Już w najbliższą niedzielę (16.10) módlmy się za dzieci i młodzież!

Procesja Różańcowa za Polskę
Módlmy się za dzieci i młodzież!

Szanowni Państwo,

Już w najbliższą niedzielę 16 października w wielu polskich miastach odbędą się Procesje Różańcowe za Polskę. Zachęcamy do wzięcia udziału w tym wydarzeniu, szczególnie w Warszawie.

To dzień szczególny, ponieważ tego dnia będziemy przeżywać 44. rocznicę wyboru św. Jana Pawła II na Stolicę Piotrową. Także 16 października przypada 20. rocznica opublikowania listu św. Jana Pawła II o Różańcu Świętym – Rosarium Virginis Mariae.

Nasze uczestnictwo w tym wydarzeniu jest ważne i potrzebne: jest to jednoznaczny wyraz naszej jedności ze św. Janem Pawłem II i jego nauczaniem.

Nasz papież jest dziś coraz częściej publicznie obśmiewany i opluwany: w lewicowych gadzinówkach, na deskach teatrów i w internecie. To jego pierwszego obarcza się winą za krzywdę, jaką dzieci i młodzież doznały od wiarołomnych kapłanów.

A tymczasem dobrze wiemy, że św. Jan Paweł II był wielkim przyjacielem i autorytetem dla dzieci i młodzieży. Wystarczy przypomnieć Światowe Dni Młodzieży, które gromadziły tysiące młodych zasłuchanych w jego nauczanie.

Dlatego właśnie podczas tej procesji chcemy w sposób szczególny modlić się za jego wstawiennictwem o nawrócenie dzieci i młodzieży!

Wspieram promocję nauczania św. Jana Pawła II!

Dziś św. Jan Paweł II oręduje za nami i naszymi rodzinami w Niebie. Dlatego hasłem przewodnim niedzielnych Procesji Różańcowych będzie wezwanie: „Święty Janie Pawle II, pomóż nam odnaleźć młodzież dla Maryi i Jezusa!”.

Naszą wspólną modlitwę w Warszawie rozpoczniemy o godz. 13:00 Mszą Świętą pod przewodnictwem ks. bpa Romualda Kamińskiego w Bazylice Najświętszego Serca Jezusowego przy ul. Kawęczyńskiej 53. Następnie wyruszymy w procesji ulicami miasta, modląc się Różańcem Świętym.

W trakcie procesji będziemy również wynagradzać Najświętszemu Sercu Pana Jezusa i Niepokalanemu Sercu Matki Bożej, zwłaszcza za grzechy przeciwko życiu, za zgorszenia wobec dzieci i młodzieży oraz za grzechy popełniane przez dzieci i młodzież, w sposób szczególny za grzech apostazji. Będziemy także błagać o nawrócenie dla młodego pokolenia.

Centrum Życia i Rodziny, współorganizator tego wydarzenia, zachęca również do składania aktów dziękczynienia i próśb za wstawiennictwem św. Jana Pawła II. Zostaną one złożone przy jego grobie w Bazylice Św. Piotra w ostatnich dniach tego miesiąca. Można to zrobić za pośrednictwem strony internetowej JP2modlsiezanami.pl.

Chcę, by moje prośby zostały złożone przy grobie św. Jana Pawła II!

Trwajmy razem na modlitwie i w działaniu dla ochrony młodego pokolenia, dla ochrony życia i rodziny!

Zapraszamy zatem do uczestnictwa i wspólnej modlitwy!

Serdecznie pozdrawiamy

Organizatorzy Procesji Różańcowych za Polskę

 

Szóste i ostatnie objawienie 13 października 1917 r

                   Szóste i ostatnie objawienie 13 października 1917 r

W pobliżu Hiacynty, Franciszka i Łucji zgromadził się kilkudziesięciotysięczny tłum. Niektórzy szacują liczbę świadków cudu słońca w Fatimie około 70 tyś. ludzi.

Jak przy poprzednich objawieniach dzieci dostrzegły błysk światła, po którym Matka Boża pojawiła się nad krzewem.

ŁUCJA: „Czego Pani sobie życzy ode mnie?”

MATKA BOŻA: „Chcę ci powiedzieć, aby wybudowano tu kaplicę na moją część. Jestem Matką Boską Różańcową. Odmawiajcie w dalszym ciągu codziennie różaniec. Wojna się skończy, a żołnierze wkrótce wrócą do swoich domów”.

ŁUCJA: „Miałam prosić Panią o wiele rzeczy, o uzdrowienie kilku chorych, nawrócenie niektórych grzeszników, etc.”

MATKA BOŻA: „Jednych uzdrowię, innych nie. Trzeba, aby się poprawili i prosili o przebaczenie swoich grzechów”. I ze smutnym wyrazem twarzy dodała: „Niech nie obrażają więcej Boga naszego Pana, który już i tak jest bardzo obrażany”.

Następnie, rozchylając dłonie, Najświętsza Maryja Panna zaczęła odbijać się w słońcu, podczas gdy unosiła się, odbicie Jej światła cały czas padało na słońce. że płynący z nich blask odbił się od słońca.

Wtedy to Łucja wykrzyknęła: „Spójrzcie na słońce!”

Po tym jak Najświętsza Maryja Panna znikła w bezmiarze nieboskłonu, wizjonerzy byli świadkami trzech następujących scen sceny: pierwsza – symbolizowała tajemnice radosne różańca, druga – bolesne i trzecia – chwalebne (tylko Łucja widziała wszystkie trzy sceny; Franciszek i Hiacynta widzieli tylko pierwszą).

Obok słońca zobaczyli pojawiającego się św. Józefa z Dzieciątkiem Jezus na ręku i Matką Boską Różańcową. Była to Święta Rodzina. Maryja była ubrana w białe szaty i w niebieski płaszcz, a Dzieciątko Jezus miało okrycie w jasnoczerwonym kolorze. Św. Józef pobłogosławił tłum, wykonując trzykrotnie znak krzyża. Dzieciątko Jezus uczyniło to samo.

Następna była wizja Matki Boskiej Bolesnej i Chrystusa Pana obarczonego cierpieniem w drodze na Kalwarię. Jezus pobłogosławił lud, czyniąc znak krzyża. świat. Matka Boża nie miała w piersi miecza. Łucja widziała jedynie górną część ciała Pana Jezusa.

Ostatnia była chwalebna wizja Matki Bożej Karmelitańskiej, ukoronowanej na Królową Nieba i Ziemi, z Dzieciątkiem Jezus na rękach.

Gdy te wizje rozwijały się przed oczami dzieci, wielki tłum, 50-70 tysięcy widzów, stał się świadkiem cudu słońca. Deszcz padał przez cały czas objawienia. W momencie, gdy Matka Boża zakończyła rozmowę z Łucją i zaczęła unosić się ku niebu, a Łucja krzyknęła: „Spójrzcie na słońce!”.

Chmury nagle rozstąpiły się i słońce ukazało się oczom zgromadzonych jak olbrzymi, srebrny dysk. Lśniło tak intensywnie, jak jeszcze nigdy z nigdy, lecz jego blask nie oślepiał. Trwało to tylko chwilę. Ta ogromna kula zaczęła jakby „tańczyć”. Słońce było jakby gigantycznym ognistym kołem, kręcącym się szybko. Zatrzymało się na jakiś czas, zanim znów zaczęło kręcić się wokół swojej osi z oszałamiającą prędkością. Następnie zaczęło się zaróżawiać na krawędziach i ślizgać się po niebie, wirując i rozsypując czerwone snopy płomieni. Światło to odbijało się na ziemi, na drzewach i krzewach, a także na twarzach ludzi i na ich ubraniach, przyjmując świetliste różnobarwne odcienie. Trzykrotnie ożywiona szaleńczym ruchem kula ognia zaczęła drżeć i trząść się. Wydawało się, że opadając ruchem zygzakowatym spadnie na przerażony tłum.

Wszystko to trwało około 10 minut. Na końcu słońce wspięło się znów wijącym się ruchem do punktu, z którego zaczęło opadać, na nowo przyjmując swój spokojny wygląd i odzyskując zwykłą jasność swego światła.

Cykl objawień zakończył się.

Wiele osób zauważyło, że ich ubrania, przemoknięte deszczem, od razu wyschły.

Cud słońca obserwowali również liczni świadkowie znajdujący się poza miejscem objawień, nawet w odległości 40 kilometrów.

Źródło:

Fragmenty z książki Antonio Borelli „Fatima: orędzie tragedii czy nadziei?”

53. Nowenna Pompejańska za Polskę

Zachęcam wszystkich, komu leżą na sercu losy Polski (a teraz nawet świata), do uczestnictwa w tej kolejnej Nowennie (od 27 października do 19 grudnia) . W obecnej 52. Nowennie wśród 835 uczestników w 125 Różach modli się z nami 4 Biskupów, 50 Kapłanów, 16 Sióstr zakonnych, a także 14 obcokrajowców (w intencji o pokój) z kilku krajów świata.

Obrazek zablokowany z powodów bezpieczeństwa
Dzielimy tajemnice pomiędzy uczestnikami jak w Kółkach Różańcowych, więc „początkujący” oraz mający dużo innych modlitw i obowiązków mogą brać do rozważania po 1 dziesiątku. Natomiast „doświadczonych” gorąco zachęcam brać więcej – po 2-3, a najlepiej – po całej części (5 dziesiątek). Może to być, oczywiście, nawet Cały Różaniec.

Nadal będziemy się modlić (aż do skutku) w następujących szczegółowych intencjach:


I. O ZWIEŃCZENIE INTRONIZACJI JEZUSA CHRYSTUSA NA KRÓLA POLSKI ZGODNIE Z WOLĄ BOŻĄ
II. ZA KAPŁANÓW I BISKUPÓW POLSKICH

III. O JAK NAJSZYBSZE OGŁOSZENIE PRZEZ KOŚCIÓŁ V. DOGMATU MARYJNEGO (O WSPÓŁODKUPICIELCE, ORĘDOWNICZCE I POŚREDNICZCE WSZYSTKICH ŁASK).

IV. O POKÓJ NA ŚWIECIE

V. DZIECI ZAGROŻONYCH ABORCJĄ I NAWRÓCENIA BŁĄDZĄCYCH RODAKÓW

Zgłaszać się można na mail msybirak@gmail.com
lub na tym Forum:
Poniedziałek, 17 października 2022
ŚW. IGNACEGO ANTIOCHEŃSKIEGO,
BISKUPA I MĘCZENNIKA
Święty Ignacy Antiocheński - kosciol.wiara.pl
Z listu św. Ignacego Antiocheńskiego, biskupa i męczennika, do Rzymian

Pszenicą Bożą jestem; zmielą mnie zęby dzikich zwierząt

 

Piszę do wszystkich Kościołów i ogłaszam wszystkim, iż chętnie umrę dla Boga, jeśli mi w tym nie przeszkodzicie. Proszę was, wstrzymajcie się od niewczesnej życzliwości. Pozwólcie mi się stać pożywieniem dla dzikich zwierząt, dzięki którym dojdę do Boga. Jestem Bożą pszenicą. Zostanę starty zębami dzikich zwierząt, aby się stać czystym chlebem Chrystusa. Proście za mną Chrystusa, abym za sprawą owych zwierząt stał się żertwą ofiarną dla Boga.
Na nic mi się zdadzą ziemskie przyjemności i królestwa świata. Lepiej mi umrzeć w Chrystusie, niż panować nad całą ziemią. Szukam Tego, który za nas umarł; pragnę Tego, który dla nas zmartwychwstał. Bliskie jest moje narodzenie. Wybaczcie mi, bracia! Nie wzbraniajcie żyć, nie chciejcie, abym umarł. Skoro pragnę należeć do Boga, nie wydawajcie mnie światu i nie uwodźcie tym, co ziemskie. Pozwólcie chłonąć światło nieskalane. Gdy je osiągnę, będę pełnym człowiekiem. Pozwólcie mi naśladować mękę mego Boga. Jeśli ktoś ma Go w swoim sercu, zrozumie, czego pragnę, a znając powód mego utrapienia, ulituje się nade mną.
Książę tego świata chce mnie porwać i przeszkodzić memu dążeniu do Boga. Niechaj go nikt z was nie wspomaga. Bądźcie raczej po mojej stronie, to jest po stronie Boga. Nie rozprawiajcie o Jezusie Chrystusie, gdy równocześnie pragniecie świata. Niechaj nie mieszka w was zazdrość. Nawet gdybym prosił, będąc u was, nie słuchajcie; uwierzcie raczej temu, co teraz do was piszę. Piszę zaś będąc przy życiu, a pragnąc śmierci. Moje upodobania zostały ukrzyżowane i nie ma już we mnie pożądania ziemskiego. Jedynie woda żywa przemawia do mnie z głębi serca i mówi: Pójdź do Ojca. Nie cieszy mnie zniszczalny pokarm ani przyjemności świata. Pragnę Bożego chleba, którym jest Ciało Jezusa Chrystusa z rodu Dawida, i napoju, którym jest Jego Krew – miłość niezniszczalna.
Nie chcę już dłużej żyć na ziemi. Stanie się tak, jeśli zechcecie. W tych krótkich słowach was proszę: Wierzcie mi: Jezus Chrystus pozwoli wam zobaczyć, iż mówię szczerze. Przez Jego to prawdomówne usta Ojciec rzeczywiście przemówił. Módlcie się za mnie, abym doszedł do Niego. Napisałem wam, kierując się nie ludzkim rozumieniem, ale myślą Boga. Jeśli będę cierpiał, będzie to znakiem waszej do mnie miłości, jeśli zostanę uwolniony, będzie to oznaczać waszą niechęć.
Święty Ignacy Antiocheński

Legenda głosi, że Ignacy był tym szczęśliwym dzieckiem, które kiedyś Chrystus postawił przed uczniami swoimi i rzekł: „Zaprawdę powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Kto się więc uniży, jak to dziecko, ten jest największy w królestwie niebieskim. I kto by przyjął jedno takie dziecko w imię moje, Mnie przyjmuje” (Mt 18, 1-5).
Nie wiemy nic o latach dziecięcych i młodzieńczych Ignacego. Spotykamy go dopiero jako trzeciego z kolei biskupa Antiochii (po św. Piotrze Apostole i św. Ewodiuszu). W czasie prześladowania za cesarza Trajana Ignacy został uwięziony i skazany na śmierć. Wysłano go pod eskortą żołnierzy do Rzymu, aby tam rzucić na pożarcie dzikim zwierzętom w czasie organizowanych właśnie igrzysk.
W czasie tej podróży Ignacy zatrzymał się w Smyrnie, gdzie czekał na okręt. Korzystając z chwilowej przerwy, napisał 4 listy do gmin chrześcijańskich: w Efezie, Magnezji, w Trallach i w Rzymie. Wyszedł mu naprzeciw św. Polikarp z liczną delegacją, by uczcić w ten sposób bohatera. Polikarp dostarczył Ignacemu materiału do pisania i zobowiązał się odesłać jego listy do adresatów. Ignacy ukazał w tych listach Chrystusa jako prawdziwego Boga i człowieka, łączącego w sobie naturę Boską i ludzką; określił Kościół jako katolicki na oznaczenie całego ludu Bożego złączonego z Chrystusem w jeden organizm. Hierarchię Kościoła stanowią biskupi, prezbiterzy i diakoni. Biskupi reprezentują autorytet Boga Ojca, prezbiterzy stanowią grono apostolskie, a diakoni pełnią zadanie Chrystusa sługi. Według św. Ignacego, ten, kto ma wiarę, nadzieję i miłość, jest zjednoczony z Chrystusem Panem. Wiele szacunku okazał też biskup Antiochii Kościołowi, który jest w stolicy cesarstwa rzymskiego.
W swoich listach Ignacy wyraził żarliwość wiary oraz głęboki pokój serca wobec czekającego go męczeństwa. Listy te są ważnym dokumentem wiary pierwotnego Kościoła. W Godzinie Czytań we wspomnienie św. Ignacego czytamy jego znamienne słowa napisane do Rzymian, których prosił, aby nie starali się o uwolnienie go od męczeńskiej śmierci, której bardzo pragnął: „Pozwólcie mi się stać pożywieniem dla dzikich zwierząt, dzięki którym dojdę do Boga. Jestem Bożą pszenicą. Zostanę starty zębami dzikich zwierząt, aby się stać czystym chlebem Chrystusa. Proście za mną Chrystusa, abym za sprawą owych zwierząt stał się żertwą ofiarną dla Boga”.
W Troadzie Ignacy musiał ponownie przesiąść się na inny okręt. Skorzystał z okazji, by napisać listy do Filadelfii, Smyrny i do św. Polikarpa. Z Troady dotarł do Neapolu, miasta w Macedonii (dzisiaj nosi ono nazwę Cavalla), a następnie musiał podążać pieszo pod eskortą do Filippi, Salonik i Dyrrachium. Tam dopiero wszyscy wsiedli na statek i dopłynęli do portu włoskiego, Brindisi. Stąd znowu pieszo szli drogą lądową aż do Rzymu. Dla osiemdziesięcioletniego starca cała ta podróż była prawdziwą katorgą.
Św. Ignacy, „Teoforos” (tzn. „niosący Boga”) – jak przedstawia się w pismach – zginął śmiercią męczeńską na arenie w Rzymie, prawdopodobnie w Koloseum. Dzieje jego bohaterskiej śmierci opisali między innymi: św. Ireneusz, Orygenes, Euzebiusz z Cezarei, św. Polikarp, św. Jan Chryzostom i św. Hieronim. Przyjmuje się, że jego śmierć miała miejsce ok. roku 107. Chrześcijanie zebrali ze czcią pozostałe na arenie kości Męczennika, a potem przewieźli je do Antiochii. Wiemy o tym z mowy św. Jana Chryzostoma, poświęconej Ignacemu. Cesarz Teodozjusz II (+ 450) nakazał umieścić relikwie św. Ignacego w świątyni Fortuny, zamienionej na chrześcijańską. Trzecie przeniesienie relikwii odbyło się w roku 540, kiedy Chozroes, król perski, najechał na Palestynę i Syrię. Wreszcie relikwie powróciły do Rzymu, kiedy w VII w. Saraceni zajęli Syrię. Imię św. Ignacego wymieniane jest w Kanonie Rzymskim.

W ikonografii św. Ignacy ukazywany jest w szatach biskupich rytu wschodniego lub jako młody biskup z raną na piersi. Jego atrybutami są lew u stóp, symbol IHS na piersi Świętego.

Módlmy się. Wszechmogący, wieczny Boże, Ty chcesz, aby świadectwo świętych męczenników było ozdobą całego Kościoła,  spraw, aby sławne męczeństwo świętego Ignacego z Antiochii, przez które zasłużył na wieczną chwałę, * było dla nas źródłem męstwa w wierze. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna,  który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.

 

Sobota, 15 października 2022
ŚW. TERESY OD JEZUSA,
DZIEWICY I DOKTORA KOŚCIOŁA
Facebook
Z dzieł św. Teresy od Jezusa, dziewicy

Pamiętajmy zawsze o miłości Chrystusa


Dla kogo Chrystus jest przyjacielem i wielkodusznym przewodnikiem, ten wszystko potrafi znieść. Jezus sam przychodzi z pomocą, dodaje sił, nie opuszcza nikogo, jest prawdziwym i szczerym przyjacielem. Widzę wyraźnie, iż jest wolą Boga, abyśmy jeśli chcemy podobać się Bogu i otrzymywać odeń wielkie łaski, otrzymywali je za pośrednictwem Najświętszego Człowieczeństwa Chrystusa, w którym nieskończony Bóg, jak sam powiada, znajduje upodobanie.
Bardzo często sama tego doświadczałam: Pan mi to powiedział. Widziałam niejako naocznie, że jeśli chcemy, aby niezmierzony Bóg ukazał nam swe tajemnice, powinniśmy wchodzić przez tę właśnie bramę. Nie należy szukać innej drogi, nawet jeśli kto osiągnął szczyty kontemplacji. Tą drogą idzie się pewnie i bezpiecznie. Od Pana i przez Pana otrzymujemy wszelkie dobra. On naszym Nauczycielem. Poza Nim nie znajdziemy pełniejszego i doskonalszego wzoru do naśladowania.
Czegóż więcej moglibyśmy pragnąć, niż mieć u boku tak wiernego przyjaciela, który nie opuści nas w trudnościach i utrapieniach, jak to zwykli czynić ziemscy przyjaciele. Szczęśliwy ten, kto miłuje prawdziwie i szczerze oraz kto jest z Nim zawsze. Popatrzmy na sławnego apostoła Pawła, który na ustach zawsze zdawał się mieć imię Jezusa, bo miał je również wyryte i odciśnięte na sercu. Kiedy to zrozumiałam, pilnie się zastanawiałam, i stwierdziłam, że niektórzy święci, wyróżniający się życiem kontemplacyjnym, jak Franciszek, Antoni Padewski, Bernard, Katarzyna Sieneńska, podążali tą właśnie drogą. Należy przeto iść tą drogą w pełnej wolności, zdając się całkowicie na Boga. Jeśli zechce zaliczyć nas do grona swych najściślejszych przyjaciół, chętnie przyjmijmy tę łaskę.
Ilekroć myślimy o Chrystusie, pamiętajmy zawsze o Jego miłości, dzięki której udzielił nam tak wielu łask i dobrodziejstw, oraz o miłości, jaką nam okazał Ojciec, gdy ofiarował nam tak niezwykłą rękojmię swej miłości ku nam. Miłość bowiem domaga się miłości. Toteż starajmy się mieć zawsze przed oczyma tę prawdę i w ten sposób zachęcajmy się do miłości. Jeśli bowiem Pan da nam tę łaskę i wzbudzi w sercu naszym taką miłość, wszystko stanie się łatwe i w krótkim czasie, bez trudu, dokonamy bardzo wiele.
Święta Teresa od Jezusa
Teresa de Cepeda y Ahumada urodziła się 28 marca 1515 r. w Hiszpanii. Pochodziła ze szlacheckiej i zamożnej rodziny zamieszkałej w Avila. Miała dwie siostry i dziewięciu braci. Czytanie żywotów świętych tak rozbudziło jej wyobraźnię, że postanowiła uciec do Afryki, aby tam z rąk Maurów ponieść śmierć męczeńską. Miała wtedy zaledwie 7 lat. Zdołała namówić do tej wyprawy także młodszego od siebie brata, Rodriga. Na szczęście wuj odkrył ich plany i w porę zawrócił oboje do domu. Kiedy przygoda się nie powiodła, Teresa obrała sobie na pustelnię kącik w ogrodzie, by naśladować dawnych pokutników i pustelników. Mając 12 lat przeżyła śmierć matki. Pisała o tym w swej biografii: „Gdy mi umarła matka… rozumiejąc wielkość straty, udałam się w swoim utrapieniu przed obraz Matki Bożej i rzewnie płacząc, błagałam Ją, aby mi była matką. Prośba ta, choć z dziecinną prostotą uczyniona, nie była – zdaje mi się – daremną, bo ile razy w potrzebie polecałam się tej wszechwładnej Pani, zawsze w sposób widoczny doznawałam jej pomocy”.
Jako panienka, Teresa została oddana do internatu augustianek w Avila (1530). Jednak ciężka choroba zmusiła ją do powrotu do domu. Kiedy poczuła się lepiej, w 20. roku życia wstąpiła do klasztoru karmelitanek w tym samym mieście. Ku swojemu niezadowoleniu zastała tam wielkie rozluźnienie. Siostry prowadziły życie na wzór wielkich pań. Przyjmowały liczne wizyty, a ich rozmowy były dalekie od ducha Ewangelii. Już wtedy powstała w Teresie myśl o reformie. Złożyła śluby zakonne w roku 1537, ale nawrót poważnej choroby zmusił ją do chwilowego opuszczenia klasztoru. Powróciła po roku. Wkrótce niemoc dosięgła ją po raz trzeci, tak że Teresa była już bliska śmierci. Jak wyznaje w swoich pismach, została wtedy cudownie uzdrowiona. Pisze, że zawdzięcza to św. Józefowi. Odtąd będzie wyróżniać się nabożeństwem do tego właśnie świętego. Choroba pogłębiła w Teresie życie wewnętrzne. Poznała znikomość świata i nauczyła się rozumieć cierpienia innych. Podczas długich godzin samotności i cierpienia zaczęło się jej życie mistyczne i zjednoczenie z Bogiem. Utalentowana i wrażliwa, odkryła, że modlitwa jest tajemniczą bramą, przez którą wchodzi się do „twierdzy wewnętrznej”. Mistyczka i wizjonerka, a jednocześnie osoba o umysłowości wielce rzeczowej i praktycznej.
Pewnego dnia, w 1557 r., wpatrzona w obraz Chrystusa ubiczowanego, Teresa doznała przemiany wewnętrznej. Uznała, że dotychczasowe ponad 20 lat spędzone w Karmelu nie było życiem w pełni zakonnym. Zrozumiała także, że wolą Bożą jest nie tylko jej własne uświęcenie, ale także uświęcenie jej współsióstr; że klasztor powinien być miejscem modlitwy i pokuty, a nie azylem dla wygodnych pań. W owym czasie Teresa przeżywała szczyt przeżyć mistycznych, które przekazała w swoich pismach. W roku 1560 przeżyła wizję piekła. Wstrząsnęła ona nią do głębi, napełniła bojaźnią Bożą oraz zatroskaniem o zbawienie grzeszników i duchem apostolskim ratowania dusz nieśmiertelnych. Miała szczęście do wyjątkowych kierowników duchowych: św. Franciszka Borgiasza (1557) i św. Piotra z Alkantary (1560-1562), który właśnie dokonywał reformy w zakonie franciszkańskim.
Teresa zabrała się najpierw do reformy domu karmelitanek w Avila. Kiedy jednak zobaczyła, że to jest niemożliwe, za radą prowincjała karmelitów i swojego spowiednika postanowiła założyć nowy dom, gdzie można by było przywrócić pierwotną obserwancję zakonną. Na wiadomość o tym zawrzało w jej klasztorze. Wymuszono na prowincjale, by odwołał zezwolenie. Teresę przeniesiono karnie do Toledo. Reformatorka nie zamierzała jednak ustąpić. Dzięki pomocy św. Piotra z Alkantary otrzymała od papieża Piusa IV breve, zezwalające na założenie domu pierwotnej obserwy. W roku 1562 zakupiła skromną posiadłość w Avila, dokąd przeniosła się z czterema ochotniczkami. W roku 1567 odwiedził Avila przełożony generalny karmelitów, Jan Chrzciciel de Rossi. Ze wzruszeniem wysłuchał wyznań Teresy i dał jej ustne zatwierdzenie oraz zachętę, by zabrała się także do reformy zakonu męskiego. Ponieważ przybywało coraz więcej kandydatek, Teresa założyła nowy klasztor w Medina del Campo (1567).
Tam spotkała neoprezbitera-karmelitę, 25-letniego o. Jana od św. Macieja (to przyszły św. Jan od Krzyża, reformator męskiej gałęzi Karmelu). On również bolał nad upadkiem obserwancji w swoim zakonie. Postanowili pomagać sobie w przeprowadzeniu reformy. Bóg błogosławił reformie, gdyż mimo bardzo surowej reguły zgłaszało się coraz więcej kandydatek. W roku 1568 powstały klasztory karmelitanek reformowanych w Malagon i w Valladolid, w roku 1569 w Toledo i w Pastrans, w roku 1570 w Salamance, a w roku 1571 w Alba de Tormes. Z polecenia wizytatora apostolskiego Teresa została mianowana przełożoną sióstr karmelitanek w Avila, w klasztorze, w którym odbyła nowicjat i złożyła śluby. Zakonnic było tam ok. 130. Przyjęły ją niechętnie i z lękiem. Swoją dobrocią i delikatnością Teresa doprowadziła jednak do tego, że i ten klasztor przyjął reformę. Pomógł jej w tym św. Jan od Krzyża, który został mianowany spowiednikiem w tym klasztorze.

Święta Teresa od JezusaNie wszystkie klasztory chciały przyjąć reformę. Siostry zmobilizowały do „obrony” wiele wpływowych osób. Doszło do tego, że Teresie zakazano tworzenia nowych klasztorów (1575). Nałożono na nią nawet „areszt domowy” i zakaz opuszczania klasztoru w Avila. Nasłano na nią inkwizycję, która przebadała pilnie jej pisma, czy nie ma tam jakiejś herezji. Nie znaleziono wprawdzie niczego podejrzanego, ale utrzymano zakaz opuszczania klasztoru. W tym samym czasie prześladowanie i niezrozumienie dotknęło również św. Jana od Krzyża, którego więziono i torturowano.
Klasztor w Avila otrzymał polecenie wybrania nowej ksieni. Kiedy siostry stawiły opór, 50 z nich zostało obłożonych klątwą kościelną. Teresa jednak nie załamała się. Nieustannie pisała listy do władz duchownych i świeckich wszystkich instancji, przekonując, prostując oskarżenia i błagając. Dzieło reformy zostało ostatecznie uratowane. Dzięki możnym obrońcom zdołano przekonać króla i jego radę. Król wezwał nuncjusza papieskiego i polecił mu, aby anulował wszystkie drastyczne zarządzenia wydane względem reformatorów (1579). Teresa i Jan od Krzyża odzyskali wolność. Mogli bez żadnych obaw powadzić dalej wielkie dzieło. Karmelici i karmelitanki zreformowani otrzymali osobnego przełożonego prowincji. Liczba wszystkich, osobiście założonych przez Teresę domów, doszła do 15. Św. Jan od Krzyża zreformował 22 klasztory męskie. Grzegorz XIII w roku 1580 zatwierdził nowe prowincje: karmelitów i karmelitanek bosych.
Pan Bóg doświadczył Teresę wieloma innymi cierpieniami. Trapiły ją nieustannie dolegliwości ciała, jak choroby, osłabienie i gorączka. Równie ciężkie były cierpienia duchowe, jak oschłości, skrupuły, osamotnienie. Wszystko to znosiła z heroicznym poddaniem się woli Bożej.
Zmarła 4 października 1582 r. w wieku 67 lat w klasztorze karmelitańskim w Alba de Tormes koło Salamanki. Tam, w kościele Zwiastowania NMP, znajduje się jej grób. Została beatyfikowana w roku 1614 przez Pawła V, a kanonizował ją w roku 1622 Grzegorz XV.

Św. Teresa Wielka ma nie tylko wspaniałą kartę jako reformatorka Karmelu, ale też jako autorka wielu dzieł. Kiedy 27 września 1970 r. Paweł VI ogłosił ją doktorem Kościoła, nadał jej tytuł „doktora mistycznego”. Zasłużyła sobie na ten tytuł w całej pełni. Zostawiła bowiem dzieła, które można nazwać w dziedzinie mistyki klasycznymi. W odróżnieniu od pism św. Jana od Krzyża, jej styl jest prosty i przystępny. Jej dzieła doczekały się przekładów na niemal wszystkie języki świata. Do najważniejszych jej dzieł należą: Życie (1565), Sprawozdania duchowe (1560-1581), Droga doskonałości (1565-1568), Twierdza wewnętrzna (1577), Podniety miłości Bożej (1571-1575), Wołania duszy do Boga (1569), Księga fundacji (1573-1582) i inne pomniejsze. Św. Teresa Wielka zostawiła po sobie także poezje i listy. Tych ostatnich było wiele. Do naszych czasów zachowało się 440 jej listów.
Św. Teresa z Avila jest patronką Hiszpanii, miast Avila i Alba de Tormes; karmelitów bosych, karmelitów trzewiczkowych, chorych – zwłaszcza uskarżających się na bóle głowy i serce, dusz w czyśćcu cierpiących.

W ikonografii św. Teresa przedstawiana jest w habicie karmelitanki. Jej atrybutami są: anioł przeszywający jej serce strzałą miłości, gołąb, krzyż, pióro i księga, napis: Misericordias Domini in aeternum cantabo, strzała.

Módlmy się. Boże, Ty przez swojego Ducha natchnąłeś świętą Teresę od Jezusa, aby wskazywała Kościołowi drogę wiodącą do doskonałości, † spraw, abyśmy się karmili jej duchową nauką * i zapalili się pragnieniem prawdziwej świętości. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, † który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
Miesiąc z Maryją. Dzień 14.

Szczęść Boże,

dziś kolejny dzień modlitwy miesiąca z Maryją! Poniżej znajdziesz nabożeństwo na dzisiejszy dzień w formie nagrania.

Zobacz nabożeństwo na Youtube tutaj!

Piątek, 14 października 2022
ŚW. MAŁGORZATY MARII ALACOQUE, DZIEWICY
Przesłanie św. Małgorzaty Marii Alacoque - Nasz Dziennik
Z listów św. Małgorzaty Marii Alacoque, dziewicy

Poznajmy miłość Chrystusa przewyższającą wszelką wiedzę
Gorące pragnienie naszego Pana, by Jego Najświętsze Serce doznawało szczególnej czci, zmierza – jak sądzę – do odnowienia w naszych duszach skutków Odkupienia. Najświętsze Serce Jezusa jest bowiem niewyczerpalnym źródłem, które nic innego nie pragnie, jak tylko wypełnić sobą serca pokorne, aby były wolne i gotowe poświęcić życie zgodnie z Jego świętą wolą.
Z tego Bożego Serca nieustannie wypływają trzy strumienie: pierwszy jest strumieniem miłosierdzia dla grzeszników, strumieniem sprowadzającym ducha żalu i pokuty; drugi jest strumieniem miłości niosącym pomoc wszystkim uciśnionym, zwłaszcza tym, co dążą do doskonałości, by mogli znaleźć moc do pokonania przeszkód. Z trzeciego zaś strumienia płynie miłość i światło dla wiernych Jego przyjaciół, których pragnie zjednoczyć z sobą przekazując im swą naukę i przykazania, aby każdy z nich na swój sposób poświęcił się całkowicie pomnażaniu Jego chwały.
To Boże Serce jest niezgłębioną otchłanią wszelkich dóbr, do której ubodzy mają się zwracać we wszystkich swoich potrzebach. Ono jest otchłanią radości, w której przepadają wszystkie nasze smutki. Jest otchłanią pokory przeciwko naszej pysze; jest otchłanią miłosierdzia dla nieszczęśliwych, jest wreszcie otchłanią miłości, w której powinniśmy ukryć całą naszą nędzę.
We wszystkim, co czynicie, chciejcie się jednoczyć z Sercem Pana naszego, Jezusa Chrystusa. Na początku dla osiągnięcia właściwego usposobienia, przy końcu dla zadośćuczynienia. Nie czynicie żadnego postępu w modlitwie? Ofiarujcie Bogu modlitwę, którą Boski Zbawiciel zanosi za nas w Najświętszym Sakramencie Ołtarza. Ofiarujcie Jego żarliwość jako wynagrodzenie za waszą letniość. We wszystkim, co czynicie, mówcie: „Boże mój, czynię to lub znoszę w Sercu Twego Syna, według świętych Jego pragnień, jakie ofiaruję Tobie na wynagrodzenie za wszystko, co jest grzeszne i niedoskonałe w moich czynach”. Tak czyńcie we wszystkich okolicznościach życia. Kiedy zaś spotka was jakaś przykrość, udręczenie lub niesprawiedliwość, wtedy tak mówcie do siebie: „Przyjmij ochotnie to, co dla zjednoczenia się z tobą zsyła na ciebie Najświętsze Serce Jezusa”.
Nade wszystko zaś zachowajcie pokój serca, który przewyższa wszelkie skarby. Do jego utrzymania nic bardziej nie pomaga jak wyrzeczenie się własnej woli i przyjęcie zamiast niej woli Bożego Serca, aby ta dokonywała w nas wszystkiego, co służy Jego chwale, my zaś abyśmy z radością poddawali się jej i we wszystkim jej ufali.
Święta Małgorzata Maria Alacoque
Małgorzata urodziła się 22 lipca 1647 r. w Burgundii (Francja). Kiedy Małgorzata miała zaledwie 4 lata, złożyła ślub dozgonnej czystości. Jej ojciec był notariuszem i sędzią. Zmarł, gdy Małgorzata miała 8 lat. Oddano ją wtedy do kolegium klarysek w Charolles. Ciężka choroba zmusiła ją jednak do powrotu do domu. Oddana z kolei na wychowanie do apodyktycznego wuja i gderliwych ciotek, wiele od nich wycierpiała. Choroba trwała cztery długie lata. Dziecko dojrzało w niej duchowo. Nie pociągał jej świat, czuła za to wielki głód Boga. Pragnęła też gorąco poświęcić się służbie Bożej. Musiała jednak pomagać w domu swoich opiekunów. Marzenie jej spełniło się dopiero kiedy miała 24 lata. Wstąpiła wtedy do Sióstr Nawiedzenia (wizytek) w Paray-le-Monial. Zakon ten założyli św. Franciszek Salezy (+ 1622) i św. Joanna Chantal (+ 1641), a przez 40 lat kierownictwo duchowe nad nim miał św. Wincenty a Paulo (+ 1660). Małgorzata otrzymała habit zakonny 25 sierpnia 1671 r. Musiała wyróżniać się wśród sióstr, skoro dwa razy piastowała urząd asystentki przełożonej, a w latach 1685-1687 była mistrzynią nowicjuszek.
Małgorzata była mistyczką – od 21 grudnia 1674 r. przez ponad półtora roku Pan Jezus w wielu objawieniach przedstawiał jej swe Serce, kochające ludzi i spragnione ich miłości. Chrystus żądał od Małgorzaty, by często przystępowała do Komunii świętej, jak tylko pozwoli jej na to posłuszeństwo, a przede wszystkim tego, by przyjmowała Go w Komunii świętej w pierwsze piątki miesiąca. Polecał także, aby w każdą noc z czwartku na pierwszy piątek uczestniczyła w Jego śmiertelnym konaniu w Ogrójcu między godziną 23 a 24: „Upadniesz na twarz i spędzisz ze Mną jedną godzinę. Będziesz wzywała miłosierdzia Bożego dla uproszenia przebaczenia grzesznikom i będziesz się starała osłodzić mi choć trochę gorycz, jakiej doznałem”.
W związku z otrzymanym orędziem i poleceniem, aby ustanowiono święto czczące Jego Najświętsze Serce oraz przystępowano przez 9 miesięcy do pierwszopiątkowej Komunii św. wynagradzającej, Małgorzata doznała wielu przykrości i sprzeciwów. Nawet jej przełożona nie wierzyła w prawdziwość objawień. Dopiero w 1683 r., gdy wybrano nową przełożoną, Małgorzata mogła rozpocząć rozpowszechnianie Bożego przesłania. Od 1686 r. obchodziła święto Najświętszego Serca Jezusa i rozszerzyła je na inne klasztory sióstr wizytek. Z jej inicjatywy wybudowano w Paray-le-Monial kaplicę poświęconą Sercu Jezusa.
Małgorzata zmarła 17 października 1690 r. po 43 latach życia, w tym 18 latach profesji. Beatyfikował ją Pius IX (1864), kanonizował Benedykt XV (1920). Wraz ze św. Janem Eudesem jest nazywana „świętą od Serca Jezusowego”. Kult Najświętszego Serca Pana Jezusa został uznany oficjalnie w 1765 r. przez Klemensa XIII.

W ikonografii św. Małgorzata Maria przedstawiana jest w czarnym habicie wizytek, w rękach trzyma przebite serce.

Módlmy się. Wszechmogący Boże, ześlij na nas Ducha, którym w szczególny sposób obdarzyłeś świętą Małgorzatę Marię, † abyśmy poznali przekraczającą wszelką wiedzę miłość Chrystusa * i mieli udział w pełni życia Bożego. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, † który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
Polacy! Nadchodzi KONIEC naszej WOLNOŚCI?!
 
USTAWA PRZECIW NARODOWI POLSKIEMU.

 

POLACY SAMI DWUKROTNIE WYBRALI SWOJEGO NISZCZYCIELA A.DUDĘ NA PREZYDENTA, KTÓREMU ZŁO MOŻNA CZYNIĆ I POLSKĘ NISZCZYĆ BEZ ODPOWIEDZIALNOŚCI. DOBRAŁ SOBIE TOWARZYSZY Z UKRAINY DO  ZLIKWIDOWANIA NASZEJ OJCZYZNY POLSKI Z MAPY ŚWIATA, BO JUŻ SPROWADZIŁ 7 MLN. UKRAIŃCÓW, A TO DOPIERO POCZĄTEK I NAZWĘ POLSKI NA POLIN ZAMIENIŁ. BÓG OJCIEC, BÓG JEZUS CHRYSTUS I MARYJA KRÓLOWA POLSKI CHCĄ URATOWAĆ POLSKĘ, UKRAINĘ I CAŁY ŚWIAT BO KOCHAJĄ LUDZI I PRAGNĄ POKOJU 
I ZGODY NA PLANECIE ZIEMI. OBECNY RZĄD I WIĘKSZOŚĆ EPISKOPATU W POLSCE Z NIENAWIŚCI DO BOGA W TRÓJCY PRZENAJŚWIĘTSZEJ I MARYI NIE CHCĄ UZNAĆ ZBAWICIELA KRÓLEM POLSKI A TYM SAMYM ZGADZAJĄ SIĘ NA WOJNĘ, ZNISZCZENIE POLSKI I NIE CHCĄ BYĆ PRAWDOMÓWNI, CZCIWI I DOBRZY.
 

Polacy! Nadchodzi KONIEC naszej WOLNOŚCI?! To nie są żarty, to NIEPOKOJĄ…kliknij

TO JEST STRASZNE – POLSKA TRACIŁA WOLNOŚĆ PO PRZEGRANEJ WOJNIE, A OD LAT POLACY OKAZALI WROGOM SWOJĄ DOBRĄ WOLĘ I POZWALAJĄ OKUPANTOM „RÓBTA CO CHCETA” SZCZEGÓLNIE EPISKOPAT 
I KS.RYDZYK I MILCZĄCO AKCEPTUJĄ ZDRADĘ POLSKI I WOJNĘ GDYŻ NIENAWIDZĄ BOGA, NIEBA I POLAKÓW.
 
Sabotaż Polski na Spółki Skarbu Państwa – Jan Zbigniew Potocki
https://www.youtube.com/watch?v=-UUhTJVtMKo
Za chwilę nie będzie czego zbierać, Polko i Polaku.
https://www.youtube.com/watch?v=N4joE8T4aAs
Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy PGNiG – fuzja PKN Orlen PGNiG – wystąpienie inż. Krzysztofa Tytko.
https://www.youtube.com/watch?v=PwxQgRgFubo
JEDYNA NADZIEJĄ NA POKÓJ JEST W PANU BOGU – JEZUSIE CHRYSTUSIE KRÓLU POLSKI.
NIESTETY RZĄD I EPISKOPAT ZACHOWUJĄ SIĘ JAK ŻYDZI – Z NIENAWIŚCI DO BOGA OJCA NIE CHCIELI JEGO POMOCY I ZAMIAST 40 DNI SZLI DO IZRAELA 40 LAT, BO CIĄGLE Z BOGIEM OJCEM WALCZYLI. TAK SAMO ROBI OBECNY RZĄD I EPISKOPAT W POLSCE – NIE CHCĄ POMOCY PANA BOGA ALE W NIEBE Z KRÓLEM TO CHCĄ BYĆ. 
   TO NIE JEST ZROZUMIAŁE PRZEZ NAS KATOLIKÓW – GDY BOMBY LECĄ, TO LUDZIE MODLĄ SIĘ O RATUNEK. DLACZEGO TERAZ BISKUPI Z EPISKOPATU W POLSCE NIE CHCĄ MODLIĆ SIĘ I PROSIĆ PANA BOGA O RATUNEK, PÓKI JESZCZE BOMBY NA POLAKÓW NIE LECĄ – CZY CZEKAJĄ AŻ PUTIN BOMBY PUŚCI NA POLSKĘ? WTEDY BĘDZIE JUŻ ZA PÓŹNO NA RATUNEK, BO BÓG CZEKA 100 LAT I NIKT NIBY Z BOŻYCH „APOSTOŁÓW” NIE CHCE SŁUCHAĆ GŁOSU PANA BOGA NAWET BŁAGAJĄCEGO ICH, ABY UZNALI JEZUSA CHRYSTUSA KRÓLEM POLSKI – CZY BÓG NIE MOŻE MIEĆ WARUNKÓW DLA GRZESZNIKÓW? PREZ. DUDA NIBY KATOLIK POWINIEN PORADZIĆ KOLEDZE Z UKRAINY ABY SZUKAŁ RATUNKU W NIEBIE, A ON OKRADA POLAKÓW I PIENIĄDZE, WĘGIEL I INNE RZECZY POSYŁA UKRAIŃCOM. CZYLI A. DUDA SAM POLSKĘ ODDAJE LUCYFEROWI I UKRAINĘ TEŻ I POZWALA NA ZGONY NIEWINNYCH LUDZI. DLATEGO PREZ.A. DUDĘ MOŻNA NAZWAĆ MORDERCĄ, BO ZGODA NA WOJNĘ TO SAMO ZNACZY CO ZABIJANIE LUDZI. 

 

Ks. Piotr Glas: Nastają ciężkie czasy, nie wiadomo co nas czeka
 
ks. Dominik Chmielewski ZA PRAWDĘ WARTO ODDAĆ ŻYCIE – Oddanie Chwały
Opis wielkiego ucisku za Antychrysta. Zwiedzie 1/3 świata. Męki i chwała tych co wytrwają.
https://www.youtube.com/watch?v=5YQVZWob0qw&t=278s
 
Cichopek i Kurzajewski w „nowym związku”? Opłakane skutki kultury rozwodowej!

Nowenna do św. Jana Pawła II  od 13.X.2022 r.

 See the source image
Dzień 1
Boże i Ojcze, nawrócić się do Ciebie, to odnaleźć Twoje Miłosierdzie, tę miłość cierpliwą i łaskawą, która w Tobie nie zna miary. Nieskończona jest Twoja gotowość przebaczania nam naszych grzechów, bo też niewysłowiona jest ofiara Twojego Syna.
Dziękujemy Ci, Boże, żeś niestrudzonego świadka i apostoła Twego Miłosierdzia, Świętego Papieża Jana Pawła II ukoronował chwałą świętych i pozwolił nam cieszyć się jego orędownictwem w niebie, a mnie za jego przyczyną udziel łaski…, o którą z ufnością Cię błagam.
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…
Modlitwa:
Boże, bogaty w miłosierdzie, z Twojej woli święty Jan Paweł II, papież, kierował całym Kościołem. † Spraw, prosimy, abyśmy dzięki jego nauczaniu * z ufnością otworzyli nasze serca na działanie zbawczej łaski Chrystusa, jedynego Odkupiciela człowieka. Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
 
Dzień 2
Boże i Ojcze, przed Kościołem obecnego tysiąclecia otwiera się rozległy ocean wyzwań współczesnego świata. Wierzący w Ciebie, pokładając nadzieję w Chrystusie, chcą Go naśladować i doznać cudu obfitego połowu.
Pomóż, proszę, wszystkim chrześcijanom tego pokolenia wypłynąć na głębię prawdy, dobra i piękna. Uczyń Świętego Papieża Jana Pawła II patronem nowej ewangelizacji, a mnie przez jego przyczynę obdarz łaską…, o którą pokornie Cię proszę.
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…
Modlitwa:
Boże, bogaty w miłosierdzie, z Twojej woli święty Jan Paweł II, papież, kierował całym Kościołem. † Spraw, prosimy, abyśmy dzięki jego nauczaniu * z ufnością otworzyli nasze serca na działanie zbawczej łaski Chrystusa, jedynego Odkupiciela człowieka. Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
 
Dzień 3
Boże i Ojcze, Twój Syn umiłował nas do końca i pozostał z nami. Eucharystia jest bramą nieba, które otwiera się na ziemi. Niech „Amen”, które wypowiadają wierni wobec Ciała i Krwi Pańskiej, usposobi ich do czujnej i pokornej służby braciom potrzebującym.
Bądź uwielbiony świetlanym przykładem tej miłości ukazanym przez Świętego Papieża Jana Pawła II, a skoro w Eucharystii wyraża się i wzmacnia komunia z Kościołem zbawionych w niebie, za jego pośrednictwem daj mi łaskę…, o którą z ufnością Cię błagam.
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…
Modlitwa:
Boże, bogaty w miłosierdzie, z Twojej woli święty Jan Paweł II, papież, kierował całym Kościołem. † Spraw, prosimy, abyśmy dzięki jego nauczaniu * z ufnością otworzyli nasze serca na działanie zbawczej łaski Chrystusa, jedynego Odkupiciela człowieka. Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
 
Dzień 4
Boże i Ojcze, Ty jesteś Miłością i pierwszy nas pokochałeś. Twój Syn dla naszego zbawienia stał się Człowiekiem, a objawiając swym braciom i siostrom prawdę o miłości, pozwolił im zrozumieć samych siebie i odkryć sens własnego istnienia.
Proszę Cię, aby Święty Papież Jan Paweł II, niestrudzony obrońca godności człowieka, dobry pasterz, poszukujący dusz zagubionych w bezładzie życia i pogrążonych w beznadziei, stał się patronem naszej Ojczyzny, a mnie za jego wstawiennictwem użycz łaski…, o którą pokornie Cię proszę.
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…
Modlitwa:
Boże, bogaty w miłosierdzie, z Twojej woli święty Jan Paweł II, papież, kierował całym Kościołem. † Spraw, prosimy, abyśmy dzięki jego nauczaniu * z ufnością otworzyli nasze serca na działanie zbawczej łaski Chrystusa, jedynego Odkupiciela człowieka. Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
 
Dzień 5
Boże i Ojcze, Twój odwieczny plan zbawienia osiągnął pełnię, gdy Syn Twój umiłowany przyszedł na świat pośród Świętej Rodziny. Otoczony miłością Dziewiczej Matki Maryi i opieką wiernego Józefa, uświęcił On swoim narodzeniem każdą ludzką rodzinę.
Powierzam Ci moją rodzinę i wszystkie domowe ogniska, niech trwa w nich modlitwa, czysta miłość, szacunek dla życia i zdrowia i troska o młodych. Proszę przez wstawiennictwo św. Jana Pawła II, naszego Ojca, abyś umocnił mnie łaską….
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…
Modlitwa:
Boże, bogaty w miłosierdzie, z Twojej woli święty Jan Paweł II, papież, kierował całym Kościołem. † Spraw, prosimy, abyśmy dzięki jego nauczaniu * z ufnością otworzyli nasze serca na działanie zbawczej łaski Chrystusa, jedynego Odkupiciela człowieka. Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
 
Dzień 6
Boże i Ojcze, niezmierzona Twoja łaskawość dała nam w osobie Słowiańskiego Papieża wielkiego orędownika naszej Ojczyzny, Polski. Jego wołanie spod Giewontu: „Sursum corda! W górę serca!” wciąż przypomina o potrzebie wierności Krzyżowi Chrystusa.
Ufnie zwracam się do Ciebie, abyś poprzez wyniesienie do chwały ołtarzy Papieża Jana Pawła II utwierdził nasz Naród w chrześcijańskim optymizmie, a mnie udzielił łaski…, o którą z pokorą Cię błagam.
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…
Modlitwa:
Boże, bogaty w miłosierdzie, z Twojej woli święty Jan Paweł II, papież, kierował całym Kościołem. † Spraw, prosimy, abyśmy dzięki jego nauczaniu * z ufnością otworzyli nasze serca na działanie zbawczej łaski Chrystusa, jedynego Odkupiciela człowieka. Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
 
Dzień 7
Boże i Ojcze, od młodości zapraszasz nas na swoje drogi. Młodzież ma w Twoim Synu Mistrza, który uczy ją, jak cierpliwie i wytrwale kształtować w sobie nowego człowieka, jak odkryć własne powołanie, aby skutecznie budować cywilizację miłości.
Modlę się do Ciebie za młodzież, by nie dała się zniewolić ślepym pożądaniom i okłamać fałszywą miłością. Niech Święty Jan Paweł II, który młodych szukał i z wzajemnością ukochał, będzie ich wzorem i patronem, a dla mnie za Jego przyczyną pokornie proszę o łaskę…
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…
Modlitwa:
Boże, bogaty w miłosierdzie, z Twojej woli święty Jan Paweł II, papież, kierował całym Kościołem. † Spraw, prosimy, abyśmy dzięki jego nauczaniu * z ufnością otworzyli nasze serca na działanie zbawczej łaski Chrystusa, jedynego Odkupiciela człowieka. Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
 
Dzień 8
Boże i Ojcze, Ty możesz ze zła wyprowadzić jeszcze większe dobro. Cierpienie chcesz uczynić drogą prowadzącą do Ciebie. Twój Syn przez dobrowolną mękę i śmierć na krzyżu wziął na siebie całe zło grzechu i nadając mu nowy sens, wprowadził je w porządek miłości.
W imię tej Miłości, która zdolna była podjąć cierpienie bez winy, przedstawiam Ci prośbę o wsławienie nowymi cudami św. Jana Pawła II, który służąc ludowi Bożemu, naznaczony został stygmatem męczeństwa, a mnie obdarz przez jego wstawiennictwo łaską…, o którą Cię proszę.
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…
Modlitwa:
Boże, bogaty w miłosierdzie, z Twojej woli święty Jan Paweł II, papież, kierował całym Kościołem. † Spraw, prosimy, abyśmy dzięki jego nauczaniu * z ufnością otworzyli nasze serca na działanie zbawczej łaski Chrystusa, jedynego Odkupiciela człowieka. Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
 
Dzień 9
Boże i Ojcze, Maryja, Matka Twego Syna, słyszy naszą modlitwę i zawierzenie: „Orędowniczko nasza, one miłosierne oczy Twoje na nas zwróć, a Jezusa, błogosławiony owoc żywota Twojego po tym wygnaniu nam okaż. O, łaskawa, o litościwa, o słodka Panno Maryjo!”.
Niech będą Ci dzięki za Świętego Papieża Jana Pawła II, całkowicie oddanego Maryi, wiernie i do końca pełniącego misję, którą mu zlecił Zmartwychwstały, przyjmij owoce jego życia i posługi, uczyń go patronem naszej Ojczyzny, a mnie za jego wstawiennictwem wesprzyj swoją łaską…, o którą Cię błagam.
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…
Modlitwa:
Boże, bogaty w miłosierdzie, z Twojej woli święty Jan Paweł II, papież, kierował całym Kościołem. † Spraw, prosimy, abyśmy dzięki jego nauczaniu * z ufnością otworzyli nasze serca na działanie zbawczej łaski Chrystusa, jedynego Odkupiciela człowieka. Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
 
LITANIA DO ŚW. JANA PAWŁA II
Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas
Ojcze z nieba, Boże – zmiłuj się nad nami
Synu Odkupicielu świata, Boże – zmiłuj się nad nami
Duchu Święty, Boże – zmiłuj się nad nami Święta Trójco, Jedyny Boże – zmiłuj się nad nami
Święta Maryjo – módl się za nami
Święty Janie Pawle – módl się za nami
Zanurzony w Ojcu, bogatym w miłosierdzie,
Zjednoczony z Chrystusem, Odkupicielem człowieka,
Napełniony Duchem Świętym, Panem i Ożywicielem
Całkowicie oddany Maryi i przyodziany Jej szkaplerzem,
Przyjacielu Świętych i Błogosławionych,
Następco Piotra i Sługo sług Bożych,
Stróżu Kościoła nauczający prawd wiary,
Ojcze Soboru i wykonawco jego wskazań,
Umacniający jedność chrześcijan i całej rodziny ludzkiej,
Gorliwy Miłośniku Eucharystii,
Niestrudzony Pielgrzymie tej ziemi,
Misjonarzu wszystkich narodów,
Świadku wiary, nadziei i miłości,
Wytrwały Uczestniku cierpień Chrystusowych,
Apostole pojednania i pokoju,
Promotorze cywilizacji miłości,
Głosicielu Nowej Ewangelizacji,
Mistrzu wzywający do wypłynięcia na głębię,
Nauczycielu ukazujący świętość jako miarę życia,
Papieżu Bożego Miłosierdzia,
Kapłanie gromadzący Kościół na składanie ofiary,
Pasterzu prowadzący owczarnię do nieba,
Bracie i Mistrzu kapłanów,
Ojcze osób konsekrowanych,
Patronie rodzin chrześcijańskich,
Umocnienie małżonków,
Obrońco nienarodzonych,
Opiekunie dzieci, sierot i opuszczonych,
Przyjacielu i Wychowawco młodzieży,
Dobry Samarytaninie dla cierpiących,
Wsparcie dla ludzi starszych i samotnych,
Głosicielu prawdy o godności człowieka,
Mężu modlitwy zanurzony w Bogu,
Miłośniku liturgii sprawujący Ofiarę na ołtarzach świata,
Uosobienie pracowitości,
Zakochany w krzyżu Chrystusa,
Przykładnie realizujący powołanie,
Wytrwały w cierpieniu,
Wzorze życia i umierania dla Pana,
Upominający grzeszników,
Wskazujący drogę błądzącym,
Przebaczający krzywdzicielom,
Szanujący przeciwników i prześladowców,
Rzeczniku i obrońco prześladowanych,
Wspierający bezrobotnych,
Zatroskany o bezdomnych,
Odwiedzający więźniów,
Umacniający słabych,
Uczący wszystkich solidarności,
JEZU, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam Panie
JEZU, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas Panie
JEZU, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami
 
K: Módl się za nami święty Janie Pawle.
W: Abyśmy życiem i słowem głosili światu Chrystusa, Odkupiciela człowieka.
 
Módlmy się:
Módlmy się: Miłosierny Boże, przyjmij nasze dziękczynienie za dar apostolskiego życia i posłannictwa świętego Jana Pawła II i za jego wstawiennictwem pomóż nam wzrastać w miłości do Ciebie i odważnie głosić miłość Chrystusa wszystkim ludziom. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Modlitwa o wyproszenie łask za wstawiennictwem Św. Jana Pawła II
 
Święty Janie Pawle II, za Twoim pośrednictwem proszę o łaski dla mnie (i moich bliskich). Wierzę w moc mej Modlitwy i w Twoją zbawienną pomoc. Wyproś mi u Boga Wszechmogącego łaski, o które pokornie proszę… (należy wymienić prośby). Uproś mi też dar umocnienia mojej wiary, nadziei i miłości.
Panie Jezu Chryste, Ty obiecałeś, że o cokolwiek w Twoje imię poprosimy, to otrzymamy. Dlatego i ja, Panie, pełen ufności, proszę Cię o potrzebne mi łaski, za wstawiennictwem świętego Jana Pawła II. Wysłuchaj mnie, Panie! Amen.
 
Prośba o wstawiennictwo Św. Jana Pawła II
Janie Pawle II, nasz święty orędowniku, wspomożycielu w trudnych sprawach. Ty, który swoim życiem świadczyłeś o wielkiej miłości do Boga i ludzi, prowadząc nas drogą Jezusa i Maryi, w umiłowaniu obojga, pragnąc pomagać innym. Przez miłość i wielkie cierpienie, ofiarowane za bliźnich, co dzień zbliżamy się do świętości. Pragnę prosić Cię o wstawiennictwo w mojej sprawie… wierząc, że przez Twoją wiarę, modlitwę i miłość pomożesz zanieść ją do Boga. Ufam w miłosierdzie Boże i moc Twej papieskiej modlitwy. Pragnę przez Jezusa i Maryję za Twoim przykładem zbliżyć się do Boga.
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…
Mój udział w Światowym Kongresie Rodzin to była przyjemność!

 

Szanowni Państwo,

kilka dni temu w stolicy Meksyku odbył się Światowy Kongres Rodzin, tysiące ludzi z całego świata zebrało się, aby świętować, promować i chronić rodzinę.

To był intensywny weekend, podczas którego miałem okazję wygłosić prezentację  na sesji plenarnej, porozmawiać z kilkoma telewizjami, przywitać się z wieloma przyjaciółmi sympatykami CitizenGO, rozdać kilka naszych koszulek uczestnikami kongresu, nawiązać kontakt z wieloma przyjaciółmi… 

To było niesamowite spotkać wielu z sympatyków CitizenGO! Państwa słowa zachęcają nas do dalszej walki.

CitizenGO miało tam swoje stoisko informujące uczestników o naszych kampaniach i działaniach. Dziękujemy wszystkim, którzy przyszli nas odwiedzić i spotkać się z naszymi działaczami. Zawarliśmy nowe przyjaźnie i wzmocniliśmy stare.

(Zobacz nasz album ze zdjęciami tutaj )

To był bardzo wzruszający moment, kiedy zespół CitizenGO otrzymał błogosławieństwo od Jego Ekscelencji Kardynała Müllera. Papież Franciszek wysłał osobiste przesłanie, aby pozdrowić nas obecnych, przekazane przez prymasa Kościoła katolickiego w Meksyku, kardynała Carlosa Aguiar Retesa.

Wśród prelegentów Kongresu usłyszeliśmy m.in.:

  • Założyciela IOF, dr Allana Carlsona.
  • J. E. Kardynała Gerharda Müllera, byłego prefekta Kongregacji Nauki Wiary Kościoła Katolickiego (który nie szczędził słów krytyki dla szerzonej wśród nastolatków praktyki tzw. “uzgodnienia” płci, nazywając ją szatańską sztuczką).
  • Jima Daly, prezesa Focus on the Family, jednej z najbardziej wpływowych grup prorodzinnych na świecie.
  • Christophera Westa, założyciela i prezesa Instytutu Teologii Ciała oraz najbardziej uznanego na świecie profesora „Teologii ciała” św. Jana Pawła II.
  • Nicka i Silę Lee, autorów książek The Marriage Book i The Marriage Course, które pomagają parom na całym świecie wspierać i wzmacniać ich związki.
  • Kilku europejskich rodzin królewskich, z wystąpieniami o znaczeniu rodziny księżniczki Glorii von Thurn und Taxis, i wiele innych osobistości, których głos był wzbogacający i dodający odwagi. 

Podsumowując, w Kongresie wzięło udział ponad pięć tysięcy osób, co czyni go największym z dotychczasowych.

Jest to bardzo ważne, ponieważ wszyscy, którzy uczestniczyli, wrócili do swoich krajów, z nowym zapałem i nowymi informacjami, które spożytkują dla umocnienie swoich działań i pogłębienia zaangażowania w sprawy życia i rodziny.

(Kliknij tutaj aby zobaczyć album zdjęć)

Jest bardziej niż jasne, że znajdujemy się na kulturowej wojnie.

Po jednej stronie mamy dawnych relatywistów, obrońców dogmatów poprawności politycznej bez dopuszczania rozbieżności, czy odmienności. Po drugiej stronie są ci z nas, którzy bronią życia ludzkiego od poczęcia, rodziny i wolności.

Walczymy z tymi, którzy bronią nieograniczonego dostępu do aborcji, ideologii gender, okaleczania dzieci cierpiących na dysforię płciową, zmniejszenia populacji świata i zakazu publicznego wyrażania wiary.

Raz po raz wydaje się, że ci, którzy bronią wszystkich tych przerażających postulatów, wygrali już bitwę kulturową: mają hegemonię na uniwersytetach, w mediach i polityce.

Zapewne muszą minąć jeszcze lata, by udało się zrzucić jarzmo tych wszystkich postępowych ideologii. Dlaczego? Oto powody: 

  • Młodzi ludzie, tzw. pokolenie Z, są w zasadzie w większości zwolennikami ideologii “woke” (przebudzenia).
  • Wielkie korporacje i oligarchowie wydają coraz więcej milionów na finansowanie postępowych fundacji i lewackich organizacji pozarządowych.
  • Służba cywilna i klasa urzędnicza jest niemal w całości mentalnie po stronie lewicowych ideologii , więc nawet jeśli wybory wygra ktoś niepoprawny politycznie, będzie musiał próbować zmian, ale z zaciągniętym hamulcem ręcznym.
  • Prawo większości państw zachodnich jest przesiąknięte coraz bardziej postępową ideologią lewicy.

Jestem jednak optymistą. My, jako CitizenGO, jesteśmy optymistami. W końcu wygramy tę bitwę, jeśli będziemy pracować z inteligencją i poświęceniem!

Podstawowym powodem jest to, że ideologia woke (ideologia, którą radykalna lewica promuje na całym świecie) jest KŁAMSTWEM. A kłamstwa mają po prostu bardzo krótkie nogi.

Ale są też inne oznaki nadziei:

  • Są młodzi ludzie, z natury buntownicy, którzy dołączają do ruchu sprzeciwu, ponieważ ideologia woke jest nudna i nie pozwala na debatę, czy kreatywność.
  • W Kościele pojawiają się inicjatywy, które rozprzestrzeniają się w wielkim tempie z wielką intensywnością.
  • Społeczeństwo obywatelskie jest z każdym dniem coraz bardziej zmobilizowane i lepiej zorganizowane
  • Zaczynają pojawiać się takie postaci i takie zwycięstwa jak Georgia Meloni we Włoszech, które rzucają wyzwanie politycznej poprawności i totalitaryzmowi skrajnej lewicy.

Ideologia woke to „olbrzym na glinianych nogach”. 

ZOBACZ WIDEO

I tak jak zrobiłem to na Kongresie, chcę zrobić to samo za pomocą tego e-maila: Chcę zachęcić Państwa do odnowienia swojego zaangażowania bez obawy przed obelgami czy marginalizacją.

Do zobaczenia na polu bitwy!

Z poważaniem, Ignacio Arsuaga i cały zespół CitizenGO

P.S.- Czy chcą Państwo wesprzeć pracę CitizenGO? Społeczność CitizenGO będzie działać nieustannie, dzień po dniu i rok po roku, aby bronić życia, rodziny i wolności. Aby było to możliwe, CitizenGO potrzebuje Państwa stałego wsparcia, teraz bardziej niż kiedykolwiek. Jeśli są Państwo dumni z naszej pracy i mają Państwo taką możliwość, proszę rozważyć stałe wsparcie dla naszej organizacji. Nawet 10zł miesięcznie daje nam możliwość, by kontynuować nasza walkę.

 

Więcej informacji:

Tutaj można znaleźć więcej szczegółów na temat CitizenGO na Światowym Kongresie Rodzin. 

Ignacio Arsuaga’s speech at the XIV World Congress of Families

 

Chcą czytać wszystkie nasze wiadomości

 

Ordo Iuris
Instytut na rzecz Kultury Prawnej

Szanowna Pani,

w ostatnich tygodniach w sieci krąży skan rządowego projektu ustawy o ochronie ludności oraz stanie klęski żywiołowej. W rozpowszechnianym masowo fragmencie projektu mowa jest między innymi o tym, że w sytuacjach kryzysowych rząd będzie mógł dokonywać przymusowych rozbiórek i wyburzeń budynków, nakazywać ewakuację z określonych miejsc czy nakazywać i zakazywać „określonego sposobu przemieszczania”.

Zdjęcie wzbudza wielkie emocje wśród internautów, którzy przekonują, że wymienione ograniczenia praw i wolności obywatelskich to rewolucja w polskim prawie. Tymczasem cytowane fragmenty projektu są… wprost przekopiowane z obowiązujących przepisów, dotyczących konstytucyjnych stanów nadzwyczajnych.

Ta sytuacja pokazuje jak ważna jest rzetelna analiza prawna, którą gwarantują prawnicy Ordo Iuris. Bo choć najszerzej upowszechnione fragmenty nie będą w polskim prawie niczym nowym, to wspomniany projekt posiada inne mankamenty, które są w rzeczywistości dużo poważniejszym zagrożeniem – takie jak pominięcie kwestii rekompensat dla polskich przedsiębiorców za straty poniesione w związku z wprowadzanymi stanami kryzysowymi.

Dzięki profesjonalnej analizie prawnej naszych ekspertów, łatwo dostrzec gdzie leżą prawdziwe problemy i jakie środki zaradcze powinny zostać wdrożone. Z doświadczenia wiemy, że w wielu przypadkach nasze ekspertyzy wpływają na treść aktów prawnych i służą ochronie naszych praw i wolności.

Aby wesprzeć działania Instytutu Ordo Iuris, proszę kliknąć w poniższy przycisk

Wspieram działania Ordo Iuris

Jednak obrona przed najpoważniejszymi zagrożeniami wymaga działania poza granicami Polski. Właśnie teraz trwają prace nad projektem rozporządzenia Unii Europejskiej dotyczącym „zapobiegania niegodziwemu traktowaniu dzieci w celach seksualnych”. Jak można było przypuszczać, i tym razem tytuł dokumentu ma przysłonić jego realną treść.

Przygotowane przez unijnych urzędników rozporządzenie zakłada otwartą ścieżkę do inwigilowania każdego mieszkańca Unii Europejskiej. Pod płaszczykiem ochrony dzieci, autorzy projektu proponują, by służby miały nieograniczony dostęp do każdej wiadomości, przesyłanej drogą internetową.

Nadal nie jest za późno, by wpłynąć na kształt rozporządzenia. Aktualnie rząd pracuje nad projektem stanowiska Polski do tego dokumentu. Wkrótce będą nad nim głosować europosłowie. Zanim dojdzie do głosowania, do eurodeputowanych trafi przygotowane przez prawników Ordo Iuris memorandum, w którym wskażemy jakie mogą być realne konsekwencje wprowadzenia tego pozornie niekontrowersyjnego rozporządzenia. Jeśli dokument zostanie przegłosowany, będziemy wpływać na polski rząd, by sprzeciwił się inwigilacji na poziomie Rady UE. Będziemy też budować międzynarodową koalicję sprzeciwu.

Oprócz tego, bronimy prywatności Polaków na gruncie krajowym. Na prośbę Najwyższej Izby Kontroli, która przygląda się obecnie działalności polskich służb specjalnych, przygotowaliśmy analizę prawną, w której zwracamy uwagę na zagrożenia dla praw i wolności obywatelskich. Braliśmy już udział w spotkaniu z przedstawicielami NIK, podczas którego zwróciliśmy uwagę także na konieczne przeciwdziałanie inwigilacji i naruszaniu prywatności przez międzynarodowe koncerny działające na teranie Polski, a nasza analiza wzbudziła spore zainteresowanie.

Obrona naszej wolności wymaga nieustannego obserwowania działań polskich polityków i unijnych urzędników oraz licznych służb. Nadmierne uprawnienia w ich rękach mogą łatwo zostać użyte – także przez radykalne ugrupowania polityczne – do zdławienia wolnych ludzi i naszych starań w obronie życia, wolności i rodziny.

Już teraz chciałem Pani bardzo podziękować i prosić o dalsze wspieranie naszej działalności. Tylko dzięki hojności Przyjaciół i Darczyńców Ordo Iuris możemy monitorować procesy legislacyjne prawa krajowego i międzynarodowego i reagować na zagrożenia, których nie dostrzegają inni.

Aby wesprzeć działania Instytutu Ordo Iuris, proszę kliknąć w poniższy przycisk

Wspieram działania Ordo Iuris

Obrońmy naszą prywatność

Burza w szklance wody?

Głośny w ostatnich tygodniach projekt ustawy o ochronie ludności oraz stanie klęski żywiołowej pojawił się na stronach Rządowego Centrum Legislacji nieco ponad miesiąc temu, a wejście w życie ustawy zaplanowano już na 1 stycznia 2023 roku. Nowe prawo ma zastąpić między innymi obowiązującą od 20 lat ustawę o stanie klęski żywiołowej, która – zdaniem rządzących – okazała się niedoskonała.

I to właśnie w tej, obowiązującej od 2002 roku, ustawie znalazły się przepisy, które zostały dziś przekopiowane do nowego projektu, a które wzbudzają tak wielkie emocje społeczne. W artykułach od 42 do 47 niemal wprost przepisano treści zawarte w art. 20, 21 i 22 ustawy o stanie klęski żywiołowej z 18 kwietnia 2002 roku. Co więcej, w nowym projekcie nie ma już mowy o obowiązku poddania się szczepieniom ochronnym, który znajdował się w dotychczas obowiązującej ustawie.

Nie oznacza to jednak, że nowa ustawa nie niesie ze sobą żadnych zagrożeń. Wręcz przeciwnie.

Realne mankamenty ustawy kryzysowej

Prawnicy Ordo Iuris przygotowali opinię prawną projektu, w której zwracamy uwagę na to, że nowa ustawa ma wprowadzić nieprzewidziane w Konstytucji RP stany nadzwyczajne („stan pogotowia” i „stan zagrożenia”), w czasie których administracja rządowa będzie mogła wydawać wiążące polecenia samorządom i prywatnym przedsiębiorcom. Dodatkowo akt ten nie reguluje kwestii rekompensat dla przedsiębiorców, którzy w wyniku ograniczenia praw i wolności poniosą straty. W miejsce odszkodowań, ustawa proponuje w zasadzie tylko nieoprocentowaną pożyczkę na wypłaty dla pracowników.

W naszej analizie zwracamy też uwagę między innymi na brak precyzyjnego określenia przesłanek do wprowadzenia wspomnianych stanów nadzwyczajnych oraz na niekonsekwencję projektodawców, którzy usuwając przepisy o obowiązku szczepień ochronnych, pozostawili jednocześnie w tekście przepis, penalizujący niepoddanie się takim szczepieniom.

Dlatego w naszym stanowisku rekomendujemy zaniechanie dalszych prac nad projektem lub skierowanie go do podkomisji, która mogłaby wprowadzić w tekście niezbędne zmiany. Analiza trafiła już do grupy posłów i senatorów oraz do Kancelarii Prezydenta RP i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, które jest odpowiedzialne za projekt.

Aby wesprzeć działania Instytutu Ordo Iuris, proszę kliknąć w poniższy przycisk

Wspieram działania Ordo Iuris

Nadchodzi epoka jawnej inwigilacji?

Prawnicy Ordo Iuris zakończyli prace nad analizą wspomnianego projektu rozporządzenia UE, które teoretycznie ma dotyczyć zwalczania i zapobiegania „niegodziwemu traktowaniu dzieci w celach seksualnych”, a którego rzeczywistym efektem może być wprowadzenie nieograniczonej inwigilacji i kontroli internetu.

Założeniem projektu jest badanie treści, przesyłanych pomiędzy wszystkimi użytkownikami usług cyfrowych, poprzez użycie technologii skanującej wiadomości i wykrywającej przypadki niegodziwego traktowania dzieci w celach seksualnych. Projekt traktuje więc każdego z nas jako potencjalnego przestępcę, a dostawcy usług internetowych będą mieli obowiązek przekazywania prywatnej korespondencji internautów organom ścigania i innym służbom państwowym.

W analizie zwracamy uwagę na to, że rozporządzenie jest uderzeniem nie tylko w wolność i prywatność jednostki, ale też choćby w wolność mediów, gdzie ochrona źródeł informacji jest podstawą pracy dziennikarzy oraz w tajemnicę zawodową, która jest kluczowa choćby w pracy prawników i lekarzy, przekazujących wrażliwe informacje dotyczące zdrowia swoich pacjentów.

Projekt unijnego rozporządzenia stanowi poważne zagrożenie dla prawa do prywatności, wolności wyrażania opinii, tajemnicy zawodowej, tajemnicy przedsiębiorstwa czy tajemnicy korespondencji. Wejście w życie projektowanego rozporządzenia będzie też skutkować osłabieniem bezpieczeństwa usług cyfrowych i danych osobowych.

Przyjęcie projektu otworzy drogę do tego, by w przyszłości analizować zachowania całej populacji w oparciu o algorytmy sztucznej inteligencji analizującej dane pozyskane w toku inwigilacji. Mogłoby także stanowić zachętę dla rządów pozaeuropejskich, szczególnie tych mniej demokratycznych, do wykorzystania przewidzianych w projekcie mechanizmów, do walki np. z opozycją polityczną lub Kościołem.

Potencjalne ryzyko jest więc ogromne, a zyski z wprowadzenia proponowanych rozwiązań wątpliwe, ponieważ realni przestępcy i tak w znacznej mierze korzystają z tzw. darknetu, który jest dziś poza jakąkolwiek kontrolą.

Pomagamy w kontroli służb specjalnych

Stając w obronie wolności i prywatności obywateli, angażujemy się też w troskę o przestrzeganie przez służby państwowe obowiązującego prawa. Włączyliśmy się w prace Najwyższej Izby Kontroli, która zajmuje się obecnie oceną zgodności z prawem działań służb specjalnych.

Na prośbę NIK, przygotowaliśmy analizę, w której zwróciliśmy uwagę na to, że obowiązujące przepisy dają służbom szeroki dostęp do informacji o obywatelach – bez właściwego mechanizmu kontroli. Silne i sprawnie działające służby specjalne są oczywiście niezbędne dla zapewnienia bezpieczeństwa obywateli, ale używanie systemów typu pegasus, które dają nieograniczony dostęp do telefonów komórkowych inwigilowanych obywateli, powinno doczekać się stosownych regulacji ustawowych.

W naszej analizie przedstawiliśmy rekomendacje wprowadzenia konkretnych rozwiązań prawnych. Proponujemy utworzenie ściśle określonego katalogu przestępstw, w przypadku których będzie można korzystać z narzędzi inwigilacyjnych, a ich użycie będzie podlegało uprzedniej kontroli sądowej. Konieczne byłoby także powołanie wyspecjalizowanego sądu, który miałby nieskrępowany dostęp do akt operacyjnych w celu rzeczywistej weryfikacji potrzeby użycia systemów typu pegasus.

Poza tym, zwracamy też uwagę na zagrożenia dla praw i wolności obywatelskich związane z wykorzystywaniem nowych technologii przez globalne serwisy społecznościowe, które nie tylko dysponują potężną ilością danych na temat użytkowników, ale też regularnie dopuszczają się bezprawnej cenzury prewencyjnej treści. W związku z tym, w analizie znalazły się konkretne rekomendacje dla polskiego rządu, dotyczące tego, w jaki sposób można uregulować działanie portali społecznościowych – także na poziomie prawa UE.

Aby wesprzeć działania Instytutu Ordo Iuris, proszę kliknąć w poniższy przycisk

Wspieram działania Ordo Iuris

Zawalczmy o swoje prawa

Wolność i prywatność obywateli są niezbędne, by mogli oni w sposób skuteczny zwalczać złe rządy i nieuczciwych urzędników. Jeżeli kolejne instrumenty rządowej inwigilacji dostałyby się w ręce radykałów, działalność organizacji pro-life, czy prorodzinnych byłoby zagrożone. Tak samo jak funkcjonowanie przedsiębiorstw czy Kościoła.

Dlatego tak ważny jest nasz sprzeciw, a dla jego skuteczności niezbędna jest rzetelna analiza prawa, którą mogą zapewnić prawnicy Ordo Iuris.

Potrzebujemy do tego także Pani wsparcia, ponieważ nic z tego, co robimy, nie byłoby możliwe bez Przyjaciół i Darczyńców Instytutu, którzy są jedynym źródłem finansowania naszych projektów.

Na przygotowanie kompleksowej analizy projektu unijnego rozporządzenia inwigilacyjnego przeznaczyliśmy już 6 000 zł. Kolejne 5 000 zł potrzebować będziemy na napisanie i przesłanie eurodeputowanym memorandum, w którym wytłumaczymy jak zmieniać szkodliwy projekt inwigilacyjnego rozporządzenia.

Jeśli Parlament Europejski przegłosuje inicjatywę, będziemy przekonywać europejskie rządy do jej odrzucenia w ramach głosowania Rady. A to oznacza kolejne analizy oraz nagłośnienie sprawy w mediach. Szacujemy, że na całą kampanię będziemy musieli zarezerwować co najmniej 20 000 zł.

Do samego końca będziemy też monitorować i uczestniczyć w procesie legislacyjnym rządowej ustawy o ochronie ludności, co także będzie się wiązać z nieunikanymi wydatkami.

Stałym kosztem jest też bieżący monitoring legislacyjny polskich i unijnych prawodawców, bez którego nie bylibyśmy w stanie dostrzegać istotnych zagrożeń dla praw i wolności obywatelskich. Miesięcznie to wydatek rzędu 4 000 zł.

Dlatego bardzo Panią proszę o wsparcie Instytutu kwotą 30 zł, 50 zł, 100 zł lub dowolną inną, dzięki czemu będziemy mogli nadal bronić konstytucyjnych praw i wolności Polaków.

Wspieram działania Ordo Iuris

Z wyrazami szacunku

Adw. Jerzy Kwaśniewski - Prezes Instytutu na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris

P.S. Unijne rozporządzenie oficjalnie ma przeciwdziałać „niegodziwemu traktowaniu dzieci w celach seksualnych”. W praktyce służy bezprecedensowemu rozszerzeniu uprawnień do inwigilacji obywateli. To nie pierwszy przypadek, gdy pod szczytnymi hasłami wprowadza się groźne przepisy. Podobnie było chociażby z genderową Konwencją stambulską, która w teorii miała dotyczyć walki z przemocą domową. Nie ulegliśmy wówczas tej manipulacji i od samego początku wyjaśnialiśmy cierpliwie, że głównym celem Konwencji stambulskiej nie jest walka z przemocą a wdrożenie ideologii gender do wiążącego prawa międzynarodowego. Teraz też nie możemy dać się zastraszyć.


Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris jest fundacją i prowadzi działalność tylko dzięki hojności swoich Darczyńców.


Facebook Twitter

Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris
ul. Zielna 39, 00-108 Warszawa
(22) 404 38 50
www.ordoiuris.pl

Miesiąc z Maryją. Dzień 11.

Szczęść Boże,

dziś kolejny dzień modlitwy miesiąca z Maryją! Poniżej znajdziesz nabożeństwo na dzisiejszy dzień w formie nagrania.

 

Zobacz nabożeństwo na Youtube tutaj!

 

To tylko kwestia czasu kiedy wprowadzą stan wyjątkowy.

 

Kijów, według ujawnień rosyjskich służb wywiadowczych, przeprowadza w Krywoj Rogu montaż brudnej bomby jądrowej we współpracy z amerykańskimi i brytyjskimi doradcami, którzy mają ją wystrzelić na terytorium Ukrainy w pobliżu Kijowa, a następnie oskarżyć Rosję o rzekomy atak broni jądrowej na Ukrainie, aby USA i NATO miały przed zachodnią publicznością pretekst do rozpoczęcia wojny przeciwko Rosji!…………….
https://gloria.tv/share/UUQJp8Pgapg31hZ8jeoyVNUDY 

Według posła, dawnego członka PiS, ugrupowanie rozważa wprowadzenie stanu wyjątkowego

Parlamentarzysta ma już swym politycznym życiorysie przynależność do dziewięciu ugrupowań. W latach 2002 – 2007 był członkiem Prawa i Sprawiedliwości. W podcaście Radia Zet rozważał scenariusze postępowania partii rządzącej przed nadchodzącymi wyborami.

Zalewski nie spodziewa się by miała nastąpić zmiana ordynacji. – To będzie trudne. Myślę, że tutaj jednak prezydent będzie oponował. Gdyby PiS mógł zmienić ordynację, tzn. miał podpis prezydenta, to by to zrobił. Jeżeli tego nie zrobił, to znaczy, że prezydent to zablokował i nie ma nowych przesłanek, aby miał zmieniać tę decyzję – ocenił.

– Niestety, w najściślejszym środowisku wokół Jarosława Kaczyńskiego mówi się o wariancie stanu wyjątkowego – dodał.

Pretekstem miałaby być wojna na Ukrainie i chęć stworzenia w społeczeństwie poczucia zagrożenia. – Ten proces już ma miejsce. Myślę, że PiS poważnie rozważa możliwość wprowadzenia stanu wyjątkowego, który odsuwa termin wyborów – stwierdził Paweł Zalewski.

– Jest takie myślenie w ścisłym kierownictwie PiS, że stan wyjątkowy będzie jakimś rozwiązaniem. Mam to potwierdzone – przekonywał. – Chociażby po to, aby osłabić możliwości opozycji do wygrania późniejszych wyborów. PiS ma do tego wiele instrumentów, nielegalnych, pozakonstytucyjnych, ale do tej pory pokazał, że nie cofnie się przed niczym – mówił.

 

SAMI HIERARCHOWIE I BISKUPI NA CZELE Z PAPIEŻEM FRANCISZKIEM – RZĄDZĄCY KOŚCIOŁEM KATOLICKIM SĄ WINNI. ONI NAJBARDZIEJ WIEDZĄ ZA CO SPADA SIĘ DO PIEKŁA NA WIECZNOŚĆ A SAMI TEGO PRAGNĄ.

 

Wstrząsające! KOŚCIÓŁ ULEGA „RELIGII” ANTYCHRYSTA?
https://www.youtube.com/watch?v=gwQkTwSxztU
PŁASZCZ MARYI URATOWAŁ ICH PRZED TSUNAMI? Cud Matki Bożej w Indiach Czas Maryi #8
https://www.youtube.com/watch?v=tq5DoN5_kY8
ks. Dominik Chmielewski – Krew Jezusa Broń Atomowa
https://www.youtube.com/watch?v=CjHvNFsoWrA
Przepiękna procesja różańcowa Wojowników Maryi – Bydgoszcz 08.10.2022
https://www.youtube.com/watch?v=-Uo0z3LLVeE
Homilia bp. Krzysztof Włodarczyk – OGÓLNOPOLSKIE SPOTKANIE FORMACYJNE WOJOWNIKÓW MARYI 08.10.2022
https://www.youtube.com/watch?v=hTUIdbmyGhA
Mówiąc „nie” ideologii gender, Enoch trafił do więzienia
Szanowni Państwo,

Jak byście się Państwo czuli, gdyby ktoś powiedział Wam, że nie wolno Wam przychodzić do pracy tylko dlatego, że zachowywaliście się zgodnie z Waszymi przekonaniami religijnymi?

To właśnie przydarzyło się irlandzkiemu nauczycielowi Enochowi Burke, to właśnie przydarza się dziś coraz większej liczbie ludzi tzw. kolektywnego Zachodu.

Jutro, może to spotkać każdego z nas.

Bardzo proszę napiszcie Państwo TERAZ do prezydenta Irlandii i powiedzcie mu, żeby uwolnił Enocha Burke’a i zagwarantował prawo do wolności sumienia i wolności słowa: w wolnym społeczeństwie przekonania nie powinny być przestępstwem.

„Mogę być chrześcijaninem w więzieniu Mountjoy lub mogę być poganinem akceptującym transgenderyzm poza nim” – powiedział Burke Wysokiemu Sądowi. „Nigdy nie opuszczę więzienie Mountjoy, jeśli opuszczając je będę musiał naruszyć moje uformowane sumienie oraz moje przekonania religijne i zaprzeczyć mojemu Bogu” – powiedział.

Bardzo proszę, podpisać petycję już dziś i okazać wsparcie Enochowi Burke, który został pozbawiony nie tylko wolności, ale także elementarnej godności.

Dziękujemy za wszystko co Państwo robią,

Paweł Woliński z całym zespołem CitizenGO

P.S. Jeśli już podpisali Państwo petycję, proszę podzielić się nią z rodziną i przyjaciółmi.

Poniżej wiadomość, którą wysłałem Państwu wcześniej:


 

Irlandzki nauczyciel został uwięziony za odmowę zastosowania się do żądania szkoły, aby odnosić się do ucznia używając zaimka „oni”.

Raz po raz jesteśmy świadkami zwalniania chrześcijan z pracy, zawieszania ich w obowiązkach, a nawet ścigania za wyrażanie swoich przekonań religijnych.

Poprośmy prezydenta Irlandii o zagwarantowanie prawa do wolności sumienia i wolności słowa, aby Enoch Burke został zwolniony z więzienia.

 

PROSZĘ PODPISAĆ PETYCJĘ

Sz.P. Mieczyslawa Kordas,

w maju dyrektor szkoły, w której Enoch Burke pracował jako nauczyciel, powiedział mu, że powinien zwracać się do transpłciowego ucznia nowym imieniem i za pomocą zaimka „oni”.

Burke odmówił i kilkakrotnie upominał się, by szaleństwa ideologicznej uzurpacji, jakim jest „gender”, nie uznawać za rzeczywistość. W odpowiedzi został zawieszony w wykonywaniu zawodu nauczyciela oczekując jednocześnie na wynik postępowania dyscyplinarnego, które miało miejsce we wrześniu. Ponieważ ostatecznie odmówił przyjęcia niesprawiedliwej kary, został aresztowany w budynku szkoły i uwięziony za tzw. obrazę sądu.

Jesteśmy całym sercem z rodziną Enocha. Jest pobożnym chrześcijaninem, jednym z dziesięciorga rodzeństwa z głęboko religijnej rodziny ewangelickiej, człowiekiem, którego wolność sumienia została podeptana. Znajduje się w więzieniu z powodu prawa, które zmusza obywateli do akceptacji ideologicznych wybryków transgenderyzmu.

Enoch Burke ma rację, gdy mówi: „Transgenderyzm jest sprzeczny z moją chrześcijańską wiarą. Jest sprzeczny z Pismem Świętym, sprzeczny z etosem Kościoła Irlandii i mojej szkoły.” To, czego nie powiedział, to fakt, że transgenderyzm jest również sprzeczny z nauką i medycyną opartą na naukowych dowodach.

Bardzo proszę napisać TERAZ do prezydenta Irlandii i powiedzieć mu, aby zagwarantował prawo do wolności sumienia, wolności słowa i uwolnił Enocha Burke’a: przekonania nie powinny być przestępstwem w wolnym społeczeństwie.

Gdy przekuwamy nasze oburzenie w działanie, to jednocześnie moment, który wymaga od nas uznania bolesnej prawdy: to, co się stało, nie jest czymś nieoczekiwanym. Widzieliśmy to już wcześniej.

  • Kilka miesięcy temu w Wielkiej Brytanii Maureen Martin – 56 letnia chrześcijanka – została zwolniona z pracy za wyrażenie opinii opartej na jej przekonaniach religijnych.
  • W zeszłym roku fińskiej parlamentarzystce Päivi Räsänen groziło więzienie za umieszczenie wersetu z Biblii na swoim osobistym koncie na Twitterze.
  • W Polsce pracownik IKEA został zwolniony za wyrażenie swojej opinii odwołującej się do nauczania Kościoła.
  • Jedna z naszych działaczek CitizenGO, Caroline Farrow z Wielkiej Brytanii, została pozwana przed Sądem Najwyższym i poddana tymczasowemu nakazowi sądowemu za dostrzeżone wykroczenie zwane „misgendering” (używanie form niezgodnych z wybraną przez daną osobę tożsamością płciową), które sąd uznał za potencjalne nękanie.
  • W chwili, gdy piszę te słowa, kolejny podobny przypadek pojawił się w mediach, ukazując polowanie na czarownice, jakie uprawia transgenderyzm: Kevin Lister 59-letni nauczyciel matematyki w szkole w Swindon, został zwolniony po odmowie potwierdzenia tzw. zmiany płci ucznia.

Oni wszyscy są ofiarami społeczeństwa, które zakazuje chrześcijanom wyrażania swoich opinii, jeśli są one sprzeczne z ideologicznym agendą LGBT i pomysłami radykalnej lewicy.

My również możemy być ofiarami. To może zdarzyć się w każdym kraju, w każdym czasie, ponieważ transgenderowe szaleństwo szybko rozprzestrzenia się wokół.

Czas więc stanąć w obronie wolności sumienia, zanim wszyscy zostaniemy zmuszeni do padnięcia na kolana przed bożkami nowej „religii” jaką staje się ideologia gender i transgenderyzm.

Bardzo proszę o podpisanie TERAZ petycji do prezydenta Irlandii, aby domagać się poszanowania wolności sumienia i doprowadzić do uwolnienia Enocha Burke z więzienia.

Teraz rodzina Enocha wyruszyła, by domagać się sprawiedliwości. Będą jeszcze wielokrotnie atakowani, zwłaszcza ze strony mediów, które już teraz próbują przedstawić ich jako szalonych, religijnych dewotów, którzy tylko sprawiają kłopoty.

A wszystko to dzieje się w momencie, gdy irlandzka minister sprawiedliwości, Helen McEntee, przygotowuje nowelizację ustawy o mowie nienawiści, która ma zostać wniesiona pod obrady parlamentu, „aby ułatwić ściganie i skazywanie za przestępstwa motywowane nienawiścią”.

Jeśli nie staniemy w obronie wolności Enocha, ideologia transgenderowa będzie kontynuować dehumanizację społeczeństwa i terroryzowanie chrześcijan w Irlandii, w Polsce, wszędzie.

Uwięzienie Enocha jest brutalnym i okrutnym przykładem tego co się dzieje, gdy projekty ustawy przedkładają ideologie nad wolność sumienia.

Napiszmy do prezydenta Irlandii i powiedzmy mu, że stawanie w obronie swoich przekonań nie powinno być przestępstwem w wolnym społeczeństwie.

Dziękuję za wszystko, co Państwo robią,

Paweł Woliński z całym zespołem CitizenGO

Więcej informacji:

Popieram uwięzionego Enocha Burke’a: Miał prawo odmówić uczniowi przyjęcia preferowanych przez niego zaimków

https://www.premierchristianity.com/opinion/i-stand-with-jailed-enoch-burke-he-was-right-to-refuse-a-pupils-preferred-pronouns/13783.article

Prawda o sprawie Enocha Burke’a

https://catholicherald.co.uk/the-truth-about-the-enoch-burke-case/

Minister McEntee ma zaktualizować nowe przepisy dotyczące przestępstw z nienawiści, aby ułatwić ściganie i skazywanie przestępców.

https://www.gov.ie/en/press-release/0f17e-minister-mcentee-to-update-new-hate-crime-legislation-to-make-it-easier-to-secure-prosecutions-and-convictions/

'Nigdy nie opuszczę więzienia Mountjoy’ – Enoch Burke odmawia oczyszczenia z zarzutów pogardy dla sądu

https://www.independent.ie/irish-news/courts/i-will-never-leave-mountjoy-prison-enoch-burke-refuses-to-purge-his-contempt-of-court-41968826.html

Wściekłość „polowania na czarownice” – zwolnienie nauczyciela matematyki, który odmówił użycia preferowanych przez nastoletniego ucznia zaimków bez uprzedniego uzyskania zgody rodziców

https://www.dailymail.co.uk/news/article-11246431/Swindon-teacher-sacked-refusing-use-pupils-preferred-pronouns-without-parental-permission.html

Czy papież jest katolikiem?
NAJWIĘCEJ MASONERII JEST W WATYKANIE – OD NICH WYCHODZĄ BZDURNE PRZEPISY I ZARZĄDZENIA, BO DIABELSKIE. TYSIĄCE LUDZI BAWI SIĘ PANEM BOGIEM, BO KAPŁANI KŁADĄ ZBAWICIELA NA BRUDNE DŁONIE A WTEDY NIE MA TAM BOGA, WIĘC JEDZĄ SMAKOWITE CIASTECZKA BEZ BOŻYCH ŁASK.
Polacy – Rodacy módlmy się o Powołania Kapłańskie do Kościoła Katolickiego. Módlmy się Różańcami o ochronę Bożych Kapłanów przed prześladowaniem, oczernianiem i zmuszaniem do grzechów przeciw Wierze Katolickiej. Módlmy się o nawrócenie masońskich biskupów bo to oni narzucają całemu Kościołowi Bożemu swoje diabelskie zwyczaje: Komunia Św. na rękę; Homilie bez zakończenia – Amen, brak odmawiania Spowiedzi Powszechnej. Ludzie powinni klęczeć na Baranku Boży, Święty, Święty i na Błogosławieństwo na zakończenie Mszy Św. bo Błogosławi cała Trójca Przenajświętsza. TYLKO PAN BÓG JEST DOSKONAŁY A NIKT WIĘCEJ I PAPIEŻ TEŻ NIE.

 

Czy papież jest katolikiem? Gejowski ryt mszy. „Latający” Jezus.
Kobieta maczeta. DziejeSię#24
JEŚLI LUDZIE U WŁADZY POLITYCZNEJ I RELIGIJNEJ NIE RZĄDZĄ PO BOŻEMU TO RZĄDZĄ PO DIABELSKU – 
NIE MA INNEGO TŁUMACZENIA. KAŻDY CZŁOWIEK SAM WYBIERA SWOJĄ WIECZNOŚĆ BO MA WOLNĄ WOLĘ.
„Żyd komuszy na Powązkach. To pokazuje kto jest cały czas u władzy”
URBAN SPOCZNIE NA WOJSKOWYCH POWĄZKACH. Będzie powtórka z pogrzebu Jaruzelskiego?

Wielkie proroctwo dla Polski bł. ks. Markiewicza – oto co nas czeka.

Posłany, aby wprowadzać Chrystusowy pokój | Niedziela.pl
PONIEWAŻ PAN WAS WIĘCEJ UMIŁOWAŁ ANIŻELI INNE NARODY, DOPUŚCIŁ NA WAS TEN UCISK, ABYŚCIE OCZYŚCIWSZY SIĘ Z GRZECHÓW WASZYCH, STALI SIĘ WZOREM DLA INNYCH NARODÓW I LUDÓW, KTÓRE NIEBAWEM ODBIORĄ KARĘ SROŻSZĄ OD WASZEJ (…). WOJNA BĘDZIE POWSZECHNA NA CAŁEJ KULI ZIEMSKIEJ I TAK KRWAWA, ŻE NARÓD POŁOŻONY NA POŁUDNIU GRANICY POLSKI WYGINIE W NIEJ ZUPEŁNIE (…). W KOŃCU WOJNA STANIE SIĘ RELIGIJNA. WALCZYĆ BĘDĄ DWA OBOZY: OBÓZ LUDZI WIERZĄCYCH W BOGA I OBÓZ LUDZI NIEWIERZĄCYCH W NIEGO. NASTĄPI WRESZCIE BANKRUCTWO POWSZECHNE I NĘDZA, JAKIEJ NIKT NIE WIDZIAŁ, DO TEGO STOPNIA, ŻE WOJNA SAMA USTANIE Z BRAKU ŚRODKÓW I SIŁ. ZWYCIĘZCY I ZWYCIĘŻENI ZNAJDĄ SIĘ W RÓWNEJ NIEDOLI I WTEDY NIEWIERNI UZNAJĄ, ŻE BÓG RZĄDZI ŚWIATEM (…). WY, POLACY, PRZEZ UCISK TEN OCZYSZCZENI I MIŁOŚCIĄ WSPÓLNĄ SILNI, NIE TYLKO BĘDZIECIE SIĘ WZAJEM WSPOMAGALI, ALE NADTO PONIESIECIE RATUNEK INNYM NARODOM I LUDOM, NAWET NIEGDYSIEJSZYM WASZYM WROGOM. I TYM SPOSOBEM WPROWADZICIE NIEWIDZIANE DAWNO BRATERSTWO LUDÓW…
Ks. Markiewicz od pierwszej chwili miał przekonanie, że tym dziwnym młodzieńcem był nie kto inny, tylko Anioł Boży, posłany narodowi polskiemu, zgnębionemu nową klęską i na duchu złamanemu, na pociechę i podniesienie serca – pisze ks. Sylwester Łącki.
 
Mało kto w Polsce zna ks. Bronisława Markiewicza (1842-1912) – założyciela Zgromadzenia św. Michała Archanioła. Ci, co go znają, wiedzą głównie, że był wielkim wychowawcą, patriotą czy społecznikiem. Mało kto jednak wie, że był zarazem jasnowidzem i prorokiem. Prawdziwy dar proroczy występuje niezwykle rzadko, a narody, które swych proroków nie znają, najgorzej na tym wychodzą. Warto więc tego prawdziwego Proroka poznać, tym bardziej że większość jego proroctw już się sprawdziła – wśród nich to z 1863 r. dotyczące Papieża Polaka: Najwyżej zaś Pan Bóg was (Polaków) wyniesie, kiedy dacie światu wielkiego Papieża…
Pierwotny tekst opatrzył autor roboczym tytułem „Ucisk Polaków pod zaborem pruskim”. Potem tytuł zmienił na „Bój bezkrwawy”. Tłem dramatu są prześladowania Polaków w dobie Kulturkampfu. Zaborca stosował dyskryminację, posługiwał się różnymi formami nacisku, nie pozwalał nawet modlić się w języku ojczystym. Wynaradawianie coraz bardziej dawało się we znaki ludności polskiej. Znaczny rozgłos nabrała sprawa prześladowań na terenie Wielkopolski w mieście Września. Autor, długoletni wychowawca młodzieży i duszpasterz ubogiego ludu, działał pod zaborem austriackim. Śledził jednak z uwagą posunięcia represyjne na wszystkich zniewolonych ziemiach. W posłudze słowa upominał się o prawa swoich rodaków. Najważniejszą częścią Boju bezkrwawego jest odsłona siódma. Zawiera ona przepowiednie Anioła Polski, w których dominują akcenty wielkiej nadziei co do przyszłych losów Polski i świata. W redagowaniu utworu autor wykorzystał konkretne fakty i osobiste przeżycia.

Był rok Powstania Styczniowego (1863). Wielu młodych Polaków zaciągało się w szeregi powstańcze, aby w dobie zaborów pomóc w wyzwoleniu Ojczyzny. Z podobnym zamiarem nosił się młody Bronisław Markiewicz. I zapewne poszedłby za głosem serca, gdyby nie wydarzenie, pod wpływem którego zdecydował się wstąpić do seminarium duchownego. Jako ksiądz utworzył zakłady wychowawcze dla opuszczonej młodzieży i dwa zgromadzenia zakonne, poświęcone głównie wychowaniu młodego pokolenia.
W michalickim miesięczniku „Powściągliwość i Praca” z maja 1932 r., ks. Stanisław Szpetnar zamieszcza ważniejsze fragmenty rozmowy, którą przeprowadził z autorem Boju bezkrwawego:

– Było to 3 maja 1863 r. Właśnie wtedy – wspomina ks. Markiewicz – zdawałem maturę gimnazjalną w Przemyślu. Tegoż dnia kolega mój, Józef Dąbrowski, zdyszany i cały blady wpada do mej izby i ze wzruszeniem opowiada mi, że z całym gronem kolegów spotkał na ulicy jakiegoś niezwykłego młodzieńca wiejskiego lat 16. Był ubrany w białą siermięgę, przepasaną pasem, z różańcem w ręku, z obliczem rozpromienionym, z wielkim przejęciem i uniesieniem ducha opowiadał dziwne rzeczy, dotyczące Polski i świata. Mówił o przeszłości, teraźniejszości i przyszłości Polski, o księciu Żelaznym, o sławnych mężach naszego Narodu, o wszechświatowej wojnie, o zmartwychwstaniu Polski i wielkiej przyszłości naszej Ojczyzny.
 
Tajemniczy młodzieniec opowiadał o jakimś polskim kapłanie, który z całym zaparciem się siebie i poświęceniem odda się duszpasterstwu wśród ludu i który uda się na południe do wielkiego męża Bożego, a wróciwszy po latach założy pod Karpatami zgromadzenie zakonne oddane wychowaniu opuszczonej i bezdomnej młodzieży, którego zakłady rozszerzą się na całą Polskę i na cały świat, wydadzą uczonych i świętych… Znamienne było to, że ten prosty na pozór młodzieniec przemawiał językiem człowieka wysoce uczonego.
 
Gdy zaś Józef Dąbrowski zagadnął owego młodzieńca, jakie ma na to dowody i znaki, że się ziści to, co przepowiada, młodzieniec rzekł: – Dowody? Zaraz ci dam. – I wziąwszy Dąbrowskiego ze sobą, odkrył mu tajniki jego duszy, dodając, że jeśli się nie nawróci, marnie zginie… Pod wrażeniem tych proroczych słów Dąbrowski przystąpił niezwłocznie do Świętych Sakramentów, odprawił spowiedź z całego życia, a potem razem z ks. Markiewiczem wstąpił do seminarium duchownego w Przemyślu… Ks. Markiewicz od pierwszej chwili miał przekonanie, że tym dziwnym młodzieńcem był nie kto inny, tylko Anioł Boży, posłany narodowi polskiemu, zgnębionemu nową klęską i na duchu złamanemu, na pociechę i podniesienie serca…
 
Ów młodzieniec zapowiedział między innymi posłannictwo polskiego księdza, który najpierw pojedzie na południe Europy, aby spotkać się z mężem Bożym i zaczerpnąć z jego charyzmatu, a potem wróci do Polski i podejmie działalność wychowawczą wśród biednej, opuszczonej młodzieży. Ta część przepowiedni zrobiła szczególne wrażenie na młodym Markiewiczu, który postanowił ideał księdza, zapowiedzianego przez młodzieńca, zrealizować we własnym życiu. W późniejszym czasie istotnie wyemigrował na południe, przebywał we Włoszech, gdzie zetknął się z św. Janem Bosko. Przeżył w jego wspólnocie kilka lat, dlatego miał czas na zapoznanie się z jego metodą wychowawczą i planami na przyszłość.
 
Bartłomiej Groch, były wychowanek ks. Markiewicza, w swojej pracy „Ks. Bronisław Markiewicz, a sprawa odrodzenia Polski” nawiązuje do swoich dawnych wspomnień w sposób następujący:
– O tym dziwnym pojawieniu się wiejskiego młodzieńca… rozmawiałem ostatni raz z ks. Markiewiczem w roku 1911, kiedy przyjechałem jako nauczyciel gimnazjalny do Miejsca Piastowego prosić go o pozwolenie przemawiania w jego sprawie na Kongresie Mariańskim w Przemyślu. Podczas rozmowy poruszyliśmy sprawy związane z opowiadaniem owego młodzieńca, a nawet Mickiewiczowe Widzenie ks. Piotra, które oceniał z politycznej strony bardzo poważnie. Wspominał także o koledze Dąbrowskim jako świadku rozmowy z tajemniczym młodzieńcem, bolejąc nad nim, że nie wytrwał w seminarium duchownym i że umarł tragicznie. Wówczas przyszła mi do głowy myśl, czy przypadkiem z Józefem Dąbrowskim i innymi kolegami także i ks. Markiewicz nie widział owego 16-letniego młodzieńca. Jednakowoż nie śmiałem go o to zapytać. Do takiego zaś przypuszczenia skłaniały mnie silna jego wiara w to widzenie, dokładna znajomość szczegółów opowiadania młodzieńca, wielka gorliwość, z jaką spełniał swój urząd wychowawczo-kapłański, a przede wszystkim żar patriotyczny, którym płonął podczas rozmowy o Polsce…
 
Krytyczne opinie i wątpliwości na temat wizji Anioła Polski nie znalazłyby może nigdy zadowalającego wyjaśnienia, gdyby nie źródłowy dokument, o którym mówi ks. Jan Górecki, redaktor miesięcznika „Powściągliwość i Praca” w styczniowym numerze tego periodyku z 1933 r.: 

– Przez dłuższy czas byliśmy przekonani, że sami jedynie jesteśmy posiadaczami tego widzenia.. Niespodziewanie całkiem w sierpniu 1930 roku otrzymałem od jednej z Sióstr Niepokalanek z Jazłowca list, a w nim opis tego samego widzenia, pozostawiony przez drugiego świadka  – Józefa Dąbrowskiego. Obie wersje są prawie zupełnie ze sobą zgodne. Fakt ten stwierdza ponad wszelką wątpliwość prawdziwość tego widzenia, gdyż obie wersje istniały od kilkudziesięciu lat zupełnie od siebie niezależnie, przy czym według naszej wersji jednym ze świadków widzenia był Józef Dąbrowski, zaś według wersji z Jazłowca  jednym z świadków widzenia był niejaki młodzieniec Bronisław Markiewicz. 
W Jazłowcu zachował się opis pozostawiony przez Józefa Dąbrowskiego, a u nas przez ks. Bronisława Markiewicza…
 
Ksiądz Markiewicz konstruując utwór w finałowej odsłonie zamieścił pełny tekst przepowiedni, tak aby zabrzmiała potężnym akordem. Okoliczności i ekspresja wizji robią ogromne wrażenie. Uderza plastyczność i dramatyczne napięcie obrazu. Odbiorcy tej przepowiedni reagowali różnie. Nie było jednak obojętnych. Na początku sztuka ta oddziaływała na małą grupę ludzi. Czas i fakty historyczne robiły swoje. 
Z czasem prorocze słowa ks. Markiewicza nabrały barw i mocy.
Książeczka „Bój bezkrwawy” została opublikowana drukiem po raz pierwszy w 1908 r. Autor, zwracając się wtedy do ordynariusza przemyskiego o kościelną aprobatę, pisał w uzasadnieniu:

– Szczegóły zawarte w siódmej odsłonie wziąłem z widzenia, jakie się wydarzyło 3 maja w Przemyślu roku 1863 między 5 a 7 godziną rano, i które zdecydowało o moim powołaniu kapłańskim i o kierunku jego od początku aż dotąd.. To, co się ziściło, jest rękojmią, że i reszta się ziści…

Zainteresowanie sztuką było żywe, tym bardziej że budziła kontrowersje. Wystarczy wspomnieć, że nakład książeczki szybko został wyczerpany. Wznowiono go przed wybuchem I wojny światowej, w rok po śmierci ks. Markiewicza. Wydawca nie zamieścił żadnego omówienia, powtórzył jedynie tekst utworu.
Smaku całej historii dodaje polemika prof. Wincentego Lutosławskiego z prof. Bartłomiejem Grochem, która ukazała się w podwójnym numerze „Powściągliwości i Pracy” (X i XI) w 1925 roku. Wynika z niej, że prof. Groch uważał za spełnienie proroctwa ks. Markiewicza pontyfikat papieża Piusa XI (przypadał on na lata 1922 – 1939), który wcześniej był Nuncjuszem Apostolskim w Polsce (Alilles Ratti). Jednak prof. Lutosławski tak się do tego odnosi: 

Zdaje się, że prof. Bartłomiej Groch niesłusznie za spełnienie tego proroctwa uważa obiór pierwszego nuncjusza w Polsce  ks. Ratti na papieża. Wielki papież, którego Polska ma dać światu, a który także był zapowiedziany przez Słowackiego, nie może być cudzoziemcem i nawet gdybyśmy uznali, że pobyt w Polsce księdza Ratti, który u nas otrzymał godność biskupa, przyczynił się do wyniesienia go później na stanowisko papieża, to nie można by twierdzić, że Polska go dała światu, ani że jest on tym oczekiwanym wielkim papieżem polskim, o którym Słowacki pisał: on rozda miłość, jak dziś mocarze rozdają broń, … wszelką z ran świata wyrzuci zgniłość, zdrowie przyniesie, rozpali miłość i zbawi świat: wnętrze kościołów on powymiata, oczyści sień, Boga pokaże w twórczości świata, jasno, jak w dzień…
Czas, jaki upłynął od poprzedniej edycji dramatu „Bój bezkrwawy”, podyktował potrzebę dokonania w trzecim jego wydaniu (1978 r.) pewnych zmian w ortografii i stylistyce. Tekst wymagał też naniesienia drobnych korekt i zastosowania opuszczeń. Oczywiście zasadnicza myśli Autora nie została zmieniona. Bodźcem do wznowienia Boju bezkrwawego stał się, zapowiedziany w tym (mającym już 97 lat) dramacie, wybór Polaka – Karola Wojtyły na Papieża.
Poniżej prezentujemy fragment odsłony siódmej dramatu ks. Bronisława Markiewicza, w którym znajduje się papieskie proroctwo:
 
Postać nadludzka (zjawia się od ołtarza jako młodzieniec 16-letni ubrany w płótniankę zgrabnie skrojoną, z modlitewnikiem i różańcem w ręku, z jego oczu wychodzą jakby iskry):

– Pokój wam, słudzy i służebnice Pańscy! Ponieważ Pan najwyższy was więcej umiłował aniżeli inne narody, dopuścił na was ten ucisk, abyście oczyściwszy się z waszych grzechów stali się wzorem dla innych narodów i ludów, które niebawem odbiorą karę sroższą od waszej w zupełności grzechów swoich. Oto już stoją zbrojne miliony wojsk z bronią w ręku, straszliwie morderczą. Wojna będzie powszechna na całej kuli ziemskiej i tak krwawa, iż naród położony na południu Polski wyginie wśród niej zupełnie. Groza jej będzie tak wielka, że wielu ze strachu postrada rozum. Za nią przyjdą następstwa jej: głód, mór na bydło i dwie zarazy na ludzi, które więcej ludzi pochłoną aniżeli sama wojna. Ujrzycie zgliszcza, gruzy naokół i tysiące dzieci opuszczonych, wołających chleba. W końcu wojna stanie się religijna. Walczyć będą dwa przeciwne obozy: obóz ludzi wierzących w Boga i obóz niewierzących w Niego.
Nastąpi wreszcie powszechne bankructwo i nędza, jakiej świat nigdy nie widział, do tego stopnia, że wojna sama ustanie z braku środków i sił. Zwycięzcy i zwyciężeni znajdą się w równej niedoli i wtedy niewierni uznają, że Bóg rządzi światem i nawrócą się, a pomiędzy nimi wielu Żydów. Wojnę powszechną poprzedzą wynalazki zdumiewające i straszliwe zbrodnie popełniane na całym świecie. Wy, Polacy, przez niniejszy ucisk oczyszczeni i miłością wspólną silni, nie tylko będziecie się wzajem wspomagali, nadto poniesiecie ratunek innym narodom i ludom, nawet wam niegdyś wrogim, i tym sposobem wprowadzicie dotąd niewidziane braterstwo ludów.
Bóg wyleje na was wielkie łaski i dary, wzbudzi między wami ludzi świętych i mądrych i wielkich mistrzów, którzy zajmą zaszczytne stanowiska na kuli ziemskiej. Języka waszego będą się uczyć w uczelniach na całym świecie. Cześć Maryi i Najświętszego Sakramentu zakwitnie w całym narodzie polskim. Szczególnie przez Polaków Austria podniesie się i stanie się federacją ludów. A potem na wzór Austrii ukształtują się inne państwa. Najwyżej zaś Pan Bóg was wyniesie, kiedy dacie światu WIELKIEGO PAPIEŻA. Ufajcie przeto w Panu, bo dobry jest, miłosierny i nieskończenie sprawiedliwy…
 
                           Najświętsza Maryjo Panno - Królowo Aniołów i Święty Michale Archaniele -  Wodzu Wojska Niebieskiego; oddajemy Wam Wspólnotę Michael i wszystkich -  PDF Free Download
Litania do bł. Bronisława Markiewicza
Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.
Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba Boże – zmiłuj się nad nami.
Synu Odkupicielu świata Boże – zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty Boże – zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, Jedyny Boże – zmiłuj się nad nami.
Święta Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami.
Święty Michale Archaniele,
Aniele Stróżu Polski,
Błogosławiony Bronisławie Markiewiczu,
Założycielu Zgromadzeń Michalickich,
Ufny czcicielu aniołów i świętych,
Wzorze gorliwości kapłańskiej,
Perło pokory,
Miłośniku modlitwy,
Czcicielu Eucharystii,
Oddany Niepokalanej Matce,
Apostole dobroci,

Krzewicielu miłosierdzia,
Przykładzie powściągliwości i pracy,
Wzorze cierpliwości,
Wychowawco dzieci i młodzieży,
Pocieszycielu odrzuconych,
Duszpasterzu opuszczonych,
Przykładzie posłuszeństwa,
Zatroskany o Ojczyznę,
Abyśmy wzrastali w wierze, nadziei i miłości,
Abyśmy w bezkrwawym boju walczyli o zbawienie dusz,
Abyśmy umieli składać siebie w ofierze,
Abyśmy zwalczali wady i nałogi osobiste, narodowe i społeczne,

Abyśmy doskonalili się w cnocie pokory i posłuszeństwa,
Abyśmy odznaczali się wrażliwością serca,
Abyśmy bronili tożsamości narodu naszego,
Abyśmy byli wierni Bogu i Kościołowi,
JEZU, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
JEZU, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
JEZU, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
K: Błogosławiony Bronisław całe życie poświęcił służbie dzieciom.
W: Zasłużył na wieniec chwały i wyżyny nieba.
Módlmy się: Wszechmogący wieczny Boże, który pozwalasz ludziom być narzędziem Twej niewyczerpanej dobroci, spraw, abyśmy na wzór błogosławionego Bronisława wiernie Tobie służyli i całym sercem byli oddani sprawie zbawienia dusz ludzkich. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Miesiąc z Maryją. Dzień 9.
Szczęść Boże, dziś kolejny dzień modlitwy miesiąca z Maryją! Poniżej znajdziesz nabożeństwo na dzisiejszy dzień w formie nagrania. 

 

Zobacz nabożeństwo na Youtube tutaj!

 

Miesiąc z Maryją. Dzień 8.

Szczęść Boże,

dziś kolejny dzień modlitwy miesiąca z Maryją! Poniżej znajdziesz nabożeństwo na dzisiejszy dzień w formie nagrania. 

 

Zobacz nabożeństwo na Youtube tutaj!

Niedziela, 9 października 2022

XXVIII NIEDZIELA ZWYKŁA 

9-dniowa Nowenna do Boga Ojca | Powtórne Przyjście Chrystusa
(Łk 17, 11-19)
Stało się, że Jezus zmierzając do Jerozolimy przechodził przez pogranicze Samarii i Galilei. Gdy wchodził do pewnej wsi, wyszło naprzeciw Niego dziesięciu trędowatych. Zatrzymali się z daleka i głośno zawołali: „Jezusie, Mistrzu, ulituj się nad nami”. Na ich widok rzekł do nich: „Idźcie, pokażcie się kapłanom”. A gdy szli, zostali oczyszczeni. Wtedy jeden z nich widząc, że jest uzdrowiony, wrócił chwaląc Boga donośnym głosem, upadł na twarz do nóg Jego i dziękował Mu. A był to Samarytanin. Jezus zaś rzekł: „Czy nie dziesięciu zostało oczyszczonych? Gdzie jest dziewięciu? Żaden się nie znalazł, który by wrócił i oddał chwałę Bogu, tylko ten cudzoziemiec”. Do niego zaś rzekł: „Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła”.
                        Jezus uczy nas żyć w prawdzie.
Z komentarza św. Cyryla Aleksandryjskiego, biskupa, do Księgi Aggeusza

Moje imię jest sławione między narodami
W chwili przyjścia naszego Zbawiciela świątynia Boża objawiła się w sposób nieporównanie chwalebny; o tyle wspanialsza i wznioślejsza od dawnej, o ile kult starotestamentalny różni się od kultu chrześcijańskiego i ewangelicznego, a zapowiedź od rzeczywistości.
Na ten temat – jak sądzę – można powiedzieć, co następuje. Świątynia była jedna, i tylko w Jerozolimie. Ofiary sprawował w niej jeden lud izraelski. Odkąd jednak Jednorodzony Syn stał się nam podobny, chociaż był „Bogiem i Panem, oświecił nas” – jak powiada Pismo, odtąd cały świat napełnił się świątyniami i niezliczonymi czcicielami, którzy duchowymi ofiarami i kadzidłami wielbią Boga wszechświata. To właśnie, jak sądzę, zapowiadał Malachiasz w imieniu Boga: „Ja jestem wielkim Królem – mówi Pan – imię moje będzie sławione między narodami, a na każdym miejscu składany będzie mojemu imieniu dar kadzielny i ofiara czysta”.
Tak więc wspaniałość nowej świątyni, czyli Kościoła, będzie o wiele bogatsza. Tym, którzy zabiegają i trudzą się przy budowie tej świątyni, zostanie udzielony od Boga dar i nagroda z nieba – Chrystus. On jest dla wszystkich pokojem i „przez Niego mamy przystęp w jednym Duchu do Ojca”. Pan zapowiada to w słowach: „Na tym miejscu udzielę pokoju, pokoju duszy, jako nagrody dla pracujących przy budowie tej świątyni”. Na innym miejscu mówi także Chrystus: „Pokój mój daję wam”. O tym, jak bardzo jest on pożyteczny, poucza święty Paweł: „Pokój Chrystusowy, który przewyższa wszelki umysł, będzie strzegł waszych serc i myśli”. Także Izajasz, mędrzec, modlił się słowami: „Panie nasz, Boże, użycz nam pokoju, albowiem Ty odpłacasz wszystkie nasze czyny”. Ci bowiem, co raz się stali godni pokoju Chrystusa, potrafią zachować swą duszę i skierować swe myśli ku przestrzeganiu cnoty.
Tak więc każdemu, kto buduje, obiecany jest pokój. Czy to gdy buduje Kościół, i jako mistagog wprowadzający w święte misteria postawiony jest na czele rodziny Bożej, czy też gdy doskonali własną duszę stając się żywym i duchowym kamieniem „świątyni Boga w Duchu”, jako nagrodę osiągnie z łatwością zbawienie własnej duszy.
Lectio divina litanii do Najświętszego serca Jezusowego - Wspólnota w Sercu  Jezusa
Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego
Komentarz do pierwszego czytania
Bohaterem dzisiejszej perykopy jest Elizeusz (hebr. Elisza – Bóg wybawia). Prorok ten, jako uczeń i następca Eliasza, odziedziczył po nim duchowe moce i zdolności, stając się nie tylko wykonawcą poleceń Boga Jedynego, ale także i cudotwórcą. Jego stanowiące starotestamentalny typ dokonań Jezusa cuda obejmowały i rozmnożenie chleba, i wskrzeszenie zmarłego, i będące przedmiotem dzisiejszej perykopy uzdrowienie trędowatego. Ta dłuższa niż dzisiejsza lekcja historia może być odczytywana na wielu poziomach. Oprócz objawienia mocy Bożej mamy tu i elementy humorystyczne (wszak imię Naaman znaczy mniej więcej tyle co „piękniś”), i pouczenie moralne odpowiadające Chrystusowemu: „darmo otrzymaliście – darmo dawajcie”, a przede wszystkim, przywołaną w Łukaszowym zapisie słów Chrystusa, zapowiedź uniwersalistycznego charakteru, jakiego ma nabrać w przyszłości wiara w Boga Izraela – Jahwe. Z takiej właśnie, czyli chrześcijańskiej perspektywy, historia ta nabiera zresztą kolejnego sensu. W końcu to nie kto inny, a skromna żydowska dziewczyna udziela Naamanowi wskazówki, by uzdrowienia z trądu (choroby śmiertelnej, a zarazem wykluczającej ze społeczeństwa) szukał nie gdzie indziej jak u Elizeusza – proroka Jahwe. I to właśnie wykonanie jej zaleceń, nawet niepozbawione jakże bliskich nam wahań, prowadzi do przemiany duchowej posłusznego tym słowom człowieka i odnalezienia przez niego drogi do prawdziwego Boga.
Komentarz do psalmu
„Śpiewajcie Panu pieśń nową” – te właśnie początkowe słowa dzisiejszego psalmu doskonale oddają jego hymniczny charakter stawiający sobie za cel wysławianie królewskiej godności, jaką ze Swej natury obdarzony jest Bóg Jedyny – Jahwe. Choć całość utworu dotyczy zarówno kwestii doczesnych jak i ostatecznych, to wybrane na dziś wersy, pochodząc z jego pierwszej części, odnoszą się do rzeczywistości historycznej i często cudownych w swym wymiarze dzieł Boga, których dokonał na ziemi na rzecz wybranego przez Siebie narodu – Izraela. Z kontekstu historycznego, wiążącego powstanie psalmu z ponownym zasiedleniem Ziemi Obiecanej przez powracających z babilońskiego wygnania Izraelitów, łatwo zrozumieć, że to najprawdopodobniej ta nowa rzeczywistość polityczno-społeczna wiązała się z potrzebą wychwalania tych kolejnych dziejących się na oczach „narodów” zbawczych dokonań Boga.
Komentarz do drugiego czytania
Drugi List do Tymoteusza, z którego pochodzi dzisiejsza lekcja, to dokument postrzegany jako swoisty testament Pawła. Adresatem jest Tymoteusz, jeden z najbliższych współpracowników Apostoła Narodów. Sam tekst powstał, z kolei, najprawdopodobniej w więzieniu w Rzymie, w chwilach bezpośrednio poprzedzających przeczuwaną przez autora egzekucję. Zawarte w nim wskazówki i pouczenia, choć formalnie skierowane są do pierwszego biskupa Efezu, przeznaczone są tak naprawdę dla całej prowadzonej przez niego wspólnoty chrześcijan. Znajdujemy tu także porównanie działalności apostolskiej z trudami, jakie niesie ze sobą służba wojskowa. Pomimo zarysowanej analogii Paweł zwraca jednak uwagę czytelnika na różnice, jakie dzielą żołnierzy służących królom i Chrystusowi. Ci ostatni powinni zawsze pamiętać i o Jezusie, i o Jego dobrowolnym ogołoceniu się z przywilejów Boskiego Synostwa, a przede wszystkim o tym, że dla nich droga do chwały prowadzi przez uniżoną służbę i towarzyszące jej często cierpienia. I to właśnie pamięć o drodze, jaką poszedł Mistrz – Jezus i o Jego zmartwychwstaniu, a nie nadzieja na sukcesy i ziemską karierę, ma stanowić dla każdego z nich i źródło pokrzepienia, i motywację do chętnego przyjmowania podobnych cierpień i wyrzeczeń. Nadzieję daje Apostołowi także i to, że choć on sam może znaleźć się w więzach i podzielić dolę złoczyńców, głoszone przez niego Słowo Boże nie ulegnie nigdy spętaniu.
Komentarz do Ewangelii
Samaria i jej mieszkańcy Samarytanie stanowili, dla prawowiernego Żyda – mieszkańca Judei lub Galilei, przedmiot graniczącej z nienawiścią niechęci. Wymieszana w tyglu asyryjskich przesiedleń ludność tego regionu nie była ani jednorodna etnicznie, ani też nie sprawowała czystego, z punktu widzenia ówczesnego judaizmu, kultu religijnego. Co więcej, w czasach Jezusa do tych mających już kilkusetletnią tradycję zarzutów doszedł kolejny – współpraca z okupacyjną administracją rzymską. Jezus, jak w wielu innych przypadkach, łamie te stereotypy czyniąc z Samarytan czy to przedmiot swojego życzliwego zainteresowania (Samarytanka u studni), czy to pozytywnych bohaterów swoich nastawionych na poruszenie umysłów słuchaczy przypowieści (miłosierny Samarytanin). Podobnie jest też i w dzisiejszej perykopie. Spośród dziesięciu, będących przedmiotem społecznego wykluczenia, trędowatych to właśnie dawny (bo trędowaci tracili wówczas prawo do zamieszkania w swej rodzinnej miejscowości) mieszkaniec Samarii pozytywnie wyróżnia się na tle swych towarzyszy w nieszczęściu. Jako jedyny potrafi oderwać się i od swej płynącej z uzdrowienia radości, i od mechanicznego wykonania wiążącego się z nim polecenia Jezusa: „idźcie i pokażcie się kapłanom”. Oderwać się, by zatrzymać się choć na chwilę, a w płynącej z tego zatrzymania refleksji znaleźć nie tylko motywację do podziękowania swemu Uzdrowicielowi, ale i podstawę do głębszych przemyśleń nakazujących mu wychwalanie prawdziwego sprawcy cudu – Boga. Warto tu jednak zauważyć, że pomimo zupełnie różnego późniejszego zachowania, wszyscy bohaterowie dzisiejszej opowieści zdali ten swoisty test wiary, jakim było ich oczyszczenie z trądu. Jezus, w odróżnieniu od wielu innych podobnych sytuacji, nie dokonuje ani gestu uzdrowienia, ani też nie wypowiada stosownych do okoliczności słów. Kierując wciąż jeszcze chorych mężczyzn do kapłanów (stanowiących według prawa zapisanego w Torze ówczesny urząd sanitarno-epidemiologiczny uprawniony do wydania orzeczenia o zdrowiu), czyni to poniekąd awansem, każąc im podjąć na pozór bezcelowe zadanie, którego ufne wykonanie, choć staje się dla nich wszystkich kluczem do powrotu do fizycznego zdrowia, tylko jednemu przynosi dodatkową duchową korzyść, jaką także i dla każdego człowieka stanowi umiejętność dziękczynienia Bogu i uwielbienia Go za otrzymywane dobra.
Komentarze zostały przygotowane przez Macieja Siekierskiego
Najświętsze Serce Jezusa | Movie posters, Movies
Litania do Boga Ojca
Kyrie, eleison – Chryste, eleison – Kyrie, eleison.
Chryste, usłysz nas, Chryste, wysłuchał nas.
Ojcze z nieba, Boże – zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże – zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty, Boże – zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, Jedyny Boże – zmiłuj się nad nami.
Boże, Ojcze nasz, któryś jest w niebie – przyjm uwielbienie nasze.
Boże, Ojcze nasz, wieczny i nieskończony,
Boże, Ojcze nasz, którego chwała przewyższa nasze pojęcie,
Boże, Ojcze nasz, doskonały i niezmienny,
Boże, Ojcze nasz, któryś jest początkiem i celem wszystkich stworzeń,
Boże, Ojcze nasz, który od wieków rodzisz umiłowanego Syna Swego – Słowo Swoje,
Boże, Ojcze nasz, któryś tak umiłował ludzi, żeś Syna Swego wydał na śmierć dla zbawienia naszego,
Boże, Ojcze nasz, którego najłaskawsza Opatrzność, czuwa i zachowuje,
Boże, Ojcze nasz, którego niepojętą świętość wysławiają aniołowie i święci w niebie,
Boże, Ojcze nasz, przez Ducha Świętego rządzący Kościołem Chrystusowym na ziemi,
Boże, Ojcze nasz, któryś nas stworzył na obraz i podobieństwo Swoje,
Boże, Ojcze nasz, godny najwyższej czci i najgłębszej miłości,
Boże, Ojcze nasz, przez miłość Twoją ku Jezusowi Chrystusowi Synowi Twojemu – Ciebie błagamy, zmiłuj się nad nami.
Boże, Ojcze nasz, przez Wcielenie Syna Twojego Jezusa Chrystusa,
Boże, Ojcze nasz, przez Mękę i Śmierć Syna Twojego Jezusa Chrystusa,
Boże, Ojcze nasz, przez Zmartwychwstanie i Wniebowstąpienie Syna Twojego Jezusa Chrystusa,
Boże, Ojcze nasz, przez niezliczone niekrwawe ofiary, jakie składa Ci za nas Twój Syn Jezus Chrystus,
Boże, Ojcze, usłysz nas,
Boże, Ojcze, wysłuchaj nas,
Od pychy umysłu – zachowaj nas, Boże, Ojcze.
Od niewdzięczności i oziębłości względem Twojego Ojcowskiego serca,
Od niewierności wobec Twojego Syna Jezusa Chrystusa,
Od lekceważenia natchnień Ducha Twojego Świętego,
Od zwątpienia w najmiłosierniejszą miłość Twoją,
Od oschłości serca i zamknięcia się w sobie,
Pod płaszczem Swej najłaskawszej Opatrzności
Umysł otwarty na prawdę Twoją – racz nam dać, Boże, Ojcze.
Wolę zjednoczoną z Twoją wolą,
Zjednoczenie z Tobą coraz doskonalsze,
Wytrwanie do końca przy Tobie,
Gorliwość o zbawienie innych dusz,
Pokorę prawdziwej mądrości,
Umiłowanie czystości,
Prawdziwą radość serca zjednoczonego z Tobą,.
Najdoskonalsze podobieństwo do Twego Syna Jedynego Jezusa Chrystusa.
Boże, Ojcze, usłysz nas,
Boże, Ojcze, wysłuchaj nas,
Boże, Ojcze, zmiłuj się nad nami.
 
                                                        Bóg Cię kocha... …i ma dla Twojego życia wspaniały plan. - ppt pobierz
9 października
Błogosławiony Wincenty Kadłubek, biskup
Błogosławiony Wincenty Kadłubek
Wincenty urodził się w Karwowie pod Opatowem pomiędzy 1155 a 1160 r. W sprawie jego pochodzenia historycy nie są zgodni. Jedni uważają, że pochodził z rodu Porajów herbu Róża (Różyców). Inni natomiast podają, że z tego rodu pochodziła matka Wincentego, a ojcu przypisują imię Bogusław. W jeszcze innych źródłach pojawia się informacja, że Wincenty należał do rodu Lisów, a jego ojcem był możny palatyn Stefan, brat wojewody krakowskiego Mikołaja (Mikory). Nazwisko Kadłubek pojawia się po raz pierwszy dopiero w dokumentach z XV w. Przypuszcza się jednak, że pochodzi z rękopisów dawniejszych.
Pierwsze nauki Wincenty pobierał w pobliskiej Stopnicy, potem udał się do Krakowa, gdzie uczęszczał do szkoły katedralnej, w której wykładał biskup Mateusz Cholewa. Cieszył się przyjaźnią księcia Kazimierza Sprawiedliwego, który być może wspomógł go materialnie i umożliwił studia za granicą. Nie wiemy, na którym uniwersytecie Wincenty wówczas studiował. Nie było jednak jeszcze wtedy wielu uniwersytetów. Przypuszcza się, że miejscem jego nauki były Paryż albo Bolonia – albo obie te uczelnie. Wincenty należał więc do elity uczonych w Polsce.
Po raz pierwszy Wincenty nazwany jest mistrzem (magistrem) w dyplomie Kazimierza Sprawiedliwego z 12 kwietnia 1189 r. Zapewne zaraz po powrocie ze swoich studiów otrzymał święcenia kapłańskie. Do kraju powrócił Mistrz Wincenty między 1183 a 1189 r., gdyż w 1189 r. był na pewno na dworze książęcym Kazimierza Sprawiedliwego, zapewne w charakterze notariusza, a potem kanclerza jego dworu. Zapewne zaraz po powrocie ze swoich studiów otrzymał święcenia kapłańskie. Mógł więc być także kapelanem książęcym. W tym czasie zaczął zapewne pisać swoją Kronikę polską (Chronica Polonorum) – największe dzieło swego życia i literatury tamtych czasów. Wracając z zagranicy prawdopodobnie przywiózł ze sobą relikwie św. Floriana męczennika. Mógłby na to wskazywać fakt szczególnego nabożeństwa Wincentego do św. Floriana, który dotąd był w Polsce zupełnie nieznany.
Po śmierci księcia Wincenty został prepozytem kolegiaty sandomierskiej (1194). Korzystając z wolnego czasu kontynuował pisanie Kroniki (1194-1207). W 1207 r. umarł biskup krakowski, Pełka. Na jego następcę został wybrany Wincenty. Papież Innocenty III bullą z 18 marca 1208 r. wybór ten zatwierdził. Konsekracji dokonał arcybiskup gnieźnieński, Kietlicz. Wincenty jako biskup podpisywał się „niegodny sługa Kościoła”. Świadczy to, jak pojmował zadanie swojego urzędu. Należał do najżarliwszych zwolenników reform, jakie wówczas w Polsce przeprowadził abp Henryk Kietlicz (wprowadzenie celibatu, uniezależnienie Kościoła od władzy świeckiej). Dla poparcia reform, inspirowanych przez Stolicę Apostolską, Wincenty brał udział w synodach, zwołanych specjalnie w tym celu w Borzykowie (1210), w Matyczowie (1212), w Wolborzu (1214), w których uczestniczyli również książęta – Leszek Biały, Konrad Mazowiecki, Henryk Brodaty i Władysław Odonicz. Reformy te przeprowadzano również na zjazdach w Gnieźnie (1213) i w Sieradzu (1213). Kiedy na Kraków najechał Mieszek Raciborski, przeciwnik reform, Wincenty – z powodu swojej postawy – musiał czasowo opuścić miasto (1210). W 1212 r. na zjeździe w Mąkowie omawiano sprawę Prus i nawrócenia Prusaków. Tego roku Wincenty wziął udział w konsekracji biskupa poznańskiego w Mstowie.
Wincenty jako biskup krakowski wspierał szczególnie zakony bożogrobowców (nadał dziesięciny ze wsi Świniarowo Kanonikom Bożego Grobu w Miechowie) i cystersów (klasztorowi w Sulejowie darował dwie wsie, opactwu w Pokrzywnicy darował wieś, a opactwu w Jędrzejowie nadał przywilej pobierania dziesięcin z trzech wsi). Wśród jego osiągnięć warto wymienić zreformowanie kapituł prowincjalnych, zlikwidowanie kolegiaty w Kijach (1213), oddanie kościoła oraz wsi Podłęże zreformowanej kolegiacie w Kielcach (1214), konsekrację bazyliki w Krakowie pod wezwaniem św. Floriana (1216) i wreszcie osobisty udział w uroczystej koronacji Kolomana Węgierskiego na króla Rusi Halickiej oraz w Soborze Laterańskim IV (1215), który miał charakter wybitnie reformistyczny. O soborze Wincenty zawiadomił swoje duchowieństwo i wiernych na synodzie w Sieradzu, gdzie przygotowano propozycje na sobór (1213). Na tym właśnie soborze wprowadzono obowiązek spowiedzi i Komunii wielkanocnej, obostrzono przepisy odnośnie małżeństwa, by nie dopuścić do konkubinatów, obostrzono przepisy dotyczące karności kościelnej, zwłaszcza celibatu duchownych, i ogłoszono nową krucjatę na rok 1217.
Po powrocie do kraju Wincenty energicznie wprowadził w swojej diecezji uchwalone na soborze ustawy. Niewykluczone, że z polecenia księcia Leszka Białego pośredniczył także w wysłaniu na dwór węgierski księżniczki bł. Salomei. Wincenty ma także zasługę w podniesieniu poziomu szkoły katedralnej, którą kiedyś sam prowadził. Szerzył kult św. Floriana i św. Stanisława, biskupa. Cześć do Najświętszego Sakramentu miał podkreślić przez wprowadzenie tzw. wiecznej lampki przed tabernakulum.

Błogosławiony Wincenty KadłubekPo dziesięciu latach pasterzowania diecezji krakowskiej, za pozwoleniem papieża Honoriusza III, w 1218 r. Wincenty zrzekł się urzędu. Czuł, że spełnił zadanie swojego życia i postanowił wstąpić do klasztoru. Wybrał sobie opactwo cystersów w Jędrzejowie, przy kościele, który sam konsekrował. Zgodnie z zasadą ascetyczną „Bogu wszystko – sobie nic” pozostawił swój majątek rodowy, bogactwo i splendor urzędu biskupiego, sławę, jaką cieszył się na dworze księcia krakowskiego i – jak podaje tradycja – boso i pieszo jako pokutnik udał się do klasztoru. Przyjął go opat Teodoryk (1206-1247), trzeci z kolei przełożony klasztoru. Opat z zakonnikami wyszli mu na spotkanie; miejscowi do dziś pokazują usypany na tym miejscu Kopiec Spotkania. Ówczesnym zwyczajem biskup rzucił się przed opatem i całym konwentem na twarz i prosił o przyjęcie. Wincenty przeżył tam ostatnich 5 lat swego życia. Mimo że liczył wtedy ok. 70 lat, jako zwyczajny mnich spełniał wszystkie obowiązki surowej reguły: wstawał o północy na dwugodzinne pacierze, uczestniczył siedem razy każdego dnia we wspólnych modlitwach, zachowywał posty. Zasadą cysterskich pokutników było skąpe pożywienie, zgrzebny strój i krótki sen.
W wolnych chwilach kończył pisać Kronikę polską. Jako biskup krakowski napisał trzy pierwsze księgi. Teraz zamierzał dzieło dokończyć. Niestety napisał tylko część czwartą – śmierć zabrała go zbyt rychło i przerwała Kronikę w najciekawszym miejscu, kiedy zaczął pisać dzieje, których sam był świadkiem. Kronikę swoją zdołał doprowadzić zaledwie do roku 1202, to jest do końca księgi czwartej. Wincenty Kadłubek jest pierwszym historykiem polskim. Jego historia ma formę dialogu. Jest pisana pięknym językiem łacińskim. Zasługą Wincentego jest to, że zebrał w niej wszystkie podania i mity o początkach Polski. Dużo jest w niej poetyckiej fantazji, ale są także ważne ziarna tradycji.
Wincenty zmarł w Jędrzejowie 8 marca 1223 r. i został pochowany w prezbiterium klasztornego kościoła, co może świadczyć o tym, że zmarł w opinii świętości. Publiczny kult biskupa-mnicha nie rozwinął się od razu. Klasztory cysterskie były wtedy szczelnie zamknięte, nawet ich wspaniałe świątynie służyły jedynie celom klasztornym. Nawiedzali grób Wincentego Konrad Mazowiecki, król Kazimierz Wielki, król Kazimierz Jagiellończyk wraz ze swoją matką królową Zofią i Jan Długosz, który w swoich Dziejach wydał mu najpiękniejsze świadectwo. Z lat 1583-1640 Szymon Starowolski na podstawie ksiąg klasztornych przytacza ponad 150 wypadków cudownych, przypisywanych Wincentemu. Wśród nich są nawet wskrzeszenia umarłych.
26 kwietnia 1633 r. dokonano otwarcia grobu Wincentego. Ciało znaleziono prawie nienaruszone, co przyczyniło się do rozbudzenia jego czci. 19 sierpnia tegoż roku ciało umieszczono w mauzoleum, specjalnie dla tego celu zbudowanym. Odtąd kult Wincentego stał się bardzo żywy. Zaczęli napływać pielgrzymi, za zgodą biskupa krakowskiego odprawiano przed ołtarzem wzniesionym Msze wotywne ku czci Kadłubka, przed mauzoleum palono świece. W 1683 r. papież bł. Innocenty XI uznał ołtarz Wincentego za uprzywilejowany, tzn. obdarzony przywilejem odpustu. 13 listopada 1634 r. synod krajowy pod przewodnictwem prymasa Jana Wężyka wniósł do Stolicy Apostolskiej urzędową prośbę o kanonizację Wincentego Kadłubka (oraz Stanisława Kostki, Kingi, Władysława z Gielniowa, Jozafata Kuncewicza i Jana Kantego). W roku 1764 Kongregacja Obrzędów zatwierdziła kult, a papież Klemens XIII podpisał odpowiednią bullę, co równało się formalnej beatyfikacji. Wincenty jest patronem archidiecezji warmińskiej oraz diecezji kieleckiej i sandomierskiej.

W ikonografii bł. Wincenty przedstawiany jest w stroju biskupim. Jego atrybutami są pastorał oraz infuła u stóp.

TESTAMENT KS. JERZEGO POPIEŁUSZKI

napisany przez Sługę Bożego Ks. Franciszka Blachnickiego

udostępniony przez Archiwum Główne Ruchu Światło – Życie w Lublinie

opublikowany w Nowennie do Bł. Ks. Jerzego Popiełuszki “Zło dobrem zwyciężał”, wyd. FLOS CARMEL 2015

 

Odszedłeś od nas, Księże Jerzy, nagle i nieoczekiwanie. Nie zdążyłeś się pożegnać z nami, przekazać swojej ostatniej woli i swojego duchowego testamentu. Ale przecież my znamy Twoje serce, pamiętamy treść Twojego świadectwa, które przypięczętowałeś męczeńską śmiercią. Dlatego możemy niejako wsłuchać się w to, co chciałbyś nam powiedzieć w tej chwili, gdybyś mógł przemówić. Chcemy jakby odtworzyć Twój Duchowy Testament, chcemy się zwrócić do Polaków w Ojczyźnie i na całym świecie, jakby w Twoim imieniu, zgodnie z Twoim pragnieniem.

 

I. W IMIĘ PRAWDY – OSKARŻAM!

 

Ty zawsze mówiłeś nam Prawdę! Odważnie, bez lęku, nazywając rzeczy po imieniu, poddając kłamstwo pod osąd prawdy, nieprawość pod osąd sumienia i Bożego prawa. Dlatego wsłuchiwał się w Twoje słowa naród spragniony słowa prawdy bardziej niż powszechnego chleba. Dlatego i dzisiaj powiedziałbyś prawdę tym, którzy z obłudnym cynizmem chcieliby obmyć swoje niewinną krwią zbroczone ręce i wybielić się, składając winę na prowoktorów, pragnących w ich rozgrywkach wewnątrzpartyjnych pozbawić władzy.

 

Powiedziałbyś im z pewnością:

 

1. Wy jesteście winni – bo stworzyliście i podtrzymujecie system, w którym  brutalna i bezwzględna walka o władzę stanowi najwyższą i jedyną zasadę. W imię tej niemoralnej zasady chcecie usprawiedliwić zbrodnię i chcecie, aby naród płacił za wasze brudne i podłe rozgrywki.

 

2. Wy jesteście winni – bo dla ratowania swej władzy wzięliście na swój żołd – i opłacacie z naszych, społecznych pieniędzy – kryminalistów, bandytów i zwyrodnialców wszelkiego rodzaju, i nazwaliście ich “służbą bezpieczeństwa”.

 

3. Wy jesteście winni – bo tolerujecie bezkarność mordów i innych przestępstw służby bezpieczeństwa, milicji i ZOMO, i przez to zachęcacie ich i rozzuchwalacie do nowych zbrodni. Wy pozwoliliście ujść bezkarnie mordercom Grzegorza Przemyka, Piotra Bartoszcze i wielu innych.

 

4. Wy jesteście winni – bo rozpętaliście kampanię oszczerstw i nienawiści, i wszelkiego rodzaju złośliwych szykan wobec ludzi uczciwych, których jedyną winą było odważne świadczenie o prawdzie i domaganie się poszanowania praw i wolności człowieka. Wy jesteście winni, bo z tej atmosfery nienawiści przez was wytworzonej rodzą się zbrodnie i akty terroru.

 

5. Wy jesteście winni – bo stworzyliście i podtrzymujecie system, w którym państwowe organa bezpieczeństwa i terroryści – mordercy, znajdują się po jednej stronie, gdzie władza utożsamia się z bezprawiem i terroryzmem.

 

II. W IMIĘ CHRYSTUSA – PRZEBACZAM!

         

Ty nigdy nie podsycałeś nienawiści do nikogo, Ty – przekazując w ramach mszy świętej za Ojczyznę liturgiczny znak pokoju – dodawałeś od siebie słowa: i nie miejcie w sercu nienawiści.

Ty zawsze wzywałeś do walki o zwycięstwo prawdy i sprawiedliwości bez stosowania przemocy

i z gotowością przebaczenia.

          Co powiedziałbyś nam dzisiaj, kiedy Ty sam stałeś się ofiarą zbrodni i przerażającej nienawiści?

 

          Powiedziałbyś im:

W imię Chrystusa – przebaczam!

 

          Skoro Jezus Chrystus – mój Mistrz – w chwili gdy na Nim dokonywano największej zbrodni w dziejach świata – modlił się: Ojcze przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią – czy ja, Jego sługa, mógłbym postąpić inaczej?

 

Ja przecież – jako kapłan Jezusa Chrystusa, chciałem Go naśladować i znałem Jego słowa: Gdzie Ja jestem – tam będzie i Mój sługa. Wiedziałem, że On jest na Krzyżu – i dlatego starałem się iść drogą służenia Prawdzie – będąc gotowym na wszystko. Starałem się też być gotowym do wypowiedzenia tych słów: Ojcze, przebacz im.

 

          Księże Jerzy – my nie znamy okoliczności Twojej śmierci, nie wiemy jakie były Twoje ostatnie słowa i gesty. Ale jesteśmy głęboko przekonani, że wyrażały one gotowość przebaczenia! Bo i w tym chciałeś być podobny do Swojego Przewodnika, w którego byłeś wpatrzony – do Papieża Jana Pawła II, który po zbrodniczym zamachu na jego życie na Placu św. Piotra wypowiedział do zamachowca, Ali Agcy: Bracie, przebaczam!

 

          Także nam, całemu dotkniętemu Twoją śmierci Narodowi Polaków – powiedziałbyś dzisiaj: Pokój wam!

 

          Nie miejcie w sercu nienawiści. Przebaczcie im! Nie dajcie się zwyciężyć złu, ale dobrem zwyciężajcie! Nie pozwólcie, aby wzburzone uczucia sprowadziły was znowu na prymitywną drogę odwetu.

 

          Zachowajcie swoją godność, która tak wspaniale zajaśniała wobec świata w duchowej rewolucji Solidarności!

 

          Pamiętajcie, że tylko w słabości przebaczenia, rezygnacji z zemsty, z pozornej siły

gwałtu – jest wasza moc i to jest jedyna droga do zwycięstwa!

 

          Pamiętajcie, że Miłość zawsze zwycięża, nawet wtedy, gdy pozornie pada pod ciosami nienawiści! Chrystus umierając na Krzyżu stał się zwycięzcą śmierci, piekła i szatana.

 

          Oby moja śmierć, wraz ze śmiercią wielu innych świadków solidarności, prawdy i pragnienia wolności, umocniła i pogłębiła Naród na tej jedynej drodze wyzwolenia

przez Prawdę i Miłość.

 

III. WYMAŻCIE PIĘTNO KAINOWEJ ZBRODNI!

         

Księże Jerzy – wielki miłośniku Polski – naszej Ojczyzny – gdyby Cię zapytano, co sprawiło Ci największy ból, gdy spotkała Cię ta nieludzka krzywda – odpowiedziałbyś: to, że zadali mi ją Polacy. Poniosłem śmierć z ręki Polaków – moich braci. To była zbrodnia kainowa.

 

          Twoje męczeństwo musi nas pogrążyć w głębokiej zadumie. Dlaczego tak jest? Możemy jeszcze zrozumieć, że mogła się znaleźć grupa ludzi opanowanych niepohamowaną żądzą władzy, którzy nie wahali się jej przyjąć z rąk obcego mocarstwa, stając się zdrajcami własnego Narodu i własnej Ojczyzny.

 

Ale dlaczego realizują oni swoje niecne plany przy naszej pomocy, dlaczego znajdują setki  tysięcy Polaków – a może nawet miliony, którzy kolaborują z nimi – albo wprost w imię oportunizmu swoich prywatnych, krótkowzrocznych planów i interesów – albo pośrednio przez bierność, małoduszność, niegodne milczenie i przyzwolenie!

 

          Dlaczego wysługujemy się kłamcom i mordercom?

 

          W obliczu wstrząsającej zbrodni popełnionej na Tobie, musimy jeszcze pójść dalej i pytać:

          Jak to się stało możliwe, że spośród Polaków udało się stworzyć tę wielką armię janczarów służby bezpieczeństwa i zależnych od niej oddziałów pomocniczych – takich jak ZOMO – armię ludzi bez sumienia, bez odczucia moralnego, gotowych do popełnienia każdej zbrodni, do przelewania bratniej krwi, do torturowania niewinnych ludzi tylko dlatego, że dostaną taki rozkaz i swój żołd?

 

          Oby Twoja męczeńska śmierć wstrząsnęła sumieniem Narodu, obyśmy zrozumieli, że musimy zrobić wszystko, aby wymazać z naszej historii piętno kainowe! Obyśmy odebrali Twoją śmierć jako wezwanie skierowane do naszych sumień.

 

          Polacy, poczujcie się bardziej solidarni w odpowiedzialności za wszystkich, którzy noszą imię Polaka!

          Podejmijcie wielką akcję ekspiacji, wynagrodzenia za grzechy Polaków. Miejcie odwagę publicznie modlić się za tych, którzy publicznie sprzeniewierzają się godności Polaka.

Módlcie się publicznie, wytrwale i konkretnie za nawrócenie grzeszników, za kolaborujących z niskich pobudek z reżimem, za urzędników, funkcjonariuszy bezpieczeństwa,

za nauczycieli i pracowników kultury.

 

          Nie obciążajcie swoich sumień przez grzechy cudze – przez milczenie, nieupominanie tych, którzy milczą w obliczu kłamstwa i współdziałają w wykonywaniu poleceń i ustaw niesprawiedliwych, skierowanych przeciw dobru Narodu i godności człowieka. Gdzie tylko możecie, przemawiajcie z mocą i odwagą do ludzkich sumień! Może wielu jest takich, którzy pragną zerwać z niegodną służalczością – ale brak im odwagi, potrzebują zachęty.

 

          Dzisiaj widać już wyraźnie, że niegodna z sumieniem kolaboracja staje się uczestnictwem w zbrodni. Módlmy się więc, aby coraz mniej było Kainów wśród Polaków!

         

IV. W IMIĘ OJCZYZNY, ZAKLINAM: POJEDNAJCIE SIĘ!

         

Księże Jerzy – Twoje serce miłujące Polskę – Ojczyznę naszą, z pewnością raduje się dzisiaj faktem, że Naród nasz jednoczy się na nowo wokół Twojego grobu, wokół męczeńskiej ofiary Twojego życia. W obliczu tego świadectwa ludzie zapominają o tym, co ich dzieli,

i odkrywają, że łączy ich wspólny ból wynikający stąd, że walczą o te same wartości i mają podobne tęsknoty i dążenia.

 

          Radując się z tego owocu Twojej śmierci, z pewnością chciałbyś się zwrócić do nas z wołaniem:

          Bracia Polacy – trwajcie w jedności. Odrzućcie wszelkie podziały wynikające z różnych egoistycznych ambicji, z szukania siebie pod pozorem troski o dobro wspólne.

 

          Pamiętajcie, że prywata zgubiła kiedyś Polskę, doprowadziła do rozbiorów i utraty niepodległości. Rozbicie wewnętrzne na partie, stronnictwa, różne ideologie i programy, nie pozwoliło Polsce dostatecznie odrodzić się i umocnić w 20-leciu niepodległego istnienia.

 

          A dzisiaj nasz wróg, znając nasze słabości – robi wszystko, aby nas skłócić, rozbić, skierować nasze siły i energię na bezowocne jałowe spory i kłótnie, abyśmy nie stali się silni w jedności w walce ze wspólnym i największym zagrożeniem.

          Dlatego zaklinam was w imię miłości Ojczyzny: podajcie sobie ręce, pojednajcie się pomiędzy sobą! Nie dopatrujcie się wrogów wśród tych, którzy walczą o te same cele. Nie dajcie się zwieść intrygom prowokatorów.

 

Umiejcie podporządkować prywatne cele i ambicje wielkim sprawom dobra Ojczyzny! Umiejcie zachować jedność w wielkości poglądów, inicjatyw – zrodzonych z tej samej miłości Ojczyzny! Umiejcie znosić słabości i błędy drugich, pamiętajcie o własnych brakach!

 

Zrozumcie, że tylko w postawie bezwarunkowej służby, połączonej z gotowością ponoszenia ofiar dla wyższych wartości, można budować suwerenną Polskę!

 

Oby krew moja i tylu innych męczenników, którzy łaknęli prawdy i sprawiedliwości,

i cierpieli dla tych wartości bez żądzy odwetu – przyczyniła się do zjednoczenia Polaków,

jak kiedyś krew św. Stanisława doprowadziła do usunięcia rozbicia dzielnicowego Polski.

 

Pamiętajcie! Wolność będzie owocem naszej jedności – tak jak brak jedności

doprowadził do utraty wolności.

 

V. NIE USTAWAJCIE W DRODZE KU ZWYCIĘSTWU!

 

Twoje świadectwo życia i śmierci, Księże Jerzy, niech pozostanie naszym drogowskazem!

 

Dziękujemy Ci za to, że pozwoliłeś nam głębiej zrozumieć słuszność tej drogi, która rozpoczęła się wspaniałym zrywem Solidarności.

Dziękujemy Ci zwłaszcza za to, że w godzinach próby i oczyszczenia stanu wojennego – nie pozwoliłeś nam zwątpić w tę drogę i umacniałeś naszą nadzieję.

Dziękujemy Ci za to, że przez swoje proste i mocne świadectwo przypieczętowane śmiercią – stałeś się symbolem najlepszych tęsknot i dążeń naszego Narodu. 

Dziękujemy Ci za to, że pozwalasz nam odnaleźć naszą jedność w tej walce – przez przypomnienie nam istotnych elementów tej walki gwarantujących ostateczne zwycięstwo.

Dziękujemy Ci za to wszystko, co chcemy przyjąć jako Twój Testament dla Polaków,

 tego i następnych pokoleń.

 

Wsłuchujemy się teraz – w tej godzinie narodowej modlitwy i refleksji nad Twoim grobem, gdy przemawiasz do nas już nie tylko słowami kazań, ale wielkim słowem ofiary życia – w Twój Duchowy Testament, który głosi:

Polacy – nie ustawajcie w walce o pełne wyzwolenie Narodu –  walczcie aż do zwycięstwa! Bronią waszą niech  będzie PRAWDA. W myśl obietnicy Chrystusa – ona was wyzwoli.

          Prawda was wyzwoli, gdy przezwyciężycie w waszych sercach lęk, który czyni z was niewolników.

          Lęk zaś przezwyciężycie w mocy Krzyża Jezusa Chrystusa. Prawda i inne wartości stanowiące o godności człowieka i Narodu – są warte cierpienia i ofiary. Są warte nawet ofiary z życia.

          A więc nie lękajcie się – a staniecie się ludźmi wolnymi i narodem wolnym. Ale pamiętajcie również: istotą naszej wolności jest Miłość.

          Nie dajcie się zniewolić przez siły nienawiści! Nie oddawajcie złem za zło, ale zło dobrem zwyciężajcie! Przebaczajcie, a staniecie się wolnymi. Bo PRZEBACZENIE to największe zwycięstwo MIŁOŚCI.

          Prawda i Krzyż – jako symbol ofiary i Miłości przebaczającej – to nasza droga ku wyzwoleniu.       

Ja, wasz Brat, ks. Jerzy Popiełuszko, już jestem w pełni wolny i będę wspierał moją modlitwą u Boga – Waszą – Polaków drogę ku wyzwoleniu

News

This e-mail contains graphics, if you don’t see them » view it online. (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_acymailing&ctrl=archive&task=view&mailid=13&key=WGgwxuqt&subid=9-5S2gB6rBXMLujU )

Gazeta Warszawska

This issue will present the 5 last articles.

Rosja ostrzega USA przed „bezpośrednim starciem militarnym”, jeśli więcej broni zostanie wysłane na Ukrainę (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=8237:rosja-ostrzega-usa-przed-bezposrednim-starciem-militarnym-jesli-wiecej-broni-zostanie-wyslane-na-ukraine&catid=10:politics


Rosja twierdzi, że decyzja Stanów Zjednoczonych o wysłaniu większej ilości broni na Ukrainę stanowi „bezpośrednie zagrożenie” dla
interesów Moskwy i zwiększa ryzyko bezpośredniej konfrontacji militarnej między Rosją a Zachodem.
„Dostawa produktów wojskowych przez USA i ich sojuszników nie tylko pociąga za sobą przedłużający się rozlew krwi i nowe ofiary, ale także
zwiększa niebezpieczeństwo bezpośredniego starcia militarnego między Rosją a krajami zachodnimi” – powiedział ambasador Rosji w USA Anatolij
Antonow w przesłanym telegramie. aplikacja w środę.
„Postrzegamy to jako bezpośrednie zagrożenie dla strategicznych interesów naszego kraju” – powiedział po tym, jak prezydent USA Joe Biden
zobowiązał się we wtorek do nowego pakietu pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 625 milionów dolarów.

Amerykański pakiet obejmowałby wyrzutnie Systemu Rakiet Artylerii Wysokiej Mobilności (HIMARS), podobno używane w niedawnej ukraińskiej
kontrofensywie przeciwko siłom rosyjskim, co doprowadziło do ich wycofania.

Read More (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=8237:rosja-ostrzega-usa-przed-bezposrednim-starciem-militarnym-jesli-wiecej-broni-zostanie-wyslane-na-ukraine&catid=10:politics

NATO must make it impossible for Russia to use nuclear weapons – Zelensky (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=8236:nato-must-make-it-impossible-for-russia-to-use-nuclear-weapons-zelensky&catid=10:politics

NATO must make it impossible for Russia to use nuclear weapons – Zelensky

https://t.me/RVvoenkor/28184 ( https://t.me/RVvoenkor/28184 )

President of Ukraine Volodymyr Zelensky believes that „NATO should make it impossible for Russia to use nuclear weapons.”
„Preemptive strikes are needed so that they know what awaits them if they use nuclear weapons. Not the other way around, waiting for Russia’s nuclear
strikes and then saying, 'oh, you’ve done that, then get this,'” he said on Thursday, speaking via video link at Australia’s think tank, the Lowy
Institute.
NATO, Zelensky said, „should reconsider how it uses its pressure.”

Read More (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=8236:nato-must-make-it-impossible-for-russia-to-use-nuclear-weapons-zelensky&catid=10:politics

Amerykańskie bomby atomowe mogą zostać rozmieszczone w Polsce w obliczu strachu przed wojną nuklearną, a Rosja ostrzega przed militarnym starciem
z Zachodem (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=8235:amerykanskie-bomby-atomowe-moga-zostac-rozmieszczone-w-polsce&catid=10:politics

Ta żydowska władza w Polsce musi być natychmiast obalona siłą – unicestwiona! W przeciwnym razie czeka nas zagłada nuklearna.

Drastyczność środków użytych do jej absolutnego zniszczenia nie może, w żadnym wypadku, przysłaniać nam celu, jakiemu ma służyć. Cel
uświęca środki!

Żydzi już przed wiekami postanowili unicestwić Lechitów i to, co się dzieje obecnie, jest finałem tamtych planów.

Red. Gazeta Warszawska
+
WYŚCIG ZBROJEŃ
Amerykańskie bomby atomowe mogą zostać rozmieszczone w Polsce w obliczu strachu przed wojną nuklearną, a Rosja ostrzega przed militarnym starciem
z Zachodem

* Tariq Tahir 20:26, 5 paź 2022

POLSKA jest otwarta na Stany Zjednoczone rozmieszczające na swojej ziemi broń jądrową, powiedział prezydent kraju.
Andrzej Duda powiedział, że jako członek NATO chce być częścią planu współdzielenia broni jądrowej Sojuszu, ponieważ Rosja ostrzega przed
militarnym starciem z Ameryką w sprawie jej poparcia dla Ukrainy.

Read More (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=8235:amerykanskie-bomby-atomowe-moga-zostac-rozmieszczone-w-polsce&catid=10:politics


Coronavirus vaccine – information for the public Published 23.10.2020 Updated 30.09.2022 (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=8234:coronavirus-vaccine-i&catid=23:scientia-et-arte )

The purpose of vaccination against COVID-19 is to prevent disease or to give a milder disease course without being exposed to serious side effects. We
will inform about the effect and potential side effects so everyone can make an informed choice.

Read More ( http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=8234:coronavirus-vaccine-i&catid=23:scientia-et-arte )

Putin skonfiskował elektrownię jądrową na Zaporożu (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=8233:putin-skonfiskowal-elektrownie-jadrowa-na-zaporozu&catid=10:politics

Tak się sprawuje władzę!

Red. Gazeta Warszawska

+
Dekret Putina: Zajęcie elektrowni atomowej w Zaporożu ”
Mateusz Oldager

Prezydent Władimir Putin polecił rosyjskim władzom przejęcie okupowanej ukraińskiej elektrowni atomowej Zaporoże, pisze Reuters.

– Rząd zapewni, że fizyczne obiekty jądrowe w elektrowni zostaną zintegrowane jako własność federalna, mówi rozkaz Putina, pisze AFP według
Ritzau.

Elektrownia atomowa jest największą na Ukrainie iw Europie.

Putin podpisał też ustawę, która formalnie łączy w Rosji Donieck, Ługańsk, Chersoń i Zaporoże.

Szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafael Grossi przebywa obecnie na Ukrainie, aby uzyskać porozumienie w sprawie strefy bezpieczeństwa
jądrowego w elektrowni jądrowej, pisze Reuters.

Read More (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=8233:putin-skonfiskowal-elektrownie-jadrowa-na-zaporozu&catid=10:politics

If you’re not interested any more » unsubscribe (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?subid=9&option=com_acymailing&ctrl=user&task=out&mailid=13&key=5S2gB6rBXMLujU )

Piątek, 7 października 2022
NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY RÓŻAŃCOWEJ
Litania do Matki Bożej Różańcowej
Kazanie św. Bernarda, opata

Rozważajmy tajemnice zbawienia
W wersji PREMIUM znajdziesz tutaj wprowadzenie do niniejszego czytania.
„Dziecię, które z Ciebie się narodzi, będzie święte i nazwane zostanie Synem Bożym”. Źródło mądrości, Słowo Ojca Najwyższego! To Słowo za Twym pośrednictwem, o święta Dziewico, stanie się ciałem, aby Ten, który mówi: „Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie”, mógł zarazem powiedzieć: „Wyszedłem od Boga i przyszedłem na świat”.
„Na początku było Słowo”. Już wówczas źródło tryskało, ale jedynie w sobie samym. A zatem „Słowo było u Boga” i zamieszkiwało światłość niedostępną. Pan zaś mówił na początku: „Myśli moje są myślami pokoju, a nie udręczenia”. Twa myśl jednak była u Ciebie, my zaś nie wiemy, czego dotyczy. „Któż bowiem poznał myśl Pana albo kto był Jego doradcą?”
Myśl pokoju zstąpiła przeto w dzieło pokoju: „Słowo stało się ciałem” i odtąd mieszka w nas. Nade wszystko mieszka przez wiarę w naszych sercach, mieszka w naszej pamięci, mieszka w naszych myślach i zstępuje aż do samej wyobraźni. Cóż bowiem innego mógł człowiek przedtem pomyśleć o Bogu, jeśli nie to, co było tworem człowieka? Bóg bowiem był niepojęty, niedostępny, niewidzialny i całkowicie niewyobrażalny. Teraz zaś zechciał, aby człowiek Go pojmował, aby Go zobaczył, aby objął myślą.
Zapytasz: Gdzie? Kiedy? Otóż, gdy leży w żłobie, kiedy spoczywa na łonie Matki, kiedy naucza na górze, kiedy spędza noc na modlitwie albo gdy wisi na krzyżu, kiedy Jego oblicze pokrywa bladość śmierci, kiedy staje jako wolny pośród umarłych, kiedy panuje nad mocami piekła, a wreszcie gdy trzeciego dnia zmartwychwstaje, gdy ukazuje Apostołom ślady gwoździ, oznaki zwycięstwa, i na koniec, gdy wobec nich wznosi się do nieba.
Czyż nie jest słuszną, pobożną i świętą rzeczą rozmyślać nad tymi tajemnicami? Gdy myślę o tych wydarzeniach, myślę o Bogu; w tym wszystkim jest On sam, mój Bóg. Rozmyślać o tych sprawach nazwałem mądrością, roztropnością zaś uznałem przekazywanie słodyczy stąd płynącej, słodyczy podobnej do owej wywołanej laską Aarona, tej, którą Maryja obficie czerpała z niebios, aby nam jej udzielać.
Matka Boża Różańcowa Tarnopolska

Dzisiejsze wspomnienie zostało ustanowione na pamiątkę zwycięstwa floty chrześcijańskiej nad wojskami tureckimi, odniesionego pod Lepanto (nad Zatoką Koryncką) 7 października 1571 r. Sułtan turecki Selim II pragnął podbić całą Europę i zaprowadzić w niej wiarę muzułmańską. Ówczesny papież – św. Pius V, dominikanin, gorący czciciel Matki Bożej – usłyszawszy o zbliżającej się wojnie, ze łzami w oczach zaczął zanosić żarliwe modlitwy do Maryi, powierzając Jej swą troskę podczas odmawiania różańca. Nagle doznał wizji: zdawało mu się, że znalazł się na miejscu bitwy pod Lepanto. Zobaczył ogromne floty, przygotowujące się do starcia. Nad nimi ujrzał Maryję, która patrzyła na niego spokojnym wzrokiem. Nieoczekiwana zmiana wiatru uniemożliwiła manewry muzułmanom, a sprzyjała flocie chrześcijańskiej. Udało się powstrzymać inwazję Turków na Europę.

Matka Boża Różańcowa z kościoła mniszek dominikańskich w Radoniach pod Warszawą

Zwycięstwo było ogromne. Po zaledwie czterech godzinach walki zatopiono sześćdziesiąt galer wroga, zdobyto połowę okrętów tureckich, uwolniono dwanaście tysięcy chrześcijańskich galerników; śmierć poniosło 27 tys. Turków, kolejne 5 tys. dostało się do niewoli. Pius V, świadom, komu zawdzięcza cudowne ocalenie Europy, uczynił dzień 7 października świętem Matki Bożej Różańcowej i zezwolił na jego obchodzenie w tych kościołach, w których istniały Bractwa Różańcowe. Klemens XI, w podzięce za kolejne zwycięstwo nad Turkami odniesione pod Belgradem w 1716 r., rozszerzył to święto na cały Kościół. W roku 1883 Leon XIII wprowadził do Litanii Loretańskiej wezwanie „Królowo Różańca świętego – módl się za nami”, a w dwa lata później zalecił, by w kościołach odmawiano różaniec przez cały październik.  

Litania do Matki Bożej Różańcowej

Kyrie eleison.
Chryste eleison. Kyrie eleison.
Chryste, usłysz nas.
Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże
Duchu Święty, Boże
Święta Trójco, jedyny Boże
Św. Maryjo, Orędowniczko Różańca świętego, módl się za nami.
Św. Maryjo, zwierciadło czyste, tajemnice życia i śmierci, Syna Boskiego w sobie pokazujące, módl się za nami.
Św. Maryjo, piękna jak księżyc przy okrutnej Męce Zbawiciela, módl się za nami.
Św. Maryjo, wybrana jak słońce przy Zmartwychwstaniu Pańskim, módl się za nami.
Św. Maryjo, jako obóz uszykowany przeciw nieprzyjaciołom Kościoła świętego, módl się za nami.
Św. Maryjo, tęczo przymierza, mająca w sobie rozliczne kolory tajemnic Boskich w Różańcu świętym, módl się za nami.
Św. Maryjo, harfo Dawidowa, o strunach dziesięciu rozpędzająca czartów, módl się za nami.
Św. Maryjo, drzewo rozkoszne, błogosławiony owoc żywota wydające, módl się za nami.
Św. Maryjo, ołtarzu Świętego Świętych, o piętnastu stopniach tajemnic Boskich wystawiony, módl się za nami.
Św. Maryjo, zegarze słoneczny króla Achasa, w pozdrowieniach anielskich nazad się cofający, módl się za nami.
Św. Maryjo, Arko korabiu Noego, grzeszników od potopu, ognia wiecznego zachowujący, a piętnastu tajemnicach unoszący się nad górami, módl się za nami.
Św. Maryjo, raju rozkoszy, w liliach i różach Męki Syna Boskiego w Różańcu świętym wystawiony, módl się za nami.
Św. Maryjo, z Różańcem świętym dusze ludzkie z mak czyśćcowych wyciągająca, módl się za nami.
Św. Maryjo, Różańcem świętym jako tarcza, wiernych sług swoich od sideł czartowskich i złych przygód zasłaniająca, módl się za nami.
Św. Maryjo, Panno najczystsza, módl się za nami.
Św. Maryjo, Matko i Pani nasza, módl się za nami.
JEZU, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam Panie.
JEZU, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas Panie.
JEZU, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
W. Módl się za nami święta Boża Rodzicielko,
O. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.
Modlitwa:
Boże, którego Opatrzność nie myli się w Swoim rozporządzeniu, pokornie Cię prosimy, abyś wszystkie szkodliwe rzeczy od nas oddalił. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa który z Tobą żyje i króluje na wieki wieków. Amen.

 

RODACY JESTEŚMY POLAKAMI A NIE OBCOKRAJOWCAMI I BĄDŹMY GOTOWI DO OBRONY NASZEJ OJCZYZNY KAŻDEGO DNIA A NIE TYLKO 11 LISTOPADA. BÓG – RODZINA – OJCZYZNA – NAM JEST POTRZEBNA RODZINA,
               A NIE HONOR, BO WROGOWIE NAS HONOROWYCH ZA DUŻO WYKORZYSTUJĄ FINANSOWO.

 


                                        Polska Państwem Narodowym – hasło na Marsz Niepodległości 2022
!

 

Szanowni Państwo,

Już za miesiąc, 11 listopada, ponownie będziemy obchodzić Narodowe Święto Niepodległości, w ramach którego serdecznie zapraszamy do udziału w Marszu Niepodległości – największej manifestacji narodowej i patriotycznej w Polsce, gromadzącej regularnie ponad 100 tysięcy uczestników!

„Polska Państwem Narodowym” – pod takim hasłem będą w tym roku maszerowali polscy patrioci. Tegoroczne hasło zwraca uwagę na problemy związane z niekontrolowaną migracją. Brak jakiegokolwiek nadzoru nad napływem uchodźców z Ukrainy i imigrantów ekonomicznych z Azji urasta w Polsce do rangi egzystencjalnego zagrożenia. Proimigracyjna koalicja PiSu i totalnej opozycji coraz szerzej otwiera polskie granice i nadaje cudzoziemcom kolejne przywileje, które powinny być zastrzeżone wyłącznie dla polskich obywateli.

„Są w Polsce ludzie, którym marzy się, by Polska była landem, eurolandem w Europie rządzonej przez Niemcy. Innym marzy się protektorat amerykański czy rosyjski. Jeszcze innym marzy się być może federacja Polsko-Ukraińska, która jest oczywiście kolejną tego typu utopią. My mówimy bardzo jasno, jako środowiska narodowe […], że się nie zgadzamy z tymi stanowiskami” – oznajmił poseł Robert Winnicki na konferencji prasowej, zorganizowanej w celu ogłoszenia ww. hasła.

Ruch Narodowy od samego początku jest jednym z głównych organizatorów tej cyklicznej inicjatywy, a bardzo wiele osób zaangażowanych w Straż Marszu rekrutuje się właśnie z naszych szeregów. Straż Ruchu Narodowego to największa grupa wewnątrz Straży Marszu Niepodległości. Jako Ruch Narodowy, działamy BEZ DOTACJI RZĄDOWEJ, wyłącznie za pieniądze pochodzące od członków i przekazane nam przez sympatyków. Jeżeli chcą Państwo, byśmy działali jeszcze intensywniej i skuteczniej, zachęcamy do wsparcia nas!

Środki zostaną przeznaczone m.in. na transport działaczy na Marsz, szkolenia dla Straży Ruchu Narodowego przygotowujące do roli utrzymywania porządku imprezy, wyposażenie, druk flag i materiałów patriotycznych, oprawę i różne inne rzeczy związane z przygotowaniem Straży.

Maszerujemy, żeby dać świadectwo patriotyzmu i miłości do Ojczyzny.

Maszerujemy bez względu na nieprzychylność lokalnych władz, którym świętowanie Niepodległości jest nie w smak. Manifestujemy naszą polską tożsamość wbrew międzynarodowym trendom dążącym do likwidacji różnic między kulturami poszczególnych państw. Świętujemy normalność na przekór globalnym ruchom pragnącym uprzywilejować zboczenia i uhonorować dewastację wszelkich wartości.