JEZUS: Zanim nadejdzie Wielki Piątek, wiele dusz zrozumie, że Moje Ostrzeżenie dla ludzkości już … – gloria.tv
Panie Jezu wciąż na świecie jest niespokojnie i wciąż nowe konflikty i kłótnie wybuchająa politycy już rady nie dają. Biskupi w Episkopatach i Archidiecezjach Ciebie Boga nie pytają i nie słuchają. Czy w tym 2021 roku już zacznie się wojna, czy czas nagli

 

PAN JEZUS

„Ja nie twierdzę, że w tym roku, ale proszę was – nawracajcie się wokół. Jeśli uzna Mnie Episkopat w Polsce wraz z Rządem KRÓLEM POLSKI, to zapanuje POKÓJ niebiański i ludzie będą mogli żyć bezpiecznie a w Niebie wiecznie.

Ja Bóg nie rozumiem dlaczego Episkopat i Rząd nie chce ze Mną dzielić władzy politycznej  i religijnej? Ja KRÓL POLSKI nie zwolnię nikogo ze stanowiska a ludzie sami będą chcieli być miłosierni i nieskazitelni. Nie będzie głodu, ani chorób i nie będzie potrzeby podawania szczepionek. Nie będzie biedy ani niepokoju bo ludzie nie chcą mieć żadnego wojennego znoju  Tylko Bóg jest Jedynym Ratunkiem na Życie na Planecie Ziemi, a wtedy kamienne serca na miłosierne zamienię.

„KTÓŻ jak BÓG” – takie będzie hasło i przygotujcie swoje serca, aby nie zabrakło wam na to czasu. Od dawna mówię, że przyszłość świata zależy od ludzi. Jeśli osoby rządzące uznają Mnie Boga KRÓLEM POLSKI, to zapanuje POKÓJ w Polsce i na świecie, bo Ja KRÓL usunę wszystkie konflikty i nieporozumienia a na podstawie Miłości i Miłosierdzia rozwiążę wszelkie problemy.  A tak naprawdę, to ludzie powinni wiedzieć, że żaden człowiek nie jest doskonały i nigdy sam  nie czyni cudów z własnej woli i dlatego na świecie jest tak dużo konfliktów, kłótni i wojennej wrzawy. Sytuacja na świecie staje się bardzo groźna i dlatego nie odwlekajcie porozumienia z Bogiem Wszechmogącym bo Bóg nie będzie zwlekał z OSTRZEŻENIEM, gdyż zarozumiali i bezbożni ludzie chcą nadać ludzkości niewolnicze i demoniczne jarzmo. Bądźcie przygotowani mieszkańcy Ziemi na spotkanie ze Mną Bogiem Sędzią Sprawiedliwym w każdej chwili. Panujący Rząd pomaga własnemu Narodowi odejść z Bożej Ziemi zmuszając do pobierania trujących szczepionek. Mnóstwo ludzi nie jest przygotowanych na spotkanie ze Mną i wielu ludzi żyje nadaremnie. Jeszcze Jestem Miłosierny i czekam, lecz lucyfer ze swoimi pachołkami bardzo się śpieszy aby panować nad wami. Dlatego dla waszego przebudzenia i ocalenia, aby uchronić was przed jego zniewoleniem – przyjdę szybko z Ostrzeżeniem, bo nie chcę oddać jemu waszych dusz i muszę też śpieszyć się już„.

                                                        —————————————-

Zapisała Mieczysława przed Panem Jezusem w Najświętszym Sakramencie – 17.08.21 r.
Czytając przesłania ,,Ostrzeżenie” czytelnicy twierdzą że czują Bożą Miłość, Miłość Boga i Miłosierdzie | WIELKI CUD OSTRZEŻENIE JEZUS POWRÓCI BOŻE MIŁOSIERDZIE OŚWIETLENIE SUMIEŃ

Boże, który nie chcesz śmierci grzesznika, lecz pragniesz, aby się przez pokutę nawrócił, który nie odrzuciłeś Mojżeszowej, chociaż z naleganiem, modlitwy za ludzi grzesznych i który utyskujesz nawet, gdy Cię nikt nie zatrzymuje w gniewie przeciw grzeszącym; znam się być Panie w wielu i ciężkich grzechach! ale że sam kazałeś nam się modlić jednym za drugich, abyśmy zbawieni byli; otóż stąd powziąwszy ufność, odważam się przystąpić do Tronu łaskawości Twojej z pokorną prośbą o miłosierdzie dla wszystkich zostających w grzechu. Odpuśćże im więc, Ojcze Niebieski, bo nie wiedzą, co czynią. Odsłoń ich oczy, a daj im poznać, jak zła i gorzka jest rzecz, że Cię Pana boga swojego, grzesząc odstąpili, i jak ciężkie im biada! gdy się też Ty oddalisz Panie! Otwórz im uszy, a daj im usłyszeć, jak łaskawie ich wzywasz do siebie, a jak im surowo grozisz sądem i piekłem jeżeli się do Ciebie nie nawrócą.

Zmiękcz zatwardziałe ich serca. Wspomagaj ich, o Boże tak skuteczną łaską, aby w gorzkości duszy swojej przypominali sobie wszystkie grzechy swoje; aby za nie serdecznie dla Twojej miłości żałowali, i przyzwoicie pokutowali; aby je z siebie wyrzucili przez świętą spowiedź i nigdy się do nich nie wracali. A Ty miłosierny i dobrotliwy Boże! odpuść im wszystkie nieprawości, również i nam grzechy nasze.
Amen.

 

PAN JEZUS o OSTRZEŻENIU

NIE LĘKAJCIE SIĘ TO SIĘ MUSI... - Rodzina Bogiem Silna | Facebook
Panie Jezu ludzie pytają, czy przyjdziesz na Ziemię z Ostrzeżeniem w tym 2021 r. i jak się do Niego przygotować?

 

 

 PAN JEZUS.

 „Ten Czas jest wielką niespodzianką dla ludzi dobrych i złych. Wiem, że są osoby wierne Mnie i pragną Mojego przyjścia na Ziemię w celu zahamowania wszystkich grzechów na świecie. Jednak przyjemniejsze i łatwiejsze chwile będą, gdy będę uznany KRÓLEM POLSKI i Każdego Narodu, a wtedy to wszystko uczynię Pokojowo, bo OSTRZEŻENIE spowoduje dużo zawirowania na świecie.  Gdy będę uznany oficjalnie KRÓLEM POLSKI, to wszyscy mogą pozostać na swoich stanowiskach w Zakładach Pracy gdyż zamienię serca ludzi na Miłosierne a każdy wie co ten piękny wyraz znaczy. Dlatego dziwię się – dlaczego osoby duchowne nie słucha Boga i czekają, gdy Bóg Ojciec zacznie  panować „rózgą żelazną”, no i będzie panowała trwała i okrutna trwoga. Czy mało macie Polacy nieszczęść w swojej Ojczyźnie, że chcecie mieszkać zniewoleni „na obczyźnie”? Bóg Jezus Chrystus jest waszym Najlepszym Przyjacielem i Zbawicielem, więc wsłuchujcie się w Słowa Boże w pokorze.

      Dziękuję Polskim Patriotom, że walczą o Pokój i Wolność w Polsce i budzą się Polacy w każdym mieście i w każdej wiosce. Ci ludzie w Rządzie i Episkopacie, którzy są przeciw Mojemu Królowaniu w waszej Ojczyźnie nie są Polakami z „krwi i kości”, bo zachowują się podle, arogancko, gdyż Mnie wyrzucają, bo zamiary demoniczne mają.  Dziękuję KONFEDERACJI, że jest wierna Ojczyźnie Polsce i walczy głośno, bo ma rację.

    „KTÓŻ jak BÓG” i módlcie się wytrwale, bo całe Niebo modli się o waszą Wolność, chociaż Rząd i Episkopat drwi z patriotów podstępnie i zuchwale.  Smuci Mnie także pełniący podstępnie rolę papieża Franciszek, który pędzi do swego pana lucyfera na wieczność. A Watykan – to samo ZŁO, samo ZŁO i przez niego mnóstwo ludzi spada do piekła na samo dno. A tak mało trzeba, aby mógł zapanować na świecie POKÓJ – tylko uznać Mnie Boga Jezusa Chrystusa KRÓLEM POLSKI i KAŻDEGO NARODU, a tego nie chcą innowiercy z Izraelskiego Rodu. Tak dużo Słów powiedziałem, dużo książek napisałem i filmów nagrałem i nie przemówiły do rządzących polityków i osób duchownych, bo chcą zagłady Ziemi, którą przygotowują lucyferyczni ludzie na działanie „wrogiego bata”. Jezus Przyjaciel ludzi na Planecie Ziemi”.

Zapisała Mieczysława przed Panem Jezusem w Najświętszym Sakramencie – 19.08.21 r.

                                                                            Modlitwa

Modlitwa dziecka 

 

MODLITWA DO BOGA ZA WSZYSTKICH LUDZI
Panie Boże daj wszystkim ludziom siłę w ich codziennym życiu i popatrz na nich z niebios gdy znowu zbłądzą.
Daj im także wiarę, aby w drodze swej nie ustawali i doszli tam gdzie chcesz. Proszę cię, Panie, podaruj im codziennie
dobry humor i uwolnij od jęków i westchnień. Spraw, aby z uśmiechem robili znak krzyża i żeby swą radością zarażali innych.
Boże kochany, spraw aby panowała zgoda i miłość  na świecie i aby wszyscy ludzie się kochali i wybaczali sobie, żeby dzieci nie głodowały aby pokój na całym świecie zagościł. Panie Boże każdego dnia będę się modlić o to do Ciebie, a moje modlitwy sprawią,
 że nadal będę trwać w wierze, modląc się coraz to goręcej.
Ogólny zarys aktualnej sytuacji (lipiec 2021)
 
” Znajdujemy się w trakcie uruchomienia ostatniego RESETU ludzkości.

PRZYGOTOWANE I ZAPLANOWANE

Zaplanowana lata temu „pandemia” oraz równolegle od lat wprowadzana technologia, infrastruktura technologiczno-medyczna – służą do realizacji celów psychopatów. Bardzo ważna stanie się w tym procesie technologia 5G (również 6 i 7G).

Na początku „pandemii” dokonano montażu dodatkowych (uzupełniających) nadajników. Montowano duże maszty w lasach (w momencie zablokowania ruchu ludzi na terenach leśnych), a także tysiące mikronadajników, ukrytych w przemyślany sposób w infrastrukturze miast i miasteczek (np w studzienkach ściekowych). Następnie, podążając za kolejnymi etapami Planu – doprowadzono do wyszczepienia ogromniej ilości populacji (opierając się na potężnym upadku świadomości, jaki obecnie ma miejsce. IGNORANCJA ZABIJA).

Raporty przerażających powikłań poszczepiennych na całym świecie (dziesiątki milionów zgłoszeń, raportów medycznych i osobistych), wskazuje ewidentnie, że w szczepionkach została użyta nie tylko technologia modyfikująca DNA człowieka (cytat: „Jednoniciowy, informacyjny RNA (ang. messenger RNA, mRNA) z czapeczką na końcu 5’, wytwarzany z wykorzystaniem bezkomórkowej transkrypcji in vitro na matrycy DNA, kodujący białko szczytowe (ang. spike, S) wirusa SARS-CoV-2.”), ale również przebudowująca jego strukturę nanotechnologia (oparta o grafen).

Grafen

W szczepionkach COV-19, a także w chemtrails oraz samym SARSCOV2 (wirus korony) – odkryto struktury TLENKU GRAFENU! Wiemy też, że tlenek grafenu został użyty już w 2019 w szczepionkach przeciw grypie! Poniżej znajduje się oficjalny raport z Uniwersytetu w Almerii, podpisany przez prof. dr. Pablo Campra Madrid, dotyczący analizy optycznej i transmisyjnej mikroskopii elektronowej fiolki do szczepień firmy Pfizer, w której obserwuje się tlenek grafenu. Dokument posiada cyfrowy podpis profesora oraz oficjalną pieczęć Uniwersytetu w Almerii: https://www.orwell.city/2021/06/official-preliminary-report.html

Grafen nadaje się idealnie do przeprowadzanego tą drogą procesu eksterminacji, m.in. ze względu na jego płaską powierzchnię i liczne, wzbogacone grupy zawierającej tlen – co czyni z niego idealny biosensor!

Grafen jest nośnikiem leków, stosowanym OFICJALNIE już od 2008r (w 2010r otrzymano Nagrodę Nobla z fizyki) – wykazuje bowiem wysoką biokompatybilność z komórkami ssaków, także z komórkami mózgu! 9 lat temu OFICJALNIE wygenerowano ogromne fundusze w UK, aby badać technologię grafenu, również w… zastosowaniach MEDYCZNYCH! Źródło: https://www.euroresidentes.com/tecnologia/nanotecnologia/nueva-financiacion-para-investigar-e

Cytaty ze 26 stycznia 2016 (zapowiedź konferencji organizowanej przez Graphene Flagship): „(…) unikalnych właściwości grafenu – pierwszego na świecie materiału prawdziwie 2D, którego pole powierzchni, ruchliwość elektronów i potencjał funkcjonalizacji można w pełni wykorzystać w technologiach biomedycznych. Na przykład powierzchnia grafenu stanowi doskonałą platformę do dostarczania leków, a przewodność zapewnia skuteczne bioczujniki. Zdolność grafenu do przekształcenia w rusztowania grafenowe przy zachowaniu właściwej przewodności można wykorzystać w inżynierii tkankowej.” „Prof. Kostas Kostarelos z Uniwersytetu w Manchesterze przedstawi przegląd grafenu i jego zastosowania w urządzeniach biomedycznych, a przedstawiciele AstraZeneca, Glaxo Smith Kline, Pixtium Vision, Clinatec i Multichannel Systems opowiedzą o tym, jak te nowatorskie badania są realizowane w przemyśle i [określą] jego drogę naprzód.” Źródło: https://graphene–flagship-eu.translate.goog/graphene/news/novel-healthcare-solutions-for-an-ever-changing-world/

Kolejna konferencja – 2018r http://grafen2d.zut.edu.pl/fileadmin/rok_2018/Grafen2D-2018.pdf A tutaj mamy SZOKUJĄCĄ ANALIZĘ z 2014r! Cyt.: „Nazywany przez wielu „cudownym materiałem” grafen być może nie jest jednak taki cudowny. Naukowcy odkryli bowiem, że poza kilkoma niezwykle przydatnymi właściwościami, może on też być niebezpieczny dla środowiska i ludzi. (…) W tym roku mija dziesięć lat odkąd udało się po raz pierwszy otrzymać grafen w warunkach laboratoryjnych. Od tego czasu obserwujemy dynamiczny wzrost popularności tego materiału (także w przedmiotach komercyjnych). Tymczasem wyniki dwóch ostatnich badań są znacznie mniej optymistycznie. W pierwszym zespół biologów, inżynierów i innych naukowców z Uniwersytetu Browna badał potencjalną toksyczność grafenu w połączeniu z ludzkimi komórkami.

Okazało się, że największe zalety materiału w przypadku nieumyślnego wprowadzenia do organizmu (na przykład poprzez nos) staja się jego wadami – cienkie, mocne i ostre nanocząsteczki łatwo mogą przebijać błony komórkowe. „Materiały te mogą być wdychane nieumyślnie albo nawet celowo wstrzykiwane lub wszczepiane jako elementy nowych modeli biomedycznych” – powiedział Robert Hurt, profesor inżynierii i jeden z badaczy.”

Żródło: https://www.benchmark.pl/aktualnosci/grafen-niebezpieczny-dla-ludzi-srodowiska-badania.html

Dlaczego zaszczepieni przyciągają magnesy Ciało osób zaszczepionych wykazuje silne namagnetyzowanie – dlaczego tak się dzieje? Ponieważ listki tlenku grafenu, po przekroczeniu częstotliwości progowej, ulegają wzbudzeniu (magnetyzują się)!

Uszkodzenia oksydacyjne Listki tlenku grafenu wywołują oksydację (stres oksydacyjny) – brak równowagi pomiędzy wolnymi rodnikami (reaktywnymi formami tlenu) i antyoksydantami (przeciwutleniaczami). Stres oksydacyjny może wpływać na wiele procesów biologicznych w ludzkim ciele. Wśród jego najpowszechniejszych objawów znajdują się: bóle głowy, mięśni i stawów, zaburzenia jelit, zmiany skórne, szybsze starzenie się organizmu, wielonarządowe stany zapalne, pogłębienie schorzeń autoimmunologicznych, astma i duszności, choroby płuc, niekontrolowana proliferacja wirusowa (patogenny rozwój/namnażanie), zaburzenia neurodegeneracyjne, zespół chronicznego zmęczenia, zaburzenia serca i naczyń krwionośnych, nowotwory, miażdżyca, udar mózgu. Jak widać, powyższe dolegliwości są dokładnym opisem wielu powikłań poszczepiennych!

Technologia 5G

Pomimo licznych batalii, jakie toczyli przeciwnicy 5G na całym świecie, technologia ta została wprowadzona w tempie przyspieszonym, tuż przed „pandemią”, równolegle na CAŁYM świecie, bez kompromisów i wbrew opinii społecznej i naukowej. Normy promieniowania zostały 100-krotnie podniesione i obecnie nie można nawet negocjować z rządem obniżenia promieniowania, ponieważ teraz jest… w normie. Na rynku nie ma urządzeń pomiarowych dostępnych dla przeciętnego człowieka, mierzących wyższe częstotliwości, na jakich pracuje 5G (istnieją tylko bardzo bardzo drogie mierniki techniczne oraz urządzenia do zastosowań wojskowych).

Uwaga – przypominam, że grafen po przekroczeniu częstotliwości progowej (jest to częstotliwość wyższa, niż mierzalna ogólnodostępnymi miernikami), zostaje WZBUDZONY! Dlaczego 5G zostało zaimplantowane w naszym świecie tak szybko? Dlatego, że właśnie ta technologia uaktywniła pierwsze przypadki COV-19, rozpoczynając cały proces pandemicznego RESETU.

Istnieje bowiem możliwość aktywowania i podtrzymywania aktywności „wirusów” przez sygnał elektromagnetyczny.

Cytat – badaczka Diana Wojtkowiak: „Wirusy posiadają zaledwie kilkanaście do dwudziestu kilku białek, nie odbierają sygnałów bezpośrednio z otoczenia, korzystają z sygnałów, które odbierają komórki gospodarza. Słońce jest źródłem promieniowania aktywującym agresywność wirusa. Z moich badań wynika, że Słońce dostarcza całej grupy cykli zegarowych w postaci promieniowania cząstek pola torsyjnego o specyficznej informacji.” I dalej – artykuł z Guardiana sprzed pięciu la opisuje eksperyment polegający na: „aktywowaniu zwojów mózgowych za pomocą namagnesowanego białka, które aktywuje konkretne grupy komórek nerwowych na odległość. Liczne badania wykazały, że białka komórek nerwowych, reagujące na temperaturę lub rozciąganie można zmodyfikować genetycznie, tak aby stały się wrażliwe na fale radiowe i pola magnetyczne, przyłączając je do białka magazynującego żelazo zwanego ferrytyną [stąd powinowactwo tej technologii szczepionkowej do ludzkiej krwi] lub nieorganiczną cząstką paramagnetyczną [tutaj – grafen].”

Szkodliwość grafenu: – jest substancją toksyczną powodującą powstawanie zakrzepów w organizmie ludzkim;

– powoduje koagulację krwi; – poprzez zakłócenie równowagi oksydacyjnej w relacji do rezerw glutationu (praktycznie, powoduje stres oksydacyjny) – modyfikuje pracę systemu odpornościowego; – wprowadzony do organizmu powoduje zapaść systemu immunologicznego, a w następstwie tego, tzw. burzę cytokinową;

– nanocząstki tlenku grafenu zawarte w tzw. szczepionkach pokonują barierę krew-mózg i docierają do mózgu (owe nanocząstki, poddane zdalnemu wzbudzeniu przy pomocy 5G, są w stanie zmodyfikować synapsy neuronalne. W związku z tym, w niedalekiej przyszłości, ma pojawić się coś w rodzaju «tsunami mózgowego», (rzekomo) spowodowanego przez koronawirus, przed czym ostrzegają już teraz naukowcy); – tlenek grafenu akumulujący się w płucach powoduje dwustronne zapalenie płuc!; – wdychanie tlenku grafenu powoduje zapalenie śluzówek, a co się z tym wiąże: utratę odczuwania smaku, częściową lub całkowitą utratę węchu!;

– szczególnie silne oddziaływanie przejawia aerozol tlenku grafenu (rozpylany) – w podobny sposób dochodzi do zarażenia się tzw. wirusem SARS-COV-2;

– tlenek grafenu posiada to, co określa się jako pasmo absorbcji elektronicznej, co jest równoznaczne z pewną określoną częstotliwością progową, której przekroczenie powoduje jego bardzo szybkie wzbudzenie oraz oksydację. To z kolei powoduje, że toksyczny tlenek grafenu rozprzestrzenia się na cały organizm, niszcząc nasze zapasy glutationu, będącego naturalnym czynnikiem antyoksydacyjnym. Pasmo częstotliwości, o którym mowa, emitowane jest przez nową technologię wireless 5G. Wraz z pojawieniem się w różnych krajach świata kolejnych eksperymentów z udziałem technologii 5G, choroba Covid-19 rozprzestrzeniła się, co jest wytłumaczalne interakcją zewnętrznych pól magnetycznych z tlenkiem grafenu obecnym w ciałach ludzi nim skażonych. Należy pamiętać, że wszystko zaczęło się w Wuhan, czyli w pierwszym na świecie mieście pilotażowym, w którym pod koniec listopada 2019 testowano technologię 5G.

Podsumowując: to właśnie tlenek grafenu jest rzekomym SARS-COV-2 wywołującym chorobę zwaną Covid-19. Dlatego też nie doszło nigdy do rzeczywistego wyodrębnienia nowego koronawirusa, co jest oficjalnie przyznawane przez większość instytucji sanitarnych najwyższego poziomu, gdy są o to pytane. Choroba Covid-19 jest wynikiem wprowadzenia do organizmu tlenku grafenu – podanego na różne sposoby.

Organizm ludzki posiada naturalną zdolność eliminowania tejże substancji toksycznej, z tego powodu proponują już trzecią dawkę szczepionki, a potem kolejne (tj. jedną dawkę na PÓŁ ROKU). Chodzi o to, by w ludzkich organizmach utrzymać pewien (stały) poziom grafenu.

I tu się zatrzymajmy i podsumujmy

1. Jak wiemy, wstrzykiwana toksyna ma ogromne powinowactwo do krwi – stąd też biorą się wszelkie reakcje typu zator, udar, zawał, zakrzepy krwi, wybroczyny, siniaki, żylaki, krwotoki z narządów rodnych u kobiet, dziewczynek i kobiet po menopauzie, różnorakie choroby krwi.

2. Koronawirusy to proste formy składające się z białek. 3. RNA jest nośnikiem informacji w organizmie, a szczepionka zawiera substancje modyfikujące ludzkie DNA. 4. Grafen ma powinowactwo do tkanek ludzkich (kompatybilność), podlega wzbudzeniu wysokimi częstotliwościami i przenosi informację.

Połączmy więc te fakty w jedną całość i rozpoznamy w szczepieniach nową, dopracowaną RĘKAMI LUDZKIMI technologię, która podaje BEZPOŚREDNIO do organizmu ludzkiego określoną formę białka wywołującego toksyczne uderzenie i podlegającego namagnetyzowaniu, a także nanotechnologię opartą o grafen, otwartą na pobieranie informacji z otoczenia i dostarczanie jej bezpośrednio do organizmu, który z kolei jest już zasiedlony nieznanym nam fragmentem kodu genetycznego… Mamy więc pakiet służący pierwszej fazie RESETU.

Informacja podawana do organizmu ludzkiego pochodzić będzie z zarządzanej przez gambit różnych ludzko-nieludzkich korporacji i agend, zarządzających stadem ludzkim od tysiącleci. Teraz chcą to robić bezpośrednio, biologicznie, poprzez użycie technologii wojskowych – sieci 5, 6 i 7 G.

CHEMTRAILS

OFICJALNIE – wszystko zaczęło się w roku 1988, od raportu Edwarda Tellera, nazywanego „Ojcem Bomby Wodorowej”.

E. Teller był członkiem ekskluzywnego zespołu naukowego z Lawrence Livermore National Laboratory, a to oznacza, że bezpośrednio lub pośrednio był zaangażowany w większość najbardziej tajnych projektów rządu USA.

Na International Seminar on Planetary Emergencies (Międzynarodowe Seminarium Planetarnych Zagrożeń) zaproponował program tworzenia podniebnej tarczy ze sztucznie tworzonych chmur, które miałyby chronić ziemię przed promieniowaniem komicznym i zbytnim jej nagrzewaniem (już teraz wiemy, że to była tylko przykrywka, służąca do zatuszowania prawdziwego celu – depopulacji rozłożonej na lata).

W celu pseudo-ochrony ziemi przed promieniowaniem niezbędne byłoby wg Tellera, rozpylenie cząsteczek odbijających promieniowanie! Sugerowane były różne składniki, w tym: cząsteczki aluminium i srebra. W końcu zdecydowano się na aluminium, ze względu na niższe koszty i jego łatwą dostępność. Następnie w roku 1991, w Gacona na Alasce zostaje uruchomiony projekt HAARP. Podstawowym zadaniem tego projektu jest wysyłanie wiązek elektromagnetycznych w najwyższe warstwy atmosfery. Wiązek o mocy 3 gigawaty i więcej!

Podano wiele „oficjalnych” powodów i teorii na temat projektu HAARP, lecz wiemy też, że ma on swoją ważną rolę w innym projekcie, który powstał w tym samym roku – projekcie o nazwie „Deep Shield” (Głęboka Tarcza).

Projekt „Deep Shield” to nic innego jak tworzenie już wspomnianej powłoki chmur oraz rozpylanie nad nią cząsteczek aluminium.

Po latach obserwacji prowadzonych na całej Ziemi, dziś już wiemy, że HAARP rozprowadza charakterystyczne fale po napylonej zawiesinie chemtrails (widoczne na poniższym zdjęciu), wpływając w czasie ich emisji na ludzkie zachowania i emocje (od spadku samopoczucia, po dekoncentrację, a nawet agresywne zachowania).

 

Zrzuty chemtrails nad Polską prawdopodobnie rozpoczęły się w styczniu 2005r (po akcesji polski do Unii Europejskiej 1 maja 2004r).

Uważa się, że eksperymenty i przygotowania do tego rozpoczęły się już w latach 90!

TRAKTAT TREATY ON OPEN SKIES powstał we wczesnych latach 90-tych XX w, ostatecznie wszedł jednak w życie dopiero 01.01.2002 r. Został ratyfikowany przez 34 państwa; obszarem zasięgu obejmuje Amerykę Północną oraz północną część kontynentu Euroazjatyckiego. Jego celem było umożliwienie samolotom państw, które ratyfikowały traktat, na nieograniczone, nielimitowane korzystanie z przestrzeni powietrznej pozostałych krajów ratyfikujących. W praktyce oznacza to, iż samoloty USAF mogą, bez żadnej kontroli i nadzoru, wkraczać w polską przestrzeń powietrzną. Lot taki nie musi być kontrolowany, monitorowany, zaś jego cel – weryfikowany. Oficjalnym jego celem jest umożliwienie wzajemnej kontroli przestrzeni powietrznych oraz działań naziemnych.

Jak tworzone są sztuczne chmury (chemtrails)

Powstają one na skutek rozpylania mieszanki biologiczno-chemicznej, na wysokościach pomiędzy 6000 a 10000 metrów. W skład tej mieszanki wchodzi barek sodu, który absorbuje wodę i polimery (biologiczne – o szybkim stopniu degradacji), ponieważ służą one do wiązania struktur chmurzastych w stabilną powłokę. Polimer ma właściwości statyczne, dzięki czemu przyciąga i łączy się z innymi cząsteczkami, tworząc zawiesinę, która dość długo może utrzymywać się w powietrzu i bardzo wolno opada. Rozpylanie przeciwdziała zasadniczo opadom atmosferycznym i prowadzi do suchej, chłodnej pogody pod mglistym niebem lub suchych burz z licznymi wyładowaniami atmosferycznymi.

Mieszanka ta rozpylana jest przez samoloty ze specjalnie do tego celu skonstruowanych zbiorników. Wygląda to na początku podobnie jak pas kondensacyjny (contrail) powstały po przelocie samolotu, tyle tylko że pas kondensacyjny znika po 20 sekundach (do 2 minut), a pas po rozpylonej mieszance (chemtrail) utrzymuje się w powietrzu godzinami i rośnie, tworząc m.in. „pasiaste” chmury.

Chemtrails są już od wielu wielu lat, CODZIENNIE tworzone na wszystkich kontynentach. Kto bierze udział w tym projekcie? Jest on realizowany „pod kontrolą” ONZ, przez takie kraje jak: USA, Kanada, Rosja, Unia Europejska i Australia.

Mieszanka chemtrails jest produkowana w różnych krajach, przesyłana do wspólnych składów w krajach „trzecich” i tam pod kontrolą międzynarodowych obserwatorów, rozsyłana jest metodą „na ślepo” (blind method) w różne części świata. Można się tylko domyślać, że jest to jeden z powodów tak agresywnej polityki USA na świecie i tak intensywnie prowadzonej polityki globalizacji.

Projekt ten zaczęto realizować na dużą skalę od roku 1998 (w Europie rozpoczęto od Szwajcarii w roku 2002) i ma być realizowany do roku 2025 –2050.

Skład chemtrails

Według badań niezależnych od rządów instytucji, niezależnych badaczy i osób ujawniających ten proceder, w opryskach znajdowano: – różne formy bakterii patogennych; – zarodniki grzybów (w szczególności MUCOR – perfidny grzyb który wnika do płuc powodując zapalenie dróg oddechowych; może powodować przerzuty do mózgu i panoszy się po całym ciele wraz z krwią). Grzyby dramatycznie upośledzają nasz układ odpornościowy, poprzez „konsumowanie” tych składników odżywczych, których potrzebuje nasz system immunologiczny aby się naprawiać i odbudowywać. Ponieważ jest on wówczas pozbawiany możliwości regeneracji – wynikiem tego jest słaba reakcja na ataki patogenów z zewnątrz (stąd tyle gryp i przeziębień, a także nowotworów, AIDS itp);

– drożdże (ponieważ są bardzo duże i do ich wnętrza można wprowadzić dowolną bakterię lub „wirusa”, przyczyniając się do jego namnożenia);

– pleśnie;

– związki czynnie biologiczne, zrzucane w otoczkach (jak kapsułki leków), aby mogły się aktywować na odpowiedniej wysokości przy odpowiednim środowisku;

– olbrzymie ilości posklejanych, zasuszonych czerwonych krwinek, ulokowanych pomiędzy włóknami typu „morgellon”, wykorzystywanych prawdopodobnie jako czynnik do transportowania patogenów (nanotechnologia);

– włókna typu „morgellon” (biologiczno-syntetyczna nanotechnologia);

– związki pierścieniowe (odpady z produkcji rakiet i ładunków wybuchowych), które powodują m.in. białaczkę;

– rtęć;

– ołów – odkłada się on głównie w kościach, m.in. wypierając wapń; podobnie, jak rtęć, wykazuje tendencję do tworzenia wysoce toksycznych związków, jego akumulacja prowadzi do wzrostu ilości poronień, urodzeń z ciężkimi defektami genetycznymi i obniżonym ilorazem inteligencji. Ołów w opadzie chemtrails może pochodzić z już obecnych w atmosferze zanieczyszczeń, pociąganych za sobą przez opad, co sugeruje jego stosunkowo niskie, względem pozostałych metali, stężenie;

– mangan – ponieważ świetnie łączy się z wodą (nadmiar możne również sprzyjać rozwojowi demencji, schizofrenii oraz pogłębiać chorobę Parkinsona) oraz pierwiastki ziem rzadkich, dla katalizowania nieznanych nam procesów;

– wanad – ciekawy przypadek: w formie tlenków (głównie tlenku (V) wanadu), jest on katalizatorem utleniającym tlenki siarki, przede wszystkim (IV) -> (VI); może to prowadzić do jeszcze silniejszego zakwaszenia obecnego nad miastami smogu oraz tworzenia się większych ilości toksycznego i żrącego (m.in. śluzówki i nabłonki, głównie płuc) kwasu siarkowego;

– wapń – olbrzymie stężenia sugerują, że jest także składnikiem (jednym z podstawowych) owego toksycznego koktajlu – w postaci nieorganicznej jest zasadniczo nieprzyswajalny dla organizmu, w środowisku i organizmach żywych będzie jednak odkładał się w olbrzymich ilościach, prowadząc do m.in.: przejściowego lub trwałego wyjaławiania gleb, zwapniania tętnic, mózgu i serca (miażdżyca, objawy toksoplazmozy i inne), a także, wraz z m.in. obecnym w nadmiernych ilościach w środowisku fluorem, przyczyniał się do trwałego i nieodwracalnego otępienia jednostek i populacji oraz obniżenia ich inteligencji i świadomości poprzez udział w procesie zwapnienia szyszynki;

– Iterb(YB) – powoduje zaburzenia metabolizmu (utlenia się na powietrzu, reaguje z wodą, rozpuszcza się w kwasach, dodawany jest do stopów glinu); – bar, który wypłukuje prawie cały potas z organizmu (objawami mogą być palpitacje serca, osłabienie mięśniowe, skurcze). Bar również silnie reaguje z wodą; powoduje zaburzenia równowagi wapniowej, wypierając wapń z jego związków i wiążąc się trwalej od niego – prowadzi to do ogólnego osłabienia organizmu, szczególnie układu odpornościowego i układu ruchu – mięśni i kości;

– nikiel – silny alergen, podrażnia układ odpornościowy do gwałtownej reakcji – ostatecznie prowadzi to do jego osłabienia i ciągłych stanów nadaktywności; – jony aluminium połączone z jonami magnezu – zlepiają one (zagęszczają) krew.

Aluminium jest niezwykle toksyczne, przy trwałej ekspozycji powoduje zaburzenia pamięci oraz procesów myślowych, a wynikiem jego długotrwałej akumulacji jest choroba Alzheimera.

Wprowadzenie aluminium do stratosfery może doprowadzić do eksplozyjnego rozmnożenia się występujących tam nanobakterii – wykryte i zbadane w latach 60-tych przez dr. Roberta Folk, żerujące na aluminium (oddziaływanie na organizm ludzki jeszcze nieznane). Ich opad na ziemię może być nieobliczalny w skutkach i prowadzić do dalszych ofiar.

Skażenie po opryskach kumuluje się w powierzchniowej warstwie gleby do 60cm głębokości, skąd jest pobierane przez rośliny i wbudowywane w komórki roślin oraz poprzez transpiracje (parowanie z liści) trafia do atmosfery, gdzie kumulują się w szczególności do wysokości 3 metrów!

Dotychczas rozpoznanymi, bezpośrednimi objawami, często występującymi po przelotach samolotów rozpylających mieszankę do tworzenia tarczy są: objawy podobne do grypowych (bez gorączki), krótkie zaniki pamięci, chroniczne poczucie przemęczenia, duszności, reakcje alergiczne, stany depresyjne. Zgłaszano również: spontaniczne krwawienie z nosa, bóle głowy, zachwianie równowagi. Dochodziło również do epidemii grypy, występowania astmy, zapaleń tkanki łącznej, jak również utraty pamięci krótkookresowej.

Powyższy skład chemtrails został podany zgodnie ze stanem faktycznym. Jest on wynikiem badań laboratoryjnych składu grzybów, które chłoną wszystko i w każdych ilościach, bo nie mają ścian komórkowych – możecie sami to sprawdzić!

W chwili obecnej na 100% do mieszanki chemiczno-biologicznej zrzucanej na nasze głowy, dodany został GRAFEN (szara zawiesina), co ma posłużyć do skumulowania ogromnej ilości nanotechnologii grafenowej w ludzkich ciałach, która w połączeniu ze szczepieniami (również opartymi o grafen) ma być technologią główną, służącą pierwszej części RESETU obecnej cywilizacji (depopulacji).”

Indi
Raport okresowy z analizy fiolki ze szczepionką firmy Pfizer 28 czerwca 2021 r.

 

Breaking News:
 La Quinta Columna dzieli się oficjalnym raportem okresowym z analizy fiolki ze szczepionką firmy Pfizer
28 czerwca 2021 r. 

Jest to oficjalny raport wstępny z Uniwersytetu w Almerii, podpisany przez prof. dr Pablo Campra Madrid, który akredytował wszystko, co La Quinta Columna pokazała w swoich programach dotyczących analizy optycznej i transmisyjnej mikroskopii elektronowej fiolki szczepionki Pfizer, w której zaobserwowano tlenek grafenu.
Jak już wcześniej przewidywano, do ujawnienia pozostały jeszcze inne analizy i raporty. Dokument posiada podpis cyfrowy profesora i oficjalną pieczęć Uniwersytetu w Almerii.

Jak poinformował biostatysta i założyciel La Quinta Columna Ricardo Delgado, dokument ten zostanie wkrótce wydany w większej liczbie języków.

La Quinta Columna prosi, abyście podzielili się tym dokumentem tak bardzo, jak to tylko możliwe, aby rozprzestrzenił się wirusowo, abyście zrobili kopie, wydrukowali je i zanieśli do centrów ambulatoryjnych, do wszystkich możliwych miejsc, aby ludzie wiedzieli, co jest w tych fiolkach. Podzielcie się tym z waszymi krewnymi, na posterunkach policji, wyślijcie to załączone do ludzi, którzy popierają te obowiązkowe szczepienia, mimo że fiolki zawierają ten toksyczny związek, który powoduje śmierć wielu ludzi na całym świecie. Każdy musi wiedzieć o tym bezpośrednim i rażącym ataku na ludzkość, każdy musi wiedzieć, że jest zatruwany.

Dokumenty te zostały udostępnione za zgodą tych, którzy analizowali fiolkę. Jak wiecie, Piąta Kolumna dostarczyła fiolkę, która została poddana analizie i obiecują, że będzie więcej analiz z innych laboratoriów, które już są w toku. Ponadto mają nadzieję, że ten wstępny raport dotrze do większej liczby profesorów, badaczy, naukowców i ekspertów w tej dziedzinie, tak aby oni również mogli rozpocząć analizę tych fiolek z dużą zawartością tlenku grafenu, z dużą zawartością tej straszliwej trucizny, którą wstrzykują ludziom, a która trafia prosto do mózgu.

Roześlijcie ten dokument do wszystkich, rozdajcie kopie w punktach szczepień, wyjdźcie z megafonem w ręku i poinformujcie ludzi, którzy naiwnie wierzą, że te szczepionki ich przed czymś ochronią. W tych fiolkach nie ma nic poza złem, które dostanie się do ich żył, jeśli zgodzą się zaszczepić.
https://www.orwell.city/2021/06/official-preliminary-report.html

Dr n. med. Marek Błażejak o wnioskach które wyciągnęli niemieccy lekarze z pandemii COVID-19 YouTube

https://www.youtube.com/watch?v=0OLOSqWyeRo

Dr n. med. Marek Błażejak o wnioskach, które wyciągnęli niemieccy lekarze z pandemii COVID-19.

 Posłuchajcie jeszcze jednego ciekawego głosu z konferencji Ordo Medicus, na której przywołano szereg obserwacji lekarzy z pierwszej linii frontu oraz naukowych argumentów bazujących na rzetelnych badaniach z Niemiec, Stanów Zjednoczonych i innych krajów, uzasadniających krytyczne podejście do szczepień. Lekarze i naukowcy pokazali także szerszy obraz skutków polityki zdrowotnej prowadzonej od kilkunastu miesięcy przez rządy wielu krajów. Zdumienie budzi fakt, że groźna, nowa i ciężka w leczeniu choroba, nie sprowokowała polskich lekarzy patologów do badań sekcyjnych i pogłębionej autopsji ofiar wirusa. Okazało się, że były wręcz zalecenia by – ze względu na zagrożenie – tego nie robić. Takie podejście skrytykował Polak na stałe pracujący w Hamburgu,

dr n. med. Marek Błażejak.

 
WIERSZ K. WĘGRZYNA  pt.”SZATAŃKI PLAN” i WIĘCEJ 

Wiersz K. Węgrzyna pt.”SZATAŃKI PLAN” proszę o podanie w mediach i wśród znajomych – BÓG ZAPŁAĆ.
Pozdrawia Grzegorz.
– KOMU PRZESZKADZA SZACUNEK WOBEC BOGA?
– Bractwo Kapłańskie św. Piusa X– Maryja znakiem w czasie pandemii
– Komentarz Tygodnia: Jest nadzieja – drugi człowiek
– Kryzys w relacjach z Izraelem
– PCh24 – PRAWY PROSTY- Izrael, Afganistan i TVN

https://youtu.be/v8iepwsHEo8

– SUMLIŃSKI OSTRO o środowiskach żydowskich – proszę wysłuchaj i zachowaj.
https://youtu.be/uoz8In6mDMg
Reversed word COVID > DIVOC . The meaning of the word DIVOC : possession of an evil spirit and is of Hebrew origin ( obsession ) . Meaning in Latin: tear away, tear apart, disrupt, tear, tear to pieces.

Wtorek, 24 sierpnia 2021

ŚW. BARTŁOMIEJA, APOSTOŁA

Święto

Zobacz obraz źródłowy

Homilia św. Jana Chryzostoma, biskupa, do Pierwszego Listu do Koryntian


To, co słabe u Boga, przewyższa mocą ludzi

Posługując się nieuczonymi ludźmi, krzyż odniósł zwycięstwo, i to na całym świecie. Nauka krzyża nie dotyczyła spraw pospolitych, ale Boga, prawdziwej religii, życia według Ewangelii i przyszłego sądu. Wszystkich niewykształconych i prostaków przemieniła w mędrców. Popatrz, jak to, co jest głupstwem u Boga, przewyższa mądrością ludzi, a to, co jest słabe u Boga, mocniejsze jest od ludzi.

W jaki sposób mocniejsze? W ten mianowicie, że krzyż rozszerzył się po całym świecie, że zawładnął wszystkimi, że niezliczeni wrogowie pragnąc wymazać imię Ukrzyżowanego, osiągnęli coś wręcz przeciwnego. To Imię jaśniało coraz bardziej, oni zaś upadli i zginęli. I tak prowadząc walkę z Umarłym żywi okazali się bezsilni. Toteż kiedy Grek twierdzi, że jestem niemądry, wykazuje, że sam jest daleko bardziej niemądry; ja bowiem, uznany przezeń za niemądrego, okazuję się mądrzejszym od uczonego. Kiedy nazywa mnie słabym, dowodzi, iż sam jest wielekroć słabszy. To bowiem, co celnicy i grzesznicy szczęśliwie osiągnęli dzięki łasce Bożej, tego nawet wyobrazić sobie nie mogli uczeni, królowie i w ogóle wszyscy ludzie krzątający się wokół nieprzeliczonych spraw.

Rozmyślając o tym święty Paweł powiedział: „To, co słabe u Boga, przewyższa mocą ludzi”. Jasno stąd wynika, że przepowiadanie jest dziełem Bożym. Jakże bowiem dwunastu nieuczonym ludziom, żyjącym wśród jezior, rzek i na pustyni, mogło przyjść na myśl, żeby się podjąć tak wielkiego dzieła? Ci, którzy, być może, nigdy nie byli w mieście ani na rynku, jakże mogli myśleć o zdobyciu całego świata? Ten, co o nich pisał, podaje, że byli lękliwi i małoduszni. Nie zaprzecza ani nie chce ukryć ich wad, co stanowi najlepszy dowód prawdomówności. Cóż więc o nich mówi? Mówi, że gdy pojmano Chrystusa, wtedy pomimo dokonanych przezeń niezliczonych cudów, wielu pouciekało, a ten, który był wśród nich pierwszym, wyparł się Jezusa.

Skądże więc ci, którzy za życia Chrystusa nie mieli dość sił, aby oprzeć się Żydom, po Jego śmierci, po złożeniu do grobu, skoro, jak powiadacie, nie zmartwychwstał i nie przemawiał do nich, nie dodał odwagi, skądże znaleźli siłę, aby stanąć przeciw całemu światu? Czyż nie powinni powiedzieć sobie: I cóż? Sam siebie nie potrafił ocalić, a nas obroni? Nie pomógł sobie za życia, a nam pomoże po śmierci? Gdy żył, nie zjednał sobie ani jednego narodu, a my głosząc Jego imię mamy zdobyć cały świat? Czyż nie byłoby szaleństwem nie tylko podejmować się czegoś takiego, ale nawet o tym myśleć?

A zatem jest oczywiste, że gdyby nie widzieli Zmartwychwstałego, gdyby nie byli przekonani o Jego wszechmocy, z pewnością nie podjęliby się takiego zadania.

Święty BartłomiejŚwięty Bartłomiej jest jednym z dwunastu Apostołów, których wybrał sobie Jezus spośród kilkudziesięciu uczniów.
W Ewangeliach spotykamy dwa imiona: Bartłomiej i Natanael. Synoptycy (Mateusz, Łukasz i Marek) używają nazwy pierwszej, natomiast Jan posługuje się imieniem drugim. Jednak według krytyki biblijnej i tradycji chodzi w tym wypadku o jedną i tę samą osobę. Jan pisze o Natanaelu jako o Apostole (J 1, 35-51; 21, 2). Ponadto akcentuje wyraźnie, że Natanaela łączyła przyjaźń z Filipem Apostołem, a synoptycy umieszczają Bartłomieja zawsze właśnie przy Filipie w katalogach Apostołów (Mt 10, 3; Mk 3, 18; Łk 6, 14). Co więcej, są oni nawet wymienieni ze spójnikiem „i”: „Filip i Bartłomiej”.
Aramejskie słowo Bartolmaj znaczy tyle, co „syn Tolmaja”. Z tym imieniem spotykamy się w Biblii kilka razy (Joz 15, 14; 2 Sm 3, 3). Wyraz Natanael jest imieniem hebrajskim i znaczy tyle, co „Bóg dał” – byłby więc odpowiednikiem greckiego imienia Teodoros czy łacińskiego Deusdedit oraz polskiego Bogdan. Z imieniem Natanael spotykamy się w Piśmie świętym znacznie częściej (Lb 1, 8; 2, 5; 7, 18; 10, 15; 1 Krn 2, 14; 15, 24; 24, 6 i in.). Jeśli Bartłomiej jest tożsamy z Natanaelem, to jego imię brzmiałoby poprawnie: Natanael, bar Tholmai (Natanael, syn Tolmaja).

Święty BartłomiejSynoptycy wymieniają imię św. Bartłomieja jedynie w katalogach Apostołów. Św. Jan podaje, że pochodził z Kany Galilejskiej. Szczegółowo zaś opisuje pierwsze spotkanie Natanaela z Chrystusem (J 1, 35-51), którego był naocznym świadkiem. To Filip, uczeń Pana Jezusa, późniejszy Apostoł, przyprowadził Natanaela do Chrystusa i dlatego zawsze w wykazie Apostołów Natanael znajduje się tuż za Filipem. Niektórzy uważają, że to właśnie na weselu Natanaela w Kanie był Chrystus z uczniami i Matką, gdzie na Jej prośbę dokonał pierwszego cudu.
Z opisu pierwszego spotkania wynika, że Natanael nie był zbyt pozytywnie nastawiony do mieszkańców Nazaretu. Kiedy jednak usłyszał słowa Chrystusa i poznał, że Chrystus przeniknął głębię jego wnętrza, serce i duszę, od razu zdecydowanie w Niego i Jemu uwierzył. Świadczy to o wielkiej prawości jego serca i otwarciu na działanie łaski Bożej. Odtąd już na zawsze pozostał przy Chrystusie. O Natanaelu św. Jan Ewangelista wspomina jeszcze raz – brał on udział w cudownym połowie ryb na jeziorze Genezaret po zmartwychwstaniu Chrystusa (J 21, 2-6).

Tradycja chrześcijańska ma niewiele do powiedzenia o św. Bartłomieju. Zainteresowanie innymi Apostołami jest znacznie większe, postać św. Bartłomieja jest raczej w cieniu. Pierwszy historyk Kościoła, św. Euzebiusz, pisze, że ok. roku 200 Pantenus znalazł w Indiach Ewangelię św. Mateusza. Wyraża przy tym przekonanie, że zaniósł ją tam właśnie św. Bartłomiej. Podobną wersję podaje św. Hieronim. Natomiast św. Rufin i Mojżesz z Horezmu są zdania, że św. Bartłomiej głosił naukę Chrystusa w Etiopii. Pseudo-Hieronim zaś twierdzi, że św. Bartłomiej apostołował w Arabii Saudyjskiej. Jeszcze inni są zdania, że św. Bartłomiej pracował wśród Partów i w Mezopotamii. Ta rozbieżność pokazuje, jak mało wiemy o losach Apostoła po Wniebowstąpieniu Pana Jezusa.

Święty Bartłomiej odzierany ze skóryZ apokryfów o św. Bartłomieju zachowały się Ewangelia Bartłomieja i Apokalipsa Bartłomieja. Znamy je jednak w dość drobnych fragmentach. Zachował się również obszerniejszy apokryf Męka Bartłomieja Apostoła. Według niego Bartłomiej miał głosić Ewangelię w Armenii. Tam miał nawet nawrócić brata królewskiego – Polimniusza. Na rozkaz króla Armenii, Astiagesa, został pojmany w mieście Albanopolis, ukrzyżowany, a w końcu ścięty. Od św. Izydora (+ 636), biskupa Sewilli, rozpowszechniła się pogłoska, że św. Bartłomiej został odarty ze skóry. Stąd też został uznany za patrona rzeźników, garbarzy i introligatorów. Jako przypuszczalną datę śmierci Apostoła podaje się rok 70.

Święty BartłomiejZaraz po śmierci Bartłomiej odbierał cześć jako męczennik za wiarę Chrystusową. Dlatego i jego relikwie chroniono przed zniszczeniem. Około roku 410 biskup Maruta miał je przenieść z Albanopolis do Majafarquin, skąd przeniesiono je niedługo do Dare w Mezopotamii. Stamtąd zaś relikwie umieszczono w Anastazjopolis we Frygii w Azji Mniejszej ok. roku 507. Kiedy jednak najazdy barbarzyńców groziły zniszczeniem i profanacją, w roku 580 przewieziono je na Wyspy Liparyjskie, a w roku 838 do Benewentu. Obecnie znajdują się pod mensą głównego ołtarza tamtejszej katedry. Część tych relikwii została przeniesiona za panowania cesarza Ottona III do Rzymu. Władca ten wystawił bazylikę na Wyspie Tyberyjskiej (dla przechowania relikwii św. Wojciecha), do której to bazyliki sprowadzono potem relikwie Apostoła, zmieniając jej tytuł.

Święty BartłomiejKult św. Bartłomieja datuje się od V w. Grecy obchodzą jego uroczystość 11 czerwca, Ormianie 8 grudnia i 25 lutego, Etiopczycy 18 lipca i 20 listopada. Kościół łaciński święto Apostoła od wieku VIII obchodzi 24 sierpnia. W VI w. spotykamy już pierwszy kościół wzniesiony ku jego czci na wyspie Eolia. Piza, Wenecja, Pistoia i Foligno wystawiły mu okazałe świątynie. W Polsce kult św. Bartłomieja był niegdyś bardzo żywy – wystawiono ku jego czci na naszych ziemiach ponad 150 kościołów. Miał on nawet w Polsce swoje sanktuaria, np. w Polskich Łąkach koło Świecia, gdzie na odpust ściągały tłumy z daleka.

W ikonografii św. Bartłomiej jest przedstawiany w długiej tunice, przepasanej paskiem, czasami z anatomiczną precyzją jako muskularny mężczyzna. Bywa ukazywany ze ściągniętą z niego skórą. Jego atrybutami są: księga, nóż, zwój.

Módlmy się. Wszechmogący Boże, utwierdź w nas szczerą wiarę, która łączyła świętego Bartłomieja Apostoła z Twoim Synem, † i spraw za jego wstawiennictwem, * aby Twój Kościół stał się dla wszystkich narodów sakramentem zbawienia. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, † który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.

 

PO OWOCACH POZNAJEMY – „KTO JEST KTO”
Gdyby szczepionki mogły być prawdziwymi lekarstwami i nie szkodziły – a pomagały, to Rząd by nas nie zmuszał, ale ponieważ Rządowi – obcokrajowcom zależy na wymordowaniu Narodu Polskiego to zmusza 
i jeszcze musimy za te morderstwa im płacić. 

 

PILNE! „Zaczniemy $ZCZEPIĆ PRZYMUSOWO!” Szokujące słowa
„eksperta” Morawieckiego! 

https://www.youtube.com/watch?v=YlzplhU7iL4

 

 

 

 

o. Augustyn Pelanowski. Obudź się z bezsensu i zwątpienia. Przyjmij pieczęć na dzień zbawienia. – YouTubehttps://m.youtube.com/watch?v=xeog-b7ztZw&feature=share&fbclid=IwAR0HjWAJXI67HYjPXh_hTQ2k31nthLbtmnRA_xkgk6C2Sy_eOzfs2X6tne8

o. Augustyn Pelanowski. 

Wzgardzony Chrystus w Eucharystii. Droga ku przemianie świata. 2015. Lektor – YouTube

https://www.youtube.com/watch?v=e7cGDyno1Co&feature=share&fbclid=IwAR2f4r7XyDxR_wXSCFIpKEV0HX2DxMnGwPLmwAmnmVtc25zOG2B-6r8iTw4

https://m.youtube.com/watch?v=e7cGDyno1Co&feature=share&fbclid=IwAR2f4r7XyDxR_wXSCFIpKEV0HX2DxMnGwPLmwAmnmVtc25zOG2B-6r8iTw4

 

Poniedziałek, 23 sierpnia 2021
ŚW. RÓŻY Z LIMY, DZIEWICY
Zobacz obraz źródłowy
Z akt procesu kanonizacyjnego św. Róży z Limy, dziewicy
 
Święta Róża prawdziwą uczennicą świętego Ojca Dominika
 
Róża od świętej Maryi we wszystkim znajdowała sposobność do wychwalania Stwórcy: każda myśl była dla niej punktem wyjścia, by umysł wznieść do Boga. Wiele osób chciała nauczyć tajników modlitwy myślnej, dlatego karmiła swą duszę czytaniem dobrych autorów i rozpowszechniała książki duchowe oraz zachęcała kapłanów, aby swoich penitentów i słuchaczy kazań wszelkimi sposobami pociągali do rozmiłowania się w modlitwie. Nie da się wyrazić, jak wielkim nabożeństwem darzyła święty różaniec maryjny, który jest połączeniem modlitwy ustnej i myślnej: była zdania, że każdy chrześcijanin powinien głosić różaniec słowem, a także mieć go głęboko wyrytym w sercu.
W odczuwaniu słodyczy, jakiej miłość Boża pozwalała jej kosztować na modlitwie, przeszkadzała jej gorycz płynąca ze świadomości zła i grzechu. Szczególnie poruszały ją zniewagi wyrządzane Kościołowi: zapalała się wówczas taką żarliwością, że nie panowała nad swym językiem, chociaż wszystkie wypowiadane przez nią nagany były jedynie pokornym i łagodnym błaganiem. Wszyscy dziwili się bardzo, że ta dziewica, zawsze milcząca wobec tych, którzy ganili ją samą, tak gwałtownie sprzeciwia się lekkiej nawet obrazie wyrządzanej Bogu.
Najwięcej miejsca w jej życiu zajmowała miłość Jezusa w Sakramencie Eucharystii. W te dni, kiedy Najświętszy Sakrament był uroczyście adorowany, trwała na modlitwie nieruchomo przez wiele godzin.
Bólem przejmowała ją myśl o duszach, które nie dostąpiły daru wiary, tych zwłaszcza, które w rozległych krajach Ameryki oddają cześć bożkom. Zdjęta wielkim współczuciem, nieustannie o nich myślała, pragnąc obalić wszelkie przeszkody i jakby na skrzydłach ducha lecieć, aby mogły zostać oświecone i zbawione. Mówiła, że pragnęłaby zamienić się w kamienie i wapno, aby przed wszystkimi zamurować bramę piekła.
W rozmowach z zakonnikami, szczególnie z braćmi kaznodziejami, zaklinała ich z wielką mocą i gwałtownością głosu, płynącą z serdecznego uczucia, aby całym sercem i umysłem oddawali się nawracaniu dusz. Narzekała, że zbytnio się poświęcają studiom wyłącznie spekulatywnym, i mówiła, że wolałaby, aby wszystkie znoje, trudy, czuwania i wysiłki, które się ponosi dla zdobycia wiedzy spekulatywnej, były użytkowane w znacznie ważniejszej sprawie: zapalania woli miłością Bożą.
Bolała nad tym, że będąc niewiastą, nie może się oddać – jak tego by pragnęła – apostolskiemu posłannictwu głoszenia Ewangelii niewiernym. By zapalić swego spowiednika do tej świętej sprawy, ofiarowała mu połowę swoich zasług, by przez to uczestniczyć w owocach jego apostolstwa. Chciała także – i z pewnością zrobiłaby to, gdyby śmierć nie stanęła jej na przeszkodzie – wziąć do siebie niemającego rodziców i opuszczonego chłopczyka, utrzymywać go ze swej pracy i jałmużny w nadziei, że tknięty łaską Bożą, zostanie kiedyś kapłanem i poświęci się krzewieniu wiary wśród pogan.

Święta Róża

Izabela Flores urodziła się w Limie, stolicy Peru, 20 kwietnia 1586 r. Tam też przeżyła całe swoje życie. Ze względu na jej nadzwyczaj delikatną cerę nazywano ją Różą. Dość wcześnie przyjęła I Komunię świętą i sakrament bierzmowania z rąk biskupa Limy, św. Turybiusza.
Od młodości odznaczała się głęboką wiarą i pobożnością. Sprzyjała temu atmosfera w domu; rodzice, Gaspar Flores i Maria Oliva, dbali o jej wykształcenie, wygląd i ogładę. Róża była dumą i radością rodziców, pełna miłości i posłuszeństwa. Jako dziecko złożyła Bogu ślub dozgonnej czystości.Święta RóżaRodzice za wszelką cenę chcieli ją wydać za bogatego człowieka. Róża jednak dość wcześnie postanowiła, że będzie starała się całkowicie przypodobać Chrystusowi i dlatego przygotowywała się do życia pełnego wyrzeczeń i medytacyjnej modlitwy. Dlatego też zdecydowanie odmawiała zgody na ślub, przez co wiele wycierpiała – zwłaszcza od matki, która ją prosiła, błagała, groziła, a nawet maltretowała. Róża ofiarowała te cierpienia Chrystusowi.
W dwudziestym roku życia wstąpiła do Trzeciego Zakonu św. Dominika. Jako tercjarka nadal pozostawała w domu rodzinnym, zajmując osobny domek z ogródkiem. Zwiększyła swoje posty i umartwienia, modlitwy, czuwania, surowe pokuty i wyrzeczenia. Wielu zaczęło ją uważać za nienormalną. Była pogardzana. Bóg obdarzał ją jednak nowymi łaskami, głównie darem modlitwy.

Święta Róża

Róża żyła niezwykle surowo. Przez cały Wielki Post nie jadła nawet chleba, lecz – jak przekazała tradycja – dziennie jadła tylko pięć pestek cytryny. Znosiła wiele cierpień i prześladowań złego ducha, różne choroby, obelgi i oszczerstwa ze strony otoczenia. Dotykał ją często bezwład członków, omdlenia, ataki słabości. Ona jednak błagała o miłosierdzie Boga dla grzeszników i łaskę przebaczenia.
Za patronkę swoich dążeń do świętości obrała sobie św. Katarzynę Sieneńską, również dominikańską tercjarkę. Zgłębiała tajemnicę jej życia i świętości, na niej wzorowała swoją miłość. Róża w swym życiu wiele wycierpiała. Przeżyła śmierć rodziców, samotność, opuszczenie, oschłości i najrozmaitsze doświadczenia wewnętrzne. To wszystko mocno nadwerężało jej siły.

Święta RóżaPraktykowała najrozmaitsze pokuty i umartwienia. W nagrodę za takie życie cieszyła się poufnym przestawaniem ze swoim Aniołem Stróżem i Matką Bożą. Przez piętnaście lat doświadczała zupełnego opuszczenia. Nie odczuwała żadnego pociągu do modlitwy, żadnej pociechy ani poczucia bliskości Boga. Dzień i noc prześladowały ją myśli, że Bóg ją odrzucił. Wówczas dopiero doszła do kontemplacji i mistycznego zjednoczenia z Chrystusem. Odtąd żyła jeszcze bardziej dla Niego.
Ostatnie trzy lata życia spędziła u małżonków Gonzaleza della Maza i Marii Uzategui, którzy darzyli ją pełną miłością. W ich domu zmarła w wieku 31 lat, 24 sierpnia 1617 r., w dniu, który przepowiedziała. Sława jej świętości była tak wielka, że dominikanie pochowali jej ciało najpierw w krużganku klasztornym, a w dwa lata potem – w swoim kościele w Limie w kaplicy św. Katarzyny ze Sieny. Wraz z jej ciałem zamknięto niektóre jej pisma i próby rysunku. W 1923 roku odnaleziono je.
Papież Klemens IX dokonał beatyfikacji Róży w 1668 roku i ogłosił ją patronką Ameryki, a w roku 1670 także patronką Filipin i Antyli. W trzy lata po beatyfikacji nastąpiła jej kanonizacja, której dokonał papież Klemens X w 1671 roku.

W ikonografii św. Róża przedstawiana jest jako młoda dominikanka w habicie. Atrybuty: Dziecię Jezus w ramionach, korona z cierni, kotwica, krzyż, róża, wianek z róż; wiązanka róż, z których wychyla się Dziecię Jezus.

Módlmy się. Boże, Ty sprawiłeś, że święta Róża, rozpalona Twoją miłością, porzuciła świat i poświęciła się Tobie samemu w surowej pokucie, † spraw za jej wstawiennictwem, abyśmy na ziemi szli drogą przykazań, * a w niebie mogli się sycić u zdroju Twoich radości. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, † który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.

Panie Jezu czy akceptujesz spalanie ciał ludzkich po śmierci – tzw. kremację zwłok?

 PAN JEZUS.

 Ludzie – opanujcie się i swoich rodzin zwłok nie spalajcie,   a dla siebie wykrętnych tłumaczeń nie szukajcie. Przez nienawiść do ludzi lucyfer spalaniem ich ciał w piekle się trudzi. W Obozach Koncentracyjnych także lucyferyczni ludzie palili wasze Boże ciała, a obecnie dodają obrzydliwe domieszki i wydaje się im, że ich demoniczne decyzje są doskonałe. To tylko człowiek wymyślił ohydne tragedie, tak jak szczepionki trujące a razem z pełniącym obowiązki papieża Franciszkiem wymyślają tłumaczenia do Moich przeciwne. Dlaczego żaden biskup nie pyta Mnie o zgodę, o radę a sam decyduje i rozgłaszają demoniczną propagandę. „KTÓŻ jak BÓG” i tylko BÓG jest waszym Przyjacielem i Zbawicielem – wasz Jezus Chrystus Król”.

                                                        ———————————–
                      Zapisała Mieczysława przed Panem Jezusem w Najświętszym Sakramencie – 20.08.21r. 
 
 O ZMARTWYCHWSTANIU CIAŁ i kremacji ciała [28/200]
Kazanie, Ks. Dawid Pietras   

Coś nowego!  O śmiertelności COVID_

Kliknijcie  na post pod atrykułem 

 https://twojenowinki.pl/

Pojawiły się oficjalne dane CDC w sprawie zgonów na COVID. Wprawią was one w osłupienie. « Dziennik gajowego Maruchy (wordpress.com)

Przez przypadek odkryli coś lepszego od grafenu. Struktura jest twardsza niż stal i nie ma nawet oficjalnej nazwy

https://spidersweb.pl/2019/11/nowy-lepszy-grafen-adamantium-therrien.html

Grafen, druga młodość polskiego węgla

https://www.focus.pl/artykul/grafen-druga-mlodosc-polskiego-wegla

Chińczycy mogą sfinansować nowe kopalnie w Polsce. Koszt jednej to 3 mld zł

https://www.wnp.pl/gornictwo/chinczycy-moga-sfinansowac-nowe-kopalnie-w-polsce-koszt-jednej-to-3-mld-zl,335817.html

ŁAD – to piękne słowo i określenie – ale bardzo ważne, kto GO organizuje i kto GO projektuje.

RZĄD – obojętnie jakiej Partii wszystko opracował z korzyścią dla siebie, czyli tylko i wyłącznie dla rządzących politycznie i panujących w Polsce. Czy wiecie dlaczego politycy w Rządzie o nacji izraelskiej posyłają swoje dzieci do żydowskiej szkoły a nie polskiej? A no dlatego, że w żydowskich szkołach jest bardzo wysoki POZIOM nauczania a w polskich politycy bardzo obniżają poziom – sami politycy o tym mówią. A dlaczego nie chcą podnieść poziomu w polskich szkołach a nawet zabraniają uczniom do nich chodzić tylko w domach się uczyć? Łatwiej rządzić nami! 

NOWY POLSKI ŁAD – Czy dajemy sobą manipulować? Katarzyna Szewczyk [Agent Specjalny #96]

KONFEDERACJA wie dobrze o czym mówi !

Konferencja Konfederacji:                                              

Skandaliczna reakcja władz izraelskich na nowelizacje KPA!

 

Bardo trudne i skompikowane tłumaczenie tematu – szczepionek i DNA
Wszyscy ludzie, którzy na własną prośbę przyjmują szczepionki chętnie są SAMOBÓJCAMI
a ci którzy zmuszają ludzi do pobierania szczepionek są MORDERCAMI.
Żołnierz polski (32-latek w pełni sił i kondycji) po szczepieniu: „roślina” wskutek zakrzepicy i martwicy jelita – 
koniecznie przesluchajcie

 

Dzięki zaangażowaniu naszych członków, wielu obcych osób, naszych Rodzin I Przyjaciół oraz cudownej firmie przewozowej Rumcajs z Hrubieszowa, 13 sierpnia udało nam się przewieźć do naszych Rodaków mieszkających na Wołyniu w miejscowości Maniewicze mnóstwo darów!
Decyzję o wyjeździe podjęliśmy spontanicznie na zebraniu i w ciągu trzech tygodni udało nam się wszystko zorganizować, a także zebrać bardzo dużo darów. W sobotę część osób z radością przyszla spotkać się z nami oraz wziąć to czego potrzebują . Niestety nie zastaliśmy naszej kochanej Leny , która musiała z chłopcami wyjechać na wykopki , ale wszystkie przygotowane dla niej i dla chłopców dary czekaja na nich u księdza.  Wysłuchaliśmy wielu tragicznych ludzkich historii. Nasza 95 letnia  babcia Mania która znacie z naszego poprzedniego wyjazdu , połamała oba biodra , została odnaleziona dopiero po kilku dniach od tego nieszczęśliwego wypadku . Ponieważ wielu  z naszych podopiecznych to małżeństwa mieszane , nie udało nam się spotkać z wieloma osobami osobiście- obchodzili teraz święto Makowija – poświęcenie maku i miodu , oraz oczywiście w niedziele swieto Matki Bożej Zielnej . Z tymi z którymi nie udało nam się spotkać, spotkamy się następnym razem , a wszystkie dary odbiora osobiście od księdza.
W przerwie między sortowaniem i rozdawaniem darów, odbyliśmy krótka wycieczke do Kostiuchnowki , gdzie rozpoczęła się droga Polski do niepodległości. 
 
Było to dla nas niezwykle przeżycie, móc stanąć osobiście w tym miejscu .
Po powrocie przygotowaliśmy wspolnie uroczysta kolację , a w niedziele po Mszy świętej wyjechalismy w kierunku Lublina. 
W związku z tym że podjęliśmy decyzję o kolejnym terminie wyjazdu- 10 grudnia, będziemy zbierać:
 
Żywność długoterminowa
Środki czystosci
Kosmetyki
Pampersy dla dzieci i dorosłych
Slodycze
Nowe zabawki
Nową odziez ( nie prowadzimy już zbiórki odzieży używanej ze względu na to że trafiało do nas bardzo dużo rzeczy nie nadających się do użytku)
Artykuły szkolne
Karmę dla zwierząt
Suplementy diety
Mleko modyfikowane oraz kaszki i obiadki dla dzieci
 
NASZ NR KONTA 87 1140 2004 0000 3802 7520 9715
 
Oraz wpłaty z zagranicy PL87 1140 2004 0000 3802 7520 9715
Swift Mbank BREXPLPW – tytłem ” darowizna na cele statutowe”
 
Oraz PayPal
Dziękujemy jeszcze raz wszystkim którzy wsparli nas tym razem , przekazujemy serdeczne podziękowania od naszych rodaków ❤
Witam serdecznie,
Zachecam was do przesluchania ciekawych rekolekcji o zagrozeniach duchowych, szczegolnie polecam rodzicom ktorzy maja dzieci.
Pozdrawiam Bozena

 

ks.Marek Balwas kaplan na wozku inwalidzkim – rekolekcje o zagrozeniach 

https://www.youtube.com/watch?v=TZrhS6kl6vg

Polecam rowniez piekna konferencje Zakochaj sie w Jezusie
https://www.youtube.com/watch?v=5j-AL8a5Y7U
http://chomikuj.pl/dafipl/Konferencje/ks.+Marek+Ba*c5*82was-/ks.+Marek+Ba*c5*82was-+Zakochaj+si*c4*99+w+Jezusie  

PRZESTROGA dla POLAKÓW

PRZESTROGA

Jesli Polacy chca znow byc nadzy,

powinni Tuska wpuscic do wladzy,

wszystkim zapewni za marna place

ciezka harowke, do smierci prace

By zniszczyc NAROD, upodlic ludzi,

gotow demony nawet obudzic.

Wystarczy spojrzec na jego mine,

by sie upewnic choc odrobine

Te oczy wilka, usta zaciete,

scisniete piesci pachna przekretem.

Nienawisc tryska gejzerem pary,

stowa sie sypia jak jakies czary.

Gdy ktos wspomina mu jego rzady,

to w nim sie rodza przedziwne prady:

prezy swe ciato jak lew do skoku,

jawia sie pregi i blyski w oku.

Gdy ktos drwi z Polski, z obywateli,

a chwali tamtych, co nas cisnell,

to daje obraz o tej postaci,

ktora za wszystko w ten sposob placi.

Tak wiele mozna wyczytac z twarzy:

szczegolnie zawisc, charakter wrazy,

totez przestrzegam moich RODAKOW,

by byli z dala od ryzych ktakow.

Leszek

 

To tlenek grafenu jest koronawirusem. Jak go usunąć z organizmu?

To nie tlenek grafenu jest wirusem. On jest toksyczny, owszem, ale spełnia role przewodnika elektrycznego dla nanochipów. Ta śmiercionośną bron biologiczna ma skład wielu innych substancji toksycznych jak I mrna która instruuje ludzkie dna by produkować toksyczne białko kolca. To ono wywołuje kowida I nawet będzie nosiciel szczepionek zarażał zdrowych ludzi na odległość.

 To tlenek grafenu jest koronawirusem. Jak go usunąć z organizmu?

https://odkrywamyzdrowie.pl/post/to-tlenek-grafenu-jest-koronawirusem-jak-go-usunac-z-organizmu 

 

Czy Polakom pozostaje już tylko prawo pięści?

Czy „wirus SARS-CoV-2” istnieje, czy został wyizolowany? Ponad 90 najważniejszych instytucji na świecie nie potrafi tego udowodnić…2021-08-20

https://marucha.wordpress.com/2021/08/20/czy-wirus-sars-cov-2-istnieje-czy-zostal-wyizolowany-ponad-90-najwazniejszych-instytucji-na-swiecie-nie-potrafi-tego-udowodnic/

Niedziela, 22 sierpnia 2021

XXI NIEDZIELA ZWYKŁA 

Zobacz obraz źródłowy

(J 6, 55. 60-69)
W synagodze w Kafarnaum Jezus powiedział: „Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem”. A wielu spośród Jego uczniów, którzy to usłyszeli, mówiło: „Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać?” Jezus jednak, świadom tego, że uczniowie Jego na to szemrali, rzekł do nich: „To was gorszy? A gdy ujrzycie Syna Człowieczego wstępującego tam, gdzie był przedtem? To Duch daje życie; ciało na nic się nie zda. Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem. Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą”. Jezus bowiem od początku wiedział, którzy nie wierzą, i kto ma Go wydać. Rzekł więc: „Oto dlaczego wam powiedziałem: Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli nie zostało mu to dane przez Ojca”. Od tego czasu wielu uczniów Jego odeszło i już z Nim nie chodziło. Rzekł więc Jezus do Dwunastu: „Czyż i wy chcecie odejść?” Odpowiedział Mu Szymon Piotr: „Panie, do kogo pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. A my uwierzyliśmy i poznaliśmy, że Ty jesteś Świętym Bożym”.

Zobacz obraz źródłowy

Z konstytucji duszpasterskiej o Kościele w świecie współczesnym

Gaudium et spes Soboru Watykańskiego II


Oczekiwanie przyszłego wieku

Nie znamy czasu, kiedy ma się skończyć ziemia i ludzkość, ani nie wiemy, w jaki sposób wszechświat ma zostać zmieniony. Przemija wprawdzie postać tego świata zniekształcona grzechem, ale pouczeni jesteśmy, że Bóg gotuje nowe mieszkanie i nową ziemię, gdzie mieszka sprawiedliwość, a szczęśliwość zaspokoi i przewyższy wszelkie pragnienia pokoju, jakie żywią serca ludzkie. Wtedy to, po pokonaniu śmierci, zmartwychwstaną synowie Boży w Chrystusie, i to, co było wsiane w słabości i zepsuciu, odzieje się nieskażonością, a wobec trwania miłości i jej dzieła całe to stworzenie, które Bóg uczynił dla człowieka, będzie uwolnione od niewoli próżności.

Słyszymy wprawdzie, że na nic człowiekowi się nie przyda, jeśli cały świat zyska, a siebie samego zatraci. Oczekiwanie jednak nowej ziemi nie powinno osłabiać, lecz ma raczej pobudzać zapobiegliwość, by uprawiać tę ziemię, na której wzrasta owo ciało nowej rodziny ludzkiej, mogące dać pewne wyobrażenie nowego świata. Przeto, choć należy starannie odróżniać postęp ziemski od wzrostu królestwa Chrystusowego, to przecież dla królestwa Bożego nie jest obojętne, jak dalece postęp ten może się przyczynić do lepszego urządzenia społeczności ludzkiej.

Jeżeli rozszerzymy po ziemi w duchu Pana i wedle Jego zlecenia godność ludzką, wspólnotę braterską i wolność, to znaczy wszystkie dobra natury oraz owoce naszej zapobiegliwości, to odnajdziemy je potem na nowo, ale oczyszczone ze wszystkiego brudu, rozświetlone i przemienione – gdy Chrystus odda Ojcu wieczne i powszechne królestwo: królestwo prawdy i życia, królestwo świętości i łaski, królestwo sprawiedliwości, miłości i pokoju. Na tej ziemi królestwo obecne już jest w sposób tajemniczy; urzeczywistnienie zaś jego nastąpi z przyjściem Pana.

    Zobacz obraz źródłowy                                             

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Księga Jozuego jest opisem osiedlania się Narodu Wybranego w ziemi obiecanej, Kanaan po czterdziestoletniej wędrówce przez pustynię. Izraelici dokonują podziału ziem, na które przybyli. Wejście do Kanaanu jest spełnieniem obietnic Bożych danych Izraelowi. Lud wybrany mógł wrócić do swojej ziemi, która już wcześniej była obiecana Abrahamowi.
Dzisiejszy fragment stanowi część ostatniej mowy Jozuego do Narodu Wybranego. Testament Jozuego wyraża najważniejszy motyw całej księgi, jakim jest wybór Jedynego Boga jako Pana. Ten wybór może stać się paradoksalnie trudniejszy niż podczas wędrówki przez pustynię. Pośród uciążliwej przeprawy nietrudno jest wzywać Boga, ponieważ podczas trudu łatwiej jest szukać pomocy u Pana. Naród Wybrany staje przed wyborem w momencie, gdy spełnia się obietnica Boża. W sytuacji dobrobytu ich pragnienia mogły ponownie wracać do wiary w pogańskie bożki. Jednakże Izraelici pamiętają, że to Bóg prowadził ich przez pustynię i tylko Jemu chcą służyć.
Sytuacja Izraelitów stawia pytanie, czy pośród momentów, gdy jest mi dobrze i niczego mi nie brakuje, jestem w stanie zawsze pamiętać o Bożej obecności? Relacja z Bogiem nie polega wyłącznie na jednorazowej decyzji. Jasny i radykalny wybór Jedynego Boga przez Izraelitów jest zachętą do codziennej decyzji zaufania Bogu.

 

Komentarz do psalmu

W pierwszym czytaniu Jozue wezwał lud Izraela, aby opowiedział się, po czyjej stronie chce służyć. Psalm 34 pokazuje konsekwencje, jakie wynikają z wyboru Boga w swoim życiu. Można w tym psalmie rozróżnić dwa kierunki tych konsekwencji. Pierwszy to działanie ze strony człowieka: błogosławienie Pana, wychwalanie Go swoimi ustami, chlubienie się Panem oraz ogłaszanie tej radości innym. Drugą kategorią jest odpowiedź Boga na wybór człowieka. Boże działanie wyraża się w nieustannym zwracaniu się do człowieka. Bóg zawsze widzi i słyszy pragnienia proszącego. Podtrzymuje tych, którzy upadają, a także pokazuje, że odwrócenie się od Niego spowoduje sprowadzenie zła na siebie samego.
W refrenie śpiewamy „Wszyscy zobaczcie, jak nasz Pan jest dobry”. Wybór między dobrem a złem musi być radykalny, nie ma w tej materii drogi środka. Psalm 34 przypomina, że nie ma innej ścieżki do szczęścia niż wybór Boga.

 

Komentarz do drugiego czytania

Ostatnim tematem podjętym w Liście do Efezjan są wzajemne relacje w rodzinie chrześcijańskiej. Dzisiejszy fragment rozpoczyna listę konkretnym wskazań, które można przeczytać w ostatnim rozdziale księgi. Perykopa z piątego rozdziału przekazuje, w jakim duchu mają być odczytywane dokładne wskazania życia rodzinnego.
Św. Paweł pokazuje potrójne zestawienie: Chrystus – Kościół, głowa – ciało, mąż – żona. Relacja kobiety i mężczyzny jest czymś oczywistym i naturalnym. Patrząc na miłość małżonków, można łatwiej zrozumieć relację Chrystusa z Kościołem. Św. Jan Paweł II w Adhortacji Familiaris Consortio zauważył, że „poprzez sakramentalny znak ich wzajemna przynależność jest rzeczywistym obrazem samego stosunku Chrystusa do Kościoła” (por. p. 13).
Można spojrzeć na to porównanie również z drugiej strony. Relacja Chrystusa z Kościołem jest punktem odniesienia dla małżonków. Tu pomocne będzie kolejne zestawienie dokonane przez św. Pawła – Chrystus jest Głową Kościoła, a Kościół Jego mistycznym Ciałem. Podobnie małżonkowie przez sakrament tworzą jedno ciało, stają się nowym bytem. Pośród trudności życia warto jeszcze raz przypomnieć sobie, że dbając o innego – małżonka, ale również o każdego, kto jest w Kościele, dbam niejako o samego siebie, bo wszyscy jesteśmy złączeni w jednym Ciele Chrystusa.

 

Komentarz do Ewangelii

Działalność publiczna Jezusa Chrystusa budziła ogromne zaciekawienie wśród ludzi. Kroczący za Jezusem tłum skupiał się wokół Jezusa, słysząc o Jego cudach. Szósty rozdział Ewangelii według św. Jana rozpoczyna się od kolejnego cudu, jakim było rozmnożenie chleba w celu nakarmienia licznego tłumu. Ewangelista dodaje, że działo się to w okolicach święta Paschy (por. J 6,4). Ten szczegół pokazuje, że działania Jezusa są ściśle związane z historią zbawienia. Dokonany cud ma oczywistą analogię do manny, która spadła z nieba, aby nakarmić lud Izraela na pustyni (por. Wj 16). Dalsza część szóstego rozdziału zawiera wielką mowę Jezusa, w której tłumaczy, jak w Nim wypełniają się starotestamentalne zapowiedzi. Nawiązania do Starego Testamentu przybliżają tajemnicę Chleba Życia, którym jest Chrystus.
Wiara w realną obecność Chrystusa w Eucharystii przekracza zmysły. Jezus wzywa, by uwierzyć Jego słowom, które „są duchem i życiem” (por. J 6,63). Nadaje przez to właściwą interpretację swoim słowom o pokarmie i napoju z Ciała i Krwi swojej (por. J 6,55). Ciało, które ma być spożywane, jest darem Ducha. Eucharystia pozwala wznieść się ponad wyłącznie fizyczne myślenie o Ciele Chrystusa. Cyryl Jerozolimski napisał: „Nie patrz więc na chleb i kielich jak na czysto ziemskie rzeczy. Są one bowiem Ciałem i Krwią, jak nas Pan zapewnił.” Św. Tomasz w pieśni Adoro te devote podobnie ujął istotę wiary w rzeczywistą obecność Chrystusa w Najświętszym Sakramencie: „Mylą się, o Boże, w Tobie wzrok i smak. Kto się im poddaje, temu wiary brak.”
Dzisiejsza Ewangelia ukazuje reakcje uczniów na wysłuchaną mowę o Chlebie Życia. Tak przedstawiona przez Jezusa prawda o Chlebie, który zbawia, jest dla uczniów dosłownie „twarda” (por. J 6,60). Słowa Jezusa wzywają do odpowiedzi. Podobnie jak w pierwszym czytaniu, należy opowiedzieć się za którąś ze stron. Szymon Piotr w imieniu wszystkich Apostołów wyznaje, że zbawienie jest możliwe tylko w Chrystusie. Wybór Chrystusa w swoim życiu i przyjmowanie Jego Ciała Eucharystycznego we wspólnocie Kościoła stanowi pewną drogę do życia wiecznego.

Komentarze zostały przygotowane przez Jakuba Zinkowa kleryka V roku WMSD w Warszawie

 

Zobacz obraz źródłowy

 

 

22 sierpnia

Najświętsza Maryja Panna Królowa

Guido Reni: Dziewica na tronie z Dzieciątkiem

Wspomnienie Maryi Królowej zostało wprowadzone do kalendarza liturgicznego przez papieża Piusa XII encykliką Ad caeli Reginam (Do Królowej niebios), wydaną 11 października 1954 r., w setną rocznicę ogłoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Maryi. Już w czasie Soboru Watykańskiego I w roku 1869 biskupi francuscy i hiszpańscy prosili o to święto. Pierwszy Krajowy Kongres Maryjny w Lyonie (1900) prośbę tę ponowił. Uczyniły to również międzynarodowe kongresy maryjne odbyte we Fryburgu (1902) i w Einsiedeln (1904). Od roku 1923 wyłonił się specjalny ruch pro regalitate Mariæ. Początkowo wspomnienie Maryi Królowej obchodzone było w dniu 31 maja, ale w wyniku posoborowej reformy kalendarza liturgicznego przesunięto je na oktawę uroczystości Wniebowzięcia Maryi – 22 sierpnia. To właśnie wydarzenie ukoronowania Maryi wspominamy w piątej tajemnicy chwalebnej różańca.

W Piśmie świętym nie mamy tekstu, który by wprost mówił o królewskim tytule Najświętszej Maryi Panny. Są jednak teksty pośrednie, które tę prawdę zawierają. W raju pojawia się zapowiedź Niewiasty, która skruszy głowę węża (Rdz 3, 15). Archanioł Gabriel i Elżbieta wołają do Maryi: „Błogosławiona jesteś między niewiastami” (Łk 1, 28. 43) – a więc spomiędzy wszystkich niewiast na ziemi Ty jesteś pierwsza. Sama też Maryja w proroczym natchnieniu wypowiada o sobie słowa: „Oto błogosławić Mnie będą odtąd wszystkie pokolenia” (Łk 1, 48). Apokalipsa zawiera taką relację: „Potem ukazał się znak na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod Jej stopami, a na Jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu” (Ap 12, 1) – tą Niewiastą, według Tradycji Kościoła, jest właśnie Maryja.
Drugim źródłem naszej wiary w królowanie Maryi jest podanie ustne, które objawia się w zwyczajnym nauczaniu Kościoła i w pismach jego Ojców. Tu mamy już świadectwa wprost, a jest ich bardzo wiele. Św. Efrem (+ 373) już 1600 lat temu tak pisze o Maryi: „Dziewico czcigodna, Królowo i Pani”, „po Trójcy jest Panią wszystkich”, „jest Panią wszystkich śmiertelnych”. Samego siebie nazywa „sługą Maryi”. Św. Piotr Chryzolog (+ 451), również doktor Kościoła, nazywa Matkę Bożą „Panią” (Domina). W dawnej terminologii oznaczało to słowo godność władcy i króla. Św. Ildefons, biskup Toledo (+ 669), nazywa Maryję nie tylko Panią, ale „panującą nad wszystkimi ludźmi”. Przy tej okazji wypowiada przepiękne słowa: „Stałem się sługą Twoim, boś Ty się stała Matką mojego Stworzyciela”. Św. German, patriarcha Konstantynopola (+ 732), nazywa Maryję „Królową wszystkich mieszkańców ziemi”, a św. Jan Damasceński (+ 749) „Królową rodzaju ludzkiego” i „Królową wszystkich ludzi”, „Panią wszechstworzenia”.

Maryja - Królowa nieba i ziemiPotwierdzenie powszechnej wiary w to, że Maryja jest Królową nieba i ziemi, wyraża również ikonografia chrześcijańska, która od lat najdawniejszych przedstawia Maryję na tronie, z nimbem, w którym przedstawiano tylko cesarzy. Spotykamy taki sposób przedstawiania Najświętszej Maryi Panny już od III w. w katakumbach. Na ikonach bizantyjskich od wieku VI Matka Boża jest zawsze na tronie. Tego rodzaju obrazy, a potem figury nosiły nazwę Basilissa, czyli Królowa, lub Theantrōpos, czyli Pani siedząca na tronie, mająca na kolanach Dziecię Boże. Często dla podkreślenia, że Maryja jest także Królową aniołów, przedstawiano Jej postać w ich otoczeniu. W obrazach wczesnośredniowiecznych aniołowie podtrzymują koronę nad Jej głową. Ten typ obrazów nosił grecką nazwę Panagia angeloktistos. Od X w. powszechnym zwyczajem staje się przedstawianie Maryi na tronie i z koroną, w szatach królewskich, a nawet siedzącej po prawicy Chrystusa. Od XIV w. ulubionym tematem artystów staje się scena „koronacji” Maryi przez Pana Jezusa i Boga Ojca.

W VIII w. jako forma walki z obrazoburcami przyjął się zwyczaj prywatnego koronowania obrazów i figur Matki Bożej, zwłaszcza słynących szczególnymi łaskami. W 732 r. papież św. Grzegorz III ukoronował obraz Matki Bożej szczerozłotymi koronami z diamentami. Papież Grzegorz IV w roku 838 podobną koronę ofiarował Matce Bożej w kościele św. Kaliksta w Rzymie. Od XVII w. zwyczaj ten stał się urzędowo zastrzeżony Stolicy Apostolskiej. Początkowo koronacje te były zastrzeżone jedynie w stosunku do cudownych obrazów włoskich. Wkrótce jednak rozszerzono je na cały świat. Pierwszym obrazem, który doczekał się zaszczytu papieskiej koronacji, był obraz Matki Bożej w zakrystii bazyliki św. Piotra w Rzymie (1631). W Polsce tego zaszczytu dostąpił jako pierwszy obraz Matki Bożej Łaskawej w Warszawie (1651), a następnie obraz Matki Bożej Częstochowskiej w roku 1717.
Do najdawniejszych i najbardziej popularnych modlitw Kościoła należą „Pod Twoją obronę” (Sub Tuum præsidium) i „Witaj, Królowo” (Salve Regina) oraz Litania Loretańska, gdzie ostatnie wezwania wychwalają Matkę Bożą jako Królową.
Tytuł Maryi Królowej podkreślony został także w dokumentach Soboru Watykańskiego II, szczególnie w Konstytucji Dogmatycznej o Kościele Lumen gentium:

Koronacja Maryi na Królową nieba i ziemiNiepokalana Dziewica, zachowana wolną od wszelkiej skazy winy pierworodnej, dopełniwszy biegu życia ziemskiego, z ciałem i duszą wzięta została do chwały niebieskiej i wywyższona przez Pana jako Królowa wszystkiego, aby bardziej upodobniła się do Syna swego, Pana panującego (por. Ap 19,16) oraz zwycięzcy grzechu i śmierci (KK 59).

Tytuł „Królowa” podkreśla stan Maryi w czasach ostatecznych jako Tej, która zasiada obok swego Syna, Króla chwały. W ten sposób wypełniły się słowa Magnificat: „Oto bowiem odtąd błogosławić mnie będą wszystkie pokolenia, gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny”. Maryja ma uczestnictwo w chwale zmartwychwstałego Chrystusa, gdyż miała udział w Jego dziele zbawczym. Jest Jego Matką, nosiła Go w swoim łonie, urodziła Go, zadbała o Jego wychowanie, towarzyszyła Mu nieustannie podczas Jego nauczania – aż do krzyża, a potem Wieczernika w dniu Pięćdziesiątnicy.
Maryja nie jest Królową absolutną, najwyższą i jedyną. Jest nad Nią Bóg i tylko On ma najpełniejsze prawo do tego tytułu. Jeśli więc Maryję nazywamy Królową, to jedynie ze względu na Jej Syna. Godność Jej Boskiego Macierzyństwa wynosi Ją ponad wszystkie stworzenia, czyni Ją Królową aniołów i wszystkich Świętych, Królową nieba i ziemi. Królewskość Maryi jest więc pośrednia. Tylko Pan Bóg jest władcą najwyższym i jedynym. Maryja ma władzę jedynie honorową i zleconą, pełni na ziemi rolę „Regentki”.

Litania do Matki Bożej Królowej Polskich Męczenników

Kyrie, eleison. Chryste, eleison. Kyrie, eleison.

Chryste, usłysz nas. Chryste, wysłuchaj nas.

Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami.

Synu, Odkupicielu świata, Boże, zmiłuj się nad nami.

Duchu Święty, Boże, zmiłuj się nad nami.

Święta Trójco, jedyny Boże, zmiłuj się nad nami.

 

 

Królowo Ziemi Piastowskiej, módl się za nami,

Panno Święta co Jasnej broniłaś Częstochowy, módl się za nami,

Hetmanko Narodu, któraś pod Wiedniem dała orężowi polskiemu wieniec chwały, módl się za nami,

Bolesna Królowo Polski, ratująca naród w czasie niewoli, módl się za nami,

Matko Lwowskich Orląt, módl się za nami,

Królowo Zwycięska broniąca nad Wisłą naszej wolności, módl się za nami,

Matko wieziona na Sybir z polskimi zesłańcami, módl się za nami,

Matko Bolesna płacząca z żołnierzami, gdy wrzesień pamiętny czerwieniał ranami, módl się za nami,

Madonno Katyńska z zakneblowanymi ustami, módl się za nami,

Patronko Szarych Szeregów, módl się za nami,

Matko Łaskawa, Patronko Warszawy, na Starówce pokłuta bagnetami, módl się za nami,

Matko pomordowanych i unicestwionych przez reżim stalinowski, módl się za nami,

Matko walczących o wolność: stoczniowców, studentów, aktorów, robotników, nauczycieli, módl się za nami,

Matko zastrzelonych górników, módl się za nami,

Matko matek płaczących i ojców zatroskanych, módl się za nami,

Święta Maryjo, Królowo Polskich Męczenników, módl się za nami,

 

 

Święty Stanisławie, Ojcze Ojczyzny, módl się za nami,

Święty Wojciechu, Patronie Polski, módl się za nami,

Święty Andrzeju Bobolo, Męczenniku za wiarę, módl się za nami,

Święci Męczennicy: Benedykcie, Janie, Mateuszu, Izaaku i Krystynie, módlcie się za nami,

Błogosławiony Sadoku wraz z 48 towarzyszami, męczennikami ziemi sandomierskiej,  módlcie się za nami,

Święty Brunonie Bonifacy z Kwerfurtu, patronie Warmii i Łomży, módl się za nami,

Święty Jozafacie Biskupie, módl się za nami,

Swięty Melchiorze, Męczenniku z Koszyc, módl się za nami,

Święta Edyto, módl się za nami,

Święty Maksymilianie Mario Kolbe, módl się za nami,

Błogosławiona Karolino Kózkówno, zamęczona w obronie cnoty czystości, módl się za nami,

Błogosławiony Kozalu, Biskupie, wzorze miłowania nieprzyjaciół, módl się za nami,

Błogosławiony Wincencie wraz z 12 towarzyszami z Podlasia, módlcie się za nami,

Błogosławiona Stello Mardosewicz z 10 Siostrami Nazaretankami, módl się za nami,

Błogosławieni Polscy Męczennicy przez Jana Pawła II beatyfikowani, nauczyciele wiary, miłości, aż do śmierci posłuszni, módlcie się za nami,

Sługo Boży Janie Pawle II, módl się za nami,

Sługo Boży Prymasie Tysiąclecia, módl się za nami,

Sługo Boży Księże Jerzy, patronie ludzi pracy, módl się za nami,

Wszyscy, którzyście życie swe złożyli na Ołtarzu Ojczyzny, ku chwale Boga, módlcie się za nami,

Błogosławieni i święci rodacy i rodaczki nasze, módlcie się za nami,

JEZU, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam Panie.

JEZU, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas Panie.

JEZU, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.

 

 

O: Przez cierpienie i krzyż do zbawienia dojdziemy,

Do wielkiej miłości Boga i zjednoczenia z Nim.

W: Cenna jest w oczach Pana śmierć jego wyznawców.

 

 

 

Święci i Błogosławieni Polscy Męczennicy orędujcie u Boga za naszym Narodem. Niech pokój, dobro i miłość braterska panuje w naszym kraju. Przykładem i drogowskazem nam bądźcie, jak żyć dla Boga i Ojczyzny i jak osiągnąć wieczne zbawienie.

Panie, Boże Wszechmogący wejrzyj na cierpienia sług Twoich, które znosili z miłości do Ciebie i dla chwały Twojej. Za ich wstawiennictwem prosimy Cię okaż Ludowi Twojemu wielkie Miłosierdzie i obdarz go męstwem, mądrością i prawością serc.

Uchroń nas Boże od nienawiści, pogardy i zła wszelkiego, a w najtrudniejszej sytuacji daj nam dostrzec jasny promień Miłosierdzia Twego. Amen.

 

Pod Twoją obronę uciekamy się Święta Boża Rodzicielko.

Naszymi prośbami racz nie gardzić w potrzebach naszych,

ale od wszelakich złych przygód racz nas zawsze wybawiać.

Panno chwalebna i błogosławiona.

O Pani nasza.

Orędowniczko nasza.

Pośredniczko nasza.

Pocieszycielko nasza.

Z Synem Swoim nas pojednaj.

Synowi Swojemu nas polecaj.

Swojemu Synowi nas oddawaj.

 

Matko Narodu Polskiego, padamy dziś do stóp Twoich w dziękczynieniu, że przez wieki otaczałaś nas płaszczem swej opieki. Dziękujemy Ci, że Ojców naszych wyprowadziłaś z rąk najeźdźców i nieprzyjaciół. Dziękujemy Ci za wolność i pokój, za każdą otartą łzę naszych matek i ojców.

Spraw, byśmy wiary naszych praojców dochowali i stali się zdolni własnymi rękami i wzajemną miłością w służbie Krzyża Twojego Syna, zachować Królestwo Boże w nas, w naszych rodzinach i w naszym Narodzie.

Panie, Boże Wszechmogący, napełnij nas mocą Ducha Świętego, dodaj ufności w Twe Miłosierdzie, oświeć nasze umysły, wzbudź w naszym Narodzie chęć do cierpliwej walki o zachowanie wiary, pokoju i wolności.

Boże wszechmogący, niech Duch Twój zmienia oblicze tej ziemi i umacnia nasz Naród, abyśmy przez zawierzenie Maryi, Matce Kościoła i Królowej Polskich Męczenników pozostali zawsze wierni Chrystusowi i Ojczyźnie. Bo Ty żyjesz i królujesz przez wszystkie wieki wieków. Amen.

 

Alan Ames: „Co jest prawdą” – czym wiara katolicka różni się od protestanckiej?

Po co nam sakramenty? Czym wiara katolicka różni się od protestanckiej?                                                

Jakie znaczenie w życiu wierzącego ma Tradycja?

Alan Ames, autor bestsellera Oczami Jezusa, odpowiada na pytania nurtujące wierzących w czasach niepewności i zamętu, w których często zaprzecza się istnieniu niezmiennych wartości. Mistyk porusza problemy autorytetu Kościoła, zbawienia poprzez uczynki, zagadnienia dotyczące aborcji, antykoncepcji czy homoseksualizmu. Ta książka to prawdziwy podręcznik obrony wiary przed zagrażającą jej agresywną kulturą grzechu

Alan Ames: Czy czyściec istnieje?

To jedno z najczęściej zadawanych pytań przez katolików – czy czyściec istnieje? Alana Ames – autor bestsellera „Oczami Jezusa”, szuka odpowiedzi w swojej najnowszej książce „Co jest prawdą?”. Przeczytaj fragment książki

Istnieje naprawdę!

Niektórzy wątpią w istnienie czyśćca lub mu zaprzeczają, choć słowo Boże zawiera wiele odniesień do niego. Czyściec to miejsce, do którego dusze trafiają, by odpokutować za swoje grzechy i móc trafić do nieba. W niebie nie ma grzechu, więc żaden grzech nie może tam wejść. („A nic nieczystego do niego nie wejdzie […]” – Ap 21, 27). To z kolei oznacza, że ci, którzy grzeszyli i umarli, nie mogą znaleźć się w niebie, dopóki nie zostaną oczyszczeni z grzechu i nie odpokutują za niego. Dotyczy to wszystkich nas, ponieważ wszyscy grzeszymy („Jeśli mówimy, że nie mamy grzechu, to samych siebie oszukujemy i nie ma w nas prawdy” – J 1, 8; „Wszyscy bowiem często upadamy” – Jk 3, 2).

Niektórzy zastanawiają się, dlaczego mają iść do czyśćca, skoro wyznali już grzechy na spowiedzi. Ale czy wszyscy naprawdę wyznają wszystkie swoje grzechy i pokutują za nie? Są tacy, którzy trwają przy grzechu i ukrywają to. Są także tacy, którzy wyznają grzechy, ale nie pokutują za nie i nie zmieniają swojego życia tak, by grzechu unikać. W Starym Testamencie nawet Dawid musiał odpokutować, by otrzymać odpuszczenie („Dawid rzekł do Natana: «Zgrzeszyłem wobec Pana». Natan odrzekł Dawidowi: «Pan odpuszcza ci też twój grzech – nie umrzesz, lecz dlatego, że przez ten czyn bardzo wzgardziłeś Panem, syn, który ci się urodzi, na pewno umrze»” – 2 Sm 12, 13–14).

Dla kogo czyściec? 

 Są tacy, którzy wierzą, że wykonanie określonych praktyk religijnych zapewni im wstęp prosto do nieba. To jednak jest możliwe tylko, jeśli prowadzą życie zgodne z Bożym wezwaniem. Aby być rzeczywiście praktykującym chrześcijaninem, nie wystarczy odmawianie zalecanych modlitw, kupowanie świętych obrazów lub noszenie dewocjonaliów – trzeba także żyć wiarą! Przekonanie, że człowiek może przez całe życie postępować źle, ale dzięki specjalnemu nabożeństwu lub praktyce pójdzie prosto do nieba i uniknie czyśćca, to oczywiste niezrozumienie zasad wiary. Żyć wiarą to zawsze dążyć z całych sił do świętości we wszystkim, nie tylko w kilku obszarach życia („Starajcie się o pokój ze wszystkimi i o uświęcenie, bez którego nikt nie zobaczy Pana” – Hbr 12, 14).

Nasz Pan mówił o czyśćcu i zapłacie za popełnione grzechy („Zaprawdę, powiadam ci: Nie wyjdziesz stamtąd, dopóki nie zwrócisz ostatniego grosza” – Mt 5, 26). Również św. Piotr odniósł się do więzienia, o którym mówił Pan („[…] poszedł ogłosić [zbawienie] nawet duchom zamkniętym w więzieniu, niegdyś nieposłusznym […]” – 1 P 3, 19–20), a w Ewangelii według św. Mateusza możemy znaleźć potwierdzenie, że ludzie zostaną wezwani, by odpowiedzieli za swoje grzechy po śmierci („[…] jeśli powie przeciwko Duchowi Świętemu, nie będzie mu odpuszczone ani w tym wieku, ani w przyszłym” – Mt 12, 32). Musi być więc po śmierci jakiś przyszły wiek, w którym grzechy mogą zostać odpuszczone. („A powiadam wam: Z każdego bezużytecznego słowa, które wypowiedzą ludzie, zdadzą sprawę w dzień sądu” – Mt 12, 36; „Oni zdadzą sprawę Temu, który gotów jest sądzić żywych i umarłych. Dlatego nawet umarłym głoszono Ewangelię, aby wprawdzie podlegli sądowi w ciele po ludzku, żyli jednak w Duchu – po Bożemu” – 1 P 4, 5–6). Z Pisma Świętego jasno wynika, że za grzechy można odpokutować po śmierci („Dlatego właśnie sprawił, że złożono ofiarę przebłagalną za zabitych, aby zostali uwolnieni od grzechu” – 2 Mch 12, 45) i że żyjący mogą mieć w tym udział („Bo inaczej czegóż dokonają ci, co przyjmują chrzest za zmarłych?” – 1 Kor 15, 29).

To w czyśćcu ludzie wydoskonalają się dzięki oczyszczającej miłości i miłosierdziu Bożemu oraz ogniowi Ducha („[…] sam wprawdzie ocaleje, lecz tak jakby przez ogień” – 1 Kor 3, 15), aby mogli zamieszkać z Najdoskonalszym w Jego wiecznym domu. Nikt nie powinien bać się czyśćca, ponieważ to przez niego tak wielu może wejść do chwały Bożej w niebie. Czyściec to błogosławione miejsce, w którym ludzie mogą osiągnąć całkowitą świętość

Fragment pochodzi z książki „Co jest prawdą?” Alana Amesa, wydanej przez Wydawnictwo Esprit: kliknij
 

Korespondencja

BŁAGAMY RZĄDZĄCYCH POLITYKÓW I BISKUPÓW W EPISKOPACIE W POLSCE ABY POSŁUCHALI BOGA JEZUSA CHRYSTUSA I UZNALI GO KRÓLEM POLSKI, GDYŻ EUROPA NIE DA RADY ZWYCIĘŻYĆ ZŁO NAPŁYWAJĄCE Z AFGANISTANU. RATUNEK JEST TYLKO Z NIEBA U CUDOWNEGO BOGA, KTÓRY JUŻ WIELE RAZY NAS RATOWAŁ PRZEZ RĘCE MARYI KRÓLOWEJ POLSKI. PRZYPOMINAMY PROŚBĘ BOGA – UZNAJCIE NASZEGO ZBAWICIELA KRÓLEM POLSKI A NIE BĘDZIE WOJNY I NASTANIE POKÓJ KTÓREGO WSZYSCY PRAGNIEMY. GDY BĘDZIE WOJNA TO WSZYSCY ZGINĄ I NASTANIE NOWE NIEBO I NOWA ZIEMIA JUŻ BEZ WAS I BEZ NAS, A PIEKŁO CZEKA NA WINOWAJCÓW TYCH WOJEN. TYLKO KRÓL POLSKI MOŻE ZATRZYMAĆ TE TRAGEDIE – DLACZEGO NIE CHCECIE SPRÓBOWAĆ.

 

Uroczystość Intronizacji Jezusa Chrystusa Króla Polski w Nowej Różance

https://www.youtube.com/watch?v=kmae4pbUYUE

 

 

USA chce wysłać do Polski uchodźców z Afganistanu.

https://gloria.tv/post/cKeezcwDudXh1mBVcFccNNj36

youtube.com/watch?v=Ekj0H4WHYwY

 

 

Syn Trumpa: Biden zostawił talibom śmigłowce warte miliardy!

https://www.fronda.pl/a/syn-trumpa-biden-zostawil-talibom-smiglowce-warte-miliardy,165681.html 

 

TAJEMNICA ”OSTATNIEJ PROSTEJ” – DO 2030 ROKU CHCĄ PODAĆ POLAKOM 12 DAWEK RÓŻNYCH PREPARATÓW ?

https://globalna.info/2021/08/19/tajemnica-ostatniej-prostej-do-2030-roku-chca-podac-polakom-12-dawek-roznych-preparatow/

 

ZASŁONA DYMNA ”LEX TVN” I TAJEMNICA DRUKU 1449

https://globalna.info/2021/08/19/zaslona-dymna-lex-tvn-i-tajemnica-druku-1449/

 

Rykoszetem: Badania kliniczne na dzieciach – Czy szczepienie na Covid-19 jest potrzebne dzieciom?

https://gloria.tv/post/gR1EkxcXGrAT2Qa9tGHLRa2R6

 

Prof. Christian Perronne – Zaszczepione osoby stanowią zagrożenie dla innych i powinny zostać poddane kwarantannie

https://gloria.tv/post/AaLo6yWWE2wb4P3GVuAwHkavm

 

Cała covidowa mistyfikacja jest ukoronowaniem wszystkich dotychczasowych szatańskiej manipulacji; prawdziwym majstersztykiem zła!

https://gloria.tv/post/dDD9aRDx3PQ46trZXkjWjVijD

 

Ponieśliśmy Państwa głosy do głównej siedziby Netflixa
Szanowni Państwo

bardzo dziękuję za przyłączenie się do ponad pół miliona aktywnych obywateli, którzy podpisali naszą petycję, aby domagać się szacunku od hollywoodzkiego giganta, którym jest dziś Netflix.

Nasza petycja potępiająca bluźnierczy serial Paradise P.D. zebrała 510 508 podpisów na całym świecie.

Kilka dni temu dostarczyliśmy petycję (razem z pół miliona Państwa podpisów) do prezesa Netflixa Reeda Hastingsa i wzmocniliśmy dodatkowo widoczność naszego protestu, aby mieć pewność, że dotarło do niego nasze przesłanie wystarczająco głośno i wyraźnie: „Usuńcie Paradise P.D.”.

Bardzo proszę obejrzeć nasze najnowsze wideo nakręcone bezpośrednio przed siedzibą Netflixa w Los Gatos w Kalifornii.

https://em.citizengo.org/OTA3LU9EWS0wNTEAAAF-_iJwFIoM9R_M4JgroHFARRr2il1FIio-QjHJtTOFjpG0D3UOTS6U_iOdKHrjLheDkmtmEFw=

 

Nie mają Państwo konta na Facebooku? Prosimy kliknąć tutaj, aby obejrzeć video w serwisie YouTube.

Niestety, to nie pierwszy raz, kiedy Netflix pozwolił sobie na bluźnierstwo wobec wizerunku Jezusa Chrystusa: być może pamiętają Państwo obsceniczny serial „Pierwsze kuszenie Chrystusa” i związaną z nim kampanię z zeszłego roku (z ponad 1,5 mln podpisów).

Ten najnowszy atak na Jezusa Chrystusa pojawił się w trzecim sezonie animowanego Paradise P.D. w odcinku, w którym Jezus zostaje pokazany jako postać angażująca się w pornograficzne akty seksualne.

Obraz jest obscenicznie obraźliwy. Jezus Chrystus schodzi z krzyża, aby zabić swoich prześladowców z broni maszynowej, a następnie uprawiać seks z dwiema kobietami.

Nasz zespół chciał mieć pewność, że Netflix ma świadomość skierowanego do niego protestu.

W tym celu autobus oklejony głównym przesłaniem naszej petycji przez 3 dni krążył wokół siedziby Netflixa , by w końcu zaparkować przy głównym wejściu do budynku, w którym mieści się koncern i dostarczyć Państwa podpisy pracownikom filmowego giganta.

Przy wejściu pracownicy sfotografowali nas i nasz autobus. Aby dostać się do Los Gatos (siedziby Netflixa), przejechaliśmy nim przez most Golden Gate, demonstrując w ten sposób wiadomość od wszystkich Państwa:

Nie poddamy się, dopóki Netflix nie wycofa się z obraźliwego przedstawiania postaci Jezusa Chrystusa w serialu „Paradise P.D.”.

Bardzo prosimy o podzielenie się naszym wideo z przyjaciółmi i rodziną w mediach społecznościowych. I, co najważniejsze, towarzyszenie nam dalej, albowiem nie ustajemy w walce z bluźnierstwami na platformie Netflix.

Dziękuję, w imieniu całej społeczności CitizenGO!

Paweł Woliński z całym zespołem CitizenGO

P.S. Nie jest jeszcze za późno na podpisanie petycji. Jeśli jeszcze nie przyłączyli się Państwo do naszego wezwania, bardzo prosimy o podpis teraz, aby także Państwa głos został usłyszany. Powiedzmy Netflixowi, żeby wycofał Paradise P.D.!

Akt poświęcenia życia świętemu Józefowi

 

Akt poświęcenia

 życia świętemu Józefowi

W dniu dzisiejszym, w obecności wielkiej rzeszy niebieskich świadków,

ja ……………………………………………………………………………………….. ,

skruszony grzesznik, poświęcam siebie, ciałem i duszą, Tobie, Święty Józefie.

Zwracam się do Ciebie jak do mojego ojca duchowego i oddaję w Twoje ręce swoje życie i zbawienie. Ufając Twojej dobroci, chronię się pod Twój ojcowski płaszcz i proszę o chronienie mnie przed światem, namiętnościami ciała i przed diabłem.

Święty Józefie, jesteś dziewiczym mężem Matki Bożej! Pomóż mi ją kochać z czułością i synowskim oddaniem.Maryja jest moją Matką duchową i najpewniejszą, najszybszą i najłatwiejszą drogą do Jezusa.

Nigdy nie opuszczaj mnie, Święty Józefie. Karm mnie Chlebem Życia, pouczaj mnie mądrością świętych, pomagaj mi nieść mój krzyż i zachowaj mnie na zawsze w Kościele katolickim. Kiedy umrę, zabierz mnie do królestwa niebieskiego, abym mógł zobaczyć Jezusa i Maryję.

Od dzisiejszego dnia nigdy o Tobie nie zapomnę. Będę często z Tobą rozmawiał, spędzał z Tobą czas na modlitwie i, z Twoją pomocą, szczerze się starał, aby  więcej nie grzeszyć. Gdybym jednak upadł, pomóż mi pokutować i pójść do konfesjonału. Gdybym zbłądził, sprowadź mnie z powrotem na ścieżkę prawdy.

Przed niebem i ziemią moja dusza wznosi okrzyk: Niech będzie chwała Trójcy Przenajświętszej, która uczyniła Cię księciem nad wszystkimi swoimi posiadłościami! Chwała niech będzie Maryi Dziewicy, która Cię kocha i pragnie  widzieć, jak jesteś kochany!

Chwała niech będzie Tobie, mój ojcze duchowy, wielki Święty Józefie!

Oddaję Ci wszystko, Święty Józefie! Weź mnie jak swoją własność. Jestem Twój. Amen.

Autor: ojciec Donald Calloway MIC

https://pragnejezusachrystusa.blogspot.com/p/akt-poswiecenia-zycia-swietemu-jozefowi.html

Morawiecki, obywatel państwa Izrael, chce zaszczepić polskie dzieci poniżej 12 roku życia śmiercionośną szczepionką. Słuchajcie słów Zbigniewa Potockiego.
Rodzice, brońcie swoich dzieci! Idźcie za głosem Prezydenta II RP
25 styczeń 2018

ponad 300 zaszczepionych dziewcząt z Kolumbii – REAKCJE POSZCZEPIENNE.

Mordercy w białych kitlach i stojący za nimi miliarderzy, ONZ, UNICEF, WHO…

Talibowie

Wycofanie się wojsk USA z Afganistanu i umocnienie się władzy talibów

Na mocy porozumienia prezydenta USA Donalda Trumpa i talibów zawartego 29 lutego 2020  Siły Zbrojne Stanów Zjednoczonych miały wycofać się do 31 sierpnia 2021, jednak prezydent USA Joe Biden przełożył datę wycofania wojsk do 11 września 2021. Mimo to władza talibów się umacnia, talibowie posiadają obecnie ponad 200 z 407 dystryktów (powiatów) w Afganistanie i prowadzą obecnie walkę w 110 kolejnych.15 sierpnia 2021 roku talibowie przejęli Kabul i większą część Afganistanu.

 

Dlaczego talibowie wygrali? Kilka ważnych liczb

https://nczas.com/2021/08/18/dlaczego-talibowie-wygrali-kilka-waznych-liczb/

 

ANTYCHRYST NADCHODZI – SATANISTYCZNY RYTUAL

https://www.gloria.tv/post/cx8ccpindtyi4jQh9N8dtU1r7

 

Odbyła się wielka Dziwaczna ceremonia z udziałem wielkich tego świata.

Drodzy Rodacy Polacy – żyjcie w zgodzie, nie kłóćcie się ze sobą, nie róbcie nikomu na złość, nie zazdrośćcie nikomu, bądźcie dla siebie miłosierni, bo żyjemy tylko chwilkę w porównaniu z wiecznością a wieczność jest wieczna. Tylko, gdy żyjemy na Ziemi możemy robić dobre uczynki słowem i czynem. Pomagajcie bliźniemu bo Anioł Stróż zapisuje każdą myśl, słowo i czyn w Księdze Życia, bo po śmierci trzeba za wszystko odpokutować a w czyśćcu pokuta jest bardzo długa i ciężka. Tylko, gdy żyjemy możemy uprosić naszego Zbawiciela o Łaski przebaczenia win, bo tylko na Ziemi jest Miłosierny, bo po śmierci jest tylko Sędzią Sprawiedliwym. 

Dzwoni Stary Żyd z Polin: 

OPATENTOWANIE „DNA” PRZEZ SZCZEPIONKĘ.

Dlatego Bóg Ojciec powiedział, że przyjęcie szczepionki jest ciężkim grzechem.
Politycy i Biskupi wiedzą o tym i chcą, aby jak najwięcej ludzi ciepiało długo w czyśćcu.

 

Papież Benedykt XVI jest nadal aktualnym papieżem. Ważny materiał i niech cały świat pozna.

https://youtu.be/tTt8qfZQTSU

Nie bagatelizuj!!! Ważna informacja dla osób, które poddały się eksperymentowi medycznemu.
https://www.forumpolska.online/post/nie-bagatelizuj-wa%C5%BCna-informacja-dla-os%C3%B3b-kt%C3%B3re-podda%C5%82y-si%C4%99-eksperymentowi-medycznemu?fbclid=IwAR350voQqmgVkaRGgW_j39UTgwinxCt34nJRfR4mNVi15skcDkXaaGKnMKE

Piątek, 20 sierpnia 2021
ŚW. BERNARDA, OPATA I DOKTORA KOŚCIOŁA
Zobacz obraz źródłowy
Kazanie św. Bernarda, opata

Miłuję dlatego, bo miłuję, miłuję po to, by miłować
Miłość sama przez się wystarcza; w sobie samej i ze względu na siebie znajduje upodobanie. Ona stanowi zasługę, ona też jest nagrodą dla siebie. Poza sobą nie szuka dla siebie uzasadnienia ani korzyści. Jej korzyścią jest miłowanie. Miłuję dlatego, bo miłuję, miłuję po to, by miłować.
Jakże wielką rzeczą jest miłość, jeśli tylko zwraca się ku swej przyczynie, jeśli kieruje się ku swym początkom, jeśli wracając do swego źródła, czerpie zeń nieustannie, aby na nowo wypłynąć. Spośród wszystkich poruszeń duszy, spośród wszystkich uczuć i przeżyć, jedynie miłość pozwala stworzeniu odpowiedzieć swemu Stwórcy wzajemnością, wprawdzie nie równą, ale podobną. Albowiem gdy Bóg miłuje, niczego innego nie pragnie, jak tego, by być miłowanym. Miłuje nie dla czego innego, jak tylko po to, by Go miłowano, wiedząc, że ci, którzy miłują, mocą tej miłości dostępują szczęścia.
Miłość Oblubieńca albo raczej Miłość, która jest Oblubieńcem, niczego innego nie pragnie, jak tylko wzajemnej miłości i wierności. Niech zatem wolno będzie Umiłowanej odwzajemnić się miłością. Jakże bowiem nie miałaby miłować Oblubienica, i to Oblubienica Miłości? Czemu nie miałaby być miłowana Miłość?
Słusznie przeto zrzekając się wszystkich innych uczuć, cała poświęca się wyłącznie miłości, starając się odpowiedzieć na miłość wzajemną miłością. A choćby nawet cała zamieniła się w miłość, cóż to jest wobec owego niewyczerpanego źródła Miłości. Bynajmniej nie tą samą gorącością miłują: miłujący i Miłość, dusza i Słowo, oblubienica i Oblubieniec, Stwórca i stworzenie. Różnica w tym wypadku nie jest mniejsza niż pomiędzy człowiekiem, który pragnie, a źródłem wody.
Cóż zatem? Czy ustanie i zniknie zupełnie pragnienie tej, która oczekuje zaślubin; czy ustanie tęsknota wzdychającej, żar miłującej, wierność ufającej, dlatego że nie potrafi dotrzymać w biegu olbrzymowi, że nie umie współzawodniczyć w słodyczy z miodem, w łagodności z barankiem, w białości z lilią, w jasności ze słońcem, w miłości z Tym, który jest Miłością? Choć bowiem stworzenie miłuje mniej z powodu swej ograniczoności, to jednak jeśli miłuje ze wszystkich sił, wówczas niczego nie brakuje takiej miłości. Wszak obejmuje wszystko. Dlatego miłować w ten sposób znaczy tyle, co święcić gody, ponieważ nie można tak bardzo miłować i być mniej miłowaną. Doskonały bowiem i pełny związek polega na wzajemności oblubieńca i oblubienicy. Chyba że ktoś nie dowierza, iż dusza jest miłowana przez Słowo i pierwej, i bardziej.

Święty Bernard z Clairvaux

Bernard urodził się w rycerskim rodzie burgundzkim, na zamku Fontaines pod Dijon (Francja) w 1090 r. Jego ojciec, Tescelin, należał do miejscowej arystokracji jako wasal księcia Burgundii. Jego matka (Aletta) była córką hrabiego Bernarda z Montbard. Jako chłopiec Bernard uczęszczał do szkoły prowadzonej przez kanoników diecezjalnych w St. Vorles, gdzie ojciec Bernarda miał swoją posiadłość. Ojciec marzył dla syna o karierze na dworze księcia Burgundii. W Boże Narodzenie Bernardowi miało się pojawić Dziecię Boże i zachęcać chłopca, aby poświęcił się służbie Bożej. Kiedy Bernard miał 17 lat (1107), umarła mu matka. Zwrócił się wówczas do Maryi, by mu zastąpiła matkę ziemską. Będzie to jeden z rysów charakterystycznych jego ducha: tkliwe nabożeństwo do Bożej Matki.
Mając 22 lata wstąpił do surowego opactwa cystersów w Citeaux, pociągając za sobą trzydziestu towarzyszy młodości. Niedługo potem również jego ojciec wstąpił do tego opactwa. Żywoty Bernarda głoszą, że wśród niewiast powstała panika, iż nie będą miały mężów, bo wszystko, co było najszlachetniejsze, Bernard zabrał do zakonu.
Nadmierne pokuty, jakie Bernard zaczął sobie zadawać, tak dalece zrujnowały jego organizm, że był już bliski śmierci. Kiedy tylko poczuł się nieco lepiej, wraz z 12 towarzyszami został wysłany przez św. Stefana, opata, do założenia nowego opactwa w pobliżu Aube, w diecezji Langres, któremu Bernard od pięknej kotliny nadał nazwę Jasna Dolina (Clara Vallis – Clairvaux). Jako pierwszy opat tegoż klasztoru otrzymał święcenia kapłańskie. Miał wówczas 25 lat. W tym opactwie pozostał przez 38 lat jako opat. Stąd też rozpowszechniał dzieło św. Roberta (+ 1110) i św. Stefana (+ 1134) przez założenie 68 nowych opactw, toteż słusznie nadano mu tytuł współzałożyciela zakonu cystersów. Bernard nadał mu bowiem niebywały dotąd rozwój w całej Europie. Co więcej, oprócz nowych kandydatów w szeregi jego synów duchowych zaczęli się zaciągać także zwolennicy reformy z wielu opactw benedyktyńskich.Francisco Goya: Święty Bernard przyjęty do cystersówBernard był nie tylko gorliwym opatem swojej rodziny zakonnej. Zasłynął także jako myśliciel, teolog i kontemplatyk. Umiał łączyć życie czynne z mistyką. Mając do dyspozycji na rozmowę z Bogiem tak mało czasu w ciągu dnia, poświęcał na nią długie godziny nocy. Założył około trzystu fundacji zakonnych, w tym także cysterską fundację w Jędrzejowie. Wywarł wpływ na życie Kościoła swej epoki. Był jedną z największych postaci XII wieku. Nazwano go „wyrocznią Europy”. Był obrońcą papieża Innocentego II. Położył kres schizmie Anakleta w Rzymie. Z polecenia Eugeniusza III ogłosił II krucjatę krzyżową. Napisał regułę templariuszy, zakonu powołanego w 1118 r. do ochrony pielgrzymów od napadów i stania na straży Grobu Chrystusa. Wyjednał także u papieża jej zatwierdzenie.Święty Bernard z Clairvaux - gorliwy czciciel MaryiBernard bardzo żywo bronił czystości wiary. Wystąpił przeciwko tezom Abelarda, znanego dialektyka, bardzo awanturniczego i zbyt intelektualizującego prawdy wiary. Skłonił go do pojednania z Kościołem.
Bernard zasłynął także swymi pismami. Jest ich wiele: od drobnych rozpraw teologicznych, poprzez utwory ascetyczne, kończąc na listach i kazaniach. Z traktatów najważniejsze to: O łasce i wolnej woli, O stopniach pokory i pychy, Księga o miłowaniu Boga, Pięć ksiąg do papieża Eugeniusza III. Z jego kazań najpiękniejsze to komentarze do Pieśni nad pieśniami (1136) i O Najświętszej Maryi Pannie. Wśród listów zachował się także list do biskupa krakowskiego.
Bernard wyróżniał się także nabożeństwem do Męki Pańskiej. Na widok krzyża zalewał się obfitymi łzami. Bracia zakonni widzieli nieraz, jak czule rozmawiał z Chrystusem ukrzyżowanym. Dla wyrażenia swojej miłości do NMP nie tylko pięknie o Niej pisał, ale często Ją pozdrawiał w Jej świętych wizerunkach. Powtarzał wówczas radośnie Ave, Maria! Legenda głosi, że raz z figury miała mu odpowiedzieć Matka Boża na to pozdrowienie słowami: Salve, Bernardzie! Ikonografia często przedstawia go w tej właśnie sytuacji. Nadzwyczajny dar wymowy zjednał mu tytuł „doktora miodopłynnego”.Święty Bernard z Clairvaux - czciciel Męki PańskiejZmarł w Clairvaux 20 sierpnia 1153 r. Do chwały świętych wyniósł go papież Aleksander III w 1174 roku. Doktorem Kościoła ogłosił Bernarda papież Pius VIII w 1830 roku. W osiemsetną rocznicę jego śmierci Pius XII w 1953 r. wydał ku czci św. Bernarda piękną encyklikę, zaczynającą się od słów Doktor miodopłynny. Bernard jest czczony jako patron cystersów, Burgundii, Ligurii, Genui, Gibraltaru, Pelplina, a także pszczelarzy; wzywany jako opiekun podczas klęsk żywiołowych, sztormów oraz w godzinie śmierci.W ikonografii Bernard przedstawiany jest w stroju cysterskim. Jego atrybutami są m.in.: księga, krzyż opacki, krucyfiks; Matka Boża z Dzieciątkiem, narzędzia Męki Pańskiej, pióro pisarskie, różaniec, trzy infuły u stóp, rój pszczeli, ul.

Módlmy się. Boże, Ty sprawiłeś, że święty Bernard, opat, przejęty gorliwością o Twoją chwałę, płonął jak ogień i oświecał Twój Kościół, † spraw za jego wstawiennictwem, * abyśmy napełnieni tym samym duchem, postępowali jak dzieci światłości. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, † który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.

Dzieci moje, zaczyna się słyszeć ryk wojen

Matka Boża Różańcowa - Zwycięska | Apostolstwo Modlitwy

Trevignano Romano
Gisella Cardia, 17/08/21

„Moje kochane dzieci, dziękuję wam, że jesteście tutaj na modlitwie i że usłyszeliście moje wezwanie w waszych sercach.
Dzieci moje, widzę, że nie jesteście jeszcze gotowi, ale proszę was, abyście nie odkładali tego, co moglibyście zrobić teraz, nie zostało wam wiele czasu, załatwcie sprawy jak najszybciej, zwłaszcza to, co niepokoi wasze serce, spowiadajcie się dobrze, postępujcie zgodnie z prawdziwym Magisterium Kościoła, nawróćcie się szybko, bo nie ma już czasu, myślcie więcej o waszym życiu duchowym.
Dzieci moje, zaczyna się słyszeć ryk wojen – nie rozumiecie, że świat, który znacie, już nie będzie istniał?
Mój Syn Jezus przyjdzie w sprawiedliwości, ta ludzkość nie uwalnia się od grzechu i dlatego proszę was:
Dzieci, uważajcie, droga, którą należy iść jest drogą dobra, a jeśli zastanawiacie się, która to jest, to mówię wam, abyście szli za Ewangelią i 10 przykazaniami, a kto nie będzie się bał i umocni swoją wiarę , będzie miał łaski w ilości, dlatego proszę was, abyście trwali w miłości Boga.
Teraz błogosławię was w imię Trójcy Przenajświętszej, Ojca, Syna i Ducha Świętego.
Wiele łask zstąpi na was.

List księdza w sprawie Komunii Świętej na rękę
Napisał do mnie Ksiądz, Zamknięcie Parafii Pomimo Tancerki,
Facebook dla Dzieci i inne…

 

Pan Dawid Mysior, który prowadzi na YT swój kanał, odczytał w jednym ze swoich filmów list, który dostał od pewnego księdza w sprawie Komunii Świętej na rękę. Ksiądz ma około trzydziestu lat i pisze tak:
„Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Postanowiłem napisać ponieważ od jakiegoś czasu oglądam pana programy i są one bardzo dobre (…)
W jednym ze swoich programów wspomniał pan ostatnio, że kapłani wymuszają na wiernych przyjmowanie Komunii Świętej do ręki. To prawda. Ja jednak chciałbym zwrócić uwagę na inny aspekt całej sprawy. Chodzi o to, że wielu księży jest zmuszanych przez swoich bezpośrednich przełożonych, proboszczów a nawet biskupów, do udzielania tej komunii na rękę, co w drastyczny sposób łamie ich w sumienia. Byli bowiem od najmłodszych lat uczeni jako ministranci, że w każdej najmniejszej kruszynie Hostii jest cały Bóg. Że po to stoją obok księdza z pateną, by Pan Jezus w Hostii czy Jej okruszku nigdy nie spadł na ziemię. W seminarium byliśmy uczeni, jak prawidłowo puryfikować naczynia liturgiczne, swoje palce, z jaką dbałością prać tak zwaną bieliznę kielichową. A dziś każe nam się o tym wszystkim zapomnieć i udzielać Komunii Świętej na ręce, do których jej cząstki się przylepiają, a później są przenoszone na rzeczy lub spadają na podłogę. Jak zrozumieć logikę tej sytuacji, że jako kapłan muszę dbać o cząstki Hostii przy ołtarzu, a nie muszę o nie dbać w momencie udzielania samej Komunii Świętej? Poza tym jeżeli wierny sam z siebie wkłada Najświętszy Sakrament do ust, to kto w tym momencie udziela Komunii Świętej jako sakramentu? Wierny sam sobie? Czy zatem można powiedzieć, że każdy wierny udzielający sam sobie Komunii Świętej staje się w tym momencie jej szafarzem?
Poza tym jest jeszcze kwestia używania różnego rodzaju płynów do dezynfekcji rąk. Jeżeli kapłan przed udzieleniem Komunii Świętej używa płynu do dezynfekcji rąk, nie obmywszy wcześniej palców, które dotykały konsekrowanej Hostii przez lavabo, to znaczy, że cząstki Hostii, czyli samego Pana Jezusa wyciera płyn do dezynfekcji. Jak to możliwe, że doszło do takich wielkich, haniebnych zaniedbań liturgicznych, a biskupi zamiast grzmieć, że tak nie wolno robić, sami do tego zachęcają.
Jest wielu księży, którzy mają świadomość tych rzeczy i zdecydowanie nie chcą udzielać Komunii Świętej na rękę, jednak są do tego zmuszani przez szantaż, straszeni biskupami lub tym, że każdego roku będą przenoszeni w inne miejsce aby ich poglądy nigdzie się nie rozkrzewiły. Wielu milczy bojąc się o siebie samych, niektórzy walczą mniej lub bardziej, w końcu niektórzy myślą o przejściu do instytutów tradycyjnych, aby tam spokojnie móc głosić i realizować naukę prawdziwie katolicką (…), aby poprzez doskonalszą formę lepiej okazać cześć Chrystusowi i uszanować najmniejsze postacie eucharystyczne.
Mam nadzieję że dzięki temu programowi moje słowa dotrą do szerszego kręgu odbiorców i ludzie w końcu zrozumieją, że prosząc o Komunię Świętą na rękę kapłana, który ma prawdziwe katolicką wiarę, zwyczajnie łamią jego sumienie. Moje już jest wielokrotnie połamane, choć jak tylko mogę, staram się tłumaczyć i odmawiać tej formy Komunii Świętej”.
BÓG CHRYSTUS KRÓL POLSKI czy OKRUTNA WOJNA?
 
BYŁO TAK DUŻO OKAZJI DO UZNANIA BOGA JEZUSA CHRYSTUSA KRÓLEM POLSKI i KAŻDEGO NARODU – DLACZEGO NIE UCZYNILI TEGO APOSTOŁOWIE BOGA JEZUSA CHRYSTUSA a WYBRALI TRAGADIE WOJENNE? DLACZEO ŻADEN PAPIEŻ NIE OKAZAŁ MIŁOŚCI DO BOGA KRÓLA NARODÓW? DLACZEGO PISALI TAK DUŻO LISTÓW ALE NIE NA TEMAT RATUNKU ŚWIATA PRZED WOJNAMI? DLACZEGO NIE CHCĄ PYTAĆ SWEGO PRZEŁOŻONEGO CIĄGLE ŻYJĄCEGO CUDOWNEGO BOGA o RADY NA KAŻDY DZIEŃ ORAZ CO ZROBIĆ ABY ZAPANOWAŁ NA ZIEMI UPRAGNIONY POKÓJ? NA ŚWIECIE JEST BÓG i LUCYFER WIĘC PO OWOCACH WIDZIMY KOGO PYTAJĄ, SKORO SĄ NIEPOKOJE i WOJNY. KARD. HLOND MIAŁ WTEDY PATRIOTYCZNY DOBRY RZĄD 
i MÓGŁ WYSTĄPIĆ ABY RAZEM UZNAĆ BOGA KRÓLEM POLSKI i ODDALIĆ OKRUTNĄ WOJNĘ, TYM BARDZIEJ ŻE MIAŁ POKAZANĄ PRZYSZŁOŚĆ POLSKI i ŚWIATA – GDY NIE BĘDZIE BÓG KRÓLEM ORAZ PIĘKNĄ PRZYSZŁOŚĆ, GDY BĘDZIE UZNANY KRÓLEM POLSKI. NIESTETY KARD. A.HLOND WYBRAŁ UCIECZKĘ z POLSKI 6.09.39 r.- i ZOSTAWIŁ NARÓD a ZWYCIĘŻYŁ LUCYFER i ŚMIERĆ.

Depesza do papieża Piusa XII z okazji VI Międzynarodowego Kongresu Chrystusa Króla w Lublanie.

Lublana, dnia 28 lipca 1939.

W imieniu VI Międzynarodowego Kongresu Chrystusa Króla, który pod opieką Waszej Świątobliwości w Lublanie uroczyście jest święcony, składam Waszej Świątobliwości najpokorniejszy hołd czci i poddania z jednomyślną zgodą uczestników, którzy reprezentują 90 narodów, rozważyli wszystkie punkty programu i jednomyślnie opowiadają się, aby wieczyste i pełne Królestwo Chrystusowe utrwaliło się wśród ludów, przywracających pełnię życia chrześcijańskiego i otoczyło ludy pokojem. Za pokój ów tej nocy wszyscy modlić się będą podczas publicznej adoracji w intencji Waszej Świątobliwości. Błagam o błogosławieństwo apostolskie dla obecnych, najdostojniejszego patriarchy weneckiego, a zwłaszcza biskupa lublańskiego ordynariusza, duchowieństwa, wiernych i dla mnie.


Druk: „Miesięcznik Pasterski Płocki” 34(1939), s. 402-403;
także: Dzieła, s. 660

 

Homilia podczas VI Międzynarodowego Kongresu Chrystusa Króla.

Lublana, dnia 30 lipca 1939.

Ekscelencjo! Kochani Wyznawcy Chrystusa Króla!

Po doniosłych zebraniach, studiach i obradach, po wzruszających aktach braterstwa katolickiego, po poważnych pokazach religijnych zebraliśmy się na to uroczyste nabożeństwo, by nieśmiertelnemu Królowi wieków złożyć wspólnie hołd najwyższy, czyli tę najświętszą Ofiarę, którą nas z niewoli grzechów wyzwolił, pieczętując krwią boską swe prawa do naszej poddańczej miłości i synowskiej służby. Całym jestestwem pogrążamy się w tajemnicach tej królewskiej Mszy, która jest ośrodkiem naszego kultu i wieczną tajnią wiary, misterium fidei.

Liturgia mszalna uroczystości Chrystusa Króla jest wyrazem wiary obu Testamentów w nieśmiertelne władztwo Syna Bożego. Z psalmów dawidowych i z Apokalipsy zapożyczają zmienne części Mszy najsilniejsze zwroty o wiecznym panowaniu Chrystusa, kulminujące w spiżowym akcencie graduałowym z proroctwa danielowego: Władza jego, władza wieczna, która nie będzie odjęta; a królestwo jego, które się nie rozpadnie (Dan. 7,14). Lekcję Mszy stanowi czarujący ustęp z listu do Kolosan, w którym Apostoł narodów przepięknie wiąże teologię Królestwa Chrystusowego z teologią jego Ciała Mistycznego. W odśpiewanej zaś Ewangelii św. Jana uderza nas fakt, że Odkupiciel łączy swą władzę królewską z posłannictwem dawania świadectwa prawdzie. Na urzędowe bowiem pytanie Piłata: Toś ty jest królem?, odpowiada Jezus uroczyście i jasno: Ty mówisz, że ja jestem królem. I zaraz dodaje: Ja na to się narodziłem i na to przyszedłem na świat, abym świadectwo dał prawdzie; wszelki, który jest z prawdy, słucha głosu mojego (J 18,57).

Królestwo Chrystusowe jest zatem królestwem prawdy, regnum veritatis, Chrystus umarł za prawdę swego królestwa, a prawda ta ma nas wyzwolić, veritas liberabit vos (J. 8,52). Apostolskie wołanie: Jest we mnie prawda Chrystusa, est veritas Christi in me (2 Kor 11,40) było po wszystkie czasy wyrazem tej świadomości posiadania prawdy, z której płynęły wszelkie porywy świętości i inicjatywy ewangeliczne.

O tę prawdę objawioną, stanowiącą konstytucję Królestwa Chrystusowego, idzie bój wieków. Czegóż przeciw tej prawdzie nie przedsięwzięto! Z jakimże nakładem sił jej broniono! Za dni naszych rozprawa o Chrystusową prawdę przybrała niemal apokaliptyczne znamiona walki o myśl, o ducha, o sumienie ludzkości. Dawne i nowe błędy szeregują się w antychrystusowych zastępach z epigonami zamierających doktryn antyreligijnych i fanatycznymi prorokami świeżych bezbożnych szaleństw. Przeciw Chrystusowej nauce wskrzeszono z popiołów stuleci nieżywotne pogaństwo, stworzono wszeteczeństwo potwornego bezbożnictwa, a tu i tam uruchomiono przeciw Ewangelii wszystkie środki państwowej propagandy i swawoli.

Święto dzisiejsze, to święto prawdy objawionej, święto jej głosicieli i obrońców. To uroczyste nabożeństwo nasze jest prawdy Chrystusowej modlitewnym wyrazem w obliczu świata. Credo, które zaśpiewamy, popłynie ponad otaczające nas alpejskie szczyty jako echo wiecznego wyznania wiary naszych ludów.

Twarda jest służba dla prawdy Chrystusowej. Gdy nad nami trzepoczą królewskie proporce Chrystusa, vexilla Regis prodeunt, służbę tę Chrystusowi na nowo przysięgamy. Z Chrystusem będziemy dawali świadectwo prawdzie, bo chcemy być z prawdy i chcemy wypełnić Chrystusowy rozkaz królewski: Opowiadajcie Ewangelię wszelkiemu stworzeniu (Mk. 16,15). W czasie offertorium tej międzynarodowej sumy ofiarujmy Najwyższemu te rycerskie śluby i módlmy się, by mowa boża biegła i wsławiona była, orate… ut sermo Dei currat et ciarificetur (2 Tes 5,1).

Doczesnym wcieleniem Królestwa Chrystusowego jest Kościół, czyli zgromadzenie tych, którzy słuchają głosu Jego Kończące się dni Chrystusa Króla przypomniały nam, że Kościół… z przyrodzonego prawa, którego się zrzec nie może, wymaga dla siebie pełnej swobody i niezawisłości od władzy świeckiej, i że w wypełnianiu swego boskiego posłannictwa, a więc w nauczaniu, rządzeniu i prowadzeniu do wiecznej szczęśliwości wszystkich tych, którzy przynależą do Królestwa Chrystusowego, nie może zależeć od cudzej woli (Encyklika Quas primas).

W apostolskim odwiecznym trudzie broni Kościół praw Chrystusowych do człowieka i broni praw człowieczych do Chrystusa. Na mocy mandatu Chrystusowego gruntuje Kościół jego Królestwo w czasie, wśród ułomnych ludzi, niezniechęcony ani słabością człowieka, ani oporem świata. Kiedyś zapowiedział Zbawiciel: Jeśli was świat nienawidzi, wiedzcie, iż mnie pierwej niż was nienawidził (J 15,18). Kościół to wie i dlatego nie cofał się przed trudnościami. Nie złamią go też przeciwności i prześladowania współczesne. Wprawdzie, jak mówi Ojciec św. Pius XII, na drodze faktów, jakie napotyka i poprzez ich rzeczywistość pochód Kościoła Chrystusowego stał się w naszej dobie bardziej niż w innych czasach trudny i uciążliwy. Kościół bytuje pośród kontrastów i rozdrażnień, pośród konfliktu uczuć i interesów; wśród ludzkości, która, zdaje się, jeszcze nie umie rozstrzygnąć, czy ma uznać prymat działania i powierzyć decyzję o własnych losach ostrzu szpady i sile, czy też szlachetnemu władztwu prawa i rozumowi. Wśród tego ogólnego chaosu dla Oblubienicy Chrystusowej staje się rzeczą niezmiernie trudną i uciążliwą zapewnić swym zasadom i napomnieniom pożądany posłuch i ową wewnętrzną gotowość do ich przyjęcia, bez których głos Kościoła pozostałby głosem wołającym na puszczy (Przemówienie do Kolegium Kardynalskiego 2 czerwca 1939 r.).

Ale mimo wszystko Kościół misji swojej się nie sprzeniewierzył i pod wodzą wielkich papieży na przełomie dziejów dobitniej i śmielej niż kiedykolwiek głosi i głosie będzie prawdę. Działanie Ducha św. w Kościele staje się jakby widoczniejsze. Rośnie wpływ Stolicy Apostolskiej i do niepamiętnego znaczenia urasta autorytet Papieża. Rozkwita wewnętrzne życie i świętość Kościoła, potęguje się jego aktywność i zdobywczość. Inicjatywy hierarchii, pomaga wprowadzać w czyn wspaniałe apostolstwo laików. Jesteśmy świadkami utrwalenia się Królestwa Chrystusowego w nowych formach życiowych świata. Nowe natężenia oddziaływania katolicyzmu, już znamionują współczesną epokę jako zaranie jednego z najbujniejszych renesansów religijnych w dziejach Kościoła. W nas i naokoło nas tryska zdobywczą siłą boże regnum vitae, królestwo żywota.

Dzisiejsza uroczystość jest zatem świętem Kościoła, wspólnym świętem hierarchii i laikatu. Wierzymy, że nic nie rozłączy Kościoła od Chrystusa ani Chrystusa od Kościoła. Wierzymy, że mimo ucisków i doświadczeń Kościół nie utraci mocy do głoszenia Chrystusowej prawdy i że w nawałnicy czasów nie zginie ta gromada, która się Chrystusowi jako swemu Bogu i Królowi zaprzysięgła, a o której św. Jan tak pięknie, a zarazem tak nowocześnie mówi, że zrodziła się nie z krwi, nie z woli ciała, nie z woli męża, lecz z Boga. Nie będąc obozem przeczeń religijnych i kompromisów doktrynalnych, zwalczając bałwochwalstwo materii i ubóstwianie krwi, broniąc ludzkość przed niewolniczym kultem człowieka, narodu i państwa. Kościół wsparty działaniem Ducha św., a ożywiany mistyczną mocą Zbawicie la, nie zamrze, lecz wśród zmagań włączy zlaicyzowaną współczesność w wieczne i powszechne królestwo Chrystusowe.

Kochajmy swój Kościół! Tkwijmy w nim całą duszą! Bierzmy udział w jego posłannictwie i mozołach apostolskich. A w chwili Podniesienia tej świętej Mszy królewskiej prośmy Syna Bożego, by nasze dobre chęci przeistoczył w nadprzyrodzone wartości a święte energie swego Kościoła przemienił w czyn zdobywczy, podbijający jego duchowi bezduszny świat.

Z teologią o Chrystusowym Królestwie kłóci się zasadniczo ten kierunek myślowy, który prawami człowieka zastąpił prawa boże, zwłaszcza w zbiorowym życiu, a w którego następstwie społeczności, narody i państwa nie uznają suwerennego Boga, nie czczą go, nie szanują jego zakonu, nie uwzględniają posłannictwa i praw jego Kościoła. W drodze zawiłej ewolucji poprzez półtora stulecia zrodził się z tego poglądu między innymi fatalnymi systemami sekciarski laicyzm zachodni, wschodni komunizm bezbożny i współczesne neopogaństwo. Pretendują one do znaczenia nieomylnych filozofii społecznych i państwowych. Dla ludzkości miał ten szalony rozwój poglądów skutek najzgubniejszy, bo zapędził świat w anarchię, grożącą pogromem kultury i wszelkiego dorobku cywilizacyjnego. Tak się w końcu stało, że rozsypują się społeczeństwa, a świat drży w konwulsjach, które jutro zamienić się mogą w kataklizmy.

W tym względzie teologia dzisiejszej liturgii przywodzi nam na pamięć naukę Kościoła, że obowiązek posłuszeństwa względem Chrystusa i obowiązek oddawania mu czci publicznej nie jest li tylko rzeczą ludzi prywatnych, lecz ciąży także na władzach i rządach. Królewska bowiem godność Chrystusa wymaga, aby całe państwo kierowało się przykazaniami bożymi i chrześcijańskimi zasadami w rządach, w wymiarze sprawiedliwości oraz w wychowaniu młodzieży w zdrowej nauce i czystości obyczajów (Encyklika Quas primas).

Można świat zbawić i uszczęśliwić, ale przez przywrócenie mu prawa ewangelicznego do którego należy podciągnąć konstytucje państw, ich ustawodawstwo, zasady życia zbiorowego, wychowanie młodego pokolenia, politykę rodzinną, etykę ustroju społecznego i międzypaństwowych stosunków. Trzeba skończyć ze zgubną formułą, że państwo jako takie musi być areligijne. Tę herezję zastąpić należy zasadą, że państwo chrześcijańskie ma obowiązek uznawać suwerenną władzę Stwórcy, czcić Boga aktami publicznego kultu, kierować się jego wiecznym zakonem i szanować posłannictwo Kościoła.

Nauka to wielka, bo święta! Wskazania to trudne do prze prowadzenia, ale błogosławione w skutkach. Wykonać je powinni nie, tylko politycy, mężowie stanu, rządy, głowy państwa, ale i wszyscy obywatele, nauka, literatura i prasa. Takie jest bowiem zadanie XX-go wieku, który nie po to przesuwa się przez arenę dziejów, by następnym stuleciom przekazać zgliszcza kultury, rozbite narody i duchy niewolą spętane. Misją naszego stulecia bodaj najwznioślejszą jest uchrześcijanienie nauki i praktyki społecznej i politycznej, zaprawionej ateuszostwem, a zbezczeszczonej stosowaniem antyreligijnych, rewolucyjnych haseł. Przez to może nasz zwrotny wiek uszlachetnić ducha społeczności i ustroju, a potomności przekaże dobrodziejstwa Chrystusowego Królestwa sprawiedliwości, miłości i pokoju, zaprowadzając narody w regnum iustitiae, amoris et pacis. Gdy w czasie tej uroczystej Ofiary na ołtarzu dokonywać się będzie niedocieczony akt Komunii, złóżmy Zbawicielowi komą prośbę, by społeczeństwom, ludom i państwom dał swe życie, tchnienie swego ducha i świętość swego prawa.

W dalszym ciągu tej świątecznej homilii pragnę zaznaczyć, i to w waszym dźwięcznym języku, zacni katolicy słoweńscy, że może najgłębszym sensem Królestwa Chrystusowego jest tajne i mistyczne władanie, wykonywane przez Zbawiciela w duszach uświęconych jego łaską. Wielki papież, który w życiu Kościoła utrwalił przebogatą myśl o Chrystusowym panowaniu, tak tę prawdę ujmuje w Encyklice Quas primas: Trzeba, by Chrystus panował w umysłach ludzkich, które powinny stanowczo i niezłomnie przyjmować prawdy objawione i Chrystusowe nauki. Trzeba, by Chrystus panował w woli człowieczej, posłusznej prawom i przykazaniom bożym, aby panował w ludzkich sercach, które wyzuwając się z namiętności naturalnych, powinny ponad wszystko miłować Boga i z nim się łączyć. Trzeba, by Chrystus panował wreszcie w ciele i jego członkach, które mają służyć jako narzędzia lub, jak św. Paweł się wyraża, jako zbroja sprawiedliwości do wewnętrznego uświęcenia duszy.

Chrystus Król jest włodarzem łaski; najchwalebniejszym tryumfem jego władania jest świętość poddanych dzieci. Bez cienia zniewalania, bez gwałcenia umysłów i serc panuje nad nami Chrystus, podnosząc nas na ofiarne wyżyny nadnatury. Warunkiem wzrostu nadprzyrodzonego jest nasza dobrowolna i wytrwała współpraca z łaską. Królestwo Chrystusa i w tym zakresie nie jest sielanką ani biernością, ani słodkim bezczynem, lecz trudem, wysiłkiem, walką, ofiarą, męczeństwem. Uświęcać się – znaczy iść za Chrystusem, niosąc dzień w dzień swój krzyż. Uroczystości, jak dzisiejsza, to obchody święte, które porywają i podnoszą, budzą poryw i entuzjazm. Ale upływają szybko. Wziąwszy z nich natchnienie i szczodre zamysły, wracajmy do swych codziennych spraw, by właśnie tam, w ciągu naszego zwykłego i mozolnego dnia, uświęcać się w królewskiej służbie Chrystusa.

Naśladujmy Zbawiciela ukoronowanego cierniem w największych chwilach swego życia. Przepójmy całe życie duchem Ewangelii, która jest historią i prawem. Mech nasza religijność staje się religijnością coraz więcej uduchowioną, więcej liturgiczną, więcej eucharystyczną, więcej nadprzyrodzoną i boską. Nasza służba pod znakami Zbawiciela niech będzie hołdem wiary, świętych czynów, miłości, apostolstwa, jedności.

Kończę wspaniałymi słowami, którymi Pius XI tak dostojnie wyłożył główną myśl liturgiczną Mszy ku czci Chrystusa Króla: Oby to Bóg sprawił, iżby dusze od. niego odłączone zatęskniły dla zbawienia swego za słodkim jarzmem Chrystusowym i poddały się jego władzy; iżbyśmy wszyscy, którzy dzięki miłosiernemu zrządzeniu bożemu jesteśmy domownikami jego, nosili jego jarzmo nie opornie, lecz z dobrej woli, z ukochania, z pragnienia świętości. Gdy w ten sposób dostosujemy swe życie do praw Królestwa Bożego, obyśmy obfitowali w bogactwo dobrych uczynków i jako dobrzy i wierni słudzy Chrystusowi stali się w niebieskim Królestwie uczestnikami jego wiekuistej szczęśliwości i chwały. Amen.


Druk: „Miesięcznik Kościelny Archidiecezyj Gnieźnieńskiej i Poznańskiej” 54(1939), s. 156-161;
także: Dzieła, s. 663-667. 

 

Objawienia Rozalii Celakówny: Nie spłyną krwią państwa co mają Mnie za Króla

Objawienia Rozalii Celakówny: Nie spłyną krwią państwa co mają Mnie za Króla - zdjęcie

 

comment

Począwszy od 1930 roku, Pan Jezus zaczyna domagać się przez Rozalię od Polski uznania Go za swego Króla. Poucza Rozalię, że jest to sprawa ogromnej wagi i że w tej intencji trzeba wiele się modlić i wiele cierpieć, by przyśpieszyć intronizację w Polsce. Cóż może Rozalia uczynić w tej sprawie? Zwierza się swemu duchowemu kierownikowi: „Gdy przyszłam do szpitala, moje prace, małe krzyżyki i małe ofiary składałam Jezusowi, prosząc Go, by Jego Królestwo przyszło do dusz, do wszystkich serc, by On, Jezus, mógł królować wszechwładnie w nich”.

Jednakże Jezus Król domaga się od Rozalii czegoś więcej; konkretnych działań w tej sprawie i na skalę przekraczającą jej możliwości. Dlatego zwraca się ona z prośbą o pomoc do swego kierownika duchowego ks. Kazimierza Dobrzyckiego: „Od pewnego czasu jestem zmuszona jakąś siłą tajemniczą, by Ojcu powiedzieć to, co czuję w duszy, mianowicie to, by Ojciec Drogi napisał list do Jego Eminencji ks. kard. Hlonda, Prymasa Polski, o przyśpieszenie intronizacji (…). Pan Jezus w ten sposób chce ratować Polskę przed upadkiem”.

Następnie wyłuszcza ks. Dobrzyckiemu, jak należy rozumieć intronizację i na czym polega jej istota: „Pan Jezus chce być naszym Królem, Panem i zarazem Ojcem bardzo kochającym”. I nieco dalej dodaje: „Pan Jezus w szczególny sposób chce być naszym Królem, tego On sobie życzy. Polska musi w sposób wyjątkowy, uroczyście ogłosić Pana Jezusa swym Królem przez intronizację (…). Intronizacja to nie tylko forma ofiarowania się, ale odrodzenie serc, poddanie ich pod słodkie panowanie Miłości!” Ponieważ pojawienie się żądania, by Polska uznała w sposób oficjalny i uroczysty, poprzez Akt Intronizacji, Jezusa swym Królem, zaskakiwało swą oryginalnością i wiązało się z ogromnymi trudnościami w jego realizacji, dlatego Pan Jezus jeszcze wielokrotnie zwróci się do Rozalii w słowach bardzo łagodnych, lecz stanowczych: „Powiedz, moje dziecko, ojcu, by napisał w tej sprawie do Prymasa Polski. Teraz jest najodpowiedniejsza chwila, trzeba korzystać z czasu łaski”. 

Z tego polecenia Rozalia wywiązała się, informując o wszystkim swego kierownika duchowego i w pięknych słowach zachęcając go do działania: „Ojcze Kochany, coś dziwnego dzieje się w mej duszy, czuję przeogromne pragnienie, by wszystko uczynić i przecierpieć, by Jezus mógł swobodnie panować w naszej ukochanej Ojczyźnie, a przez Polskę, by zawładnął całym światem. Śmiem to twierdzić stanowczo, że Polska będzie silną potęgą, najsilniejszą nie tylko w Europie, ale na całym świecie, jeśli usłucha wezwania Pana Jezusa, a jeśli nie, to zginie. To nie są moje myśli i słowa (…). To mi pokazał Pan Bóg”.

Rozalia w pełni zdaje sobie sprawę, jak trudną misję powierzył jej Pan Jezus i jak mała jest szansa na jej zrealizowanie. – „Zastanawiając się nad tym – pisze – ogromny ból ogarnął moją duszę, że Pan Jezus tak strasznie obrażany jest przez ludzi, że tak bardzo daleko do przemiany ludzkich serc, że sprawa intronizacji jest również daleka”. Faktycznie Polska była bardzo atakowana przez siły zła, a Naród coraz bardziej ulegał demoralizacji. Od września 1937 roku Rozalia otrzymuje szereg proroczych wizji, w których żądania Jezusa wobec Polski i świata zostały bardzo wyraźnie sprecyzowane.

Od spełnienia tych żądań Bóg uzależniał los naszej Ojczyzny i innych narodów. Istotę tych objawień można sprowadzić do warunku: jeśli Polska chce ocalić siebie, musi uznać Jezusa swym Królem w całym tego słowa znaczeniu poprzez Akt Intronizacji. Ma być on dokonany przez cały Naród, a w szczególności przez władze państwowe i kościelne, które w imieniu Narodu mają wspólnie dokonać w sposób uroczysty tego Aktu. W następstwie za przykładem Polski pójdą inne narody i także one dokonają Aktu Intronizacji Jezusa na swego Króla. Wszystkie narody, które nie uznają Jezusa swym Królem, zginą. Treść tych przesłań, tak brzemienna w skutkach, stanowiła dla Rozalii i jej kierownika duchowego, o. Kazimierza Dobrzyckiego, paulina, nie lada wyzwanie.

Rozalia otrzymała wraz ze swą misją ogromny krzyż do dźwigania. Jak był on wielki i bolesny, świadczą o tym jej pisma. W jego dźwiganiu pomagali jej przede wszystkim Ojcowie Paulini, a szczególnie wymieniony o. Dobrzycki oraz Generał Paulinów o. Pius Przeździecki z Jasnej Góry. Nic w tym dziwnego, że Ojcowie Paulini zostali zaangażowani do tego dzieła. Przecież w tle misji Rózi stała dostojna Królowa Polski i to brzemienne pragnienie Jej Niepokalanego Serca zostało przekazane Rozalii, a przez nią Polsce za pośrednictwem Paulinów. W marcu 1938 roku głos wewnętrzny pouczał Rozalię: „Trzeba ofiary za Polskę, za grzeszny świat (…), straszne są grzechy Narodu Polskiego. Bóg chce go ukarać. Ratunek dla Polski jest tylko w moim Boskim Sercu”. Ponieważ mimo wielu starań do intronizacji w Polsce nie dochodziło, na parę miesięcy przed wybuchem drugiej wojny światowej Rozalia otrzymuje następną wizję ukazującą ogrom nieszczęść, jakie spadną na Polskę, a zarazem zapewnienie, że jeśli Polska, z rządem na czele, dokona intronizacji, do zapowiadanej wojny nie dojdzie.

– „Pod koniec lutego 1939 roku – pisze Rozalia – Pan Jezus przedstawił mej duszy następujący obraz w czasie, gdy Mu polecałam naszą Ojczyznę i wszystkie narody świata. Zobaczyłam w sposób duchowy granicę polsko-niemiecką, począwszy od Śląska, aż po Pomorze, całą w ogniu. Widok był to naprawdę przerażający, zdawało mi się, że ten ogień zniszczy całkowicie cały świat. Po pewnym czasie ogień ogarnął całe Niemcy niszcząc je tak, że ani śladu nie pozostało z dzisiejszej Trzeciej Rzeszy. Wtedy usłyszałam w głębi duszy głos i równocześnie odczułam pewność niezwykłą, że tak się stanie: Moje dziecko, będzie wojna straszna, która spowoduje takie zniszczenie (…). Wielkie i straszne grzechy i zbrodnie są Polski. Sprawiedliwość Boża chce ukarać ten Naród za grzechy, zwłaszcza za grzechy nieczyste, morderstwa i nienawiść. Jest jednak ratunek dla Polski, jeśli Mnie uzna za swego Króla i Pana w zupełności poprzez intronizację, nie tylko w poszczególnych częściach kraju, ale w całym państwie z rządem na czele. To uznanie ma być potwierdzone porzuceniem grzechów, a całkowitym zwrotem do Boga (…). Tylko we Mnie jest ratunek dla Polski”.

Można sobie wyobrazić, co przeżywała Rozalia i osoby z nią związane w dziele intronizacji. W tamtym czasie wszyscy w Polsce mieli świadomość, że wojna z Niemcami zbliża się szybkimi krokami, ale tylko Rozalia w pełni zdawała sobie sprawę z koszmaru tej wojny i z możliwości jej zażegnania. Dlatego całe życie Rozalii zostało podporządkowane w intencji intronizacji: w szpitalu bierze najcięższe dyżury, podejmuje różne umartwienia i nieustannie się modli: „1 kwietnia 1939 roku gorąco polecałam, jak tylko umiałam, tę sprawę Panu Jezusowi za przyczyną Najświętszej Maryi Panny i świętego Józefa, prosząc o światło, co należy czynić, by ta sprawa była jak najlepiej i jak najprędzej przeprowadzona. I znowu głos mówił mej duszy: Powiedz, dziecko, ojcu, by napisał do Prymasa Polski przez Ojca Generała, by wszystko uczynił dla przyśpieszenia intronizacji. Jasna Góra jest stolicą Maryi. Przez Maryję przyszedł Syn Boży, by zbawić świat i tu również przez Maryję przyjdzie zbawienie dla Polski przez intronizację. Gdy się to stanie, wówczas Polska będzie przedmurzem chrześcijaństwa, silną i potężną, o którą rozbiją się wszelkie ataki nieprzyjacielskie”.

W lipcu 1938 roku otrzymała proroczą wizję i pouczenie, dotyczące wtedy dość dalekiej przyszłości, a dla nas, dziś żyjących, bardzo bliskiej. Tak to opisuje: „Znalazłam się na wysokiej górze, na której zobaczyłam kulę zupełnie podobną do globusa, lecz bardzo dużą. Z wielkim zainteresowaniem oglądam ją. Pod względem geograficznym był to glob. Rozpoznawałam części świata i poszczególne państwa. Wtem staje przede mną postać męża pełna powagi i majestatu. Kto to był, nie wiem. Owa postać zbliżyła się do mnie, nawiązując rozmowę. Mówi do mnie: To jest kula ziemska, polecając mi wymienić i określić granice części świata, a w nich poszczególne państwa.

Gdy odpowiedziałam na pytania, wówczas ta osoba mówi do mnie głosem pełnym powagi i namaszczenia: Moje dziecko! Za grzechy i zbrodnie popełnione przez ludzkość na całym świecie ześle Pan Bóg straszną karę. Sprawiedliwość Boża nie może znieść dłużej tych występków. Ostoją się tylko te państwa, w których będzie Chrystus królował. Jeśli chcecie ratować świat, trzeba przeprowadzić intronizację (…) we wszystkich państwach i narodach na całym świecie. Tu i jedynie tu jest ratunek. Które państwa i narody jej nie przyjmą i nie poddadzą się pod panowanie słodkiej miłości Jezusowej, zginą bezpowrotnie z powierzchni ziemi i już nigdy nie powstaną. Zapamiętaj to sobie, dziecko moje, zginą i już nigdy nie powstaną!!! (…) Pamiętaj, dziecko, by sprawa tak bardzo ważna nie była przeoczona i nie poszła w zapomnienie. (…) Intronizacja w Polsce musi być przeprowadzona”.

Rozalia przypomniała sobie, że ofiarowała się Panu Jezusowi z miłości ku Niemu na całkowite wyniszczenie za Polskę na pierwszym miejscu, a potem za Niemcy, Rosję, Hiszpanię i za cały świat. W tej chwili postać wzięła ją za rękę i zaprowadziła na drugą stronę globu. Wskazała na Amerykę i Australię i rzekła z bólem: „Czyż za te dusze Chrystus nie cierpiał? Czyż one nie są odkupione Jego Najświętszą Krwią? Trzeba je, dziecko, włączyć, szczególnie Amerykę. Dalej mówił z najgłębszym przekonaniem: Trzeba wszystko czynić, by intronizacja była przeprowadzona. Jest to ostatni wysiłek miłości Jezusowej na te ostatnie czasy! Pytam z bojaźnią tę osobę, czy Polska się ostoi? Odpowiada mi: Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu, jeśli się podporządkuje pod Prawo Boże, pod prawo Jego miłości. Inaczej, moje dziecko, nie ostoi się. I jeszcze na ostatek mówi do mnie przekonywująco: Oświadczam ci to, moje dziecko, jeszcze raz, że tylko te państwa nie zginą, które będą oddane Jezusowemu Sercu przez intronizację, które Go uznają swym Królem i Panem. Przyjdzie straszna katastrofa na świat – mówił – jak zaraz zobaczysz.

W tej chwili powstał straszliwy huk. Owa kula pękła. Z jej wnętrza wybuchnął ogromny ogień, za nim polała się obrzydliwa lawa jak z wulkanu, niszcząc doszczętnie wszystkie państwa, które nie uznały Chrystusa. Widziałam zniszczone Niemcy i inne zachodnie państwa Europy. Z przerażeniem zwróciłam się o ratunek do tego Pana, a on mi mówił: Nie bój się, dziecko, i trzymał mnie za ramiona. Pytam go: Czy to jest koniec świata, a ten ogień i lawa, czy to jest piekło? Otrzymuję odpowiedź: Nie jest to koniec świata ani piekło, tylko straszna wojna, która ma dopełnić dzieła zniszczenia. Granice Polski były nienaruszone – Polska ocalała. Ta osoba nieznana mówi jeszcze do mnie: Państwa oddane pod panowanie Chrystusa i Jego Boskiemu Sercu, dojdą do szczytu potęgi i będzie już jedna Owczarnia i jeden Pasterz. Po tych słowach wszystko znikło. W dniu następnym po Komunii świętej pytałam Pana Jezusa, co to ma znaczyć? Otrzymałam pouczenie: Tak się, dziecko, stanie, jeśli ludzkość nie zwróci się do Boga. Nie trzeba zaniedbywać sprawy przyspieszenia chwili intronizacji w Polsce”.

Rozalia w liście do swego kierownika duchowego wyjaśnia, jakie zrozumienie towarzyszyło jej podczas powyższej wizji: „Były to słowa do głębi przekonujące mnie, że to wszystko się stanie, te państwa ostoją się tylko, które Mnie uznają swym Królem. Zniszczenie będzie wielkie wskutek grzechów, które się rozlały jak potop na ziemi, więc muszą być krwią zmyte, zwłaszcza tam, gdzie były popełniane w sposób najohydniejszy. Gdy Pan Jezus będzie Królem i Panem naszego Narodu, wówczas my staniemy się bardzo silnymi, bo wszyscy będą się starali wypełniać wolę Pana Jezusa, nawet innowiercy będą prosić o przyjęcie ich na łono Kościoła katolickiego. Przyjdą straszne czasy, lecz my musimy wierzyć i ufać Panu Bogu, że On nas nie opuści, a zwłaszcza musimy odmienić życie, by było zgodne z prawem Bożym.

Ludzie zobaczą skutki, ile intronizacja wleje siły i mocy w cały nasz Naród. Pan Jezus nie dopuści zniszczenia na ziemiach polskich. Prośmy gorąco Pana Jezusa o zbliżenie się Jego Królestwa, bo zbliżają się czasy, kiedy nastanie jedna Owczarnia i jeden Pasterz”. Niepowodzeniem zakończyły się starania o intronizację Jezusa na Króla Polski przed wybuchem drugiej wojny światowej, w wyniku czego Polska i wiele krajów świata uległo zniszczeniu. Czy zatem misja powierzona Rozalii także zakończyła się niepowodzeniem? Przez jakiś czas tak wydawało się samej Rozalii. Jej dotychczasowym staraniom o intronizację przyświecała myśl: teraz albo nigdy.

Gdy po wybuchu wojny rozmyślała nad tymi słowami uważając, że czas łaski dany Polsce został zaprzepaszczony, usłyszała głos Jezusa: „Czy czas u Boga jest czasem ludzkim? Czyż nie przygotowuję serc ludzkich do tej wzniosłej chwili, jaką ma być intronizacja? Czy sądzisz, jakoby ma zapowiedź nie dała się spełnić?” Rozalia otrzymała w latach wojny dalsze przynaglenia od Jezusa, by nadal usilnie zabiegać o intronizację w Polsce. W dniu 2 stycznia 1941 roku pisze: „Pan Jezus prawie nagli moją duszę, bym wszystko uczyniła, co tylko jest w mojej mocy, by przyśpieszyć ten dzień błogosławiony oddania całych narodów pod panowanie Jego słodkiej miłości”. Przed samą śmiercią Rozalia da świadectwo swej wierze: „Ja tak wierzę w intronizację, w jej przeprowadzenie, że choćby mi głowę ścinano, że to nigdy nie nastąpi, nie uwierzyłabym temu. Już nigdy nie będę myślała, dlaczego tak, czy inaczej się stało, dlaczego nie teraz, lecz później… (ona nastąpi)”. Ale też zdumiewa się nad postawą ludzi odpowiedzialnych za nasz Naród: „O jakże serce ludzkie jest ślepe i rozum szalenie ograniczony. (…) Ojciec Kochany jeszcze będzie musiał przypomnieć o tej sprawie Jego Eminencji Prymasowi Polski”.

źr: Pawello2482

Katolik i Patriota

blogi – Fronda.pl

POLSKA NIE ZGINIE, O ILE PRZYJMIE CHRYSTUSA ZA KRÓLA – przez INTRONIZACJĘ – S.B. Rozalia Celakówna

https://gloria.tv/post/LtwLfkMLmUvX1STyhgLdUxWhX

TELEWIZJA CHRYSTUSA KRÓLA z CHICAGO

 

Ks. Marek Bąk – ROZWAŻNIA FRAGMENTÓW ENCYKLIKI „QUAS PRIMAS”

 

Sumliński OSTRO o środowiskach żydowskich: Stosunki dyplomatyczne z Izraelem nie są nam potrzebne!

https://www.youtube.com/watch?v=uoz8In6mDMg

 

PILNE! Zawiadomienie do prokuratury ws. podejrzenia o eksperymenty na dzieciach! Dr Ratkowska wR24!

https://www.youtube.com/watch?v=pxSLNvxHekA

 

Wygramy to! Jesteśmy IV falą wolności! Kto odwołał obłęd w Kanadzie?

https://www.youtube.com/watch?v=hNA2Da8-Ccs

 

PILNE! Słynny naukowiec UJAWNIA fakty ws. $ZCZEPIONEK!„Społeczeństwo powinno o tym wiedzieć!” 

https://www.youtube.com/watch?v=WxuuwlSGVBQ&t=16s

Sobota, 21 sierpnia 2021
ŚW. PIUSA X, PAPIEŻA
Zobacz obraz źródłowy
Z konstytucji apostolskiej Divino afflatu papieża Piusa X

Głos Kościoła śpiewającego chwałę Boga
Psalmy, których zbiór znajduje się w Piśmie świętym, zostały ułożone pod natchnieniem Boga. Od zarania Kościoła w przedziwny sposób służyły one nie tylko do pobudzania pobożności wiernych składających „Bogu ofiarę chwały, to jest owoc warg wyznających Jego imię”, ale także według zwyczaju przyjętego już w Starym Prawie miały szczególne miejsce w samej świętej Liturgii i Bożym Oficjum. Z nich bierze początek ów „głos Kościoła”, o którym mówi święty Bazyli; z nich także psalmodia, którą poprzednik nasz, Urban VIII, nazywa córką hymnodii, śpiewanej „nieustannie przed tronem Boga i Baranka”. Psalmodia, jak mówi św. Atanazy, uczy ludzi, zwłaszcza tych, którzy poświęcają się kultowi Boga, „jak mają chwalić Boga, jak godnie Go uwielbiać”. W tej sprawie trafnie zauważa św. Augustyn: „Aby człowiek mógł godnie wielbić Boga, Bóg sam siebie uwielbił; ponieważ zaś sam siebie uwielbił, człowiek dowiedział się, w jaki sposób należy Go wielbić”.
Psalmy mają ponadto w sobie przedziwną moc budzenia w duszach wszystkich ludzi pragnienia cnót. „Choć bowiem całe Pismo święte, tak Starego, jak i Nowego Testamentu, jest natchnione przez Boga i pożyteczne do nauczania – jak napisano – to jednak Księga Psalmów, jakby ogród rajski zawierający owoce wszystkich ksiąg, okazuje w psalmodii obok owoców innych ksiąg również swoje własne”. Tak właśnie uczy święty Atanazy, który słusznie dodaje: „Mnie się wydaje, że psalmy są dla śpiewającego jakby zwierciadłem, w którym może on oglądać samego siebie oraz poruszenia swej duszy i w takim usposobieniu je odmawiać”.
Toteż święty Augustyn stwierdza w Wyznaniach: „Jakże płakałem śpiewając hymny i pieśni, wzruszony do głębi słodkimi melodiami, które śpiewał Twój Kościół. Melodie przenikały moje uszy, prawda sączyła się do serca i rozpalała uczucie miłości; łzy płynęły, i było mi dobrze z nimi”.
Bo zresztą kogóż nie poruszyłyby owe liczne miejsca w psalmach, gdzie tak wzniośle opiewany jest niezmierzony majestat Boga, wszechmoc, niewysłowiona sprawiedliwość, dobroć, łaskawość i inne nieskończone przymioty Boże! Kogóż nie natchną podobnymi uczuciami owe dziękczynienia za otrzymane od Boga dobrodziejstwa albo ufne i pokorne błagania o pomoc, czy też wołania duszy przejętej żalem z powodu grzechów? Któż nie zapłonie miłością wobec dokładnie zarysowanego obrazu Chrystusa, Odkupiciela, którego głos we wszystkich psalmach słyszał święty Augustyn? Głos ten śpiewał, skarżył się, radował się nadzieją lub smucił rzeczywistością.

Święty Pius X

Giuseppe (Józef) Sarto urodził się 2 czerwca 1835 r. w rodzinie wiejskiego listonosza, w Riese koło Wenecji. Uczęszczając do szkoły podstawowej w Riese, uczył się równocześnie języka łacińskiego u kapelana tej wioski, ks. Alojzego Horacjusza. W 1846 r. został przyjęty do gimnazjum w Castelfranco Veneto. Codziennie musiał więc przebiegać 14 km (po 7 km tam i z powrotem do domu). Trwało to przez 4 lata (1846-1850). W 1845 r. otrzymał sakrament bierzmowania; pierwszą Komunię świętą przyjął dwa lata później, kiedy miał 12 lat.
Za pieniądze kardynała Jakuba Monico Józef podjął studia w seminarium w Padwie. Przebywał tam 8 lat (1850-1858). W tym czasie zmarł jego ojciec (1852) i była obawa, że Józef będzie musiał przerwać studia, aby pomagać matce. Matka jednak zdecydowała się dorabiać krawiectwem, aby synowi nie przerywać studiów. Święcenia kapłańskie Józef otrzymał 18 września 1858 r.
Pierwszą placówką młodego kapłana była kapelania w Tombolo. Wyróżniał się tam jako doskonały kaznodzieja. Dlatego zapraszano go chętnie z kazaniami z różnych okazji. Swoje kazania przygotowywał bardzo starannie, każde z nich zapisując. Budował wiernych pobożnością i gorliwością kapłańską. Opiekował się ubogimi. Po 9 latach (1858-1867) biskup przeznaczył go na proboszcza do Salvano. Tu zajął się szczególnie katechizacją dzieci, uczeniem chóru śpiewu liturgicznego i biednymi. Sam będąc wiele razy głodny jako chłopiec, umiał zrozumieć głód innych. Był tak szczodry dla ubogich, że siostra częstokroć z płaczem skarżyła się mu, że nie ma co do garnka włożyć, a wstydzi się brać w sklepie na kredyt. Miał dwóch wikariuszy do pomocy, z którymi codziennie wieczorem omawiał potrzeby parafii. Po 8 latach został zwolniony z parafii i mianowany kanonikiem w Treviso. Niebawem biskup mianował ks. Józefa Sarto swoim kanclerzem (1875). Po śmierci biskupa został wybrany na wikariusza kapitulnego diecezji (1882).Święty Pius X w ówczesnym uroczystym stroju papieskimW 1884 r. papież Leon XIII mianował ks. Sarto biskupem Mantui i sam udzielił mu sakry biskupiej. Jako pasterz diecezji Józef umiał być kochającym i życzliwym dla wszystkich ojcem, ale bywał także stanowczy, kiedy tego wymagała chwała Boża. Sam przyświecał swojemu duchowieństwu przykładem modlitwy, ubóstwa i gorliwości kapłańskiej. Baczną uwagę zwrócił na seminarium duchowne, by mogli stąd wychodzić odpowiednio przygotowani do przyszłej misji kapłani. Osobiście zwizytował wszystkie kościoły i parafie diecezji, by się przekonać naocznie o ich potrzebach materialnych i duchowych. Na zakończenie wizytacji zwołał synod diecezjalny (1888), którego nie było od 250 lat. W 1891 roku urządził wielkie uroczystości w 300-lecie śmierci św. Alojzego Gonzagi, który pochodził z Mantui.
W 1892 r. zmarł patriarcha Wenecji, kardynał Dominik Agostini. Leon XIII wyznaczył na jego miejsce biskupa Józefa Sarto. W trzy dni potem nowy patriarcha Wenecji otrzymał nominację na kardynała Kościoła. Całe swoje doświadczenie i gorliwość oddał do usług nowej archidiecezji. Rozwinął więc akcję katechizacji, by ją postawić na poziomie i ożywić ją we wszystkich parafiach oraz rektoratach swojej metropolii. W seminarium oprócz teologii dogmatycznej i moralnej wprowadził studia biblijne, historię Kościoła i ekonomię społeczną. Rozpoczął akcję oczyszczania muzyki kościelnej z elementów świeckich, jakie powszechnie wówczas wdarły się do liturgii. Pomagał mu w tym znany muzyk, Wawrzyniec Perosi. W roku 1895 zorganizował uroczystości jubileuszu 800-lecia konsekracji bazyliki św. Marka. W roku 1900 celebrował rocznicę 100-lecia konklawe, na którym w Wenecji został wybrany papieżem Pius VII. Jako patriarcha Wenecji mawiał do swoich kapłanów: „Głosicie wiele dobrych kazań. Niektóre zdradzają ogień najcudowniejszej wymowy i przewyższają nawet aktorów gestami i grą twarzy. Ale bądźmy szczerzy. Co mają z tego nasi biedni rybacy? Ile z tego rozumieją służące, robotnicy portowi i tragarze? Można dostać zawrotu głowy od tych hamletycznych salw huraganowych, ale serce, bracia, serce pozostaje puste. Proszę was, bracia, mówcie prosto oraz zwyczajnie, żeby i najprostszy człowiek was zrozumiał. Mówcie z dobrego i pobożnego serca, wtedy traficie nie tylko do uszu, ale i do duszy waszych słuchaczy”.Święty Pius X

W 1903 r. zmarł wielki papież Leon XIII. 62 kardynałów po siódmym głosowaniu w dniu 4 sierpnia wybrało na jego następcę kardynała Józefa Sarto. Wybór przyjął zalany łzami. Uroczysta koronacja odbyła się 9 sierpnia. Nowy papież przyjął imię Piusa X. W dwa miesiące później (4 października 1903 r.) wydał swą pierwszą encyklikę Ad diem illum, w której wyłożył program swojego pontyfikatu: odnowić wszystko w Chrystusie (restaurare omnia in Christo). W 1906 r. wydał drugą z kolei encyklikę, dotyczącą karności i reformy duchowieństwa. W 1908 r. zaprowadził reformę kurii papieskiej i zmiany w procedurze konklawe. Rozpoczął reformę prawa kanonicznego, którą dokończył papież Benedykt XV, jego następca, wydaniem nowego Kodeksu Prawa Kanonicznego (1918). W 1905 r. ukazał się Katechizm Piusa X najpierw dla diecezji rzymskiej, potem dla całego Kościoła z instrukcją o nauczaniu dzieci prawd wiary. Za pomocą listu motu proprio z 1903 r. Pius X wprowadził reformę muzyki kościelnej. Zreformował również brewiarz. Dekretem z 1905 r. zniósł konieczność przystępowania do spowiedzi przed każdym przyjęciem Komunii świętej, a dekretem Quam singulari Christus amore (z 8 sierpnia 1910 r.) obniżył wiek dzieci mogących przyjąć Komunię świętą.
Z całą energią zwalczał współczesne błędy. Największym niebezpieczeństwem był modernizm – prąd, który obalał niemal wszystkie dogmaty. W encyklice Pascendi dominici gregis z 8 września 1907 r. modernizm został uroczyście potępiony, a kapłani zostali zobowiązani do składania przysięgi antymodernistycznej. Dla podniesienia wagi nauk biblijnych i dla przeciwstawienia się szerzonym błędom racjonalistycznym Pius X ustanowił Papieski Instytut Biblijny, istniejącą do dziś najwyższą szkołę biblijną (1909).
Z całą stanowczością stawał w obronie Kościoła. Na tym tle doszło do gwałtownego zatargu z rządem francuskim, który w roku 1905 samowolnie zerwał konkordat z roku 1801 i usiłował narzucić Kościołowi ograniczające jego wolność prawa. Wtedy właśnie wypędzono z Francji zakonników i zlikwidowano niemal wszystkie klasztory. Papież mianował 40 biskupów na nie obsadzonych dotąd diecezjach, nie konsultując tego z rządem.
Pius X bywa nazywany papieżem dzieci. Kochał je i pragnął, by jak najwcześniej spotkały się z Panem Jezusem, zanim szatan zajmie jego miejsce. Po wydaniu dekretu o wczesnej Komunii świętej otrzymał moc listów od dzieci. Pan Bóg obdarzył go także darem łask niezwykłych, m.in. uzdrawiania chorych.Święty Pius X - papież Eucharystii25 maja 1914 r. zdołał jeszcze zwołać konsystorz i ogłosić na nim wybór 13 nowych kardynałów. Z tej okazji dał wyraz swojemu przeczuciu bliskiej śmierci z powodu choroby nerek i oskrzeli, na którą od dawna cierpiał. 28 czerwca 1914 r. padł w Sarajewie od kuli zamachowca następca tronu Austro-Węgier, Franciszek Ferdynand. Wojna wisiała na włosku. Papież wydał orędzie do państw, usiłując zatrzymać groźbę wojny. Nie udało mu się to – 28 lipca stała się ona faktem. 21 sierpnia 1914 r. o godzinie 1 w nocy papież Pius X przeniósł się do wieczności. Następnego dnia odbył się jego pogrzeb i złożenie ciała do podziemi watykańskich pod bazyliką św. Piotra. 3 czerwca 1951 r. Pius XII dokonał uroczystej beatyfikacji sługi Bożego, a w trzy lata później, 29 maja 1954 r., ten sam papież dokonał jego uroczystej kanonizacji. Ciało św. Piusa X znajduje się w bazylice św. Piotra na Watykanie w kaplicy Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny. Jest on czczony jako patron esperantystów.W ikonografii św. Pius X przedstawiany jest w stroju papieskim.

Módlmy się. Boże, Ty dla obrony katolickiej wiary i odnowienia wszystkiego w Chrystusie napełniłeś świętego Piusa, papieża, duchem mądrości i apostolską mocą, † spraw łaskawie, abyśmy idąc za jego wskazaniami i przykładem, * osiągnęli wieczną nagrodę. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, † który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.

Obejrzyj film „Orędzie Maryi WKRÓTCE WSZYSTKO UPADNIE! Trevignano Romano Gisella Cardia czasy ostateczne” w YouTube

https://youtu.be/iey94nPU43U

 

 

UWAGA-Kliknij na obrazek lub nagłówek aby przeczytać cały artykuł lub wysłuchać program

 

 

Ludzie przyjmujący chętnie szczepionki zakazane przez Boga Ojca są samobójcami a czy są zbawieni?

Byli dumni że się dźgnęli… a teraz już nie żyją [napisy PL]

https://www.youtube.com/watch?v=Ee6-HsZ_ywQ&t=2s

 

OPATENTOWANIE „DNA” PRZEZ SZCZEPIONKĘ.
Dlatego Bóg Ojciec powiedział, że przyjęcie szczepionki jest ciężkim grzechem.
Politycy i Biskupi wiedzą o tym i chcą, aby jak najwięcej ludzi cierpiało długo w czyśćcu.

TYLKO BÓG URATUJE LUDZKOŚĆ I PLANETĘ ZIEMIĘ PRZED ZNISZCZENIEM PRZEZ LUDZI ZACHŁANNYCH WŁADZY I WIDOKU MORDERSTW. DLATEGO EPISKOPATY I ARCHIDIECEZJE POWINII CZYM PRĘDZEJ UZNAĆ JEZUSA CHRYSTUSA KRÓLEM KAŻDEGO NARODU I NAWET KAŻDEJ PARAFII A ŚWIAT BĘDZIE URATOWANY, BO BÓG JEST MIŁOŚCIĄ I KOCHA ŻYCIE.

Czy klęska w Afganistanie będzie ostatnim gwoździem do trumny Ameryki?

https://www.xandernieuws.net/algemeen/wordt-het-afghanistan-debacle-de-laatste-nagel-aan-amerikas-doodskist/

 

Wysłany dnia 17/08/2021   

Samoloty pełne „uchodźców” – wojowniczych mężczyzn, bez kobiet i dzieci – przylatują do USA. Czemu? Ponieważ są potrzebne do planowanej wojny Joe Bidena przeciwko wszelkiej opozycji, a ci ludzie, w przeciwieństwie do amerykańskich żołnierzy, nie będą mieli problemu ze strzelaniem do amerykańskich cywilów?

—————————————————————————————————————————————–

Holandia wysłała łącznie 30 000 żołnierzy do Afganistanu, z których 25 zginęło za NIC – Talibowie zabijają całe rodziny i rodziny, które pomogłyby Amerykanom – USA wycofują żołnierzy, ponieważ wkrótce będą potrzebni gdzie indziej w następnej planowanej wojnie – Czy Ameryka państwo upadłe?

—————————————————————————————————————————————–

Wojna w Afganistanie kosztowała amerykańskich podatników 2,2 biliona dolarów w ciągu ostatnich 20 lat. W ciągu zaledwie kilku miesięcy wszystko, co „zbudowano”, zostało zniszczone przez zacofaną, ale zdeterminowaną grupę brodatych islamofaszystowskich mężczyzn, którym udało się pokonać „najsilniejszą armię na świecie”. Afganistan po raz kolejny zasłużył na swoją historyczną reputację „cmentarza imperiów”. Wydaje się bardzo prawdopodobne, że absolutna klęska, która dzięki (fałszywemu) prezydentowi Joe Bidenowi stała się jeszcze większym brakiem szacunku niż niechlubny odwrót z Wietnamu, będzie ostatnim gwoździem do trumny Ameryki.

Totalny chaos i panika w Kabulu. Bieg na bank, bo ludzie chcą uciekać ze swoimi pieniędzmi. Setki osób próbujących wejść na pokład amerykańskich samolotów wojskowych, nawet tych, które już ruszyły na pas startowy. Obrazy zdesperowanych Afgańczyków, którzy następnie spadają z kilkuset metrów wysokości:

Rozdzierające serce zdjęcie dziecka w skrzynce, pozostawione przez rodziców (kto by to zrobił??):

Tymczasem w całym kraju Talibowie masakrują całe rodziny i rodziny podejrzane o pomoc nawet Amerykanom. (1)

Całkowita porażka; 25 holenderskich żołnierzy zginęło za darmo

Ta totalna klęska, znowu z niewypowiedzianym ludzkim cierpieniem, jest haniebnym skutkiem amerykańskiej „wojny z terrorem”, równie naiwnego i kosztownego „budowania narodu”, w którym Holandia również brała udział w latach 2002-2021. Wydaje się, że wysłano tam łącznie 30 000 holenderskich żołnierzy, zupełnie bezużytecznych. 25 z nich straciło życie – za NIC. Wszystko, co pomogli zbudować — szkoły, wolność i edukacja dziewcząt, egzekwowanie prawa — już ZNIKNIĘŁO.

I nie chodzi o to, że tego nie można było przewidzieć. Jednak krytycy tej inwazji zostali zignorowani lub wyśmiewani. Teraz nawet amerykańskie media głównego nurtu zgadzają się z jednym z najzagorzalszych krytyków, Ronem Paulem. On to wszystko przewidział. W 2011 roku, na dwa lata przed opuszczeniem Kongresu, ostrzegł kolegów, że „jeśli nie wyjedziemy teraz, będziemy tam jeszcze dziesięć lat… Czas odejść. To bezsensowne przedsięwzięcie; zbyt wiele zostało straconych i nie ma szans, żebyśmy „wygrali”, bo nawet nie wiemy, co możemy zyskać. Jest też dobry powód finansowy, żeby wracać do domu”.

„Nie możemy zmienić Afganistanu. Nawet gdybyś mógł, nie powinieneś. Nie masz autorytetu moralnego, nie masz do tego władzy konstytucyjnej. (2)

Biden zorganizował najbardziej haniebną konferencję prasową w historii

Wielu amerykańskich urzędników jest teraz rozpalonych do białości na prezydenta Bidena za jego niekontrolowany odwrót z kraju (4). Weteran operacji zagranicznych (ex-)CIA, Bryan Dean Wright, wspomina przemówienie Joe Bidena z 8 lipca, kiedy dziennikarze zapytali go, czy kraj nieuchronnie wpadnie teraz w ręce talibów, a prezydent odpowiedział „nie”, ponieważ afgańskie wojsko było tak zmotywowane i silna, „najbardziej haniebna i niszczycielska konferencja prasowa, jaką kiedykolwiek zorganizował amerykański prezydent”. (3)

Z suchymi oczami Biden stwierdził, że „nie będzie sytuacji, w której zobaczysz ludzi zabieranych z dachu ambasady. Szansa, że talibowie wszystko zaskoczą i zawładną całym krajem, jest bardzo mało prawdopodobna”. Tak się jednak stało zaledwie miesiąc później.

Afganistan „reklama naszej niekompetencji i arogancji”

„Każdy obraz, który pojawił się w Afganistanie od zeszłego weekendu, jest reklamą niekompetencji, arogancji i nieuczciwości amerykańskich przywódców BuZa. Sceny ewakuacji psów wojskowych, gdy nasi żołnierze wystrzeliwują w powietrze, aby odstraszyć ludzi zdesperowanych do ucieczki, sprawią, że każdy potencjalny przyszły sojusznik zastanowi się dwa razy nad współpracą z nami” – pisze analityk Matt Taibbi ( TK News ) w swoim felietonie „Afganistan: nigdy nie Uczyć się’.

„Wzorzec jest zawsze ten sam: udajemy się w miejsca, w których nie jesteśmy mile widziani, mówimy opinii publicznej, że trudny problem polityczny można rozwiązać środkami wojskowymi, a także kłamiemy o naszych motywach okupacji kraju”. Następnie do władzy dochodzą marionetki, które zawsze i wszędzie okazują się skorumpowane i uciskają ludność, tylko zwiększając opór ludu wobec amerykańskiej okupacji.

Wojna była bardzo udana dla jednej strony

Potem od lat do kraju napływa coraz więcej pieniędzy i siły roboczej, a opozycję próbuje się zniszczyć siłą militarną. Tymczasem media głównego nurtu nieustannie okłamują o „postępie” w kraju. Potem kraj upada w błyskawicznym tempie i okazuje się, że to też była tylko propaganda. Odpowiedzialni politycy i najwyższy personel wojskowy udają, że krwawią im nosy i są „całkowicie zaskoczeni” wydarzeniami. (6)

Jest przynajmniej jedna potężna partia, dla której 20-letnia wojna okazała się wielkim sukcesem: kompleks wojskowo-przemysłowy, od Pentagonu po siły bezpieczeństwa, Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego i wiele setek firm obronnych, które osiągnęły ogromne zyski materialnie. A to oznacza, że wkrótce inny kraj bez wątpienia padnie ofiarą imperializmu USA-NATO.

Potrzebujesz żołnierzy na następną zaplanowaną wojnę?

Wszyscy ci żołnierze, których Stany Zjednoczone wycofują z Afganistanu, mogą być potrzebni gdzie indziej do następnej planowanej wojny. Może przeciwko Iranowi, który od lat jest wysoko na agendzie globalistów w Waszyngtonie i Brukseli? Czy coś nadal dzieje się wokół Korei Północnej, czy też szaleńcy żądni władzy w Białym Domu i Pentagonie mogą zapuszczać się w konflikt zbrojny z Chinami i/lub Rosją?

A może Afganistan rzeczywiście jest ostatnim gwoździem do trumny Ameryki? Samoloty pełne tak zwanych „uchodźców” okazują się pełne wojowniczych Afgańczyków, którzy latają między innymi do Teksasu i Wisconsin. Kobiety, dzieci i osoby starsze są prawie wcale lub prawie wcale na pokładzie.

Daj tym ludziom pieniądze i schronienie, załóż im mundur, a administracja Bidena będzie miała armię, która – w przeciwieństwie do amerykańskich żołnierzy – nie będzie miała problemu ze strzelaniem do „niewłaściwych” Amerykanów, którzy dosłownie zginęli niedawno. każdy, kto sprzeciwia się środkom i zastrzykom Covida, a przede wszystkim każdy zwolennik Trumpa.

Ameryka to upadłe państwo

„Ameryka to państwo upadłe”, mówi Mike „Natural News” Adams, moim zdaniem całkiem słusznie. „Drukowanie z obłędnymi ilościami pieniędzy, upadek rządów prawa, rażąco skradzione wybory, narzucona przez rząd cenzura konserwatywnej opinii, podsycana przez media wrogość rasowa, lewicowe próby „defundowania” policji, rasistowska indoktrynacja w szkołach” ( Teoria Rasy Krytycznej), a nawet dyrektor CDC „lekarz”, który nie chce powiedzieć, że tylko kobiety mogą począć , niegdyś wielkie Stany Zjednoczone Ameryki popadły w smutny, absurdalny stan samopoczucia i upadku”.

Rząd Stanów Zjednoczonych działa teraz podobnie jak terrorystyczni Talibowie, prowadząc wojnę z własnym narodem poprzez obowiązkowe szczepienia, celowe niedobory żywności, masowe rządowe grabieże (drukowanie pieniędzy, wywłaszczanie rolników i przedsiębiorstw) oraz określanie protestujących przeciwko blokadzie mianem „terrorystów”. Pod rządami oszusta Bidena rząd federalny postrzega teraz naród amerykański jako wroga”.

Oprócz niewyobrażalnej korupcji rządu USA, Stany Zjednoczone pozostają pogrążone w mrocznym, demonicznym grzechu poprzez masowe aborcje, dzieciobójstwo, „pobieranie” narządów dzieci, indoktrynację i okaleczanie dzieci transpłciowych, odrzucenie Boga i objęcie Lucyfera. w (pop)kulturze ataki cenzury na chrześcijan, odrzucenie Kościoła i użycie broni biologicznej depopulacyjnej na poziomie krajowym, zamaskowanej jako program „szczepień zdrowia publicznego”.

„Kościoły zdradziły Boga”

„Kościoły, które akceptują program osób transpłciowych i szczepień, służą szatanowi, a nie Bogu. Jest to droga, którą obrała większość głównych „chrześcijańskich” kościołów. Wydaje się, że wkrótce poniosą konsekwencje własnej boskiej zdrady”. Według Adamsa „Boża cierpliwość się skończyła. Jego zemsta jest teraz wyzwolona na tym grzesznym narodzie. Nawet ci, którzy nie uczestniczą w tym grzechu, zostaną zmieceni przez chaos i zniszczenie, które już się rozpoczęły. Modlitwa nie wystarczy – musisz być gotowy na upadek cywilizacji, jaką znamy”.

„Ameryka wpadła w grzeszny naród i ten grzech zostanie zmieciony z Ziemi przez wielką boską moc”. Być może ocaleni będą mogli potem zacząć od nowa, sugeruje. Ale „kłamcy, libtards (przezwisko dla lewicowców/liberałów), pedofile, handlarze dziećmi, twórcy broni biologicznej (Big Pharma) , dziennikarze (główne media propagandowe) , czciciele diabła i tym podobne zostaną biologicznie zniszczeni”.

„Nawet ci z nas, którzy pozostają z Bogiem, będą świadkami 'piekła na ziemi’, które właśnie się rozpoczęło. Będziemy świadkami miast wypełnionych trupami i będziemy obserwowali, jak zjadane są mózgi naszych byłych przyjaciół i krewnych, którzy upierali się, że „podążają za nauką”.

Zastrzyki Covid „najsilniejsze z możliwych odrzucenie Boga”

Najbliższa przyszłość, według Adamsa, naznaczona jest śmiercią i zniszczeniem na niespotykaną dotąd skalę i jesteśmy to sobie winni. „Kiedy odwracasz się od Stwórcy, Matki Natury i kosmicznych darów świadomości i życia, przyjmujesz Kult Śmierci. A stąd pochodzi tylko cierpienie, zniszczenie i samookaleczenie. Te lekcje dawno zapomniane przez współczesnych, aroganckich, małostkowych ludzi będą teraz musiały zostać ponownie wyuczone za niewyobrażalną cenę.

Dla vaxxers – chrześcijanina lub nie – ma mocne przesłanie: „Ci, którzy wzięli zastrzyki z białka kolczastego (kodującego) – fizyczna manifestacja Lucyfera na poziomie nanocząstek – doświadczą wewnętrznego rozerwania własnych ludzkich komórek zaraz po tym, jak zostaną pożarte żywcem przez podobną do prionów szatańską broń biologiczną. „Zatruwanie własnego ciała przez wstrzykiwanie sobie broni biologicznej jest kolosalnym grzechem samozniszczenia i najpotężniejszym możliwym odrzuceniem Boga, od którego prawdopodobnie nie ma zbawienia”. (6)

 

Izrael chce chipować dzieci w szkołach? …

facebook.com/login/https://gloria.tv/post/VsB7KpHRqjVj2Tu6EPMBZPDTs

 

 

WOJNY RELIGIJNEJEST TYLKO JEDEN BÓG WSZECHMOGĄCY W TRÓJCY PRZENAJŚWIĘTSZEJ JEDYNY PRZEDWIECZNY, KTÓRY STWORZYŁ NIEBO I ZIEMIĘ I CAŁY ŚWIAT. NIECH NIKT NIE MÓWI, ŻE JEST WIELU BOGÓW, BO BÓG ISLAMISTÓW MA ZUPEŁNIE INNE ZASADY RAJU – KTÓRYCH MY KATOLICY NIE CHCEMY ZNAĆ, LECZ NIE KRYTYKUJEMY ŻADNEJ RELIGI – NIECH KAŻDY WIERZY W KOGO CHCE I PROSIMY, ŻEBY NIKT NIE SZYDZIŁ Z NASZEGO PANA BOGA ZBAWICIELA. BÓG WSZECHMOGĄCY JEST MIŁOŚCIĄ I DAŁ LUDZIOM WOLNĄ WOLĘ – NIE ZMUSZA DO NICZEGO, NATOMIAST INNI BOGOWIE NAKAZUJĄ RÓŻNE RZECZY – ZABIJAĆ KATOLIKÓW TEŻ, GDY NIE CHCĄ PRZEJŚĆ NA ICH RELIGIĘ.

UPADEK AFGANISTANU – CZY W 2021 ŚWIATU GROZI WIELKA WOJNA RELIGIJNA, KTÓRA BĘDZIE TRZECIĄ WOJNĄ ŚWIATOWĄ?

https://globalna.info/2021/08/17/upadek-afganistanu-czy-w-2021-swiatu-grozi-wielka-wojna-religijna-ktora-bedzie-trzecia-wojna-swiatowa/ 

17 sierpnia 2021

 W Afganistanie powstaje SUPER-ISIS, nowe państwo islamskie o mocy, która nie śniła się futurologom. Świat wkroczył właśnie na nieznany teren.

Dr Władimir Zelenko: nowy holokaust poprzez szczepionki

https://gloria.tv/post/ebFpwJCrDAw347wCyQzgJEsfr

Bóg Ojciec mówi do swoich dzieci

https://gloria.tv/post/WeE1M8LChWDJ43qGq2gto6dCq

PRAWDZIWA MOC ”TABLICY OUIJA” – TO CO PRZYZWIESZ ZOSTANIE JUŻ Z TOBĄ NA STAŁE.

https://globalna.info/2021/08/17/prawdziwa-moc-tablicy-ouija-to-co-przyzwiesz-zostanie-juz-z-toba-na-stale/ 

Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła. Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich.(Ef 6, 11-12).

Jabłonowski NAJWAŻNIEJSZE MUSISZ TO WIEDZIEĆ

https://gloria.tv/post/Dhc44JDuzJhn1sN81vwZockX6

JEZUS: Mój umiłowany papież Benedykt XVI jest ostatnim prawdziwym papieżem na tej ziemi
Obrazek zablokowany z powodów bezpieczeństwa
KSIĘGA PRAWDY
czwartek, 12 kwietnia 2012 roku, godz. 11.27
Moja najdroższa córko, wielu ludzi na świecie wciąż Mnie odrzuca i wiąże się to z opinią publiczną. Tak wielka ciemność zstąpiła na wszystkie dzieci Boże, że bardzo niewielu ma odwagę publicznie głosić Moje Słowo.
Wierzący obawiają się słownego znieważenia i złośliwych drwin, które musieliby znieść, gdyby otwarcie mówili o Moim świętym Słowie. Nawet pobożnym wyznawcom brak odwagi, aby powstać do walki z wprowadzanymi w ich krajach złymi ustawami, które przeciwstawiają się Słowu Mojego Ojca.
Kapłani są zakłopotani, kiedy mają jawnie stanąć w obronie prawdy Mojego Nauczania, z powodu lęku, że zostaną wykluczeni ze społeczności. Teraz, bardziej niż kiedykolwiek, poprzez wstyd, który muszą znosić z powodu nikczemnych grzechów niektórych osób z ich własnych zakonów, przekonują się, iż jest to niemożliwe, aby ich głosy zostały wysłuchane.
Kiedy dzielny wyświęcony sługa decyduje się stanąć w obronie prawdy Mojego Nauczania, to strasznie cierpi. Jest on oskarżany o brak tolerancji, brak współczucia, brak miłości i brak poszanowania praw człowieka.
Widzicie, dzieci, że prawda Mojego Nauczania, głoszona przez Moje wyświęcone sługi, jest traktowana jak kłamstwo. Kłamstwa, te przeinaczone wersje prawdy zawartej w Piśmie Świętym, są natomiast przedstawiane jako prawda.
Szatan zdobył już tak wiele dusz, w tym przywódców Mojego własnego Kościoła, co oznacza, że wielu niewinnym ludziom trudno jest przysięgać wierność Mojej Świętej Woli.
Zostałem tak bardzo opuszczony i zepchnięty na bok, aby umożliwić, żeby te kłamstwa, zasiane w umysłach Moich wyświęconych sług, zostały zaakceptowane przez większość. Te nikczemne kłamstwa zwiększają swój zakres. Prawda Mojego Pisma, zawarta w Księdze Apokalipsy, została zinterpretowana przez wiele Moich kościołów do tak wielu różnych wersji, z których wszystkie są oparte na ludzkiej interpretacji.
Mój umiłowany papież Benedykt XVI jest ostatnim prawdziwym papieżem na tej ziemi.
Piotr Rzymianin jest Moim Piotrem, pierwszym apostołem, który będzie rządził Moim Kościołem z Niebios pod rozkazami Mojego Ojca Przedwiecznego. Następnie, gdy przyjdę panować przy Powtórnym Przyjściu, on będzie panował nad wszystkimi dziećmi Bożymi, gdy wszystkie religie staną się jednym świętym, powszechnym i apostolskim Kościołem.
Ja mówię tylko Prawdę, Moja córko.
Muszę cię ostrzec, że pojawi się teraz wielu nowych samozwańczych proroków, którzy będą zaprzeczać Mojemu świętemu Słowu danemu tobie, prawdziwemu prorokowi końca czasów. Na początku będą przekonywali wierzących, że ich słowa pochodzą ode Mnie. Ich słowa będą starannie dobrane, a ich znaczenie będzie niejasne i nieco dezorientujące. Ale wielu odrzuci tę słabość i przyjmie ich orędzia, ponieważ będą robiły wrażenie zgodnych z Pismem Świętym. Kiedy wiele dusz zostanie zwiedzionych, rozpocznie się atak.
Oni, Moja córko, zostali posłani, aby przygotować dzieci Boże na przyjęcie następnego papieża, który nadejdzie po Moim umiłowanym Wikariuszu, papieżu Benedykcie XVI. Ten papież może zostać wybrany przez członków Kościoła katolickiego, ale będzie on fałszywym prorokiem.
Popierający go elektorzy są wilkami w owczej skórze i są członkami tajnej masońskiej i niegodziwej grupy kierowanej przez szatana. To tak szatan będzie próbował zniszczyć Mój Kościół. Niestety on, ten fałszywy prorok, przyciągnie wielu zwolenników. Ci, którzy się mu sprzeciwią, będą prześladowani.
Działajcie, dzieci, dopóki możecie. Potępiajcie kłamstwa, które zostaną zaprezentowane przez tych, którzy próbują przekonać was o tym, że fałszywy prorok jest prawdziwy. Bądźcie silni. Pozostańcie wierni Mnie, waszemu Jezusowi. Nigdy nie wątpcie w Moje święte Słowo.
Księga Apokalipsy jest prawdziwym Słowem Bożym. Ona nie kłamie. Nie wszystkie tajemnice w niej zawarte są wam już znane. Ujawnię je wszystkie przez Marię od Bożego Miłosierdzia, choć prawda będzie mocno atakowana i zostanie uznana za herezję.
Pamiętajcie o jednej ważnej lekcji. Moje Słowo, kiedy byłem na ziemi, było uznawane za herezję, gdy przyszedłem pierwszy raz. Moje Słowo dane wam teraz przy Moim Powtórnym Przyjściu również zostanie przez wierzących uznane za takie, w tym przez Moich wyświeconych sług, którzy reprezentują Mój Kościół na ziemi. Szatan poświęci wiele dusz, żeby zaspokoić swoje ostatnie pragnienia spowodowania największego cierpienia.
Bądźcie pewni, że to Kościół katolicki, założony przeze Mnie i powierzony przewodnictwu Mojego umiłowanego apostoła Piotra, będzie w czasach końca cierpiał najwięcej.
Zachowajcie czujność przez cały czas.
Proszę, odmawiajcie tę Modlitwę Krucjaty.
Modlitwa Krucjaty 44
O siłę do obrony mojej wiary przed fałszywym prorokiem
Drogi Jezu, daj mi siłę, bym skupił się na Twoim Nauczaniu i cały czas głosił Twoje święte Słowo.
Nigdy nie pozwól mi ulegać pokusom ubóstwiania fałszywego proroka, który będzie próbował przedstawiać siebie na wzór Ciebie.
Podtrzymuj moją miłość do Ciebie, by była silna.
Daj mi Łaski rozeznania, abym nigdy nie wyparł się Prawdy zawartej w Piśmie Świętym, bez względu na to, ile kłamstw zostanie mi przedstawionych, by nakłonić mnie do odwrócenia się od Twojego prawdziwego Słowa. Amen.
Prawda jest zapisana w Piśmie Świętym.
Księga Apokalipsy nie ujawnia wszystkiego, ponieważ przychodzę dopiero teraz, Baranek Boży, aby otworzyć Księgę, żeby świat ją zobaczył. Nie można wierzyć żadnej ludzkiej interpretacji odnoszącej się do tysiąca lat. Musicie tylko zaufać Słowu Bożemu.
Wasz umiłowany Jezus
Drodzy Rodacy i Katolicy – wspomagajmy Modlitwą Kapłanów aby rozważnie postępowali na swojej drodze Apostolskiej i Kapłańskiej, aby nie zmuszali do niczego ludzi, a szczególnie do podejmowana osobistych decyzji. Skoro Bóg Wszechmogący dał ludziom wolną wolę, więc prośmy kapłanów, aby też ją szanowali.
Abp. Gądecki mówi NIE reżimowi sanitarnemu w kościołach. Tylko dlaczego tak późno.
Wygramy to! Jesteśmy IV falą wolności! Kto odwołał obłęd w Kanadzie? L. Szostak wRealu24!

ZABÓJCZA SZCZEPIONKA – niepodważalne dowody!

https://gloria.tv/post/ij7RPbHrnXSB2eU9uVt4Xq7qG

 

Amerykańscy badacze medyczni; nanotechnologia tlenku grafenu szczepionce Moderna i Pfizer, analiza pod mikroskopem

https://gloria.tv/post/4ixX1EgTxLNCA2dAk1J1sD3Yp

 

 

CZY JESTEŚMY ŚWIADKAMI NARODZIN NOWEGO, ŚWIATOWEGO RUCHU OPORU ?

https://globalna.info/2021/08/18/czy-jestesmy-swiadkami-narodzin-nowego-swiatowego-ruchu-oporu/

 

 

Bóg stworzył człowieka na Swój obraz i podobieństwo. Szatan tworzy mechanicznego człowieka na nasz obraz i podobieństwo.

https://gloria.tv/post/3xiK9Z1Y9Lse6FSSHom8rbX7G

 

 

W jakim celu ? Oto kolejna odsłona postępu w budowie naszych przyszłych prześladowców, a będą im towarzyszyły coraz większe wielo-silnikowe maszyny latające. Sceny znane z filmu Terminator są coraz bliżej.
Ludzie pełni fascynacji tymi urządzeniami, zanim oddadzą chwałę i uwielbienie dla nauki i postępu, niech pomyślą – kiedy zobaczymy tego robota z naładowanym pistoletem, karabinem w ręku ? A który robot nie wykona precyzyjnie zaprogramowanego działania ?

Przez takie i wiele innych przerażających wieści czas coraz mocniej wołać
Panie Jezu przyjdź !

 

 

Demonstracje przeciwko segregacji sanitarnej. Protestuje cała Europa [VIDEO]

https://gloria.tv/post/HQsfzX6cNwUu4u7bqMA7jK2TA