Mamy nadzieję, że w Polsce zwycięży zdrowy rozsądek i dobro człowieka.
Podpisz petycję „Precz od Polski” i powstrzymaj antypolskie działania UE!
Szanowni Państwo,
Ideologiczna ofensywa Unii Europejskiej nabiera tempa. Ogromne kary finansowe dla Polski za kopalnię w Turowie, rezolucja Parlamentu Europejskiego na rzecz lobby LGBT, a do tego wszystkiego wstrzymanie środków z tzw. Funduszu Odbudowy!
Polska doświadcza obecnie bardzo wysokiej inflacji, przekraczającej już 5% rok do roku. Jest to zjawisko, którego skutki są odczuwalne dla wszystkich obywateli, zwłaszcza z powodu rosnących cen energii elektrycznej (9,5%), paliw (30%), czy wywozu śmieci (23,1%).
|
W zeszłym tygodniu dostarczyliśmy list i blisko 20.000 Państwa podpisów bezpośrednio do Kancelarii Sejmu, by trafiły do skrzynki poselskiej posła. Poniżej relacja video z tego zdarzenia na Facebooku.
Nie wiemy, czy Pan poseł go przeczytał, ale wiemy, że fala sprzeciwu dla mowy nienawiści wobec katolików, jaka przetoczyła się przez Polskę, miała swoje reperkusje.
Na niedawnej konferencji macierzystej partii posła, jej przewodniczący Donald Tusk, publicznie zganił go za użycie słów, które mogły zaniepokoić nas, katolików.
Wiemy, rzecz jasna, że to tylko polityczny teatr, który nie niesie za sobą żadnych poważnych zmian, ale samo publiczne powstrzymanie mowy nienawiści wobec ludzi wierzących ma pewne znaczenie.
Niestety każda kolejna polityczna prowokacja podobna do tej jakiej dopuścił się poseł Nitras, to coraz głębszy podział naszej wspólnoty narodowej.
Każde kolejne publiczne wystąpienie, które podsyca nienawiść wobec wiernych Kościoła Katolickiego, które ich odczłowiecza, które obraca przeciwko nim ostrze społecznej agresji wymaga naszej reakcji.
Od posłów mamy prawo wymagać większej odpowiedzialności i surowiej ich oceniać,
ale nasze potępienia dla słów i postaw nie powinno przeradzać się w brak miłości wobec bliźniego, którym jest każdy, nawet najbardziej nam wrogi, polityk, czy ideologiczny aktywista.
O tym ewangelicznym nakazie chcemy pamiętać nie tylko dlatego, że jesteśmy wiernymi Kościoła Katolickiego, ale także z powodu naszej odpowiedzialności za przyszłość ojczyzny.
Polska nie byłaby sceną tak potężnych sporów i spektakli nienawiści gdyby częściej w debacie publicznej odwoływano się do tego co nas łączy, a nie dzieli.
Ma to odniesienie nie tylko do polityków, ale też do nas samych, wtedy gdy polityczne podziały wdzierają się do naszych domów, rodzin i wspólnot, czy to sąsiedzkich, parafialnych, czy lokalnych.
Granica dopuszczalnego i konstruktywnego sporu już dawno została przekroczona.
My, jako CitizenGO, wiemy jednak, że nikt i nigdy nie zwolni nas z obowiązku reagowania na próby budowania coraz większej wrogości wobec katolików, gdziekolwiek do niej dochodzi.
Ufając, że podzielają Państwo tę postawę jeszcze raz dziękujemy za wszystko, co Państwo wspólnie z nami robią.
Paweł Woliński z całym zespołem CitizenGO
P.S.- Czy chcą Państwo wesprzeć pracę CitizenGO? Społeczność CitizenGO będzie działać nieustannie, dzień po dniu i rok po roku, aby bronić życia, rodziny i wolności. Aby było to możliwe, CitizenGO potrzebuje Państwa stałego wsparcia, teraz bardziej niż kiedykolwiek. Jeśli są Państwo zadowoleni z naszej pracy i mają Państwo taką możliwość, proszę rozważyć stałe wsparcie dla naszej organizacji. Nawet 10 zł miesięcznie daje nam możliwość, by kontynuować nasze zmagania i wysiłki.
Tragiczna litania niszczenia Kościoła Katolickiego!!!
Panie Jezu nasz Ukochany Zbawicielu, Przyjacielu, Królu Polski i Świata całego bardzo proszę o Błogosławieństwo
Twojej Strony Internetowej – APOKALIPSA CHRYSTUSA KRÓLA.
PAN JEZUS
„Jestem z wami Polakami wszędzie, gdzie wy jesteście. Liczę na was Polaków – powstańcie z kolan przed wrogami waszej Ojczyzny, którzy rządzą bezbożnie i zniewalają was politycznie i religijnie. Za mało widzę w Kościołach was i jakże marnujecie bezmyślnie czas. „Któż jak Bóg” – nie słyszę także, a tylko Bóg jest waszym Ratunkiem właśnie. Zawsze Boga Wszechmogącego błagajcie o ratunek waszych dusz nieśmiertelnych i bądźcie Jemu Największemu Przyjacielowi zawsze wierni.
Maryja wasza Królowa Polski płacze nad wami, gdyż politycy są waszymi królami. Jest jednak ratunek dla Polski gdy Episkopat z Rządem który jest niestety nierządem, ale się opamięta i przestanie zabijać polskie niemowlęta. Ja nie chcę karać was za nieposłuszeństwo Bogu Wszechmogącemu a Pokoju pragnę i zjednoczenia waszego Narodu i uznania Mnie Jezusa Chrystusa KRÓLEM POLSKI, bo już są tacy, którzy tworzą wojenne wnioski. Dziwię się rządzącym politykom waszego Kraju bo wiedzą jak lucyfer siecze piekielnym batem, a są wierni jemu razem z Episkopatem.
BŁOGOSŁAWIĘ NASZĄ STRONĘ INTERNETOWĄ – „APOKALIPSA CHRYSTUSA KRÓLA”, bo i tam będą Moje, Boga Ojca, Boga Ducha Świętego i Maryi Królowej – Słowa.
APELUJĘ DO RZĄDU I DO EPISKOPATU, BO NIE JEST POTRZEBNA WAM ANI MIESZKAŃCOM NASTĘPNA WOJNA, TYM BARDZIEJ, ŻE ZNACIE PRZYSZŁOŚĆ ŚWIATA BEZ POLSKI KRÓLA. Orędzia Apokalipsy Jana Apostoła znacie i niczego nie ukrywam a od 100 lat mówię, co stanie się w przyszłości, jeśli nie będę POLSKI KRÓLEM. A przecież nie Jestem wrogiem ludzkości, a Najlepszym Przyjacielem i z kataklizmów, wojen, biedy i wrogów wybawicielem.
Na Naszej Stronie będę Apelował, przemawiał i do przestrzegania Przykazań Bożych i Kościelnych namawiał. Już Apeluję, że Bóg Ojciec Wszechmogący nie może patrzeć na ZŁO, które was otacza, ale gdy będę KRÓLEM, to będę wszystkie grzechy wybaczał, bo serca wasze zamienię na miłosierne i będą bezgrzeszne i Bogu wierne.
JEZUS CHRYSTUS PAN NAD PANY – KRÓLEM W POLSCE WYCZEKIWANY”.
—————————————————
Zapisała Mieczysława przed Panem Jezusem w Najświętszym Sakramencie – 08.09.21 r.
MODLITWA.
https://www.youtube.com/watch?
Tej petycji nie podpisałby Leszek Miller
Szanowni Państwo,
dwa tygodnie minęły od uruchomienia naszej petycji do grupy polskich europosłów, którzy głosowali za przyjęciem rezolucji Parlamentu Europejskiego domagającej się od Polski, Rumunii i Węgier uznania małżeństw gejowskich i lesbijskich oraz akceptacji prawa do adopcji dzieci przez gejów i lesbijki.
Nasz apel podpisało już ponad 13.000 osób!
To imponująca liczba, ale w przypadku tej przemocowej rezolucji oraz skandalicznej postawy polskich europosłów, którzy ten rodzaj przemocy Unii wobec państw członkowskich popierają, dalece niewystarczająca.
Polska jest o pewnego czasu obiektem politycznego, ideologicznego i ekonomicznego szantażu ze strony instytucji unijnych.
To działania, które mają zmusić nasz kraj do uległości.
Ich celem jest podporządkowanie Polski ideologicznemu dyktatowi z Brukseli, który ma na swoich tęczowych sztandarach hasła równości i tolerancji, ale tylko dla wybranych.
Wybranymi są w dziś młodzi, silni homoseksualiści, którym europejskie państwa muszą zapewnić prawo do posiadania dziecka, bez oglądania się na prawo każdego dziecka do wychowania w rodzinie złożonej z Mamy i Taty.
Wybranymi są także kobiety, których tzw. „prawo do decydowania o własnym ciele” jest de facto prawem do unicestwiania najmniejszych, najsłabszych, niemych, czy podejrzewanych o wady genetyczne, bądź inne niedoskonałości (i w związku z tym nie mających żadnych praw) dzieci nienarodzonych.
Jeśli społeczeństwa zachodniej Europy nie protestują już przeciwko tym niegodziwym „prawom”, które segregują ludzi na silnych, zdrowych, narodzonych i słabych, ułomnych, nienarodzonych to my, Polacy, nie możemy milczeć.
Jeśli są posłowie z Polski, którzy w pragnieniu upodobniania się do swoich zachodnioeuropejskich kolegów są zdolni głosować za każdą niegodziwością, którą wymyślą brukselscy biurokraci, to my, jako wyborcy, których reprezentują musimy zaprotestować.
POPIERAM – veto „maniakom” 'sanitaryzmu’ (choćby byli papieżami lub premierami…)!!!
Tragiczna litania niszczenia Kościoła Katolickiego!!!
Tragiczna litania niszczenia Kościoła Katolickiego!!!
Polska jest jedna ! dr Hałat, Pospieszalski, dr Witczak, Siarkowska: Polska JEST JEDNA – Marsz Wolności na Śląsku
„PILNE! TO LUDOBÓJSTWO!? Braun, Bosak i Dziambor UJAWNIAJĄ kłamstwa Niedzielskiego!” on YouTube
List abpa. Carlo Maria Vigano | Trudno być Katolikiem
https://trudnobyckatolikiem.
Groźba więzienia za mówienie prawdy
Szanowni Państwo
wyobraźcie sobie Państwo, że opublikowali Państwo na portalu społecznościowym cytat z Biblii i zostaliście oskarżeni przez Prokuratora Generalnego o szerzenie nienawiści.
Tak stało się w przypadku Päivi Räsänen, fińskiej posłanki z ramienia Chrześcijańskich Demokratów, która na Twitterze skrytykowała swój kościół za wspieranie ideologicznych postulatów ruchu LGBT i jako chrześcijanka powołała się na autorytet Słowa Bożego.
Reakcja fińskiego społeczeństwa była bardzo nietolerancyjna. Prokurator Generalny oskarżył ją o mowę nienawiści. Oskarżenie to jest w istocie absurdalne, ponieważ zaprzecza prawu do wolności słowa i wolności wyznania.
Od 2019 roku Räsänen trzykrotnie stawiała się na policyjnych przesłuchaniach – ostatnie wynikało z podejrzenia o „agitację przeciwko grupie mniejszościowej”.
Mamy tu do czynienia z niebezpiecznym, dla wolności słowa w całym świecie zachodnim, precedensem.
Czarna jesień 2021? Znany jasnowidz przekazał niepokojące wieści – Portal-polski.pl
Obudź się, szczepionkowy Franciszku! Trzeci „zaszczepiony” kardynał umiera na Covid
Obudź się, szczepionkowy Franciszku! Trzeci „zaszczepiony” kardynał umiera na Covid – gloria.tv
Australię ogarnęło covidowe szaleństwo!
https://gloria.tv/post/QYPcYTszhbjT42etCYejBsTiW
youtube.com/watch?v=VnBdUbdxHOM
Radio Maryja wirus omija – bez masek, bez dystansu !
https://gloria.tv/post/hn83z8uFFvmB6G6fLFZeSAhi3
GLOBALIZM – Nowy Porządek Świata dr. Pierre Hillard
TELEWIZJA CHRYSTUSA KRÓLA w CHICAGO.
During this difficult time of trial in the Catholic Church, please pray for healing and for God to give us holy priests and faithful Bishops in doing His Will.
Jak uratować swoje małżeństwo?
Modlitwy o ratowanie rozpadającego się małżeństwa.
Jak uratować swoje małżeństwo? Modlitwy o ratowanie rozpadającego się małżeństwa.https://www.youtube.com/watch?v=bHeWbBi_FNo&list=PL19zCYWowYWc8A1QHB7iMEcPIhpz0bhW7&ab_channel=KuBogu
Litania PokoryO, Jezu, cichy i pokornego serca, wybaw mnie Jezu.
Z pragnienia, aby być cenionym, wybaw mnie Jezu.
Z pragnienia, aby być kochanym, wybaw mnie Jezu.
Z pragnienia, aby być chwalonym, wybaw mnie Jezu.
Z pragnienia, aby być zaszczycanym, wybaw mnie Jezu.
Z pragnienia, aby być wysławianym, wybaw mnie Jezu.
Ze strachu przed poniżeniem, wybaw mnie Jezu.
Ze strachu przed wzgardą, wybaw mnie Jezu.
Ze strachu przed skarceniem, wybaw mnie Jezu.
Ze strachu przed oczernianiem, wybaw mnie Jezu.
Ze strachu przed zapomnieniem, wybaw mnie Jezu.
Ze strachu przed wyśmianiem, wybaw mnie Jezu.
Ze strachu przed skrzywdzeniem, wybaw mnie Jezu.
Ze strachu przed podejrzeniem. wybaw mnie Jezu.Daruj mi Jezu łaskę pragnienia…
aby inni byli bardziej kochani, niż ja,
aby inni mogli być bardziej cenieni ode mnie,
aby w oczach świata inni wzrastali, ja bym ubywał,
aby inni byli wybierani, a ja bym był pozostawiony,
o ile tylko ja będę tak święty jak powinienem.
Amen.
Szczęść Boże, Z wielką przyjemnością zapowiadamy wielkie przeżycia duchowe.
W roku świętego Józefa opublikujemy książkę i audiobook przygotowany w oparciu o mistyczne przekazy (zaaprobowane przez Kościół) jednego z najbardziej ukrytych mistyków Polski: „Adama Człowieka”. Od 1990 r. została mu powierzona przez Boga misja prorocka ukazywania sytuacji Kościoła, Polski i świata.
W 2000 r. otrzymał nowe, symboliczne imię: Adam Człowiek. Przez cały czas wypełniania swego posłannictwa był wierny nauczaniu Kościoła rzymskokatolickiego, poddany duchowemu kierownictwu kapłanów i hierarchów i posłuszny Bogu, aby pozostać ukryciu. Przyczyną ukrytej przed publiczną wiadomością tożsamości, znanej właściwym władzom kościelnym, jest wartość samego przesłania, aby Czytelnicy koncentrowali się na orędziu, a nie na osobie, która je otrzymała. Krótko przed śmiercią, Adam Człowiek w osobistych notatkach zapisał słowa pochodzące z książeczki O naśladowaniu Chrystusa Tomasza à Kempis: „Panie, niech imię Twoje będzie błogosławione na wieki, że podobało Ci się, aby spadła na mnie ta próba i cierpienie.
Nie mogę od niego uciec, ale muszę uciec się do Ciebie, abyś mi pomógł i zło obrócił dla mnie na dobro. Panie, teraz jest mi źle i nielekko na sercu, cierpienie bardzo mnie dręczy. Cóż mam teraz powiedzieć, Ojcze umiłowany? Jestem jakby w kleszczach.
Wybaw mnie z tej złej godziny. Ale przecież dlatego doszedłem do tej godziny, abyś Ty okazał swoją potęgę i uwolnił mnie, gdy będę już na dnie. Zechciej, Panie, wyprowadzić mnie, bo cóż ja, biedny, poradzę, gdzież pójdę, jeśli nie do Ciebie? A teraz daj mi cierpliwość, Panie. Pomóż mi, Boże, a nie ulęknę się, w jakiejkolwiek znajdę się udręce” (III, XXIX, 1). Nam także dla zrozumienia tego przesłania potrzebne są trwanie na modlitwie i cierpliwość, aby nasze spojrzenie na wydarzenia mogło dojrzeć w łasce Słowa.
Nie uprzedzając ostatecznego osądu Kościoła dotyczącego nadprzyrodzonego pochodzenia doświadczenia Autora, zmarłego w 2014 r., zostały obecnie przygotowane orędzia świętego Józefa. Pasterskie Nihil obstat oznacza, że w tekście nie ma błędów doktrynalnych, co nie przesądza jeszcze o nadprzyrodzonym pochodzeniu tekstu. Prosimy wszystkich zainteresowanych pomocą w rozpowszechnianiu orędzi o wsparcie naszej fundacji lub kontakt w przyszłej dystrybucji książek i audiobooków: kuBogu@kuBogu.com.pl. Nadmieniamy, że wydane do tej pory orędzia Adama Człowieka rozeszły się w ponad 70 tysiącach egzemplarzy.
► Możesz nas wesprzeć!. Jeśli uznasz, że pragniesz pomóc w realizacji podobnych treści możesz przekazać nam darowiznę z opisem: „Darowizna na cele statutowe”.
► Informacja dla PATRONÓW (współproducentów treści): ==============WSPARCIE KU BOGU================
Orędzia Świętego Józefa. Teaser 1.
https://www.youtube.com/watch?v=z4EyS_eAjO8
Święci którzy zwyciężyli szatana. Zapowiedź
https://www.youtube.com/watch?v=PrYklQeb4i0&list=PL19zCYWowYWcgT2Hi9mg3dlzxQd6PCcnq
o. Pio – audiobook. Promo
https://www.youtube.com/watch?v=QQAMvDsTSKw&list=PL19zCYWowYWfKznCAq7uls4kRvb_YscxQ
Exodus. Wkrótce.
MICHAŁA, GABRIELA I RAFAŁA
Jezus ujrzał, jak Natanael zbliżał się do Niego, i powiedział o nim: „Patrz, to prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu”. Powiedział do Niego Natanael: „Skąd mnie znasz?” Odrzekł mu Jezus: ” Widziałem cię, zanim cię zawołał Filip, gdy byłeś pod drzewem figowym”. Odpowiedział Mu Natanael: ” Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś Królem Izraela!” Odparł mu Jezus: „Czy dlatego wierzysz, że powiedziałem ci: Widziałem cię pod drzewem figowym? Zobaczysz jeszcze więcej niż to”. Potem powiedział do niego: ” Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ujrzycie niebiosa otwarte i aniołów Bożych wstępujących i zstępujących na Syna Człowieczego”.
Aniołowie są istotami ze swej natury różnymi od ludzi. Należą do stworzeń, są nam bliscy, dlatego Kościół obchodzi ich święto. Do ostatniej reformy kalendarza kościelnego (z 14 lutego 1969 r.) istniały trzy odrębne święta: św. Michała czczono 29 września, św. Gabriela – 24 marca, a św. Rafała – 24 października. Obecnie wszyscy trzej archaniołowie są czczeni wspólnie. W tradycji chrześcijańskiej Michał to pierwszy i najważniejszy spośród aniołów (Dn 10, 13; 12, 1; Ap 12, 7 nn), obdarzony przez Boga szczególnym zaufaniem. W ikonografii św. Michał Archanioł przedstawiany jest w tunice i paliuszu, w szacie władcy, jako wojownik w zbroi. Skrzydła św. Michała są najczęściej białe, niekiedy pawie. Włosy upięte opaską lub diademem. Jego atrybutami są: globus, krzyż, laska, lanca, miecz, oszczep, puklerz, szatan w postaci smoka u nóg lub skrępowany, tarcza z napisem: Quis ut Deus – „Któż jak Bóg”, waga. Gabriel po raz pierwszy pojawia się pod tym imieniem w Księdze Daniela (Dn 8, 15-26; 9, 21-27). W pierwszym wypadku wyjaśnia Danielowi znaczenie tajemniczej wizji barana i kozła, ilustrującej podbój przez Grecję potężnych państw Medów i Persów; w drugim wypadku archanioł Gabriel wyjaśnia prorokowi Danielowi przepowiednię Jeremiasza o 70 tygodniach lat. Imię „Gabriel” znaczy tyle, co „mąż Boży” albo „wojownik Boży”. W tradycji chrześcijańskiej (Łk 1, 11-20. 26-31) przynosi Dobrą Nowinę. Ukazuje się Zachariaszowi zapowiadając mu narodziny syna Jana Chrzciciela. Zwiastuje także Maryi, że zostanie Matką Syna Bożego. W ikonografii św. Gabriel Archanioł występuje niekiedy jako młodzieniec, przeważnie uskrzydlony i z nimbem. Odziany w tunikę i paliusz, czasami nosi szaty liturgiczne. Na włosach ma przepaskę lub diadem. Jego skrzydła bywają z pawich piór. Szczególnie ulubioną sceną, w której jest przedstawiany w ciągu wieków, jest Zwiastowanie. Niekiedy przekazuje Maryi jako herold Boży zapieczętowany list lub zwój. Za atrybut służy mu berło, lilia, gałązka palmy lub oliwki. Rafał przedstawił się w Księdze Tobiasza, iż jest jednym z „siedmiu aniołów, którzy stoją w pogotowiu i wchodzą przed majestat Pański” (Tb 12, 15). Występuje w niej pod postacią ludzką, przybiera pospolite imię Azariasz i ofiarowuje młodemu Tobiaszowi wędrującemu z Niniwy do Rega w Medii swoje towarzystwo i opiekę. Ratuje go z wielu niebezpiecznych przygód, przepędza demona Asmodeusza, uzdrawia niewidomego ojca Tobiasza. Hebrajskie imię Rafael oznacza „Bóg uleczył”. W ikonografii św. Rafał Archanioł przedstawiany jest jako młodzieniec bez zarostu w typowym stroju anioła – tunice i chlamidzie. Jego atrybutami są: krzyż, laska pielgrzyma, niekiedy ryba i naczynie. W ujęciu bizantyjskim ukazywany jest z berłem i globem. |
Imię anioł oznacza zadanie, nie zaś naturę
Litania do archaniołów św.św. Michała, Gabriela i Rafała
Panie, zmiłuj się nad nami! Chryste, zmiłuj się nad nami! Panie, zmiłuj się nad nami! Chryste, usłysz nas! Chryste, wysłuchaj nas!
Ojcze z nieba, Boże, Stworzycielu wszystkich duchów, zmiłuj się nad nami!
Synu, Odkupicielu świata, Boże, na którego patrzeć pragną aniołowie, zmiłuj się nad nami!
Duchu Święty, Boże, radości duchów błogosławionych, który uświęcasz dusze, zmiłuj się nad nami!
Święta Trójco Jedyny Boże, chwało świętych aniołów, zmiłuj się nad nami!
Święta Maryjo, Królowo duchów niebieskich; módl się za nami.
Święty Michale, książę zastępu wiecznego;
Wodzu aniołów pokoju;
Najmocniejszy w walce;
Pogromco pradawnego węża;
Odwieczny obrońco ludu Bożego;
Któryś wygnał z nieba Lucyfera i jego popleczników;
Który przyjmujesz odchodzące dusze i prowadzisz je do raju;
Pocieszenie wiernych,
Opiekunie tych, którzy oddali się tobie;
Święty Gabrielu, któryś objawił Danielowi tajemnice Boskie;
Który zapowiedziałeś narodziny i misję Św. Jana Chrzciciela;
Który zwiastowałeś Wcielenie Słowa;
Stróżu Najświętszej Panienki;
Czuwający nad dzieciństwem Zbawiciela
Który pocieszałeś Chrystusa w chwilach męki;
Wierny sługo Chrystusa;
Święty Rafale, aniele zdrowia;
Święty Rafale, jeden z siedmiu duchów stojących przy Tronie Boga;
Wierny przewodniku Tobiasza;
Który zmusiłeś diabła do ucieczki;
Orędowniku naszych modlitw przed Panem;
Uzdrowicielu ślepego;
Wspomożycielu w strapieniu;
Pocieszycielu w trudach;
Niosący radość twym wiernym podopiecznym.
Święty Michale, Gabrielu i Rafale, módlcie się za nami.
Jezu Chryste, błogosławieństwo aniołów, przepuść nam!
Jezu Chryste, chwało duchów niebieskich, wysłuchaj nas!
Jezu Chryste, ozdobo wiecznych zastępów, zmiłuj się nad nami!
Do Św. Michała
Boże, który sprawiłeś, że błogosławiony Michał, Twój Archanioł, zwyciężył pysznego Lucyfera i nikczemne duchy, błagamy Ciebie, byśmy walcząc pod Krzyżem i za swoje przyjmując dewizę: Któż jak Bóg!?, zwyciężyli wszystkich naszych wrogów, pokonali wszelkie przeszkody i uporządkowali nasz żywot zgodnie z Twoją wolą i przykazaniami. Przez Jezusa Chrystusa, Pana Nszego. Amen.
Do Św. Gabriela
Boże, orędowniku zbawienia ludzkości, który posłałeś błogosławionego Gabriela, stojącego przed Twoim tronem, by zwiastował prześwietnej Dziewicy tajemnicę wejścia Twojego błogosławionego Syna w ciało człowiecze, błagamy Ciebie, byśmy poprzez jego wstawiennictwo zyskali pomoc w każdej naszej potrzebie, duchowej i doczesnej. Przez Jezusa Chrystusa, Pana Naszego. Amen.
Do Św. Rafała
Boże, który w swej niewysłowionej dobroci uczyniłeś błogosławionego Rafała przewodnikiem wiernych w ich wędrówkach, pokornie prosimy Cię, by poprowadził on nas na drodze zbawienia i byśmy doświadczyli jego pomocy w chorobie duszy. Przez Jezusa Chrystusa, Pana Naszego. Amen
Jak przyjmować Komunię Świętą część 1 – kazanie ks. prof. dr hab. Tadeusz Guz
https://www.youtube.com/watch?v=nO-0MpqyWzk
Niemcy. Zastrzelił kasjera bo ten nie chciał mu sprzedać bez maseczki
Zbigniew HAŁAT : Polacy w opresji, musimy się bronić . Ocenzurowany wykład
https://gloria.tv/post/zFAowa4VUpaB2go9paTJgXbKE
Jan Pospieszalski: MILIONY LUDZI na całym świecie protestują przeciwko SEGREGACJI SANITARNEJ – Warto Rozmawiać [WIDEO]
https://wolnosc.tv/jan-pospieszalski-miliony-ludzi-na-calym-swiecie-protestuja-przeciwko-segregacji-
AMANTADYNA DLA POLSKI ! Kto wstrzymuje lek, który ratuje życie? Polka UJAWNIA szokujące fakty!
youtube.com/watch?v=pyaPTyPWRp8
SENSACYJNE WYNIKI SEKCJI ZWŁOK 8 OSÓB, KTÓRE ZMARŁY PO SZCZEPIENIU NA COVID19
https://gloria.tv/post/TNDebovrQiER4LyQKGzLAgAqJ
Chodzące tykające bomby! W pełni zaszczypani doświadczą nasilenia choroby po ponownym narażeniu na nowe warianty koronawirusa – zjawisko wzmocnienia zależnego od przeciwciał
https://gloria.tv/post/sqeef1FJRutv2GPwsx8WeRSWY
Pragnący prawdy i wolności Polacy nie dadzą zginąć takiemu człowiekowi
https://gloria.tv/post/pPFtDtwUJi3w26DWvwLHtPcRN
„Szczepionka COVID reprezentuje chrzest w kulcie nowego porządku światowego, rodzaj rytuału oczyszczenia, poprzez który przyznawane są podstawowe prawa człowieka”
https://gloria.tv/post/h7AHmbAMrRAJ3b1peLQPidKmp
Musisz to wiedzieć!(219) Sekretarz ONZ zdradza plan depopulacji ludzkości! To o nas!
https://gloria.tv/post/VZu7NrQUFSH23zf8kQM2nraAe
Cypr: księża krytykujący „szczepionki” tracą uposażenie
https://gloria.tv/post/k3dqHeDLo6hG4nMVPauCmyCiq
Księża, którzy zostali potępieni na Świętym Synodzie „za wzywanie ludzi do nieszczepienia się”, otrzymali ultimatum od 80-letniego prawosławnego arcybiskupa Cypru, Chrysostomosa, z terminem 18 września.
Poniedziałek, 27 września 2021
ŚW. WINCENTEGO A PAULO, PREZBITERA
Z pism św. Wincentego a Paulo, kapłana
Posługiwanie ubogim należy przedkładać ponad wszystko
Nie powinniśmy oceniać ubogich według ich odzienia lub wyglądu ani według przymiotów ducha, które wydają się posiadać, jako że najczęściej są ludźmi niewykształconymi i prostymi. Gdy jednak popatrzycie na nich w świetle wiary, wtedy ujrzycie, że zastępują oni Syna Bożego, który zechciał być ubogim. W czasie swej męki nie miał prawie wyglądu człowieka. Poganom wydawał się szalonym, dla Żydów był kamieniem obrazy, mimo to wobec nich nazwał się głosicielem Ewangelii ubogim: „Posłał Mnie, abym głosił Dobrą Nowinę ubogim”. Także i my powinniśmy dzielić to samo uczucie i naśladować postępowanie Chrystusa: troszczyć się o ubogich, pocieszać ich i wspomagać.
Chrystus chciał się narodzić ubogim, wybrał ubogich na swoich uczniów, sam stał się sługą ubogich i tak dalece zechciał dzielić ich położenie, iż powiedział, że Jemu samemu świadczy się dobro lub zło, jeżeli świadczy się je ubogiemu. Bóg zatem, ponieważ miłuje ubogich, miłuje także tych, którzy ich miłują. Jeśli się bowiem miłuje jakiegoś człowieka, miłuje się także tych, którzy są mu przyjaźni lub pomocni. Toteż i my mamy ufność, że miłując ubogich, jesteśmy miłowani przez Boga. Przeto odwiedzając ich, starajmy się „rozumieć ubogich i potrzebujących” i tak dalece z nimi współcierpieć, abyśmy czuli to samo, co Apostoł, gdy głosił: „Stałem się wszystkim dla wszystkich”. Pełni współczucia z powodu nieszczęść i utrapień bliźnich, prośmy Boga, aby obdarzył nas uczuciem miłosierdzia i delikatności, napełnił nim serca nasze, i tak napełnione zachował.
Posługa ubogim powinna być przedkładana ponad wszelką inną działalność i niezwłocznie spełniana. Jeśliby więc w czasie modlitwy należało podać lekarstwo albo udzielić innej pomocy potrzebującemu, idźcie z całym spokojem, ofiarując Bogu wykonywaną czynność, jak gdyby trwając na modlitwie. Nie potrzebujecie się niepokoić w duchu ani wyrzucać sobie grzechu z powodu opuszczenia modlitwy ze względu na spełnioną wobec potrzebującego posługę. Nie zaniedbuje się Boga, kiedy się Go opuszcza ze względu na Niego samego, to jest kiedy się opuszcza jedno dzieło Boga, aby wykonać inne.
Kiedy zatem opuszczacie modlitwę, aby okazać pomoc potrzebującemu, pamiętajcie, że służyliście samemu Bogu. Miłość bowiem jest ważniejsza niż wszystkie przepisy, owszem, właśnie do niej wszystkie one powinny zmierzać. Ponieważ miłość to wielka władczyni, dlatego wszystko, co rozkaże, należy czynić. Z odnowionym uczuciem serca oddajmy się służbie ubogim; szukajmy najbardziej opuszczonych: otrzymaliśmy ich bowiem jako naszych panów i władców.
Wincenty urodził się w Pouy (obecnie St-Vincent-de-Paul w południowo-zachodniej Francji) 24 kwietnia 1581 r. jako trzecie z sześciorga dzieci, w biednej, wiejskiej rodzinie. Jego dzieciństwo było pogodne, choć od najmłodszych lat musiał pomagać w ciężkiej pracy w gospodarstwie i wychowywaniu młodszego rodzeństwa. Rodzice marzyli o tym, by ich syn w przyszłości wyrwał się ku łatwiejszemu życiu. Czternastoletniego Wincentego wysłali więc do szkoły franciszkanów w Dax. Na opłacenie szkoły Wincenty zarabiał dawaniem korepetycji kolegom zamożnym, a mniej uzdolnionym lub leniwym. Po ukończeniu szkoły nie bez zachęty ze strony rodziny podjął studia teologiczne w Tuluzie. W wieku 19 lat został kapłanem; jednak kapłaństwo było dla niego jedynie szansą na zrobienie kariery. Chciał w ten sposób pomóc swojej rodzinie. Studia w Tuluzie Wincenty zwieńczył bakalaureatem w 1604 r. Później pogłębił swoje studia jeszcze na uniwersytecie w Rzymie i w Paryżu, zdobywając licencjat z prawa kanonicznego (1623).
Kiedy udał się Morzem Śródziemnym z Marsylii do Narbonne, został wraz z całą załogą i pasażerami napadnięty przez tureckich piratów i przewieziony do Tunisu jako niewolnik. W ciągu dwóch lat niewoli miał kolejno czterech panów. Ostatnim z nich był renegat z Nicei Sabaudzkiej. Młody kapłan zdołał go jednak nawrócić. Obaj szczęśliwie uciekli do Europy. Właściciel Wincentego znalazł w Rzymie przytułek. Wincenty przez ten rok nawiedzał w Rzymie miejsca święte i dalej się kształcił. Papież Paweł V wysłał Wincentego do Francji w nieznanej bliżej misji na dwór Henryka IV. Pozyskał sobie zaufanie królowej, Katarzyny de Medicis, która obrała go sobie za kapelana, mianowała go swoim jałmużnikiem i powierzyła mu opiekę nad Szpitalem Miłosierdzia.
Wincenty przeżył ogromny kryzys religijny. Był skoncentrowany wyłącznie na tym, co może osiągnąć jedynie własnymi siłami. Zmianę w jego sposobie myślenia przyniosły dopiero lata 1608-1620. Poznał wówczas w Paryżu wielu wyjątkowych ludzi, m.in. ks. Pierre’a de Berrulle’a, który zgromadził wokół siebie kapłanów, ukazując im wielkość i znaczenie posługi kapłańskiej. Wincenty niemało zawdzięczał też św. Franciszkowi Salezemu i św. Franciszce de Chantal. Przez pewien czas głosił Chrystusa galernikom (więźniom, którzy pracowali jako wioślarze). Zaczął dostrzegać ludzką nędzę – materialną i moralną.
Prawdopodobnie duże znaczenie w życiu Wincentego odegrało zdarzenie, jakie miało miejsce 25 stycznia 1617 r. w Folleville. Wincenty głosił wówczas rekolekcje. Wezwano go do chorego, cieszącego się opinią porządnego i szanowanego człowieka. Na łożu śmierci wyznał mu on, że jego życie całkowicie rozminęło się z prawdą, że ciągle udawał kogoś innego niż był w rzeczywistości. W liturgii tego dnia przypadała uroczystość Nawrócenia św. Pawła. Dla Wincentego był to wstrząs. Zrozumiał, że Bóg pozwala się dotknąć w ubogich, w nich potwierdza swoją obecność. Odtąd Wincenty zaczął gorliwie służyć ubogim i pokrzywdzonym. Złożył Bogu ślub poświęcenia się ubogim. Głosił im Chrystusa i prawdę odnalezioną w Ewangelii. Zgromadził wokół siebie kilku kapłanów, którzy w sposób bardzo prosty i dostępny głosili ubogim Słowo Boże. W ten sposób w 1625 r. powstało Zgromadzenie Księży Misjonarzy – lazarystów.
Wincenty w sposób szczególny dbał o przygotowanie młodych mężczyzn do kapłaństwa. Organizował specjalne rekolekcje przed święceniami, powołał do życia seminaria duchowne. Wincenty założył również stowarzyszenie Pań Miłosierdzia, które w sposób systematyczny i instytucjonalny zajęły się biednymi, porzuconymi dziećmi, żebrakami, kalekami. Spotkanie ze św. Ludwiką zaowocowało powstaniem Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia (1633 r.), zwanych szarytkami (od franc. charite – miłosierdzie). W okresie frondy (zamieszki polityczne w Paryżu w latach 1648-1653) Wincenty niósł pomoc rzeszom głodujących, dotkniętym nieszczęściami i zniszczeniami wojennymi. Przez wiele lat był członkiem Rady Królewskiej – tzw. Rady Sumienia, której podlegały wszystkie sprawy Kościoła. Zajmując tak wysokie stanowisko pozostał cichy i skromny.
Wincenty zmarł w 1660 r. w wieku 79 lat. Jego misjonarze pracowali wtedy już w większości krajów europejskich, dotarli też do krajów misyjnych w Afryce północnej. W 1651 r. przybyli również do Polski. W roku 1729 papież Benedykt XIII wyniósł Wincentego do chwały błogosławionych, a papież Klemens XII kanonizował go w roku 1737. W 1885 r. Leon XIII uznał go za patrona wszystkich dzieł miłosierdzia w Kościele. Jest także patronem zgromadzenia lazarystów (założonego przez Wincentego zgromadzenia księży misjonarzy), szarytek, kleru, organizacji charytatywnych, podrzutków, szpitali i więźniów.
W ikonografii św. Wincenty a Paulo przedstawiany jest w długiej szacie zakonnej i szerokim płaszczu. Jego atrybutami są: anioł, dziecko w ramionach, dziecko u stóp, krucyfiks.
Módlmy się. Boże, Ty dla zbawienia ubogich i wychowania duchowieństwa obdarzyłeś świętego Wincentego, kapłana, apostolską mocą, † spraw, abyśmy ożywieni tą samą gorliwością, * miłowali cierpiących braci i spieszyli im z pomocą. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, † który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
TELEWIZJA CHRYSTUSA KRÓLA w CHICAGO.
Nie odkładaj swojego nawrócenia!
https://www.youtube.com/watch?v=w9er5aVh_rk
Polonio obudź się! Rozpaczliwa walka o kościół Św. Wojciecha w Chicago
https://www.youtube.com/watch?v=HbNWpXNj47w
Narodowa Pielgrzymka Ku Czci JEZUSA CHRYSTUSA KRÓLA POLSKI wzdłuż Granic Polski.
https://www.youtube.com/watch?v=hJZpBgyJu1A
https://www.youtube.com/watch?v=7gWYzfotkZE
https://www.youtube.com/watch?v=EdIpQikBg20
https://www.youtube.com/watch?v=QCn4p_ySNr4
https://www.youtube.com/watch?v=c4idnnFpKwU
https://www.youtube.com/watch?v=VbWRmq2rhWo
https://www.youtube.com/watch?v=HAW352xxBfk
Orędzie z Medziugorje 25 wrzesień 2021r.
Narodowa Pielgrzymka Ku Czci JEZUSA CHRYSTUSA KRÓLA POLSKI Wzdłuż Granic Polski.
https://www.youtube.com/watch?v=vdfpkHZU6gY
https://www.youtube.com/watch?v=ykWkX8uryUw
W obliczu zagrożenia ludobójców zapraszamy na modlitwę do Porządzia
https://www.youtube.com/watch?v=s1P-JvGBmeU
dr Hałat, Pospieszalski, dr Witczak, Siarkowska: Polska JEST JEDNA
Marsz Wolności na Śląsku
https://www.youtube.com/watch?v=FnEBJFrReVY
Trevignano Romano 25 września 2021
Przesłanie od Jezusa 19:00
Moi bracia, jestem tu z wami, nawet jeśli mnie nie widzicie, poczujecie mojego Ducha. Drodzy bracia, jesteście nieliczni i macie czyste serce, ale czy myślicie o łaskach, które są wam dane każdego dnia? Mój Ojciec napełnia cię Duchem Świętym, ale czasami jesteś ślepy i głuchy. Pomóż wszystkim ludziom i tej mojej ukochanej córce, która jest w moim sercu: pomóż mi, moja córko! Nie mogę, nie mogę dłużej trzymać ramienia mojego Ojca, wszystko jest na was i będzie to ciąg dalszy prześladowań, chorób i hipokryzji. Moje dzieci, jak wiele szkód wyrządziliście, ile zła wyrządzono z powodu grzechów. Oto Ameryko, część Ameryki zniknie i wtedy z popiołów odrodzi się do nowego życia, módlcie się, módlcie się do Boga i Jego miłosierdzia. Ty, który masz łaskę słuchać mojej Matki, nie udawaj, że nic się nie dzieje, wszystko jest w toku, ziemia ma się przemienić i wszystko nadejdzie, kiedy najmniej się tego spodziewasz, bądź gotowy, módl się sercem. Oh! Moje dzieci, to miejsce jest moim sanktuarium ofiarowanym za was na chwałę mojego Ojca, nigdy się nie bójcie, czy kiedykolwiek obiecałem wam rzeczy, których nie dotrzymałem? Mówiłem ci, że niczego by nie brakowało, oto niczego nie brakuje do dziś, więc dlaczego nie wierzysz? Wierz tylko w to, co odpowiada ci dla twojego ludzkiego życia, ale nie zawsze wierz w słowa mojej Matki. Nie rozumuj dzieci, nie myśl o tym, kiedy i jak wszystko się wydarzy. Wielu umrze i wielu zostanie zabranych do Mojego Domu, nie bójcie się cierpienia, ponieważ musicie oczyścić się na ziemi, aby dotrzeć do nieba w domu waszego Ojca, a jak planujecie się tam dostać, z brudnymi rękami i brudnymi ubraniami? Bez dzieci, nie, bądźcie chwalebni pewnego dnia, tylko w ten sposób będziecie mogli osiągnąć chwałę Mojego Ojca. Wszyscy wykonujecie dobrą robotę, nie przestawajcie za wszelką cenę, jestem tu dla Was i nigdy nie zostawię Was w spokoju. Teraz daję wam moje święte błogosławieństwo w imię Ojca, w moje imię iw Duchu Świętym, amen. Kocham was dzieci, kocham was, módlcie się za Rzym, miasto tak mi drogie i które mnie zdradziło, módlcie się, bo niedługo na placach popłynie krew, módlcie się, módlcie się dużo. Twój Jezus
Narodowa Pielgrzymka Ku Czci JEZUSA CHRYSTUSA KRÓLA POLSKI wzdłuż Granic Polski.
https://www.youtube.com/watch?v=5DuQvNu3DXM
Intronizacja rodzin i parafii w Czarnej Białostockiej.
https://www.youtube.com/watch?v=k612DH7Rj7c
Narodowa Pielgrzymka Ku Czci JEZUSA CHRYSTUSA KRÓLA POLSKI – Wzdłuż Granic Polski.
https://www.youtube.com/watch?v=1jQXOCH9NWA
https://www.youtube.com/watch?v=bYnGXUmIoXY
https://www.youtube.com/watch?v=kme8ltBJLQI
Święty o. Pio z Pietrelciny
23 września – św. Ojca Pio. Zostań duchowym dzieckiem Padre Pio
Pio urodził się w Petrelcinie (na południu Włoch) 25 maja 1887 r. Na chrzcie otrzymał imię Franciszek. Już w dzieciństwie szukał samotności i często oddawał się modlitwie i rozmyślaniu. W wieku 5 lat objawił mu się po raz pierwszy Jezus. W wieku 16 lat Franciszek przyjął habit kapucyński i otrzymał zakonne imię Pio. Rok później złożył śluby zakonne i rozpoczął studia filozoficzno-teologiczne. W 1910 r. przyjął święcenia kapłańskie. Już wtedy od dawna miał poważne problemy ze zdrowiem. Po kilku latach kapłaństwa został powołany do wojska. Służbę przerwał ze względu na zły stan zdrowia. Pod koniec lipca 1916 r. przybył do San Giovanni Rotondo i tam przebywał aż do śmierci. Był kierownikiem duchowym młodych zakonników.
20 września 1918 r. podczas modlitwy przed wizerunkiem Chrystusa ukrzyżowanego o. Pio otrzymał stygmaty. Na jego dłoniach, stopach i boku pojawiły się otwarte rany – znaki męki Jezusa. Wkrótce do San Giovanni Rotondo zaczęły przybywać rzesze pielgrzymów i dziennikarzy, którzy chcieli zobaczyć niezwykłego kapucyna. Stygmaty i mistyczne doświadczenia o. Pio były także przedmiotem wnikliwych badań ze strony Kościoła. W związku z nimi o. Pio na 2 lata otrzymał zakaz publicznego sprawowania Eucharystii i spowiadania wiernych. Sam zakonnik przyjął tę decyzję z wielkim spokojem. Po wydaniu opinii przez dr Festa, który uznał, że stygmatyczne rany nie są wytłumaczalne z punktu widzenia nauki, o. Pio mógł ponownie sprawować publicznie sakramenty.
Ojciec Pio był mistykiem. Często surowo pokutował, bardzo dużo czasu poświęcał na modlitwę. Wielokrotnie przeżywał ekstazy, miał wizje Maryi, Jezusa i swojego Anioła Stróża. Bóg obdarzył go również darem bilokacji – znajdowania się jednocześnie w dwóch miejscach. Podczas pewnej bitwy w trakcie wojny, o. Pio, który cały czas przebywał w swoim klasztorze, ostrzegł jednego z dowódców na Sycylii, by usunął się z miejsca, w którym się znajdował. Dowódca postąpił zgodnie z tym ostrzeżeniem i w ten sposób uratował swoje życie – na miejsce, w którym się wcześniej znajdował, spadł granat.
Włoski zakonnik niezwykłą czcią darzył Eucharystię. Przez długie godziny przygotowywał się do niej, trwając na modlitwie, i długo dziękował Bogu po jej odprawieniu. Odprawiane przez o. Pio Msze święte trwały nieraz nawet dwie godziny. Ich uczestnicy opowiadali, że ojciec Pio w ich trakcie – zwłaszcza w momencie Przeistoczenia – w widoczny sposób bardzo cierpiał fizycznie. Kapucyn z Pietrelciny nie rozstawał się również z różańcem.
W 1922 r. powstała inicjatywa wybudowania szpitala w San Giovanni Rotondo. Ojciec Pio gorąco ten pomysł poparł. Szpital szybko się rozrastał, a problemy finansowe przy jego budowie udawało się szczęśliwie rozwiązać. „Dom Ulgi w Cierpieniu” otwarto w maju 1956 r. Kroniki zaczęły się zapełniać kolejnymi świadectwami cudownego uzdrowienia dzięki wstawienniczej modlitwie o. Pio. Tymczasem zakonnika zaczęły powoli opuszczać siły, coraz częściej upadał na zdrowiu.
Zmarł w swoim klasztorze 23 września 1968 r. Na kilka dni przed jego śmiercią, po 50 latach, zagoiły się stygmaty.
W 1983 r. rozpoczął się proces informacyjny, zakończony w 1990 r. stwierdzeniem przez Kongregację Spraw Kanonizacyjnych jego ważności. W 1997 r. ogłoszono dekret o heroiczności cnót o. Pio; rok później – dekret stwierdzający cud uzdrowienia za wstawiennictwem o. Pio. Beatyfikacji o. Pio dokonał Jan Paweł II 2 maja 1999 r. 16 czerwca 2002 r. Ojciec Święty dokonał jego kanonizacji.
Należę całkowicie do wszystkich, każdy może powiedzieć: Ojciec Pio jest mój
Jeden z licznych cudów św. Ojca Pio – cud wskrzeszenia
Był maj 1925. roku. Maria miała małe dziecko, które było chore od urodzenia. W związku z tym Maria była bardzo zatroskana o los swojego dziecka. Po wizycie lekarskiej powiedziano jej, że jej dziecko ma bardzo skomplikowaną chorobę. Nie było dla niej żadnej nadziei, żadnych szans na wyzdrowienie. Wtedy Maria zdecydowała się pojechać pociągiem do Rotundy San Giovanni. Mimo że mieszkała w maleńkiej miejscowości na południu Puglii (biedny rejon południowych Włoch), dotarły do niej opowieści o Ojcu Pio, o zakonniku, który był znamienny jak Jezus, czynił cuda, uzdrawiał chorych i dawał nadzieję zdesperowanym. Natychmiast wyjechała w stronę Rotundy, lecz po drodze dziecko zmarło. Czuwała przy nim całą noc a potem położyła do kufra i zamknęła wieko. Następnego dnia dotarła do Rotundy San Giovanni. Nie miała nadziei lecz nie utraciła wiary. Tego wieczora poznała Ojca Pio. Czekała w kolejce do konfesjonału i niosła na rękach kufer, gdzie znajdowało się ciało jej synka, który zmarł dwadzieścia cztery godziny wcześniej. Kiedy stanęła przed Ojcem Pio, uklękła, zapłakała i błagała o pomoc. On przypatrywał się jej uważnie i wtedy ona uchyliła wieko i pokazała Ojcu zwłoki dziecka. Ojciec Pio, do głębi serca poruszony jej żalem, wziął maleńkie ciałko jej synka i położył na jego czole swą dłoń. Modlił się, zadzierając głowę do Nieba. Nagle dziecko ożyło. Zaczęło ruszać rączkami, nóżkami i wyglądało tak, jakby dopiero co przebudziło się z długiego snu. Zwracając się do matki, Ojciec Pio rzekł: „Matko, czemu płaczesz? Twój syn spał!” Okrzyki radości matki i zebranych wypełniły cały kościół i wydarzenia tego dnia i cudu, jaki uczynił Ojciec Pio były na ustach wszystkich.
Jak zostać dzieckiem duchowym Ojca Pio?
Wypowiedź brata Modestino, zm. 23.08.2011 r., („Skromniutki”),
który osobiście znał Ojca Pio.
Każdy katolik, któremu bliska jest duchowość Ojca Pio marzył o tym, żeby stać się jego duchowym synem (córką). Zasłużenie sobie na ten tytuł nie było wcale takie łatwe, ponieważ O. Pio zanim przyjął kogoś pod swoją duchową opiekę, od samego początku wymagał nawrócenia, zmiany dotychczasowego życia oraz wkroczenia na drogę ascezy, którą zresztą on sam kroczył.
W 1956 roku, przebywając w klasztorze w Agnone, rozmyślałem o pożytkach duchowych jakimi cieszyli się synowie i córki mojego współbrata, a zarazem o tych, którzy nie mogli się udać do San Giovanni Rotondo, aby poprosić go o adopcję duchową. Z jeszcze większą intensywnością i zatroskaniem myślałem także o tych, którzy po śmierci O. Pio chcieli by cieszyć się z tego tak zacnego miana jakim jest bycie jego „duchowym dzieckiem”.
Pragnienie to łączyło się z innym, które tkwiło we mnie od czasu kiedy zacząłem myśleć o kapłaństwie: “Być krzewicielem pobożności Maryjnej poprzez codzienne odmawianie Różańca.” Tego to roku, z wymienionymi pragnieniami w sercu, przyjechałem na wakacje do San Giovanni Rotondo, aby spędzić kilka dni blisko Ojca.
Podczas spowiedzi w zakrystii, po wyznaniu grzechów, za poruszeniem wewnętrznym i po zdobyciu się na odwagę zapytałem: „Ojcze, chciałbym założyć w Agnone grupę twoich duchowych dzieci.” Ojciec Pio, z wyrazem zrozumienia w swoich wielkich, błyszczących oczach, odpowiedział z niewymowną słodyczą: „Na czym miałoby polegać to o co prosisz?” Zachęcony tym wyrazem oczu, dodałem: „Ojcze, chciałbym przyjąć do twoich duchowych dzieci tych wszystkich, którzy podejmą się odmawiania każdego dnia, jednej części różańca oraz zamówią od czasu do czasu jedną Mszę św. w twoich intencjach. Mogę to zrobić czy nie?” Ojciec Pio, wyciągając ramiona, podniósł oczy ku niebu i wykrzyknął: „Czyżbym mógł bracie Modestino zrezygnować z tak wielkiego dobrodziejstwa? Rób to o co mnie prosisz, a ja będę cię wspierał.” Po powrocie do Agnone rozpocząłem z entuzjazmem nową misję. Różaniec święty rozprzestrzeniał się, a duchowa rodzina O. Pio powiększała się także dzięki mojej skromnej osobie.
Pewnego dnia zbliżyłem się do O. Pio, zagłębionego w modlitwie, z zapytaniem: „Ojcze, co mam powiedzieć twoim duchowym dzieciom?” Odpowiedział mi głosem przepełnionym miłością: „Powiedz, że jestem z nimi całym sercem, byleby tylko pozostawali wytrwali w modlitwie i dobru.”
Innego znowu dnia towarzysząc mu w drodze z chóru do celi i zadałem pytanie: „Ojcze, liczba twoich dzieci duchowych jest już bardzo duża! Co mam robić, przyjmować innych, czy już nie?” A O. Pio rozkładając ręce, głosem, który wprawił w drżenie moje serce odpowiedział: „Synu mój, powiększaj grupę jak tylko możesz, ponieważ oni otrzymują więcej dobrodziejstw od Boga niż ja.”
Muszę się przyznać, że czasie rozlicznych spotkań, jakie odbyłem z O. Pio, zawsze prosiłem go o jakąś pamiątkę w darze, ale nigdy nie byłem wysłuchany, aż do 1968, kiedy przebywałem w Isernia. Przybył wtedy do mnie pewien współbrat z następującą wiadomością od O. Pio: „Powiedz bratu Modestino, że kiedy przyjedzie do San Giovanni Rotondo, otrzyma ode mnie piękną rzecz.”
Kiedy zatem 20 września odbywało się tam międzynarodowe spotkanie grup modlitewnych, pobiegłem do niego. Po odprawieniu uroczystej Mszy św. zaprowadzono O. Pio na taras. Byli obecni z nim O. Honorat Marcucci i Tarcisio da Cervinara. O. Pio był bardzo wzruszony, mówił z trudem i często popłakiwał. Było to skutkiem wielu emocji przeżytych w czasie tego pracowitego dnia. W pewnym momencie dał mi znak, abym zbliżył się do niego. Zdjął swój nieodłączny różaniec z nadgarstka i złożył go w moich rękach, ze wzrokiem którym zdawał się mówić: „Oto powierzam ci święty różaniec. Rozprzestrzeniaj go wśród moich dzieci”. Było to potwierdzenie misji, tego przepięknego zadania.
Dzisiaj, po jego śmierci liczba dzieci duchowych O. Pio jest nie do policzenia. Cała ta wielka rodzina gromadzi się duchowo, każdego wieczoru o 20.30, dookoła grobu O. Pio. Jestem tam także i ja, brat Modestino aby przewodniczyć modlitwie różańcowej. Wszyscy ci, którzy mimo że pozostają we własnych domach będą się z nami łączyć duchowo, w tej wybranej przez Ojca godzinie różańcowej (20.30-21.00), oraz co jakiś czas zamówią Mszę św. według intencji O. Pio, będą mogli stać się jego dziećmi. Zaświadczam to na moją własną odpowiedzialność. Będą się cieszyć nieustannym wsparciem Ojca oraz naszej modlitwy przy jego grobie.
Kto podejmie obowiązek odmawiania różańca, powinien oczywiście odrzucić grzech i o ile to możliwe naśladować O. Pio. Po tym będą mogli być rozpoznawani jego duchowi synowie i córki: będą kochać, modlić się i cierpieć tak jak to robił O. Pio, dla dobra własnego oraz dla zbawienia grzeszników.
Niezliczone telefony zaświadczające o łaskach otrzymanych, są dowodem wierności O. Pio złożonym obietnicom, który w sposób szczególny chroni tych, którzy nie zaniedbują wieczornego spotkania z Dziewicą podczas odmawianego różańca o 20.30-21.00.
Na podstawie książki: “Io, testimone del Padre”, Fra Modestino da Pietrelcina.
Za: – kliknij
Ojciec Pio nie wypuszczał różańca z rąk!
Czyń podobnie – kliknij
„Kochajcie Maryję i starajcie się, by Ją kochano. Odmawiajcie zawsze Jej różaniec i czyńcie dobro. Dzięki tej modlitwie szatan spudłuje swe ataki i będzie pokonany, i to zawsze. Jest to modlitwa do Tej, która odnosi triumf nad wszystkim i nad wszystkimi”.
„Podajcie mi moją broń – mówił Ojciec Pio, gdy czuł, że traci siły w walce ze złem. – Tym się zwycięża szatana – wyjaśniał, biorąc do ręki różaniec”
Często, nawet w godzinie śmierci powtarzał : „Zawsze odmawiaj różaniec”.
„Ledwie się obudzisz, nie pozostawiaj ani sekundy szatanowi, zaczynaj odmawiać Różaniec. Nawet wtedy, gdy pracujesz: myjesz naczynia czy cokolwiek innego robisz, módl się – bo wtedy nie dajesz miejsca szatanowi, żeby pracował w twoich myślach. A poza tym kroczysz w wolności i zawsze jesteś spokojny” św. O. Pio
Kiedy O. Pio konał:
„Kiedy konał i już z nami nie mógł rozmawiać, jego jedyną odpowiedzią było pokazanie różańca i szeptane słowa: Zawsze, zawsze…”
Św. Ojciec Pio powiedział:
„Przyjmuję cię chętnie za mego syna duchowego, ale pod warunkiem, że będziesz zawsze szlachetnie postępował i dawał dobry przykład życia chrześcijańskiego”.
Definicja świętego według o. Pio:
„Święty jest grzesznikiem, który nie zgadza się na to, żeby nim pozostać. Każdego dnia mówi: „pomyliłem się i nie będę więcej popełniał tego błędu”. Powtarza to do końca swojego życia”
Na kilka dni przed śmiercią Ojciec Pio powiedział swoim współbraciom:
,,Należę całkowicie do wszystkich. Każdy może powiedzieć: Ojciec Pio jest mój. Kocham moich synów duchowych na równi z moją duszą. Odrodziłem ich dla Jezusa w bólu i miłości. Mogę zapomnieć samego siebie, ale nie moje dzieci duchowe. Jestem pewien, że kiedy Pan mnie zawoła do Siebie, to Mu powiem: Panie, ja zaczekam u niebieskich drzwi, wejdę, gdy zobaczę, że weszło do nieba ostatnie z moich duchowych dzieci”