Zgadzamy się pozostać w trupiarni – ks. prof. S. Koczwara.
Dziękujemy Drodzy Kapłani my katolicy także zostajemy w trupiarni razem z wami, bo mamy nadzieję na Zbawienie i Pan Bóg zapewni nam życie wieczne z Nim i ze świętymi osobami w Niebie. Życie na Ziemi trwa bardzo krótko, a wieczność wiecznie, a przeciwnicy jak chcą to niech się palą też wiecznie !
 
Dr Anna Martynowska – TO POLITYCY I IM PODLEGLI SĄ ŚMIERCIONOŚNI, NIE WIRUS !
Wyciąg dwóch przemów dr Martynowskiej z tego filmu
DR MARTYNOWSKA: ,,TO POLITYCY I IM PODLEGLI SĄ ŚMIERCIONOŚNI, NIE WIRUS”
 

https://gloria.tv/post/1e4kcRPMbWRt3zrBhX4nXxtmj

DLACZEGO POLACY NIE CHCĄ ŻYĆ W POKOJU, ZGODZIE, SZCZĘŚCIU I MIŁOŚCI WEDŁUG WOLI BOŻEJ?  Dlaczego hierarchowie nie wypełniają swojej apostolskiej posługi i nie wołają do parweniuszy o porzucenie grzechów, a tym samym skazują siebie za nieposłuszeństwo Panu Bogu i ich na piekło?    Biskupi muszą wiedzieć, że lucyfer najbardziej mści się na duszach osób duchownych, bo znają swoje obowiązki a nie nawracają grzeszników, to czyli chcą spadać do piekła na własne życzenie.

 

Wy LGBT chcecie tolerancji a sami nie tolerujecie katolików, pytamy dlaczego? Wchodzicie do KK, zakłócacie przebieg mszy św. demolujecie kościoły i obrażacie nasze uczucia religijne w postaci profanacji naszych symboli wiary, chcecie spokoju to rozsiewajcie dobro i kulturę a nie ohydne zachowanie. Żyjemy w Białymstoku od zawsze i nigdy nie spotkałyśmy się ze złym lub wręcz wrogim stosunkiem do kogokolwiek z powodu wiary, koloru skóry czy dyskryminacji płciowej. Nie widzimy jakichkolwiek podstaw do upominania się przez te osoby o lepsze traktowanie. Chcą być lepsi i ważniejsi od reszty społeczeństwa. Innym wytłumaczeniem jest wywoływanie sztucznego problemu przez osoby lub instytucje zewnętrzne wrogie polskiemu społeczeństwu. Młodzi ludzie uczestniczący w tych wyreżyserowanych marszach nawet nie wiedzą ,że są tylko użytecznymi idiotami. Do LGBT – Trzeba było tak manifestować jak wam Tusk 3,50 /h dawał albo kazał wziąć kredyt i jechać za granicę. Uchodźcy szybko zrobią porządek z nimi. W Niemczech uchodzcy jak spotkają takich na ulicy to ich leją aż piszczy. Sami bylismy świadkami takiego incydentu. Ale pasami lali takich po tyłku, a ci się darli. Policjant nawet nie podszedł aby bronić gejów. Z boku tylko się przypatrywali. Mamy pytanie. Skoro to są marsze równości, to dlaczego jedni są wyżsi a inni niżsi?…..Wciąż widzimy te same twarze – w różnych miastach. Czyżby to był taki objazdowy cyrk. Kiedy Pacanów ? LGBT jest dobre dla mało rozgarniętych nastolatków lub osobników z dysfunkcją mózgu !!!…kiedyś muzułmanie zrobią z wami porządek !!!…To są biedne, młode dzieci bez wiary w BOGA…..módlmy sie za nich o ich nawrócenie bo czeka ich zatracenie. Jezu zmiłuj się nad nimi, Maryjo ratuj te biedne dusze !!!
 
Tusk wzywa do zadymy! ….Ulica i zagranica…PO i Tusk perfidne i cyniczne wykorzystują i manipulują ludźmi. Wyciągnęli z domu naiwną uczestniczkę powstania warszawskiego, żeby tylko uwiarygodnić swoje antypolskie działania. Każdy wie, że PO że względu na antypolską politykę ma zerowe poparcie wśród patriotów, ale oni perfidnie wykorzystują starszą kobietę. Tfu. Tuska to wilk w owczej skórze, zwolennik oddania Polski w ręce Berlina w skórze obrońcy polskiej konstytucji….Bolek i OWSIAK – to gwiazday spędu zorganizowanego przez rudego agenta Brukseli TUSKA….Maryjo ratuj te biedne dusze !!!    
 
 
MASAKRA  !!!!!………..Matematycy obliczyli termin kulminacji czwartej fali w Polsce….. między 10 a 15 grudnia i przeciągnie się do stycznia…..czyli w Boze Narodzenie- zostancie w domach !!!!…..A jeszcze nie tak dawno ci sami matematycy podawali jako kulminację połowę października….w dziwnych żyjemy czasach, kiedy matematycy bez matury i podpisu zajmują się medycyną , a lekarze zamiast leczyć słuchawką medyczną – leczą słuchawką telefoniczną…..Pytanie: czy jakaś wcześniejsza prognoza tych panów „naukowców” sie sprawdziła??? … No właśnie!. Robienie z ludzi wariatów na całego. Czy to nie ten ośrodek „naukowy” do swoich „obliczeń i prognoz” brał dane z internetu od 19-stolatka….???….Nie wierzymy absolutnie w te bzdury. Nie ma żadnej fali, oni chcą szczepić wszystkich i zrobić ze szczepionek narzędzie kontroli – nie ma to w ogóle nic wspólnego z medycyną pod tym względem….Kiedyś medycyną zajmowali się medycy a teraz „matematycy” i „eksperci”!!!…Do tej pory kompromitowali się politycy i dyżurni lekarze, teraz do nich dołączyli matematycy !…To już wiemy od ponad roku że czwarta koniecznie na święta – chcą nam popsuć Święta….KOCHANI POLACY  – Zadni matematycy tylko Rotschild I Rockerfeller zadzwonili I kazali…….zwracamy uprzejmie uwagę, że obowiązująca w Polsce ustawa farmaceutyczna ZAKAZUJE reklamowaia jakichkolwiek środków medycznych przez OSOBY NIE BĘDĄCE LEKARZAMI!!!! . A w Polsce w reklamach eksperymentalnego keczupu występują sportowcy, komedianci, i pani Jadzia. Nikt z nich NIE JEST LEKARZEM !!!…. jeżeli władza nad światem wpadnie w łapy korporacji, to będzie rezim ludzkości…Ważne jest, aby Polacy dowiedzieli  się i zrozumieli że są oszukiwani i cała luzkość!   ….Plandemia ciemnoty, strachu i ignorancji……UWAGA !!!……Trzecia dawka w POLSCE jest potrzebna, bo okazało się, że Polacy po drugiej nie chcą umierać. Szaleństwa ciąg dalszy…NEVER ENDING STORY!  —    Nigdy nie kończąca się opowieść!…..Rada Medyczna to rada przekupnych wykonawców zleceń koncernów farmaceutycznych jakby ktoś nie wiedział….Widać już, że „eliksir śmiertelności” im nie schodzi, a zużyć przecież trzeba… zatem wszyscy szczepieni do poprawki n-tą dawką….To nazywa się korupcja. Chemia powoli dewastuje organizm i co gorsze, niszczy naturalną zdolność obronną organizmu. Dla młodych to dramat i wielka niewiadoma – najlepszym rozwiazaniem – nie korzystac z internetu i nie ogladac zadnego tv….stop segregacji !!!…Maryjo ratuj !!!….W Tobie Boże nasz JEDYNA  NADZIEJA….Maryjo ratuj !!!
 
Wtorek, 19 października 2021
BŁ. JERZEGO POPIEŁUSZKI,
PREZBITERA I MĘCZENNIKA
Słowo na niedzielę | Piotr Koj
Z Pism bł. Jerzego Popiełuszki
(Rozważania różańcowe [Bydgoszcz, 19 października 1984 r.]

Zło dobrem zwyciężaj


Tylko ten może zwyciężać zło, kto sam jest bogaty w dobro, kto dba o rozwój i ubogacenie siebie tymi wartościami, które stanowią o ludzkiej godności dziecka Bożego. Pomnażać dobro i zwyciężać zło, to dbać o godność dziecka Bożego, o swoją godność ludzką.
Zachować godność, by móc powiększać dobro i zwyciężać zło, to pozostać wewnętrznie wolnym, nawet w warunkach zewnętrznego zniewolenia, pozostać sobą w każdej sytuacji życiowej. Jako synowie Boga nie możemy być niewolnikami. Nasze synostwo Boże niesie w sobie dziedzictwo wolności. Wolność dana jest człowiekowi jako wymiar jego wielkości.
Zachować godność, by móc powiększać dobro i zwyciężać zło, to kierować się w życiu sprawiedliwością. Sprawiedliwość wypływa z prawdy i miłości. Im więcej jest w człowieku prawdy i miłości, tym więcej i sprawiedliwości. Sprawiedliwość musi iść w parze z miłością, bo bez miłości nie można być w pełni sprawiedliwym. Gdzie brak jest miłości i dobra, tam na jej miejsce wchodzi nienawiść i przemoc.
Zwyciężać zło dobrem, to zachować wierność prawdzie. Prawda jest bardzo delikatną właściwością naszego rozumu. Dążenie do prawdy wszczepił w człowieka sam Bóg, stąd w człowieku jest naturalne dążenie do prawdy i niechęć do kłamstwa. Prawda, podobnie jak sprawiedliwość, łączy się z miłością, a miłość kosztuje. Prawdziwa miłość jest ofiarna, stąd i prawda musi kosztować. Prawda zawsze ludzi jednoczy i zespala. Obowiązkiem chrześcijanina jest stać przy prawdzie, choćby miała ona wiele kosztować. Bo za prawdę się płaci, tylko plewy nie kosztują. Za pszeniczne ziarno prawdy trzeba czasami zapłacić.
Aby zwyciężać zło dobrem, trzeba troszczyć się o cnotę męstwa. Cnota męstwa jest przezwyciężeniem ludzkiej słabości, zwłaszcza lęku i strachu. Chrześcijanin musi pamiętać, że bać się trzeba tylko zdrady Chrystusa za parę srebrników jałowego spokoju. Chrześcijaninowi nie może wystarczyć tylko samo potępienie zła, kłamstwa, tchórzostwa, zniewolenia, nienawiści, przemocy, ale sam musi być prawdziwym świadkiem i obrońcą sprawiedliwości, dobra, prawdy, wolności i miłości.
Aby zło dobrem zwyciężać i zachować godność człowieka, nie wolno walczyć przemocą. Komu nie udało się zwyciężyć sercem i rozumem, usiłuje zwyciężyć przemocą. Każdy przejaw przemocy dowodzi moralnej niższości. Najwspanialsze i najtrwalsze walki, jakie zna ludzkość, jakie zna historia, to walki ludzkiej myśli. Módlmy się, byśmy byli wolni od lęku, zastraszenia, ale przede wszystkim od żądzy odwetu i przemocy.
                                                   10 ważnych myśli bł. Jerzego Popiełuszki
 
Błogosławiony Jerzy Popiełuszko

Jerzy Popiełuszko urodził się 14 września 1947 r. na Podlasiu we wsi Okopy, w parafii Suchowola, z rodziców Władysława i Marianny z domu Gniedziejko. W dwa dni po urodzeniu, 16 września, został ochrzczony w parafialnym kościele pod wezwaniem świętych Apostołów Piotra i Pawła w Suchowoli i otrzymał imię swojego stryja, Alfonsa (zmienił je na Jerzy Aleksander dopiero w okresie nauki w seminarium, w 1971 r.). W tym samym kościele 17 czerwca 1956 r. przyjął bierzmowanie z rąk biskupa Władysława Suszyńskiego. Wybrał sobie wówczas imię patrona archidiecezji wileńskiej – Kazimierza.
W latach 1954-1965 Alek Popiełuszko uczęszczał do Szkoły Podstawowej oraz Liceum Ogólnokształcącego w Suchowoli. W kościele parafialnym, odległym od domu o kilka kilometrów, od 11. roku życia był ministrantem i służył do Mszy św. codziennie przed lekcjami w szkole. Uzyskawszy świadectwo maturalne, zgłosił się 24 czerwca 1965 r. do Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego św. Jana Chrzciciela w Warszawie, gdzie przez siedem lat przygotowywał się intelektualnie i duchowo do przyjęcia święceń kapłańskich. Podczas tych studiów musiał odbyć dwuletnią służbę wojskową w specjalnej jednostce dla kleryków w Bartoszycach. Z tego okresu znany jest fakt mężnej postawy alumna Popiełuszki, który nie pozwolił odebrać sobie medalika i różańca, za co był szykanowany przez tamtejsze władze wojskowe. Celem tych szykan i obostrzeń w służbie było zniechęcanie żołnierzy-kleryków do kontynuowania drogi powołania kapłańskiego.
Po powrocie do seminarium musiał poddać się operacji tarczycy, leczył się też z powodu choroby serca. W pewnym momencie był w tak ciężkim stanie, że koledzy kursowi całą noc modlili się w jego intencji (18 kwietnia 1970 r.). Przeżycia w wojsku, choroba i pobyt w szpitalu bardzo zbliżyły go do kolegów oraz w szczególny sposób uwrażliwiły na potrzeby, cierpienia i krzywdy bliźnich. Stał się opiekuńczy i zatroskany, zwłaszcza o chorych.
W dniu 12 grudnia 1971 r. otrzymał święcenia subdiakonatu, a 12 marca 1972 r. – diakonatu. Święcenia kapłańskie przyjął z rąk kardynała Stefana Wyszyńskiego dnia 28 maja 1972 r. w bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela w Warszawie. Jako neoprezbiter został skierowany do pracy duszpasterskiej i katechetycznej najpierw w parafii Świętej Trójcy w Ząbkach koło Warszawy, gdzie pracował trzy lata (1972-1975), a następnie do parafii Matki Bożej Królowej Polski w Warszawie-Aninie. Po kolejnych trzech latach, 20 maja 1978 r., został przeniesiony na wikariat do parafii Dzieciątka Jezus w Warszawie na Żoliborzu, skąd 25 maja 1979 r. władza archidiecezjalna skierowała go do pracy duszpasterskiej przy kościele akademickim św. Anny w Warszawie. Prowadził tam konwersatoria dla studentów medycyny, organizował rekolekcje i obozy o charakterze rekolekcyjnym oraz kierował duszpasterstwem pielęgniarek w kaplicy Res Sacra Miser. Był członkiem Krajowej Konsulty Duszpasterstwa Służby Zdrowia, a na terenie archidiecezji warszawskiej – diecezjalnym duszpasterzem środowisk medycznych. Dnia 6 października 1981 r. podjął się także opieki duszpasterskiej nad chorymi w Domu Zasłużonego Pracownika Służby Zdrowia w Warszawie przy ul. Elekcyjnej 37, urządzając tam własnym sumptem kaplicę i stając się na mocy nominacji kurialnej kapelanem.
Ostatnim miejscem zamieszkania i pracy ks. Jerzego Popiełuszki od 20 maja 1980 r. była parafia św. Stanisława Kostki w Warszawie na Żoliborzu, gdzie jako rezydent pomagał w pracy parafialnej i zajmował się duszpasterstwem specjalistycznym. Między innymi kierował zebraniami formacyjnymi grupy studentów Akademii Medycznej, był duszpasterzem średniego personelu medycznego (pielęgniarek) oraz co miesiąc urządzał dla lekarzy spotkania modlitewne.
Na podkreślenie zasługuje udział ks. Jerzego Popiełuszki w przygotowaniu dwóch wizyt papieskich w Ojczyźnie (w 1979 i 1983 r.). W obydwu przypadkach, wbrew sprzeciwom władz komunistycznych i Służby Bezpieczeństwa, był faktycznym przewodniczącym Sekcji Sanitarnej Komitetu Przyjęcia Jana Pawła II w Warszawie i ze swoją kilkusetosobową grupą medyczną roztaczał z ramienia Kościoła opiekę zdrowotną nad uczestnikami pielgrzymek.
Oddzielną kartę życia ks. Jerzego, która doprowadziła go do palmy męczeństwa, było jego bezkompromisowe zaangażowanie się w duszpasterstwo świata pracy, zarówno w okresie tworzenia się „Solidarności”, jak i później, gdy trwał stan wojenny w Polsce oraz po jego zniesieniu. Pomimo szykan ze strony czynników państwowych i esbeckich oraz pomówień i oszczerstw w środkach masowego przekazu, był rzecznikiem i obrońcą godności człowieka, praw ludzkich do wolności, sprawiedliwości, miłości i prawdy, a także heroldem Pawłowego i papieskiego nauczania, że zło należy zwyciężać dobrem. Prawdy te głosił wraz ze swym proboszczem – ks. prałatem Teofilem Boguckim – przede wszystkim podczas nabożeństw za Ojczyznę, urządzanych w kościele św. Stanisława Kostki na Żoliborzu od czasu ogłoszenia stanu wojennego we wszystkie ostatnie niedziele miesiąca. Pierwsza taka Msza św. została odprawiona 28 lutego 1982 r.
Serdeczne więzy ks. Popiełuszki ze światem pracy, zwłaszcza z pracownikami Huty Warszawa, zadzierzgnięte zostały w sposób niemal przypadkowy, ale opatrznościowy i nieodwracalny. Gdy w sierpniu 1980 r. doszło do strajku w Hucie Warszawa, pięciu przedstawicieli tej Huty przybyło do rezydencji arcybiskupów warszawskich, prosząc kardynała Stefana Wyszyńskiego, ażeby przyjechał do nich lub wyznaczył im jakiegoś kapłana do odprawienia Mszy świętej. Twierdzili, że prawie wszyscy strajkujący wewnątrz Huty są katolikami i pragną uczestniczyć w niedzielnej liturgii mszalnej, ale ze względu na sytuację – nie mogą opuścić miejsca pracy. Była to pierwsza niedziela, około godziny ósmej, kiedy strajkowały już Gdańsk, Szczecin i śląskie kopalnie. Prymas Polski, nie mogąc ze względu na inne zaplanowane zajęcia osobiście odprawić tej Mszy świętej, zlecił swojemu kapelanowi – ks. prałatowi Bronisławowi Piaseckiemu: „Poszukaj księdza”. Ks. kapelan udał się niezwłocznie na pobliski Żoliborz, do kościoła św. Stanisława Kostki, i propozycję pójścia do Huty przedstawił pierwszemu napotkanemu kapłanowi – ks. Jerzemu Popiełuszce. Ks. Jerzy chętnie przyjął propozycję i, po porozumieniu się z proboszczem, wyruszył do Huty. Był to początek kolejnej formy jego duszpasterstwa – duszpasterstwa, które zakończyło się jego męczeńską śmiercią.
Kiedy w 1981 roku strajkowały uczelnie wyższe, ks. Jerzy Popiełuszko roztoczył opiekę duszpasterską nad studentami warszawskiej Akademii Medycznej i jednocześnie nad słuchaczami Wyższej Oficerskiej Szkoły Pożarniczej, gdzie protest miał dramatyczny przebieg. Kiedy 2 grudnia 1981 r. władze dokonały pacyfikacji WOSP w Warszawie przy użyciu helikopterów i sprzętu bojowego (co stanowiło swoiste preludium do wprowadzenia za kilka dni stanu wojennego), ksiądz Jerzy był w gmachu uczelni.
Władze komunistyczne nasiliły szykanowanie kapłana. Był wielokrotnie przesłuchiwany w prokuraturze, zatrzymywany i aresztowany. Przedstawiono mu nawet akt oskarżenia, w którym zarzucano mu, że działał na szkodę interesów PRL, ponieważ nadużywając funkcji kapłana czynił z kościołów miejsce propagandy antypaństwowej (sąd umorzył postępowanie w sierpniu 1984 r.). Prasa reżimowa nasiliła ataki drukując liczne oszczercze artykuły, mające skompromitować kapelana Solidarności (opisywano rzekome nadużycia finansowe i skandale obyczajowe).
Ksiądz Jerzy nie zaprzestał swojej działalności. Oprócz Mszy św. za Ojczyznę, zainicjował w 1982 r. pielgrzymkę robotników Huty Warszawa na Jasna Górę, która przerodziła się wkrótce w Ogólnopolską Pielgrzymkę Ludzi Pracy. W końcu władze zdecydowały się na ostrzejsze działania. 13 października 1984 r. milicja usiłowała doprowadzić do wypadku drogowego, w którym ks. Jerzy miał zginąć; akcja ta nie powiodła się. Kolejną próbę podjęto kilka dni później.

Błogosławiony Jerzy PopiełuszkoKiedy późnym wieczorem dnia 19 października 1984 r. ks. Jerzy wracał samochodem z posługi duszpasterskiej w Bydgoszczy, został zatrzymany przez trzech funkcjonariuszy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych (Wydział do walki z Kościołem) i uprowadzony. Stało się to na szosie w Górsku niedaleko Torunia. Niemal cudem ocalał kierowca – pan Waldemar Chrostowski, jedyny świadek bandyckiego porwania, który, chociaż skuty kajdankami, wyskoczył z pędzącego samochodu i niezwłocznie powiadomił władze kościelne i społeczeństwo o dokonanym przez przedstawicieli władz komunistycznych bezprawiu. Nastało wtedy dziesięć dni modlitewnego oczekiwania na powrót kapłana w wielu świątyniach kraju, zwłaszcza w kościele św. Stanisława Kostki w Warszawie. Niestety, w dniu 30 października 1984 r. ze sztucznego zbiornika wodnego przy tamie na Wiśle koło Włocławka milicja wyłowiła ciało ks. Jerzego Popiełuszki. Sekcja zmasakrowanego ciała została przeprowadzona w Białymstoku, ale pogrzeb, zgodnie z wolą katolickiego społeczeństwa, odbył się w Warszawie 3 listopada 1984 r. Ks. Jerzy Popiełuszko został pochowany w grobie przy kościele św. Stanisława Kostki. Obrzędom pogrzebowym przewodniczył i okolicznościowe kazanie wygłosił kardynał Józef Glemp, Prymas Polski. W pogrzebie uczestniczyło wielu biskupów, kilkuset kapłanów oraz prawie milion wiernych, w tym setki pocztów sztandarowych spod znaku „Solidarności” z całego kraju.
Przekonanie duchowieństwa i wiernych o męczeńskiej śmierci ks. Jerzego Popiełuszki za wiarę spowodowało, że kardynał Józef Glemp, arcybiskup metropolita gnieźnieński i warszawski oraz Prymas Polski, wystarał się o potrzebne zezwolenie Stolicy Apostolskiej i powołał archidiecezjalny trybunał, który zajął się procesem beatyfikacyjnym ks. Jerzego. Proces ten na szczeblu diecezjalnym trwał od 8 lutego 1997 r. do 8 lutego 2001 r. Następnie akta procesu zostały przewiezione do Stolicy Apostolskiej i poddane dalszym badaniom w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. 6 czerwca 2010 r. w Warszawie odbyła się beatyfikacja ks. Jerzego Popiełuszki. Jego liturgiczne wspomnienie wyznaczono na 19 października – w dniu jego narodzin dla nieba.

 
 
 
                                                                      Popiełuszko Cytaty - PolishGeno
 
 
 

Litania do bł. Jerzego Popiełuszki

Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.
Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba Boże - zmiłuj się nad nami.
Synu Odkupicielu świata Boże - zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty Boże - zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, Jedyny Boże - zmiłuj się nad nami.

Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami,
Błogosławiony Jerzy Męczenniku,
Odważny wyznawco Chrystusa,
Wierny świadku Ewangelii,
Zapatrzony w krzyż Zbawiciela,
Czcicielu Maryi Niepokalanej,
Oddany od dzieciństwa Bogu,
Wychowany w pobożnej rodzinie,
Gorliwy w służbie ołtarza,
Pragnący naśladować świętych,
Wierny głosowi powołania,
Apostole godności człowieka,
Obrońco nienarodzonych,
Miłosierny dla cierpiących,
Wrażliwy na los pokrzywdzonych,
Dobry pasterzu ludzi pracy,
Uczący zło dobrem zwyciężać,
Wzywający do męstwa i solidarności,
Broniący wartości ewangelicznych,
Przestrzegający przed chęcią odwetu,
Wzywający do trwania w nadziei,
Niesprawiedliwie oskarżany,
Okrutnie umęczony,
Kapłanie wierny aż do końca,
Męczenniku prawdy i wolności,
Orędowniku spraw Kościoła i narodu,

JEZU, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
JEZU, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
JEZU, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.

K. Głosiłem Twoją sprawiedliwość w wielkim zgromadzeniu.
W. I nie powściągałem ust moich, o czym Ty wiesz, Panie.

Módlmy się: Wszechmogący, wieczny Boże, Ty w swojej Opatrzności uczyniłeś błogosławionego Jerzego prezbitera niezłomnym świadkiem Ewangelii miłości, wejrzyj na jego męczeńską śmierć w obronie wiary oraz godności człowieka i za jego przyczyną spraw, byśmy żyli w prawdziwej wolności i zło dobrem zwyciężali. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Poniedziałek, 18 października 2021
ŚW. ŁUKASZA, EWANGELISTY
Święto
Łukasz - święty lekarz - Kalendarzrolnikow.pl - lepsza strona polskiego  rolnictwa.
Homilia św. Grzegorza Wielkiego, papieża, do Ewangelii

Pan idzie z tymi, którzy Go głoszą
Najmilsi bracia, nasz Pan i Zbawiciel niekiedy udziela nam pouczeń słowami, niekiedy zaś czynami. A zatem również Jego czyny są przykazaniami, bo kiedy coś spełnia, milcząco daje do zrozumienia, co my powinniśmy wykonać. Oto właśnie wysyła po dwóch uczniów z zadaniem głoszenia, ponieważ dwa są przykazania miłości: Boga i bliźniego.
Pan wysyła po dwóch uczniów z posługą przepowiadania, aby delikatnie nam uzmysłowić, iż ten, kto nie ma miłości bliźniego, żadną miarą nie powinien podejmować się obowiązku przepowiadania.
Poza tym słusznie powiedziano, że „wysłał ich przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał”. Pan bowiem idzie za swymi głosicielami i dopiero wtedy wchodzi do mieszkania umysłu, kiedy poprzedzą Go słowa przepowiadania, kiedy dzięki głoszonym słowom prawdę przyjmuje umysł. Dlatego właśnie prorok Izajasz zwraca się do głosicieli: „Przygotujcie drogę Panu, prostymi czyńcie ścieżki Boga naszego”. Psalmista zaś powiada: „Przygotujcie drogę temu, który wzniósł się ponad zachód”. Pan zaś rzeczywiście wzniósł się ponad zachód, albowiem jak wskutek męki pogrążył się w śmierci, tak przez zmartwychwstanie objawił większą chwałę. Wzniósł się ponad zachód, ponieważ zmartwychwstając, podeptał śmierć, którą poniósł. My przeto przygotowujemy drogę Temu, który wzniósł się ponad zachód, gdy głosimy wam Jego chwałę, aby gdy przyjdzie, oświecił was przez obecność swojej miłości.
Posłuchajmy, co mówi wysyłając głosicieli: „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście Pana żniwa, aby posłał robotników na żniwo swoje”. Niewielu robotników na tak wielkie żniwo! Nie potrafimy mówić bez głębokiego smutku, że chociaż są tacy, którzy słuchaliby słów dobrych, to jednak brak takich, którzy by je głosili. Świat pełen jest kapłanów, ale na żniwie Pana bardzo rzadko widać robotnika. Urząd bowiem kapłański przyjęliśmy, ale zadania, które do niego należy, nie wypełniamy.
Rozważcie jednak, bracia najmilsi, rozważcie znaczenie słów: „Proście Pana żniwa, aby posłał robotników na żniwo swoje”. Wy za nas proście, abyśmy mogli pracować dla was w sposób właściwy; aby język nasz nie ustawał w zachętach; skoro przyjęliśmy zadanie głosiciela, niechaj nasze milczenie nie oskarża nas przed sprawiedliwym Sędzią.
Święty Łukasz
Euzebiusz z Cezarei i Tertulian piszą, że rodzinnym miastem św. Łukasza była Antiochia Syryjska. W tym cała tradycja jest zgodna. Był poganinem, a nie Żydem. Zdaje się to potwierdzać pośrednio św. Paweł Apostoł, kiedy w Liście do Kolosan wymienia najpierw swoich przyjaciół i pomocników z narodu żydowskiego, a potem z pogaństwa. Łukasza umieszcza w grupie drugiej (Kol 4, 10-14). Naukę Chrystusa Łukasz przyjął przed przystąpieniem do św. Pawła. Nie należał do 72 uczniów Pana Jezusa, jak o tym pisze św. Epifaniusz, ani też nie należy go utożsamiać z uczniem, który z Jezusem zetknął się w dzień Jego zmartwychwstania w drodze do Emaus, jak to twierdzą św. Grzegorz Wielki i Teofilakt.
Z zawodu Łukasz był lekarzem, jak o tym pisze wprost św. Paweł Apostoł (Kol 4, 14). Należał do ludzi wykształconych i doskonale obeznanych z ówczesną literaturą. Świadczy o tym jego piękny język grecki, kronikarska dokładność informacji i umiejętność zdobywania źródeł. Jego znajomość judaizmu jest powierzchowna, a łacińskie imię wskazuje na jego pochodzenie. Około 40 r. po narodzeniu Chrystusa i ok. 7 lat po Jego śmierci zapewne w samej Antiochii stał się wyznawcą Chrystusa.
Około 50 r. po raz pierwszy spotyka na swojej drodze św. Pawła, przyłącza się do niego jako uczeń, towarzysz podróży i lekarz. Nie wiemy, dlaczego dopiero w Troadzie św. Paweł zabrał go ze sobą w długą podróż apostolską (Dz 16, 10-17). W Filippach św. Paweł go zostawia, znowu nie wiemy z jakiej przyczyny. Dopiero w trakcie trzeciej podróży, która rozpoczęła się w 58 r., Łukasz przyłącza się ponownie do Apostoła, aby go już więcej nie opuścić. Towarzyszy mu do Jerozolimy, potem zaś do Rzymu. Swą wierność Łukasz posunął tak dalece, że jako jedyny pozostał przy św. Pawle w więzieniu w Rzymie (2 Tm 4, 11). W czasie aresztowania i dwóch lat więzienia św. Pawła w Cezarei Palestyńskiej Łukasz miał dosyć czasu, aby zapytać naocznych świadków o szczegóły, które przekazał w swojej Ewangelii.
Nie wiemy, co działo się z Łukaszem po męczeńskiej śmierci św. Pawła (+ 67). Ojcowie Kościoła i liczne legendy wymieniają wiele różnych miejsc (Achaję, Galię, Macedonię itp.), w których miał nauczać. Wydaje się to mało wiarygodne. Bardziej prawdopodobna wydaje się wzmianka, w której autor pewnego prologu do Ewangelii (pochodzącego z II w.) twierdzi stanowczo, że Łukasz zmarł w Beocji przeżywszy 84 lata. Tak dawna wzmianka, sięgająca czasów niemal apostolskich, zasługuje na wiarę. Autor nie wspomina jednak o śmierci męczeńskiej, pisze tylko, że Łukasz zmarł „pełen Ducha Świętego”. Dlatego późniejsze świadectwa o jego męczeńskiej śmierci są raczej legendą.

Święty ŁukaszŁukasz zostawił po sobie dwie bezcenne pamiątki, które zaskarbiły mu wdzięczność całego chrześcijaństwa. Są nimi Ewangelia i Dzieje Apostolskie. Chociaż sam prawdopodobnie nie znał Jezusa, to jednak badał świadków i od nich jako z pierwszego źródła czerpał wszystkie wiadomości. Formę i układ swej Ewangelii upodobnił do tekstu poprzedników, czyli do Mateusza i Marka. Ubogacił ją jednak w wiele cennych szczegółów, które tamci pominęli w swoich relacjach. Jako jedyny przekazał scenę zwiastowania i narodzenia Jana Chrzciciela i Jezusa, nawiedzenie św. Elżbiety, pokłon pasterzy, ofiarowanie Jezusa i znalezienie Go w świątyni – jest więc autorem tzw. Ewangelii Dzieciństwa Jezusa. Zawdzięczamy mu niejeden szczegół z życia Matki Bożej. On także przekazał pierwsze wystąpienie Jezusa w Nazarecie i próbę zamachu na Jego życie, wskrzeszenie młodzieńca z Nain, opowiadanie o jawnogrzesznicy w domu Szymona faryzeusza, o posługiwaniu pobożnych niewiast, zapisał okrzyk niewiasty: „Błogosławione łono, które Cię nosiło”, gniew Apostołów na miasto w Samarii, rozesłanie 72 uczniów oraz przypowieści: o miłosiernym Samarytaninie, o nieurodzajnym drzewie, o zaproszonych na gody weselne, o zgubionej owcy i drachmie, o synu marnotrawnym, o przewrotnym włodarzu, o bogaczu i Łazarzu. Przekazał nam scenę uzdrowienia dziesięciu trędowatych i nawrócenie Zacheusza.
Bardzo cennym dokumentem są także Dzieje Apostolskie. Jest to bowiem jedyny dokument o początkach Kościoła, mówiący o tym, co się działo po wniebowstąpieniu Jezusa. Ponieważ w wielu wypadkach Łukasz sam był uczestnikiem opisywanych wydarzeń, związanych z podróżami apostolskimi św. Pawła, dlatego przekazał ich przebieg z niezwykłą sumiennością.
Dante określił Łukasza „historykiem łagodności Chrystusowej”. Nie wiemy, gdzie znajduje się grób św. Łukasza. Przyznają się do posiadania jego relikwii Efez, Beocja, Wenecja i Padwa. Przez długie wieki pokazywano i czczono relikwie św. Łukasza w Konstantynopolu. Tam miały być przeniesione za cesarza Justyniana (ok. 527). Potem relikwie przewieziono do Wenecji, a stąd w czasie najazdu Węgrów miały być umieszczone dla bezpieczeństwa w Padwie (899). Do dnia dzisiejszego pokazują je tam w kaplicy bazyliki św. Justyny.
Św. Łukasz jest patronem Hiszpanii i miasta Achai; introligatorów, lekarzy, malarzy i rzeźbiarzy, notariuszy, rzeźników, złotników. Według legendy malował portrety Jezusa, apostołów, a zwłaszcza Maryi, Matki Bożej. Jeden z nich, jak opisuje Teodor Lektor z VI wieku, cesarzowa Eudoksja, żona Teodozego II Wielkiego, zabrała z Jerozolimy i przesłała św. Pulcherii, siostrze cesarza. Według innej opowieści kopią jednego z obrazów św. Łukasza jest ikona jasnogórska.

W ikonografii św. Łukasz prezentowany jest jako młodzieniec o ciemnych, krótkich, kędzierzawych włosach, w tunice. Sztuka zachodnia ukazuje go z tonsurą lub łysiną, czasami bez zarostu. Bywa przedstawiany, gdy maluje obraz. Jego atrybutami są: księga, paleta malarska, przyrządy medyczne, skalpel, wizerunek lub figura Matki Bożej, wół, zwój.

Módlmy się. Panie Boże, Ty wybrałeś świętego Łukasza, aby przez swoje słowa i pisma objawił misterium Twojej miłości do ubogich, † spraw, niech Twoi wyznawcy mają jedno serce i jedną duszę, * a wszystkie ludy niech oglądają Twoje zbawienie. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, † który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
Poniedziałek, 18 października 2021
ŚW. ŁUKASZA, EWANGELISTY
Święto
Łukasz - święty lekarz - Kalendarzrolnikow.pl - lepsza strona polskiego rolnictwa.
Homilia św. Grzegorza Wielkiego, papieża, do Ewangelii

Pan idzie z tymi, którzy Go głoszą

 

Najmilsi bracia, nasz Pan i Zbawiciel niekiedy udziela nam pouczeń słowami, niekiedy zaś czynami. A zatem również Jego czyny są przykazaniami, bo kiedy coś spełnia, milcząco daje do zrozumienia, co my powinniśmy wykonać. Oto właśnie wysyła po dwóch uczniów z zadaniem głoszenia, ponieważ dwa są przykazania miłości: Boga i bliźniego.
Pan wysyła po dwóch uczniów z posługą przepowiadania, aby delikatnie nam uzmysłowić, iż ten, kto nie ma miłości bliźniego, żadną miarą nie powinien podejmować się obowiązku przepowiadania.
Poza tym słusznie powiedziano, że „wysłał ich przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał”. Pan bowiem idzie za swymi głosicielami i dopiero wtedy wchodzi do mieszkania umysłu, kiedy poprzedzą Go słowa przepowiadania, kiedy dzięki głoszonym słowom prawdę przyjmuje umysł. Dlatego właśnie prorok Izajasz zwraca się do głosicieli: „Przygotujcie drogę Panu, prostymi czyńcie ścieżki Boga naszego”. Psalmista zaś powiada: „Przygotujcie drogę temu, który wzniósł się ponad zachód”. Pan zaś rzeczywiście wzniósł się ponad zachód, albowiem jak wskutek męki pogrążył się w śmierci, tak przez zmartwychwstanie objawił większą chwałę. Wzniósł się ponad zachód, ponieważ zmartwychwstając, podeptał śmierć, którą poniósł. My przeto przygotowujemy drogę Temu, który wzniósł się ponad zachód, gdy głosimy wam Jego chwałę, aby gdy przyjdzie, oświecił was przez obecność swojej miłości.
Posłuchajmy, co mówi wysyłając głosicieli: „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście Pana żniwa, aby posłał robotników na żniwo swoje”. Niewielu robotników na tak wielkie żniwo! Nie potrafimy mówić bez głębokiego smutku, że chociaż są tacy, którzy słuchaliby słów dobrych, to jednak brak takich, którzy by je głosili. Świat pełen jest kapłanów, ale na żniwie Pana bardzo rzadko widać robotnika. Urząd bowiem kapłański przyjęliśmy, ale zadania, które do niego należy, nie wypełniamy.
Rozważcie jednak, bracia najmilsi, rozważcie znaczenie słów: „Proście Pana żniwa, aby posłał robotników na żniwo swoje”. Wy za nas proście, abyśmy mogli pracować dla was w sposób właściwy; aby język nasz nie ustawał w zachętach; skoro przyjęliśmy zadanie głosiciela, niechaj nasze milczenie nie oskarża nas przed sprawiedliwym Sędzią.
Święty Łukasz
Euzebiusz z Cezarei i Tertulian piszą, że rodzinnym miastem św. Łukasza była Antiochia Syryjska. W tym cała tradycja jest zgodna. Był poganinem, a nie Żydem. Zdaje się to potwierdzać pośrednio św. Paweł Apostoł, kiedy w Liście do Kolosan wymienia najpierw swoich przyjaciół i pomocników z narodu żydowskiego, a potem z pogaństwa. Łukasza umieszcza w grupie drugiej (Kol 4, 10-14). Naukę Chrystusa Łukasz przyjął przed przystąpieniem do św. Pawła. Nie należał do 72 uczniów Pana Jezusa, jak o tym pisze św. Epifaniusz, ani też nie należy go utożsamiać z uczniem, który z Jezusem zetknął się w dzień Jego zmartwychwstania w drodze do Emaus, jak to twierdzą św. Grzegorz Wielki i Teofilakt.
Z zawodu Łukasz był lekarzem, jak o tym pisze wprost św. Paweł Apostoł (Kol 4, 14). Należał do ludzi wykształconych i doskonale obeznanych z ówczesną literaturą. Świadczy o tym jego piękny język grecki, kronikarska dokładność informacji i umiejętność zdobywania źródeł. Jego znajomość judaizmu jest powierzchowna, a łacińskie imię wskazuje na jego pochodzenie. Około 40 r. po narodzeniu Chrystusa i ok. 7 lat po Jego śmierci zapewne w samej Antiochii stał się wyznawcą Chrystusa.
Około 50 r. po raz pierwszy spotyka na swojej drodze św. Pawła, przyłącza się do niego jako uczeń, towarzysz podróży i lekarz. Nie wiemy, dlaczego dopiero w Troadzie św. Paweł zabrał go ze sobą w długą podróż apostolską (Dz 16, 10-17). W Filippach św. Paweł go zostawia, znowu nie wiemy z jakiej przyczyny. Dopiero w trakcie trzeciej podróży, która rozpoczęła się w 58 r., Łukasz przyłącza się ponownie do Apostoła, aby go już więcej nie opuścić. Towarzyszy mu do Jerozolimy, potem zaś do Rzymu. Swą wierność Łukasz posunął tak dalece, że jako jedyny pozostał przy św. Pawle w więzieniu w Rzymie (2 Tm 4, 11). W czasie aresztowania i dwóch lat więzienia św. Pawła w Cezarei Palestyńskiej Łukasz miał dosyć czasu, aby zapytać naocznych świadków o szczegóły, które przekazał w swojej Ewangelii.
Nie wiemy, co działo się z Łukaszem po męczeńskiej śmierci św. Pawła (+ 67). Ojcowie Kościoła i liczne legendy wymieniają wiele różnych miejsc (Achaję, Galię, Macedonię itp.), w których miał nauczać. Wydaje się to mało wiarygodne. Bardziej prawdopodobna wydaje się wzmianka, w której autor pewnego prologu do Ewangelii (pochodzącego z II w.) twierdzi stanowczo, że Łukasz zmarł w Beocji przeżywszy 84 lata. Tak dawna wzmianka, sięgająca czasów niemal apostolskich, zasługuje na wiarę. Autor nie wspomina jednak o śmierci męczeńskiej, pisze tylko, że Łukasz zmarł „pełen Ducha Świętego”. Dlatego późniejsze świadectwa o jego męczeńskiej śmierci są raczej legendą.Święty ŁukaszŁukasz zostawił po sobie dwie bezcenne pamiątki, które zaskarbiły mu wdzięczność całego chrześcijaństwa. Są nimi Ewangelia i Dzieje Apostolskie. Chociaż sam prawdopodobnie nie znał Jezusa, to jednak badał świadków i od nich jako z pierwszego źródła czerpał wszystkie wiadomości. Formę i układ swej Ewangelii upodobnił do tekstu poprzedników, czyli do Mateusza i Marka. Ubogacił ją jednak w wiele cennych szczegółów, które tamci pominęli w swoich relacjach. Jako jedyny przekazał scenę zwiastowania i narodzenia Jana Chrzciciela i Jezusa, nawiedzenie św. Elżbiety, pokłon pasterzy, ofiarowanie Jezusa i znalezienie Go w świątyni – jest więc autorem tzw. Ewangelii Dzieciństwa Jezusa. Zawdzięczamy mu niejeden szczegół z życia Matki Bożej. On także przekazał pierwsze wystąpienie Jezusa w Nazarecie i próbę zamachu na Jego życie, wskrzeszenie młodzieńca z Nain, opowiadanie o jawnogrzesznicy w domu Szymona faryzeusza, o posługiwaniu pobożnych niewiast, zapisał okrzyk niewiasty: „Błogosławione łono, które Cię nosiło”, gniew Apostołów na miasto w Samarii, rozesłanie 72 uczniów oraz przypowieści: o miłosiernym Samarytaninie, o nieurodzajnym drzewie, o zaproszonych na gody weselne, o zgubionej owcy i drachmie, o synu marnotrawnym, o przewrotnym włodarzu, o bogaczu i Łazarzu. Przekazał nam scenę uzdrowienia dziesięciu trędowatych i nawrócenie Zacheusza.
Bardzo cennym dokumentem są także Dzieje Apostolskie. Jest to bowiem jedyny dokument o początkach Kościoła, mówiący o tym, co się działo po wniebowstąpieniu Jezusa. Ponieważ w wielu wypadkach Łukasz sam był uczestnikiem opisywanych wydarzeń, związanych z podróżami apostolskimi św. Pawła, dlatego przekazał ich przebieg z niezwykłą sumiennością.
Dante określił Łukasza „historykiem łagodności Chrystusowej”. Nie wiemy, gdzie znajduje się grób św. Łukasza. Przyznają się do posiadania jego relikwii Efez, Beocja, Wenecja i Padwa. Przez długie wieki pokazywano i czczono relikwie św. Łukasza w Konstantynopolu. Tam miały być przeniesione za cesarza Justyniana (ok. 527). Potem relikwie przewieziono do Wenecji, a stąd w czasie najazdu Węgrów miały być umieszczone dla bezpieczeństwa w Padwie (899). Do dnia dzisiejszego pokazują je tam w kaplicy bazyliki św. Justyny.
Św. Łukasz jest patronem Hiszpanii i miasta Achai; introligatorów, lekarzy, malarzy i rzeźbiarzy, notariuszy, rzeźników, złotników. Według legendy malował portrety Jezusa, apostołów, a zwłaszcza Maryi, Matki Bożej. Jeden z nich, jak opisuje Teodor Lektor z VI wieku, cesarzowa Eudoksja, żona Teodozego II Wielkiego, zabrała z Jerozolimy i przesłała św. Pulcherii, siostrze cesarza. Według innej opowieści kopią jednego z obrazów św. Łukasza jest ikona jasnogórska.

W ikonografii św. Łukasz prezentowany jest jako młodzieniec o ciemnych, krótkich, kędzierzawych włosach, w tunice. Sztuka zachodnia ukazuje go z tonsurą lub łysiną, czasami bez zarostu. Bywa przedstawiany, gdy maluje obraz. Jego atrybutami są: księga, paleta malarska, przyrządy medyczne, skalpel, wizerunek lub figura Matki Bożej, wół, zwój.

 
Módlmy się. Panie Boże, Ty wybrałeś świętego Łukasza, aby przez swoje słowa i pisma objawił misterium Twojej miłości do ubogich,  spraw, niech Twoi wyznawcy mają jedno serce i jedną duszę, * a wszystkie ludy niech oglądają Twoje zbawienie. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna,  który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
Moje dzieci, wszystko przyspieszyło, bo nie ma już czasu… Módlcie się dużo, ponieważ WOJNY będą się zwiększać.
Może być zdjęciem w zbliżeniu przedstawiającym 1 osoba
Trevignano Romano 16 października 2021
Umiłowane dzieci, dziękuję wam, że jesteście tu na modlitwie i odpowiedzieliście na moje wezwanie w waszym sercu. Moje dzieci, płaczę, bo widzę, jak wiele bólu napotykacie w drodze, ale jeszcze raz proszę was, abyście się nawrócili, bo chociaż przychodzę do was, wielu nadal nie wierzy. Moje dzieci, pomimo waszej wiary, również będziecie duchowo poruszeni przez diabła, uważajcie, bądźcie świadomi rozeznania, które może wam pomóc. Moje dzieci, wszystko przyspieszyło, bo nie ma już czasu, łączcie się jak bracia i nie zostawajcie sami, bo to jest ten moment, kiedy będziecie potrzebować siebie nawzajem. Módlcie się dużo, ponieważ WOJNY będą się zwiększać. Módlcie się za Kościół. Tsunami będzie narastać, powodując poważne katastrofy. Teraz zostawiam was z moim matczynym błogosławieństwem w imię Ojca i Syna Ducha Świętego, Amen.
Precież Żydzi marzą o zniewoleniu Polaków. Bóg Ojciec Wszechmogący dał wam Żydom – Izrael, a nie Polskę więc opuście zaatakowany przez was Kraj bo jak wybuchnie trzecia i ostatnia wojna światowa to wszyscy zginą i nikt nie będzie miał pożytku ani z wojny ani z Ziemi.

 

STRASZNE!!! TO JEST JUŻ ZNIEWOLENIE POLAKÓW!!!
Grzegorz Braun: SEGREGACJA sanitarna na przykładzie
CHOREJ DZIEWCZYNKI i jej mamy!
NIEDZIELSKI to WARIAT  Kto będzie 🚨 KECZUPOWAŁ🚨 Polaków❓
Jakub Kulesza KONFEDERACJA

 

Życie po śmierci | Co mówią osoby, które przeżyły śmierć kliniczną?
ks. Mieczysław Piotrowski TChr
https://www.youtube.com/watch?v=Z5dxSgwum5U
„Czy jest lekarstwo na lęk? ” Słowo wstępne
 ks. Rektor Krzysztof Pawlina oraz wykład 1/2.
„Czy jest lekarstwo na lęk?” – Słowo ekspertów i pytania.
Fatimska przepowiednia siostry Łucji o Polsce oraz zniszczeniu świata i III wojna światowa

OKAZUJE SIĘ, ŻE LUDZIE ŚWIECCY BEZ WYKSZTAŁCENIA RELIGIJNEGO SĄ MĄDRZEJSI I WIERNIEJSI PANU BOGU NIŻ BISKUPI Z DOKTORAMI, PONIEWAŻ WIERZĄ PANU BOGU I MARYI MAJĄC NA UWADZE PISMO ŚWIĘTE. GDY KIEDYŚ LUDZIE POWOŁANI PRZEZ PANA BOGA DO PRZEKAZYWANIA JEGO SŁÓW NIE UWIERZYLI, TO PRZEGRYWALI, JAK JONASZ, ŻONA LOTA i dużo więcej. Obecnie wykształceni biskupi są ważni i pyszni, że lepiej od Boga wiedzą i dyskutują z Bogiem, a nawet nie chcą Go słuchać i jak Żyd Glemp powiedział Panu Bogu „ODEJDŹ”. Ci „uczeni w piśmie” ale niedouczeni czekali 50 lat, aż wreszcie uznał nasz Papież JP II piękne słowo MIŁOSIERDZIE BOŻE a o Miłosierdziu w Piśmie Świętym czytają. Ja uwierzyłam  księżom, gdy byłam nastolatką a z ambony ostrzegali ludzi: „Nie kupujcie książek siostry Faustyny”. Bezbożni  czy masoni? Hierarchowie w sutannach od 100 lat nakazują lekceważyć Imię Jezusa Chrystusa KRÓLA a dużo Modlitw jest do Jezusa Chrystusa KRÓLA i pieśni od wieków. Gdyby kochali i szanowali Zbawiciela to sami wymyślaliby dla Boga piękne imiona, a faryzeusze przecież znają temat, sami chcą wojen i nas na nie skazują, jak na II wojnę światową – prymas A.Hlond – morderca zostawił Naród 6.09 i uciekł niby do Watykanu a były przecież możliwości pocztowe. To pasterz? Właśnie przez niego była II wojna światowa, bo znał Boga warunki i jednak przez nieposłuszeństwo Panu Bogu i samouwielbienie przyczynił się do wybuchu strasznej wojny obfitej w 6 milionów uśmierconych ludzi, a ile kalek było. A ci wykształceni faryzeusze nadal nie wierzą Panu Bogu ani Maryi gdy mówią o następnej wojnie – kim oni są? RZĄDZĄCY KOŚCIOŁEM KATOLICKIM TO BEZBOŻNI FARYZEUSZE – MASONERIA DIABELSKA POSŁUSZNA LUCYFEROWI, który tylko niszczy i morduje. CZY CHCECIE BYĆ JAK HLOND WSPÓŁ-MORDERCAMI NARODÓW A NA WIECZNOŚĆ W PIEKLE? Skoro hierarchowie bezlitośnie skazują nas na wojny, głodówkę, szczepionki i różne rodzaje śmierci, które nadejdą przez ich nieposłuszeństwo Panu Bogu i Maryi, to my ludzie świeccy mówimy głośno, odważnie i wyraźnie RATUJCIE LUDZI, KRAJE I CAŁY ŚWIAT BO JAK BĘDZIE III WOJNA ŚWIATOWA ZAPOWIADANA PRZEZ MARYJĘ, TO BĘDZIE ZA PÓŹNO NA UZNANIE ZBAWICIELA KRÓLEM POLSKI I WSZYSTKO PRZEPADNIE I PRZEMINE. Teraz są już takie czasy, że my wierni Bogu ludzie świeccy nie możemy błagać z ukłonami i z całowaniem biskupów po rękach jak kiedyś. To jest normalne rozumowanie, że każdy biskup, ksiądz i zakonnik z miłości do Boga i bliźniego powinien ratować naszą Ojczyznę i ludzi, bo taka jest ich Misja i powinność duchowna. 

Fatimska przepowiednia siostry Łucji o Polsce oraz zniszczeniu świata
III wojna światowa


OBUDŹ SIĘ, TO OSTATNI CZAS  ks. Dominik Chmielewski SDB

Zobacz co się wydarzyło podczas Ogólnopolskiego spotkania
Wojowników Maryi Poznań 09.10.2021

TO DLATEGO RZĄD I EPISKOPAT MASOŃSKI NIE CHCE UZNAĆ BOGA ZBAWICIELA JEZUSA KRÓLEM POLSKI, BO ŻYDZI NIENAWIDZĄ POKOJU – ZAWSZE WALCZYLI Z BOGIEM WSZECHMOGĄCYM I MĄCĄ.
Kłócili się z Bogiem Ojcem i teraz myślą, że prześcigną Pana Boga w pomysłach na zniszczenie Świata.  

 

Musisz to wiedzieć (1239) Szok! W jakim celu Morawiecki zamawia kilkaset ołtarzy polowych?


 
 
Skutki wojny jądrowej byłyby katastrofalne
 

Wracają czerwone strefy? Jest już „czarna lista” regionów

Co musimy zrobić aby pokonać globalistów – Brat Alexis Bugnolo z Rzymu

 

Nie ma wirusa! Dr. Sion na żywo!

„NIE ODPUŚCIMY!” O. 89 – Sob. 16.10.2021 – Aleksander Jabłonowski, Marcin Osadowski https://NPTV.pl

Czy zbrodniarze i ludobójcy z systemu zostaną rozliczeni?

CZY HITLER PRZEŻYŁ WOJNĘ I UCIEKŁ DO ARGENTYNY?

Czy Hitler przeżył wojnę, a potem spokojnie dożył starości i umarł w Argentynie? Odpowiedzi na to pytanie poszukuje się od dawna. Wielu specjalistów próbuje odkryć prawdę na temat śmierci Adolfa Hitlera – czy niemiecki dyktator zginął w bunkrze, czy może jednak nie?

Zgodnie z oficjalną historią, aby uciszyć pogłoski, że Adolf Hitler nie umarł w kwietniu 1945 r., „czaszkę Hitlera” wystawiono w Moskwie w 2000 r.

W 2009 r. Nick Bellantoni archeolog z Connecticut i specjalista od kości przeprowadził badanie, które wykazało, że ta czaszka z dziurą po kuli należała do kobiety w wieku od 20 do 40 lat.

Naukowcy w służbie III rzeszy

 

Niemieccy naukowcy w służbie narodowego socjalizmu

 
Bójcie się nikczemnicy! Nadchodzi święty czas!

This e-mail contains graphics, if you don’t see them » view it online. (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_acymailing&ctrl=archive&task=view&mailid=13&key=WGgwxuqt&subid=9-5S2gB6rBXMLujU )

Gazeta Warszawska

This issue will present the 5 last articles.

Szwecja, Svenska Dagbladet: Grupy konspiracyjne zagrożeniem bezpieczeństwa. R2 (http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=6645:grupy-konspiracyjne-zagrozeniem-bezpieczenstwa-r2&catid=10:politics

Poniższy, szwedzki tekst żydowskiej centralnej gazety Svenska Dagbladet (SD) dobrze ilustruje totalitaryzm, który rządzi mediami w Szwecji, a
potem przenika do najdalszych zakątków bytu społecznego w tym kraju i staje się rygorem, obłędem poprawności politycznej dotykającym
wszystkich.

CZYTAJ – kliknij „”

Nowenna do św. Judy Tadeusza
Modlitwa codzienna o opiekę do św. Judy Tadeusza - Oczami Serca
DZIEŃ PIERWSZY
Św. Judo Tadeuszu, chwalebny Apostole i wielki przed Bogiem Orędowniku tych, którzy idą ku Tobie z głęboką ufnością.
Otwieram moje serce stroskane i proszę, i błagam Cię o opiekę nade mną. Z głębi mej duszy pragnę znaleźć się również w gronie tych, którzy Cię wielbią i tych, którym wyjednałeś u Boga Wszechmocnego łaskę, o którą Cię prosili.
Oni też głoszą, żeś Ty, św. Judo, nie odmówił im swej opieki w najtrudniejszych, rozpaczliwych i beznadziejnych chwilach ich życia. Ten ich głos i niezłomna wiara w Ciebie pociągnęła mnie ku Tobie i oto składam u Twych stóp moją gorącą i serdeczną prośbę, byś raczył być orędownikiem mojej sprawy (tu wymienić prośbę).
Ojcze nasz… Zdrowaś… Chwała Ojcu…
DZIEŃ DRUGI
O św. Judo Tadeuszu – zostałeś chwalebnym Apostołem, albowiem na wezwanie Jezusa Chrystusa – poszedłeś za Nim, oddając Mu serce swoje pełne miłości, wiary i uwielbienia.
W Chrystusie, Jego nauce i w Jego Boskim posłannictwie znalazłeś natchnienie dla swej wielkiej pracy apostolskiej, jako jeden z pierwszych budowniczych Kościoła Katolickiego, miłości i moralności chrześcijańskiej.
Pragnę, o św. Judo Tadeuszu iść przez życie wpatrzony w Twoje ślady i proszę Cię gorąco, bądź natchnieniem myśli i czynów moich – a stanę się pożytecznym członkiem naszego Kościoła Katolickiego – świecąc bliźnim dobrym przykładem. Amen.
Ojcze nasz… Zdrowaś… Chwała Ojcu…
DZIEŃ TRZECI
Św. Judo Tadeuszu – chwalebny Apostole! Jakaś przedziwna moc serce moje ogarnia, gdy myśli moje szukają Ciebie i znajdą się przy Tobie, mój Orędowniku. Doznaję wtedy cudnego uczucia wiary, iż jesteś przy mnie, czuwasz nade mną, gasząc moją trwogę przed grożącym mi niebezpieczeństwem.
Daj mi o św. Tadeuszu, łaskę, by ta serdeczna ufność moja, jaką żywię do Ciebie, nigdy nie wygasła, by mi za życia mego była tarczą obronną i doprowadziła po śmierci duszę moją ku Twej świetlanej postaci, a dzięki Tobie przed Najświętsze Oblicze Jezusa Chrystusa, Zbawiciela naszego. Amen.
Ojcze nasz… Zdrowaś… Chwała Ojcu…
DZIEŃ CZWARTY
O św. Judo Tadeuszu – skoro już znasz moje potrzeby i pragnienia mej duszy, daj mi dość siły i wzmagaj moją wolę, ażebym przykładnym rytmem życia jak najrzetelniej spełniał moje codzienne obowiązki, a jednocześnie i misję szerzenia chwały Bożej wskazaną nam przez Chrystusa, idąc drogą prowadzącą przez miłość i moralność chrześcijańską do prawdziwego szczęścia człowieczego w naszym życiu doczesnym i do zbawienia duszy.
Wszak Chrystus Pan głosił, że szczęście ludzkości na ziemi tkwi w wiecznej i największej prawdzie jaką jest Miłość Bliźniego.
Niechajże ten najwznioślejszy pierwiastek nauki Chrystusowej opromieni życie moje i tych, którzy ze mną współżyją, pracują i idą przez życie pod sztandarem Jezusa Chrystusa.
Ojcze nasz… Zdrowaś… Chwała Ojcu…
DZIEŃ PIĄTY
Św. Judo Tadeuszu, przez pamięć Męki i Śmierci Chrystusa Pana, przez trwogę i ból, które przeszywały serce Twoje, uproś mi u Boga łaskę mężnego dźwigania krzyża, jaki opatrzność Boża na mnie wkłada. Niech go przyjmę z rąk Bożych, jeśli nie z radością, jak Ty i święci to czynili, to przynajmniej z cichym poddaniem się woli Bożej, w duchu ofiary za grzechy swoje.
O św. Apostole, świadku życia i śmierci Jezusa Chrystusa, przywodzę Ci na pamięć ową słodycz, którą serce Twoje odczuwało kiedy Chrystus, Twój Mistrz ukochany, uczył Ciebie i innych apostołów św. modlitwy „Ojcze nasz”.
Proszę Cię, wyjednaj mi tę łaskę, ażebym Boskiemu Twemu nauczycielowi zawsze w jak największej stałości służył, aż do końca życia mego. Amen.
Ojcze nasz… Zdrowaś… Chwała Ojcu…
DZIEŃ SZÓSTY
Dziękuję Ci, o św. Judo Tadeuszu, kochany mój chwalebny Apostole, żeś wzmocnił moją siłę woli, która pozwala mi z otuchą patrzyć w przyszłość moją.
Dziękuję Ci z całego serca, że oddalasz ode mnie obawę przed pogorszeniem się moich warunków życia, że niweczysz we mnie i tę męczącą siłę trwogi przed nowymi troskami, które mnie tak gnębiły.
Utrwalaj o św. Judo Tadeuszu tę otuchę w mym sercu i wzmagaj we mnie pogodę ducha, która niechaj mi będzie upragnioną łaską daru miłości Chrystusowej.
Spraw, ażebym z tego daru czerpał dalsze siły i moc w każdej potrzebie mego życia. Amen.
Ojcze nasz… Zdrowaś… Chwała Ojcu…
DZIEŃ SIÓDMY
O św. Judo! Po dniach wstrząsającego smutku, doznałeś niewymownej radości, gdyś znowu ujrzał swego ukochanego Mistrza, który dnia trzeciego po swej śmierci powstał z grobu, by ukazać się swym uczniom-apostołom. Uproś u Boga łaskę odrodzenia się we mnie dobrych pierwiastków, bym był godzien miłosierdzia Chrystusa. Amen.
Ojcze nasz… Zdrowaś… Chwała Ojcu…
DZIEŃ ÓSMY
O św. Judo, któryś w swej apostolskiej pracy uczył, że światem rządzi Wszechmoc Boża, że jest to wiecznie panująca siła, która wszystko przenika i ożywia – i na tej sile zbudowano Kościół Katolicki, spraw mój Orędowniku, ażebym w chwilach moich utrapień i trosk dążył w jego podwoje i u stóp Chrystusa znalazł ukojenie. Amen.
Ojcze nasz… Zdrowaś… Chwała Ojcu…
DZIEŃ DZIEWIĄTY
O św. Judo Tadeuszu, chwalebny Apostole – niechaj będzie na wieki błogosławione imię Twoje, niech rosną zastępy Twych czcicieli, do których i ja jeden z najgorliwszych, aż do oddania ducha mojego, należeć będę, albowiem serce moje i dusza i każde włókno ciała mego odczuwa zbawczą prawdę głoszoną od wieków, że kto wyciąga do Ciebie ręce i serdecznie w największej wierze prosi Cię o ratunek i pomoc – temu Ty swego orędownictwa nie odmawiasz.
Czcić Cię będę i głosić chwałę Twego Imienia, albowiem płynie ku mnie, dzięki Twemu wstawiennictwu, błogosławieństwo Boże. Amen.
Ojcze nasz… Zdrowaś… Chwała Ojcu…

00:14:02

 

POLSKA MIĘDZY UE a ROSJĄ

 

Jeżeli ktoś chce nas wypchnąć w szarą strefę pomiędzy Unią a Rosją, to znaczy, że jest albo samobójcą albo idiotą – powiedział w „Faktach po Faktach” prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, wiceprzewodniczący PO. – Trzaskowski: Premier jest albo skrajnie naiwny, albo niedouczony (msn.com)
A TYMCZASEM:
PAN Jezus mówi: „(…) Zjednoczenie – wyłącznie konsumpcyjne – Europy bogatej, bezbożnej, rozkładającej się duchowo, odrzucającej Mnie i zadufanej w sobie, tak skażonej moralnie – musi runąć.” – ANNA – BOŻE WYCHOWANIE (objawienia.pl)
ORAZ:  „(…) Ani Rosja, ani Stany Zjednoczone nie pozostaną potężnymi mocarstwami, lecz jedno rozsypie się jak wieża z piasku uczyniona, a drugie zubożeje, przejdzie lata zamętu i walk wewnętrznych, wreszcie podzieli się, a spustoszenie uczynione przez żywioły i ludzkie działania leczyć będzie przez dziesiątki lat.”ANNA – BOŻE WYCHOWANIE – (objawienia.pl)
A PONADTO: „(…) Wasi dwaj najwięksi wrogowie [= Rosja i Niemcy?] rozsypują się; tyle będziecie się ich obawiali co Austrii, która była wieleset lat mocarstwem i szkodziła wam tak jak i tamci.” – ANNA – BOŻE WYCHOWANIE – (objawienia.pl)
DO RESZTY CHCE NAS WYMORDOWAĆ PREZYDENT WYBRANY PRZEZ POLAKÓW, BO MU ZAUFALI !
KTOŻ jak BÓG” i tylko Wszechmogący BÓG Właściciel Ziemi i całego Wszechświata jest naszym Ratunkiem na życie i na normalną przyszłość. TRZEBA SŁUCHAĆ BOGA JEDYNEGO PRZYJACIELA.

 

Idzie WIELKI GŁÓD!!! Róbcie zapasy!!!

Wywiad z Celeste Solum, sygnalistką z FEMA

https://rumble.com/vlqye3-wielki-gd.html

POLITYCZNIE W ZAGŁADZiE NARODU POLSKIEGO WIRUSAMI, SZCZEPIONKAMI I INNYM ŚWIŃSTWEM WINIEN JEST PREZYDENT A.DUDA, A W EPISKOPACIE WINIEN JEST PRYMAS. JAK ZAWSZE WINNI SĄ CI, CO RZĄDZĄ I PODPISUJĄ DECYZJE, ROZKAZY I NAKAZY.
Bóg Ojciec Wszechmogący prosił, aby Polacy wybrali na Prezydenta Grzegorza Brauna a osoby duchowne szczególnie T.Rydzyk namawiał na A.Dudę i oto jaka jest jego praca – wymordowanie Polaków fizycznie i finansowo podatkami i podwyżkami cen. W Radiu Maryja i Tv.Trwam wyłączał ludzi, którzy upominali się, aby mógł przemawiać G.Braun. Teraz miejcie do niego pretensje jeśli pomrzecie.

Zupełnie nowa odmiana SARS-CoV2. Stworzona celowo

Noblista stworzył niezakaźną wersję koronawirusa

Ks. Guz uważa szczepienia za zbrodnię, a pandemię za „atak na Polskę”. Odcinają się od niego rektor KUL i metropolita lubelski

Czy zbrodniarze i ludobójcy z systemu zostaną rozliczeni?
TORPEDA W ZBRODNIARZY
Odwołania Rządu PiS za bezpodstawne i bezprawne wprowadzenie w Polsce „Stanu Zagrożenia Epidemiologicznego” i odwołanie  wszystkich restrykcji sanitarnych z nim związanych oraz Natychmiastowego wstrzymania „Rządowego programy szczepień” na Covid 19 – ze względu na ogromną liczbę ofiar.
https://citizengo.org/pl/204767-fundacja-zada-w-trybie-pilnym-zwolania-nadzwyczajnego-posiedzenia-sejmu-z-udzialem

Zniesienie przymusu izolacji i procedur medycznych maseczek. Fundacja żąda natychmiastowego wstrzymania tych działań przez Ministerstwo Edukacji i Nauki.
https://citizengo.org/pl/204765-fundacja-zostala-poinformowana-o-karygodnych-dzialaniach-dyrektorow-szkol-w-stosunku-do

Żądamy od Ministerstwa Edukacji i Nauki oraz Wojewódzkich Kuratorów Oświaty Natychmiastowego wstrzymania wszelkich działań związanych ze szczepieniami na Cowid 19 oraz ich przygotowaniem wśród Dzieci, Młodzieży i Dorosłych ponieważ te szczepionki stanowią poważne zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi.
https://citizengo.org/pl/204768-ez-zadamy-od-ministerstwa-edukacji-i-nauki-oraz-wojewodzkich-kuratorow-oswiaty-1

Jako właściciele Polski żądamy natychmiastowego zablokowania działań korporacji Alphabet(Google, Youtube) i Facebook na terenie Polski za działanie wymierzone w suwerenność naszego narodu.
https://citizengo.org/pl/182662-jako-wlasciciele-polski-zadamy-zablokowania-dzialan-korporacji-alfabet-google-youtube-za

Żądamy przekazania całości dóbr naturalnych na terenie Polski tj. ziemi, wody, lasów i złóż podziemnych do wyłącznej dyspozycji Narodu Polskiego
https://citizengo.org/pl/177569-zadamy-przekazania-calosci-dobr-naturalnych-tj-ziemi-wody-lasow-i-zloz-podziemnych-do

Nie akceptujemy działań polskiego rządu w interesie USA. Nie podzielamy zainteresowania wojną ani zastraszaniem i prowokowaniem innych krajów.
https://citizengo.org/pl/171499-porozumienia-z-usa-zawierane-przez-tzw-prezydenta-polski-andrzeja-dude-nie-odzwierciedlaja

Zdrajcy będą odpowiadać
Zobacz kulisy pracy

Zbiór Pism Akt Oskarżenia Teslihttps://drive.google.com/drive/folders/11hN_ppcEI0_ocVdFLEWPz1rAoRSsKFgG?usp=sharing

Materiały INFORMACYJNE NEOS

https://drive.google.com/drive/folders/1RUNIhCB0EI88KvIS-WnfZrUvp-UAswfJ?usp=sharing

Możesz przesłać darowiznę:

Fundacja im.Nikoli Tesli

KRS 0000443710, NIP 5423229178, REGON 200750812

Kontakt: email – fundacjatesli@interia.pl;  Kontakt telefoniczny +48 690 612 530

Nr konta bankowego w Idea Banku – 72 1950 0001 2006 5385 6385 0002

Wesprzyj Mateusza i NEOS

Patreon: https://www.patreon.com/neosmatjar

PayPal: https://www.paypal.me/MJarosiewicz

Grzegorz Braun ws szczepień i bezprawnej segregacji sanitarnej.

https://gloria.tv/post/MTAAHBwsk3Dr2Rkm6nPpRgwUJ

Koniec gotówki już blisko! Nie pozwólmy na to, płaćmy gotówką! Inwigilacja płatności elektronicznych

https://gloria.tv/post/QpWK1Y4PzzkY3eQhzfPAtUcQ7

 

Grzegorz Braun : Szczęść Boże pełna hipokryzji Izbo STOP SEGREGACJI SANITRANEJ

https://gloria.tv/post/sGhRJqE6GDpR4oNqjBFezbmjG

Oficjalne dane: prawie wszystkie zgony „Covid” w sierpniu i wrześniu, były w przypadku zaszczepionych

https://gloria.tv/post/ZisVHf2ZvK8w4xkWjpmuuc6wQ

 

Zastrzyki Covid-19 są przyczyną 600% wzrostu liczby „nienormalnych” zgonów… u osób w pełni zaszczepionych, stopniowo rozwija się zespół nabytego niedoboru odporności…

 

Dr Zbigniew Hałat i prof. Włodzimierz Julian Korab-Karpowicz – Łodygowice (02.10.2021)

https://gloria.tv/post/LJAxfZNhJWs23xVneqP18woAX

 

Świat, który nadchodzi – o Augustyn Pelanowski

 

https://gloria.tv/post/2PyQpdXsb1QFA8vDU6dmhXeeY

 

Ocalenie tylko w Chrystusie Królu – ks. M. Bąk.

https://gloria.tv/post/4H2JXD6jv6d34cRPj3YSrVzjw

 

NIEDZIELSKI to WARIAT

https://gloria.tv/post/VrgJBisGhPrB2RECRAQuCSpZV

Przerażająca drożyzna! Cena za chleb jest horrendalna

https://4mens.pl/2021/10/13/przerazajaca-drozyzna-cena-za-chleb-jest-horrendalna/

Apostazja antypapieża Franciszka w Błękitnym Meczecie.

https://gloria.tv/post/Pp3iZFZSCfy74iiayddyNbmh7

Św. Tomasz z Akwinu nauczał gdyby ktokolwiek oddawał cześć przy grobie Mahometa zostałby uznany za odstępcę każdy, kto widział modlącego się Papieża Franciszka i Wielkiego Muftiego nadal uważa go za wyznającego wiarę katolicką jest heretykiem kościoła katolickiego”.

Niedziela, 17 października 2021
 
XXIX NIEDZIELA ZWYKŁA 
Dziś obchodzimy 95. Światowy Dzień Misyjny. Z tej okazji papież kieruje do nas swoje orędzie.
Myśli - Cytaty
Przedostatnia niedziela października jest od wielu lat obchodzona jako Światowy Dzień Misyjny (w Polsce znany pod nazwą Niedzieli Misyjnej). Rozpoczyna ona Tydzień Misyjny.

W 2015 r. hasłem tych obchodów są słowa:

Życie konsekrowane i misja
Opracowane przez Krajowe Biuro Papieskich Dzieł Misyjnych materiały liturgiczne proponują na kolejne dni Tygodnia Misyjnego konkretne intencje modlitw oraz rozważenie określonych tematów misyjnych; dotyczą one zadania niesienia Ewangelii przez misjonarzy poganom. Grupą szczególnie cenną jest młodzież – zarówno ewangelizująca, jak i ewangelizowana. W posłudze misjonarzy ważną rolę odgrywają Papieskie Dzieła Misyjne, będące dla każdego z nich zapleczem modlitwy i wsparcia materialnego.


Misje to różnego rodzaju przedsięwzięcia, w których wysłani przez Kościół głosiciele Ewangelii idą na cały świat, realizując nakaz Chrystusa: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przekazałem. A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata”. Misjonarze podejmują wysiłek ewangelizacji i tworzenia Kościoła wśród narodów i grup społecznych, które nie wierzą w Chrystusa. Z posiewu słowa Bożego mają się zrodzić nowe Kościoły partykularne, wyposażone we własne siły i własną dojrzałość.

W dziele ożywiania ducha misyjnego główną rolę odgrywają Papieskie Dzieła Misyjne, w skład których wchodzą:

  • Papieskie Dzieło Dziecięctwa Misyjnego (istnieje od 160 lat)
  • Papieskie Dzieło Rozkrzewiania Wiary
  • Papieskie Dzieło św. Piotra Apostoła
  • Papieska Unia Misyjna.

W okresie pontyfikatu Jana Pawła II liczba polskich misjonarzy podwoiła się. Polska, z obecnie ponad dwoma tysiącami misjonarzy i misjonarek, znajduje się na szóstym miejscu na świecie pod względem liczby osób pracujących na misjach. Wyprzedzają nas Hiszpanie (20 tys.), Francuzi (4 tys.), Niemcy (2,8 tys.), Kanadyjczycy (2,6 tys.) oraz Irlandczycy (2,3 tys.). Niepokojąca jest tendencja zmniejszania się liczby wyjeżdżających na misje z Polski misjonarzy i misjonarek, zarówno z diecezji, zakonów jak i osób świeckich.

 

 
Ochrzczony to znaczy posłany": Tydzień Misyjny - Sluzebniczki.pl
 
(Mk 10, 35-45)
Jakub i Jan, synowie Zebedeusza, podeszli do Jezusa i rzekli: „Nauczycielu, pragniemy, żebyś nam uczynił to, o co Cię poprosimy”. On ich zapytał: „Co chcecie, żebym wam uczynił?” Rzekli Mu: „Daj nam, żebyśmy w Twojej chwale siedzieli jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie”. Jezus im odparł: „Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić, albo przyjąć chrzest, którym Ja mam być ochrzczony?” Odpowiedzieli Mu: „Możemy”. Lecz Jezus rzekł do nich: „Kielich, który Ja mam pić, wprawdzie pić będziecie; i chrzest, który Ja mam przyjąć, wy również przyjmiecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej lub lewej, ale dostanie się ono tym, dla których zostało przygotowane”. Gdy usłyszało to dziesięciu pozostałych, poczęli oburzać się na Jakuba i Jana. A Jezus przywołał ich do siebie i rzekł do nich: „Wiecie, że ci, którzy uchodzą za władców narodów, uciskają je, a ich wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie między wami. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie sługą waszym. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem wszystkich. Bo i Syn Człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie jako okup za wielu”.
 
 
126. rocznica święceń kapłańskich świętego Alojzego Orione |
  
Z Listu św. Augustyna, biskupa, do Proby
 
Modlitwa niechaj pomnaża nasze pragnienie


Dlaczego gubimy się w myślach i zastanawiamy, o co mamy się modlić, w obawie, że się nie modlimy tak, jak należy? Dlaczego nie wołamy raczej słowami psalmu: „O jedno proszę Pana, tego poszukuję, bym w domu Pańskim przebywał po wszystkie dni życia mego, abym zażywał łaskawości Pana, stale się radował Jego świątynią”. Tam wszystkie dni stają się równocześnie, nie przychodzą ani odchodzą, ani też nie zaczyna się jeden, gdy drugi kończy; wszystkie trwają bez końca równocześnie, a życie, do którego należą, nie ma końca.
Abyśmy zatem mogli osiągnąć ów żywot szczęśliwy, Życie, które stało się ciałem, nauczyło nas modlić się. Nie w wielu słowach, jak gdyby wysłuchanie zależało od naszej wymowności. Wszak modlimy się do Tego, który – jak mówi Pan – wie, co nam potrzeba, zanim Go poprosimy.
Mogłoby nas dziwić, dlaczego zachęca nas do modlitwy Ten, który zna nasze prośby, zanim Go poprosimy, gdybyśmy nie pamiętali, że Pan i Bóg nasz nie chce w ten sposób dowiedzieć się o naszych potrzebach, jako że zna je doskonale, ale poprzez modlitwę ożywić nasze pragnienie, abyśmy umieli przyjąć to, co nam dać zamierzył. Dlatego mówi nam Pismo: „Rozszerzcie wasze serca; nie wprzągajcie się w jedno jarzmo z niewierzącymi”.
Ten wielki dar, którego „oko nie widziało”, bo nie ma barwy, „ani ucho nie słyszało”, bo nie jest dźwiękiem, „ani w serce człowieka nie wstąpiło”, bo właśnie serce człowieka ma tam wstąpić, przyjmiemy tym skuteczniej, im mocniejsza będzie nasza wiara, silniejsza nasza nadzieja, gorętsze pragnienie.
W tej przeto wierze, nadziei i miłości modlimy się nieprzerwanie ustawicznym pragnieniem. W określonych jednakże godzinach i okolicznościach również słowami zwracamy się do Boga, aby za pośrednictwem tych znaków napomnieć samych siebie i przypomnieć, o ile postąpiliśmy w świętym pragnieniu, i jeszcze goręcej zachęcić się do jego pomnażania. Im żywsze będzie pragnienie, tym większy skutek. Dlatego słowa Apostoła: „Nieustannie się módlcie”, cóż innego oznaczają, jeśli nie to: Pragnijcie nieustannie otrzymać życie szczęśliwe od Tego, który może je dać. Życiem szczęśliwym zaś nie może być żadne inne poza wiecznym.
 
 
 
                            Światowy Dzień Misyjny i różaniec za misje – Parafia Rzymskokatolicka pw.  św. Józefa Oblubieńca NMP w Makowiskach

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

PIERWSZE CZYTANIE (Iz 53, 10-11)

Cena zbawienia

Czytanie z Księgi proroka Izajasza

Spodobało się Panu zmiażdżyć swojego Sługę cierpieniem. Jeśli On wyda swe życie na ofiarę za grzechy, ujrzy potomstwo, dni swe przedłuży, a wola Pańska spełni się przez Niego. Po udrękach swej duszy ujrzy światło i nim się nasyci. Sprawiedliwy mój Sługa usprawiedliwi wielu, ich nieprawości On sam dźwigać będzie.

Oto słowo Boże.

Komentarz do pierwszego czytania

Proroctwo Izajasza spełniło się w Osobie Jezusa Chrystusa. Każde jego zdanie przesycone jest niepojętą treścią. Zawiera słowa, które wskazują na ogromny trud i totalny ból. Izajasz używa czasowników: miażdżyć, wydawać, dźwigać. Takie słowa przyprawiają o ciarki i poruszają do głębi. Niestety, rzadko zastanawiamy się nad ceną naszego zbawienia. Przywykliśmy już do biblijnych opisów Męki Jezusa. Znamy je prawie na pamięć i wydaje się, że nie robią na nas wrażenia. Trzeba nam do nich wracać za każdym razem, gdy upadniemy w grzech, kiedy poczujemy się całkowicie bezwartościowi i nic nie warci. Chrystus oddał za nas życie, przelał za nas swoją Krew. W Jego oczach zawsze jesteśmy cenni i warci miłości. On nie oddał życia tylko za wybranych, za tych, którzy zawsze są Mu wierni. Umarł za każdego, za sprawiedliwych i za grzeszników. To był wyraz Jego największej miłości do ludzi. On, sprawiedliwy, umarł za nas, niesprawiedliwych. Przez swoją śmierć odrodził nas do życia. Zanurzeni w bezsilności, beznadziei i bezsensie szukajmy Jezusa udręczonego i zmiażdżonego cierpieniem, bo w Nim jest nasza siła i moc, w Nim nasze uzdrowienie i zbawienie. Kontemplacja Jego Męki oczyszcza naszą miłość i wiedzie ku nawróceniu. Nie odrzucajmy więc tego, co dla nas uczynił.
 

PSALM RESPONSORYJNY (Ps 33 (32), 4-5. 18-19. 20 i 22)

Refren: Okaż swą łaskę ufającym Tobie.

Słowo Pana jest prawe, *
a każde Jego dzieło godne zaufania.
On miłuje prawo i sprawiedliwość, *
ziemia jest pełna Jego łaski.

Refren: Okaż swą łaskę ufającym Tobie.

Oczy Pana zwrócone na bogobojnych, *
na tych, którzy oczekują Jego łaski,
aby ocalił ich życie od śmierci *
i żywił ich w czasie głodu.

Refren: Okaż swą łaskę ufającym Tobie.

Dusza nasza oczekuje Pana, *
On jest naszą pomocą i tarczą.
Panie, niech nas ogarnie Twoja łaska, *
według nadziei pokładanej w Tobie.

Refren: Okaż swą łaskę ufającym Tobie.

Komentarz do psalmu

Psalmista wychwala Boga. Ze czcią i przekonaniem opowiada o Jego dobroci, świętości i hojności. Podkreśla, że słowa Pana zawsze są szlachetne. Wskazuje, że Bóg nie odwraca oczu od potrzebujących, od ludzi, którzy proszą Go o wsparcie. On jest z tymi, którzy przeżywają różnorakie zagrożenia i braki. Kontemplując słowa dzisiejszego psalmu, zapytajmy siebie o nasz poziom zaufania względem Boga. Czy rzeczywiście pokładamy w Nim nadzieję i ufność? Czy naprawdę jesteśmy przekonani co do tego, że On nas wspomoże i ochroni od złego? Psalmista na koniec przedstawia bardzo odważną prośbę: Panie, daj mi tyle, na ile Tobie ufam. To ryzykowna deklaracja, biorąc pod uwagę naszą słabą ludzką wiarę i zawierzenie. Pomódlmy się dziś o łaskę prawdziwej ufności względem Pana; prośmy o dar nadziei, o jej przymnożenie w naszych sercach, domach i ojczyźnie. Pamiętajmy, że Bóg nigdy nie zawodzi.
 
DRUGIE CZYTANIE (Hbr 4, 14-16)

Przybliżmy się z ufnością do Chrystusa

Czytanie z Listu do Hebrajczyków

Mając arcykapłana wielkiego, który przeszedł przez niebiosa, Jezusa, Syna Bożego, trwajmy mocno w wyznawaniu wiary. Nie takiego bowiem mamy arcykapłana, który by nie mógł współczuć naszym słabościom, lecz poddanego próbie pod każdym względem podobnie jak my – z wyjątkiem grzechu. Przybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski, abyśmy doznali miłosierdzia i znaleźli łaskę pomocy w stosownej chwili.

Oto słowo Boże.

 

Komentarz do drugiego czytania
Autor Listu do Hebrajczyków zachęca do zbliżenia się do Jezusa. Ukazuje Go, jako kogoś bardzo nam bliskiego, w wielu sprawach do nas podobnego. Mówi o Nim, że jest arcykapłanem, który potrafi współczuć i nie czyni między sobą a nami dystansu. Jezus nie jest oderwany od naszego ludzkiego życia, problemów, trudów, cierpień i pragnień. Zna nasze zmagania. W takiego Zbawiciela wierzymy! Autor listu zachęca do trwania w wyznawaniu wiary, czyli do uchwycenia się Chrystusa, do wierności i posłuszeństwa Ewangelii. Wiara nie potrzebuje zbyt wielu deklaracji i słów, ale czynów. Nasze Credo mamy nie tylko wypowiadać w kościele, ale przede wszystkim żyć nim na co dzień, ogłaszać je swoją postawą, decyzjami i czynami. Wokół czego krąży dziś nasze życie? Jak daleko lub blisko jesteśmy od Jezusa? W czym wyraża się ta nasza bliskość lub oddalenie?

Zbliżenie do Chrystusa owocuje miłosierdziem i konkretną łaską. On reaguje na każdy odruch wiary i krok, jaki robimy w Jego kierunku. Chrystus nie krytykuje ani nie odrzuca nas ze względu na nasze słabości, ale zawsze współczuje. Zawsze wie, co czujemy; zna nasze lęki, obawy i tęsknoty. Dlatego tym bardziej w momentach, w których ogarnia nas totalna bezradność, idźmy do Tego, który wszystko wie i nie odwraca od nas swojego oblicza.
 
EWANGELIA (Mk 10, 35-45 – dłuższa)

Przełożeństwo jest służbą

Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Jakub i Jan, synowie Zebedeusza, podeszli do Jezusa i rzekli: «Nauczycielu, pragniemy, żebyś nam uczynił to, o co Cię poprosimy».
On ich zapytał: «Co chcecie, żebym wam uczynił?»
Rzekli Mu: «Daj nam, żebyśmy w Twojej chwale siedzieli jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie».
Jezus im odparł: «Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić, albo przyjąć chrzest, którym Ja mam być ochrzczony?»
Odpowiedzieli Mu: «Możemy».
Lecz Jezus rzekł do nich: «Kielich, który Ja mam pić, wprawdzie pić będziecie; i chrzest, który Ja mam przyjąć, wy również przyjmiecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej lub lewej, ale dostanie się ono tym, dla których zostało przygotowane».
Gdy usłyszało to dziesięciu pozostałych, poczęli oburzać się na Jakuba i Jana. A Jezus przywołał ich do siebie i rzekł do nich:
«Wiecie, że ci, którzy uchodzą za władców narodów, uciskają je, a ich wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie między wami. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie sługą waszym. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem wszystkich. Bo i Syn Człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie jako okup za wielu».

Oto słowo Pańskie.

 
 
 

Komentarz do Ewangelii
Logika Jezusa jest bardzo odmienna od światowej. Widać w niej zupełnie inne priorytety. Tu nie liczą się stanowiska i tytuły. Często zdarza się nam deklarować, że chcemy naśladować Jezusa, że chcemy za Nim iść. Czy na pewno? Czy rzeczywiście jesteśmy do tego przekonani? Mistrz nie podziela reguł rządzących światem. Wzywa do tego, co dziś jest uznane za niemodne, staroświeckie, a nawet naiwne. Przypomina, że skoro On stał się sługą, to i my powinniśmy nimi być. Czy stać nas na wyzbycie się żądzy: panowania nad innymi, kontrolowania ludzi, manipulowania, rozkazywania, poniżania bliźnich i wywyższania siebie? Czy jesteśmy gotowi zakasać rękawy i ruszyć z pomocą tym, których mamy wokoło, niczego za to nie oczekując? Łatwo posługiwać się innymi i być obsługiwanym przez bliskich czy podwładnych. O wiele trudniej zdjąć koronę z głowy i ruszyć z wygodnego fotela do tych, którzy oczekują pomocy. Skoro Jezus stał się sługą, to nie wypada nam dalej siedzieć na naszych tronach.

Komentarze zostały przygotowane przez Agnieszkę Wawryniu

 
                                                                Żywy Różaniec
 
Modlitwy za misje
Modlitwa św. Jana Pawła II o Ducha Misyjnego
Panie Jezu, który niegdyś wezwałeś pierwszych uczniów, aby stali się rybakami ludzi, niech także i dziś rozbrzmiewa Twoje łagodne wezwanie „Pójdź za Mną!”. Udziel chłopcom i dziewczętom tej łaski, by radośnie odpowiedzieli na Twój głos!
 
Wspieraj w apostolskim trudzie naszych biskupów, kapłanów i osoby konsekrowane. Obdarz wytrwałością seminarzystów i wszystkich tych, którzy realizują swój ideał życiowy w pełnym oddaniu się Twej służbie. Rozbudź w naszych wspólnotach zapał misyjny. Poślij, o Panie, robotników na swoje żniwo i nie pozwól, by brak pasterzy, misjonarzy i tych, którzy poświęcają życie sprawie Ewangelii, doprowadził ludzkość do zguby. Amen.
 
Modlitwa św. za misjonarzy
Panie Jezu Chryste, spojrzyj prosimy na swoich misjonarzy, kapłanów i braci, siostry i świeckich, którzy wszystko opuścili, aby dawać świadectwo Twemu słowu i Twojej miłości. Bądź obrońcą silnych, ochroną przed potknięciem słabych, ratunkiem przed upadkiem. Podnoś ich na duchu. Słowem i przykładem swoim oświecaj w przeciwnościach i niebezpieczeństwach. Niechaj im Panie towarzyszy sztandar Krzyża Twojego. W uciskach niech ich uczy ducha ofiary, w słabościach daje moc i pociechę, a we wszystkich trudnościach życia apostolskiego światło i wytrwanie.
 
Uwieńcz ich prace takimi owocami, jakich sami gorąco pragną, nie szukając korzyści, ani dóbr tej ziemi. Niechaj zbawią dusze nieśmiertelne i niewierzących sprowadzą do Ciebie, który jesteś Drogą, Prawdą i Życiem. Spraw, żeby razem ze stale wzrastającą rzeszą wiernych wysławiali Ciebie, Panie, i składali Ci dzięki, który ich odkupiłeś i chcesz doprowadzić do zbawienia wiecznego. Amen.
 
Modlitwa chorych za misje
Boże, Ojcze nasz, w ciężkim położeniu i chorobie daj nam sile, abyśmy nasze cierpienia i nasza niemoc zjednoczyli z krzyżem Chrystusa. Pełni zaufania prosimy Ciebie: nie pozwól nam zapomnieć, że jesteś przy nas. Spraw, abyśmy nie zwątpili, gdy długo będziemy czekać na Twoją odpowiedz. Przez naszą duchową więź z misjonarkami i misjonarzami daj siłę i pociechę Twojej bliskości tym wszystkim, którzy w chorobie nie znajdują już ludzkiej pomocy. Spraw, abyśmy przez nasze cierpienia wyprosili umocnienie w wierze i miłości ludziom na całym świecie. Powołaj wielu młodych ze wszystkich narodów do Twojej misjonarskiej służby. Najlepszy Ojcze, ufamy, że w Twoim królestwie wszystkie łzy zostaną otarte, nie będzie już śmierci, choroby ani żadnego cierpienia… W naszej drodze do Ciebie, bądź z nami. Amen.
 
Modlitwa za misje
Najukochańszy Panie nasz, Jezu Chryste, który nas odkupiłeś ceną przenajświętszej Krwi swojej, ogarnij miłosiernym wzrokiem biedną ludzkość, któ­ra w znacznej części jest jeszcze pogrążona w mro­kach niewiary. Spraw, by cała ludzkość zajaśniała światłem prawdy. Poślij Panie apostołów Twojej Ewangelii, wspomagaj ich żarliwość, aby nie znający Chrystusa dostrzegli Jego miłość i za ich pośrednictwem weszli do Chrystusowej owczarni. Wspomagaj wysiłki wszystkich misjonarzy i misjonarek, niech ta służba prowadzi do prawdy i miłości. Oświeć błądzących i sprowadź ich do przystani prawdy i jedności. Przyspiesz, o Najukochańszy Zbawco zapowiedziane przez Ciebie Królestwo.
 
Darz misjonarzy zdrowiem, optymizmem i wiarą w sens poświęcenia i ofiary. Upadającym pod ciężarem krzyża daj moc do ochotnej i wielkodusznej służby. Pomagaj wszystkim pracownikom. Niech wielkim wysiłkiem kapłanów i świeckich rośnie Twój Kościół, wielki świadek Twego Odkupienia. Amen.
 
Modlitwa za Misjonarzy
Kiedy jest gorąco i kiedy jest zimno, kiedy wieje wiatr i pada deszcz misjonarze uczą o Tobie – Panie Jezu – wszystkich nie znających Ciebie.
 
Uczą dzieci z Afryki, Azji, Ameryki i z tylu innych miejsc na mapie świata. Proszę Cię, by nie tęsknili za domem, aby byli odważni, gdy nadchodzi niebezpieczeństwo i oddani Tobie w pracy i służbie.
 
Proszę, aby ludzie ich wspierali swymi modlitwami i ofiarami, aby misjonarze mieli czas na pisanie listów, aby chrzcili i uczyli zawsze dużo dzieci. Niech nie psują się im samochody, gdy jadą do wiosek modlić się z ludźmi i niech tubylcy pomogą im w budowie kościołów, szkół, dróg i szpitali. Woda, owoce, ryż, kukurydza i banany, niech zawsze będą w obfitości tam, gdzie ludzie gromadzą się, aby słuchać, co mówią misjonarze o Tobie Panie. 
 
Ty wiesz, Panie Jezu, jak trudno jest być misjonarzem, chodzić po drogach i nie mieć na stałe domu. Wiesz jak trudno mówić o Bogu, gdy się jest zmęczonym i grzeje gorące słońce. Bardzo Cię proszę, pomóż misjonarzom w głoszeniu Ciebie i Twego Królestwa na ziemi. Niech wszyscy ludzie pomagają im w głoszeniu Twojej chwały i modlą się za nich. Spraw, aby nie zabrakło misjonarzy.

Nie umiemy zrozumieć ludzi rządzących politycznie i religijnie, że Pan Bóg Wszechmogący stwarzając ludzi dał im wszystko w przyrodzie co potrzebne jest do życia oraz wieczność w Niebie a oni wybierają głód, cierpienie, kataklizmy, wojny, śmierć okrutną i potępienie na wieczność w gorącym i czarnym piekle. Maryja Matka Boża i Pan Jezus ukazują się na Ziemi i pokazują  jak wygląda szczęśliwe życie oraz pokazują co będzie, gdy na Ziemi będzie panował grzech a ludzie jednak wybierają wojny, nieszczęścia, zniszczenie życia i piekło wieczne. Tym bardziej się dziwię hierarchom w sutannach którzy wiedzą, że oni są najbardziej winni tym nieszczęściom, bo mają Łaski Pana Boga a nie wykorzystują Darów Bożych a ulegają podpowiedziom lucyfera do czynienia ZŁA i pomagaja zniszczyć ludzi i świat.

NADCHODZI ZIMNO PRZENIKLIWE DO KOŚCI
Wynalazki i technologia pysznych ludzi!! Luz de Maria de Bonilla(Argentyna)12.10.21 orędzie Jezusa
 
SZOK! Za parę miesięcy BĘDZIEMY GŁODOWAĆ?! || Prawy Prosty. Plus
 
„Do Watykanu dotarła płaskorzeźba masona Rodina ’ Brama Piekieł’, będzie wystawiona w Kwirynale , siedzibie kardynałów (.. a bramy piekielne go nie przemogą ..), dziś zaczyna obowiązywać Green Pass 
w Watykanie podział i segregacja świata (Włochy strajkują), trwa synod o drodze synodalnej, jest to
jak myślę akt zniszczenia KK od środka, wprowadzenia 'demokracji’ czyli każdy episkopat będzie sam ustalał nowe nauczanie kościoła (homozwiązki, posługa kobiet, rozwodnicy i zapewne zmiana liturgii itd …).Jakby tego było mało dodam bardzo silne zgrupowanie sprzymierzonych flot na Morzu Południowochińskim a Chiny ćwiczą desantmorski naprzeciw Tajwanu,Izrael publicznie zapowiedział zniszczenie irańskich instalacji atomowych, duże problemy logistyczne -transport morski w USA,Wielkiej Brytanii, Chinach. Wiele fabryk jest zamykanych w Chinach, Europie, Indiach z powodu braków komponentów, cen energii lub jej braku.Drastycznie drożeje żywność, energia elektryczna, dostawy gazu , wszyscy producenci paliw i energii mówią że robią max. wysiłki a dalej brakuje. Pamiętajmy że sezon zimowy się dopiero zbliża, 80% gospodarstw w Europie ogrzewanych jest gazem który w ostatnich dniach bije rekordy cenowe.Tu nie ma żadnego przypadku , będzie gorąca jesień średniowiecza .” – darekp
GDYBY HIERARCHOWIE KATOLICCY CHCIELI BYĆ PRAWDZIWYMI KATOLIKAMI, TO WALCZYLIBY O KAŻDEGO CZŁOWIEKA – PONIEWAŻ MAMY TYLKO JEDNO ŻYCIE, KTÓRE JEST PRAWDZIWYM CUDEM,    BO ŻYJEMY TYLKO RAZ NA PLANECIE ZIEMI. MAMY TYKO JEDNĄ DUSZĘ, KTÓRA PO ŚMIERCI CIAŁA CAŁY CZAS ŻYJE WIECZNIE I POWINNO NAM ZALEŻEĆ, ABY TA WIECZNOŚĆ MOGŁA BYĆ SZCZĘŚLIWA W NAJSZCZĘŚLIWSZYM MIEJSCU, BO W NIEBIE Z BOGIEM W TRÓJCY PRZENAJŚWIĘTSZEJ JEDYNYM,  Z MARYJĄ I KRÓLOWĄ NASZĄ, WSZYSTKIMI OSOBAMI ŚWIĘTYMI I ANIOŁAMI. SZANUJMY ŻYCIE NASZE   I BLIŹNIEGO KAŻDEGO. 

 

Maryja z Trevignano Romano: Padnijcie na kolana, aby ratować świat!

Proroctwa, które się wypełniają! Objawienia Maryi w Trevignano Romano I Podcast
MARYJA PŁACZE nad ŚWIATEM /OBJAWIENIA w La SALETTE cz. 1/
Objawienie fatimskie 13 .10.1917. Cud słońca
Ojciec Pio przyszedł do mnie! Niezwykłe ŚWIADECTWA I o. Roman Rusek