Ogólny zarys aktualnej sytuacji (lipiec 2021)
 
” Znajdujemy się w trakcie uruchomienia ostatniego RESETU ludzkości.

PRZYGOTOWANE I ZAPLANOWANE

Zaplanowana lata temu „pandemia” oraz równolegle od lat wprowadzana technologia, infrastruktura technologiczno-medyczna – służą do realizacji celów psychopatów. Bardzo ważna stanie się w tym procesie technologia 5G (również 6 i 7G).

Na początku „pandemii” dokonano montażu dodatkowych (uzupełniających) nadajników. Montowano duże maszty w lasach (w momencie zablokowania ruchu ludzi na terenach leśnych), a także tysiące mikronadajników, ukrytych w przemyślany sposób w infrastrukturze miast i miasteczek (np w studzienkach ściekowych). Następnie, podążając za kolejnymi etapami Planu – doprowadzono do wyszczepienia ogromniej ilości populacji (opierając się na potężnym upadku świadomości, jaki obecnie ma miejsce. IGNORANCJA ZABIJA).

Raporty przerażających powikłań poszczepiennych na całym świecie (dziesiątki milionów zgłoszeń, raportów medycznych i osobistych), wskazuje ewidentnie, że w szczepionkach została użyta nie tylko technologia modyfikująca DNA człowieka (cytat: „Jednoniciowy, informacyjny RNA (ang. messenger RNA, mRNA) z czapeczką na końcu 5’, wytwarzany z wykorzystaniem bezkomórkowej transkrypcji in vitro na matrycy DNA, kodujący białko szczytowe (ang. spike, S) wirusa SARS-CoV-2.”), ale również przebudowująca jego strukturę nanotechnologia (oparta o grafen).

Grafen

W szczepionkach COV-19, a także w chemtrails oraz samym SARSCOV2 (wirus korony) – odkryto struktury TLENKU GRAFENU! Wiemy też, że tlenek grafenu został użyty już w 2019 w szczepionkach przeciw grypie! Poniżej znajduje się oficjalny raport z Uniwersytetu w Almerii, podpisany przez prof. dr. Pablo Campra Madrid, dotyczący analizy optycznej i transmisyjnej mikroskopii elektronowej fiolki do szczepień firmy Pfizer, w której obserwuje się tlenek grafenu. Dokument posiada cyfrowy podpis profesora oraz oficjalną pieczęć Uniwersytetu w Almerii: https://www.orwell.city/2021/06/official-preliminary-report.html

Grafen nadaje się idealnie do przeprowadzanego tą drogą procesu eksterminacji, m.in. ze względu na jego płaską powierzchnię i liczne, wzbogacone grupy zawierającej tlen – co czyni z niego idealny biosensor!

Grafen jest nośnikiem leków, stosowanym OFICJALNIE już od 2008r (w 2010r otrzymano Nagrodę Nobla z fizyki) – wykazuje bowiem wysoką biokompatybilność z komórkami ssaków, także z komórkami mózgu! 9 lat temu OFICJALNIE wygenerowano ogromne fundusze w UK, aby badać technologię grafenu, również w… zastosowaniach MEDYCZNYCH! Źródło: https://www.euroresidentes.com/tecnologia/nanotecnologia/nueva-financiacion-para-investigar-e

Cytaty ze 26 stycznia 2016 (zapowiedź konferencji organizowanej przez Graphene Flagship): „(…) unikalnych właściwości grafenu – pierwszego na świecie materiału prawdziwie 2D, którego pole powierzchni, ruchliwość elektronów i potencjał funkcjonalizacji można w pełni wykorzystać w technologiach biomedycznych. Na przykład powierzchnia grafenu stanowi doskonałą platformę do dostarczania leków, a przewodność zapewnia skuteczne bioczujniki. Zdolność grafenu do przekształcenia w rusztowania grafenowe przy zachowaniu właściwej przewodności można wykorzystać w inżynierii tkankowej.” „Prof. Kostas Kostarelos z Uniwersytetu w Manchesterze przedstawi przegląd grafenu i jego zastosowania w urządzeniach biomedycznych, a przedstawiciele AstraZeneca, Glaxo Smith Kline, Pixtium Vision, Clinatec i Multichannel Systems opowiedzą o tym, jak te nowatorskie badania są realizowane w przemyśle i [określą] jego drogę naprzód.” Źródło: https://graphene–flagship-eu.translate.goog/graphene/news/novel-healthcare-solutions-for-an-ever-changing-world/

Kolejna konferencja – 2018r http://grafen2d.zut.edu.pl/fileadmin/rok_2018/Grafen2D-2018.pdf A tutaj mamy SZOKUJĄCĄ ANALIZĘ z 2014r! Cyt.: „Nazywany przez wielu „cudownym materiałem” grafen być może nie jest jednak taki cudowny. Naukowcy odkryli bowiem, że poza kilkoma niezwykle przydatnymi właściwościami, może on też być niebezpieczny dla środowiska i ludzi. (…) W tym roku mija dziesięć lat odkąd udało się po raz pierwszy otrzymać grafen w warunkach laboratoryjnych. Od tego czasu obserwujemy dynamiczny wzrost popularności tego materiału (także w przedmiotach komercyjnych). Tymczasem wyniki dwóch ostatnich badań są znacznie mniej optymistycznie. W pierwszym zespół biologów, inżynierów i innych naukowców z Uniwersytetu Browna badał potencjalną toksyczność grafenu w połączeniu z ludzkimi komórkami.

Okazało się, że największe zalety materiału w przypadku nieumyślnego wprowadzenia do organizmu (na przykład poprzez nos) staja się jego wadami – cienkie, mocne i ostre nanocząsteczki łatwo mogą przebijać błony komórkowe. „Materiały te mogą być wdychane nieumyślnie albo nawet celowo wstrzykiwane lub wszczepiane jako elementy nowych modeli biomedycznych” – powiedział Robert Hurt, profesor inżynierii i jeden z badaczy.”

Żródło: https://www.benchmark.pl/aktualnosci/grafen-niebezpieczny-dla-ludzi-srodowiska-badania.html

Dlaczego zaszczepieni przyciągają magnesy Ciało osób zaszczepionych wykazuje silne namagnetyzowanie – dlaczego tak się dzieje? Ponieważ listki tlenku grafenu, po przekroczeniu częstotliwości progowej, ulegają wzbudzeniu (magnetyzują się)!

Uszkodzenia oksydacyjne Listki tlenku grafenu wywołują oksydację (stres oksydacyjny) – brak równowagi pomiędzy wolnymi rodnikami (reaktywnymi formami tlenu) i antyoksydantami (przeciwutleniaczami). Stres oksydacyjny może wpływać na wiele procesów biologicznych w ludzkim ciele. Wśród jego najpowszechniejszych objawów znajdują się: bóle głowy, mięśni i stawów, zaburzenia jelit, zmiany skórne, szybsze starzenie się organizmu, wielonarządowe stany zapalne, pogłębienie schorzeń autoimmunologicznych, astma i duszności, choroby płuc, niekontrolowana proliferacja wirusowa (patogenny rozwój/namnażanie), zaburzenia neurodegeneracyjne, zespół chronicznego zmęczenia, zaburzenia serca i naczyń krwionośnych, nowotwory, miażdżyca, udar mózgu. Jak widać, powyższe dolegliwości są dokładnym opisem wielu powikłań poszczepiennych!

Technologia 5G

Pomimo licznych batalii, jakie toczyli przeciwnicy 5G na całym świecie, technologia ta została wprowadzona w tempie przyspieszonym, tuż przed „pandemią”, równolegle na CAŁYM świecie, bez kompromisów i wbrew opinii społecznej i naukowej. Normy promieniowania zostały 100-krotnie podniesione i obecnie nie można nawet negocjować z rządem obniżenia promieniowania, ponieważ teraz jest… w normie. Na rynku nie ma urządzeń pomiarowych dostępnych dla przeciętnego człowieka, mierzących wyższe częstotliwości, na jakich pracuje 5G (istnieją tylko bardzo bardzo drogie mierniki techniczne oraz urządzenia do zastosowań wojskowych).

Uwaga – przypominam, że grafen po przekroczeniu częstotliwości progowej (jest to częstotliwość wyższa, niż mierzalna ogólnodostępnymi miernikami), zostaje WZBUDZONY! Dlaczego 5G zostało zaimplantowane w naszym świecie tak szybko? Dlatego, że właśnie ta technologia uaktywniła pierwsze przypadki COV-19, rozpoczynając cały proces pandemicznego RESETU.

Istnieje bowiem możliwość aktywowania i podtrzymywania aktywności „wirusów” przez sygnał elektromagnetyczny.

Cytat – badaczka Diana Wojtkowiak: „Wirusy posiadają zaledwie kilkanaście do dwudziestu kilku białek, nie odbierają sygnałów bezpośrednio z otoczenia, korzystają z sygnałów, które odbierają komórki gospodarza. Słońce jest źródłem promieniowania aktywującym agresywność wirusa. Z moich badań wynika, że Słońce dostarcza całej grupy cykli zegarowych w postaci promieniowania cząstek pola torsyjnego o specyficznej informacji.” I dalej – artykuł z Guardiana sprzed pięciu la opisuje eksperyment polegający na: „aktywowaniu zwojów mózgowych za pomocą namagnesowanego białka, które aktywuje konkretne grupy komórek nerwowych na odległość. Liczne badania wykazały, że białka komórek nerwowych, reagujące na temperaturę lub rozciąganie można zmodyfikować genetycznie, tak aby stały się wrażliwe na fale radiowe i pola magnetyczne, przyłączając je do białka magazynującego żelazo zwanego ferrytyną [stąd powinowactwo tej technologii szczepionkowej do ludzkiej krwi] lub nieorganiczną cząstką paramagnetyczną [tutaj – grafen].”

Szkodliwość grafenu: – jest substancją toksyczną powodującą powstawanie zakrzepów w organizmie ludzkim;

– powoduje koagulację krwi; – poprzez zakłócenie równowagi oksydacyjnej w relacji do rezerw glutationu (praktycznie, powoduje stres oksydacyjny) – modyfikuje pracę systemu odpornościowego; – wprowadzony do organizmu powoduje zapaść systemu immunologicznego, a w następstwie tego, tzw. burzę cytokinową;

– nanocząstki tlenku grafenu zawarte w tzw. szczepionkach pokonują barierę krew-mózg i docierają do mózgu (owe nanocząstki, poddane zdalnemu wzbudzeniu przy pomocy 5G, są w stanie zmodyfikować synapsy neuronalne. W związku z tym, w niedalekiej przyszłości, ma pojawić się coś w rodzaju «tsunami mózgowego», (rzekomo) spowodowanego przez koronawirus, przed czym ostrzegają już teraz naukowcy); – tlenek grafenu akumulujący się w płucach powoduje dwustronne zapalenie płuc!; – wdychanie tlenku grafenu powoduje zapalenie śluzówek, a co się z tym wiąże: utratę odczuwania smaku, częściową lub całkowitą utratę węchu!;

– szczególnie silne oddziaływanie przejawia aerozol tlenku grafenu (rozpylany) – w podobny sposób dochodzi do zarażenia się tzw. wirusem SARS-COV-2;

– tlenek grafenu posiada to, co określa się jako pasmo absorbcji elektronicznej, co jest równoznaczne z pewną określoną częstotliwością progową, której przekroczenie powoduje jego bardzo szybkie wzbudzenie oraz oksydację. To z kolei powoduje, że toksyczny tlenek grafenu rozprzestrzenia się na cały organizm, niszcząc nasze zapasy glutationu, będącego naturalnym czynnikiem antyoksydacyjnym. Pasmo częstotliwości, o którym mowa, emitowane jest przez nową technologię wireless 5G. Wraz z pojawieniem się w różnych krajach świata kolejnych eksperymentów z udziałem technologii 5G, choroba Covid-19 rozprzestrzeniła się, co jest wytłumaczalne interakcją zewnętrznych pól magnetycznych z tlenkiem grafenu obecnym w ciałach ludzi nim skażonych. Należy pamiętać, że wszystko zaczęło się w Wuhan, czyli w pierwszym na świecie mieście pilotażowym, w którym pod koniec listopada 2019 testowano technologię 5G.

Podsumowując: to właśnie tlenek grafenu jest rzekomym SARS-COV-2 wywołującym chorobę zwaną Covid-19. Dlatego też nie doszło nigdy do rzeczywistego wyodrębnienia nowego koronawirusa, co jest oficjalnie przyznawane przez większość instytucji sanitarnych najwyższego poziomu, gdy są o to pytane. Choroba Covid-19 jest wynikiem wprowadzenia do organizmu tlenku grafenu – podanego na różne sposoby.

Organizm ludzki posiada naturalną zdolność eliminowania tejże substancji toksycznej, z tego powodu proponują już trzecią dawkę szczepionki, a potem kolejne (tj. jedną dawkę na PÓŁ ROKU). Chodzi o to, by w ludzkich organizmach utrzymać pewien (stały) poziom grafenu.

I tu się zatrzymajmy i podsumujmy

1. Jak wiemy, wstrzykiwana toksyna ma ogromne powinowactwo do krwi – stąd też biorą się wszelkie reakcje typu zator, udar, zawał, zakrzepy krwi, wybroczyny, siniaki, żylaki, krwotoki z narządów rodnych u kobiet, dziewczynek i kobiet po menopauzie, różnorakie choroby krwi.

2. Koronawirusy to proste formy składające się z białek. 3. RNA jest nośnikiem informacji w organizmie, a szczepionka zawiera substancje modyfikujące ludzkie DNA. 4. Grafen ma powinowactwo do tkanek ludzkich (kompatybilność), podlega wzbudzeniu wysokimi częstotliwościami i przenosi informację.

Połączmy więc te fakty w jedną całość i rozpoznamy w szczepieniach nową, dopracowaną RĘKAMI LUDZKIMI technologię, która podaje BEZPOŚREDNIO do organizmu ludzkiego określoną formę białka wywołującego toksyczne uderzenie i podlegającego namagnetyzowaniu, a także nanotechnologię opartą o grafen, otwartą na pobieranie informacji z otoczenia i dostarczanie jej bezpośrednio do organizmu, który z kolei jest już zasiedlony nieznanym nam fragmentem kodu genetycznego… Mamy więc pakiet służący pierwszej fazie RESETU.

Informacja podawana do organizmu ludzkiego pochodzić będzie z zarządzanej przez gambit różnych ludzko-nieludzkich korporacji i agend, zarządzających stadem ludzkim od tysiącleci. Teraz chcą to robić bezpośrednio, biologicznie, poprzez użycie technologii wojskowych – sieci 5, 6 i 7 G.

CHEMTRAILS

OFICJALNIE – wszystko zaczęło się w roku 1988, od raportu Edwarda Tellera, nazywanego „Ojcem Bomby Wodorowej”.

E. Teller był członkiem ekskluzywnego zespołu naukowego z Lawrence Livermore National Laboratory, a to oznacza, że bezpośrednio lub pośrednio był zaangażowany w większość najbardziej tajnych projektów rządu USA.

Na International Seminar on Planetary Emergencies (Międzynarodowe Seminarium Planetarnych Zagrożeń) zaproponował program tworzenia podniebnej tarczy ze sztucznie tworzonych chmur, które miałyby chronić ziemię przed promieniowaniem komicznym i zbytnim jej nagrzewaniem (już teraz wiemy, że to była tylko przykrywka, służąca do zatuszowania prawdziwego celu – depopulacji rozłożonej na lata).

W celu pseudo-ochrony ziemi przed promieniowaniem niezbędne byłoby wg Tellera, rozpylenie cząsteczek odbijających promieniowanie! Sugerowane były różne składniki, w tym: cząsteczki aluminium i srebra. W końcu zdecydowano się na aluminium, ze względu na niższe koszty i jego łatwą dostępność. Następnie w roku 1991, w Gacona na Alasce zostaje uruchomiony projekt HAARP. Podstawowym zadaniem tego projektu jest wysyłanie wiązek elektromagnetycznych w najwyższe warstwy atmosfery. Wiązek o mocy 3 gigawaty i więcej!

Podano wiele „oficjalnych” powodów i teorii na temat projektu HAARP, lecz wiemy też, że ma on swoją ważną rolę w innym projekcie, który powstał w tym samym roku – projekcie o nazwie „Deep Shield” (Głęboka Tarcza).

Projekt „Deep Shield” to nic innego jak tworzenie już wspomnianej powłoki chmur oraz rozpylanie nad nią cząsteczek aluminium.

Po latach obserwacji prowadzonych na całej Ziemi, dziś już wiemy, że HAARP rozprowadza charakterystyczne fale po napylonej zawiesinie chemtrails (widoczne na poniższym zdjęciu), wpływając w czasie ich emisji na ludzkie zachowania i emocje (od spadku samopoczucia, po dekoncentrację, a nawet agresywne zachowania).

 

Zrzuty chemtrails nad Polską prawdopodobnie rozpoczęły się w styczniu 2005r (po akcesji polski do Unii Europejskiej 1 maja 2004r).

Uważa się, że eksperymenty i przygotowania do tego rozpoczęły się już w latach 90!

TRAKTAT TREATY ON OPEN SKIES powstał we wczesnych latach 90-tych XX w, ostatecznie wszedł jednak w życie dopiero 01.01.2002 r. Został ratyfikowany przez 34 państwa; obszarem zasięgu obejmuje Amerykę Północną oraz północną część kontynentu Euroazjatyckiego. Jego celem było umożliwienie samolotom państw, które ratyfikowały traktat, na nieograniczone, nielimitowane korzystanie z przestrzeni powietrznej pozostałych krajów ratyfikujących. W praktyce oznacza to, iż samoloty USAF mogą, bez żadnej kontroli i nadzoru, wkraczać w polską przestrzeń powietrzną. Lot taki nie musi być kontrolowany, monitorowany, zaś jego cel – weryfikowany. Oficjalnym jego celem jest umożliwienie wzajemnej kontroli przestrzeni powietrznych oraz działań naziemnych.

Jak tworzone są sztuczne chmury (chemtrails)

Powstają one na skutek rozpylania mieszanki biologiczno-chemicznej, na wysokościach pomiędzy 6000 a 10000 metrów. W skład tej mieszanki wchodzi barek sodu, który absorbuje wodę i polimery (biologiczne – o szybkim stopniu degradacji), ponieważ służą one do wiązania struktur chmurzastych w stabilną powłokę. Polimer ma właściwości statyczne, dzięki czemu przyciąga i łączy się z innymi cząsteczkami, tworząc zawiesinę, która dość długo może utrzymywać się w powietrzu i bardzo wolno opada. Rozpylanie przeciwdziała zasadniczo opadom atmosferycznym i prowadzi do suchej, chłodnej pogody pod mglistym niebem lub suchych burz z licznymi wyładowaniami atmosferycznymi.

Mieszanka ta rozpylana jest przez samoloty ze specjalnie do tego celu skonstruowanych zbiorników. Wygląda to na początku podobnie jak pas kondensacyjny (contrail) powstały po przelocie samolotu, tyle tylko że pas kondensacyjny znika po 20 sekundach (do 2 minut), a pas po rozpylonej mieszance (chemtrail) utrzymuje się w powietrzu godzinami i rośnie, tworząc m.in. „pasiaste” chmury.

Chemtrails są już od wielu wielu lat, CODZIENNIE tworzone na wszystkich kontynentach. Kto bierze udział w tym projekcie? Jest on realizowany „pod kontrolą” ONZ, przez takie kraje jak: USA, Kanada, Rosja, Unia Europejska i Australia.

Mieszanka chemtrails jest produkowana w różnych krajach, przesyłana do wspólnych składów w krajach „trzecich” i tam pod kontrolą międzynarodowych obserwatorów, rozsyłana jest metodą „na ślepo” (blind method) w różne części świata. Można się tylko domyślać, że jest to jeden z powodów tak agresywnej polityki USA na świecie i tak intensywnie prowadzonej polityki globalizacji.

Projekt ten zaczęto realizować na dużą skalę od roku 1998 (w Europie rozpoczęto od Szwajcarii w roku 2002) i ma być realizowany do roku 2025 –2050.

Skład chemtrails

Według badań niezależnych od rządów instytucji, niezależnych badaczy i osób ujawniających ten proceder, w opryskach znajdowano: – różne formy bakterii patogennych; – zarodniki grzybów (w szczególności MUCOR – perfidny grzyb który wnika do płuc powodując zapalenie dróg oddechowych; może powodować przerzuty do mózgu i panoszy się po całym ciele wraz z krwią). Grzyby dramatycznie upośledzają nasz układ odpornościowy, poprzez „konsumowanie” tych składników odżywczych, których potrzebuje nasz system immunologiczny aby się naprawiać i odbudowywać. Ponieważ jest on wówczas pozbawiany możliwości regeneracji – wynikiem tego jest słaba reakcja na ataki patogenów z zewnątrz (stąd tyle gryp i przeziębień, a także nowotworów, AIDS itp);

– drożdże (ponieważ są bardzo duże i do ich wnętrza można wprowadzić dowolną bakterię lub „wirusa”, przyczyniając się do jego namnożenia);

– pleśnie;

– związki czynnie biologiczne, zrzucane w otoczkach (jak kapsułki leków), aby mogły się aktywować na odpowiedniej wysokości przy odpowiednim środowisku;

– olbrzymie ilości posklejanych, zasuszonych czerwonych krwinek, ulokowanych pomiędzy włóknami typu „morgellon”, wykorzystywanych prawdopodobnie jako czynnik do transportowania patogenów (nanotechnologia);

– włókna typu „morgellon” (biologiczno-syntetyczna nanotechnologia);

– związki pierścieniowe (odpady z produkcji rakiet i ładunków wybuchowych), które powodują m.in. białaczkę;

– rtęć;

– ołów – odkłada się on głównie w kościach, m.in. wypierając wapń; podobnie, jak rtęć, wykazuje tendencję do tworzenia wysoce toksycznych związków, jego akumulacja prowadzi do wzrostu ilości poronień, urodzeń z ciężkimi defektami genetycznymi i obniżonym ilorazem inteligencji. Ołów w opadzie chemtrails może pochodzić z już obecnych w atmosferze zanieczyszczeń, pociąganych za sobą przez opad, co sugeruje jego stosunkowo niskie, względem pozostałych metali, stężenie;

– mangan – ponieważ świetnie łączy się z wodą (nadmiar możne również sprzyjać rozwojowi demencji, schizofrenii oraz pogłębiać chorobę Parkinsona) oraz pierwiastki ziem rzadkich, dla katalizowania nieznanych nam procesów;

– wanad – ciekawy przypadek: w formie tlenków (głównie tlenku (V) wanadu), jest on katalizatorem utleniającym tlenki siarki, przede wszystkim (IV) -> (VI); może to prowadzić do jeszcze silniejszego zakwaszenia obecnego nad miastami smogu oraz tworzenia się większych ilości toksycznego i żrącego (m.in. śluzówki i nabłonki, głównie płuc) kwasu siarkowego;

– wapń – olbrzymie stężenia sugerują, że jest także składnikiem (jednym z podstawowych) owego toksycznego koktajlu – w postaci nieorganicznej jest zasadniczo nieprzyswajalny dla organizmu, w środowisku i organizmach żywych będzie jednak odkładał się w olbrzymich ilościach, prowadząc do m.in.: przejściowego lub trwałego wyjaławiania gleb, zwapniania tętnic, mózgu i serca (miażdżyca, objawy toksoplazmozy i inne), a także, wraz z m.in. obecnym w nadmiernych ilościach w środowisku fluorem, przyczyniał się do trwałego i nieodwracalnego otępienia jednostek i populacji oraz obniżenia ich inteligencji i świadomości poprzez udział w procesie zwapnienia szyszynki;

– Iterb(YB) – powoduje zaburzenia metabolizmu (utlenia się na powietrzu, reaguje z wodą, rozpuszcza się w kwasach, dodawany jest do stopów glinu); – bar, który wypłukuje prawie cały potas z organizmu (objawami mogą być palpitacje serca, osłabienie mięśniowe, skurcze). Bar również silnie reaguje z wodą; powoduje zaburzenia równowagi wapniowej, wypierając wapń z jego związków i wiążąc się trwalej od niego – prowadzi to do ogólnego osłabienia organizmu, szczególnie układu odpornościowego i układu ruchu – mięśni i kości;

– nikiel – silny alergen, podrażnia układ odpornościowy do gwałtownej reakcji – ostatecznie prowadzi to do jego osłabienia i ciągłych stanów nadaktywności; – jony aluminium połączone z jonami magnezu – zlepiają one (zagęszczają) krew.

Aluminium jest niezwykle toksyczne, przy trwałej ekspozycji powoduje zaburzenia pamięci oraz procesów myślowych, a wynikiem jego długotrwałej akumulacji jest choroba Alzheimera.

Wprowadzenie aluminium do stratosfery może doprowadzić do eksplozyjnego rozmnożenia się występujących tam nanobakterii – wykryte i zbadane w latach 60-tych przez dr. Roberta Folk, żerujące na aluminium (oddziaływanie na organizm ludzki jeszcze nieznane). Ich opad na ziemię może być nieobliczalny w skutkach i prowadzić do dalszych ofiar.

Skażenie po opryskach kumuluje się w powierzchniowej warstwie gleby do 60cm głębokości, skąd jest pobierane przez rośliny i wbudowywane w komórki roślin oraz poprzez transpiracje (parowanie z liści) trafia do atmosfery, gdzie kumulują się w szczególności do wysokości 3 metrów!

Dotychczas rozpoznanymi, bezpośrednimi objawami, często występującymi po przelotach samolotów rozpylających mieszankę do tworzenia tarczy są: objawy podobne do grypowych (bez gorączki), krótkie zaniki pamięci, chroniczne poczucie przemęczenia, duszności, reakcje alergiczne, stany depresyjne. Zgłaszano również: spontaniczne krwawienie z nosa, bóle głowy, zachwianie równowagi. Dochodziło również do epidemii grypy, występowania astmy, zapaleń tkanki łącznej, jak również utraty pamięci krótkookresowej.

Powyższy skład chemtrails został podany zgodnie ze stanem faktycznym. Jest on wynikiem badań laboratoryjnych składu grzybów, które chłoną wszystko i w każdych ilościach, bo nie mają ścian komórkowych – możecie sami to sprawdzić!

W chwili obecnej na 100% do mieszanki chemiczno-biologicznej zrzucanej na nasze głowy, dodany został GRAFEN (szara zawiesina), co ma posłużyć do skumulowania ogromnej ilości nanotechnologii grafenowej w ludzkich ciałach, która w połączeniu ze szczepieniami (również opartymi o grafen) ma być technologią główną, służącą pierwszej części RESETU obecnej cywilizacji (depopulacji).”

Indi