.
Nasz ukochany Kapłanie Święty Andrzeju Bobolo bardzo mało wiemy o Tobie i dziękujemy, że ukazywałeś się i nadal ukazujesz się kapłanom którzy nie wstydzą się i nie boją mówić o tym a mówisz nam sam że jesteś Patronem Polski. Bardzo współczujemy osobom które były mordowane w wojnach czy przez innych wrogów dlatego winę za wszystkie morderstwa w ostatniej wojnie światowej ponoszą hierarchowie rządzący Episkopatem w Polsce, ponieważ wybierają wojny i śmierć milionów ludzi a nie chcą uznać Pana Jezusa KRÓLEM POLSKI, który jest Jedynym Ratunkiem na POKÓJ w Polsce i na świecie, a dla siebie piekło za nieposłuszeństwo Panu Bogu. Tak naprawdę, to Pan Jezus powinien być uznany KRÓLEM POLSKI przez króla Jana Kazimierza z ówczesnymi władzami Kościelnymi właśnie w 1656 r. wraz z Matką Bożą Maryją Królową Polski, bo w świeckim świecie zawsze syn królowej w każdym państwie jest królem danego narodu. A oni ci hierarchowie niby Apostołowie Pana Jezusa nadawali Bogu tytuł ich „Sługi” – to jest straszne zniewolenie Pana Boga przez grzeszników. Apostołowie zawsze pytali Mistrza, a dlaczego nigdy nie pytali i nadal nie pytają hierarchowie – „drudzy„ po Bogu, który cały czas żyje i chce rozmawiać i pomagać. Bardzo proszę nasz Święty Kapłanie Patronie Polski przekaż przeze mnie do naszego Narodu Polskiego uwagi i wskazówki na ocalenie ponieważ rządzą nami wrogowie od lat.
ŚWIĘTY KAPŁAN ANDRZEJ BOBOLA.
„Tak, to prawda ukazywałem się i ukazuję wam Moi rodacy, bo Ja wiem co Pokój i wojna znaczy. Bardzo dziwię się hierarchom w Episkopacie polskim że przeszli na faryzejski faszyzm.
Kto jak kto, ale oni kościołem katolickim rządzący odchodzą od religii katolickiej i to w ilości licznej. Oni są bardzo bezwzględni, uparci i w walce o swoje prawa bezbożne zażarci. Większość hierarchów w Episkopacie nie są Boga czciciele, ani Maryi wielbiciele, dlatego Bóg uznał mnie Patronem Mojej Ojczyzny i upominam i przemawiam do władz Mojej Ojcowizny.
Oświadczam wam rządzący religią katolicką, że rozważcie, bo nie warto zadzierać z Bogiem Wszechmogącym, ani Jego Synem Zbawicielem i upominam was – nawracajcie się i całe Niebo przepraszajcie póki jeszcze żyjecie i gdy jeszcze Pokój trwa. Przez posłuszeństwo Bogu uznajcie Jezusa Chrystusa KRÓLEM POLSKI, a Pokój może jeszcze trwać 1000 lat.
Oświadczam, że wszyscy przeciwnicy Pokoju i uznania Jezusa Chrystusa KRÓLEM POLSKI są i będą potępieni, więc czyńcie pokutę i odrzućcie złego ducha podpowiedzi, bo teraz należycie do żydowsko – masońskiej gawiedzi. Przez waszą upartość dni Pokoju są policzone, a gdy będzie przez was wojna, to już nigdy nie spojrzycie w Boga stronę. Zostawcie swoją pychę, mściwość i nienawiść i wracajcie do Boga Łask, a gdy uznacie Jezusa Chrystusa KRÓLEM POLSKI, to Jezus zamieni wasze serca i ustaną wojenne pogłoski. Przestańcie wojować z Bogiem Stworzycielem Świata, bo chociaż jesteście faryzeuszami, to macie rozeznanie co DOBRO, a co „zło” znaczy i nie bójcie się waszego boga diabelskiego.
Tak radzi wam Święty Andrzej Bobola który bardzo cierpiał przez takich jak wy którzy udajecie że jesteście Jezusa Chrystusa reprezentantami, a obrażacie Go waszymi myślami i wargami”.
———————————————
Zapisała Mieczysława przed Panem Jezusem w Najświętszym Sakramencie na Adoracji w Kościele – 1.12.21 r.
Oglądaliśmy wczoraj – 30.11 Mszę św. i całe Nabożeństwo w Strachocinie z udziałem wielkiej ilości wiernych z całej Polski, ale było nam bardzo przykro patrzeć, że nie było hierarchów z Episkopatu a tylko jeden Boży biskup – wielki patriota, którego chcą usunąć ci hierarchowie – władający Episkopatem i religią katolicką. Nie było też telewizji „Trwam”, ani Radia Maryja prowadzonych przez Zakon Redemptorystów – dlaczego?
Nowenna do św. Andrzeja Boboli o wyproszenie łask potrzebnych dla naszej Ojczyzny
Modlitwa do św. Andrzeja Boboli Patrona Polski
Święty Andrzeju Bobolo, nasz wielki Patronie!
Dziękujemy Wszechmocnemu za to, że do świętych Wojciecha i Stanisława, patronów z początku naszych dziejów, dodał u boku Królowej Polski Ciebie. Twoje życie dopełniło się męczeństwem, w krytycznym okresie pierwszej Rzeczypospolitej, a Twoja świętość uznana została przy końcu drugiej Rzeczypospolitej, której odrodzenie przepowiedziałeś. Obecnie w niepodległej Ojczyźnie patronujesz odnowie naszego życia, tak osobistego, jak i społecznego, żeby wzrastała jedność w Polsce, Europie i świecie. Niech Twój patronat pomaga nam cierpliwie pokonywać trudności dzięki modlitwie i działaniu w imię Jezusa Chrystusa, Twojego i naszego Pana, który z Ojcem żyje i króluje w jedności Ducha Świętego przez wszystkie wieki wieków. Amen
Modlitwa o jedność w Ojczyźnie
Panie Jezu Chryste obecny w Najświętszym Sakramencie! Wierząc w tajemnicę świętych obcowania upraszamy w naszej modlitwie wstawiennictwa św. Andrzeja Boboli. Przeżywając pierwszy dzień nowenny prosimy o jedność w naszej Ojczyźnie. Zwracamy się zatem do naszego wielkiego Patrona:
Święty Andrzeju Bobolo, nasz wielki Patronie! Przed laty przepowiedziałeś, że będziesz patronował naszej odrodzonej Ojczyźnie. Tyle już mamy dowodów Twego przemożnego wstawiennictwa u źródła Bożego miłosierdzia. Wdzięczni za Twoją pomoc prosimy, by nasza niepodległość polityczna znalazła mocny fundament w odrodzeniu duchowym. Oby wzrastała nasza wspólnota, zdolna przezwyciężać podziały w dążeniu do wspólnego dobra. Niech Twój patronat otwiera nas na wszelkie dobre dary, których Bóg nam udziela w drodze do wiecznej Ojczyzny, gdzie On jeden króluje na wieki wieków. Amen
Modlitwa o pomoc w trudnościach jakich doświadczamy
Panie Jezu Chryste obecny w Najświętszym Sakramencie! Wierząc w tajemnicę świętych obcowania upraszamy w naszej modlitwie wstawiennictwa św. Andrzeja Boboli. Przeżywając szósty dzień nowenny prosimy o pomoc w trudnościach jakich dziś doświadczamy. Zwracamy się zatem do naszego wielkiego Patrona:
Święty Andrzeju Bobolo! Na drodze Twojego życia natrafiałeś na przeszkody, które stopniowo pokonywałeś z pomocą ufnej modlitwy. Dzięki niej rozpoznawałeś znaki otrzymywane od Boga: przeszkody stawały się stopniami na drodze w ślad za Jezusem.
Oto stoimy wobec trudności, które przekraczają nasze siły: doświadczamy pandemii koronawirusa ,w wyniku której są tysiące ludzi chorych, setki zmarłych; przeżywamy ograniczenia w wielu obszarach naszego życia: w życiu rodzinnym, społecznym i religijnym; z niepokojem myślimy o dotkliwych skutkach pandemii w życiu ekonomicznym, o grożącym braku miejsc pracy i o bezrobociu, o psychicznym załamaniu wśród ludzi. Nie ma zgody w narodzie, a zbliżające się wybory prezydenckie są okazją do niezrozumiałych, bo wrogich zachowań niektórych środowisk wobec własnej Ojczyzny i rodaków.
Wspieraj nas św. Andrzeju Bobolo swym orędownictwem, abyśmy nie pozostali bez Prezydenta Polski, aby została oddalona pandemia koronawirusa, abyśmy przez cierpliwą modlitwę znaleźli pokój w bliskości Jezusa, a z Jego pomocą wytrwali aż do rozwiązania trudności, ku chwale Boga Ojca, który z Synem i Duchem Świętym panuje na wieki wieków. Amen.
Modlitwa o pomoc w trudnych czasach
Panie Jezu Chryste obecny w Najświętszym Sakramencie! Wierząc w tajemnicę świętych obcowania upraszamy w naszej modlitwie wstawiennictwa św. Andrzeja Boboli. Przeżywając siódmy dzień nowenny prosimy o pomoc w trudnych czasach. Zwracamy się zatem do naszego wielkiego Patrona:
Święty Andrzeju Bobolo, Patronie trudnych czasów! Ty krzepiłeś Polaków w czasach wielkiego zagrożenia. Oddajemy się Tobie w opiekę. Pomagaj nam wytrwać pośród wszystkich doświadczeń osobistych i społecznych. Wyjednaj nam łaskę Bożego pokoju i jedności, byśmy z ewangeliczną rozwagą umieli roztropnie postrzegać sprawy własne i sprawy Narodu w świetle Ewangelii Chrystusa. Uproś nam odwagę działania, byśmy nie trwali w bezradności wobec zła, które nie ustaje. Niech nas napełnia Boża radość, gdy zwyciężamy albo ponosimy porażki. Święty Andrzeju Bobolo, oręduj za nami u Pana. Amen.
Zacznijcie mnie czcić w Strachocinie! Jestem św. Andrzej Bobola.
Litania do św. Andrzeja Boboli
