Benedykt XVI nie żyje

 
Papież Benedykt XVI nie żyje. Pokój jego duszy.

Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej o godzinie 9:34 w sobotę obwieściło, że Benedykt XVI zmarł w swojej rezydencji na terenie Klasztoru Mater Ecclesiae.

Dr Martyka mówi „DOŚĆ”. Będą pozwy za oszczerstwa rzucane pod jego adresem, także przez „ekspertów”
TYLKO W POLSCE RZĄDZĄCY OBCOKRAJOWCY WYŻYWAJĄ SIĘ NA PATRIOTACH POLSKICH BO NIENAWIDZĄ ICH, ŻE SĄ KATOLIKAMI ORAZ BARDZO DOBRYMI FACHOWCAMI I SPECJALISTAMI. TO KIEDY WYRZUCĄ WRESZCIE „MINISTRA ZDROWIA” NIEDZIELSKIEGO, KTÓRY JEST TYLKO EKONOMISTĄ I UMIE TYLKO KASĘ LICZYĆ ZA SZCZEPIONKI MORDUJĄCE POLAKÓW, A TERAZ CHCE MORDOWAć NASZE NIEWINNE DZIECI ZAMIAST ICH LECZYĆ I RATOWAĆ – ALE ON NIE UMIE, BO NIE JEST LEKARZEM.

Dr Martyka mówi „DOŚĆ”. Będą pozwy za oszczerstwa rzucane pod jego adresem, także przez „ekspertów”

Miarka się przebrała. Dr n. med. Zbigniew Martyka uznał, że czas zakończyć z falę oszczerstw jaka jest kierowana w jego stronę i zapowiada pozwy. Na pierwszy rzut idzie medialny „ekspert kowidowy” oraz stacja TVN.

„Przez ostatnie 2 lata przekazywałem Państwu rzetelne, poparte badaniami najwyższej jakości informacje medyczne, szczególnie na najbardziej aktualny w obecnym czasie temat. Starałem się nie zwracać uwagi na oszczerstwa rzucane pod moim adresem. Dzisiaj nadszedł czas, kiedy mówię DOSYĆ” – napisał dr Martyka na swoim profilu na Facebooku.

„Nie mogę dłużej pozwolić na podważanie zaufania moich pacjentów. Nie będę więcej tolerował absurdalnych i nie popartych żadna wiedzą medyczną zarzutów, które ostatnio są kierowane pod moim adresem. Nie pozwolę, by pediatra kwestionował moją wiedzę i doświadczenie, jako specjalisty chorób zakaźnych oraz specjalisty chorób wewnętrznych” – podkreślił.

Dr Martyka poinformował, że postanowił zabezpieczyć ochronę swojego dobrego imienia na drodze postępowania sądowego. „Od dra Pawła Grzesiowskiego zażądałem przeprosin oraz sprostowania nieprawdziwych informacji, które na mój temat rozpowszechniał za pomocą środków masowego przekazu. Wystąpiłem również o zadośćuczynienie. Nie będzie dłużej bezkarnego chowania się za plecami instytucji branżowych. Najwyższy czas, by osoby rozsiewające fałszywe przekazy w celu dyskredytacji mojego dobrego imienia oraz kompetencji jako lekarza – poniosły odpowiedzialność za swoje czyny” – napisał dr Martyka.

Jak dodał, analogiczne żądanie sprostowania zostało wystosowane do TVN. „Podobne pozwy będą skierowane przeciw każdej osobie, która będzie upubliczniała nieprawdziwe informacje na temat mojej osoby oraz moich wypowiedzi. Najwyższy czas przenieść dyskusję na poziom medycyny opartej na dowodach. Skończył się czas wymyślonych zarzutów” – dodał.

Dr Martyka mówi „DOŚĆ”. Będą pozwy za oszczerstwa rzucane pod jego adresem, także przez „ekspertów” – PCH24.pl

PODPISZ PETYCJĘ:

Dajcie leczyć – Wyraź sprzeciw i zaapeluj do Ministra Zdrowia ws. dra Martyki! (dajcieleczyc.pl)

 Papież Benedykt XVI nie żyje! Papież senior miał 95 lat

 

„Dzieci, jest już ostatnia godzina, i tak jak słyszeliście, antychryst nadchodzi, bo oto teraz właśnie pojawiło się wielu antychrystów; stąd poznajemy, że już jest ostatnia godzina. Wyszli oni spośród nas, lecz nie byli z nas, bo gdyby byli z nas, pozostaliby z nami; a to stało się po to, aby wyszło na jaw, że nie wszyscy są z nas.
Wy natomiast macie namaszczenie od Świętego i wszyscy jesteście napełnieni wiedzą. Ja wam nie pisałem, jakbyście nie znali prawdy, lecz że ją znacie i że żadna fałszywa nauka z prawdy nie pochodzi.
Oto słowo Boże.” 1J,18-21. – Dzisiejsze pierwsze czytanie
 
Benedykt XVI nie żyje. Papież senior miał 95 lat

Zmarł papież senior Benedykt XVI. Odszedł o godz. 9.34 do Pana w klasztorze „Mater ecclesiae” w Watykanie, gdzie mieszkał od czasu swojej niespodziewanej abdykacji w 2013 roku. Jako bezpośredni następca papieża św. Jana Pawła II kierował Kościołem katolickim przez osiem lat. Papież senior zmarł w wieku 95 lat.

Benedykt XVI był 265. papieżem Kościoła katolickiego i pierwszym Niemcem na tym urzędzie od czasów Wiktora II (1055-57).

Przed wyborem na następcę św. Piotra w latach 1983-2005 pełniąc jeden z najwyższych urzędów watykańskich prefekta Kongregacji Nauki Wiary kard. Joseph Ratzinger był najbliższym współpracownikiem Jana Pawła II.

Przybrał imię Benedykta nawiązując do „papieża pokoju” Benedykta XV oraz patrona Europy i założyciela zakonu benedyktynów, św. Benedykta z Nursji, żyjącego na przełomie V i VI wieku.

Benedykt XVI nie żyje. Papież senior miał 95 lat – PCH24.pl

Orędzie Maryi – KIEDY PAPIEŻ UMRZE, CIEMNOŚĆ NASTANIE W ŚWIĘTEJ ŚWIĄTYNI BOGA. Czasy Ostateczne
https://www.youtube.com/watch?v=QG2dlIj-EHI&t=1s
Papież Benedykt XVI nie żyje! | Modlitwa za zmarłego Biskupa Rzymu
https://www.youtube.com/watch?v=uNt8nRYY4Qc
PILNE! Jak zmieni się Kościół PO ŚMIERCI BENEDYKTA XVI?
Papież Benedykt XVI POKORNY
https://www.youtube.com/watch?v=wRH9D6ZQuQ4
PRZEGAPIONE PROROCTWO BENEDYKTA XVI
https://www.youtube.com/watch?v=9ijk40ZMVFU
Teraz należałoby zmienić (Czy BXVI powstrzymywał przyjście Antychrysta)
Czy Benedykt XVI powstrzymuje przyjście Antychrysta? I ks. Robert Skrzypczak
https://www.youtube.com/watch?v=yOZ7kkrTuUk&t=2s
 
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Orędzie z 25 grudnia 2022
„Drogie dzieci! Dzisiaj przynoszę wam mojego Syna Jezusa, abyście byli Jego pokojem i odbiciem pogody i radości Nieba. Módlcie się, kochane dzieci, abyście byli otwarci na przyjęcie pokoju, bo wiele serc jest zamkniętych na wezwanie światła, które zmienia serca. Jestem z wami i modlę się za was, byście się otworzyli, aby przyjąć Króla Pokoju, który wypełnia wasze serca ciepłem i błogosławieństwem. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie”.

COROCZNE OBJAWIENIE DLA JAKOVA ĆOLO – 25 GRUDNIA 2022R.
W czasie ostatniego codziennego objawienia w dniu 12 września 1998 r. Matka Boża powiedziała Jakovowi Čolo, że będzie miał objawienia raz w roku w dniu Bożego Narodzenia – 25 grudnia. Tak też było w tym roku. Objawienie rozpoczęło się o 14:18 i trwało 8 minut. Matka Boża przyszła z Dzieciątkiem Jezus na ręku. Matka Boża przekazała następujące orędzie przez Jakova:
„Drogie dzieci! Dziś kiedy światło narodzenia Jezusa rozświetla cały świat, z Jezusem na rękach w szczególny sposób modlę się, aby każde serce stało się betlejemską grotą, w której narodzi się mój Syn, by wasze życie stało się światłem Jego narodzin. Kochane dzieci, żyjecie w niepokoju i strachu. Dlatego, kochane dzieci, dziś w tym dniu łaski proście Jezusa, by umocnił waszą wiarę i stał się władcą waszego życia, gdyż dzieci moje tylko z Jezusem w waszym życiu nie będziecie widzieć niepokoju, ale będziecie się modlić o pokój i żyć w pokoju, i nie będziecie widzieć strachu, ale Jezusa, który wyzwala nas ze wszelkiego strachu. Jestem waszą matką, która nieustannie czuwa nad wami i błogosławię was moim macierzyńskim błogosławieństwem”.

Nie żyje papież Benedykt XVI – przypomnijmy sobie Jego proroctwo z 1969 roku i nie wypuszczajmy różańca z rąk

W klasztorze „Mater ecclesiae” w Watykanie dzisiaj o godz. 9.34 zmarł papież senior Benedykt XVI. J Urodził się 95. lat temu, 16 kwietnia 1927 r., w Wielką Sobotę i został ochrzczony.

Benedykt XVI jako następca papieża św. Jana Pawła II kierował Kościołem katolickim od 19 kwietnia 2005 aż do swojego zaskakującego ustąpienia w lutym 2013.
Przed wyborem na następcę św. Piotra w latach 1983-2005, jako kard. Joseph Ratzinger, pełniąc jeden z najwyższych urzędów watykańskich prefekta Kongregacji Nauki Wiary był najbliższym współpracownikiem papieża Polaka

 

Papież z Niemiec w Auschwitz

Podczas swojej podróży apostolskiej do Polski w 2006 r. Benedykt XVI przebywał na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. W niedzielne popołudnie 28 maja przez bramę ze słynnym napisem „Arbeit macht frei” („Praca czyni wolnym”) papież przeszedł samotnie, w milczeniu. Następnie, także sam, udał się pieszo do bloku nr 11, tzw. „Bloku Śmierci”, gdzie na dziedzińcu przywitał się z 32 byłymi więźniami KL Auschwitz. Każdemu z osobna uścisnął dłoń i przez chwilę rozmawiał. Okazał każdemu wielką serdeczność – całował w policzki, głaskał po głowach, niektórzy z b. więźniów płakali ze wzruszenia.

Następnie wszedł do celi śmierci św. Maksymiliana Kolbego, gdzie paliła się świeca, ofiarowana w 1979 r. przez Jana Pawła II. Papież modlił się przez chwilę w ciszy, następnie głośno po łacinie powiedział: „Święty Maksymilianie Kolbe, módl się za nami, wszyscy święci męczennicy, módlcie się za nami”. Potem przyjechał pod Międzynarodowy Pomnik Męczeństwa Narodów na terenie byłego obozu Birkenau. W zupełnej ciszy przy padającym deszczu przeszedł wzdłuż umieszczonych przed pomnikiem 22 tablic upamiętniających w różnych językach ofiary obozu, zatrzymując się przy kilku z nich. W tym momencie przestał padać deszcz, a nad obozem pojawiła się tęcza.

– Przybywam, aby o łaskę pojednania prosić Boga, ale i ludzi, którzy tu cierpieli – powiedział Benedykt XVI. Przyznał, że mówić w miejscu największej kaźni w dziejach „jest rzeczą prawie niemożliwą, a szczególnie trudną i przygnębiającą dla chrześcijanina, dla papieża, który pochodzi z Niemiec”. Przestrzegł też przed współczesnymi zagrożeniami dla świata: przemocą czynioną w imię Boga oraz cynizmem, który nie uznaje Boga i szydzi z Niego.

W przemówieniu trzykrotnie nawiązał do swojego niemieckiego pochodzenia i stwierdził, że wizyta na terenie b. obozu była jego obowiązkiem wobec prawdy, wobec tych, którzy tu cierpieli i wobec Boga. Dodał, że przybywa do Auschwitz „jako syn tego narodu, nad którym grupa zbrodniarzy zdobyła władzę przez zwodnicze obietnice wielkości, przywrócenia honoru i znaczenia narodowi, roztaczając perspektywy dobrobytu, ale też stosując terror i zastraszenie, by posłużyć się narodem jako narzędziem swojej żądzy zniszczenia i panowania”.

Papież przyznał, że w miejscu takim jak Auschwitz brakuje słów i rodzą się pytania: „Panie, dlaczego milczałeś? Dlaczego na to przyzwoliłeś?” oraz „Gdzie był Bóg w tamtych dniach? Dlaczego milczał? Jak mógł pozwolić na tak wielkie zniszczenie, na ten tryumf zła?”. Ojciec Święty powiedział, że człowiek nie jest w stanie przeniknąć tajemnicy Boga, powinien jednak wytrwale, pokornie, ale i natarczywie wołać do Boga: „Przebudź się! Nie zapominaj o człowieku, którego stworzyłeś”.

Wizyta Benedykta XVI w Polsce przebiegała pod hasłem „Trwajcie mocni w wierze” i odbywała się szlakiem jego poprzednika Jana Pawła II, choć już na początku wizyty papież zapowiedział, że nie będzie to jedynie podróż sentymentalna, ale wędrówka wiary, wpisana w misję, jaką powierzył mu Bóg. Oprócz Auschwitz-Birkenau Ojciec Święty odwiedził Warszawę, Częstochowę, Kraków, Wadowice, Kalwarię Zebrzydowską i Łagiewniki

Proroctwo kardynała Josepha Ratzingera z 1969 roku:
Kościół czeka poważny kryzys, odrodzony będzie niewielką, ale bardziej uduchowioną wspólnotą

Kościół czeka poważny kryzys, który drastycznie ograniczy liczbę wiernych i jego wpływy. Odrodzony będzie niewielką, ale bardziej uduchowioną wspólnotą – brzmi proroctwo Josepha Ratzingera

Wizja przyszłości Kościoła zamykała cykl wypowiedzi, jakie ksiądz Ratzinger wygłosił w rozgłośni Hesji jeszcze w 1969 roku. W ostatnim odcinku, wyemitowanym na Boże Narodzenie, znany już wówczas teolog, mówił, że wspólnotę kościelną czeka poważny wstrząs, w wyniku którego Kościół odzyska bardziej duchowy wymiar, nie będzie flirtować – jak się wyraził prelegent – z żadną opcją polityczną; będzie ubogi i stanie się Kościołem najbiedniejszych.

W tym momencie, przestrzegał przyszły papież, ludzie uświadomią sobie, ze ich egzystencja oznacza “nieopisaną samotność”, a zdając sobie sprawę z utraty z pola widzenia Boga, odczują grozę własnej nędzy”. Wtedy – i dopiero wtedy – “w małej owczarni wierzących odkryją coś zupełnie nowego: nadzieję dla siebie, odpowiedź, której zawsze szukali”, prorokował wówczas Joseph Ratzinger
 
01 STYCZNIA 2023
Niedziela
Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi
 
 01.01. Świętej Bożej Rodzicielki Maryi – Nowy Rok – Kazania i Homilie

(Łk 2,16-21)
Pasterze pospiesznie udali się do Betlejem i znaleźli Maryję, Józefa i Niemowlę, leżące w żłobie. Gdy Je ujrzeli, opowiedzieli o tym, co im zostało objawione o tym Dziecięciu. A wszyscy, którzy to słyszeli, dziwili się temu, co im pasterze opowiadali. Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu. A pasterze wrócili, wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im to było powiedziane. Gdy nadszedł dzień ósmy i należało obrzezać Dziecię, nadano Mu imię Jezus, którym Je nazwał anioł, zanim się poczęło w łonie Matki.

 

                                            Błogosławionego roku 2021! - WJM

 

Trwajcie mocni w wierze z Maryją, ks. Kazimierz Nawrocki

W kościele Franciszkanów w Sanoku można oglądać w bocznym ołtarzu obraz Matki Bożej, która czuwa nad śpiącym Dzieciątkiem. Maryja ma ręce złożone do modlitwy, a wzrok utkwiony w twarzy śpiącego Jezusa. Z całej postaci modlącej się Matki Bożej bije jakaś moc wiary. Ona wierzy niezłomnie, że śpiące Dziecię to obiecany Zbawiciel, prawdziwy Syn Najwyższego, którego urodziła z woli Bożej ogłoszonej Jej przez Gabriela Archanioła. Teraz swoje powołanie pragnie urzeczywistnić wśród radości, ale i trudności, niedostatków w Betlejem i w Nazarecie, dlatego modli się o potrzebne dla siebie łaski.
„O Dziewico Najświętsza – woła św. Alfons – dla zasług Twojej wielkiej wiary wyjednaj mi łaskę żywej wiary: O Pani, przymnóż nam wiary” (św. Alfons, Uwielbienia Maryi II, 3, 4). W dwudziestym pierwszym wieku to błaganie jest nadal aktualne, bo my, biedne dzieci Maryi, po omacku błąkamy się po zwodniczych ścieżkach pychy, materializmu praktycznego i intensywnych doznań zmysłowych – wielu do Matki, w której można znaleźć prawdziwe szczęście, dotrzeć nie może. „Trwajcie mocni w wierze z Maryją” – wołał papież Benedykt XVI. Maryjo, przymnóż nam wiary – prosimy – byśmy prawdziwą drogą wiary do Ciebie dążyli i nigdy nie zbłądzili.
Benedykt XVI na Jasnej Górze powiedział: „Maryja podtrzymywała wiarę Piotra i apostołów w Wieczerniku, a dziś podtrzymuje Ona moją i waszą wiarę. […] Przez wiarę możemy «dotknąć» Boga żywego, a gdy już Go dotkniemy, natychmiast udziela nam swej mocy, […] wtedy przenika nas wewnątrz jakby niewidoczny strumień życia Bożego”. Uczmy się więc wiary i modlitwy od Matki Bożej.
„Wiara to piękna rzecz, ale i trudna rzecz” – zauważył jeden z profesorów KUL-u. Dlaczego tak jest? Jest tak, ponieważ – jak zaznaczył Benedykt XVI w Częstochowie – „wiara jest bardzo osobistym aktem człowieka, który realizuje się w dwóch wymiarach”. Pierwszym wymiarem, czyli pierwszą częścią w naszej wewnętrznej czynności uwierzenia Bogu, jest poznanie całego objawienia Bożego. Trzeba przyjąć to, co Bóg nam objawił o sobie, o nas samych i o otaczającej nas rzeczywistości, niepojętej i niewyobrażalnej do końca. Sama znajomość słowa Bożego nie wystarczy.
Potrzeba jeszcze do pełnego aktu wiary dodać drugą część, a mianowicie serce, które rozpalone ogniem miłości do Chrystusa, aktem swej woli oddaje się Mu według słów: „Boże, choć Cię nie pojmuję, jednak nad wszystko miłuję, nad wszystko, co jest stworzone, boś Ty dobro nieskończone”. To Boże światło wiary, które rozpala nasze serca przy poznawaniu objawienia Bożego, jest teraz poparte osobistym aktem woli ludzkiej. „Ufam Tobie, boś Ty wierny, wszechmocny i miłosierny; dasz mi grzechów odpuszczenie, łaskę i wieczne zbawienie”.
Benedykt XVI podkreśla, że „wiara nie oznacza jedynie przyjęcia określonego zbioru prawd objawionych”, ale przylgnięcie do Chrystusa na całe życie, na dobre i na złe chwile. Niestety, nie zawsze wola ludzka da się łatwo przychylić do Chrystusa na zawsze. Ma czasem swoje „ale”, budzi wątpliwości i wywołuje kryzysy wiary, a to dlatego, że tych prawd wiary nie widzimy oczami ciała, jak tę rzeczywistość, która nas otacza, ale na podstawie przekazanych przez Kościół Chrystusowy wiadomości. Stąd mamy tylko pewność moralną, jaką ma dowódca frontu na podstawie meldunków wojskowych, a te mogą czasem budzić pewne wątpliwości co do ich prawdziwości. W takim wypadku człowiek pragnący uwierzyć winien się modlić o światło wiary, które da mu całkowitą pewność, że stoi blisko Boga i całej rzeczywistości Bożej. Apostołowie też prosili Jezusa: „Panie, przymnóż nam wiary”. I tę wiarę otrzymali.
Jeden z ważnych przywódców Świadków Jehowy modlił się, aby mógł uznać w Jezusie prawdziwego Syna Bożego. W wydanej później publikacji Prorocy z Brooklynu napisał:
Przez całą noc modliłem się ze łzami i mocowałem się ze sobą. Kiedy nad ranem zostałem już przez Pana uleczony z mojej choroby i wątpliwości w wierze chrześcijańskiej, […] poznałem smak duchowego życia w Chrystusie, i kiedy osobiście po raz pierwszy w życiu pomodliłem się bezpośrednio do Jezusa, szloch targnął mą piersią. Odczułem ogromny duchowy spokój i moc, która mnie umacnia. Było to duchowe zrodzenie, o czym mówił Jezus do Nikodema.
Na innym miejscu swej publikacji Ryszard Solak zaznacza: „Droga członków Towarzystwa Biblijnego prowadzi donikąd, na manowce. To Szatan ukazuje się, udając anioła światłości”.
Nie zapominajmy i my prosić często o łaskę mocnej wiary w codziennej modlitwie, w Mszy św. i Komunii św., czytaniu książek religijnych. Korzystajmy z ciągłego oczyszczania się z grzechów w sakramencie pokuty, bo inaczej nasza dusza, „oblepiona” ciężkimi grzechami, nie przepuszcza promieni łaski wiary, którą mamy od chrztu, i zostajemy w ciemnościach niewiary i religijnej obojętności. „O Dziewico Najświętsza, dla zasług Twojej wielkiej wiary wyjednaj mi łaskę żywej wiary” (św. Alfons).

 

 

 

 

Bogarodzica Maryja

Pierwszy dzień Nowego Roku to ósmy dzień od Narodzenia Jezusa. Według prawa żydowskiego każdy chłopiec miał być tego dnia obrzezany. W oktawę Bożego Narodzenia, dziękując Bogu za przyjście na świat Chrystusa, Kościół obchodzi uroczystość Maryi jako Matki Bożej, przez którą spełniły się obietnice dane całej ludzkości, związane z tajemnicą Odkupienia. Tego dnia z wszystkich przymiotów Maryi czcimy szczególnie Jej macierzyństwo. Dziękujemy Jej także za to, że swą macierzyńską opieką otacza cały Lud Boży.

Poświęcenie Maryi pierwszego dnia rozpoczynającego się roku ma także inne znaczenie. Matka Jezusa zostaje ukazana ludziom jako najdoskonalsze stworzenie, a zarazem jako pierwsza z tych, którzy skorzystali z darów Chrystusa. Pragnienie zaakcentowania specjalnego wspomnienia Matki Bożej zrodziło się już w starożytności chrześcijańskiej. Kościół zachodni już w VII wieku wyznaczył w tym celu dzień 1 stycznia.

Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi to najstarsze maryjne święto. Do liturgii Kościoła wprowadził je dość późno papież Pius XI w roku 1931 na pamiątkę 1500. rocznicy soboru w Efezie (431). Pius XI wyznaczył na coroczną pamiątkę tego święta dzień 11 października. Reforma liturgiczna w roku 1969 nie zniosła tego święta, ale podniosła je do rangi uroczystości nakazanych i przeniosła na 1 stycznia.

Maryja - Święta Boża Rodzicielka
W Starym Testamencie jest wiele szczegółowych proroctw, zapowiadających Zbawiciela świata. Pośrednio dotyczą one także osoby Jego Matki. Niektóre z nich są nawet wyraźną aluzją do Rodzicielki Zbawiciela, np. zapowiedź dotycząca Niewiasty, która zetrze głowę węża-szatana (Rdz 3, 15). Jeszcze wyraźniej o Matce Mesjasza wspomina prorok Micheasz (Mi 5, 1-2). Jako proroctwo dotyczące Maryi traktuje się także zapowiedź Izajasza:

Pan sam da wam znak: Oto Panna pocznie i porodzi Syna i nazwie Go imieniem Emmanuel (Iz 7, 14).

Poza tymi tekstami tradycja chrześcijańska uznaje wiele innych w znaczeniu typicznym (stanowiącym wzór, pra-obraz), jak np. królowa stojąca po prawicy króla (Ps 45, 10), oblubienica z Pieśni nad Pieśniami, zwycięska Judyta czy ratująca swój naród od niechybnej zguby bohaterska Estera.

Maryja była córką świętych Joachima i Anny (tak przekazuje nam apokryf Protoewangelia Jakuba, pochodzący z roku ok. 150). To oni oddali ją do Świątyni (to także przekaz apokryficzny – wspomnienie tego wydarzenia obchodzimy w liturgii 21 listopada). Przez Boga została wybrana na Matkę Jezusa Chrystusa. Jej postać jest obecna na kartach Nowego Testamentu od chwili Zwiastowania po Zesłanie Ducha Świętego.
Anioł Gabriel zwiastuje Jej narodzenie Syna, który będzie „Synem Najwyższego” (Łk 1, 26-38). Od tej chwili Maryja całkowicie oddaje się Bogu. Za wskazaniem anioła odwiedza swoją krewną, św. Elżbietę, matkę Jana Chrzciciela (Łk 1, 39-56). Wraz ze swym oblubieńcem, św. Józefem, w związku ze spisem ludności udaje się do Betlejem, miasta, z którego wywodzi się Jej ród (a także ród Józefa, Jej męża). Tutaj przychodzi na świat Jezus (Łk 2, 1-20). Zgodnie z żydowskim obyczajem ofiarowuje Syna w świątyni (Łk 2, 21-38). Wobec zagrożenia ze strony Heroda ucieka z Jezusem i św. Józefem do Egiptu (Mt 2, 13-18). Po śmierci króla wraca do Nazaretu (Mt 2, 19-23). Podczas pobytu w Jerozolimie przeżywa niepokój z powodu zagubienia swego Syna (Łk 2, 41-49). Na godach weselnych w Kanie poprzez Jej wstawiennictwo Jezus czyni swój pierwszy cud (J 2, 1-11).
Synoptycy (św. Mateusz, św. Łukasz i św. Marek) wspominają, że Maryja towarzyszyła Panu Jezusowi w Jego wędrówkach apostolskich (Mt 12, 46-50; Mk 3, 31-35; Łk 8, 19-21). Maryja jest także świadkiem śmierci Chrystusa. Stoi pod krzyżem Jezusa, gdy Ten powierza Ją opiece swego umiłowanego ucznia Jana (J 19, 25-27). Pod krzyżem zostaje Matką Kościoła i ludzkości. Po ukrzyżowaniu i zmartwychwstaniu pozostaje wśród Apostołów w Jerozolimie.
Maryja niewątpliwie jest osobą najbliższą Jezusowi ze względu na szczególną rolę w dziele zbawienia. Jej niezwykłe posłannictwo i miejsce w chrześcijaństwie odsłania tekst Apokalipsy.
Według tradycji po wniebowstąpieniu Jezusa żyła jeszcze 12 lat. Niektóre dokumenty mówią, że mieszkała ze św. Janem w Efezie, inne – że nie opuszczała Jerozolimy. Pusty grób Maryi znajduje się obok Ogrodu Oliwnego w dolinie Cedron. Fakty z Jej życia, tytuły i wezwania modlitewne oraz cudowne wydarzenia, które miały miejsce za Jej przyczyną, Kościół rozważa w ciągu wielu świąt podczas całego roku liturgicznego.

Spośród szczególnych przywilejów Maryi na pierwszym miejscu trzeba wymienić Jej Boskie macierzyństwo, które w dzisiejszej uroczystości czcimy. Kiedy Nestoriusz, patriarcha Konstantynopola, odważył się odróżniać w Jezusie Chrystusie dwie natury i dwie osoby, wtedy Maryję zaczął nazywać Matką Chrystusa-Człowieka i odmówił Jej przywileju Boskiego macierzyństwa. Jednak biskupi zebrani na soborze w Efezie (431) stanowczo odrzucili i potępili naukę Nestoriusza, wykazując, że Jezus miał tylko jedną osobę, której własnością były dwie natury: Boska i ludzka. Dlatego Maryja była Matką Osoby Jezusa Chrystusa w Jego ludzkiej naturze – była więc Matką Bożą. Prawda ta została ogłoszona jako dogmat. Zebrani na tym soborze biskupi Kościoła pod przewodnictwem legatów papieskich orzekli jednogłośnie, że nie tylko można, ale należy Maryję nazywać Matką Bożą, Bogurodzicą (greckie Theotokos). Maryja nie zrodziła Bóstwa, nie dała Panu Jezusowi natury Boskiej, którą On już posiadał odwiecznie od Ojca. Dała Chrystusowi Panu w czasie naturę ludzką – ciało ludzkie. Ale dała je Boskiej Osobie Pana Jezusa. Jest więc Matką Syna Bożego według ciała i w czasie, jak według natury Bożej i odwiecznie Pan Jezus jest Synem Bożym. Ta godność i ten przywilej wynosi Maryję ponad wszystkie stworzenia i jest źródłem wszystkich innych Jej przywilejów.
Prawdę o Boskim macierzyństwie Maryi potwierdzono na soborach w Chalcedonie (451) i w Konstantynopolu (553 i 680), w konstytucji Pawła IV przeciwko arianom (socynianom) w roku 1555, w wyznaniu wiary Benedykta XIV (1743) oraz w encyklice Piusa XI Lux veritatis w 1931 roku.
Kościół właściwie przez cały rok wysławia ten wielki przywilej Maryi. W codziennej Komplecie w antyfonie końcowej spotykamy słowa: „Witaj, Matko Zbawiciela!”, „Witaj, Królowo nieba, Pani aniołów!”, „Witaj korzeniu i bramo święta, z której Światło zeszło na ziemię!”, „Królowo nieba, wesel się, alleluja, albowiem, którego zasłużyłaś nosić, zmartwychwstał, jak przepowiedział, alleluja!”, „Witaj, Królowo… a Jezusa, błogosławiony owoc żywota Twojego, po tym wygnaniu nam okaż”.

Macierzyństwo Maryi wobec Jezusa jest wyjątkowe, ponieważ jest dziewicze. Maryja była Dziewicą zawsze: przed porodzeniem Jezusa i po Jego urodzeniu, aż do śmierci. Kościół nie ustanowił osobnego święta dla podkreślenia tego tytułu. Łączy go jednak bezpośrednio z Boskim macierzyństwem. Prawdę o dziewiczym macierzyństwie ogłosił jako dogmat na Soborze Laterańskim I w roku 649. Jednak wiarę w tę prawdę Kościół wyraził również na soborach poprzednich, np. w Chalcedonie (451) i w Konstantynopolu (553). Nadto prawdę tę akcentuje w wyznaniach wiary, w orzeczeniach papieży, w pismach Ojców Kościoła i w liturgii.

Pan Bóg godnością przewyższa wszystko, co tylko istnieje. Dlatego kult najwyższy, tak prywatny, jak i publiczny, należy się Panu Bogu. Maryja jest tylko stworzeniem, ale wśród stworzeń wyróżniona została najwyższą godnością. Dlatego Kościół oddaje Jej cześć szczególną, większą niż innym Świętym, co w liturgii nazywa się kultem hyperduliae – czcią wyjątkową. Kult Świętych jest zawsze względny i pośredni. Czcimy ich bowiem, ponieważ są przyjaciółmi Boga, a całą swoją godność i chwałę zawdzięczają Panu Bogu. To samo odnosi się również do Matki Bożej.
W swoich początkach chrześcijaństwo na pierwszy plan wysuwało kult Pana Jezusa jako Wcielonego Słowa i Zbawiciela świata. W miarę jednak, jak nauka Chrystusa ogarniała coraz to nowe obszary, powiększało się też zainteresowanie osobą Matki Zbawiciela. Dlatego wspomnienie o Niej spotykamy u pierwszych Ojców Kościoła oraz w apokryfach. Kiedy zaczął rozwijać się kult męczenników, a zaraz potem wyznawców, kult Matki Bożej zyskiwał na znaczeniu. Od wieku IV można już mówić o powszechnym kulcie Maryi w Kościele. Wzrósł on po Soborze Efeskim (431), kiedy zaczęto stawiać ku czci Matki Bożej kościoły, otaczać kultem Jej obrazy, układać modlitwy, wygłaszać homilie i obchodzić Jej święta. Dzisiaj kult Matki Bożej w Kościele katolickim jest tak powszechny i żywy, że stanowi jedną z jego cech charakterystycznych. Do jego najważniejszych elementów należą:

  1. Dni i święta Maryi. W roku liturgicznym mamy kilkanaście obchodów maryjnych, co jest sytuacją wyjątkową – nikt inny nie jest tak często w liturgii wspominany. Niektórym z tych obchodów Kościół nadaje rangę najwyższą – uroczystości: Boskiego macierzyństwa Maryi (1 stycznia), Jej Wniebowzięcia (15 sierpnia) i Niepokalanego Poczęcia (8 grudnia). Dwa miesiące: maj i październik są miesiącami Maryi, w których Maryja odbiera szczególną cześć u wiernych. Są także święta lokalne, np. w Polsce – Królowej Polski (3 maja) czy Matki Bożej Częstochowskiej (26 sierpnia). Także poszczególne miejscowości czy zakony mają swoje święta. Sobota każdego tygodnia już od wczesnego średniowiecza była obchodzona jako dzień Maryi. W Okresie Zwykłym Kościół dozwala na odprawianie w soboty Mszy św. według specjalnego formularza o Matce Bożej.
  2. Świątynie pod wezwaniem Matki Bożej. Zaczęto je stawiać już od wieku IV. Dzisiaj są ich tysiące na całym świecie. Najdostojnieszą z nich jest bazylika Matki Bożej Większej w Rzymie.
  3. Obrazy i rzeźby Matki Bożej. Ikonografia w tej dziedzinie jest niezmiernie bogata. Obejmuje setki tysięcy obrazów i rzeźb. Pierwsze wizerunki Maryi spotykamy już w katakumbach w II w. – w katakumbach Pryscylli w Rzymie umieszczono literę M z krzyżem. Nadto na suficie jednej z krypt tych katakumb widzimy Maryję siedzącą na wysokim krześle niby na tronie albo na katedrze biskupiej. Jest ubrana w białą tunikę i ma welon dziewiczy na głowie. Na kolanach trzyma Dziecię Jezus. Powstały całe szkoły ikonografii maryjnej. Wiele obrazów i figur zasłynęło niezwykłymi łaskami, tak że zostały uznane za cudowne (jest ich ok. 3000, w tym kilkaset koronowano koronami papieskimi). Do sanktuariów maryjnych podążają milionowe rzesze pielgrzymów.
  4. Figury Maryi, stawiane na placach. W samym Awinionie we Francji jest ich 158. Wiele z nich przedstawia wysoką wartość artystyczną. W Rzymie znana jest kolumna Matki Bożej Niepokalanej na Placu Hiszpańskim, przed którą papież co roku zwyczajowo w każde święto Niepokalanej (8 grudnia) składa wiązankę kwiatów.
  5. Pisma teologów. Nie było pisarza kościelnego, który by nie podejmował tematyki maryjnej. Rocznie wychodzi kilkaset prac na temat Matki Bożej. Istnieją specjalne biblioteki, czasopisma i encyklopedie mariologiczne.
  6. Kongresy mariologiczne: miejscowe, diecezjalne, prowincjalne, krajowe, międzynarodowe. Rocznie przypada ich w różnych krajach kilka do dziesięciu, z okazji specjalnych – więcej. Pierwszy międzynarodowy kongres mariologiczny odbył się w Lyonie w dniach 5-8 września 1900 roku.
  7. Rozmaite nabożeństwa. Wystarczy wymienić najgłośniejsze: nabożeństwo 3 Zdrowaś Maryjo, koronki, różaniec, szkaplerze, medaliki, małe oficjum brewiarzowe (czyli Godzinki), nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca, nowenny, pielgrzymki, peregrynacje obrazów i figur Matki Bożej, prywatne i publiczne akty poświęcenia się Matce Bożej, Święte Niewolnictwo, Dzieło Pomocników Maryi.

Maryja jest patronką Kościoła powszechnego, wielu diecezji, zakonów, krajów, miast oraz asysty kościelnej, lotników, matek, motocyklistów, panien, piekarzy, prządek, studentów i szkół katolickich.

Maryja - Święta Boża Rodzicielka

W ikonografii Najświętsza Maryja Panna jest – obok Jezusa – najczęściej występującą postacią. Sztuka chrześcijańska rozwinęła szereg typów Madonny: z Dzieciątkiem, Matki Bożej tkliwej, majestatycznej (w sztuce bizantyjskiej), tronującej, opiekuńczej, orędującej, dziewczęcej, surowej władczyni, królowej, mieszczki, wieśniaczki, wytwornej damy. Ukazywana jest jako Bogurodzica, Niepokalana, Bolesna, Wniebowzięta, Niewiasta z Apokalipsy, Różańcowa, Wspomożycielka, Królowa, Matka Kościoła.
Jej atrybutami są m.in.: gołąb – symbol Ducha Świętego, siedem gołębi – oznaczających siedem darów Ducha Świętego, jagnię, jaskółka, jednorożec; ciała niebieskie: gwiazdy, księżyc, półksiężyc, słońce i gwiazdy; kwiaty: anemon, fiołek, irys, lilia, lilia w ręku – symbol Niepokalanej, róża, różany szpaler; drzewa: cedr, dąb, drzewo figowe; owoce: cytryna – znak cierpienia, goździk, jabłko – symbol Odkupienia, truskawka, winorośl, winogrono jako symbol Jezusa zrodzonego ze szlachetnego winnego szczepu; ciernie, łza, mały krzyż, krucyfiks, miecz, miecz w piersi, siedem mieczów, narzędzia męki w dłoniach anioła; Boskie Miasto, kielich, kielich z hostią, korona, księga, otwarta księga, naszyjnik, naszyjnik z korali, perła, różaniec, smok u stóp, studnia.

 

                                                      BANER - ŚWIĘTA RODZINA (rodzina_03) - Hurtownia Misericordia

 

Litania do Najswietszej Maryi Panny odmawiana w utrapieniach (dominikanska)
Kyrie eleison
Chryste eleison. Kyrie eleison
Chryste, usłysz nas
Chryste, wysłuchaj nas
Ojcze z nieba Boże, zmiłuj się nad nami
Synu, Odkupicielu świata, Boże
Duchu Święty, Boże
Święta Trójco, jedyny Boże
Święta Maryjo, nieszczęśliwych nadziejo i utrapionych słodkie pocieszenie, módl się za nami
Najświętsza Matko Chrystusa
Bogurodzico Dziewico
Najczystsza z Matek
Matko nienaruszona
Ze wszystkich dziewic najpierwsza
Zawsze Dziewico
Łaski Bożej pełna
Córo Króla wiekuistego
Matko i Oblubienico Chrystusa
Świątynio Ducha Świętego
Święta Maryjo, niebios Królowo
Pani Aniołów
Drabino do Boga
Bramo Raju
Matko nasza i Pani
Prawdziwa nadziejo nasza
Matko nasza
Zaufanie wszystkich wierzących
Święta Maryjo, pełna miłości Boga
Władczyni nasza
Źródło słodyczy
Matko miłosierdzia
Matko Księcia nad wiekami
Matko rządząca najszczerzej
Matko głęboko wierząca
Zmartwychwstanie nasze
Święta Maryjo, wszelkiego stworzenia odnowienie
Światła wiekuistego Rodzico
Któraś nosiła Stwórcę wszechświata
W której Słowo Ciałem się stało
Komnato skarbu Bożego
Rodzicielko Sprawcy wszechrzeczy
Tajemnic Bożych Powiernico
Wybawicielko nasza prawdziwa
Święta Maryjo, skarbie wierzących
Najpiękniejsza Pani
Tęczo pełna radości
Matko prawdziwego wesela
Drogo nasza do Pana
Orędowniczko nasza
Święta Maryjo, Gwiazdo na niebie najjaśniejsza
Nad księżyc światlejsza
Blaskiem słońce przyćmiewająca
Matko Boga wiekuistego
Święta Maryjo, która rozpraszasz ciemności wiecznej nocy
Która niweczysz wyrok naszego potępienia
Źródło prawdziwej mądrości
Światło rzetelnej nauki
Radości nasza bezcenna
Upragniona nagrodo
Pożądanie wzgórz wiekuistych
Zwierciadło, w którym Boga oglądamy
Nad wszystkich świętych święta
Wszelkiej chwały najgodniejsza
Święta Maryjo, najłaskawsza Pani
Pocieszycielko szukających u Ciebie schronienia
Dobroci pełna
We wszelką słodycz obfitująca
Wspaniałości Aniołów
Kwiecie Patriarchów
Pokoro Proroków
Skarbie Apostołów
Chwało Męczenników
Chlubo kapłanów
Ozdobo dziewic
Lilio czystości
Święta Maryjo, między niewiastami błogosławiona
Ratunku zagubionych
Sławo sprawiedliwych
W Boże zamysły wtajemniczona
Ze wszystkich kobiet najświętsza
Najjaśniejsza Pani
Perło Boskiego Oblubieńca
Święta Maryjo, Pałacu Chrystusowy
Panno niepokalana
Świątynio Pańska
Chwało Jerozolimy
Radości Izraela
Córo Boża
Najukochańsza Oblubienico Chrystusa
Gwiazdo morza
Święta Maryjo, wyciągnij rękę Twoją i dotknij serc naszych, aby oświecić i wybawić nas grzeszników
Diademie na głowie Najwyższego Króla
Czci najgodniejsza
Pełna wszelkiej słodyczy
Zasługo na życie wieczne
Bramo Królestwa Bożego
Bramo zamknięta, a dla nas otwarta, przez którą wchodzimy do Pana
Różo, która wiecznie kwitniesz
Kosztowniejsza od całego świata
Ponad skarb wszelki upragniona
Nad niebo wyższa
Od Aniołów czystsza
Wesele Archaniołów
Wszystkich świętych rozradowanie
Czci i chwało, sławo i ufność nasza
Maryjo, Córo Boża, wejrzyj na nas
Maryjo, Córo Joachima, kochaj nas
Maryjo, Córo Anny, daj nam spocząć po smutkach wygnania
Módlmy się:  Prosimy Cię, Panie Boże, za przyczyną Błogosławionej i Chwalebnej Bożej Rodzicielki Maryi wraz ze wszystkimi świętymi, ochraniaj nasz dom i nasz zakon od wszelkich przeciwności oraz osłaniaj łaskawie od zasadzek wrogów. Przez Chrystusa Pana naszego.  Amen.
 

                                                             GŁOS ALI NA PUSTYNI...: KOCHAM DZIŚ- BŁOGOSŁAW NAM.

 

BRACTWO SŁOWA BOŻEGO
Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego
Komentarz do pierwszego czytania
Formuła kapłańskiego błogosławieństwa, które opisuje dzisiejsze pierwsze czytanie, posiada przepiękną formę poetycką. W tekście hebrajskim pierwsze wezwanie składa się z piętnastu liter, drugie z dwudziestu, a ostatnie z dwudziestu pięciu, pokazując symbolicznie jak łaska Boga rozlewa się niczym rzeka na Jego lud. Obfite błogosławieństwo składa się z trzech wezwań, z których pierwsze zawiera w sobie obietnicę pomyślności i ochrony, które zapewniają podstawowe potrzeby człowieka jak bezpieczeństwo czy pożywienie. Drugie wezwanie zapewnia o przyjaźni i łaskawości Boga, zaś trzecie o zwróceniu przez Boga Jego oblicza, a więc wręcz umiłowaniu i obdarzeniu pokojem. Te dość enigmatyczne sformułowania zostają skonkretyzowane w Nowym Testamencie przez Osobę Maryi, która przynosi nam pełnię błogosławieństwa, jakim jest Jezus Chrystus. Tak jak kapłani starotestamentalni wzywali imienia Boga nad Izraelem, aby spoczęło ono na każdym, tak samo przez zrodzenie z Maryi przychodzi na świat Ten, który jest wszelkim błogosławieństwem i pełnią, ponieważ to On utrzymuje nas w istnieniu. Ludzkość nie zna większej przyjaźni i łaskawości niż ta, w której Syn Boży oddał życie za nas i to właśnie w Chrystusie Bóg najpełniej zwrócił na nas swoje oblicze, ponieważ stał się Bogiem tak bliskim. Stał się jednym z nas, aby Ten, który jest pokojem, przyniósł nam już nie tylko obietnicę, ale całego siebie.
Komentarz do psalmu
Psalm 67 odnosi się wyraźnie do kapłańskiego błogosławieństwa z Księgi Liczb, używając podobnych sformułowań jak chociażby obietnicy „rozjaśnienia oblicza Boga”. W swojej treści rozszerza jednak rozumienie błogosławieństwa, ponieważ nie mówi tylko o relacji Boga i Jego ludu, ale także o zachwycie, jaki wzbudza ono wśród innych narodów. Ogromna moc działania Boga w życiu ludzi jest więc dla wszystkich przedmiotem podziwu i źródłem zdrowej bojaźni Bożej.
Komentarz do drugiego czytania
Święty Paweł pisze do Galatów o tajemnicy zrodzenia dojrzałych dzieci Bożych. Mówi bowiem, że narodzenie Jezusa z Maryi dało nam wolność spod Prawa, które było dla ludzkości „wychowawcą” danym na czas dorastania. W Liście do Rzymian św. Paweł pisze, że Prawo było duchowe, a więc jego przepisy są nieosiągalne dla tego, kto jest tylko cielesny. Jest to ponad jego siły, bo jest w niewoli grzechu przez to, że jest w stanie upadku i śmierci. Nowe prawo Ducha uwolniło od grzechu tych, którzy żyją w Chrystusie. Teraz ci, którzy przyjęli do serca Ducha, a więc wszyscy ochrzczeni, mogą razem z Nim nazywać Boga Ojcem. Są więc dziedzicami, spadkobiercami obietnic związanych z Przymierzem Boga z ludźmi.
Komentarz do Ewangelii
Pasterze wielbili Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli. Zobaczyli bowiem na własne oczy to, co zapowiedział im anioł, ale to co ujrzeli nie byłoby nadzwyczajne, gdyby nie owa zapowiedź. W Betlejem zobaczyli przecież zwyczajną scenę – nowonarodzone Dziecię i Rodziców. Dlatego tak ważne jest nie tylko to, co widzieli, ale także to, co usłyszeli. Podobnie Maryja zasłuchuje się w to wszystko, co zostało Jej objawione zarówno przez Archanioła Gabriela, jak i przez pasterzy i rozważa w sercu. Prowadzi rozmyślanie nie tylko na poziomie analizy faktów zaobserwowanych empirycznie, ale głębiej – tam, gdzie to, co się widzi i słyszy, spotyka się z wiarą i ufnością wobec Boga. Tam Ta, przez którą Bóg przyszedł na świat, rodzi swoją wyjątkową relację z Nim.
Komentarze zostały przygotowane przez Rafała Mińkowskiego diakona WMSD w Warszawie

 

Światowy Dzień Pokoju

 

Światowy Dzień Pokoju

Światowy Dzień Pokoju ustanowił św. Paweł VI listem z dnia 8 grudnia 1967 r., skierowanym do wszystkich ludzi dobrej woli, nie tylko katolików. Papież zaproponował, aby na całym świecie początek nowego roku kalendarzowego uczczono jako Dzień Pokoju: „Pragnęlibyśmy, by na początku rachuby kalendarzowej, która mierzy i opisuje wędrówkę życia ludzkiego w czasie, obchody te powtarzały się co roku jako życzenie i obietnica, że pokój ze swą słuszną i dobroczynną równowagą będzie panował nad rozwojem nadchodzących dziejów”. Chociaż inicjatywę papieską poparło wielu polityków, działaczy społecznych, intelektualistów, nie mówiąc o hierarchii i wiernych Kościoła katolickiego, to jednak nie udało się nadać jej charakteru ponadreligjnego i pozostała ona przede wszystkim działaniem wewnątrzkatolickim.

Nie była to zresztą pierwsza inicjatywa pokojowa Kościoła katolickiego i papieży w dziejach. Można wspomnieć m.in. ustanowienie w 1095 r. przez Urbana II (1088-99) tzw. Pokoju Bożego, mającego na celu powstrzymanie ówczesnych władców i rycerstwa, choćby na kilka dni czy tygodni, od nieustannego wojowania. Papież zażądał wówczas, aby nie walczyć w niektóre okresy roku kościelnego (w czasie Adwentu, Wielkiego Postu i w Okresie Wielkanocnym) oraz w niektóre dni tygodnia (od środy do poniedziałku). Z bliższej nam przeszłości należy przypomnieć działania papieży św. Piusa X (1903-1914) i Benedykta XV (1914-1922), aby nie dopuścić do wybuchu I wojny światowej w 1914 r., a gdy już do tego doszło – apele o jak najszybsze jej zakończenie i o ulżenie doli ofiar.
Doniosłym wydarzeniem było ogłoszenie przez św. Jana XXIII w dniu 11 kwietnia 1963 r. encykliki Pacem in terris (Pokój na ziemi) – był to pierwszy oficjalny dokument papieski, skierowany do wszystkich ludzi dobrej woli, niezależnie od ich światopoglądu.

Światowy Dzień Pokoju ma co roku swój temat, który wybiera papież. Ojciec Święty kieruje też z tej okazji specjalne orędzie na tematy związane z zagadnieniem pokoju. Poniżej podajemy wykaz tematów wszystkich dotychczasowych Światowych Dni Pokoju:

 •  w 1968 r. – Dzień Pokoju
 •  w 1969 r. – Obrona praw człowieka drogą ku pokojowi
 •  w 1970 r. – Pojednanie wychowuje do pokoju
 •  w 1971 r. – Każdy człowiek jest moim bratem
 •  w 1972 r. – Jeżeli pragniesz pokoju, pracuj dla sprawiedliwości
 •  w 1973 r. – Pokój jest możliwy
 •  w 1974 r. – Pokój zależy także od ciebie
 •  w 1975 r. – Pojednanie drogą do pokoju
 •  w 1976 r. – Prawdziwa broń pokoju
 •  w 1977 r. – Jeżeli pragniesz pokoju, broń życia
 •  w 1978 r. – Nie – przemocy, tak – pokojowi
 •  w 1979 r. – Osiągniemy pokój, wychowując do pokoju
 •  w 1980 r. – Prawda siłą pokoju
 •  w 1981 r. – Chcesz służyć sprawie pokoju – szanuj wolność
 •  w 1982 r. – Pokój – dar Boga powierzony ludziom
 •  w 1983 r. – Dialog na rzecz pokoju – wyzwaniem dla naszych czasów
 •  w 1984 r. – Pokój rodzi się z serca nowego
 •  w 1985 r. – Pokój i młodzi idą razem
 •  w 1986 r. – Pokój jest wartością, która nie zna podziałów
 •  w 1987 r. – Rozwój i solidarność: dwie drogi wiodące do pokoju
 •  w 1988 r. – Wolność religijna warunkiem pokojowego współżycia
 •  w 1989 r. – Poszanowanie mniejszości warunkiem pokoju
 •  w 1990 r. – Pokój z Bogiem Stwórcą, pokój z całym stworzeniem
 •  w 1991 r. – Poszanowanie sumienia każdego człowieka warunkiem pokoju
 •  w 1992 r. – Wierzący zjednoczeni w budowaniu pokoju
 •  w 1993 r. – Jeśli pragniesz pokoju, wyjdź naprzeciw ubogim
 •  w 1994 r. – Rodzina źródłem pokoju dla ludzkości
 •  w 1995 r. – Kobieta wychowawczynią do życia w pokoju
 •  w 1996 r. – Zapewnijmy dzieciom przyszłość w pokoju
 •  w 1997 r. – Przebacz, a zaznasz pokoju
 •  w 1998 r. – Dziełem sprawiedliwości będzie pokój
 •  w 1999 r. – Poszanowanie praw człowieka warunkiem prawdziwego pokoju
 •  w 2000 r. – Na ziemi pokój ludziom, których Bóg miłuje!
 •  w 2001 r. – Dialog między kulturami drogą do cywilizacji miłości i pokoju
 •  w 2002 r. – Nie ma pokoju bez sprawiedliwości
 •  w 2003 r. – Encyklika Pacem in terris: nieustanne zobowiązanie
 •  w 2004 r. – Zawsze aktualne zadanie: wychowywać do pokoju
 •  w 2005 r. – Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj
 •  w 2006 r. – Pokój w prawdzie
 •  w 2007 r. – Osoba ludzka sercem pokoju
 •  w 2008 r. – Rodzina wspólnotą pokoju
 •  w 2009 r. – Zwalczanie ubóstwa drogą do pokoju
 •  w 2010 r. – Jeśli chcesz krzewić pokój, strzeż dzieła stworzenia
 •  w 2011 r. – Wolność religijna drogą do pokoju
 •  w 2012 r. – Wychowanie młodzieży do sprawiedliwości i pokoju
 •  w 2013 r. – Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój
 •  w 2014 r. – Braterstwo podstawą i drogą do pokoju
 •  w 2015 r. – Wspólnie przeciw niewolnictwu
 •  w 2016 r. – Przezwycięż obojętność i zyskaj pokój
 •  w 2017 r. – Wyrzeczenie się przemocy: styl polityki na rzecz pokoju
 •  w 2018 r. – Migranci i uchodźcy: mężczyźni i kobiety w poszukiwaniu pokoju
 •  w 2019 r. – Dobra polityka służy pokojowi
 •  w 2020 r. – Pokój jako droga nadziei: dialog, pojednanie i nawrócenie ekologiczne
 •  w 2021 r. – Kultura troskliwości jako droga do pokoju
 •  w 2022 r. – Dialog międzypokoleniwowy, edukacja, praca – narzędziami budowania trwałego pokoju

 

Modlitwa o Pokój na Świecie
O Mój Jezu, błagam o miłosierdzie
dla dotkniętych strasznymi wojnami.
Błagam o zaszczepienie pokoju tym umęczonym narodom,
które są ślepe na prawdę Twojego istnienia.
Proszę o udzielenie tym narodom mocy Ducha Świętego,
aby powstrzymały się od pogoni za władzą nad niewinnymi duszami.
Zmiłuj się nad wszystkimi krajami,
które są bezsilne wobec okropnych zbrodni,
ogarniających cały świat.
Amen.

Modlitwa o pokój Tomasza Mertona
Wszechmogący i miłosierny Boże, Ojcze wszystkiego,
Stworzycielu i Władco Wszechświata, Panie Dziejów,
którego dzieła są bez skazy,
którego współczucie dla błędów ludzkich jest niewyczerpane,
w Twojej woli nasz pokój.
Wysłuchaj miłosiernie tej modlitwy,
która wznosi się do Ciebie spośród zgiełku i rozpaczy świata,
w którym zapomniano o Tobie,
w którym nie wzywa się Twojego imienia,
w którym drwi się z Twoich praw i ignoruje Twoją obecność.
Albowiem nie znając Ciebie, nie żyjemy w pokoju.

Pomóż nam zapanować nad orężem, który grozi, że zapanuje nad nami.
Pomóż nam wykorzystać naukę dla pokoju i bogactwa, nie dla wojny i zniszczenia.
Pokaż nam, jak wykorzystać energię nuklearną dla dobra, nie dla zguby naszych dzieci.
Rozwiąż wewnętrzne sprzeczności, które rosną w nas niewiarygodnie i nieznośnie.
Są one zarazem udręką i błogosławieństwem:
gdybyś, bowiem nie zostawił nam światła sumienia, nie musielibyśmy cierpieć.
Naucz nas wytrwałości w bólu, męce i niepewności.
Naucz nas jak czekać i jak ufać.
Obdarz światłem, obdarz siłą i cierpliwością wszystkich, którzy pracują na rzecz pokoju.
Modlitwa o pokój
Boże, od którego pochodzą święte pragnienia, prawe zamiary i cnotliwe czyny,
użycz swoim sługom pokoju, jakiego świat dać nie może;
niech serca nasze będą poddane Twojej woli,
a czasy, w których żyjemy, niech za łaską Twoją będą spokojne
i wolne od grozy nieprzyjaciół.
Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

 

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój na świecie
Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń. Usłysz krzyk wszystkich Twoich dzieci, udręczone błaganie całej ludzkości. Niech już nie będzie więcej wojny – złej przygody, z której nie ma odwrotu, niech już nie będzie więcej wojny – kłębowiska walki i przemocy. Spraw, niech ustanie wojna (…), która zagraża Twoim stworzeniom na niebie, na ziemi i w morzu. Z Maryją, Matką Jezusa i naszą, błagamy Cię, przemów do serc ludzi odpowiedzialnych za losy narodów. Zniszcz logikę odwetów i zemsty, a poddaj przez Ducha Świętego nowe rozwiązania wielkoduszne i szlachetne, w dialogu i cierpliwym wyczekiwaniu – bardziej owocne niż gwałtowne działania wojenne. Ojcze, obdarz nasze czasy dniami pokoju. Niech już nie będzie więcej wojny. Amen.