Niedziela, 17 października 2021
XXIX NIEDZIELA ZWYKŁA 
 
Dziś obchodzimy 95. Światowy Dzień Misyjny. Z tej okazji papież kieruje do nas swoje orędzie.
 
Myśli - Cytaty
 

Przedostatnia niedziela października jest od wielu lat obchodzona jako Światowy Dzień Misyjny (w Polsce znany pod nazwą Niedzieli Misyjnej). Rozpoczyna ona Tydzień Misyjny.

W 2015 r. hasłem tych obchodów są słowa:

Życie konsekrowane i misja
Opracowane przez Krajowe Biuro Papieskich Dzieł Misyjnych materiały liturgiczne proponują na kolejne dni Tygodnia Misyjnego konkretne intencje modlitw oraz rozważenie określonych tematów misyjnych; dotyczą one zadania niesienia Ewangelii przez misjonarzy poganom. Grupą szczególnie cenną jest młodzież – zarówno ewangelizująca, jak i ewangelizowana. W posłudze misjonarzy ważną rolę odgrywają Papieskie Dzieła Misyjne, będące dla każdego z nich zapleczem modlitwy i wsparcia materialnego.

Misje to różnego rodzaju przedsięwzięcia, w których wysłani przez Kościół głosiciele Ewangelii idą na cały świat, realizując nakaz Chrystusa: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przekazałem. A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata”. Misjonarze podejmują wysiłek ewangelizacji i tworzenia Kościoła wśród narodów i grup społecznych, które nie wierzą w Chrystusa. Z posiewu słowa Bożego mają się zrodzić nowe Kościoły partykularne, wyposażone we własne siły i własną dojrzałość.

W dziele ożywiania ducha misyjnego główną rolę odgrywają Papieskie Dzieła Misyjne, w skład których wchodzą:

  • Papieskie Dzieło Dziecięctwa Misyjnego (istnieje od 160 lat)
  • Papieskie Dzieło Rozkrzewiania Wiary
  • Papieskie Dzieło św. Piotra Apostoła
  • Papieska Unia Misyjna.

W okresie pontyfikatu Jana Pawła II liczba polskich misjonarzy podwoiła się. Polska, z obecnie ponad dwoma tysiącami misjonarzy i misjonarek, znajduje się na szóstym miejscu na świecie pod względem liczby osób pracujących na misjach. Wyprzedzają nas Hiszpanie (20 tys.), Francuzi (4 tys.), Niemcy (2,8 tys.), Kanadyjczycy (2,6 tys.) oraz Irlandczycy (2,3 tys.). Niepokojąca jest tendencja zmniejszania się liczby wyjeżdżających na misje z Polski misjonarzy i misjonarek, zarówno z diecezji, zakonów jak i osób świeckich.

 
 
Ochrzczony to znaczy posłany": Tydzień Misyjny - Sluzebniczki.pl
 
(Mk 10, 35-45)
Jakub i Jan, synowie Zebedeusza, podeszli do Jezusa i rzekli: „Nauczycielu, pragniemy, żebyś nam uczynił to, o co Cię poprosimy”. On ich zapytał: „Co chcecie, żebym wam uczynił?” Rzekli Mu: „Daj nam, żebyśmy w Twojej chwale siedzieli jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie”. Jezus im odparł: „Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić, albo przyjąć chrzest, którym Ja mam być ochrzczony?” Odpowiedzieli Mu: „Możemy”. Lecz Jezus rzekł do nich: „Kielich, który Ja mam pić, wprawdzie pić będziecie; i chrzest, który Ja mam przyjąć, wy również przyjmiecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej lub lewej, ale dostanie się ono tym, dla których zostało przygotowane”. Gdy usłyszało to dziesięciu pozostałych, poczęli oburzać się na Jakuba i Jana. A Jezus przywołał ich do siebie i rzekł do nich: „Wiecie, że ci, którzy uchodzą za władców narodów, uciskają je, a ich wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie między wami. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie sługą waszym. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem wszystkich. Bo i Syn Człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie jako okup za wielu”.
 
 
126. rocznica święceń kapłańskich świętego Alojzego Orione |
 
 
Z Listu św. Augustyna, biskupa, do Proby
 

Modlitwa niechaj pomnaża nasze pragnienie

 

Dlaczego gubimy się w myślach i zastanawiamy, o co mamy się modlić, w obawie, że się nie modlimy tak, jak należy? Dlaczego nie wołamy raczej słowami psalmu: „O jedno proszę Pana, tego poszukuję, bym w domu Pańskim przebywał po wszystkie dni życia mego, abym zażywał łaskawości Pana, stale się radował Jego świątynią”. Tam wszystkie dni stają się równocześnie, nie przychodzą ani odchodzą, ani też nie zaczyna się jeden, gdy drugi kończy; wszystkie trwają bez końca równocześnie, a życie, do którego należą, nie ma końca.
Abyśmy zatem mogli osiągnąć ów żywot szczęśliwy, Życie, które stało się ciałem, nauczyło nas modlić się. Nie w wielu słowach, jak gdyby wysłuchanie zależało od naszej wymowności. Wszak modlimy się do Tego, który – jak mówi Pan – wie, co nam potrzeba, zanim Go poprosimy.
Mogłoby nas dziwić, dlaczego zachęca nas do modlitwy Ten, który zna nasze prośby, zanim Go poprosimy, gdybyśmy nie pamiętali, że Pan i Bóg nasz nie chce w ten sposób dowiedzieć się o naszych potrzebach, jako że zna je doskonale, ale poprzez modlitwę ożywić nasze pragnienie, abyśmy umieli przyjąć to, co nam dać zamierzył. Dlatego mówi nam Pismo: „Rozszerzcie wasze serca; nie wprzągajcie się w jedno jarzmo z niewierzącymi”.
Ten wielki dar, którego „oko nie widziało”, bo nie ma barwy, „ani ucho nie słyszało”, bo nie jest dźwiękiem, „ani w serce człowieka nie wstąpiło”, bo właśnie serce człowieka ma tam wstąpić, przyjmiemy tym skuteczniej, im mocniejsza będzie nasza wiara, silniejsza nasza nadzieja, gorętsze pragnienie.
W tej przeto wierze, nadziei i miłości modlimy się nieprzerwanie ustawicznym pragnieniem. W określonych jednakże godzinach i okolicznościach również słowami zwracamy się do Boga, aby za pośrednictwem tych znaków napomnieć samych siebie i przypomnieć, o ile postąpiliśmy w świętym pragnieniu, i jeszcze goręcej zachęcić się do jego pomnażania. Im żywsze będzie pragnienie, tym większy skutek. Dlatego słowa Apostoła: „Nieustannie się módlcie”, cóż innego oznaczają, jeśli nie to: Pragnijcie nieustannie otrzymać życie szczęśliwe od Tego, który może je dać. Życiem szczęśliwym zaś nie może być żadne inne poza wiecznym.
 
 
 
                            Światowy Dzień Misyjny i różaniec za misje – Parafia Rzymskokatolicka pw. św. Józefa Oblubieńca NMP w Makowiskach

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Proroctwo Izajasza spełniło się w Osobie Jezusa Chrystusa. Każde jego zdanie przesycone jest niepojętą treścią. Zawiera słowa, które wskazują na ogromny trud i totalny ból. Izajasz używa czasowników: miażdżyć, wydawać, dźwigać. Takie słowa przyprawiają o ciarki i poruszają do głębi. Niestety, rzadko zastanawiamy się nad ceną naszego zbawienia. Przywykliśmy już do biblijnych opisów Męki Jezusa. Znamy je prawie na pamięć i wydaje się, że nie robią na nas wrażenia. Trzeba nam do nich wracać za każdym razem, gdy upadniemy w grzech, kiedy poczujemy się całkowicie bezwartościowi i nic nie warci. Chrystus oddał za nas życie, przelał za nas swoją Krew. W Jego oczach zawsze jesteśmy cenni i warci miłości. On nie oddał życia tylko za wybranych, za tych, którzy zawsze są Mu wierni. Umarł za każdego, za sprawiedliwych i za grzeszników. To był wyraz Jego największej miłości do ludzi. On, sprawiedliwy, umarł za nas, niesprawiedliwych. Przez swoją śmierć odrodził nas do życia. Zanurzeni w bezsilności, beznadziei i bezsensie szukajmy Jezusa udręczonego i zmiażdżonego cierpieniem, bo w Nim jest nasza siła i moc, w Nim nasze uzdrowienie i zbawienie. Kontemplacja Jego Męki oczyszcza naszą miłość i wiedzie ku nawróceniu. Nie odrzucajmy więc tego, co dla nas uczynił.

 

Komentarz do psalmu

Psalmista wychwala Boga. Ze czcią i przekonaniem opowiada o Jego dobroci, świętości i hojności. Podkreśla, że słowa Pana zawsze są szlachetne. Wskazuje, że Bóg nie odwraca oczu od potrzebujących, od ludzi, którzy proszą Go o wsparcie. On jest z tymi, którzy przeżywają różnorakie zagrożenia i braki. Kontemplując słowa dzisiejszego psalmu, zapytajmy siebie o nasz poziom zaufania względem Boga. Czy rzeczywiście pokładamy w Nim nadzieję i ufność? Czy naprawdę jesteśmy przekonani co do tego, że On nas wspomoże i ochroni od złego? Psalmista na koniec przedstawia bardzo odważną prośbę: Panie, daj mi tyle, na ile Tobie ufam. To ryzykowna deklaracja, biorąc pod uwagę naszą słabą ludzką wiarę i zawierzenie. Pomódlmy się dziś o łaskę prawdziwej ufności względem Pana; prośmy o dar nadziei, o jej przymnożenie w naszych sercach, domach i ojczyźnie. Pamiętajmy, że Bóg nigdy nie zawodzi.

 

Komentarz do drugiego czytania

Autor Listu do Hebrajczyków zachęca do zbliżenia się do Jezusa. Ukazuje Go, jako kogoś bardzo nam bliskiego, w wielu sprawach do nas podobnego. Mówi o Nim, że jest arcykapłanem, który potrafi współczuć i nie czyni między sobą a nami dystansu. Jezus nie jest oderwany od naszego ludzkiego życia, problemów, trudów, cierpień i pragnień. Zna nasze zmagania. W takiego Zbawiciela wierzymy! Autor listu zachęca do trwania w wyznawaniu wiary, czyli do uchwycenia się Chrystusa, do wierności i posłuszeństwa Ewangelii. Wiara nie potrzebuje zbyt wielu deklaracji i słów, ale czynów. Nasze Credo mamy nie tylko wypowiadać w kościele, ale przede wszystkim żyć nim na co dzień, ogłaszać je swoją postawą, decyzjami i czynami. Wokół czego krąży dziś nasze życie? Jak daleko lub blisko jesteśmy od Jezusa? W czym wyraża się ta nasza bliskość lub oddalenie?
Zbliżenie do Chrystusa owocuje miłosierdziem i konkretną łaską. On reaguje na każdy odruch wiary i krok, jaki robimy w Jego kierunku. Chrystus nie krytykuje ani nie odrzuca nas ze względu na nasze słabości, ale zawsze współczuje. Zawsze wie, co czujemy; zna nasze lęki, obawy i tęsknoty. Dlatego tym bardziej w momentach, w których ogarnia nas totalna bezradność, idźmy do Tego, który wszystko wie i nie odwraca od nas swojego oblicza.

 

Komentarz do Ewangelii

Logika Jezusa jest bardzo odmienna od światowej. Widać w niej zupełnie inne priorytety. Tu nie liczą się stanowiska i tytuły. Często zdarza się nam deklarować, że chcemy naśladować Jezusa, że chcemy za Nim iść. Czy na pewno? Czy rzeczywiście jesteśmy do tego przekonani? Mistrz nie podziela reguł rządzących światem. Wzywa do tego, co dziś jest uznane za niemodne, staroświeckie, a nawet naiwne. Przypomina, że skoro On stał się sługą, to i my powinniśmy nimi być. Czy stać nas na wyzbycie się żądzy: panowania nad innymi, kontrolowania ludzi, manipulowania, rozkazywania, poniżania bliźnich i wywyższania siebie? Czy jesteśmy gotowi zakasać rękawy i ruszyć z pomocą tym, których mamy wokoło, niczego za to nie oczekując? Łatwo posługiwać się innymi i być obsługiwanym przez bliskich czy podwładnych. O wiele trudniej zdjąć koronę z głowy i ruszyć z wygodnego fotela do tych, którzy oczekują pomocy. Skoro Jezus stał się sługą, to nie wypada nam dalej siedzieć na naszych tronach.

Komentarze zostały przygotowane przez Agnieszkę Wawryniuk

 
 
                                                                Żywy Różaniec
 
 
 
Modlitwy za misje
Modlitwa św. Jana Pawła II o Ducha Misyjnego
Panie Jezu, który niegdyś wezwałeś pierwszych uczniów, aby stali się rybakami ludzi, niech także i dziś rozbrzmiewa Twoje łagodne wezwanie „Pójdź za Mną!”. Udziel chłopcom i dziewczętom tej łaski, by radośnie odpowiedzieli na Twój głos!
 
Wspieraj w apostolskim trudzie naszych biskupów, kapłanów i osoby konsekrowane. Obdarz wytrwałością seminarzystów i wszystkich tych, którzy realizują swój ideał życiowy w pełnym oddaniu się Twej służbie. Rozbudź w naszych wspólnotach zapał misyjny. Poślij, o Panie, robotników na swoje żniwo i nie pozwól, by brak pasterzy, misjonarzy i tych, którzy poświęcają życie sprawie Ewangelii, doprowadził ludzkość do zguby. Amen.
 
Modlitwa św. za misjonarzy
Panie Jezu Chryste, spojrzyj prosimy na swoich misjonarzy, kapłanów i braci, siostry i świeckich, którzy wszystko opuścili, aby dawać świadectwo Twemu słowu i Twojej miłości. Bądź obrońcą silnych, ochroną przed potknięciem słabych, ratunkiem przed upadkiem. Podnoś ich na duchu. Słowem i przykładem swoim oświecaj w przeciwnościach i niebezpieczeństwach. Niechaj im Panie towarzyszy sztandar Krzyża Twojego. W uciskach niech ich uczy ducha ofiary, w słabościach daje moc i pociechę, a we wszystkich trudnościach życia apostolskiego światło i wytrwanie.
 
Uwieńcz ich prace takimi owocami, jakich sami gorąco pragną, nie szukając korzyści, ani dóbr tej ziemi. Niechaj zbawią dusze nieśmiertelne i niewierzących sprowadzą do Ciebie, który jesteś Drogą, Prawdą i Życiem. Spraw, żeby razem ze stale wzrastającą rzeszą wiernych wysławiali Ciebie, Panie, i składali Ci dzięki, który ich odkupiłeś i chcesz doprowadzić do zbawienia wiecznego. Amen.
 
Modlitwa chorych za misje
Boże, Ojcze nasz, w ciężkim położeniu i chorobie daj nam sile, abyśmy nasze cierpienia i nasza niemoc zjednoczyli z krzyżem Chrystusa. Pełni zaufania prosimy Ciebie: nie pozwól nam zapomnieć, że jesteś przy nas. Spraw, abyśmy nie zwątpili, gdy długo będziemy czekać na Twoją odpowiedz. Przez naszą duchową więź z misjonarkami i misjonarzami daj siłę i pociechę Twojej bliskości tym wszystkim, którzy w chorobie nie znajdują już ludzkiej pomocy. Spraw, abyśmy przez nasze cierpienia wyprosili umocnienie w wierze i miłości ludziom na całym świecie. Powołaj wielu młodych ze wszystkich narodów do Twojej misjonarskiej służby. Najlepszy Ojcze, ufamy, że w Twoim królestwie wszystkie łzy zostaną otarte, nie będzie już śmierci, choroby ani żadnego cierpienia… W naszej drodze do Ciebie, bądź z nami. Amen.
 
Modlitwa za misje
Najukochańszy Panie nasz, Jezu Chryste, który nas odkupiłeś ceną przenajświętszej Krwi swojej, ogarnij miłosiernym wzrokiem biedną ludzkość, któ­ra w znacznej części jest jeszcze pogrążona w mro­kach niewiary. Spraw, by cała ludzkość zajaśniała światłem prawdy. Poślij Panie apostołów Twojej Ewangelii, wspomagaj ich żarliwość, aby nie znający Chrystusa dostrzegli Jego miłość i za ich pośrednictwem weszli do Chrystusowej owczarni. Wspomagaj wysiłki wszystkich misjonarzy i misjonarek, niech ta służba prowadzi do prawdy i miłości. Oświeć błądzących i sprowadź ich do przystani prawdy i jedności. Przyspiesz, o Najukochańszy Zbawco zapowiedziane przez Ciebie Królestwo.
 
Darz misjonarzy zdrowiem, optymizmem i wiarą w sens poświęcenia i ofiary. Upadającym pod ciężarem krzyża daj moc do ochotnej i wielkodusznej służby. Pomagaj wszystkim pracownikom. Niech wielkim wysiłkiem kapłanów i świeckich rośnie Twój Kościół, wielki świadek Twego Odkupienia. Amen.
 
Modlitwa za Misjonarzy
Kiedy jest gorąco i kiedy jest zimno, kiedy wieje wiatr i pada deszcz misjonarze uczą o Tobie – Panie Jezu – wszystkich nie znających Ciebie.
 
Uczą dzieci z Afryki, Azji, Ameryki i z tylu innych miejsc na mapie świata. Proszę Cię, by nie tęsknili za domem, aby byli odważni, gdy nadchodzi niebezpieczeństwo i oddani Tobie w pracy i służbie.
 
Proszę, aby ludzie ich wspierali swymi modlitwami i ofiarami, aby misjonarze mieli czas na pisanie listów, aby chrzcili i uczyli zawsze dużo dzieci. Niech nie psują się im samochody, gdy jadą do wiosek modlić się z ludźmi i niech tubylcy pomogą im w budowie kościołów, szkół, dróg i szpitali. Woda, owoce, ryż, kukurydza i banany, niech zawsze będą w obfitości tam, gdzie ludzie gromadzą się, aby słuchać, co mówią misjonarze o Tobie Panie. 
 
Ty wiesz, Panie Jezu, jak trudno jest być misjonarzem, chodzić po drogach i nie mieć na stałe domu. Wiesz jak trudno mówić o Bogu, gdy się jest zmęczonym i grzeje gorące słońce. Bardzo Cię proszę, pomóż misjonarzom w głoszeniu Ciebie i Twego Królestwa na ziemi. Niech wszyscy ludzie pomagają im w głoszeniu Twojej chwały i modlą się za nich. Spraw, aby nie zabrakło misjonarzy.
Sobota, 16 października 2021
ŚW. JADWIGI ŚLĄSKIEJ
Dziś przypada 43. rocznica wyboru kard. Karola Wojtyły na papieża Jana Pawła II.

W nocy z 28 na 29 września 1978 roku po zaledwie 33 dniach pontyfikatu zmarł papież Jan Paweł I.
14 października rozpoczęło się więc drugie już w tym roku konklawe – zebranie kardynałów, mające wyłonić nowego papieża. 16 października 1978 roku około godziny 17.15 w siódmym głosowaniu metropolita krakowski, kardynał Karol Wojtyła został wybrany papieżem. Przyjął imię Jan Paweł II. O godz. 18.45 kard. Pericle Felici ogłosił wybór nowego papieża – HABEMUS PAPAM! Nowy biskup Rzymu udzielił pierwszego błogosławieństwa „Urbi et Orbi” – „Miastu i Światu”.

22 października na Placu Świętego Piotra odbyła się uroczysta inauguracja pontyfikatu, a następnego dnia pierwsza audiencja dla 4000 Polaków zgromadzonych w auli Pawła VI. 12 listopada Jan Paweł II uroczyście objął katedrę Rzymu – Bazylikę św. Jana na Lateranie, stając się w ten sposób Biskupem Rzymu.

W ciągu kolejnych 27 lat posługiwania na Stolicy Apostolskiej Jan Paweł II przewodniczył ponad tysiącu audiencji generalnych, odbył 102 pielgrzymki zagraniczne i 140 na terenie Włoch. Łącznie poza terenem Włoch Jan Paweł II spędził ok. 7% pontyfikatu. Złożył 300 wizyt w rzymskich parafiach. Napisał 14 encyklik, 12 adhortacji apostolskich, 11 konstytucji apostolskich, 41 listów apostolskich i 25 listów „motu proprio”. Dokonał kanonizacji blisko 500 osób (ok. 400 z nich to męczennicy), beatyfikował 1320 sług Bożych (w tym ponad 1000 męczenników). Odbyło się 8 konsystorzy związanych z kreacją nowych kardynałów, 6 zgromadzeń generalnych synodu biskupów.
Powyższe dane statystyczne nie oddają jednak nawet skrawka ogromnego dziedzictwa nauczania i pontyfikatu pierwszego w dziejach Kościoła Papieża-Polaka. Przez 27 lat, jakie upłynęły od chwili objęcia przez Karola Wojtyłę godności Następcy Piotra, zmienił się Kościół i świat. Jan Paweł II, mimo postępującej choroby, nigdy nie przestał być świadkiem Chrystusowej Ewangelii.
Jadwiga Śląska – Wikipedia, wolna encyklopedia
Z Żywota św. Jadwigi napisanego przez współczesnego autora
Wytrwale dążyła do Boga


Wiedząc o tym, że żywe kamienie, przeznaczone na budowanie niebieskiego Jeruzalem, mają być wygładzone na tym świecie uderzeniami przeciwności i ucisków oraz że przez wiele utrapień wchodzi się do chwały niebieskiej i chwalebnej ojczyzny, służebnica Boża, Jadwiga, przyjmowała chętnie nawałę nieszczęść, i nie szczędząc siebie, umartwiała swe ciało częstym biczowaniem. Codziennie do tego stopnia wyniszczała się postami i wstrzemięźliwością, iż wielu dziwiło się, w jaki sposób słaba i delikatna niewiasta potrafi wytrzymać tego rodzaju udręczenia.
Im bardziej oddawała się umartwieniu ciała, zawsze jednak z rozwagą, tym bardziej wzrastała w mocy ducha i bogactwie łaski, a równocześnie pomnażał się w niej żar pobożności oraz miłości Bożej. Bardzo często wznosiła się ku Bogu tak gorącą tęsknotą, iż stawała się jakby nieczuła i nie zauważała, co się wokół niej działo.
Podobnie jak gorliwością swej duszy nieustannie dążyła ku Bogu, tak dobroczynną miłością pochylała się nad bliźnimi, rozdzielając hojne jałmużny potrzebującym. Świadczyła dobroczynną pomoc wspólnotom i poszczególnym osobom zakonnym przebywającym wewnątrz lub poza klasztorem, wdowom i sierotom, słabym i chorym, trędowatym i więźniom, podróżnym, matkom wychowującym małe dzieci. Nikomu spośród tych, którzy przychodzili szukać u niej pomocy, nie pozwalała odejść bez wsparcia.
Ponieważ zaś służebnica Boża nie zaniedbała żadnego dobrego czynu, który mogła wypełnić, Bóg obdarzył ją szczególną łaską. Gdy brakowało jej ludzkich środków do działania i sama czuła się wyczerpana fizycznie, przedziwną mocą Chrystusowej męki potrafiła wykonać wszystko, czego oczekiwali od niej bliźni przychodzący z prośbą w jakiejkolwiek potrzebie. Wszystkim, którzy się do niej uciekali w nadziei uwolnienia od nieszczęść, tak duchowych, jak cielesnych, udzielała pomocy zgodnie z łaskawą wolą Bożą.
Święta Jadwiga Śląska

Jadwiga urodziła się między 1174 a 1180 rokiem na zamku nad jeziorem Amer w Bawarii jako córka hrabiego Bertolda VI i Agnieszki Wettyńskiej, hrabiów Andechs, którzy tytułowali się również książętami Meranu (w północnej Dalmacji) i margrabiami Istrii. Miała czterech braci i trzy siostry. Jedną wydano za Filipa, króla Francji, drugą za Andrzeja, króla Węgier (była matką św. Elżbiety), trzecia wstąpiła do klasztoru. Jadwiga otrzymała staranne wychowanie najpierw na rodzinnym zamku, potem zaś w klasztorze benedyktynek w Kitzingen nad Menem (diecezja Würzburg), znanym wówczas ośrodku kulturalnym. Do programu ówczesnych szkół klasztornych należała nauka łaciny, Pisma Świętego, dzieł Ojców Kościoła i żywotów świętych, a także haftu i malowania, muzyki i pielęgnowania chorych.
W roku 1190 Jadwiga została wysłana do Wrocławia na dwór księcia Bolesława Wysokiego, gdyż została upatrzona na żonę dla jego syna, Henryka. Miała wtedy prawdopodobnie zaledwie 12 lat. Data ślubu nie jest bliżej znana. Możliwym do przyjęcia jest czas pomiędzy rokiem 1186 a 1190. Jako miejsce ślubu przyjmuje się zamek Andechs, chociaż nie jest też wykluczone, że było to we Wrocławiu lub Legnicy. Henryk Brodaty 8 listopada 1202 r. został panem całego księstwa. Rychło też udało mu się do dzielnicy śląskiej dołączyć dzielnicę senioratu, czyli krakowską, a także znaczną część Wielkopolski. Dlatego figuruje on w spisie władców Polski.
Henryk i Jadwiga stanowili wzorowe małżeństwo. Mieli siedmioro dzieci: Bolesława (ur. ok. 1194), Konrada (1195), Henryka (1197), Agnieszkę (ok. 1196), Gertrudę (ok. 1200), Zofię (przed 1208) i najmłodsze, nieznane z imienia dziecko, ochrzczone w okresie Bożego Narodzenia na zamku w Głogowie w 1208 roku, które prawdopodobnie wkrótce zmarło (według niektórych źródeł był to syn Władysław). Krótko żyło kilkoro dzieci Jadwigi: Bolesław zmarł pomiędzy 1206 a 1208 r., zaś Konrad w 1213 roku. Podobnie dwie córki: Agnieszka i Zofia zostały pochowane przed 1214 rokiem. Tak więc w okres pełnej dojrzałości weszli tylko Henryk i Gertruda.
Ostatnich 28 lat pożycia małżeńskiego małżonkowie przeżyli wstrzemięźliwie, związani ślubem czystości zawartym uroczyście w 1209 roku przed biskupem wrocławskim Wawrzyńcem. Jadwiga miała w chwili składania tego ślubu około 33 lat, a Henryk Brodaty ok. 43 (na pamiątkę tego wydarzenia Henryk zaczął nosić tonsurę mniszą i zapuścił brodę, której nie zgolił aż do śmierci).
Na dworze wrocławskim powszechne były zwyczaje i język polski. Jadwiga umiała się do nich dostosować, nauczyła się języka i posługiwała się nim. Jej dwór słynął z karności i dobrych obyczajów, gdyż księżna dbała o dobór osób. Macierzyńską troską otaczała służbę dworu. Wyposażyła wiele kościołów w szaty liturgiczne haftowane ręką jej i jej dwórek. Do dworu księżnej należała również niewielka grupa mężczyzn duchownych i świeckich. Księżna bardzo troszczyła się o to, aby urzędnicy w jej dobrach nie uciskali poddanych kmieci. Obniżyła im czynsze, przewodniczyła sądom, darowała grzywny karne, a w razie klęsk nakazywała mimo protestów zarządców rozdawać ziarno, mięso, sól itp. Zorganizowała także szpitalik dworski, gdzie codziennie znajdowało utrzymanie 13 chorych i kalek (liczba ta miała symbolizować Pana Jezusa w otoczeniu 12 Apostołów). W czasie objazdów księstwa osobiście odwiedzała chorych i wspierała hojnie ubogich.
Jadwiga popierała także szkołę katedralną we Wrocławiu i wspierała ubogich zdolnych chłopców, którzy chcieli się uczyć. Starała się także łagodzić dolę więźniów, posyłając im żywność, świece i odzież. Bywało, że zamieniała karę śmierci czy długiego więzienia na prace przy budowie kościołów lub klasztorów. Jej mąż chętnie na to przystawał. Była jednak tak delikatna wobec Henryka, że zawsze to jemu zostawiała ostateczną decyzję. Dlatego to jego podpis figuruje przy licznych dekretach fundacji.

Święta Jadwiga ŚląskaW swoim życiu Jadwiga dość mocno doświadczyła tajemnicy Krzyża. Przeżyła śmierć męża i prawie wszystkich dzieci. Jej ukochany syn, Henryk Pobożny, zginął jako wódz wojska chrześcijańskiego w walce z Tatarami pod Legnicą w 1241 r. Narzeczony jej córki Gertrudy, Otto von Wittelsbach, stał się mordercą króla niemieckiego Filipa, w następstwie czego zamek rodzinny Andechs zrównano z ziemią, a Ottona utopiono w Dunaju. Po tych strasznych wydarzeniach Gertruda nie chciała wychodzić za mąż za kogo innego. Po osiągnięciu odpowiedniego wieku wstąpiła w 1212 roku do klasztoru trzebnickiego, ufundowanego dziesięć lat wcześniej przez jej rodziców.
Siostra Jadwigi, również Gertruda, królowa węgierska, została skrytobójczo zamordowana; druga siostra, królowa francuska, Agnieszka, ściągnęła na rodzinę hańbę małżeństwem, którego nie uznał papież (ponieważ poprzedni związek Filipa II Augusta nie został unieważniony), była zatem matką nieślubnych dzieci. Mąż Jadwigi, książę Henryk, w 1229 r. dostał się do niewoli Konrada Mazowieckiego; Jadwiga pieszo i boso poszła z Wrocławia do Czerska i rzuciła się do nóg Konradowi – dopiero wówczas wyżebrała uwolnienie męża, pod warunkiem jednak, że ten zrezygnuje z pretensji do Krakowa. W końcu jeszcze spadł na Henryka grom klątwy za przywłaszczenie sobie dóbr kościelnych i książę umarł obłożony klątwą. Jadwiga jednak bez szemrania znosiła te wszystkie dopusty Boże.
Po śmierci męża, Henryka (19 marca 1238 r.), Jadwiga zdała rządy żonie Henryka Pobożnego, Annie, i zamknęła się w klasztorze sióstr cysterek w Trzebnicy, który sama wcześniej ufundowała. Kiedy dowiedziała się o niezwykle surowym życiu swojej siostrzenicy, św. Elżbiety z Turyngii (+ 1231), postanowiła ją naśladować. Do cierpień osobistych zaczęła dodawać pokuty, posty, biczowania, włosiennicę i czuwania nocne. Przez 40 lat życia spożywała pokarm tylko dwa razy dziennie, bez mięsa i nabiału. W 1238 r. na ręce swojej córki Gertrudy, ksieni w Trzebnicy, złożyła śluby zakonne i stała się jej posłuszna. Zasłynęła z pobożności i czynów miłosierdzia.
Wyczerpana surowym życiem mniszki, zmarła 14 października 1243 r., mając ponad 60 lat. Zaraz po jej śmierci do jej grobu w Trzebnicy zaczęły napływać liczne pielgrzymki: ze Śląska, Wielkopolski, Łużyc i Miśni. Gertruda z całą gorliwością popierała kult swojej matki. Ostatni etap procesu kanonicznego św. Stanisława biskupa dostarczył cysterkom w Trzebnicy zachęty do starania się o wyniesienie także na ołtarze Jadwigi. Zaczęto spisywać łaski, a grób otoczono wielką troską. Już w 1251 r. zaczęto obchodzić w klasztorze co roku pamiątkę śmierci Jadwigi. Kiedy w roku 1260 odwiedził Trzebnicę legat papieski Anzelm, siostry wniosły prośbę o kanonizację. Tę inicjatywę poparł polski Episkopat i Piastowicze. Z polecenia papieża w latach 1262-1264 przeprowadzono badania kanoniczne w Trzebnicy i we Wrocławiu. Ich akta przesłano do Rzymu. O kanonizację Jadwigi zabiegał także papież Urban IV, który jako legat papieski w latach 1248-1249 aż trzy razy odwiedził Wrocław i znał dobrze Jadwigę. Jednak jego śmierć przeszkodziła kanonizacji. Dokonał jej dopiero jego następca, Klemens IV, w kościele dominikanów w Viterbo 26 marca 1267 r. Na prośbę Jana III Sobieskiego papież bł. Innocenty XI rozciągnął kult św. Jadwigi na cały Kościół (1680).
Ku czci św. Jadwigi powstała na Śląsku (w 1848 r. we Wrocławiu) rodzina zakonna – siostry jadwiżanki. Św. Jadwiga Śląska czczona jest jako patronka Polski, Śląska, archidiecezji wrocławskiej i diecezji w Gorlitz; miast: Andechs, Berlina, Krakowa, Trzebnicy i Wrocławia; Europy; uchodźców oraz pojednania i pokoju.

W ikonografii św. Jadwiga przedstawiana jest jako młoda mężatka w długiej sukni lub w książęcym płaszczu z diademem na głowie, czasami w habicie cysterskim. Jej atrybutami są: but w ręce, krzyż, księga, figurka Matki Bożej, makieta kościoła w dłoniach, różaniec.

Módlmy się. Wszechmogący i miłosierny Boże, dzięki Twoim natchnieniom święta Jadwiga usilnie zabiegała o pokój i pełniła dzieła miłosierdzia,  udziel nam swojej łaski, * abyśmy za jej przykładem starali się o pokój i zgodę między ludźmi i służyli Tobie w cierpiących niedostatek. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna,  który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
Oskarżona Päivi Räsänen dziękuje za Państwa wsparcie

Szanowni Pańswo

Nazywam się Matus Hagara, jestem Dyrektorem Kampanii CitizenGO na Słowacji. Piszę do Państwa dzisiaj, aby opowiedzieć Państwu o naszej podróży do Helsinek (Finlandia) w celu niesienia nadziei i zachęty Päivi Räsänen, fińskiej parlamentarzystce, której grozi więzienie za zamieszczenie wersetu z Pisma Świętego na swoim prywatnym koncie na Twitterze.

Pojechałem do Helsinek i spotkałem się tam z członkami naszego zespołu ze Słowacji, Polski, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Kolumbii. Spotkaliśmy się z panią Räsänen w Helsinkach, gdzie mieszka z rodziną.

Powiem Państwu, że była bardzo wzruszona, gdy zobaczyła moralne wsparcie ponad 200.000 osób, które podpisały petycję CitizenGO. Szczególnie rozczuliły ją kwiaty, które podarowaliśmy jej w Państwa imieniu, jako podziękowanie za jej odwagę w walce z fińskim wymiarem sprawiedliwości.

Ale to nie wszystko. Päivi wysłała również ciepłą wiadomość do Państwa i tysięcy jej sympatyków na całym świecie, której nie chciałbym, żeby Państwo przegapili.

Bardzo proszę obejrzeć ten krótki filmik, w którym Päivi Räsänen dziękuje za wsparcie i modlitwy oraz przekazuje nam głos nadziei na dalszą walkę o wolność słowa i obronę rodziny.

Jeśli nie mają konta na Facebooku prosimy kliknąć tutaj, by obejrzeć video na portalu YouTube.

Päivi ma stanąć przed sądem w styczniu, ponieważ prokurator generalny oskarżył ją o szerzenie nienawiści wobec mniejszości, za co grozi jej kara 2 lat więzienia. W rzeczywistości Päivi podzieliła się na Twitterze jedynie cytatem z Pisma Świętego:



Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał. Prawdę Bożą przemienili oni w kłamstwo i stworzeniu oddawali cześć, i służyli jemu, zamiast służyć Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen. Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie. (Rz 1:24-27).

To oskarżenie jest dowodem na to, że chrześcijanom grożą poważne prześladowania w społeczeństwach zachodnich. I dzieje się to już dzisiaj – wolność słowa i wolność wyznania oraz ich publiczne praktykowanie są tłumione nie tylko w Finlandii, ale także w wielu innych krajach.

Sprawa Päivi Räsänena jest bezprecedensowa. Gdyby została skazana, w Finlandii trzeba by de facto zakazać drukowania i sprzedaży Pisma Świętego, ograniczyć prawo kościołów do publicznego wypowiadania się na temat prawdy o ludzkiej seksualności, a chrześcijanie nie mogliby pełnić funkcji publicznych, gdyby wyrażali swoje poglądy na temat rodziny i małżeństwa, ponieważ popełnialiby przestępstwa.

I proszę mi wierzyć, że Finlandia to dopiero początek tych współczesnych prześladowań. Mogłoby się łatwo zdarzyć, że aktywiści LGBT zaczęliby pozywać chrześcijan w Polsce i praktycznie wszędzie w zachodnim świecie.

Dlatego też w CitizenGO poczuliśmy zdecydowaną potrzebę działania i zainicjowaliśmy petycję wspierającą Päivi, którą osobiście jej dostarczyliśmy.

Dostarczyliśmy również ponad 200.000 podpisów do prokuratora prowadzącego sprawę Päivi. Udaliśmy się do biura Prokuratora Generalnego Finlandii Raiji Toiviainen, gdzie zostaliśmy przyjęci przez jej pracownika i dostarczyliśmy wszystkie podpisy do jej biura z jasnym przesłaniem: żądamy, aby natychmiast wycofała wszystkie zarzuty, które zostały postawione Päivi Räsänen!

Proszę kliknąć tutaj, aby zobaczyć album z najciekawszymi momentami z naszej podróży do Finlandii w celu wsparcia Päivi:

Muszę jednak powiedzieć, że pomimo powagi sytuacji, Päivi jest pełna pokoju, odwagi i radości. Ma bezpieczne oparcie w swojej rodzinie, ale przede wszystkim dostrzega moc Bożej łaski.

Podczas wywiadu przyznała, że inspiruje ją św. Paweł, który nie bał się świadczyć o Jezusie Chrystusie nawet przed rzymskim cesarzem, choć ostatecznie kosztowało go to głowę.

My w CitizenGO będziemy uważnie śledzić sprawę Päivi Räsänen i poinformujemy Państwa, jak można jeszcze bardziej pomóc w tej kampanii, ponieważ polegamy wyłącznie na zaangażowaniu aktywnych obywateli, takich jak Państwo. Prosimy zachować czujność, czytając nasze e-maile i bardzo proszę pamiętać o Päivi w swoich modlitwach.

Dziękuję, w imieniu Päivi Räsänen i całej społeczności CitizenGO!

Matúš, Miriam, Daniela, Manuel, Sebastian z całym zespołem CitizenGO

P.S.- Czy zechcą Państwo wesprzeć pracę CitizenGO? Społeczność CitizenGO będzie działać nieustannie, dzień po dniu i rok po roku, aby bronić życia, rodziny i wolności. Aby było to możliwe, CitizenGO potrzebuje Państwa stałego wsparcia, teraz bardziej niż kiedykolwiek. Jeśli są Państwo zadowoleni z naszej pracy i mają Państwo taką możliwość, proszę rozważyć stałe wsparcie dla naszej organizacji. Nawet 10 złotych miesięcznie daje nam możliwość, by kontynuować nasza zmagania.

JAK PRZYJMOWAĆ KOMUNIĘ ŚWIĘTĄ? Ksiądz dr Marek Zołoteńki – YouTube
https://www.youtube.com/watch?v=ErCjkwkgc4s
Upadnij na kolana pyszny grzeszniku przed Zbawicielem i najlepszym Przyjacielem
 
 
Szokujące powiązania producentów szczepionek na koronawirusa, mediów i producentów broni
 
Ten materiał wyjaśnia finansowe powiązania i ogólnoświatową zmowę milczenia na temat koronawirusa i szczepionek:
W tekście „Kto jest właścicielem świata, YT i producenta szczepionek” pisałem, że wśród czterech największych firm finansowych świata – funduszy inwestycyjnych: BlackRock, Vanguard, Fidelity oraz State Street – wszystkie z nich (wtedy jeszcze nie zauważyłem, że za nazwą „SSgA Funds Management, Inc.” kryje się State Street – State Street Global Advisors) mają udziały w Alphabet Inc., konglomeracie i holdingu powołanym przez Google, do którego należy m.in. YouTube.
 
Te finansowe olbrzymy mają większe i mniejsze udziały w 90 proc. przedsiębiorstw notowanych na giełdzie amerykańskiej i wielu spółkach zagranicznych, i często są to pakiety wystarczające, do kierowania podlegającymi przedsiębiorstwami, np. dzięki akcjom A o podwójnej sile głosu.
Bardzo ciekawe jest, że: nazwy BlackRock, Vanguard i Fidelity pojawiają się również w kontekście największych właścicieli (akcjonariuszy) Facebooka:
 
CAŁY TEKST:
Oczywiście wszystkiemu ZŁU na świecie winni są hierarchowie w sutannach rządzący Kościołem Katolickim, szczególnie w Polsce. Bóg Ojciec wybrał Żydów, a oni wybierali niewolę w Egipcie i z Boga drwili. Od 100 lat Jezus Chrystus wybrał Polskę a hierarchowie w sutannach drwią z Boga Trój-Jedynego i „olewają”: Boże polecenia i warunki na POKÓJ i dlatego zbliża się następna i ostania „Trzecia Wojna Światowa”. Czy Bóg nie może mieć warunków do grzeszników na Zbawienie? Czy w Episkopacie w Polsce też są sami Żydzi, bo Bogu nieposłuszni? Jana XXIII chcieli wsadzić do Nieba bez zgody Właściciela Nieba, a przecież on był nieposłuszny Maryi i nie wykonał Jej polecenia a komunizm rozlał się na cały świat z milionami zgonów i cierpień ludzkich. Tajemnicę Fatimską papież Jan XXIII schował i zlekceważył Matkę Bożą. Bóg i Matka Boża ukazują się ludziom, aby im pomagać żyć na Ziemi a ludzie drwią z Objawień zamiast się cieszyć. Jan XXIII „święty” – za co? Pali się wiecznie w piekle za nieposłuszeństwo Panu Bogu i Maryi, która go prosiła, aby poświęcił JEJ Rosję – nie uczynił tego a komunizm rozlał się na cały świat i do tej pory trwa a hierarchowie drwią z Pana Boga. Obecni hierarchowie też drwią z Pana Boga, który od 100 lat prosi grzeszników w sutannach aby Boga uznali KRÓLEM POLSKI to zapanuje długo oczekiwany Pokój i spokój.
 Obejrzyj film „Fatima. 
Matka Boża ZAPOWIADAŁA śmiercionośne ataki łuczników! || Komentarz PCh24” w YouTube
OCALENIE TYLKO W CHRYSTUSIE KRÓLU: Ks. Marek Bąk
 
 Wszystkiemu ZŁU w Polsce i na świecie są winni hierarchowie rządzący Kościołem Katolickim, gdyż nie są posłuszni Panu Bogu ich Cudownemu Przełożonemu. Widocznie nie są Polakami, bo Polacy słyną z miłości do Boga Zbawiciela To Boga Apostołowie powinni błagać Stworzyciela razem z wiernymi świeckimi aby Bóg chciał zostać KRÓLEM POLSKI i NARODÓW według Łaskawości i planów Bożych, bo miłość toruje Drogę do NIEBA, a na Ziemi toruje Drogę do POKOJU i SZCZĘŚCIA. Widocznie rządzący Kościołem Katolickim nie są Polakami a innowiercami i obcokrajowcami. Trudno ich zrozumieć – tyle lat się uczyli, tak dużo Pisma Świętego studiowali, tak dużo świadectw przeżywali i nadal nie chcą uwierzyć że Bóg jest Wszechwładny, Cudowny i kocha ludzi ale pragnie wzajemności i szacunku. Powinni hierarchowie sami odejść, jeśli nie chcą, czy nie umieją poradzić sobie a nie mieszać ludziom w głowach swoimi bezbożnymi domysłami. Czy ci duchowni są normalni, że chcą następnej wojny, cierpień i kataklizmów za nieposłuszeństwo Panu Bogu? 
Ucieczka Kaczyńskiego z rządu. Bąkiewicz otrzymuje miliony odpisu.

 

Obowiązkowe szczepienie żołnierzy! Ksiądz wzywa do ZMIANY DECYZJI! „Nikt nie powinien być zmuszany”

 

Konfederacja ma problem z Bąkiewiczem. „Uważamy go za zagrożenie”

 
Przekazy do Johna Leary, USA
6-12 Października 2021
 
Środa, 6 października 2021: (Bł. Rose Marie Durocher)
Jezus powiedział: „Mój ludu, osoby z jedynego światowego rządu przesuwają swój harmonogram rozprzestrzeniania się nowego wirusa, który będzie bardziej śmiertelny dla zaszczepionych ludzi, ponieważ ich układ odpornościowy został zrujnowany i będą mieli trudności z walką z tą nową chorobą. Ci sami nikczemni ludzie będą wypuszczać bardziej śmiercionośną nową szczepionkę na nowego wirusa. Odmawiajcie przyjęcia szczepionek lub zastrzyków przeciw grypie. Ta nowa szczepionka zabije ludzi szybciej. Jeśli źli spróbują narzucić wam tę nową szczepionkę lub stracicie pracę, rzućcie ją, ponieważ i tak nie możecie odebrać wynagrodzenia, jeśli nie przeżyjecie. Właśnie dlatego chciałem, abyście przygotowali trzymiesięczne zapasy jedzenia dla każdego członka waszego gospodarstwa domowego, ponieważ będziecie musieli stawić czoła kolejnemu zamknięciu bez możliwości zakupu jedzenia w waszych sklepach. Kiedy wasze życie będzie w niebezpieczeństwie, wezwę Moich wiernych do miejsc schronienia”.
 
Jezus powiedział: „Ludu mój, pokazuję wam okno otwarte, lecz zasłona jest opuszczona. Moi ludzie wielokrotnie słyszą Moje słowa, ale brakuje im zrozumienia, jak interpretować Moje słowa i jak możecie zastosować Ewangelie w swoim codziennym życiu. Oznacza to, że musicie otworzyć zasłonę, aby Moje zrozumienie wniknęło do waszych serc. Jeśli jesteście zajęci innymi myślami, to tak, jakbyście słuchali, ale wasz umysł i wasze serce mogą być daleko ode Mnie, jakby zasłona wciąż była opuszczona. Aby zrozumieć Moje słowa w Ewangelii, musicie studiować Moje Słowo i skupić na Mnie całą uwagę swoim umysłem i sercem. Tak samo jest z waszą indywidualną misją duchową. Jeśli nie jesteście w stanie pozwolić Mi się prowadzić w waszym życiu, wtedy nie będziecie otwarci na podążanie za tym, czego chcę, abyście czynili. Kiedyś miałeś dwa plany: jeden na podążanie za Mną, a drugi na podążanie własnymi drogami. Dopiero kiedy przyjęliście Moją misję, zdaliście sobie sprawę, że istnieje tylko jeden plan do naśladowania, a jest to Mój plan. Kiedy ludzie zaakceptują podążanie tylko Moimi drogami, mogą być otwarci na wypełnienie duchowej misji, którą im powierzyłem. Dlatego potrzebujecie otwartego okna z podniesioną roletą, aby poświęcić Mi całą swoją uwagę”.
 
Czwartek, 7 października 2021: (Matka Boża Różańcowa)
U św. Karola Boromeusza po Komunii św. widziałem, jak Matka Boża przychodzi, aby przekazać orędzie. Matka Najświętsza powiedziała: „Moje drogie dzieci, mój różaniec jest waszą bronią do walki z demonami i złem na świecie. Dlatego proszę, aby moje dzieci codziennie odmawiały mój różaniec i cały czas nosiły mój brązowy szkaplerz ochronny. Mój pełny różaniec ma właściwie piętnaście dziesiątek lat i dobrze byłoby odmówić wszystkie trzy tajemnice różańca w moich intencjach i za waszą rodzinę. W ten sposób możecie zlecić mi nałożenie płaszcza ochronnego na wszystkich członków waszej rodziny. Mój drogi synu, jakiś czas temu prosiłam Cię, abyś nie odmawiał różańca podczas ćwiczeń na rowerze lub chodzenia. Musicie z większą czcią odmawiać mój różaniec, abyście mogli bardziej skoncentrować się na waszych modlitwach i intencjach każdej dziesiątki. Modlitwa w twojej kaplicy byłaby najlepsza. To właśnie twój anioł stróż, św. Marek, mówił ci o tym, by z większą czcią odmawiać swoje modlitwy. Wiem, że próbowałeś zaoszczędzić czas, robiąc obie te rzeczy razem, jednakże poświęć trochę więcej czasu, aby z czcią odmówić mój różaniec, nie rozpraszając się swoimi ćwiczeniami.
 
Grupa modlitewna:
Jezus powiedział: „Mój ludu, daję wam przykład, jak przyjmowanie zastrzyków przeciw Covid jest jak powolna śmierć z powodu zakrzepów krwi. Zastrzyk zawiera tlenek grafenu i lipidy, które powodują, że organizm wytwarza białko kolca, które powoduje wirusa Covid. Jeśli ktoś, kto jest zaszczepiony, nie zostanie pobłogosławiony olejkiem wielkopiątkowym lub wodą egzorcyzmowaną, może umrzeć za kilka lat. Ten wirus i szczepionka to plan zmniejszenia światowej populacji. Zaufajcie Mi, że ochronię Moich wiernych przed tą trującą szczepionką”.
 
Jezus powiedział: „Mój ludu, w miarę upływu czasu coraz więcej osób otrzyma zastrzyki przypominające przecie Covid, które mogą zabijać ludzi w krótszym czasie. Odmawiajcie przyjęcia szczepionek, zastrzyków przypominających oraz zastrzyków przeciw grypie. Widzicie więcej zaszczepionych osób chorujących niż niezaszczepionych. Widzicie również statystyki pokazujące więcej zgonów zaszczepionych osób, które umierają z powodu wariantów wirusa Covid. W końcu przyjdziecie do Moich schronień, zanim kolejny śmiertelny wirus i nowa szczepionka zabiją wielu zaszczepionych ludzi. Używajcie olejku z Wielkiego Piątku i wody egzorcyzmowanej, aby pobłogosławić zaszczepionych, którzy wierzą, że to może ich uzdrowić.”
 
Jezus powiedział: „Mój ludu, spotykacie się ze zdrowymi ludźmi, którzy zostali zwolnieni ze szpitali i domów opieki za nieprzyjęcie zastrzyku na Covida. Powoduje to niedobór pracowników szpitali, podobnie jak coraz więcej chorych przybywa do ruchliwych szpitali. Jest to część planu spowodowania chaosu w waszych szpitalach, kiedy ludzie ze służby zdrowia sami zachorują po szczepionkach. Wasze ocenzurowane wiadomości nie donoszą o wszystkich chorych i umierających, zaszczepionych osobach, które wypełniają wasze szpitale częściej niż osoby nieszczepione. Odmawiajcie wykonania tych zastrzyków.
 
Jezus powiedział: „Mój ludu, Biden ustanawia prawa, które są nielegalne i chce zmusić wszystkich pracowników do wykonania zastrzyku na Covid, który nie jest potrzebny, zwłaszcza jeśli mieliście wirusa Covid i macie na niego przeciwciała. Ludzie nie sprzeciwiają się nakazom na przyjęcie zastrzyku na Covid, które nie powinny być na was narzucane przez grożenie utratą waszej pracy. W miarę upływu czasu zobaczycie coraz więcej zaszczepionych osób umierających od zastrzyków na Covid, natomiast lekarze nie przyznają, że zabijają ludzi. Moi wierni zostaną uzdrowieni w Moich schronieniach lub zostaną pobłogosławieni olejem wielkopiątkowym lub wodą egzorcyzmowaną”.
 
Matka Najświętsza powiedziała: „Moje drogie dzieci, dziękuję wam wszystkim za odmawianie mojego różańca w waszych intencjach. Błogosławię również wszystkich tutaj przebywających pod moim płaszczem ochronnym. Prowadzę was do mojego Syna, a On ma swoich aniołów czuwających nad wszystkimi Jego schronieniami i grupami modlitewnymi. Odmawiajcie codziennie mój różaniec o waszą ochronę. Bądźcie przygotowani na nadchodzące Ostrzeżenie i ucisk, przychodząc do częstej spowiedzi, aby oczyścić swoje dusze z grzechu. Zaufajcie mi, że pomogę wiernym mojego Syna przygotować się do przyjścia do Jego miejsc schronienia”.
 
Jezus powiedział: „Mój ludu, powiedziałem wam, że przyniosę Moje Ostrzeżenie, zanim wielu zaszczepionych ludzi umrze z powodu nowego wirusa i nowych szczepionek. Po czasie Ostrzeżenia i nawrócenia przywołam Mój lud do Moich miejsc schronienia Moim wewnętrznym głosem. W tym czasie zobaczycie wszędzie na ziemi wiele krwawiących trupów. Ciała te będą tak skażone nowym wirusem, że do usunięcia martwych ciał potrzebny będzie specjalny sprzęt ochronny. Dlatego ciała będą leżeć wszędzie. Zaufajcie Mojej ochronie w miejscach schronienia, gdzie będę uzdrawiać ludzi, nakazując im patrzeć na Mój świetlisty krzyż na niebie. Moi aniołowie nie pozwolą złym chorym ludziom wejść do Moich schronień”.
 
Jezus powiedział: „Ludu mój, bądźcie gotowi przyjść do Moich schronień, abyście byli przygotowani na przetrwanie nadchodzącej zagłady w Ameryce. Zobaczycie głód, trzęsienia ziemi i ataki EMP na waszą sieć energetyczną. Nikczemnicy będą próbowali narzucić wszystkim piętno bestii, tak jak nakazują szczepienia przeciwko Covidowi. Ponieważ wasze życie będzie zagrożone przez złych, wezwę was do bezpieczeństwa Moich schronień, gdzie Moi aniołowie będą was chronić i zaspokajać wasze potrzeby. Postępujcie zgodnie ze wskazówkami liderów Moich miejsc schronienia, gdy będą przydzielać pracę, układanie pościeli i wyznaczać czas na adorację przed Moją monstrancją”.
 
Piątek, 8 października 2021:
Jezus powiedział: „Ludu mój, wszyscy staniecie w obliczu pokus ze strony demonów, ale wzywajcie Mnie i waszego anioła stróża, aby was chronili. Starajcie się unikać wszelkich nałogów, ponieważ w ten sposób demony próbują was kontrolować. Utrzymujcie swoją duszę w czystości przez częstą spowiedź i skupcie się na podążaniu Moimi drogami zamiast drogami świata. Jeśli czujecie, że jesteście atakowani przez demony, wezwijcie Mnie, a wyślę wam legion Moich aniołów, aby wam pomogli. Nie pozwólcie, aby rozczarowania lub kłopoty zakłóciły spokój waszego umysłu i idźcie tam, gdzie prowadzę was do wykonania Mojej pracy. Kocham was wszystkich tak bardzo, że nie chcę, aby jacyś źli kontrolowali was. Poprzez codzienne modlitwy i dobre uczynki możecie uniknąć złych rzeczy, które dzieją się wokół was. Ufając Mojej sile płynącej z Moich sakramentów, będziecie wystarczająco silni, aby odeprzeć ataki demonów”.
 
Jezus powiedział: „Mój ludu, widzicie zagrożenie Tajwanu ze trony Chin, gdyż w pobliżu Tajwanu przelatuje wiele samolotów. Trudno stwierdzić, jak dobrze Tajwan jest przygotowany do powstrzymania agresji ze strony Chin. Spora liczba chipów komputerowych (51%) jest produkowana na Tajwanie, które są wysyłane do waszego kraju w USA. Gdyby Chiny przejęły Tajwan, brak chipów mógłby spowodować zatrzymanie produkcji waszych samochodów. Wasz kraj musi wyprodukować własne chipy, ponieważ możecie nie być w stanie polegać na tanich chipach z innych krajów. Wasz rząd Bidena jest wątpliwy, jeśli chodzi o budowanie zdolności marynarki wojennej i produkcji chipów. Możecie ujrzeć swój kraj w stanie wojny z kiepskim dowódcą naczelnym kierującym wasza armią. Obchodzi go tylko to, że wojsko przyjmie zastrzyki na Covid, które zrujnują zdolność waszych żołnierzy do prowadzenia wojny. Jeśli wasze życie jest zagrożone, przyprowadzę Moich wiernych do Moich schronień”.
 
Sobota, 9 października 2021:
Jezus powiedział: „Ludu mój, poprosiłem was o odpowiedni cytat z Biblii na temat przemocy, którą widzicie w wizji. (List do Tesaloniczan 5,3) „Bo gdy będą mówić „pokój i bezpieczeństwo”, nawet wtedy spadnie na nich nagła zagłada, jak bóle porodowe na brzemienną i nie umkną.” Widzicie, jak źli próbują zabić wielu ludzi za pomocą trujących wirusów i szczepionek. Próba wymuszenia na wszystkich toksycznych zastrzyków jest bardzo zła. Na razie zagrażają tylko waszej pracy, ale nadchodzi czas, kiedy ci nikczemnicy zagrożą waszemu życiu jednym zastrzykiem, a wtedy będą próbowali narzucić wszystkim piętno bestii. Powtarzam wam, kiedy złoczyńcy zagrożą waszemu życiu, aby przyjąć zastrzyk i znak bestii, wezmę was do Moich schronień. Odmawiajcie przyjęcia jakichkolwiek zastrzyków na Covid lub szczepionek przeciw grypie i absolutnie odrzućcie znak bestii. Wkrótce przyniosę Moje Ostrzeżenie i czas nawrócenia, aby grzesznicy mieli wybór, czy pójść za Mną, czy za światem. Po czasie nawrócenia poproszę, aby Moi aniołowie przyprowadzili was do Moich schronień. Zaufajcie Mi, ponieważ ten dzień sądu nadchodzi szybko i musicie być gotowi, aby zabrać swój plecak lub deskorolkę do Mojego miejsca schronienia”.
 
(Intencja Rosemarie Tummler) Jezus powiedział: „Ludu mój, widzicie najważniejszy skarb ze wszystkich, kiedy przyjmujecie Mnie do serca i duszy w czasie Komunii Świętej. Jestem wart więcej niż cokolwiek z waszych materialnych rzeczy, więc postrzegajcie Mnie i życie wieczne ze Mną jako cel swojego życia. Niektórych rozprasza zamiłowanie do sportu lub zamiłowanie do bogactwa przyjemnościami życia. Spędzanie czasu ze Mną na modlitwach i na Mszy Świętej to najważniejszy moment waszego dnia. Ci ludzie, którzy uczynią ze Mnie centrum swojego życia, zostaną obficie wynagrodzeni w niebie, które jest o wiele cenniejsze niż cokolwiek w tym tymczasowym świecie. Zaufajcie Mi, że ochronię was przed krzywdą i bądźcie przygotowani, kiedy wezwę Mój lud do miejsc schronienia”.
Rosemarie Tummler powiedziała mi, żebym się z nią radował, ponieważ jest teraz z Jezusem w niebie.
 
Niedziela, 10 października 2021:
Jezus powiedział: „Mój ludu, adorujący Najświętszy Sakrament są dla Mnie szczególni, ponieważ w pełni wierzą w Moją Rzeczywistą Obecność i są gotowi spędzać ze Mną czas, kiedy mogą znaleźć miejsce do Adoracji. Tak bardzo kocham wszystkie Moje dzieci, a Moi wierni codziennie uczęszczający na Mszę św. są również dla Mnie szczególni. Wierni na moich niedzielnych mszach nadal uczęszczają osobiście, pomimo zamknięcia waszych kościołów w czasie wirusa Covid. Są katolicy, którzy przestali przychodzić na mszę, ale wzywam moich wiernych do przestrzegania Mojego Trzeciego Przykazania w oddawaniu Mi czci i uwielbienia w niedzielę. Módlcie się za wszystkich odpadłych chrześcijan, aby mogli powrócić do wielbienia Mnie w niedzielę. Ci wierni, którzy przychodzą na codzienną Mszę św. i czczą Mnie na adoracji, są wyjątkowi, ponieważ wykraczają poza to, czego wymaga Moje Trzecie Przykazanie. Kocham was wszystkich i pragnę, abyście Mnie zachowali w swoich codziennych modlitwach i przychodzili do częstej spowiedzi przynajmniej raz w miesiącu. Chcę, abyście pozostali blisko Mnie, ponieważ czeka was niebawem test na obowiązkowe szczepionki, których nie powinniście przyjmować. Źli będą próbowali wymusić na was znak bestii, ale musicie odmówić, ponieważ nie ma lekarstwa na znak bestii, który pociągnie was do Antychrysta i do piekła. Wzywajcie Mnie, abym was chronił przed złymi, którzy chcą zabić Moich wiernych za unikanie zastrzyków na Covid i unikajcie znamienia bestii. Kiedy wasze życie będzie zagrożone, przyprowadzę was do Moich miejsc schronienia, aby was chronić i nakarmić”.
 
Poniedziałek, 11 października 2021: 
Jezus powiedział: „Ludu mój, to też jest złe pokolenie, tak jak mówiłem o ludziach moich czasów. Zaprawdę, jedynym znakiem, jaki dam, jest znak Jonasza. To zło woła o Moją sprawiedliwość, ponieważ źli wymuszają na wszystkich swoje złe, trujące zastrzyki na Covida. Jest tak źle, że wylewam Moje łaski na ludzi, aby uzdrowić Moich wiernych, jeśli uwierzą w Moją uzdrawiającą moc. Uzdrowię zaszczepionych ludzi w Moich miejscach schronienia i uzdrowię ich olejem wielkopiątkowym lub gdy wypiją wodę egzorcyzmowana. Możecie użyć tych środków, aby modlić się za zaszczepionych ludzi, którzy mają komplikacje po otrzymaniu obowiązkowych szczepionek. Dlatego wylewam Moje łaski uzdrawiania, jak w wizji. Oddzielę Moich wiernych od złych w Moich miejscach schronieniach i będą męczennicy, którzy nie dostaną się do Moich miejsc schronienia. Módlcie się za zaszczepionych ludzi, aby mogli zostać pobłogosławieni, zanim umrą z powodu nakazanych szczepień na Covid. Zaufajcie Mi, że uzdrowię i ochronię Moich wiernych”.
 
Jezus powiedział: „Mój ludu, macie do czynienia ze złym rządem, który użyje wirusów i szczepionek, aby kontrolować wasz lud. Najpierw zobaczycie więcej prześladowań wobec osób nieszczepionych. Wtedy ci nikczemnicy będą próbowali wymusić na zaszczepionych ludziach bardziej śmiercionośne zastrzyki Covid zwane zastrzykami przypominającymi. Więcej osób zachoruje i użyją tego, aby wprowadzić kolejny lockdown. To wtedy znowu będą zamknięte wasze kościoły. Przez pewien czas będziecie mogli przyjmować Komunię tylko od księży odprawiających prywatne Msze św. Możecie nie mieć Mszy w Internecie przez bardzo długi czas. Zanim wypuszczą kolejnego śmiertelnego wirusa, przyniosę Moje Ostrzeżenie i czas konwersji. Potem zawołam Moich wiernych do Moich miejsc schronienia, gdzie Moi aniołowie przyniosą wam codzienną Komunię Świętą, albo będziecie mieli kapłana na codzienną Mszę św. i Komunię świętą. Zaufajcie Mi, ponieważ znajdę sposób, abyście byli ze Mną, pomimo wszelkich przyszłych zamknięć”.
 
Wtorek, 12 października 2021:
Jezus powiedział: „Mój ludu, widzicie wielkie trzęsienia ziemi na Alasce i Hawajach, a także erupcje wulkanów na Hawajach i Wyspach Kanaryjskich. Było kilka ostrzeżeń przed tsunami, ale nic znaczącego. Będziecie widzieć poważniejsze wydarzenia nadchodzące jako ciągła kara za wasze aborcje i grzechy seksualne. Ludzie nie żałują swoich grzechów i nie zmieniają swoich złych dróg, więc zobaczycie więcej zniszczeń. Wielokrotnie ostrzegałem ludzi, aby mieli pod ręką trzymiesięczne zapasy jedzenia dla każdego członka rodziny. Musicie też mieć pod ręką trochę wody. Będziecie widzieć więcej braków żywności i pustych półek w waszych sklepach. Możecie być bez jedzenia i głodować, jeśli nie zważycie na Moje słowa. Zanim kolejny śmiertelny wirus zostanie uwolniony, przyniosę Moje Ostrzeżenie, a po czasie nawrócenia przywołam Moich wiernych do Moich miejsc schronienia. Przygotujcie wasze dusze przez comiesięczną spowiedź, a wasze plecaki gotowe, by wyruszyć dla bezpieczeństwa do Moich miejsc schronienia. Zobaczycie, że wydarzenia się pogarszają, więc bądźcie przygotowani. Możecie użyć olejku wielkopiątkowego i wody egzorcyzmowanej, aby leczyć zaszczepione osoby. Później w schroniskach zostaniecie uzdrowieni z wszelkich chorób, patrząc na Mój świetlisty krzyż. Zaufajcie Mojej ochronie i wzywajcie Moje anioły, aby uporały się z każdym atakiem zła.
 Modlitwa za biskupów

 

Szczęść Boże!

Chciałabym zaproponować Państwu udział w Akcji modlitewnej za biskupów, aby każdego biskupa w Polsce objąć modlitwą jednoczesną.

Na potrzeby wsparcia modlitwą biskupów, wykorzystano modlitwę zainicjowaną w Archidiecezji Poznańskiej, która uzyskała aprobatę Arcybiskupa Stanisława Gądeckiego.

 

Więcej informacji na temat samej modlitwy znajduje się na stronie 

modlitwazakapłana.pl

https://modlitwazakaplana.pl/#o-inicjatywie

Podstawową intencją tej modlitwy jest wzbudzenie przez Ducha Św. w kapłanie, za którego się modlimy, pragnienia całkowitego oddania się Jezusowi przez Maryję.

 Na potrzeby tej akcji ubiera się ją w ramy czasowe. Istotny w tej akcji modlitewnej jest czas.

 

 Modlitwa rozpocznie się 19 października i trwać będzie do 7 grudnia, a  8 grudnia w uroczystość  Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, nastąpi oddanie tych kapłanów Matce Bożej, aby w Jej Niepokalanym Łonie ich kapłaństwo (kapłanów objętych modlitwą) poczęło się na nowo. My (czyli osoby modlące się za biskupów), mamy przez ten czas 50  dni podprowadzić  ich do Maryi, a Ona się nimi dalej zajmie.  Modlitwa jest krótka i znana.   

  

Modlitwa za kapłana (biskupa)

Duchu Święty, który wzbudziłeś we

mnie pragnienie wstawiania się

za kapłanem (biskupem)

……………………………………………….

u stóp Maryi, Królowej Kapłanów,

pokornie proszę dla Niego o dar

pobożności i gorliwości apostolskiej.

Wzbudź w Nim pragnienie całkowitego

Oddania się Jezusowi przez Maryję.

Spójrz Maryjo łaskawie na tego kapłana,

by Tobie poddany wiernie służył

Kościołowi i Ojczyźnie.

Królowo Kapłanów, módl się za nami.

Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…,

Chwała Ojcu…

Modlitwazakaplana.pl

 

Nawiązuje do niej  ks. Dominik Chmielewski (poniżej link).

 https://www.youtube.com/watch?v=l1JQJNGJfQA 

 

 „Modlitwa za biskupa” rozpocznie się 19.10.2021r. a skończy 7.12.2021r. 

Zainteresowane osoby proszę o zgłaszanie chęci uczestnictwa w modlitwie za biskupów, wysyłając  e-mail na trokan@wp.pl . Jeśli macie znajomych lub rodzinę, która chciałaby dołączyć do inicjatywy, to dajcie znać podając liczbę osób, która będzie się z Nami modliła. Wówczas zostanie wam przydzielone nazwisko biskupa, za którego będziecie się modlić.  

Niech wam Bóg Błogosławi!  PozdrawiamBeataAve Maria 

*************************************************************
Ogłoszenie podesłała Beata i to do niej proszę się zgłaszać w tej inicjatywie
 
PozdrawiamZdravko

Wynalazca technologii mRNA w szczepionkach Covid również otwarcie porównuje z Holokaustem

 
Wysłany dnia 13/10/2021    

„Wszyscy ci duzi chłopcy, tacy jak Bill Gates, mówią o kontroli populacji, a nawet o redukcji populacji. Chcą, by światowa populacja liczyła 800 milionów ludzi. Czy tak się dzieje z tymi szczepionkami? Mam nadzieję, że nie, ale nie mogę powiedzieć, że to niemożliwe.

„Pomysł, że jeśli zaszczepisz wszystkich, powstrzymasz rozprzestrzenianie się wirusa, jest całkowicie błędny, kompletne kłamstwo” – „To jest dokładnie tak, jak zrobiono Żydom podczas II wojny światowej: ludzie pod pozorem „ogólnego znaczenia” z zastrzeżeniem straszne eksperymenty” – „Korona wspiera teraz szantaż w 2020 r., aby wymusić szczepienia w firmach”

—————————————————————————————————————————————–CZYTAJ – kliknij „”

 

 

JAK PRZYJMOWAĆ KOMUNIĘ ŚWIĘTĄ? Ksiądz dr Marek Zołoteńki
 
Zamieszkaj w Jej Łonie💕 ELITARNE GRONO. Ks. Dominik Chmielewski
Polska jest pod okupacją?! Nowe ZABORY! Patlewicz i Cebulski
„Nowy WÓZ DRZYMAŁY”!
 
Niedzielski UJAWNIA plany! Jednak obowiązek zastrzyków i INWIGILACJA? Bąkiewicz ZAORAŁ TVN!
 
To jest straszne, żeby prezydent w Polsce – A.Duda nie wiedział, że Min. Zdrowia Niedzielski nie ma wykształcenia lekarskiego, a jest ekonomistą i tylko umie liczyć kasę, którą zarobi na śmierci Polaków. To jest straszne, że prezydent A.Duda akceptuje zgony niewinnych ludzi, a po co do kościoła uczęszcza, komu służy grzechami przeciw  Bogu – Prawdzie i Bliźniemu, to kto jest jego bogiem? W polityce najbardziej winien jest Prezydent, bo on reprezentuje Rząd w Polsce, a oszukani Polacy wybrali go za namową duchownego T.Rydzyka, który nienawidzi POKOJU – BOGA i MARYI KRÓLOWEJ POLSKI, bo robi IM i nam na złość ignorując prośby Polaków.

PONAD 19% OSÓB ZMARŁO WE WRZEŚNIU W POLSCE ! 

 
kryzys wiary – zaszczepieni umierają
 
STAN DZIECI PO SZCZEPIENIACH MORDERCZĄ SZCZEPIONKĄ
 
Grzegorz Braun z ważnym APELEM – „POLACY – OTRZĄŚNIJMY SIĘ !!!
 
GRUPA  BILDERBERG – tworzy Rząd Światowy – globaliści, konspiratorzy, oszukańcy i współmordercy Narodów. W ich rękach są banki Centralne. A kto ma banki to ma media i władzę. Rządy Państw to marionetki w rękach prawdziwej elity władzy – tej zdradzieckiej grupy narzucającej kryzysy państwowe.
Osiągnięcia partii – PiS oraz PO zdrajców GRAJĄ do jednej bramki przeciw Polsce. Zdrajcy rządzą na polecenie oszukanych Polaków przez sprzedajnego Rydzyka niby duchownego, który nienawidzi Boga, Polski i Prawdy. Gdyby kochał Pana Boga i bliźniego, to przez posłuszeństwo Zbawicielowi i dla miłości bliźniego starałby się wywyższyć Zbawiciela, dzięki Któremu zapanuje POKÓJ, SPOKÓJ i ZGODA w Polsce i na świecie.  


CZY ŚWIADOMOŚĆ POLAKÓW TERAZ PO TYCH DOŚWIADCZENIACH BĘDZIE PERFEKT ?  
POLACY OKUPANT MUSI ODEJŚĆ !!!
Piątek, 15 października 2021
ŚW. TERESY OD JEZUSA,
DZIEWICY I DOKTORA KOŚCIOŁA
ŚW. TERESA Z AVILA
Z dzieł św. Teresy od Jezusa, dziewicy

Pamiętajmy zawsze o miłości Chrystusa


Dla kogo Chrystus jest przyjacielem i wielkodusznym przewodnikiem, ten wszystko potrafi znieść. Jezus sam przychodzi z pomocą, dodaje sił, nie opuszcza nikogo, jest prawdziwym i szczerym przyjacielem. Widzę wyraźnie, iż jest wolą Boga, abyśmy jeśli chcemy podobać się Bogu i otrzymywać odeń wielkie łaski, otrzymywali je za pośrednictwem Najświętszego Człowieczeństwa Chrystusa, w którym nieskończony Bóg, jak sam powiada, znajduje upodobanie.
Bardzo często sama tego doświadczałam: Pan mi to powiedział. Widziałam niejako naocznie, że jeśli chcemy, aby niezmierzony Bóg ukazał nam swe tajemnice, powinniśmy wchodzić przez tę właśnie bramę. Nie należy szukać innej drogi, nawet jeśli kto osiągnął szczyty kontemplacji. Tą drogą idzie się pewnie i bezpiecznie. Od Pana i przez Pana otrzymujemy wszelkie dobra. On naszym Nauczycielem. Poza Nim nie znajdziemy pełniejszego i doskonalszego wzoru do naśladowania.
Czegóż więcej moglibyśmy pragnąć, niż mieć u boku tak wiernego przyjaciela, który nie opuści nas w trudnościach i utrapieniach, jak to zwykli czynić ziemscy przyjaciele. Szczęśliwy ten, kto miłuje prawdziwie i szczerze oraz kto jest z Nim zawsze. Popatrzmy na sławnego apostoła Pawła, który na ustach zawsze zdawał się mieć imię Jezusa, bo miał je również wyryte i odciśnięte na sercu. Kiedy to zrozumiałam, pilnie się zastanawiałam, i stwierdziłam, że niektórzy święci, wyróżniający się życiem kontemplacyjnym, jak Franciszek, Antoni Padewski, Bernard, Katarzyna Sieneńska, podążali tą właśnie drogą. Należy przeto iść tą drogą w pełnej wolności, zdając się całkowicie na Boga. Jeśli zechce zaliczyć nas do grona swych najściślejszych przyjaciół, chętnie przyjmijmy tę łaskę.
Ilekroć myślimy o Chrystusie, pamiętajmy zawsze o Jego miłości, dzięki której udzielił nam tak wielu łask i dobrodziejstw, oraz o miłości, jaką nam okazał Ojciec, gdy ofiarował nam tak niezwykłą rękojmię swej miłości ku nam. Miłość bowiem domaga się miłości. Toteż starajmy się mieć zawsze przed oczyma tę prawdę i w ten sposób zachęcajmy się do miłości. Jeśli bowiem Pan da nam tę łaskę i wzbudzi w sercu naszym taką miłość, wszystko stanie się łatwe i w krótkim czasie, bez trudu, dokonamy bardzo wiele.
Święta Teresa od Jezusa
Teresa de Cepeda y Ahumada urodziła się 28 marca 1515 r. w Hiszpanii. Pochodziła ze szlacheckiej i zamożnej rodziny zamieszkałej w Avila. Miała dwie siostry i dziewięciu braci. Czytanie żywotów świętych tak rozbudziło jej wyobraźnię, że postanowiła uciec do Afryki, aby tam z rąk Maurów ponieść śmierć męczeńską. Miała wtedy zaledwie 7 lat. Zdołała namówić do tej wyprawy także młodszego od siebie brata, Rodriga. Na szczęście wuj odkrył ich plany i w porę zawrócił oboje do domu. Kiedy przygoda się nie powiodła, Teresa obrała sobie na pustelnię kącik w ogrodzie, by naśladować dawnych pokutników i pustelników. Mając 12 lat przeżyła śmierć matki. Pisała o tym w swej biografii: „Gdy mi umarła matka… rozumiejąc wielkość straty, udałam się w swoim utrapieniu przed obraz Matki Bożej i rzewnie płacząc, błagałam Ją, aby mi była matką. Prośba ta, choć z dziecinną prostotą uczyniona, nie była – zdaje mi się – daremną, bo ile razy w potrzebie polecałam się tej wszechwładnej Pani, zawsze w sposób widoczny doznawałam jej pomocy”.
Jako panienka, Teresa została oddana do internatu augustianek w Avila (1530). Jednak ciężka choroba zmusiła ją do powrotu do domu. Kiedy poczuła się lepiej, w 20. roku życia wstąpiła do klasztoru karmelitanek w tym samym mieście. Ku swojemu niezadowoleniu zastała tam wielkie rozluźnienie. Siostry prowadziły życie na wzór wielkich pań. Przyjmowały liczne wizyty, a ich rozmowy były dalekie od ducha Ewangelii. Już wtedy powstała w Teresie myśl o reformie. Złożyła śluby zakonne w roku 1537, ale nawrót poważnej choroby zmusił ją do chwilowego opuszczenia klasztoru. Powróciła po roku. Wkrótce niemoc dosięgła ją po raz trzeci, tak że Teresa była już bliska śmierci. Jak wyznaje w swoich pismach, została wtedy cudownie uzdrowiona. Pisze, że zawdzięcza to św. Józefowi. Odtąd będzie wyróżniać się nabożeństwem do tego właśnie świętego. Choroba pogłębiła w Teresie życie wewnętrzne. Poznała znikomość świata i nauczyła się rozumieć cierpienia innych. Podczas długich godzin samotności i cierpienia zaczęło się jej życie mistyczne i zjednoczenie z Bogiem. Utalentowana i wrażliwa, odkryła, że modlitwa jest tajemniczą bramą, przez którą wchodzi się do „twierdzy wewnętrznej”. Mistyczka i wizjonerka, a jednocześnie osoba o umysłowości wielce rzeczowej i praktycznej.
Pewnego dnia, w 1557 r., wpatrzona w obraz Chrystusa ubiczowanego, Teresa doznała przemiany wewnętrznej. Uznała, że dotychczasowe ponad 20 lat spędzone w Karmelu nie było życiem w pełni zakonnym. Zrozumiała także, że wolą Bożą jest nie tylko jej własne uświęcenie, ale także uświęcenie jej współsióstr; że klasztor powinien być miejscem modlitwy i pokuty, a nie azylem dla wygodnych pań. W owym czasie Teresa przeżywała szczyt przeżyć mistycznych, które przekazała w swoich pismach. W roku 1560 przeżyła wizję piekła. Wstrząsnęła ona nią do głębi, napełniła bojaźnią Bożą oraz zatroskaniem o zbawienie grzeszników i duchem apostolskim ratowania dusz nieśmiertelnych. Miała szczęście do wyjątkowych kierowników duchowych: św. Franciszka Borgiasza (1557) i św. Piotra z Alkantary (1560-1562), który właśnie dokonywał reformy w zakonie franciszkańskim.
Teresa zabrała się najpierw do reformy domu karmelitanek w Avila. Kiedy jednak zobaczyła, że to jest niemożliwe, za radą prowincjała karmelitów i swojego spowiednika postanowiła założyć nowy dom, gdzie można by było przywrócić pierwotną obserwancję zakonną. Na wiadomość o tym zawrzało w jej klasztorze. Wymuszono na prowincjale, by odwołał zezwolenie. Teresę przeniesiono karnie do Toledo. Reformatorka nie zamierzała jednak ustąpić. Dzięki pomocy św. Piotra z Alkantary otrzymała od papieża Piusa IV breve, zezwalające na założenie domu pierwotnej obserwy. W roku 1562 zakupiła skromną posiadłość w Avila, dokąd przeniosła się z czterema ochotniczkami. W roku 1567 odwiedził Avila przełożony generalny karmelitów, Jan Chrzciciel de Rossi. Ze wzruszeniem wysłuchał wyznań Teresy i dał jej ustne zatwierdzenie oraz zachętę, by zabrała się także do reformy zakonu męskiego. Ponieważ przybywało coraz więcej kandydatek, Teresa założyła nowy klasztor w Medina del Campo (1567).
Tam spotkała neoprezbitera-karmelitę, 25-letniego o. Jana od św. Macieja (to przyszły św. Jan od Krzyża, reformator męskiej gałęzi Karmelu). On również bolał nad upadkiem obserwancji w swoim zakonie. Postanowili pomagać sobie w przeprowadzeniu reformy. Bóg błogosławił reformie, gdyż mimo bardzo surowej reguły zgłaszało się coraz więcej kandydatek. W roku 1568 powstały klasztory karmelitanek reformowanych w Malagon i w Valladolid, w roku 1569 w Toledo i w Pastrans, w roku 1570 w Salamance, a w roku 1571 w Alba de Tormes. Z polecenia wizytatora apostolskiego Teresa została mianowana przełożoną sióstr karmelitanek w Avila, w klasztorze, w którym odbyła nowicjat i złożyła śluby. Zakonnic było tam ok. 130. Przyjęły ją niechętnie i z lękiem. Swoją dobrocią i delikatnością Teresa doprowadziła jednak do tego, że i ten klasztor przyjął reformę. Pomógł jej w tym św. Jan od Krzyża, który został mianowany spowiednikiem w tym klasztorze.

Święta Teresa od JezusaNie wszystkie klasztory chciały przyjąć reformę. Siostry zmobilizowały do „obrony” wiele wpływowych osób. Doszło do tego, że Teresie zakazano tworzenia nowych klasztorów (1575). Nałożono na nią nawet „areszt domowy” i zakaz opuszczania klasztoru w Avila. Nasłano na nią inkwizycję, która przebadała pilnie jej pisma, czy nie ma tam jakiejś herezji. Nie znaleziono wprawdzie niczego podejrzanego, ale utrzymano zakaz opuszczania klasztoru. W tym samym czasie prześladowanie i niezrozumienie dotknęło również św. Jana od Krzyża, którego więziono i torturowano.
Klasztor w Avila otrzymał polecenie wybrania nowej ksieni. Kiedy siostry stawiły opór, 50 z nich zostało obłożonych klątwą kościelną. Teresa jednak nie załamała się. Nieustannie pisała listy do władz duchownych i świeckich wszystkich instancji, przekonując, prostując oskarżenia i błagając. Dzieło reformy zostało ostatecznie uratowane. Dzięki możnym obrońcom zdołano przekonać króla i jego radę. Król wezwał nuncjusza papieskiego i polecił mu, aby anulował wszystkie drastyczne zarządzenia wydane względem reformatorów (1579). Teresa i Jan od Krzyża odzyskali wolność. Mogli bez żadnych obaw powadzić dalej wielkie dzieło. Karmelici i karmelitanki zreformowani otrzymali osobnego przełożonego prowincji. Liczba wszystkich, osobiście założonych przez Teresę domów, doszła do 15. Św. Jan od Krzyża zreformował 22 klasztory męskie. Grzegorz XIII w roku 1580 zatwierdził nowe prowincje: karmelitów i karmelitanek bosych.
Pan Bóg doświadczył Teresę wieloma innymi cierpieniami. Trapiły ją nieustannie dolegliwości ciała, jak choroby, osłabienie i gorączka. Równie ciężkie były cierpienia duchowe, jak oschłości, skrupuły, osamotnienie. Wszystko to znosiła z heroicznym poddaniem się woli Bożej.
Zmarła 4 października 1582 r. w wieku 67 lat w klasztorze karmelitańskim w Alba de Tormes koło Salamanki. Tam, w kościele Zwiastowania NMP, znajduje się jej grób. Została beatyfikowana w roku 1614 przez Pawła V, a kanonizował ją w roku 1622 Grzegorz XV.

Św. Teresa Wielka ma nie tylko wspaniałą kartę jako reformatorka Karmelu, ale też jako autorka wielu dzieł. Kiedy 27 września 1970 r. Paweł VI ogłosił ją doktorem Kościoła, nadał jej tytuł „doktora mistycznego”. Zasłużyła sobie na ten tytuł w całej pełni. Zostawiła bowiem dzieła, które można nazwać w dziedzinie mistyki klasycznymi. W odróżnieniu od pism św. Jana od Krzyża, jej styl jest prosty i przystępny. Jej dzieła doczekały się przekładów na niemal wszystkie języki świata. Do najważniejszych jej dzieł należą: Życie (1565), Sprawozdania duchowe (1560-1581), Droga doskonałości (1565-1568), Twierdza wewnętrzna (1577), Podniety miłości Bożej (1571-1575), Wołania duszy do Boga (1569), Księga fundacji (1573-1582) i inne pomniejsze. Św. Teresa Wielka zostawiła po sobie także poezje i listy. Tych ostatnich było wiele. Do naszych czasów zachowało się 440 jej listów.
Św. Teresa z Avila jest patronką Hiszpanii, miast Avila i Alba de Tormes; karmelitów bosych, karmelitów trzewiczkowych, chorych – zwłaszcza uskarżających się na bóle głowy i serce, dusz w czyśćcu cierpiących.

W ikonografii św. Teresa przedstawiana jest w habicie karmelitanki. Jej atrybutami są: anioł przeszywający jej serce strzałą miłości, gołąb, krzyż, pióro i księga, napis: Misericordias Domini in aeternum cantabo, strzała.

 
 
Módlmy się. Boże, Ty przez swojego Ducha natchnąłeś świętą Teresę od Jezusa, aby wskazywała Kościołowi drogę wiodącą do doskonałości,  spraw, abyśmy się karmili jej duchową nauką * i zapalili się pragnieniem prawdziwej świętości. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna,  który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
Czwartek, 14 października 2021
ŚW. MAŁGORZATY MARII ALACOQUE, DZIEWICY
 
 
 
Z listów św. Małgorzaty Marii Alacoque, dziewicy
 

Poznajmy miłość Chrystusa przewyższającą wszelką wiedzę

 

Gorące pragnienie naszego Pana, by Jego Najświętsze Serce doznawało szczególnej czci, zmierza – jak sądzę – do odnowienia w naszych duszach skutków Odkupienia. Najświętsze Serce Jezusa jest bowiem niewyczerpalnym źródłem, które nic innego nie pragnie, jak tylko wypełnić sobą serca pokorne, aby były wolne i gotowe poświęcić życie zgodnie z Jego świętą wolą.
Z tego Bożego Serca nieustannie wypływają trzy strumienie: pierwszy jest strumieniem miłosierdzia dla grzeszników, strumieniem sprowadzającym ducha żalu i pokuty; drugi jest strumieniem miłości niosącym pomoc wszystkim uciśnionym, zwłaszcza tym, co dążą do doskonałości, by mogli znaleźć moc do pokonania przeszkód. Z trzeciego zaś strumienia płynie miłość i światło dla wiernych Jego przyjaciół, których pragnie zjednoczyć z sobą przekazując im swą naukę i przykazania, aby każdy z nich na swój sposób poświęcił się całkowicie pomnażaniu Jego chwały.
To Boże Serce jest niezgłębioną otchłanią wszelkich dóbr, do której ubodzy mają się zwracać we wszystkich swoich potrzebach. Ono jest otchłanią radości, w której przepadają wszystkie nasze smutki. Jest otchłanią pokory przeciwko naszej pysze; jest otchłanią miłosierdzia dla nieszczęśliwych, jest wreszcie otchłanią miłości, w której powinniśmy ukryć całą naszą nędzę.
We wszystkim, co czynicie, chciejcie się jednoczyć z Sercem Pana naszego, Jezusa Chrystusa. Na początku dla osiągnięcia właściwego usposobienia, przy końcu dla zadośćuczynienia. Nie czynicie żadnego postępu w modlitwie? Ofiarujcie Bogu modlitwę, którą Boski Zbawiciel zanosi za nas w Najświętszym Sakramencie Ołtarza. Ofiarujcie Jego żarliwość jako wynagrodzenie za waszą letniość. We wszystkim, co czynicie, mówcie: „Boże mój, czynię to lub znoszę w Sercu Twego Syna, według świętych Jego pragnień, jakie ofiaruję Tobie na wynagrodzenie za wszystko, co jest grzeszne i niedoskonałe w moich czynach”. Tak czyńcie we wszystkich okolicznościach życia. Kiedy zaś spotka was jakaś przykrość, udręczenie lub niesprawiedliwość, wtedy tak mówcie do siebie: „Przyjmij ochotnie to, co dla zjednoczenia się z tobą zsyła na ciebie Najświętsze Serce Jezusa”.
Nade wszystko zaś zachowajcie pokój serca, który przewyższa wszelkie skarby. Do jego utrzymania nic bardziej nie pomaga jak wyrzeczenie się własnej woli i przyjęcie zamiast niej woli Bożego Serca, aby ta dokonywała w nas wszystkiego, co służy Jego chwale, my zaś abyśmy z radością poddawali się jej i we wszystkim jej ufali.
 
Święta Małgorzata Maria Alacoque
Małgorzata urodziła się 22 lipca 1647 r. w Burgundii (Francja). Kiedy Małgorzata miała zaledwie 4 lata, złożyła ślub dozgonnej czystości. Jej ojciec był notariuszem i sędzią. Zmarł, gdy Małgorzata miała 8 lat. Oddano ją wtedy do kolegium klarysek w Charolles. Ciężka choroba zmusiła ją jednak do powrotu do domu. Oddana z kolei na wychowanie do apodyktycznego wuja i gderliwych ciotek, wiele od nich wycierpiała. Choroba trwała cztery długie lata. Dziecko dojrzało w niej duchowo. Nie pociągał jej świat, czuła za to wielki głód Boga. Pragnęła też gorąco poświęcić się służbie Bożej. Musiała jednak pomagać w domu swoich opiekunów. Marzenie jej spełniło się dopiero kiedy miała 24 lata. Wstąpiła wtedy do Sióstr Nawiedzenia (wizytek) w Paray-le-Monial. Zakon ten założyli św. Franciszek Salezy (+ 1622) i św. Joanna Chantal (+ 1641), a przez 40 lat kierownictwo duchowe nad nim miał św. Wincenty a Paulo (+ 1660). Małgorzata otrzymała habit zakonny 25 sierpnia 1671 r. Musiała wyróżniać się wśród sióstr, skoro dwa razy piastowała urząd asystentki przełożonej, a w latach 1685-1687 była mistrzynią nowicjuszek.
Małgorzata była mistyczką – od 21 grudnia 1674 r. przez ponad półtora roku Pan Jezus w wielu objawieniach przedstawiał jej swe Serce, kochające ludzi i spragnione ich miłości. Chrystus żądał od Małgorzaty, by często przystępowała do Komunii świętej, jak tylko pozwoli jej na to posłuszeństwo, a przede wszystkim tego, by przyjmowała Go w Komunii świętej w pierwsze piątki miesiąca. Polecał także, aby w każdą noc z czwartku na pierwszy piątek uczestniczyła w Jego śmiertelnym konaniu w Ogrójcu między godziną 23 a 24: „Upadniesz na twarz i spędzisz ze Mną jedną godzinę. Będziesz wzywała miłosierdzia Bożego dla uproszenia przebaczenia grzesznikom i będziesz się starała osłodzić mi choć trochę gorycz, jakiej doznałem”.
W związku z otrzymanym orędziem i poleceniem, aby ustanowiono święto czczące Jego Najświętsze Serce oraz przystępowano przez 9 miesięcy do pierwszopiątkowej Komunii św. wynagradzającej, Małgorzata doznała wielu przykrości i sprzeciwów. Nawet jej przełożona nie wierzyła w prawdziwość objawień. Dopiero w 1683 r., gdy wybrano nową przełożoną, Małgorzata mogła rozpocząć rozpowszechnianie Bożego przesłania. Od 1686 r. obchodziła święto Najświętszego Serca Jezusa i rozszerzyła je na inne klasztory sióstr wizytek. Z jej inicjatywy wybudowano w Paray-le-Monial kaplicę poświęconą Sercu Jezusa.
Małgorzata zmarła 17 października 1690 r. po 43 latach życia, w tym 18 latach profesji. Beatyfikował ją Pius IX (1864), kanonizował Benedykt XV (1920). Wraz ze św. Janem Eudesem jest nazywana „świętą od Serca Jezusowego”. Kult Najświętszego Serca Pana Jezusa został uznany oficjalnie w 1765 r. przez Klemensa XIII.W ikonografii św. Małgorzata Maria przedstawiana jest w czarnym habicie wizytek, w rękach trzyma przebite serce.

 
 
Św. Małgorzata Maria Alacoque (1647 – 1690) - Życie w rodzinie – życie w klasztorze – objawienia Pana Jezusa - Świecki Zakon Karmelitów Bosych w Warszawie
 
 
Módlmy się. Wszechmogący Boże, ześlij na nas Ducha, którym w szczególny sposób obdarzyłeś świętą Małgorzatę Marię,  abyśmy poznali przekraczającą wszelką wiedzę miłość Chrystusa * i mieli udział w pełni życia Bożego. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna,  który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.

Image

Szanowni Państwo,

bez wątpienia uwaga opinii publicznej skupiła się w ostatnich dniach na dwóch równolegle organizowanych w centrum Warszawy demonstracjach: zwołanej przez Donalda Tuska pod hasłem „My zostajeMY w UE!” oraz pikiecie „Wybieram Polskę” środowisk patriotycznych skupionych wokół Roberta Bąkiewicza.

Demonstracja Donalda Tuska poniżej oczekiwań

Można spokojnie założyć, że akcja lidera liberalnej opozycji była nastawiona na mobilizację szeregów, a przede wszystkim miała stać się olbrzymią akcją propagandową. Było to o tyle prostsze, że siły te cieszą się niezmiennym poparciem ze strony wielu wiodących ośrodków medialnych, w dużej mierze opartych na zagranicznym, zwykle niemieckim kapitale. Demonstracja „My zostajeMY w UE!” została więc nie tylko nagłośniona wcześniej, by zapewnić odpowiednią frekwencję, ale przede wszystkim – już w czasie jej trwania i po fakcie – rozwinięto szeroko zakrojoną akcję przedstawiania jej w jak najlepszym świetle, przy jednoczesnym zohydzaniu pikiety suwerennościowej.

Organizatorzy chwalą się imponującą liczbą 100 tysięcy uczestników. Jednak analiza zdjęć i nagrań pozwala jednoznacznie na ocenienie jej na maksymalnie 20 tysięcy. To dużo mniej niż gromadziło się na proteście KOD czy manifestacjach tzw. Strajku Kobiet.

Ataki i zatrzymania wśród uczestników liberalnej demonstracji

Nadkom. Sylwester Marczak – rzecznik Komendy Stołecznej Policji – przyznał, że w niedzielę w związku z demonstracjami policja wylegitymowała siedemdziesiąt jeden osób, a zatrzymała łącznie dziewięć. Złożonych zostanie do sądu 36 wniosków o ukaranie uczestników demonstracji. Wśród zatrzymanych jest m.in. Katarzyna A. znana jako „Babcia Kasia” – nominowana w konkursie na „Warszawiankę Roku” organizowanym przez kierowany przez Rafała Trzaskowskiego stołeczny Ratusz. Policjant oświadczył, że zatrzymana zaatakowała inną kobietę drzewcem trzymanej przez siebie flagi w barwach LGBT.  Doprowadzana przez funkcjonariuszy do radiowozu, miała też kopać i szarpać policjantów. Nadkom. Marczak dodał, że „kolejna kandydatka na Warszawiankę Roku, pani Marta Lempart wyprowadziła osoby na ulice”, organizując niezgłoszoną zawczasu demonstrację. W jego ocenie jej „celem nie jest to, aby manifestować, ale by ściągnąć uwagę mediów na siebie”.

 

CZYTAJ – kliknij „”

Gdyby hierarchowie rządzący Episkopatem nauczyli się perfekcyjnie Pisma Świętego to by wiedzieli jak trzeba kierować Kościołem Katolickim zgodnie z Wolą Bożą. Niestety ich zachowanie i postępowanie ma dużo minusów bo nie umieją kochać Boga w Trójcy Jedynego oraz bliźniego swego, którymi i my wierni Panu Bogu też jesteśmy. Sami nie umieją nauczać Przykazań Bożych a innych kapłanów, którzy to czynią – usuwają i zwalniają z kościołów. Sami nie są patriotami polskimi może innego państwa bo zabraniają kapłanom bronić Narodu Polskiego. Nakazują proboszczom przyjmować do kościołów emigrantów bezbożnych – innowierców, którzy mają w swoich przepisach – ZABIJAĆ LUDZI O INNEJ WIERZE NIŹ ICH a nie pozwalają ich ewangelizować. Ci hierarchowie niby apostołowie Pana Jezusa a nie chcą wywyższyć Cudownego Boga z miłością na KRÓLA POLSKI – Jedyny ratunek na POKÓJ, czyli zgadzają się na ataki innych państw a nawet na wojnę, która „wisi w powietrzu”. Dlaczego zabraniają kapłanom wymawiać Słowo JEZUS CHRYSTUS KRÓL POLSKI, a przecież Maryja prawie zawsze trzyma na rękach Jezuska w Koronie Królewskiej i Dzieciątko może mieć na główce Koronę Królewską, a dorosły Bóg ma zabronione. Hierarchowie nie chcą rozmawiać ze swoim Przełożonym żyjącym Bogiem a nie milczącym, a warunek Królowania Boga w Polsce oraz zatwierdzenie POKOJU każdy zna. Gdy jeszcze żył prymas Glemp to Pan Jezus pukał do jego serca, a on powiedział: ODEJDŹ. Prymas a nie ma rozeznania Ducha Świętego.

Wojna Goga i Magoga – ks. dr. Paweł Murziński

Boże ratuj Kościół swój – aby nie stała się zagrażająca rewolucja niszcząca GO.

 

Wszędzie zobaczycie huragany, trzęsienia ziemi i zniszczenia.
Trevignano Romano 12 października 2021
Bp dr Tihamer Toth: Matka Boża Bolesna
Moje dzieci, dziękuję wam, że jesteście tutaj na modlitwie i odpowiedzieliście na moje wezwanie w waszym sercu. Moje dzieci, nie bójcie się, jeśli tylko powierzycie wszystko mojemu Jezusowi! On jest lekarzem duszy, jedynym Zbawicielem. Moje dzieci, dla waszej duszy konieczne jest oczyszczenie, zobaczycie wojny na świecie, zobaczycie nawet śmiertelne wirusy tam, gdzie nauka i medycyna nie dotrą, wszędzie zobaczycie huragany, trzęsienia ziemi i zniszczenia, wszystko to przyjdzie z powodu ludzkości, że chce wszystko zmienić za pomocą humanizmu. 
Kościół Rzymu: jego oczyszczenie będzie wielkie. Przyjmij schronienie w moim Niepokalanym Sercu. Dzieci, moje dzieci, słuchajcie moich słów, aby was nie straszyć, ale aby przygotować się i pocieszyć, nie jesteście sami, Bóg was błogosławi. Matko Miłosierna jestem z Tobą każdego dnia, weź moje ręce, a poprowadzę cię doskonałą ścieżką, która prowadzi do światła. Poślę moich aniołów, aby ci towarzyszyli, żyj i odważnie w wierze, kocham cię. Teraz błogosławię was w imię Trójcy Świętej, Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen.
Nowenna do św. Jana Pawła II
 
 
100-lecie urodzin św. Jana Pawła II - Vatican News
 
DZIEŃ PIERWSZY
Boże i Ojcze, nawrócić się do Ciebie, to odnaleźć Twoje Miłosierdzie, tę miłość cierpliwą i łaskawą, która w Tobie nie zna miary. Nieskończona jest Twoja gotowość przebaczania nam naszych grzechów, bo też niewysłowiona jest ofiara Twojego Syna.
Dziękujemy Ci, Boże, żeś niestrudzonego świadka i apostoła Twego Miłosierdzia, Świętego Papieża Jana Pawła II ukoronował chwałą świętych i pozwolił nam cieszyć się jego orędownictwem w niebie, a mnie za jego przyczyną udziel łaski…, o którą z ufnością Cię błagam.
 
Litania do św. Jana Pawła II
Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson
Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas
Ojcze z nieba, Boże – zmiłuj się nad nami
Synu Odkupicielu świata, Boże – zmiłuj się nad nami
Duchu Święty, Boże – zmiłuj się nad nami
Święta Trójco, Jedyny Boże – zmiłuj się nad nami
Święta Maryjo – módl się za nami
Święty Janie Pawle – módl się za nami
Zanurzony w Ojcu, bogatym w miłosierdzie,
Zjednoczony z Chrystusem, Odkupicielem człowieka,
Napełniony Duchem Świętym, Panem i Ożywicielem
Całkowicie oddany Maryi i przyodziany Jej szkaplerzem,
Przyjacielu Świętych i Błogosławionych,
Następco Piotra i Sługo sług Bożych,
Stróżu Kościoła nauczający prawd wiary,
Ojcze Soboru i wykonawco jego wskazań,
Umacniający jedność chrześcijan i całej rodziny ludzkiej,
Gorliwy Miłośniku Eucharystii,
Niestrudzony Pielgrzymie tej ziemi,
Misjonarzu wszystkich narodów,
Świadku wiary, nadziei i miłości,
Wytrwały Uczestniku cierpień Chrystusowych,
Apostole pojednania i pokoju,
Promotorze cywilizacji miłości,
Głosicielu Nowej Ewangelizacji,
Mistrzu wzywający do wypłynięcia na głębię,
Nauczycielu ukazujący świętość jako miarę życia,
Papieżu Bożego Miłosierdzia,
Kapłanie gromadzący Kościół na składanie ofiary,
Pasterzu prowadzący owczarnię do nieba,
Bracie i Mistrzu kapłanów,
Ojcze osób konsekrowanych,
Patronie rodzin chrześcijańskich,
Umocnienie małżonków,
Obrońco nienarodzonych,
Opiekunie dzieci, sierot i opuszczonych,
Przyjacielu i Wychowawco młodzieży,
Dobry Samarytaninie dla cierpiących,
Wsparcie dla ludzi starszych i samotnych,
Głosicielu prawdy o godności człowieka,
Mężu modlitwy zanurzony w Bogu,
Miłośniku liturgii sprawujący Ofiarę na ołtarzach świata,
Uosobienie pracowitości,
Zakochany w krzyżu Chrystusa,
Przykładnie realizujący powołanie,
Wytrwały w cierpieniu,
Wzorze życia i umierania dla Pana,
Upominający grzeszników,
Wskazujący drogę błądzącym,
Przebaczający krzywdzicielom,
Szanujący przeciwników i prześladowców,
Rzeczniku i obrońco prześladowanych,
Wspierający bezrobotnych,
Zatroskany o bezdomnych,
Odwiedzający więźniów,
Umacniający słabych,
Uczący wszystkich solidarności,
 
Panie Jezu, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam Panie
Panie Jezu

, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas Panie

Panie Jezu

, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami

 
K: Módl się za nami święty Janie Pawle.
W: Abyśmy życiem i słowem głosili światu Chrystusa, Odkupiciela człowieka.
 
Módlmy się: Módlmy się: Miłosierny Boże, przyjmij nasze dziękczynienie za dar apostolskiego życia i posłannictwa świętego Jana Pawła II i za jego wstawiennictwem pomóż nam wzrastać w miłości do Ciebie i odważnie głosić miłość Chrystusa wszystkim ludziom. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
 
 
DZIEŃ DRUGI
Boże i Ojcze, przed Kościołem obecnego tysiąclecia otwiera się rozległy ocean wyzwań współczesnego świata. Wierzący w Ciebie, pokładając nadzieję w Chrystusie, chcą Go naśladować i doznać cudu obfitego połowu.
Pomóż, proszę, wszystkim chrześcijanom tego pokolenia wypłynąć na głębię prawdy, dobra i piękna. Uczyń Świętego Papieża Jana Pawła II patronem nowej ewangelizacji, a mnie przez jego przyczynę obdarz łaską…, o którą pokornie Cię proszę.
 
DZIEŃ TRZECI
Boże i Ojcze, Twój Syn umiłował nas do końca i pozostał z nami. Eucharystia jest bramą nieba, które otwiera się na ziemi. Niech „Amen”, które wypowiadają wierni wobec Ciała i Krwi Pańskiej, usposobi ich do czujnej i pokornej służby braciom potrzebującym.
Bądź uwielbiony świetlanym przykładem tej miłości ukazanym przez Świętego Papieża Jana Pawła II, a skoro w Eucharystii wyraża się i wzmacnia komunia z Kościołem zbawionych w niebie, za jego pośrednictwem daj mi łaskę…, o którą z ufnością Cię błagam.
 
DZIEŃ CZWARTY
Boże i Ojcze, Ty jesteś Miłością i pierwszy nas pokochałeś. Twój Syn dla naszego zbawienia stał się Człowiekiem, a objawiając swym braciom i siostrom prawdę o miłości, pozwolił im zrozumieć samych siebie i odkryć sens własnego istnienia.
Proszę Cię, aby Święty Papież Jan Paweł II, niestrudzony obrońca godności człowieka, dobry pasterz, poszukujący dusz zagubionych w bezładzie życia i pogrążonych w beznadziei, stał się patronem naszej Ojczyzny, a mnie za jego wstawiennictwem użycz łaski…, o którą pokornie Cię proszę.
 
DZIEŃ PIĄTY
Boże i Ojcze, Twój odwieczny plan zbawienia osiągnął pełnię, gdy Syn Twój umiłowany przyszedł na świat pośród Świętej Rodziny. Otoczony miłością Dziewiczej Matki Maryi i opieką wiernego Józefa, uświęcił On swoim narodzeniem każdą ludzką rodzinę.
Powierzam Ci moją rodzinę i wszystkie domowe ogniska, niech trwa w nich modlitwa, czysta miłość, szacunek dla życia i zdrowia i troska o młodych. Proszę przez wstawiennictwo św. Jana Pawła II, naszego Ojca, abyś umocnił mnie łaską…
 
DZIEŃ SZÓSTY
Boże i Ojcze, niezmierzona Twoja łaskawość dała nam w osobie Słowiańskiego Papieża wielkiego orędownika naszej Ojczyzny, Polski. Jego wołanie spod Giewontu: „Sursum corda! W górę serca!” wciąż przypomina o potrzebie wierności Krzyżowi Chrystusa.
Ufnie zwracam się do Ciebie, abyś poprzez wyniesienie do chwały ołtarzy Papieża Jana Pawła II utwierdził nasz Naród w chrześcijańskim optymizmie, a mnie udzielił łaski…, o którą z pokorą Cię błagam.
 
DZIEŃ SIÓDMY
Boże i Ojcze, od młodości zapraszasz nas na swoje drogi. Młodzież ma w Twoim Synu Mistrza, który uczy ją, jak cierpliwie i wytrwale kształtować w sobie nowego człowieka, jak odkryć własne powołanie, aby skutecznie budować cywilizację miłości.
Modlę się do Ciebie za młodzież, by nie dała się zniewolić ślepym pożądaniom i okłamać fałszywą miłością. Niech Święty Jan Paweł II, który młodych szukał i z wzajemnością ukochał, będzie ich wzorem i patronem, a dla mnie za Jego przyczyną pokornie proszę o łaskę…
 
DZIEŃ ÓSMY
Boże i Ojcze, Ty możesz ze zła wyprowadzić jeszcze większe dobro. Cierpienie chcesz uczynić drogą prowadzącą do Ciebie. Twój Syn przez dobrowolną mękę i śmierć na krzyżu wziął na siebie całe zło grzechu i nadając mu nowy sens, wprowadził je w porządek miłości.
W imię tej Miłości, która zdolna była podjąć cierpienie bez winy, przedstawiam Ci prośbę o wsławienie nowymi cudami św. Jana Pawła II, który służąc ludowi Bożemu, naznaczony został stygmatem męczeństwa, a mnie obdarz przez jego wstawiennictwo łaską…, o którą Cię proszę.
 
DZIEŃ DZIEWIĄTY
Boże i Ojcze, Maryja, Matka Twego Syna, słyszy naszą modlitwę i zawierzenie: „Orędowniczko nasza, one miłosierne oczy Twoje na nas zwróć, a Jezusa, błogosławiony owoc żywota Twojego po tym wygnaniu nam okaż. O, łaskawa, o litościwa, o słodka Panno Maryjo!”.
Niech będą Ci dzięki za Świętego Papieża Jana Pawła II, całkowicie oddanego Maryi, wiernie i do końca pełniącego misję, którą mu zlecił Zmartwychwstały, przyjmij owoce jego życia i posługi, uczyń go patronem naszej Ojczyzny, a mnie za jego wstawiennictwem wesprzyj swoją łaską.., o którą Cię błagam.

Oświecenie Sumień Gisella Cardia (Trevignano Romano, Włochy)
 
Nadchodzi Boży sąd…
 
My wierni Panu Bogu katolicy nie umiemy zrozumieć hierarchów rządzących Episkopatami i Archidiecezjami bo przecież wiedzą, że za nieposłuszeństwo Panu Bogu w Trójcy Przenajświętszej w momencie śmierci porwie ich lucyfer, który okrutnie ich męczy przez całą wieczność. O tym każda osoba duchowna wie, a jednak chce być męczona bez końca w ogniu piekielnym. Pan Bóg pokazuje przez wybrane osoby i pozwala nagrywać filmy oraz pisać książki o tym, aby na rozliczeniu nie mówili, że nie wiedzieli. Pan Bóg dopuszcza śmierć kliniczną aby przeżywający ją mówili wszem i wobec jak jest w piekle i powołuje nawet kapłanów, aby byli wiarygodnymi świadkami w okrlaniu piekła. Aby ludzie chcieli zrozumieć, nawracać i powinni powrócić do Pana Boga – wiecznej Miłości i Szczęścia na wieczność.
Obejrzyj film „Abp.Vigano – Masoneria kościelna oddaje się książętom tego świata” w YouTube


Czas testowania ludzi się skończył, teraz będzie segregacja.
Wstrząsający materiał z Australii, faszyzm na całego. To idzie na cały świat.

Jeśli to wam nie otworzy oczu ……….
 
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Powstał cały mechanizm zwalczania Boga a my ciągle milczymy – ks. prof. Tadeusz Guz
 
ROZPOCZYNA SIĘ CZAS OCZYSZCZENIA CZ 4. ks. Dominik Chmielewski.
 
JAN PAWEŁ 2 ukazuje się zakonnicy i potwierdza, że BENEDYKT XVI nadal jest Papieżem.
 


This e-mail contains graphics, if you don’t see them » view it online. (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_acymailing&ctrl=archive&task=view&mailid=13&key=WGgwxuqt&subid=9-5S2gB6rBXMLujU )

Gazeta Warszawska


This issue will present the 5 last articles.

Roman Giertych do Roberta Bąkiewicza: Moi wujkowie mogliby cię odstrzelić (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=6620:roman-giertych-do-roberta-bakiewicza-moi-wujkowie-mogliby-cie-odstrzelic&catid=10:politics

W trakcie prounijnej demonstracji w Warszawie lider narodowców Robert Bąkiewicz zagłuszał przemówienie weteranki Powstania Warszawskiego Wandy
Traczyk-Stawskiej. – Drugi z moich wujków bez wahania wykonałby wyrok – zwrócił się do niego adwokat Roman Giertych.

– Panie chamie skończony – mówił Roman Giertych na opublikowanym nagraniu, nawiązując tym samym do słów Wandy Traczyk-Stawskiej, które
padły podczas prounijnej demonstracji.
– Gdyby w roku ’44, roku, który tak czcisz na koszulkach i w tatuażach, koledzy pani Wandy Traczyk-Stawskiej, na przykład mój wujek Bohdan
Saski, ps. „Bohun”, zobaczyli cię na ulicach Warszawy, jak hajlujesz z kolegami, to z pewnością donieśliby właściwym władzom Armii
Krajowej. Zapadłby krótki wyrok. A drugi z moich wujków, który był w jednostce Agat, m.in. walczył w akcji pod Arsenałem, Józef Saski, ps.
„Katoda”, bez wahania wykonałby wyrok – stwierdził były wicepremier.

Read More (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=6620:roman-giertych-do-roberta-bakiewicza-moi-wujkowie-mogliby-cie-odstrzelic&catid=10:politics

Orwell’s final warning – Picture of the future (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=6619:orwell-s-final-warning-picture-of-the-future&catid=12:video )

https://www.youtube.com/watch?v=9k_ptxWsadI

Read More (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=6619:orwell-s-final-warning-picture-of-the-future&catid=12:video )

G. Ćwik (Szturm): Republikanin i demokrata Ziemkiewicz to ofiara własnej przepowiedni, niePolski Ład (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=6618:g-cwik-szturm-republikanin-i-demokrata-ziemkiewicz-to-ofiara-wlasnej-przepowiedni-niepolski-lad&catid=12:video

https://www.youtube.com/watch?v=LK6m7CCz0FI

Szwecja, Malmö. Upamiętnianie Holokaustu, edukacja o Holokauście, antysemityzm w mediach społecznościowych oraz walka z antysemityzmem i innymi
formami rasizmu. (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=6617:upamietnianie-holokaustu-edukacja-o-holokauscie-antysemityzm&catid=15:judaism-islam

Główne działania bezpieczeństwa podczas Konferencji Holokaustu w Malmö
ZAKTUALIZOWANO WCZORAJ 18:26OPUBLIKOWANY 8 PAŹDZIERNIKA 2021
Policja i Säpo będą współpracować z innymi krajami nordyckimi podczas przyszłotygodniowej międzynarodowej konferencji upamiętniającej
Holokaust w Malmö. Zaangażowana jest również obrona.
– Pomogą nam mieć dobry obraz przestrzeni powietrznej – mówi zastępca komendanta policji Mattias Sigfridsson.

Read More (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=6617:upamietnianie-holokaustu-edukacja-o-holokauscie-antysemityzm&catid=15:judaism-islam

Most modern brain interfacing (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=6616:most-modern-brain-interfacing&catid=12:video )
Read More ( http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=6616:most-modern-brain-interfacing&catid=12:video )

If you’re not interested any more » unsubscribe (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?subid=9&option=com_acymailing&ctrl=user&task=out&mailid=13&key=5S2gB6rBXMLujU )

 

 

Środa, 13 października 2021
BŁ. HONORATA KOŹMIŃSKIEGO, PREZBITERA
Bł. Honorat Koźmiński – NIEWOLNIK MARYI – Jedyna Miłości …
 
Z dzieła bł. Honorata O zgromadzeniach ukrytych przed światem
 

Życie ukryte przed światem jest najdoskonalszym środkiem
do rozszerzania królestwa Bożego


Zbawiciel wiódł życie ukryte przed światem, nie był znany prawie nikomu ze swego Boskiego posłannictwa, pochodzenia i poświęcenia się Bogu i sprawie zbawienia. Przedstawiał się wszystkim jako zwyczajny czeladnik ciesielski; dlatego, gdy potem Pismo przytaczał, dziwiono się, mówiąc: „Skądże Mu to, przecież Go znamy jako cieślę, i Jego krewnych”. Potem, gdy już wystąpił do opowiadania Ewangelii świętej, jeszcze się często ukrywał, już to dla uniknięcia czci, już dla uchylenia się od prześladowania, dopóki godzina Jego nie nadeszła. Dusze przeto kryjące przed światem wyższe dążenia swoje i poświęcenie się Bogu i sprawie zbawienia dusz, czy to czynią dla pokory, nie chcąc być znane światu i czci od niego odbierać, czy to dla uniknięcia prześladowania lub bezpieczniejszego poświęcenia się dla bliźnich, naśladują w tym wzór najwyższej świętości.
Przenajświętsza Panna służyła Bogu w wielkim ukryciu przed światem i chociaż przewyższała doskonałością wszystkie zakonnice całego świata, jednakże nie odróżniała się od osób swego stanu osobliwym ubraniem lub odosobnionym mieszkaniem ani w zajęciach i stosunkach z ludźmi i nikomu nie wyjawiła tajemnic swego serca ani swoich ślubów, ani wielkiego swego powołania.
Nikt od Niej nie wiedział, że jest Panną; i tak we wszystkich ceremoniach przepisanych, jak w pożyciu z krewnymi lub na godach, w ten sposób się zachowywała jak pospolita niewiasta. Dlatego stała się świetnym przykładem tego życia i słusznie także te dusze, które chciałyby takie życie prowadzić, powinny obierać to Jej życie ukryte za swój wzór.
Życie zakonne jest instytucją Boską i ustać nie może, bo bez niego nie mogłaby być wypełniona Ewangelia święta, dlatego Duch Święty nie przestaje wzbudzać powołań do tego życia nawet w czasie prześladowania; gdy więc dusze tak powołane nie mogą mieć sposobności poświęcenia się jawnie Bogu, dla braku klasztorów, muszą obmyślać sposoby służenia Bogu skrycie.
Bez nich nie byłoby dusz, które by z miłości Boga opuszczały ojca, matkę, brata, siostrę, żonę, męża, dzieci, dom i rolę dla zachowania rad ewangelicznych; które by żyły w czystości i zapierały się siebie, żyjąc pod posłuszeństwem i opuszczając świat i wszystko, co jest na świecie; żyły w ubóstwie i szukając tylko królestwa Bożego i sprawiedliwości Jego, resztę miały z Opatrzności Bożej dodane, jak to wszystko zaleca Ewangelia święta, a tylko w zgromadzeniach zakonnych znaleźć można.
Głównym zadaniem ukrytych zgromadzeń jest najgłębsze ukrycie przed światem swego powołania, złożenie z siebie ofiary Bogu, ale tak, aby o tej ofierze nikt z ludzi nie wiedział. Bo jeśli dobrze jest ukrywać dary Boże, to czyż nie należy ukryć głęboko tego daru, tej łaski nad łaskami, jaką jest powołanie, aby ono było tajemnicą między nami i Bogiem, aby pochwały ludzkie tej ofiary nie zbrudziły, aby ją czystą i niepokalaną dochowano do końca. „Dobrze jest bowiem zachować tajemnicę królewską”.
Ukrycie przed światem to życie ciche, pracowite, to bohaterskie nieraz poświęcenie się dla Boga, nikomu nie znane, tylko Bogu, nie uczczone przez nikogo, owszem zewsząd spotykające się ze śmiechem i wzgardą ludzi, jest największą ozdobą tych zgromadzeń, jest ich pięknością, jest wdziękiem i wonią tego fiołka, zasadzonego ręką Maryi Przenajświętszej na pocieszenie ukrytego w Hostii Jezusa, jest najlepszym Ich uczczeniem i zjednoczeniem swego życia z Ich życiem i z życiem Apostołów i pierwszych uczniów Chrystusa.
Ukrycie przed światem jest najdoskonalszym środkiem osiągnięcia wpływu na innych, do rozszerzania wszędzie królestwa Bożego i szukania dusz ginących, do zaciągnięcia po całej ziemi zbawczych sieci Chrystusowych, do rozjaśniania wszelkich ciemności, przedostania się wszędzie światła Bożego i rozrzucenia wszędzie płomyków Bożej miłości.
 
 
Błogosławiony Honorat Koźmiński
Wacław Koźmiński urodził się 16 października 1829 r. w Białej Podlaskiej, w rodzinie inteligenckiej, jako drugi syn Stefana i Aleksandry z Kahlów. Miał także dwie młodsze siostry. Był bardzo zdolny, po ukończeniu gimnazjum w Płocku studiował na wydziale budownictwa warszawskiej Szkoły Sztuk Pięknych. Będąc w gimnazjum zaniechał praktyk religijnych, a w czasie studiów zupełnie stracił wiarę.
23 kwietnia 1846 r. został aresztowany przez policję carską pod zarzutem udziału w spisku i osadzony w X pawilonie Cytadeli Warszawskiej. Wówczas ciężko zachorował; powracając do zdrowia, przemyślał dokładnie swoje życie i nawrócił się. Uwolniony z więzienia po blisko roku, podjął dalsze studia, a jednocześnie prowadził bardzo surowy tryb życia.
Po ukończeniu studiów, 8 grudnia 1848 r. wstąpił do klasztoru kapucynów. Już 21 grudnia przyjął habit zakonny i otrzymał imię Honorat. Pierwszą profesję złożył dokładnie rok później. Chociaż pragnął być bratem zakonnym, przełożeni polecili mu, aby przygotowywał się do kapłaństwa. Po ukończeniu studiów teologicznych przyjął święcenia kapłańskie 27 listopada 1852 r. Wkrótce został mianowany profesorem retoryki oraz sekretarzem prowincjała, lektorem teologii i spowiednikiem nawracających się. Zasłynął w Warszawie jako znakomity rekolekcjonista i misjonarz ludowy. Pracując w III Zakonie św. Franciszka, gorliwie działał w kościołach Warszawy. Swoją głęboką religijnością i troską o człowieka zjednywał wielu ludzi dla Chrystusa.
W 1861 roku, po kasacie zakonów przez władze carskie, o. Honorat został przewieziony do Zakroczymia pod Warszawą. Pomimo trudnych warunków tworzył tam dalej grupy tercjarek. Około 1889 r. zwrócił się do Stolicy Świętej o zatwierdzenie zgromadzeń bezhabitowych. W tym samym roku uzyskał aprobatę. Dzięki temu powstało 26 stowarzyszeń tercjarskich, z których na przestrzeni lat uformowały się liczne zgromadzenia zakonne. Ojciec Honorat stał się odnowicielem życia zakonnego i twórcą jego nowej formy zbliżonej do dzisiejszych instytutów świeckich. Poprzez swoje duchowe córki i synów starał się docierać do wszystkich środowisk i odrodzić w społeczeństwie ducha gorliwości pierwszych chrześcijan. Kierował tymi wspólnotami przez konfesjonał i korespondencję, ponieważ rząd carski nie pozwoliłby na formowanie się nowych zakonów, zaś w roku 1864 skasował zakon kapucynów, pozostawiając tylko klasztor w Zakroczymiu. Do dziś istnieją trzy zgromadzenia honorackie habitowe: felicjanki – powołane we współpracy z bł. Marią Angelą Zofią Truszkowską, serafitki i kapucynki oraz czternaście bezhabitowych, utajonych przed carskim zaborcą.
Zgromadzenia o. Honorata podejmowały prace charytatywne i apostolskie, m.in. wśród młodzieży szkolnej i rzemieślniczej, w fabrykach, wśród ludu wiejskiego, w przytułkach dla ludzi starych i upośledzonych. Powstały w 1893 r. na terenie Królestwa ruch mariawitów zaszkodził opinii o. Honorata. Gdy w 1908 r. biskupi zreorganizowali jego zgromadzenia, a ich postanowienie zatwierdził Watykan, zalecając o. Honoratowi powstrzymanie się od dalszego kierowania nimi, przyjął to z pokorą i posłuszeństwem.

Błogosławiony Honorat KoźmińskiOstatecznie osiadł w Nowym Mieście nad Pilicą. W 1895 r. został komisarzem generalnym polskiej prowincji kapucynów i przyczynił się do znacznego rozwoju zakonu. Jednocześnie prowadził intensywną pracę pisarską, zabierał głos w aktualnych sprawach, zajmował się zagadnieniami społecznymi. Był człowiekiem wielkiej gorliwości, jeśli chodzi o zbawienie dusz. Wiele godzin spędzał w konfesjonale. Praktykował surowe umartwienia, sporo czasu spędzał na modlitwie.
Pozbawiony słuchu i cierpiący fizycznie, resztę lat spędził na modlitwie i kontemplacji. Wyczerpany pracą apostolską, zmarł w opinii świętości 16 grudnia 1916 r. 16 października 1988 r., w 10. rocznicę swego pontyfikatu, beatyfikował go św. Jan Paweł II. Bł. Honorat jest głównym patronem diecezji łowickiej.

W ikonografii bł. Honorat przedstawiany jest w habicie kapucynów.

 
 
Módlmy się. Boże, Ty raczyłeś obdarzyć błogosławionego Honorata, prezbitera, duchem troskliwej miłości, aby mógł wiele dusz pojednać z Tobą,  spraw przez jego wstawiennictwo, * abyśmy dostąpili łaski Twojego przebaczenia i zjednoczyli się z Tobą w doskonałej miłości. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna,  który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.

 

 

 

film „Orędzie św. Gabriela GRUDZIEŃ 2021 Archanioł do ks. Michel Rodrigue Komentarz Czasy Ostateczne” w YouTube

 
 
       DRUGA WOJNA ŚWIATOWA BYŁA Z POWODU NIEPOSŁUSZEŃSTWA PANU BOGU – KARD. A. HLONDA.
 Przecież prymas A.Hlond – apostoł Pana Jezusa uciekając z Polski 6.09.39 r. zgodził się na wywołanie wojny przez Niemcy, a mógł zapobiec tej okrutnej wojnie uznając BOGA KRÓLEM POLSKI z miłości do Boga i bliźniego. To jest straszne – bo to ludzie powinni błagać Pana Boga, aby chciał być naszym Królem a Bóg Zbawiciel prosi już 100 lat grzeszników i pokazuje jaka będzie przyszłość, a właściwie już jej nie będzie, gdy znowu Episkopat powie do Pana Jezusa – nie będziemy Ci służyć! To komu teraz służy Hlond? No przecież lucyferowi i jest tam wiecznie strasznie torturowany, bo całe piekło mści się na księżach, gdyż dokładnie wiedzą, co znaczy nieposłuszeństwo Bogu. Czy umieją hierarchowie przestrzegać DWA PRZYKAZANIA MIŁOŚCI? Czy uczą nas ludzi Przykazań Bożych przestrzegać, skoro sami z nienawiści do Pana Boga wojny wywołują? Pan Bóg wybrał Polskę – najbardziej rozmodlony kraj, aby wywyższając Boga na KRÓLA mogła być wzorem dla innych krajów do wypełniania Woli Bożej w celu panowania na świecie POKOJU, bo BÓG to MIŁOŚĆ. Pan Jezus pokazuje Rozalii, że jeśli nadal Jego Apostołowie nie uznają Boga KRÓLEM, to już nie będzie komu nawet modlić się za zmarłych bo wszystko przeminie i wszystko przepadnie. My rozumiemy, że Episkopat marzy o wiecznym piekle, ale my chcemy jeszcze żyć na tej pięknej Ziemi z ukochanym Bogiem, który dał ludzkości na Planecie Ziemi wszystko co potrzebne jest do życia, a wymaga tylko dla Siebie i między ludźmi szacunku, zgody i miłości w wypełnianiu Przykazań Bożych i oczywiście porzucenia grzechu. Hierarchowie w Episkopatach i Archidiecezjach nawet chcą rządzić Niebem, bo bez pytania Właściciela posyłają do Nieba morderców ludzi i ich dusz jak Hlonda, Jana  XXIII i innych. A tak mało potrzeba, abyśmy mogli normalnie żyć na Ziemi pełnej obfitości i wynagradzać Bogu za grzechy oraz uwielbiać Go i dziękować i dziękować i dziękować za ocalenie tej pięknej Ziemi. BÓG – RODZINA – OJCZYZNA.
film „Koronka zaopatrzenia (PEŁNA) Na czasy głodu i upadku gospodarki! 
Modlitwa na czasy ostateczne” w YouTube