Módlcie się Polacy aby Pan Bóg ochraniał Aniołami naszych ukochanych kapłanów Panu Bogu oddanych, którzy nas pięknie nauczają i Wiarę w Boga Jedynego pomnażają. Jednak głosząc Prawdę Pisma Świętego hierarchom się narażają. Zapraszamy także hierarchów do spotykania się z wiernymi w Kościołach, bo takich spotkań Bożych pragniemy i oczekujemy. 

Ks. Chmielewski się nie zatrzymuje

 

RZĄDZĄCY POLSKĄ ŻYDZI WIEDZĄ ŻE POLACY IM UFAJĄ A „RÓBTA CO CHCETA” – TEŻ ZNAJĄ.

Okradana i grabiona Polska! Dlaczego nie chcemy rozliczyć aferzystów i tych, co nas okłamali? W. Kornowski

Od wielu lat Polska nie ma normalnych polityków i biskupów aby rządzili sprawiedliwie i uczciwie według Woli Bożej. Polska jest Narodem Wybranym przez Jezusa Zbawiciela, a politycy rządzący byli Narodem Wybranym przez Boga Ojca i oni się przyzwyczaili do oszukiwania i Boga Ojca haniebnego traktowania. Obecni politycy i biskupi rządzący Polskim Narodem nie chcą być posłuszni całej Trójcy Świętej i przez nieposłuszeństwo pchają Polakow do wojny. II wojnę światową Episkopat zatwierdził bezmyślnie z kard.A.Hlondem i planują zatwierdzić Trzecią Wojnę światową, do której przygotowują się różne państwa, bo tylko uczciwych udają. Prawie wszystkie wojny są przez Żydów bo w każdym państwie chcą rządzić na rozkaz swego boga lucyfera a nie umieją, bo nienawiścią zieją.Wołyńska kompromitacja
Skandaliczne słowa Niedzielskiego. Podpisz nasz apel!

 

Logo serwisu Strona Życia

Szanowni Państwo,

 

Minister Niedzielski ogłasza „prawo do aborcji” dla każdej Polki, pozbawiając wyrok Trybunału Konstytucyjnego jakiegokolwiek znaczenia i zmuszając szpitale i lekarzy do zabijania bezbronnych. Już teraz radykalnie wzrosła liczba dzieci zabijanych w wyniku skierowania od psychiatry. Polska idzie krokami Hiszpanii, gdzie podczas obowiązywania podobnego prawa aborcyjnego zabijano ponad 100 tys. dzieci rocznie.

zdjęcie ilustracyjne

Skandaliczna słowa Niedzielskiego. Podpisz nasz apel!

 

Proszę podpisać nasz apel do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o wycofanie rekomendacji dla ministra Niedzielskiego.

Czy biskupi powstrzymają polityków zmierzających do piekła?

zdjęcie ilustracyjne

Należy docenić wypowiedź arcybiskupa Gądeckiego, który podczas Marszu dla Życia w Poznaniu powiedział: „Każdy poseł, który głosuje przeciwko życiu, popełnia grzech ciężki, a tym samym nie może przystępować do Komunii Świętej”. Mamy nadzieję, że za słowami pójdą czyny, a ci którzy nawołują do mordowania najsłabszych rzeczywiście nie będą do komunii dopuszczani.

Śmiertelny zastrzyk w serce dzieci z zespołem Downa

zdjęcie ilustracyjne

„My dzisiaj na oddziale na przykład mamy trzy kobiety, które są w trakcie terminacji ciąży z powodu trisomii 21 i zagrożenia zdrowia psychicznego (…). Przed chwilą przeszły zabieg wstrzyknięcia chlorku potasu, zatrzymały się serca ich dzieci” – tak Gizela Jagielska, lekarka z PZS w Oleśnicy opisuje aborcje dwa lata po wyroku TK na dzieciach z Zespołem Downa. Proszę zobaczyć film Anny Szczerbatej

Kim jest ojciec?

zdjęcie ilustracyjne

Demokracje Zachodu od kilku dziesięcioleci podążają śladami komunistów. Zaczęło się od deprecjonowania roli ojca, za czym poszło niszczenie rodziny. Dzieci stały się przedmiotem planowej demoralizacji, a rodzice wykonawcami poleceń państwa. W Polsce te procesy są w stanie początkowym, ale ideologiczny walec rozpędza się.

Pikieta pod biurem proaborcyjnej posłanki PiS w Opolu

zdjęcie ilustracyjne

30 maja, w godz.17.15-18.00 odbyła się pikieta antyaborcyjna pod biurem poselskim posłanki Violetty Porowskiej w Opolu. Odmówiliśmy jedną część różańca w intencji zadośćuczynienia za grzech aborcji i odtwarzaliśmy nagrania antyaborcyjne z megafonu. Hasła nie spodobały się lewicowemu przechodniowi, który wyrwał kabel z megafonu i musiała interweniować policja.

zdjęcie ilustracyjne

Szanowni Państwo, dzisiaj aborcja nielegalna jest bezkarna, choć zabija dziesiątki tysięcy najmniejszych Polaków każdego roku, a minister Niedzielski ogłasza „prawo do aborcji” dla każdej Polki. Wypowiedź ministra Niedzielskiego jest również formą wywierania nacisku na lekarzy, którzy nie chcą zabijać poczętych dzieci. Proszę Panią o podpisanie naszego apelu.

 

 Z wyrazami szacunku,

Mariusz Dzierżawski

Fundacja Pro – Prawo do Życia

Popierasz to co robimy?

Możemy dotrzeć do opinii publicznej tylko dzięki wsparciu naszych Darczyńców


POLITYKA I RELIGIA SĄ ZALEŻNE OD SIEBIE…..BO BÓG OJCIEC BYŁ TEŻ POLITYKIEM A ANDRZEJ DUDA NIE BĘDZIE BOGU WSZECHMOGĄCEMU UST ZAMYKAŁ…

Świadectwa pracy polityków i duchownych wskazują, że Rząd i Hierarchowie w Episkopacie to „samo „zło”gdyż wykonują jedno i to samo. Rząd wydaje wyroki złowieszcze i zdradzieckie na Polaków, a Episkopat milcząc akceptuje zgorszenia i wojnę.
ŻYDZI RZĄDZĄĆY W POLSCE I POLSKĄ OD DAWNA ZNAJĄ ULEGŁOŚĆ POLAKÓW WOBEC ICH KŁAMSTW. ZNAJĄ SPOSOBY ABY POLACY IM ZAUFALI, BO POSŁUGUJĄ SIĘ KSIĘŻMI I BISKUPAMI. EPISKOPATEM TEŻ RZĄDZĄ ŻYDZI, DLATEGO NIE CHCĄ UZNAĆ BOGA JEZUSA CHRYSTUSA KRÓLEM POLSKI BO RZĄD I EPISKOPAT BOGA I POLAKÓW NIENAWIDZI. GDYBY PANU BOGU ZAUFALI, BO BY WIEDZIELI, ŻE TYLKO CUDOWNY BÓG JEZUS CHRYSTUS POLSKĘ, IZRAEL I CAŁY ŚWIAT OCALI. NIENAWIDZĄ CAŁEJ PRZENAJŚWIĘTSZEJ TRÓJCY – CZY TO TRUDNE DO ROZPOZNIA? GDYBY CHCIELI BYĆ POLAKAMI I KATOLIKAMI TO BY Z MIŁOŚCI POLSKĘ, SIEBIE I ŚWIAT RATOWALI. POKOJ NA ŚWIECIE ZALEŻY OD JEZUSA KRÓLA POLSKI CZY ŻYDZI, RZĄD I EPISKOPAT NIE WIEDZĄ 

Ks Śniadoch cały wywiad trudno być katolikiem msza trydencka
 
TAJNA UMOWA Morawieckiego z BRUKSELĄ?! Bosak SZOKUJE: Ustalili to w DZIWNYM TRYBIE!
https://www.youtube.com/watch?v=jI_evF0leVg
 
RZĄD KŁAMAŁ W SPRAWIE UKRAINY! Płaczek z Konfederacji UJAWNIA
https://www.youtube.com/watch?v=cnSw_ZoHv4s

 

RZĄD ZAWSZE KŁAMIE, NIE TYLKO W SPRAWIE IMIGRANTÓW, BO OBCOKRAJOWCOM NIE ZALEŻY NA POLAKACH ANI NA POLSCE. A.DUDA JUŻ PRZEZWAŁ NASZĄ OJCZYZNĘ – RAZI GO IMIĘ POLSKA.>
RZĄDY W POLSCE OD LAT TO OBCOKRAJOWCY I ZAWSZE KŁAMIĄ. DZIWIĆ SIĘ TRZEBA TYLKO BISKUPOM W EPISKOPACIE, ŻE PANA BOGA SIĘ NIE BOJĄ BO RZĄDZĄ WEDŁUG SWOICH ZASAD. POWINNI NAUCZAĆ POLITYKÓW, ŻE WSZYSTKO CO ROBIĄ NA ZGUBĘ POLSKI JEST GRECHEM ŚMIERTELNYM A JEŚLI NIE NAUCZAJĄ W POLSCE KATOLICKIEJ, TO SĄ WSPÓŁWINNI SYTUACJI TRAGICZNEJ W POLSCE A TAKŻE WINNI ICH POTĘPIENIU, ŻE ICH NIE OSTRZEGALI. OD 100 LAT WINNIEN JEST EPISKOPAT SYTUACJI NAWET ŚWIATOWEJ, BO OD POLSKI NASTANIE POKÓJ ALBO WOJNA A WOJNA JUŻ BYŁA PRZEZ NIEPOSŁUSZEŃSTWO PANU BOGU CAŁEGO EPISKOPATU. BÓG PRZYJACIEL LUDZKOŚCI CHCE WSPÓŁPRACOWAĆ Z LUDŹMI. JEZUS PRZYJACIEL CHCE OCHRONIĆ KAŻDE PAŃSTWO I POLSKĘ TEŻ, ALE EPISKOPAT RZĄDZI JAK ŻYDZI PO SWOJEMU A RACZEJ WEDŁUG ROZKAZÓW LUCYFERA A PANA BOGA ZBAWICIELA NIE SŁUCHAJĄ I PRZEGRYWAJĄ
RZĄD KŁAMIE W SPRAWIE IMIGRANTÓW
https://www.youtube.com/watch?v=NAoUMl_u4ho

Szkolimy białoruskie bojówki, pomagamy likwidować Rosjan na wschodzie Ukrainy
https://www.youtube.com/watch?v=2jC4i0GHg_g

 
Język ukraiński na egzaminie prawa jazdy w Polsce? Prace trwają…
https://www.youtube.com/watch?v=45eZpwQX-Nk
 
Kolejna pandemia?! Rada Europy zapowiada NOWE KRYZYSY zdrowotne! || Ordo Iuris. W imię zasad
https://www.youtube.com/watch?v=5FnQLUiyp3s
HARARI – rzecznik RZĄDU ŚWIATOWEGO
https://www.youtube.com/watch?v=PxpWxxS_6gw
 
Największa rewolucja Franciszka. Papież domyka system ||
Paweł Chmielewski NA STRAŻY
https://www.youtube.com/watch?v=KORgL94k_Mg
 
POSPIESZALSKI OSTRZEGA: NADCHODZI CZAS POKUTY! #shorts
https://www.youtube.com/shorts/FS8N4-Y6RXY
 
CZY PAPIEŻE, HIERARCHOWIE I BISKUPI PYTAJĄ SWEGO ŻYJĄCEGO I WSZYSTKO WIDZĄCEGO 
PRZEŁOŻONEGO PANA BOGA WSZECHMOGĄCEGO O BOŻE I LUDZKIE SPRAWY? POWINNI PEŁNIĆ SWOJE OBOWIĄZKI PASTERSKIE DLA BOŻEJ CHWAŁY I ZAPRZYJAŹNIĆ SIĘ ZE ZBAWICIELEM ABY
CHCIAŁ BYĆ DLA GRZESZNIKÓW ŁASKAWY.
Działanie FRANCISZKA w Watykanie
 – obecny papież kreuje następcę? #mszatrydencka #kryzyswkościele
CO ROBI DOBREGO RZĄD POLITYCZNY I EPISKOPAT RELIGII KATOLICKIEJ ŻE LUDZIE ŚWIECCY  MUSZĄ WALCZYĆ O ŻYCIE POLAKÓW Z MORDERCAMI? PO CO NAM TACY BEZBOŻNI POLITYCY W RZĄDZIE I BISKUPI W EPISKOPACIE BO TO JEST ICH OBOWIĄZEK WALCZYĆ RÓŻNYMI SPOSOBAMI 
O ŻYCIE W POLSCE. CZY MAJĄ WSTYD, HONOR I CZYSTE SUMIENIA?
 List otwarty w sprawie szokujących praktyk aborcyjnych
Logo serwisu Strona Życia

Szanowni Państwo,

 

“My dzisiaj na oddziale na przykład mamy trzy kobiety, które są w trakcie terminacji ciąży z powodu trisomii 21 i zagrożenia zdrowia psychicznego (…). Przed chwilą przeszły zabieg wstrzyknięcia chlorku potasu, zatrzymały się serca ich dzieci” – w ten sposób aborcje w  Oleśnicy opisuje lekarka Gizela Jagielska.

 

W sprawie makabrycznych informacji ze szpitala w Oleśnicy, Mariusz Dzierżawski, członek zarządu Fundacji Pro – Prawo do życia, napisał list otwarty do władz placówki.

zdjęcie ilustracyjne

List otwarty w sprawie szokujących praktyk aborcyjnych

 

W wywiadzie dla Gazety Wyborczej Gizela Jagielska opisuje dokładnie metody aborcji stosowane Powiatowym Zespole Szpitali w Oleśnicy. Mówi o tym, jak wyglądają aborcje w pierwszym, drugim i trzecim trymestrze, czyli już w bardzo zaawansowanej ciąży (7-9 miesiąc).

Atak nożownika na antyaborcyjną furgonetkę

zdjęcie ilustracyjne

Na warszawskim Mokotowie agresywny mężczyzna z nożem zaatakował furgonetkę Fundacji Pro-Prawo do życia ostrzegającą przed skutkami aborcji. Napastnik przebił oponę auta po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Fundacja publikuje wizerunek sprawcy oraz nagranie video prosząc o pomoc w ustaleniu tożsamości mężczyzny.

Waszyngton zakazuje ochrony dzieci po 13 roku życia

zdjęcie ilustracyjne

Ustawa spotkała się z ogromnym sprzeciwem ze strony rodziców. Zgromadzeni wokół projektu Reject 5599 initiative (Odrzuć inicjatywę 5599) muszą zebrać 200 000 podpisów, by zostało przeprowadzone referendum w sprawie odrzucenia godzącej w prawa rodziców ustawy.

Trzeba terminować, bo inaczej umrze Pani przy porodzie

zdjęcie ilustracyjne

W ostatnim czasie proaborcyjne media z wielką gorliwością i zapałem (godnymi lepszej sprawy) usiłują udowodnić, iż zabicie dziecka nienarodzonego jest jedyną i najlepszą metodą ratowania zdrowia i życia kobiet w ciąży. Można odnieść wrażenie, iż tylko taki przekaz jest obecny w przestrzeni publicznej i medialnej. A tymczasem rzeczywistość wygląda nie tak, jakby TVN-y i Wyborcze tego chciały.

Skandaliczna wypowiedź Niedzielskiego. Proszę podpisać nasz apel

zdjęcie ilustracyjne

Minister Zdrowia Adam Niedzielski ogłosił 12 czerwca, że każda Polka ma „prawo do aborcji” oraz wskazuje, że można dokonywać aborcji na podstawie przesłanki „zagrożenia zdrowia psychicznego matki”. W ocenie Fundacji Pro-Prawo do Życia oznacza to wprowadzanie w Polsce de facto aborcji na życzenie.  Proszę podpisać nasz apel do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o wycofanie rekomendacji dla ministra Niedzielskiego.

zdjęcie ilustracyjne

Szanowni Państwo, art. 39 Kodeksu Etyki Lekarskiej mówi: “Podejmując działania lekarskie u kobiety w ciąży, lekarz równocześnie odpowiada za zdrowie i życie jej dziecka. Dlatego obowiązkiem lekarza są starania o zachowanie zdrowia i życia dziecka, również przed jego urodzeniem”. Jak widać niektórzy lekarze, ale też politycy postępują zupełnie inaczej.

 Z wyrazami szacunku,

Mariusz Dzierżawski

Fundacja Pro – Prawo do Życia

Popierasz to co robimy?

Możemy dotrzeć do opinii publicznej tylko dzięki wsparciu naszych Darczyńców

Agappe Telegram
YouTube Twitter Instagram Facebook
NUKLEARNA WOJNA – jeszcze w grudniu 2023?
PAŃSTWA KTÓRE WYPRODUKOWAŁY BROŃ NUKLEARNĄ CHCĄ JĄ UŻ DLA WYPRÓBOWANIA JEJ JAKOŚCI. LUCYFER POPATRZY JAK JEGO ROZKAZY BĘDĄ WYKONYWANE PRZEZ JEGO PACHOŁKÓW NA ŚWIECIE JEST PAN BÓG WSZECHMOGĄCY I LUCYFER WSZYSTKO NISZCZĄCY I OGNIEM DUSZE PALĄCY. CZY APOSTOŁOWIE PANA BOGA WSZECHMOGĄCEGO BĘDĄ CHCIELI OBRONIĆ PLANETĘ ZIEMIĘ MODLITWĄ I UZNANIEM BOGA JEZUSA CHRYSTUSA KRÓLEM POLSKI KTÓRY JEST JEDYNYM RATUNKIEM NA TRWANIE SZCZĘŚLIWEGO ŻYCIA I POKOJU NA PLANECIE ZIEMI? MY KATOLICY MAMY NADZIEJĘ, ŻE WRESZCIE HIERARCHOWIE, BISKUPI I KAPŁANI PRZEJMĄ SIĘ PROŚBĄ CAŁEGO NIEBA OD 100 LAT I WYPEŁNIĄ WARUNKI POKOJU I GODNEGO, SZCZĘŚLIWEGO ŻYCIA LUDZI NA ZIEMI. MAMY NADZIEJĘ ŻE BISKUPI RZĄDZĄCY RELIGIĄ KATOLICKĄ BĘDĄ POSŁUSZNI JEZUSOWI ZBAWICIELOWI I ODRZUCA TRAGICZNĄ PRZYSZŁOŚĆ ŻYCIA NA ZIEMI ZAPLANOWANĄ PRZEZ MORDERCÓW, KTÓRZY CHCĄ ZNISZCZYĆ LUDZI I WSZYSTKO CO ŻYJE TRUCIZNAMI W POKARMACH, SZCZEPIONKACH, W POWIETRZU A TAKŻE GŁODEM. PAN BÓG W TRÓJCY PRZENAJŚWIĘTSZEJ JEDYNY PRAGNIE ŻYCIA SZCZĘŚLIWEGO NA ZIEMI JEGO STWORZENIA KAŻDEGO, GDYŻ JEST MIŁOŚCIĄ, MIŁOSIERDZIEM I ŻYCIEM. STWORZYŁ NAS ABYŚMY MOGLI ŻYĆ Z NIM W NIEBIE.  
NUKLEARNA WOJNA – jeszcze w grudniu 2023?
Na teledysku sprzed wielu lat pokazano, że wybuch nuklearny zaplanowany jest na 31 grudnia, niedzielę. W tym roku 31 grudnia wypada właśnie w niedzielę.
UWAŻAJ POLAKU CO KUPUJESZ BO GATES CIĘ ZDEPOPULUJE !!!
Stokrotka i Kaufland „Wszystkie te produkty oznaczone „ŻABKĄ” zawierają w swym składzie mRNA 
i pochodzą z fabryk Billa Gatesa

Trzy lata pandemicznego szaleństwa Trzy lata szaleństwa z mniemaną pandemią pokazały, jak kto myśli i czy chce oraz potrafi analizować krytycznie – wywiad z dr. Mariuszem Błochowiakiem – Bibula – pismo niezależne                                                                                                                                                                 https://gloria.tv/post/JebZeoWaVyWU1Erta1YHUeK7Q

RZĄD W POLSCE NIE POLSKI JAK ZWYKLE ZAWSZE KŁAMIE A GŁUPI POLACY OBCOKRAJOWCOM – ZDRAJCOM WIERZĄ, BO ŻYDZI OD DAWNA WIEDZĄ ŻE POLAK JEST GŁUPI PRZED I PO SZKODZIE.

 
POLSKA bije REKORDY w przyjmowaniu IMIGRANTÓW a MORAWIECKI będzie robił REFERENDUM
https://www.youtube.com/watch?v=IEnd1p17haw
Krzysztof Bosak: Żądamy poważnego REFERENDUM ws. imigrantów! Tusk i Kaczyński są hipokrytami !!!!!
https://gloria.tv/post/1Zj1P4hmL2SpAgMweVYN1Pduh
Sobota, 8 lipca 2023
ŚW. JANA Z DUKLI, PREZBITERA
Święci i błogosławieni - Bernardyni
Z przemówienia papieża Jana Pawła II
podczas nawiedzenia grobu św. Jana w Dukli
Człowiek głębokiej wiary

 

Jakże bliski wydaje się nam błogosławiony Jan w tej świątyni, w której przechowuje się jego relikwie! Bardzo chciałem tu przybyć, aby w ciszy klasztoru wsłuchać się w głos jego serca i wspólnie z wami wgłębić się w tajemnicę jego życia i świętości. A było to życie całkowicie oddane Bogu. Zaczęło się w pobliskiej pustelni. To właśnie tam, wśród ciszy i duchowej walki, „uchwycił go Bóg” i tak już pozostali razem do końca. Wśród tych gór uczył się żarliwej modlitwy i przeżywania Bożych tajemnic. Powoli utwierdzała się jego wiara, krzepła miłość, aby później wydać zbawienne owoce już nie w odosobnieniu, na pustelni, ale w murach klasztoru franciszkanów konwentualnych, a następnie u bernardynów, gdzie spędził ostatni okres swego życia.
Zasłynął błogosławiony Jan jako mądry kaznodzieja i gorliwy spowiednik. Tłumnie schodzili się do niego ludzie spragnieni zdrowej Bożej nauki, aby słuchać jego kazań, czy też u kratek konfesjonału szukać umocnienia i porady. Zasłynął jako przewodnik dusz i roztropny doradca wielu ludzi. Zapiski mówią, iż pomimo starości i utraty wzroku pracował nieprzerwanie, prosił, by mu odczytywano kazania, aby mógł dalej nauczać. Szedł do konfesjonału po omacku, aby nadal nawracać i prowadzić do Boga.
Świętość błogosławionego Jana wynikała z jego głębokiej wiary. Całe jego życie i gorliwość apostolska, umiłowanie modlitwy i Kościoła, wszystko to było oparte na wierze. Była ona dla niego siłą, dzięki której potrafił wszystko to, co materialne i doczesne, odrzucić, by poświęcić się temu, co Boże i duchowe.
Bracia i Siostry, często nawiedzajcie to miejsce! Ono jest wielkim skarbem waszej ziemi, bo tu przemawia Duch Pana do ludzkich serc za pośrednictwem waszego świętego rodaka. Mówi On, że życie osobiste, rodzinne i społeczne trzeba budować na wierze w Jezusa Chrystusa. Wiara bowiem nadaje sens wszystkim naszym wysiłkom. Pomaga odkrywać prawdziwe dobro, ustala prawidłową hierarchię wartości, przenika całe życie. Jak trafnie wyrażają to słowa z Listu św. Jana Apostoła: „Wszystko, co z Boga zrodzone, zwycięża świat; tym właśnie zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara”.
Wspomnienie św. Jana z Dukli zostało przeniesione na dzień 8 lipca po jego kanonizacji – wcześniej obchodzono je 3 października.

Święty Jan z Dukli

Jan urodził się w Dukli około roku 1414. O jego rodzicach wiemy tylko tyle, że byli mieszczanami. Nie możemy także nic konkretnego powiedzieć o młodości Jana. Zapewne uczęszczał do miejscowej szkoły, potem udał się do Krakowa. Legenda głosi, że tam studiował, jednak brak źródeł historycznych, które potwierdzałyby ten fakt.
Według miejscowej tradycji Jan miał już od młodości prowadzić życie pustelnicze w pobliskich lasach u stóp góry zwanej Cergową. Do dziś w odległości kilku kilometrów od Dukli znajduje się pustelnia i kościółek drewniany, wystawiony pod wezwaniem św. Jana z Dukli na miejscu, gdzie miał on samotnie prowadzić bogobojne życie.
Nie znamy przyczyn, dla których Jan opuścił pustelnię i wstąpił do franciszkanów konwentualnych, zapewne w pobliskim Krośnie, w latach 1434-1440. Po nowicjacie i złożeniu profesji zakonnej odbył studia kanoniczne i został wyświęcony na kapłana. Musiały to być studia solidne, skoro Jan został od razu powołany na urząd kaznodziei. Urząd ten bowiem powierzano w klasztorach franciszkańskich kapłanom wyjątkowo uzdolnionym i wewnętrznie uformowanym. Tego wymagał w regule św. Franciszek, założyciel zakonu.
Jan przez szereg lat piastował także obowiązki gwardiana, czyli przełożonego klasztoru: w Krośnie i we Lwowie. Wreszcie powierzono mu urząd kustosza kustodii, czyli całego okręgu lwowskiego. Po złożeniu tego urzędu ponownie zlecono mu urząd kaznodziei we Lwowie.
W latach 1453-1454, na zaproszenie króla Kazimierza Jagiellończyka i biskupa krakowskiego, kardynała Zbigniewa Oleśnickiego, przebywał w Polsce św. Jan Kapistran, reformator franciszkańskiego życia zakonnego. Założył klasztory obserwantów, czyli franciszkanów reguły obostrzonej, w Krakowie (1453) i w Warszawie (1454). W roku 1461 obserwanci założyli również konwent we Lwowie. Od krakowskiego klasztoru pw. św. Bernardyna zaczęto powszechnie nazywać polskich obserwantów bernardynami.
Jan z Dukli obserwował życie bernardynów i umacniał się ich gorliwością. Postanowił do nich wstąpić. Do roku 1517 franciszkanie konwentualni i obserwanci mieli wspólnego przełożonego generalnego. Jednak przejście z jednego zakonu do drugiego poczytywano zawsze za rodzaj dezercji. Istniały ponadto przepisy w zakonie obserwantów, utrudniające przyjęcie zakonników konwentualnych w obawie o zaniżenie karności i ducha zakonnego. Ojciec Jan musiał więc być dobrze znany, skoro przyjęto go bez wahania. Nadarzyła się zresztą ku temu okazja. Z Czech przybył prowincjał franciszkanów konwentualnych, któremu podlegał Jan. Poprosił prowincjała, by zezwolił mu wstąpić do obserwantów. Według relacji miejscowej tradycji prowincjał, sądząc, że Jan chce odwiedzić kogoś w konwencie obserwantów, chętnie się zgodził. Kiedy zaś spostrzegł swoją pomyłkę, nie mógł już zmusić o. Jana do powrotu. Było to prawdopodobnie w roku 1463.
Chociaż o. Jan był wtedy już starszy, przeżył u obserwantów jeszcze 21 lat. Krótki czas przebywał w Poznaniu, by następnie powrócić do ukochanego Lwowa i tam spędzić resztę życia. Tu powierzono mu funkcję kaznodziei i spowiednika. Pod koniec życia miał utracić wzrok. Jako dorobek wielu lat pracy kaznodziejskiej zostawił zbiór kazań, które jednak zaginęły. Rozmiłowany w modlitwie, poświęcał na nią długie godziny. Dla dokładnego zapoznania się z konstytucjami nowego zakonu wczytywał się w nie pilnie, a gdy utracił wzrok, prosił, by odczytywał mu je kleryk, bo chciał się ich wyuczyć na pamięć. Do ślepoty dołączyła się ponadto choroba bezwładu nóg.
Jan oddał Bogu ducha w konwencie lwowskim 29 września 1484 roku. Pochowano go w kościele klasztornym, w chórze zakonnym, za wielkim ołtarzem. Przekonanie o świętości kapłana było tak powszechne, że zaraz po jego śmierci wierni zaczęli gromadzić się w pobliżu jego grobu i modlić się do niego o łaski. W roku 1487 obserwanci wystarali się u papieża, Innocentego VIII, o zezwolenie na „podniesienie ciała”, co równało się pozwoleniu na oddawanie mu czci publicznej. Zezwolenie przywiózł ze sobą z Rzymu komisarz generała zakonu, o. Ludwik de la Torre, ale sam akt przeniesienia odbył się dopiero w roku 1521. Nowy grób umieszczono nad posadzką w prezbiterium po prawej stronie. W roku 1608 z racji budowy nowego kościoła wystawiono marmurowy sarkofag, przeniesiony w roku 1740 za wielki ołtarz.
Do roku 1946 trumienka z relikwiami Jana znajdowała się we Lwowie, w latach 1946-1974 w kościele bernardynów w Rzeszowie, obecnie zaś jest w Dukli.
Liczne łaski, otrzymywane za pośrednictwem sługi Bożego, ściągały do jego grobu nie tylko katolików, ale także prawosławnych i Ormian. Mnożyły się także wota dziękczynne. Kiedy w roku 1648 Lwów został ocalony w czasie oblężenia przez Bohdana Chmielnickiego, przypisywano to wstawiennictwu Jana z Dukli, gdyż gorąco modlono się do niego. Proces kanoniczny rozpoczął się w roku 1615. Prośbę o beatyfikację przesłał do Rzymu król Zygmunt III Waza i biskupi polscy, jak też wielu senatorów. Proces, wiele razy przerywany, został wreszcie ukończony szczęśliwie w roku 1731. Na podstawie nieprzerwanego kultu, jakim sługa Boży się cieszył, papież Klemens XII w roku 1733 ogłosił ojca Jana błogosławionym, wyznaczając na dzień jego święta 19 lipca. Termin ten, kilka razy przenoszony, reforma kalendarza liturgicznego w Polsce w roku 1974 ustaliła na 3 października. Po kanonizacji jednak przesunięto go na dzień 8 lipca.
W roku 1739 na prośbę króla Augusta III Sasa, biskupów i kapituł katedralnych oraz magistratu lwowskiego papież Klemens XII ogłosił bł. Jana z Dukli patronem Korony oraz Litwy. Papież Benedykt XIV nadał odpust zupełny na doroczną uroczystość bł. Jana dla kościołów obserwantów w Polsce (1742). Już w roku 1754 król August III Sas wniósł prośbę do Rzymu o kanonizację bł. Jana z Dukli. Prośbę ponowił król Stanisław August Poniatowski w roku 1764, uczynił to również sejm polski. Niewola jednak przerwała zabiegi. Dopiero w roku 1957 Episkopat Polski wystąpił do Stolicy Świętej z ponowną prośbą. Kanonizacji dokonał w Krośnie papież św. Jan Paweł II podczas swojej wizyty w dniu 10 czerwca 1997 r.

W ikonografii przedstawiany jest w habicie zakonnika, czasami jako niewidomy. Jego atrybutem są promienie światła.

Módlmy się. Boże, Ty obdarzyłeś świętego Jana z Dukli, prezbitera, cnotami wielkiej pokory i cierpliwości,  spraw, abyśmy naśladując jego przykład, * otrzymali podobną nagrodę. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna,  który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.

 

NOWENNA DO MATKI BOŻEJ SZKAPLERZNEJ – ROZPOCZYNA SIĘ OD 7 LIPCA
Modlitwa do Matki Bożej Szkaplerznej
Matka Boża Szkaplerzna - Parafia pw. Świętego Stanisława Biskupa i  Męczennika w Batorzu

(na rozpoczęcie nowenny)
O najwspanialsza Królowo nieba i ziemi! Orędow­niczko Szkaplerza świętego, Matko Boga! Oto ja, Two­je dziecko, wznoszę do Ciebie błagalnie ręce i z głębi serca wołam do Ciebie: Królowo Szkaplerza świętego, ratuj mnie, bo w Tobie cała moja nadzieja.
Jeśli Ty mnie nie wysłuchasz, do kogóż mam się udać? Wiem, o dobra Matko, serce Twoje wzruszy się moim błaganiem i wysłuchasz mnie w moich po­trzebach, gdyż Wszechmoc Boża spoczywa w Twoich rękach, a użyć jej możesz według upodobania. Od wie­ków tak czczona, najszlachetniejsza Pocieszycielko strapionych, powstań i swą potężną mocą rozprosz moje cierpienia, ulecz, uspokój mą duszę, o Matko pełna litości! Ja zaś wdzięcznym sercem wielbić Cię będę aż do śmierci. Na Twoją chwałę w Szkaplerzu świętym żyć i umierać pragnę. Amen.

Dzień pierwszy — 7 lipca
„Miłujcie Maryję! Z tej miłości nie przestawajcie czer­pać siły dla waszych serc. Niech Ona okazuje się dla was i przez was Matką wszystkich, którzy tak bardzo spragnieni są tej macierzyńskiej opieki”.
Jan Paweł II
Maryjo, Kwiecie Karmelu i Matko nasza! Ukazałaś się niegdyś prorokowi Eliaszowi w postaci jasnego obłoku, który wzniósłszy się nad morzem, użyźnił spra­gnioną ziemię obfitym deszczem. Pokornie Cię błaga­my, racz nam wyjednać obfite zdroje łask niebieskich, które ubogacą nasze dusze, aby wydawały stokrotny plon świętych cnót i dobrych uczynków i abyśmy słu­żąc Bogu w wierze oraz miłości, już w tym życiu mo­gli się cieszyć błogą nadzieją oglądania Go w szczę­śliwej wieczności.
Składamy w Twoje Matczyne ręce nasze potrzeby i intencje tej nowenny, ufni, że nie odrzucisz naszej prośby, najlepsza i najczulsza Matko. Amen.
Ojcze nasz…Zdrowaś Maryjo…Chwała Ojcu…


Dzień drugi — 8 lipca

„Nie bójmy się, że Maryja przesłoni nam Chrystusa, Ona jest po to, aby do Niego prowadzić”.
Stefan kard. Wyszyński
Maryjo, Gwiazdo Karmelu i Matko nasza, która pałając szczególną miłością ku dzieciom odzianym Szkaplerzem świętym, nawiedzasz ich dusze, pocie­szasz je słowem i przykładem, uproś nam, o Królowo nasza, aby Syn Twój, a Pan nasz, Jezus Chrystus, swą Boską światłością rozproszył ciemności naszych umysłów; abyśmy poznali wartość Jego miłości ku nam zwróconej i serdecznie Go miłowali, abyśmy zrozu­mieli doniosłość naszych obowiązków i sumiennie je wypełniali, abyśmy wszystkie myśli, słowa i czyny kierowali ku większej chwale Bożej i zbudowaniu naszych bliźnich.
Pokornie powierzamy Ci wszystko, co nas dręczy, niepokoi i boli. Ufamy, że przyjmiesz to jak Matka i dasz naszym duszom i sercom niezmącony pokój! Amen.
Ojcze nasz…Zdrowaś Maryjo…Chwała Ojcu…


Dzień trzeci — 9 lipca
„Matka nigdy nie odchodzi — ani od kołyski, ani z Kalwarii, ani od grobu swojego dziecka”.
Stefan kard. Wyszyński
Maryjo, Mistrzyni Karmelu i Matko nasza, prze­pełniona dobrocią dla nas, która raczyłaś przyjąć ofia­ry złożone Ci przez synów Twego zakonu, błagamy Cię, o Pani nasza, przemień nasze dusze w świątynie Boga żywego, aby przyozdobione kwiatami cnót i do­brych uczynków mogły godnie przyjąć Boski Maje­stat; abyśmy wielbiąc i miłując Boga, mogli wiernie Mu służyć i nigdy naszych świątyń duszy nie skalać grzesznym przywiązaniem do stworzeń.
O Matko! Tyle w nas słabości, tyle nędz i mroków! Ty możesz umocnić nasze dusze i serca. Zawierzamy Ci całkowicie. Amen.
Ojcze nasz…Zdrowaś Maryjo…Chwała Ojcu…

Dzień czwarty— 10 lipca

„Równowaga stojącej pod krzyżem Maryi pomaga całemu światu”.
Stefan kard. Wyszyński
Maryjo, Chwało Karmelu i Matko nasza, która w do­wód szczególnej miłości do dzieci odzianych Twą świę­tą szatą, raczyłaś zaszczycić je mianem Twego najsłod­szego Imienia, prosimy Cię pokornie, obudź w naszych sercach pragnienie, abyśmy we wszystkich uciskach i dolegliwościach życia u Ciebie szukali wsparcia, ulgi i pociechy. Zachęcaj nas Twym życiem i przykładem do pełnienia dobrych uczynków i spraw, o Matko Miło­sierdzia, abyśmy naśladując Twoje święte cnoty, stali się godni zaszczytnej nazwy synów Twoich; abyśmy zapisani zostali w księdze żywota, pomiędzy Twymi dziećmi i braćmi Jezusa Chrystusa.
Usłysz nasze błagania. Ty na Kalwarii w wielkim bólu stałaś się dla nas Matką. Ty najlepiej rozumiesz nasze cierpienia. Osłaniaj nas przed pokusami złego i zaprowadź nas do Twego Syna, Jezusa Chrystusa. Amen.
Ojcze nasz…Zdrowaś Maryjo…Chwała Ojcu…


Dzień piąty — 11 lipca

„Jak bardzo postać Maryi promieniuje światu właśnie dziś, gdy tylu mądrych i roztropnych ludzi żenuje się mówić o ubożuchnym Dziewczęciu, które Bóg wypa­trzył sobie w Nazarecie i uczynił Matką Syna Swego”.
Stefan kard. Wyszyński
Maryjo, Twierdzo Karmelu, która pośród ataków nieprzyjacielskich osłaniałaś tarczą swej opieki zakon karmelitański i ocaliłaś go od upadku, prosimy Cię po­kornie, o Pani i Orędowniczko nasza, broń nas od nie­przyjaciół duszy i ciała: abyśmy służyli Bogu w poko­ju i bezpieczeństwie na większą Jego cześć i na chwa­łę Twoją.
Królowo Karmelu! Przychodzimy do Ciebie i skła­damy w Twoje Matczyne dłonie nasze przyszłe losy, losy Kościoła i naszej Ojczyzny. Ulżyj nam w dźwi­ganiu krzyża, który nosimy, i ukaż blask zwycięstwa prawdy, dobra, piękna i pokoju. Amen.
Ojcze nasz…Zdrowaś Maryjo…Chwała Ojcu…


Dzień szósty — 12 lipca

„Bóg nie chce inaczej udzielać się światu, jak tylko z ramion Maryi”.
Stefan kard. Wyszyński
Maryjo, Królowo Karmelu i Matko nasza, która swe­go wiernego sługę Szymona zaszczyciłaś świętym Szkaplerzem — znakiem zbawienia i synostwa Twe­go, przyobiecując niezliczone zdroje łask i błogosła­wieństw Bożych tym wszystkim, którzy będą poboż­nie tę szatę nosić i należycie wypełniać obowiązki swego powołania, a naśladując Twoje święte cnoty, będą się stawali wiernymi Twoimi sługami, spraw, abyśmy przez wierność podjętym zadaniom, korzystali w życiu i po śmierci z Twoich obietnic, a przez to zo­stali dopuszczeni do chwały wiecznej.
Spraw, Królowo Szkaplerza świętego, aby nosząc Twój Szkaplerz, dusze nasze upodabniały się coraz bardziej do Ciebie, a przez Ciebie do Chrystusa, i aby wzrastała w nas ufność, że Ty każdej naszej potrzebie zaradzisz i osłonisz przed burzami życia. Amen.
Ojcze nasz…Zdrowaś Maryjo…Chwała Ojcu…


Dzień siódmy — 13 lipca

„Zawsze, gdy jest szczególnie ciężko, gdy ciemności ogarniają ziemie, a słońce już gaśnie i gwiazdy nie dają światłości, trzeba wszystko oddawać Maryi”.
Stefan kard. Wyszyński
Maryjo, Strażniczko Karmelu i Matko! Tyś nas za­pewniła, że święta Twa suknia, jeżeli ją godnie nosimy, będzie nam puklerzem i tarczą przeciwko pociskom nieprzyjacielskim i że uchroni nas od wszelkiego zła. Prosimy Cię gorąco: niech nas zachowa Twoja potęż­na obrona nie tylko od niebezpieczeństw ciała, ale przede wszystkim od niebezpieczeństw duszy i wiecz­nego potępienia. Spraw za swoją przemożną przyczy­ną, abyśmy nie popełnili takiej winy, przez którą mo­glibyśmy być odrzuceni przez Boga.
Kornie upadając przed Tobą, ufamy, że nie będzie takiego bólu, którego byś nie ukoiła, nie będzie takiej zasadzki, której byś nie oddaliła, bo jesteś najbardziej kochającą Matką. Amen.
Ojcze nasz…Zdrowaś Maryjo…Chwała Ojcu…

Dzień ósmy — 14 lipca
„Po Bogu w Trójcy Jedynym, nie mamy nikogo bliższego nad Matkę Słowa Wcielonego. Gdy wiec szukamy w naszych myślach modlitewnych, z kim mielibyśmy rozmawiać, komu mielibyśmy się zwie­rzyć, z kim naszą samotność dzielić, to chyba z Nią”.
Stefan kard. Wyszyński
Maryjo, Ozdobo Karmelu i Matko nasza! Dając nam tę szlachetną odznakę Twojej miłości — Szkaplerz święty, nie tylko chciałaś widzieć w nas swoje sługi, ale zapragnęłaś jeszcze przybrać nas za swoje córki i za swoich synów i raczyłaś nas tak nazwać. Błagamy Cię, wyjednaj nam u Jezusa tę łaskę, abyśmy nigdy nie byli dla Ciebie powodem smutku, ale Twoją rado­ścią i Twoją chwałą!
Chcemy też być dobrymi Twymi braćmi, jak tego sobie życzyłaś. Dzięki pomocy takiej Matki, która wszystko rozumie — wyzwolimy się ze wszystkiego, co nas od Ciebie oddala, co nie podoba się Chrystuso­wi Panu. „Bądź z nami w każdy czas, wspieraj i ratuj nas”. Amen.
Ojcze nasz…Zdrowaś Maryjo…Chwała Ojcu…


Dzień dziewiąty— 15 lipca

„Matko Kościoła!… Daj nam odradzać się wciąż ca­łym pięknem świadectwa dawanego Krzyżowi i Zmart­wychwstaniu Twego Syna”.
Jan Paweł II
Maryjo, Opiekunko Karmelu i Matko nasza! Wie­my, że nigdy nie opuszczasz wiernych swoich. Spraw, abyśmy zawsze byli wierni Tobie. Opiekuj się naszy­mi sercami, oczyść je z wszelkich brudów grzechowych, przystrój je w wonne kwiaty cnót. Niech Jezus Chrystus zamieszka w nas na zawsze, aby w godzinie śmierci naszej szatan odstąpił od nas, widząc Jezusa w naszych sercach. A kiedy dusze nasze rozłączą się z ciałami, daj nam pociechę oglądania Twego święte­go Oblicza i zaprowadź nas do przybytku wiecznego szczęścia.
Matko Szkaplerza świętego! Przyobiecałaś, że nie będzie potępiony ten, kto pobożnie nosił Twój Szkaplerz. Przypominaj nam nieustannie o tym, abyśmy w ostatniej godzinie ziemskiego życia ucałowali Twój znak zbawienia i stali się uczestnikami wiecznej chwa­ły. Amen.
Ojcze nasz…Zdrowaś Maryjo…Chwała Ojcu…

Modlitwa do Matki Bożej Szkaplerznej
(na zakończenie nowenny)
Bogarodzico Dziewico! Królowo Szkaplerza świę­tego i Matko nasza! Nieustannie przywołujesz nas do Siebie.
Pani i Królowo nasza!
Jak niegdyś przez dar Szkaplerza świętego ocaliłaś swój umiłowany zakon karmelitański od rozbicia i upadku, a nam wszystkim dałaś znak szczególnej opieki, tak dzisiaj stań na drogach ludzkości odcho­dzącej od Boga jako znak pojednania i ratunku dla świata.
Bądź ocaleniem dla całej ziemi, Kościoła i naszego narodu. Odnów znaki i powtórz cuda! Otrzyj łzy cier­piącym, ochraniaj niewinność dzieci, broń wiary świę­tej w sercach młodzieży; rodzinom naszym uproś po­kój i miłość wzajemną, i ducha ofiary!
Naszej całej Ojczyźnie, którą tak bardzo umiłowałaś, błogosław od tronu Twej łaski. Niech będzie pociechą dla Twego Serca!
Wyjednaj nam dar wytrwania w wierze ojców na­szych, byśmy Cię mogli chwalić teraz i w wieczności. Amen.

 

Czwartek, 6 lipca 2023
BŁ. MARII TERESY LEDÓCHOWSKIEJ, DZIEWICY
Maria Teresa Ledóchowska – wzór pracy misyjnej
Z Pisma apostolskiego papieża Pawła VI

Jej życie jest wymownym przykładem działania Bożej miłości
Dekret Drugiego Soboru Watykańskiego O działalności misyjnej Kościoła głosi, że „Kościół pielgrzymujący jest misyjny ze swej natury”. Posłannictwo misyjne Kościoła wypływa ze źródła miłości, „czyli z miłości Boga Ojca”, który pragnie, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni. Ten Boży plan zbawienia wypełnił się w posłaniu na świat Jednorodzonego Syna, przez którego Bóg „postanowił wkroczyć w historię ludzką w sposób nowy i ostateczny”, oraz przez Zesłanie Ducha Świętego, On bowiem „wszczepia do serc wiernych tego ducha misyjnego, jakim wiedziony był sam Chrystus”. Kościół zaś z woli Chrystusa został powołany do podjęcia tego swojego głównego zadania: trwa ono wszędzie i zawsze, nie może ulec zmianie ani pomniejszyć swego nasilenia, bo należy do natury Kościoła i jego posłannictwa.
To apostolskie zadanie stało się natchnieniem całego życia czcigodnej Marii Teresy Ledóchowskiej, tak że dała wspaniały przykład współdziałania kobiet w misyjnym dziele Kościoła. Chrystus wzbudził w niej pragnienie służenia Mu sercem niepodzielnym. On odkupił i uświęcił ludzi przez swoje posłuszeństwo posunięte aż do śmierci krzyżowej; On powołał Marię Teresę, aby z miłości ku Niemu służyła Mu w Jego braciach, zwłaszcza tych najbardziej opuszczonych i nieszczęśliwych, niewolnikach z Afryki. Maria Teresa usłyszała Boże wezwanie i całkowicie posłuszna woli Boga, porwana miłością ku Niemu, wielkodusznie i wytrwale poszła za tym powołaniem.
Maria Teresa wyprzedziła czasy, w których żyła, tak bardzo nie sprzyjające apostolstwu kobiet; musiała przezwyciężyć wiele przeszkód i uprzedzeń, aby móc się oddać apostolstwu i pracy redaktorskiej i wydawniczej. Przewędrowała całą Europę szerząc wszędzie apostolstwo misyjne, wydając różnojęzyczne czasopisma, zakładając wydawnictwa. Bóg błogosławił dziełu, które rozrastało się i umacniało: założoną przez siebie Sodalicją świętego Piotra Klavera kierowała roztropnie i z wielką miłością, dzięki której odczuwało się tym bardziej Bożą bliskość.
Tajemnica miłości dopełniła się w śmierci Marii Teresy 6 lipca 1922 roku. Katolicy z Afryki opłakiwali odejście swej matki – jak ją nazywali – ale przez działalność założonego przez nią Instytutu, żyjącego jej duchem, nie przestają i dzisiaj doświadczać wielkości i siły tej miłości, która nią owładnęła. Ale nie tylko ludy Afryki pamiętają i podziwiają Marię Teresę, lecz i cały Kościół, bo znamienny przykład jej życia jest dobrem nie tylko jednego kontynentu. W jej życiu Bóg ukazał Kościołowi, a także wszystkim ludziom dobrej woli, czego może dokonać miłość jednego człowieka, który całkowicie oddał się Bogu, a przez Niego i całej cierpiącej ludzkości.
Błogosławiona Maria Teresa Ledóchowska
Maria Teresa urodziła się 29 kwietnia 1863 r. (w czasie powstania styczniowego) w Loosdorf w Austrii, dokąd jej rodzina wyemigrowała po powstaniu listopadowym. 21 grudnia 1873 r. została dopuszczona do pierwszej spowiedzi, a 12 maja 1874 r. do pierwszej Komunii świętej. Sakrament bierzmowania przyjęła w pałacu biskupim 15 lipca 1878 roku. Od najmłodszych lat wykazywała wybitne uzdolnienia literackie, muzyczne i aktorskie. Mając 5 lat napisała mały utwór dla domowników, a jako 9-letnia dziewczynka układała wiersze. Rodzina każdy dzień kończyła wspólnym pacierzem, a w niedzielę uczestniczyła we Mszy świętej. Matka – niezwykle czuła na niedolę bliźnich, bardzo towarzyska i pogodna – umiała wychować dzieci w karności i sumienności. Ojciec pogłębiał wiedzę dzieci, zapoznając je z historią malarstwa i sztuki, z historią Polski i ojczystą mową.
W roku 1873 rodzice stracili po raz drugi majątek (pierwszy raz dziadek stracił go za udział w powstaniu listopadowym), na skutek bankructwa instytucji, której akcje wykupili. Ojciec sprzedał więc dobra w Loosdorf i wynajął mieszkanie w St. Polten. Tu dzieci uczęszczały do szkoły Pań Angielskich. Z tej okazji Maria Teresa zapoznała się z dziełem Marii Ward, założycielki tej instytucji. Dokumentem z tych lat jest świadectwo szkolne Marii Teresy Ledóchowskiej, wystawione w 1875 roku, gdy miała lat 12, na którym widnieją same oceny bardzo dobre. Wielkim przeżyciem dla niej była wiadomość o uwięzieniu w Ostrowie Wielkopolskim jej stryja, arcybiskupa Mieczysława Ledóchowskiego. Posłała do więzienia napisany przez siebie wiersz ku jego czci. W dwa lata potem witała go radośnie w Wiedniu (1875), gdy jako kardynał zatrzymał się tam w drodze do Rzymu. Pierwszą swoją książkę – Mein Polen – jemu właśnie zadedykowała. Było to sprawozdanie z podróży, jaką odbyła po Polsce ze swoim ojcem (1879). Miała wtedy zaledwie 16 lat.
W 1883 r. Ledóchowscy przenieśli się z Austrii na stałe do Polski, do Lipnicy Murowanej koło Bochni (miejsce urodzenia św. Szymona z Lipnicy), gdzie ojciec wykupił mocno zaniedbany majątek. Powitali ich chlebem i solą burmistrz miasta i ludność w strojach krakowskich. Maria ucieszyła się z powrotu do Polski. Miała wtedy 20 lat. Rychło jednak zaznała, jakie są kłopoty w prowadzeniu gospodarstwa. W porze zimowej chętnie zwiedzała pobliski Kraków i brała udział w towarzyskich zebraniach i zabawach. Wyróżniała się urodą i inteligencją, dlatego rychło zdobyła sobie wzięcie.
W zimie 1885 r. zachorowała na ospę i przez wiele tygodni leżała walcząc o życie. Choroba zostawiła ślady na jej twarzy. Organizm był osłabiony, bowiem sześć lat wcześniej Maria Teresa przebyła ciężki tyfus. Ta właśnie choroba uczyniła ją dojrzałą duchowo. Poznała marność tego życia i rozkoszy świata. Zrodziło się w niej postanowienie oddania się na służbę Panu Bogu, jeśli tylko dojdzie do zdrowia. Na ospę zachorował także jej ojciec i zaopatrzony sakramentami zmarł. Pochowany został w Lipnicy. Maria Teresa, sama osłabiona po ciężkiej chorobie, nie była zdolna do prowadzenia majątku. W wyniku starań rodziny, cesarz Franciszek Józef I mianował ją damą dworu wielkich książąt toskańskich – Marii i Ferdynanda IV, którzy po wygnaniu z Włoch rezydowali w zamku cesarskim w Salzburgu. Mimo życia na dworze, Maria Teresa prowadziła życie pełne wewnętrznego skupienia.
W 1886 r. po raz pierwszy zetknęła się z zakonnicami, które przybyły na dwór arcyksiężnej po datki na misje. Wtedy po raz pierwszy spotkała się z ideą misyjną Kościoła. Jedną z owych sióstr była dawna dama tegoż dworu, hrabina Gelin. Właśnie w tym czasie kardynał Karol Marcial Lavigerie (+ 1892), arcybiskup Algieru, rozwijał ożywioną akcję na rzecz Afryki. Pewnego dnia Maria Teresa dostała do ręki broszurę kardynała, gdzie przeczytała słowa: „Komu Bóg dał talent pisarski, niechaj go użyje na korzyść tej sprawy, ponad którą nie ma świętszej”. To było dla niej światłem z nieba. Znalazła cel swojego życia. Postanowiła skończyć z pisaniem dramatów dworskich, a wszystkie swoje siły obrócić dla misji afrykańskiej. W tej sprawie napisała też do stryja, kardynała Ledóchowskiego, który pochwalił jej postanowienie.
Jej pierwszym krokiem był dramat Zaida Murzynka, wystawiony w teatrze salzburskim i w innych miastach. Ponieważ obowiązki damy dworu zabierały jej zbyt wiele cennego czasu, zwolniła się z nich. Stanęła na czele komitetów antyniewolniczych. Te jednak rychło ją zwolniły, gdyż chciała, aby były to komitety katolickie. Opozycja zaś nalegała, by komitetom nadać charakter międzywyznaniowy. Maria zamieszkała w pokoiku przy domu starców u sióstr szarytek (1890). Zerwała stosunki towarzyskie i oddała się wyłącznie sprawie Afryki. Na własną rękę zaczęła wydawać Echo z Afryki (1890). Nawiązała kontakt korespondencyjny z misjonarzami. Wkrótce korespondencja wzrosła tak dalece, że musiała zaangażować sekretarkę i ekspedientkę. Jednak widząc, że dzieło się rozrasta, w roku 1893 w numerze wrześniowym Echa Afryki rzuciła apel o pomoc. Z pomocą jednego z ojców jezuitów opracowała statut Sodalicji św. Piotra Klawera. 29 kwietnia 1894 r., w swoje 31. urodziny, przedstawiła go na prywatnej audiencji Leonowi XIII do zatwierdzenia. Papież dzieło pochwalił i udzielił mu swojego błogosławieństwa. Siedzibą sodalicji były początkowo dwa pokoje przy kościele Świętej Trójcy w Salzburgu. Tam też założyła muzeum afrykańskie.
Błogosławiona Maria Teresa LedóchowskaOd roku 1892 Echo z Afryki wychodziło także w języku polskim. Administrację Maria Teresa umieściła przy klasztorze sióstr urszulanek, gdzie zakonnicą była wtedy jej młodsza siostra, Urszula (przyszła założycielka urszulanek szarych Serca Jezusa Konającego, kanonizowana w 2003 r. przez św. Jana Pawła II). W 1894 r. Maria Teresa miała już własną drukarnię. Jako napędową siłę dla maszyn drukarskich wykorzystywała wodę rzeki płynącej w majątku, który zakupiła w Salzburgu. Nową placówkę oddała pod opiekę Maryi Wspomożycielki. Echo z Afryki, a od 1911 roku także Murzynek, zaczęły wychodzić w 12 językach. Tu drukowano nadto broszury misyjne, kalendarze, odezwy itp., a potem katechizmy i książeczki religijne w językach Afryki. W roku 1921 utworzyła akcję Prasy afrykańskiej jako pomoc dla misjonarzy w Afryce. Chodziło o druk książek religijnych w językach tubylczych.
9 września 1896 r. Maria Teresa złożyła śluby zakonne na ręce kardynała Hellera, biskupa Salzburga. W 1897 r. kardynał zatwierdził konstytucję przez nią ułożoną dla nowego zgromadzenia zakonnego. Dzieło miało trzy stopnie: 1) członkowie zewnętrzni, wspomagający sodalicję; 2) zelatorzy uiszczający ofiary; 3) same zakonnice jako człon wewnętrzny i zasadniczy – prowadzący całe dzieło. W tym samym roku Maria Teresa założyła w Salzburgu drukarnię misyjną. W roku 1899 Święta Kongregacja Rozkrzewiania Wiary, na której czele stał kardynał Ledóchowski, wydała pismo pochwalne, a następnie przyjęła Sodalicję pod swoją bezpośrednią jurysdykcję. 10 czerwca 1904 r. św. Pius X osobnym breve pochwalił dzieło, a w roku 1910 Stolica Apostolska udzieliła mu definitywnej aprobaty.
W roku 1904 Maria Ledóchowska przeniosła swoją stałą siedzibę do Rzymu. W cztery lata potem udała się osobiście do Polski, aby szerzyć tam ideę misyjną. Na wiadomość o powstaniu Polski niepodległej, Maria Teresa poleciła zatknąć polskie sztandary na domach swego zgromadzenia (1918). W roku 1920 wysłała zapomogę do Polski. Pod koniec jej życia Echo z Afryki miało ok. 100 000 egzemplarzy nakładu. W roku 1901 Maria Teresa założyła przy domu głównym Sodalicji w Rzymie międzynarodowy nowicjat. Także i biura Sodalicji były rozsiane niemal po wszystkich krajach Europy. Przy każdej filii założono muzeum Afryki. Nadto Maria wyjeżdżała do różnych miast z wykładami i odczytami o misjach w Afryce.
Maria Teresa zmarła 6 lipca 1922 r. w obecności swoich duchowych córek. 10 lipca złożono jej ciało na głównym cmentarzu rzymskim przy bazylice św. Wawrzyńca. Proces beatyfikacyjny rozpoczęto w roku 1945. Paweł VI w świętym roku jubileuszowym, w niedzielę misyjną 19 października 1975 r., wyniósł ją do chwały ołtarzy. Ciało jej od roku 1934 znajduje się w domu generalnym Sodalicji. W czasie Soboru Watykańskiego II biskupi Afryki licznie nawiedzali grób tej, która całe swoje życie i wszystkie swoje siły poświęciła dla ich ojczystej ziemi. W nagrodę za bezgraniczne oddanie się sprawom Afryki Maria Teresa zdobyła zaszczytny przydomek Matki Afryki. Jest patronką dzieł misyjnych w Polsce.

W ikonografii bł. Maria Teresa przedstawiana jest w habicie Sodalicji św. Piotra Klawera, czasami z murzyńskimi dziećmi.

Módlmy się. Boże, dzięki Twojej łasce błogosławiona Maria Teresa niestrudzenie niosła pomoc głosicielom Ewangelii,  spraw, za jej wstawiennictwem, * aby wszystkie ludy poznały Ciebie, prawdziwego Boga, i Twojego Syna, Jezusa Chrystusa. Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.

 

Środa, 5 lipca 2023
ŚW. MARII GORETTI, DZIEWICY I MĘCZENNICY
św. Maria Goretti
Homilia papieża Piusa XII w dniu kanonizacji św. Marii Goretti

Zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną

 

Jak wszyscy wiemy, owa bezbronna dziewica musiała stoczyć nieubłaganą walkę. Niespodziewanie uderzyła w nią gwałtowna i ślepa burza chcąc splamić i znieważyć jej anielską czystość. W tej strasznej próbie mogłaby powtórzyć Boskiemu Zbawicielowi słowa przepięknej książeczki O naśladowaniu Chrystusa: „Jeśli będą mnie doświadczać i trapić rozliczne przeciwności, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną. Twa łaska jest moją mocą, przynosi radę i pomoc. Jest potężniejsza od wszystkich nieprzyjaciół”. W ten sposób wsparta łaską z nieba, szlachetna i odważna, oddała swe życie, ale nie utraciła chwały dziewictwa.
Życie tego prostego dziewczęcia, które w zarysie przedstawiliśmy, godne jest nie tylko nieba, ale też godne, aby z podziwem i czcią spojrzeli nań ludzie nam współcześni. Niech uczą się ojcowie i matki, jak starannie w prawości, świętości i męstwie należy wychowywać powierzone im przez Boga dzieci; jak kształtować według zasad religii katolickiej, aby gdy staną kiedyś wobec próby, potrafiły z Bożą pomocą wyjść z niej zwycięskie, nietknięte i nieskażone.
Niechaj uczą się wesołe dzieci, niech uczy się odważna młodzież, że nie wolno haniebnie ulegać urokom zwodniczych wad, złudnym i krótkotrwałym przyjemnościom, ale raczej, choćby w trudach i wyrzeczeniu, wytrwale zmierzać ku doskonałości chrześcijańskiego życia.
Nie wszyscy, rzecz oczywista, jesteśmy powołani do złożenia ofiary męczeństwa, ale wszyscy jesteśmy wezwani do zdobycia cnót chrześcijańskich. Cnota zaś wymaga wysiłku. Jeśli nawet nie dorównuje bohaterstwu tego anielskiego dziewczęcia, to jednak wymaga długiego, starannego i nieprzerwanego do końca życia trudu. I stąd można mówić o powolnym i długotrwałym męczeństwie. Do niego wzywa nas Chrystus słowami: „Królestwo Boże gwałt cierpi i ludzie gwałtowni je zdobywają”.
Do tego celu podążajmy wszyscy, umocnieni łaską z nieba; niechaj święta Maria Goretti, dziewica i męczennica, doda nam odwagi; niech z niebios, gdzie raduje się szczęściem wiecznym, wyjedna u Boskiego Zbawiciela, abyśmy wszyscy, każdy według swego stanu, chętnie i czynnie podążali za jej chwalebnym przykładem.
Święta Maria Goretti

Maria urodziła się w Corinaldo koło Ankony 16 października 1890 r. Pochodziła z ubogiej wiejskiej rodziny. Jako sześcioletnie dziecko otrzymała sakrament bierzmowania z rąk kardynała Juliusza Boschi (1896), a 29 maja 1902 r. przystąpiła do Pierwszej Komunii św. Kiedy miała 10 lat, umarł jej ojciec. Marysia pocieszała mamę: „Odwagi, mamusiu! Bóg nas nie opuści!” Pobożne dziewczę brało często różaniec do rąk, modląc się o spokój duszy ojca. Maria pomagała matce i opiekowała się rodzeństwem.
Dom Gorettich zajmowała także rodzina Serenellich – ojciec z synem. Chłopiec Aleksander Serenelli miał 18 lat, kiedy zapłonął ku Marii przewrotną żądzą. Zaczął ją też coraz mocniej napastować, grożąc jej nawet śmiercią. Dziewczę umiało się zawsze skutecznie uwolnić od napastnika, ratując się ucieczką i omijając go. Nie mówiła jednak o tym nikomu w rodzinie, by nie pogłębiać przepaści niechęci Serenellich do Gorettich.
5 lipca 1902 r. rodzina Gorettich i Serenellich była zajęta zbieraniem bobu. Maria została w domu i obserwowała pracowników. Zauważył ją Aleksander. Pod pretekstem, że musi wyjść na chwilę, udał się do domu i siłą wciągnął dziewczę do kuchni, która była przy drzwiach. Usiłował ją zmusić do grzechu. Kiedy zaś Maria stawiła mu gwałtowny opór, rozjuszony wyrostek chwycił nóż i zaczął nim atakować dziewczynę. Szczegóły te podał sam morderca przed sądem. Powracająca z pracy rodzina znalazła Marię już w stanie agonii. Natychmiast odwieziono ją do szpitala, gdzie zaopatrzona świętymi Sakramentami zmarła 6 lipca. Przed śmiercią darowała winę swojemu zabójcy. Lekarze stwierdzili, że miała na ciele 14 ran.
Zbrodnią poruszona była cała okolica. Dziewczę miało królewski pogrzeb. Wzięło w nim udział wiele tysięcy ludzi, setki kapłanów i biskup. Z balkonów i z okien na białą trumienkę padał deszcz róż i innych kwiatów. Zaczęto ją nazywać „świętą Agnieszką XX wieku”. Dzięki staraniom pasjonistów w 1935 r. rozpoczął się proces kanoniczny Marii Goretti. 27 kwietnia 1947 roku Pius XII zaliczył ją uroczyście w poczet błogosławionych, a 24 czerwca 1950 r. tenże papież zaliczył ją do chwały świętych. Zarówno w beatyfikacji, jak i w kanonizacji własnej córki miała szczęście uczestniczyć matka.
W uroczystościach brał także udział zabójca – Aleksander Serenelli, który w czasie 27-letniego pobytu w więzieniu przeżył całkowite nawrócenie. Nie miał wątpliwości, że wiarę zawdzięczał wstawiennictwu Marii. Po wyjściu z więzienia przeprosił matkę Marii, wyznał swoją winę przed cała parafią, a po pewnym czasie został tercjarzem franciszkańskim. Do końca życia pracował jako ogrodnik u kapucynów w Macerata, gdzie zmarł w 1970 r. Duchową przemianę zabójcy opisał Jean du Parc w książce, która w Polsce została wydana pod tytułem „Niebo nad moczarami”.
Św. Maria Goretti jest patronką młodzieży, dziewcząt, dziewic i bielanek. Jej relikwie spoczywają w kościele Matki Bożej Łaskawej w Nettuno. Jej grób nawiedził św. Jan Paweł II w pierwszym roku swojego pontyfikatu (1 września 1979 r.). W stulecie śmierci Marii Goretti ten sam papież skierował do biskupa diecezji Albano, Agostino Valliniego, specjalny list.
Módlmy się. Boże, Ty jesteś źródłem niewinności i miłujesz czystość,  Ty dałeś Twojej służebnicy Marii Goretti łaskę męczeństwa w młodym wieku i nagrodziłeś jej walkę w obronie dziewictwa, * za jej wstawiennictwem daj nam stałość w zachowywaniu Twoich przykazań. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna,  który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.

 

Andrzej Juda i kraj Polin !!!!!

ANDRZEJ DUDA – POWIEDZIAŁ, ŻE CHCIAŁBY ABY OGIEŃ HANUKOWYCH ŚWIEC ŚWIECIŁ SIĘ NAD CAŁĄ POLSKĄ – POLINEM, A NIE POWIEDZIAŁ BEZBOŻNIK UDAJĄCY KATOLIKA I POLAKA, ŻE CHCIAŁBY, ABY WŁAŚCICIEL CAŁEJ ZIEMI BÓG JEZUS CHRYSTUS ZBAWICIEL PANOWAŁ W POLSCE JAKO KRÓL POLSKI MIŁOŚCIĄ I SPRAWIEDLIWOŚCIĄ I WSZYSCY BY SKORZYSTALI – ŻYDZI TEŻ. ANDRZEJ DUDA KŁAMCA OBIECAŁ PRZED WYBOREM – SAMO DOBRO A WSZYSTKO OBALIŁ A.DUDA. NAWET KŁAMLIWA PARTIA ZAWŁASZCZYŁNAZWĘ”PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ” A JEST GŁOSZĄCA BEZPRAWIE I SPRAWIEDLIOWOŚĆ NISZCZĄCA, BO NIENAWIDZI PANA BOGA WSZECHMOGĄCEGO SWOJEGO PRZYJACIELA KTÓRY ICH CIĄGLE RATOWAŁ.OJCZYZNA ŻYDÓW TO IZRAEL A BÓG OJCIEC DAŁ IM W NIM SAME BOGACTWA – BO ONI FARYZEUSZE CHCĄ BYĆ BOGAMI DLA WSZYSTKICH LUDZI I CHCĄ RZĄDZIĆ Z DIABŁAMI. 

Andrzej Juda i kraj Polin !!!!!
Wstyd! W 80. rocznicę apogeum ukraińskiego ludobójstwa na
Polakach Andrzej Duda poleci do… Wilna
https://gloria.tv/post/6JwxVVUUDStF1eWcwqdX99njv
 
 
ŻYD ANDRZEJ DUDA NIE WSPOMNI O BOGU WSZECHMOGĄCYM I JEZUSIE KRÓLU POLSKI, BO ON CHCE BYĆ BOGIEM I KRÓLEM JAK KAŻDY FARYZEUSZ ŻYDOWSKI. DO CZĘSTOCHOWY JEŹDZIŁ ABY OSZUKAĆ POLAKÓW, ŻEBY WIDZIELI GO U TRONU KRÓLOWEJ POLSKI I ODDALI NA NIEGO GŁOSY.
Poniedziałek, 3 lipca 2023
ŚW. TOMASZA, APOSTOŁA
Święto
St. Thomas The Apostle Wallpapers - Wallpaper Cave
Kazanie św. Grzegorza Wielkiego, papieża

Pan mój i Bóg mój
„Tomasz zaś, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus”. Tylko on był nieobecny. Kiedy przyszedł i usłyszał, co się wydarzyło, nie chciał uwierzyć. Pan przybył ponownie, pozwolił nie wierzącemu uczniowi dotknąć swego boku, pokazał ręce, a okazaniem śladów swoich ran uleczył ranę jego niedowiarstwa.
Cóż o tym myślicie, ukochani bracia? Czy sądzicie, że był to przypadek? Że przez przypadek wybrany ów uczeń był nieobecny, dopiero gdy przybył, usłyszał, kiedy usłyszał, powątpiewał, z powątpiewaniem dotykał, dotykając uwierzył?
Nie, to nie stało się przez przypadek, ale dzięki zrządzeniu Opatrzności Bożej. Boża dobroć sprawiła cudownie, iż kiedy ów uczeń z niedowierzaniem dotknął rany na ciele swego Mistrza, wtedy nas samych uleczył z niedowiarstwa. Niewiara bowiem Tomasza pomogła naszej wierze bardziej niż wiara pozostałych uczniów. Gdy bowiem przez dotknięcie odzyskał wiarę, wówczas i nasza wiara pokonawszy wszelkie zwątpienie doznała umocnienia. Tak więc wątpiący i dotykający uczeń stał się świadkiem prawdziwości zmartwychwstania.
Dotknął i zawołał: „Pan mój i Bóg mój. Powiedział mu Jezus: Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś”. Mówi Apostoł Paweł: „Wiara jest sposobem posiadania tych dóbr, których się spodziewamy; poznaniem rzeczywistości, której nie widzimy”. Wynika stąd jasno, iż wiara daje nam poznać to, czego nie można zobaczyć. Albowiem to, co widać, nie jest już przedmiotem wiary, lecz wiedzy. Dlaczego więc Pan powiedział do Tomasza, który widział i dotykał: „Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś”. Otóż dlatego, że co innego widział, w co innego uwierzył. Śmiertelny człowiek nie może zobaczyć Boga. Kiedy więc Tomasz rzekł: „Pan mój i Bóg mój”, widział wprawdzie człowieka, ale w człowieku tym wyznał Boga. Ujrzawszy więc, uwierzył, albowiem widząc prawdziwego człowieka, wyznał Boga, którego nie mógł zobaczyć.
Dalsze słowa radują nas bardzo: „Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli”. Słowa te odnoszą się nade wszystko do nas, albowiem my właśnie umysłem przyjmujemy Tego, którego nie zobaczyliśmy zmysłami. Odnoszą się do nas, jeśli tylko za naszą wiarą podążają uczynki. Ten bowiem wierzy naprawdę, kto czynem pokazuje, w co wierzy. O tych, którzy wiarę wyznają tylko słowami, powiada Apostoł: „Mówią, że znają Boga, uczynkami zaś temu przeczą”. A święty Jakub: „Wiara bez uczynków jest martwa”.
Święty Tomasz Apostoł

Teksty ewangeliczne w siedmiu miejscach poświęcają Tomaszowi Apostołowi łącznie 13 wierszy. Z innych ksiąg Pisma świętego, jedynie Dzieje Apostolskie wspominają o nim jeden raz.
Tomasz, zwany także Didymos (tzn. bliźniak), należał do ścisłego grona Dwunastu Apostołów. Ewangelie wspominają go, kiedy jest gotów pójść z Jezusem na śmierć (J 11, 16); w Wieczerniku podczas Ostatniej Wieczerzy (J 14, 5); osiem dni po zmartwychwstaniu, kiedy ze sceptycyzmem wkłada rękę w bok Jezusa (J 20, 19-29); nad Jeziorem Genezaret, gdy jest świadkiem cudownego połowu ryb po zmartwychwstaniu Jezusa (J 21, 2).

Niewierny TomaszOsobą św. Tomasza Apostoła wyjątkowo zainteresowała się tradycja chrześcijańska. Pisze o nim wiele Euzebiusz z Cezarei, pierwszy historyk Kościoła, Rufin z Akwilei, św. Grzegorz z Nazjanzu, św. Ambroży, św. Hieronim i św. Paulin z Noli. Według ich relacji św. Tomasz miał głosić Ewangelię najpierw Partom (obecny Iran), a następnie w Indiach, gdzie miał ponieść śmierć męczeńską w Calamina w 67 r. Piszą o tym wspomniani wyżej autorzy. Tak też podaje Martyrologium Rzymskie. Jako miejsce pochówku podawany jest Mailapur (przedmieście dzisiejszego Madrasu). Jednak już w III wieku jego relikwie przeniesiono do Edessy, potem na wyspę Chios, a w roku 1258 do Ortony w Italii.
O zainteresowaniu osobą św. Tomasza Apostoła świadczą także liczne apokryfy: Historia Abgara, Apokalipsa Tomasza, Dzieje Tomasza i Ewangelia Tomasza. Pierwszy apokryf znamy jedynie z relacji Euzebiusza (+ ok. 340). Apokalipsa św. Tomasza, zwana także Listem Pana naszego Jezusa Chrystusa do Tomasza lub Słowami Zbawiciela do Tomasza opisuje koniec świata. Ciekawsza jest Ewangelia św. Tomasza. Na jej treść składają się logia, czyli słowa Chrystusa. Zdań tych jest 114. Według Euzebiusza zbiór ten miał posiadać biskup św. Papiasz (+ ok. 130) i miał nawet do nich napisać komentarz. Część tych słów odkryto w roku 1897 i 1903 w Egipcie w Oxyrhynchos. Od tej „ewangelii” należy odróżnić jeszcze jedną, zupełnie inną, także przypisywaną św. Tomaszowi. Zawiera ona opis życia lat dziecięcych Pana Jezusa. Stąd właśnie wzięły się średniowieczne legendy o ptaszkach, klejonych z gliny i ożywianych przez Pana Jezusa w zabawie z rówieśnikami itp.

Święty Tomasz ApostołInteresujący i oryginalny jest ostatni wymieniony wyżej apokryf – Dzieje Tomasza. Powstał on dopiero w wieku IV/V. Opisuje on podróż św. Tomasza do Indii w roli architekta na zaproszenie tamtejszego króla Gondafora. Zamiast jednak budować pałac królewski, św. Tomasz głosił Ewangelię, a pieniądze przeznaczone na budowę pałacu wydawał na ubogich. Na skutek jego nauk i cudów nawrócił się król i jego rodzina.
Katolickie Indie czczą św. Tomasza jako swojego Apostoła. Około roku 52 po Chrystusie miał on wylądować na zachodnim wybrzeżu Malabaru i założyć tam siedem kościołów. Kiedy w roku 1517 Portugalczycy wylądowali w Mylapore, miano im pokazać grób Apostoła. Pamięć o Apostole zachowali tamtejsi chrześcijanie nestoriańscy. W Indiach jest również najgłośniejsze sanktuarium św. Tomasza Apostoła. Znajduje się ono na miejscu, gdzie według miejscowej tradycji Tomasz miał ponieść śmierć męczeńską. Miejsce to ma różne nazwy: Calamina (najczęściej spotykana), Thomas Mount (Góra Św. Tomasza), Madras, Maabar i Meliapore. Wszystkie te nazwy oznaczają jedną miejscowość: „Górę Św. Tomasza”, położoną na jednym z przedmieść Madrasu.
Św. Tomasz jest patronem Indii, Portugalii, Urbino, Parmy, Rygi, Zamościa; architektów, budowniczych, cieśli, geodetów, kamieniarzy, murarzy, stolarzy, małżeństw i teologów.

W ikonografii św. Tomasz przedstawiany jest jako młodzieniec (do XIII w. na Zachodzie, do XVIII w. na Wschodzie), później jako starszy mężczyzna w tunice i płaszczu. W prezentacji ikonograficznej powraca wątek „niewiernego” Tomasza. Atrybutami Świętego są: kątownica, kielich, księga, miecz, serce, włócznia, którą go przeszyto, zwój.

Módlmy się. Wszechmogący Boże, z radością obchodzimy święto Tomasza Apostoła,  przez jego wstawiennictwo zachowaj naszą wiarę, * abyśmy jak on uznali Twojego Syna za naszego Pana i mieli życie w imię Jezusa Chrystusa. Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.

 

O co tak naprawdę chodzi z protestami we Francji
RZĄD WE FRANCJI JU WIELE, WIELE LAT TEMU ODDAŁ FRANCJĘ I SWOJE RZĄDY SZATANOWI, BO ODRZUCIŁ PANA BOGA CUDOWNEGO, A LUCYFEROWI ZALEŻY NA NISZCZENIU WSZYSTKIEGO I TAK SIĘ DZIEJE WEDŁUG WOLI ICH BOGA LUCYFERA. NIESTETY TAKIE SZATAŃSKIE RZĄDY CZEKAJĄ WSZYSTKIE PAŃSTWA JEŚLI NIE ODWRÓCĄ SIĘ OD DIABŁA I NIE POWRÓCĄ DO CUDOWNEGO BOGA PRZYJACIELA, KTÓRY STWORZYŁ PLANETĘ ZIEMIĘ DLA NAS LUDZI I PRAGNIE ABY ZAPRZYJAŹNILI SIĘ Z NIM WSZYSCY LUDZIE A ZAPANUJE POKOJ, SPOKÓJ, MIŁOŚĆ I MIŁOSIERDZIE NA ZAWSZE.

 

„Moim zdaniem plan jest następujący. Sprowokować zamieszki , wzbudzić strach i panikę , zaproponować konkretne rozwiązania prawne , zmilitaryzować policję. wprowadzić państwo policyjne i dyktaturę. Po co ?
By ludzie nie byli w stanie się bronić jak im będą zmieniać świat na zieloną utopie Klausa z Davos.” Przygotowanie na wejście na arenę światową Antychrysta.
O co tak naprawdę chodzi z protestami we Francji  
https://www.youtube.com/watch?v=39P_ZCiQrzE

Francja płonie: śmierć nastolatka z rąk policjanta prowadzi do gwałtownych starć w kraju

https://gloria.tv/post/yFCTAqnnBhfp1fqvGhLip62oe

 

Zamieszki z Francji rozlały się na Belgię i Szwajcarię

ŻYDZI RZĄDZĄCY PRAWIE CAŁYM ŚWIATEM MAJĄ BOGA SZATANA I DLATEGO PIEKLO NIMI WŁADA, A LUCYFER TYLKO CHCE NIESZCZĘŚĆ LUDZI I BUNTUJE RZĄDZĄCYCH POLITYKÓW. NAWET RZĄDZI EPISKOPATAMI I ARCHIDIECEZJAMI BO ŻADEN HIERARCHA NIE PROSI CUDOWNEGO BOGA, ABY RATOWAŁ NATYCHMIAST CUDAMI. A KIEDY RZĄD I EPISKOPAT W POLSCE SIĘ OBUDZI? POLACY NIECH SIĘ NIE ŁUDZĄ, ŻE ONI SĄ KATOLIKAMI I NAWET NIE POLAKAMI, BO GDYBY CHCIELI BYĆ POLAKAMI I KATOLIKAMI TO BY JUŻ 100 LAT TEMU ZBAWICIELOWI ZAUFALI I KRÓLEM POLSKI BOGA JEZUSA BY AKTAMI UZNALI I WŁADZĘ BOGU BY ODDALI, GDYŻ JEST JEDYNYM RATUNKIEM NA POKÓJ W POLSCE I NA ŚWIECIE. A KTO NIE WIERZY BOGU, TO BĘDZIE WOJNA I ZNISZCZENIE WSZYSTKIEGO NA ZIEMSKIEJ BOŻEJ PLANECIE. HASŁO: BÓG – RODZINA – OJCZYZNA – RATUNKIEM !

 

Zamieszki z Francji rozlały się na Belgię i Szwajcarię
⛔️UMIŁOWANE DZIECI, CZAS SIĘ KOŃCZY. Cierpienie ludzkości staje się silniejsze. Moje dzieci buntują się z powodu tak wielkiego ciężaru, nałożonego [na nie] przez tych, którzy nimi kierują.⛔️(1)
Luz de Maria, 17/05/23 Orędzie Matki Bożej
Zamieszki z Francji rozlały się na Belgię i Szwajcarię
https://www.youtube.com/watch?v=sMbJNqfM1UU
A, w POLSCE…
SZYKUJCIE SIĘ NA WOŁYŃ 2. ZA DOBRO WAM ODPŁACĄ.
Wielka księga proroctw: Nadeszła Godzina; znaki czasów. Ku Bogu
https://www.youtube.com/watch?v=oRmMUweuvxg
FAŁSZYWI PROROCY NADCHODZĄ. W JAKI SPOSÓB CHCĄ ZNISZCZYĆ KOŚCIÓŁ?
https://www.youtube.com/watch?v=OMUwV-w8Fa0&t=2s
PIEKŁO JEST PUSTE? CAŁA PRAWDA O DRODZE DUSZY PO ŚMIERCI
https://www.youtube.com/watch?v=GaEwumXkjQc
Za wolność zapłaciły najwyższą cenę. Kim są męczennice czystości?
https://www.youtube.com/watch?v=Ew7m6_DluUs
Spotkanie z ks.Szaniawskim MIC. Jak dzis poknać szatana?
Wzbudziło ogromne zainteresowanie
Fulla Horak – Zaświaty cz. 1
https://www.youtube.com/watch?v=N3PUb3JhJjA
Fulla Horak – Zaświaty cz. 2
https://www.youtube.com/watch?v=whTBBgvt8uc
DZIECI – TO NASZE SKARBY !!!

 

„Uwaga na znak żaby na opakowaniach produktów.”
 
ZŁAPANY NA GORĄCYM UCZYNKU ZA HANDEL DZIEĆMI.
 
Będziemy jeść mięso bez zabijania zwierząt. Pod Krakowem powstaje sztuczne mięso

Sztuczne mięso.

Ai Rozmowa ze sztuczną inteligencją
https://gloria.tv/post/xudoR2FfcLr36m6GSNB9MQzj4#825Ai Rozmowa ze sztuczną inteligencją

 


This e-mail contains graphics, if you don’t see them » view it online. (
http://gazetawarszawska.com/index.php?option=com_acymailing&ctrl=archive&task=view&mailid=13&key=WGgwxuqt&subid=9-5S2gB6rBXMLujU )

Gazeta Warszawska

This issue will present the 5 last articles.

„Sprawozdanie ustne ko­misji, wydelegowanej dla zbadania okru­cieństw Ukraińców w Galicji Wschodniej”. – 66 posiedzenie Sejmu 9 lipca 1919 r. (
http://gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=9073:66-posiedzenia-sejmu-9-lipca-1919-r&catid=9:pugnae )
Sprawozdanie stenograficzne z 66 posiedzenia Sejmu Ustawodawczego z dnia 9 lipca 1919 r.
Przechodzimy do porządku dziennego
Nr. 1-szy (czyta):
„Sprawozdanie ustne ko­misji, wydelegowanej dla zbadania okru­cieństw Ukraińców w Galicji Wschodniej”.

Read More ( http://gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=9073:66-posiedzenia-sejmu-9-lipca-1919-r&catid=9:pugnae )
Miedwiediew nazwał polskie władze „patentowanymi degeneratami” ze względu na zamiar rozmieszczenia broni jądrowej (
http://gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=9072:miedwiediew-polskie-wladze-degeneratami&catid=10:politics )

Read More ( http://gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=9072:miedwiediew-polskie-wladze-degeneratami&catid=10:politics )

Ukraińska recydywa faszyzmu, banderyzmu, syjonizmu. 001 (
http://gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=9071:ukrainska-recydywa-faszyzmu-banderyzmu-syjonizmu-001&catid=12:video )

Read More (
http://gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=9071:ukrainska-recydywa-faszyzmu-banderyzmu-syjonizmu-001&catid=12:video )

Ukrainizacja Polski i Polaków, banderyzm (
http://gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=9070:ukrainizacja-polski-i-polakow-banderyzm&catid=12:video )

Read More ( http://gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=9070:ukrainizacja-polski-i-polakow-banderyzm&catid=12:video )

Dr Lucyna Kulińska: Przebieg ludobójstwa na Wołyniu. (
http://gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=9069:dr-lucyna-kulinska-przebieg-ludobojstwa-na-wolyniu&catid=12:video )

https://www.youtube.com/watch?v=AM5BNljfx5g

Read More (
http://gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=9069:dr-lucyna-kulinska-przebieg-ludobojstwa-na-wolyniu&catid=12:video )

If you’re not interested any more » unsubscribe (
http://gazetawarszawska.com/index.php?subid=9&option=com_acymailing&ctrl=user&task=out&mailid=13&key=5S2gB6rBXMLujU )

 

BILL GATES NAKAZUJE PRZYWÓDCOM ŚWIATA UTWORZENIE ,,PANELI ŚMIERCI” DLA BEZUŻYTECZNYCH I STARYCH LUDZI !

można kliknąć na napis j. angielski z lewej strony włączą się napisy najechać na napisy kliknąć prawym na przetłumacz
BILL GATES NAKAZUJE PRZYWÓDCOM ŚWIATA UTWORZENIE ,,PANELI ŚMIERCI” DLA BEZUŻYTECZNYCH I STARYCH LUDZI !
Fanatyk depopulacji i agent brytyjskiej korony, Bill Gates, powiedział światowym przywódcom, że nadszedł czas, aby założyć „cele śmierci”, aby skazać zwykłych ludzi na śmierć za to, że są bezużyteczni dla elity.
Oto brutalny, morderczy świat, który Bill Gates i jego współpracownicy planują wprowadzić na Światowym Forum Ekonomicznym w ramach Wielkiego Resetu. Nie możemy pozwolić, by ich zła logika stała się nową normą.
Bill Gates stał się ostatnio tak arogancki, że cieszy się, gdy kamery przyłapują go na mówieniu na głos prawdziwych intencji morderczych elit.
Gates nie wyjaśnia, dlaczego nie możemy płacić nauczycielom, a jednocześnie pozwolić ludziom dożyć starości w spokoju. Dlaczego jest to albo/albo?

W końcu w przeszłości nie mieliśmy problemu z wypłacaniem pensji nauczycielom i pozwalaniem naszym dziadkom cieszyć się ich wnukami w ich złotych latach.Jeśli zastanawiasz się, co jeszcze mają w zanadrzu, sprawdź, co wydarzyło się na szczycie G20 na Bali w Indonezji pod koniec ubiegłego roku.Szczyt G20 jest spotkaniem przywódców największych światowych gospodarek i jest mieszanką krajów sklasyfikowanych jako „zaawansowane” lub „rozwijające się”.
Oprócz sal, w których zasiadają światowi przywódcy i dyskutują na różne tematy, są dziesiątki wydarzeń pobocznych, na których spotykają się tzw. „dostojnicy”.

Dlaczego Bill Gates i Klaus Schwab byli obecni na szczycie G20?
Nikt na nich nie głosował.
Media głównego nurtu ogłaszają, że każdy, kto zadaje to pytanie, jest teoretykiem spisku.
Ale to pytanie jest całkowicie uzasadnione.

Ze swojej strony
Gates wykorzystuje forum do pouczania światowych przywódców, że w niedalekiej przyszłości cela śmierci będzie konieczna, aby zakończyć życie chorych ludzi z powodu „bardzo, bardzo wysokich kosztów leczenia”
Oczywiście szwadrony śmierci Gatesa mają wszystko wspólnego z obsesją globalistycznej elity na punkcie wyludnienia.
Plany Billa Gatesa odzwierciedlają język Światowego Forum Ekonomicznego w sprawie eutanazji i diabelskiego nowego rozwiązania rządu Kanady w celu rozwiązania problemu inflacji, bezdomności, gwałtownego wzrostu przestępczości i niedoborów żywności – celi śmierci dla bezużytecznych.
Reżim Trudeau oferuje teraz zapłatę za eutanazję ludzi „zbyt biednych, by żyć godnie”.
Popadnięcie Kanady w barbarzyństwo nie powinno dziwić. Kanadyjski rząd jest całkowicie przesiąknięty WEF. Premier Justin Trudeau i jego zastępczyni Chrystia Freeland są Młodymi Światowymi Liderami WEF, którzy całkowicie zaprzedali swoje dusze Klausowi Schwabowi i jego wizji przyszłości.
I nie popełnij błędu, ta wizja obejmuje wyludnienie świata.
Technokraci kierujący WEF są tak podekscytowani swoim planem wymordowania większości światowej populacji, że po prostu nie mogą przestać o tym mówić.
Kiedy się zatrzymamy i powiemy „dość”? Ile razy Światowe Forum Ekonomiczne musi ogłaszać swoje złowrogie zamiary, zanim świat się zatrzyma i posłucha?
Yuval Noah Harari
, prawa ręka Klausa Schwaba, znany jest z wypowiadania na głos miękkiej części, aw zeszłym miesiącu przyznał się do tego, co wiele osób od dawna podejrzewało.
Według Harariego, który promuje swoją nową książkę, wielkim politycznym pytaniem rządzących w XXI wieku jest: „Dlaczego potrzebujemy tak wielu ludzi?”.
I to nawet nie pierwszy raz, kiedy Yuval Noah Harari ujawnia cokolwiek na temat swoich planów wobec ludzkości.
Niedawno stwierdził, że WEF postrzega ogromną większość populacji ludzkiej jako bezużyteczną i zbędną.
Według Harariego, tak zwani „zwykli ludzie” mają prawo obawiać się przyszłości, w której zostaną „zwolnieni”
Komentarze Harariego są głęboko niepokojące, ponieważ umieszczone w kontekście wypowiedzi innych doradców WEF, takich jak
Bill Gates, i jego pragnienia „paneli śmierci
”, jasne jest, że mają oni na myśli masowe morderstwa.
Ile potrzeba dowodów, aby zamienić teorię spiskową w fakt spiskowy?

Bill Gates befiehlt den Staats- und Regierungschefs der Welt, „Todesgremien” einzusetzen

 
Orędzie Pana Jezusa przekazane ojcu Łukaszowi dnia 30.06.2023

OKAZUJE SIĘ ŻE BISKUPI W EPISKOPACIE LEKCEWAŻĄ CAŁY CZAS SWEGO PRZEŁOŻONEGO BOGA WSZECHMOGĄCEGO ŻYJĄCEGO, BO NIE CHCA GO PYTAĆ ANI SŁUCHAĆ – ZAKAZALI. KOLUMBA I  MASONÓW SOBIE WYBRALI, ABY WOJNY WYWOŁYWALI. IM WOLNO DIABŁÓW UWIELBIAĆ A BOGA CUDOWNEGO ZAMKNĘLI W CIEMNICY NA 10 LAT W CZĘSTOCHOWIE I UDAJĄ KATOLIKÓW A PRZEZ COVIDY Z ICH WINY POLAKÓW JEST MOC W GROBIE. TO DZIWNE ŻE UCZENI W PIŚMIE WYBIERAJĄ  WOJNY I PIEKLO BO BÓG SĘDZIA WKRÓTCE BĘDZIE ZA GRZECHY ROZLICZAŁ. GDYBY BISKUPI KOCHALI BOGA I BIŹNIEGO TO BY POSŁUSZNIE WYKONYWALI PROŚBY JEGO I POKOJU BY BRONILI Z JEZUSEM CHRYSTUSEM ZAPRZYJAŹNIONYM – KRÓLEM POLSKI. 

Orędzie Pana Jezusa przekazane ojcu Łukaszowi dnia 30.06.2023
W godzinie Miłosierdzia ujrzałem Pana Jezusa, który skierował do mnie następujące słowa:
Drogi Mój synu.
Wpatrując się w twoje serce dostrzegam w nim wiele dobra i miłości. Doceniam to jak się poświęcasz w ratowaniu dusz dla nieba.
Jako Dobry Pasterz proszę wiernych Moich korzystajcie jak najliczniej z posługi Mojego kapłana. Jest dla Mnie wielką radością widząc ile dusz się nawraca po spotkaniach Eucharystycznych.
Polsce i światu potrzebne są takie nabożeństwa. Podczas tych spotkań jestem zawsze obecny w swoim ciele i w swojej krwi. Słyszę każdą wypowiadaną prośbę i nie zostawię nikogo bez odpowiedzi i pomocy.
Pragnę, by w spotkaniach uczestniczyli wierni potrzebujący uzdrowienia na ciele i na duszy, dla których medycyna już nic uczynić nie może.
Dlatego proszę Was przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię i uzdrowię.
Przyjdźcie do Mnie wszyscy i swoją obecnością zaszczyćcie miejsce, w którym Moja Matka schodziła na ziemię, by dodać siły rolnikom i pokrzepić miejscową ludzkość.
A teraz pragnie razem ze Mną Dobrym Pasterzem i Miłosiernym Ojcem pokrzepić każdego z was.
Błogosławię wszystkich, za których się modlisz, na których nakładasz dłonie naznaczone Moimi ranami.
Jezus +++
Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba i tekst
POLSKA JEST JEDNA TYLKO DLA POLAKOW BO POLACY NIE CHCĄ OBCOKRAJOWCÓW WROGICH ZNAKÓW. PAMIĘTAJCIE RODACY WYBIERAJCIE TYLKO POLSKIEGO PATRIOTĘ NA PREZYDENTA, KTÓRY I ŻONĘ MA POLKĘ. POLACY MAJĄ WSPANIAŁEGO PRZYJACIELA CUDOWNEGO BOGA JEZUSA CHRYSTUSA, KTÓRY NAM ZAWSZE POMAGA, A ANDRZEJ DUDA NAWET MARYI KRÓLOWEJ POLSKI HAŃBĘ 15.08.1920 R.NAKŁADA, BO KŁAMSTWA I BLUŹNIERSTWA NA ZWYCIĘZCZYNIĘ GADA. 
film „Niesamowite wystąpienie Przewodniczącego PJJ Rafała Piecha – Warszawa 25.06.2023” w YouTube