https://www.youtube.com/watch?
https://www.youtube.com/watch?
NA CHWAŁĘ TRÓJCY ŚWIĘTEJ
Według mistyków, III wojnę światową zapowiedzą dwa znaki, zakończenie synodu biskupów i powrót papieża z Moskwy
Nie wiem jak to skomentować. Bluźnierstwo ? Świętokradztwo ? … Boże , wybacz.
https://niezalezna.pl/456706-
To tylko wierzchołek góry lodowej o której domyślamy się, ile jest profanacji, Maryja czuję że opuści ramię syna, ci co wybrali kozła, będą mieć ciepło, jak za dni Noego…
Niebywały skandal! To nie tylko „milcząca zgoda” – Polska była projektodawcą aborcyjnej rezolucji ONZ!
Nie cichnie burza po skandalicznej postawie polskiego przedstawiciela przy Organizacji Nardów Zjednoczonych Krzysztofa Szczerskiego w kontekście proaborcyjnej rezolucji ONZ.
Szczerski próbował tłumaczyć się w mediach społecznościowych, że „zgodnie z instrukcjami” ministerstwa spraw zagranicznych oraz „w związku z wrażliwymi treściami” nie poparł on w głosowaniu tekstu rezolucji.
Bardzo szybko okazało się jednak, że Krzysztof Szczerski w ogóle nie tylko nie głosował w tej sprawie, a co za tym idzie nie wsparł koalicji państw domagających się odrzucenia uderzającej w same fundamenty cywilizacji życia proaborcyjnej rezolucji ONZ, ale Polska była też jednym z projektodawców morderczej rezolucji.
„Polska nie zagłosowała w ogóle. Czy takie właśnie były instrukcje MSZ? Dlaczego w imieniu Polski nie zagłosował Pan PRZECIWKO?” – dopytywała w social mediach ambasadora Szczerskiego posłanka koalicyjnej Solidarnej Polski Anna Siarkowska.
Prezes Instytutu Ordo Iuris, który nagłośnił skandaliczną postawę polskiego przedstawiciela przy ONZ wobec aborcyjnej rezolucji, mecenas Jerzy Kwaśniewski wyjaśnił: „Polska nie głosowała, bo w jej imieniu rezolucję poparł przedstawiciel Unii Europejskiej. Przy milczącej zgodzie ambasadora Polski”.
Kwaśniewski zwrócił jednak uwagę na jeszcze jeden bulwersujący aspekt całej sprawy: „Podpis Polski jako projektodawcy widnieje pod projektem rezolucji”.
„Dyplomaci w ONZ myślą, że są daleko i nikt nie zweryfikuje ich pracy. Ale my patrzymy im na ręce” – spuentował mecenas Jerzy Kwaśniewski.
W wywiadzie udzielonym portalowi tysol.pl Kwaśniewski dodał, że gdy Nigeria zgłosiła dobre poprawki do rezolucji, poparte przez szereg państw chrześcijańskich, ale także np. Indie, Polska nie udzieliła im wsparcia. „Zostawiliśmy cały świat pro-life bez wsparcia” – stwierdził prezes Ordo Iuris.
Kwaśniewski ujawnił, że przed szkodliwą treścią rezolucji Instytut przestrzegał pisemnie prezydenta RP Andrzeja Dudę, ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Raua oraz ambasadora RP przy ONZ Krzysztofa Szczerskiego, niestety bez najmniejszej reakcji z ich strony. Zmiany polskiego stanowiska w tej sprawie, również bezskutecznie niestety, domagali się także politycy pro-life w ramach Zjednoczonej Prawicy.
Wyjaśnień od ambasadora Szczerskiego domaga się w mediach społecznościowych również sędzia Trybunału Konstytucyjnego prof. Krystyna Pawłowicz zwracając uwagę, że rezolucja jest niezgodna z polską Konstytucją oraz wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 20 października 2020 roku.
W tekście skandalicznej rezolucji ONZ stwierdza się, że „dostęp do bezpiecznej aborcji i jej legalizacja jest elementem promowania i ochrony praw człowieka wszystkich kobiet oraz ich zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego”.
Będzie projekt rezolucji PE ws. reparacji dla Polski!
Będzie projekt rezolucji Parlamentu Europejskiego ws. reparacji wojennych od Niemiec – poinformował PAP europoseł PiS Bogdan Rzońca. Projekt zostanie zgłoszony przez grupę Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR).
Wstydzcie się Polacy za traumę !
https://www.youtube.com/watch?v=xqZKoy5qz5k
Leszek Żebrowski. Nowe świadczenia dla Ukraińców. Za traumę
STOP zabobonom i gusłom wielkomiejskich „elit”
Szanowni Państwa
czy pamiętacie Państwo jak całkiem niedawno, 2 lata temu, aktywistki tzw. Strajku Kobiet deklarowały, że chcą: „żyć w kraju otwartym, wolnym, tolerancyjnym, światłym i laickim”, dlatego będą „wspierać lokalne społeczności w ich oporze przed wszechobecną opresją religijną i przemocą symboliczną”?
Jak obwieszczały postulat świeckiego państwa: „wspaniały system wartości wolnościowych, przyjaznych światu, humanistyczny i laicki, który nikogo nie dyskryminuje i nie krzywdzi”?
Dziś te same środowiska do warszawskiego Teatru Dramatycznego wprowadziły pogańskie zabobony i gusła oraz napędową siłę swojej pogańskiej ideologii, czyli prymat prawa do życia silniejszej z natury kobiety nad słabszym od niej jej nienarodzonym dzieckiem.
Stało się to podczas ceremonii nazwanej „Sabat Dobrego Początku”, podczas której nowa dyrektor Teatru Dramatycznego w Warszawie – Monika Strzępka – wygłosiła swój religijno-ideologiczny manifest w obliczu przedmiotu swego kultu, czyli „Wilgotnej Pani” niesionej w, nawiązującej do katolickich obrzędów i symboli, procesji.
Domagamy się od Prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, jako znanego wyznawcy świeckiego państwa, odwołania pogrążonej w pogańskim fanatyźmie dyrektor Strzępki.
Pozdrawiam serdecznie
Paweł Woliński z całym zespołem CitizenGO
P.S. Jeśli już podpisali Państwo petycję, proszę podzielić się nią z przyjaciółmi.
Poniżej wiadomość, którą wysłałem Państwu wcześniej:
Sz.P. Mieczyslawa Kordas,
31 sierpnia byliśmy w Warszawie świadkami aktu zawłaszczenia obiektu użyteczności publicznej, jakim jest Teatr Dramatyczny, przez wyznawczynie ideologii radykalnego feminizmu oraz neopogańskich kultów.
Ceremonię, jej organizatorka (nowo powołana na funkcję dyrektor Teatru Dramatycznego) Monika Strzępka, nazwała „Sabat Dobrego Początku”.
Miała ona formę prześmiewczej parodii katolickiej procesji, a jej uczestniczki i uczestnicy nieśli figurę kobiecych narządów płciowych ustylizowanych na podobieństwo figury Matki Boskiej.
W wygłoszonym podczas ceremonii „wyznaniu wiary” Strzępka przyznała wprost, że procesyjnie wniesiona do Teatru Dramatycznego wagina, która ma tam odtąd stać we foyer:
„To symbol wartości, które wyznajemy i którymi będziemy się kierować, transformując Teatr Dramatyczny w feministyczną instytucję kultury.”
Według nowej dyrektor teatru i innych osób, które tworzyły „Sabat Dobrego Początku” to także początek walki z tzw. patriarchatem i manifestacji kobiecego gniewu.
Pojawiają się w nim elementy kultu, który jest wprost nawiązaniem do pogańskiej symboliki i rytuałów, przywoływaniem duchów osób zmarłych, ale też w pełni świadomym i zamierzonym szyderstwem z innej religii.
Teatr Dramatyczny jest publiczną instytucją kultury, z dotacjami na poziomie dziesiątków milionów złotych z budżetu miejskiego, oraz dodatkowo dotacjami z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Jako obiekt użyteczności publicznej finansowany z pieniędzy wszystkich, którzy płacimy w Polsce podatki, nie powinien być miejscem propagandy radykalnych ideologii oraz jakichkolwiek form neopogańskiego kultu i symboli obliczonych na wzniecanie religijnych prowokacji.
Monika Strzępka w swoim programie zarządzania Teatrem pisze m.in. że ma być on miejscem służącym budowaniu wspólnoty otwartej na wszystkich.
Po takiej inauguracji nie bardzo jednak wiadomo jak pojmuje, wymieniane przez siebie jednym tchem, równość płci, troskę o dobro wspólne, oraz delikatność.
Zdecydowanie bardziej za to jasne staje się, co może rozumieć przez „rozwiązłą troskę”, o której opowiada, szczególnie kiedy dodaje, że „potrzebna jest alternatywna edukacja, dlatego będziemy rozwijać projekty pedagogiczno – artystyczne, budować repertuar dla młodzieży”.
Rafał Trzaskowski, który jest prezydentem Warszawy, do której należy Teatr Dramatyczny znany jest ze swoich progresywnych poglądów. Wielokrotnie opowiadał się za świeckością państwa, odwoływał do naukowego, a nie opartego na wierzeniach światopoglądu, równości płci, niedyskryminacji i szacunku dla wszystkich mieszkańców miasta, bo jak mówi: „Warszawa jest dla wszystkich”
Tymczasem w progach Teatru, nad którym miasto sprawuje nadzór i który utrzymuje z pieniędzy podatników stanęła osoba, która:
Jesteśmy ciekawi, czy prezydent Trzaskowski okaże się hipokrytą, czy też będzie wierny swym poglądom i zdecydowanie zareaguje na ideologiczne zawłaszczanie publicznej instytucji, pozbawianie jej świeckiego charakteru oraz jawne prowadzenie działań dyskryminacyjnych oraz wykluczających dla tych, którzy z neopogańskimi wierzeniami się nie utożsamiają.
Dziękuję za wszystko, co Państwo robią,
Paweł Woliński z całym zespołem CitizenGO
P.S. Patrząc na wszystko co się w murach Teatru Dramatycznego dzieje i na zainstalowaną tam waginę jako przedmiot kultu zwany przez nową dyrektor teatru Monikę Strzępkę „wilgotną Panią” trudno, niestety bez uśmiechu, nie przywołać kultowego cytatu z „Misia” Stanisława Barei:
Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa To jest Miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie – mówimy – to jest nasze, przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo!
Więcej informacji:
Rzeźba złotej waginy w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Nowa dyrektorka komentuje
Pomnik złotej waginy stanął w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Właściwie po co?
„Stoję dzisiaj w miejscu mocy”, czyli nowy rozdział stołecznego Dramatycznego.
Więcej zdjęć z „Sabatu Dobrego Początku”
https://www.facebook.com/
MODLITWA
Modlitwa do Matki Bożej Nieustającej Pomocy
Matko Nieustającej Pomocy, z największą ufnością przychodzę dzisiaj przed Twój święty obraz, aby błagać o pomoc Twoją. Nie liczę na moje zasługi, ani na moje dobre uczynki, ale tylko na nieskończone zasługi Pana Jezusa i na Twoją niezrównaną miłość macierzyńską. Tyś patrzyła, o Matko, na rany Odkupiciela i na Krew Jego wylaną na Krzyżu dla naszego zbawienia. Tenże SynTwój umierając dał nam Ciebie za Matkę. Czyż więc nie będziesz dla nas, jak głosi Twój słodki tytuł: Nieustającą Wspomożycielką? Ciebie więc, o Matko Nieustającej Pomocy, przez bolesną mękę i śmierć Twego Boskiego Syna, przez niewypowiedziane cierpienia Twego Serca, o Wspomożycielko, błagam najgoręcej, abyś wyprosiła mi u Syna Twego tę łaskę, której tak bardzo pragnę i tak bardzo potrzebuję…
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Kochani,
przesyłam info o wznowieniu 24 GODZINY…. o które często pytaliście. ewa
24 GODZINY MĘKI JEZUSA CHRYSTUSA
Szczęść Boże Ewa,
Zrobiliśmy nowy nakład książki 24 GODZINY MĘKI JEZUSA CHRYSTUSA, uzupełnione o ćwiczenia duchowe.
Prośba – czy możesz rozesłać info w mailingu?
Dystrybucją zajmuje się FRONDA i XLM. Treść maila:
Szczęść Boże,
„24 Godziny Męki Pana Jezusa”to niezwykły zbiór kontemplacyjnych wizji Sługi Bożej Luizy Piccarrety, jednej z największych współczesnych mistyczek. To zbiór modlitw, medytacji i ćwiczeń duchowych, – to wielkie nabożeństwo Pasyjne, które zaprasza nas do uczestnictwa w Męce Chrystusa. Książka ta jest szkołą Miłości, Świętości i Jedności z Wolą Ojca wraz z Jezusem, naszym Odkupicielem. Książka ta przybliża i przekazuje nam Mękę Jezusa, Jego cierpienie oraz Jego Miłość. To zachęta do modlitewnego uczestnictwa w ostatnich godzinach życia naszego Pana Jezusa Chrystusa.
Obietnice Jezusa dla każdego, kto będzie rozważał owe Godziny Męki :
ten, kto będzie je rozważał, jest grzesznikiem – nawróci się;
jeśli jest niedoskonały – osiągnie doskonałość;
jeśli jest święty – stanie się bardziej świętym;
jeśli ulega pokusom – odniesie zwycięstwo;
jeśli jest cierpiący – znajdzie w tych Godzinach siłę, lekarstwo i pocieszenie,
jeśli jego dusza jest słaba i nędzna – znajdzie pokarm duchowy i zwierciadło, w którym nieustannie będzie mógł się przeglądać, aby się upiększyć i upodobnić do Jezusa, naszego wzoru.
Zamówienia indywidualne i hurtowe :
https://xlm.pl/religia/172924-
|
|
|
Poznań miastem we władaniu branży seksualnej?
Szanowni Państwo minął ponad tydzień od uruchomienia naszej petycji do Prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka.
Blisko 10.000 osób poparło apel o wyjaśnienie sprawy skandalicznej reklamy w tramwajach miejskiej spółki MPK Poznań Sp. z o.o. nadzorowanej przez miasto.
Niestety Urząd Miasta i sam Prezydent nadal milczą.
Nie wynika to z nadmiaru obowiązków, bo w międzyczasie prezydent Jaśkowiak i wiceprezydent Wiśniewski (odpowiedzialny z nadzór nad komunikacją miejską w Poznaniu) mieli okazję szeroko zajmować się np. kwestią podręcznika „Historia i Teraźniejszość” prof. Roszkowskiego.
Zapobiegawczo ostrzegali wtedy nauczycieli, by dla dobra dzieci z niego nie korzystać, choć zapewne jeszcze żadne dziecko w Poznaniu kontaktu z treściami z podręcznika nie miało.
W przypadku reklamy w tramwajach nie tylko, że nie zapobiegli, by dzieci w Poznaniu mogły z nią mieć kontakt, ale kiedy już sprawa wyszła na jaw to, jak dotąd, w żaden sposób na nią nie zareagowali.
Pokazuje to niestety, przerażającą prawdę, że obaj bardziej gotowi są troszczyć się o interesy branży erotycznej niż dobro najmłodszych mieszkańców Poznania.
Musimy połączyć nasze siły i wspólnie naciskać na miejskich urzędników, by Poznań mógł być bezpiecznym miejscem dla dzieci, a jego tramwaje i autobusy nie zmieniły się w miejsca ekspozycji demoralizujących reklam.Pozdrawiam serdecznie
Paweł Woliński z całym zespołem CitizenGO
P.S. Jeśli już podpisali Państwo petycję, proszę podzielić się nią z przyjaciółmi.
Poniżej wiadomość, którą wysłałem Państwu wcześniej:
![]()
W tramwajach miejskiej spółki MPK Poznań Sp. z o.o. pojawiła się reklama portalu codziennypoznan.pl, a dokładnie zamieszczonego tam sponsorowanego artykułu o pewnej perwersyjnej praktyce seksualnej.Jest oczywiste, że reklama perwersyjnych technik seksualnych w miejscach, gdzie z takim przekazem mogą zetknąć się najmłodsi ma charakter czynu wypełniającego znamiona opisane w art. 203 § 3 Kodeksu karnego:
„Kto małoletniemu poniżej lat 15 prezentuje treści pornograficzne lub udostępnia mu przedmioty mające taki charakter albo rozpowszechnia treści pornograficzne w sposób umożliwiający takiemu małoletniemu zapoznanie się z nimi, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”
Szanowni Państwo,
W tramwajach miejskiej spółki MPK Poznań Sp. z o.o. zainstalowane są ekrany wyświetlające informacje pogodowe, aktualności miejskie i inne nie budzące zastrzeżeń informacje.
Niestety w ostatnim czasie pojawiła się na nich reklama portalu codziennypoznan.pl, a dokładnie zamieszczonego tam sponsorowanego artykułu o pewnej perwersyjnej praktyce seksualnej.
Jest dla nas oczywiste, że reklama perwersyjnych technik seksualnych w miejscach, gdzie z takim przekazem mogą zetknąć się najmłodsi ma charakter czynu wypełniającego znamiona opisane w art. 203 § 3 Kodeksu karnego:
„Kto małoletniemu poniżej lat 15 prezentuje treści pornograficzne lub udostępnia mu przedmioty mające taki charakter albo rozpowszechnia treści pornograficzne w sposób umożliwiający takiemu małoletniemu zapoznanie się z nimi, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”
Ochrona najmłodszych przed treściami nieadekwatnymi do ich wieku powinna być troską wszystkich.
Jednak szczególna odpowiedzialność spoczywa na władzach miasta, które w pierwszej kolejności decydują, o tym co w miejskiej przestrzeni może się pojawić, a co powinno być tam absolutnie zabronione.
Dla braku nadzoru, czy też zwykłego braku zainteresowania tą sferą nie może być żadnego usprawiedliwienia.
Milczenie w tej sprawie władz miasta i odpowiedzialnych za całe zajście urzędników miejskich jest czymś bardzo niepokojącym.
Wierzymy, że dobro dzieci i młodzieży jest dla Prezydenta Jaśkowiaka priorytetem i że nie będzie się kierował w tym wypadku podejściem ideologicznym, ale merytorycznym.
Do kontrowersyjnych reklam w środkach komunikacji miejskiej niestety zdążyliśmy się już przyzwyczaić, ale to co zdarzyło się w Poznaniu przekroczyło granice nawet bardziej liberalnych obyczajowo odbiorców.
Zgoda na przenikanie do przestrzeni publicznej coraz bardziej perwersyjnych treści jest jej niszczeniem, jako bezpiecznego miejsca dla wszystkich jej użytkowników, w tym szczególnie tych najbardziej wrażliwych, czyli dzieci i młodzieży.
To i inne, wcześniejsze, działania i wypowiedzi władz Poznania pokazują, że miasto staje się przestrzenią coraz mniej bezpieczną dla najmłodszych.
Dziękuję za wszystko, co Państwo robią,
Paweł Woliński z całym zespołem CitizenGO
Módlmy się Koronką do Miłosierdzia Bożego o Miłosierdzie Boże dla Polski i świata całego !
Módlmy się z różańcem za kapłanów
Módlmy się z różańcem za naszych nieprzyjaciół
Módlmy się z różańcem o pokój na świecie Módlmy się z różańcem za grzeszników Módlmy się o Jezusa Króla Polski
Panie Jezu przyjdź !
Sytuacja na granicy polsko-ukraińskiej coraz bardziej napięta! Doszło już do incydentów i bójek między kierowcami z Polski i Ukrainy! Nieudolny rząd ignoruje protest polskich przewoźników i nie podejmuje żadnych kroków, by rozwiązać sytuację!
Kolejki sięgające 40 kilometrów i 2 tysięcy ciężarówek, bójki między kierowcami i niszczenie lub przetrzymywanie polskich pojazdów. Kryzysowa sytuacja na granicy doprowadziła do zawiązania komitetu protestacyjnego polskich przewoźników. Zarzucają oni stronie ukraińskiej nieprzestrzeganie umowy umożliwiającej szybkie powroty do kraju pustym ciężarówkom. Problemy na granicy utrudniają nie tylko normalny handel, ale nawet dostarczanie pomocy humanitarnej Ukrainie.
Ukraińcy zapowiedzieli, że nie przywrócą ułatwień dla ciężarówek wracających na pusto, dopóki polskie służby nie zwiększą tempa odpraw. Polskie służby odpowiadają, że nie mają wpływu na sytuację – odprawy przedłużają się z powodu błędnego wypełniania unijnych dokumentów przez ukraińskich przewoźników.
Szef jednej z firm transportowych relacjonuje: „Ukraińcy demolują nasze samochody i wybijają szyby. Dziś w nocy też była taka sytuacja. Dochodzi też do rękoczynów i bójek między kierowcami. Strach tamtędy jechać. To jakaś masakra. Dość często zdarzały się sytuacje, że auta wracały zniszczone, a kierowcy pobici. I to dalej ma miejsce”.
„Po wybuchu wojny, w ramach pomocy Ukrainie poluzowano pewne przepisy. Niestety, nasi wschodni sąsiedzi zaczęli to wykorzystywać. W przewożonych transportach znajdowało się nie tylko to, co deklarowano w papierach” – skarżą się uczestnicy protestu. Przewoźnicy są zdania, że umowa między Polską a Ukrainą o przepuszczaniu wracających do Polski pustych ciężarówek nie jest respektowana przez stronę ukraińską.
Media głównego nurtu milczą na temat kryzysu na granicy oraz o proteście zorganizowanym przez zdesperowanych polskich przewoźników. To pozwala rządowi zachować bierność. Wygląda na to, że dbanie o interes polskich przedsiębiorców – zwłaszcza z branży transportowej, w której jesteśmy potęgą w skali Europy – nie mieści się w obecnych ramach poprawności politycznej!
Politycy PiS snują abstrakcyjne wizje unii polsko-ukraińskiej i żądają od Polaków wielu poświęceń w imię wspierania Ukrainy, ale nie potrafią wyegzekwować od strony ukraińskiej żadnych zobowiązań wzajemnych. Ukraińcy nawet teraz, kiedy współpraca z Polską jest im najbardziej potrzebna, nie wykazują woli zapewnienia bezpieczeństwa polskim kierowcom, nawet wożącym pomoc humanitarną!
Rząd ukraiński od wielu lat naciska na Polskę, naciska na Unię Europejską, aby uprzywilejować ukraińskich przedsiębiorców transportowych w dostępie do rynku unijnego. Pragną oni nieograniczonego dostępu do tego rynku, nie mając jednocześnie wszystkich obciążeń, które wynikają z obecności w Unii Europejskiej – obciążeń związanych z Pakietem Mobilności albo – dla Polaków – z tzw. „Polskim Ładem”. Krótko mówiąc, rząd ukraiński walczy o to, by mieć możliwość wyeliminowania z całego unijnego rynku polskich przedsiębiorców transportowych, którzy obecnie na tym rynku są potęgą.
Pomoc i wsparcie – tak! Przywileje dla Ukraińców kosztem Polaków – stanowcze nie! Wzywamy rząd do opamiętania!
W ikonografii bł. Anielę przedstawia się w pomieszczeniu kuchennym. Jej atrybutem jest także szczotka do zamiatania.
Z pism apokryficznych mówiących o Maryi należałoby wymienić przede wszystkim: Protoewangelię Jakuba, Ewangelię Pseudo-Mateusza, Ewangelię Narodzenia Maryi, Ewangelię arabską o młodości Chrystusa, Historię Józefa Cieśli i Księgę o przejściu Maryi. Największy wpływ wywarła na tradycję Kościoła Protoewangelia Jakuba. Pochodzi ona bowiem z roku ok. 150, jest więc bardzo bliska Ewangelii według św. Jana. Stamtąd właśnie dowiadujemy się, że rodzicami Maryi byli św. Joachim i św. Anna, i że Maryja jako kilkuletnie dziecię została przez rodziców ofiarowana w świątyni, gdzie też zamieszkała. Śladem tego opisu jest obchodzone w Kościele w dniu 21 listopada wspomnienie Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny.
Pierwsze wzmianki o liturgicznym obchodzie narodzin Maryi pochodzą z VI w. Święto powstało prawdopodobnie w Syrii, gdy po Soborze Efeskim kult maryjny w Kościele przybrał zdecydowanie na sile. Wprowadzenie tego święta przypisuje się papieżowi św. Sergiuszowi I w 688 r. Na Wschodzie uroczystość ta musiała istnieć wcześniej, bo kazania-homilie wygłaszali o niej św. German (+ 732) i św. Jan Damasceński (+ 749). W Rzymie gromadzono się w dniu tego święta w kościele św. Adriana, który był przerobiony z dawnej sali senatu rzymskiego, po czym w uroczystej procesji udawali się wszyscy z zapalonymi świecami do bazyliki Matki Bożej Większej.
Datę 8 września Kościół przyjął ze Wschodu – w tym dniu obchód ten znajdował się w sakramentarzach gelazjańskim i gregoriańskim. Święto rozszerzało się w Kościele dość wolno – wynikało to m.in. z tego, że wszelkie informacje o okolicznościach narodzenia Bożej Rodzicielki pochodziły z apokryfów.
W Polsce święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny ma także nazwę Matki Bożej Siewnej. Był bowiem dawny zwyczaj, że dopiero po tym święcie i uprzątnięciu pól zaczynano orkę i siew. Lud chciał najpierw, aby rzucone w ziemię ziarno pobłogosławiła Boża Rodzicielka. Do ziarna siewnego mieszano ziarno wyłuskane z kłosów, które były wraz z kwiatami i ziołami poświęcane w uroczystość Wniebowzięcia Matki Bożej, by uprosić sobie dobry urodzaj. Na Podhalu święto 8 września nazywano Zitosiewną, gdyż tam sieje się wtedy żyto. W święto Matki Bożej Siewnej urządzano także dożynki.
We Włoszech i niektórych krajach łacińskich istnieje kult Maryi-Dziecięcia. We Włoszech istnieją nawet sanktuaria – a więc miejsca, gdzie są czczone jako cudowne figurki i obrazy Maryi-Niemowlęcia w kołysce. Do nich należą między innymi: Madonna Bambina w Forno Canavese, Madonna Bambina w katedrze mediolańskiej – najwspanialszej świątyni wzniesionej pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny; Madonna Bambina w kaplicy domu generalnego Sióstr Miłosierdzia. Matka Boża-Dzieciątko jest główną Patronką tego zgromadzenia. Czwarte sanktuarium Matki Bożej-Dzieciątka jest w Mercatello – znajduje się tam obraz namalowany przez św. Weronikę Giuliani (+ 1727).
Dzisiejsze święto przypomina nam, że Maryja była zwykłym człowiekiem. Choć zachowana od zepsucia grzechu, przez całe życie posiadała wolną wolę, nie była do niczego zdeterminowana. Tak jak każdy z nas miała swoich rodziców, rosła, bawiła się, pomagała w prowadzeniu domu, miała swoich znajomych i krewnych. Dopiero Jej zaufanie, posłuszeństwo i pełna zawierzenia odpowiedź na Boży głos sprawiły, że „będą Ją chwalić wszystkie pokolenia”.
Mąż podpalił żonę w zemście za odmowę aborcji
|
|
|
|
Szanowna Pani, Droga Obrończyni Życia Dzieci!
Nasza fundacja została zaatakowana za obronę dzieci przed gender w szkołach. Lewicowym działaczom i redakcjom nie podoba się oświadczenie rodzicielskie, które przygotowaliśmy i udostępniliśmy do pobierania na naszej stronie. Miłośnicy zboczeń są niezadowoleni, że pozwalamy zabezpieczyć normalną większość przed uleganiem agresywnej i roszczeniowej mniejszości. Oburzenie wylało się na łamach m.in. „Gazety Wyborczej” oraz na gejowskim portalu „Queer”. Obie redakcje relacjonują sprawę w tonie skandalu. Czy wie Pani, który fragment oświadczenia szczególnie ich zezłościł? Ten, w którym piszemy, że nie wolno zmuszać dzieci do traktowania kobiet jak mężczyzn i odwrotnie. Brzmi on następująco:
Nie wyrażam także zgody, aby moje dziecko było pośrednio lub bezpośrednio nakłaniane lub przymuszane do zwracania się do innych osób w szkole za pomocą zaimków i/lub imion innych niż wynikające z płci biologicznej danej osoby ani do traktowania jakiejkolwiek osoby na terenie szkoły w sposób sprzeczny z jej płcią biologiczną (np. w sytuacji korzystania z toalet, przebieralni i w innych sytuacjach, gdy ma miejsce podział na płci).
Jeszcze kilka lat temu można by wybuchnąć śmiechem słysząc o tym, że ktoś wpadnie na pomysł, że chłopiec może żądać, aby go wpuszczać do toalety dla dziewczynek. Dziś taki jest plan lobby LGBT: wymusić na otoczeniu traktowanie dziewczynek jak chłopców i odwrotnie. Sterroryzować wszystkich wokół i wprowadzić praktykę, a następnie postawić postulat zmian w prawie. Skoro w szkołach traktuje się ludzi zgodnie z ich subiektywnym odczuciem, a nie ich właściwą biologiczną płcią, to czemu nie rozszerzyć tej praktyki na inne obszary życia? Co więcej, plastyczny umysł dziecka najłatwiej zmanipulować, więc presja na kilku- i kilkunastolatki to świetny sposób, aby zaszczepić chore genderowe postrzeganie świata.
Szanowna Pani!
Nie cofniemy się ani na milimetr. Histeryczna reakcja lewicy na treść oświadczenia pokazuje, że trafiliśmy w czuły punkt. Zabezpieczenie dzieci przed gender w szkołach jest kluczowe, jeśli chcemy, aby nie zostały zdemoralizowane. Bo sztab specjalistów od deprawacji jest gotowy do działania.
W Polsce działają liczne grupy nakierowane na to, by zwichnąć u dzieci poczucie przynależności do ich naturalnej wrodzonej płci. Nie mają żadnego problemu z tym, że skrzywdzone przez nich dzieci wpadają w depresję i popełniają samobójstwa. Nawet więcej! Grupy te chcą zabronić terapii dzieci z zaburzeń tożsamości. Im więcej samobójstw tych dzieci, tym lepiej dla ideologów LGBT. Każdej śmierci dziecka mogą potem użyć do swojej propagandy. Za każdym razem mogą forsować tezę, że dziecko zabiło się, bo otoczenie nie chciało zaakceptować jego nowej płci. Krzywda dzieci jest potrzebna, by budować piramidę kłamstw.
Normalność będzie wtedy, kiedy ludzie, którzy nie wiedzą, jakiej są płci, będą mogli spokojnie otrzymać pomoc terapeuty bez wysłuchiwania jazgotu lewackich mediów. Lewica nienawidzi dzieci. Zabija je poprzez aborcję, a tym, które przeżyją, proponuje okaleczenie i zadaje cierpienia psychiczne. Zmusza też otoczenie, aby wykazywało niewrażliwość na problemy z tożsamością i nie pomagało cierpiącemu dziecku wrócić do stabilności psychicznej.
Przed 18. rokiem życia nie można pić ani kupować alkoholu – ze względu na dobro dziecka. W myśl lewicowych ideologów można wtedy natomiast zmienić operacyjnie płeć, co jest procesem nieodwracalnym. Czy to nie okrutne, co oferują dzieciom bezduszni ideolodzy…?
Dziś spotyka nas atak, bo stawiamy tamę sześciokolorowemu walcowi, który rozjechał już Europę Zachodnią i rozpędza się w kolejnych krajach.
Obyśmy nie znaleźli się w sytuacji, gdy za naszymi córkami wchodzi do toalety nastoletni chłopak, a jako pretekst podaje, że poczuł się kobietą.
Obyśmy nie zgodzili się na lewacki terror wobec naszych dzieci w miejscu, gdzie powinny być bezpieczne – w przedszkolach i szkołach. Obyśmy nie pozwolili uczyć ich, że muszą uznawać wynaturzenia za normę i być niewrażliwe na to, że człowiek obok nich ma problem i potrzebuje pomocy.
Serdecznie Panią pozdrawiam!
|
Krzysztof Kasprzak
Inicjatywa #AborcjaToZabójstwo
Inicjatywa #STOPLGBT
Fundacja Życie i Rodzina
zycierodzina.pl
POPIERASZ TO CO ROBIMY? WESPRZYJ!
NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW
MOŻESZ TEŻ SKORZYSTAĆ Z SZYBKICH PRZELEWÓW ONLINE:
Modlitwa do Matki Bożej Nieustającej Pomocy
Modlitwa do Matki Bożej
Nieustającej Pomocy
Matko Nieustającej Pomocy, z największą ufnością przychodzę
dzisiaj przed Twój święty obraz, aby błagać o pomoc Twoją.
Nie liczę na moje zasługi, ani na moje dobre uczynki, ale tylko na nieskończone zasługi
Pana Jezusa i na Twoją niezrównaną miłość macierzyńską.
Tyś patrzyła, o Matko, na rany Odkupiciela i na Krew Jego wylaną na Krzyżu dla naszego zbawienia.
Tenże Syn Twój umierając dał nam Ciebie za Matkę. Czyż więc nie będzieszdla nas, jak głos Twój słodki tytuł:
NieustającąWspomożycielką? Ciebie więc,o Matko Nieustającej Pomocy, przez bolesną mękę i śmierć Twego Boskiego Syna, przez Niewypowiedziane cierpienia Twego Serca, o Wspomożycielko, błagam najgoręcej, abyś wyprosiła mi u Syna Twego tę łaskę, której tak bardzo pragnę i tak bardzo potrzebuję…
Nowenna do Matki Bożej Bolesnej: 6-14 września
ORĘDZIE od Pana Jezusa przekazane O. Łukaszowi
Szanow STOP bzdurom w Teatrze Dramatycznym
Szanowni Państwo,
31 sierpnia byliśmy w Warszawie świadkami aktu zawłaszczenia obiektu użyteczności publicznej, jakim jest Teatr Dramatyczny, przez wyznawczynie ideologii radykalnego feminizmu oraz neopogańskich kultów.
Ceremonię, jej organizatorka (nowo powołana na funkcję dyrektor Teatru Dramatycznego) Monika Strzępka, nazwała „Sabat Dobrego Początku”.
Miała ona formę prześmiewczej parodii katolickiej procesji, a jej uczestniczki i uczestnicy nieśli figurę kobiecych narządów płciowych ustylizowanych na podobieństwo figury Matki Boskiej.
W wygłoszonym podczas ceremonii „wyznaniu wiary” Strzępka przyznała wprost, że procesyjnie wniesiona do Teatru Dramatycznego wagina, która ma tam odtąd stać we foyer:
„To symbol wartości, które wyznajemy i którymi będziemy się kierować, transformując Teatr Dramatyczny w feministyczną instytucję kultury.”
Według nowej dyrektor teatru i innych osób, które tworzyły „Sabat Dobrego Początku” to także początek walki z tzw. patriarchatem i manifestacji kobiecego gniewu.
Pojawiają się w nim elementy kultu, który jest wprost nawiązaniem do pogańskiej symboliki i rytuałów, przywoływaniem duchów osób zmarłych, ale też w pełni świadomym i zamierzonym szyderstwem z innej religii.
Teatr Dramatyczny jest publiczną instytucją kultury, z dotacjami na poziomie dziesiątków milionów złotych z budżetu miejskiego, oraz dodatkowo dotacjami z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Jako obiekt użyteczności publicznej finansowany z pieniędzy wszystkich, którzy płacimy w Polsce podatki, nie powinien być miejscem propagandy radykalnych ideologii oraz jakichkolwiek form neopogańskiego kultu i symboli obliczonych na wzniecanie religijnych prowokacji.
Monika Strzępka w swoim programie zarządzania Teatrem pisze m.in. że ma być on miejscem służącym budowaniu wspólnoty otwartej na wszystkich.
Po takiej inauguracji nie bardzo jednak wiadomo jak pojmuje, wymieniane przez siebie jednym tchem, równość płci, troskę o dobro wspólne, oraz delikatność.
Zdecydowanie bardziej za to jasne staje się, co może rozumieć przez „rozwiązłą troskę”, o której opowiada, szczególnie kiedy dodaje, że „potrzebna jest alternatywna edukacja, dlatego będziemy rozwijać projekty pedagogiczno – artystyczne, budować repertuar dla młodzieży”.
Rafał Trzaskowski, który jest prezydentem Warszawy, do której należy Teatr Dramatyczny znany jest ze swoich progresywnych poglądów. Wielokrotnie opowiadał się za świeckością państwa, odwoływał do naukowego, a nie opartego na wierzeniach światopoglądu, równości płci, niedyskryminacji i szacunku dla wszystkich mieszkańców miasta, bo jak mówi: „Warszawa jest dla wszystkich”
Tymczasem w progach Teatru, nad którym miasto sprawuje nadzór i który utrzymuje z pieniędzy podatników stanęła osoba, która:
Jesteśmy ciekawi, czy prezydent Trzaskowski okaże się hipokrytą, czy też będzie wierny swym poglądom i zdecydowanie zareaguje na ideologiczne zawłaszczanie publicznej instytucji, pozbawianie jej świeckiego charakteru oraz jawne prowadzenie działań dyskryminacyjnych oraz wykluczających dla tych, którzy z neopogańskimi wierzeniami się nie utożsamiają.
Dziękuję za wszystko, co Państwo robią,
Paweł Woliński z całym zespołem CitizenGO
P.S. Patrząc na wszystko co się w murach Teatru Dramatycznego dzieje i na zainstalowaną tam waginę jako przedmiot kultu zwany przez nową dyrektor teatru Monikę Strzępkę „wilgotną Panią” trudno, niestety bez uśmiechu, nie przywołać kultowego cytatu z „Misia” Stanisława Barei:
Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa To jest Miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie – mówimy – to jest nasze, przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo!
Więcej informacji:
Rzeźba złotej waginy w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Nowa dyrektorka komentuje
Pomnik złotej waginy stanął w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Właściwie po co?
„Stoję dzisiaj w miejscu mocy”, czyli nowy rozdział stołecznego Dramatycznego.
Więcej zdjęć z „Sabatu Dobrego Początku”
https://www.facebook.com/
Jeśli zależy Rodakom na Pokoju i ocaleniu Polski, to dołączcie i proście Pana Boga o nawrócenie niby katolickich hierarchów i biskupów w Episkopacie w Polsce.
„POLSKA JAKO JEDYNA OCALEJE”, ALE PAN BÓG DAŁ WARUNEK, KTÓRY TRZEBA WYPEŁNIĆ.