Papieża Benedykta XVI zmusili masoni w sutannach aby sam zrezygnował, bo nie chciał być im posłuszny za co chcieli go oskarżyć demoniczni duchowni rządzący Watykanem i Religią Katolicką za swoje winy. Papież nie chciał uczestniczyć w ich demonicznych decyzjach i lucyferycznych przedsięwzięciach. Gdyby masoni kochali, czy nawet tylko szanowali Pana Boga w Trójcy Przenajświętszej Jedynego, to by już dawno uznali Boga Zbawiclea Jezusa Chrystusa KRÓLEM każdego NARODU i zapanowałby Pokój na całym świecie, a masoneria diabelska wybiera dla siebie i biskupów wieczne potępienie a na świecie WOJNY i NIESZCZĘŚCIA. Dlatego zabronili papieżowi Błogosławić ludzi, bo czyni jakieś ruchy prawą ręką niezrozumiałe i nawet nie podobne do odgarniania much. Byle co i byle jak.