Z „Dziennika ZARAZY [COVID-owej]” Jerzego Karwelisa:

Powiedz: Gibraltar… (msn.com)
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/powiedz-gibraltar%E2%80%A6/ar-AAQZjuK

(…) Dziś zajmiemy się Gibraltarem (…). Jest to mała brytyjska enklawa na Półwyspie Pirenejskim. Ma swoją administrację, nieliczną ludność upchaną na niewielkim terytorium. Idealna retorta do badań kowidowych. No i co my tam mamy? Ano, po pierwsze – fenomen, zaszczepionych jest tam 113% populacji (wszyscy miejscowi plus przyjezdni z Hiszpanii do roboty). Jednym słowem marzenie ministra Niedzielskiego. Kowida tam właściwie nie było, coś tam im podskoczyło w sierpniu, a teraz hop. Krzywa zakażeń wystrzeliła w niebiosa. No i rząd wprowadził obostrzenia i nici ze Świąt.
Ja nawet nie chcę wnikać czemu tak się dzieje. Niech mądrzejsi ode mnie spróbują wytłumaczyć ten fenomen. Jak mam taki wpis i próbuję dociec przyczyn, to zaraz się dowiaduję, że nie umiem liczyć, wykresy nie uwzględniają wpływu rocznej produkcji parasoli o czym ja, ignorant, oczywiście nie wiem. A więc pozostawiam to innym, będąc pewnym, że i tak będą udawać, że nic się dzieje, jeżeli nie wymyślą jakiegoś piruetu, że wszystko w porządku i tak miało być. A więc dowiemy się, że Gibraltar to za mała próbka, że może tamtejsze małpy to roznoszą, no – wszystkiego kowidowego.
No dobra. Powiedzmy, że Gibraltar to nie jest dobra próbka, ale w takim razie przelećmy się po świecie i zobaczmy czy tylko tamci tam tak odstają. No, bo jeśli potwierdzi się to w innych krajach, to trudno będzie zbić argumenty, że jednak COŚ JEST NIE TAK. Głównie ze SZCZEPIONKAMI. Bo ja jestem świadkiem, szczególnie tego nie szukając, napływu wieści z kolejnych krajów, a to o nagłym wzroście zakażeń, nawet w porównaniu z takimi samymi okresami z czasów nieszczepiennych, a to ze wzrastającym odsetkiem kowidowych chorych zaszczepionych. Te dane są zamilczane, lub – co gorsza – manipulowane w oficjalnym przekazie, który jest prosty: uratują nas tylko szczepienia. I każda statystyka, że tak nie jest ma być albo przemilczana, albo atakowana.
Zaznaczę, że nie jestem antyszczepionkowcem (…). Ale diabełek racjonalizmu krytycznego siedzi mi na ramieniu i ciągle szepcze. (…) No bo tu rzeczywistość skrzeczy. A więc jak Bolek i Lolek w serii „Dookoła świata”, zakręćmy globusem:
CZESI, bracia nasi turoszowi. Przy wyszczepieniu na poziomie 60% (ciut „lepiej” niż my) mają dziś rekord dzienny na poziomie 22.000 zakażeń, w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego, kiedy przy braku szczepionek zakażeń było 11.000.
DANIA. 57% hospitalizowanych na kowida to w pełni zaszczepieni. Oczywiście, jak u nas, od razu odzywają się dyżurni tłumacze, że Szczepany [= szczepieni] przechodzą koronę lekko, ale niedowiarki od razu pytają – to co robią z tymi lekkimi przebiegami w szpitalu?
IRLANDIA. 93% zaszczepionej populacji i rekord zakażeń. Rząd przywraca obostrzenia. To jest koszmar jakiś, bo to jest wyganianie choroby przez włożenie chorego do pieca. (…)
No, bo wychodzi z badań, że akcja szczepienna sobie, a wirus sobie. Opublikowano właśnie w „European Journal of Epidemiology” artykuł, z którego po badaniach przeprowadzonych (bagatela!) w 68 krajach i 2947 hrabstwach USA nie dopatrzono się żadnego wpływu [szczepień] na transmisję wirusa oraz intensywność przechodzenia tej choroby. No, ale gdyby tak [chociażby] było, to wykresy byłyby płaskie, a [wręcz] ROSNĄ i to w wykonaniu ZASZCZEPIONYCH. Pojawiają się naukowe podejrzenia, że dochodzi do zadziałania mechanizmu ADE czyli… lepszej penetracji wirusa z powodu poddania chorego szczepieniu. Wtedy te wzrosty zdawałyby się logiczne.
Ale kręćmy dalej. BELGIJSKI minister zdrowia potwierdza, że zaszczepieni stanowią 70% hospitalizowanych z powodu koronawirusa. Hopla – WIELKA BRYTANIA – pięć razy więcej zgonów wśród podwójnie zaszczepionych niż wśród niezaszczepionych. NIEMCY? (…) Dzienne zakażenia w roku 2020 – 14.580, w roku szczepiennym: 53.627 zakażonych, przy 70% zaszczepionych jeden raz i dwukrotnie – 68%. No i SINGAPUR (my favorite), kraina wzorcowa jeśli chodzi o strategię kowidową, luźne podejście, niewiele zakażeń, ale jak się zaczęli szczepić…
No, a jak tam POLSKA? No, my świecimy się jako… zielona wyspa. U nas to odwrotnie, na przekór światu. Podobno 97% [personelu] w szpitalach to zaszczepieni, ale jak się podłubie, to i 35% zaszczepionych się znajdzie na szpitalnych łóżkach. No, powinni tu do nas przyjeżdżać, uczyć się, gamonie. Polak potrafi. Są trzy wyjścia: do wyboru. Pierwsze – kupiliśmy jakąś berbeluchę po taniości, jakąś sól fizjologiczną i u nas się nic nie dzieje a tam padają jak muchy (wariant odwrotny – to MY mamy prawdziwą szczepionkę). Drugi wariant to taki, że polski materiał [biologiczny] jest lepszy niż jakieś tam geny leszczy ze świata. Po prostu Polak na to lepiej reaguje a jego organizm zwalcza koronę w trymiga. (…) No, jest jeszcze trzecia możliwość, nawet się boję wymieniać – kręcą na statystykach. A że kręcą to ja już widziałem… w kwietniu zeszłego roku, czyli 3 tygodnie po rozpoczęciu pandemii. Potem poznałem Pawła Klimczewskiego, który dostarczył mi i światu dowodów mojej intuicji.
A liczbowo jak jest u nas? No rośnie, ale powoli, czyli wolniej niż w wymienionych krajach. Chociaż jak się zestawi rok do roku konkretne dni, to mamy na przykład: 17 listopada (nieszczepiennego) 2020 roku zakażeń 19.152, zgonów – 357, w tym samym dniu roku szczepiennego 2021: 24.239 zakażeń i zgonów 463. Tak że tak… Moim zdaniem i tak kręcą przy statach. O tym jak to robią napiszę za parę dni, ale materiały już zebrane i jest ciekawie.
No i teraz mamy [więc w sumie] tak: Twarde, niepokojące dane leżą na stole, ale nie masz bracie szans zobaczyć debaty na ten temat. Eksperci walą głupa i coraz bardziej dostarczają jakichś niesamowitych wygibusów do mediów, by wytłumaczyć niewytłumaczalne, niż próbują dociec źródła tych niepokojących zjawisk. Sam remanent tych stawań na antylogicznej głowie przysparza o jej ból, bo aż zęby zgrzytają, gdy się tego słucha lub to czyta. Ale niech się wiją. Tu zwycięża u mnie sadyzm nabyty. Widzieć tych wszystkich profesorów, którzy udają, że nie widzą tego słonia stojącego w rogu salonu. I próbując w dodatku dokonać tego szpagatu z pozycji (para)naukowych. I wyzywając swych zakneblowanych przecież antagonistów od zabobonnych foliarzy.

Wideo: Ten rosyjski pułkownik dokładnie opowiedział, jaki jest prawdziwy cel pandemii w marcu 2020 r.

 
Wysłany dnia 21/11/2021
„Nie ma pandemii, to wszystko jest kłamstwem, operacją terrorystyczną”.

—————————————————————————————————————————————–

„11 września i „wojna z terroryzmem” były ich pierwszym wypowiedzeniem wojny ludzkości” – „ Amerykanie chcą wyeliminować konkurentów gospodarczych, Europę i Chiny” – „Chcą zatrzymać 100 milionów dla siebie, a do 1 miliarda służ im

—————————————————————————————————————————————–

Znanemu rosyjskiemu naukowcowi wojskowemu i (byłemu) pułkownikowi GRU (służby wywiadu wojskowego) już w marcu 2020 roku udało się dokładnie opowiedzieć kamerze, co tak naprawdę się dzieje i jaki jest prawdziwy cel „tej tak zwanej pandemii. „Powiem ci, że nie ma pandemii. To wszystko jest kłamstwem i powinno być uważane za globalną operację strategiczną… Są to zakulisowe operacje dowodzenia i sztabów światowych potęg, mające na celu kontrolowanie ludzkości… Uważają, że na świecie jest zbyt wielu zwykłych ludzi. Powinno zostać około 100 milionów ich własnego rodzaju i do 1 miliarda, aby im służyć”.

Pułkownik Władimir Kvachkov był historycznie głównym badaczem w renomowanym Centrum Studiów Obronnych i Strategicznych Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych. Prowadzący wywiad prosi o opinię na temat zjawiska koronawirusa, który wybuchł w Chinach zaledwie 2 miesiące wcześniej.

„Nie ma pandemii, to wszystko kłamstwo”

„Nie powinieneś patrzeć na to z perspektywy zdrowia publicznego lub epidemiologii” – odpowiada. „Koronawirus, który błędnie nazywają pandemią, należy postrzegać z perspektywy mocarstw światowych, czy to religijnych, politycznych, finansowych, gospodarczych i narodowych”.

Co do tzw. pandemii – powiem ci, że pandemii nie ma. To wszystko jest kłamstwem i powinno być postrzegane jako globalna operacja strategiczna… Dokładnie tak powinieneś na to patrzeć. Są to zakulisowe operacje dowodzenia i sztabów światowych mocarstw, mające na celu kontrolowanie ludzkości. To jest cel koronawirusa”.

„Chcą zatrzymać 100 milionów własnych i 1 miliard, aby im służyć”

„Powtarzam raz jeszcze, że my (ludzie) mamy małą wiarę w Boga, a tym bardziej w istnienie szatana, wroga rasy ludzkiej”. (Kvachkov wyraźnie rozumie to jako krytykę braku wiary – X.) „Więc celem syjonistycznych* i finansowych potęg zakulisowych jest zmniejszenie światowej populacji. To ich poprawka pomysłu. Uważają, że na świecie jest zbyt wielu zwykłych ludzi. Powinno być około 100 milionów ich własnego rodzaju i do 1 miliarda, aby im służyć. Wtedy będą żyć tu na ziemi pod dostatkiem”.

(* To również nie powinno być błędnie interpretowane. Kvachkov nie mówi o narodzie żydowskim ani Izraelu, ale o potężnych (fałszywie lub nie) „żydowskich” rodzinach bankowych, takich jak Rotszyldowie i globalistach, takich jak George Soros, i ich licznych wykonawcach politycznych, którzy gdziekolwiek na świecie.–X.)

„My, ludzie, Ziemianie, jesteśmy zbyt liczni dla światowych potęg za kulisami. Dlatego koronawirus i kryzys finansowy, który wybuchł niemal natychmiast, są ze sobą nierozerwalnie związane. Celem jest zatrzymanie ruchu ludzi na całym świecie i ograniczenie swobód politycznych”.

„W kategoriach politycznych zrobienie tego wszystkiego jest praktycznie niemożliwe. Na przykład istnieją różnice w konstytucjach. To, czy te (konstytucje) są egzekwowane, czy nie, to inna sprawa. Istnieją jednak pewne prawa polityczne, do których ludzie są przyzwyczajeni i które, jak wierzą, zawsze będą ich”.

9/11 Pierwsza wypowiedzenie wojny ludzkości

„Pierwsza próba odebrania ludziom tych praw miała miejsce 11 września 2001 roku. Niewielu zdaje się pamiętać, że po rzekomym ataku na wieże WTC, Pentagon i Biały Dom wypowiedziały globalną wojnę z terroryzmem. W związku z koronawirusem przeanalizujmy tę pierwszą próbę, to wypowiedzenie wojny ludzkości przebranej za wojnę z terroryzmem. To było 19 lat temu.

„Światowe mocarstwa za kulisami stworzyły wydarzenia z 11 września 2001 roku. Teraz potrzebują innego pretekstu do (jeszcze) większej kontroli i przejęcia ludzkości. W ten sposób wymyślili koronawirusa, który w rzeczywistości nie jest ani pandemią, ani epidemią”.

W czasie tego wywiadu media podały, że każdego dnia z powodu korony umierało około 300 osób. „Oczywiście przepraszam za każdą osobę, która umiera, ale 300 z 7,5 miliarda ludzi to naprawdę nic” (np. liczba zgonów na świecie zbliża się obecnie do 112 000, a ten dzień jeszcze się nie skończył – X. ) . „Te zakulisowe operacje dowodzenia i sztabów światowych mocarstw mają na celu ograniczenie różnych praw politycznych i zastraszenie ludzi. Głupcy już tu sięgają po jedzenie w sklepach, nawet po papier toaletowy.

„Ponownie te siły syjonistyczne i finansowo-liberalne chcą ograniczyć prawa ludzi, do których się przyzwyczaili, zwłaszcza w Europie Zachodniej. To ich drugi cel. Pierwszym celem jest zmniejszenie populacji na Ziemi ( wyludnienie poprzez szczepienia-ludobójstwo/holokaust ) . To jest ich satanistyczny cel. Drugim, politycznym celem jest przejęcie władzy. Trzeci cel dotyczy finansów i władzy nad gospodarką”.

EBC/Fed stopniowo rozkładają bogactwo zwykłych ludzi

Pułkownik podaje znany przykład jednodolarowego ołówka, na który stworzono 20 razy więcej pieniędzy na akcje, instrumenty pochodne i inne spekulacyjne produkty finansowe. W ten sposób wszystkie finansowe i ekonomiczne „aktywa” realnej gospodarki zostały włożone w tę wirtualną gospodarkę, która stała się gigantyczną bańką (o wielkości co najmniej 300 bilionów dolarów, według innych szacunków nawet 1200 bilionów) , która musi spuścić powietrze, zanim może to być ogromny huk, który roztrzaska się w niekontrolowany sposób i zniszczy wszystko, co ma jakąkolwiek wartość.

Dlatego EBC od 2014 r. prowadzi politykę zerowych/ujemnych stóp procentowych, a w zeszłym roku częściowo ją przyjął amerykański Fed. „Więc otrzymujemy ujemne odsetki od depozytów”. W ten sposób dobrobyt (zwykłego człowieka) jest sztucznie rozbijany krok po kroku. „Widzimy, że gospodarka się załamała. Nie są już w stanie zaspokoić popytu krajowego jak dawniej, ludzie muszą zaciskać pasa i tak dalej”.

„Siły proamerykańskie pokonały Chiny

Kvachkov wskazuje następnie, że już w marcu 2020 r. udowodniono naukowo, że koronawirus ma sztuczne pochodzenie i został celowo rozprzestrzeniony w Wuhan (ale przez kogo?) . (Media głównego nurtu w Europie, a na pewno w Holandii, przez wiele miesięcy utrzymywały absurdalną bajkę o „zupie z nietoperza” / targu rybnym.)

Kilka minut później wyjaśnia, że siły proamerykańskie w Chinach (te, które zarobiły na tym duże pieniądze) próbują czerpać korzyści gospodarcze i polityczne z wirusa w Wuhan. Prezydent Xi Jinping przejrzałby to i powstrzymał ich, po czym „pandemia korony” w Chinach szybko się skończyła i życie wróciło prawie do normy.

Potem zaczęło się w Europie. W wywiadzie wojskowym patrzymy na „kto?”. Teraz jest to jasne. A do „gdzie?”. Teraz też jest jasne: Europa i Chiny to dwaj geoekonomiczni przeciwnicy USA. I tutaj wstrzyknęli wirusa”. (Korona rozprzestrzeniła się jednak również na Amerykę, co prawdopodobnie zostało również zrobione celowo, aby usprawiedliwić totalitarny zamach stanu i wyeliminować konserwatywne siły przeciwne.)

Włochy: nie 130 000, ale 3800 zgonów koronowych

„Ale co się stało we Włoszech? Jak to się dzieje, że we Włoszech nagle pojawia się plemię jeszcze bardziej niebezpieczne niż Chińczycy? Pod koniec marca około 1000 Włochów zmarłoby na koronę**, „ale 100 razy więcej ludzi umiera tam z powodu grypy, zapalenia płuc, zapalenia węzłów chłonnych i zapalenia wątroby. Ale o tym nie rozmawiają. Zamiast tego mamy do czynienia z ukierunkowaną polityczną propagandą informacyjną, propagandą psychoinformacyjną”.

(** Władze twierdzą, że około 130 000 Włochów zmarło z powodu korony, ale według niedawnego raportu tylko 2,9% z nich (mniej niż 3800 osób) było bezpośrednio związanych z wirusem. Ponad trzy czwarte wszystkich ofiar miało już 3 lub więcej schorzenia takie jak cukrzyca, problemy z płucami i sercem. W skrócie: ludzie, którzy tradycyjnie są również bardziej podatni na regularną falę grypy (która zabija około 20 000 – 25 000 Włochów rocznie). Holandia) nie były lub prawie nigdy nie były mierzone. Wszystkie infekcje dróg oddechowych zostały automatycznie nazwane „corona” / Covid bez dalszego badania (2).)

„Psycho-informacyjna operacja terrorystyczna, a teraz widzą, kto jest posłuszny”

W ten sposób rosyjski naukowiec wojskowy natychmiast rozpoznał „specyficzną operację psycho-informacyjną (psy-op) przez globalne globalistyczne środki masowego przekazu w służbie zakulisowych syjonistycznych liberalnych mocarstw, które teraz tworzą ten terror…”. Teraz chcą zobaczyć, kto jest posłuszny, a kto nie. (Do niedawna była to zdecydowana większość ludzi w Holandii, ale teraz nastroje się zmieniają. W ubiegłym roku 80% nadal popierało politykę reżimu Rutte/De Jonge; według niedawnego sondażu opublikowanego przez NOS, to jest teraz tylko 25%.)

Oprócz wymiaru ekonomicznego wirus ma również wymiar religijny: globaliści chcą „zniszczyć ludzi na Ziemi, zmniejszyć liczbę ludności i uzyskać kontrolę polityczną nad (pozostałą) ludzkością. Jednocześnie podejmowane są wysiłki w celu wyeliminowania konkurencji geoekonomicznej. To mówię Państwu jako oficer Ośrodka Studiów Obronnych i Strategicznych Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych. To jest moja (zawodowa) ocena tej pandemii”.

„Ich cel: gospodarczo wyeliminować Chiny i Europę, a następnie zająć się Rosją”

Zapytany, co według niego wydarzy się w przyszłości i które kraje znajdą się pod wielką presją, Kvachkov daje jasną odpowiedź: „Rosja oczywiście, to na pewno będzie Rosja. Dla Ameryki Rosja nie jest konkurentem gospodarczym, więc światowe mocarstwa za kulisami skoncentrują się na destabilizacji Chin i Europy Zachodniej. A Rosja jest ich celem z dwóch powodów: chcą przerzedzić naszą populację i „oczyścić” nasze terytorium. To przyjdzie.

Jak Rosja powinna się przed tym chronić? pyta ankieter. Następnie pułkownik decyduje, że może odpowiadać tylko jako „lekarz wojskowy, epidemiolog i parazytolog”: „Dopóki nie pozbędziemy się naszych wewnętrznych pasożytów, które nami rządzą*, nie będziemy w stanie poradzić sobie z innymi pasożytami”. (* Nie wydaje się mieć na myśli prezydenta Putina, ale prozachodnich rosyjskich oligarchów, którzy chcą obalić Putina i sprzedać Rosję dla własnych korzyści.)

Szantaż CIA? Rosja i Chiny nie będą czekać

Stany Zjednoczone są wyraźnie imperium w swoich zmierzchowych latach. Prawie każde imperium historycznie krąży jak zraniona i fałszywa bestia, w końcu zwracając się przeciwko własnym ludziom, przyjaciołom i sojusznikom. Czy to możliwe, że Waszyngton próbuje rozpocząć kolejną wielką wojnę w Europie na Ukrainie lub w Polsce, która pozostawi nasz kontynent w gruzach, a Rosję poważnie osłabioną, po czym militarnie zlikwidowanie w pojedynkę pozostawionych Chin będzie bardzo łatwe?

Czy to możliwe, że przywódcy krajów, także w Europie, są szantażowani przez CIA i grozi im, że coś poważnego stanie się im lub ich rodzinom, jeśli nie będą w pełni współpracować z globalistycznym (=amerykańskim imperialistycznym) programem szczepień klimatycznych? Wszyscy prezydenci trzech krajów, które odmówiły zastrzyków z Covida, już nie żyją , informowaliśmy w lipcu.

Czy aroganccy Amerykanie i ich niewolniczo podążający za nimi europejscy wasale naprawdę myślą, że Rosja, Chiny i inne kraje usiądą i będą czekać, kiedy przekonają się, że Zachód czeka ich upadek ?

AKTUALIZACJA Z IZRAELA – SZCZEPIENI SĄ CHORZY I UMIERAJĄ.

https://gloria.tv/share/ueijwQnKiSjm4eiAaKz1LUqJY

Izrael chwalił się, że jest jednym z pierwszych krajów na świecie, w którym większość swoich obywateli została zaszczepiona. Są teraz jednym z pierwszych krajów, które otwarcie informują, że szczepionka zabija ludzi, a dziesiątki tysięcy choruje na poważne problemy zdrowotne.

Szczepienie przeciwko COVID-19. Dwunastolatek zmarł po przyjęciu dwóch dawek. Są wyniki sekcji

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-11-17/dwunastolatek-zmarl-dwa-dni-po-przyjeciu-drugiej-dawki/

Dwunastolatek zmarł dwa dni po przyjęciu drugiej dawki szczepionki przeciwko COVID-19. Do tragedii doszło w połowie października w Cuxhaven na północy Niemiec. Ujawnione zostały wyniki sekcji zwłok dziecka.

Wobec wyroku śmierci na Polskę Księża prof. Guz i Kustosz Ceberek. Króluj nam Chryste, w Porządziu. – YouTube

https://www.youtube.com/watch?v=2QnmLfGwO3A

 

                            TYLKO CUDOWNY PAN BÓG MOŻE URATOWAĆ POLSKĘ I ŚWIAT.
Dlaczego rządzący politycy i duchowni nie chcą być dobrzy, nienawidzą Pokoju i zgody i nie chcą z Cudownym Bogiem Wszechmogącym się zaprzyjaźnić który żyje i wszystko widzi a na końcu nie chcą być z Nim w Niebie.
 
 
 
INTRONIZACJA PANA JEZUSA NA KRÓLA POLSKI – KS PROF GUZ
 
Jednak to Polska pierwsza uczyniła 5 lat temu Intronizację Pana Jezusa w Krakowie Łagiewnikach https://pch24.pl/piec-lat-temu-polska-uznala-chrystusa-za-krola-czy-widac-efekty/
 
W Łagiewnikach nie było żadnej Intronizacji – czy Bóg może mieć warunki dla swojego stworzenia?
Pan Jezus powiedział jasno i zrozumiale, że wymaga AKTÓW podpisanych przez Rząd w którym jest więcej osób, nie tylko sam Prezydent. Ciągle Pana Boga oszukują politycy i hierarchowie i nie boją i wstydu nie mają! Żydzi zawsze chcieli przechytrzyć Boga Ojca i zawsze przegrywali. Gdy będą AKTY podpisane z pieczęciami – jest wzór trzeba wziąć i uczynić według Pana Boga wymagań bo przed Nim stanie każdy. Gdy będzie wszystko uczynione według Bożej Woli, to wtedy Jezus Chrystus KRÓL POLSKI zamieni serca ludzi na miłosierne i wszyscy zapragną być pojednani, dobrzy, zjednoczeni i zacznie panować POKÓJ między ludźmi. Pan Jezus powiedział że każdy zostanie na stanowisku swoim ale będzie miał zupełnie inne zadanie – zbierać dla Polski a nie Ją rozkradać i srzedawać. Król uczyni wszystkich szczęśliwych i zadowolonych a co najważniejsze – NIE BĘDZIE WIRUSÓW, CHORÓB, WOJEN ani KATAKLIZMÓW.
Pan Jezus KRÓL POLSKI zamieni serca także hierarchów rządzących Episkopatem i wreszcie nie będą usuwali z Kościoła Bożych i Patriotycznych Kapłanów, sami cudownie nauczą się używać Pana Jezusa języka a nie jak teraz zmyślają. Już od dłuższego czasu usunęli z Mszy św. z Modlitw, z Pieśni Imię JEZUS tylko nakaz jest mówić – pan, panu, panem (aż się słuchać nie chce) a każdy pan ma swoje imię.
dr ZBIGNIEW HAŁAT : Trujący GLIFOSAT w żywności!
Trwa DEPOPULACJA Polaków? Co dalej z GMO ?
Austria SZPRYCUJE wszędzie! Polak anonimowo relacjonuje jak jest !!!
TELEWIZJA CHRYSTUSA KRÓLA
Pan Jezus Chrystus Król naszym ocaleniem
List z Krety o królewskim panowaniu Pana Jezusa. Pani Iwona Paulewicz.
https://www.youtube.com/watch?v=RQEOKSmtM3k
dr Zbigniew Hałat: od syropu z cebuli do Polopiryny

CZY POLAK MUSI BYĆ GŁUPI PRZED I PO SZKODZIE?
Oczwiście wszystkiemu złu winien jest Episkopat, bo hierarchowie „pierwsi po Bogu” nie chcą z Przełożonym rozmawiać – udają, że Bóg nie żyje, a oni wiedzą lepiej od Boga. II wojna światowa też była z winy Episkopatu 
a teraz zbliża się III wojna światowa i także będzie z winy Episkopatu w Polsce. Co to za biskupi, którzy nie chcą pytać swego Przyjaciela – Przełożonego o wszystko, czy się wstydzą? Lepiej na wojnę się zgodzić !!! Skoro Pan Jezus wybrał Polskę, to trzeba dobroć Boga wykorzystać i rozmawiać z NIM – co zrobić aby Polska i Pokój mogły trwać. Czy Bóg nie może mieć warunków dla grzeszników? To Bóg prosi grzeszników w sutannach aby Go uznali Królem Polski a powinno być odwrotnie – to oni powinni błagać Stworzyciela Świata, aby chciał być uznany Królem Polski. Pycha tych hierarchów i głupota na podstawie „który jest mądrzejszy i lepszy” zwiększa się. Pan Jezus zawsze podchodzi do hierarchów najpierw, ale oni mówią „odejdź” to podchodzi do ludzi świeckich i przekazuje ważne wiadomości dla ludzkości, żebyśmy byli poinformowni co będzie, gdy nie posłuchamy Bożych wspaniałych rad. Wymyślili – „nie wierzcie w Objawienia prywatne” i mają spokój, a ludzie, mieszkańcy Planety Ziemi cierpią przez nich. Na prezydenta Polski Bóg Ojciec podał Grzegorza Brauna, ale przecież duch.T.Rydzyk jest mądrzejszy od Pana Boga i namawiali wszyscy Redemptoryści na A.Dudę. Nawet księża jemu uwierzyli bo Maryją zasłaniał się, a nikt JEJ nie pytał. Tylu księży i nikt nie pytał Pana Boga o radę? No i co Duda zrobił – pozbył się Polski z Jej bogactami, kopalniami, stoczniami i na domiar złego znowu zagłosowali na A.Dudę a
przecież już na początku zmienił nazwę naszej Ojczyzny na „Polin” – hańba. Kiedy Polacy zmądrzeją?
 
Kanclerz Niemiec podejmuje decyduje, co będzie z Polską! 
Polacy, co zrobiliście dla Polski, jeśli kanclerz Merkel zarządza naszym krajem?!

 

Sprawdza się to co już dawno powiedział Pan Jezus, że tak będzie, Polski już nie ma. Właściwie, to prezydent Potocki mówi to samo, co już dawno przekazał nam Pan Jezus.
Kanclerz Niemiec podejmuje decyduje, co będzie z Polską!
Polacy, co zrobiliście dla Polski, jeśli kanclerz Merkel zarządza naszym krajem?!

Szczęść Boże,
Z radością informuję, że Świętulanki Michała Archanioła już są w sprzedaży.
Wartościowy prezent dla dziecka, który mu przypomina o jego Patronie Św. Michale Archaniele.
Tak jak była „bój duchowy o ich powstanie” tak teraz jest „bój duchowy ” o ich sprzedaż.
Dlatego zwracam się do was z gorącą prośbą o przekazanie informacji o nich w ramach swoich wspólnot, znajomych, przyjaciół tak żeby grono osób, które będą o nich wiedziały się powiększało.
Mam klientów, którzy wracają po zakupy kolejnych bo są nią po prostu zachwyceni.
Z racji, że jesteśmy w okresie kiedy kupujemy już prezenty dla bliskich dlatego przesyłam propozycję na wartościowy prezent dla dziecka w każdym wieku. A przyjaźń ze Świętym na całe życie.
(Starsze dzieci sadzają go sobie na biurku)
Załączam zdjęcia takie jakie posiadam ( miała być sesja fotograficzna ale fotograf zachorował ) to zresztą nie jedyna z przeszkód, z którymi przyszło mi się mierzyć.

Liczę na waszą pomoc.
Dla miłośników Św. Michała Archanioła zniżka 10 % wystarczy wpisać w koszyku kod rabatowy
QuisutDeus2021

zakupy na
www.wyjatkowezabawki.com

: Nasi sympatycy z Niemiec i Francji stają po stronie polskich żołnierzy i policjantów, a Państwo?

Szanowni Państwo,

wojna hybrydowa na granicy polsko-białoruskiej trwa.

Skutki zorganizowanego dowożenia na naszą granicę, ściągniętych drogą lotniczą przez białoruski reżim i zaopatrzonych w białoruską wizę, mieszkańców Iraku, Syrii, Libanu i innych krajów są wymierzone w nasz kraj.

Polscy policjanci i żołnierze bronią dziś granic Unii oraz Paktu Północnoatlantyckiego  i niestety spotykają ich za to, z ust wielu Polaków, najgorsze obelgi i wyzwiska.

Nieustają też ataki medialne, cybernetyczne i wizerunkowe na polskich żołnierzy.

Nasze słowa wsparcia dla obrońców polskich granic są nadal bardzo potrzebne.

Rozumieją to również nasi sympatycy z CitizenGO Niemcy i CitizenGO Francja. Nasi dyrektorzy kampanii z Niemiec i Francji uruchomili petycje wspierające Polskę adresowane do subskrybentów CitizenGO w tych krajach.

Jeśli jeszcze nie złożyli Państwo podpisu pod wyrazami dumy i słowami wsparcia w tej ciężkiej służbie jaką przyszło pełnić na granicy funkcjonariuszom policji oraz żołnierzom Wojska Polskiego i Straży Granicznej, bardzo prosimy o zrobienie tego teraz.

Chcemy, by mieli ini niewzruszoną pewność, że większość Polek i Polaków stoi po ich stronie, po stronie służby bezpieczeństwu naszej ojczyzny, każdego dnia.

Pozdrawiam serdecznie

Paweł Woliński z całym zespołem CitizenGO

P.S. Jeśli już podpisali Państwo petycję, proszę podzielić się nią z przyjaciółmi.

Poniżej wiadomość, którą wysłałem Państwu wcześniej:


 

Każdy kraj ma prawo do obrony swojego terytorium przed próbami nielegalnego wtargnięcia obywatela innego kraju.

Sytuacja na granicy z Białorusią nie jest kryzysem uchodźczym, jak to próbuje przedstawiać wroga Polsce propaganda, to zorganizowane ściąganie przez białoruski reżim, drogą lotniczą, zaopatrzonych w białoruską wizę, mieszkańców Iraku, Syrii, Libanu i innych krajów.

 Naszym policjantom i żołnierzom, wszystkim obrońcom polskiej granicy, należą się dziś nasze podziękowania!

 

PROSZĘ PODPISAĆ PODZIĘKOWANIA

Szanowni Państwo,

Od tygodni polską granicę z Białorusią próbują przekraczać nielegalnie migranci transportowani na terytorium tego kraju przez reżim Aleksandra Łukaszenki.

Skala tej akcji, mającej charakter tzw. wojny hybrydowej, przybiera na sile z każdym dniem.

Dziś mówi się już o tysiącach, w większości młodych mężczyzn, którzy siłą forsują granicę niszcząc zabezpieczenia po polskiej stronie.

Bardzo proszę podpisać się pod podziękowaniami dla wszystkich policjantów i żołnierzy strzegących naszej granicy

Każdy kraj ma prawo do obrony swojego terytorium przed próbami nielegalnego wtargnięcia obywatela innego kraju.

Obecna sytuacja nie jest kryzysem uchodźczym, jak to próbuje przedstawiać wroga Polsce propaganda, bo mamy do czynienia ze zorganizowanym dowożeniem na naszą granicę, ściągniętych drogą lotniczą przez białoruski reżim i zaopatrzonych w białoruską wizę, mieszkańców Iraku, Syrii, Libanu i innych krajów.

W tej sytuacji ochrona polskiej granicy przez jednostki Policji, Straży Granicznej, Wojska Polskiego jest koniecznością i de facto ochroną od strony wschodniej całej Unii Europejskiej i NATO przed atakiem z wykorzystaniem migrantów.

To polscy policjanci i żołnierze bronią dziś granic Unii oraz Paktu Północnoatlantyckiego  i niestety spotykają ich za to, z ust wielu Polaków, najgorsze obelgi i wyzwiska.

Bardzo proszę dodać swój podpis: Dziękujemy obrońcom polskich granic!

Wierzymy jednak, że większość z nas jest dumna z działań jakie podejmują na granicy przedstawiciele polskich służb zbrojnych i jest dziś niezwykle ważne byśmy dali temu zdecydowany i masowy wyraz.

Choć z wielu krajów płyną już głosy wsparcia dla Polski za postawę wobec akcji reżimu Łukaszenki, to granicy Unii Europejskiej i NATO bronimy nadal sami i tylko własnymi siłami.

Jeśli Unia oraz NATO ma znaczyć coś więcej dla Polski niż codzienne szykany i połajanki europejskich polityków, to właśnie w takich sytuacjach mamy prawo liczyć na wsparcie w obronie unijnej granicy, budowie fortyfikacji i umocnień granicznych oraz innych systemów jej zabezpieczenia.

Próba podzielenia naszego kraju i wzniecenia na tym tle niepokojów społecznych za pomocą propagandowej gry przeciwko obronie granicy musi spotkać się z naszym sprzeciwem i jednoznacznym opowiedzeniem się po stronie działań podjętych przez polskich żołnierzy i policjantów.

Bardzo prosimy o podpis pod wyrazami dumy i słowami wsparcia w tej ciężkie służbie jaką przyszło pełnić na granicy funkcjonariuszom policji oraz żołnierzom Wojska Polskiego i Straży Granicznej.

Chcemy, by mieli niewzruszoną pewność, że większość Polek i Polaków stoi po ich stronie, po stronie służby bezpieczeństwu naszej ojczyzny, każdego dnia.

Bardzo proszę dołączyć do narodowego DZIĘKUJEMY dla polskich policjantów i żołnierzy!

Pełny wdzięczności za wszystko, co Państwo robią,

Paweł Woliński z całym zespołem CitizenGO

 List od żołnierzy: Kochani Rodacy!
Święta wojskowe w Polsce – Wikipedia, wolna encyklopedia
List od żołnierzy:
Kochani Rodacy!
„Za sprawę mojej ojczyzny w potrzebie krwi własnej ani życia nie szczędzić”.
Każdy z nas wypowiadał te słowa z dumą. Każdy z nas, pamięta ten dzień. Dzień przysięgi. Stojąc w szyku widzieliśmy wzruszenie w oczach bliskich, którzy tego dnia byli przy nas. Były to szczere łzy, pełne uznania i dumy. Dziękujemy.
Kochani – dziś Wasze oczy przybrały inny blask. Są pełne strachu, obawy, smutku. Zawiedliśmy Was – przepraszamy.
Zamknęli nam usta, byście myśleli, że milczymy. Podcięli nam skrzydła, byście myśleli, że się już nie wzbijemy. Podzielili nas, byśmy czuli się samotni.
Tak bardzo się pomylili…
Zaczęliśmy się wzajemnie szukać, uwierzyliśmy, że nadal potrafimy latać, a z czasem nabraliśmy odwagi, by mówić:
Niewątpliwie przyszło nam żyć w bezprecedensowych czasach. Mamy wrażenie, że na naszych oczach rozgrywają się wydarzenia, które zredefiniują układ geopolityczny na nowo. Ze smutkiem obserwujemy, że nasza ojczyzna pogrąża się chaosie i zmierza ku krawędzi otchłani bez dna. Po półtorej roku zawirowań, dezinformacji i działań kompletnie nielogicznych podejmowanych przez kolejnych decydentów tego kraju, sami nie do końca wierzymy, że daliśmy się postawić w obecnej sytuacji.
Polacy! Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy! Stoimy w przededniu wprowadzenia w Naszej Ojczyźnie ustroju totalitarnego, ohydnej segregacji sanitarnej i przymusowym eksperymentom medycznym. Zagrożenie jest ogromne, ale nadzieja równie wielka! Widzimy, że budzi się duch w Narodzie. Być może to jest właśnie moment na który tak długo czekaliśmy. Serce rośnie gdy widzimy kolejno powstające stowarzyszenia ludzi wolnych, myślących, zadających pytania i chcących dowiedzieć się prawdy. W końcu jednoczymy się ponad podziałami! Służby mundurowe też są z Wami! Nasze dopiero zawiązujące się Stowarzyszenie przyłącza się do Was i mówi jasno: Nie ma zgody służb mundurowych na wprowadzenie w Polsce ustroju totalitarnego. Nie zapomnieliśmy przysiąg które składaliśmy i zamierzamy ich dotrzymać! Macie nasze wsparcie. Razem zakończymy to szaleństwo.
Stowarzyszenie Bronimy Munduru – Dla przyszłych pokoleń
ul. T. Kościuszki 20, skr. p. nr 17
78-600 Wałcz
ZEZNANIA, DOWODY, HISTORIE
ŁAMANEGO PRAWA I NADUŻYĆ W SŁUŻBACH MUNDUROYCH
ślijcie na mail poniżej:
Źródło :

                                            DRODZY RODACY W POLSCE I NA CAŁYM ŚWIECIE

Módlmy się o szczęśliwą służbę wojskową naszych synów, którzy służą w Wojsku polskim. Każda matka wychowała swoich synów na Chwałę Pana Boga i ku pożytkowi Ojczyźnie. Módlmy się o POKÓJ w Polsce i na świecie, bo nie po to Pan Bóg obdarzył nas kochanymi synami aby rządy polityczne w Polsce ale nie zawsze polskie wysyłali ich na śmierć niepotrzebną. Tak trzeba rządzić, aby nie było w żadnej Jednostce tragedii. Jeśli teraz jest niepokój na granicy białoruskiej to z winy Rządu w Polsce, bo powinien zwrócić się do Episkopatu, któremu też zależy na Pokoju w Polsce  i powinni prosić Pana Boga Mszami Świętymi, Różańcami i innymi Modlitwami o pokierowanie najbardziej rozsądne, bezbolesne i nie krzywdzące nikogo. Faktem jest, że najbardziej winni są sami imigranci, bo są pozbawieni rozumu – jak można wyjechć ze swojej Ojczyzny w nieznane? Episkopat powinien błagać Patronów Polski o wstawiennictwo do Pana Boga, aby nie było wojny. TYLKO PAN BÓG JEST NASZYM RATUNKIEM JAK ZAWSZE.

Różaniec z fasolek
 
 
Gdyby politycy rządzący naszą Ojczyzną POLSKĄ chcieli być Polakami to nikt by ich nie krytykował, nikt nie miałby żadnych uwag, a ci rządzący właśnie Wielkich Patriotów aresztują i zastraszają. PRAWDA w oczy kłuje, ale PRAWDA  zawsze ujrzy światło, lecz czy winowajcy mają sumienie, aby roważać swoje błędy?
Prezydent II RP Jan Zbigniew Potocki poręczył za niezgodnie z prawem zatrzymanych patriotów. – YouTube
https://www.youtube.com/watch?v=2oeYjmIhM8k
Segregacja Sanitarna wraca BOCZNYMI DRZWIAMI! Chcą ją przepchnąć w czasie kryzysu na granicy!

 

 

RN logo

Wiadomość ta została wysłana pod podany adres e-mail przez Ruch Narodowy (administrator danych). Jeżeli nie życzą sobie Państwo otrzymywać więcej takiej korespondencji, prosimy o wypisanie się przy użyciu linka: LINK.

logo

Natuzza Evolo – żona i matka, mistyczka i stygmatyczka 

Czas naszego życia na ziemi jest krótki. Wtedy decyduje się nasza wieczność: albo wybierzemy niewyobrażalne szczęście wiecznej miłości w Chrystusie, albo straszliwe cierpienie wiecznej nienawiści. O tej prawdzie przypomina nam Bóg poprzez nadzwyczajne znaki i cuda w życiu tak wielkich mistyków, jakim była Natuzza Evolo z Kalabrii we Włoszech, zmarła 1 listopada 2009 r. 
Pan Jezus powołał tę prostą analfabetkę z Kalabrii do szczególnej misji, a było nią współcierpienie z Chrystusem, poprzez dar stygmatów, w tajemnicy Jego Męki i Śmierci za zbawienie wszystkich ludzi oraz przypominanie nam wszystkim o życiu po śmierci: o niebie, czyśćcu i piekle, poprzez bezpośredni kontakt ze zmarłymi.

Na swoim ciele Natuzza nosiła stygmaty – rany, które zadano Jezusowi podczas Jego Męki. Całe jej życie naznaczone było wielkim cierpieniem. Dzięki jej modlitwie setki tysięcy ludzi doznało szczególnych łask, duchowego odrodzenia, nawrócenia, uzdrowienia z różnych nieuleczalnych chorób. O wielkiej pokorze Natuzzy świadczą jej czyny i słowa.

Tak Natuzza mówiła o sobie:

„Jestem niczym, jestem ziemskim robakiem. Nie wiem, co mam powiedzieć, nie jestem ani jasnowidzem, ani nie czynię cudów. Ja się tylko modlę, a Jezus czyni cuda. Pan Jezus i Matka Boża dają mi siłę, abym przekazywała ludziom wiele radości i pogody ducha, tym wysoko postawionym i tym prostym – wszystkim bez wyjątku”.

Innym razem mówiła:

„Jestem przyzwyczajona do spotkań ze zmarłymi, już od dzieciństwa. Stało się to po raz pierwszy, gdy miałam 10 lat. Jest to dla mnie tak samo oczywiste jak widok ludzi żyjących. Co więcej, jestem ze zmarłymi w większej zażyłości aniżeli z żywymi. Tylko w piątki i w Wielkim Poście ich nie widzę, a w pozostałe dni zawsze ich spotykam. Świętych widzę czasami, nie zawsze. Matka Boża i Jezus objawiają mi się w okresie Wielkiego Postu oraz w Wielki Czwartek i w Wielki Piątek. Jezus i Maryja mówią mi, że powinniśmy być dobrzy, pokorni i miłosierni, że świat nie jest światłem, lecz ciemnością! Jezus cierpi, ponieważ cały świat odnawia Jego ukrzyżowanie. Matka Boża mówi nam, że powinniśmy dużo się modlić, odmawiać różaniec. Poznaję różne sytuacje dzięki moim informatorom, którymi są aniołowie.

Widzę ich, jakby byli dziesięcioletnimi dziećmi, bez skrzydeł – a więc nie tak, jak są przedstawiani na obrazach, lecz jako piękne, jaśniejące światłem dzieci, które zawsze udzielają dobrych rad. Każdy z nas ma obok siebie swojego Anioła Stróża. Widzę ich obok osób żyjących, a nie obok zmarłych. Aniołowie sugerują wiele rzeczy osobom żyjącym na ziemi. Widzę, jako aniołowie stoją po prawej stronie ludzi świeckich, a po lewej u księży. Czasami się zdarza, że kapłan przychodzi do mnie ubrany po świecku. Od razu wiem, że jest księdzem, ponieważ widzę jego anioła stróża po lewej stronie. Całuję jego rękę, a on mi mówi: »Jak się dowiedzieliście?«. Odpowiadam: »Widzę po waszej lewej stronie anioła stróża«”.

https://milujciesie.pl/natuzza-evolo-zona-i-matka-mistyczka-i-stygmatyczka.html

Śmierć nie istnieje – niezwykłe świadectwo kardiologa

https://www.youtube.com/watch?v=jd01AqbVSmg

Coraz więcej krajów działa przeciwko „niezaszczepionym”

https://wolnemedia.net/coraz-wiecej-krajow-dziala-przeciwko-niezaszczepionym/

Izraelska prasa atakuje Trumpa! “Powtórzył antysemicką teorię spiskową”

https://korwin24.pl/index.php/2021/11/18/izraelska-prasa-atakuje-trumpa-powtorzyl-antysemicka-teorie-spiskowa/

 

Dla tych, co tak bardzo chcą pomagać ,oto nasze podwórko w Polsce ….pole do popisu …..ale tu nie ma kamer.

https://gloria.tv/post/csHeXeD27tAE3C2Jbwuq6fPZD

Jednostki wojskowe i policyjne USA i Austrii zaczynają ignorować rozkazy i stają po stronie ludu

https://www.xandernieuws.net/algemeen/militaire-en-politie-eenheden-vs-en-oostenrijk-beginnen-orders-te-negeren-en-kant-van-het-volk-te-kiezen/

 

Wysłany dnia 18/11/2021    

Polityka jest już „za daleko” i nie będzie jej to obchodziło, ale ten globalny dzień protestu może służyć podniesieniu świadomości o atramentowej ciemności, która spływa na nasze społeczeństwa, oraz o pilnej potrzebie zatrzymania z zaangażowaniem i determinacją, gdy tylko możliwy.

—————————————————————————————————————————————-

Amerykański ekonomista Martin Armstrong wzywa nawet do „staromodnego wojskowego zamachu stanu, aby odciągnąć tych polityków… i walczyć z inwazją z zagranicy („Wielkiego Resetu”) ” – „Szwajcaria musi szturmować Światowe Forum Ekonomiczne” – W nadchodzących miesiącach będzie albo pod spodem

—————————————————————————————————————————————–

Aby zapobiec pogrążaniu się nas coraz głębiej w komunistycznej Agendzie „Wielkiego Resetu” 2030, dyktaturze szczepionek na rzecz klimatu pod przykrywką zdrowia publicznego za pomocą twardych faszystowskich środków oraz aby zapewnić, że odzyskamy naszą wolność i samostanowienie, ważne jest, aby znaczna część organów ścigania zaczyna ignorować nielegalne nakazy polityki i otwarcie staje po stronie ludzi. W Austrii, gdzie osoby niezaszczepione zostały umieszczone w areszcie domowym i gdzie dosłownieścigani, jeśli odważą się opuścić dom, ten kontrruch już się rozpoczął. W amerykańskim stanie Oklahoma generał Gwardii Narodowej wycofał obowiązek szczepień dla całego personelu wojskowego natychmiast po jego nominacji.

„Potrzebujemy staroświeckiego wojskowego zamachu stanu”

„Policja i armia w Austrii przeciwstawiają się rządowi”, pisze amerykański czołowy ekonomista Martin Armstrong. „Potrzebujemy staromodnego wojskowego zamachu stanu, aby wyciągnąć tych polityków z niektórych krajów, pozostawiając resztę obawiającą się rewolucji. W ten sposób rozwija się „polityczna zaraza”. Tylko wtedy, gdy wojsko i policja zdecydują się chronić życie ludzi zamiast niszczyć przyszłość własnych dzieci, sprawiedliwość będzie mogła ponownie powstać z popiołów”.

W Wiedniu duża liczba agentów i personelu wojskowego odmawia wyegzekwowania obowiązkowych przepustek (kod QR u nas). Według Armstronga przyczyniło się do tego otwarte przyznanie się Billa Gatesa, że zastrzyki z Covid nie działają zgodnie z oczekiwaniami i nie mogą zapobiegać infekcjom. Nawet gdy Gates przyznaje, że nie ma żadnej różnicy między zaszczepionymi a nieszczepionymi, wszystkie środki apartheidu oddzielające tych drugich od tych pierwszych są zatem niepotrzebne, nieuzasadnione i nielegalne, sprowadzając się do czystego totalitarnego ucisku.

„Walcz z tą obcą inwazją, szturmuj WEF”

„Austriacka armia i policja jako pierwsze na świecie stają w obronie praw człowieka przeciwko temu zagranicznemu (globalistycznemu) programowi. W imię „wolności i godności” strzelają swój kraj do pomocy w walce z tego, co jest w rzeczywistości inwazja obcego jest (jak wiecie, ja to nazywam miękki od wiosny 2020 przewrotu , ponieważ rządy i parlamenty przeciwko interesom własne narody – X.)”.

„Szwajcarzy muszą szturmować Światowe Forum Ekonomiczne (w Davos) , a wtedy zobaczymy wszystkie dowody tego skoordynowanego, globalnego ataku na nasze wolności” – podsumował Armstrong. (1)

Gwardia Narodowa Oklahomy cofa obowiązek szczepienia

W Stanach Zjednoczonych początek schizmy w siłach zbrojnych. Wczoraj gubernator Oklahomy Kevin Stitt mianował generała brygady Thomasa Mancino nowym adiutantem. Przedwcześnie zastąpi generała dywizji Michaela Thompsona, który nie przekaże dowództwa Mancino do 15 stycznia 2022 roku.

Pierwsze zamówienie Mancino? Zniesienie obowiązku szczepień dla wszystkich żołnierzy Gwardii Narodowej pod jego zwierzchnictwem. Jeśli jednak wojska zostaną zmobilizowane przez rząd federalny, obowiązek ten będzie nadal obowiązywał, ponieważ podlegają wówczas Pentagonu. To również zapowiedziało „odpowiednią reakcję”. (2)

Według nieoficjalnych szacunków, siłom zbrojnym USA brakuje obecnie kilkudziesięciu tysięcy ludzi, ponieważ odmawiają oni wstrzyknięć. Administracja Bidena i tak miała zły tydzień, ponieważ federalny sąd apelacyjny zdecydował o utrzymaniu tymczasowego zakazu przez sąd niższej instancji obowiązku 3G dla prywatnych firm zatrudniających ponad 99 pracowników. Pracownicy ci mogą odetchnąć z ulgą, ponieważ nie mogą (jeszcze) zostać zwolnieni za niewypełnienie obowiązków związanych z wszczepieniem lub testem.

Oznaki oporu także w Holandii i Nowej Zelandii

W Holandii od jakiegoś czasu działa „ Policja na rzecz Wolności ” (P4F), gdzie oprócz czynnych i byłych policjantów, zaniepokojeni są żołnierze, żandarmeria wojskowa, nauczyciele, pielęgniarki, lekarze, psycholodzy i osoby z innych zawodów (takich jak dziennikarze, przedsiębiorcy pogrzebowi i urzędnicy służby cywilnej). W sobotę 20 listopada Police for Freedom weźmie udział w ogólnoświatowym wiecu na rzecz wolności. Na placu Dam organizowany jest specjalny młodzieżowy „marsz ludzkiej więzi”.

Przez lata przygotowań do tego przejęcia struktura policji w Holandii została wywrócona do góry nogami (Policja Narodowa) do tego stopnia, że powstała wielka wzajemna nieufność, o czym świadczą różne zeznania zarówno byłych, jak i czynnych funkcjonariuszy. Ponadto zniknęło wiele wiedzy i doświadczenia (co, jak sądzę, zostało również zrobione celowo. Jeśli zamierzasz zmusić swoich ludzi do absolutnego posłuszeństwa za pomocą dyskryminacji i brutalnej siły, nie chcesz inteligentnych i empatycznych funkcjonariuszy organów ścigania, ale agresywnych i bezmyślny” Befehl to Befehl wappierammers, najlepiej bez związku z naszą holenderską kulturą i społeczeństwem).

Grupa agentów w Nowej Zelandii opublikowała ten film, w którym stwierdzają, że mają wolny wybór i nie będą dyskryminować szczepionków od nieszczepionych. Domagają się „Moje ciało, mój wybór”, także dla agentów, którzy są zobowiązani do wstrzyknięć.

„O moich prawach i wolnościach medycznych NIE powinna decydować policja” – napisał jeden z funkcjonariuszy na głowicy silnika służbowego samochodu. Inny gliniarz: „20 lat w policji, a teraz „bez Jab, bez pracy”? Przymus NIE JEST zgodą”. Kolega: „BEZ zobowiązań! BEZ segregacji! ŻADNEJ dyskryminacji! Funkcjonariusz policji, który jest na policji od 17 lat: „To więcej niż moja praca, to jest moje życie. Ufam swojemu układowi odpornościowemu zamiast eksperymentalnego zastrzyku.

W nadchodzących miesiącach będzie w górę lub w dół

Istnieje powszechna świadomość, że w nadchodzących miesiącach będzie to wzlot lub spadek dla naszej wolności i przyszłości. Zachodnie rządy mogą teraz w każdej chwili pociągnąć za spust, aby w każdej chwili rozpocząć następną fazę programu WEF „Odbuduj lepiej – Wielki reset”, zaprojektowanego w celu podporządkowania naszych krajów komunistycznemu klimatowi „Agendy-2030” z bardzo drastyczną i niszczycielską polityką dyktatury szczepionkowej. Ta następna faza może równie dobrze rozpocząć się nagłym, trwającym kilka dni, a nawet tygodni, przerwą w dostawie prądu, co zostało faktycznie ogłoszone przez WEF na początku tego roku .

Czy ci wrogowie zdobędą wszystko, co jest nam drogie, a nawet samo życie ? Bo to zaciemnienie prawdopodobnie zostanie wykorzystane do całkowitego „resetu” finansowego, gospodarczego, a także społecznego, w którym absolutnie WSZYSTKO zostanie odebrane obywatelom i MŚP oraz w ręce bardzo potężnego klubu globalistów (Big Pharma / Big Tech, ONZ / UE / WEF / MFW / GAVI / BIS / Komisja Trójstronna itp.).

Czy też ludzie i narody w końcu powiedzą „NIE” i pokojowo zapewnią, że osoby odpowiedzialne za popełnienie i/lub udział w poważnych zbrodniach przeciwko ludzkości zostaną zdetronizowane i/lub aresztowane i sprawiedliwie osądzone przez trybunał ds. zbrodni wojennych?

2022

Oczywiście nie wiem, ale osobiście uważam, że przed końcem 2022 roku , a może jeszcze przed końcem zimy, będzie jasne, czy to globalne przejęcie przez „Zło” się uda, czy też „Światło” Jeszcze przedtem zdoła zmobilizować wystarczającą liczbę dusz, aby zapobiec zbliżającemu się najtrudniejszemu i najkrwawszemu okresowi w całej historii ludzkości.

Lub przynajmniej ogranicz go, aby zapobiec gorszym, ponieważ miały już miejsce setki tysięcy zgonów , a nowa planowana pandemia oraz celowo wywołany globalny głód w latach 2022-2023 wydają się teraz nieuniknione. Prawdopodobnie jest już za późno, aby temu zapobiec; w tym celu powinniśmy być na Malieveld z milionami co tydzień po likwidacji naszej demokracji poprzez ustawę nadzwyczajną najpóźniej w 2020 roku.

wzywam narody do sojuszu antyglobalistycznego – „To wojna światowa”.

.

Abp Viganò wzywa narody do sojuszu antyglobalistycznego – „To wojna światowa”.

18 listopad 2021

Abp Carlo Maria Viganò zgodnie z ewangeliczną zasadą napominania „w porę i nie w porę” wzywa do globalnej, międzynarodowej reakcji na próbę stworzenia ogólnoświatowej tyranii i bezprawia pod pretekstem epidemii koronawirusa.

„Od dwóch lat jesteśmy świadkami globalnego coup d’état [zamachu stanu], w ramach którego elicie finansowej i ideologicznej udało się przejąć kontrolę nad rządami krajowymi, instytucjami publicznymi i prywatnymi, mediami, sądownictwem, politykami i przywódcami religijnymi Wszyscy ci, bez różnicy, zostali zniewoleni przez tych nowych panów, którzy zapewniają swoim wspólnikom władzę, pieniądze i afirmację społeczną” – pisze Viganò

Symptomem tego stanu rzeczy jest fakt, że „prawa podstawowe, które do wczoraj przedstawiano jako nienaruszalne, zostały zdeptane w imię stanu wyjątkowego: dziś jest to kryzys zdrowotny, jutro będzie kryzys ekologiczny, a potem kryzys internetowy”.

Globalistyczny zamach stanu to wojna światowa

Co więcej, w obliczu tego totalnego zamachu stanu obywatele są pozbawiani możliwości obrony, ponieważ, jak wskazuje abp Viganò, w imię ogłaszanego stanu wyjątkowego zawieszane są podstawowe prawa, a służby i wymiar sprawiedliwości przestają często służyć swoim właściwym celom.

„To wojna światowa, w której wrogami jesteśmy my wszyscy, nawet ci, którzy nieumyślnie jeszcze nie zrozumieli znaczenia tego, co się dzieje. Jest to wojna toczona nie przy użyciu broni, ale bezprawnych zasad, niegodziwej polityki gospodarczej i nieznośnych ograniczeń praw naturalnych” – pisze.

ONZ ramię w ramię ze Światowym Forum Ekonomicznym

Owa globalna machinacja dokonywana obecnie pod pretekstem epidemii koronawirusa ma swoje cele finansowe, ale przede wszystkim ma służyć jeszcze większej centralizacji władzy. Wielki Reset Światowego Forum Ekonomicznego i Agenda 2030 Organizacji Narodów Zjednoczonych to zdaniem arcybiskupa wstęp do stworzenia światowej dyktatury, zniewalającej ludzkość i anulującej wiarę Jezusa Chrystusa.

„Jeśli atak ma charakter globalny, obrona musi być również globalna” – zaznacza były nuncjusz papieski w Stanach Zjednoczonych. „W obliczu tego globalnego coup d’état, konieczne jest utworzenie międzynarodowego sojuszu antyglobalistycznego, który zgromadzi wszystkich tych, którzy chcą przeciwstawić się dyktaturze, którzy nie mają zamiaru zostać niewolnikami tej potęgi bez twarzy, którzy nie są chętni do unieważnienia własnej tożsamości, własnej indywidualności, własnej wiary religijnej” – tłumaczy.

„Wzywam rządzących, przywódców politycznych i religijnych”…

„Wzywam rządzących, przywódców politycznych i religijnych, intelektualistów i wszystkich ludzi dobrej woli, zapraszając ich do zjednoczenia się w sojuszu, który ogłosi antyglobalistyczny manifest, obalając punkt po punkcie błędy i wypaczenia dystopii Nowego Porządku Świata i zaproponuje konkretne alternatywy dla programu politycznego inspirowanego dobrem wspólnym, zasadami moralnymi chrześcijaństwa, tradycyjnymi wartościami, ochroną życia i naturalnej rodziny, zabezpieczeniem biznesu i pracy, promowaniem edukacji i badań oraz poszanowaniem dla stworzenia” – wymienia abp Viganò.

Idąc dalej w tej wizji przeciwstawienia się „piekielnemu jarzmu tyranii” globalistów, hierarcha wskazuje, że międzynarodowy sojusz będzie musiał zjednoczyć narody oraz tworzyć lokalne ruchy i komitety, które utwierdzą swoją suwerenność i postawią sprawców obecnego pogwałcenia praw przed międzynarodowymi trybunałami. Konieczne będą również walka z korupcją urzędników państwowych i zamrożenie kapitału, który obecnie służy destabilizacji porządku społecznego.

Sprzymierzenie pod krzyżem Chrystusa

„Wzywam narody i obywateli do sprzymierzenia się pod Krzyżem Pana Naszego Jezusa Chrystusa, jedynego Króla i Zbawiciela, Księcia Pokoju. In hoc signo vinces [pod tym znakiem zwyciężysz]” – pisze Viganò. „Wszystkich, którzy chcą bronić tradycyjnego społeczeństwa chrześcijańskiego zapraszam do jak najszybszego spotkania na forum międzynarodowym, na którym przedstawiciele różnych narodów zgromadzą się, aby przedstawić poważną, konkretną i jasną propozycję” – kontynuuje.

„Apeluję do przywódców politycznych i rządzących, którzy dbają o dobro swoich obywateli, aby porzucili stare systemy partii politycznych i logikę narzuconą przez system zniewolony przez władzę i pieniądze. Wzywam narody chrześcijańskie, od wschodu do zachodu, zapraszając głowy państw i zdrowe siły instytucji, gospodarki, pracy, uniwersytetów, opieki zdrowotnej i informacji do wspólnego projektu, burząc stare systemy i odkładając na bok wrogość, której pożądają dla nas nieprzyjaciele ludzkości w imię zasady divide et impera [dziel i rządź]. Nie akceptujemy reguł naszego przeciwnika, ponieważ są one tworzone właśnie po to, by uniemożliwić nam reagowanie i organizowanie skutecznej i zdecydowanej opozycji” – wzywa abp Carlo Maria Viganò.

„W imię jakiej wolności protestujecie?” – abp Viganò zwraca się do Szwajcarów

Abp Carlo Maria Viganò rzuca Szwajcarom protestującym przeciwko segregacji sanitarnej wyzwanie skonfrontowania się z prawdziwą, nieliberalistyczną, wolnością.

Abp Viganò: Mamy obowiązek demaskowania oszustwa Wielkiego Resetu
„Mówienie prawdy, wykrzykiwanie jej z dachów, odkrywanie oszustwa i jego twórców jest świętym dziełem i żaden katolik – ani ktokolwiek, kto zachował jeszcze choćby ślad przyzwoitości i honoru – nie może uchylić się od tego obowiązku”

 Czas na prawną kontrofensywę wobec białoruskiego agresora

 

 

Ordo Iuris
Instytut na rzecz Kultury Prawnej

 

Szanowna Pani,

na polsko-białoruskiej granicy doszło we wtorek do bezpośredniego ataku migrantów na polskich żołnierzy, funkcjonariuszy Straży Granicznej i Policji. Migranci użyli nie tylko kamieni, ale także granatów hukowych i nożyc do cięcia drutu, dostarczonych im przez białoruskie służby. W wyniku zamieszek ranna została funkcjonariuszka Straży Granicznej, żołnierz oraz dziewięciu policjantów.

Dziś widać wyraźnie, że przyjmując migrantów, Polska byłaby odpowiedzialna za destabilizację regionu oraz otwarcie strumienia dziesiątek tysięcy nowych migrantów sprowadzanych przez Białoruś. Eksperci Ordo Iuris od trzech miesięcy byli jednak jedynym w Polsce środowiskiem profesjonalnych prawników przeciwstawiających się zdecydowanie strategii Aleksandra Łukaszenki, który zastawiał na naszą Ojczyznę migracyjną pułapkę. W przypadku odmowy przyjęcia migrantów, Łukaszenka liczył na niezawodną polską opozycję i narastającą destabilizację kraju.

Instytut Ordo Iuris zrobił już w tym czasie wiele, by merytoryczną argumentacją skupiać polską debatę publiczną na obronie granic i przekonywać o białoruskiej odpowiedzialności za agresję.

 

Na początku września pisałem Pani o tym, że migranci są wykorzystywani przez reżim Aleksandra Łukaszenki do szantażu migracyjnego, który stanowi naruszenie międzynarodowego prawa i uprawnia Polskę do reakcji. Już wtedy podpowiadaliśmy, w jaki sposób uniknąć eskalacji siłowej, przekierowując spór na poziom międzynarodowej odpowiedzialności reżimu Łukaszenki. Nasze zasadne oceny i prognozy spotkały się z falą nienawistnej agresji. To z tego powodu tygodnik „Polityka” poświecił wtedy atakowi na nas długi artykuł pisany wspólnie z jedną z liderek tzw. Strajku Kobiet.
CZYTAJ – kliknij „”

„POWIEDZ IM O KOŃCU ŚWIATA”- KS.SŁAWOMIR KOSTRZEWA.
 
O pięciu sposobach zwyciężania złych duchów – ks. Sławomir Kostrzewa
 
 
Ludzie zachowują się tak jakby piekło nie istniało – ks. Piotr Glas
 
 
Ks. Piotr Glas: Nawet kapłani bywają opętani
 
PANIE BOŻE DZIĘKUJEMY CI ZA TYCH MĄDRYCH I ODWAŻNYCH LUDZI!
PANIE BOŻE I MATEŃKO BOŻA PROSZĘ MIEJCIE ICH W OPIECE!
PILNE! Braun, dr Fuellmich, lekarze i prawnicy! Sejmowa komisja śledcza
ws. P@NDEMII! NORYMBERGA 2.0
 
PILNE! Sumliński, Braun, Gadowski, Ziemkiewicz,
Michalkiewicz i inni! MEGA sukces wRealu24!
 
WOJNA na granicy! Migranci mają BROŃ?
Krzysztof Bosak o kryzysie na granicy i segregacji sanitarnej!

This e-mail contains graphics, if you don’t see them » view it online. (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_acymailing&ctrl=archive&task=view&mailid=13&key=WGgwxuqt&subid=9-5S2gB6rBXMLujU )

Gazeta Warszawska

This issue will present the 5 last articles.

Chiny oficjalnie ogłaszają George’a Sorosa „globalnym terrorystą” – jest „synem szatana” (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=6845:chiny-a-sorosa&catid=10:politics )

CZYTAJ – kliknij „”

Psychopaci lubią się znęcać nad ludźmi, czyli nie dawaj się nabierać na hucpę.

Wywiad z mieszkanką Austrii przebywającą na Lockdownie dla niezaszczepionych.

Gibraltar 100% zaszczepionych! Rząd odwołuje Boże Narodzenie–to pokazuje że szczepionka jest toksyczna

Materiał filmowy przedstawiający radykalnych hinduistów atakujących indyjskich chrześcijan

 
Milicjant próbował bezpodstawnie wylegitymować kobietę w parku NIE UDAŁO MU SIE

Najbardziej zaszczepiony kraj Europy, wprowadza godzinę policyjną

Poniedziałek, 22 listopada 2021
ŚW. CECYLII, DZIEWICY I MĘCZENNICY
Z komentarza św. Augustyna, biskupa, do Psalmów
Śpiewajcie pięknie Panu z okrzykami radości


„Sławcie Pana na cytrze, śpiewajcie Mu przy harfie o dziesięciu strunach”. Odrzućcie wszystko, co dawne, wy, którzy poznaliście pieśń nową. Do ludzi nowych należy Nowe Przymierze i nowa pieśń. Pieśń nowa nie jest dla ludzi dawnych. Uczą się jej jedynie ludzie nowi, którzy dzięki łasce ze starych stali się nowymi i przynależą do Nowego Przymierza, do królestwa niebieskiego. Ku niemu wzdycha cała nasza miłość i śpiewa pieśń nową. Niech śpiewa ją nie językiem, ale życiem.
„Śpiewajcie Jemu pieśń nową, pięknie Mu śpiewajcie”. Zapyta ktoś, w jaki sposób mam śpiewać Bogu? Śpiewaj, ale nie fałszuj. Nie wolno ranić Jego uszu. Śpiewajcie pięknie, bracia moi. Kiedy śpiewasz przed kimś, kto się zna na muzyce, a powiedzą ci, śpiewaj tak, abyś się spotkał z uznaniem, wówczas nie mając wykształcenia muzycznego, wzbraniasz się, abyś przypadkiem nie zasłużył na naganę artysty. To bowiem, czego niedoświadczony nawet nie zauważy w twoim śpiewie, artysta dostrzeże i zgani. A któż się podejmie śpiewać pięknie wobec Boga, wobec Tego, który w taki właśnie sposób ocenia śpiewającego, który dostrzega wszystko, który wszystko słyszy? Kiedyż potrafiłbyś okazać taką doskonałość śpiewu, aby w niczym nie urazić tak doskonałych uszu?
Otóż Bóg sam wskazuje ci niejako sposób śpiewania. Nie szukaj słów, jak gdybyś był w stanie wyrazić to, w czym Bóg znajduje upodobanie. Śpiewaj z okrzykami radości. Śpiewać pięknie Bogu, to znaczy śpiewać z radością. Co znaczy śpiewać z radością? Znaczy to, aby rozumieć, że nie można wyrazić słowami tego, co śpiewa się sercem. Bo też ci, którzy śpiewają czy to w czasie żniwa, czy winobrania, czy też podczas jakiejś napełniającej radością pracy, z początku wyrażają swą radość w słowach, ogarnięci jednak niewypowiedzianą radością, porzucają słowa i wydają okrzyki radości.
Okrzyk radości wskazuje, że serce wypełnione jest uczuciem, którego nie można wypowiedzieć. Komuż może się ono należeć najbardziej, jeśli nie niewysłowionemu Bogu. Niewysłowionym bowiem jest Ten, którego nie możesz zamknąć w słowach. Jeśli zaś nie potrafisz Go wypowiedzieć, a nie wolno ci milczeć, cóż innego pozostaje, jak wznieść okrzyk wesela? Niech więc twe serce raduje się bez słów, niech bezgraniczna twa radość nie zamyka się w granicach słów. „Śpiewajcie pięknie z okrzykami radości”.
Święta Cecylia
Cecylia jest jedną z najsłynniejszych męczennic Kościoła Rzymskiego. Niestety, o świętej tak bardzo popularnej i czczonej w Kościele mamy bardzo mało informacji historycznych. Nie wiemy nawet, kiedy żyła i kiedy poniosła śmierć męczeńską. W pierwszych wiekach nie przywiązywano wagi ani do chronologii, ani do ścisłych danych biograficznych. Dlatego dziś trudno nam odróżnić w opisie jej męczeństwa fakty historyczne od legendy.
Zasadniczym dokumentem, którym dysponujemy, jest pochodzący z V w. opis jej męczeńskiej śmierci. Według niego Cecylia była dobrze urodzoną Rzymianką. Przyszła na świat na początku III w. Była ponoć olśniewająco piękna. Według starej tradycji z miłości do Chrystusa złożyła ślub czystości, chociaż rodzice obiecali już jej rękę również dobrze urodzonemu poganinowi Walerianowi. W przeddzień ślubu Cecylia opowiedziała narzeczonemu o swym postanowieniu i o wierze chrześcijańskiej. Gdy Walerian chciał ujrzeć anioła, który miał stać na straży czystości Cecylii, ta odpowiedziała: „Ty nie znasz prawego Boga; dopóki nie przyjmiesz chrztu, nie będziesz go mógł ujrzeć”. W ten sposób pozyskała Waleriana dla Chrystusa. Zaprowadziła go w tajemnicy do papieża św. Urbana I. Ten pouczył Waleriana o prawdach wiary i udzielił mu chrztu. Gdy wrócił do domu Cecylii, ujrzał ją zatopioną w modlitwie, a przy niej stojącego w jasności anioła w postaci młodzieńca, który trzymał w ręku dwa wieńce – z róż i lilii. Anioł włożył je na głowę Waleriana i Cecylii, mówiąc: „Te wieńce przez zachowanie czystości zachowajcie nietknięte, bom je wam od Boga przyniósł”.
Walerian przyprowadził do papieża także swego brata, Tyburcjusza. On również przyjął chrzest. Gdy wszedł do mieszkania Waleriana, uderzyła go przedziwna woń róż i lilii. Walerian wyjawił mu znaczenie tego zapachu.
Wkrótce potem wybuchło prześladowanie. Skazano na śmierć Waleriana i Tyburcjusza. Kiedy namiestnik-sędzia, Almachiusz, dowiedział się, że Cecylia jest chrześcijanką i że zarówno własny majątek, jak i majątek Waleriana rozdała ubogim, kazał ją aresztować. Żołnierze, oczarowani jej pięknością, błagali ją, by nie narażała swego młodego życia i wyrzekła się wiary. Cecylia odpowiedziała jednak: „Nie lękajcie się spełnić nakazu, bowiem moją młodość doczesną zamienicie na wieczną młodość u mego oblubieńca, Chrystusa”. Pod wpływem jej odpowiedzi miało nawrócić się 400 żołnierzy, których przyprowadziła do św. Urbana, by udzielił im chrztu.
Sędzia, urzeczony jej urodą, błagał ją również, by miała wzgląd na swoją młodość. Gdy Cecylia nie ustępowała, próbował zmusić ją do wyparcia się wiary stosując męki. Kazał zawiesić ją nad ogniem w łaźni i dusić ją parą. Cecylia zaś cudem Bożym zamiast duszącego dymu czuła orzeźwiający ją powiew wiatru. Rozgniewany namiestnik kazał ją wtedy ściąć mieczem. Kat wszakże na widok tak pięknej i młodej osoby nie miał odwagi jej zabić. Trzy razy ją uderzył, ale nie zdołał pozbawić jej życia. Płynącą z jej szyi krew zebrali ze czcią chrześcijanie jako najcenniejszą relikwię. Po trzech dniach konania Cecylia oddała Bogu ducha.
Ciało św. Cecylii, w nienaruszonym stanie, w pozycji leżącej, lekko pochylone ku ziemi odkryto dopiero w 824 r. w katakumbach św. Kaliksta, a następnie na polecenie papieża św. Paschalisa I złożono w bazylice jej poświęconej na Zatybrzu. Bazylika ta stoi na miejscu, w którym Cecylia zamieszkała niegdyś ze swym mężem. Wybudowano ją w IV w.
Imię św. Cecylii wymieniane jest w Kanonie Rzymskim. Jest patronką chórzystów, lutników, muzyków, organistów, zespołów wokalno-muzycznych. Legenda bowiem głosi, że grała na organach. Organy wodne były znane wówczas w Rzymie, ale były bardzo wielką rzadkością (otrzymał je np. cesarz Neron w darze ze Wschodu). Nie wiadomo, czy Cecylia mogła grać na organach – prawdopodobne jest jednak, że grała na innym instrumencie. Ówczesne panie rzymskie kształciły się często w grze na harfie.

W ikonografii św. Cecylia przedstawiana jest jako orantka (osoba modląca się na stojąco, ze wzniesionymi rękoma). Późniejsze prezentacje ukazują ją w tunice z palmą męczeńską w dłoni. Czasami gra na organach. Jej atrybutami są: anioł, instrumenty muzyczne – cytra, harfa, lutnia, organy; płonąca lampka, miecz, wieniec z białych i czerwonych róż – oznaczających jej niewinność i męczeństwo.

Módlmy się. Wszechmogący Boże, przyjmij łaskawie nasze błagania * i za wstawiennictwem świętej Cecylii spełnij nasze prośby. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna,  który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
WIELKA NOWENNA DO ŚW. ANDRZEJA BOBOLI (od 22 do 30 listopada)
 
Ks. DOMINIK CHMIELEWSKI: prośmy Boga,
by uratował Polskę przed wojną!
MSZA ŚWIĘTA W INTENCJI OJCZYZNY 30 LISTOPADA 2021
 
 
WIELKA NOWENNA DO ŚW. ANDRZEJA BOBOLI (od 22 do 30 listopada )
ks. Dominik Chmielewski


Modlitwa za Ojczyznę
Boże, za przyczyną świętego Andrzeja dopełnij miłosierdzia nad naszą Ojczyzną i odwróć grożące jej niebezpieczeństwa. Natchnij mądrością jej rządców i przedstawicieli, a jej obywateli zgodą i sumiennością w wypełnianiu obowiązków. Daj jej kapłanów, zakonników i zakonnice pełnych ducha Bożego i żarliwych o zbawienie dusz. Umocnij w niej ducha wiary i czystości obyczajów, wytęp wszelką zazdrość i zawiść, pijaństwo, nieposzanowanie mienia społecznego, niechęć do rzetelnej pracy oraz lekceważenie praw jakiegokolwiek człowieka.  Niech rodzice i nauczyciele w bojaźni Bożej wychowują młodzież i przygotowują do życia w społeczeństwie. Niech ogarnia wszystkich duch poświęcenia i ofiarności względem Kościoła i Ojczyzny, duch wzajemnej życzliwości, jedności i przebaczenia. Amen. 
 

Modlitwa o pomoc w trudnych czasach

Święty Andrzeju Bobolo, patronie trudnych czasów! Ty krzepiłeś Polaków w czasach wszelkiego zagrożenia. Oddajemy się Tobie w opiekę. Pomagaj nam wytrwać pośród wszystkich doświadczeń osobistych i społecznych. Wyjednaj nam Łaskę Bożego pokoju i jedności byśmy z ewangeliczną rozwagą umieli roztropnie przestrzegać sprawy własne i sprawy Narodu w świetle Ewangelii Chrystusa. Uproś nam odwagę działania, byśmy nie trwali w bezradności wobec zła nie ustaje. Niech nas napełnia Boża radość, gdy zwyciężamy albo ponosimy porażki. Święty Andrzeju Bobolo, oręduj za nami u Pana. Amen.

Modlitwa do św. Andrzeja Boboli Patrona Polski

Święty Andrzeju Bobolo, nasz wielki Patronie!
Dziękujemy Wszechmocnemu za to, że do świętych Wojciecha i Stanisława, patronów z początku naszych dziejów, dodał u boku Królowej Polski Ciebie. Twoje życie dopełniło się męczeństwem, w krytycznym okresie pierwszej Rzeczypospolitej, a Twoja świętość uznana została przy końcu drugiej Rzeczypospolitej, której odrodzenie przepowiedziałeś. Obecnie w niepodległej Ojczyźnie patronujesz odnowie naszego życia, tak osobistego, jak i społecznego, żeby wzrastała jedność w Polsce, Europie i świecie. Niech Twój patronat zjednoczy nas w miłości przez wiarę w imię Jezusa Chrystusa, Twojego i naszego Pana, który z Ojcem żyje i króluje w jedności Ducha Świętego przez wszystkie wieki wieków. Amen.

Litania do św. Andrzeja Boboli

Kyrie eleison
Chryste eleison. Kyrie eleison
Chryste, usłysz nas
Chryste, wysłuchaj nas
Ojcze z nieba Boże, zmiłuj się nad nami
Synu, Odkupicielu świata, Boże
Duchu Święty, Boże
Święta Trójco, jedyny Boże

Święta Maryjo, módl się za nami
Św. Andrzeju Bobolo
Św. Andrzeju, wierny naśladowco Dobrego Pasterza
Św. Andrzeju, pobożny czcicielu niepokalanie poczętej Maryi Panny
Św. Andrzeju, prawdziwy synu świętego Ignacego
Św. Andrzeju, Ducha Bożego pełny
Św. Andrzeju, miłością Boga i bliźnich pałający
Św. Andrzeju, w cichości i pokorze Bogu oddany
Św. Andrzeju; z Bogiem przez nieustanną modlitwę złączony
Św. Andrzeju, wzorze doskonałości chrześcijańskiej
Św. Andrzeju, apostole Polesia
Św. Andrzeju, naczynie wybrane przez Boga ku nawróceniu odszczepieńców
Św. Andrzeju, nauczycielu dziatek i prostaczków
Św. Andrzeju, groźbami i katuszami w wierze niezachwiany
Św. Andrzeju, wśród mąk najokropniejszych cierpliwy
Św. Andrzeju, krwawa ofiaro za jedność wiary
Św. Andrzeju, palmą męczeństwa i apostolską koroną zdobny
Św. Andrzeju, po zgonie nieskazitelnością ciała uwielbiony
Św: Andrzeju, wielkimi cudami przez Boga wsławiony
Św. Andrzeju, chlubo narodu naszego
Św. Andrzeju, ozdobo Towarzystwa Jezusowego
Św: Andrzeju, proroku zmartwychwstania Polski
Św. Andrzeju, wielki Patronie odrodzonej Ojczyzny

Abyśmy się wszyscy w jedności świętej katolickiej wiary połączyli, uproś nam u Boga
Abyśmy od tej jedynie zbawiennej wiary niczym się oderwać nie dali
Abyśmy każdego grzechu ciężkiego mężnie unikali
Abyśmy popełnione winy szczerą pokutą zgładzili
Abyśmy około zbawienia duszy gorliwie pracowali
Abyśmy Bogu wiernie służyli
Abyśmy N.P. Maryję jako Matkę miłowali
Abyśmy wszystkie przeciwności zbawiennie znosili
Abyśmy Boga z Tobą na wieki chwalili

Jezu Chryste, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam Panie
Jezu Chryste, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas Panie
Panie Jezu Chryste, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami

Módl się za nami święty Andrzeju
Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych

Módlmy się: Boże, któryś dla wyznania prawdziwej wiary św. Andrzeja, rozlicznymi mękami utrapionego, świetnym uwieńczył męczeństwem: spraw prosimy, abyśmy w tejże wierze niezachwiani, wszystkie raczej przeciwności, niż szkodę na duszy naszej ponieśli. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen

KRÓLUJ NAM CHRYSTE!!!

 
 
Sobota, 20 listopada 2021
ŚW. RAFAŁA KALINOWSKIEGO, PREZBITERA
Z konstytucji dogmatycznej o Kościele
Lumen gentium Soboru Watykańskiego II
Rady ewangeliczne są darem Bożym
Rady ewangeliczne dotyczące poświęconej Bogu czystości, ubóstwa i posłuszeństwa, jako ugruntowane w słowach i przykładach Pana, a zalecane przez Apostołów, Ojców i doktorów Kościoła oraz pasterzy, są darem Bożym, który Kościół otrzymał od swego Pana i z łaski Jego ustawicznie zachowuje. Sama zaś władza Kościoła pod przewodnictwem Ducha Świętego zatroszczyła się o to, aby je tłumaczyć, praktykowaniem ich kierować, a nadto ustanawiać trwałe formy życia na radach tych oparte. Stąd też wyrosły niby na drzewie, które się cudownie i bujnie rozkrzewiło na roli Pańskiej z danego przez Boga zalążka, rozmaite formy życia samotnego lub wspólnego, rozmaite rodziny zakonne, które pomnażają to, co służy zarówno pożytkowi ich członków, jak i dobru całego Ciała Chrystusowego. Rodziny te bowiem dają członkom swym pomoc polegającą na umocnieniu ich w danym sposobie życia, na wypróbowanej nauce prowadzącej do osiągnięcia doskonałości, na wspólnocie braterskiej w służbie Chrystusowej i na umocnionej przez posłuszeństwo wolności, tak iż mogą oni bezpiecznie wypełniać swe śluby zakonne i zachowywać je wiernie oraz czynić radośnie postępy na drodze miłości.
Przez śluby albo inne święte więzy naturą swą podobne do ślubów, którymi chrześcijanin zobowiązuje się do praktykowania trzech wyżej wymienionych rad ewangelicznych, oddaje się on całkowicie na własność umiłowanemu nade wszystko Bogu, tak że z nowego i szczególnego tytułu poświęca się służbie Bożej i Jego czci. Już wprawdzie przez chrzest umarł dla grzechu i poświęcony został Bogu; aby jednak móc otrzymać obfitsze owoce łaski chrztu, postanawia przez ślubowanie rad ewangelicznych w Kościele uwolnić się od przeszkód, jakie mogłyby go odwieść od żarliwej miłości i od doskonałości kultu Bożego, i jeszcze ściślej poświęca się służbie Bożej. Poświęcenie zaś tym będzie doskonalsze, im silniejsze i trwalsze będą więzy, na obraz Chrystusa związanego nierozerwalnym węzłem z Kościołem, swoją Oblubienicą.
A ponieważ rady ewangeliczne przez miłość, do której prowadzą, w szczególny sposób zespalają z Kościołem i jego tajemnicą tych, co za nimi idą, przeto ich duchowe życie winno być poświęcone także dobru całego Kościoła. Wynika stąd obowiązek pracy, w miarę sił i stosownie do formy osobistego powołania, bądź modlitwą, bądź gorliwym działaniem, celem zakorzenienia i umocnienia w duszach królestwa Bożego i rozszerzania go na wszystkie kraje. Dlatego też Kościół bierze w opiekę i popiera swoisty charakter rozmaitych instytutów zakonnych.
Jest więc ślubowanie i spełnianie rad ewangelicznych niejako widomym znakiem, jaki może i powinien pociągnąć skutecznie wszystkich członków Kościoła do ochoczego wypełniania powinności powołania chrześcijańskiego. Skoro bowiem Lud Boży nie ma tutaj trwałego miasta, lecz szuka przyszłego, to stan zakonny, który bardziej uwalnia swych członków od trosk ziemskich, w wyższym też stopniu ukazuje wszystkim wierzącym dobra niebiańskie już na tym świecie obecne i daje świadectwo nowemu i wiekuistemu życiu zyskanemu dzięki odkupieniu Chrystusa, wreszcie zapowiada przyszłe zmartwychwstanie i chwałę królestwa niebieskiego. Stan ten naśladuje wierniej i ustawicznie uprzytamnia w Kościele tę formę życia, jaką obrał sobie Syn Boży, przyszedłszy na świat, aby czynić wolę Ojca, i jaką zalecił uczniom, którzy za Nim poszli. Ujawnia on wreszcie w swoisty sposób wyniesienie królestwa Bożego ponad wszystko, co ziemskie, oraz jego najważniejsze potrzeby; ukazuje też wszystkim ludziom przeogromną wielkość potęgi Chrystusa królującego i nieograniczoną moc Ducha Świętego działającego przedziwnie w Kościele.
Święty Rafał Kalinowski

Józef Kalinowski urodził się 1 września 1835 r. w Wilnie, w szlacheckiej rodzinie herbu Kalinowa. Jego ojciec był profesorem matematyki na Uniwersytecie Wileńskim. Po ukończeniu z wyróżnieniem Instytutu Szlacheckiego w Wilnie (1843-1850), Józef podjął studia w Instytucie Agronomicznym w Hory-Horkach koło Orszy (dziś Białoruś). Zrezygnował z nich po dwóch latach. W 1855 r. przeniósł się do Mikołajewskiej Szkoły Inżynierii Wojskowej w Petersburgu, gdzie uzyskał tytuł inżyniera. Jednocześnie wstąpił do wojska. Wtedy właśnie przestał przystępować do sakramentów świętych, do kościoła chodził rzadko, przeżywał rozterki wewnętrzne, a także kłopoty związane ze swoją narodowością, służbą w wojsku rosyjskim i zdrowiem. Wciąż jednak stawiał sobie pytanie o sens życia, szukając na nie odpowiedzi w dziełach filozoficznych i teologicznych. Po ukończeniu szkoły (1855) został adiunktem matematyki i mechaniki budowlanej oraz awansował do stopnia porucznika. W 1859 r. opuścił Akademię i podjął pracę przy budowie kolei żelaznej Odessa-Kijów-Kursk. Po roku przeniósł się na własną prośbę do Brześcia nad Bugiem, gdzie pracował jako kapitan sztabu przy rozbudowie twierdzy. Czując, że zbliża się powstanie, podał się do dymisji, aby móc służyć swoją wiedzą wojskową i umiejętnościami rodakom. Został członkiem Rządu Narodowego i objął stanowisko ministra wojny w rejonie Wilna. W końcu zdecydował się na wyjazd do Warszawy, gdzie chciał podjąć leczenie i miał nadzieje na znalezienie pracy. Z powodów zdrowotnych otrzymał zwolnienie z wojska w maju 1863 r.
Święty Rafał Kalinowski

Jednocześnie, wspierany modlitwami matki i rodzeństwa, przeżywał nawrócenie religijne, m.in. pod wpływem lektury Wyznań św. Augustyna: nie tylko wrócił do praktyk religijnych, ale przejawiał w nich szczególną gorliwość. Gdy wybuchło powstanie styczniowe, mając świadomość jego daremności, ale zarazem nie chcąc stać na uboczu, gdy naród walczy, przyłączył się do powstania. Sprzeciwiał się niepotrzebnemu rozprzestrzenianiu się walk. W liście do brata pisał: „Nie krwi, której do zbytku przelało się na niwach Polski, ale potu ona potrzebuje”.
Po upadku powstania powrócił do Wilna, gdzie 24 marca 1864 r. został aresztowany i osadzony w więzieniu. W wyniku procesu skazano go na karę śmierci. W więzieniu otaczała go atmosfera świętości. Wskutek interwencji krewnych i przyjaciół, a także z obawy, że po śmierci Polacy mogą uważać Józefa Kalinowskiego za męczennika i świętego, władze carskie zamieniły mu wyrok na dziesięcioletnią katorgę na Syberii. Przez pewien czas przebywał w Nerczyńsku, potem w Usolu, następnie w Irkucku i Smoleńsku. Podczas pobytu na Syberii oddziaływał na współtowarzyszy swoją głęboką religijnością, zadziwiał niezwykłą wprost mocą ducha, ujmował cierpliwością i delikatnością, wspierał dobrym słowem i modlitwą, czuwał przy chorych, pocieszał i podtrzymywał nadzieję. Dzielił się z potrzebującymi nie tylko skromnymi dobrami materialnymi, ale również bogactwem duchowym. Bolał go fakt, że wielu zesłańców nie posiadało żadnej wiedzy religijnej. Szczególnie chętnie katechizował dzieci i młodzież.
Po ciężkich robotach Józef Kalinowski powrócił do kraju w 1874 r. Uzyskał paszport i wyjechał na Zachód jako wychowawca młodego księcia Augusta Czartoryskiego (beatyfikowanego przez św. Jana Pawła II w 2003 r.). Opiekował się nim przez trzy lata. W lipcu 1877 r., mając już 42 lata, Józef Kalinowski wstąpił do nowicjatu karmelitów w Grazu (Austria), przybierając zakonne imię Rafał od św. Józefa. Po studiach filozoficznych i teologicznych na Węgrzech, złożył śluby zakonne i otrzymał święcenia kapłańskie 15 stycznia 1882 r. w Czernej koło Krakowa. W kilka miesięcy później został przeorem klasztoru w Czernej. Urząd ten pełnił przez 9 lat. Przyczynił się w znacznej mierze do odnowy Karmelu w Galicji. W 1884 r. został założony z jego inicjatywy klasztor karmelitanek bosych w Przemyślu, 4 lata później we Lwowie, a na przełomie 1891 i 1892 roku – klasztor ojców wraz z niższym seminarium w Wadowicach.
Wiele godzin spędzał w konfesjonale – nazywano go „ofiarą konfesjonału”. Miał niezwykły dar jednania grzeszników z Bogiem i przywracania spokoju sumienia ludziom dręczonym przez lęk i niepewność. Przeżyty w młodości kryzys wiary (gdy przez ponad 10 lat żył bez sakramentów) ułatwiał mu zrozumienie błądzących i zbuntowanych przeciwko Bogu. Nikogo nie potępiał, ale starał się pomagać. Zawsze skupiony, zjednoczony z Bogiem, był człowiekiem modlitwy, posłuszny regułom zakonnym, gotowym do wyrzeczeń, postów i umartwień.
Zmarł 15 listopada 1907 r. w Wadowicach, w opinii świętości. Jego relikwie spoczywają w kościele karmelitów w Czernej. Za życia i po śmierci cieszył się wielką sławą świętości. Bez reszty oddany Bogu, umiał miłować Go w drugim człowieku. Potrafił zachować szacunek dla człowieka i jego godności nawet tam, gdzie panowała pogarda. Dlatego uważany jest za patrona Sybiraków.
Beatyfikował go św. Jan Paweł II w 1983 r. podczas Mszy świętej na krakowskich Błoniach; kanonizacji dokonał w Rzymie w roku 1991, podczas jubileuszowego roku czterechsetlecia śmierci św. Jana od Krzyża, odnowiciela zakonu karmelitów. Św. Rafał Kalinowski jest patronem oficerów i żołnierzy, orędownikiem w sprawach trudnych.

W ikonografii Święty przedstawiany jest podczas modlitwy, w habicie karmelity.

Módlmy się. Boże, Ty napełniłeś świętego Rafała, prezbitera, duchem mocy w przeciwnościach i wielkim umiłowaniem jedności Kościoła, † spraw za jego wstawiennictwem, * abyśmy mocni w wierze i wzajemnej miłości, wielkodusznie współdziałali dla osiągnięcia jedności wszystkich wiernych w Chrystusie. Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
Czwartek, 18 listopada 2021
BŁ. KAROLINY KÓZKÓWNY, DZIEWICY I MĘCZENNICY
Z homilii papieża Jana Pawła II w dniu beatyfikacji bł. Karoliny

Pan moim dziedzictwem, moim przeznaczeniem


Orędzie Ośmiu Błogosławieństw, siejba Bożej Ewangelii, idzie przez stulecia. W czasie jubileuszu przypomnieliście skrupulatnie wszystkie osoby, miejsca i czasy, poprzez które tchnął w waszych wspólnych dziejach ten sam Duch Prawdy, który objawił się Apostołom w dniu Pięćdziesiątnicy pod postacią ognistych języków.
I oto za naszych czasów, w tym stuleciu, jeszcze jeden taki ognisty język Ducha Prawdy, Parakleta, zatrzymał się nad postacią prostej, wiejskiej dziewczyny: „Bóg wybrał właśnie to, co niemocne, aby mocnych poniżyć, aby zawstydzić mędrców”.
Czyż Święci są po to, ażeby zawstydzać? Tak. Mogą być i po to. Czasem konieczny jest taki zbawczy wstyd, ażeby zobaczyć człowieka w całej prawdzie. Potrzebny jest, ażeby odkryć lub odkryć na nowo właściwą hierarchię wartości. Potrzebny jest nam wszystkim, starym i młodym. Chociaż ta młodziutka córka Kościoła tarnowskiego, którą od dzisiaj będziemy zwać błogosławioną, swoim życiem i śmiercią mówi przede wszystkim do młodych. Do chłopców i dziewcząt. Do mężczyzn i kobiet. Mówi o wielkiej godności kobiety: o godności ludzkiej osoby. O godności ciała, które wprawdzie na tym świecie podlega śmierci, jest zniszczalne, jak i jej młode ciało uległo śmierci ze strony zabójcy, ale nosi w sobie, to ludzkie ciało, zapis nieśmiertelności, jaką człowiek ma osiągnąć w Bogu wiecznym i żywym, osiągnąć przez Chrystusa.
Tak więc Święci są po to, ażeby świadczyć o wielkiej godności człowieka. Świadczyć o Chrystusie ukrzyżowanym i zmartwychwstałym „dla nas i dla naszego zbawienia”, to znaczy równocześnie świadczyć o tej godności, jaką człowiek ma wobec Boga. Świadczyć o tym powołaniu, jakie człowiek ma w Chrystusie. Karolina Kózkówna była świadoma tej godności. Świadoma tego powołania.
Psalm responsoryjny pozwala nam niejako odczytać poszczególne momenty tego świadectwa. Tego męczeństwa. Czyż to nie ona tak mówi, ona, Karolina? „Zachowaj mnie, Boże, bo chronię się u Ciebie, mówię Panu: Tyś jest Panem moim”. Czyż to nie ona mówi poprzez słowa Psalmisty? W momencie straszliwego zagrożenia ze strony drugiego człowieka, wyposażonego w środki przemocy, chroni się do Boga. A okrzyk „Tyś jest Panem moim” oznacza: nie zapanuje nade mną brudna przemoc, bo Ty jesteś źródłem mej mocy – w słabości. Ty, jedyny Pan mojej duszy i mego ciała, mój Stwórca i Odkupiciel mego życia i mojej śmierci. Ty, Bóg mojego serca, z którym nie rozstaje się moja pamięć i moje sumienie.
„Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy, On jest po mojej prawicy, nic mnie nie zachwieje. Bo serce napomina mnie nawet nocą”. Tak Psalmista. I tak Karolina w momencie śmiertelnej próby wiary, czystości i męstwa.
Jakbyśmy szli po śladach ucieczki tej dziewczyny, opierającej się zbrojnemu napastnikowi, szukającej ścieżek, na których mogłaby pośród tego rodzimego lasu w pobliżu jej wsi ocalić życie i godność. „Ty ścieżkę życia mi ukażesz”. Ścieżka życia. Na tej ścieżce ucieczki został zadany ostatni, zabójczy cios. Karolina nie ocaliła życia doczesnego. Znalazła śmierć. Oddała to życie, aby zyskać Życie z Chrystusem w Bogu. W Chrystusie bowiem, wraz z sakramentem chrztu, który otrzymała w kościele parafialnym w Radłowie, zaczęło się jej nowe Życie. I oto padając pod ręką napastnika, Karolina daje ostatnie na tej ziemi świadectwo temu Życiu, które jest w niej. Śmierć cielesna go nie zniszczy. Śmierć oznacza nowy początek tego Życia, które jest z Boga, które staje się naszym udziałem przez Chrystusa, za sprawą Jego śmierci i zmartwychwstania.
Ginie więc Karolina. Jej martwe ciało dziewczęce pozostaje wśród leśnego poszycia. A śmierć niewinnej zdaje się odtąd głosić ze szczególną mocą tę prawdę, którą wypowiada Psalmista: „Pan jest moim dziedzictwem, Pan jest moim przeznaczeniem. To On mój los zabezpiecza”. Tak. Karolina porzucona wśród lasu rudziańskiego jest bezpieczna. Jest w rękach Boga, który jest Bogiem Życia. I męczennica woła wraz z Psalmistą: „Błogosławię Pana”.
Dziecko prostych rodziców, dziecko tej nadwiślańskiej ziemi, „Gwiazdo” twojego ludu, dziś Kościół podejmuje to wołanie twojej duszy, wołanie bez słów i nazywa Ciebie błogosławioną! Chrystus stał się twoją „mądrością od Boga i sprawiedliwością, i uświęceniem, i odkupieniem”. Stał się twoją mocą. Dziękujemy Chrystusowi za tę moc, jaką objawił w twoim czystym życiu i w twojej męczeńskiej śmierci.
Błogosławiona Karolina Kózkówna

Karolina urodziła się w podtarnowskiej wsi Wał-Ruda 2 sierpnia 1898 r. jako czwarte z jedenaściorga dzieci Jana Kózki i Marii z domu Borzęckiej. Pięć dni później otrzymała chrzest w kościele parafialnym w Radłowie. Jej rodzice posiadali niewielkie gospodarstwo. Pracowała z nimi na roli. Wzrastała w atmosferze żywej i autentycznej wiary, która wyrażała się we wspólnej rodzinnej modlitwie wieczorem i przy posiłkach, w codziennym śpiewaniu Godzinek, częstym przystępowaniu do sakramentów i uczestniczeniu we Mszy także w dzień powszedni. Ich uboga chata była nazywana „kościółkiem”. Krewni i sąsiedzi gromadzili się tam często na wspólne czytanie Pisma świętego, żywotów świętych i religijnych czasopism. W Wielkim Poście śpiewano tam Gorzkie Żale, a w okresie Bożego Narodzenia – kolędy.
Karolina od najmłodszych lat ukochała modlitwę i starała się wzrastać w miłości Bożej. Nie rozstawała się z otrzymanym od matki różańcem – modliła się nie tylko w ciągu dnia, ale i w nocy. We wszystkim była posłuszna rodzicom, z miłością i troską opiekowała się licznym młodszym rodzeństwem. W 1906 roku rozpoczęła naukę w ludowej szkole podstawowej, którą ukończyła w 1912 roku. Potem uczęszczała jeszcze na tzw. naukę dopełniającą trzy razy w tygodniu. Uczyła się chętnie i bardzo dobrze, z religii otrzymywała zawsze wzorowe oceny, była pracowita i obowiązkowa.
Do Pierwszej Komunii św. przystąpiła w roku 1907 w Radłowie, a bierzmowana została w 1914 r. przez biskupa tarnowskiego Leona Wałęgę w nowo wybudowanym kościele parafialnym w Zabawie.
Duży wpływ na duchowy rozwój Karoliny miał jej wuj, Franciszek Borzęcki, bardzo religijny i zaangażowany w działalność apostolską i społeczną. Siostrzenica pomagała mu w prowadzeniu świetlicy i biblioteki, do której przychodziły często osoby dorosłe i młodzież. Prowadzono tam kształcące rozmowy, śpiewano pieśni religijne i patriotyczne, deklamowano utwory wieszczów.
Karolina była urodzoną katechetką. Nie poprzestawała na tym, że poznała jakąś prawdę wiary lub usłyszała ważne słowo; zawsze spieszyła, by przekazać je innym. Katechizowała swoje rodzeństwo i okoliczne dzieci, śpiewała z nimi pieśni religijne, odmawiała różaniec i zachęcała do życia według Bożych przykazań. Wrażliwa na potrzeby bliźnich, chętnie zajmowała się chorymi i starszymi. Odwiedzała ich, oddając im różne posługi i czytając pisma religijne. Przygotowywała w razie potrzeby na przyjęcie Wiatyku. W swojej parafii była członkiem Towarzystwa Wstrzemięźliwości oraz Apostolstwa Modlitwy i Arcybractwa Wiecznej Adoracji Najświętszego Sakramentu.

Błogosławiona Karolina Kózkówna

Zginęła w 17. roku życia 18 listopada 1914 roku, na początku I wojny światowej. Carski żołnierz uprowadził ją przemocą i bestialsko zamordował, gdy broniła się pragnąc zachować dziewictwo. Po kilkunastu dniach, 4 grudnia 1914 r., w pobliskim lesie znaleziono jej zmasakrowane ciało. Tragedia jej śmierci nie miała świadków.
Pogrzeb sprawowany w niedzielę 6 grudnia 1914 r. zgromadził ponad 3 tysiące żałobników i był wielką manifestacją patriotyczno-religijną okolicznej ludności, która przekonana była, że uczestniczy w pogrzebie męczennicy. Tak rozpoczął się kult Karoliny. Pochowano ją początkowo na cmentarzu grzebalnym, ale w 1917 roku bp Wałęga przeniósł jej ciało do grobowca przy parafialnym kościele we wsi Zabawa.
W trakcie procesu beatyfikacyjnego 6 października 1981 r. przeprowadzono ekshumację i pierwsze rozpoznanie doczesnych szczątków Karoliny; złożono je w sarkofagu w kruchcie kościoła w Zabawie. Rekognicję kanoniczną i przełożenie doczesnych szczątków Karoliny do nowej trumny przeprowadzono w marcu 1987 r., po ogłoszeniu dekretu o męczeństwie służebnicy Bożej.
10 czerwca 1987 r. w Tarnowie św. Jan Paweł II beatyfikował Karolinę. W czasie Mszy beatyfikacyjnej powiedział: „Święci są po to, ażeby świadczyć o wielkiej godności człowieka. Świadczyć o Chrystusie ukrzyżowanym i zmartwychwstałym dla nas i dla naszego zbawienia – to znaczy równocześnie świadczyć o tej godności, jaką człowiek ma wobec Boga. Świadczyć o tym powołaniu, jakie człowiek ma w Chrystusie”.
Uroczystym rozpoczęciem kultu bł. Karoliny była translokacja relikwii – przeniesienie trumny z przedsionka kościoła i złożenie jej w sarkofagu pod mensą głównego ołtarza jej parafialnego kościoła.
Kilka lat temu przy Diecezjalnym Sanktuarium bł. Karoliny w Zabawie poświęcono kaplicę Męczenników i Ofiar Przemocy, a obecnie trwa budowa Pomnika Ofiar Wypadków Komunikacyjnych, który jest pierwszym etapem powstania Centrum Leczenia Traumy Powypadkowej.
Bł. Karolina Kózkówna jest patronką Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży (KSM) i Ruchu Czystych Serc.

W ikonografii przedstawiana jest z palmą w ręce.

Módlmy się. Wszechmogący i miłosierny Boże, Ty w błogosławionej Karolinie, dziewicy i męczennicy, zostawiłeś nam świetlany przykład umiłowania modlitwy, czystości i pracy,  spraw przez jej wstawiennictwo, * abyśmy na ziemi naśladowali jej cnoty i razem z nią radowali się wieczną nagrodą w niebie. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna,  który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.