Perły św. Józefa. Przeżyj każdy dzień ze św. Józefem
Jak zamówić: 
Ksiądz Donald Calloway MIC, autor bestsellerowej książki Konsekracja św. Józefowi, która zapoczątkowała światowy ruch zawierzenia Opiekunowi Jezusa, przygotował Perły z myślą o wierzących, którym św. Józef jest bliski, jak również o tych, którzy chcieliby lepiej poznać Opiekuna Świętej Rodziny
Niezwykłe teksty świętych, papieży i wielkich mistyków Kościoła opisujące rolę i znaczenie św. Józefa, podzielone i przyporządkowane poszczególnym dniom roku, staną się cennym dodatkiem do codziennej modlitwy każdego czciciela tego świętego.
Idźcie do Józefa! Ze szczególną ufnością uciekajcie się do św. Józefa. Jego opieka jest najpotężniejsza, gdyż jest on patronem Kościoła powszechnego. – Bł. Papież Pius IX
                                                   
fragment książki:
Czy był on stary, czy młody? Większość oglądanych dzisiaj przez nas rzeźb i obrazów Józefa przedstawia go jako starego człowieka z siwą brodą, który wziął Maryję i Jej ślub
pod swą opiekę z nieco podobną obojętnością, z jaką lekarz bierze na ręce małą dziewczynkę. Nie mamy żadnych świadectw historycznych mówiących o wieku Józefa. Niektóre apokryficzne opisy przedstawiają go jako starca; ojcowie Kościoła żyjący później niż w IV wieku szli za tą legendą raczej rygorystycznie…
Kiedy poszukamy powodów, dla których sztuka chrześcijańska przedstawiała Józefa w podeszłym wieku, odkryjemy, iż miało to na celu lepszą ochronę dziewictwa Maryi. W jakiś sposób zapanowało przypuszczenie, że starość jest lepszym strażnikiem dziewictwa niż wiek dojrzewania. W ten sposób sztuka nieświadomie uczyniła Józefa czystym i niewinnym małżonkiem raczej dzięki wiekowi niż cnocie. Wygląda to tak, jakby najlepszym sposobem ukazania, że człowiek nigdy by niczego nie ukradł, jest przedstawienie go bez rąk…
Jednak jeszcze ważniejsze jest to, że robienie z Józefa starca stawia przed nami człowieka, któremu pozostało niewiele energii życiowej, w miejsce takiego, który ją ma, ale trzyma na uwięzi ze względu na Boga i dla Jego świętych celów. Ukazywanie Józefa jako czystego tylko dlatego, że jego ciało się zestarzało, jest jak wysławianie górskiego strumienia, który
wysechł. Kościół nie wyświęci na kapłana mężczyzny, który nie ma sił życiowych. Chce mężczyzn, którzy mają coś do poskromienia, a nie takich, którzy są poskromieni, bo nie mają energii do bycia dzikimi. Nie inaczej powinno być z Bogiem.
– abp Fulton J. Sheen
Czy kochasz św. Józefa? Mogę ci powiedzieć z całkowitą pewnością, że Jezus i Maryja go kochają. Jezus go kocha, ponieważ św. Józef wiernie służył Mu jako Jego niepokalany ojciec na ziemi. Święty Józef jako ziemski, przybrany ojciec był wzorem wszystkich cnót dla Syna Bożego, uczył Boga Wcielonego, jak być człowiekiem i jak się poświęcać. Jezus patrzył na niego z podziwem (zob. Łk 2, 51–52). W rzeczywistości Józef uratował Jezusa, zabierając Go do Egiptu, kiedy Herod chciał zamordować nowo narodzonego króla. Z tego właśnie powodu św. Józef jest jedynym człowiekiem, któremu nadano tytuł „zbawiciela Zbawiciela”. Święty Józef naprawdę jest człowiekiem najbliższym Chrystusowi. Także w wieczności Jezus nieustannie oświetla swoim Boskim obliczem św. Józefa i odpowiada na każdą jego prośbę i pragnienie. 
Dziewica Maryja kocha św. Józefa, ponieważ był Jej wiernym, czystym i cnotliwym mężem. Święty Józef traktował serce, duszę i ciało swojej oblubienicy jak świątynię przeznaczoną dla Pana i Jego celów. Kobiece serce Maryi zawsze czuło się bezpiecznie i pewnie dzięki sile, świętości i spokojowi ukochanego św. Józefa. Wraz ze swoją dziewiczą oblubienicą, która jako pierwsza przyniosła Mesjasza narodom, św. Józef jest drugą najważniejszą osobą w historii, ponieważ on również uczestniczył w przekazywaniu Jezusa duszom.
Wielu często zastanawiało się: „Skoro św. Józef jest tak wielki, to dlaczego w Nowym Testamencie nie zapisano jego słów?”. Być może odpowiedź znajduje się w literaturze mądrościowej Starego Testamentu, gdzie czytamy między innymi: „Wiedzę posiadł, kto w słowach oszczędny; kto spokojnego ducha, jest roztropny”* (Prz 17, 27). W pewnym sensie najważniejszym stwierdzeniem, jakie natchnione słowo Boże mogło wypowiedzieć na temat św. Józefa, jest to, że sam Syn Boży zechciał nazwać go swoim ojcem. Cóż jeszcze można dodać? Wszystko inne, co można by powiedzieć o dziewiczym ojcu Jezusa, wydawałoby się w porównaniu z tym jedynie nic nieznaczącym banałem (….) 
Donald H. Calloway MIC,
Wikariusz prowincjalny, Prowincja Księży Marianów
Niepokalanego Poczęcia NMP Matki Miłosierdzia
Myśli na najbliższe dni 
21 LUTEGO
Jest to całkowicie zgodne z wiarą i duchem Kościoła, aby czcić jako dziewicę nie tylko Matkę Boga, lecz także czystego Józefa, Jego [Jezusa] domniemanego ojca i opiekuna w okresie niemowlęctwa.
– św. Piotr Damiani
Święty Piotrze Damiani, módl się za nami!
22 LUTEGO
Maryja należała do Józefa, a Józef do Maryi do tego stopnia, że ich małżeństwo stało się bardzo realne, ponieważ oddali się sobie nawzajem. Jak jednak to uczynili? Dostrzegli triumf czystości. Wzajemnie oddali sobie swoje dziewictwo i do tego dziewictwa dali sobie wzajemne prawo. Jakie prawo? Do chronienia cnoty tego drugiego.
– św. Piotr Julian Eymard
Błogosławiony Stefanie Wincenty Frelichowski, módl się za nami!
23 LUTEGO
Jakiej roztropności trzeba było, aby wychować Boga na dziecko, które zechciało być mu posłuszne przez trzydzieści lat!
– bł. Wilhelm Józef Chaminade
Święta Józefino Vannini, módl się za nami!