Apel Jasnoórski piątek 01.09.2023 – oficjalny kanał Jasnej Góry
PRAWDA ZAWSZE ZWYCIĘŻA WCZĘŚNIEJ CZY PÓŹNIEJ NAWET Z UDZIAŁEM WOJENNEGO ORĘŻA.
Od dobrych kilku lat czytaliśmy wszyscy o prześladowaniach obrońców życia w krajach takich jak Kanada czy USA. Zakonnicy modlący się pod klinikami aborcyjnymi wyprowadzani siłą przez państwowe służby, Mary Wagner i Linda Gibbons – obrończynie dzieci z Kanady, które spędziły wiele lat w więzieniach, bo odwodziły kobiety od aborcji – to wszystko obrazki, które oglądaliśmy jakby przez szybę. To gdzieś daleko, nie tutaj, w Polsce to się nie stanie.
Tymczasem stało się!
W czasie wtorkowej interwencji do Śródmieścia Warszawy sprowadzono specjalnie z Piaseczna brygadę szturmową Policji, która umówiła się z urzędnikami Ministerstwa Zdrowia na wyprowadzenie siłą kobiet, które asystowały posłowi Konfederacji Grzegorzowi Braunowi w interwencji w budynku MZ.
Przesyłam Pani skrót tego wszystkiego, co działo się na ulicy Miodowej w Warszawie – na zewnątrz i wewnątrz budynku. Szczególnie proszę zwrócić uwagę na zdjęcia od 7:44 – to niepublikowany do tej pory fragment, na którym udało mi się nagrać, jak pracownica ministerstwa kooperuje z brygadą Policji, aby usunąć naszych ludzi z budynku. Spisek przeciw życiu potrzebuje ciszy…
Droga Pani!
Przemoc wobec obrońców życia to nie jest już bajka zza oceanu. To dzieje się w Polsce, a my jesteśmy na pierwszej linii i doświadczamy wręcz diabelskich ataków.
Nie zostawimy jednak dzieci nienarodzonych. Tym bardziej, że morderczy zespół dalej chce się zbierać i wyznaczać, które maluszki mają być zabijane.
Już planujemy kolejne działania, by ratować niewinne dzieci – o wszystkim dowie się Pani w kolejnych listach.
Serdecznie Panią pozdrawiam!
|
PS – Wszystkie działania podejmujemy dzięki wsparciu Przyjaciół Fundacji. Dziękuję Pani za każdą pomoc.
NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW
MOŻNA TEŻ SKORZYSTAĆ Z SYSTEMÓW DO SZYBKICH PRZELEWÓW, BLIKA LUB PŁATNOŚCI KARTAMI POD LINKIEM: https://ratujzycie.pl/
Instytut Dziedzictwa Polskiego w Ameryce
8/28/2023, Chicago, IL, USA.
Przewielebni Księża Proboszczowie!
Czcigodni Kapłani Jezusa Chrystusa!
Przezacni Polonijni Przedsiębiorcy!
Rodacy!
W dniach pomiędzy 15 a 30 września do SCOTUS (Sądu Najwyższego USA) wpłynie petycja polonijnego emeryta. Pan Władysław został uznany przez Social Security Administration winnym przestępstwa oszukania rządu USA i został ukarany długim wstrzymaniem emerytury oraz świadczeń Medicare. (Jest to obiektywnie bliskie skazania na karę śmierci.) Rzekomo w momencie przyznawania emerytury amerykańskiej zataił fakt posiadania emerytury w Polsce – akurat wcale nie posiadał wtedy takowej. Uzyskał emeryturę w Polsce znacznie później.
Petycja dotyczy naruszenia Konstytucyjnej zasady trójpodziału władz, uzurpowania sobie przez SSA kompetencji sądu, skazywania na drastyczne groteskowe wyroki o cechach ludobójstwa ekonomicznego i ludobójstwa przez odcięcie od świadczeń zdrowotnych dla osób w wieku seniora, niemożności odwołania się do sądu od takiego ”wyroku” i nawet niemożności wstąpienia na drogę prawną w inny sposób wskutek pozbawienia środków do życia. Nadto podnosi zarzut dyskryminacji etnicznej – bowiem władze SSA poprzez wieloletnie wstrzymywanie należnych emerytur i świadczeń Medicare – w taki sposób nie traktują żadnej innej grupy etnicznej – a tylko osoby polskiego pochodzenia.
Petycja jest wnoszona także w imieniu co najmniej 100 tysięcy innych podobnie poszkodowanych Polaków w USA – a sprawa ta jest tak duża i drastyczna (np. przypisywanie sobie przez SSA – organ władzy wykonawczej – kompetencji władzy sądowniczej tak ewidentne) – że praktycznie nie jest tu możliwa porażka procesowa.
Jednocześnie z petycją do SCOTUS zostanie wniesiony pozew w Polsce przeciwko Rządowi RP o nielegalne udostępnianie władzom Amerykańskim danych z baz danych ZUS – bez wiedzy i zgody zainteresowanych osób jest to przestępstwem w Polsce i w UE – a Pan Władysław władz RP do przekazywania danych na temat jego emerytury w Polsce w żaden sposób nie upoważniał. Nadto pozew w Polsce dotyczy niewykonania przez władze RP obowiązku opieki nad Polakami zagranicą. Te władze uparcie twierdzą, że nic nie mogą pomóc na wewnętrzne sprawy prawne w USA – tymczasem nie jest to prawda. Istnieje bowiem wspólna płaszczyzna prawna w postaci Konwencji Praw Człowieka ONZ, ratyfikowanej zarówno przez władze polskie jak i USA – z zakazami dyskryminacji, w tym etnicznej, zakazem kar bez wyroku sądu i bez możliwości odwołania do sądu wyższej instancji, zakazem kar okrutnych i poniżających – i z zakazem wszelkich form ludobójstwa. Władze RP nie tylko nie powinny negocjować przed 15 laty nowej umowy emerytalnej Polska-USA z całkowitym pominięciem milczeniem drastycznych krzywd wobec Polaków-emerytów w USA – ale wręcz miały obowiązek i możliwość interweniować by do takiej sytuacji nie dopuścić, czy ją zastopować. Czego oczywiście w najmniejszym stopniu nie zrobiły.
Równolegle zostanie złożony pozew w Polskim Trybunale Konstytucyjnym o uchylenie wyroku SN z roku 2019, który wszelkie emerytury uzyskane w Polsce po osiągnięciu wieku emerytalnego uznaje za tzw. pełne emerytury i Polaków w USA wystawia w ten sposób na zastosowanie procedury WEP. W wypadku emerytury niepełnej – nie można WEP stosować. Wspomniany wyrok SN jest w oczywisty sposób niezgodny z Konstytucją RP, która nakazuje szanować interes prywatny na równi z publicznym, a prawo stosować w rzeczywistości realnej, a nie odrzucając obiektywny stan faktyczny.
Informując o tych działaniach – i prawdopodobnie zbliżającym się największym sukcesie Polonii w całej historii naszej obecności w USA – zarazem prosimy o pilną i konieczną pomoc.
Sprawa ta w oczywisty sposób dotyczy nas wszystkich. W wymiarze teologii moralnej to przeciwdziałanie uczynkom wołającym o pomstę do Nieba. Żaden z nas nie może pozostać obojętnym wobec traktowania Polonijnych emerytów w taki sposób jak to robią władze SSA od 15 lat. I wszyscy wiemy, co się dzieje – i wszyscy mamy „interes” – by w końcu przestało się tak dziać. A drugiej tak dobrej szansy chyba nie będzie.
Jednak osoby pokrzywdzone są w tak trudnej sytuacji, że ich finansowo na nic nie stać. Finanse osób im pomagających dawno się wyczerpały. Pomyślcie tylko o kosztach tłumaczeń angielskich dokumentów na polski – czy o kosztach pobytu w Washington D. C. w trakcie tzw hearings – wysłuchań przed SC. O kosztach koniecznej tu pomocy prawnej nie wspominając.
Dlatego prosimy o wszelkie możliwe wpłaty – zarówno tzw. wdowi grosz jak i dużych sponsorów (oby się znaleźli!). Ostatecznie, te 10 czy 20 USD może wygospodarować praktycznie każdy z nas. A my z prośbą o wsparcie czekaliśmy do ostatniej chwili – w myśl zasady: ciszej jedziesz, dalej będziesz. Nie chcieliśmy przedwcześnie ujawniać planów i faktów związanych z tą akcją.
Wszelkie wpłaty do 8 tysięcy USD prosimy kierować na rachunek:
Bank of America
WLADYSLAW GUTOWSKI
Account Number: 2910 3832 5537
ACH Routing Number: 081904808
Ewentualnych chętnych dużych sponsorów proszę o kontakt osobisty.
Prezes Instytutu
Dr Jerzy Antoni Siracki
Tel. Kom. 1-312-776-7222.
PROSZĘ, PRZEKAŻ APEL O CZUWANIE RÓŻAŃCOWE – KAPŁANOM, WSPÓLNOTOM ZAKONNYM, WSPÓLNOTOM MODLITEWNYM, SWOJEJ RODZINIE I ZNAJOMYM.
|
|
|
|
W polskich szpitalach rośnie liczba aborcji wykonywanych z formalnej przesłanki „zagrożenia zdrowia psychicznego” kobiet. Jako że KAŻDA ciąża może zagrażać bliżej nieokreślonemu i niesprecyzowanemu „zdrowiu psychicznemu” matki, są to de facto aborcje na życzenie. Nie ukrywają tego szpitale, które potwierdzają, że na podstawie tej przesłanki abortują m.in. dzieci podejrzane o chorobę lub niepełnosprawność, w tym zespół Downa. Takich aborcji dokonuje się w barbarzyński sposób, np. poprzez wstrzykiwanie dzieciom w serca trucizny z chlorku potasu.
W związku z rosnącą liczbą takich aborcji oraz ogromnej presji aborcjonistów na upowszechnienie zabijania dzieci, Ministerstwo Zdrowia postanowiło opracować specjalne wytyczne na temat procedur abortowania dzieci w szpitalach. Wytyczne te ma stworzyć powołany przez MZ zespół ekspertów, a następnie we wszystkich szpitalach w Polsce mają zostać przeprowadzone szkolenia.
Usiłowaliśmy dowiedzieć się czegoś więcej na temat działań tego zespołu, jednak jego prace zostały utajnione. Po interwencji poselskiej posła Grzegorza Brauna Ministerstwo Zdrowia udostępniło publicznie jedynie listę ekspertów, którzy wchodzą w skład zespołu. Obecność niektórych nazwisk na tej liście budzi przerażenie.
W pracach zespołu bierze udział m.in. dr Artur Płachta, reprezentujący Naczelną Radę Lekarską (!). Płachta to radykalny aborcjonista. Jak mówił w wywiadzie dla portalu skrajnej lewicy Oko.press:
„Od zawsze uważam, że kobieta ma takie prawo [do aborcji], ma mieć takie prawo. I zawsze będę walczył o to, żeby takie prawo miała.”
Płachta publicznie chwalił się tym, że brał aktywny udział w tzw. czarnych protestach na rzecz legalizacji i upowszechnienia w Polsce aborcji. Wyraził także ubolewanie, że na terenie Polski nie istnieją obecnie, tak jak na Zachodzie, tzw. „kliniki aborcyjne”, czyli placówki wyspecjalizowane w dokonywaniu aborcji na dzieciach. Płachta wyrażał także swoje uznanie dla aktywistek aborcyjnych pośredniczących w handlu nielegalnymi pigułkami poronnymi.
Innym ekspertem powołanym przez Ministerstwo Zdrowia jest prof. Mirosław Wielgoś. Jest to jeden z najbardziej znanych aborcjonistów w Polsce. W 2017 roku otrzymał nominację do tytułu „Heroda roku”. W latach 2016-2020 był rektorem Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Jako Kierownik Kliniki Położnictwa i Ginekologii WUM odpowiadał za abortowanie w tej placówce dzieci podejrzanych o chorobę lub niepełnosprawność. Aborcji na chorych dzieciach dokonywano także w kierowanej przez Wielgosia klinice Szpitala im. Dzieciątka Jezus (!) w Warszawie. Wielgoś publicznie przyznał, że w kierowanej przez niego placówce nie udziela się pomocy medycznej dzieciom, które rodzą się żywe w trakcie aborcji.
Kolejnym ekspertem w zespole Ministerstwa Zdrowia jest prof. Hubert Huras, kierownik oddziału położnictwa Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Od stycznia do czerwca br. w tej placówce wykonano 12 aborcji na dzieciach, wszystkie z formalnego powodu rzekomego zagrożenia zdrowia matek. Huras publicznie wypowiadał się w mediach za tym, aby nakładać kary na polskie szpitale, które nie będą przeprowadzały aborcji. W wypowiedziach medialnych sugerował także, że osoba, która nie chce dokonywać aborcji może nie pracować w szpitalu.
Właśnie takie osoby, oraz jeszcze inne, Ministerstwo Zdrowia powołało na „ekspertów”, których zdaniem jest opracować aborcyjne wytyczne dla polskich szpitali. Jakich efektów ich pracy możemy się spodziewać?
Kierunku potencjalnych zmian nie ukrywa wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Jest nim rozszerzenie i ułatwienie procedur aborcyjnych. Kraska publicznie powiedział, że katalog powodów do dokonania aborcji w oparciu o formalną przesłankę zagrożenia zdrowia matki jest otwarty. Wiceminister zdrowia stwierdził też, że przepisy nie definiują tego, jakiego dokładnie obszaru zdrowia owe „zagrożenie” ma dotyczyć. Innymi słowy, każde potencjalne złe samopoczucie kobiety w ciąży kwalifikuje ją do aborcji.
Należy się zatem spodziewać ugruntowania w Polsce aborcji na życzenie na każdym etapie ciąży, zakamuflowanej pod postacią kilku formalnych procedur medyczno-administracyjnych, pełniących rolę listka figowego całego procederu. Co istotne – w ogóle nie zmienia się prawo, nie ma żadnych głosowań ani debat w Sejmie, zmienia się jedynie interpretacja prawa przez rząd i jego ekspertów.
To jednak nie wszystko.
Wiceminister Kraska stwierdził niedawno również, że z racji otwartego katalogu „zagrożeń zdrowotnych” dla kobiety, takie rzekome „zagrożenie” będące formalnym powodem do aborcji może stwierdzić w zasadzie każdy lekarz, a nie tylko jak do tej pory psychiatra. Do czego to w praktyce może doprowadzić?
Informowaliśmy już o tym jak ogromne i krwawe żniwo ofiar zebrała aborcja z powodu „zagrożenia zdrowia psychicznego” kobiet w Hiszpanii. W oparciu o tę przesłankę mordowano w tym kraju nawet 100 000 dzieci rocznie! Hiszpańskie prawo wymagało, aby do dokonania legalnej aborcji przedstawić zaświadczenie od psychiatry o tym, że ciąża rzekomo zagraża zdrowiu psychicznemu kobiety. W związku z tym, ośrodki aborcyjne zatrudniały swoich własnych psychiatrów, którzy od ręki i na miejscu wystawiali stosowne dokumenty każdej chętnej kobiecie. Doprowadziło to do masowego ludobójstwa małych Hiszpanów.
Polscy politycy sugerują, że chcą pójść jeszcze dalej niż Hiszpanie. Wedle interpretacji ministra Kraski do wystawienia skierowania na aborcje nie będzie potrzebny psychiatra, gdyż będą mogli to robić lekarze innych specjalizacji. To jeszcze bardziej ułatwi i przyspieszy procedury aborcyjne.
Już teraz aborcji na życzenie dokonuje się w wielu szpitalach w Polsce, a liczba zarówno samych aborcji jak i wykonujących aborcję placówek rośnie. Organizacje lobby aborcyjnego publicznie nagłaśniają współpracę ze szpitalami, do których kierują kobiety na aborcję, pomagając uzyskać niezbędne formalności. Gdy aborcjoniści-eksperci z Ministerstwa Zdrowia zakończą prace i przeszkolą szpitale w całej Polsce, wszystko może stać się jeszcze prostsze i szybsze. Musimy działać, aby to powstrzymać! |
![]() |
|
Zamierzamy naciskać na Ministerstwo Zdrowia, aby zajęło się leczeniem i ochroną dzieci poczętych, a nie ustalaniem standardów ich zabijania. Planujemy organizację specjalnych kampanii społecznych w tym celu z wykorzystaniem:
– akcji ulicznych, – billboardów, – furgonetek i innych pojazdów.
Potrzebne są stałe, regularne i nieustanne działania polegające na wywieraniu wpływu oraz kształtowaniu świadomości naszego społeczeństwa na temat aborcji. Musimy także patrzeć na ręce politykom, monitorować ich działania i domagać się przejrzystości ich pracy. Konieczna jest także publiczna modlitwa w intencji powstrzymania aborcji w Polsce. W najbliższym czasie potrzebujemy na te działania ok. 13 000 zł.
Dlatego zwracam się do Państwa z prośbą o przekazanie 35 zł, 70 zł, 140 zł lub dowolnej innej kwoty, aby umożliwić organizację działań zmierzających do powstrzymania aborcji w Polsce i uniemożliwienia rozszerzenia praktyk aborcyjnych w polskich szpitalach na podstawie radykalnie pro-aborcyjnych interpretacji przepisów przez rządzących.
Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667 |
|
Radykalni zwolennicy aborcji to „eksperci” powołani przez Ministerstwo Zdrowia do pracy przy poszerzaniu praktyk aborcyjnych w polskich szpitalach. Jeżeli będziemy bierni, to razem z politykami doprowadzą oni do rozprzestrzenienia się aborcji w Polsce na ogromną skalę.
W Hiszpanii, w oparciu o podobną sytuację prawną jaką aktualnie mamy w Polsce, mordowano rocznie 100 000 dzieci w szpitalach. Rządzący Polską sugerują, że chcą iść jeszcze dalej w ułatwieniach procedur aborcyjnych. Musimy ich powstrzymać. Proszę Państwa o pomoc i wsparcie, które umożliwi nam prowadzenie akcji w obronie dzieci i zatrzymania koszmaru aborcji w Polsce.
Serdecznie Państwa pozdrawiam, |
![]() |
|
|
9 lipca 2017 r. w graniczącym z Polską Krakowcu na Lwowszczyźnie miała miejsce uroczystość z okazji 110. rocznicy urodzin Romana Szuchewycza, głównodowodzącego Ukraińskiej Powstańczej Armii. Przemawiał na niej 92 letni Petro Wuszko, weteran UPA.
W czasie tego wystąpienia banderowiec gloryfikował pod niebiosy Stefana Banderę i Romana Szuchewycza – największych bandziorów i katów, którzy byli przywódcami w nieludzkim mordowaniu Polaków, w tym dzieci i osób starszych, na ziemi wołyńskiej. W latach 1943-1945 wymordowali w sposób bestialski 250 tys. Polaków (są to dane oficjalne, natomiast 500 tys. ofiar jest niepochowana i krew tych męczenników woła o pomstę do Nieba).
Jego wystąpienie miało być zapewne dłuższe, ale trwało tylko dwie minuty i w momencie kiedy powołał się na Jezusa Chrystusa jako świadka, w jednej sekundzie padł martwy, jak rażony piorunem.
Pan Bóg nie rychliwy, ale sprawiedliwy, zamknął kłamliwe usta na wieki ku przestrodze innym.
Link do nagrania: youtube.com/watch?v=


![Jezus Chrystus Królem Polski - Mieczysława Kordas [KSIĄŻKA] - Książka religijna - Ceny i opinie - Ceneo.pl](https://ci3.googleusercontent.com/proxy/jhOXpTPE3oj694xAqUb-g9vkooyP-fyZnd7ddSkuDg2LKoF21izSS4EYPUG9pgQo6hN1D5XKjYri6OiAh9t0DkRrj_o90vO1_pqdRJjE7z2TO9RF8RV6Ar1vaphKcTtGboc8R7vACQgh5ZrlRMSjuWeOUfQrJDeJsU5xY3tIF-XOvWCWfw=s0-d-e1-ft#https://image.ceneostatic.pl/data/products/109838912/i-jezus-chrystus-krolem-polski-mieczyslawa-kordas-ksiazka.jpg)
Wywróciliśmy aborcjonistom stolik, ale będą próbować dalej. Nie pozwólmy im zabijać dzieci.
W dniu dzisiejszym miała miejsce interwencja poselska w Ministerstwie Zdrowia, w której braliśmy udział, by bronić dzieci przed aborcją. Interwencję przeprowadzał poseł Grzegorz Braun z Konfederacji, towarzyszyli nam działacze ŻiR-u oraz asystenci posła. Była obecna dr Katarzyna Ratkowska, psychiatra i obrońca życia, którą zgłaszaliśmy do uczestnictwa w ministerialnym zespole, który pracuje nad standardami aborcji. Ministerstwo już kilka tygodni temu odpisało na nasz wniosek, że nikogo do prac nie dopuści.
Nie przyjmujemy do wiadomości, że tak ważne ustalenia jak to, kogo i w jakich sytuacjach zabijać – mogą być podejmowane za zamkniętymi drzwiami. Korzystaliśmy z faktu, że ustawa wykonywaniu mandatu posła i senatora daje możliwość interwencji poselskiej.
Weszliśmy do Ministerstwa, aby zapoznać się z przebiegiem dotychczasowych prac zespołu ds. mordowania dzieci. Żądaliśmy natychmiastowego wydania „projektu dokumentu przygotowanego przez przewodniczącego zespołu” – tak został określony w protokołach tajemniczy dokument, nad którym obradują członkowie zespołu.
Zachęcam do zapoznania się z przebiegiem interwencji pod linkiem:
Szanowni Państwo!
Dziś w Ministerstwie Zdrowia doszło do złamania prawa przez urzędników oraz przez Policję. Najpierw nie udzielono asysty do interwencji poselskiej, choć Policja dostała zgłoszenie po około godzinie od naszego wejścia do budynku. Potem oddział Policji przyjechał, ale nie po to, aby pomóc w interwencji, lecz by wyprowadzić wszystkich na zewnątrz używając siły. Tak w Polsce broni się prac nad rozszerzeniem możliwości aborcji. Wszystko widać na nagraniu powyżej od 2:36:30.
Policja nękała także osoby, które były na pikiecie przed ministerstwem. M.in. nie chciała wypuścić z budynku dr Ratkowskiej, która musiała w pewnym momencie jechać do swoich pacjentów. Nasi wolontariusze na ulicy byli legitymowani i straszeni postępowaniami sądowymi na całkowicie legalnej akcji.
Nie chcemy zostawiać tej sprawy. Potrzebujemy złożyć kilka pism: do Komendanta Głównego Policji, skargę do Ministra Spraw Wewnętrznych oraz zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa do Prokuratury oraz zebrać i skatalogować bogaty materiał dowodowy, jaki nagraliśmy w ministerstwie i pod nim. Poleciłam już zespołowi prawnemu Fundacji, aby zajął się sprawą.
Rozpoczynamy także cykliczne pikiety pod Ministerstwem Zdrowia, aby uświadomić ludziom, że w tej instytucji popiera się aborcję.

Koszt najbliższych działań w wymienionych obszarach to ponad 5000 złotych – koszty prawne, logistyka, organizacja. Czy może Pani pomóc je opłacić?
Czy mogą Państwo przekazać 35, 70, 140 złotych lub inną wybraną kwotę, abyśmy mogli podjąć niezbędne działania? Zwolennicy aborcji wzywają na nas Policję, by nas nękała, bo myślą, że nie będziemy mieli jak się bronić. Są agresywni, łamią wobec nas prawo i próbują zaszczuć. W tej sytuacji możemy polegać tylko na dobrych ludziach – takich jak Państwo.
Potrzebujemy pomocy.
Tego poranka wchodząc do Ministerstwa Zdrowia miałam nieprzyjemną myśl, że tu właśnie rozstrzyga się los wielu niewinnych dzieci. Ktoś siedzi w wygodnym fotelu, popija markową kawę i… jednym ruchem długopisu może komuś darować życie lub pozwolić, by go brutalnie zabić.
Nie pozwolę, by nad tą sprawą zapadła zasłona milczenia.
Serdecznie Państwa pozdrawiam!
|
PS – W wyniku naszej interwencji dzisiejsze posiedzenie zespołu ds. mordowania dzieci zostało odwołane. Jednak sprawa nie jest zamknięta. Musimy dalej bronić maluszków, które urzędnicy chcą eksterminować.
NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW
MOŻNA TEŻ SKORZYSTAĆ Z SYSTEMÓW DO SZYBKICH PRZELEWÓW, BLIKA LUB PŁATNOŚCI KARTAMI POD LINKIEM: https://ratujzycie.pl/
My świeccy katolicy nie możemy zrozumieć hierarchów i biskupów rządzących Episkopatem. Przecież są księżmi i wiedzą, za jakie grzechy spada się do piekła na wieczne cierpienie to powinni jak najwięcej ludzi nauczać, aby ich dusze zostały uratowane. Nie rozumiemy, że nie kochają ani Pana Boga ani bliźniego, bo są obojętni, a są księżmi i powinni być najlepszymi przykładami i dla ludzi doskonałymi wzorami. Każdy człowiek będzie sądzony i za grzechy musi pokutować, a trzeba mówić ludziom że Pan Bóg stworzył ludzi, aby mogli po śmierci być w wieczności z Trójcą Świętą, Maryją z Osobami świętymi żywymi w Niebie.


Jan Chrzciciel jest jedynym świętym, którego Kościół czci w ciągu roku dwukrotnie: 24 czerwca – w uroczystość jego narodzenia, i 29 sierpnia – we wspomnienie jego męczeńskiej śmierci.
Pan Jezus do Johna Leary 21 sierpnia 2023 Stany Zjednoczone – tłumaczone translatorem ..zły świat przyniesie nowego wirusa, który będzie dziesięć razy bardziej śmiercionośny niż wirus Covid.
Poniedziałek, 21 sierpnia 2023 r.: (Św. Pius X)
Jezus powiedział: „Mój ludu, podobnie jak młody bogacz z Ewangelii, wielu ludzi nie chce rezygnować ze swojego bogactwa, ponieważ potrzebują pieniędzy na opłacenie rachunków i zakup żywności. Możesz przekazywać datki na rzecz kościoła i organizacji charytatywnych, ale zazwyczaj są one opłacane z nadwyżki twojego majątku. Wiem, że potrzebujesz pieniędzy na opłacenie różnych rzeczy, ale nie staraj się o więcej pieniędzy, niż potrzebujesz.
Nie czyńcie więc pieniędzy swoim bogiem, ale polegajcie na Mnie w swoich potrzebach. To Izraelici, którzy zamiast Mnie czcili swoich Baalów, zostali ukarani za oddawanie czci bożkom. Za karę pozwoliłem, aby ich wrogowie ich przytłoczyli. Amerykę przejmują wasi wrogowie z jednego świata, a oni odbierają wam wolności w ramach kary za wasze grzechy”.
Widziałem szalkę Petriego z nowym wirusem, który widziałem pod mikroskopem. Jezus powiedział:„Ludzie moi, potwierdzam poprzednią wiadomość z 23 sierpnia, którą otrzymaliście, gdy zły świat przyniesie nowego wirusa, który będzie dziesięć razy bardziej śmiercionośny niż wirus Covid. Wezwę Mój lud do Moich schronień, zanim ten nowy wirus zostanie wypuszczony na ludzi. Zobaczycie kolejne zamknięcie wymuszone na waszych ludziach przez zamknięte kościoły. Podobnie jak w przypadku wirusa Covid, Twoje władze nakażą przyjęcie nowej szczepionki, aby mieć pracę. Odmów przyjęcia tej nowej szczepionki ani jakiejkolwiek szczepionki przeciw grypie, ponieważ ta nowa szczepionka może cię zabić.
Te same osoby ograniczą Twoje podróże, a jeśli zostaniesz znaleziony bez dowodu zaszczepienia, zostaniesz zatrzymany w ośrodku zatrzymań w obozie zagłady. Kiedy w swoim schronieniu spojrzysz na Mój świetlisty krzyż, Uzdrowię Moich wiernych z każdego śmiertelnego wirusa. To kolejny powód, dla którego nie chcę, abyście po 1 października poszli na żadne dalsze rozmowy. Ci źli chcą zmniejszyć populację za pomocą śmiercionośnego wirusa i śmiercionośnych szczepionek. Odmawiajcie noszenia masek i odmowy poddania się testom na obecność nowego wirusa, ponieważ te rzeczy mogą być skażone wirusem. Moi aniołowie postawią niewidzialną tarczę nad Moimi schronieniami, aby źli was nie widzieli. Kiedy już was wezwę do Moich schronień, pozostaniecie tam przez niecałe trzy i pół roku ucisku.
Niektórzy przedstawiciele rządu zostali już poinformowani o nadchodzącym nowym wirusie i szczepionce na jesień. Bądźcie gotowi przyjść do Moich schronień, kiedy zawołam was wewnętrznym językiem. Kocham Moich wiernych i będę was chronić przed tym nowym wirusem.”
1 – PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.: sprzedaż 17 proc. akcji za 6 mld 543 mln zł
2 – Jastrzębska Spółka Węglowa: sprzedaż 33,1 proc. akcji za 4 mld 830 mln zł
3 – Bank PKO BP S.A.: sprzedaż 9,62 proc. akcji za 3 mld 943 mln zł
4 – Energa S.A.: sprzedaż 34,18 proc. akcji za 2 mld 800 mln zł
5 – KGHM S.A.: sprzedaż 10 proc. akcji za 2 mld zł
6 – PKP Cargo S.A.: sprzedaż 48,29 proc. akcji za 1 mld 420 mln zł
7 – Bank Gospodarki Żywnościowej S.A.: sprzedaż 37,49 proc. akcji za 1 mld 97 mln zł
8 – Zespół Elektrowni „Pątnów-Adamów-Konin” S.A.: sprzedaż 50 proc. akcji za 681,5 mln zł
9 – Zakłady Azotowe w Tarnowie-Mościcach S.A.: sprzedaż 12,13 proc. akcji za 625,5 mln zł
10 – Ciech S.A.: sprzedaż 37,90 proc. akcji za 619,1 mln zł


|
27.08 g.10:00 21. Niedziela zwykła | Dożynki gminne | Msza święta na żywo NIEPOKALANÓW – bazylika
https://www.youtube.com/watch?
MY ŚWIECCY KATOLICY SŁUCHAMY Z MIŁOŚCIĄ, WDZIĘCZNOŚCIĄ I WIELKIM SZACUNKIEM WSZYSTKICH ORĘDZI PANA JEZUSA, MATKI BOŻEJ I ŚWIĘTYCH OSÓB Z NIEBA, KTÓRZY MÓWIĄ DO LUDU GRZESZNEGO W CELU KIEROWANIA NAS NA DROGI BOŻE W POKORZE.
KTO GARDZI NAJLEPSZYM PRZYJACIELEM BOGIEM WSZECHMOGĄCYM TO CZEPIAJĄ SIĘ RÓŻNI LUDZIE I PRZEŚCIGAJĄ SIĘ W DEMONICZNYCH POMYSŁACH DLA ICH ZGUBY.
Polacy, którzy głosują na morderczą partię PiS są współmordercami, bo wiele osób które stracą majątki będzie chciało odebrać sobie życie co już się dzieje a wiemy że samobójcy spadają do piekła na wieczne potępienie – PiS-owcy nie chcą być sami w piekle.
Lucyna Kulińska:Sprzedają Polskę na naszych oczach!!! Czyjego interesu pilnują w Sejmie???
Lucyna Kulińska: Sprzedają Polskę na naszych oczach! Czyjego interesu pilnują w Sejmie? – Wolnosc.TV
LUCYFERIANIE – PACHOŁKI LUCYFERA CHCĄ BYĆ WAŻNIEJSI OD PANA BOGA
I WSZYSTKO ZMIENIAJĄ NA SZKODĘ CZŁOWIEKA UŻYWAJĄC SZCZEPIONEK.

PRZEPOWIEDNIE MÓWIĄ, ŻE ŚWIECCY URATUJĄ POLSKĘ I ŚWIAT.
W całym 2021 roku zamordowano 107 dzieci, a trzeba pamiętać, że przez pierwsze 27 dni tamtego roku zakaz aborcji eugenicznej jeszcze nie obowiązywał i właśnie wtedy wykonano większość, bo aż 75 aborcji.
Rachunek jest prosty: w 2021 roku z przesłanki o zagrożeniu życia lub zdrowia matki zabito 32 dzieci, a w 2022 roku aż 161!
Dane za 2022 rok szczegółowo analizuje Laura Lipińska w nagraniu:
Szpitale właśnie wypracowują metody obchodzenia prawa.
Lekarze używają pretekstów, aby wyszarpać na wpół żywe dziecko z łona mamy i wyrzucić je do kosza na odpady medyczne.
Kto temu zapobiegnie?
Raczej nie nowa Minister Zdrowia, bo jest za aborcją, co kilkukrotnie potwierdziła swoimi głosowaniami. Kontynuuje także politykę poprzednika Adama Niedzielskiego: w dalszym ciągu w jej resorcie pracuje POUFNIE i TAJNIE zespół ds. mordowania dzieci. Zespół ten najprawdopodobniej skodyfikuje praktyki szpitalne, a Minister Zdrowia wpisze wszystko do rozporządzenia, które następnie będzie używane jako środek nacisku na szpitale pro-life. Będzie to forma presji: wy też musicie robić aborcje.
Szanowna Pani! Nie będziemy siedzieć cicho. Kontynuujemy akcję „Sejm bez aborterów”. Wielkopolskie struktury Fundacji postanowiły przestrzec opinię publiczną przed oddaniem głosu na Katarzynę Sójkę. To zdjęcie z jednej z pierwszych akcji ulicznych.

Od tego, jaki będzie skład nowego Sejmu, zależy, czy wkrótce będzie w Polsce aborcja na życzenie, czy też politycy ukrócą aborcyjne szaleństwo.
O głosowaniach w sprawie aborcji trudno dowiedzieć się z mediów głównego nurtu, bo wiele osób uważa, że aborcja to temat zastępczy. A przecież i Pani, i ja wiemy, że nie ma nic ważniejszego niż fundamentalne prawo człowieka, jakim jest prawo do jego własnego życia. To dlatego akcje z serii „Sejm bez aborterów” są tak istotne – musimy dotrzeć do ludzi, którzy nie mają dostępu do informacji.
Nienarodzone dzieci nie chodzą na wybory. Proszę o nich pamiętać, gdy sama będzie Pani korzystała ze swojego prawa i oddawała głos. One na Panią liczą.
Serdecznie Panią pozdrawiam!
|
Kampania informacyjna „Sejm bez aborterów” jest możliwa dzięki dobrowolnym wpłatom Przyjaciół Fundacji. To obecnie najważniejsza kampania w Polsce. Dziękuję za każde przekazane wsparcie.
NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW
MOŻNA TEŻ SKORZYSTAĆ Z SYSTEMÓW DO SZYBKICH PRZELEWÓW, BLIKA LUB PŁATNOŚCI KARTAMI POD LINKIEM: https://ratujzycie.pl/


Pod wpływem lektury klasyków rzymskich Augustyn wpadł w sceptycyzm racjonalistyczny. Zaczął szukać prawdy. Biblia wydawała mu się prostacka, bo jej łacińskie tłumaczenia były wówczas nie zawsze udane. Za problemami filozoficznymi poszły i wątpliwości religijne. W tym czasie wstąpił do sekty manichejskiej, do której wciągnął go tamtejszy biskup, imponując mu wymową i oczytaniem.
W 374 roku Augustyn powrócił do Tagasty, gdzie otworzył własną szkołę gramatyki. Po dwóch latach zamknął ją jednak i udał się do Kartaginy, gdzie otworzył szkołę retoryki (376). Miał wtedy 22 lata. Po 7 latach udał się do Rzymu, gdzie także założył swoją szkołę (383). Tu dowiedział się, że w Mediolanie poszukują retora. Natychmiast tam się zgłosił (384). Mediolan był wówczas stolicą cesarstwa zachodnio-rzymskiego – pierwszym miastem Europy po Konstantynopolu. Oprócz prowadzenia szkoły Augustyn miał obowiązek wygłaszania mów podczas uroczystości państwowych w Mediolanie. Augustyn miał już 30 lat.
W Mediolanie zetknął się ze św. Ambrożym, który był wówczas biskupem tego miasta. Augustyn zaczął słuchać jego kazań. Wielki biskup zaimponował mu wymową i głębią przekazywanej treści.
Niedługo potem przyszło uderzenie łaski Bożej (386). Pewnego dnia Augustyn wziął do ręki Listy św. Pawła Apostoła. Przypadkowo otworzył fragment Listu do Rzymian: „Żyjmy przyzwoicie jak w jasny dzień: nie w hulankach i pijatykach, nie w rozpuście i w wyuzdaniu, nie w kłótni i zazdrości. Ale przyobleczcie się w Pana Jezusa Chrystusa, i nie troszczcie się zbytnio o ciało, dogadzając żądzom” (Rz 13, 13-14).
Jak pisze w swoich Wyznaniach, Augustyn poczuł nagle jakby strumień silnego światła w ciemnej nocy swojej duszy. Zrozumiał sens swojego życia, poczuł żal z powodu zmarnowanej przeszłości. Dotrwał jako nauczyciel retoryki do wakacji, następnie udał się w pobliże Mediolanu, do wioski Cassiciaco, i tam u przyjaciela Werekundusa spędzał czas na modlitwie i na rozmowach na tematy ewangeliczne. Rozczytywał się równocześnie w Piśmie świętym. Na początku Wielkiego Postu zgłosił się do św. Ambrożego jako katechumen i w Wielką Sobotę w nocy z 24 na 25 kwietnia 387 r. z rąk Ambrożego przyjął chrzest. Miał wówczas 33 lata. Wraz z nim przyjęli chrzest jego syn, Adeodatus, i przyjaciel, Alipiusz. Augustyn postanowił powrócić do Afryki, by nawracać współziomków i pozyskiwać ich dla Chrystusa. Tuż przed opuszczeniem Italii umarła w Ostii jego matka, św. Monika; wkrótce po dotarciu do Afryki zmarł także jego syn. Po przybyciu do Tagasty Augustyn rozdał swoją majętność pomiędzy ubogich i z przyjaciółmi – św. Alipiuszem i Ewodiuszem – zamieszkali razem, oddając się modlitwie, dyskusji na tematy religijne i studiom Pisma świętego.
Więcej informacji o nawróceniu św. Augustyna – pod datą 24 kwietnia.
W 391 r. Augustyn wraz z przyjaciółmi udał się do Hippony, gdzie postanowił założyć klasztor i tam spędzić resztę swego życia. Niebawem dał się poznać wszystkim jako człowiek bardzo pobożny. Dlatego, gdy biskup Waleriusz zwrócił się pewnego dnia do ludu, by mu wskazano kandydata na kapłana, gdyż potrzebował jego pomocy, wszyscy w katedrze zwrócili się do Augustyna, wołając: „Augustyn kapłanem!” Ten, zalany łzami, przyjął propozycję biskupa i ludu. Po przyjęciu święceń nie zmienił jednak trybu życia, ale nadal prowadził życie wspólne w klasztorze. Zaczął nawet przyjmować nowych kandydatów. W ten sposób powstało jakby seminarium, z którego wyszło wielu biskupów afrykańskich: św. Alipiusz, biskup Tagasty, bezpośredni przyjaciel Augustyna; Profuturus, biskup Syrty; Ewodiusz, biskup Uzalis, przyjaciel Augustyna; Sewer, biskup Milewy; Urban, biskup Sicea; Peregrinus, biskup Thehac, i Bonifacy. Biskup Waleriusz konsekrował wkrótce Augustyna na swojego sufragana w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego 394 r. ku ogromnej radości ludu. W dwa lata potem przeniósł się do wieczności (396) i Augustyn został jego następcą, biskupem Hippony.
Nadal prowadził życie wspólne, w którym formował przyszłych biskupów i kapłanów. Po długich latach doświadczenia ułożył dla nich regułę, która w przyszłości miała się stać podstawą dla wielu rodzin zakonnych (m.in. augustianów, kanoników regularnych, dominikanów i paulinów). Dużo czasu zajmowała mu korespondencja. Nie traktował jej jednak jedynie jako rodzaj kontaktu towarzyskiego, ale wykorzystywał ją jako okazję do apostolstwa. Korespondował m.in. ze św. Janem Jerozolimskim, ze św. Paulinem z Noli, św. Hieronimem, św. Prosperem i ze św. Hilarym z Arles.
Augustyn wypowiedział nieubłaganą walkę błędom, jakie za jego czasów nękały Kościół: manicheizmowi (396-400), donatystom (400-411) i pelagianom (411-430). Prowadził dysputy z manichejczykami, których znał osobiście, bo był z nimi przez szereg lat ideowo związany. Nie spoczął, aż tę herezję wyplenił. W owym czasie w Afryce najsilniejsi byli donatyści. W 330 r. mieli w swoich rękach aż 270 stolic biskupich. Potępieni na synodach w Arles (313) i w Mediolanie (316), zagnieździli się silnie w północnej Afryce. Jako rygoryści nie pozwalali przyjmować do społeczności kościelnej tych, którzy w czasie prześladowań wyparli się wiary, a teraz chcieli do niej powrócić – zwanych lapsi. Donatyści żądali dla kapłanów i wiernych, łamiących prawo, najsurowszych kar. Posuwali się często do gwałtów. Augustyn zwalczał ich pismem i żywym słowem. Był jednak zdania, że tych biskupów i kapłanów, którzy do jedności kościelnej powrócą, należy zostawić na ich urzędach. Tym pozyskał sobie donatystów. Na synodach w Kartaginie w 401 i 411 roku herezja została zwyciężona.
W tym samym czasie przybył do Afryki Pelagiusz i Celestiusz. Głosili, że grzech Adama i Ewy zaszkodził tylko pierwszym rodzicom, a nie całemu rodzajowi ludzkiemu, że dzieci rodzą się w stanie łaski i nie jest konieczny chrzest, a łaska uświęcająca nie jest do zbawienia konieczna. Ta herezja była dla Augustyna okazją do tego, aby jako pierwszy z Ojców mógł gruntownie wyjaśnić teologiczny problem łaski uświęcającej i uczynkowej oraz problem zbawienia.
Pod koniec swego życia Augustyn przeżył tragedię. Namiestnik rzymski zaprosił do północnej Afryki Wandalów dla obrony przeciwko szczepom dzikich mieszkańców Sahary. Kiedy spostrzegł, że Wandalowie są nie mniej od tamtych barbarzyńscy, wypowiedział im wojnę. Było jednak za późno. Po odniesionym zwycięstwie, Wandalowie zaczęli zajmować miasto po mieście. Hippona broniła się bohatersko przez trzy miesiące, aż wrogom udało się zrobić wyłom w murze i spowodować pożar miasta. Augustyn wtedy już nie żył. Zmarł w czasie oblężenia 28 sierpnia 430 r. Wandalowie siłą zaprowadzili arianizm. Polała się obficie krew męczeńska. W 150 lat potem Afryka padła pod hordami Arabów.
Ciało Augustyna złożono w katedrze w Hipponie. Potem jednak w obawie przed profanacją Wandalów przeniesiono je do Sardynii, aż wreszcie król Longobardów, Luitprand (+ 744), przeniósł je do Pawii, gdzie po dzień dzisiejszy opiekę nad relikwiami roztaczają synowie duchowi wielkiego biskupa, augustianie.

Po Augustynie pozostało kilkadziesiąt tomów jego pism. Do najcenniejszych z nich należą: Wyznania (386-387), O katechizacji ludzi prostych (395), O wierze i symbolu wiary (396) i O państwie Bożym ksiąg 22 (413-427). Zachowały się jego 363 kazania i 217 listów. Słusznie więc zdobył sobie tytuł największego teologa chrześcijańskiej starożytności. Jest jednym z czterech wielkich doktorów Kościoła Zachodniego. Patron augustianów, kanoników regularnych, magdalenek, Kartaginy; drukarzy, wydawców, teologów.
W ikonografii św. Augustyn przedstawiany jest w stroju biskupim, czasami jako zakonnik. Jego atrybutami są: anioł mówiący mu do ucha, dziecko nad brzegiem morza przelewające wodę do dołka, księga, pastorał, serce w dłoni, serce przeszyte dwiema strzałami, uczeń lub grupa uczniów.
