NIE dla unijnej wszechwładzy

Szanowni Państwo

wiceprezes unijnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, Duńczyk Lars Bay Larsen, podjął jednoosobowo decyzję, by obciążyć Polskę karą 1.000.000 (jednego miliona) euro dziennie.

Stało się to na wniosek Komisji Europejskiej za niepodporządkowanie się lipcowemu postanowieniu tegoż Trybunału, nakazującemu zawieszenie działalności Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego w Polsce.

Ta decyzja jest bezprawną próbą ingerencji w sprawy ustrojowe naszego kraju i podporządkowanie ich prawodawstwu unijnemu.

Nałożona kara to nic innego jak haracz jaki UE próbuje wymusić na Polsce.
To kolejny krok w eskalacji konfliktu, w którym stawką jest nie tylko los Rzeczypospolitej, ale przyszły kształt całej Unii.

Czy ma być ona sojuszem państw narodowych, czy federalnym superpaństwem, w którym hegemonem będzie najsilniejsze państwo regionu, czyli Niemcy?

Naszą petycję do Parlamentu Europejskiego w tej sprawie poparli już obywatele Francji, Niemiec, Słowacji i Węgier.

Zebraliśmy dzięki temu blisko 44.000 podpisów!

Prosimy również o Państwa podpis:

 

NIE DLA UNIJNEJ WSZECHWŁADZY!

 

Bardzo Państwu dziękuję,

Paweł Woliński z całym zespołem CitizenGO

Poniżej wiadomość, którą wysłałem Państwu wcześniej:


 

 

Unia Europejska próbuje wzbudzić kryzys polityczny w Polsce, który doprowadzi do zmiany rządu na bardziej uległy najsilniejszemu państwu UE.
 
Większość z nas jest dzisiaj za projektem europejskim, ale za takim, w którym o tym, kto rządzi nad Wisłą nie decyduje Bruksela albo Berlin.

Jednak dziś Niemcy rękami UE są gotowe odebrać mniejszemu państwu poczucie suwerenności, nawet jeśli de facto dotyczy to w ramach Unii już tylko sfery symbolicznej.

 

PROSZĘ PODPISAĆ PETYCJĘ

Szanowni Państwo,

Parlament Europejski jest, po raz kolejny, wykorzystywany jako narzędzie nacisku na państwo członkowskie w kwestiach, które nie podlegają kompetencji Unii Europejskiej.

21 października 2021 roku ma miejsce posiedzenie Europarlamentu, na którym posłowie przystępują do pierwszego głosowania kolejnej rezolucji przeciwko Polsce (rozpoczyna to proces, który potrwa jakiś czas, ale z naszym sprzeciwem powinien spotkać się od samego początku).

Tym razem ma to być rezolucja wzywająca Komisję Europejską, do rozprawienia się z naszym krajem i sięgnięcia po najboleśniejsze instrumenty finansowego szantażu jakimi dysponuje Unia, czyli wstrzymania udziału Polski w tzw. Krajowym Planie Odbudowy.

Oznacza to wstrzymanie środków, które miały zasilić wydatki w ramach Polskiego Ładu dopóki Polska nie podda się wyrokom Trybunału Sprawiedliwości UE.

Bardzo proszę o podpis pod petycją przeciwko przemocowej, ze strony Parlamentu Europejskiego, rezolucji, która ma nawoływać Komisję Europejską do zastosowania szantażu finansowego wobec naszego kraju.

To w praktyce próba wzbudzenia kryzysu politycznego w Polsce, który doprowadzi do zmiany rządu na bardziej uległy najsilniejszemu państwu UE jakim są dziś Niemcy.

Dominacja jednego Państwa w Unii nie jest nowością od czasów kryzysu w Grecji, czy usadowienia na fotelu premiera Włoch Mario Montiego (wcześniejszego członka Komisji Europejskiej).

Teraz jednak przybrała ona nową formę w której widać, że biegłość w tzw. „łamaniu praworządności” i określania co jest „uchybieniem traktatów” na swoją korzyść jest większa w Berlinie i Brukseli niż w Warszawie.

Wystarczy spojrzeć na ostatnie wypowiedzi niemieckich lub proniemieckich polityków w mediach społecznościowych, by nie mieć złudzeń, że Polska stała się także obiektem bezwzględnego ataku propagandowego.

Przywoływana jest w nich nawet historia rozbiorów, ze znanym z przeszłości dyscyplinowaniem naszego Państwa i jednoczesnym wzięciem w „opiekę” mieszkańców Polski, by „chronić” ich przed wybranym przez nich demokratycznie rządem.

Tego rodzaju argumenty budzą nad Wisłą najgorsze skojarzenia. Zastanawia jak potężna musi być determinacja europejskich elit skoro decydują się takiej retoryki wobec nas używać.

Bardzo proszę dodać swój podpis przeciwko bezwzględnej, politycznej hegemonii najsilniejszego dziś państwa w Unii Europejskiej.

Większość Polaków jest dzisiaj za projektem europejskim, ale za takim, w którym o tym, kto rządzi nad Wisłą nie decyduje Bruksela albo Berlin.

Dzisiejsza rozgrywka w Parlamencie Europejskim uświadamia wielu z nas, że najsilniejsze państwo Europy widzi to zupełnie inaczej i jest gotowe odebrać mniejszemu państwu poczucie suwerenności, nawet jeśli de facto dotyczy to w ramach Unii już tylko sfery symbolicznej.

Ten rodzaj uprawiania polityki, kiedy naga siła stoi przed prawem, jest Polsce znany zarówno ze strony Wschodu jak i Zachodu.

Jednak trudno nie protestować, kiedy za bezpardonowe niszczenie wiary wielu obywateli Europy w powodzenie Unii, to nie komu innemu, ale właśnie Polsce przypisywana jest wyłączna wina i odpowiedzialność za rzekome rozbijanie „jedności Unii’, czy „uderzanie w jej fundamenty”.

Bardzo proszę o podpis przeciwko Parlamentowi Europejskiemu jako scenie, na której będą odbywać się, co jakiś czas, rytualne egzekucje niewygodnych politycznie rządów tych państw, które zapragną bronić swej suwerenności.

Dziękuję za wszystko, co Państwo robią,

Paweł Woliński z całym zespołem CitizenGO

Więcej informacji:

Posłowie chcą pierwszeństwa prawa UE i obrony praw polskich obywateli (Parlament UE)
https://www.europarl.europa.eu/news/pl/press-room/20211014IPR14911/poslo…

Tekst rezolucji Europarlamentu
https://www.europarl.europa.eu/doceo/document/B-9-2021-0532_EN.html