6,54 tys. subskrybentów
Oświadczenie Bydgoskie Stowarzyszenie Kamratów stanowczo i jednoznacznie wyraża oburzenie na wydarzenia związane z aresztowaniem i skazaniem przez Sąd Rejonowy w Kaliszu na 3 miesiące aresztu wydobywczego redaktorów niezależnej telewizji internetowej NPTV, oraz Piotra Rybaka. Uważamy, że napadanie na osoby działające w ramach obowiązującego prawa o 5:00 nad ranem i ich aresztowanie bez konkretnych zarzutów jest bandyterką i bezprawiem. Takie wydarzenia przypominają chwile, kiedy to służby napadały na pisarza i publicystę Wojciecha Sumlińskiego. Ten to po wieloletniej batalii obronnej i próbie samobójczej udowodnił przed sądami swoją niewinność a sprawcy prowokacji nie ponieśli konsekwencji. Jesteśmy oburzeni, że minister Kamiński grozi konsekwencjami za zorganizowanie legalnego marszu wraz z happeningiem historycznym. Oburzają nas również słowa potępienia ze strony Prezydenta Rzeczypospolitej jak i przedstawicieli kurii biskupiej. Osoby te powołują się na paragrafy dotyczące mowy nienawiści czy antysemityzmu. Czy może ktoś wskazać zapisy w ustawach wyjaśniające jednoznacznie znaczenie tych określeń? Prosimy o wykładnię prawa. Czy w III Rzeczypospolitej polemiki historyczne czy happeningi artystyczne wymagają oceny sądu czy Cenzora? Argumenty Sądu I instancji będące zatwierdzeniem wniosku prokuratury, jakoby podstawą zatrzymania było spalenie kopii ksiąg, „w których mogła być prawda” oraz obawa matactwa, gdy wydarzenia były relacjonowane na żywo a redaktorzy codziennie nadają swoje programy – są infantylne. Smuci nas szczególnie postawa ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, który będąc w opozycji wielokrotnie wspominał z oburzeniem o zatrzymaniu administratora strony internetowej antykomor.pl oraz o bezprawiu związanym ze sprawą Wojciecha Sumlińskiego. Gdzie pan teraz jesteś, panie Prokuratorze Generalny i ministrze sprawiedliwości? Nie umiałeś Pan w 6 lat wznowić ekshumacji w Jedwabnem, nie umiał Pan naprawić sądów i Prokuratury, a czy umiesz Pan zając teraz stanowisko w obronie praw dziennikarzy i obywateli Rzeczypospolitej nie łamiących prawa? Nie łudzimy się, że ten apel czy ten rząd cokolwiek zmieni na lepsze. Organizujmy się w małych Stowarzyszeniach i odbijamy władzę oddolnie. Cześć i Sława Wielkiej i Dumnej Polsce. Amen