https://www.youtube.com/watch?
https://www.youtube.com/watch?
https://www.youtube.com/watch?
NA CHWAŁĘ TRÓJCY ŚWIĘTEJ
Dlaczego PiS’owi zależy na referendum? PLUS INNE CIEKAWE ARTYKULY
UWAGA-Kliknij na obrazek lub nagłówek aby przeczytać cały artykuł lub wysłuchać program
Placebo PiS’owi zależy na referendum?
Bosak&Mentzen już 27.08 o 19:00 na krakowskich Błoniach!
Niebywała arogancja Niedzielskiego! Krzysztof Bosak #shorts
Władimir Putin „przejął się” losem Ukraińców? #absurdpropagandy [18]
Synoptycy wymieniają imię św. Bartłomieja jedynie w katalogach Apostołów. Św. Jan podaje, że pochodził z Kany Galilejskiej. Szczegółowo zaś opisuje pierwsze spotkanie Natanaela z Chrystusem (J 1, 35-51), którego był naocznym świadkiem. To Filip, uczeń Pana Jezusa, późniejszy Apostoł, przyprowadził Natanaela do Chrystusa i dlatego zawsze w wykazie Apostołów Natanael znajduje się tuż za Filipem. Niektórzy uważają, że to właśnie na weselu Natanaela w Kanie był Chrystus z uczniami i Matką, gdzie na Jej prośbę dokonał pierwszego cudu.
Z opisu pierwszego spotkania wynika, że Natanael nie był zbyt pozytywnie nastawiony do mieszkańców Nazaretu. Kiedy jednak usłyszał słowa Chrystusa i poznał, że Chrystus przeniknął głębię jego wnętrza, serce i duszę, od razu zdecydowanie w Niego i Jemu uwierzył. Świadczy to o wielkiej prawości jego serca i otwarciu na działanie łaski Bożej. Odtąd już na zawsze pozostał przy Chrystusie. O Natanaelu św. Jan Ewangelista wspomina jeszcze raz – brał on udział w cudownym połowie ryb na jeziorze Genezaret po zmartwychwstaniu Chrystusa (J 21, 2-6).
Tradycja chrześcijańska ma niewiele do powiedzenia o św. Bartłomieju. Zainteresowanie innymi Apostołami jest znacznie większe, postać św. Bartłomieja jest raczej w cieniu. Pierwszy historyk Kościoła, św. Euzebiusz, pisze, że ok. roku 200 Pantenus znalazł w Indiach Ewangelię św. Mateusza. Wyraża przy tym przekonanie, że zaniósł ją tam właśnie św. Bartłomiej. Podobną wersję podaje św. Hieronim. Natomiast św. Rufin i Mojżesz z Horezmu są zdania, że św. Bartłomiej głosił naukę Chrystusa w Etiopii. Pseudo-Hieronim zaś twierdzi, że św. Bartłomiej apostołował w Arabii Saudyjskiej. Jeszcze inni są zdania, że św. Bartłomiej pracował wśród Partów i w Mezopotamii. Ta rozbieżność pokazuje, jak mało wiemy o losach Apostoła po Wniebowstąpieniu Pana Jezusa.
Z apokryfów o św. Bartłomieju zachowały się Ewangelia Bartłomieja i Apokalipsa Bartłomieja. Znamy je jednak w dość drobnych fragmentach. Zachował się również obszerniejszy apokryf Męka Bartłomieja Apostoła. Według niego Bartłomiej miał głosić Ewangelię w Armenii. Tam miał nawet nawrócić brata królewskiego – Polimniusza. Na rozkaz króla Armenii, Astiagesa, został pojmany w mieście Albanopolis, ukrzyżowany, a w końcu ścięty. Od św. Izydora (+ 636), biskupa Sewilli, rozpowszechniła się pogłoska, że św. Bartłomiej został odarty ze skóry. Stąd też został uznany za patrona rzeźników, garbarzy i introligatorów. Jako przypuszczalną datę śmierci Apostoła podaje się rok 70.
Zaraz po śmierci Bartłomiej odbierał cześć jako męczennik za wiarę Chrystusową. Dlatego i jego relikwie chroniono przed zniszczeniem. Około roku 410 biskup Maruta miał je przenieść z Albanopolis do Majafarquin, skąd przeniesiono je niedługo do Dare w Mezopotamii. Stamtąd zaś relikwie umieszczono w Anastazjopolis we Frygii w Azji Mniejszej ok. roku 507. Kiedy jednak najazdy barbarzyńców groziły zniszczeniem i profanacją, w roku 580 przewieziono je na Wyspy Liparyjskie, a w roku 838 do Benewentu. Obecnie znajdują się pod mensą głównego ołtarza tamtejszej katedry. Część tych relikwii została przeniesiona za panowania cesarza Ottona III do Rzymu. Władca ten wystawił bazylikę na Wyspie Tyberyjskiej (dla przechowania relikwii św. Wojciecha), do której to bazyliki sprowadzono potem relikwie Apostoła, zmieniając jej tytuł.
Kult św. Bartłomieja datuje się od V w. Grecy obchodzą jego uroczystość 11 czerwca, Ormianie 8 grudnia i 25 lutego, Etiopczycy 18 lipca i 20 listopada. Kościół łaciński święto Apostoła od wieku VIII obchodzi 24 sierpnia. W VI w. spotykamy już pierwszy kościół wzniesiony ku jego czci na wyspie Eolia. Piza, Wenecja, Pistoia i Foligno wystawiły mu okazałe świątynie. W Polsce kult św. Bartłomieja był niegdyś bardzo żywy – wystawiono ku jego czci na naszych ziemiach ponad 150 kościołów. Miał on nawet w Polsce swoje sanktuaria, np. w Polskich Łąkach koło Świecia, gdzie na odpust ściągały tłumy z daleka.
W ikonografii św. Bartłomiej jest przedstawiany w długiej tunice, przepasanej paskiem, czasami z anatomiczną precyzją jako muskularny mężczyzna. Bywa ukazywany ze ściągniętą z niego skórą. Jego atrybutami są: księga, nóż, zwój.
|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
KONFEDERACJA_MASOWA NIEKONTRLOWANA IMIGRACJA do POLSKI! Anna Bryłka #shorts /
Już w 1943 r. alianci zdradzili Polskę – o tym prezydent USA Franklin D. Roosevelt_PLUS INNE
UWAGA-Kliknij na obrazek lub nagłówek aby przeczytać cały artykuł lub wysłuchać program
Już w 1943 r. alianci zdradzili Polskę
– o tym prezydent USA Franklin D. Roosevelt #shorts
KS. PIOTR GLAS: BÓG STAWIA PRZED POLSKĄ MISJĘ! CZY URATUJEMY DUSZE? #shorts
|
|
|
|
|
Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris |
ul. Zielna 39, 00-108 Warszawa |
+48 793 569 815 |
www.ordoiuris.pl |
MODLITWA, KTÓRA ZAWSZE JEST WYSŁUCHIWANA
Skopiuj i otwórz link w braowserze.
DUCHOWNY BERGOLIO BYŁ DOBRZE SZKOLONY PRZEZ DEMONICZNĄ MASONERIĘ, KTÓRA GO WYBRAŁA NA PAPIEŻA A DOWODEM TEGO JEST KRZYŻ, KTÓRY NOSI – JAKAŚ OSOBA, ALE NIE JEZUS CHRYSTUS. NOSZĄC GO KATOLIKÓW LEKCEWAŻY A NA POWITANIE PIELGRZYMÓW MÓWI ŚWIECKIE „DZIEŃ DOBRY!”. NAWET NIE UMIE BŁOGOSŁAWIĆ, BO BYLE JAK RĘKĄ POMACHA.
Uwaga, Diabelski Synod zaowocuje Kościołem Antychrysta!
SYNOD ODBĘDZIE SIĘ W DNIACH 4 DO 29 PAŹDZIERNIKA 2023
W WATYKANIE.
https://www.youtube.com/watch?
POLACY GŁOSUJCIE WRESZCIE NA PATRIOTÓW POLSKICH A NIE NA WROGÓW OBCOKRAJOWCÓW FARBOWANYCH NA POLAKÓW KTÓRZY ZAWSZE MAJĄ DUŻO ZDRADZIECKICH ZNAKÓW !!!
W POLSCE JEST WIĘCEJ DYKTATORÓW NIŻ KACZYŃSKI BO W NARODZIE IZRAELSKIM KAŻDY KTO JEST W RZĄDZIE TO DYKTATOR A POLACY POKORNI I MIŁOSIERNI SĄ PRZEZ NICH ZAWŁASZCZANI
|
POLSKA JEST JEDNA: BÓG – RODZINA – OJCZYZNA
POLACY – RODACY JUŻ NIGDY NIE GŁSUJCIE NA ZDRADZIECKIE, DEMONICZNE, BEZBOŻNE PARTIE OBCORAJOWCÓW: PO, PiS I INNE. ZAWSZE PYTAJCIE SAMI PANA BOGA PRZYJACIELA – JUŻ DOŚĆ MAMY W POLSCE WICHRZYCIELI, MORDERCÓW, ODSZCZEPIEŃCÓW, KŁAMCÓW I ZŁODZIEI !!!
TYLKO TA PARTIA: „POLSKA JEST JEDNA” – RAFAL PIECH, – TYLKO RAFAŁ PIECH JEST POLAKÓW NADZIEJĄ, BO RZĄDZI Z MARYJĄ KRÓLOWA POLSKI ODWAŻNIE I POBOŻNIE WIERZĄC W BOGA.
Wiersz K. Węgrzyna pt. „BĘDĄ NAM RZUCAĆ KRWAWE OCHŁAPY WOLNOŚCI”
BĘDĄ NAM RZUCAĆ KRWAWE OCHLAPY WOLNOŚCI
I my też zostaniemy krwawym poligonem
Miejscem dla nowej Chazarii i strefą zgniotu
I w tej grze banderowcy z niemiecką pomocą
Jak kiedyś będą nas mordować w czas powrotu
Będą nam rzucać krwawe ochłapy wolności
Anglosaskim gestem kłamstwa oraz pogardy
Między Berlinem Moskwą oraz Waszyngtonem
W podłej dyplomacji światowej awangardy
Ten nowy groźny nowotwór na ciele świata
Krwawo wykroją na nową Ziemię Obiecaną
A my jak zawsze będziemy z krzyżem na grzbiecie
Ciągle rozdrapywaną nie zgojoną raną
Do kiedy grabarze oraz handlarze Polską
Będą Polaków swoją obecnością trwożyć
I będzie trwał chocholi taniec bezsilności
Oraz śmiertelny uścisk obcej nam obroży
Podłość kłamstwo i zdrada ciągle nas niewoli
Bezsilność ducha niemoc sumienia i wiary
Nie rozumiemy ciągle polskiej racji stanu
Potrzeby prawdy dumy godności i kary
Obyśmy nie zostali krwawym poligonem
Ucisz śmiertelną burzę Miłosierny Boże!
Bo jedynie przed Tobą padnie na kolana
Anioł i szatan ludzkość oraz Krwawe Morze..!
Autor Kazimierz Józef Węgrzyn
Kontakt e-mail: kjw.poeta@op.pl
Stowarzyszenie Józefa Piłsudskiego „Orzeł Strzelecki” w Kanadzie
Dziękuje za współpracę z Autorem i Redakcją (486 – 25/41)
– A. KUMOR REDAKTOR GOŃCA – reportarz z Cmentarza Hallerczyków w Southfield Michegen USA (proszę zapoznaj się bardzo wzruszające)
– SUPER EXPRESS – POJEDNANIE na TRUPIE ROSJI…(warto wysłuchać)
– ANNA ŚWIERZYŃSKA – TRUDNO BYĆ KATOLIKIEM – słuchać Boga czy ludzi, gdy zamykają świątynie i atakują wiarę….(dzieje się bardzo źle, jesteśmy sami bez….)
– DR. ARTUR BARTOSZEWICZ – nigdy nie było przyjaźni z Ukrainą?…(bardzo ważny wywiad, proszę wysłuchaj)
– W. GADOWSKI – w obronie starego świata….(proszę wysłuchaj)
– MACIEJ ŚWIERZYŃSKI TRUDNO BYĆ KATOLIKIEM -światowe dni młodzieży i wiele innych wiadomość i faktów z naszego życia….
Komentarz Tygodnia: Kto mordował warszawiaków !!!
https://www.youtube.com/watch?v=9NhJ8B9iaNQ
STANISŁAW MICHALKIEWICZ – w Stanach Zjednoczonych rośnie zniecierpliwienie…(bardzo ważne)
DLACZEGO NA OCZACH CAŁEGO EPISKOPATU I TAKŻE POBOŻNYCH BISKUPÓW – HIERARCHOWIE KTÓRZY SĄ U WŁADZY W KOŚCIELE KATOLICKIM WPROWADZAJĄ ODSTĘPSTWA OD WIARY I BOŻEJ PRAWDY I NIE BOJĄ SIĘ PANA BOGA OBRAŻAĆ? PANU BOGU JEST SMUTNO NA TO PATRZEĆ I TYCH KŁAMSTW SŁUCHAĆ. TRZEBA SZANOWAĆ PANA BOGA KTÓREGO CI ODSZCZEPIEŃCY OBRAŻAJĄ.
DRAPIEŻNE WILKI DOKONUJĄ RZEZI DUSZ W SERCACH LUDZKICH !
https://www.youtube.com/watch?
Rodzice za wszelką cenę chcieli ją wydać za bogatego człowieka. Róża jednak dość wcześnie postanowiła, że będzie starała się całkowicie przypodobać Chrystusowi i dlatego przygotowywała się do życia pełnego wyrzeczeń i medytacyjnej modlitwy. Dlatego też zdecydowanie odmawiała zgody na ślub, przez co wiele wycierpiała – zwłaszcza od matki, która ją prosiła, błagała, groziła, a nawet maltretowała. Róża ofiarowała te cierpienia Chrystusowi.
W dwudziestym roku życia wstąpiła do Trzeciego Zakonu św. Dominika. Jako tercjarka nadal pozostawała w domu rodzinnym, zajmując osobny domek z ogródkiem. Zwiększyła swoje posty i umartwienia, modlitwy, czuwania, surowe pokuty i wyrzeczenia. Wielu zaczęło ją uważać za nienormalną. Była pogardzana. Bóg obdarzał ją jednak nowymi łaskami, głównie darem modlitwy.
Róża żyła niezwykle surowo. Przez cały Wielki Post nie jadła nawet chleba, lecz – jak przekazała tradycja – dziennie jadła tylko pięć pestek cytryny. Znosiła wiele cierpień i prześladowań złego ducha, różne choroby, obelgi i oszczerstwa ze strony otoczenia. Dotykał ją często bezwład członków, omdlenia, ataki słabości. Ona jednak błagała o miłosierdzie Boga dla grzeszników i łaskę przebaczenia.
Za patronkę swoich dążeń do świętości obrała sobie św. Katarzynę Sieneńską, również dominikańską tercjarkę. Zgłębiała tajemnicę jej życia i świętości, na niej wzorowała swoją miłość. Róża w swym życiu wiele wycierpiała. Przeżyła śmierć rodziców, samotność, opuszczenie, oschłości i najrozmaitsze doświadczenia wewnętrzne. To wszystko mocno nadwerężało jej siły.
Praktykowała najrozmaitsze pokuty i umartwienia. W nagrodę za takie życie cieszyła się poufnym przestawaniem ze swoim Aniołem Stróżem i Matką Bożą. Przez piętnaście lat doświadczała zupełnego opuszczenia. Nie odczuwała żadnego pociągu do modlitwy, żadnej pociechy ani poczucia bliskości Boga. Dzień i noc prześladowały ją myśli, że Bóg ją odrzucił. Wówczas dopiero doszła do kontemplacji i mistycznego zjednoczenia z Chrystusem. Odtąd żyła jeszcze bardziej dla Niego.
Ostatnie trzy lata życia spędziła u małżonków Gonzaleza della Maza i Marii Uzategui, którzy darzyli ją pełną miłością. W ich domu zmarła w wieku 31 lat, 24 sierpnia 1617 r., w dniu, który przepowiedziała. Sława jej świętości była tak wielka, że dominikanie pochowali jej ciało najpierw w krużganku klasztornym, a w dwa lata potem – w swoim kościele w Limie w kaplicy św. Katarzyny ze Sieny. Wraz z jej ciałem zamknięto niektóre jej pisma i próby rysunku. W 1923 roku odnaleziono je.
Papież Klemens IX dokonał beatyfikacji Róży w 1668 roku i ogłosił ją patronką Ameryki, a w roku 1670 także patronką Filipin i Antyli. W trzy lata po beatyfikacji nastąpiła jej kanonizacja, której dokonał papież Klemens X w 1671 roku.
W ikonografii św. Róża przedstawiana jest jako młoda dominikanka w habicie. Atrybuty: Dziecię Jezus w ramionach, korona z cierni, kotwica, krzyż, róża, wianek z róż; wiązanka róż, z których wychyla się Dziecię Jezus.
W Piśmie świętym nie mamy tekstu, który by wprost mówił o królewskim tytule Najświętszej Maryi Panny. Są jednak teksty pośrednie, które tę prawdę zawierają. W raju pojawia się zapowiedź Niewiasty, która skruszy głowę węża (Rdz 3, 15). Archanioł Gabriel i Elżbieta wołają do Maryi: „Błogosławiona jesteś między niewiastami” (Łk 1, 28. 43) – a więc spomiędzy wszystkich niewiast na ziemi Ty jesteś pierwsza. Sama też Maryja w proroczym natchnieniu wypowiada o sobie słowa: „Oto błogosławić Mnie będą odtąd wszystkie pokolenia” (Łk 1, 48). Apokalipsa zawiera taką relację: „Potem ukazał się znak na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod Jej stopami, a na Jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu” (Ap 12, 1) – tą Niewiastą, według Tradycji Kościoła, jest właśnie Maryja.
Drugim źródłem naszej wiary w królowanie Maryi jest podanie ustne, które objawia się w zwyczajnym nauczaniu Kościoła i w pismach jego Ojców. Tu mamy już świadectwa wprost, a jest ich bardzo wiele. Św. Efrem (+ 373) już 1600 lat temu tak pisze o Maryi: „Dziewico czcigodna, Królowo i Pani”, „po Trójcy jest Panią wszystkich”, „jest Panią wszystkich śmiertelnych”. Samego siebie nazywa „sługą Maryi”. Św. Piotr Chryzolog (+ 451), również doktor Kościoła, nazywa Matkę Bożą „Panią” (Domina). W dawnej terminologii oznaczało to słowo godność władcy i króla. Św. Ildefons, biskup Toledo (+ 669), nazywa Maryję nie tylko Panią, ale „panującą nad wszystkimi ludźmi”. Przy tej okazji wypowiada przepiękne słowa: „Stałem się sługą Twoim, boś Ty się stała Matką mojego Stworzyciela”. Św. German, patriarcha Konstantynopola (+ 732), nazywa Maryję „Królową wszystkich mieszkańców ziemi”, a św. Jan Damasceński (+ 749) „Królową rodzaju ludzkiego” i „Królową wszystkich ludzi”, „Panią wszechstworzenia”.
Potwierdzenie powszechnej wiary w to, że Maryja jest Królową nieba i ziemi, wyraża również ikonografia chrześcijańska, która od lat najdawniejszych przedstawia Maryję na tronie, z nimbem, w którym przedstawiano tylko cesarzy. Spotykamy taki sposób przedstawiania Najświętszej Maryi Panny już od III w. w katakumbach. Na ikonach bizantyjskich od wieku VI Matka Boża jest zawsze na tronie. Tego rodzaju obrazy, a potem figury nosiły nazwę Basilissa, czyli Królowa, lub Theantrōpos, czyli Pani siedząca na tronie, mająca na kolanach Dziecię Boże. Często dla podkreślenia, że Maryja jest także Królową aniołów, przedstawiano Jej postać w ich otoczeniu. W obrazach wczesnośredniowiecznych aniołowie podtrzymują koronę nad Jej głową. Ten typ obrazów nosił grecką nazwę Panagia angeloktistos. Od X w. powszechnym zwyczajem staje się przedstawianie Maryi na tronie i z koroną, w szatach królewskich, a nawet siedzącej po prawicy Chrystusa. Od XIV w. ulubionym tematem artystów staje się scena „koronacji” Maryi przez Pana Jezusa i Boga Ojca.
W VIII w. jako forma walki z obrazoburcami przyjął się zwyczaj prywatnego koronowania obrazów i figur Matki Bożej, zwłaszcza słynących szczególnymi łaskami. W 732 r. papież św. Grzegorz III ukoronował obraz Matki Bożej szczerozłotymi koronami z diamentami. Papież Grzegorz IV w roku 838 podobną koronę ofiarował Matce Bożej w kościele św. Kaliksta w Rzymie. Od XVII w. zwyczaj ten stał się urzędowo zastrzeżony Stolicy Apostolskiej. Początkowo koronacje te były zastrzeżone jedynie w stosunku do cudownych obrazów włoskich. Wkrótce jednak rozszerzono je na cały świat. Pierwszym obrazem, który doczekał się zaszczytu papieskiej koronacji, był obraz Matki Bożej w zakrystii bazyliki św. Piotra w Rzymie (1631). W Polsce tego zaszczytu dostąpił jako pierwszy obraz Matki Bożej Łaskawej w Warszawie (1651), a następnie obraz Matki Bożej Częstochowskiej w roku 1717.
Do najdawniejszych i najbardziej popularnych modlitw Kościoła należą „Pod Twoją obronę” (Sub Tuum præsidium) i „Witaj, Królowo” (Salve Regina) oraz Litania Loretańska, gdzie ostatnie wezwania wychwalają Matkę Bożą jako Królową.
Tytuł Maryi Królowej podkreślony został także w dokumentach Soboru Watykańskiego II, szczególnie w Konstytucji Dogmatycznej o Kościele Lumen gentium:
Niepokalana Dziewica, zachowana wolną od wszelkiej skazy winy pierworodnej, dopełniwszy biegu życia ziemskiego, z ciałem i duszą wzięta została do chwały niebieskiej i wywyższona przez Pana jako Królowa wszystkiego, aby bardziej upodobniła się do Syna swego, Pana panującego (por. Ap 19,16) oraz zwycięzcy grzechu i śmierci (KK 59).
Tytuł „Królowa” podkreśla stan Maryi w czasach ostatecznych jako Tej, która zasiada obok swego Syna, Króla chwały. W ten sposób wypełniły się słowa Magnificat: „Oto bowiem odtąd błogosławić mnie będą wszystkie pokolenia, gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny”. Maryja ma uczestnictwo w chwale zmartwychwstałego Chrystusa, gdyż miała udział w Jego dziele zbawczym. Jest Jego Matką, nosiła Go w swoim łonie, urodziła Go, zadbała o Jego wychowanie, towarzyszyła Mu nieustannie podczas Jego nauczania – aż do krzyża, a potem Wieczernika w dniu Pięćdziesiątnicy.
Maryja nie jest Królową absolutną, najwyższą i jedyną. Jest nad Nią Bóg i tylko On ma najpełniejsze prawo do tego tytułu. Jeśli więc Maryję nazywamy Królową, to jedynie ze względu na Jej Syna. Godność Jej Boskiego Macierzyństwa wynosi Ją ponad wszystkie stworzenia, czyni Ją Królową aniołów i wszystkich Świętych, Królową nieba i ziemi. Królewskość Maryi jest więc pośrednia. Tylko Pan Bóg jest władcą najwyższym i jedynym. Maryja ma władzę jedynie honorową i zleconą, pełni na ziemi rolę „Regentki”.
W 1884 r. papież Leon XIII mianował ks. Sarto biskupem Mantui i sam udzielił mu sakry biskupiej. Jako pasterz diecezji Józef umiał być kochającym i życzliwym dla wszystkich ojcem, ale bywał także stanowczy, kiedy tego wymagała chwała Boża. Sam przyświecał swojemu duchowieństwu przykładem modlitwy, ubóstwa i gorliwości kapłańskiej. Baczną uwagę zwrócił na seminarium duchowne, by mogli stąd wychodzić odpowiednio przygotowani do przyszłej misji kapłani. Osobiście zwizytował wszystkie kościoły i parafie diecezji, by się przekonać naocznie o ich potrzebach materialnych i duchowych. Na zakończenie wizytacji zwołał synod diecezjalny (1888), którego nie było od 250 lat. W 1891 roku urządził wielkie uroczystości w 300-lecie śmierci św. Alojzego Gonzagi, który pochodził z Mantui.
W 1892 r. zmarł patriarcha Wenecji, kardynał Dominik Agostini. Leon XIII wyznaczył na jego miejsce biskupa Józefa Sarto. W trzy dni potem nowy patriarcha Wenecji otrzymał nominację na kardynała Kościoła. Całe swoje doświadczenie i gorliwość oddał do usług nowej archidiecezji. Rozwinął więc akcję katechizacji, by ją postawić na poziomie i ożywić ją we wszystkich parafiach oraz rektoratach swojej metropolii. W seminarium oprócz teologii dogmatycznej i moralnej wprowadził studia biblijne, historię Kościoła i ekonomię społeczną. Rozpoczął akcję oczyszczania muzyki kościelnej z elementów świeckich, jakie powszechnie wówczas wdarły się do liturgii. Pomagał mu w tym znany muzyk, Wawrzyniec Perosi. W roku 1895 zorganizował uroczystości jubileuszu 800-lecia konsekracji bazyliki św. Marka. W roku 1900 celebrował rocznicę 100-lecia konklawe, na którym w Wenecji został wybrany papieżem Pius VII. Jako patriarcha Wenecji mawiał do swoich kapłanów: „Głosicie wiele dobrych kazań. Niektóre zdradzają ogień najcudowniejszej wymowy i przewyższają nawet aktorów gestami i grą twarzy. Ale bądźmy szczerzy. Co mają z tego nasi biedni rybacy? Ile z tego rozumieją służące, robotnicy portowi i tragarze? Można dostać zawrotu głowy od tych hamletycznych salw huraganowych, ale serce, bracia, serce pozostaje puste. Proszę was, bracia, mówcie prosto oraz zwyczajnie, żeby i najprostszy człowiek was zrozumiał. Mówcie z dobrego i pobożnego serca, wtedy traficie nie tylko do uszu, ale i do duszy waszych słuchaczy”.
25 maja 1914 r. zdołał jeszcze zwołać konsystorz i ogłosić na nim wybór 13 nowych kardynałów. Z tej okazji dał wyraz swojemu przeczuciu bliskiej śmierci z powodu choroby nerek i oskrzeli, na którą od dawna cierpiał. 28 czerwca 1914 r. padł w Sarajewie od kuli zamachowca następca tronu Austro-Węgier, Franciszek Ferdynand. Wojna wisiała na włosku. Papież wydał orędzie do państw, usiłując zatrzymać groźbę wojny. Nie udało mu się to – 28 lipca stała się ona faktem. 21 sierpnia 1914 r. o godzinie 1 w nocy papież Pius X przeniósł się do wieczności. Następnego dnia odbył się jego pogrzeb i złożenie ciała do podziemi watykańskich pod bazyliką św. Piotra. 3 czerwca 1951 r. Pius XII dokonał uroczystej beatyfikacji sługi Bożego, a w trzy lata później, 29 maja 1954 r., ten sam papież dokonał jego uroczystej kanonizacji. Ciało św. Piusa X znajduje się w bazylice św. Piotra na Watykanie w kaplicy Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny. Jest on czczony jako patron esperantystów.
W ikonografii św. Pius X przedstawiany jest w stroju papieskim.
|
|||||||||
|
|||||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
|
|||||||||
|
|||||||||
|
|||||||||
|
JEŚLI BISKUPI W EPISKOPACIE BYLIBY POLAKAMI I KATOLIKAMI, TO BY TŁUMACZYLI POLITYKOM W RZĄDZIE, ŻE PAN BÓG JEST – ŻYJE, WSZYSTKO WIDZI I NIE POZWOLI OKRADAĆ NIEWINNYCH LUDZI I NISZCZYĆ POLAKÓW. OCZYWIŚCIE KOLEJNY RAZ TEMU ZŁU WINIEN JEST EPISKOPAT, BO NIE CHCĄ SŁUCHAĆ BOGA JEZUSA CHRYSTUSA, ABY UZNAĆ GO KRÓLEM POLSKI BO BY NIE MOGLI KRAŚĆ, OSZUKIWAĆ, WIRUSAMI ZABIJAĆ.
DOKĄD POLACY BĘDĄ GŁUPI PRZED I PO SZKODZIE? DLACZEGO NIE SŁUCHAJA PANA BOGA A WIERZĄ OBCOKRAJOWCOM I TAKŻE RYDZYKOWI, KTÓRY NIE PYTA NIGDY BOGA
KTÓŻ JAK BÓG – TYLKO PAN BÓG WSZECHMOGĄCY JEST NASZYM NAJLEPSZYM PRZYJACIELEM I WIERZMY W BOGA W TRÓJCY PRZENAJŚWIĘTSZEJ JEDYNEGO I W MARYJĘ MATKĘ NASZA I JEGO.
|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
![]() |
---|
XX NIEDZIELA ZWYKŁA
Pamiętając o obietnicy Pana Jezusa: „Im więcej dusza zaufa, tym więcej otrzyma”, i słowach: „Wielką Mi są pociechą dusze o bezgranicznej ufności, bo w takie dusze przelewam skarby swych łask” – módlmy się.
Czas na decyzję jest krótki, ale kto jest wezwany – niech odpowiada na wezwanie. Koszt dla Pierwszaków wynosi tylko 200 euro. W załączeniu program. Osoby zainteresowane proszone o kontakt, aby dostać formularz zgłoszeniowy.
Biuro Podróży "GALEON"
31-959 Kraków, os. Górali 5
tel./fax: (12) 642-26-20, tel. 606 394 103
Zezwolenie na organizację imprez turystycznych nr: Z/6/2004
nr konta: PEKAO S.A. O/KRAKÓW 92 1240 4588 1111 0000 5493 0058
www.galeon.krakow.pl e.mail: galeon@galeon.krakow.pl
PIELGRZYMKA MIROSŁAWÓW: ISTRIA – MEDZIUGORJE
Do grobu, pierwszego wyniesionego na ołtarze Mirosława, męczennika, – organizowana z
Redakcją „Echo Medziugorja”, opieka duchowa oo. Franciszkanie Niepokalanów
Termin: 23 – 30 sierpnia 2023 r.
Patrz woła Cię spośród innych, lepszych niż Ty! A ty co z tym zrobisz?
Program dla Pierwszaków, osób, które jeszcze nigdy nie były w Medziugorju. Nie jest to
OKAZJA taniego wyjazdu do Medziugorja, tylko SZANSA dla tych, których nie stać,
aby tam pojechać.
I. PLANOWANY PROGRAM PIELGRZYMKI
Dzień 1 – 23.08.23 – (środa) – Zbiórka o godz. 05.00 na parkingu dla autobusów, ul. T. Motarskiego,
pakowanie bagaży. Przejazd na Mszą Świętą do Lalik/Zwardonia (granica), o niej wspólne śniadanie. Przejazd
przez Słowację, Węgry, do Chorwacji – Novigrad na Dobri – kolacja i nocleg. Dla potrzebujących noclegi za
dodatkową opłatą (koszt noclegu) w Krakowie – Łagiewnikach: pensjonat „Promień” przy parkingu dla
autobusów, ul. T. Motarskiego 8, 30-001 Kraków, 12/2669800: Siostry MNPDiNP w Łagiewnikach, ul.
Pasieczna 2 (równoległa do ul. św. S. Faustyny), tel: 12/2667631: Siostry s. Faustyny tel. 730955521 lub w
Lalikach. Możliwość pozostawienia samochodu na parkingu w Łagiewnikach za ofiarę na Caritas. Osoby,
które nie potrzebują dojeżdżać do Krakowa, mogą swoimi samochodami dojechać do Lalik na Mszę Świętą
lub nocleg, tam zostawić samochód i wracać bezpośrednio już na Katowice. Można wsiąść również po drodze:
Krosno-Kraków-Sucha Beskidzka-Świnna-Żywiec-Zwardoń.
Dzień 2 – 24.08.23 – (czwartek) – dzień śmierci Miroslava Bulešicia, męczennika, 4.letniego kapłana – miał
27 lat, zamordowanego za zorganizowanie bierzmowania. Po śniadaniu wyjazd na Istrię do miejsca urodzenia
i męczęństwa Błogosławionego – Msza Święta, zwiedzanie innych miejsc i miejscowości nadmorskich na
Istrii, powrót na nocleg do Novigradu na Dobri, kolacja, nocleg.
Dzień 3 – 25.08.23 (piątek) – Msza Święta, śniadanie, wyjazd do Medziugorja.
Dzień 4 – 7, od 26 – 29.08.23 (sobota – wtorek) – Pobyt w Medziugorju, zakwaterowanie w wiosce w pobliżu
kościoła u gospodarzy, którzy w pierwszych latach Objawień spali na ziemi oddając swoje łóżka pielgrzymom
a nie w light pensjonatach, których teraz jest pełno. Do dyspozycji pielgrzymów kuchnia z pełnym
wyposażeniem, noclegi z pościelą, wyżywienie 2 x posiłek dziennie – śniadania i obiadokolacja.
Dzień 7– 29.08.23 (wtorek) – wyjazd z Medziugorja wieczorem na noc. Powrót non stop bez noclegu.
Wywozimy pokój dla Polski i umocnienie przywożone przez powracających do domu pielgrzymów.
Dzień 8 – 30.08.23 – (środa) – przyjazd do Polski w godzinach dopołudniowych.
II. KOSZT PIELGRZYMKI:
1. 200 Euro dla Pierwszaków (jeżeli kogoś stać (wg sumienia „okazja to czy szansa”) – może wpłacić
więcej).
2. Złożenie ofiary na zamówienie jednej Mszy Świętej w intencji Dobrodziejów.
1. Pobyt na Chorwacji i w Medziugorju: noclegi z pościelą i wyżywienie: obiadokolacje. Pokoje 2-, 3-, lub 4-
osobowe. Nie ma jedynek! Osobom, które chrapią polecamy spray do gardła DATONG, osobom, które mają
problemy ze spaniem – stopery. Zachowujemy się cicho, nie szeleścimy reklamówkami, itp.
2. Dobrodzieje współfinansujący ten wyjazd pokryją:
a – Ubezpieczenie pielgrzymów w firmie Signal Iduna Polska S.A. pakietem na kwotę: koszty leczenia do
30.000 euro, następstwa nieszczęśliwych wypadków do 15.000 zł, na wypadek śmierci 15.000 zł, bagaż
podróżny do 1.000 zł. Uwaga! Ubezpieczenie nie obejmuje chorób psychicznych. Nie zgłoszenie informacji
do ubezpieczenia o chorobie psychicznej będzie skutkowało brakiem wypłaty za leczenie.
b – przejazd autokarem marki zachodniej: video, barek, wc.
c – opiekę duszpasterza i pilota, materiały informacyjne.
3. Przejazd klimatyzowanym autokarem klasy LUX: video/DVD, barek, WC, uchylne fotele.
4. Opłaty autostradowe, drogowe, winiety i parkingi na całej trasie.
III. INFORMACJE PRAKTYCZNE
1. UBIÓR – należy zabrać ze sobą rzeczy wygodne, przejściowe. Strój odpowiedni do przebywania w
miejscach świętych, kobiety sukienki lub spódnice na niedzielę i święta, na objawienie, nieprzezroczyste
ubrania, żadne firanki czy koronki. Spódnice i spodnie normalne, niedziurawe, nieobcisłe: żadne, obleśne
leginsy czy temu podobne, chyba że służą jako rajstopy pod spódnicą lub tuniką, mężczyźni – żadne rurki,
ubiór niewyzywający – odzież nie służy jako pokusa, lecz jako ochrona dla ciała. Skromność zdobi kobietę
(2P 3,3-4), a nie odkryte na pożądanie części ciała, wtedy „jej dusza jest pusta". Kapcie do podróży, wygodne
buty, peleryna, parasol, rzeczy osobiste, okulary przeciwsłoneczne, nakrycie głowy, klapki pod prysznic.
Ubiór na pobyt nad morzem, klapki do morza, bo jest skaliste i są jeżowce.
2. WYŻYWIENIE – prowiant na drogę, podczas drogi w przydrożnych zajazdach na postoju, 2 x posiłek
dziennie w Medziugorju i w Novigradu na Dobri, 1 x śniadanie w Lalikach, termosy, własne lekarstwa.
3. WALUTA – Euro (50 – 100) na drobne zakupy, ofiarę na Mszach Świętych, na płatne WC na postojach.
4. PAKOWANIE – mały bagaż podręczny do środka autobusu, bagaż podstawowy do bagażników.
5. TŁUMACZENIE – istnieje możliwość, że nabożeństwo wieczorne będzie tłumaczone symultanicznie,
dlatego należy zaopatrzyć się w radyjka lub komórki ze słuchawkami do odbioru fal FM 92,7.
6. INNE – Pismo Święte, śpiewniki, plecaczek lub torba na ramię, latarka, ksero dokumentu spakowane w
bagażu głównym.
7. TELEFONY KOMÓRKOWE – połączenia i sms-y z BiH są b.drogie, w domach jest wi-fi, proszę sobie
wgrać aplikacje do komunikacji przez wi-fi: whatsapp, signal, etc.
8. RZECZY OBOWIĄZKOWE – zdrowotna karta EKUZ – wyrobienie jej w NFZ leży we własnym
zakresie, nie odsyłać wniosków do Redakcji czy do BP „Galeon” tylko do odpowiedniej placówki NFZ.
9. DOKUMENT PODRÓŻY niezniszczony, nieuszkodzony – do BiH wystarczy ważny dowód osobisty.
10. PODRÓŻ – Osoby mające problemy lokomocyjne, na rozpoczęcie pielgrzymki, proszone są o zażycie
odpowiednich środków i zaklejenie pępka plastrem opatrunkowym.
IV. POBYT W MEDZIUGORJU
Pielgrzymi mogą uczestniczyć w stałych punktach życia parafii:
1. Codziennym, międzynarodowym nabożeństwie rozpoczynającym się o godz. 18.00. Nabożeństwo
wieczorne obejmuje: trzy części Różańca Świętego, Mszę Świętą, poświęcenie dewocjonaliów, modlitwę o
uzdrowienie duszy i ciała, oraz programie indywidualnym grupy:
2. Wspólnym modlitewnym wejście na: – Podbrdo – Górę Objawień, tu Matka Boża rozdaje dary, tylko trzeba
je wziąć, wszyscy schodzą z niej obdarowani łaskami, – Kriżevac – Góra Krzyża – Gospa prowadzi do Jezusa
pod Krzyż, po łaski do dźwigania krzyża codziennego mocą Bożą.
3. Spotkaniach ze wspólnotami zawiązanymi w Medziugorju (np. Cenacolo, Wspólnota Królowej Pokoju,
itp.), oo. Franciszkanami i Widzącymi w miarę ich obecności w parafii. Najważniejszym spotkaniu z Maryją i
Jezusem w czasie przez siebie wybranym, aby nam go nie zabrakło – Adoracja Najświętszego Sakramentu w
kaplicy adoracyjnej codziennie od 14.00 – 18.00, wieczorna we wtorki i w soboty po Mszy Świętej.
4. Wyjeździe do Tihaljiny, Szirokiego Brijegu i Humca – sanktuarium św. Antoniego, do o. Petara Ljubicicia.
Maryja przychozi na Ziemię i prosi o Modlitwy Wynagradzające, a Episkopat milczy. Czy wg przepowiedni ludzie świeccy uratują ten piękny świat? Trójca Przenajświętsza żąda jednak aby ludzi prowadzili biskupi – Boga jeszcze Apostołowie. Czy zdążą się obudzić przed nadchodzącą wojną, czy postpią jak przed II wojną światową kard.August Hlond, który stchórzył, albo z nienawiści do Pana Boga i do bliźniego polskiego uciekł z Polski, bo nie chciał się modlić.