https://www.youtube.com/watch?
https://www.youtube.com/watch?
https://www.youtube.com/watch?
https://www.youtube.com/watch?
NA CHWAŁĘ TRÓJCY ŚWIĘTEJ
![]() |
Szanowni Państwo,PODATEK OD SUKCESU? Na taki pomysł mógł wpaść tylko człowiek-porażka, czyli wicepremier Jacek Sasin! Nazywany również „odwróconym Midasem”, minister aktywów państwowych zbudował swoją markę na przepuszczeniu 70 milionów złotych na tzw. „wybory kopertowe”, które nigdy się nie odbyły. Do listy jego fikcyjnych sukcesów można dopisać również m.in. negocjacje z Czechami ws. kopalni w Turowie, czy „zadbanie” o wystarczające rezerwy węgla dla konsumentów w czasie obecnie trwającego kryzysu energetycznego. Najnowszym i najbardziej spektakularnym projektem wicepremiera jest jednak wprowadzenie kolejnego podatku – 50-procentowego – od tzw. zysków nadzwyczajnych. Ma on polegać na tym, że jeżeli dana duża firma odnotuje zyski większe niż w arbitralnie wyznaczonym wcześniejszym okresie, to połowa ww. zysków zostanie jej odebrana. Jakby na to nie patrzeć, partii rządzącej te pieniądze przydadzą się bardziej – wybory już za rok!
Podatek od nadzwyczajnych zysków teoretycznie opiera się na propozycji Unii Europejskiej dot. opodatkowania firm energetycznych, które z powodu zaburzeń na rynku surowcowym odnoszą w tej chwili ponadprzeciętnie wysokie zyski. W praktyce jednak działania Unii Europejskiej czy innych państw są wykorzystywane wyłącznie jako pretekst, co bardzo łatwo udowodnić. Minister Sasin przedstawia de facto koncepcję znaczącego podniesienia podatku dochodowego dla wszystkich firm powyżej 250 osób. Wbrew temu, co minister próbuje sprzedać opinii publicznej, nie chodzi tu o korporacje, gigantów rynku, a bynajmniej nie tylko o firmy z branży energetycznej. Podatek ma objąć wszystkie branże! Już dzisiaj opowiadamy się przeciwko temu szkodliwemu projektowi, oprotestowujemy go w Sejmie i nagłaśniamy dla opinii publicznej! „To jest absurdalne, by po pierwsze wprowadzać prawo wstecz, po drugie karać ludzi za ich zaradność i za to, że rozwijają swoje biznesy […] Najpierw argumentowano, że będzie to podatek dla Spółek Skarbu Państwa, ale wiemy, że będzie to skok na kasę, będzie on rozszerzony na wszystkie firmy powyżej 250 pracowników, którzy w nich pracują. Jeśli ten podatek zostanie wprowadzony, to część ludzi straci pracę, bo wiele firm będzie zwalniać, żeby mieć np. 245 pracowników” – tłumaczy poseł Michał Urbaniak. Tak skonstruowane rozwiązanie uderzy w przedsiębiorstwa rozwijające swoją działalność. Nietrudno przewidzieć, że odbije się to na cenach produktów i usług, które będą w Polsce sprzedawane. Co więcej, niestabilność prawa podatkowego spowoduje mniejsze zainteresowanie Polską jako rynkiem, na którym można inwestować, na którym można się rozwijać – bo co to za państwo, które potrafi wprowadzić z datą wsteczną 50-procentowy podatek od nadzwyczajnych zysków, w dodatku bez logicznego uzasadnienia? Jak podsumował poseł Krzysztof Bosak, mamy do czynienia z propozycją skrajnie antybiznesową i antygospodarczą, która doprowadzi jedynie do pogłębienia recesji, zmniejszenia zatrudnienia oraz ograniczenia inwestycji, czyli do zjawisk dokładnie przeciwnych wobec tych, których obecnie najbardziej potrzebujemy na polskim rynku. Sasin do dymisji! |
Kobieta, która pełniła funkcję głównej pielęgniarki, lecz została zwolniona przed COVIDowych zamordystów, ujawnia jak wyglądały matactwa przy statystykach powikłań po szczepieniu na COVID, a raczej ich braku – bo nie chciano tego zgłaszać. To ciekawe, prawda? Zupełnie, jakby zależało im na wyciszeniu faktów. Tak bardzo, że poświęcali nawet DZIECI CHORUJĄCE PRZEZ ZASTRZYK NA SERCE.
Tego nie można wybaczyć, nigdy zapomnieć. To trzeba ROZLICZYĆ.
https://www.gloria.tv/post/
30 września w warszawskiej Bazylice Świętego Krzyża odbędzie się spotkanie z ks. Piotrem Glasem i Jackiem Pulikowskim. Wygłoszą oni wspólnie konferencję „Uratujmy Katolicką Rodzinę”. Czy byłaby możliwość opublikowania zaproszenia na to wydarzenia na stronie Królowej Pokoju?
Załączam szczegóły:
30 września (piątek)
Bazylika Świętego Krzyża w Warszawie – Krakowskie Przedmieście 3
19:45 – konferencja ks. Piotra Glasa oraz dr. Jacka Pulikowskiego
Zapraszamy również ma Mszę Świętą o g. 19:00 – Wstęp Wolny!
Spotkanie zostało objęte oficjalnym patronatem Stowarzyszenia Wydawców Katolickich i jest włączone w program XXVII Targów Wydawców Katolickich.
ŚWIĘTY MICHAŁ ARCHANIOŁ – 29 WRZESIEŃ 2020r.
W 377 r. w Antiochii Hieronim przyjął święcenia kapłańskie, zastrzegając jednak, że pragnie dalej wieść życie ascetyczne. Za cel swojego życia postawił pracę naukową. Na dłuższy czas (379-382) zatrzymał się w Konstantynopolu. Miasto urzekło go swoją historią, bogactwem zabytków, zasobnością w książki. Właśnie wtedy patriarchą Konstantynopola był św. Grzegorz z Nazjanzu. Hieronim słuchał pilnie jego kazań. W tym czasie przełożył na język łaciński niektóre homilie Orygenesa i Historię Euzebiusza z Cezarei Palestyńskiej.
W 382 r. uczestniczył w synodzie rzymskim, gdzie na polecenie papieża Damazego zaczął pracować nad poprawianiem dawnego przekładu Nowego Testamentu i psalmów. W latach 382-384 był sekretarzem i doradcą papieża Damazego. Mieszkał na Awentynie, gdzie skupił wokół siebie elitę intelektualną i religijną Rzymu. Wśród jego uczniów znalazła się także św. Marcella (+ 410). Właśnie w jej pałacu zamieszkał. Na spotkania duchowe przybywała do niego również inna można pani Rzymu, św. Paula (+ 404), i jej córka, św. Eustochia (+ ok. 419). Po śmierci papieża (+ 384) Hieronim udał się do Egiptu; zwiedził Ziemię Świętą, Egipt, klasztory w Nitrii. Słuchał wykładów znakomitego znawcy pism Orygenesa, Dydyma Ślepca. Udał się następnie do Palestyny i w 386 r. zamieszkał w Betlejem. Tam pozostał już do śmierci.
Organizował tam działalność charytatywną, prowadził wykłady, pod jego opieką powstały cztery klasztory. Odznaczał się encyklopedyczną wiedzą, umiłowaniem ascezy, pracowitością, gorącym przywiązaniem do Kościoła, czcią do Matki Bożej, a przede wszystkim umiłowaniem Pisma Świętego. Współcześni mu odnotowali jednak, że miał wybuchowy charakter.
Ikonografia ukazuje najczęściej św. Hieronima jako wielkiego pokutnika w długiej szacie albo obnażonego starca, w przepasce na biodrach, wycieńczonego postami. Czasami przedstawiany jest w kapeluszu kardynalskim, co jest aluzją do jego funkcji sekretarza papieskiego, lub w postawie siedzącej przy pulpicie. Atrybutami Świętego są: czaszka, gołębica, kamienie, klepsydra, księga, lew u stóp, oswojone lwiątko, model kościoła, pióro pisarskie, rylec do pisania i tabliczka, trąba powietrzna przypominająca Sąd Ostateczny, wielbłąd.
W tradycji chrześcijańskiej Michał to pierwszy i najważniejszy spośród aniołów (Dn 10, 13; 12, 1; Ap 12, 7 nn), obdarzony przez Boga szczególnym zaufaniem.
Hebrajskie imię Mika’el znaczy „Któż jak Bóg”. Według tradycji, kiedy Lucyfer zbuntował się przeciwko Bogu i do buntu namówił część aniołów, Archanioł Michał miał wystąpić i z okrzykiem „Któż jak Bóg” wypowiedzieć wojnę szatanom.
W Piśmie świętym pięć razy jest mowa o Michale. W księdze Daniela jest nazwany „jednym z przedniejszych książąt nieba” (Dn 13, 21) oraz „obrońcą ludu izraelskiego” (Dn 12, 1). Św. Jan Apostoł określa go w Apokalipsie jako stojącego na czele duchów niebieskich, walczącego z szatanem (Ap 12, 7). Św. Juda Apostoł podaje, że jemu właśnie zostało zlecone, by strzegł ciała Mojżesza po jego śmierci (Jud 9). Św. Paweł Apostoł również o nim wspomina (1 Tes 4, 16). Jest uważany za anioła sprawiedliwości i sądu, łaski i zmiłowania. Jeszcze bardziej znaczenie św. Michała akcentują księgi apokryficzne: Księga Henocha, Apokalipsa Barucha czy Apokalipsa Mojżesza, w których Michał występuje jako najważniejsza osoba po Panu Bogu, jako wykonawca planów Bożych odnośnie ziemi, rodzaju ludzkiego i Izraela. Michał jest księciem aniołów, jest aniołem sądu i Bożych kar, ale też aniołem Bożego miłosierdzia. Pisarze wczesnochrześcijańscy przypisują mu wiele ze wspomnianych atrybutów; uważają go za anioła od szczególnie ważnych zleceń Bożych. Piszą o nim m.in. Tertulian, Orygenes, Hermas i Didymus. Jako praepositus paradisi ma ważyć dusze na Sądzie Ostatecznym. Jest czczony jako obrońca Ludu Bożego i dlatego Kościół, spadkobierca Izraela, czci go jako swego opiekuna. Papież Leon XIII ustanowił osobną modlitwę, którą kapłani odmawiali po Mszy świętej z ludem do św. Michała o opiekę nad Kościołem.
Kult św. Michała Archanioła jest w chrześcijaństwie bardzo dawny i żywy. Sięga on wieku II. Symeon Metafrast pisze, że we Frygii, w Małej Azji, św. Michał miał się objawić w Cheretopa i na pamiątkę zostawić cudowne źródło, do którego śpieszyły liczne rzesze pielgrzymów. Podobne sanktuarium było w Chone, w osadzie odległej 4 km od Kolosów, które nosiło nazwę „Michelion”. W Konstantynopolu kult św. Michała był tak żywy, że posiadał on tam już w VI w. aż 10 poświęconych sobie kościołów, a w IX w. kościołów i klasztorów pod jego wezwaniem było tam już 15. Sozomenos i Nicefor wspominają, że nad Bosforem istniało sanktuarium św. Michała, założone przez cesarza Konstantyna (w. IV). W samym zaś Konstantynopolu w V w. istniał obraz św. Michała, czczony jako cudowny w jednym z klasztorów pod jego imieniem. Liczni pielgrzymi zabierali ze sobą cząstkę oliwy z lampy płonącej przed tym obrazem, gdyż według ich opinii miała ona własności lecznicze. W Etiopii każdy 12. dzień miesiąca był poświęcony św. Michałowi.
W Polsce powstały dwa zgromadzenia zakonne pod wezwaniem św. Michała: męskie (michalitów) i żeńskie (michalitek), założone przez błogosławionego Bronisława Markiewicza (+ 1912, beatyfikowanego przez kard. Józefa Glempa w Warszawie w czerwcu 2005 r.).
Św. Michał Archanioł jest patronem Cesarstwa Rzymskiego, Papui Nowei Gwinei, Anglii, Austrii, Francji, Hiszpanii, Niemiec, Węgier i Małopolski; diecezji łomżyńskiej; Amsterdamu, Łańcuta, Sanoka i Mszany Dolnej; ponadto także mierniczych, radiologów, rytowników, szermierzy, szlifierzy, złotników, żołnierzy. Przyzywany jest także jako opiekun dobrej śmierci.
W ikonografii św. Michał Archanioł przedstawiany jest w tunice i paliuszu, w szacie władcy, jako wojownik w zbroi. Skrzydła św. Michała są najczęściej białe, niekiedy pawie. Włosy upięte opaską lub diademem. Jego atrybutami są: globus, krzyż, laska, lanca, miecz, oszczep, puklerz, szatan w postaci smoka u nóg lub skrępowany, tarcza z napisem: Quis ut Deus – „Któż jak Bóg”, waga.
Gabriel po raz pierwszy pojawia się pod tym imieniem w Księdze Daniela (Dn 8, 15-26; 9, 21-27). W pierwszym wypadku wyjaśnia Danielowi znaczenie tajemniczej wizji barana i kozła, ilustrującej podbój przez Grecję potężnych państw Medów i Persów; w drugim wypadku archanioł Gabriel wyjaśnia prorokowi Danielowi przepowiednię Jeremiasza o 70 tygodniach lat. Imię „Gabriel” znaczy tyle, co „mąż Boży” albo „wojownik Boży”. W tradycji chrześcijańskiej (Łk 1, 11-20. 26-31) przynosi Dobrą Nowinę. Ukazuje się Zachariaszowi zapowiadając mu narodziny syna Jana Chrzciciela. Zwiastuje także Maryi, że zostanie Matką Syna Bożego.
Według niektórych pisarzy kościelnych Gabriel był aniołem stróżem Świętej Rodziny. Przychodził w snach do Józefa (Mt 1, 20-24; 2, 13; 2, 19-20). Miał być aniołem pocieszenia w Ogrójcu (Łk 22, 43) oraz zwiastunem przy zmartwychwstaniu Pana Jezusa (Mt 28, 5-6) i przy Jego wniebowstąpieniu (Dz 1, 10). Niemal wszystkie obrządki w Kościele uroczystość św. Gabriela mają w swojej liturgii tuż przed lub tuż po uroczystości Zwiastowania. Tak było również w liturgii rzymskiej do roku 1969; czczono go wówczas 24 marca, w przeddzień uroczystości Zwiastowania. Na Zachodzie osobne święto św. Gabriela przyjęło się dopiero w wieku X. Papież Benedykt XV w roku 1921 rozszerzył je z lokalnego na ogólnokościelne. Pius XII 1 kwietnia 1951 r. ogłosił św. Gabriela patronem telegrafu, telefonu, radia i telewizji. Św. Gabriel jest ponadto czczony jako patron dyplomatów, filatelistów, posłańców i pocztowców. W 1705 roku św. Ludwik Grignion de Montfort założył rodzinę zakonną pod nazwą Braci św. Gabriela. Zajmują się oni głównie opieką nad głuchymi i niewidomymi.
W ikonografii św. Gabriel Archanioł występuje niekiedy jako młodzieniec, przeważnie uskrzydlony i z nimbem. Odziany w tunikę i paliusz, czasami nosi szaty liturgiczne. Na włosach ma przepaskę lub diadem. Jego skrzydła bywają z pawich piór. Szczególnie ulubioną sceną, w której jest przedstawiany w ciągu wieków, jest Zwiastowanie. Niekiedy przekazuje Maryi jako herold Boży zapieczętowany list lub zwój. Za atrybut służy mu berło, lilia, gałązka palmy lub oliwki.
W ikonografii św. Rafał Archanioł przedstawiany jest jako młodzieniec bez zarostu w typowym stroju anioła – tunice i chlamidzie. Jego atrybutami są: krzyż, laska pielgrzyma, niekiedy ryba i naczynie. W ujęciu bizantyjskim ukazywany jest z berłem i globem.
——————————
|
|
![]() |
Jakie będą konsekwencje fuzji Orlenu i PGNiG? Czy groźba przejęcia naturalnych zasobów Państwa Polskiego przez zagraniczne podmioty jest realna? Dlaczego rząd wybiera milczenie w sprawie o strategicznym znaczeniu?
Nadchodzący termin fuzji dwóch przedsiębiorstw o kluczowym dla polskiej gospodarki znaczeniu skłania Polaków do zadawania wielu pytań. Niestety, ze strony rządowej brak satysfakcjonujących odpowiedzi. A jak pokazują doświadczenia ostatnich miesięcy, milczenie ze strony obozu władzy z reguły nic dobrego nie wróży.
Podstawową obawę osób zatroskanych o przyszłość naszej Ojczyzny można sformułować w bardzo prosty sposób: czy firma powstała w wyniku fuzji Orlenu i PGNiG nie będzie zagrożona wrogim przejęciem przez wielki zagraniczny kapitał? Przypominamy, że obecnie tylko 35,66% akcji Orlenu jest w rękach Skarbu Państwa i teoretycznie możliwe jest wrogie przejęcie tej firmy – a po fuzji będzie to o wiele bardziej wartościowy łup.
„Polskie złoża, własność i suwerenność energetyczna muszą być priorytetem” – podkreślił poseł Robert Winnicki, prezes Ruchu Narodowego. – „Fuzja Orlenu i PGNiG budzi mnóstwo pytań i duże zaniepokojenie wielu Polaków. Temat jest bardzo mało obecny w debacie publicznej a przecież wszystkie wątpliwości muszą zostać naświetlone i wyjaśnione.”
Polskie prawo powinno gwarantować, że zasoby naturalne na terenie RP pozostaną w polskich rękach, niezależnie od przekształceń własnościowych w Spółkach Skarbu Państwa. Dochody z polskich złóż powinny być inwestowane w przyszłość polskiej gospodarki, a nie bezowocnie konsumowane przez bieżącą ekipę rządzącą. Ruch Narodowy i Konfederacja już dwa lata temu postulowały zawarcie podobnych postanowień w Konstytucji – w ramach tez konstytucyjnych Krzysztofa Bosaka w czasie jego kampanii prezydenckiej.
Wówczas temat ten nie był tematem medialnym, dla wielu osób zagadnienie bezpieczeństwa energetycznego mogło się wydawać kwestią abstrakcyjną. Dzisiaj sytuacja ta uległa niestety drastycznej zmianie. Jesteśmy w środku kryzysu energetycznego, miliony polskich rodzin są zagrożone tym, że nie będą miały węgla na opał, a sezon grzewczy już się rozpoczyna. Wszyscy Polacy, a w szczególności przedsiębiorcy, muszą mierzyć się również z gwałtownymi podwyżki rachunków za prąd i za gaz. Temat bezpieczeństwa surowcowego i polskiej własności zasobów energetycznych wychodzi na pierwszy plan.
Przedstawiciele Ruchu Narodowego podjęli kroki, by zorganizować rzetelną debatę nt. fuzji Orlenu i PGNiG, nagłośnić sprawę i przybliżyć ją zainteresowanym obywatelom, a także wymusić na stronie rządowej odpowiedzi na wyżej postawione pytania.
Już w następnym tygodniu odbędzie się posiedzenie parlamentarnego zespołu ds. bogactw naturalnych, zwołanego przez posła Roberta Winnickiego. Wiele wskazuje na to, że będzie to jedyna szansa na merytoryczną debatę i prawdziwą konfrontację z faktami. Oprócz ekspertów z dziedziny energetyki zaproszenie otrzymał wicepremier Jacek Sasin, odpowiedzialny za funkcjonowanie Spółek Skarbu Państwa. Oczekujemy, być może wbrew dotychczasowym doświadczeniom, że odpowiedzialnie podejmie ten temat i odpowie Polakom na nurtujące ich pytania. Debata będzie transmitowana online.
Po pierwsze – Polska! Po pierwsze – Polacy!
Uzdrowiła go Matka Boża, a on oddał Jej całe życie! Świadectwo
ks. Patricka Peytona – wielkiego apostoła Maryi i Różańca św.
Historia kapłana, który rozkochał świat w różańcu
Jak pisze o nim ks. Dominik Chmielewski był „szaleńcem Matki Bożej z różańcem w ręku, który uczynił z posługi kapłańskiej wspaniałą pasję zdobycia dla Boga i Maryi każdej rodziny”.
Patrick Peyton CSC był księdzem ze Zgromadzenia Świętego Krzyża, który nauczył się wartości modlitwy różańcowej od swojej skromnej irlandzkiej katolickiej rodziny. Przez amerykanów nazywany jest „Księdzem od Różańca”, ponieważ przez wiele lat prowadził Krucjaty Różańcowe w które angażował wiele słynnych gwiazd, takich jak Bing Crosby czy Grace Kelly. Modlił się razem z dwudziestoma ośmioma milionami ludzi na organizowanych przez siebie ogromnych zgromadzeniach i był pionierem wykorzystania mediów do celów ewangelizacji
Przeczytaj przedpremierowo fragment z jego autobiografii „Wszystko dla Niej” i poznaj jego wyjątkowe świadectwo uzdrowienia za wstawiennictwem Matki Bożej
Chcę zostać kapłanem
Sytuacja rodzinna zmusiła mnie do opuszczenia Irlandii i tak w 1928 roku stanąłem na lądzie Ameryki Północnej. W czerwcu 1932 roku, wstąpiliśmy do nowicjatu Świętego Krzyża, który wtedy mieścił się w Notre Dame. Rok później złożyliśmy czasowe śluby zakonne i zaczęliśmy czteroletnie studia licencjackie. Były trudne i nie powiem, żeby podobały mi się wszystkie kursy – nie na tyle, bym zagłębiał się w nie dla samej wiedzy. Przed oczami miałem cel, jakim było kapłaństwo, a żeby go osiągnąć, musiałem wspiąć się na tę górę. I wspiąłem się; zrobiłbym to nawet, gdyby była dziesięć razy wyższa, a droga trzy razy bardziej wyboista. Kapłaństwo – mój cel, którego często się wypierałem – w końcu znalazło się w zasięgu mojego wzroku. Rzuciłem się do nauki z jeszcze większym zapałem niż wcześniej.
Maryjo ratuj!
Tak było aż do tego październikowego dnia, kiedy zauważyłem plamkę krwi na chusteczce. Z początku nic sobie z tego nie robiłem. Jako dziecko często miewałem krwotoki z nosa i wmówiłem sobie, że to na pewno to samo. Objaw ten powtórzył się jednak kilka razy podczas kaszlu. Musiałem pogodzić się z faktem, że plułem krwią. Dla każdego człowieka w tamtych czasach coś takiego oznaczało tylko jedno – chorobę, której nazwę rzadko wymawiano, ale wszyscy o niej wiedzieli.
Gruźlica była powszechna i z góry zakładano, że jej postępy oznaczają długie lata bezczynności i dyskomfortu. Ponad wszelką wątpliwość potwierdziło się, że moja choroba to właśnie gruźlica […]. Pneumoterapię rozpoczęto prawie natychmiast, ale postępy były powolne i wątpliwe. Zdjęcia rentgenowskie zrobione dwa tygodnie później potwierdziły zaawansowaną gruźlicę prawego płuca z ubytkiem w górnym płacie i „znacznym pogorszeniem stanu patologicznego od czasu poprzedniego badania”. Kolejne prześwietlenia pokazały, że płuco nie zapada się tak, jak powinno pod wpływem pneumoterapii. Leżałem w łóżku i patrzyłem w sufit, dzień po dniu, tydzień po tygodniu, miesiąc po miesiącu, wiedząc, że przez cały ten czas mój stan tylko się pogarsza, zamiast się polepszać. Lekarze proponowali operację, jednak oznaczała ona potworne okaleczenie. Dokładnie rok po postawieniu diagnozy pozostawało mi wołanie o cud. Wiedziałem, co mam robić. Postanowiłem, że nie będzie żadnej operacji, że zaufam Bogu i zwrócę się do Niego poprzez Jego i moją Matkę. Ona mnie uleczy. Kolejne miesiące przyniosły zaskakujący dla lekarzy odwrót choroby. 13 listopada, wróciłem na konsultację lekarską do Healthwin.
– Co teraz z tym płynem? – spytałem z rosnącą pewnością.
– Całkiem zniknął – odpowiedzieli. – Nie ma po nim nawet śladu.
– W takim razie może mnie wypiszecie i uznacie za zdrowego? Na pewno zdajecie sobie sprawę, co się stało. Zmobilizowaliście mnie do zaufania Bogu i tak właśnie zrobiłem. To Maryja, Matka Boża, wysłuchała moich modlitw. Ona nie robi niczego połowicznie. Chce, żebym wrócił na studia i nie możecie mi w tym przeszkodzić. Potrzebowałem jeszcze trochę czasu, by w pełni wrócić do życia, jednak mój stan z dnia na dzień się poprawiał.
Tobie oddaję całe moje życie!
Kilka miesięcy później, w dniu moich święceń dotarło do mnie, że na ich mocy jestem teraz następcą Chrystusa, a w konsekwencji Jego Matka jeszcze bardziej niż wcześniej stała się moją Matką. Jeśli w przeszłości traktowała mnie z taką delikatnością, czego nie mógłbym się po Niej spodziewać teraz, gdy zostałem następcą Chrystusa, owocu Jej łona? Ta myśl przepełniła mnie pociechą i uniesieniem, którego nie jestem w stanie opisać słowami. Gdybym trzymał w tamtej chwili w garści całe niebo, oddałbym je Jej. Owego dnia w Notre Dame z miłości oddałem swoje serce i duszę Maryi.Obiecałem przypisać Jej wszelkie zasługi z mojego kapłaństwa aż do śmierci. Zasługi i chwała płynące z każdego czynu, jakiego bym się podjął, miały należeć się wyłącznie Jej.
Alicja Lenczewska – Duchowe Świadectwo cz.34+Lektor
https://www.youtube.com/watch?
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Kochani,
23 września, we wspomnienie św. o. Pio zmarł pan Carmelo – Tato – brata Elii. Pogrzeb był dzisiaj, 25.09. o 15.30 w rodzinnej miejscowości br. Elii gdzie Tato żył cały czas. Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie, a światłość wiekuista niechaj Mu świeci. Jeżeli ktoś pragnie złozyc kondolencje fra Elii, lub zamówic Mszę świętą w intencji śp Carmelo, to prosimy przesłać na adres Redakcji – echo@ceti.pl – aby przesłac br. Elii to do wiadomości Jego i całej rodziny. dzieki ewa
2. Przesyłam oredzie z 25.09.22 i po powrocie z ostatniej pielgrzymki z Medziugorja w tych dniach, powstaje propozycja aby jechać na rocznicę śmierci o. Slavko na 24 listopada. Program przygotujemy – teraz to taki zwiastun, czy byliby chętni – dzieki ewa
Orędzie z 25 września 2022 r.
„Drogie dzieci! Módlcie się, by Duch Święty oświecił was, abyście byli radosnymi poszukiwaczami Boga i świadkami bezgranicznej miłości. Jestem z wami, kochane dzieci, i ponownie wzywam was wszystkich: zachęcajcie się i świadczcie o dobrych uczynkach, które Bóg czyni w was i przez was. Radujcie się w Bogu. Czyńcie dobro bliźniemu, aby wam było dobrze na ziemi i módlcie się o pokój, który jest zagrożony, bo szatan chce wojny i niepokoju. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie”.
3. Przesyłam plakat o nowym filmie Jesusa Garcii „Medjugorje” o Medziugorju realizownym przez „Rafaela”od 14 października w polskich kinach. Twórcy filmu wiernie przedstawiają historię wydarzeń, skrupulatnie analizują ewoluujący stosunek Kościoła do nich, a także ukazują wzruszające świadectwa ludzi, dla których Medjugorie stało się punktem zwrotnym w życiu. „Medjugorie” to film, który pozwala dotknąć tajemnicy.
Serdecznie zapraszamy do kin oraz do organizowania grup na seanse filmu „Medjugorie” lub zorganizowanie pokazu w kinie w swoim mieście. Lista kin grających film od 14 października będzie aktualizowana na stronie www.rafaelfilm.pl.
|
|
|
|
|
|
Gazeta Warszawska ma wiele do publikacji
This issue will present the 5 last articles.
Polski nie stać na leczenie osłabionych 12-13 letnich Mistrzyń w Tańcach Narodowych.
Polski nie stać na leczenie osłabionych 12-13 letnich Mistrzyń w Tańcach Narodowych. Mistrzostwa w San Sebastian 27-30 VI 2022.
w leczeniu dzieci, ponieważ Polski nie stać na leczenie dzieci.
Read More:
LARRY ROMANOFF. Żydowska Hasbara w całej okazałości. Kłamstwa, kłamstwa wszędzie
Żydowska Hasbara w całej okazałości. Kłamstwa, kłamstwa wszędzie LARRY ROMANOFF • 15 MAJA 2022 To ostatnia część 8 serii zatytułowanej „Propaganda i media”, której pierwsze 7 części zostało opublikowanych wcześniej i jest dostępne tutaj:[1]
Cała seria zostanie teraz połączona w eBook w formacie .pdf, dostępny na bluemoonofshanghai.com (w dziale książki).
Jest to przede wszystkim artykuł o kłamstwach, o ludziach, którzy je opowiadają, oraz o ich metodach ich opowiadania. Ten esej, jakkolwiek jest, jest tylko krótkim wprowadzeniem do tylko drobnego aspektu tego tematu.
Kanada i inne kraje zachodnie mają to, co nazywamy „prawem anty-nienawiści”, ustawodawstwo mające na celu zapobieganie rozpowszechnianiu oskarżeń o nienawiść i rasizm przeciwko innym narodom, zwłaszcza jeśli mogą one inspirować do negatywnych lub brutalnych działań. Niestety, te prawa, przepisy i redagowanie gazet wydają się być stosowane w sposób mniej niż sprawiedliwy, mając na celu jedynie uciszenie krytyki i sprzeciwu wobec Izraela i działalności Żydów, i nigdy nie miały mieć zastosowania do żadnego innego narodu ludzie.
Nie stawiam tego oskarżenia niedbale. Na przykład, mniej więcej w czasie uchwalania tych praw, opublikowano książkę zatytułowaną „The Hadżdż”, która zyskała uznanie. Niewiele już pamiętam z treści, ale jeden fragment pozostał mi w pamięci – opis Arabki, która choć była atrakcyjna, była tak podrzędnego i prymitywnego rodu, że jej niemowlę chętnie leżało w łóżeczku, jedząc własne odchody. Pamiętam, że myślałem wtedy, że gdyby ten fragment został napisany o żydzie, byłoby piekło do zapłacenia. Ale w końcu nikt nie zrobił zamieszania i nic się nie stało, przynajmniej nic, co zwróciło moją uwagę. I od tego momentu
Read More:
Sławomir Dawidowski: Misja Kamratów – wprowadzenie do naszej wizji doktryny Stronnictwa Kamrackiego
https://www.youtube.com/watch?v=upyJiX7VRL4
Read More:
Grzegorz Braun DONOSI: Rząd negocjuje z ŻYDAMI wypłacenie kwot pod przykrywką WOJNY na Ukrainie?
Wolność i Niepodległość – WinTV
Read More:
No właśnie – w Polsce nie ma żadnej inflacji.To Rząd obcokrajowców w Polsce zabiera – kradnie Polakom pieniądze oszukując że jest inflacja.
To oni rządzący tę kradzież nazwali INFLACJĄ, aby bezczelnie posyłać Polaków ciężko zarobione pieniądze Żydom i Ukraińcom.
Prayer of St. Gregory – Alan Hovhaness
https://www.youtube.com/watch?v=3TP9lwGr2u4
Read More:
If you’re not interested any more » unsubscribe http://www.gazetawarszawska.com/index.php?subid=76&option=com_acymailing&ctrl=user&task=out&mailid=13&key=1N9AlgsetNsDnO )
Młody książę zabrał się natychmiast do zagojenia ran, zadanych Kościołowi. Trzeba było zająć się odbudową zniszczonych kościołów i uzupełnieniem szeregów duchowieństwa. Żywot Wacława głosi, że wyróżniał się on wielką pobożnością. Ikonografia przedstawia go czasem, jak nocą nawiedza kaplicę zamkową, gdyż pracowity dzień nie zostawiał mu wiele czasu na modlitwę. Miał osobiście uprawiać winną latorośl i pszenicę, by na ołtarz do katedry i swojej kaplicy zamkowej dostarczać koniecznego wina i chleba. Szczególną miłością darzył ubogich. Mówi się o nim, że podobnie jak św. Edward Wyznawca w Anglii, miał nawet na swoich ramionach nosić znalezionych chorych i zajmować się nimi. Państwo czeskie było wówczas podzielone na wiele mniejszych księstw. Nie były to więc łatwe rządy. Dochodziło nawet często do starć zbrojnych. Legenda głosi, że w czasie jednej z potyczek przy św. Wacławie miał zjawić się szereg aniołów, co tak przeraziło przeciwników, że wycofali się z walki. Ikonografia często przedstawia więc Wacława w otoczeniu aniołów.
Od cesarza Henryka I Wacław otrzymał w darze relikwię św. Wita i św. Zygmunta. Ku czci św. Wita książę wystawił najpierw skromny kościół, który został z czasem rozbudowany do najokazalszej świątyni Czech. Do dziś jest ona klejnotem Pragi. Wacław wyróżniał się szczególnym nabożeństwem do tego męczennika (+ ok. 305) jakby w przeczuciu, że i jemu przypadnie podobna śmierć.
Tak się też stało. Jego młodszy brat, Bolesław, za namową niecnej matki, Drahomiry, zaprosił Wacława do udziału w konsekracji świątyni, jaką wystawił przy swoim zamku w Starym Bolesławcu ku czci świętych męczenników Kosmy i Damiana. Kiedy Wacław tam się udał, został zamordowany przez siepaczy, nasłanych przez Bolesława. Według podania, mord miał mieć miejsce w samym kościele. Działo się to 28 września ok. 929 roku. Ciało Wacława pochowano w kościele św. Wita, zamienionym potem na katedrę, kiedy w Pradze zostało założone biskupstwo (963).
Święty książę został natychmiast uznany za męczennika, a niebawem został głównym patronem kraju. Zaczęły ukazywać się jego żywoty, a Widuking, mnich z Korbei, w roku 967 pisał o cudach, jakie działy się przy grobie Świętego. Najpiękniejszy plac w Pradze otrzymał jego imię. Znajduje się na nim okazały pomnik, przedstawiający św. Wacława w zbroi rycerza na koniu. Wystawiono go w roku 1908. Imię Świętego stało się w Czechach bardzo popularne. Trzech władców kraju po św. Wacławie nosiło to imię. Dwóch z nich było nawet królami Polski: Wacław II (1291-1300) i Wacław III (1305-1306).
Ku czci św. Wacława wystawiono w Czechach ok. 180 kościołów oraz ok. 100 kaplic. Z jego podobizną bito monety czeskie. Kiedy Karol IV odbywał koronację (1347), swoją koronę przytknął do relikwii św. Wacława, które znajdują się w bogatym sarkofagu w kaplicy katedry św. Wita. Odtąd koronę królów czeskich, a również państwo czeskie zaczęto nazywać „koroną św. Wacława”.
Papież Benedykt XIV zatwierdził kult św. Wacława w roku 1729 z okazji 800-lecia śmierci Świętego i rozszerzył jego cześć na cały Kościół. Córką Bolesława I Okrutnego, który dokonał zabójstwa na osobie św. Wacława, była Dobrawa, żona księcia Mieszka I, która przyczyniła się walnie do jego nawrócenia (966). Św. Wacław jest patronem Czech, Moraw, Pragi i katedry krakowskiej na Wawelu.
W ikonografii atrybutami św. Wacława są: anioł podający włócznię, aniołowie niosący jego trumnę, korona, sztylet, którym go zabito, zbroja rycerska z białym orłem na tarczy lub proporcu.
Wincenty urodził się w Pouy (obecnie St-Vincent-de-Paul w południowo-zachodniej Francji) 24 kwietnia 1581 r. jako trzecie z sześciorga dzieci, w biednej, wiejskiej rodzinie. Jego dzieciństwo było pogodne, choć od najmłodszych lat musiał pomagać w ciężkiej pracy w gospodarstwie i wychowywaniu młodszego rodzeństwa. Rodzice marzyli o tym, by ich syn w przyszłości wyrwał się ku łatwiejszemu życiu. Czternastoletniego Wincentego wysłali więc do szkoły franciszkanów w Dax. Na opłacenie szkoły Wincenty zarabiał dawaniem korepetycji kolegom zamożnym, a mniej uzdolnionym lub leniwym. Po ukończeniu szkoły nie bez zachęty ze strony rodziny podjął studia teologiczne w Tuluzie. W wieku 19 lat został kapłanem; jednak kapłaństwo było dla niego jedynie szansą na zrobienie kariery. Chciał w ten sposób pomóc swojej rodzinie. Studia w Tuluzie Wincenty zwieńczył bakalaureatem w 1604 r. Później pogłębił swoje studia jeszcze na uniwersytecie w Rzymie i w Paryżu, zdobywając licencjat z prawa kanonicznego (1623).
Kiedy udał się Morzem Śródziemnym z Marsylii do Narbonne, został wraz z całą załogą i pasażerami napadnięty przez tureckich piratów i przewieziony do Tunisu jako niewolnik. W ciągu dwóch lat niewoli miał kolejno czterech panów. Ostatnim z nich był renegat z Nicei Sabaudzkiej. Młody kapłan zdołał go jednak nawrócić. Obaj szczęśliwie uciekli do Europy. Właściciel Wincentego znalazł w Rzymie przytułek. Wincenty przez ten rok nawiedzał w Rzymie miejsca święte i dalej się kształcił. Papież Paweł V wysłał Wincentego do Francji w nieznanej bliżej misji na dwór Henryka IV. Pozyskał sobie zaufanie królowej, Katarzyny de Medicis, która obrała go sobie za kapelana, mianowała go swoim jałmużnikiem i powierzyła mu opiekę nad Szpitalem Miłosierdzia.
Wincenty przeżył ogromny kryzys religijny. Był skoncentrowany wyłącznie na tym, co może osiągnąć jedynie własnymi siłami. Zmianę w jego sposobie myślenia przyniosły dopiero lata 1608-1620. Poznał wówczas w Paryżu wielu wyjątkowych ludzi, m.in. ks. Pierre’a de Berrulle’a, który zgromadził wokół siebie kapłanów, ukazując im wielkość i znaczenie posługi kapłańskiej. Wincenty niemało zawdzięczał też św. Franciszkowi Salezemu i św. Franciszce de Chantal. Przez pewien czas głosił Chrystusa galernikom (więźniom, którzy pracowali jako wioślarze). Zaczął dostrzegać ludzką nędzę – materialną i moralną.
Prawdopodobnie duże znaczenie w życiu Wincentego odegrało zdarzenie, jakie miało miejsce 25 stycznia 1617 r. w Folleville. Wincenty głosił wówczas rekolekcje. Wezwano go do chorego, cieszącego się opinią porządnego i szanowanego człowieka. Na łożu śmierci wyznał mu on, że jego życie całkowicie rozminęło się z prawdą, że ciągle udawał kogoś innego niż był w rzeczywistości. W liturgii tego dnia przypadała uroczystość Nawrócenia św. Pawła. Dla Wincentego był to wstrząs. Zrozumiał, że Bóg pozwala się dotknąć w ubogich, w nich potwierdza swoją obecność. Odtąd Wincenty zaczął gorliwie służyć ubogim i pokrzywdzonym. Złożył Bogu ślub poświęcenia się ubogim. Głosił im Chrystusa i prawdę odnalezioną w Ewangelii. Zgromadził wokół siebie kilku kapłanów, którzy w sposób bardzo prosty i dostępny głosili ubogim Słowo Boże. W ten sposób w 1625 r. powstało Zgromadzenie Księży Misjonarzy – lazarystów.
Wincenty w sposób szczególny dbał o przygotowanie młodych mężczyzn do kapłaństwa. Organizował specjalne rekolekcje przed święceniami, powołał do życia seminaria duchowne. Wincenty założył również stowarzyszenie Pań Miłosierdzia, które w sposób systematyczny i instytucjonalny zajęły się biednymi, porzuconymi dziećmi, żebrakami, kalekami. Spotkanie ze św. Ludwiką zaowocowało powstaniem Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia (1633 r.), zwanych szarytkami (od franc. charite – miłosierdzie). W okresie frondy (zamieszki polityczne w Paryżu w latach 1648-1653) Wincenty niósł pomoc rzeszom głodujących, dotkniętym nieszczęściami i zniszczeniami wojennymi. Przez wiele lat był członkiem Rady Królewskiej – tzw. Rady Sumienia, której podlegały wszystkie sprawy Kościoła. Zajmując tak wysokie stanowisko pozostał cichy i skromny.
W ikonografii św. Wincenty a Paulo przedstawiany jest w długiej szacie zakonnej i szerokim płaszczu. Jego atrybutami są: anioł, dziecko w ramionach, dziecko u stóp, krucyfiks.
Szanowna Państwo, Drodzy Obrońcy Życia Dzieci! Wielu polityków deklaruje, że jest za życiem, ale w praktyce działa zupełnie przeciwnie. Czy wiedzą Państwo, że w Sejmie od niemal dwóch lat leży projekt ustawy przywracającej aborcję eugeniczną? Skierował go tam nie kto inny jak… Prezydent Andrzej Duda. Tak, ten sam prezydent, który pokazuje się na manifestacjach pro-life i przemawia z telebimu do ich uczestników. To był przełom października i listopada 2020. Choć kilka dni wcześniej Trybunał Konstytucyjny jednoznacznie stwierdził, że zabijanie dzieci podejrzanych o chorobę lub niepełnosprawność jest niezgodne z polską konstytucją, prezydent poszedł na rękę aborterom i złożył do laski marszałkowskiej proaborcyjną ustawę. Projekt można zobaczyć tu: https://www.sejm.gov.pl/Sejm9. Szanowni Państwo! Mój mail będzie dziś krótki, bo sprawa jest poważna i wymaga szybkiej reakcji. Prezydent wciąż pokazuje się na imprezach pro-life, tymczasem do dziś nie wycofał swojego proaborcyjnego projektu z Sejmu. Nie można czynami popierać aborcji, a w deklaracjach kreować się na pro-lifera. Chcemy, aby prezydent był prawdziwym obrońcą życia – nie ze słów, ale z czynów! Piszemy, aby natychmiast wycofał projekt z Sejmu! Bardzo Państwa proszę o wejście w link: https://twojepetycje.pl/ Stańmy po stronie nienarodzonych dzieci, które same nie mogą się bronić. Wymagajmy od polityków spójności działań z deklaracjami. Chore dzieci nie są w niczym gorsze od zdrowych. Podczas aborcji cierpią tak samo – umierają w bólu i osamotnieniu. Niech prezydent będzie prezydentem wszystkich Polaków, nie tylko tych zdrowych i sprawnych. Serdecznie Państwa pozdrawiam!
Kaja Godek
PS – Jeszcze raz podaje link do petycji i apeluję o jak najliczniejsze jej podpisywanie: https://twojepetycje.pl/ POPIERASZ TO CO ROBIMY? WESPRZYJ!
NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY: IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
MOŻESZ TEŻ SKORZYSTAĆ Z SZYBKICH PRZELEWÓW ONLINE: |
Polacy proszą zawsze Jezusa Chrystusa Najlepszego i Cudownego Przyjaciela i Maryję Królowę Polski.
Szanowni Państwo, |
ulicami Warszawy po raz siedemnasty przeszedł w niedzielę Narodowy Marsz dla Życia i Rodziny. Tegoroczne jego hasło „I ślubuję Ci” nawiązywało do potrzeby walki o trwałość małżeństw. |
Małżeństwo jest instytucją towarzyszącą człowiekowi od początku jego istnienia, stanowiąc naturalną oraz podstawową komórkę społeczeństwa. Jest rodzajem wspólnoty, realizującej potrzeby psychiczne, społeczne i fizyczne dwojga ludzi, opartej na porozumieniu. Staje się podstawowym elementem organizacji rodziny, a ponieważ małżonkowie z chwilą urodzenia się lub adopcji dziecka stają się rodzicami, zatem małżeństwo jest również synonimem rodziny. Zarówno rodzina, jak i małżeństwo stały się od pewnego czasu celami zajadłych ataków negującej je i próbującej zniszczyć antykultury. Dekompozycja taka to marzenie kolejnego pokolenia rewolucjonistów, pragnących wyciąć korzenie opartej na chrześcijaństwie cywilizacji Zachodu. Rodzina i małżeństwo są gwarantami przechowywania i przekazywania wszelkich wartości kulturowych. My, którzy rodzinę i małżeństwo uznajemy za ponadczasową i niezbędną wartość, atak na nie i próbę ich likwidacji jako instytucji społecznych traktujemy jako usiłowanie zniszczenia naturalnego porządku i kolejny etap zniewalania mas ludzkich. |
Dziękujemy wszystkim świadomym tych zagrożeń rodakom, którzy cenią sobie tradycyjne wartości i postanowili wziąć udział w tym wielkim święcie, jakim jest Narodowy Marsz dla Życia i Rodziny. Nie zabrakło w tym gronie koleżanek i kolegów z Rot Marszu Niepodległości, dumnych z tego, że stanowią awangardę sił kontrrewolucji. Byliśmy, jesteśmy i będziemy na Marszu. Nie spoczniemy w wysiłkach obrony wartości i naszych fundamentów kulturowych! |
Stowarzyszenie Roty Marszu Niepodległości |
|
Adres korespondencyjny: Ul. Przechodnia 32, 05-800 Pruszków
E-mail: kontakt@roty.pl
Linia informacyjna: +48 500 072 622
Stowarzyszenie Roty Marszu Niepodległości © 2021
|
|
|
![]() |
„Można jeść trochę mniej i trochę taniej.” „Do 17 stopni w domu można się przyzwyczaić.” „Jeżeli ktoś potrzebuje 3 ton [węgla], to niech kupi 1,5 tony.” „Trzeba palić wszystkim, poza oponami.” Oto złote rady polityków PiS z Jarosławem Kaczyńskim na czele.
Bezczelność rządu okazuje się nie mieć żadnych granic. Oderwani od rzeczywistości, uposażeni po 7 latach niepodzielnej władzy, jawnie kpią z Polaków przed kamerami. W obliczu rosnącej inflacji i pogłębiającego się kryzysu energetycznego bezradnie rozkładają ręce i jak mantrę powtarzają: wina Putina!
Zaklinanie rzeczywistości nie zmienia jednak sytuacji, z którą muszą się dziś zmagać Polacy. Według danych GUS pensje rosną wolniej niż inflacja – naród ubożeje. Przeciętne wynagrodzenie w przedsiębiorstwach w sierpniu 2022 r. wzrosło o 12,7% rok do roku, natomiast inflacja wynosi już 16,1% i jest największa od ponad 25 lat. Wg danych Wyższej Szkoły Bankowej wzrost cen produktów w sklepach to jeszcze więcej, średnio 23,7% rok do roku.
Najbardziej spektakularne przykłady wzrostów cen (rok do roku) to: cukier 92,2%, olej 73,2%, margaryna 58,4%, masło 45,2%, ser żółty 39%, mąka 37,9%, ryż 29,9%, mięso 26%, jajka 22,3%.
To są efekty socjalistycznej polityki rządu – nakręcania inflacji poprzez lockdowny, rozdawnictwo, szaleńczy dodruk pieniądza i podwyżki podatków. Działania „antyinflacyjne” PiS odnoszą skutek dokładnie odwrotny do zamierzonego, napędzając drożyznę jeszcze bardziej. Pomagają jej w tym partie tzw. „totalnej opozycji”, głosujące za dodrukiem kolejnych miliardów złotych i licytujące się z rządem na rozbuchane programy socjalne.
Ekipa rządząca świadomie ignoruje gotowe rozwiązania leżące na stole. Konfederacja jako jedyna zaproponowała realne kroki w celu naprawy gospodarki:
– obniżenie opodatkowania paliwa, węgla i prądu;
– 0% VAT na podstawowe artykuły żywnościowe;
– likwidacja podatku Belki (od zysków kapitałowych);
– kwota wolna od podatku jako 12-krotność pensji minimalnej (ponad 36 tys. zł);
– dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców;
– likwidacja 15 podatków jedną ustawą;
Bezpieczeństwa energetycznego nie da się przywrócić z dnia na dzień, szczególnie po wieloletniej dewastacji, jakiej się dopuścił ten i poprzednie rządy. Ale powyższe propozycje mogą zahamować inflację i przynieść podatnikom ogromną ulgę finansową.
Przypominamy, jakie są główne czynniki zjawiska, które obóz rządzący propagandowo określa mianem „putinflacji”:
– 2-letni okres ograniczenia aktywności gospodarczej przy jednoczesnym kreowaniu pustego pieniądza (przez rząd we współpracy z bankiem centralnym);
– globalna sytuacja gospodarcza, będąca wynikiem polityki pandemicznej dotykającej dużych rynków światowych, co skutkowało przerwaniem łańcuchów dostaw;
– polityka klimatyczna Unii Europejskiej, powodująca systematyczny wzrost cen energii (m.in z powodu spekulacji cenami unijnych certyfikatów emisji CO2).
Premier Mateusz Morawiecki próbuje przedstawiać gospodarczą porażkę swojej polityki jako efekt konfliktu zbrojnego na Ukrainie. To tania manipulacja, która zupełnie ignoruje fakt, że ceny drastycznie rosły już w roku 2021. Władze w Polsce muszą wreszcie wziąć odpowiedzialność za swoje działania, zamiast nieustannie szukać wymówek i usprawiedliwień!
DOŚĆ rozkładania rąk przez władzę!
CZAS obniżyć podatki i ograniczyć szalejącą inflację!