Kiedy świat żyje we względnym pokoju odżywają dawne upiory w nowej rzeczywistości – europejskiej

Jak to się stało,że cała Europa nie zainteresowała się wczesniej publikacjami Dugina? Przecież on nie działał w próżni a na przestrzeni wielu lat.Projekt stworzenia Eurazji pod rosyjskim przywództwem nie jest nowy,jego publikacje były tłumaczone na wiele języków, on sam zresztą nigdy nie krył się ze swymi radykalnymi i faszystowskimi poglądami. Czy to lenistwo politycznych elit Europy, niechęc do myślenia czy poczucie wyższości że Dugina potraktowano z przymrużeniem oka? A może chęc wspóldziałania? Przecież swoje poglądy głosił już pod koniec lat dziewięćdziesiątych,był czas na przygotowanie się do stawienia oporu takim projektom.W jego publikacjach jest odniesienie się do Niemiec które uważa za sojusznika w przyszłej Eurazji i częściowo do Francji.Teraz już nie dziwi zachowanie Scholtza a wcześniej Schrodera i Merkel jakże zgodne z tym planem.Nie dziwi też nieustanne wydzwanianie Macrona do Putina chyba dla przypomnienia że w tych planach też był ujęty.Dugin zadbał by do tej imperialistycznej polityki dodać podbudowę chrześcijańską,ale też postawił wyłącznie na prawosławie traktują katolicyzm polski za wielką przeszkodę którą należy bezwzględnie usunąć .Mówił o tym w swoim wykładzie na Akademii Dyplomatycznej w Petersburgu nie ukrywając swojej pogardy do polskiego katolicyzmu i Polaków.Ne wiem czy akcja ,,pojednania Kościoła katolickeigo z Cerkwią Moskiewską” za czasów prezydentury Bronisława Komorowskiego nie była próbą duginowskiego przyporządkowania KK  prawosławiu.Dugin od zawsze nienawidził Polski twierdząc ,że nie jesteśmy ani państwem ani narodem podobnie jak Ukraina i w planie Eurazji nie powinniśmy być obecni jako samodzielne państwo.Istotą dzałań rosyjskich jest podżeganie do wojny z narodami, do wojny z katolicyzmem różnymi metodami,presją,ośmieszaniem terrorem. (komentarz czytelnika).

https://naszeblogi.pl/62129-cui-bono-smolensk-ukraina-putin-i-aleksander-dugin


This e-mail contains graphics, if you don’t see them » view it online. (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_acymailing&ctrl=archive&task=view&mailid=13&key=WGgwxuqt&subid=9-5S2gB6rBXMLujU )

Gazeta Warszawska

This issue will present the 5 last articles.

Dr Hałat, szczepienia covid a wojna. Jak się bronić przed poszczepiennym szaleństwem polityków-zombies? (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=7759:halat-szczepienia-covid-a-wojna&catid=9:pugnae )

Maria Majewska
Z ogromnym smutkiem i poczuciem nieodżałowanej straty żegnamy wspaniałego lekarza, doktora Zbigniewa Hałata, który swą mądrością,
szlachetnością, i odwagą oświecał nasz naród w kwestii wielkiej szkodliwości tzw. szczepionek na covid, będących de facto toksycznymi
koktajlami chemiczno-genowo-industrialnych odpadów, mającymi wszelkie znamiona broni biologicznych. Dr. Hałat był prawdziwym patriotą i bohaterem
medycznym naszego narodu. Cześć i chwała jego pamięci. Nie zapomnimy go.
O tym jak wielce szkodliwe są te szczepionki najlepiej świadczą dane powikłań i zgonów zebrane w europejskiej (VigiAccess) i amerykańskiej

(VAERS) bazie danych. Do VigiAccess zgłoszono 3 670 642 powikłania i 18 534 zgonów, a do VAERS – 1 237 647 powikłań i 27 349 zgonów po
szczepieniach covid.
Te liczby trzeba pomnożyć przez ok. 100, ponieważ wiadomo, że zgłaszanych jest tylko ok. 1% wszystkich przypadków. To znaczy, w Europie i USA
powikłań po tych szczepieniach było prawdopodobnie ponad 360 milionów, a zgonów ponad 2,7 milionów. To są straty ludzkie o skali wielkich wojen
światowych. W załączonej poniżej tabeli zebrano kategorie powikłań po szczepieniach covid. Choroby i zaburzenia neurologiczne oraz
psychiatryczne stanowią aż 44% wszystkich powikłań.

Read More ( http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=7759:halat-szczepienia-covid-a-wojna&catid=9:pugnae )

Zygmunt Jankowski: Polska w dialogu żydami i tego skutki (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=7758:zygmunt-jankowski-polska-w-dialogu-zydami-i-tego-skutki&catid=9:pugnae

Polska w dialogu żydami i tego skutki.

Czytając ten tekst, http://gazetawarszawska.com/2013/01/21/dzien-judaizmu-w-kosciele-zdrajca/ jestem zadowolony, bo zostały przyjęte moje
upomnienia; aby słowo żyd pisać w środku zdania małą literą.
Nie dziwię się zachowaniom judaszów w kościele, gdyż potocznie mówi się o takich istotach, że są po tych samych pieniądzach. Użyłem słowa
istoty, ponieważ Jezus mówił do nich, że są dziećmi diabła. Jest tak w ew. św Jana rozdział 8 – spór Jezusa z żydami.
Rzekł do nich Jezus: Gdyby Bóg był waszym ojcem, to i Mnie byście miłowali. Ja bowiem od Boga wyszedłem i przychodzę. Nie wyszedłem od siebie,
lecz On Mnie posłał. Dlaczego nie rozumiecie mowy mojej? Bo nie możecie słuchać mojej nauki. Wy macie diabła za ojca i chcecie spełniać
pożądania waszego ojca. Od początku był on zabójcą i w prawdzie nie wytrwał, bo prawdy w nim nie ma. Kiedy mówi kłamstwo, od siebie mówi, bo
jest kłamcą i ojcem kłamstwa. A ponieważ Ja mówię prawdę, dlatego Mi nie wierzycie. (Jn 8:42-45)

Read More (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=7758:zygmunt-jankowski-polska-w-dialogu-zydami-i-tego-skutki&catid=9:pugnae


Zygmunt Jankowski: Odezwa do Polaków (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=7757:zygmunt-jankowski-odezwa-do-polakow&catid=9:pugnae )

Odezwa do Polaków
Należy zachować ciągłość państwa i wypełniać zapisy Konstytucji, a złamanie jej zapisów i wprowadzenie nowych, musi być potraktowane jako
nieważne. Zasadą zapisaną w konstytucjach II RP było, że uchwaloną Konstytucję można zmienić po 25 latach. Konstytucja z 1952 roku jest
wprowadzona o 8 lat wcześniej, co czyni ją nieważną jak i kolejne. Należy przywrócić Konstytucję z 1935 roku i ewentualnie ją zmieniać po 8
latach. Ciągłość państwa, to prawo do aktywów Polski w bankach Brytyjskich i Szwajcarskich, to dokument Polaka z napisem Rzeczypospolita, tak
jak dokument prezydenta Polski oraz napis na walucie polskiej Rzeczypospolita Polska.

Read More ( http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=7757:zygmunt-jankowski-odezwa-do-polakow&catid=9:pugnae )

Czarny tydzień w górnictwie. Ekspert: zastanawiające, że wybuchów było kilka (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=7756:czarny-tydzien-w-gornictwie-ekspert-zastanawiajace-ze-wybuchow-bylo-kilka&catid=24:zamach

Jeśli to był sabotaż, a co jest wysoce prawdopodobne, to dobrze wpisujący się w to postępujące ludobójstwo na Polakach.
Red. Gazeta Warszawska
+
— W Pniówku metan wybuchł, zdewastował wyrobisko i spalił ludzi, a w Zofiówce metanu było tak dużo, że doprowadził do wyparcia tlenu z
atmosfery, co spowodowało, że się udusili — mówi w rozmowie z Onetem, o ostatnich tragicznych wydarzenia w kopalniach na Śląsku, ekspert
górniczy Jerzy Markowski.

* – W kopalni Pniówek w Pawłowicach w wyniku środowego wybuchów metanu (i kolejnych wtórnych) zginęło sześć osób, siedem jest zaginionych, a
20 przebywa w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śl. Zdecydowano o odstąpieniu od akcji poszukiwawczej i o izolowaniu części kopalni

Read More (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=7756:czarny-tydzien-w-gornictwie-ekspert-zastanawiajace-ze-wybuchow-bylo-kilka&catid=24:zamach

Le Pen. Dominion Voting Systems (DVS) (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=7755:le-pen-dominion-voting-systems-dvs&catid=10:politics )

The screenshot was taken 30 minutes before the end of voting.
She was on the verge of winning. 30 minutes later, she lost by a margin of over 10%.
Dominion Voting Systems (DVS) worked its „magic” during the elections in the US, Canada, and yesterday in France.
Look at the Le Pen numbers:

Read More ( http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=7755:le-pen-dominion-voting-systems-dvs&catid=10:politics )

If you’re not interested any more » unsubscribe (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?subid=9&option=com_acymailing&ctrl=user&task=out&mailid=13&key=5S2gB6rBXMLujU )

ZNOWU BĘDĄ POLAKÓW ZABIJAĆ, BO POTRZEBUJĄ DOMY DLA UKRAIŃCÓW – NACHODŹCÓW, A NA ZABIJANIE MAJĄ MNÓSTWO SPOSOBÓW, TAK SAMO, JAK NA OKRADANIE POLAKÓW……
 
Doprowadzą nas do ruiny! To my za to wszystko zapłacimy
Macron czlowiek Rothschildów wygrywa z Le Pen
Dziwnie to wszystko wygląda… Moje przemyślenia
Dr Hałat Chciał Rozliczyć Polityków! Odszedł Dziwnie!
Banki Zabiorą Polakom Pieniądze z Kont Po Decyzji Morawieckiego
o Kredytach? – Analiza Ator Finanse
Oficjalnie! Polska Wysłała Czołgi T-72 na Ukrainę! Morawiecki Potwierdził!
Co z MIG-29? Analiza Ator
: Chcą armii europejskiej, żeby ZŁAMAĆ OPÓR POLAKÓW wobec UE!

 

Szanowni Państwo,

Niemieckie media i polscy politycy opcji rządzącej (sic!) coraz bardziej otwarcie domagają się stworzenia sił zbrojnych Unii Europejskiej – armii ponadnarodowej, która by była żywym dowodem federalizacji Unii i końca suwerenności państw członkowskich! Stanowczo się temu sprzeciwiamy!

Nie od dzisiaj ostrzegamy przed postępującym procesem federalizacji Unii Europejskiej, która od lat usilnie dąży do przejęcia nowych kompetencji, dalece wykraczających poza traktaty leżące u jej podstaw. Kamieniem milowym na drodze tworzenia unijnego supermocarstwa, w którym państwa członkowskie muszą się podporządkować woli organów nadrzędnych, tj. Brukseli, było niewątpliwie wprowadzenie wspólnego unijnego zadłużenia i europodatków, pobieranych bezpośrednio od obywateli, z pominięciem budżetów narodowych. Na te radykalne, antypaństwowe rozwiązania zgodził się nie kto inny, jak premier Mateusz Morawiecki, z woli prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Na potwierdzenie powyższych tez można przytoczyć niejedną wypowiedź tego ostatniego antybohatera, choćby następującą:

„Unia Europejska powinna stać się supermocarstwem, z prawdziwą armią, dużo silniejszą od rosyjskiej” – mówił Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla portalu Forsal w 2017 roku.

Naturalnie, argumentem euroentuzjastów dążących do stworzenia unijnego superpaństwa z własną armią będzie zawsze powoływanie się na zagrożenie ze strony Rosji. O ile trudno dyskutować z realnością tego zagrożenia, zwłaszcza obecnie, o tyle jednak można się zastanawiać, czy wspólne siły zbrojne byłyby skuteczne wobec rosyjskiej inwazji np. na Polskę. Zwłaszcza, że takie państwa jak Niemcy i Francja, które w Unii mają zawsze decydujący głos, od początku napaści na Ukrainę dały popis wyjątkowej rusofilii – nie tylko ich władze naciskają na „business as usual” z Putinem, zapewniając mu stabilne dostawy pieniędzy za surowce energetyczne, ale również ich społeczeństwa wolą zachować neutralność wobec wydarzeń za naszą wschodnią granicą.

Ruch Narodowy podkreśla, że podstawowym środkiem obrony wobec agresji zewnętrznej jest modernizacja i zwiększenie liczebności Polskich Sił Zbrojnych, a także ułatwienie dostępu i krzewienie kultury posiadania broni wśród obywateli.

Bardzo niepokojące są doniesienia z Zachodniej Europy, dotyczące możliwości zastosowania armii europejskiej wcale nie wobec podmiotów zewnętrznych, ale jako służby porządkowej w obrębie Unii – wobec tych, którzy np. nie przystają do brukselskich definicji „praworządności”.
„Gdyby siła militarna, która chroni przed Rosją, była także siłą użytą do obrony demokratycznego porządku konstytucyjnego, to wątpię, aby doszło do zamachu na konstytucyjne zasady podziału władzy w Polsce. Polska mogłaby wtedy ufać, że zjednoczona Europa będzie skutecznie chronić przed Rosją, a ta ochrona byłaby z kolei połączona z uznaniem demokratycznych rządów prawa” – opublikowała niemiecka gazeta „Die Zeit”.

Co ciekawe, w podobnym tonie skomentował tę kwestię partyjny kolega Jarosława Kaczyńskiego, eurodeputowany, profesor Ryszard Legutko:
„Jakby powstała europejska armia, to zostałaby wysłana nie przeciwko Rosji, ale przeciwko konserwatywnym rządom.”

Unia Europejska dąży do tego, żeby stać się, tak jak w 2017 roku mówił Jarosław Kaczyński, supermocarstwem. Nam zależy na tym, żeby polskie interesy nie były decydowane w Brukseli, Paryżu, ani w Berlinie! Ale nad Wisłą, niezależnie od poziomu naszego sporu politycznego z obozem rządzącym czy z lewicowo-liberalną częścią opozycji.

Tymczasem Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki są gorliwymi orędownikami przekazywania kompetencji państwa do Brukseli – jednocześnie w mediach, na użytek wyborców, prezentując się jako obrońcy polskiej suwerenności. To żenujący spektakl!

Wzywamy do tego, żeby rząd wycofał się z koncepcji popierania armii europejskiej. Nigdy nie zgodzimy się na kupczenie polską suwerennością i na stawianie prawa unijnego powyżej Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej!

RN logo

CZY T.RYDZYK ZROZUMIAŁ, ŻE JEST WINIEN UNICESTWIENIA POLSKI ORAZ MNÓSTWA ZGONÓW POLAKÓW PRZEZ ZAPROJEKTOWANIE PRZEZ RZĄD WIRUSÓW I COWIDÓW? CZY WŁAŚCICIELKA RADIA „CZAS BOGA” z CHICAGO ZROZUMIAŁA, ŻE JEST WSPÓŁWINNA NADCHODZĄCEJ WOJNIE KTÓRĄ AKCEPTUJE EPISKOPAT? CZY INNE MEDIA ZROZUMIAŁY ŻE SĄ WSPÓŁWINNE ZNISZCZENIA POLSKI PRZEZ REKLAMOWANIE NA PREZYDENTA A.DUDĘ KTÓRY OKAZAŁ SIĘ SZPIEGIEM, BO PRACUJE NA ZGUBĘ I ZNISZCZENIE POLSKI ZMIENIAJĄC NAZWĘ NASZEJ OJCZYZNY NA POLIN A TO AKCEPTUJE EPISKOPAT? RZĄD PRZYGOTOWUJE ZMIANĘ PRAWA POLSKIEGO NA KORZYŚĆ WROGÓW RÓŻNYCH NARODOWOŚCI- NAPASTNIKÓW BEZ WALKI?

Czatachowa 23.04.2022 – Kazanie; o.Daniel odpiera nowe ataki jakie pojawiły się ze strony masonerii
Unicestwienie Polski
Chcą Zabierać Polakom Mieszkania i Domy – OFICJALNY postulat W POLSCE – Analiza Ator Nieruchomości

WSZYSCY POLITYCY I DUCHOWNI, KTÓRZY NIE CHCĄ UZNANIA BOGA JEZUSA CHRYSTUSA KRÓLEM POLSKI SĄ I BĘDĄ POTĘPIENI Z POWODU NIEPOSŁUSZEŃSTWA PANU BOGU, GDYŻ TYLKO KRÓL POLSKI JEST JEDYNYM RATUNKIEM NA POKÓJ BEZ WALKI. CI PRZECIWNICY KRÓLOWI AKCEPUJĄ WOJNĘ, KTÓRA JUŻ TRWA. 

Poniedziałek, 26 kwietnia 2022
ŚW. WOJCIECHA, BISKUPA I MĘCZENNIKA
GŁÓWNEGO PATRONA POLSKI
Uroczystość
LITANIA DO ŚWIĘTEGO WOJCIECHA - YouTube
Żywota świętego Wojciecha, napisanego przez Jana Kanapariusza

Cóż piękniejszego nad poświęcenie życia Jezusowi


Już przy różowym brzasku dzień wstawał, gdy oni w dalszą ruszyli drogę, śpiewaniem psalmów skracając ją sobie i ciągle wzywając Chrystusa, słodką radość życia. Minąwszy knieje i ostępy dzikich zwierząt, około południa wyszli na polanę. Tam podczas Mszy odprawianej przez Gaudentego święty mnich przyjął Komunię świętą, a po niej, aby ulżyć zmęczeniu spowodowanemu wędrówką, posilił się nieco. I wypowiedziawszy jeden werset oraz następny psalm, wstał z murawy i zaledwie odszedł na odległość rzutu kamieniem lub wypuszczonej strzały, siadł na ziemi. Tu zmorzył go sen; a ponieważ znużony był długą podróżą, więc całą mocą ogarnął go senny spoczynek.
W końcu, gdy wszyscy spali, nadbiegli wściekli poganie, rzucili się na nich z wielką gwałtownością i skrępowali wszystkich. Święty Wojciech zaś, stojąc naprzeciw Gaudentego i drugiego brata związanego, rzekł: „Bracia, nie smućcie się! Wiecie, że cierpimy to dla imienia Pana, którego doskonałość ponad wszystkie cnoty, piękność ponad wszelkie osoby, potęga niewypowiedziana, dobroć nadzwyczajna. Cóż bowiem mężniejszego, cóż piękniejszego nad poświęcenie miłego życia najmilszemu Jezusowi?” Z rozwścieczonej zgrai wyskoczył zapalczywy Sicco i z całych sił wywijając ogromnym oszczepem, przebił na wskroś jego serce. Będąc bowiem ofiarnikiem bożków i przywódcą bandy, z obowiązku niejako pierwszą zadał ranę. Następnie zbiegli się wszyscy i wielokrotnie go raniąc nasycali swój gniew.
Płynie czerwona krew z ran po obu bokach; on stoi modląc się z oczyma i rękami wzniesionymi ku niebu. Tryska obficie szkarłatny strumień, a po wyjęciu włóczni rozwiera się siedem ogromnych ran. Wojciech wyciąga uwolnione z więzów ręce na krzyż i pokorne modły śle do Pana o swoje i prześladowców zbawienie. W ten sposób ta święta dusza ulatuje ze swego więzienia; tak to szlachetne ciało, wyciągnięte na kształt krzyża, bierze ziemię w posiadanie, tak też skutkiem wielkiego upływu krwi wyzionąwszy ducha, w krainie szczęścia rozkoszuje się wreszcie najdroższym zawsze Chrystusem! O, jak święty i błogosławiony to mąż, na którego obliczu zawsze jaśniał blask anielski, w którego sercu zawsze Chrystus przemieszkiwał. Jak pobożny i wszelkiej czci najgodniejszy: wtedy rękoma i całym ciałem objął krzyż, którego zawsze pragnął i w duszy swej nosił.
Umęczon był zaś Wojciech, święty i pełen chwały męczennik Chrystusa, 23 kwietnia, i to w piątek; stało się tak oczywiście dlatego, aby w tym samym dniu, w którym nasz Pan Jezus Chrystus cierpiał za człowieka, także ten człowiek cierpiał dla swego Boga. Jego jest miłosierdzie po wiek wieków, cześć, chwała i panowanie na wieki wieków. Amen.
Święty Wojciech

Wojciech urodził się ok. 956 roku w możnej rodzinie Sławnikowiców w Lubicach (Czechy). Jego ojciec, Sławnik, był głową możnego rodu, spokrewnionego z dynastią saską, panującą wówczas w Niemczech. Matka Wojciecha, Strzeżysława, również pochodziła ze znakomitej rodziny, być może z Przemyślidów, którzy rządzili wówczas państwem czeskim. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów Sławnika. W najstarszym rękopisie jego imię brzmi Wojetech. Wedle pierwotnych planów ojca Wojciech miał zostać rycerzem. Ostatecznie o jego przeznaczeniu do stanu duchownego według biografów zdecydowała choroba. Rodzice złożyli ślub, że gdy syn wyzdrowieje, będzie oddany Bogu na służbę. Nie można tego wykluczyć. Wydaje się jednak, że przyczyna była inna: taki był po prostu zwyczaj w owych czasach, że gdy można rodzina miała więcej synów czy córek, przeznaczała ich do stanu duchownego na opatów, ksienie czy biskupów.
W 968 roku papież Jan XIII, dzięki inicjatywie cesarza Ottona I, ustanowił w Magdeburgu metropolię jako biskupstwo misyjne dla nawracania zachodnich Słowian. Pierwszym arcybiskupem tego miasta został św. Adalbert (+ 981), który poprzednio był opatem benedyktyńskim w Weissenburgu (Alzacja). Pod jego opiekę Wojciech został wysłany jako 16-letni młodzieniec w 972 roku. Na dworze metropolity kształcił się w szkole katedralnej, pod czujnym okiem znanego uczonego, Otryka. Tu także przygotowywał się przez prawie 10 lat (972-981) do swoich przyszłych duchownych obowiązków. Z wdzięczności dla metropolity przybrał sobie jego imię i jako Adalbert figuruje we wszystkich późniejszych dokumentach. Pod tym imieniem jest znany i czczony w Europie.
Święty WojciechBiografie wspominają, że do Wojciecha dołączył się również później jego młodszy, przyrodni brat, Radzim. Mieli do dyspozycji własną służbę. Ojciec hojnie zaradzał wszystkim potrzebom synów.
Po śmierci metropolity Adalberta 25-letni Wojciech wrócił do Pragi. Zastał tam pierwszego biskupa łacińskiego Pragi i Czech, Dytmara, który od roku 973 rządził diecezją. Był Niemcem i zależał od metropolii w Moguncji. Wojciech był już wtedy subdiakonem. W Pradze przyjął pozostałe święcenia (981).
W styczniu 982 r. biskup Dytmar zmarł. Wojciech był świadkiem jego śmierci i kajania się, że był pasterzem złym, chociaż kronikarze piszą, że był pobożny i gorliwy. Zjazd w Lewym Hradcu pod przewodnictwem księcia Bolesława wytypował na następcę Dytmara Wojciecha. Nominację jednak musiał zatwierdzić cesarz. Otton II był zajęty właśnie wyprawą wojenną na południe Italii. Dopiero w roku 983 zwołał sejm Rzeszy do Werony i tam zatwierdził Wojciecha. W tym samym roku dnia 29 czerwca odbyła się także konsekracja Wojciecha na biskupa, której dokonał metropolita Moguncji, św. Willigis (+ 1011). Tak więc Wojciech był pierwszym biskupem narodowości czeskiej w Czechach.
Wojciech wszedł do swojej biskupiej stolicy, Pragi, boso. Miał wtedy zaledwie 27 lat. Jego hagiografowie są zgodni, że jego dobra biskupie nie były zbyt wielkie. Przeznaczał je na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na potrzeby kleru katedralnego i diecezjalnego, na potrzeby własne, które były w tych wydatkach najmniejsze, i na ubogich. Zaopatrywał ich potrzeby i sam ich odwiedzał, słuchał pilnie ich skarg i potrzeb, odwiedzał więzienia, a przede wszystkim targi niewolników. Praga leżała na szlaku ze wschodu na zachód. Handlem ludźmi zajmowali się Żydzi, dostarczając krajom mahometańskim niewolników. Biograf pisze, że Wojciech miał mieć pewnej nocy sen, w którym usłyszał skargę Chrystusa: „Oto ja jestem znowu sprzedany, a ty śpisz?”. Scenę tę przedstawia jeden z obrazów drzwi gnieźnieńskich, które powstały ok. 1127 r.
Święty WojciechSytuacja Kościoła w Czechach w owym czasie nie była łatwa. Był on uzależniony od kaprysu możnych i władcy. Nie mniejsze kłopoty miał Wojciech z duchownymi. Wprowadzenie zasad życia wspólnego szło opornie wśród duchowieństwa katedralnego. Św. Bruno z Kwerfurtu stwierdza, że „duchowni żenili się jawnie”. Możnych zraził sobie Wojciech przypomnieniem zakazu wielożeństwa, gromieniem za wiarołomność oraz za związki małżeńskie z krewnymi. Nie liczono się ze świętami, łamano posty. Kiedy Wojciech zobaczył, że jego napomnienia są daremne, a złe obyczaje dalej się szerzą, po pięciu latach rządów (983-988) postanowił opuścić swą stolicę. Najpierw udał się do Moguncji, po poradę do metropolity Willigisa. Następnie skierował swoje kroki, za jego zgodą, do Rzymu, aby u papieża szukać rady i prosić o zwolnienie z obowiązków. Od cesarzowej Konstantynopola Wojciech otrzymał znaczny zasiłek w srebrze, by po zrzeczeniu się biskupstwa mieć środki na swoje utrzymanie. Wojciech rozdał jednak srebro między ubogich, a orszak biskupi odprawił do Czech.
Papież Jan XV przyjął z miłością udręczonego biskupa Pragi. Nie zwolnił go wprawdzie z obowiązków, ale pozwolił mu na pewien czas oddalić się od nich. Wojciech postanowił więc udać się pieszo z bratem Radzimem do Ziemi Świętej jako pielgrzym. Kiedy po drodze znalazł się na Monte Cassino, tamtejsi mnisi chcieli go zatrzymać u siebie, aby wyświęcał ich kościoły i mnichów na kapłanów. Byli bowiem wtedy w zatargu z miejscowym biskupem. Wojciech jednak nie zgodził się na to. Udał się dalej na południe do Gaety. W pobliżu miasta zatrzymał się i spotkał się ze słynnym mnichem bazyliańskim, św. Nilem. Ten poradził mu, aby wstąpił do benedyktynów w Rzymie. Tak też św. Wojciech uczynił. Przyjął go w opactwie świętych Bonifacego i Aleksego na Awentynie jego przełożony, Leon. Wraz ze swoim bratem, bł. Radzimem, w Wielką Sobotę w roku 990 Wojciech złożył profesję zakonną. Jego żywoty podają, że z wielką pokorą wypełniał wszystkie obowiązki zakonne, jakby od dawna był jednym z mnichów. W tym czasie w rządach diecezją praską zastępował go biskup Miśni, Falkold. W charakterze mnicha Wojciech przebywał w Rzymie w latach 989-992 (w wieku 33-36 lat).
Święty WojciechW 992 r. zmarł Falkold. Czesi udali się do metropolity w Moguncji, aby zmusić Wojciecha do powrotu. Ten natychmiast przez posłów wysłał dwa listy: do Wojciecha i do papieża. Papież zwołał synod i po naradzie nakazał Wojciechowi wracać do Pragi. Po trzech i pół roku Wojciech opuścił klasztor, zabrał ze sobą kilkunastu zakonników z opactwa i założył nowy klasztor w Brzewnowie pod Pragą. Potem zabrał się do budowy kościołów tam, gdzie były osady ludzkie. Dotąd bowiem kościoły były w zasadzie jedynie przy grodach możnych panów. W porozumieniu z księciem wprowadzono dziesięciny, aby Kościołowi w Czechach zapewnić stałe dochody. Wojciech wysłał misjonarzy na Węgry. Sam też tam się udał. Stąd powstała opowieść, że udzielił chrztu (według innych źródeł – bierzmowania) św. Stefanowi, przyszłemu władcy Węgier.
Te obiecujące poczynania zakończyły się jednak niebawem zupełną klęską. Zaważył na tym bezpośrednio następujący wypadek: na dworze książęcym w Pradze pochwycono na cudzołóstwie kobietę z możnego rodu Werszowców. Urażony śmiertelnie mąż zamierzał ją zabić. Ta jednak schroniła się do Wojciecha. Biskup udzielił jej azylu w klasztorze benedyktynek, który stał w pobliżu zamku przy kościele św. Jerzego. Wpadli tam siepacze, wywlekli ofiarę i zamordowali ją na miejscu. Wojciech rzucił na nich klątwę. W akcie zemsty Werszowcowie napadli na rodzinny gród Wojciecha. Gród spalono, ludność zapędzono w niewolę, wymordowano także czterech braci Wojciecha wraz z ich żonami i dziećmi. Działo się to 28 września 995 roku. Ocalał tylko najstarszy brat Wojciecha, Sobiebór, który w tym czasie był poza granicami Czech. Sytuacja była tak gorąca, że Wojciech nie był pewny nawet swojego życia. Złamany tymi wydarzeniami, po zaledwie niecałych trzech latach udał się potajemnie ponownie do Rzymu. Na Awentynie przyjęto go serdecznie. Papież również okazał mu dużo życzliwości.
Niestety, w 996 r. Jan XV umarł. W maju 996 r. odbył się w Rzymie synod, na którym metropolita Moguncji, św. Willigis, oskarżył Wojciecha, że ten bezprawnie opuścił swoją stolicę. Synod nakazał Wojciechowi pod groźbą klątwy powrót. Wojciech udał się więc do Moguncji, czekając na decyzję cesarza, gdyż tylko on mógł siłą wprowadzić Wojciecha do Pragi, zbuntowanej przeciwko swojemu pasterzowi. Ponieważ cesarz zwlekał jednak z wyprawą orężną, czekając, aż Czesi sami uznają swoją winę, Wojciech skorzystał z okazji i odwiedził Francję, a w niej – jako pielgrzym – nawiedził grób św. Marcina w Tours, św. Benedykta we Fleury i św. Dionizego w Saint-Denis pod Paryżem. Kiedy zaś nadal powrót św. Wojciecha był niemożliwy, biskup udał się do Polski z postanowieniem oddania się pracy misyjnej wśród pogan. Było to późną jesienią 996 roku. Otton III wyraził na to zgodę, gdy Czesi przysłali Wojciechowi ostateczną odpowiedź, że nie godzą się na jego powrót.
Święty WojciechBolesław Chrobry bardzo ucieszył się na wiadomość, że do Polski ma przybyć biskup Wojciech. Słyszał o nim wiele od jego rodzonego brata, Sobiebora, któremu wcześniej udzielił schronienia. Król chciał zatrzymać Wojciecha u siebie jako pośrednika w misjach dyplomatycznych. Kiedy jednak Wojciech stanowczo odmówił i wyraził chęć pracy wśród pogan, powstała myśl nawrócenia Wieletów na zachodzie. Z powodu jednak trwającej tam wówczas wojny ostatecznie urządzono wyprawę misyjną do Prus. Bolesław Chrobry dał Wojciechowi do osłony 30 wojów. Biskupowi towarzyszył tylko jego brat, bł. Radzim, i subdiakon Benedykt Bogusza, który znał język pruski i mógł służyć za tłumacza. Działo się to wczesną wiosną 997 roku. Wojciechowi przypisuje się ufundowanie pierwszych klasztorów benedyktyńskich na ziemiach polskich. Za swojego fundatora uważają Wojciecha opactwa w Międzyrzeczu, Trzemesznie i w Łęczycy (Tum).
Wisłą udał się Wojciech do Gdańska, gdzie przez kilka dni głosił Ewangelię tamtejszym Pomorzanom. Stąd udał się w dalszą drogę. Aby nie nadawać swojej misji charakteru wyprawy wojennej, Wojciech oddalił żołnierzy. Niedługo potem dziki tłum otoczył misjonarzy i zaczął im złorzeczyć. Jeden z pogan uderzył biskupa wiosłem w plecy, aż mu brewiarz wypadł z rąk. Kiedy Wojciech zorientował się, że Prusy nie chcą nawrócenia, postanowił zakończyć misję powrotem do Polski. Prusowie poszli za nim. Miejsca męczeńskiej śmierci nie udało się uczonym dotąd zidentyfikować. Mogło to być w okolicy Elbląga lub Tękit (Tenkitten). 23 kwietnia 997 roku w piątek o świcie zbrojny tłum Prusów otoczył trzech misjonarzy: św. Wojciecha, bł. Radzima i subdiakona Benedykta Boguszę. Ledwie skończyła się odprawiana przez biskupa Wojciecha Msza św., rzucono się na nich i związano ich. Zaczęto bić Wojciecha, ubranego jeszcze w szaty liturgiczne, i zawleczono go na pobliski pagórek. Tam pogański kapłan zadał mu pierwszy śmiertelny cios. Potem 6 włóczni przebiło mu ciało. Odcięto mu głowę i wbito ją na żerdź. Przy martwym ciele pozostawiono straż. W chwili zgonu Wojciech miał 41 lat.
Wykupienie ciała św. WojciechaPo pewnym czasie wypuszczono na wolność bł. Radzima i kapłana Benedykta ze skierowaną do króla Polski propozycją oddania ciała św. Wojciecha za odpowiednim okupem. Król Polski sprowadził je najpierw do Trzemeszna, a potem uroczyście do Gniezna. Cesarz Otto III na wiadomość o śmierci męczeńskiej przyjaciela natychmiast zawiadomił o niej papieża z prośbą o kanonizację. Była to pierwsza w dziejach Kościoła kanonizacja, ogłoszona przez papieża, gdyż dotąd ogłaszali ją biskupi miejscowi. Na żądanie papieża sporządzono najpierw żywot Wojciecha na podstawie zeznań naocznych świadków: bł. Radzima i Benedykta. W oparciu o ten żywot papież Sylwester II jeszcze przed rokiem 999 dokonał uroczystego ogłoszenia Wojciecha świętym. Dzień święta wyznaczył papież zgodnie ze zwyczajem na dzień jego śmierci, czyli na 23 kwietnia. Wtedy także zapadła decyzja utworzenia w Polsce nowej, niezależnej metropolii w Gnieźnie, której patronem został ogłoszony św. Wojciech.
W marcu roku 1000 Otto III odbył pielgrzymkę do grobu św. Wojciecha w Gnieźnie. Wtedy – podczas spotkania z Bolesławem Chrobrym – została uroczyście proklamowana metropolia gnieźnieńska z podległymi jej diecezjami w Krakowie, Kołobrzegu i Wrocławiu. Otto III opuścił Polskę obdarowany relikwią ramienia św. Wojciecha. Jej część umieścił w Akwizgranie, a część na wysepce Tybru w Rzymie, w obu miejscach fundując kościoły pod wezwaniem św. Wojciecha.

Grób św. Wojciecha w katedrze w Gnieźnie
Św. Wojciech stał się patronem Kościoła w Polsce. Jego kult szybko ogarnął Węgry, Czechy oraz kolejne kraje Europy. Wojciech jest jednym z trzech głównych patronów Polski (obok NMP Królowej Polski i św. Stanisława ze Szczepanowa, biskupa i męczennika). Jest też patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej, warmińskiej i diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej oraz miast, m.in. Gniezna, Trzemeszna, Serocka. Ku czci św. Wojciecha zostały zrobione słynne drzwi gnieźnieńskie, na których w 18 obrazach-płaskorzeźbach, wykonanych w brązie, są przedstawione sceny z życia św. Wojciecha. Św. Bruno Bonifacy z Kwerfurtu, również benedyktyn, biskup i przyszły męczennik, napisał około 1004 r. zachowany do dzisiaj „Żywot św. Wojciecha”.

W ikonografii Święty występuje w stroju biskupim, w paliuszu, z pastorałem. Jego atrybuty to także orzeł, wiosło oraz włócznie, od których zginął.

Litania do św. Wojciecha

Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.
Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba Boże - zmiłuj się nad nami.
Synu Odkupicielu świata Boże - zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty Boże - zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, Jedyny Boże - zmiłuj się nad nami.

Święta Maryjo, módl się za nami.
Święty Wojciechu, patronie nasz,
Święty Wojciechu, męczenniku i wyznawco,
Święty Wojciechu, urodzony na czeskiej ziemi,
Wszelkimi cnotami ozdobiony,
Mężu według Serca Bożego,
Dobrym przykładem owocom swoim przyświecający,
Pasterzu gorliwie o zbawienie dusz Twojej owczarni dbający,
Złe obyczaje wykorzeniający,
Nad występkami ubolewający,
Wierny naśladowco Chrystusa Pana,
Węgrom, Prusom i Polakom światło wiary niosący,
U pogan wobec śmierci nieustraszony,
Wiarę Chrystusową męczeństwem potwierdzający,
Za słowo Chrystusa śmierć ponoszący,
Patronie i Opiekunie Ojczyzny naszej,
Patronie uciśnionych i ubogich ludzi,
Dobry Pasterzu,
Chwało i ozdobo Ojczyzny naszej,
Wzorze duchowieństwa,
Drogo do życia wiecznego,
Abyśmy z grzechów powstali,
Abyśmy do stałości w wierze świętej powrócili,
Abyśmy otrzymali miłosierdzie za Twoją przyczyną,
Abyśmy żyjąc według przykazań Bożych, żywot wieczny otrzymali,
Abyśmy razem z Tobą Boga chwalili,

JEZU, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
JEZU, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
JEZU, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.

K: Przez zasługi świętego Wojciecha.
W: Chryste, wysłuchaj nas.

Módlmy się: Boże, Ty umocniłeś nasz naród w wyznawaniu Twego imienia: nauczanie i chwalebne męczeństwo świętego Wojciecha, biskupa. Spraw, sprosimy, aby ten, który na ziemi głosił naszym przodkom wiarę, wstawiał się za nami w niebie. Przez Chrystusa, Pana naszego, Amen.

Wkrótce zobaczycie Jezusa z Jego promieniami oświetlającymi świat
Święto grupy "Perełek Maryi" | parafia Radymno pw. św. Wawrzyńca
Trevignano Romano, 23 kwietnia 2022
Drogie dzieci, dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie w waszym sercu. Dzieci, jak bardzo do was czuję miłość! Umiłowane dzieci, jutro jest dzień Bożego Miłosierdzia, wkrótce zobaczycie Jezusa z Jego promieniami oświetlającymi świat, przyjmiecie Go w całej Jego łasce i uklękniecie. Dzieci, ja, wasza matka, proszę tylko o jedną rzecz, nawróćcie się, wykrzyczcie to światu, zanim będzie za późno. Dzieci, nie wyśmiewajcie się z proroctw odrzucając je, ale przyjmijcie je, będą was ostrzegać przed tym, co może się wydarzyć, dlatego proszę was o dużo modlitwy. Moje dzieci, Bóg oczyści tę ziemię z wrogów i smrodu i zbierze wszystkie najlepsze owoce, chroniąc tych, którzy mają do Niego wielką miłość. Teraz zostawiam was, z moim matczynym błogosławieństwem, w imię Ojca, Syna i Świętego Duchu, Amen.
CI POLITYCY I DUCHOWNI – BISKUPI, KTÓRZY NIE CHCĄ UZNAĆ BOGA JEZUSA CHRYSTUSA KRÓLEM POLSKI PRZYCZYNIAJĄ SIĘ DO ZUPEŁNEGO PANOWANIA LUCYFERA W POLSCE, CO POWODUJE, ŻE WYBIERAJĄ WIECZNE POTĘPIENIE W PIEKLE – PRZEMYŚLCIE BO I WOJNY SA Z ICH WINY !!!
 film „Tak tworzy się Nowy Porządek Świata?! Planowane zniewolenie?! Obejrzyj, zanim usuną!” w YouTube
film „Zbliżamy się do najbardziej mrocznych czasów-Ks.Dominik Chmielewski” w YouTube

https://youtu.be/Akg1VEeiqdI

Statua Lucyfera w kościele Świętej Trójcy, Marylebone, Westminster, Londyn.

NIECH MORDERCY REKLAMUJĄ MORDERCZE CZYNY, BO KASĘ BIORĄ ZA RÓŻNE TEMATY I TE TEŻ
SZOK! Ministerstwo każe nam się tłumaczyć, czemu nie promujemy aborcji wśród Ukrainek!

Szanowna Pani, Droga Obrończyni Życia Dzieci!

Jestem zszokowana… Sprawa, o której chcę dziś Pani opowiedzieć, jest tak nieprawdopodobna, że nie uwierzyłabym, gdybym sama nie zobaczyła dokumentów…

Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej – realizując prośbę Ministerstwa Zdrowia – przysłało do Fundacji pismo z żądaniem wyjaśnień, dlaczego nie informujemy Ukrainek o możliwościach dokonania w Polsce aborcji. Solą w oku obu ministerstw okazały się ulotki „Polska chroni życie”, które zaprojektowaliśmy, aby docierać do obywatelek Ukrainy.

#ZatrzymajAborcję

 

#ZatrzymajAborcję

 

W piśmie upomniano nas, że „treść ulotki nie uwzględnia obowiązującego w Polsce stanu prawnego wynikającego z ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży”, bo przecież są dwa przypadki, gdy można dziecko zabić…

 

Właśnie tak. Oba ministerstwa oczekują, że organizacja antyaborcyjna będzie informowała, które dzieci i w jakich sytuacjach można swobodnie zabijać. Sytuacja jest tym dziwniejsza, że Fundacja Życie i Rodzina jest jedną z ostatnich organizacji konserwatywnych, które nie są w żaden sposób zależne od rządu. Nie otrzymujemy grantów ani dotacji, funkcjonowanie Fundacji jest opłacane z dobrowolnych wpłat obywateli, którzy uważają, że nasza działalność jest dobra i słuszna. Czemu zatem mielibyśmy realizować politykę rządu? Zawsze stoimy na straży życia niezależnie od układów polityczno-biznesowych.

 

Jestem obrońcą życia. Nie będę brała udziału w informowaniu Ukrainek, kiedy i jak mogą sobie zabić dziecko. Nie będzie tego też robił nikt z Fundacji. Nie będziemy przygotowywać materiałów informacyjnych, jak zrobić aborcję, bo nie dzielimy dzieci na lepsze i gorsze, a prawo, które pozwala zabijać, uważamy za haniebne. Nawet jeśli aborcja jest w określonych sytuacjach dozwolona, w dalszym ciągu pozostaje zbrodnią. Jesteśmy wszyscy bardzo zdziwieni, że próbuje się nas nakłonić do informowania, na których dzieciach można dokonać zbrodni.

 

W odpowiedzi przekazanej ministerstwu jednoznacznie deklarujemy, że nie zmienimy treści przygotowanych ulotek i dalej będziemy ratować nienarodzone dzieci imigrantek. Sytuacja, gdy próbuje się nas nakłonić do działań, które mogą skutkować większą liczbą aborcji, jest nie do zaakceptowania, gdyż Fundacja została powołana do obrony życia, a nie do popularyzowania zabijania ludzi – nawet jeśli to zabójstwo jest legalne.

 

#ZatrzymajAborcję

 

#ZatrzymajAborcję

 

#ZatrzymajAborcję

Droga Pani!Ta zadziwiająca sytuacja zbiega się w czasie z informacjami o tym, że w Warszawie wyznaczono już specjalny szpital, który będzie zabijał ukraińskie dzieci, o ile ich matki złożą oświadczenie, że ciąża wzięła się z gwałtu. Jest absolutnie niemożliwe, aby w jakikolwiek sposób udowodnić, że nienarodzony maluszek faktycznie jest owocem czynu zabronionego. Ukraina jest pogrążona w chaosie, obywatelki tego kraju przekraczają granicę z Polską w pośpiechu i z pewnością trudno oczekiwać, że będą miały z sobą jakiekolwiek dokumenty potwierdzające, że gwałt faktycznie miał miejsce. Także polskie organy ścigania nie mają żadnej możliwości weryfikować, czy składane oświadczenia o ewentualnym gwałcie są zgodne z prawdą.

Jaki z tego wniosek?

Według wszelkiego prawdopodobieństwa warszawska placówka będzie zabijała dzieci na życzenie, o ile ich matka będzie narodowości ukraińskiej, przekroczyła granicę z Polską po 24 lutego br. oraz złożyła oświadczenie, że dziecko poczęło się z gwałtu.

Niewinne dzieci zostaną zabite, bo presja środowisk feministycznych spowodowała, że polscy decydenci ugięli się i stworzyli miejsce, gdzie będzie się mordować małych ludzi. Za naszą wschodnią granicą ukraińskie dzieci będą zabijane przez zbrodniarzy wojennych, a w naszym kraju takie same dzieci (tylko nieco młodsze) będą bestialsko mordowane przez aborterów. Co jest gorsze – ludobójstwowojenne czy aborcyjne? A może po prostu to dwie twarze tej samej odrażającej rzeczywistości!

Tego chcą feministki – zabijania jak największej liczby dzieci. Na to zgodziły się już władze Warszawy i dyrekcja niesławnego szpitala. Nazwa i adres szpitala pozostaje na razie tajemnicą. Aborterzy wyjaśnili w mediach, że obawiają się aktywności naszej Fundacji. Jeśli naprawdę uważają, że nie robią nic złego, to czemu chcą to robić po cichu…?

Dlatego korzystając z okazji, jaką jest wymiana pism pomiędzy Fundacją a ministerstwami, złożyliśmy do Ministra Zdrowia wniosek o udostępnienie informacji publicznej. Pytamy m.in.:

– ile dzieci obywatelek Ukrainy zostało abortowane po 24 lutego br. na podstawie przesłanki o czynie zabronionym,

– które szpitale dokonały morderstwa,

– na podstawie jakich dokumentów weryfikowano, że dzieci te faktycznie poczęły się z gwałtów.

Jeśli stwierdzimy, że nie było adekwatnych dokumentów, będziemy pisać zawiadomienia do Prokuratury, aby wszczęto śledztwo wobec personelu medycznego, który aborcję przeprowadził, oraz wobec urzędników odpowiedzialnych za dopuszczenie do takich aborcji.

Przy okazji zapytaliśmy także, czy oba ministerstwa – zarówno Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej jak i Ministerstwo Zdrowia – prowadzą w ostatnich tygodniach jakiekolwiek działania monitorujące w stosunku do organizacji feministycznych, które grasują pomiędzy Ukrainkami i oferują im aborcję, także tę nielegalną, wykonywaną domowymi sposobami. Od końca lutego obserwujemy, że wiele grup feministycznych tłumaczy na ukraiński foldery lub posty w mediach społecznościowych i zachęca, aby abortować dzieci. Dziwnym trafem instytucje państwowe nie interesują się tymi działaniami, natomiast zgłaszają pretensję do akcji prowadzonych w obronie życia przez naszą Fundację!

Droga Pani!

Walka o życie zaostrza się. Widzimy, że działania przeciw aborcji są potrzebne, jak mało kiedy. Dlatego chcemy wypuścić do druku kolejną partię ulotek „Polska chroni życie”. Nic w nich nie zmienimy, choćby aborcjoniści denerwowali się, że nie można pokazywać, jak wygląda aborcja, a organy rządowe upominały nas, że brakuje instrukcji, które dzieci można zabić.

Potrzebujemy Pani pomocy, aby pokryć koszt kolejnej partii materiałów, która niebawem pójdzie do druku.

Każde 1000 złotych, które uda się nam zebrać, umożliwi wydruk i rozdanie 20 000 ulotek. Czy może Pani nam pomóc w akcji? Wystarczy, że wpłaci Pani dowolną kwotę, którą uważa Pani za odpowiednią, aby ratować życie dzieci. Może to być np. 35, 70, 140 złotych lub każda inna suma, stosownie do Pani decyzji.

Mam świadomość, że w tej chwili ścigamy się z aborterami, kto pierwszy dotrze do ukraińskich matek i kto przekona je, jaka naprawdę jest aborcja. Środowiska lewicy są na nas wściekłeza tę akcję. Urzędnicy państwowi zajmują się organizowaniem miejsc, gdzie można zabić dzieci. Kto ujmie się za nienarodzonymi, jeśli nie zrobimy tego my…?

Dlatego jeszcze raz bardzo Panią proszę o wsparcie finansowe. Nie damy się złamać i będziemy ratować dzieci wbrew oczekiwaniu, żebyśmy zeszli z obranej drogi. Potrzebujemy jednak Pani pomocy.

Mocno wierzę, że moja prośba do Pani spotka się z życzliwym przyjęciem…

Serdecznie Panią pozdrawiam!

Kaja Godek

Podpis

Kaja Godek
Inicjatywa #ZATRZYMAJABORCJĘ
Inicjatywa #STOPLGBT
Fundacja Życie i Rodzina
zycierodzina.pl

PS – Wszelkie dane do przelewu znajdują się w stopce niniejszego maila. Znajdzie Pani tam numer konta Fundacji, link do szybkich przelewów oraz do płatności kartami.

WSPIERAM

NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE

DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:

IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW

MOŻESZ TEŻ SKORZYSTAĆ Z SZYBKICH PRZELEWÓW ONLINE:

Wspieram Fundację Życie i Rodzina

LUB SKORZYSTAĆ Z PŁATNOŚCI KARTĄ:

#ZatrzymajAborcję

Ukochana modlitwa Benedykta XVI

Papież Benedykt ma kilka ukochanych modlitw, jedną z nich jest ta, autorstwa świętego Mikołaja z Flüe.

Mój Panie i mój Boże, zabierz ode mnie wszystko, co oddala mnie od Ciebie. Mój Panie i mój Boże,daj mi wszystko, co przybliża mnie do Ciebie. Mój Panie i mój Boże, zabierz ode mnie, mnie samego i daj mnie całego Tobie.

święty Mikołaj z Flüe

 KTÓŻ JAK BÓG I TYLKO BÓG ZWYCIĘŻY JAKO KRÓL POLSKI I NIE UŻYJE WOJENNYCH ORĘŻY.
Módlmy się o nawrócenie całego Episkopatu aby uznali Boga KRÓLEM POLSKI, aby nie było jak na Ukrainie 
w której zwycięża nienawiść, zachłanność i mocarz diabelski. Drodzy biskupi – dlaczego nie chcecie prosić Boga Miłosiernego o objęcie władzy politycznej i religijnej na podstawie miłości i młosierdzia, a Król będzie rządził razem z wami politykami z sercami pozmienianymi AKTAMI religijnymi z Pisma Świętego wziętymi.

 

Polska Święta, którą zna cały świat: Faustyna Kowalska.
 
Proroctwo św. Faustyny ∙ Apokaliptyczne przesłania Bożego Miłosierdzia  Podcast
5 rzeczy o Eucharystii, które Jezus powiedział do św Faustyny
 
7. Widzenia siostry Faustyny | Dobre proroctwa i przepowiednie dla Polski
 
WIZJE PODLASIANKI – PRZEPOWIEDNIE DLA POLSKI I ŚWIATA. 
Szokujace odkrycia NEOS

Szokujące odkrycia na temat rozwoju broni chemicznej i biologicznej masowego rażenia prowadzone na Ukrainie.
Broń hipersoniczna i zdolność likwidacji satelit ujawniona przez Rosję i Chiny zmienia wszystkie równania strategów wojennych. Setki miliardów odszkodowań w rękach Polskiego Szejka. Oczywista i logiczna konsekwencja i skutki decyzji samorządów i całej polskiej administracji rządowej w kwestii narażenia życia całej populacji.

This e-mail contains graphics, if you don’t see them » view it online. (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_acymailing&ctrl=archive&task=view&mailid=13&key=WGgwxuqt&subid=9-5S2gB6rBXMLujU )

Gazeta Warszawska

This issue will present the 5 last articles.

Czy Valery Kulehov został zastrzelony? (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=7735:czy-valery-kulehov-zostal-zastrzelony&catid=9:pugnae )

Kim jest Walery Kuleszow? Czy pro-rosyjski bloger został zastrzelony?

Za pomocą Amdżad Khan

21 kwietnia 2022

Kim jest Walery Kuleszow? Czy prorosyjski bloger został zastrzelony?: Cały świat wie, że w konflikcie rosyjsko-ukraińskim zginęło wielu ludzi.
W czasie wojny między dwoma krajami nie jesteśmy w stanie dokładnie oszacować, ile osób zostało zastrzelonych, a ile straciło domy. Potwierdza
się jednak, że masowa liczba ludzi straciła domy, podczas gdy niezliczone osoby zostały zastrzelone i nie ma pojęcia, ilu z nich jest zapisanych,
a ile nie. A teraz pojawiła się taka sama sprawa, w której podobno został zastrzelony Walerij Kuleszow. Kim jest Walery Kuleszow? i gdzie on teraz
jest? W tym artykule znajdziesz odpowiedź na wiele pytań. Radzimy trzymać się tej strony i zejść do ostatniego słowa. Śledź więcej
aktualizacji na GetIndiaNews.com

Read More ( http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=7735:czy-valery-kulehov-zostal-zastrzelony&catid=9:pugnae )

Moja podróż do kwestii żydowskiej (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=7734:moja-podroz-do-kwestii-zydowskiej&catid=15:judaism-islam )

Dorastając w południowej Kalifornii, zawsze byłem wśród Żydów. To dlatego, że wielu Żydów uczęszczało do tych samych szkół publicznych
co ja w dolinie San Fernando. Mój ojciec prowadził firmę w Hollywood przez prawie 50 lat, a wielu jego klientów i przyjaciół było Żydami.
Nie mogę uczciwie powiedzieć, że miałem wtedy jakiś problem z Żydami. Jedyne, co mnie wyróżniało, to ich geekowość i nieco wątły wygląd.
Widziałem ich jako frajerów i książkowych typów. Nie wydawali się uzdolnieni atletycznie i wyglądali raczej dziwnie w porównaniu z moimi
przyjaciółmi z WASP-ów w liceum. Cieszyłam się, gdy nadchodziły święta żydowskie, bo duża część naszej studenckiej społeczności
zniknęła, a na te dni nie było zadań domowych.
Kiedy miałem dwadzieścia kilka lat, miałem przyjaciela Żyda, z którym byłem bardzo blisko. Chociaż nie wiedziałem wówczas nic o kwestii
żydowskiej, doskonale pamiętam, jak bardzo był „żydowski”. Miał wszystkie stereotypowe cechy, o których myślimy, kiedy próbujemy opisać
jacy są Żydzi. Jedną rzeczą, która się wyróżniała, było to, że miał tendencję do wyolbrzymiania wszystkiego, co mu się nie podobało lub
z czym się nie zgadzał. Musiałam go ciągle uspokajać i przekonać, że nie jest tak źle, jak sobie wyobrażał.

Read More ( http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=7734:moja-podroz-do-kwestii-zydowskiej&catid=15:judaism-islam

Russian Forces Eliminate Ukraine Forces Using Apartment As Firing Position(Special Frontline Report) (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=7733:russian-forces-eliminate&catid=12:video )

https://www.youtube.com/watch?v=9IXYMLbnFcs

Read More ( http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=7733:russian-forces-eliminate&catid=12:video )

Какие тайны стережёт „Азов” на „Азовстали”? (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=7732:2022-04-20-19-17-34&catid=12:video )

https://www.youtube.com/watch?v=cn1CZtrSDhE

Read More ( http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=7732:2022-04-20-19-17-34&catid=12:video )

Wojna na ukrainie. Z niepowodzeń pierwszych dwóch miesięcy nie wyciągnięto żadnych wniosków – strategicznie. (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=7731:wojna-na-ukrainie-z-niepowodzen&catid=10:politics )

Jeden z moich towarzyszy, który wrócił z frontu w celu reorganizacji, poprosił mnie krótko i wyraźnie (bez wchodzenia w dżunglę nauk
wojskowych), aby podsumować i wyrazić moje myśli, które zostały wyrażone w rozmowie z nim i dotyczące przyczyn mojego ” pesymizm” co do
sukcesu „drugiego („konkretnego”) etapu NWO”. – Uważa, że to może się komuś przydać. Myślę, że nikt (z tych, którzy podejmują
decyzje) nie zwróci uwagi, ale obiecałem i dlatego dotrzymuję obietnicy.

Oceńmy więc krótko sytuację operacyjną:

1. Z naszej strony: po „pomyślnym zakończeniu pierwszego etapu operacji” (zakończonym zakrojonym na szeroką skalę WYCOFANIEM z terenu
obwodów kijowskiego, czernihowskiego i sumy) – następuje przegrupowanie i koncentracja sił w doniecki sektor frontu. Najwyraźniej (i zgodnie z
oświadczeniami kierownictwa politycznego Federacji Rosyjskiej) to tutaj planuje się przeprowadzić „drugi etap” i rozwiązać problem
całkowitego oczyszczenia terytorium LDNR z grup wroga.
Oczywiście kalkuluje się utworzenie dostatecznie liczebnych dwóch lub trzech grup uderzeniowych, które przy skoncentrowanym wsparciu wszystkich
sił lotniczych i większości artylerii „zmielą” przeciwstawne siły ukraińskie (które wciąż szacowane są na z jakiegoś powodu niezbyt

wysoko) i pokonaj ich w jednej wielkiej bitwie.

Read More ( http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=7731:wojna-na-ukrainie-z-niepowodzen&catid=10:politics )

If you’re not interested any more » unsubscribe (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?subid=9&option=com_acymailing&ctrl=user&task=out&mailid=13&key=5S2gB6rBXMLujU )

Kredyty zabierają ponad połowę pensji, a inflacja zjada oszczędności!

 

Szanowni Państwo,

Inflacja w Polsce bije kolejne rekordy – osiągnęła już 11%. Wszystko wskazuje na to, że priorytetem PiS jest ograbienie Polaków z ich oszczędności – stopy procentowe wystrzeliły w górę, pociągając za sobą drastyczny wzrost rat kredytów, a oprocentowanie depozytów wciąż tkwi w okolicach zera. Narodowy Bank Polski i Komisja Nadzoru Finansowego nie podejmują żadnych działań, by rozbić bankowy oligopol. Konkurencja na rynku usług bankowych w praktyce nie istnieje.

„Jest jedna grupa, która niczego od rządu nie otrzyma i niczego od rządu spodziewać się nie może. A tą grupą są posiadacze oszczędności” – podsumował Michał Wawer, wiceprezes Ruchu Narodowego.

Inflacja nabiera tempa. Wskazujemy, że u jej podstaw leżą przede wszystkim 3 czynniki:

  • 2-letni okres ograniczenia aktywności gospodarczej przy jednoczesnym kreowaniu pustego pieniądza (przez rząd we współpracy z bankiem centralnym);
  • globalna sytuacja gospodarcza, będąca wynikiem polityki pandemicznej dotykającej dużych rynków światowych, co skutkowało przerwaniem łańcuchów dostaw;
  • polityka klimatyczna Unii Europejskiej, powodująca systematyczny wzrost cen energii (m.in z powodu spekulacji cenami unijnych certyfikatów emisji CO2).

 

Dodatkowym powodem, ale wbrew rządowej narracji jedynie pogłębiającym i tak istniejący wcześniej kryzys, jest destabilizacja naszego regionu, wynikająca z rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Premier Mateusz Morawiecki próbuje przedstawiać gospodarczą porażkę swojej polityki jako efekt konfliktu zbrojnego na Ukrainie, powołując się na takie hasła jak „Putinflacja”. To tania manipulacja, która zupełnie ignoruje fakt, że ceny drastycznie rosły już na przestrzeni roku 2021. Władze w Polsce muszą wreszcie wziąć odpowiedzialność za swoje działania, zamiast nieustannie szukać wymówek i usprawiedliwień!

Wzywamy premiera Mateusza Morawieckiego, by w walce z kryzysem gospodarczym sięgnął do gotowych rozwiązań przygotowanych przez środowiska Konfederacji – tak jak wówczas, gdy obniżony został podatek VAT na paliwo. Merytoryczna opozycja od dawna przedstawia swoje projekty wspierające gospodarkę, takie jak „Tani Prąd” czy „Tanie Paliwo”, spodziewając się przecież nagłego wzrostu inflacji po serii dramatycznych decyzji rządu, takich jak lockdowny czy wzmożony dodruk pustego pieniądza.

„Rząd PiS wypowiedział wojnę Polakom. Wypowiedział wojnę nie tylko kredytobiorcom, ale wypowiedział wojnę również posiadaczom oszczędności” – podsumował Paweł Usiądek z Zarządu Głównego Ruchu Narodowego.

Obecne działania rządu tylko potęgują kryzys gospodarczy. Zamiast skoncentrować się na cenach paliw, rosnących nieproporcjonalnie szybko względem światowych cen baryłki ropy, PiS woli dopłacać 250 złotych do kupna telewizora w swoim najnowszym programie socjalnym. Tymczasem oprocentowanie depozytów pozostaje bez zmian, co oznacza bezprecedensowe zyski dla sektora bankowego kosztem zwykłych Polaków.

SEKTOR BANKOWY BOGACI SIĘ KOSZTEM ZWYKŁYCH POLAKÓW! ZATRZYMAĆ INFLACJĘ! GLAPIŃSKI DO DYMISJI!

RN logo

Poniedziałek, 25 kwietnia 2022
ŚW. MARKA, EWANGELISTY
Święto
Święty Marek | Wszystkie książki, wywiady, artykuły | Lubimyczytać.pl
Z traktatu św. Ireneusza, biskupa, Przeciw herezjom

Głoszenie prawdy


Kościół rozprzestrzeniony po całym świecie, aż do krańców ziemi, przejął od Apostołów i ich uczniów wiarę w jednego Boga, Ojca wszechmogącego, „który stworzył niebo i ziemię, i morze, i wszystko, co się w nim znajduje”; i w jednego Jezusa Chrystusa, Syna Bożego, wcielonego dla naszego zbawienia; i w Ducha Świętego, który zapowiedział przez proroków Boży plan zbawienia i przyjście na świat umiłowanego Jezusa Chrystusa, naszego Pana, Jego narodzenie z Dziewicy, Jego mękę i zmartwychwstanie, cielesne wstąpienie do nieba i Jego przyjście z nieba w chwale Ojca dla odnowienia wszystkiego i wskrzeszenia wszystkich ludzi, aby przed Chrystusem Jezusem, naszym Panem, Bogiem, Zbawcą i Królem, zgodnie z wolą niewidzialnego Ojca, „zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich, i podziemnych i wyznał Go wszelki język”, i aby dokonał sprawiedliwego sądu nad wszystkim.
Skoro Kościół otrzymał tę naukę i tę wiarę, jak to powiedzieliśmy, rozprzestrzeniony po całym świecie troskliwie jej strzeże, jakby zamieszkując w jednym domu; podobnie też wierzy, jakby miał jedną duszę i jedno serce, zgodnie to głosi, naucza tego i przekazuje, jakby miał jedne usta. Albowiem, chociaż na świecie różne są języki, to jednak jedna jest i ta sama moc tradycji.
I nie inaczej wierzą, i nie inaczej uczą te kościoły, które zostały założone w Germanii, i te, które istnieją w Irlandii, i te, które istnieją wśród Celtów, i te, które są na Wschodzie, i te, które są w Egipcie, i te, które są w Libii, i te, które zostały założone w środku świata; jak słońce, dzieło Boga, jedno i to samo jest na całym świecie, podobnie i przepowiadanie prawdy wszędzie jaśnieje i oświeca wszystkich ludzi, którzy chcą dojść do poznania prawdy.
I nawet najlepszy mówca spośród rządców Kościoła nie powie niczego innego, niż to zostało przekazane (nikt bowiem nie jest większy od Mistrza); także słaby w mowie nie pomniejszy tradycji. Skoro bowiem jedna jest i ta sama wiara, dlatego nie powiększy jej ten, kto może o niej wiele powiedzieć, ani niczego nie ujmie ten, kto może powiedzieć mniej.
Święty Marek Ewangelista

Marek w księgach Nowego Testamentu występuje pod imieniem Jan. Dzieje Apostolskie (Dz 12, 12) wspominają go jako „Jana zwanego Markiem”. Pochodził z Palestyny. Imienia jego ojca nie znamy. Zapewne w czasach publicznej działalności Pana Jezusa jego matka, Maria, była wdową; pochodziła z Cypru. Jest bardzo prawdopodobne, że była właścicielką Wieczernika, gdzie Chrystus spożył z Apostołami ostatnią wieczerzę. „Człowiek niosący dzban wody” (Mk 14, 13) – to prawdopodobnie Marek. Jest również bardzo możliwe, że matka Marka była właścicielką ogrodu Getsemani na Górze Oliwnej. Marek bowiem w swojej Ewangelii podaje ciekawy szczegół, o którym żaden z Ewangelistów nie wspomina: że w czasie modlitwy Pana Jezusa w Ogrójcu znalazł się w nim (zapewne w budce czy też w małym domku, jaki się tam znajdował) pewien młodzieniec. Kiedy usłyszał krzyki zgrai żydowskiej, obudził się i owinięty jedynie prześcieradłem, wybiegł na zewnątrz. Kiedy zobaczył, że Jezusa zabierają oprawcy, zaczął krzyczeć. Wtedy ktoś ze służby świątyni podbiegł do niego, aby go pochwycić, ale on uciekł, zostawiając prześcieradło w rękach pachołka (Mk 14, 15).
Marek był uczniem św. Piotra. Prawdopodobnie zaraz po zesłaniu Ducha Świętego św. Piotr udzielił Markowi chrztu, dlatego nazywa go swoim synem (1 P 5, 13). Wieczernik służył Apostołom za dom schronienia po śmierci Chrystusa Pana. Tam właśnie udał się książę Apostołów zaraz po swoim cudownym uwolnieniu przez anioła z więzienia (Dz 12, 11-17).
Kiedy w roku 44 św. Paweł i św. Barnaba przybyli do św. Piotra z jałmużną dla Kościoła w Jerozolimie, znaleźli św. Piotra i św. Jakuba w Wieczerniku. Barnaba był krewnym Marka. Marek towarzyszył Barnabie i Pawłowi w podróży do Antiochii, a potem w pierwszej podróży na Cypr. Kiedy zaś Paweł chciał iść w głąb Małej Azji przez wysokie góry Tauru, Marek się sprzeciwił, co bardzo rozgniewało Apostoła narodów. Marek nie czuł się zdolny ponosić trudów tak uciążliwej pieszej wyprawy i dlatego w roku 49 w Perge zawrócił (Dz 12, 25; 13, 13).
Kiedy Paweł wybierał się z Barnabą w swą drugą podróż apostolską, Barnaba chciał zabrać ze sobą Marka, ale Apostoł narodów nie zgodził się na to. Wtedy Barnaba opuścił Pawła. Razem z Markiem udali się wówczas razem na Cypr. Była to wyspa rodzinna Barnaby, a może także i Marka (Dz 15, 35-40). W kilkanaście lat potem, w roku 61, widzimy ponownie Marka przy Pawle w Rzymie. Pisze o tym sam Apostoł w Liście do Kolosan i do Filemona (Kol 4, 10; Flm 24). Możliwe, że Marek wybierał się wtedy, wysłany przez św. Pawła, do wspomnianych adresatów, gdyż Apostoł narodów żąda dla niego gościnnego przyjęcia.
W Liście do Tymoteusza, który pisze z więzienia, Paweł prosi, aby przybył do niego także Marek, jest mu bowiem „przydatny do posługiwania” (2 Tm 4, 1).
Na tym urywają się wszelkie historyczne wiadomości o św. Marku. Nie wiemy nic pewnego o jego dalszych losach. Według tradycji miał być założycielem gminy chrześcijańskiej w Aleksandrii i jej pierwszym biskupem. Tam również miał ponieść śmierć męczeńską za panowania cesarza Nerona. Inni przesuwają datę jego śmierci do czasów cesarza Trajana (98-117). Odnośnie męczeństwa św. Marka nie mamy żadnych danych. Zastanawia to, że o męczeńskiej śmierci Marka nic nie wie św. Hieronim. Tym większe zastrzeżenie budzi legenda, według której Marek miał głosić Ewangelię w Akwilei, a nawet w Lorch (Austria).

Największą zasługą św. Marka jest to, że zostawił nam napisany zwięzły opis życia i nauki Pana Jezusa. Jego Ewangelia miała być wiernym echem katechezy św. Piotra. Marek napisał ją przed rokiem 62, w którym ukazała się Ewangelia według św. Łukasza. Tekst Markowy mógł więc powstać w latach 50-60. Autor zaczyna swoją relację od chrztu Pana Jezusa i powołania Piotra na Apostoła. Podaje on jako charakterystyczny szczegół pobyt Pana Jezusa w domu św. Piotra i uzdrowienie jego teściowej (Mk 1, 29-31).
Święty Marek znał doskonale język aramejski i grecki. Ewangelię swoją pisał nie dla Żydów, gdyż często tłumaczy słowa aramejskie na język grecki (Mk 5, 4; 14, 36; 15, 22). Tłumaczy również zwyczaje żydowskie (Mk 7, 1-23; 14, 12). Ewangelię swoją pisał zapewne w Rzymie, gdyż przypomina znanych w Rzymie gminie chrześcijańskiej: Aleksandra i Rufusa (Mk 15, 21) jako pośrednich świadków męki Pańskiej.
Święty Marek jest patronem pisarzy, notariuszy, murarzy, koszykarzy i szklarzy oraz miast: Bergamo, Wenecji, a także Albanii. Przyzywany podczas siewów wiosennych oraz w sprawach pogody.

Święty Marek

W ikonografii św. Marek ukazywany jest w stroju arcybiskupa, w paliuszu albo jako biskup wschodniego rytu. Trzyma w dłoni zamkniętą lub otwartą księgę. Symbolizuje go m.in. lew ze skrzydłami – jedno z ewangelicznych zwierząt, lew u stóp, drzewo figowe, zwój.

Módlmy się. Boże, Ty powierzyłeś świętemu Markowi Ewangeliście misję głoszenia Dobrej Nowiny,  spraw, abyśmy dobrze korzystali z jego nauki * i wiernie naśladowali Chrystusa. Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
 NIEDZIELA MIŁOSIERDZIA BOŻEGO – 24.04.2022 r.
 
  BOŻE ZAWSZE MIŁOSIERNY ZAWSZE, TY PRZEZ DOROCZNĄ UROCZYSTOŚĆ WIELKANOCNĄ UMACNIASZ WIARĘ TWOJEGO LUDU – POMNÓŻ ŁASKĘ, KTÓREJ UDZIELIŁEŚ, ABYŚMY WSZYSCY GŁĘBIEJ POJĘLI, JAK WIELKI JEST CHRZEST, PRZEZ KTÓRY ZOSTALIŚMY OCZYSZCZENI, JAK POTĘŻNY JEST DUCH, PRZEZ KTÓREGO ZOSTALIŚMY ODRODZENI I JAK CENNA JEST KREW PRZEZ KTÓRĄ ZOSTALIŚMY ODKUPIENI. PRZEZ NASZEGO PANA JEZUSA CHRYSTUSA, TWOJEGO SYNA, KTÓRY Z TOBĄ ŻYJE I KRÓLUJE W JEDNOŚCI DUCHA ŚWIĘTEGO – BÓG PRZEZ WSZYSTKIE WIEKI WIEKÓW. DZIĘKUJCIE BOGU BO JEST MIŁOSIERNY.
                                                                  ******************************
                                              Bogactwo Bożego Miłosierdzia - opoka.org.pl
     Panie Jezu Miłosierny błagamy Ciebie o zamianę serc polityków w Rządzie oraz osób duchownych w Episkopacie już teraz bo czekasz już 100 lat na uznanie Ciebie Boga KRÓLEM POLSKI Aktami a oni milczą. Kochamy Ciebie Boga Zbawiciela i całe Niebo a wolność naszej Ojczyzny Polski jest zagrożona gdyż już trwa wojna na Ukrainie wywołana przez Rosję i jest coraz gorzej. Znamy zasady zniewolenia, które już odczuwamy a marzymy o wolnej, katolickiej Polsce. Gdy będziesz KRÓLEM POLSKI, to wszyscy będą uzdrowieni, wyleczeni i z grzechów uwolnieni, a inne Narody będą na nas się wzorowały i bez wojny i kataklizmów świat ocalisz.
                                                          PAN JEZUS MIŁOSIERNY.
    „Ty Moja Polsko ukochana i Mój Narodzie oszukiwany przez panujących zdrajców od lat wielu łącznie z duchownymi osobami. Oni tacy są jak w dzisiejszej Ewangelii – widzą dobro płynące od Moich Apostołów, a wymyślają powody do usunięcia ich, bo za dużo ludziom pomagają. Tak samo i u was w Polsce rządzą – tacy sami zdrajcy  kapłanów Moich usuwają i głosić Moje Słowa Prawdy im zabraniają. Faryzeusze nie umieją zrozumieć błędów i ich fałszywej nauki i nie potrafią uniżyć się przed Bogiem 
i okazać skruchy. Oni rządzą swoją nauką według rozkazów lucyfera i nawet chcą tak rządzić Mnie na złość, a raczej na niekorzyść Prawdy i wszyscy płacą wiecznymi cierpieniami za swawolę i narzucają ludziom niewolę. A przecież życie każdego człowieka trwa i nie rozumiem, dlaczego ludzie zgadzają się na takie bestialskie traktowanie oraz z faryzejskimi żądaniami. „KTÓŻ jak BÓG i tylko BÓG jest waszym Ratunkiem”, bo jest Miłością, wyrozumiałością i miłosierdziem, a gdy będę KRÓLEM waszym, to będę Pokojową przyszłością waszą. Nie będę zmuszał do niczego a każdy będzie przyjacielem Naszym.
     TO WYBIERAJCIE: JEZUS CHRYSTUS KRÓL POLSKI czy WOJENNE FAKTY I WOKÓŁ POGŁOSKI. Jestem Miłością od początku i obdarzam swoich przyjaciół Łaskami Miłosierdzia, a wy bądźcie Naszym ludem wiernym. Proszę Moich Apostołów, aby nie zwlekali i natychmiast Mnie KRÓLEM POLSKI uznali, bo Ja Bóg znam ludzkie myśli i ich plany wojenne, a po co wam Polacy zamieszanie i zniszczenie.  Skoro macie możliwość innego wyboru, to wybierajcie POKÓJ. Przecież wiecie, że każdy przede Mną stanie i będzie z grzechów rozliczanie. 
        Prezydencie Andrzeju Duda nie pracuj dla pachołków lucyfera, lecz zawierzaj siebie i Naród Polski Mnie Bogu Miłosiernemu i takie wybieraj rozwiązanie a nie Polski zgubę i w piekle wycie. Już długo czekam na wasze nawrócenie, bo Jestem Miłością i nie chcę Polski zniszczenia. Uprzedzałem Rząd i Episkopat przed „Drugą wojną światową” a Hlond wybrał wojnę i Polski zniszczenie i dziwię się hierarchom Episkopatu Polskiego, że jego słuchają i do Nieba morderców posyłają.
POKÓJ NA ŚWIECIE – TO JEST NAJCENNIEJSZY SKARB I DOCENIAJCIE MOJE ŁASKI JEZUSA    MIŁOSIERNEGO I ZACHOWUJCIE TEN POKÓJ DLA MOJEGO NARODU WYBRANEGO POLSKIEGO. Znam rozpacz ludzi w momencie śmierci i wszystkie zniszczenia, a nie chcę, aby Polska i inne Kraje przez wojny uległy zniszczeniu. Bóg jest Miłością i Ocaleniem, a lucyfer złością, nienawiścią i ze wszystkiego zniszczeniem.  WYBIERAJCIE POKÓJ, MIŁOŚĆ I MIŁOSIERDZIE ORAZ NIEBO WIECZNE. Wasz Bóg i Zbawiciel Jezus Chrystus Miłosierny – Wieczny Przyjaciel i Odkupiciel”.
                                                    —————————————–
                         Zapisała Mieczysława przed Panem Jezusem w Najświętszym Sakramencie – 23.04.22 r.
                                             Wilno: obchody 85. rocznicy objawienia Koronki do Miłosierdzia Bożego św. Faustynie Kowalskiej - Wiadomości - polskieradio24.pl
Bądź uwielbiony Boże w dziele miłosierdzia Twego,
Bądź błogosławiony przez wszystkie serca wierne,
Które doznają spojrzenia Twojego,
W których jest Twe życie nieśmiertelne.
O mój Jezu, miłosierdzia, bolesny był Twój na ziemi żywot święty,
I skończysz Swe dzieło w strasznej męki katuszy,
Wisząc na drzewie krzyża rozpięty,
A to wszystko, z miłości dla naszej duszy.
W miłości niepojętej pozwoliłeś otworzyć Najświętszy Bok Swój,
I wytrysły z Serca Twego strumienie Krwi i Wody,
Tu jest żywy miłosierdzia Twego zdrój,
Tu dusze doznają pociechy i ochłody.
W Najświętszym Sakramencie zostawiłeś nam miłosierdzie Swoje,
Oto Twa miłość tak zaradzić raczyła,
Bym idąc przez życie, cierpienia i znoje,
Nigdy o Twej dobroci i miłosierdziu nie wątpiła.
Bo choćby na niej duszy zaciążyły świata całego nędze,
Nie wolno nam wątpić ani na chwilę,
Ale mieć ufność w miłosierdzia Bożego potędze,
Bo Bóg duszę skruszoną przyjmuje mile.
O, niewysłowione miłosierdzie naszego Pana,
Źródło litości i wszelkiej słodyczy,
Ufaj, ufaj duszo, choć jesteś grzechem skalana,
Bo gdy się zbliżysz do Boga, nie doznasz goryczy.
Bo On jest żywym ogniem wielkiej miłości,
Gdy się do Niego szczerze zbliżymy,
Nikną nasze nędze, grzechy i złości,
On wyrówna długi nasze, gdy Mu się oddamy.
(Dzienniczek nr  1748)

Jesus is Lord
During this difficult time of trial in the Catholic Church, please pray for healing and for God to give us holy priests and faithful Bishops in doing His Will.
 

Święto Miłosierdzia Bożego – łaska większa od odpustu zupełnego!

Opublikowano na 23 kwietnia 2022 by wobroniewiary

Która dusza przystąpi do spowiedzi i Komunii świętej,
dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar
(Dzienniczek, nr 699)

Święto Miłosierdzia ma najwyższą rangę pomiędzy wszystkimi formami kultu Miłosierdzia Bożego ze względu na wielkość obietnic i miejsce w liturgii Kościoła. Jest to łaska większa od odpustu zupełnego. Ten polega bowiem tylko na darowaniu kar doczesnych należnych za popełnione grzechy, ale nie jest nigdy odpuszczeniem samychże win.
Najszczególniejsza łaska jest zasadniczo również większa niż łaski sześciu sakramentów z wyjątkiem sakramentu chrztu: albowiem odpuszczenie wszystkich win i kar jest tylko sakramentalną łaską chrztu świętego. W przytoczonych zaś obietnicach Chrystus związał odpuszczenie win i kar z Komunią świętą przyjętą w święto Miłosierdzia, czyli pod tym względem podniósł ją do rzędu „drugiego chrztu”.

PAN JEZUS ŻĄDA USTANOWIENIA ŚWIĘTA BOŻEGO MIŁOSIERDZIA

W pewnej chwili usłyszałam te słowa: córko Moja, mów światu całemu o niepojętym miłosierdziu Moim. Pragnę, aby święto miłosierdzia, było ucieczką i schronieniem dla wszystkich dusz, a szczególnie dla biednych grzeszników. W dniu tym otwarte są wnętrzności miłosierdzia Mego, wylewam całe morze łask na dusze, które się zbliżą do źródła miłosierdzia Mojego; która dusza przystąpi do spowiedzi i Komunii św., dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar, w dniu tym, otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski; niech się nie lęka zbliżyć do Mnie żadna dusza, chociażby grzechy jej były jako szkarłat. Miłosierdzie Moje jest tak wielkie, że przez całą wieczność nie zgłębi go żaden umysł, ani ludzki, ani anielski. Wszystko co istnieje wyszło z wnętrzności miłosierdzia Mego. Każda dusza w stosunku do Mnie, rozważać będzie przez wieczność całą miłość i miłosierdzie Moje. Święto miłosierdzia wyszło z wnętrzności Moich, pragnę, aby, uroczyście obchodzone było w pierwszą niedzielę po Wielkanocy. Nie zazna ludzkość spokoju, dopokąd nie zwróci się do Źródła Miłosierdzia Mojego. (Dz 699)

AKT ODDANIA SIĘ MIŁOSIERDZIU BOŻEMU

O najmiłosierniejszy Jezu, Twoja dobroć jest nieskończona, a skarby łask nieprzebrane. Ufam bezgranicznie Twojemu miłosierdziu, które jest ponad wszystkie dzieła Twoje. Oddaję się Tobie całkowicie i bez zastrzeżeń, ażeby w ten sposób móc żyć i dążyć do chrześcijańskiej doskonałości. Pragnę szerzyć Twoje miłosierdzie poprzez spełnianie dzieł miłosierdzia, tak wobec duszy, jak i ciała, zwłaszcza starając się o nawrócenie grzeszników, niosąc pociechę potrzebującym pomocy, chorym i strapionym. Strzeż mnie więc, o Jezu, jako własności swojej i chwały swojej. Jakkolwiek czasami drżę ze strachu, uświadamiając sobie słabość moją, to jednocześnie mam bezgraniczną ufność w Twoje miłosierdzie. Oby wszyscy ludzie poznali zawczasu nieskończoną głębię Twego miłosierdzia, zaufali Mu i wysławiali Je na wieki. Amen.

Zawierzenie świata Miłosierdziu Bożemu

 

Święto Miłosierdzia obchodzone jest w pierwszą niedzielę po Wielkanocy, czyli II Niedzielę Wielkanocną, zwaną obecnie Niedzielą Miłosierdzia Bożego. Wpisał je do kalendarza liturgicznego najpierw kard. Franciszek Macharski dla archidiecezji krakowskiej (1985), a potem niektórzy biskupi polscy w swoich diecezjach. Na prośbę Episkopatu Polski Ojciec Święty Jan Paweł II w 1995 roku wprowadził to święto dla wszystkich diecezji w Polsce. W dniu kanonizacji Siostry Faustyny 30 kwietnia 2000 roku Papież ogłosił to święto dla całego Kościoła.

Inspiracją  dla ustanowienia  tego święta  było pragnienie  Jezusa, które przekazała Siostra Faustyna. Pan Jezus powiedział do niej: Pragnę, ażeby pierwsza niedziela po Wielkanocy była świętem Miłosierdzia (Dz. 299). Pragnę, aby święto Miłosierdzia, było ucieczką i schronieniem dla wszystkich dusz, a szczególnie dla biednych grzeszników. W dniu tym otwarte są wnętrzności miłosierdzia Mego, wylewam całe morze łask na dusze, które się zbliżą do źródła  miłosierdzia  Mojego. Która dusza  przystąpi do spowiedzi i Komunii świętej, dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar. W dniu tym otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski (Dz. 699). W wielu objawieniach Pan Jezus określił nie tylko miejsce święta w kalendarzu liturgicznym Kościoła, ale także motyw i cel jego ustanowienia, sposób przygotowania i obchodzenia oraz wielkie obietnice. Największą z nich jest łaska „zupełnego odpuszczenia win i kar” związana z Komunią świętą przyjętą w tym dniu po dobrze odprawionej spowiedzi (bez przywiązania do najmniejszego grzechu), w duchu nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego, czyli w postawie ufności wobec Boga i czynnej miłości bliźniego. Jest to – jak tłumaczy ks. prof. Ignacy Różycki – łaska większa od odpustu zupełnego. Ten polega bowiem tylko na darowaniu kar doczesnych należnych za popełnione grzechy, ale nie jest nigdy odpuszczeniem samychże win. Najszczególniejsza łaska jest zasadniczo również większa niż łaski sześciu sakramentów z wyjątkiem sakramentu chrztu: albowiem odpuszczenie wszystkich win i kar jest tylko sakramentalną łaską chrztu świętego. W przytoczonych zaś obietnicach Chrystus związał odpuszczenie win i kar z Komunią świętą przyjętą w święto Miłosierdzia, czyli pod tym względem podniósł ją do rzędu „drugiego chrztu”.Przygotowaniem do tego święta ma być nowenna polegająca na odmawianiu przez 9 dni, poczynając od Wielkiego Piątku, Koronki do Miłosierdzia Bożego. Święto Miłosierdzia Mojego wyszło z wnętrzności [Moich] dla pociechy świata całego (Dz. 1517) – powiedział Pan Jezus do Siostry Faustyny.

Święto Miłosierdzia ma najwyższą rangę pomiędzy wszystkimi formami kultu Miłosierdzia Bożego ze względu na wielkość obietnic i miejsce w liturgii Kościoła. Po raz pierwszy Pan Jezus mówił o pragnieniu ustanowienia tego święta w Płocku, gdy przekazywał swą wolę co do powstania obrazu: Ja pragnę – mówił w lutym 1931 roku do Siostry Faustyny – aby było Miłosierdzia święto. Chcę, aby ten obraz, który wymalujesz pędzlem, żeby był uroczyście poświęcony w pierwszą niedzielę po Wielkanocy, ta niedziela ma być świętem Miłosierdzia (Dz. 49). W następnych latach Pan Jezus powracał do tej sprawy w kilkunastu objawieniach, w których  nie tylko  określił miejsce  tego  święta w kalendarzu liturgicznym, ale także podał przyczynę jego ustanowienia, sposób przygotowania i obchodzenia oraz łaski do niego przywiązane.

Wybór pierwszej niedzieli po Wielkanocy nie jest przypadkowy – na ten dzień przypada bowiem oktawa Zmartwychwstania Pańskiego, które wieńczy obchody Misterium Paschalnego Chrystusa. Ten okres w liturgii Kościoła wyraźniej niż pozostałe ukazuje tajemnicę miłosierdzia Bożego, która najpełniej została objawiona właśnie w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa. Ustanowienie święta Miłosierdzia Bożego w bezpośrednim sąsiedztwie  liturgii  męki  i  zmartwychwstania  Chrystusa  podkreśla  źródło i motyw przeżywanych tajemnic wiary. Jest nim, oczywiście, miłosierdzie Boga. Inaczej mówiąc – nie byłoby dzieła odkupienia, gdyby nie było miłosierdzia Boga. Ten związek dostrzegła św. Siostra Faustyna, która w „Dzienniczku” napisała: Widzę, że złączone jest dzieło odkupienia z dziełem miłosierdzia, którego żąda Pan (Dz. 89).

Jakie racje przemawiają za ustanowieniem nowego święta w kalendarzu liturgicznym Kościoła? Podaje je Pan Jezus, mówiąc: Dusze giną mimo Mojej gorzkiej męki. Daję im ostatnią deskę ratunku, to jest święto Miłosierdzia Mojego. Jeżeli nie uwielbią miłosierdzia Mojego, zginą na wieki (Dz. 965). Ostatnią deską  ratunku  jest  ucieczka  do  Miłosierdzia  Bożego.  By jednak z niej skorzystać, trzeba wiedzieć, że ona jest, trzeba poznać Boga w tajemnicy Jego miłosierdzia i zwrócić się do Niego z ufnością, a temu poznaniu sprzyja ustanowienie osobnego święta, bo ono zwraca szczególną uwagę na ten przymiot Boga

Święto Miłosierdzia jest nie tylko dniem wielkiej czci Boga  w tajemnicy Jego miłosierdzia, ale także dniem ogromnej łaski, ponieważ Pan Jezus związał z nim wielkie obietnice. Największa dotyczy łaski zupełnego odpuszczenia win i kar: Która dusza przystąpi do spowiedzi i Komunii świętej, dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar (Dz. 699). Ta łaska – wyjaśnia ks. prof. I. Różycki – jest czymś znacznie większym niż odpust zupełny. Ten polega bowiem tylko na darowaniu kar doczesnych należnych za popełnione grzechy, ale nie jest nigdy odpuszczeniem samychże win. Najszczególniejsza łaska jest zasadniczo również większa niż łaski sześciu sakramentów z wyjątkiem sakramentu chrztu: albowiem odpuszczenie wszystkich win i kar jest tylko sakramentalną łaską chrztu świętego. W przytoczonych zaś obietnicach Chrystus związał  odpuszczenie  win i kar  z Komunią świętą  przyjętą w święto Miłosierdzia, czyli pod tym względem podniósł ją do rzędu „drugiego chrztu”. Jest oczywiste, że Komunia święta przyjęta w święto Miłosierdzia musi być nie tylko godna, ale także spełniać podstawowe wymagania nabożeństwa do Miłosierdzia, by dawała całkowite darowanie win i kar. Trzeba tutaj wyjaśnić, że spowiedź nie musi być odprawiana w dniu święta Miłosierdzia, można to uczynić wcześniej; ważne jest, aby dusza była czysta, bez przywiązania  do jakiegokolwiek  grzechu. Nie można też pominąć troski o przeżywanie tego święta w duchu nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego, czyli w duchu ufności wobec Boga i miłosierdzia względem bliźnich. Dopiero taka postawa pozwala oczekiwać spełnienia obietnic Chrystusowych związanych z tą formą kultu Miłosierdzia Bożego.

Pan Jezus powiedział,  że w tym  dniu otwarte są  wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski; niech się nie lęka zbliżyć do Mnie żadna dusza, chociażby grzechy jej były jako szkarłat (Dz. 699). W tym dniu wszyscy ludzie, nawet ci, którzy wcześniej nie mieli nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego i dopiero się nawracają, mogą uczestniczyć we wszystkich łaskach, jakie Pan Jezus na to święto przygotował. Jego obietnice dotyczą nie tylko łask nadprzyrodzonych, ale i doczesnych dobrodziejstw, których zakres nie został ograniczony. Ludzie ufający mogą prosić o wszystko dla siebie i innych, byleby przedmiot modlitwy zgodny był z wolą Bożą, czyli dobry dla człowieka w perspektywie wieczności. Łaski potrzebne do zbawienia są zawsze zgodne z wolą Bożą, bo Bóg niczego tak nie pragnie, jak zbawienia dusz, za które Jezus oddał swoje życie. Tak więc w święto Miłosierdzia wszystkie łaski i dobrodziejstwa są dostępne dla wszystkich ludzi i wspólnot, byleby o nie prosili z ufnością.

s. M. Elżbieta Siepak ZMBM

Pełna analiza teologiczna w pracy:
ks. Ignacy Różyczki: Nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego,
Kraków 2008, s. 99-104.
Źródło: Faustyna.pl

 

Litania do Miłosierdzia Bożego

Kyrie, eleison, Chryste, eleison.
Chryste, usłysz nas. Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże – zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże – zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty, Boże – zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, jedyny Boże – zmiłuj się nad nami.

Miłosierdzie Boże, najwyższy przymiocie Stwórcy, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, niezgłębiona miłości Uświęciciela, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, niepojęta tajemnico Trójcy Świętej, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, wyrazie największej potęgi Boga, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, w stworzeniu duchów niebieskich, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, powołujące nas z nicości do istnienia, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, ogarniające wszechświat cały, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, darzące nas życiem nieśmiertelnym, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, chroniące nas przed zasłużonymi karami, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, dźwigające nas z nędzy grzechu, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, usprawiedliwiające nas w Słowie Wcielonym, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, wypływające z ran Chrystusowych, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, tryskające z Najświętszego Serca Jezusowego, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, dające nam Najświętszą Maryję Pannę za Matkę Miłosierdzia, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, w objawieniu tajemnic Bożych, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, w ustanowieniu Kościoła powszechnego, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, w ustanowieniu sakramentów świętych, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, przede wszystkim w sakramencie chrztu i pokuty, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, w sakramencie Ołtarza i kapłaństwa, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, w powołaniu nas do wiary świętej, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, w nawróceniu grzeszników, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, w uświęceniu sprawiedliwych, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, w udoskonaleniu świątobliwych, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, zdroju chorych i cierpiących, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, ukojenie serc udręczonych, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, nadziejo dusz zrozpaczonych, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, towarzyszące wszystkim ludziom zawsze i wszędzie, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, uprzedzające nas łaskami, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, pokoju konających, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, rozkoszy niebiańska zbawionych, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, ochłodo i ulgo dusz czyśćcowych, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, korono Wszystkich Świętych, ufamy Tobie!
Miłosierdzie Boże, niewyczerpane źródło cudów, ufamy Tobie!

Baranku Boży, któryś okazał największe miłosierdzie w odkupieniu świata na krzyżu – przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który się miłosiernie ofiarujesz za nas w każdej Mszy świętej – wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który z nieprzebranego miłosierdzia gładzisz grzechy nasze – zmiłuj się nad nami.

K: Miłosierdzie Boże ponad wszystkie dzieła Jego.
W: Przeto miłosierdzie Pańskie na wieki wychwalać będziemy.

Módlmy się:

Boże, w którym miłosierdzie jest niezgłębione, a skarby litości nieprzebrane, wejrzyj na nas łaskawie i pomnóż w nas ufność w miłosierdzie Twoje, byśmy nigdy, nawet w największych trudnościach nie poddawali się rozpaczy, lecz zawsze ufnie zgadzali się z wolą Twoją, która jest samym miłosierdziem. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Króla miłosierdzia, który z Tobą i Duchem Świętym okazuje nam miłosierdzie teraz i na wieki. Amen.

 

Dla tych, którzy boją się o zbawienie bliskich, którzy odeszli z tego świata niepojednani z Bogiem

Opublikowano na 20 kwietnia 2022 by wobroniewiary

Ogromnie pocieszające słowa dla tych, którzy kiedykolwiek bali się o bliską osobę, najczęściej z rodziny, czy się nie potępiła, ponieważ umarła niepojednana z Bogiem. Wiadomo, że różnie może być, ale Pan Bóg walczy o każdego człowieka do samego końca, tym bardziej, jeśli my prosiliśmy za umierającego!


_______
‒ Wiem, że chciałaś, Anno, zapytać Mnie o śmierć ojca pana Wojciecha (lękającego się, że jego ojciec, który przed śmiercią nie przyjął sakramentów ani nie pojednał się ze swoją żoną, mógł się potępić). Pan tłumaczy:
‒ Nie po to dałem się ukrzyżować, abyście ‒ zwłaszcza członkowie mojego Kościoła ‒ potępiali się (ze zrozumienia: z powodu swoich zaniedbań, nawet poważnych, ale bez wyraźnej woli odejścia od Boga). Bardzo wielu katolików ‒ coraz więcej ‒ obywa się beze Mnie przez całe życie. Ale kiedy nadchodzi śmierć, nadchodzi też lęk. Chorzy nie zawsze są zdolni do prośby o kapelana, o spowiedź i sakrament chorych, tym bardziej że nie znają dnia ani godziny swojej śmierci i często sądzą, że ich stan się poprawi. Inni są pod wpływem leków, jeszcze inni są zbyt osłabieni, żeby mówić. Człowiekiem umierającym powinna zajmować się rodzina. Jeśli tego zaniedbała, Ja staję się odpowiedzialny za umierającego ‒ Ja, który zapłaciłem za niego krwią. A nie istnieje nikt inny, komu bardziej zależałoby na szczęściu wiecznym każdego człowieka.
Jeśli więc chory nie odrzuca mojej pomocy, Ja jego słabość, wyczerpanie, cierpienie, lęk i bezsilność przyjmuję jako zadośćuczynienie mojej sprawiedliwości i zabieram takie biedne, bezbronne, stare dziecko i uspokajam swoją obecnością. Czyściec jest przecież moim sanatorium. A czas, jak wiecie, tam nie istnieje. Każdy ma warunki do powolnego lub szybkiego dojrzewania. To zależy od natężenia jego tęsknoty do Mnie, którego tam rozpoznaje i wielbi.
Przekaż synowi, że ojciec jego przygotowuje się z całą powagą i starannością do wejścia w mój dom. Ale to jeszcze potrwa (ze zrozumienia: żadna dusza nie usiłuje wejść do nieba sama, czując swoją niegodność). Dlatego powinniście mu pomagać. Pomoc polega na tym, aby zwracać się do zmarłego, przede wszystkim przebaczając mu wszystko, czym zawinił, mówiąc mu, że się go kocha, że się o nim pamięta, prosząc go o modlitwy i polecając mu ludzi i sprawy. Ponadto prosząc go o włączanie się we wszelkie prace czynione dla dobra innych. Im więcej dobra świadczycie bezinteresownie, tym więcej zmarłych z czyśćca zapraszajcie do współpracy. A gdybyście wiedzieli, na czym polegały niedostatki tamtych osób (na przykład skąpstwo, chciwość, egoizm, pycha, złośliwość, kłótliwość, niechęć do ludzi, gniewliwość itp.), to starajcie się to naprawić, włączając w to „naprawianie” osobę zmarłą.
Powiedz Wojciechowi, że pierwszą czynnością, jakiej dokonuje zmarły, jest przebaczenie wszystkim swoim winowajcom i prośba o przebaczenie skierowana do wszystkich, wobec których zawinił. Tam jest to czynione z całego serca. Dlatego Wojciech może być pewien, że skrucha, żal i pragnienie naprawienia krzywd są absolutnie szczere. Może pomagać ojcu, przepraszając te osoby w jego imieniu. Ponieważ tak daleko odeszliście ode Mnie, że nie da się tego przekazać wprost, Wojciech może mówić, że ojciec mówił mu to we śnie.
Powiedz synowi, że jest zobowiązany ‒ w moich oczach ‒ do pomocy ojcu i wedle miłosierdzia, jakie mu okaże, będzie sam osądzony w przyszłości. Błogosławię go w jego nowym zadaniu na rzecz pomocy ojcu ‒ który jest też moim ukochanym dzieckiem i którego z tęsknotą oczekuję. […]
‒ Dziękuję Ci, Ojcze, za to, co podałeś, bo to będzie służyła również innym ludziom ‒ mówi Anna. ‒ I dziękujemy za radość, którą nam, Panie, dałeś przez te Twoje słowa.
_______
Źródło: „Serviam. Duchowa misja Polaków”, Anna Dąmbska, wyd. Fronda, Instytut św. Jakuba

Wpis za: V I C O N A – Fotografia Poświęcona

Nowenna do Matki Bożej Królowej Polski  (24.IV-2.V)
Modlitwa na każdy dzień: NOWENNA DO MATKI BOŻEJ KRÓLOWEJ POLSKI
(Wszystkie modlitwy odmawia się w każdym dniu Nowenny)
Antyfona
…..Błogosławmy Boga niebios i wysławiajmy Go wobec wszystkich żyjących, bo przez Maryję Dziewicę okazał nam swoje miłosierdzie.
K: Królowo Polski, wstawiaj się za nami
W: Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych
 
Módlmy się:
…..Boże, Ty dałeś narodowi polskiemu w Najświętszej Maryi Pannie przedziwną pomoc i obronę, spraw łaskawie, aby za wstawiennictwem naszej Matki i Królowej religia nieustannie cieszyła się wolnością, a Ojczyzna rozwijała się w pokoju. Amen.
Modlitwa próśb
…..Niepokalana Dziewico, gromadzimy się u Twoich stóp, kierowani głęboką czcią. Przyjmij nasz hołd uwielbienia, który Ci składamy jako Matce naszego Pana Jezusa Chrystusa. Pragniemy Cię sławić, Jak sławił Cię Archanioł Gabriel i jak sławił Cię kościół na wieki.
…..Pełni ufności przychodzimy do Ciebie również po to, aby w Twoje niepokalane ręce złożyć nasze błagania, wierząc w Twoje przemożne orędownictwo u Boga. Przynosimy Ci nasz codzienny trud, nasze radości i nasze nędze. Wstawiaj się za nami u Boga, bo potrzebujemy Jego światła, potrzebna nam pomoc i miłosierdzie, bo jesteśmy słabi i upadamy; potrzebna nam łaska, abyśmy mogli żyć według Jego przykazań. Pełni wiary i ufności 
w skuteczność Twojego wstawiennictwa przedstawiamy Ci nasze prośby…
…..Boże przyjmij nasze pokorne prośby, które zanosimy do Ciebie przez pośrednictwo Matki Twojego Syna, Jezusa Chrystusa. Który z Tobą żyje i króluje przez wszystkie wieki wieków. Amen.
 
…..Pod Twoją Obronę uciekamy się, Święta Boża Rodzicielko. Naszymi prośbami racz nie gardzić w potrzebach naszych, ale od wszelakich złych przygód racz nas zawsze wybawiać, Panno chwalebna i błogosławiona. O Pani nasza, Orędowniczko nasza, Pośredniczko nasza, Pocieszycielko nasza. Z Synem swoim nas pojednaj, Synowi swojemu nas polecaj, swojemu Synowi nas oddawaj. Amen.
Modlitwa św. Bernarda
…..Pomnij, o Najświętsza Panno Maryjo, że nigdy nie słyszano, abyś opuściła tego, kto się do Ciebie ucieka, Twej pomocy wzywa, Ciebie o przyczynę prosi. Tą ufnością ożywiony, do Ciebie, o Panno nad pannami i Matko, biegnę, do Ciebie przychodzę, przed Tobą jako grzesznik płaczący staję. O Matko Słowa, racz nie gardzić słowami moimi, ale usłysz je łaskawie i wysłuchaj. Amen.
Modlitwa do Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski
…..Z ufnością zwracamy się do Ciebie Boża Rodzicielko, nasza Matko i Królowo, dana nam przez Boga ku obronie naszego narodu. Nie zwyciężymy sami naszych najgroźniejszych, śmiertelnych wrogów: niewiary, kłamstwa, niesprawiedliwości, alkoholizmu, narkomanii, niemoralności. Panno Zwycięska, ufamy w Twoje zwycięstwo. Ty jesteś naszą Nadzieją. Zwyciężałaś w dniu Zwiastowania, na Kalwarii, w Wieczerniku Zielonych Świąt, i w dziejach naszego narodu. Twoje też będzie zwycięstwo w tym wielkim czasie próby.
…..Nasza Matko i Królowo, racz przyjąć nasze hołdy wdzięczności. Ogrom doznanych łask budzi w nas nadzieję 
i pragnienie trwania w wierności Bogu, Krzyżowi, Kościołowi, świętej wierze i Tobie, Niepokalana Matko i Królowo Polski. Amen.
Źródło: „Nowenny do Matki Bożej”, ks. Tarsycjusz Sinka CM, Wydawnictwo Instytutu Teologicznego Księży Misjonarzy, Kraków.

24 kwietnia 2022
II NIEDZIELA WIELKANOCNA
CZYLI MIŁOSIERDZIA BOŻEGO
Gwiazda 5 – Jezu, ufam Tobie | Internetowy Dom Rekolekcyjny
Dziś w całym Kościele obchodzone jest Święto Miłosierdzia Bożego. Zostało ono ustanowione za sprawą objawień św. Faustyny Kowalskiej, w czasie których sam Jezus prosił o to święto.
Nieskończone miłosierdzie Boże
Okres Wielkanocny można porównać do swoistego tryptyku: przygotowaniem do niego jest Wielki Post, który trwa ponad 6 tygodni; potem przez cały tydzień (święta i oktawa) cieszymy się uroczystością Zmartwychwstania; wreszcie przez kolejne tygodnie obchodzimy czas wielkanocny aż do uroczystości Zesłania Ducha Świętego.
Szczególnie uroczysty charakter ma pierwszy tydzień po Wielkanocy. Jest on tak dalece uprzywilejowany, że nie dopuszcza żadnych świąt. Koncentruje się jako oktawa na tajemnicy zmartwychwstania Pana Jezusa. Czytania są tak dobrane, by przypominały nam poszczególne spotkania Zmartwychwstałego z uczniami oraz świadectwo, jakie ci uczniowie dawali wobec świata tej fundamentalnej prawdzie wiary.

Niewierny Tomasz

Zgodnie z pragnieniem Kościoła, w Wigilię Paschalną w Wielką Noc katechumeni przyjmują chrzest (i pozostałe sakramenty wtajemniczenia chrześcijańskiego). Zmartwychwstaniu Pana towarzyszy zmartwychwstanie tych, którzy byli w grzechu. Wierni otrzymywali je przez wyznanie win i ich odpuszczanie, katechumeni zaś – przez wodę chrztu świętego. Neofici otrzymywali wówczas białe szaty jako symbol niewinności, jaką otrzymali na chrzcie. Ubrani w te szaty, neofici szli z kaplicy chrzcielnej do kościoła, by uczestniczyć w Ofierze Mszy świętej wraz z całą gminą chrześcijańską już jako jej pełnoprawni członkowie. W tych szatach przychodzili codziennie do kościoła, by uczestniczyć w Najświętszej Eucharystii. Wtajemniczano ich wówczas w czasie specjalnie do nich skierowanych homilii o sakramentach: chrztu, bierzmowania i Eucharystii (sakramenty mistagogiczne). Tak było aż do soboty, w którą składali białe szaty i oddawali je szafarzowi, by mogły służyć także innym.
W Niedzielę Przewodnią, czyli pierwszą po Wielkanocy, nowo ochrzczeni w Rzymie w uroczystej procesji udawali się do kościoła św. Pankracego, by uczestniczyć we Mszy świętej. Uczestniczyli w niej już w swoim zwykłym odzieniu świątecznym. Na tę uroczystość specjalnie wybrano kościół stacyjny św. Pankracego, by podkreślić, że młodzieniec ten do godowej szaty niewinności dodał purpurę krwi męczeńskiej. Przykład dzielnego młodzieńca miał być zachętą dla „nowo narodzonych” dzieci Bożych i Chrystusowego Kościoła, by dla zachowania niewinności, otrzymanej na chrzcie, byli gotowi na wszelkie ofiary. O tych narodzinach mówi zaraz na wstępie pieśń na wejście do kościoła: „Jak niedawno narodzone niemowlęta, alleluja, pragnijcie duchowego, czystego mleka, alleluja, alleluja”. Słowa pieśni są wyjęte z Listu św. Piotra Apostoła.

W jednym z objawień, jakie otrzymała święta siostra Faustyna Kowalska, Pan Jezus wyraził życzenie, aby Niedziela Biała była obchodzona również jako Niedziela Miłosierdzia Bożego. Niedziela ta bowiem zamyka faktycznie cykl naszego Odkupienia. Pan Jezus przez swoje zmartwychwstanie zamyka swoją działalność zbawczą na ziemi w sensie historycznego wydarzenia. Wiemy bowiem, że dzieło zbawienia trwa nadal i trwać będzie po wszystkie czasy aż do skończenia świata. Prawda o Bożym miłosierdziu przewija się przez całe dzieje ludzkości. W raju Pan Bóg daje zrozpaczonym pierwszym ludziom nadzieję zbawienia i wyzwolenia z mocy szatana. Rodzaj ludzki tak wiele otrzyma, że Kościół nie zawaha się swoim kapłanom kłaść w usta w hymnie Exultet słów: „O szczęśliwą wino!”. Kiedy Kain zamordował brata, usłyszał głos: „Gdzie jest twój brat, Abel?” A jednak Pan Bóg daje mu czas do opamiętania i pokuty. Dlatego otrzymuje nawet tajemnicze znamię, by nikt nie ważył się go dotknąć. Pełniło się Boże polecenie dane pierwszym ludziom w raju: „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię”. Niestety, nie mniej gwałtownie mnożyły się także i grzechy ludzkie – tak dalece, że Bóg „żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się”. Kiedy napomnienia nie pomogły, zesłał potop. Ocalał jedynie sprawiedliwy Noe z rodziną. Przepiękny jest fragment Biblii, w którym Abraham „targuje” się z Panem Bogiem o los miast skazanych na zniszczenie dla grzechów jawnych, jakie się w nich działy. Dla sprawiedliwego Abrahama Bóg okazał gotowość przebaczenia skazanym miastom, jeśli znajdzie się wśród nich choćby dziesięciu ludzi sprawiedliwych. Nie było ich tam jednak nawet tylu – i miasta zostały zniszczone tak dalece, że nie ma po nich śladu. W Starym Testamencie znajdziemy jeszcze wiele innych opowiadań o Bożym miłosierdziu.
Najlepiej jednak okazało się ono na ziemi w Synu Bożym, Wcielonym Słowie. Ewangeliści całą Jego publiczną działalność streszczają w tym jednym zdaniu: „Dobrze wszystko uczynił”. Najwięcej miłosierdzia Chrystus okazywał grzesznikom. Wiedział bowiem, że są oni narażeni na największe niebezpieczeństwo – na potępienie wieczne. Dlatego otaczał ich tak czułą miłością. Pan Jezus nauczał: „Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy źle się mają. Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary. Bo nie przyszedłem powoływać sprawiedliwych, lecz grzeszników”. Przypowieści Chrystusowe o miłosiernym Samarytaninie, o synu marnotrawnym czy o zgubionej owcy – to prawdziwe arcydzieła literatury ogólnoświatowej, ale równocześnie namacalne dowody, jak bardzo Pan Jezus był ludzki. Miłosierdzie dla rodzaju ludzkiego przypieczętował aktem najwyższej ofiary, bo haniebną śmiercią na krzyżu. Dlatego słusznie wśród wezwań litanii do Najświętszego Serca Jezusowego znalazło się i to: „Serce Jezusa pełne miłości i dobroci”.

Miłosierdzie Cytaty - PolishGeno
(J 20,19-31)
Było to wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia. Tam, gdzie przebywali uczniowie, drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami. Jezus wszedł, stanął pośrodku i rzekł do nich: ”Pokój wam!”. A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: ”Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam”. Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: ”Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane”. Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: ”Widzieliśmy Pana!”. Ale on rzekł do nich: ”Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę”. A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł mimo drzwi zamkniętych, stanął pośrodku i rzekł: ”Pokój wam!”. Następnie rzekł do Tomasza: ”Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż ją do mego boku, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym”. Tomasz Mu odpowiedział: ”Pan mój i Bóg mój!”. Powiedział mu Jezus: ”Uwierzyłeś, bo Mnie ujrzałeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli”. I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.
cytaty z Dzienniczka – MISERICORS – Codzienna aplikacja Miłosierdzia
Kazanie św. Augustyna, biskupa

Nowe stworzenie w Chrystusie
Zwracam się do was wszystkich, dzieci nowo narodzone, niemowlęta Chrystusowe, nowe potomstwo Kościoła. Jesteście łaską Ojca i płodnością Matki-Kościoła, świętą latoroślą, świeżym zastępem, kwiatem naszej czci i owocem trudów, radością i nagrodą naszą, wy wszyscy, którzy trwacie w Panu.
Przemawiam do was słowami Apostoła: „Przyobleczcie się w Pana Jezusa Chrystusa i nie dogadzajcie ciału idąc za jego pożądliwościami”, abyście waszym życiem przyoblekli się w Tego, w którego przyoblekliście się przez sakrament. „Bo wy wszyscy, którzy zostaliście ochrzczeni w Chrystusie, przyoblekliście się w Chrystusa. Nie ma już Żyda ani Greka, nie ma już niewolnika ani człowieka wolnego, nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie”.
Na tym polega moc sakramentu. Jest on bowiem sakramentem nowego życia, życia, które w tym czasie zaczyna się w chwili odpuszczenia wszystkich dotychczasowych grzechów, a osiąga swoją pełnię w powstaniu z martwych. „Przyjmując bowiem chrzest zanurzający nas w śmierć, zostaliśmy razem z Chrystusem pogrzebani po to, abyśmy i my wkroczyli w nowe życie, jak Chrystus powstał z martwych”.
Kroczycie teraz drogą wiary, dopóki pozostajecie w tym śmiertelnym ciele i jesteście pielgrzymami daleko jeszcze od Pana, lecz Jezus Chrystus, do którego zdążacie i który raczył dla nas stać się człowiekiem, jest dla nas drogą niezawodną. Pan zachował wielką słodkość dla tych, którzy się Go boją. Wyleje ją w obfitości na tych, którzy w Nim pokładają nadzieję, gdy dostąpimy tej rzeczywistości, którą obecnie posiadamy przez nadzieję.
Dzisiaj jest ósmy dzień waszych narodzin w Bogu; dziś dopełnia się w was znamię wiary. Dla naszych ojców tym znamieniem było niegdyś obrzezanie, któremu ich poddawano w ósmym dniu po przyjściu na świat. Podobnie i nasz Pan, zmartwychwstając wyzbył się śmiertelnego ciała, wskrzeszając je już nieśmiertelnym, a dzień Pański naznaczył swoim zmartwychwstaniem. Był to trzeci dzień po Jego męce, ósmy zaś licząc od dnia szabatu, dlatego też jest nazwany pierwszym.
Toteż i wy otrzymaliście ten dar jeszcze nie w pełni, lecz posiadacie pewną nadzieję, ponieważ przyjęliście sakrament, który go przynosi, i otrzymaliście zadatek Ducha.
„Jeśli więc razem z Chrystusem powstaliście z martwych, szukajcie tego, co jest w górze, gdzie przebywa Chrystus zasiadając po prawicy Boga. Dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi. Umarliście bowiem i wasze życie jest ukryte z Chrystusem w Bogu. Gdy się ukaże Chrystus, nasze życie, wtedy i wy razem z Nim ukażecie się w chwale”.
                  Cytaty o miłosierdziu

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

W II niedzielę Wielkanocy Kościół zaprasza nas do uwielbiania największego przymiotu Boga, jakim jest Jego miłosierdzie. Już pierwsze czytanie to jakby jednym tchem zdana relacja autora natchnionego o wydarzeniach w Jeruzalem, które się działy za sprawą apostołów. Przez ich ręce dokonywane były cuda. Wszyscy odzyskiwali zdrowie. Coraz większa liczba ludzi uznawała Jezusa za swego Pana i Zbawiciela. Rozważając tę perykopę, wyczuwa się atmosferę powszechnie panującej radości. Świadczą o tym takie słowa jak: wiele znaków i cudów, wszyscy razem, coraz większa liczba, wielu ludzi z sąsiednich miejscowości.
Źródłem radości i wszelkiego szczęścia jest bowiem Boże Miłosierdzie. Ono nie zna granic. Pragnie uzdrawiać każdego człowieka, ludzkość, nie wyłączając nikogo. Ten fragment to jakby okrzyk radości całego Kościoła. To świadectwo o Bogu, który żyje, jest wśród nas i hojnie szafuje łaskami swojego miłosierdzia. Misja Chrystusa miłosiernego nadal trwa, bo On zmartwychwstał i pozostaje z nami aż do skończenia świata. Dlatego tym bardziej dzisiaj, w Święto Miłosierdzia, radujmy się dobrocią Boga i dziękujmy Mu z całego serca za wszystkie otrzymane dotąd łaski.

Komentarz do psalmu

Dziękujcie Panu, bo jest miłosierny, zwłaszcza dzisiaj, w Święto Miłosierdzia. Oto dzień, który Pan uczynił, radujmy się nim i weselmy. Czy potrafię dostrzec działanie Boga miłosiernego w moim życiu? Czy ucieszyłem się choć raz z daru przebaczenia mi grzechów, wlania w serce otuchy i nadziei? Psalmista doświadczył Bożego miłosierdzia i dlatego wypełnia go radość oraz duch wdzięczności. Pragnie, abyśmy i my włączyli się w jego modlitwę uwielbienia, aby wszyscy wyznawcy Pana głosili, że Jego łaska na wieki. Hebrajski termin ḥeseḏ, tłumaczony jako łaska, oznacza przede wszystkim wierną miłość. Bóg, który został zdradzony przez człowieka, który został odrzucony jak kamień przez budujących, nie odpłacił tym samym, lecz stał się fundamentem naszego zbawienia, gdyż hojnie obdarzył nas przebaczeniem. Dlatego dziękujmy Panu za cuda Jego miłosierdzia.

Komentarz do drugiego czytania

Apokalipsa. To słowo zapewne nie raz budzi lęk. Tymczasem… To księga ukazująca zwycięstwo Boga nad złem. To objawienie prawdziwego oblicza Boga, które jest miłosierne. Bóg bowiem współcierpi z prześladowanym Kościołem, z zesłanym na wyspę Patmos Janem, będącym już w podeszłym wieku. Jednocześnie kieruje za jego pośrednictwem do siedmiu wspólnot orędzie nadziei. Przez sposób, w jaki objawia siebie, zachęca, by poszczególne wspólnoty lokalne patrzyły na obecne trudne wydarzenia dokonujące się w świecie bardziej oczami Bożymi, a nie tylko po ludzku. Przypomina o swojej obecności pośród świeczników – siedmiu wspólnot Kościoła, których powołaniem jest dawać światło tam, gdzie panuje ciemność. To światło wspólnoty lokalne czerpią nie z siebie, nie z własnej mocy, ale ze Zmartwychwstałego Chrystusa (Syna Człowieczego). Zwycięski Jezus, który jest Początkiem i Końcem, zdobył klucze śmierci i Otchłani, czyli ma nad nimi władzę. Był umarły, ale ożył i żyje na wieki wieków. Dlatego nie potrzeba się bać. Podobnie jak wtedy, tak i dzisiaj mówi do nas Chrystus, do każdego z nas: Przestań się lękać!

Komentarz do Ewangelii

Dzisiejsza Ewangelia mówi o czymś niezwykle istotnym – o ranach Miłosierdzia. One nie tylko dla Tomasza, ale i dla pozostałych apostołów były dowodem autentyczności ukazującego się Chrystusa. Kiedy Jezus przyszedł do wystraszonych uczniów, mówiąc: Pokój wam, nie słychać odpowiedzi z ich strony. Dopiero wtedy, kiedy Chrystus pokazał im swoje ręce i bok, zobaczyli Go i uradowali się Jego obecnością (werset 20). Dopiero wtedy byli w stanie przyjąć ofiarowany im dar pokoju i moc Ducha Świętego, by kontynuować misję Jezusa – misję Jego miłosierdzia, misję odpuszczania grzechów lub dla opamiętania grzesznika zatrzymywania ich. Dopiero wtedy, kiedy zobaczyli rany Zmartwychwstałego… To świadczy o ogromnej sile lęku w apostołach, ale i o mocy płynącej z rozważania ran Chrystusa.
A jak to wygląda u nas? Spójrzmy na naszą codzienność. Ileż w nas jest niepokojów o dalsze losy swoje, bliskich i świata? Ileż w nas jeszcze pozamykanych drzwi i jednocześnie ogromnej tęsknoty za spotkaniem z żywym Bogiem… Chrystus zna nasze bolączki. Przychodzi z darem swojego miłosierdzia. Przychodzi zwycięski, ze śladami męki na swoich rękach, nogach i z przebitym bokiem, byśmy nie wątpili Jego słowom, lecz uwierzyli Miłosierdziu, patrząc na Jego rany. Przychodzi, odsłaniając przed nami swoje ręce i bok, pokazuje rany, które są przypieczętowaniem wyznania miłości Boga do człowieka. Czy jestem w stanie, jak święty Tomasz, wyznać całym sercem, wpatrując się w te święte rany Chrystusa: Pan mój i Bóg mój?…

Komentarze zostały przygotowane przez s. Marię Faustynę Ciborowską ISMM

 

Litania do Miłosierdzia Bożego | Piosenki i pieśni religijne

Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.

Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.

Ojcze z nieba Boże – zmiłuj się nad nami.

Synu Odkupicielu świata Boże – zmiłuj się nad nami.

Duchu Święty Boże – zmiłuj się nad nami.

Święta Trójco, Jedyny Boże – zmiłuj się nad nami.

Miłosierdzie Boże, nieogarniony przymiocie Stwórcy, Ufam Tobie

Miłosierdzie Boże, najwyższa doskonałości Odkupiciela,

Miłosierdzie Boże, niezgłębiona miłości Uświęciciela,

Miłosierdzie Boże, niepojęta tajemnico Trójcy Świętej,

Miłosierdzie Boże, wyrazie największej potęgi Pana,

Miłosierdzie Boże, w stworzeniu duchów niebieskich,

Miłosierdzie Boże, powołujące nas z nicości do istnienia,

Miłosierdzie Boże, ogarniające wszechświat cały,

Miłosierdzie Boże, darzące nas życiem nieśmiertelnym,

Miłosierdzie Boże, chroniące nas przed zasłużonymi karami,

Miłosierdzie Boże, dźwigające nas z nędzy grzechu,

Miłosierdzie Boże, usprawiedliwiające nas w Słowie wcielonym,

Miłosierdzie Boże, wypływające z ran Chrystusowych,

Miłosierdzie Boże, tryskające z Najświętszego Serca Jezusowego,

Miłosierdzie Boże, dające nam Najświętszą Maryję Pannę za Matkę Miłosierdzia,

Miłosierdzie Boże, w objawieniu tajemnic Bożych,

Miłosierdzie Boże, w ustanowieniu Kościoła powszechnego,

Miłosierdzie Boże, w ustanowieniu sakramentów świętych,

Miłosierdzie Boże, przede wszystkim w sakramencie chrztu i pokuty,

Miłosierdzie Boże, w sakramencie ołtarza i kapłaństwa,

Miłosierdzie Boże, w powołaniu nas do wiary świętej,

Miłosierdzie Boże, w nawracaniu grzeszników,

Miłosierdzie Boże, w uświęcaniu sprawiedliwych,

Miłosierdzie Boże, w udoskonalaniu świątobliwych,

Miłosierdzie Boże, pociecho dla chorych i cierpiących,

Miłosierdzie Boże, ukojenie serc udręczonych,

Miłosierdzie Boże, nadziejo dusz zrozpaczonych,

Miłosierdzie Boże, towarzyszące wszystkim ludziom zawsze i wszędzie,

Miłosierdzie Boże, uprzedzające nas łaskami,

Miłosierdzie Boże, pokoju konających,

Miłosierdzie Boże, rozkoszy niebiańska zbawionych,

Miłosierdzie Boże, ochłodo i ulgo dusz czyśćcowych,

Miłosierdzie Boże, korono wszystkich świętych,

Miłosierdzie Boże, niewyczerpane źródło cudów.

JEZU, któryś okazał największe miłosierdzie w odkupieniu świata na krzyżu – przepuść nam, Panie.

JEZU, który się miłosiernie ofiarujesz za nas w każdej Mszy świętej – wysłuchaj nas, Panie.

JEZU, który z nieprzebranego miłosierdzia gładzisz grzechy nasze – zmiłuj się nad nami.

K. Miłosierdzie Boże ponad wszystkie dzieła Jego.

W. Przeto miłosierdzie Pańskie na wieki wychwalać będę (Ps 144,9; Ps 88,2).

Módlmy się: Boże, którego miłosierdzie jest niezgłębione, a skarby litości nieprzebrane, wejrzyj na nas łaskawie i pomnóż w nas ufność w miłosierdzie swoje, byśmy nigdy w największych nawet trudnościach nie poddawali się rozpaczy, lecz zawsze ufnie zgadzali się z wolą Twoją, która jest samym miłosierdziem. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Króla miłosierdzia, który z Tobą i Duchem Świętym okazuje nam miłosierdzie na wieki wieków. Amen.

 

PAN JEZUS do MIECZYSŁAWY – na 75 URODZINY – 23.04.2022 r.

 
          Panie Jezu, moja Miłości – serdecznie dziękuję że pozwoliłeś mi doczekać tego pięknego wieku – 75 lat. Jestem bardzo szczęśliwa, że żyję już tylko dla Ciebie według Twojej Woli i mogę być pożyteczna dla ludzi wielu, gdyż na ich prośby pytam Ciebie, naszego Przyjaciela i Zbawiciela o wybór właściwej decyzji i postępowania, gdyż nie chcą błądzić, ani grzeszyć. Dziękuję serdecznie, że mogę czuć się potrzebna dla bliźniego. Bardzo proszę o Twoje Boże Błogosławieństwo Królewskie dla mnie z okazji doczekania szczęśliwego 75 lat życia oraz bardzo proszę o wskazówki i polecenia na dalsze moje życie według Twojej Bożej Woli, a mojego Przyjaciela, Króla i Pana.
                                                    Pan Jezus » religie świata
                                       PAN JEZUS CHRYSTUS ZBAWICIEL i PRZYJACIEL.
             „Mieczysławo, Mieczysławo obdarzyłem ciebie Łaskami Moimi i świata dobrą sławą. Dziękuję tobie, że wytrzymałaś i w miłości do Mnie się nie zachwiałaś, odważnie wytrwałaś,  a w dowód wierności do Trójcy Przenajświętszej dwie Książki wydałaś. Stawiam na twojej drodze długiego życia ludzi rozumiejących Boga Żywego na Ziemi żyjącego między wami katolikami szczególnie ukochanego.
Mówię to ze smutkiem, że 2000 lat minęło, a Moi Apostołowie nie chcą ze Mną współpracować oraz Pokój i Miłość na Ziemi budować. Ci – pełniący najbardziej ważne stanowiska w Episkopacie powinni już wiedzieć, że JA żyję, wszystko widzę, słyszę i powinni żyć ze Mną w zgodzie i przyjaźni, a oni usta Mnie zamykają i dobrych katolików udają. Błogosławię ciebie Mieczysławo i twoją rodzinę, a ty nie ustawaj 
o nich w Modlitwie. Każdy za swoje grzechy będzie odpowiadał, a ty im przypominaj, aby też modlili się z uwagą, w skupieniu i wszystko rozważali. Każde ludzkie życie ma swój cel, sens i trzeba je szanować i Bogu ofiarować, bo na koniec jest rozliczenie przez 40 dni, jeśli będzie duszy Zbawienie.  Dziękuję tobie, że Mnie posłuchałaś, to dlatego dużo CUDÓW Niebiańskich widziałaś i światu Je przekazałaś, aby ludzie odrzucili grzech, który był i jest powodem złej sytuacji w rodzinach, w społeczeństwach i na świecie, a tym samym wojny i tragedie na świat niesie.  Nie myśl, co będzie, a żyj dniem dzisiejszym zgodnie z Wolą Moją, bo miłość i szacunek do Boga i bliźniego jest Prostą Drogą do Zbawienia Wiecznego. Bądź wzorem do naśladowania i dla innych ludzi do opamiętania. KTÓŻ jak BÓG i tylko BÓG jest waszym Ratunkiem i Zbawieniem a Kapłan Łącznikiem.
 Nadal walcz o Mnie KRÓLA POLSKI bo Miłością i Miłosierdziem zjednoczę ludzi i ich rodziny a także Narody i pozbędziecie się diabelskiej gadziny. Kocham ludzi i świat, gdyż jest Naszą Miłością a KRÓL POLSKI Jezus Chrystus usunie wojny, kataklizmy i zapanuje na Ziemi Boży Raj. Już tak dużo Słów pouczenia powiedziałem przez 2000 lat, że ludzie już od dawna powinni żyć bez grzechów cały czas jako siostra i brat, a zachowaliby na długie lata ten piękny przez Mego Ojca Boga Wszechmogącego stworzony świat. Takie jest Moje – Nasze marzenie, aby ludzie, stworzenia Boże chcieli żyć w pokorze i miłości między sobą i w przyjaźni z Nami, to Stworzyciel świata Bóg Ojciec do nikogo by pretensji nie rościł a wśród rodzin często by gościł. Jezus Chrystus Przyjaciel i Zbawiciel, lecz niestety nie wszystkich Odkupiciel”. 
                                                               —————————-
                               Zapisałam przed Panem Jezusem w Najświętszym Sakramencie – 20.04.22 r.
     
                                 Z okazji urodzin 100 lat czerwone róże w koszu - Życzenia na GifyAgusi.pl
                     Życzenia urodzinowe dla Ciebie Mieciu
 
                   „Niech Cię Pan błogosławi i strzeże”
 
                                 ŻYCZYMY, ŻYCZYMY…
      Życzą z Bożym Błogosławieństwem Rodzina i Przyjaciele 🌹💖
Grzegorz Braun o postępującej UKRAINIZACJI Polski! To jest AMOK, my się temu sprzeciwiamy!
POLSKA I ŚWIAT CHYLI SIĘ KU UPADKOWI I NIE BĘDZIE JUŻ WIĘCEJ NIKT POSYŁAŁ DO NIEBA MORDERCÓW NIENAWIDZĄCYCH BOGA W TRÓJCY PRZENAJŚWIĘTSZEJ JEDYNEGO BO PO WOJNACH  I KATAKLIZMACH POWSTANIE NOWA ZIEMIA I NOWE NIEBO.
Ci, którzy głosowali na A.Dudę – prezydenta są współmordercami Narodu Polskiego, bo oto są owoce rządzenia jego – oddał katolicką Polskę wrogom i także mordercom Narodu Polskiego, którzy mają nadzieję na zawłaszczenie majątku polskiego i co Polskę stanowi – wszystkiego, lecz nasza Królowa Maryja nie odda nas nikomu, bo CUDA UCZYNI jak w 15.08.1920 r.i wszyscy Polacy zostaną w domach.

 

Grzegorz Braun o postępującej UKRAINIZACJI Polski! To jest AMOK,
 
Grzegorz Braun: Czeka nas łącznie jeszcze 92mln dawek szcz. od Pfizera!
Rządzą nami KRYMINALIŚCI!
 
Czemu nasz rząd taki na kolanach przed Ukraina ???? Prawdziwie na kolanach i dosłownie
BO TEN RZĄD NIE JEST NASZ, A OBCOKRAJOWCÓW !
 
Bardzo ważny film, wytłumaczy wam w jakim świecie żyjemy i jak nas okłamują ,
podajcie dalej
 

Już dziś „Noc walki o błogosławieństwo dla Polski”!               Weź udział w niezwykłej modlitwie za Ojczyznę!

W nocy z 22 na 23 kwietnia w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie oraz kilkuset innych kościołach w Polsce odbędzie się niezwykła modlitwa z cyklu „Noc walki o błogosławieństwo dla Polski”. To niezwykłe nocne czuwanie rozpocznie się o godz. 20:30, a jego ukoronowaniem będzie odprawiona o północy Msza Święta w intencji naszej Ojczyzny.

Podczas Nocy Walki o  Błogosławieństwo dla Polski, nad którą patronat objął Abp Marek Jędraszewski odnowiony zostanie Akt zawierzenia Polski i siebie Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny.

Wiernym zgromadzonym w Krakowie w Bazylice Bożego Ciała tej nocy będzie towarzyszył niezwykle cenny wizerunek Matki Boskiej z Dzieciątkiem. Pochodzący z XIV wieku bardzo rzadko wystawiany jest na widok publiczny. Obraz ter jest wyjątkowy, pierwotnie umieszczono na nim dwadzieścia jeden relikwii, wśród których był fragment skrwawionego welonu, który Maryja miała na głowie, stojąc pod krzyżem. Do dzisiaj zachowało się czternaście nie mniej ważnych relikwii między innymi: relikwie Krzyża Świętego, ewangelistów, męczenników m.in. św. Floriana, wyznawców w tym św. Mikołaja, świętych niewiast m.in. Petroneli, Marty, Marii Magdaleny, Anastazji, Urszuli oraz relikwie obrusu z Ostatniej Wieczerzy.

Wizerunek Matki Bożej zwany Matką Bożą od demonów ma niezwykłą moc. Przed wiekami podczas egzorcyzmów  był skuteczną bronią do walki z demonami.

Podczas czuwania modlitewnego w krakowskiej  Bazylice Bożego Ciała zostanie zapalona wierna kopia świecy Niepodległości jako symbol naszej wolności i przynależności do Boga i Maryi.  W 1867 r. Świecę Niepodległości, podarował Polakom papież Pius IX z prośbą, by zapalili ją w wolnej Polsce. Zapłonęła ona dopiero 11 listopada 2018 roku w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie w 100. rocznicę odzyskania Niepodległości.

Pierwsza Noc Walki o Błogosławieństwo dla Polski odbyła się w sierpniu ubiegłego roku. Modlitewne czuwanie prowadził  pomysłodawca  ks. Dominik Chmielowski SDB.  Idea ta rozprzestrzeniła się w Polsce i poza jej granicami. W tym roku w nocy z 26 na 27 lutego tysiące ludzi modliło się w ponad 500 miejscach głównie w Polsce, ale również  w odległych rejonach min : w Japonii, Australii, Nowej Zelandii, Islandii, Stanach Zjednoczonych.  Obecnie podobnie podejmujemy  nocną duchową walkę .  Swój akces zgłaszają liczne parafie i wspólnoty modlitewne. 

Więcej informacji o Nocy Walki o Błogosławieństwo dla Polski na stronie 

Noc walki o błogosławieństwo dla Polski – Początek (blogoslawienstwodlapolski.pl)

https://pch24.pl/juz-jutro-noc-walki-o-blogoslawienstwo-dla-polski-wez-udzial-w-niezwyklej-modlitwie-za-ojczyzne/


PAN BÓG POSŁUGUJE SIĘ LUDŹMI WIERZĄCYMI W NIEGO W CELU RATOWANIA CZŁOWIEKA KAŻDEGO.  
NATOMIAST OJCZYZNĘ NASZĄ POLSKE KATOLICKĄ URATUJE JEZUS CHRYSTUS KRÓL POLSKI.

 

Czy Konfederacja Korony Polskiej popiera Unię Polsko-Ukraińską?
Dokąd zmierzasz Polsko?
„Cztery świece spokojnie płonęły. Było tak cicho, że słychać było jak ze sobą rozmawiały.
Pierwsza powiedziała: – Ja jestem POKÓJ. Niestety, ludzie nie potrafią mnie chronić.
Myślę, że nie pozostaje mi nic innego jak tylko zgasnąć.
I płomień tej świecy zgasł.
Druga: Ja jestem WIARA. Niestety nie jestem nikomu potrzebna. Ludzie nie chcą o mnie wiedzieć, nie ma sensu, żebym dalej płonęła.
Ledwie to powiedziała, lekki powiew wiatru zgasił ją.
Trzecia: Ja jestem MIŁOŚĆ. Nie mam już siły płonąć. Ludziom nie zależy na mnie i nie chcą mnie rozumieć. Nienawidzą najbardziej tych, których kochają – swoich bliskich.
I nie czekając długo i ta świeca zgasła.
Nagle do pokoju weszło dziecko i zobaczyło trzy zgasłe świece. Przestraszone zawołało: Co robicie? Musicie płonąć! Boję się ciemności!
I zapłakało.
Wzruszona czwarta świeca powiedziała: Nie bój się! Dopóki ja płonę zawsze możemy zapalić tamte świece. Ja jestem NADZIEJA.
Z błyszczącymi i pełnymi łez oczyma, dziecko wzięło świecę i zapaliło pozostałe świece.
Niech nigdy w naszych sercach nie gaśnie Nadzieja i każdy z nas jak to dziecko, niech będzie narzędziem, gotowym swoją Nadzieją zawsze rozpalić Wiarę, Pokój i Miłość.”
Magdalena Anna CARPE DIEM

PANA BOGA MOŻNA UPROSIĆ, TYLKO TRZEBA SPEŁNIĆ STWORZYCIELA WARUNKI POKOJOWE BARDZO ŁATWE DO WYKONANIA, BO TRZEBA UZNAĆ AKTAMI ZBAWICIELA KRÓLEM POLSKI I ZAPANUJE POKÓJ MIĘDZY WOJAMI I OCALEJE MY

Ziemia jest gotowa na wielkie trzęsienie ziemi
 
Trevignano Romano, 19 kwietnia 2022 r.
Moja córko, dziękuję ci, że odpowiedziałaś na moje wezwanie i zgięłaś kolana w modlitwie. Córko, Zmartwychwstanie mojego Jezusa musi być Zmartwychwstaniem was wszystkich, odmieńcie swoje życie, szukajcie spraw niebieskich, przygotujcie się, bo moje najwierniejsze dzieci otrzymają tak wiele darów. Widzę odrodzenie niektórych z was i to mnie pociesza. Mój Syn będzie widziany przez wszystkich, wierzących i niewierzących, ci, którzy uwierzyli, otrzymają wielkie nagrody. Moja córko, niegodziwi są już gotowi, czekają na rozkaz, Rzym zostanie uderzony, moi wierni będą prześladowani, ale mówię ci: nie bój się, diabeł ma konkretny cel, by zniszczyć wszystko, co reprezentuje dom Boży , ale piekło nie zwycięży. Kontynuuj gorliwą modlitwę! Synowie, przybyły wasze modlitwy złożone z serca i wiele zostanie złagodzonych, ale to, co jest napisane, stanie się, nie zapominajcie o proroctwach, zaraza i wojna dotrą do Europy. Ziemia jest gotowa na wielkie trzęsienie ziemi, ale pamiętaj, że Cię kocham i będę Cię chronić wraz z moimi aniołami. Teraz zostawiam was z moim matczynym błogosławieństwem, w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen
Trevignano Romano, 16 kwietnia 2022 r.
Droga córko, dziękuję za wysłuchanie mojego wezwania w swoim sercu. Jestem Matką Bolesną za śmierć mojego Syna, który do dziś jest ukrzyżowany przez ludzi i fałszywych pasterzy, Pociesz moje serce jako Matka, widziałam mojego jedynego Syna umierającego ukrzyżowanego, a ja z Nim i jeszcze drugi ból kiedy został złożony w grobie, zamkniętym kamieniem i czułam się samotna, ale pamiętam jeszcze, jak na krzyżu powiedział: „Niewiasto, oto Twój Syn” i tam zostałam Matką was wszystkich, zachowałam ból w moim sercu iw ciszy. Teraz moje dzieci, pocieszcie mnie swoimi modlitwami, tak jak ja pocieszam was, kiedy mnie wzywacie. Teraz zostawiam wam moje matczyne błogosławieństwo w imię Ojca Syna i Ducha Świętego, Amen.
Orędzie Maryi – UDERZĄ NA RZYM ? Gisella Cardia
(Trevignano Romano, Włochy) 19.04.2022
 
DLACZEGO PAPIEŻ NIE BŁAGA PANA BOGA O POMOC? DLACZEGO NIE CHCE UZNAĆ ZBAWICIELA BOGA JEZUSA  KRÓLEM WATYKANU, WŁOCH I KAŻDEGO NARODOU I NIE BĘDZIE WOJEN ANI KATAKLIZMÓW, BO CAŁE NIEBO BĘDZIE OCHRANIAŁO, A PAPIEŻ TYLKO NARZEKA I BIADOLI I CZEKA NA TRAGEDIĘ I PIEKŁO POWOLI.
DLACZEGO LUDZIE NIE CHCĄ BYĆ DOBRZY I MIESZKAĆ W PIĘKNEJ POLSCE OGARNIĘTEJ POKOJEM, DOBROBYTEM I SZACUNKIEM MIĘDZY LUDŹMI A TAKIE WARUNKI ZAPEWNI TYLKO CUDOWNY BÓG JEZUS CHRYSTUS KRÓL POLSKI, KTÓRY JEST MIŁOŚCIĄ, A SERCA LUDZI ZAMIENI NA MIŁOSIERNE    I KAŻDY BĘDZIE CHCIAŁ TYLKO DOBRYM I SPRAWIEDLIWYM BYĆ I W NIEBIE NA WIECZNOŚĆ ŻYĆ.
Dlaczego politycy w Polsce zawierzyli naszą Ojczyznę lucyferowi – 6.03.2019 r i to będzie, co było podczas wojen. A co będzie? Głód, morderstwa, śmierć, znęcanie się nad żyjącymi jak w Chinach.
DZIEJE SIĘ #11. NeoMARKSizm atakuje Kościół
„Pentekostalna sekta w Kościele. Choroba też jest łaską.”
 
Dramatyczna sytuacja w CHINACH – Chiński KRYZYS wpłynie na POLSKĘ i ŚWIAT
 
30 MILIONÓW LUDZI WALCZY O ŻYCIE w Szanghaju! Dzia Joł !
 
Dramatyczna sytuacja w Chinach. Trwa wielki lockdown w Szanghaju, COVID-19,
problemy z jedzeniem.
Co naprawdę dzieje się na Ukrainie? Wojciech Sumliński
 
Piotr Zychowicz – „Jak przygotować się na wojnę”
 
Kłótnia o Wołyń – Cejrowski vs. Skowroński
WOJNA i GŁÓD! Przygniecie nas fala muzułmańskich IMIGRANTÓW? || Jaka jest prawda?
Umowa z Pfizer Rozwiązana! Koniec Stanu Epidemii w Polsce! Paszporty Na Nowo
Analiza Ator Medycyna
PILNE! Pfizer poda Polskę do SĄDU?! Niedzielski ma KŁOPOTY! Przegląd Mediów
Kochani, — REKOLEKCJE W CAMP VISTA, WISCONSIN 2022, ZARAZ ZA MILWAUKEE

Bardzo cieszymy się, że od otwarcia zapisów na rekolekcje otrzymaliśmy 50 zgłoszeń na oferowane turnusy. Taki poziom zainteresowania wyraża świadomość ważności i potrzeby rekolekcji w życiu naszych małżeństw.

W imieniu zespołu wspierającego proces rejestracji na rekolekcje przypominamy, że pełne zapisanie się na rekolekcje składa się z dwóch kroków:
1. wypełnienie formy zgłoszenia
2. zapłacenie depozytu

Po zapłaceniu depozytu otrzymacie email potwierdzający zakończenie wpisu na rekolekcje.  Do tego czasu wasz zapis nie jest kompletny i nie gwarantuje jeszcze miejsca na rekolekcjach.  Prosimy abyście nie zwlekali z dokończeniem rejestracji.  Od piątku 8 kwietnia umożliwiamy zapisy dla małżeństw nie będących aktualnymi członkami wspólnoty.  Niektóre turnusy mogą zapełnić się…

Najlepszym sposobem zapłaty depozytu jest użycie Paypal lub Zelle.  Instrukcje co do tych i innych form płatności znajdziecie na dole emaila z fakturą jaką otrzymaliście po wypełnieniu formy zgłoszenia.  W przypadku dodatkowych pytań co do tego procesu prosimy o kontakt emailowy pod adresem zapisy-na-rekolekcje@wmkchicago.org.

Z Bogiem.

Rada WMK

Jesus is Lord
During this difficult time of trial in the Catholic Church, please pray for healing and for God to give us holy priests and faithful Bishops in doing His Will.
 

Ukraińcy o UPA i Banderze – Sonda Uliczna

 

 

Ukraińcy o UPA i Banderze – Sonda Uliczna

Dlaczego UPA dokonała ludobójstwa Polaków na Wołyniu? Piotr Zychowicz i …

 

Droga Światła (Via Lucis) to wielkanocne nabożeństwo, wzorowane na Drodze Krzyżowej (Via Crucis). Polega ono na przeżywaniu 14 stacji – spotkań Chrystusa Zmartwychwstałego z uczniami i służy przeżywaniu tajemnic paschalnych. Gdyby Droga Krzyżowa naprawdę kończyła się na stacji XIV, zatrzymując nas przy pogrzebie Pana Jezusa, rzeczywiście bylibyśmy godni politowania. Jezus żyje!!! Niech fakt Zmartwychwstania Chrystusa, da nam słabym ludziom: radość, nadzieję i siłę.
DROGA ŚWIATŁA - Parafia pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Witnicy
Droga światła
Spotkanie 1
Jezus tryumfuje nad śmiercią (Mt 28, 1-7)
Z Ewangelii według św. Mateusza:
Po upływie szabatu, o świcie pierwszego dnia tygodnia przyszła Maria Magdalena i druga Maria obejrzeć grób. A oto powstało wielkie trzęsienie ziemi. Albowiem anioł Pański zstąpił z nieba, podszedł, odsunął kamień i usiadł na nim. Postać jego jaśniała jak błyskawica, a szaty jego były białe jak śnieg. Ze strachu przed nim zadrżeli strażnicy i stali się jakby umarli. Anioł zaś przemówił do niewiast: „Wy się nie bójcie! Gdyż wiem, że szukacie Jezusa Ukrzyżowanego. Nie ma Go tu, bo zmartwychwstał, jak powiedział. Chodźcie, zobaczcie miejsce, gdzie leżał.
Rozważanie:
Droga Krzyżowa rozpoczyna się skazaniem Jezusa na śmierć. Początkiem Drogi Światła jest zwycięstwo nad śmiercią. Jezus zapowiadał, że Zmartwychwstanie. A jednak, kiedy umierał na krzyżu nikt już o tym nie pamiętał. Ci, którzy byli blisko Mistrza skupili się na płaczu, cierpieniu, rozpamiętywaniu zawiedzionych nadziei, że nie powstanie Królestwo, o którym Chrystus opowiadał. Jezu, naucz mnie słuchać Ciebie, a nie moich lęków, obaw i frustracji.
Spotkanie 2
Niewiasty i uczniowie przy pustym grobie (J 20, 1-9)
Z Ewangelii według św. Jana:
A pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra i do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: „Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono”. Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli oni obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą na jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył.
Rozważanie:
Uczniowie idąc do Jezusowego grobu martwili się, w jaki sposób odsuną kamień. Przemawiała przez nich autentyczna troska. Chcieli być przy swoim Mistrzu nawet po Jego śmierci. A tymczasem w miejscu gdzie miał spoczywać Jezus wszystko okazało się nie tak jak to sobie wyobrażali uczniowie. Ciała Mistrza nie było. Bóg wiele razy stawia nas w zaskakujących sytuacjach. A może inaczej ? wiele razy czujemy się zaskoczeni i bezradni, gdy sprawy obierają zupełnie niespodziewany kierunek. Jezu, pomóż mi być bardziej otwartym na Boskie plany i nie odbierać je jak atak na moją osobę.
Spotkanie 3
Zmartwychwstały Jezus ukazuje się Marii Magdalenie (J 20, 11-18)
Z Ewangelii według św. Jana:
Maria Magdalena natomiast stała przed grobem płacząc. A kiedy [tak] płakała, nachyliła się do grobu i ujrzała dwóch aniołów w bieli, siedzących tam, gdzie leżało ciało Jezusa – jednego w miejscu głowy, drugiego w miejscu nóg. I rzekli do niej: „Niewiasto, czemu płaczesz?” Odpowiedziała im: „Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono”. Gdy to powiedziała, odwróciła się i ujrzała stojącego Jezusa, ale nie wiedziała, że to Jezus. Rzekł do niej Jezus: „Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz?” Ona zaś sądząc, że to jest ogrodnik, powiedziała do Niego: „Panie, jeśli ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie Go położyłeś, a ja Go wezmę”. Jezus rzekł do niej: „Mario!” A ona obróciwszy się powiedziała do Niego po hebrajsku: „Rabbuni”, to znaczy: Nauczycielu! Rzekł do niej Jezus: „Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im: „Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego”. Poszła Maria Magdalena oznajmiając uczniom: „Widziałam Pana i to mi powiedział”.
Rozważanie:
Dlaczego pierwszą osobą, której ukazał się Jezus, była Maria Magdalena? Nie cieszyła się ona dobrą opinią, często wpadała
w niemałe tarapaty, i to z własnej winy. A jednak Jezus podał jej dłoń odciskając w ten sposób na jej życiu silne piętno. Pomógł jej przetrwać wszystkie życiowe burze, a ona Mu tego nie zapomniała. Była z Nim do końca. Kiedy wydawało się, że wszystko stracone, czuwała przy Jego grobie. Odważnie przyznawała się do Zbawiciela, nawet w sytuacjach, kiedy mogło to oznaczać poważne kłopoty. Jezu, pomóż mi odłożyć na bok fałszywą dumę i przyjmować pomoc w momentach, gdy jest mi ona potrzebna. Pomóż mi nie zapomnieć o tych, którzy podali mi rękę
w najtrudniejszych chwilach.
Spotkanie 4
Zmartwychwstały Jezus objawia się uczniom na drodze do Emaus ( Łk 24, 13-19.25-27)
Z Ewangelii według św. Łukasza:
Tego samego dnia dwaj z nich byli w drodze do wsi, zwanej Emaus, oddalonej sześćdziesiąt stadiów od Jerozolimy. Rozmawiali oni z sobą o tym wszystkim, co się wydarzyło. Gdy tak rozmawiali i rozprawiali z sobą, sam Jezus przybliżył się i szedł z nimi. Lecz oczy ich były niejako na uwięzi, tak, że Go nie poznali. On zaś ich zapytał: „Cóż to za rozmowy prowadzicie z sobą w drodze?” Zatrzymali się smutni. A jeden z nich, imieniem Kleofas, odpowiedział Mu: „Ty jesteś chyba jedynym z przebywających w Jerozolimie, który nie wie, co się tam w tych dniach stało”. Zapytał ich: „Cóż takiego?” Odpowiedzieli Mu: „To, co się stało z Jezusem Nazarejczykiem, który był prorokiem potężnym w czynie i słowie wobec Boga i całego ludu; jak arcykapłani i nasi przywódcy wydali Go na śmierć i ukrzyżowali. 21 A myśmy się spodziewali, że On właśnie miał wyzwolić Izraela. Tak, a po tym wszystkim dziś już trzeci dzień, jak się to stało. Nadto jeszcze niektóre z naszych kobiet przeraziły nas: były rano u grobu, a nie znalazłszy Jego ciała, wróciły i opowiedziały, że miały widzenie aniołów, którzy zapewniają, iż On żyje. Poszli niektórzy z naszych do grobu i zastali wszystko tak, jak kobiety opowiadały, ale Jego nie widzieli”.
Na to On rzekł do nich: „O nierozumni, jak nieskore są wasze serca do wierzenia we wszystko, co powiedzieli prorocy! Czyż Mesjasz nie miał tego cierpieć, aby wejść do swej chwały?” I zaczynając od Mojżesza poprzez wszystkich proroków wykładał im, co we wszystkich Pismach odnosiło się do Niego.
Rozważanie:
Uczniowie szli do Emaus bardzo zdenerwowani. Słyszeli już niepokojące wieści o tym, że grób, w którym spoczywał Jezus jest pusty. Ktoś robił sobie żarty, przeniósł Mistrza w inne miejsce bez ich wiedzy? O co mogło chodzić? Na pewnym etapie drogi do uczniów dołączył Jezus. Zaczął wypytywać, co się stało, a nawet tłumaczyć im pisma mówiące o Zmartwychwstaniu. Ale oni mimo to nie rozpoznali swojego Mistrza. Tak bardzo byli skupieni na sobie, na swoim cierpieniu, na obietnicach królestwa, które dał im Jezus, że nie dostrzegli największego cudu w historii ludzkości. Jezu, otwórz moje oczy na cuda, które dokonujesz. Jestem ich świadkiem wielokrotnie w ciągu każdego dnia. Pomóż, aby nie umykały one oczom wpatrzonym we własne odbicie.
Spotkanie 5
Uczniowie rozpoznali Pana przy łamaniu chleba (Łk 24, 28-35)
Z Ewangelii według św. Łukasza:
Tak przybliżyli się do wsi, do której zdążali, a On okazywał, jakoby miał iść dalej. Lecz przymusili Go, mówiąc: „Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi i dzień się już nachylił”. Wszedł więc, aby zostać z nimi. Gdy zajął z nimi miejsce u stołu, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał im. Wtedy oczy im się otworzyły i poznali Go, lecz On zniknął im z oczu. I mówili nawzajem do siebie: „Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze i Pisma nam wyjaśniał?”
W tej samej godzinie wybrali się i wrócili do Jerozolimy. Tam zastali zebranych Jedenastu i innych z nimi, którzy im oznajmili: „Pan rzeczywiście zmartwychwstał i ukazał się Szymonowi”. Oni również opowiadali, co ich spotkało w drodze, i jak Go poznali przy łamaniu chleba.
Rozważanie:
To zastanawiające, że uczniowie poznali Jezusa dopiero na łamaniu chleba, czyli wspólnym ucztowaniu. Wygodnie jest powiedzieć: ?Bóg jest wszędzie. W chmurce, w kwiatku, na łące.” I idziemy na łąkę, wąchamy kwiaty, patrzymy w chmury. Tylko, czy poznajemy w ten sposób Boga? Czy może skupiamy się na sobie i swoich potrzebach, podobnie jak uczniowie idący do Emaus. Jezu, pomóż mi poznawać Ciebie poprzez wspólne ucztowanie – najlepszą i najprostszą z możliwych dróg.
Spotkanie 6
Zmartwychwstały Jezus ukazuje się uczniom w Wieczerniku (Łk 24, 36-43)
Z Ewangelii według św. Łukasza:
A gdy rozmawiali o tym, On sam stanął pośród nich i rzekł do nich: „Pokój wam!” Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że widzą ducha. Lecz On rzekł do nich: „Czemu jesteście zmieszani i dlaczego wątpliwości budzą się w waszych sercach? Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem. Dotknijcie się Mnie i przekonajcie: duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam”. Przy tych słowach pokazał im swoje ręce i nogi. Lecz gdy oni z radości jeszcze nie wierzyli i pełni byli zdumienia, rzekł do nich: „Macie tu coś do jedzenia?” Oni podali Mu kawałek pieczonej ryby. Wziął i jadł wobec nich. Potem rzekł do nich: „To właśnie znaczyły słowa, które mówiłem do was, gdy byłem jeszcze z wami: Musi się wypełnić wszystko, co napisane jest o Mnie w Prawie Mojżesza, u Proroków i w Psalmach”. Wtedy oświecił ich umysły, aby rozumieli Pisma, i rzekł do nich: „Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie, w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jerozolimy. Wy jesteście świadkami tego. Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie przyobleczeni mocą z wysoka”.
Rozważanie:
Kiedy Jezus ukazał się uczniom w wieczerniku wśród nich przeważały dwa odczucia: strach oraz niedowierzanie. Bardzo się dziwię jak oni mogli tak reagować na wiadomość, że we wspaniały sposób wypełniło się wszystko, o czym mówił im Mistrz. Dziwię się, a jednocześnie nie mam pewności jak ja bym się zachował. Jezus odpowiedział na lęki i niepokoje uczniów prostym ?Pokój Wam”. I spokojnie pokazał im przebite ręce, nogi oraz bok. Jezu… Tym razem Ci podziękuję. Za niewyczerpaną wyrozumiałość, jaką masz do mojej małej wiary i wielkich słabości.
Spotkanie 7
Jezus przekazuje uczniom władzę odpuszczania grzechów (J 20, 19-23)
Z Ewangelii według św. Jana:
Wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia, tam gdzie przebywali uczniowie, gdy drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: „Pokój wam!” A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: „Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam”. Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: „Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone,
a którym zatrzymacie, są im zatrzymane”.
Rozważanie:
W pewnym momencie do radości ze Zmartwychwstania musi dołączyć poczucie odpowiedzialności. Odpowiedzialności za nowy świat. Śmierć została pokonana, otworzył się zupełnie nowy rozdział. Jezus, Bóg ? człowiek, wypełnił swoją misję. Teraz czas na każdego z nas. Czas czynienia rzeczy wielkich. Jezus przekazał uczniom władzę odpuszczania grzechów. Ktoś może zapytać czy takie zadanie nie przerasta możliwości rodzaju ludzkiego. Przerasta z pewnością. Ale czy nie jest to wielki zaszczyt, wielka radość, ogromna duma? Jezu, dziękuję Ci za wielkie zaufanie, za wielkie rzeczy, które czynisz dla mnie, ale również za wielkie dzieła, które mogę czynić za Twoim pośrednictwem.
Spotkanie 8
Zmartwychwstały Jezus umacnia wiarę Tomasza (J 20, 24-29)
Z Ewangelii według św. Jana:
Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: „Widzieliśmy Pana!” Ale on rzekł do nich: „Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę”. A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz [domu] i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł mimo drzwi zamkniętych, stanął pośrodku i rzekł: „Pokój wam!” Następnie rzekł do Tomasza: „Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż [ją] do mego boku, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym!” Tomasz Mu odpowiedział: „Pan mój i Bóg mój!” Powiedział mu Jezus: „Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli”.
Rozważanie:
To jeden z bardziej znanych i jeden z piękniejszych fragmentów Ewangelii. Początkowe zwątpienie Tomasza, a później pełne zawierzenie. Zanim jednak to się wydarzyło Ewangelista zwrócił uwagę, że gdy pojawił się Zmartwychwstały Tomasza nie było razem z uczniami. Dołączył dopiero później. Stąd, kiedy inni już uwierzyli i żyli radością Zmartwychwstania on nie mógł zaufać. Regularne pielęgnowanie wiary jest bardzo ważne. W przeciwnym razie zostaniemy w tyle. Inni będą się zachwycać swoją więzią z Bogiem i deszczem spływających łask, a my nie będziemy rozumieli, o czym oni mówią. Jezu, pomóż żebym zawsze trwał przy Tobie ze słowami na ustach ?Pan mój i Bóg mój.”
Spotkanie 9
Zmartwychwstały Jezus ukazuje się uczniom nad Jeziorem Tyberiadzkim (J 21, 1-9.13)
Z Ewangelii według św. Jana:
Potem znowu ukazał się Jezus nad Morzem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: „Idę łowić ryby”. Odpowiedzieli mu: „Idziemy i my z tobą”. Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie złowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: „Dzieci, czy macie, co na posiłek?” Odpowiedzieli Mu: „Nie”. On rzekł do nich: „Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie”. Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. (…) A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli żarzące się na ziemi węgle, a na nich ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: „Przynieście jeszcze ryb, któreście teraz ułowili”. Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości, sieć się nie rozerwała. Rzekł do nich Jezus: „Chodźcie, posilcie się!” Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: „Kto Ty jesteś?”, bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz, jak Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał.
Rozważanie:
Jezus pojawił się jak zawsze ? niespodziewanie, i jak zawsze w trudnym momencie. Uczniowie ? zawodowi rybacy, pomimo starań, nie złowili żadnej ryby. Kiedy zanurzyli sieci tam gdzie wskazał im Zmartwychwstały wielkość połowu przeszła wszelkie ich wyobrażenia. Jezus w ten sposób spokojnie przygotowywał swoich uczniów do głoszenia Dobrej Nowiny, czyli łowienia ludzi. Nad Jeziorem Tyberiadzkim odbyła się próba generalna. Zbawiciel pokazał uczniom, że zapał, chęci, siła, dobry sprzęt to nie wszystko. Potrzeba jeszcze zawierzenia Temu, który ich posyła. Jezu, spraw żebym pamiętał ? cokolwiek zamierzam robić w imię głoszenia Dobrej Nowiny musi być poprzedzone osobistą rozmową z Tobą i zgodne z tym, co nauczałeś.
Spotkanie 10
Zmartwychwstały Jezus powierza Piotrowi swój Kościół (J 21, 15-17)
Z Ewangelii według św. Jana:
A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: „Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?” Odpowiedział Mu: „Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham”. Rzekł do niego: „Paś baranki moje!” I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: „Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?” Odparł Mu: „Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham”. Rzekł do niego: „Paś owce moje!”. Powiedział mu po raz trzeci: „Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?” Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: „Czy kochasz Mnie?” I rzekł do Niego: „Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham”. Rzekł do niego Jezus: „Paś owce moje! Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz”. To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to rzekł do niego: „Pójdź za Mną!”
Rozważanie:
Dlaczego Piotr? Słuszne pytanie. Niejednokrotnie Zbawiciel widząc jego poczynania mógł tylko złapać się za głowę. Apostołowi brakowało siły, odwagi. Całkowicie zawiódł w sytuacji kryzysowej, kiedy Jezus został schwytany i skazany na śmierć. A jednak Zmartwychwstały wskazał Piotra, jako przywódcę. Apostoł miał w sobie autentyczny zapał, iskrę ? nawet najwięksi krytycy nie mogą mu tego odmówić. Czysto ludzkie słabości i wynikające z nich porażki niwelował chęcią działania i całkowitym zawierzeniem Mistrzowi. To przecież Piotr na jedno słowo Jezusa wyszedł z łodzi na wzburzone morze. Panie, spraw abym nie bał się zaufać Tobie. Zaufać bezgranicznie.
Spotkanie 11
Rozesłanie uczniów (Mt 28, 16-20)
Z Ewangelii według św. Łukasza:
Jedenastu zaś uczniów udało się do Galilei na górę, tam gdzie Jezus im polecił. A gdy Go ujrzeli, oddali Mu pokłon. Niektórzy jednak wątpili. Wtedy Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami: „Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata”.
Rozważanie:
Uczniowie Zbawiciela. Słabi, tchórzliwi, nie do końca przekonani do tego, co się wydarzyło w ostatnich dniach życia Jezusa i po Zmartwychwstaniu, a już na pewno niewiele z tego rozumiejący. I ich właśnie Zmartwychwstały wysłał na świat, aby głosili Dobrą Nowinę. Ktoś może powiedzieć, że ten pomysł z góry skazany jest na porażkę. A jednak uczniowie poradzili sobie w sposób imponujący. Jezus zapewnił, że jest z nimi, że dana Mu jest wielka władza, a oni idą po krańce ziemi w Jego imieniu. I to wystarczyło. To sprawiło, że Ewangelia dotarła do najbardziej odległego zakątka Ziemi. Jezu, dziękuję Ci za Twoich uczniów, dzięki którym usłyszałem Dobrą Nowinę.
Spotkanie 12
Wniebowstąpienie (Dz 1, 6-11)
Z Dziejów Apostolskich:
?Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi”. Po tych słowach uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: „Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba”.
Rozważanie:
Ten moment musiał kiedyś nastąpić. Jezus nie zostawił człowieka, ale dał mu możliwość działania, kontynuowania zbawczej misji. Apostołowie do końca nie rozumieli jej sensu. Pytali Zmartwychwstałego: ?Kiedy przywrócisz Królestwo?” A przyszedł czas, że to oni mieli budować Królestwo Boże na Ziemi. Kiedy Jezus wznosił się do Nieba jego uczniowie długo patrzyli się w górę. Gdy chwila ta się przedłużała aniołowie zapytali ich: ?Czemu stoicie i wpatrujecie się w Niebo?” Jezus poszedł do domu Ojca, Wy zostaliście na Ziemi. Nie traćcie cennego czasu. Nie oglądajcie się w przeszłość, ponieważ do Was należy przyszłość. Przepraszam Cię Panie, że często jestem taki bezradny, opieszały, bo tak mi jest po prostu najwygodniej.
Spotkanie 13
Oczekiwanie z Maryją na Ducha Świętego (Dz 1, 12-14)
Z Dziejów Apostolskich:
Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej. Przybywszy tam weszli do sali na górze i przebywali w niej: Piotr i Jan, Jakub i Andrzej, Filip i Tomasz, Bartłomiej i Mateusz, Jakub, syn Alfeusza, i Szymon Gorliwy, i Juda, [brat] Jakuba. Wszyscy oni trwali jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa, i braćmi Jego.
Rozważanie:
Mistrz, który miał zdobyć władzę i stworzyć Nowe Królestwo zginął w haniebny sposób. Po trzech dniach Zmartwychwstał. Nakazał najbliższym iść na cały świat i głosić Ewangelię. A potem wstąpił do Nieba. W życiu każdego z uczniów Jezusa ten okres musiał być prawdziwą rewolucją. Wspomniane wyżej wydarzenia rodziły radość, uczucie nadziei, ale również niepokój o przyszłość, strach, niepewność. Okres rewolucji zawsze jest dla człowieka trudny, bez względu na to czy oznacza zmianę na lepsze czy na gorsze. Uczniowie razem z Maryją przeżyli ten okres w pełnej jedności, trwając na modlitwie. I to jest wzór, z którego należy czerpać. Jezu, dziękuję Ci za ludzi, których stawiasz na mojej drodze. Pomóż mi zachować z nimi jedność, w każdym momencie mojego życia.
Spotkanie 14
Zesłanie Ducha Świętego (Dz 2, 1-6)
Z Dziejów Apostolskich:
Kiedy nadszedł wreszcie dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić. Przebywali wtedy w Jerozolimie pobożni Żydzi ze wszystkich narodów pod słońcem. Kiedy więc powstał ów szum, zbiegli się tłumnie i zdumieli, bo każdy słyszał, jak przemawiali w jego własnym języku.
Rozważanie:
Trwanie w jedności przyniosło wielkie plony. Uczniowie otrzymali Ducha Świętego. Otrzymali dar mówienia językami, aby każdy naród mógł poznać Jezusa. Otrzymali również poczucie siły i pewności, aby z mocą głosić Dobrą Nowinę. Mam w sobie chęć głoszenia Jezusa. A nie potrafię tego robić. Nie potrafię przekazać miłości Zbawiciela nawet tym ludziom, którzy porozumiewają się w tym samym języku, co ja. Co z tego, że rozumieją oni doskonale, co do nich mówię, skoro moje czyny zaprzeczają słowom. Duchu Święty, przyjdź. Przyjdź i zabierz moją słabość, niewiarę, brak pewności i spraw abym był silny w słowach oraz potwierdzał ich autentyczność w czynach.
Ojcze nasz…
EDŚ Ekstremalna Droga Światła - Home | Facebook
MODLITWA ZMARTWYCHWSTAŃCZA
Módlmy się:
Zmartwychwstały Jezu Chryste,
który jesteś Drogą, Prawdą i Życiem,
spraw, byśmy wiernie żyli
duchem Twego Zmartwychwstania.
Odnów nasze serca.
Naucz nas umierać samym sobie,
abyś Ty i tylko Ty w nas pozostał.
Uczyń nas znakiem Twej miłości,
co przemienia i przekształca.
Zechciej posłużyć się nami
w odnowie społeczeństwa,
abyśmy głosząc Twoje życie
i Twoją miłość,
doprowadzili wszystkich do Twego Kościoła
Przyjmij te prośby Panie Jezu,
który żyjesz i królujesz z Bogiem Ojcem,
w jedności Ducha Świętego,
jako Bóg na wieki wieków. Amen.
Spadła z wysokości 3 piętra. Pomóż uratować Lilkę, córeczkę naszego działacza!

 

Szanowni Państwo,

Zwracamy się dziś do Państwa z wyjątkową prośbą. Maleńka córeczka jednego z naszych działaczy uległa tragicznemu wypadkowi – cudem jest, że udało jej się przeżyć. Obecnie lekarze określają jej stan jako stabilny, natomiast rodzice dziewczynki poszukują wsparcia finansowego, by zapewnić jej długoterminową rehabilitację i potrzebną pomoc. W tym celu powstała zbiórka na portalu Zrzutka.

Bardzo prosimy o udostępnianie zbiórki i wpłaty na rzecz Lilki. Pokażmy, jak wiele możemy razem zrobić!

Przytaczamy poniżej relację rodziców dziecka:

„Nasza córeczka Lilka w wieku 13 miesięcy uległa nieszczęśliwemu wypadkowi – spadła z wysokości 3 piętra na betonowe podłoże. Dwa tygodnie walczyła o życie na intensywnej terapii w Szpitalu Klinicznym w Poznaniu. Dzięki poświęceniu lekarzy i wielkiej woli życia została przeniesiona na oddział neurochirurgiczny. Aktualnie jej stan jest stabilny i w najbliższych tygodniach rozpocznie całodzienną rehabilitację i leczenie. Będzie potrzebować rożnego rodzaju sprzętu, który pomoże jej funkcjonować w życiu codziennym, ciągłej opieki specjalistów, turnusów rehabilitacyjnych itp.
Lilka cudem przeżyła! Pomóżmy tej małej kruszynce wrócić do nas w jak najlepszej kondycji. Wszyscy czekamy na jej słodki uśmiech.”

Jako Polacy niejednokrotnie pokazaliśmy, że potrafimy pomagać. Potrafimy wczuć się w sytuację osób, które spotkały różne nieszczęścia. Wydarzenia ostatnich miesięcy szczególnie to podkreśliły. Stąd, jeszcze raz, zwracamy się z prośbą o wsparcie rodziny Lilki.

 

RN logo

Zdrada Narodu Polskiego przez Rząd i Episkopat !
Unia Polska – Ukraina! Wspólna Deklaracja Polskich Elit Politycznych
Analiza Ator Finanse Rosja
Polacy klepią biedę a politycy dali sobie podwyżkę. TO PRZEZ INFLACJĘ!
https://www.youtube.com/watch?v=NPsiUzEIRPc
Polska na kolanach
Po co nasi politycy jeżdżą na Ukrainę?
BO SĄ UKRAIŃCAMI Z DZIADA – PRADZIADA I ŻYDAMI 
 
Tożsamość cyfrowa

Modlitwa za Władimira Putina nadesłana przez kapłana oddanego Niepokalanemu Sercu Maryi

 

Modlitwa za Putina

 Jezu miłosierny, Ty nie chcesz śmierci żadnego grzesznika, lecz aby się nawrócił i miał życie. Ty powiedziałeś, że większa jest w Niebie radość z nawrócenia jednego grzesznika, niż z życia 99 dobrych ludzi. Zabroniłeś nam osądzać kogokolwiek, a tym bardziej potępiać.
W oparciu o te Twoje słowa przepraszamy Cię my, którzy uważamy się za Twoich uczniów, za niewierność Twojej nauce i za brak reakcji na nienawiść, wzbudzaną w mediach do Rosji i do jej prezydenta. Miłość do nieprzyjaciół ma być cechą charakterystyczną chrześcijan!
Chcemy Cię prosić, o Jezu, o uzdrowienie duszy tego, który pewno nigdy nie zaznał prawdziwej rodzicielskiej i rodzinnej miłości, więc i nie umie kochać, a przecież stworzony został do miłości wiecznie uszczęśliwiającej. Nie zaznał wewnętrznego pokoju, więc i nie umie otworzyć się na dar Twojego pokoju, doświadczyć go i nieść go innym. Podobno wychowywał się jako chuligan, a jego bożyszczem był Józef Stalin…
O Jezu, Ty powiedziałeś, że mamy nieść Twój pokój każdemu domowi, więc wchodzimy w tej chwili w swojej wyobraźni do domu Władimira Putina ze słowami: POKÓJ TEMU DOMOWI. Niech Twój pokój ogarnia tego człowieka od głowy aż do stóp, w dzień i w nocy, niech promieniuje na jego otoczenie i na cały kraj, niech da się dostrzec w jego oczach, w jego ruchach, w jego kontaktach z ludźmi. Niech ten cudowny owoc Ducha Świętego dojrzeje w całym jego życiu i niech przyniesie Ci jak największą chwałę.
Matko Boża, Niepokalana Maryjo, Tobie poświęcamy ciało i duszę Władimira Putina, wszystkie jego modlitwy i prace, radości i cierpienia, wszystko czym jest i co posiada. Ochotnym sercem oddajemy go Tobie w niewolę miłości. Pozostawiamy Ci zupełną swobodę posługiwania się nim dla zbawienia ludzi i ku pomocy Kościołowi świętemu, którego jesteś Matką. Putin jest odtąd cały Twój, teraz i na wieki. Ufamy, że poprowadzisz go drogą uświęcenia i zasługiwania na wieczne szczęście, a w Niebie wprowadzisz go na wspaniałe miejsce, przygotowane dla oddanych Tobie, dla jak największej chwały Boga. Amen.