W ostatnich wyborach prezydenckich Polonia głosowała z wielką determinacją. Wiele osób czekało w kolejce przed lokalem wyborczym do późnych godzin wieczornych.
Jednak w najbliższych wyborach głosy Polonii mogą zostać pominięte.
Niedawne zmiany w prawie wyborczym sprawiły, że komisje wyborcze za granicą mogą nie zdążyć policzyć wszystkich głosów w wyznaczonym terminie. Wtedy wszystkie głosy z takiej komisji, nawet te już policzone, wylądują w koszu!
Rozwiązanie jest w zasięgu ręki. Potrzebujemy większej liczby lokali wyborczych w krajach, gdzie mieszka wielu Polaków. Nie trzeba wielkich debat i nowych ustaw. Jedna decyzja Ministra Spraw Zagranicznych naprawi sytuację.
PiS nie raz żądał pełni praw dla Polaków rozsianych po świecie. Mówimy więc „sprawdzam”. Organizacje polonijne już podniosły larum. Teraz czas na nas. Dołącz do apelu o przywrócenie głosu Polonii. Jeśli będzie nas wystarczająco dużo, petycja trafi do mediów oraz na ręce ministra, a sprawa nie zginie w zalewie wiadomości. Niech będą nas tysiące!