Bóg liczy na was, tych, którzy uznają Go za swojego Pana.
Teraz wy jesteście odpowiedzialni za to, czy ocalone zostaną wartości najwyższe.
1‒3 VI 1982 r. Mówi ojciec Ludwik: ‒ Napór duchów zła i nienawiści jest zawsze tym silniejszy, im słabszy jest człowiek. Teraz hulają one po Polsce, obiecując sobie wiele zdobyczy, a jednak zawiodą się, bo Pan nasz tym bardziej zasila was swoją mocą, im słabsi i bardziej bezradni jesteście. Według ludzkich kryteriów ocena rzeczywistości w Polsce jest zła, dla wielu rozpaczliwa i beznadziejna. Co w takich sytuacjach czynią ludzie, robią
i obecnie. Jedni porzucają natychmiast kraj biedny, inni gromadzą, co tylko mogą dla siebie, wielu widzi okazję do rabunku i robi to. Wyobraźcie sobie, że pali się wasza kamienica. Działania ludzkie będą podobne, ale zawsze znajdą się też inni, którzy płomienie gaszą, nie tylko zaprawieni do tego fachowcy, ale i ochotnicy. Od tego, jak cenią palący się dom, zależy, ilu ich stanie do ratowania. Pali się Polska; może zginąć, jeśli nie staniecie w jej obronie. Porzucając przenośnie, zginąć może to, „co Polskę stanowi” ‒ jej własna hierarchia wartości moralnych oparta w całości na uznaniu Boga; wtedy reszta rozsypie się jak próchno. Do was należy ocalenie całego domu, a nie wyciąganie zeń swojej własności lub uciekanie z ukradzionym dobrem, którym są: prawie darmowa nauka i studia wyższe, jeśli się społeczeństwu po ukończeniu ich nie służy, a także wycofanie się psychiczne do odgrodzonego azylu własnych możliwie przyjemnych spraw. Bóg liczy na was, tych, którzy uznają Go za swojego Pana. Zasila was, wspomaga
i w miarę waszej odwagi, miłości i ofiarności kieruje w miejsca, gdzie staniecie się najpotrzebniejsi. Nakreśliłem panoramę bitwy, terenu Polski, na którym decyduje się los milionów ludzi, bo i przyszłych pokoleń. Teraz wy jesteście odpowiedzialni za to, czy ocalone zostaną wartości najwyższe ‒ dobra moralne; ale to są już dobra Pana naszego złożone w waszym kraju. Dlatego walczycie o skarby Boże.
Źródło: „Zadanie Polski. Duchowa misja Polaków” przekazana mistyczce w latach 1967‒1991,
Anna Dąmbska Fot. VICONA
„KTÓŻ JAK BÓG – TYLKO PAN BÓG JEST NAJLEPSZYM NASZYM PRZYJACIELEM I RATUNKIEM”