NIECH BĘDZIE UWIELBIONA TRÓJCA ŚWIĘTA I MARYJA NIEPOKALANIE POCZĘTA.
Amerykanie w ostatni czwartek listopada świętują Dzień Dziękczynienia za uratowanie ludności – imigrantów przybyłych 11.12.1620 r.do Stanów nie znając zupełnie co ich czeka, a czekała ich bardzo mroźna zima i głód. Dużo osób zmarło. Uratowali ich Indianie i od tamtej pory są wdzięczni Panu Bogu
i tubylcom – Indianom o uratowanie ich od głodu. Jest to najbardziej rodzinne święto w USA. Maryjo Królowo Ameryki bardzo proszę o Błogosławieństwo dla Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej.
MARYJA KRÓLOWA AMERYKI PÓŁNOCNEJ.
„Ameryko, Ameryko kiedy będę mogła przemawiać do amerykańskich obywateli, aby chcieli sami prosić Modlitwami i bezgrzesznym życiem o ratunek dla tego pięknego Kontynentu – Jedynego Boga Zbawiciela o pokierowanie ludźmi, bo coraz więcej spadnie na Amerykę win od jej gorszycieli. Najbardziej ubolewamy za mordowanie dzieci poczętych w grzechu, a także za niszczenie Kościołów przez Władze kościelne które są coraz mniej Bogu wierne. Archidiecezję w Chicago objął władzę człowiek – niszczyciel Wiary katolickiej i Świątyń poprzez ich wyprzedawanie „obcym” nacjom i wyznawcom i świętości deptanie. Amerykanie – wasz obecny prezydent dobrze wie, że swoim zarządzaniem niszczy ten piękny Kraj, a pod kierownictwem Boga Jezusa Chrystusa Króla mógłby być jak „Raj”. Politycy są przeciwni Prawom Bożym, a osoby duchowne bardzo mało wykazują inicjatywy obronnej. O obecnej sytuacji gospodarczej każdy wie a do upadku złej polityki nikt pomodlić się nie chce. Gdybym mogła być rzeczywiście Królową Ameryki, to bym nie pozwoliła na okrutne grzechy a Ja Jestem tylko Królową marzycieli, bo przeciwników Moich jest wielu. Błogosławię was mieszkańcy Ameryki Północnej i pamiętajcie że tragiczny koniec wasz jest bliski. Maryja Królowa Ameryki Północnej”.
Zapisała Mieczysława przed Panem Jezusem w Najświętszym Sakramencie – 25.11.21 r.
Ja świecka osoba obserwuję obecne czasy na świecie i tak sobie myślę że ludzie ogólnie mówię dużo nie rozumieją a są wrażliwi na każde złe słowo i nie wiedzą jak postąpić. Świat ma takiego wspaniałego ciągle żyjącego Przyjaciela Cudownego Człowieka BOGA JEZUSA CHRYSTUSA, a szuka wojen, kłótni, konfliktów
i wymyślają jego głupi mieszkańcy powody do niepokojów. A trzeba tak niewiele – UWIERZYĆ, ŻE TEN BÓG może spełniać nasze marzenia i plany. Ci głupcy wymyślają różne szczepionki i choroby dla ludzi na Planecie Ziemi. Dlaczego ci grzesznicy – politycy, osoby duchowne, różne nacje i zawody nie chcą zaprzyjaźnić się z tym mądrym, wszechwiedzącym, wszechwładnym Chrystusem, wszechpotężnym Młodzieńcem, który zszedł
z Nieba specjalnie dla nas, aby nam zapewnić tylko DOBRO – MIŁOŚĆ i SZCZĘŚCIE na Ziemi. Gdyby ci głupcy – tak mogę ich nazwać chcieli zaprzyjaźnić się z tym Jedynym Prawym Dobrym Człowiekiem, to nie byłoby głodnych, ani płaczących ludzi, bo ten Przyjaciel by zapewnił dla nas wszystko, a wymaga od ludzi tylko życia bez grzechu i abyśmy chcieli być dobrymi ogólnie mówiąc. Żebyśmy chcieli żyć wszyscy jak brat z siostrą, szanować ludzi – bliźniego swego. Dziwię się hierarchom w Episkopatach i Archidiecezjach, że wiedzą co jest DOBRO a co ZŁO i wybierają „zło”. Jak nie kochać takiego pięknego, dobrego, spełniającego ludzkie życzenia i marzenia Zbawiciela? To jest normalne, że jeśli nienawidzą Boga, to kochają lucyfera, bo człowiek nie jest bezwolny – ma natchnienia Ducha Świętego albo podpowiedzi złego ducha. Pan Bóg dał tak dużo ludziom powodów do czynienia dobra, a oni wymyślają zło, aby być wiecznie w piekle. Tak dużo jest pięknych filmów o Niebie i obrzydliwych o piekle, a oni ci głupcy wybierają piekło, rogatych morderców lucyferów i ciemność. Pismo Święte uczy nas obecnie o bestiach a ludzie jednak wybierają te obrzydliwe bestie z dziesięcioma rogami, to naprawdę są głupcami. Hierarchowie zamiast nazwać Najlepszego Przyjaciela najpiękniejszymi tytułami i królewskimi też, to oni nakładają Mu ciernie, które miał tylko 3 godziny na głowie. Tak dużo dał ten piękny Młodzieniec ludziom Darów i Łask – życie, zdrowie, domy, bezpieczeństwo, bogactwo, piękną i leczniczą przyrodę – trudno zliczyć, a oni wybierają diabłów, rogi, kopyta, wieczne cierpienia i piekło. mk.
Wysłuchaj mnie, wysłuchaj mnie, Panie Boże mój i zwróć swoje oczy na swoje dzieci we dnie i w nocy.
Rozwiń swoje skrzydła, o Najłaskawszy, i opiekuj się nimi, wyciągnij swoją prawicę i błogosław im; wlej w ich serca Twojego Ducha Świętego, niechaj ich zachowuje w jedności Ducha i więzi pokoju, w czystości ciała i w pokorze duszy.
Niechaj ten sam Duch będzie obecny przy tych, którzy się modlą, aby obfitość Twojej miłości wypełniła ich wnętrze,
a słodycz skruchy orzeźwiła ich ducha, światło zaś Twojej łaski niech oświeci ich serca; nadzieja niech ich podniesie, bojaźń ukorzy a miłość rozpłomieni. On sam niech im podsuwa modlitwy które Ty łaskawie chcesz wysłuchać….
O słodki Panie, niechaj przy pomocy Twojego Ducha żyją w pokoju skromni i życzliwi względem siebie samych, względem braci i mnie; niechaj wzajemnie będą sobie posłuszni, niechaj sobie służą i znoszą się wzajemnie. Niech będą gorliwi w Duchu, weseli w nadziei. Niechaj będą ożywieni niestrudzoną wytrwałością w ubóstwie, we wstrzemięźliwości, w pracach
i w czuwaniu, w milczeniu i w spoczynku… Bądź wśród nich według swojej wiernej obietnicy, a ponieważ wiesz, czego potrzebują, błagam Cię, abyś umocnił to, co w nich jest słabe, nie odrzucał tego, co jest wątłe; uzdrów to, co jest chore, ich smutki zamień w radość, ożyw oziębłych, umocnij to, co jest niestałe: tak aby wszyscy poczuli się wspomożeni Twoją łaską w swoich potrzebach i pokusach. Amen.
Sami nie wchodzą i innym nie pozwalają…
Ponad dwa lata walki o kościół…