Obejrzyj film „Reset Katolickiej Mszy Świętej i tańce podczas liturgii” w YouTube

Zło które ma oblicze w Kościele Polskim, pod przewodnictwem Bp. Rysia

 https://youtu.be/VNdqDWyiHZI 

Oto członkowie Episkopatu w Polsce, którzy głoszą kłamstwa, a prawdziwie Bożych kapłanów głoszących Prawdę zwalniają z kościołów, lub na wcześniejszą emeryturę wysyłają. Czy Ryś jest innowiercem, Żydem czy masonem nie ma znaczenia ogólnie jest wrogiem Pana Boga i  katolików bo głosi i pokazuje swoimi czynami inną bezbożną religię.

 

 

Ostatnie czasy

https://gloria.tv/post/qPtCa4dCBk3J6ASQJ46dgdYJC

Lucyferaza (świecący enzym) i „SATiN” do stosowania do opracowywania szczepionek i śledzenia zaszczepionych osób

 https://gloria.tv/post/jV6voKpucuW61oqsoQki2dacD

 

Żyd prawdę powie. Kruk krukowi oka nie wykoli. Czyli jak kłóci się żyd aszkanezyjki – Janusz Korwin Miekke vs żyd syjonistyczny

https://gloria.tv/post/3g1STwi2ZCt83dD87LcrNYBrQ

 

 

Związki tlenku grafenu i toksyczna lucyferaza w fiolkach Pfizera! Informator mówi że szczepionka świeci! [VIDEO]

https://gloria.tv/post/UE8883SQC7VD1b8csWKjusUDz

 

BYŁ W PEŁNI ZASZCZEPIONY. Colin Powell zmarł wskutek powikłań związanych z Covid-19

https://nczas.com/2021/10/18/byl-w-pelni-zaszczepiony-colin-powell-zmarl-wskutek-powiklan-zwiazanych-z-covid-19/

PRZYMUS SZCZEPIEŃ- Gdzie szukać ratunku, wybawienia, pomocy? Każdy kto wierzy i ufa nie pozostanie sam.

https://gloria.tv/post/3KebDkqQSLgt6GTXp7rxnRvzT

 

 

Arcybiskup Vigano: „Ofiary szczepionek składane są w ofierze na ołtarzu Molocha”. Jesteśmy w wojnie dobra ze złem, głębokiego państwa i głębokiego kościoła spiskują przeciwko ludzkości

poniedziałek, 18 października 2021 11:33

https://beforeitsnews.com/agenda-21/2021/10/archbishop-vigano-the-vaccine-victims-are-sacrificed-at-the-altar-of-moloch-we-are-in-a-war-of-good-vs-evil-the-deep-state-and-deep-church-conspire-against-humanity-3315.html

Vigano deklaruje dalej: „Ofiary szczepionek i aborcji są składane w ofierze na ołtarzu Molocha”.

Ostrzega przed nadchodzącym złem tyranii zmian klimatycznych.

Arcybiskup Vigano jest rzadkim przywódcą religijnym, który ośmiela się mówić prawdę. Jeszcze rzadsze, naprawdę rozumie, co się naprawdę dzieje.  

Wzywa papieża, Wielkiego Resetu, jezuitów, przestępców Vax, złodziei wyborczych, masonów i ich wojny z ludzkością. I ostrzega przed Znakiem Bestii przekazanym przez mRNA Vax

Głęboki Kościół i ci, którzy akceptują 501(c)(3) zwolnienie podatkowe, zawarli umowę z diabłem. Sprzedali swoje zbór głębokiemu państwu i muszą zgodzić się na ich zdradę.

Dr Robert Moynihan niedawno przeprowadził wywiad z głośnym włoskim arcybiskupem Carlosem Marią Viganò na temat bieżących wydarzeń w Kościele katolickim.

Arcybiskup Vigano: Teraz wydaje mi się jasne, że stoimy w obliczu oblężenia zarówno na froncie społecznym, jak i religijnym. Tak zwana pandemia nadzwyczajna została wykorzystana jako fałszywy pretekst do jednoczesnego i skoordynowanego narzucenia szczepień i Zielonej Przepustki w wielu narodach świata… Wspierają ich w tym niegodziwym planie i posuwają się nawet do potępienia tych, którzy to robią. nie akceptować poddawania się szczepieniu eksperymentalną surowicą genową, o nieznanych skutkach ubocznych, która nie daje żadnej odporności na wirusa, nie mówiąc już o implikacjach moralnych związanych z obecnością materiału genetycznego pochodzącego z abortowanych płodów, co dla katolika jest więcej niż wystarczającym powodem do odmowy szczepienia. Jesteśmy wojną, wojną, która nie jest otwarcie wypowiedziana, która nie jest prowadzona przy użyciu broni konwencjonalnej, ale mimo wszystko jest wojną…

Sojusz nie jest między państwem a kościołem. Ale jest między głębokim państwem a głębokim kościołem.
A arcybiskup Vigano powiedział, że rządzący elity są w stanie manipulować głosowaniem na swoją korzyść. „Prezentują się jako przedstawiciele ludu, ale w rzeczywistości działają przeciwko ludowi. Bez żadnych ograniczeń, bez ograniczeń ani z góry, ponieważ anulowali boskie pochodzenie władzy tych, którzy rządzą, ani z dołu, ponieważ nie pozwalają obywatelom wybierać swoich własnych przedstawicieli, chyba że mają pewność, że mogą manipulować głosowaniem na własne potrzeby. korzyść.”

This e-mail contains graphics, if you don’t see them » view it online. (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_acymailing&ctrl=archive&task=view&mailid=13&key=WGgwxuqt&subid=9-5S2gB6rBXMLujU

Gazeta Warszawska

This issue will present the 5 last articles.

Parlament Europejski. Debata po wyroku polskiego TK. TOTALNE PONIŻENIE POLSKI! (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=6666:parlament-europejski-debata-po-wyroku-polskiego-tk&catid=9:pugnae )


Szefowa KE Ursula von der Leyen podczas debaty w PE oświadczyła, że wyrok polskiego Trybunału Konstytucyjnego kwestionuje podstawy UE. Jak
dodała, po raz pierwszy trybunał państwa członkowskiego uznał, że traktaty unijne są niezgodne z konstytucją krajową. – Nie możemy milczeć,
gdy Polska jest atakowana w niesprawiedliwy i stronniczy sposób – tłumaczył premier Morawiecki. [RELACJA]
+

CZYTAJ – kliknij „”

Modlitwa za biskupów – dołącz!

Obrazek zablokowany z powodów bezpieczeństwa
„Modlitwa za biskupa” rozpoczęła się 19.10.2021r. a skończy 7.12.2021r.
Duchu Święty który wzbudziłeś we mnie pragnienie wstawiania się za biskupem:
(Proszę podać nazwisko biskupa)
u stóp Maryi, Królowej Kapłanów, pokornie proszę dla Niego o dar pobożności        i gorliwości apostolskiej. Wzbudź w Nim pragnienie całkowitego Oddania się Jezusowi przez Maryję.
 Spójrz Maryjo łaskawie na tego kapłana, by Tobie poddany wiernie służył
 Kościołowi i Ojczyźnie. Królowo Kapłanów, módl się za nami.
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…,
Chwała Ojcu…
Modlitwa za kaplana.pl
TO JEST PRAWDA, ŻE ŚWIECCY KATOLICY URATUJĄ TEN PIĘKNY ŚWIAT, KTÓRY STWORZYŁ DLA NAS LUDZI BÓG OJCIEC WSZECHMOGĄCY. GDYBY CI HIERARCHOWIE – PRZEBIERAŃCY RZĄDZĄCY CAŁYM EPISKOPATEM CHCIELI BYĆ POLSKIMI KATOLICKIMI KSIĘŻMI, TO SAMI BY BŁAGALI PANA JEZUSA CHRYSTUSA, ABY CHCIAŁ ZOSTAĆ POLSKI KRÓLEM, BO JUŻ CZEKA BÓG 100 LAT A ONI PONAZYWALI SIĘ „OJCAMI” I CZEKAJĄ, ŻE LUDZIE BĘDĄ ICH WYWYŻSZAĆ ZA ICH BEZBOŻNE I DEMONICZNE POMYSŁY. NAWET NIE MAJĄ ZAMIARU BYĆ POSŁUSZNI ZBAWICIELOWI, BO JUŻ WYBRALI JAK HLOND – WOJNY, KATAKLIZMY I ZNISZCZENIE PLANETY ZIEMI. POWIESILI JEZUSA CHRYSTUSA NA KRZYŻU CZYŚCIUTKIEGO BEZ PLAMKI KRWI I OGŁASZAJĄ ŻE MSZA ŚW. ŚMIERĆ OKRUTNA ZBAWICIELA JEST ICH UCZTĄ. TO JEST STRASZNE, ŻE NIBY APOSTOŁOWIE A KŁAMCY, BO WSZYSTKO WE MSZY ŚW. PRZEKRĘCAJĄ. MY WIDZIMY NA KRZYŻU CZŁOWIEKA, A ONI MAJĄ INNE OCZY, BO WIDZĄ ZWIERZĘ – BARANA. PODCZAS MSZY ŚW. OPOWIADAJĄ ŻE TYDZIEŃ ZACZYNA SIĘ W NIEDZIELĘ PO ŻYDOWSKU. BÓG OJCIEC ZACZĄŁ STWARZAĆ ŚWIAT W PONIEDZIAŁEK A ZAKOŃCZYŁ W SOBOTĘ, A SIÓDMEGO DNIA – W NIEDZIELĘ ODPOCZYWAŁ I TAK MAJĄ MÓWIĆ ! JEZUS CHRYSTUS POWINIEN WISIEĆ NA KRZYŻU CAŁY ZAKRWAWIONY ZGODNIE Z PRAWDĄ TO MOŻE BY WTEDY SZYBKO WYWYŻSZYLI BOGA NA KRÓLA, BO JAKO KRÓL ZMARTWYCHWSTAŁ. DLACZEGO BRONIĄ PRZEZ WIEKI MORDERCÓW BOGA?
Obejrzyj film „Bójcie się nikczemnicy! Nadchodzi święty czas !” w YouTube
Rekolekcje w Licheniu

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Kochani, zgłoszenia na rekolekcje PROSZĘ KIEROWAĆ TYLKO poprzez stronę internetową
https://www.misericordianie.pl/component/k2/item/353-fundacja-misjonarze-jezusa-milosiernego-zaprasza-na-rekolekcje-adwentowe


na której są wszelkie informacje. Ponizej treść z www.
 – dziekuję ewa

Fundacja Misjonarze Jezusa Miłosiernego zaprasza na rekolekcje adwentowe !!!
Rekolekcje wygłosi: ks. dr Grzegorz Bliźniak
Temat rekolekcji: „Jak dobrze przygotować się na powtórne przyjście Pana Jezusa”
Rekolekcje odbędą się od 10-12 grudnia 2021 w domu rekolekcyjnym Arka w Licheniu.


W rekolekcjach weźmie udział i da razem ze swoim mężem Giannim świadectwo swojej wiary włoska mistyczka z Trevignano Romano Gizella Cardia.
Rekolekcje rozpoczną się w piątek 10 grudnia o godz 18:00 i zakończą obiadem w niedzielę 12 grudnia. Pełny program rekolekcji każdy uczestnik otrzyma wcześniej pocztą elektroniczną.

Koszt rekolekcji: 650 zł
Cena zawiera nocleg oraz pełne wyżywienie.

Zgłoszenia drogą mailową na adres: superrekolekcje@gmail.com
Zgłaszający się podają następujące dane: imię i nazwisko, adres do korespondencji, adres mailowy oraz koniecznie nr telefonu.
Zgłaszając się na rekolekcje należy również dokonać od razu pełnej wpłaty (z dopiskiem rekolekcje Licheń) na konto Fundacji Misjonarze Jezusa Miłosiernego. Dopiero dokonanie wpłaty jest równoznaczne z pełnym potwierdzeniem uczestnictwa w rekolekcjach.

Fundacja Misjonarze Jezusa Miłosiernego
Potoki 16, 36-020 Tyczyn
Nr konta : 91 1240 2614 1111 0010 2130 2056

PILNE: Unia nie może decydować o tym, kto rządzi w Polsce

 

 

Unia Europejska próbuje wzbudzić kryzys polityczny w Polsce, który doprowadzi do zmiany rządu na bardziej uległy najsilniejszemu państwu UE.
 

Większość z nas jest dzisiaj za projektem europejskim, ale za takim, w którym o tym, kto rządzi nad Wisłą nie decyduje Bruksela albo Berlin.

Jednak dziś Niemcy rękami UE są gotowe odebrać mniejszemu państwu poczucie suwerenności, nawet jeśli de facto dotyczy to w ramach Unii już tylko sfery symbolicznej.

 

PROSZĘ PODPISAĆ PETYCJĘ

Szanowni Państwo

Parlament Europejski jest, po raz kolejny, wykorzystywany jako narzędzie nacisku na państwo członkowskie w kwestiach, które nie podlegają kompetencji Unii Europejskiej.

21 października 2021 roku ma miejsce posiedzenie Europarlamentu, na którym posłowie przystępują do pierwszego głosowania kolejnej rezolucji przeciwko Polsce (rozpoczyna to proces, który potrwa jakiś czas, ale z naszym sprzeciwem powinien spotkać się od samego początku).

Tym razem ma to być rezolucja wzywająca Komisję Europejską, do rozprawienia się z naszym krajem i sięgnięcia po najboleśniejsze instrumenty finansowego szantażu jakimi dysponuje Unia, czyli wstrzymania udziału Polski w tzw. Krajowym Planie Odbudowy.

Oznacza to wstrzymanie środków, które miały zasilić wydatki w ramach Polskiego Ładu dopóki Polska nie podda się wyrokom Trybunału Sprawiedliwości UE.

Bardzo proszę o podpis pod petycją przeciwko przemocowej, ze strony Parlamentu Europejskiego, rezolucji, która ma nawoływać Komisję Europejską do zastosowania szantażu finansowego wobec naszego kraju.

To w praktyce próba wzbudzenia kryzysu politycznego w Polsce, który doprowadzi do zmiany rządu na bardziej uległy najsilniejszemu państwu UE jakim są dziś Niemcy.

Dominacja jednego Państwa w Unii nie jest nowością od czasów kryzysu w Grecji, czy usadowienia na fotelu premiera Włoch Mario Montiego (wcześniejszego członka Komisji Europejskiej).

Teraz jednak przybrała ona nową formę w której widać, że biegłość w tzw. „łamaniu praworządności” i określania co jest „uchybieniem traktatów” na swoją korzyść jest większa w Berlinie i Brukseli niż w Warszawie.

Wystarczy spojrzeć na ostatnie wypowiedzi niemieckich lub proniemieckich polityków w mediach społecznościowych, by nie mieć złudzeń, że Polska stała się także obiektem bezwzględnego ataku propagandowego.

Przywoływana jest w nich nawet historia rozbiorów, ze znanym z przeszłości dyscyplinowaniem naszego Państwa i jednoczesnym wzięciem w „opiekę” mieszkańców Polski, by „chronić” ich przed wybranym przez nich demokratycznie rządem.

Tego rodzaju argumenty budzą nad Wisłą najgorsze skojarzenia. Zastanawia jak potężna musi być determinacja europejskich elit skoro decydują się takiej retoryki wobec nas używać.

Bardzo proszę dodać swój podpis przeciwko bezwzględnej, politycznej hegemonii najsilniejszego dziś państwa w Unii Europejskiej.

Większość Polaków jest dzisiaj za projektem europejskim, ale za takim, w którym o tym, kto rządzi nad Wisłą nie decyduje Bruksela albo Berlin.

Dzisiejsza rozgrywka w Parlamencie Europejskim uświadamia wielu z nas, że najsilniejsze państwo Europy widzi to zupełnie inaczej i jest gotowe odebrać mniejszemu państwu poczucie suwerenności, nawet jeśli de facto dotyczy to w ramach Unii już tylko sfery symbolicznej.

Ten rodzaj uprawiania polityki, kiedy naga siła stoi przed prawem, jest Polsce znany zarówno ze strony Wschodu jak i Zachodu.

Jednak trudno nie protestować, kiedy za bezpardonowe niszczenie wiary wielu obywateli Europy w powodzenie Unii, to nie komu innemu, ale właśnie Polsce przypisywana jest wyłączna wina i odpowiedzialność za rzekome rozbijanie „jedności Unii’, czy „uderzanie w jej fundamenty”.

Bardzo proszę o podpis przeciwko Parlamentowi Europejskiemu jako scenie, na której będą odbywać się, co jakiś czas, rytualne egzekucje niewygodnych politycznie rządów tych państw, które zapragną bronić swej suwerenności.

Dziękuję za wszystko, co Państwo robią,

Paweł Woliński z całym zespołem CitizenGO

Więcej informacji:

Posłowie chcą pierwszeństwa prawa UE i obrony praw polskich obywateli (Parlament UE)
https://www.europarl.europa.eu/news/pl/press-room/20211014IPR14911/poslo…

Tekst rezolucji Europarlamentu
https://www.europarl.europa.eu/doceo/document/B-9-2021-0532_EN.html

Środa, 20 października 2021
ŚW. JANA KANTEGO, PREZBITERA
ŚW. Jan Kanty. [190-?] - obrazek św. - Varia
Z pisma papieża Klemensa XIII

Tylko Bóg był w jego sercu i na jego ustach

 

Nikt nie zaprzeczy, że Jan Kanty, który w Akademii Krakowskiej przekazywał wiedzę zaczerpniętą z najczystszego źródła, jest godny zaliczenia do wybranego grona znamienitych mężów, wyróżniających się wiedzą i świętością. Postępowali oni tak, jak nauczali, i stawali w obronie prawdziwej wiary przeciwko tym, którzy ją zwalczali. W tych czasach, gdy w sąsiednich krajach panowały błędy i odszczepieństwo, on nawoływał do zachowania chrześcijańskiej postawy i obyczajów, a to, co głosił z ambony i wyjaśniał wiernym, potwierdzał swoją pokorą, czystym życiem, miłosierdziem, umartwieniem i wielu innymi cnotami, cechującymi prawdziwego kapłana i niestrudzonego pracownika.
Jan Kanty stał się więc chlubą i ozdobą wykładowców tejże Akademii; zostawił też przepiękny przykład przyszłym pokoleniom, by się ze wszystkich sił starały naśladować ten wzór doskonałego mistrza i przykładały wiernie do nauczania wiedzy świętych oraz innych umiejętności tylko na chwałę i uwielbienie Boga.
Z pobożnością, z którą się odnosił do spraw Bożych, łączył on pokorę. Chociaż przewyższał wszystkich swoją wiedzą, miał się jednak za nic i nigdy się nie wywyższał ponad innych. Co więcej, pragnął być wzgardzonym i niepoważanym, a tych, którzy go obmawiali i byli mu nieprzychylni, znosił z pogodą ducha.
Tej pokorze towarzyszyła rzadko spotykana dziecięca prostota. W jego słowach i postępowaniu nie było fałszu ani obłudy: co myślał, to i mówił. A gdy spostrzegł, że jego słowa, choć słuszne, wzbudzały niekiedy niezadowolenie, wtedy przed przystąpieniem do ołtarza usilnie prosił o wybaczenie, choć winy nie było po jego stronie. Codziennie po ukończeniu swoich zajęć udawał się z Akademii prosto do kościoła, gdzie się długo modlił i adorował Chrystusa utajonego w Najświętszym Sakramencie. Tak więc zawsze Boga tylko miał w sercu i na ustach.
 
 
Święty Jan Kanty

Jan urodził się 24 czerwca 1390 r. w Kętach (ok. 30 km od Oświęcimia). Do naszych czasów przetrwało ok. 60 dokumentów z jego autografem, stąd wiemy, że podpisywał się najczęściej po łacinie jako Jan z Kęt (Johannes de Kanti, Johannes de Kanty, Johannes Kanti i Joannes Canthy). Po ukończeniu szkoły w Kętach, która musiała stać na wysokim poziomie, zapisał się w 1413 r. na Uniwersytet Jagielloński (miał wówczas już 23 lata). Studia przebiegały pomyślnie, o czym świadczą daty osiąganych stopni naukowych. Najpierw studiował nauki wyzwolone na wydziale artium, gdzie głównym wykładanym przedmiotem była filozofia Arystotelesa. Tu uzyskał w 1415 roku stopień bakałarza, a trzy lata później w styczniu 1418 roku został magistrem filozofii. Objął wówczas funkcję wykładowcy. Stanowisko to było wówczas bezpłatne. Dlatego na swoje utrzymanie Jan zarabiał prywatnymi lekcjami i pomocą duszpasterską jako kapłan (nie znamy dokładnej daty ani miejsca święceń kapłańskich, ale musiało to być między 1418 a 1421 rokiem).
W 1421 r. na prośbę bożogrobców z Miechowa Akademia Krakowska wysłała Jana Kantego w charakterze kierownika do tamtejszej szkoły klasztornej. Spędził tam osiem lat (1421-1429). Zadaniem szkoły było przede wszystkim kształcenie kleryków zakonnych. Wolny czas Jan spędzał na przepisywaniu rękopisów, które były mu potrzebne do wykładów. Wśród zachowanych kopii są pisma Ojców Kościoła, św. Augustyna, św. Tomasza, a także Arystotelesa. W Miechowie Jan Kanty pełnił równocześnie obowiązki kaznodziei przy kościele klasztornym. Musiał również interesować się w pewnej mierze muzyką, gdyż odnaleziono drobne fragmenty zapisów pieśni dwugłosowych, skreślonych jego ręką.
W roku 1429 zwolniło się miejsce w jednym z kolegiów Akademii Krakowskiej. Przyjaciele natychmiast zawiadomili o tym Jana i sprowadzili go do Krakowa. Kolegium dawało pewną stabilizację – zapewniało bowiem utrzymanie i mieszkanie. Profesorowie w kolegiach mieszkali razem i wiedli życie na wzór zakonny. W początkach Uniwersytetu tych kolegiów było niewiele i były bardzo małe. Dlatego niełatwo było w nich o miejsce.
Gdy tylko Jan wrócił do Krakowa, objął wykłady na wydziale filozoficznym. Równocześnie jednak zaczął studiować teologię (miał wówczas już ok. 40 lat). Jednocześnie jako profesor wykładał traktaty, które przypadły mu – ówczesnym zwyczajem – przez losowanie. Z nielicznych zapisków wiemy, że komentował logikę, potem fizykę i ekonomię Arystotelesa. Na tym wydziale piastował także urząd dziekański w półroczach zimowych: 1432/1433, 1437/1438 oraz w półroczu letnim 1438. Od roku 1434 sprawował także urząd rektora Kolegium Większego.
W roku 1439 zdobył tytuł bakałarza z teologii. Pod kierunkiem swojego mistrza studiował Pismo święte, potem cztery księgi Piotra Lombarda, wreszcie teologię ścisłą. Co pewien czas trzeba było zdawać egzaminy, brać udział w dysputach, mówić kazania i prowadzić ćwiczenia. Ponieważ Jan był równocześnie profesorem filozofii, dziekanem i rektorem Kolegium Większego, nie dziw, że jego studia teologiczne wydłużyły się aż do 13 lat. Dopiero w roku 1443 uzyskał tytuł magistra teologii, który był wówczas jednoznaczny z doktoratem.
W roku 1439 został kanonikiem i kantorem kapituły św. Floriana w Krakowie oraz proboszczem w Olkuszu. Nie był jednak w stanie pogodzić obowiązków duszpasterskich i uniwersyteckich. Po kilku miesiącach zrzekł się probostwa w Olkuszu. Hagiografowie zgodnie podkreślają, że beż żalu zrezygnował ze sporych dochodów. Fakt, że został wybrany na kantora, świadczy, że musiał znać się na muzyce. Urząd ten nakładał bowiem obowiązek opieki nad muzyką i śpiewem liturgicznym.
Po uzyskaniu stopnia magistra (mistrza) teologii w roku 1443 Jan Kanty poświęcił się do końca życia wykładom z tej dziedziny. Pośród tych rozlicznych zajęć Jan znajdował jeszcze czas na przepisywanie manuskryptów. Jego rękopisy liczą łącznie ponad 18 000 stron. Biblioteka Jagiellońska przechowuje je w 15 grubych tomach. Część z nich znajduje się w Bibliotece Watykańskiej. Własnoręcznie przepisał 26 kodeksów. Zapewne sprzedawał je nie tyle na swoje utrzymanie, gdyż miał je wystarczające, ile raczej na dzieła miłosierdzia i na pielgrzymki. Jest rzeczą pewną, że w roku 1450 udał się do Rzymu, aby uczestniczyć w roku świętym i uzyskać odpust jubileuszowy. Prawdopodobnie do Rzymu pielgrzymował więcej razy, aby w ten sposób okazać swoje przywiązanie do Kościoła i uzyskać odpusty. Dyskusyjna jest natomiast pielgrzymka do Ziemi Świętej, o której piszą niektórzy biografowie. Niewykluczone, że Jan Kanty pielgrzymował nie do grobu świętego, ale do jego kopii w miechowskim kościele bożogrobców.
Był człowiekiem żywej wiary i głębokiej pobożności. Słynął z wielkiego miłosierdzia. Nie mogąc zaradzić nędzy, wyzbył się nawet własnego odzienia i obuwia. Wielokrotne dzielił się posiłkiem z biednymi. Legenda mówi, że zdarzało się, iż wiktuały dane potrzebującemu bliźniemu w cudowny sposób odnawiały się na talerzu Jana. Będąc rektorem Akademii, zapoczątkował tradycję odkładania ze stołu profesorów części pożywienia codziennie dla jednego biednego. Dbał także o ubogich studentów, których wspomagał z własnych, skromnych zasobów. Przez całe życie nie zaniechał działalności duszpasterskiej. Wiemy, że krzewił kult eucharystyczny i zachęcał do częstego przyjmowania Komunii świętej, a wiele czasu poświęcał pracy w konfesjonale.
Pomimo bardzo pracowitego i pokutnego życia, jakie Jan prowadził, dożył 83 lat. Zmarł w Krakowie 24 grudnia 1473 r. Istniało tak powszechne przekonanie o jego świętości, że od razu pochowano go w kościele św. Anny pod amboną. W 1621 r. synod biskupów w Piotrkowie wniósł prośbę do Stolicy Apostolskiej o rozpoczęcie procesu kanonicznego. Prace przygotowawcze rozpoczęto w roku 1628. W roku 1625 napisano życiorys Jana. Dla kanonizacji przygotowano jeszcze jeden żywot, według schematu przysłanego kwestionariusza. Beatyfikacja nastąpiła 27 września 1680 r. Dokonał jej papież bł. Innocenty XI. Kanonizacji – łącznie ze św. Józefem Kalasantym – dokonał Klemens XIII 16 lipca 1767 r.
Kult św. Jana Kantego jest do dnia dzisiejszego żywy. Jest on bowiem czczony przede wszystkim jako patron uczącej się i studiującej młodzieży. Poświęcił jej przecież prawie całe swoje życie, aż 55 lat profesury. Jest także patronem Polski, archidiecezji krakowskiej i Krakowa; profesorów, szkół katolickich i „Caritasu”.

W ikonografii św. Jan przedstawiany jest w todze profesorskiej. Często w ręku ma krzyż. Bywa ukazywany w otoczeniu studentów lub ubogich. Jego atrybutami są: scalony dzbanek, obuwie, które daje ubogiemu, pieniądze wręczane zbójcom, różaniec.

 
 
 
Módlmy się. Wszechmogący Boże, spraw, abyśmy za przykładem świętego Jana Kantego, kapłana, doskonalili się w umiejętności świętych,  i okazując miłosierdzie wszystkim ludziom, * otrzymali od Ciebie przebaczenie. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna,  który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
Narodowy Dzień Pamięci Duchownych Niezłomnych
Msza św. w 37. rocznicę męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki
Poczet wielkich Polaków: Bł. ks. Jerzy Popiełuszko
Kamyki wspomnień o ks. Jerzym Popiełuszce
 
„Załatw to, niech nie szczeka!”. Wstrząsająca prawda o śmierci
księdza Popiełuszki || Rozmowa PCh24

NIE POTRZEBNA POLSCE WOJNA – WRÓG „SWÓJ” MA SPOSOBY NA POLAKÓW. WYPRÓBOWALI SZCZEPIONKAMI – POLACY JESZCZE ŻYJĄ. TERAZ SIĘ WZIĘLI TRUĆ NAS CHEMIĄ I GŁODEM, BO CENY ROSNĄ NA POTĘGĘ. LUCYFER PODPOWIADA, A ONI GO DOBRZE ROZUMIEJĄ I MORDUJĄ POLAKÓW. NIE NA DARMO PREZYDENT NAZWAŁ NASZĄ OJCZYZNĘ – „POLIN”, BO BĘDZIE JUŻ GOTOWA DLA „PRZYBYSZÓW” KTÓRZY JUŻ SĄ I CZEKAJĄ NA NASZE DOMY, KTÓRE RZĄD CHCE NAM ZABRAĆ.

Matka Zbawienia: Otrzymacie uwolnienie od oczyszczenia w płomieniach czyśćcowych, gdy częściej na co dzień będziecie uczestniczyli we Mszach i przyjmowali Ciało i Krew Mojego Syna w Eucharystii

 

 

UE przekształciła się !!!
Jeśli UE przekształcila się, to już nie jest UE i powinni wszyscy ja opuścić z honorem oczywiście z dużym odszkodowaniem za oszukaństwo i kanciarstwo !
By nie wspomnieć już nawet tego [oficjalnie podanego] faktu, iż w SAMEJ choćby POLSCE mamy już aż 37,13%  mieszkańców kraju URODZONYCH POZA UE (Table 1.1): Ethnic minorities in the European Union: An Overview (iza.org)

 

 

Podobno Unia EUROPEJSKA zmieniła się w 'Unię AFRYKAŃSKĄ’, bo zapanowało w niej „PRAWO BUSZU„:

CZY RESPIRATORY ZABIJAJĄ?
To jest straszne – rządy obcych państw są wrogami ludzkości, bo sprzedając mordercze szczepionki są sami mordercami ludzkości, ale żeby rząd Polski mordował własnych obywateli to straszna zbrodnia – tym bardziej, że wiedzą o tym, bo mnóstwo jest zgonów po tych morderczych szczepionkach. 
To niezrozumiałe – bo prezydent jest niby katolikiem a nie boi się Najwyższego Sędziego Pana Jezusa? A Polacy mu zaufali i na prezydenta wybrali. Każdy katolik wie i prezydent też wie, że zgadzając się na mordowanie Polaków to zgadza się na wieczne piekło. Każdy wie, że respiratory powodują zniszczenie płuc. Prezydent zgadza się na aborcję, to też grzech morderstw – zabijanie niemowląt i zgoda na wieczne potępienie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

TYLKO SAME FAKTY! MOCNE! dr Piotr Wojciechowski. ODZYSKANA CAŁA ROZMOWA: „Czy respiratory zabijają?”

Polacy wybrali prezydenta Andrzeja Dudę na polecenie duchownego T.Rydzyka – żadnego „ojca”. Prezydent podpisuje zakazy i nakazy i wszystkie decyzje. Prezydent, któremu zaufali Polacy sprzedaje i rozdaje bogactwa Narodu Polskiego. Wszystkiemu w polityce winien jest prezydent, bo on ściąga z Ukrainy i innych państw pomocników żydowskich do grabienia, kradzieży i niszczenia majątków polskich. Można stwierdzić, że także współwinnymi tych tragedii są sami Polacy głosujący na A.Dudę, bo trzeba pytać się Najlepszego Przyjaciela żyjącego i pomagającego ludziom żyć, a nie grzeszników obcokrajowców, którzy dawno zmienili nazwę naszej Ojczyzny na „Polin”. No i będzie – „płacz i z głodu zgrzytanie zębów”, bo już drożeje wszystko.
 
GRABIEŻ LASÓW POD ŻYDOWSKĄ OKUPACJĄ
 
PRZED BOGIEM NA KOLANACH!!!

PROCESJE RÓŻAŃCOWE ZA POLSKĘ – 17 PAŹDZIERNIKA 2021r
POLSKA OCELEJE TYLKO POD PANOWANIEM CUDOWNEGO BOGA JEZUSA CHYSTUSA KRÓLA POLSKI. Nie można zrozumieć tych bezbożnych hierarchów w sutannach rządzących Episkopatem i nami katolikami, że wybierają wojny i piekło dla siebie a tak dużo jest filmów o piekle i świadectw o tym. Jeśli oni chcą to niech się palą ale wpierw niech odejdą z tych stanowisk i niech pozwolą innym biskupom pracować w Episkopacie na wywyższenie i Chwałę Pana Boga i dla spokojnego naszego życia na pięknej Planecie Ziemi. Nie mogą innowiercy rządzić naszym życiem i zmuszać nas do przeżywania wojen – niech rządzą tylko sobą, a nie całym Narodem Polskim. To oni ci faryzeusze powinni błagać Boga aby chciał być KRÓLEM POLSKI dla ocalenia ich życia też. Polacy chcą żyć na polskiej Ziemi z Królem Polski na zasadzie miłości i szacunku. Polacy wybierają Boga Zbawiciela na Władcę, a nie obcokrajowców – Żydów, którzy wszystko zmieniają co Polskę stanowi nawet w Kościołach. Izrael dopiero w 1960 roku odzyskał wolność, czyli nadal chcą niewoli teraz dla Polski bo tak się skończą ich bestialsko- demoniczne rządy. A przecież Bóg jest JEDYNYM RATUNKIEM na ocalenie nie tylko naszego życia ale całej Planety Ziemi. Oni myślą że Bóg będzie ich słuchał i akceptował ich lucyferyczne zarządzenia – zatopi ziemię jak będzie chciał a ocali to, co będzie Bóg chciał i powstanie Nowa Ziemia i Nowe Niebo, a wrogowie przeciwni Panu Bogu otrzymają w prezencie od ich boga – lucyfera nowe posiadłości w gorącym, ognistym piekle z okrutnymi torturami – czy nie wiedzą o tym? Niech się Żydzi wreszcie odczepią od Polski – Bóg Ojciec dał im w prezencie Izrael – więc droga wolna do ich Ojczyzny. Polakom Bóg dał Polskę więc uszanujcie Wolę Pana Boga, bo Polacy nie wtrącają się do Izraela. 
Procesja różańcowa za Polskę” przeszła ulicami sześćdziesięciu miast w całym kraju. Tysiące wiernych modliły się w intencji ojczyzny i o pokój na świecie. W Gdańsku wspólna modlitwa rozpoczęła się przed Bazyliką świętej Brygidy w Gdańsku.

Procesja pokutna na ulicach Krakowa. Obejrzyj fotoreportaż z niezwykłego wydarzenia
                     

HASŁO: BÓG – RODZINA – OJCZYZNA

BARDZO WAZNE I APEL KATOLIKÓW !!!!!!!
Teraz Ks. Biskup Gądecki, jako przykład wzorowego pasterza a NIE masona, powinien Niedzielskiemu uświadomić, ze zakrywanie Twarzy przed Bogiem na Mszy Świętej jest grzechem ciężkim!…. zadaniem pasterzy kapłanów jest prowadzić wiernych do zbawienia, a nie do piekła! , wiec tyrady lucyfera podane przez Niedzielskiego powinny znaleźć sie w piekle a nie w kościele, który należy do Boga a nie do Niedzielskiego!…. Amen
KATOLICY –  Księże Arcybiskupie, proszę nabierz odwagi i pokaz ten brak konsekwencji i głupotę
UWAGA POLACY – ITALIA – padziernik 2021r – To najbardziej gwałtowna manifestacja przeciwników tzw. Green Pass, który od 15 października na mocy decyzji rządu będzie obowiązkowy we wszystkich miejscach pracy w całym kraju. W manifestacji uczestniczyło około 10 tys. osób. Wiele z nich wznosiło okrzyki 
Talibowie bez maseczek i bez szczepien jeszcze nie wymarli bo pewnie nie slyszeli o wirusie. 
Żyjemy w czasach wielkiej próby. Pokus, tych widocznych i tych subtelnych, by zaprzedać Duszę, by zaprzedać swoje Jestestwo, jest mnóstwo. Zło naciska i będzie naciskało, ale to od nas zależy czy mu ulegniemy. To od nas zależy czy utrwalimy stare, czy ucieleśnimy nowe. Od naszych małych i dużych WYBORÓW zależy to, jaką rzeczywistość, jaki świat wokół siebie stwarzamy, każdego dnia, w każdej sytuacji, w każdej relacji. Maryjo prowadz !.
Francja: Ponad 200 tysięcy protestujących na ulicach. Nie chcą paszportów sanitarnych
Drodzy POLACY – KATOLICY …….nadszedł czas do walki i mocnego świadectwa wiary w Jezusa Chrystusa  
Matka Boża – Madonna w łzach:
Z powodu niegodnych strojów noszonych przez kobiety, męzczyzn, homo-niewiadomo, aborcje, eutanazje, zbeszczeszczania IMIENIA JEZUS i MARYJA itd…sytuacje, kataklizmy apokaliptyczne doświadczają nadal, skłaniają nas do przypomnienia tego orędzia  Pana Jezusa i pokazania Jego Potęgi – co się stanie z krajami które nie będą posłuszne Prawu Bożemu i się nie nawrócą i co mają czynić aby ten Gniew Boga zatrzymać.  Kara za nieposłuszeństwo Woli Bożej i droga wyjścia. NIE LEKCEWAŻMY OSTRZEŻEŃ BOGA.  Wszyscy pokutujcie i módlcie się. Serca wasze obrzeż­cie. Stańcie się podobni w miłości i dobroci do Boga Ojca Wszechmogącego. Módlcie się!. Różaniec święty ma wielką moc. Amen
(ew. sw. Mt 16,18)….OBIETNICA JEZUSA – Ty jesteś Piotr, czyli Opoka, i na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. Obietnica Jezusa jest jasnym światłem na zachmurzonym niebie naszego świata. Zewnętrzni wrogowie Jezusowego Kościoła zdają się dziś być szczególnie mocni i coraz wyraźniej Kościół staje się jak owca między wilkami. Mimo tej dramatycznej i bolesnej rzeczywistości obietnica Jezusa pozostaje niezachwiana. 
Duchu Święty, umacniaj naszą wiarę w Boskie posłannictwo wspólnoty zbudowanej przez Jezusa na św. Piotrze.
Jezu cichy i pokornego serca uczyń serca nasze według serca Twego. Kochamy Cię Jezu i Ufamy Tobie.
Duchu Święty Przyjdź do naszych serc i oświeć nas !!!
“Największą mądrością jest umieć jednoczyć, nie rozbijać”.
Idąc za Chrystusem trzeba postawić Go zdecydowanie na pierwszym miejscu. 
Ewangelia św. Mateusza 24:32   
Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie ” –  ( ew. sw. Mt 24, 42 )  i ” Bliskie jest Królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię ” ( ew. sw. Mk 1,14b ) mówi Jezus….
O znakach zbliżania się końca świata i wezwanie do czujności:
Moje ŚWIADECTWO: 
Dlaczego zostałam katoliczką ?….”Po moim nawróceniu wszystko jest radosne i proste: Bóg istnieje, radość potężna, ocean światła i słodyczy” –  „Jestem więcej niż oczarowana, pełna szalonej wdzięczności wobec ogromu miłosiernego piękna. Bóg jest miłością i ta miłość uczyła mnie, że jest przyczyną i celem wszystkiego, co istnieje. Żadne stworzenie nie istnieje tylko dla siebie, ale dla drugiego stworzenia, dla wszystkich innych, poczynając od Boga samego, z którego wypływa wszystko. Uporczywe wpatrywanie się w samego siebie napotka w końcu na przepaść nicości, z której jakaś cudowna dobroć nas wyciągnęła”…Wiara daje tak radykalną zmianę w życiu, jak odzyskanie zdolności widzenia przez ślepego od urodzenia czy przywrócenie słuchu głuchemu. Kiedy po raz pierwszy w życiu przeczytałam całą Ewangelię, zrozumiałam, że Jezus najbardziej cenił i ze wszystkich cnót najwyżej stawiał cnotę wiary. Wiara nieodłączna jest od miłości i pokory. Aby Bóg mógł nas uratować od śmierci, wyzwolić z niewoli grzechów, uchronić od niszczącego wpływu szatana, z naszej strony konieczna jest pokora. Szaleńcami są ludzie, którzy zwalczają realną obecność Boga w Eucharystii. Zamiast trwać w pełnym szacunku milczeniu wobec tej tajemnicy, stają się najzręczniejszymi zbrodniarzami Najświętszego Sakramentu. Po nawróceniu było dla mnie oczywiste, że eucharystyczna obecność Zbawiciela, od ustanowienia Eucharystii w Wielki Czwartek, nieustannie oddziałuje na historię ludzkości i stale ją zmienia. Kiedy sprawuje się liturgię sakramentów, zbawcze wydarzenia stają się rzeczywiście obecne, ponieważ w Bogu nie ma przeszłości i przyszłości, lecz nieustanne teraz. Wtedy chrześcijanie biorą rzeczywisty udział w zbawczych wydarzeniach męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa, ponieważ te wydarzenia ciągle trwają w Bogu.
❤   Duchu Swiety przyjdz i odnów oblicze naszej ziemi ….Czyńmy Dobro, a wówczas świat stanie się lepszy i piękniejszy!..Amen 
……Jezus Chrystus jest Prawdą absolutną…naszym Panem i Królem….
❤   Duchu Swiety przyjdz i odnów oblicze naszej ziemi ….Czyńmy Dobro, a wówczas świat stanie się lepszy i piękniejszy!….W domu Ojca mego jest mieszkań wiele…..Idę przygotować wam miejsce. Życie to czas, w którym szukamy Boga. Śmierć to czas, w którym Go znajdujemy. Wieczność to czas, w którym Go posiadamy. …..św. Franciszek Salezy  
KOCHANI  POLACY   – ta sytuacja na świecie to DOPUST  BOŻY, żeby sie ludzie nawracali, gdyz nie liczy sie czlowiek, tylko MAMONA !!!….choroby pandemiczne są znakiem czasów ostatecznych….kara nałożona przez Boga za bałwochwalstwo i nieposłuszeństwo (Pwt 32,24; Jer 42,22). To znak Bożego sądu nad narodem …zarazy były karą za grzech, nie są niczym nowym. Miały miejsce w całej historii, a Biblia – zwłaszcza Stary Testament – często o nich mówi. Tak jak za grzech pychy króla Dawida. Po spisie ludności dokonanym z rozkazu Dawida Pan wydał wyrok na Izraela w formie zarazy, która pochłonęła 70 tys. ludzi (2Sm 24,15)…..Nowe wirusy i superbakterie, które siej ą strach na całym globie — jak obecnie koronawirus — nie powinny być zaskoczeniem dla chrześcijan. Jezus Chrystus przepowiedział, że przed Jego powrotem epidemie będą dziesiątkować ludzkość….Jezus ma pojawić się już wkrótce! To może być tylko kwestia dni lub tygodni. Oddaj dzisiaj serce Jezusowi. Wyznaj Mu iż jest twoim Panem i Zbawicielem i że On umarł na krzyżu by ratować cię od grzechów. Poproś Go by wybaczył ci grzechy, tak jak ty wybaczasz innym za wszystko co zrobili tobie. Odwróć się od grzechów, otwórz Biblię i zacznij ją czytać. Czekaj na Jego przyjście i módl się codziennie o przebaczenie by zasłużyć na ucieczkę od tych rzeczy które spadną na ziemię. Powiedz innym o tym przyjściu, by również się uratowali. Zrób to i uwierz Jezusowi i zostaniesz uratowany! . Przygotuj się, bo On wkrótce przyjdzie! Amen!   
Matka Boża objawiła się w Quito w Ekwadorze prostej zakonnicy Mariannie Franciszce i przekazała jej nadzwyczajne wizje, które ziszczają się we współczesnym świecie upadającym w grzechu i odwracającym się od Chrystusa. Dlaczego zatem Maryja, która objawiła się tam, zyskała miano Matki Bożej Pomyślności. Dlatego, że Ona przyjmuje na siebie ludzkie nieszczęście, a przez Jej łagodne serce rozbłyska dla każdego nadzieja zbawienia, gdyż wylewa się nieskończone miłosierdzie Boże.
Czciciele Matki Bożej Pomyślności mogą się przekonać, że wstawiennictwo Maryi jest prawdziwym i realnym ratunkiem dla świata. To naprawdę się dzieje!
„Sakrament małżeństwa, który symbolizuje jedność Chrystusa i jego Kościoła, będzie atakowany i profanowany. Masoneria, która wówczas będzie rządzić, narzuci bezbożne, niesprawiedliwe prawa mające na celu zniszczenie tego sakramentu, umożliwiając wszystkim grzeszne życie i zachęcając do wydawania na świat nieślubnych dzieci, które przyjdą na świat w związkach niepobłogosławionych przez Kościół. Duch chrześcijański bardzo szybko upadnie, a cenne światło wiary zagaśnie, aż dojdzie do prawie zupełnego zepsucia obyczajów. 
” Drogie dzieci. Módlcie się więcej, jestescie zalani ziemskimi troskami. Jestem z wami, by prowadzić was na drogę zbawienia. Wróćcie do mego Syna, wróćcie do modlitwy i postu. Szatan jest silny i chce zniszczyć nie tylko ludzkie życie, ale także przyrodę i planetę, na której żyjecie i która jest darem dla was. Szatan nadal jest spuszczony z łańcucha. Zapraszam was do poświęcenia się mojemu Niepokalanemu Sercu i Sercu mego Syna Jezusa. Poświęcajcie także siebie, swoje serca,  rodziny, wasze diecezje. Wróćcie do Boga! Zacznijcie na nowo szanować Boga i Jego Przykazania, abyście żyli długo i z Jego błogosławieństwem. Zacznijcie żyć Niebem już tutaj na ziemi. Bóg wysłucha nasze prośby i da nam pokój. Jeśli się nawrócicie, jeśli zdecydujecie się na Boga i pozwolicie Bogu wejść do waszych serc i waszych rodzin, wówczas Bóg wysłucha waszej modlitwy. Nie lękajcie się. Z  łaski i miłości mojego Syna jestem z wami i błogosławię was wszystkim macierzyńskim błogosławieństwem”. 
Zgadzamy się pozostać w trupiarni – ks. prof. S. Koczwara.
Dziękujemy Drodzy Kapłani my katolicy także zostajemy w trupiarni razem z wami, bo mamy nadzieję na Zbawienie i Pan Bóg zapewni nam życie wieczne z Nim i ze świętymi osobami w Niebie. Życie na Ziemi trwa bardzo krótko, a wieczność wiecznie, a przeciwnicy jak chcą to niech się palą też wiecznie !
 
Dr Anna Martynowska – TO POLITYCY I IM PODLEGLI SĄ ŚMIERCIONOŚNI, NIE WIRUS !
Wyciąg dwóch przemów dr Martynowskiej z tego filmu
DR MARTYNOWSKA: ,,TO POLITYCY I IM PODLEGLI SĄ ŚMIERCIONOŚNI, NIE WIRUS”
 

https://gloria.tv/post/1e4kcRPMbWRt3zrBhX4nXxtmj

DLACZEGO POLACY NIE CHCĄ ŻYĆ W POKOJU, ZGODZIE, SZCZĘŚCIU I MIŁOŚCI WEDŁUG WOLI BOŻEJ?  Dlaczego hierarchowie nie wypełniają swojej apostolskiej posługi i nie wołają do parweniuszy o porzucenie grzechów, a tym samym skazują siebie za nieposłuszeństwo Panu Bogu i ich na piekło?    Biskupi muszą wiedzieć, że lucyfer najbardziej mści się na duszach osób duchownych, bo znają swoje obowiązki a nie nawracają grzeszników, to czyli chcą spadać do piekła na własne życzenie.

 

Wy LGBT chcecie tolerancji a sami nie tolerujecie katolików, pytamy dlaczego? Wchodzicie do KK, zakłócacie przebieg mszy św. demolujecie kościoły i obrażacie nasze uczucia religijne w postaci profanacji naszych symboli wiary, chcecie spokoju to rozsiewajcie dobro i kulturę a nie ohydne zachowanie. Żyjemy w Białymstoku od zawsze i nigdy nie spotkałyśmy się ze złym lub wręcz wrogim stosunkiem do kogokolwiek z powodu wiary, koloru skóry czy dyskryminacji płciowej. Nie widzimy jakichkolwiek podstaw do upominania się przez te osoby o lepsze traktowanie. Chcą być lepsi i ważniejsi od reszty społeczeństwa. Innym wytłumaczeniem jest wywoływanie sztucznego problemu przez osoby lub instytucje zewnętrzne wrogie polskiemu społeczeństwu. Młodzi ludzie uczestniczący w tych wyreżyserowanych marszach nawet nie wiedzą ,że są tylko użytecznymi idiotami. Do LGBT – Trzeba było tak manifestować jak wam Tusk 3,50 /h dawał albo kazał wziąć kredyt i jechać za granicę. Uchodźcy szybko zrobią porządek z nimi. W Niemczech uchodzcy jak spotkają takich na ulicy to ich leją aż piszczy. Sami bylismy świadkami takiego incydentu. Ale pasami lali takich po tyłku, a ci się darli. Policjant nawet nie podszedł aby bronić gejów. Z boku tylko się przypatrywali. Mamy pytanie. Skoro to są marsze równości, to dlaczego jedni są wyżsi a inni niżsi?…..Wciąż widzimy te same twarze – w różnych miastach. Czyżby to był taki objazdowy cyrk. Kiedy Pacanów ? LGBT jest dobre dla mało rozgarniętych nastolatków lub osobników z dysfunkcją mózgu !!!…kiedyś muzułmanie zrobią z wami porządek !!!…To są biedne, młode dzieci bez wiary w BOGA…..módlmy sie za nich o ich nawrócenie bo czeka ich zatracenie. Jezu zmiłuj się nad nimi, Maryjo ratuj te biedne dusze !!!
 
Tusk wzywa do zadymy! ….Ulica i zagranica…PO i Tusk perfidne i cyniczne wykorzystują i manipulują ludźmi. Wyciągnęli z domu naiwną uczestniczkę powstania warszawskiego, żeby tylko uwiarygodnić swoje antypolskie działania. Każdy wie, że PO że względu na antypolską politykę ma zerowe poparcie wśród patriotów, ale oni perfidnie wykorzystują starszą kobietę. Tfu. Tuska to wilk w owczej skórze, zwolennik oddania Polski w ręce Berlina w skórze obrońcy polskiej konstytucji….Bolek i OWSIAK – to gwiazday spędu zorganizowanego przez rudego agenta Brukseli TUSKA….Maryjo ratuj te biedne dusze !!!    
 
 
MASAKRA  !!!!!………..Matematycy obliczyli termin kulminacji czwartej fali w Polsce….. między 10 a 15 grudnia i przeciągnie się do stycznia…..czyli w Boze Narodzenie- zostancie w domach !!!!…..A jeszcze nie tak dawno ci sami matematycy podawali jako kulminację połowę października….w dziwnych żyjemy czasach, kiedy matematycy bez matury i podpisu zajmują się medycyną , a lekarze zamiast leczyć słuchawką medyczną – leczą słuchawką telefoniczną…..Pytanie: czy jakaś wcześniejsza prognoza tych panów „naukowców” sie sprawdziła??? … No właśnie!. Robienie z ludzi wariatów na całego. Czy to nie ten ośrodek „naukowy” do swoich „obliczeń i prognoz” brał dane z internetu od 19-stolatka….???….Nie wierzymy absolutnie w te bzdury. Nie ma żadnej fali, oni chcą szczepić wszystkich i zrobić ze szczepionek narzędzie kontroli – nie ma to w ogóle nic wspólnego z medycyną pod tym względem….Kiedyś medycyną zajmowali się medycy a teraz „matematycy” i „eksperci”!!!…Do tej pory kompromitowali się politycy i dyżurni lekarze, teraz do nich dołączyli matematycy !…To już wiemy od ponad roku że czwarta koniecznie na święta – chcą nam popsuć Święta….KOCHANI POLACY  – Zadni matematycy tylko Rotschild I Rockerfeller zadzwonili I kazali…….zwracamy uprzejmie uwagę, że obowiązująca w Polsce ustawa farmaceutyczna ZAKAZUJE reklamowaia jakichkolwiek środków medycznych przez OSOBY NIE BĘDĄCE LEKARZAMI!!!! . A w Polsce w reklamach eksperymentalnego keczupu występują sportowcy, komedianci, i pani Jadzia. Nikt z nich NIE JEST LEKARZEM !!!…. jeżeli władza nad światem wpadnie w łapy korporacji, to będzie rezim ludzkości…Ważne jest, aby Polacy dowiedzieli  się i zrozumieli że są oszukiwani i cała luzkość!   ….Plandemia ciemnoty, strachu i ignorancji……UWAGA !!!……Trzecia dawka w POLSCE jest potrzebna, bo okazało się, że Polacy po drugiej nie chcą umierać. Szaleństwa ciąg dalszy…NEVER ENDING STORY!  —    Nigdy nie kończąca się opowieść!…..Rada Medyczna to rada przekupnych wykonawców zleceń koncernów farmaceutycznych jakby ktoś nie wiedział….Widać już, że „eliksir śmiertelności” im nie schodzi, a zużyć przecież trzeba… zatem wszyscy szczepieni do poprawki n-tą dawką….To nazywa się korupcja. Chemia powoli dewastuje organizm i co gorsze, niszczy naturalną zdolność obronną organizmu. Dla młodych to dramat i wielka niewiadoma – najlepszym rozwiazaniem – nie korzystac z internetu i nie ogladac zadnego tv….stop segregacji !!!…Maryjo ratuj !!!….W Tobie Boże nasz JEDYNA  NADZIEJA….Maryjo ratuj !!!
 
Wtorek, 19 października 2021
BŁ. JERZEGO POPIEŁUSZKI,
PREZBITERA I MĘCZENNIKA
Słowo na niedzielę | Piotr Koj
Z Pism bł. Jerzego Popiełuszki
(Rozważania różańcowe [Bydgoszcz, 19 października 1984 r.]

Zło dobrem zwyciężaj


Tylko ten może zwyciężać zło, kto sam jest bogaty w dobro, kto dba o rozwój i ubogacenie siebie tymi wartościami, które stanowią o ludzkiej godności dziecka Bożego. Pomnażać dobro i zwyciężać zło, to dbać o godność dziecka Bożego, o swoją godność ludzką.
Zachować godność, by móc powiększać dobro i zwyciężać zło, to pozostać wewnętrznie wolnym, nawet w warunkach zewnętrznego zniewolenia, pozostać sobą w każdej sytuacji życiowej. Jako synowie Boga nie możemy być niewolnikami. Nasze synostwo Boże niesie w sobie dziedzictwo wolności. Wolność dana jest człowiekowi jako wymiar jego wielkości.
Zachować godność, by móc powiększać dobro i zwyciężać zło, to kierować się w życiu sprawiedliwością. Sprawiedliwość wypływa z prawdy i miłości. Im więcej jest w człowieku prawdy i miłości, tym więcej i sprawiedliwości. Sprawiedliwość musi iść w parze z miłością, bo bez miłości nie można być w pełni sprawiedliwym. Gdzie brak jest miłości i dobra, tam na jej miejsce wchodzi nienawiść i przemoc.
Zwyciężać zło dobrem, to zachować wierność prawdzie. Prawda jest bardzo delikatną właściwością naszego rozumu. Dążenie do prawdy wszczepił w człowieka sam Bóg, stąd w człowieku jest naturalne dążenie do prawdy i niechęć do kłamstwa. Prawda, podobnie jak sprawiedliwość, łączy się z miłością, a miłość kosztuje. Prawdziwa miłość jest ofiarna, stąd i prawda musi kosztować. Prawda zawsze ludzi jednoczy i zespala. Obowiązkiem chrześcijanina jest stać przy prawdzie, choćby miała ona wiele kosztować. Bo za prawdę się płaci, tylko plewy nie kosztują. Za pszeniczne ziarno prawdy trzeba czasami zapłacić.
Aby zwyciężać zło dobrem, trzeba troszczyć się o cnotę męstwa. Cnota męstwa jest przezwyciężeniem ludzkiej słabości, zwłaszcza lęku i strachu. Chrześcijanin musi pamiętać, że bać się trzeba tylko zdrady Chrystusa za parę srebrników jałowego spokoju. Chrześcijaninowi nie może wystarczyć tylko samo potępienie zła, kłamstwa, tchórzostwa, zniewolenia, nienawiści, przemocy, ale sam musi być prawdziwym świadkiem i obrońcą sprawiedliwości, dobra, prawdy, wolności i miłości.
Aby zło dobrem zwyciężać i zachować godność człowieka, nie wolno walczyć przemocą. Komu nie udało się zwyciężyć sercem i rozumem, usiłuje zwyciężyć przemocą. Każdy przejaw przemocy dowodzi moralnej niższości. Najwspanialsze i najtrwalsze walki, jakie zna ludzkość, jakie zna historia, to walki ludzkiej myśli. Módlmy się, byśmy byli wolni od lęku, zastraszenia, ale przede wszystkim od żądzy odwetu i przemocy.
                                                   10 ważnych myśli bł. Jerzego Popiełuszki
 
Błogosławiony Jerzy Popiełuszko

Jerzy Popiełuszko urodził się 14 września 1947 r. na Podlasiu we wsi Okopy, w parafii Suchowola, z rodziców Władysława i Marianny z domu Gniedziejko. W dwa dni po urodzeniu, 16 września, został ochrzczony w parafialnym kościele pod wezwaniem świętych Apostołów Piotra i Pawła w Suchowoli i otrzymał imię swojego stryja, Alfonsa (zmienił je na Jerzy Aleksander dopiero w okresie nauki w seminarium, w 1971 r.). W tym samym kościele 17 czerwca 1956 r. przyjął bierzmowanie z rąk biskupa Władysława Suszyńskiego. Wybrał sobie wówczas imię patrona archidiecezji wileńskiej – Kazimierza.
W latach 1954-1965 Alek Popiełuszko uczęszczał do Szkoły Podstawowej oraz Liceum Ogólnokształcącego w Suchowoli. W kościele parafialnym, odległym od domu o kilka kilometrów, od 11. roku życia był ministrantem i służył do Mszy św. codziennie przed lekcjami w szkole. Uzyskawszy świadectwo maturalne, zgłosił się 24 czerwca 1965 r. do Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego św. Jana Chrzciciela w Warszawie, gdzie przez siedem lat przygotowywał się intelektualnie i duchowo do przyjęcia święceń kapłańskich. Podczas tych studiów musiał odbyć dwuletnią służbę wojskową w specjalnej jednostce dla kleryków w Bartoszycach. Z tego okresu znany jest fakt mężnej postawy alumna Popiełuszki, który nie pozwolił odebrać sobie medalika i różańca, za co był szykanowany przez tamtejsze władze wojskowe. Celem tych szykan i obostrzeń w służbie było zniechęcanie żołnierzy-kleryków do kontynuowania drogi powołania kapłańskiego.
Po powrocie do seminarium musiał poddać się operacji tarczycy, leczył się też z powodu choroby serca. W pewnym momencie był w tak ciężkim stanie, że koledzy kursowi całą noc modlili się w jego intencji (18 kwietnia 1970 r.). Przeżycia w wojsku, choroba i pobyt w szpitalu bardzo zbliżyły go do kolegów oraz w szczególny sposób uwrażliwiły na potrzeby, cierpienia i krzywdy bliźnich. Stał się opiekuńczy i zatroskany, zwłaszcza o chorych.
W dniu 12 grudnia 1971 r. otrzymał święcenia subdiakonatu, a 12 marca 1972 r. – diakonatu. Święcenia kapłańskie przyjął z rąk kardynała Stefana Wyszyńskiego dnia 28 maja 1972 r. w bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela w Warszawie. Jako neoprezbiter został skierowany do pracy duszpasterskiej i katechetycznej najpierw w parafii Świętej Trójcy w Ząbkach koło Warszawy, gdzie pracował trzy lata (1972-1975), a następnie do parafii Matki Bożej Królowej Polski w Warszawie-Aninie. Po kolejnych trzech latach, 20 maja 1978 r., został przeniesiony na wikariat do parafii Dzieciątka Jezus w Warszawie na Żoliborzu, skąd 25 maja 1979 r. władza archidiecezjalna skierowała go do pracy duszpasterskiej przy kościele akademickim św. Anny w Warszawie. Prowadził tam konwersatoria dla studentów medycyny, organizował rekolekcje i obozy o charakterze rekolekcyjnym oraz kierował duszpasterstwem pielęgniarek w kaplicy Res Sacra Miser. Był członkiem Krajowej Konsulty Duszpasterstwa Służby Zdrowia, a na terenie archidiecezji warszawskiej – diecezjalnym duszpasterzem środowisk medycznych. Dnia 6 października 1981 r. podjął się także opieki duszpasterskiej nad chorymi w Domu Zasłużonego Pracownika Służby Zdrowia w Warszawie przy ul. Elekcyjnej 37, urządzając tam własnym sumptem kaplicę i stając się na mocy nominacji kurialnej kapelanem.
Ostatnim miejscem zamieszkania i pracy ks. Jerzego Popiełuszki od 20 maja 1980 r. była parafia św. Stanisława Kostki w Warszawie na Żoliborzu, gdzie jako rezydent pomagał w pracy parafialnej i zajmował się duszpasterstwem specjalistycznym. Między innymi kierował zebraniami formacyjnymi grupy studentów Akademii Medycznej, był duszpasterzem średniego personelu medycznego (pielęgniarek) oraz co miesiąc urządzał dla lekarzy spotkania modlitewne.
Na podkreślenie zasługuje udział ks. Jerzego Popiełuszki w przygotowaniu dwóch wizyt papieskich w Ojczyźnie (w 1979 i 1983 r.). W obydwu przypadkach, wbrew sprzeciwom władz komunistycznych i Służby Bezpieczeństwa, był faktycznym przewodniczącym Sekcji Sanitarnej Komitetu Przyjęcia Jana Pawła II w Warszawie i ze swoją kilkusetosobową grupą medyczną roztaczał z ramienia Kościoła opiekę zdrowotną nad uczestnikami pielgrzymek.
Oddzielną kartę życia ks. Jerzego, która doprowadziła go do palmy męczeństwa, było jego bezkompromisowe zaangażowanie się w duszpasterstwo świata pracy, zarówno w okresie tworzenia się „Solidarności”, jak i później, gdy trwał stan wojenny w Polsce oraz po jego zniesieniu. Pomimo szykan ze strony czynników państwowych i esbeckich oraz pomówień i oszczerstw w środkach masowego przekazu, był rzecznikiem i obrońcą godności człowieka, praw ludzkich do wolności, sprawiedliwości, miłości i prawdy, a także heroldem Pawłowego i papieskiego nauczania, że zło należy zwyciężać dobrem. Prawdy te głosił wraz ze swym proboszczem – ks. prałatem Teofilem Boguckim – przede wszystkim podczas nabożeństw za Ojczyznę, urządzanych w kościele św. Stanisława Kostki na Żoliborzu od czasu ogłoszenia stanu wojennego we wszystkie ostatnie niedziele miesiąca. Pierwsza taka Msza św. została odprawiona 28 lutego 1982 r.
Serdeczne więzy ks. Popiełuszki ze światem pracy, zwłaszcza z pracownikami Huty Warszawa, zadzierzgnięte zostały w sposób niemal przypadkowy, ale opatrznościowy i nieodwracalny. Gdy w sierpniu 1980 r. doszło do strajku w Hucie Warszawa, pięciu przedstawicieli tej Huty przybyło do rezydencji arcybiskupów warszawskich, prosząc kardynała Stefana Wyszyńskiego, ażeby przyjechał do nich lub wyznaczył im jakiegoś kapłana do odprawienia Mszy świętej. Twierdzili, że prawie wszyscy strajkujący wewnątrz Huty są katolikami i pragną uczestniczyć w niedzielnej liturgii mszalnej, ale ze względu na sytuację – nie mogą opuścić miejsca pracy. Była to pierwsza niedziela, około godziny ósmej, kiedy strajkowały już Gdańsk, Szczecin i śląskie kopalnie. Prymas Polski, nie mogąc ze względu na inne zaplanowane zajęcia osobiście odprawić tej Mszy świętej, zlecił swojemu kapelanowi – ks. prałatowi Bronisławowi Piaseckiemu: „Poszukaj księdza”. Ks. kapelan udał się niezwłocznie na pobliski Żoliborz, do kościoła św. Stanisława Kostki, i propozycję pójścia do Huty przedstawił pierwszemu napotkanemu kapłanowi – ks. Jerzemu Popiełuszce. Ks. Jerzy chętnie przyjął propozycję i, po porozumieniu się z proboszczem, wyruszył do Huty. Był to początek kolejnej formy jego duszpasterstwa – duszpasterstwa, które zakończyło się jego męczeńską śmiercią.
Kiedy w 1981 roku strajkowały uczelnie wyższe, ks. Jerzy Popiełuszko roztoczył opiekę duszpasterską nad studentami warszawskiej Akademii Medycznej i jednocześnie nad słuchaczami Wyższej Oficerskiej Szkoły Pożarniczej, gdzie protest miał dramatyczny przebieg. Kiedy 2 grudnia 1981 r. władze dokonały pacyfikacji WOSP w Warszawie przy użyciu helikopterów i sprzętu bojowego (co stanowiło swoiste preludium do wprowadzenia za kilka dni stanu wojennego), ksiądz Jerzy był w gmachu uczelni.
Władze komunistyczne nasiliły szykanowanie kapłana. Był wielokrotnie przesłuchiwany w prokuraturze, zatrzymywany i aresztowany. Przedstawiono mu nawet akt oskarżenia, w którym zarzucano mu, że działał na szkodę interesów PRL, ponieważ nadużywając funkcji kapłana czynił z kościołów miejsce propagandy antypaństwowej (sąd umorzył postępowanie w sierpniu 1984 r.). Prasa reżimowa nasiliła ataki drukując liczne oszczercze artykuły, mające skompromitować kapelana Solidarności (opisywano rzekome nadużycia finansowe i skandale obyczajowe).
Ksiądz Jerzy nie zaprzestał swojej działalności. Oprócz Mszy św. za Ojczyznę, zainicjował w 1982 r. pielgrzymkę robotników Huty Warszawa na Jasna Górę, która przerodziła się wkrótce w Ogólnopolską Pielgrzymkę Ludzi Pracy. W końcu władze zdecydowały się na ostrzejsze działania. 13 października 1984 r. milicja usiłowała doprowadzić do wypadku drogowego, w którym ks. Jerzy miał zginąć; akcja ta nie powiodła się. Kolejną próbę podjęto kilka dni później.

Błogosławiony Jerzy PopiełuszkoKiedy późnym wieczorem dnia 19 października 1984 r. ks. Jerzy wracał samochodem z posługi duszpasterskiej w Bydgoszczy, został zatrzymany przez trzech funkcjonariuszy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych (Wydział do walki z Kościołem) i uprowadzony. Stało się to na szosie w Górsku niedaleko Torunia. Niemal cudem ocalał kierowca – pan Waldemar Chrostowski, jedyny świadek bandyckiego porwania, który, chociaż skuty kajdankami, wyskoczył z pędzącego samochodu i niezwłocznie powiadomił władze kościelne i społeczeństwo o dokonanym przez przedstawicieli władz komunistycznych bezprawiu. Nastało wtedy dziesięć dni modlitewnego oczekiwania na powrót kapłana w wielu świątyniach kraju, zwłaszcza w kościele św. Stanisława Kostki w Warszawie. Niestety, w dniu 30 października 1984 r. ze sztucznego zbiornika wodnego przy tamie na Wiśle koło Włocławka milicja wyłowiła ciało ks. Jerzego Popiełuszki. Sekcja zmasakrowanego ciała została przeprowadzona w Białymstoku, ale pogrzeb, zgodnie z wolą katolickiego społeczeństwa, odbył się w Warszawie 3 listopada 1984 r. Ks. Jerzy Popiełuszko został pochowany w grobie przy kościele św. Stanisława Kostki. Obrzędom pogrzebowym przewodniczył i okolicznościowe kazanie wygłosił kardynał Józef Glemp, Prymas Polski. W pogrzebie uczestniczyło wielu biskupów, kilkuset kapłanów oraz prawie milion wiernych, w tym setki pocztów sztandarowych spod znaku „Solidarności” z całego kraju.
Przekonanie duchowieństwa i wiernych o męczeńskiej śmierci ks. Jerzego Popiełuszki za wiarę spowodowało, że kardynał Józef Glemp, arcybiskup metropolita gnieźnieński i warszawski oraz Prymas Polski, wystarał się o potrzebne zezwolenie Stolicy Apostolskiej i powołał archidiecezjalny trybunał, który zajął się procesem beatyfikacyjnym ks. Jerzego. Proces ten na szczeblu diecezjalnym trwał od 8 lutego 1997 r. do 8 lutego 2001 r. Następnie akta procesu zostały przewiezione do Stolicy Apostolskiej i poddane dalszym badaniom w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. 6 czerwca 2010 r. w Warszawie odbyła się beatyfikacja ks. Jerzego Popiełuszki. Jego liturgiczne wspomnienie wyznaczono na 19 października – w dniu jego narodzin dla nieba.

 
 
 
                                                                      Popiełuszko Cytaty - PolishGeno
 
 
 

Litania do bł. Jerzego Popiełuszki

Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.
Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba Boże - zmiłuj się nad nami.
Synu Odkupicielu świata Boże - zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty Boże - zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, Jedyny Boże - zmiłuj się nad nami.

Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami,
Błogosławiony Jerzy Męczenniku,
Odważny wyznawco Chrystusa,
Wierny świadku Ewangelii,
Zapatrzony w krzyż Zbawiciela,
Czcicielu Maryi Niepokalanej,
Oddany od dzieciństwa Bogu,
Wychowany w pobożnej rodzinie,
Gorliwy w służbie ołtarza,
Pragnący naśladować świętych,
Wierny głosowi powołania,
Apostole godności człowieka,
Obrońco nienarodzonych,
Miłosierny dla cierpiących,
Wrażliwy na los pokrzywdzonych,
Dobry pasterzu ludzi pracy,
Uczący zło dobrem zwyciężać,
Wzywający do męstwa i solidarności,
Broniący wartości ewangelicznych,
Przestrzegający przed chęcią odwetu,
Wzywający do trwania w nadziei,
Niesprawiedliwie oskarżany,
Okrutnie umęczony,
Kapłanie wierny aż do końca,
Męczenniku prawdy i wolności,
Orędowniku spraw Kościoła i narodu,

JEZU, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
JEZU, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
JEZU, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.

K. Głosiłem Twoją sprawiedliwość w wielkim zgromadzeniu.
W. I nie powściągałem ust moich, o czym Ty wiesz, Panie.

Módlmy się: Wszechmogący, wieczny Boże, Ty w swojej Opatrzności uczyniłeś błogosławionego Jerzego prezbitera niezłomnym świadkiem Ewangelii miłości, wejrzyj na jego męczeńską śmierć w obronie wiary oraz godności człowieka i za jego przyczyną spraw, byśmy żyli w prawdziwej wolności i zło dobrem zwyciężali. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Poniedziałek, 18 października 2021
ŚW. ŁUKASZA, EWANGELISTY
Święto
Łukasz - święty lekarz - Kalendarzrolnikow.pl - lepsza strona polskiego  rolnictwa.
Homilia św. Grzegorza Wielkiego, papieża, do Ewangelii

Pan idzie z tymi, którzy Go głoszą
Najmilsi bracia, nasz Pan i Zbawiciel niekiedy udziela nam pouczeń słowami, niekiedy zaś czynami. A zatem również Jego czyny są przykazaniami, bo kiedy coś spełnia, milcząco daje do zrozumienia, co my powinniśmy wykonać. Oto właśnie wysyła po dwóch uczniów z zadaniem głoszenia, ponieważ dwa są przykazania miłości: Boga i bliźniego.
Pan wysyła po dwóch uczniów z posługą przepowiadania, aby delikatnie nam uzmysłowić, iż ten, kto nie ma miłości bliźniego, żadną miarą nie powinien podejmować się obowiązku przepowiadania.
Poza tym słusznie powiedziano, że „wysłał ich przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał”. Pan bowiem idzie za swymi głosicielami i dopiero wtedy wchodzi do mieszkania umysłu, kiedy poprzedzą Go słowa przepowiadania, kiedy dzięki głoszonym słowom prawdę przyjmuje umysł. Dlatego właśnie prorok Izajasz zwraca się do głosicieli: „Przygotujcie drogę Panu, prostymi czyńcie ścieżki Boga naszego”. Psalmista zaś powiada: „Przygotujcie drogę temu, który wzniósł się ponad zachód”. Pan zaś rzeczywiście wzniósł się ponad zachód, albowiem jak wskutek męki pogrążył się w śmierci, tak przez zmartwychwstanie objawił większą chwałę. Wzniósł się ponad zachód, ponieważ zmartwychwstając, podeptał śmierć, którą poniósł. My przeto przygotowujemy drogę Temu, który wzniósł się ponad zachód, gdy głosimy wam Jego chwałę, aby gdy przyjdzie, oświecił was przez obecność swojej miłości.
Posłuchajmy, co mówi wysyłając głosicieli: „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście Pana żniwa, aby posłał robotników na żniwo swoje”. Niewielu robotników na tak wielkie żniwo! Nie potrafimy mówić bez głębokiego smutku, że chociaż są tacy, którzy słuchaliby słów dobrych, to jednak brak takich, którzy by je głosili. Świat pełen jest kapłanów, ale na żniwie Pana bardzo rzadko widać robotnika. Urząd bowiem kapłański przyjęliśmy, ale zadania, które do niego należy, nie wypełniamy.
Rozważcie jednak, bracia najmilsi, rozważcie znaczenie słów: „Proście Pana żniwa, aby posłał robotników na żniwo swoje”. Wy za nas proście, abyśmy mogli pracować dla was w sposób właściwy; aby język nasz nie ustawał w zachętach; skoro przyjęliśmy zadanie głosiciela, niechaj nasze milczenie nie oskarża nas przed sprawiedliwym Sędzią.
Święty Łukasz
Euzebiusz z Cezarei i Tertulian piszą, że rodzinnym miastem św. Łukasza była Antiochia Syryjska. W tym cała tradycja jest zgodna. Był poganinem, a nie Żydem. Zdaje się to potwierdzać pośrednio św. Paweł Apostoł, kiedy w Liście do Kolosan wymienia najpierw swoich przyjaciół i pomocników z narodu żydowskiego, a potem z pogaństwa. Łukasza umieszcza w grupie drugiej (Kol 4, 10-14). Naukę Chrystusa Łukasz przyjął przed przystąpieniem do św. Pawła. Nie należał do 72 uczniów Pana Jezusa, jak o tym pisze św. Epifaniusz, ani też nie należy go utożsamiać z uczniem, który z Jezusem zetknął się w dzień Jego zmartwychwstania w drodze do Emaus, jak to twierdzą św. Grzegorz Wielki i Teofilakt.
Z zawodu Łukasz był lekarzem, jak o tym pisze wprost św. Paweł Apostoł (Kol 4, 14). Należał do ludzi wykształconych i doskonale obeznanych z ówczesną literaturą. Świadczy o tym jego piękny język grecki, kronikarska dokładność informacji i umiejętność zdobywania źródeł. Jego znajomość judaizmu jest powierzchowna, a łacińskie imię wskazuje na jego pochodzenie. Około 40 r. po narodzeniu Chrystusa i ok. 7 lat po Jego śmierci zapewne w samej Antiochii stał się wyznawcą Chrystusa.
Około 50 r. po raz pierwszy spotyka na swojej drodze św. Pawła, przyłącza się do niego jako uczeń, towarzysz podróży i lekarz. Nie wiemy, dlaczego dopiero w Troadzie św. Paweł zabrał go ze sobą w długą podróż apostolską (Dz 16, 10-17). W Filippach św. Paweł go zostawia, znowu nie wiemy z jakiej przyczyny. Dopiero w trakcie trzeciej podróży, która rozpoczęła się w 58 r., Łukasz przyłącza się ponownie do Apostoła, aby go już więcej nie opuścić. Towarzyszy mu do Jerozolimy, potem zaś do Rzymu. Swą wierność Łukasz posunął tak dalece, że jako jedyny pozostał przy św. Pawle w więzieniu w Rzymie (2 Tm 4, 11). W czasie aresztowania i dwóch lat więzienia św. Pawła w Cezarei Palestyńskiej Łukasz miał dosyć czasu, aby zapytać naocznych świadków o szczegóły, które przekazał w swojej Ewangelii.
Nie wiemy, co działo się z Łukaszem po męczeńskiej śmierci św. Pawła (+ 67). Ojcowie Kościoła i liczne legendy wymieniają wiele różnych miejsc (Achaję, Galię, Macedonię itp.), w których miał nauczać. Wydaje się to mało wiarygodne. Bardziej prawdopodobna wydaje się wzmianka, w której autor pewnego prologu do Ewangelii (pochodzącego z II w.) twierdzi stanowczo, że Łukasz zmarł w Beocji przeżywszy 84 lata. Tak dawna wzmianka, sięgająca czasów niemal apostolskich, zasługuje na wiarę. Autor nie wspomina jednak o śmierci męczeńskiej, pisze tylko, że Łukasz zmarł „pełen Ducha Świętego”. Dlatego późniejsze świadectwa o jego męczeńskiej śmierci są raczej legendą.

Święty ŁukaszŁukasz zostawił po sobie dwie bezcenne pamiątki, które zaskarbiły mu wdzięczność całego chrześcijaństwa. Są nimi Ewangelia i Dzieje Apostolskie. Chociaż sam prawdopodobnie nie znał Jezusa, to jednak badał świadków i od nich jako z pierwszego źródła czerpał wszystkie wiadomości. Formę i układ swej Ewangelii upodobnił do tekstu poprzedników, czyli do Mateusza i Marka. Ubogacił ją jednak w wiele cennych szczegółów, które tamci pominęli w swoich relacjach. Jako jedyny przekazał scenę zwiastowania i narodzenia Jana Chrzciciela i Jezusa, nawiedzenie św. Elżbiety, pokłon pasterzy, ofiarowanie Jezusa i znalezienie Go w świątyni – jest więc autorem tzw. Ewangelii Dzieciństwa Jezusa. Zawdzięczamy mu niejeden szczegół z życia Matki Bożej. On także przekazał pierwsze wystąpienie Jezusa w Nazarecie i próbę zamachu na Jego życie, wskrzeszenie młodzieńca z Nain, opowiadanie o jawnogrzesznicy w domu Szymona faryzeusza, o posługiwaniu pobożnych niewiast, zapisał okrzyk niewiasty: „Błogosławione łono, które Cię nosiło”, gniew Apostołów na miasto w Samarii, rozesłanie 72 uczniów oraz przypowieści: o miłosiernym Samarytaninie, o nieurodzajnym drzewie, o zaproszonych na gody weselne, o zgubionej owcy i drachmie, o synu marnotrawnym, o przewrotnym włodarzu, o bogaczu i Łazarzu. Przekazał nam scenę uzdrowienia dziesięciu trędowatych i nawrócenie Zacheusza.
Bardzo cennym dokumentem są także Dzieje Apostolskie. Jest to bowiem jedyny dokument o początkach Kościoła, mówiący o tym, co się działo po wniebowstąpieniu Jezusa. Ponieważ w wielu wypadkach Łukasz sam był uczestnikiem opisywanych wydarzeń, związanych z podróżami apostolskimi św. Pawła, dlatego przekazał ich przebieg z niezwykłą sumiennością.
Dante określił Łukasza „historykiem łagodności Chrystusowej”. Nie wiemy, gdzie znajduje się grób św. Łukasza. Przyznają się do posiadania jego relikwii Efez, Beocja, Wenecja i Padwa. Przez długie wieki pokazywano i czczono relikwie św. Łukasza w Konstantynopolu. Tam miały być przeniesione za cesarza Justyniana (ok. 527). Potem relikwie przewieziono do Wenecji, a stąd w czasie najazdu Węgrów miały być umieszczone dla bezpieczeństwa w Padwie (899). Do dnia dzisiejszego pokazują je tam w kaplicy bazyliki św. Justyny.
Św. Łukasz jest patronem Hiszpanii i miasta Achai; introligatorów, lekarzy, malarzy i rzeźbiarzy, notariuszy, rzeźników, złotników. Według legendy malował portrety Jezusa, apostołów, a zwłaszcza Maryi, Matki Bożej. Jeden z nich, jak opisuje Teodor Lektor z VI wieku, cesarzowa Eudoksja, żona Teodozego II Wielkiego, zabrała z Jerozolimy i przesłała św. Pulcherii, siostrze cesarza. Według innej opowieści kopią jednego z obrazów św. Łukasza jest ikona jasnogórska.

W ikonografii św. Łukasz prezentowany jest jako młodzieniec o ciemnych, krótkich, kędzierzawych włosach, w tunice. Sztuka zachodnia ukazuje go z tonsurą lub łysiną, czasami bez zarostu. Bywa przedstawiany, gdy maluje obraz. Jego atrybutami są: księga, paleta malarska, przyrządy medyczne, skalpel, wizerunek lub figura Matki Bożej, wół, zwój.

Módlmy się. Panie Boże, Ty wybrałeś świętego Łukasza, aby przez swoje słowa i pisma objawił misterium Twojej miłości do ubogich, † spraw, niech Twoi wyznawcy mają jedno serce i jedną duszę, * a wszystkie ludy niech oglądają Twoje zbawienie. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, † który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.