A CO NAJGORSZE, ŻE EPISKOPAT NA TO POZWALA.
– pozwolił  na zamknięcie Zbawiciela Cudownego Boga Jezusa Chrystusa KRÓLA POLSKI w niewoli w Klasztorze.
– pozwolił na wybudowanie Dziwiszowi w masońskim stylu hańbiącej Boga – Drogi Krzyżowej.
pozwala być księżom masonami czyli dwom bogom służą a właściwie to diabelskiemu, bo wtedy Bóg odchodzi 
– nie jest posłuszny Bogu Trójedynemu i nie chce otworzyć Nabożeństw do Boga Ojca i do Boga Ducha Św.
pozwolił Rządowi na oddanie lucyferowi – Narodu Polskiego 6.03.2019 r. bez sprzeciwu.
– pozwala na wiele więcej, aż trudno zliczyć ich błędów i grzechów przeciwko Bogu Wszechmogącemu….

 

ks. Piotr Glas OSTRZEGA: Sataniści odnoszą dziś sukces!
Trwa potężna bitwa o dusze.
List masona do ks. Natanka – kazanie – ks. P. Natanek 10.02.2022
TELEWIZJA CHRYSTUSA KRÓLA W CHICAGO

Ks. dr Józef Zderkiewicz – Bóg pragnie Nieba dla wszystkich
Króluj nam Chryste!!! 08.02 Zakopane: Zapraszamy wszystkich Rodaków
do wspólnego pielgrzymowania!
Króluj nam Chryste!!!04.02 Czarny Dunajec – Kiry zapraszamy wszystkich
do pielęgnowania Polaków!
Króluj nam Chryste !!! 09.02. Skrót części 1 Zakopane

 

DR PIOTR RUBAS: Kobiety w ciąży oszukiwane!!! SZCZEPIONKI dla ciężarnych NIEZATWIERDZONE ale rekomendowane! [WIDEO]
SZCZEPIONKI – CZY TEN TEMAT BĘDZIE KIEDYŚ ZAKOŃCZONY? MOŻE PO WOJNIE ?
A NAPEWNO PO ZEJŚCIU PANA BOGA NA ZIEMIĘ W OSTRZEŻENIU !

 

 

Tu warto sobie przeczytać co na temat oceny tego „leku” pisała EMA….prosze zwrócić uwagę na dwa ostatnie zdania artykułu z ub. roku:
Lagevrio to doustny lek przeciwwirusowy, który zmniejsza zdolność SARS-CoV-2 (wirusa wywołującego COVID-19) do namnażania się w organizmie. Czyni to poprzez wprowadzanie zmian (mutacji) w materiale genetycznym (znanym jako RNA) SARS-CoV-2 podczas replikacji w sposób, który osłabia zdolność wirusa do namnażania.” 
Coś wam to mówi???!!!! 
A to ten artykuł:

Tajna operacja wojsk USA w Polsce

Listonosze doręczyli już pierwsze informacje o przydziałach mobilizacyjnych rezerwistów.

https://gloria.tv/post/74hCThWJ4WAR2THR9iMRNXnQQ

 Listu takiego mogą spodziewać się osoby, które dotychczas nie miały takiego przydziału lub ich przydział został zmieniony. Adresaci dowiadują się z niego, gdzie mają się zgłosić w przypadku ogłoszenia mobilizacji do wojska lub wybuchu wojny.

Drodzy Państwo. Uwaga!!!

Marsz w Warszawie odbędzie się 19.02.2022r.
Mile widziani wszyscy Medycy, Mundurowi, Nauczyciele, Studenci i Uczniowie, oraz Wszyscy inni, którzy nie zgadzają się z przymusowym keczupowaniem.

Gorąca linia Bidena. Dziś rozmawiać będzie z europejskimi przywódcami i szefem NATO

problemy z dupainą i banderowcami!

NIE DAJCIE SIĘ NABRAĆ na tego oszukańca propagandę!

Polacy opamiętajcie się!!! Stop ConWuj!!! Stop temu podstawionemu Osobnikowi…!!!

 

Porażka paszportów covidowych! Kolejne państwa rezygnują segregacji sanitarnej i wycofują przymus okazywania certyfikatów!

SZCZEPIONKI – CZY TEN TEMAT BĘDZIE KIEDYŚ ZAKOŃCZONY? MOŻE PO WOJNIE ?
A NAPEWNO PO ZEJŚCIU PANA BOGA NA ZIEMIĘ W OSTRZEŻENIU !

 

 

Tu warto sobie przeczytać co na temat oceny tego „leku” pisała EMA….prosze zwrócić uwagę na dwa ostatnie zdania artykułu z ub. roku:
Lagevrio to doustny lek przeciwwirusowy, który zmniejsza zdolność SARS-CoV-2 (wirusa wywołującego COVID-19) do namnażania się w organizmie. Czyni to poprzez wprowadzanie zmian (mutacji) w materiale genetycznym (znanym jako RNA) SARS-CoV-2 podczas replikacji w sposób, który osłabia zdolność wirusa do namnażania.” 
Coś wam to mówi???!!!! 
A to ten artykuł:
Masoneria watykańska wygoniła prawdziwie świętego papieża Benedykta XVI, który był wierny Bogu w Trójcy Przenajświętszej. Oskarżyli Benedykta o czyny niezawinione a wybrali masona swojego sługę Bergolio, który jest im posłuszny we wszystkim. Masoneria otruła Papieża JP I, bo chciał sprawdzić finanse w bankach. Masoneria zamordowała Papieża Pawła VI, bo nie chciał podpisywać ich demonicznych zarządzeń a podstawili sobowtóra Pawła VI – aktora i teraz Kościół realizuje lucyferyczne zarządzenia masońskie przeciwne Panu Bogu.

Kard. Müller: Niemcy niegodziwie potraktowali Benedykta XVI

– Dla każdego przyzwoitego człowieka zawsze było jasne, że Benedykt XVI był zawsze prawdomówny, a raport monachijskiej kancelarii prawnej zamówiony za pieniądze kościelne okazał się wyjątkowo tendencyjny – uważa były prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kard. Gerhard Ludwig Müller. Niemiecki purpurat kurialny zarzuca kierownictwu episkopatu w swej ojczyźnie niegodziwie potraktowanie papieża-seniora.

Dzięki oświadczeniu Benedykta XVI z 8 lutego 2022 r. i załączonej kontroli faktów zostało jasno i jednoznacznie udokumentowane to, co dla każdego przyzwoitego człowieka – przynajmniejj z punktu widzenia rozumu – było jasne od samego początku: był on zawsze prawdomówny – stwierdza kard. Müller.

– Wszelkie zniesławienie tego uczonego i wielce zasłużonego dla Kościoła duchownego jako kłamcy spada na jego autorów. Intencję ekspertyzy, która została zamówiona i obficie opłacona z pieniędzy kościelnych podatków, można rozpoznać już po samym fakcie, że 8000 stron akt nie zostało w odpowiedni sposób udostępnionych do badań. Ze względu na niejednoznaczne oskarżenia wobec ówczesnego arcybiskupa ktoś zapytał, czy nie powinien to być raczej raport z Münchhausen (nawiązanie do książki „Przygody barona Münchhausena” – czyli opowieści fantastycznych, zupełnie nieprawdopodobnych – przyp. KAI), a nie z Monachium. Niech inni odpowiedzą na to pytanie – mówi były prefekt Kongregacji Nauki Wiary.

Kard. Müller przypomina, że raport monachijskiej kancelarii prawnej, opłacono sowicie za pieniądze pochodzące z podatków kościelnych. Jego zdaniem postawa większości niemieckiego episkopatu jest przejawem „tej typowo niemieckiej gry pomiędzy nienawiścią do samego siebie a manią arogancji”. – Tylko establishment wypaczonego Kościoła partykularnego może w tak niegodny sposób traktować następcę Piotra, który pochodzi z własnego kraju i został powołany przez samego Chrystusa w Duchu Świętym – stwierdza. Zaznacza, że owi biskupi, ideolodzy, eksperci powinni nie tylko publicznie przeprosić, ale przez swoje wycofanie się w życie modlitwy i pokuty przeprosić przed swoim przyszłym sędzią za szkody, jakie wyrządzają Kościołowi św. Bonifacego swoją systematycznie prowadzoną dekatolicyzacją.

https://pch24.pl/kard-muller-niemcy-niegodziwie-potraktowali-benedykta-xvi/

Kardynał Gerhard Müller o homoseksualnych księżach i Traditionis custodes. Ekskluzywna rozmowa z PCh24.pl

DLACZEGO GRZESZNIK I BEZBOŻNIK CUPICH RZĄDZI SAM KOŚCIOŁAMI, NIE SWOIMI MAJĄTKAMI I RELIGIĄ KATOLICKĄ A NIE PYTA SWOJEGO PRZEŁOŻONEGO BOGA JEZUSA I ZBAWICIELA? CZY CHCESZ CUPICH SPAŚĆ DO PIEKŁA ZA ZNISZCZENIE RELIGII JEZUSOWEJ? CO BĘDZIESZ ROBIŁ JAK SPRZEDASZ NASZE KOŚCIOŁY ?

„Kardynale Cupich, dlaczego karzesz wiernych katolików?” – Chicago walczy o Mszę Wszech Czasów

Metropolita Chicago, kard. Blase Cupich, to jeden z najbardziej progresywnych hierarchów w Stanach Zjednoczonych. Jakiś czas temu wywołał skandal, gdy podczas odprawianej przez niego Mszy Świętej do Komunii przystąpiła burmistrz miasta, zdeklarowana aktywna homoseksualistka, aborcjonistka i protestantka. Kardynał nigdy nie przeprosił za tę zniewagę Najświętszego Sakramentu, a obecnie prowadzi działania na rzecz zwalczania wiernych Tradycji i przeciwników reżimu sanitarnego w swojej diecezji.

Wierni archidiecezji chicagowskiej zadecydowali, że nie będą biernie znosić ekscesów swojego biskupa i po bezskutecznym kierowaniu do niego próśb o odstąpienie od zwalczania tradycyjnej Mszy Świętej i katolików do niej przywiązanych, postanowili zorganizować protest przeciwko drakońskim obostrzeniom. Kard. Blase Cupich ogłosił, jak się wyraził, w imię „eucharystycznego odrodzenia” i realizując wolę papieża Franciszka, zakazał sprawowania tradycyjnej Mszy Świętej w kościołach parafialnych, a wszystkim księżom, którzy ją odprawiają cofnął na to zgodę, chyba że zwrócą się z formalną prośbą i wyrażają pełną akceptację dla Soboru Watykańskiego II i nowej Mszy.

„Wprowadzam tę politykę, aby zachęcić każdego z was do zastanowienia się nad obowiązkiem towarzyszenia naszemu ludowi w tym momencie odrodzenia eucharystycznego poprzez ponowne odkrycie wartości reformy liturgicznej w obrzędach danych nam przez Sobór Watykański II” – oświadczył hierarcha. W ramach owego „odrodzenia eucharystycznego” zabronił on również odprawiania Mszy Świętej Wszech Czasów w pierwsze niedziele każdego miesiąca, w Boże Narodzenie, Triduum Paschalne, Niedzielę Wielkanocną i Niedzielę Zesłania Ducha Świętego.

W odpowiedzi na tę politykę diecezjanie zgromadzili się na pierwszym publicznym Różańcu w intencji kard. Cupicha, połączonym z pikietą uliczną. Manifestacja przybrała spory i dość spektakularny wymiar. Jak opisuje jej uczestniczka: Na State Street zabrzmiały dudy, a obok przejechała ciężarówka z wyświetlanymi obrazami Mszy Wieków. Staliśmy ramię w ramię lub klęczeliśmy na chodniku i odmawialiśmy Różaniec, mając za sobą wielką katedrę Świętego Imienia. Mężczyźni trzymali w górze tabliczki z napisem: „Kardynale Cupich: Dlaczego karzesz wiernych katolików?” Była to pierwsza niedziela lutego.

Pod katedrą zebrało się ponad 200 osób, w tym głownie młodych, a nawet dzieci. Autorka artykułu opublikowanego w tradycjonalistycznym blogu Rorate Caeli opisuje wrażenia z polaryzacji, jaką wywołuje postawa metropolity Chicago. Kiedy zakończyła się msza w katedrze o 10:30, a jej uczestnicy przedzierali się przez nasze szeregi, wyglądając na zakłopotanych i nic nie mówiąc, uświadomiłam sobie z bólem, jak Traditiones Custodes już zaczęło rozdzierać stado na strzępy – relacjonuje.

Mając to wszystko na uwadze, uśmiechnęłam się cierpko do siebie, gdy klęczałam na zimnym chodniku bez czucia w palcach. Tym razem nie były to wolności obywatelskie, ani piękne pomniki, ani nawet – tak nieskończenie święte – ludzkie życie, o które walczyliśmy [pod klinikami aborcyjnymi]; były to raczej wszystkie te rzeczy razem i jeszcze jedno – Nasza Matka, która przynosi nam Chrystusa, Święta Liturgia, źródło wszelkiej radości w tym życiu i nasza nadzieja na przyszłe zbawienie. Któż mógłby się ustać w bronieniu tak pięknej Matki? Kto mógłby zrezygnować z jej odżywczej obecności bez szczerej walki? – zapytuje autorka tekstu w Rorate Caeli.

https://pch24.pl/kardynale-cupich-dlaczego-karzesz-wiernych-katolikow-chicago-walczy-o-msze-wszech-czasow/

O KARTELU FARMACEUTYCZNYM….

 

 

KAŻDE ZŁO W POLSCE JEST AKCEPTOWANE PRZEZ HIERARCHÓW W EPISKOPACIE W POLSCE ALE I W KAŻDYM PAŃSTWIE PRZEZ ARCHIDIECEZJE. PAN JEZUS BÓG NASZ ZBAWICIEL I PRZYJACIEL PRZYCHODZI „DO SWOICH”, A SWOI GO NIE PRZYJMUJĄ, BO SWOJE SERCA, CIAŁA I DUSZE ODDAJĄ LUCYFEROWI NA OKRURTNE KATUSZE. KSIĘŻA WIEDZĄ, ŻE PO ŚMIERCI PORYWA ICH LUCYFER I TO DLA NAS JEST DZIWNE, ŻE SIĘ GODZĄ ZA DARMO ODDAĆ SIĘ DO PIEKIELNEGO WIECZNEGO OGNIA NIEGASNĄCEGO NA TORTURY OKRUTNE. JEŚLI SAMI CHCĄ, TO NIECH SAMI SPADAJĄ A NAS POLAKÓW KATOLIKÓW NIECH  SIĘ NIE CZEPIAJĄ. JEDNAK ŻAL NAM JEST TYCH NAIWNYCH DUCHOWNYCH LECZ ONI JUŻ SĄ DO DEMONÓW PODOBNI. JAK CHCĄ SIĘ WIECZNIE PALIĆ TO NIECH SIĘ PALĄ – MY KATOLICY MODLIMY SIĘ, ABY SWOJE DECYZJE ZMIENILI, BO NIE CHCEMY, ABY SIĘ WIECZNIE PALILI. NIECH ODDADZĄ SIĘ BOGU ZBAWICIELOWI I NIECH NIE ZWLEKAJĄ ANI CHWILI. W INTERNECIE NIECH OBEJRZĄ FILMY     O PIEKLE, CZYŚĆCU I NIEBIE, BO PAN BÓG ZAWSZE WPIERW POKAZUJE I NIECH NIE WYBIERAJĄ PIEKŁA DUSZE. 
Piątek, 11 lutego 2022
NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY Z LOURDES
 
Dziś XXX Światowy Dzień Chorego.
XXX Światowy Dzień Chorego – 11.02.2022 r. – Parafia Wojskowa Bydgoszcz
Światowy Dzień Chorego
 
Światowy Dzień Chorego ustanowił Jan Paweł II w liście skierowanym 13 maja 1992 r. do ówczesnego przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia, kard. Fiorenzo Angeliniego. Papież wyznaczył też od razu na obchody tego Dnia wspomnienie objawienia Matki Bożej w Lourdes, które przypada 11 lutego. Ogólnoświatowe obchody tego Dnia odbywają się co roku w jednym z sanktuariów maryjnych na świecie.
Ustanowienie przez Ojca Świętego Jana Pawła II Światowego Dnia Chorego stało się wezwaniem do całego Kościoła powszechnego, aby poświęcić jeden dzień w roku modlitwie, refleksji i dostrzeżeniu miejsca tych, którzy cierpią na duszy i na ciele.
Jan Paweł II we wspominanym liście zaznaczył, że „ma on na celu uwrażliwienie ludu Bożego i – w konsekwencji – wielu katolickich instytucji działających na rzecz służby zdrowia oraz społeczności świeckiej na konieczność zapewnienia lepszej opieki chorym; pomagania chorym w dowartościowaniu cierpienia na płaszczyźnie ludzkiej, a przede wszystkim na płaszczyźnie nadprzyrodzonej; włączenie w duszpasterstwo służby zdrowia wspólnot chrześcijańskich, rodzin zakonnych, popieranie coraz cenniejszego zaangażowania wolontariatu…”
Sprawom ludzi chorych Jan Paweł II, sam doświadczający licznych chorób, poświęcił wiele miejsca w swoim nauczaniu. Często spotykał się z chorymi i niepełnosprawnymi, tak w Rzymie, jak i w czasie podróży apostolskich. Chorych prosił już na samym początku pontyfikatu o wsparcie modlitewne.
 
Jan Paweł II pije wodę z cudownego źródełka w LourdesPo raz pierwszy Dzień Chorego obchodzono w 1993 r., a główne uroczystości odbyły się wtedy w Lourdes i – częściowo – w Rzymie. W kolejnym roku miejscem centralnych obchodów była Jasna Góra, a następnie: Jamusukro (Wybrzeże Kości Słoniowej, 1995), Guadalupe (Meksyk, 1996), Fatima (1997), Loreto (1998), Harissa (Liban, 1999), Rzym (2000, połączone z Jubileuszem Chorych), Sydney (2001), narodowe sanktuarium katolików indyjskich w Vailankamy (2002), Lourdes (2004), Jaunde w Kamerunie (2005), Adelajda w Australii (2006) i Seul w Korei Południowej (2007). W 2008 r., z racji 150. rocznicy objawień w Lourdes, Światowy Dzień Chorego obchodzono ponownie (jak w 1993 i 2004 r.) – w Lourdes.
 
W 2018 r. obchody Światowego Dnia Chorych odbywają się po raz dwudziesty szósty. Ich temat został zaczerpnięty z Ewangelii św. Jana: Mater Ecclesiae: „Oto syn Twój (…) Oto Matka twoja”. I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie” (J 19, 26-27).
 
Kościół towarzyszy ludziom chorym w sposób szczególny, zgodnie z poleceniem Jezusa zapisanym w zakończeniu Ewangelii św. Marka „Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie” (Mk 16, 18). Dla umocnienia w chorobie mamy specjalny dar – sakrament chorych. Olej chorych jest co roku błogosławiony w katedrach w ramach Mszy Krzyżma sprawowanej przez biskupa w poranek Wielkiego Czwartku. Jest dostępny w każdej parafii, a sakrament namaszczenia może być udzielany w każdym czasie chorym proszącym o niego. W Dniu Chorego w wielu kościołach sprawowane są specjalne nabożeństwa ze zbiorowym celebrowaniem sakramentu chorych.
Na co dzień szafarzami tego sakramentu są najczęściej kapelani szpitalni, w naszym kraju obecni w każdej placówce medycznej. Codziennie lub kilka razy w tygodniu odwiedzają oni chorych w salach szpitalnych, pooperacyjnych czy reanimacyjnych, umożliwiając spowiedź i Komunię świętą. Chorzy chodzący mogą uczestniczyć w Eucharystii sprawowanej w szpitalnych kaplicach. Obecność kapłana przy łóżku chorego ma duże znaczenie w procesie terapeutycznym. Kapelani są często powiernikami chorych, życzliwą rozmową pomagają opanować lęk i niepokój towarzyszące utracie zdrowia czy operacji. Najważniejszą jednak posługą kapelanów jest jednanie z Bogiem ludzi, którzy niejednokrotnie przez wiele poprzednich lat zaniedbywali praktyki religijne. Często to właśnie szpital jest miejscem, gdzie w bezpośredniej, indywidualnej rozmowie z kapłanem można wyjaśnić wątpliwości dręczące przez lata. Szpitalne kaplice są miejscem sprawowania niemal wszystkich sakramentów (w zasadzie z wyjątkiem jedynie święceń kapłańskich).
Coraz częściej księżą kapelani korzystają z pomocy osób świeckich, tworząc zespoły duszpasterstwa chorych. Wielkim wsparciem są nadzwyczajni szafarze Komunii świętej, dzięki którym kapłani mogą więcej czasu poświęcić na sakrament pokuty. Inni świeccy pomagają w czasie liturgii, prowadzą śpiew, a nawet przewodniczą modlitwom czy nabożeństwom. Czasem do zespołów należą wolontariusze, którzy opiekują się chorymi, rozmawiają z nimi, zastępują nieobecne rodziny, dając świadectwo chrześcijańskiej postawy.
Kapelan szpitalny pełni posługę nie tylko wśród chorych, ale także wśród personelu szpitala, którego jest pracownikiem. Obecność osoby duchownej w miejscu, gdzie ratuje się ludzkie życie, ale i na co dzień obcuje ze śmiercią, stanowi ważne wsparcie i pomaga zwłaszcza wtedy, gdy trzeba przedyskutować problemy etyczne. Duszpasterstwo zawodów medycznych ma w naszym kraju długoletnią tradycję.
Jeszcze jedną grupę podopiecznych kapelana szpitalnego stanowią rodziny chorych, wymagające szczególnej troski duszpasterskiej, zwłaszcza wtedy, kiedy rokowanie jest niepomyślne albo chory umiera.
Ta niełatwa posługa znajduje w ostatnich latach życzliwą troskę biskupów. Do pomocy w dużych szpitalach, zwłaszcza w dni świąteczne, kierowani są klerycy. Alumni seminariów wielu diecezji odbywają jedną ze swoich wakacyjnych praktyk w placówkach leczniczych i opiekuńczych, żeby u zarania kapłańskiej drogi uwrażliwić się na potrzeby człowieka chorego. W Dniu Chorego wiele szpitali jest odwiedzanych przez biskupów, którzy spotykają się z pacjentami i celebrują uroczyste nabożeństwa.
XXX Światowy Dzień Chorego - 11 lutego
Z listu św. Marii Bernadety Soubirous

Pani przemówiła do mnie

 

Pewnego dnia, kiedy wraz z dwiema dziewczynkami udałam się nad rzekę Gave, aby nazbierać chrustu, usłyszałam jakby szelest wiatru. Obróciłam się ku łące, ale zobaczyłam, iż gałązki drzew nie poruszają się wcale. Uniosłam wtedy głowę i spojrzałam w kierunku groty. Zobaczyłam Panią odzianą w białe szaty. Miała na sobie białą suknię, przepasana była niebieską wstęgą, na każdej z Jej stóp spoczywała złocista róża. Taki sam kolor miały ziarenka Jej różańca.
Kiedy Ją zobaczyłam, przetarłam oczy sądząc, iż mi się przywidziało. Zaraz też włożyłam rękę do kieszonki i znalazłam swój różaniec. Chciałam przeżegnać się, ale nie mogłam unieść opadającej ręki. Dopiero kiedy Pani uczyniła znak krzyża, wtedy i ja drżącą ręką spróbowałam, i udało się. Równocześnie zaczęłam odmawiać różaniec. Także Pani przesuwała ziarenka różańca, ale nie poruszała wargami. Kiedy skończyłam odmawianie, widzenie ustało natychmiast.
Zapytałam więc obydwie dziewczynki, czy czegoś nie widziały. Odpowiedziały, że nie. Spytały natomiast, co takiego mam im do opowiedzenia. Wtedy oznajmiłam im, że widziałam Panią w bieli i że nie wiem, kim Ona mogłaby być. Upomniałam je jednak, aby nie mówiły o tym nikomu. One znowu namawiały mnie, żebym nie wracała na to miejsce, ale ja się na to nie zgodziłam. Wróciłam więc na to samo miejsce w niedzielę, czując wewnętrznie, że coś mnie tam woła.
Pani przemówiła do mnie dopiero za trzecim razem. Zapytała, czy nie zechciałabym przychodzić tu do Niej przez dni piętnaście. Odpowiedziałam, że chcę. Pani powiedziała jeszcze, że mam powiedzieć kapłanom, aby postarali się o wybudowanie na tym miejscu kaplicy. Następnie poleciła mi napić się wody ze źródła. Ponieważ nie widziałam tam żadnego źródła, zwróciłam się w stronę rzeki Gave. Ale Pani dała mi znak, że nie tam, i palcem pokazała na źródło. Kiedy podeszłam bliżej, znalazłam zaledwie odrobinę błotnistej wody. Nadstawiłam dłoń, ale nic nie mogłam pochwycić. Zaczęłam więc drążyć ziemię w tym miejscu i dopiero wówczas mogłam zaczerpnąć nieco wody. Odrzuciłam trzy razy, za czwartym razem wypiłam. Widzenie znikło, a ja powróciłam do domu.
Przez piętnaście dni powracałam na to miejsce, a Pani ukazywała mi się za każdym razem, z wyjątkiem jednego wtorku i piątku. Polecała na nowo, abym zachęciła kapłanów do wybudowania kaplicy, zachęciła także, abym się obmyła w źródle i abym się modliła o nawrócenie grzeszników. Wielokrotnie zapytywałam, kim jest, ale Ona uśmiechała się tylko łagodnie. W końcu, trzymając ręce uniesione i kierując wzrok ku niebu powiedziała, że jest Niepokalanym Poczęciem.
W ciągu owych piętnastu dni powierzyła mi także trzy sekrety, których zabroniła komukolwiek wyjawiać. Zachowałam je wiernie aż po dziś dzień.
                                                                 Namaszczenie chorych - Polska Misja Katolicka w Hamburgu

Maryja Niepokalana objawia się św. Bernardecie w Lourdes

W 1858 roku, w cztery lata po ogłoszeniu przez Piusa IX dogmatu o Niepokalanym Poczęciu, Matka Boża zjawiła się ubogiej pasterce, św. Bernadecie Soubirous, w Grocie Massabielskiej w Lourdes. Podczas osiemnastu zjawień (w okresie 11 lutego – 16 lipca) Maryja wzywała do modlitwy i pokuty.
11 lutego 1858 r. Bernadetta Soubirous wraz z siostrą i przyjaciółką udała się w pobliże Starej Skały – Massabielle – na poszukiwanie suchych gałęzi, aby rozpalić ogień w domu. Gdy dziewczyna została sama, usłyszała dziwny dźwięk podobny do szumu wiatru i zobaczyła światłość, z której wyłoniła się postać „Pięknej Pani” z różańcem w ręku. Odtąd objawienia powtarzały się.
Bernadetta opowiedziała o tym wydarzeniu koleżankom, te rozpowiedziały o tym sąsiadom. Rodzice strofowali Bernadettę, że rozpowiada plotki; zakazali jej chodzić do groty, w której miała jej się ukazać Matka Boża. Cofnęli jednak zakaz, gdy zobaczyli, że dziecko gaśnie na ich oczach z udręki. Dnia 14 lutego dziewczęta udały się najpierw do kościoła i wzięły ze sobą wodę święconą. Gdy przybyły do groty, było już po południu. Kiedy w czasie odmawiania różańca ponownie ukazała się Matka Boża, Bernadetta, idąc za radą towarzyszek, pokropiła tajemniczą zjawę i wypowiedziała słowa: „Jeśli przychodzisz od Boga, zbliż się; jeśli od szatana, idź precz!”. Pani, uśmiechając się, zbliżyła się aż do brzegu wylotu groty i odmawiała różaniec.
18 lutego Bernadetta udała się w pobliże groty z dwiema znajomymi rodziny Soubirous. Przekonane, że może to jest jakaś dusza czyśćcowa, poradziły Bernadecie, aby poprosiła zjawę o napisanie życzenia na kartce papieru, którą ze sobą przyniosły. Pani odpowiedziała: „Pisanie tego, co ci chcę powiedzieć, jest niepotrzebne”. Matka Boża poleciła dziewczynce, aby przychodziła przez kolejnych 15 dni. Wiadomość o tym rozeszła się lotem błyskawicy po całym miasteczku. 21 lutego, w niedzielę, zjawiło się przy grocie skał massabielskich kilka tysięcy ludzi. Pełna smutku Matka Boża zachęcała Bernadettę, aby modliła się za grzeszników. Tego dnia, gdy Bernadetta wychodziła po południu z kościoła z Nieszporów, została zatrzymana przez komendanta miejscowej policji i poddana śledztwu. Kiedy dnia następnego dziewczynka udała się do szkoły, uczące ją siostry zaczęły ją karcić, że wprowadziła tyle zamieszania swoimi przywidzeniami.
23 lutego Matka Boża ponownie zjawiła się i poleciła Bernadecie, aby udała się do miejscowego proboszcza i poprosiła go, aby tu wystawiono ku Jej czci kaplicę. Roztropny proboszcz, po pilnym przeegzaminowaniu 14-letniej dziewczynki, rzekł do Bernadetty: „Mówiłaś mi, że u stóp tej Pani, w miejscu, gdzie zwykła stawać, jest krzak dzikiej róży. Poproś Ją, aby kazała tej gałęzi rozkwitnąć”. Przy najbliższym zjawieniu się Matki Bożej Bernadetta powtórzyła słowa proboszcza. Pani odpowiedziała uśmiechem, a potem ze smutkiem wypowiedziała słowa: „Pokuty, pokuty, pokuty”.
25 lutego w czasie ekstazy Bernadetta usłyszała polecenie: „A teraz idź do źródła, napij się z niego i obmyj się w nim”. Dziewczę skierowało swoje kroki do pobliskiej rzeki, ale usłyszało wtedy głos: „Nie w tę stronę! Nie mówiłam ci przecież, abyś piła wodę z rzeki, ale ze źródła. Ono jest tu”. Na kolanach Bernadetta podążyła więc ku wskazanemu w pobliżu groty miejscu. Gdy zaczęła grzebać, pokazała się woda. Na oczach śledzącego wszystko uważnie tłumu ukazało się źródło, którego dotąd nie było. Woda biła z niego coraz obficiej i szerokim strumieniem płynęła do rzeki. Okazało się rychło, że woda ta ma moc leczniczą. Następnego dnia posłał do źródła po wodę swoją córkę niejaki Bouriette, kamieniarz, rzeźbiarz nagrobków. Stracił prawe oko przy rozsadzaniu dynamitem bloków kamiennych. Także na lewe oko widział coraz słabiej. Po gorącej modlitwie począł przemywać sobie ową wodą oczy. Natychmiast odzyskał wzrok. Cud ten zapoczątkował cały szereg innych – tak dalece, że Lourdes zasłynęło z nich jako pierwsze wśród wszystkich sanktuariów chrześcijańskich.
27 lutego Matka Boża ponowiła życzenie, aby na tym miejscu powstała kaplica. 1 marca 1858 roku poleciła Bernadecie, aby modliła się nadal na różańcu. 2 marca Matka Boża wyraziła życzenie, aby do groty urządzano procesje. Zawiadomiony o tym proboszcz odpowiedział, że będzie to mógł uczynić dopiero za pozwoleniem swojego biskupa. 4 marca na oczach ok. 20 tysięcy ludzi został cudownie uleczony przy źródle miejscowy restaurator, Maumus. Miał on na wierzchu dłoni wielką narośl. Lekarze orzekli, że jest to złośliwy rak i trzeba rękę amputować. Kiedy modlił się gorąco i polecał wstawiennictwu Bernadetty, zanurzył rękę w wodzie bijącej ze źródła i wyciągnął ją zupełnie zdrową, bez ropiejącej narośli. Poprzedniego dnia pewna matka doznała łaski nagłego uzdrowienia swojego dziecka, które zanurzyła całe w zimnej wodzie źródła, kiedy lekarze orzekli, że dni dziecka są już policzone.
Nastąpiła dłuższa przerwa w objawieniach. Dopiero 25 marca, w uroczystość Zwiastowania, Bernadetta ponownie ujrzała Matkę Bożą. Kiedy zapytała Ją o imię, otrzymała odpowiedź: „Jam jest Niepokalane Poczęcie”. Były to bardzo ważne słowa, ponieważ mijały zaledwie 4 lata od ogłoszenia przez papieża Piusa IX dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Maryi, który budził pewne kontrowersje. Warto zauważyć, że pojęcie to dla wiejskiej dziewczynki nie było ani zrozumiałe, ani nawet jej znane.
Po dłuższej przerwie 7 kwietnia, w środę po Wielkanocy, Matka Boża ponownie objawiła się Bernadecie. Po rozejściu się tłumów policja pod pozorem troski o bezpieczeństwo publiczne i konieczności przeprowadzenia badań wody źródła, zamknęła dostęp do źródła i groty. Zabrano także do komisariatu liczne już złożone wota. Jednak Bernadetta uczęszczała tam nadal i klękając opodal modliła się. 16 lipca, w uroczystość Matki Bożej Szkaplerznej, Matka Boża pojawiła się po raz ostatni.
18 stycznia 1862 roku komisja biskupa z Targes po wielu badaniach ogłosiła dekret, że „można dać wiarę” zjawiskom, jakie się przydarzyły w Lourdes. W roku 1864 ks. proboszcz Peyramale przystąpił do budowy świątyni. W roku 1875 poświęcił ją uroczyście arcybiskup Paryża Guibert. W uroczystości tej wzięło udział: 35 arcybiskupów i biskupów, 3 tys. kapłanów i 100 tys. wiernych. W roku 1891 Leon XII ustanowił święto Objawienia się Matki Bożej w Lourdes, które św. Pius X w 1907 r. rozciągnął na cały Kościół. Lourdes jest obecnie słynnym miejscem pielgrzymkowym, do którego przybywają tysiące ludzi, by czcić Matkę Bożą jako Uzdrowienie Chorych.
Bernadetta wstąpiła w 1866 roku do klasztoru Notre Dame de Nevers i tam zmarła na gruźlicę w 1879 r. w wieku 35 lat. Pius XI w roku 1925 uroczyście ją beatyfikował, a w roku 1933 – kanonizował. Jej wspomnienie obchodzone jest 16 kwietnia.
                                                      Orędzie Papieża Franciszka na XXX Światowy Dzień Chorego - Vatican News
Modlitwy o zdrowie
Oprócz zamieszczonych tutaj modlitw, inną dobrą formą modlitwy o zdrowie jest również różaniec czy koronka do Miłosierdzia Bożego. Warto też dodać intencję do skrzynki intencji. Jeśli mamy problem z „formułkami”, warto pamiętać, że zawsze można też pomodlić się własnymi słowami, jeśli wypowiadane są one głęboko z serca, stają się potężną modlitwą. Więcej informacji, o tym jak się modlić, możemy znaleźć tutaj.
 
Modlitwa o zdrowie
Panie Jezu, staję przed Tobą i z pokorą proszę o łaskę zdrowia. Proszę, spraw, abym mógł cieszyć się sprawnością, którą chcę wykorzystywać dla dobra swojego i bliźnich.
 
Pragnę jednak zawierzyć bardziej Tobie niż sobie. Jeśli zdrowie ciała ma mnie doprowadzić do zguby wiecznej, to proszę, abyś najpierw uzdrowił moją duszę, bym bezpiecznie korzystał z łaski zdrowego ciała.
 
Panie Jezu, czuwaj nade mną każdego dnia i obdarzaj zdrowiem duszy i ciała, którego tak bardzo potrzebuję. Amen.
 
Modlitwa o zdrowie dziecka
Wszechmocny Boże, ty widzisz mój ból i cierpienie. Nie jest Tobie obojętny los człowieka więc proszę Ciebie, przez Twą nieskończoną miłość, przyjdź z łaską zdrowia dla (wymieniamy imię dziecka)
 
Maryjo, matko naszego Zbawiciela, Ty wiesz czym jest cierpienie swego dziecka. Proszę Cię z całego serca, wstaw się za mną u Ojca i wyproś łaskę zdrowia dla (wymieniamy imię dziecka).
 
Jednak, razem z Jezusem w Ogrójcu, pragnę zawierzyć wszystko Bożej Opatrzności, „Ojcze, nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie”. Boże Ojcze, Ty najlepiej wiesz, co jest najpotrzebniejsze dla naszego życia wiecznego i choć jest to dla mnie bardzo trudne, to na Ciebie się zdaję. Jeśli jednak jest Twoją wolą, aby (wymieniamy imię dziecka) odzyskał(a) zdrowie, proszę, niech tak się stanie, aby ukazała się Twoja chwała i miłosierdzie. Amen.
 
Modlitwy o uzdrowienie
Sam Bóg zachęca nas do modlitwy o potrzebne łaski („Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie” – Mt 7,7). Warto więc z ufnością prosić o to, czego sami nie jesteśmy w stanie uczynić.
 
Modlitwa o uzdrowienie mnie
Boże, który jesteś Stwórcą człowieka oraz Panem życia i śmierci, bądź uwielbiony! Jeśli jest Twoją wolą, Panie, abym wyzdrowiał, to uwolnij mnie od tej choroby. Niech Duch Święty, którego otrzymałem w sakramencie chrztu i bierzmowania, pomoże mi przyjąć Twoją świętą wolę. Niech On mnie prowadzi; niech mnie obdarzy męstwem, abym potrafił przyjąć i dźwigać Twój krzyż.
 
Uwielbiam Cię, Panie, za wszystkie łaski, którymi mnie obdarzyłeś i ciągle obdarzasz. Chce wykonać do końca zadanie, jakie mi zleciłeś. Przez zasługi twojego Syna, który cierpiał na krzyżu, proszę Cię: obdarz mnie zdrowiem ciała i duszy. Amen.
 
Modlitwa o uzdrowienie kogoś
Boże Ojcze, Stwórco nieba i ziemi, przez Twą nieskończoną miłość do człowieka, proszę Ciebie o łaskę uzdrowienia dla (wymieniamy imię). Ty widzisz jego(jej) cierpienie i trudy, które musi ponosić. Pragnę prosić Ciebie, w imię Syna Twojego Jezusa Chrystusa, abyś uwolnił go(ją) od tego, jeśli taka jest Twoja święta wola.
 
Dobry Ojcze Ty wiesz, że celem naszego życia jest wieczność, a życie ziemskie jest drogą ku wiecznemu radowaniu się Tobą. Ukaż swoją wielką chwałę i przyjdź z łaską zdrowia dla (wymieniamy imię), jeśli tylko nie będzie zagrażać to jego(jej) drodze ku życiu wiecznemu z Tobą w niebie.
 
Błagam Ciebie z pokorą, przyjdź ze swoimi darami, szczególnie z łaską zdrowia, ale nade wszystko za Twoim Synem chcę powtórzyć: „Ojcze, nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie”. Amen.
 
Modlitwa chorego o cud uzdrowienia
Panie Jezu, staję przed Tobą taki jaki jestem. Przepraszam za moje grzechy, żałuję za nie, proszę przebacz mi. W Twoje Imię przebaczam wszystkim cokolwiek uczynili przeciwko mnie. Wyrzekam się szatana, złych duchów i ich dzieł. Oddaję się Tobie Panie Jezu całkowicie teraz i na wieki. Zapraszam Cię do mojego życia, przyjmuję Cię jako mojego Pana, Boga i Odkupiciela. Uzdrów mnie, odmień mnie, wzmocnij na ciele, duszy i umyśle. Przybądź Panie Jezu, osłoń mnie Najdroższą Krwią Twoją
i napełnij Swoim Duchem Świętym. Kocham Ciebie Panie Jezu. Dzięki Ci składam. Pragnę podążać za Tobą każdego dnia w moim życiu. Amen.
 
Modlitwa o cud uzdrowienia
Wszechmogący Boże, widzisz jak, patrząc po ludzku, gaśnie nadzieja na odzyskanie zdrowia. Jednak dla Ciebie wszystko jest możliwe. Ty stworzyłeś świat cały i podtrzymujesz go w istnieniu.  Proszę Cię, przez Twą nieskończoną miłość do człowieka za którego oddałeś swoje życie, przyjdź z łaską uzdrowienia dla (wymieniamy imię). Niech ukaże się Twoja Chwała, aby wszyscy poznali, że Ty jesteś Bogiem.
 
Jednak, razem z Jezusem w Ogrójcu, pragnę zawierzyć wszystko Tobie, „Ojcze, nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie”. Ty wiesz, co jest najpotrzebniejsze dla naszego życia wiecznego i na Ciebie się zdaję. Jeśli jednak jest Twoją wolą, aby (wymieniamy imię) odzyskał(a) zdrowie, proszę, niech tak się stanie. Proszę o To w imię Twojego Syna, Jezusa Chrystusa. Amen.
Modlitwa Audiobook: Litania do Matki Bożej z Lourdes za chorych - YouTube
Modlitwa do Matki Bożej z Lourdes
Ave Maria, Niewiasto uboga i pokorna,
błogosławiona przez Najwyższego!
Dziewico nadziei, proroctwo nowych czasów,
przyłączamy się do Twego kantyku chwały,
by celebrować miłosierdzie Pana,
by głosić nadejście Królestwa
i całkowite wyzwolenie człowieka.
Ave Maria, pokorna służebnico Pańska,
chwalebna Matko Chrystusa!
Dziewico wierna, święte mieszkanie Słowa,
naucz nas wytrwałości w słuchaniu Słowa,
uległości wobec głosu Ducha,
uwagi na Jego apele w skrytości sumienia
oraz na Jego przejawy w wydarzeniach historii.
Ave Maria, Niewiasto boleści,
Matko żywych!
Dziewico pod Krzyżem, nowa Ewo,
bądź naszą przewodniczką na drogach świata,
naucz nas żyć miłością Chrystusa i szerzyć ją,
stać w raz z Tobą pod niezliczonymi krzyżami,
na których Syn Twój wciąż jest krzyżowany.
Ave Maria, Niewiasto wiary,
pierwsza spośród uczniów!
Dziewico Matko Kościoła, pomóż nam zawsze
zdawać sprawę z nadziei, która jest w nas,
ufając w dobroć człowieka i w miłość Ojca.
Naucz nas budować świat od środka:
w głębokości milczenia i modlitwy,
w radości miłości braterskiej,
w niezastąpionej płodności Krzyża.
Święta Maryjo, Matko wierzących,
Pani nasza z Lourdes,
módl się za nami.
Amen.
Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.
Chryste, usłysz nas, Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże, – zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże,
Duchu Święty, Boże,
Święta Trójco, Jedyny Boże,
Święta Panno, objawiona w Lourdes – módl się za nami.
Święta Panno, zalecająca pokutę,
Święta Panno, wyprowadzająca cudowne źródło,
Święta Panno, nakazująca wybudować kaplicę na skałach,
Święta Panno, ogłaszająca się „Niepokalanym Poczęciem”,
Córko Niepokalana Boga Ojca,
Matko Niepokalana Jezusa Chrystusa,
Oblubienico Niepokalana Ducha Św.,
Świątynio Niepokalana Trójcy Przenajświętszej,
Wizerunku Niepokalany Słońca Sprawiedliwości,
Różdżko Niepokalana z pokolenia Dawidowego,
Drogo Niepokalana prowadząca do Jezusa,
Panno Niepokalana wolna od grzechu pierworodnego,
Panno Niepokalana, któraś skruszyła głowę węża piekielnego,
Królowo Niepokalana Nieba i ziemi,
Bramo Niepokalana Niebieskiego Jeruzalem,
Powiernico Niepokalana łask Bożych,
Gwiazdo morza Niepokalana,
Wieżo Niepokalana Kościoła pielgrzymującego,
Różo Niepokalana wśród cierni,
Oliwne Drzewo Niepokalane w Kościele Bożym,
Wzorze Niepokalany wszystkich doskonałości,
Przyczyno Niepokalana naszej wiary,
Źródło Niepokalane Boskiej Miłości,
Znaku Niepokalany i Pewny naszego zbawienia,
Światło Niepokalane Aniołów,
Chwało Niepokalana Proroków,
Nauczycielko Niepokalana Apostołów,
Potęgo Niepokalana Męczenników,
Opiekunko Niepokalana Wyznawców,
Radości Niepokalana w Tobie ufających,
Obrono Niepokalana grzeszników,
JEZU, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
JEZU, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
JEZU, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
K.: O Niepokalana Maryjo, któraś się w Lourdes objawiła.
W.: Módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy.
Módlmy się
Boże, który przez Niepokalane Poczęcie Najświętszej Dziewicy przygotowałeś Synowi swojemu godne mieszkanie, pokornie Cię prosimy, abyśmy obchodząc święto Jej objawienia osiągnęli zdrowie duszy i ciała. Przez Chrystusa, Pana naszego.
W.: Amen.

Trzydniowe nabożeństwo za chorych

(Święta Rita z Cascii – patronka spraw beznadziejnych)

Dzień I

O święta Rito, przez zasługi Twych cnót, a nade wszystko przez anielską miłość i cierpliwość, z jaką pielęgnowałaś chorych, wstaw się za chorym N.N., który po Bogu w Tobie złożył całą swą nadzieję. Błagamy Cię, by za Twym pośrednictwem mógł odzyskać zdrowie ciała i zupełne poddanie się woli Bożej. Uczyń to, o święta Rito, by chory pocieszony został na większą chwałę Bożą i cześć Twojego imienia.Uproś nam również łaskę… (wymienić ją).

3 razy: Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…

V. Obdarzyłeś, Panie sługę Twoją Ritę.
R. Znakiem miłości i męki Twojej.

Módlmy się
Ojcze niebieski, Ty dałeś św. Ricie udział w męce Chrystusa, udziel nam łaski i siły do znoszenia naszych cierpień, abyśmy mogli głębiej uczestniczyć w misterium paschalnym Twojego Syna. Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków.

R. Amen

Dzień II

Przez wszystkie zasługi, któreś zdobyła, o święta Rito, swym świątobliwym życiem zakonnym i najwyższą łaską Ukrzyżowanego Odkupiciela, którą Cię obdarzył raniąc Twe czoło cierniem swej korony, brąz wszystkie boleści znoszone cierpliwie przez lat piętnaście, proszę Cię, miej litość nad chorym N.N., który się ucieka do Twego pośrednictwa dla otrzymania zdrowia ciała i duszy, wytrwania w służbie Bożej aż do śmierci, by potem mógł wielbić Stwórcę wszechświata wraz z Tobą na wieki.Uproś nam również… – jak w dniu pierwszym.

Dzień III

O święta Rito, przez heroiczne twoje poddanie się w chorobie i niesłychaną cierpliwość, jaką okazałaś w ostatnich czterech latach życia swego, błagamy Cię pociesz chorego N.N., który za Twym pośrednictwem wyczekuje zdrowia ciała i duszy. Wiemy, że Bóg chętnie udziela potrzebnych łask za wstawiennictwem swych aniołów i świętych. Pociesz o święta Rito, tę chorą osobę aby Bóg był coraz więcej uwielbiany w Tobie, teraz i przez wszystkie wieki wieków.Uproś nam również… – jak w dniu pierwszym.

Koniec pandemii! Przedstawiliśmy projekt ustawy o powrocie do normalności!

 

 

Szanowni Państwo,

Posłowie Konfederacji przedstawiają projekt „ustawy o powrocie do normalności”! Ustawa ma skończyć z lockdownem, obostrzeniami, segregacją sanitarną i pełzającym przymusem szczepień. Wróćmy do normalności!

Najwyższy czas zakończyć tę bezowocną walkę z pandemią, odwołać nieskuteczne obostrzenia i zacząć traktować covid-19 jak wszystkie inne choroby!

Lockdown nie działa! Mija drugi rok od momentu odnotowania pierwszego przypadku koronawirusa w Polsce. Przekonaliśmy się w tym czasie, jak wielkie zniszczenia można wywołać w państwie za pomocą takich narzędzi, jak izolacje, kwarantanny, nieformalny przymus szczepień, antagonizowanie społeczeństwa (określanie milionów ludzi mianem „antyszczepionkowców”) i paraliż opieki zdrowotnej. Jednocześnie przekonaliśmy się, że wszystkie powyższe metody okazały się nieskuteczne w wymiarze zwalczania covid-19.

Władzom państwowym i przemysłowi farmaceutycznemu nie udało się zaproponować skutecznego sposobu eliminacji wirusa SARS-CoV-2. Jedynym dostępnym i rozsądnym wyjściem z sytuacji jest całkowity powrót do normalności, aby zapobiec pogłębiającemu się kryzysowi w edukacji, gospodarce i relacjach społecznych. Każdy dzień w reżimie sanitarnym oznacza nieodwracalne straty dla Polaków!

Projekt Ustawy o powrocie do normalności skupia się na kilku obszarach, które pojawiły się w toku walki rządu z pandemią. Konfrontuje decyzje i rozporządzenia wprowadzone w ostatnim czasie z Konstytucją i wprowadza nowe zapisy prawne, które mają na celu zapobieżenie podobnym nadużyciom władzy w przyszłości!

Najważniejsze postulaty z projektu Konfederacji:

  • nikt w Polsce nie może być dyskryminowany z powodu zaszczepienia lub niezaszczepienia przeciw covid-19,
  • zabronione jest żądanie informacji nt. ewentualnego szczepienia, a także uzależnianie od tej informacji możliwości wstępu do obiektów użyteczności publicznej, czy korzystania z usług,
  • pracodawca nie ma prawa żądać od swoich pracowników informacji o szczepieniu lub jego braku, a pracownicy nie są zobowiązani do udostępniania ww. informacji,
  • nie można nikogo zobowiązać do wykonywania testów diagnostycznych w kierunku zakażenia wirusem SARS-CoV-2, żądać okazania wyników takich testów lub uzależniać od nich wykonania usługi na rzecz danego klienta,
  • pracodawca nie może wymuszać wykonywania testów na swoich pracownikach i wyciągać konsekwencji wobec tych, którzy się nie podporządkują

Powyższe zapisy można podsumować jako zakaz wszelkich praktyk segregacyjnych, związanych ze szczepieniem i diagnostyką covid-19. Dyskryminacja wynikająca z takiego czy innego stosunku do ww. czynności medycznych jest w świetle Konstytucji – co podkreśla druk Ustawy – analogiczna do dyskryminacji ze względu na wyznanie, płeć lub rasę.

Wasze wsparcie pozwala nam skutecznie działać w obronie praw i wolności obywateli! Aktywny opór społeczny, liczne protesty, realna opozycja parlamentarna w postaci Konfederacji – to są wyłączne czynniki, dla których covidowa koalicja nie zafundowała Polakom rozwiązań na wzór Austrii czy Australii! Dziękujemy za każdą pomoc!

Mamy dość absurdalnej, antynaukowej i przeciwskutecznej polityki Morawieckiego i Niedzielskiego! Żądamy przywrócenia WSZYSTKICH swobód i praw obywatelskich, uwolnienia ochrony zdrowia i zniesienia przymusu szczepień w jakiejkolwiek grupie społecznej! STOP SEGREGACJI SANITARNEJ!RN logo

: Jaka była misja Bernadetty, wizjonerki z Lourdes?

 

Pobierz obrazki
Witajcie

Dziś przypada święto Matki Bożej z Lourdes. W tym francuskim mieście, wizjonerka Bernadetta, później kanonizowana przez Kościół, otrzymała bardzo szczególną misję.
Pobierz obrazki
Cały artykuł przeczytasz na naszej stronie internetowej.
https://polskakatolicka.org/pl/artykuly/marka-b…
Pobierz obrazki
Pobierz obrazki
Pobierz obrazki
Pobierz obrazki
Pobierz obrazki
Z serdecznymi pozdrowieniami, w Jezusie i Maryi
Pobierz obrazki
Jędrzej Stępkowski
Polska Katolicka, nie laicka
Pobierz obrazki
Fundacja Instytut Edukacji Społecznej i Religijnej im. Ks. Piotra Skargi

ul. Krakowskie Przedmieście 20/22 lok.1
00-325 Warszawa

Rosyjscy wojskowi boją się wojny z Ukrainą. A Ukraińcy masowo się zbroją / W krajach UE narasta zniecierpliwienie_PLUS_INNE
UWAGA-Kliknij na obrazek lub nagłówek aby przeczytać cały artykuł lub wysłuchać program
Superpaństwo, aborcja i cenzura zamiast Europy narodów

Ordo Iuris
Instytut na rzecz Kultury Prawnej

  • Prezydent Emmanuel Macron przedstawił w Parlamencie Europejskim plan na półroczną prezydencję Francji w UE, ich realizacja to pogłębienie ataku na suwerenność państw członkowskich.
  • Prezydent Francji chce uznać aborcję za prawo człowieka i wpisać ją do Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej oraz wzywa do walki z „mową nienawiści”, czego rezultatem będzie zaprowadzenie ideologicznej cenzury w UE.
  • Proponuje też, by Parlament Europejski zyskał prawo inicjatywy ustawodawczej, co wzmocni rolę niezwykle kontrowersyjnego organu znanego z ideologicznych rezolucji w sprawie aborcji, ideologii gender czy postulatów LGBT, które dotąd nie miały jednak mocy obowiązującej.
  • Formujemy międzynarodową koalicję sprzeciwu wobec próby narzucenia suwerennym państwom zideologizowanych rozwiązań prawnych.
  • Powstrzymanie planów francuskiej prezydencji możliwe będzie, jeżeli przekonamy do jednoznacznego sprzeciwu jedno lub więcej państw UE. Już pracujemy nad analizami, które zostaną skierowane do rządów państw członkowskich UE.

Wspieram działania Ordo Iuris

Macron dąży do unijnego superpaństwa

 

Szanowna Pani,

inaugurując francuską prezydencję Emmanuel Macron ogłosił wiele inicjatyw, których głównym celem jest wzmocnienie jego pozycji we francuskiej kampanii prezydenckiej. Jednak poza racjonalnymi pomysłami takimi jak przegląd polityki migracyjnej UE, mogliśmy usłyszeć hasła na wskroś populistyczne i groźne.

Prezydent Francji kilkukrotnie krytykował państwa łamiące praworządność, o co od dłuższego czasu są oskarżane Polska i Węgry. Macron zachęcał do porzucenia „narodowych egoizmów” i stwierdził, że w niektórych państwach członkowskich „można zaobserwować rewolucję, która próbuje zniszczyć fundamenty naszej cywilizacji”. O tym, kto naprawdę atakuje fundamenty cywilizacji europejskiej świadczyć może zapowiedź, która padła w trakcie tego samego wystąpienia.

Wspominając o Karcie Praw Podstawowych Unii Europejskiej, francuski prezydent stwierdził, że należy ją „odnowić” w taki sposób, by „uznawała prawo do aborcji”. To właśnie zrealizowanie tej zapowiedzi byłoby rewolucją niszczącą fundamenty naszej cywilizacji, zbudowanej na chrześcijańskiej etyce.

Polska ma zapewnić dostęp do darmowej aborcji na życzenie!

Zapowiedź proaborcyjnej inicjatywy Francji w Unii Europejskiej wpisuje się w serię wcześniejszych działań unijnych polityków i urzędników.

W ubiegłym roku eurodeputowani przyjęli skrajnie proaborcyjny Raport Maticia, w którym nie tylko domagano się nieograniczonego dostępu do „aborcji na życzenie” w całej Europie, ale też wezwano do ograniczenia wolności sumienia pracowników medycznych, wprowadzenia we wszystkich krajach Unii Europejskiej wulgarnej edukacji seksualnej, cenzurowania krytyki radykalnie ideologicznych postulatów i… finansowania zabiegów „zmiany płci” ze środków publicznych.

W tym samym dniu odbyło się także głosowanie nad poprawką do innej rezolucji, w ramach której europosłowie mieli wyrazić „zaniepokojenie” faktem, że w rejestrze przejrzystości Komisji Europejskiej znalazły się organizacje broniące życia i rodziny, wśród których na pierwszym miejscu wymieniono Instytut Ordo Iuris.

Nie jest to przypadkiem, bo właśnie nasze analizy rozsyłane do eurodeputowanych, miesiąc po miesiącu, mają wpływ na coraz mniejsze poparcie dla radykalnych rezolucji PE. Nawet, jeżeli wielu polityków nie chce wyrażać wsparcia dla obrony życia, to podzielają naszą opinię, że w świetle traktatów Parlament Europejski nie może zajmować się tą sprawą.

Członkowie Parlamentu Europejskiego nie uznają zresztą żadnych granic dla swych rezolucji. Chcą bezprawnie ingerować nie tylko w prawo krajowe państw członkowskich, ale nawet… w ustawodawstwo Teksasu w USA. W jednej z uchwalonych przez PE rezolucji potępiono stan Teksas za zakaz aborcji po wykryciu bicia serca dziecka. W odpowiedzi na lokalne prawo amerykańskiego stanu, europosłowie nie tylko wyrazili swoje oburzenie, ale zażądali od władz amerykańskich zablokowania nowego prawa. Parlament Europejski powoływał się przy tym na Kartę Prawa Podstawowych Unii Europejskiej, zapominając, że Stany Zjednoczone nie są związane postanowieniami Karty, a sama Karta nie przewiduje „prawa do aborcji”.

Dotychczas ideologiczne rezolucje Parlamentu Europejskiego nie miały mocy sprawczej. Jednak przedstawiona przez Emanuela Macrona zapowiedź realizacji najradykalniejszych postulatów aborcyjnych, a więc wpisania „prawa do aborcji” do wiążącego Polskę prawa Unii Europejskiej, postawiła naszych analityków i specjalistów od Unii Europejskiej w stan gotowości. A był to tylko początek postulatów nowego przywództwa w UE.

Wspieram działania Ordo Iuris

Nie pozwolimy na ideologiczną cenzurę

Macron ogłosił również walkę z wszelkimi formami nienawiści i dyskryminacji, zapowiadając poparcie dla inicjatywy Komisji Europejskiej, która chce poszerzyć zawarty w traktatach katalog przestępstw ściganych w całej Unii Europejskiej o tzw. „mowę nienawiści”. Praktyka znana choćby z funkcjonowania mediów społecznościowych pokazuje, że nieostry i niezdefiniowany termin „mowa nienawiści” jest dziś często narzędziem ideologicznej cenzury.

To właśnie mityczna „mowa nienawiści” jest zazwyczaj pretekstem do usuwania postów i całych profili na portalach społecznościowych takich jak Youtube czy Facebook, który w niesławnych „Standardach społeczności” za „mowę nienawiści” uznaje między innymi „wyrażenia mówiące o byciu mniej niż odpowiednim”, „wyrażenia mówiące o odstępstwie od normy”, „przyznanie się do nietolerancji na podstawie cech chronionych, w tym między innymi: homofobii, islamofobii” czy „treści wyrażające odrzucenie, w tym między innymi: nie uznaję, nie lubię, nie zależy mi”.

W efekcie jako „mowę nienawiści” traktuje się zarówno wypowiedzi wprost nawołujące do przemocy czy groźby karalne, jak i zwykłe opinie, przekonania i poglądy. Co istotne, Komisja Europejska pisząc w swoim projekcie o skali zjawiska „mowy nienawiści” powołuje się właśnie na liczbę naruszeń „Standardów społeczności” Facebooka, co jasno pokazuje jak może wyglądać praktyka stosowania nowych przepisów.

Dlatego nasi eksperci już w kwietniu ubiegłego roku, w ramach konsultacji społecznych projektu, przekazali Komisji Europejskiej wyczerpujące stanowisko Ordo Iuris. Zwracaliśmy w nim uwagę, że w porządku prawnym większości państw europejskich istnieje już przepis zakazujący dyskryminacji „z jakiejkolwiek przyczyny”. W dokumencie przywołaliśmy analizę polskiego Biura Analiz Sejmowych, której autorzy, odnosząc się do jednego z projektów ustawy mającej wprowadzić w Polsce kryminalizację „mowy nienawiści”, pytali o to „dlaczego tylko takie okoliczności jak płeć, tożsamość płciowa, wiek, niepełnosprawność oraz orientacja seksualna zostały wymienione [w projekcie], a nie np. bycie osobą chorą psychicznie, chorą na AIDS, uzależnioną od alkoholu lub środków odurzających, otyłą, nadmiernie wysoką, czy niską, czy też bycie bezdomnym, itd. Wszakże i te okoliczności mogą mieć charakter dyskryminacjogenny”.

Nasze argumenty były ignorowane przez urzędników Komisji Europejskiej, ale budziły coraz większe zainteresowanie ze strony zagranicznych partnerów oraz opinii publicznej. Nadal nie jest jeszcze za późno, by zatrzymać niebezpieczną inicjatywę. Wpisanie „mowy nienawiści” do unijnych traktatów będzie bowiem wymagało zgody wszystkich państw członkowskich.

Dlatego nasi eksperci już pracują nad memorandum przekonującym do zawetowania projektu, które trafi do polskiego rządu i rządów innych państw naszego regionu, by stworzyć skuteczną koalicję blokującą ten projekt.

W tej sprawie mamy poważne szanse na sukces.

Wspieram działania Ordo Iuris

Więcej władzy w ręce ideologów z Parlamentu Europejskiego

W wystąpieniu francuskiego prezydenta pojawił się także wątek, niemal całkowicie przemilczany przez relacjonujące wydarzenie media. Choć wydaje się, że przyznanie europosłom inicjatywy ustawodawczej jest nieistotną zmianą formalną, to w rzeczywistości byłby to znaczący krok w stronę radykalizacji i federalizacji Unii Europejskiej.

Przyjmowane w ostatnich latach uchwały PE są świadectwem skrajnej ideologizacji zasiadających w Europarlamencie polityków, którzy reprezentują dziś coraz niższy poziom wiedzy, zaangażowania i świadomości prawnej, bezrefleksyjnie powielając kłamstwa, przekazywane im przez genderowych ideologów i aborcyjnych lobbystów. Wielokrotnie przekonywaliśmy się o tym w ostatnich miesiącach, gdy Parlament Europejski kilkukrotnie atakował w swoich uchwałach Polskę.

Pod koniec listopada 2020 roku Parlament Europejski przyjął rezolucję potępiającą wyrok polskiego Trybunału Konstytucyjnego. Europosłowie bezpodstawnie stwierdzili, że „dostęp do aborcji” jest prawem człowieka oraz oskarżali Polskę o „nadużywanie wartości religijnych i kulturowych” i zbyt częste powoływanie się przez lekarzy na wolność sumienia. W rezolucji bezpośrednio nawoływano polski rząd do łamania prawa, poprzez niepublikowanie wyroku TK – całkowicie wbrew przeciwnym opiniom Komisji Europejskiej jeszcze z 2016 roku.

Z kolei w 2021 roku, w dniu polskiego Święta Niepodległości, eurodeputowani przyjęli rezolucję w sprawie „pierwszej rocznicy faktycznego zakazu aborcji w Polsce”, w którym europosłowie nie tylko powielili kłamstwa i manipulacje radykalnej lewicy z poprzedniej rezolucji, ale wręcz poszli o krok dalej. Eurodeputowani domagając się wprowadzenia w Polsce powszechnego dostępu do aborcji, stwierdzili bowiem, że ochrona życia w Polsce jest „atakiem na praworządność”, a nawet „zabójstwem motywowanym genderowo”.

W obu dokumentach pojawił się też bezpośredni atak na Instytut Ordo Iuris. W uchwałach PE nazwano nas organizacją fundamentalistyczną, wzywającą do utworzenia „stref wolnych od LGBT” oraz „siłą napędową kampanii mających na celu podważenie praw człowieka i równości płci w Polsce”. W związku z naruszeniem przez Parlament Europejski naszych dóbr osobistych, zdecydowaliśmy się zaskarżyć obie rezolucje do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, żądając usunięcia ich z obrotu prawnego.

To wreszcie Parlament Europejski wzywał Komisję Europejską, by wstrzymano należne Polsce środki w ramach unijnego Planu Odbudowy z powołaniem na rzekome naruszenia praworządności w naszej Ojczyźnie. Nie bez znaczenia dla takiego stanowiska eurodeputowanych była ich wiara w nieprawdziwe mapy nienawiści, wskazujące na samorządy rzekomo wprowadzające dyskryminacyjną politykę „stref wolnych od LGBT”.

Skala przekłamań, złej woli i przesycenia ideologią polityków Parlamentu Europejskiego to zapowiedź szkód, jakich byliby sprawcami, gdyby dać im do ręki możliwość inicjowania wiążącego prawa Unii Europejskiej.

Przez ostatnie dwa lata każda kluczowa rezolucja poprzedzona była wysyłką naszego memorandum. Z miesiąca na miesiąc docieramy z naszymi racjonalnymi argumentami do kolejnych polityków i organizacji społecznych, budując coraz mocniejszą koalicję na rzecz racjonalnej polityki UE. Dzisiaj, wobec bezprecedensowego zagrożenia, musimy pilnie wzmocnić te działania.

Wspieram działania Ordo Iuris

Wspólnie zatrzymajmy ideologizację UE

Przed nami konieczność uruchomienia zbudowanych sojuszy i wypracowanych kontaktów oraz zaangażowania najlepszych europejskich naukowców – a to wszystko po to, by powstrzymać plan budowy europejskiego superpaństwa na fundamencie radykalnych ideologii, cenzury i przekreślenia suwerenności państw członkowskich UE.

Nasze zadanie wygląda na starcie Dawida z Goliatem. Jednak gdy uświadomimy sobie, że wystarczy stanowcze weto jednego państwa zdolnego wytrzymać ideologiczną presję, sukces staje się realny. Dlatego skupiamy swoje wysiłki przede wszystkim na państwach Europy Środkowej, których społeczeństwa i rządy podzielają wiele z naszych wartości. Już za kilka tygodni odbędzie się pierwsza z naszych konferencji w Brukseli. Z udziałem naukowców, polityków i organizacji społecznych – zabierzmy stanowczy głos w obronie Europy narodów.

Eksperci Instytutu Ordo Iuris będą reagować na wszelkie inicjatywy zgłaszane przez francuską prezydencję, biorąc udział w konsultacjach społecznych, przekazując stosowne analizy przedstawicielom polskiego rządu i organizując międzynarodowe koalicje społecznego sprzeciwu. Monitoring unijnych organów to miesięczny koszt rzędu 6 000 zł.

Każda analiza unijnego raportu lub rezolucji, zawierająca rekomendacje i precyzyjne argumenty kluczowe dla zablokowania groźnych ideologicznych inicjatyw to nawet 8 000 zł. Tylko najbliższe tygodnie to kilka zaplanowanych analiz, od sprzeciwu wobec wprowadzenia „prawa do aborcji” do Karty Praw Podstawowych, przez wykazanie wadliwości pomysłu na inicjatywę ustawodawczą Parlamentu Europejskiego, po szczegółowe argumenty przeciwko kodyfikacji „mowy nienawiści” jako przestępstwa w całej Unii.

Poważnym przedsięwzięciem jest organizowana przez nas w Brukseli międzynarodowa konferencja, poświęcona suwerenności państw członkowskich i prawdziwej treści pojęcia „praworządność”, na której głos zabiorą członkowie Parlamentu Europejskiego, naukowcy i akademicy z całej Europy. Na ten cel będziemy musieli przeznaczyć co najmniej 35 000 zł.

Ok. 15 000 zł. kosztować będzie przygotowanie i promocja publikacji, będącej zbiorem wszystkich analiz Instytutu Ordo Iuris dotyczących praworządności, którą chcemy zaprezentować w ramach konferencji.

Wszystkie te działania będą dla nas dużym wyzwaniem finansowym, ale wierzę, że z Pani pomocą będziemy mogli udźwignąć ten ciężar, skutecznie stając na drodze do federalizacji i ideologizacji UE.

Dlatego bardzo Panią proszę o wsparcie Instytutu kwotą 30 zł, 50 zł, 100 zł lub dowolną inną, dzięki której będziemy mogli kontynuować całą naszą szeroką działalność na arenie międzynarodowej.

Wspieram działania Ordo Iuris

Z wyrazami szacunku

Adw. Jerzy Kwaśniewski - Prezes Instytutu na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris

P.S. Postępująca federalizacja Unii Europejskiej jest dziś jednym z najpoważniejszych zagrożeń dla polskiej suwerenności. Proces odbierania kompetencji państwom członkowskim odbywa się stopniowo i jest niedostrzegalny w świecie zdominowanym przez natłok bieżących doniesień medialnych, tworzących swoisty „szum informacyjny”. Dopiero z perspektywy czasu widać, jak z każdym kolejnym rokiem, krok po kroku, tracimy swoją suwerenność, godząc się na jej ograniczenia, na które na pewno nie zgodzilibyśmy się w 2004 roku, przystępując do Unii. Dzięki takim ludziom jak Pani możemy budować racjonalne i wiarygodne argumenty na rzecz polskiej suwerenności, przypominając ideę Europy narodów, która przyświecała współtwórcy wspólnoty – Robertowi Schumanowi.


Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris jest fundacją i prowadzi działalność tylko dzięki hojności swoich Darczyńców.


Facebook Twitter
Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris
ul. Zielna 39, 00-108 Warszawa
(22) 404 38 50
www.ordoiuris.pl
Dzień Wspomnienie NMP z Lourdes
 
Nowenna chorych do Najświętszej Maryi Panny z Lourdes
 
Szczęść Boże,
 
dziś zakończenie nowenny.
 
Nasze nabożeństwo jest też na Youtube – w wersji rozszerzonej: https://youtu.be/AkoDhGVWOKY
 
 
DZISIAJ TEŻ SŁOWO NA ZAKOŃCZENIE!
 
 
Pożegnanie
 
Modlitwa chorego
 
Panie, prosiłem Cię o siłę, aby mi się dobrze wiodło,
a Ty pozwoliłeś mi stać się słabym,
abym nauczył się posłuszeństwa.
Prosiłem o zdrowie, abym mógł dokonywać wielkich rzeczy,
a otrzymałem chorobę, by czynić, co lepsze.
Prosiłem o bogactwa, aby być szczęśliwym,
a stałem się biednym, by być nędzarzem.
Prosiłem o władzę, aby ludzie mnie podziwiali,
a jestem bezsilny, aby zatęsknić za Tobą.
Prosiłem o przyjaźń, abym nie musiał żyć samotnie,
a Ty dałeś mi serce, abym kochał wszystkich moich braci.
Nie otrzymałem nic z tego, czego się spodziewałem.
Nie otrzymałem nic z tego, o co Cię prosiłem.
Prawie że wbrew mojej woli
zostały wysłuchane moje niewypowiedziane modlitwy,
i jestem obdarowany najbardziej ze wszystkich.
Dzięki Ci, Panie.
(Modlitwa chorego z jednego z nowojorskich szpitali wyryta na tablicy z brązu
i umieszczona przy wejściu do szpitala)
 
„Wodo z boku Chrystusowego, obmyj mnie.
Męko Chrystusowa, pokrzep mnie.
O dobry Jezu, wysłuchaj mnie.
W ranach swoich ukryj mnie”
Modlitwa św. Ignacego Loyoli
Modlitwa o pokój na świecie
                                                                      Dobre Słowa od Ojca Józefa
Litania do Matki Bożej Królowej Pokoju
Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson
Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas
Ojcze z nieba, Boże – zmiłuj się nad nami
Synu Odkupicielu świata, Boże – zmiłuj się nad nami
Duchu Święty, Boże – zmiłuj się nad nami
Święta Maryjo, Bogarodzico Dziewico – módl się za nami
Maryjo, Pierwsze Tabernakulum Najświętszego Ciała Jezusa Chrystusa,
Maryjo, słuchająca i zachowująca w sercu Słowa Boga 
Maryjo, Matko Bożego Miłosierdzia,
Matko dzieci, którym nie dane było się narodzić,
Matko prześladowanych za wiarę,
Matko narodów podzielonych,
Matko narodów ogarniętych wojną,
Matko tych, którzy boją się o swoje życie,
Matko uchodźców bez dachu nad głową,
Matko tych, którym brakuje wody i chleba,
Matko pozbawionych pracy,
Matko owładniętych chciwością,
Matko zagubionych w sieci internetu,
Matko cierpiących i chorych,
Matko samotnych i opuszczonych,
Matko pogardzanych i dyskryminowanych,
Matko zagubionych i rozczarowanych, 
Matko zbuntowanych i rozgoryczonych, 
Matko wykorzystywanych i zastraszanych,
Matko tych, którzy stracili wszelką nadzieję,
Matko tych, którzy płaczą po cichu,
Królowo Pokoju, otoczona koroną z gwiazd dwunastu,
Obleczona płaszczem gwiazd jaśniejących,
Wyjednująca nam łaski u Boga,
Niosąca nadzieję,
Ucząca wytrwałej modlitwy,
Pomagająca przebaczyć, 
Kojąca rany niezabliźnione, 
Jednająca rodziny,
Wygaszająca spory,
Rozwiązująca węzły,
Podpowiadająca słowa dobre i kojące,
Pocieszająca zrozpaczonych,
Zsyłająca dobre natchnienia,
Dająca przykład cierpliwości i łagodności, 
Wskazująca drogę do domu,
Szukająca dzieci zagubionych,
Biorąca na siebie cierpienie swoich dzieci,
Uśmiechająca się do swoich dzieci
Pocieszenie dusz czyśćcowych, 
O oczach mądrych i rozumiejących,
O sercu łagodnym,
O dłoniach otwartych, 
Miłująca bezwarunkowo
JEZU, który gładzisz grzechy świata, przepuść na Panie
JEZU, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas Panie
JEZU, który gładzisz grzechy świata, obdarz nas pokojem
Módl się za nami Święta Boża Rodzicielko
Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych
 
Módlmy się:
Prosimy Cię Panie Boże, dozwól nam sługom swoim za przyczyną Maryi, Niepokalanej Matki Boga i Królowej Pokoju, abyśmy każdego dnia byli apostołami pokoju Twojego Syna w naszych sercach, rodzinach i na całym świecie. Przez Chrystusa, Pana Naszego. Amen.
 **********************
                                                                Aktualności » Modlitwa o pokój na świecie
Modlitwa o pokój na świecie
Święty Stanisławie, orędowniku pokoju i pojednania, ty byłeś świadkiem wojen i konfliktów, boleśnie doświadczałeś ich skutków. Proszę cię, spójrz na dzisiejszy świat i wyjednaj dla niego u Boga pokój. Niech ustaną wojny i konflikty między narodami, niech zapanuje miłość wzajemna i zwycięży wola czynienia dobra.
Proszę cię, św. Stanisławie, błagaj Boga, aby oświecił umysły przywódców narodów, by swoimi prawymi rządami przyczyniali się do budowania pokoju w świecie. Niech troszczą się o to, aby więź braterstwa łączyła wszystkie narody.
Święty Stanisławie, ty zawsze byłeś gotów przebaczyć wyrządzane ci krzywdy i doznane niesprawiedliwości. Proszę cię, wyproś ducha przebaczenia tym, którzy zostali skrzywdzeni, aby ich serca były wolne od chęci zemsty i potrafili dążyć do pojednania.
Święty Stanisławie, przyczyniaj się do pojednania między ludźmi, aby dzieje świata toczyły się w pokoju i solidarnej miłości. Amen.
 
MODLITWA O POKÓJ ŚW. FRANCISZKA
O Panie, uczyń z nas narzędzia Twego pokoju,
abyśmy siali miłość tam, gdzie panuje nienawiść;
wybaczenie, tam gdzie panuje krzywda;
jedność, tam gdzie panuje zwątpienie;
nadzieję, tam gdzie panuje rozpacz;
światło, tam gdzie panuje mrok;
radość, tam gdzie panuje smutek.
Spraw abyśmy mogli
nie tyle szukać pociechy, co pociechę dawać;
nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć;
nie tyle szukać miłości, co kochać;
albowiem dając   otrzymujemy;
wybaczając   zyskujemy przebaczenie;
a umierając, rodzimy się do wiecznego życia,
przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego.
Modlitwa o Pokój na Świecie
O Mój Jezu, błagam o miłosierdzie
dla dotkniętych strasznymi wojnami.
Błagam o zaszczepienie pokoju tym umęczonym narodom,
które są ślepe na prawdę Twojego istnienia.
Proszę o udzielenie tym narodom mocy Ducha Świętego,
aby powstrzymały się od pogoni za władzą nad niewinnymi duszami.
Zmiłuj się nad wszystkimi krajami,
które są bezsilne wobec okropnych zbrodni,
ogarniających cały świat.Amen.
 
MODLITWA O POKÓJ NA ŚWIECIE.
O Boże Wielkiego Miłosierdzia, Dobroci nieskończona, oto cała ludzkość woła codziennie z otchłani nędzy swojej do Miłosierdzia Twojego, do litości Twojej o pokój na świecie. Boże Miłosierny, bardzo prosimy Ciebie, wołamy codziennie potężnym swym głosem nędzy. Boże łaskawy, bardzo prosimy nie odrzucaj modlitwy naszej i mojej i wygnańców tej ziemi. O Panie, Dobroci niepojęta, dla ludzi i aniołów, który znasz na wskroś nędze naszą i wiesz o wszystkich naszych grzechach, że o własnych siłach wznieś się do Ciebie Panie nie jesteśmy w stanie, przeto Cię błagamy: bardzo prosimy, prowadź nas i uprzedzaj nas łaską swoją i pomnażaj w nas nieustannie Miłosierdzie Swoje, żebyśmy wiernie pełnili wole Twoją w życiu codziennym względem bliźnich i modlili się codziennie o pokój na świecie, o nawrócenie całego świata, o nawrócenie ludzi na właściwe tory, którą nam wskazuje
Jezus Chrystusa o trzech promieniach. Modlimy się codziennie i w śmierci godzinie, żeby dusza nasza została powołana do Nieba Wiecznego dzisiaj. Bardzo prosimy niech nas osłania wszechmoc Miłosiernego Serca Twego, przed pociskami nieprzyjaciół naszych wrogów, naszego zbawienia, żebyśmy z ufnością jako dzieci Twoje, prześlij przez most i przygotowali się, na dni ostateczne i osiągnęli promień niebieski, który to dzień Tobie Ojcze jest wiadomy. Spodziewamy się, że otrzymamy wszystko, co nam jest obiecane przez Jezusa Chrystusa. Pomimo całej nędzy naszej, bo Jezus Chrystus jest światłością świata i naszą, który prowadzi nas do celu. Przez Jego Miłosierne Serce, przechodzimy jak przez otwartą bramę do Nieba Wiecznego i do Własnego Królestwa Niebieskiego na ziemi dzisiaj. Amen.
Modlitwa o pokój 
Boże, pokój dałeś moim dniom,
Pokoju udziel także nocom!
Gdziekolwiek idę po ścieżkach świata,
Niech moje drogi będą proste,
Bo Ty, o Boże, czynisz dla mnie pokój!
Gdy mówię, nie pozwól na oszczerstw
Gdy głoduję, nie pozwól, bym szemrał!
Gdy jestem syty, nie pozwól popaść w pychę!
Całymi dniami wzywam Ciebie,
Panie,Który nie masz żadnego Pana.
 Modlitwa o pokój Tomasza Mertona
Wszechmogący i miłosierny Boże, Ojcze wszystkiego,
Stworzycielu i Władco Wszechświata, Panie Dziejów,
którego dzieła są bez skazy, którego współczucie dla
błędów ludzkich jest niewyczerpane, w Twojej woli nasz pokój.
 
Wysłuchaj miłosiernie tej modlitwy, która wznosi się do
Ciebie spośród zgiełku i rozpaczy świata, w którym
zapomniano o Tobie, w którym nie wzywa się Twojego
imienia, w którym drwi się z Twoich praw i ignoruje Twoją obecność.
Albowiem nie znając Ciebie, nie żyjemy w pokoju.
 
Pomóż nam zapanować nad orężem, który grozi, że
zapanuje nad nami. Pomóż nam wykorzystać naukę dla
pokoju i bogactwa, nie dla wojny i zniszczenia. Pokaż nam,
jak wykorzystać energię nuklearną dla dobra, nie dla zguby naszych dzieci.
 
Rozwiąż wewnętrzne sprzeczności, które rosną w nas
niewiarygodnie i nieznośnie. Są one zarazem udręką
i błogosławieństwem: gdybyś, bowiem nie zostawił nam
światła sumienia, nie musielibyśmy cierpieć. Naucz nas
wytrwałości w bólu, męce i niepewności. Naucz nas jak
czekać i jak ufać. Obdarz światłem, obdarz siłą
i cierpliwością wszystkich, którzy pracują na rzecz pokoju.
TO JEST NIEPRAWDOPODOBNE – WOJNA BĘDZIE ZATWIERDZONA OFICJALNIE BEZ WALKI A PRZEZ ULEGŁOŚĆ  MASONERII ŻYDOWSKIEJ PRZEZ DEMONICZNY, BEZBOŻNY ŻYDOWSKI EPISKOPAT I RZĄD W POLSCE WBREW WOLI PANA BOGA I NARODU POLSKIEGO, KTÓRY NIE CHCE WOJNY, ANI NIE CHCE UMIERAĆ.
Rosja szykuje mata
WOJNĘ JUŻ WIDAĆ A EPISKOPAT NADAL MILCZY I NIE JEST POSŁUSZNY PANU BOGU – ZOSTAWILI BOGA -KRÓLA NA KRZYŻU W KORONIE CIERNIOWEJ I CZEKA NA WOJNĘ I DLA SIEBIE NA PIEKŁO A DLA NARODU POLSKIEGO I ŚWIATA CAŁEGO NIESZCZĘŚCIA I ZNISZCZENIE, CZYLI NIENAWIDZĄ KRÓLA MASONI I ŻYDZI.
 „Naród, który zapomina o swojej historii jest skazany na jej powtórkę”. 
Oficjalna inauguracja działalności portalu „Polska Hekatomba” _PLUS_INNE
UWAGA-Kliknij na obrazek lub nagłówek aby przeczytać cały artykuł lub wysłuchać program

 

Zależność od Rosji doskwiera Niemcom / Izraelska policja używała Pegasusa do szpiegowania wpływowych osób_PLUS_INNE
Dzień 9. nowenny za chorych
Nowenna chorych do Najświętszej Maryi Panny z Lourdes
Szczęść Boże,
dziś dziewiąty dzień nowenny.
Nasze nabożeństwo jest też na Youtube – w wersji rozszerzonej: https://youtu.be/yISvZD2rWX4
Dzień IX
O Pani nasza z Lourdes, która tak bardzo polecałaś pokutę, wyproś mi łaskę przyjęcia dobra, które Bóg daje. Obdarz mnie światłem wiary, abym zrozumiał to, jak wielkie jest zło grzechu i jakie są jego nieobliczalne skutki dla mojego życia doczesnego i wiecznego. Pomnóż moją pobożność wobec Ciebie i uproś mi uzdrowienie, jeśli taka jest wola Boża.
Zdrowaś Maryjo… (3 razy)
Nasza Pani z Lourdes, módl się za mnie. Dom Twój, Panie, zbudowany w Lourdes z polecenia Niepokalanej Dziewicy, stał się miejscem Twojej chwały, łaskawości i miłosierdzia, a także chwały Niepokalanej Orędowniczki, spraw, abyśmy posłuszni Twoim wezwaniom prowadzili święte życie i osiągnęli szczęście wieczne. Amen. Można zaśpiewać 3 razy: O Maryjo, bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy.
Na zakończenie można odprawić krótkie nabożeństwo eucharystyczne: wystawienie Najświętszego Sakramentu, chwila adoracji (na przykład „Niech będzie Bóg uwielbiony”) i błogosławieństwo.
Rozmyślanie:
W Światowym Dniu Chorego zwracam się również z prośbą do kompetentnych władz, ażeby dołożyły starań o rozwój i doskonalenie odpowiednich struktur opieki zdrowotnej, aby służyły one pomocą i były wsparciem dla cierpiących, przede wszystkim dla najuboższych i potrzebujących (Benedykt XVI, z Orędzia na Światowy Dzień Chorego 2011). Społeczeństwo, które nie jest w stanie zaakceptować cierpiących ani im pomóc i mocą współczucia współuczestniczyć w cierpieniu, również duchowo, jest społeczeństwem okrutnym i nieludzkim (Benedykt XVI, Encyklika Spe salvi, 38).
Módlmy się za sprawujących władzę, aby przy ustanawianiu praw dbali o chorych i najbardziej potrzebujących i zwiększyli pomoc na rzecz zakładów opieki zdrowotnej dla ubogich. Módlmy się także, by ci, którzy są uważani przez społeczeństwo za nieprzydatnych, bezproduktywnych, byli widziani tak, jak widzi ich miłujący Bóg.
Maryjo, Uzdrowienie chorych i Pocieszycielko strapionych, powierzamy Twej matczynej opiece chorych i cierpiących; wstawiaj się za nimi u Twojego Syna, a naszego Pana Jezusa Chrystusa, aby otrzymali łaskę przyjęcia cierpienia jako daru Bożej miłości oraz zostali uzdrowieni.
Pod Twoją obronę…
Ojcze nasz…
Módlmy się.
Boże, Ty jesteś ucieczką w chorobie, okaż swoją moc nad Twoimi chorymi sługami i służebnicami, aby dzięki Twojemu miłosierdziu odzyskali zdrowie i mogli uczestniczyć w życiu świętego Kościoła. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Czwartek, 10 lutego 2022
ŚW. SCHOLASTYKI, DZIEWICY
10.02 – Wspomnienie św. Scholastyki – KERYGMA – katecheza w Sieci
Dialogów św. Grzegorza Wielkiego, papieża

Więcej osiągnęła, albowiem więcej umiłowała


Scholastyka, siostra świętego Benedykta, od samego dzieciństwa poświęcona wszechmogącemu Bogu, miała zwyczaj raz w roku odwiedzać swojego brata. Mąż Boży przyjmował ją niedaleko poza bramą, w pomieszczeniu należącym do klasztoru.
Pewnego dnia przybyła według zwyczaju, a czcigodny brat wyszedł ku niej ze swymi uczniami. Cały dzień spędzili na modlitwie i świętych rozmowach, a kiedy zapadł zmrok, spożyli wspólnie posiłek.
Ponieważ do późnych godzin przeciągnęły się ich święte rozmowy, Scholastyka zwróciła się do brata ze słowami: „Proszę cię, nie odchodź ode mnie tej nocy. Aż do świtu rozmawiajmy o radościach nieba”. On jednak odparł: „Siostro, o czym ty mówisz? Żadną miarą nie mogę przebywać poza klasztorem”.
Świątobliwa niewiasta, skoro usłyszała odmowę brata, oparła na stole złożone ręce i modląc się do wszechmogącego Boga pochyliła głowę. Kiedy zaś uniosła ją znad stołu, rozszalała się tak wielka burza z grzmotami i błyskawicami, zerwała się tak gwałtowna ulewa, iż ani Benedykt, ani towarzyszący mu bracia nawet na krok nie mogli odejść z miejsca, w którym przebywali.
Wtedy to zmartwiony mąż Boży zaczął narzekać: „Niech Bóg wszechmogący wybaczy ci twój czyn, Siostro”. Lecz ona odpowiedziała: „Oto prosiłam cię, a nie chciałeś mnie wysłuchać. Poprosiłam więc Boga mego, i zostałam wysłuchana. Teraz więc odejdź, jeśli zdołasz. Pozostaw mnie i wracaj do klasztoru”.
Tak więc ten, który nie chciał pozostać dobrowolnie, pozostał wbrew swojej woli. Cały czas czuwali przeto razem, znajdując pokrzepienie we wzajemnej wymianie świętych myśli.
A nic w tym dziwnego, iż owej godziny Scholastyka przemogła brata. Albowiem zgodnie ze słowami świętego Jana: „Bóg jest miłością” było rzeczą zupełnie słuszną, aby więcej potrafiła ta, która więcej umiłowała.
A kiedy w trzy dni później mąż Boży, znajdując się w swojej celi, podniósł oczy ku niebu, zobaczył, jak dusza jego siostry, opuściwszy ciało, ulatuje pod postacią gołębicy ku wyżynom nieba. Ciesząc się tak wielką jej chwałą, złożył Bogu dzięki hymnami i modlitwami. Posłał też braci, aby przynieśli jej ciało do klasztoru i złożyli w grobie, który przygotował dla siebie.
Tak się stało, iż nawet grób nie rozdzielił tych, których umysły zawsze były zjednoczone w Bogu.
Święta Scholastyka i jej rodzony brat, św. Benedykt z Nursji

Scholastyka pochodziła z Nursji (w środkowych Włoszech) i była siostrą bliźniaczką św. Benedykta. Na miejscu ich urodzenia stoi skromny kościół pw. św. Benedykta. W podziemiach kościoła pokazują część muru, który stanowił dom rodzinny Scholastyki i Benedykta.
Scholastyka była niewątpliwie od dziecka pod urokiem św. Benedykta. Towarzyszyła też mu w jego podróżach i naśladowała jego tryb życia, poświęcony Panu Bogu. Kiedy Benedykt założył pierwszy klasztor w Subiaco, ona założyła podobny klasztor dla niewiast. Do dnia dzisiejszego istnieją tam dwa klasztory na pobliskich wzgórzach: w Subiaco męski klasztor św. Benedykta, a w Plombariola – żeński klasztor św. Scholastyki. Można także oglądać grotę, gdzie się spotykali na świętych rozmowach. Podobnie działo się na Monte Cassino.
Kiedy spotkali się po raz ostatni na tej ziemi, ich rozmowa przedłużyła się do nocy. Benedykt chciał już odejść wraz ze swymi towarzyszami, ale siostra błagała go, by jeszcze pozostał. Kiedy ten jednak stanowczo się temu oparł i już zamierzał odejść, na prośbę Scholastyki zaczął padać tak silny deszcz, że zmusił go do pozostania całą noc. Święty brat uczynił swojej siostrze łagodną wymówkę: „Coś uczyniła, siostro moja? Nie mogę wrócić do braci, którzy dziwić się będą, że tak długo nie wracam”. Na to Święta: „Prosiłam cię, a ty mnie nie chciałeś wysłuchać. Zwróciłam się przeto do Boga i zostałam wysłuchana”. A potem ze słodką przekorą dodała: „Jeśli ci tak spieszno, to idź teraz”. Wypowiadała te słowa w czasie, kiedy ulewa szalała na zewnątrz.
Scholastyka umarła trzy dni później, 10 lutego 547 r. Według relacji św. Grzegorza Wielkiego, zapisanej w jego „Dialogach”, trzeciego dnia po ostatnim spotkaniu, kiedy św. Benedykt patrzył ze swojej celi na świat i na klasztor, w którym żyła św. Scholastyka, ujrzał jej duszę w postaci białej gołąbki, unoszącej się do nieba. Posłał natychmiast braci po jej ciało i złożył je w grobie, który w kościele swego klasztoru przygotował dla siebie. Jej relikwie znajdowały się we Fleury, dokąd zostały przeniesione po najeździe Longobardów na klasztor na Monte Cassino i zniszczeniu go w roku 587. Obecnie są w Le Mans. Ich część otrzymało Monte Cassino.
Scholastyka uważana jest za matkę duchową rodzin wszystkich benedyktynek. Czczona jest także jako patronka Le Mans i Subiaco.

W ikonografii Święta przedstawiana jest z gołębiem. Sztuka religijna ukazuje św. Scholastykę w habicie benedyktyńskim. Jej atrybutami są: krzyż, księga, pastorał ksieni.

Módlmy się. Obchodząc wspomnienie świętej Scholastyki, dziewicy, prosimy Cię, Boże,  abyśmy za jej przykładem służyli Tobie z wierną miłością * i osiągnęli szczęście przebywania z Tobą. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna,  który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
Moc przebaczenia w Sakramencie spowiedzi.


Pobierz obrazki
Witaj


Wielu ludzi nie czuje potrzeby przystępowania do spowiedzi, sądząc, że nie mają grzechów. Powinni oni rozważyć, co mówi Pismo Święte:

„bo prawy siedmiokroć upadnie i wstanie”. (Prz 24, 16)

„Bo nie ma na ziemi człowieka sprawiedliwego, który by [zawsze] postępował dobrze, a nigdy nie zgrzeszył”. (Koh 7, 20)

Jeśli mówimy, że nie zgrzeszyliśmy, czynimy Go kłamcą i nie ma w nas Jego nauki „. (1 J 1,10)

W tych czasach skrajnego zepsucia, korzystajmy z tego narzędzia Bożego miłosierdzia, jakim jest spowiedź. Zróbmy dokładny rachunek sumienia i z mocnym postanowieniem odwrócenia się od grzechu wyznajmy kapłanowi nasze uchybienia. Za ten mały wysiłek, za to małe upokorzenie, nagroda jest ogromna. Nasza dusza zostaje obmyta, nasze grzechy zostają przebaczone, a my wracamy do Bożej przyjaźni. Jak mówi Psalmista:

„Pokrop mnie hizopem, a stanę się czysty, obmyj mnie, a nad śnieg wybieleję”. (Ps 51, 9)

Pobierz obrazki
Cały artykuł przeczytasz na naszej stronie internetowej.
https://polskakatolicka.org/pl/artykuly/spowied...
Pobierz obrazki
Pobierz obrazki
Pobierz obrazki Pobierz obrazki Pobierz obrazki
Z serdecznymi pozdrowieniami, w Jezusie i Maryi
Pobierz obrazki
Jędrzej Stępkowski
Polska Katolicka, nie laicka
Pobierz obrazki
Fundacja Instytut Edukacji Społecznej i Religijnej im. Ks. Piotra Skargi

ul. Krakowskie Przedmieście 20/22 lok.1
00-325 Warszawa

PRZEKAŻ DAROWIZNĘ
JEZU TY SIE TYM ZAJMIJ
„Kiedy widzisz, że sprawy się komplikują, powiedz z zamkniętymi oczami duszy:
Jezu, Ty się tym zajmij!
Postępuj tak we wszystkich twoich potrzebach.
Postępujcie tak wszyscy, a zobaczycie wielkie, nieustanne i ciche cuda.
To wam poprzysięgam na moją miłość!


Jezu, Ty się tym zajmij

Jezus mówi do duszy:
Dlaczego zamartwiacie się i niepokoicie?
Zostawcie Mnie troskę o wasze sprawy, a wszystko się uspokoi. Zaprawdę mówię wam, że każdy akt prawdziwego, głębokiego i całkowitego zawierzenia Mnie wywołuje pożądany przez was efekt i rozwiązuje trudne sytuacje. Zawierzenie Mnie nie oznacza zadręczania się, wzburzenia, rozpaczania, a później kierowania do Mnie modlitwy pełnej niepokoju, bym nadążał za wami; zawierzenie to jest zamiana niepokoju na modlitwę. Zawierzenie oznacza spokojne zamknięcie oczu duszy, odwrócenie myśli od udręki i oddanie się Mnie tak, bym jedynie Ja działał, mówiąc Mi: Ty się tym zajmij.
Sprzeczne z zawierzeniem jest martwienie się, zamęt, wola rozmyślania o konsekwencjach zdarzenia.

Podobne jest to do zamieszania spowodowanego przez dzieci domagające się, aby mama myślała o ich potrzebach gdy tymczasem one chcą się tym zająć same, utrudniając swymi pomysłami i kaprysami jej pracę.
Zamknijcie oczy i pozwólcie Mi pracować, zamknijcie oczy i myślcie o obecnej chwili, odwracając myśli od przyszłości jak od pokusy. Oprzyjcie się na Mnie wierząc w moją dobroć, a poprzysięgam wam na moją miłość, że kiedy z takim nastawieniem mówicie: „Ty się tym zajmij”, Ja w pełni to uczynię, pocieszę was, uwolnię i poprowadzę.
A kiedy muszę was wprowadzić w życie różne od tego, jakie wy widzielibyście dla siebie, uczę was, noszę w moich ramionach, sprawiam, że jesteście jak dzieci uśpione w matczynych objęciach. To, co was niepokoi i powoduje ogromne cierpienie to wasze rozumowanie, wasze myślenie po swojemu, wasze myśli i wola, by za wszelką cenę samemu zaradzić temu, co was trapi.

Czegóż nie dokonuję, gdy dusza, tak w potrzebach duchowych jak i materialnych, zwraca się do Mnie mówiąc: „Ty się tym zajmij”, zamyka oczy i uspokaja się! Dostajecie niewiele łask, kiedy męczycie się i dręczycie się, aby je otrzymać; otrzymujecie ich bardzo dużo, kiedy modlitwa jest pełnym zawierzeniem Mnie. W cierpieniu prosicie, żebym działał, ale tak jak wy pragniecie… Zwracacie się do Mnie, ale chcecie, bym to Ja dostosował się do was. Nie bądźcie jak chorzy, którzy proszą lekarza o kurację, ale sami mu ją podpowiadają. Nie postępujcie tak, lecz módlcie się, jak was nauczyłem w modlitwie „Ojcze nasz”:

Święć się Imię Twoje, to znaczy bądź uwielbiony w tej mojej potrzebie; Przyjdź Królestwo Twoje, to znaczy niech wszystko przyczynia się do chwały Królestwa Twego w nas i w świecie;
Bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi, to znaczy Ty decyduj w tej potrzebie, uczyń to, co Tobie wydaje się lepsze dla naszego życia doczesnego i wiecznego.

Jeżeli naprawdę powiecie Mi: „Bądź wola Twoja co jest równoznaczne z powiedzeniem: „Ty się tym zajmij”, Ja wkroczę z całą moją wszechmocą i rozwiążę najtrudniejsze sytuacje.

Gdy zobaczysz, że twoja dolegliwość zwiększa się zamiast się zmniejszać, nie martw się, zamknij oczy i z ufnością powiedz Mi: „Bądź wola Twoja, Ty się tym zajmij!” Mówię ci, że zajmę się tym, że wdam się w tę sprawę jak lekarz, a nawet, jeśli będzie trzeba, uczynię cud. Widzisz, że sprawa ulega pogorszeniu? Nie trać ducha! Zamknij oczy i mów: „Ty się tym zajmij” Mówię ci, że zajmę się tym i że nie ma skuteczniejszego lekarstwa nad moją interwencję miłości. Zajmę się tym jedynie wtedy, kiedy zamkniesz oczy.

Nie możecie spać, wszystko chcecie oceniać, wszystkiego dociec, o wszystkim myśleć i w ten sposób zawierzacie siłom ludzkim albo – gorzej – ufacie tylko interwencji człowieka.
A to właśnie stoi na przeszkodzie moim słowom i memu przybyciu.
Och! Jakże pragnę tego waszego zawierzenia, by móc wam wyświadczyć dobrodziejstwa i jakże smucę się widząc was wzburzonymi.
Szatan właśnie do tego zmierza: aby was podburzyć, by ukryć was przed moim działaniem i rzucić na pastwę tylko ludzkich poczynań. Przeto ufajcie tylko Mnie, oprzyjcie się na Mnie, zawierzcie Mnie we wszystkim. Czynię cuda proporcjonalnie do waszego zawierzenia Mnie, a nie proporcjonalnie do waszych trosk.
Kiedy znajdujecie się w całkowitym ubóstwie, wylewam na was skarby moich łask.
Jeżeli macie swoje zasoby, nawet niewielkie lub staracie się je posiąść, pozostajecie w naturalnym obszarze, a zatem podążacie za naturalnym biegiem rzeczy, któremu często przeszkadza szatan. Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów.
Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Kiedy widzisz, że sprawy się komplikują, powiedz z zamkniętymi oczami duszy: Jezu, Ty się tym zajmij! Postępuj tak we wszystkich twoich potrzebach. Postępujcie tak wszyscy, a zobaczycie wielkie, nieustanne i ciche cuda. To wam poprzysięgam na moją miłość!

(Z pism sługi Bożego ks. Dolindo Ruotolo) sługa Boży Dolindo Ruotolo ( 1882 – 1970) zapiski duchowe ks. Dolindo Ruotolo. Ksiądz Dolindo, świątobliwy kapłan urodzony w Neapolu, cieszył się wielkim szacunkiem ojca Pio, który zwykł mawiać do przybywających do San Giovanni Rotondo Neapolitańczyków: „Macie księdza Dolindo, po co do mnie przychodzicie?”. Pozostawił on akt oddania Jezusowi, a właściwie zapis słów przez Niego wypowiedzianych – podobnie jak zapisywała je s. Faustyna.
Więcej na http://www.milosierdzie.plkult_nabozenstwo.php
 
Modlitwa w ciężkim strapieniu
 
O święty Judo Tadeuszu, krewny Chrystusa Pana, wielki Apostole i Męczenniku, sławny cnotami i cudami, Ty jesteś potężnym Orędownikiem w przykrych położeniach i sprawach rozpaczliwych. Przychodzę do Ciebie z pokorą i ufnością i z głębi duszy wzywam Twojej przed Bogiem pomocy. O święty mój Patronie, któremu Bóg dał przywilej ratowania w wypadkach, gdzie już nie ma nadziei pomocy, spojrzyj na mnie łaskawie. Oto życie moje pełne cierpień i boleści; dzień za dniem upływa w ucisku, a serce moje wezbrało goryczą. Drogi mojego życia gęstym pokryły się cierpieniem i ledwie dzień mija bez troski i łez. Umysł mój otoczony ciemnością; niepokój, zniechęcenie i rozpacz nawet wdzierają się do duszy tak, iż niemal zapominam o Boskiej Opatrzności.
 
O święty mój Orędowniku, ty mnie nie możesz opuścić w tym moim smutnym położeniu. Nie odejdę od stóp Twoich, dopóki mnie nie wysłuchasz. Pospiesz ku ratunkowi mojemu, a wdzięczność moją okazywać Ci będę przez całe życie, szerząc cześć Twoją. Amen.

Świętość jest normalna i dla wszystkich

Posted: 31 Oct 2013 12:49 PM PDT

Bóg najbardziej pragnie, byśmy stawali się coraz bardziej święci, podobnie jak On jest święty. Niestety, wielu ludzi ma dziwne wyobrażenie o świętości i właśnie dlatego dorastanie do świętości nie jest ich największym pragnieniem. Niektórzy mylą świętość z doskonałością. Tymczasem ten, kto dąży do doskonałości, usiłuje być jak Bóg, natomiast człowiek, który dąży do świętości, pragnie Boga naśladować. Pragnie kochać Boga, samego siebie i bliźniego dojrzałą miłością, mimo że pozostaje niedoskonały w sferze cielesnej, emocjonalnej, intelektualnej, moralnej czy społecznej. Świętość mylona z perfekcjonizmem i doskonałością nie pociąga, lecz nawet przeraża. Błąd drugi to kojarzenie świętości z cierpiętnictwem, z naiwnym dźwiganiem niezawinionego krzyża, z nadstawianiem drugiego policzka; przekonanie, że święty to jakiś dziwak, dewot, który niemal nie wychodzi z kościoła. 
Świętość to normalność 
   Tymczasem Biblia ukazuje świętość jako najpiękniejszą normalność, do jakiej zdolny jest człowiek. Jest to normalność oparta na respektowaniu norm Ewangelii oraz naśladowaniu Jezusa. Syn Boży w ludzkiej naturze wszystkim czynił dobrze. Swoją mocą, mądrością i dobrocią przemieniał tych, których spotykał.
Świętość Chrystusa nie odstrasza, lecz zdumiewa i pociąga. Bóg stworzył mnie na swój obraz. On dosłownie wychodzi z siebie i staje się człowiekiem po to, żebym ja stawał się większym od samego siebie. Zasadniczy problem współczesnych ludzi polega nie na tym, że trudno im odkryć powołanie szczegółowe – do małżeństwa, kapłaństwa czy życia konsekrowanego – ale na tym, że nie realizują oni podstawowego powołania, czyli powołania do świętości. Naszą sytuację na ziemi symbolizuje historia syna marnotrawnego. Uświadamia nam ona, że każdy z nas zagrożony jest nie tylko przez innych ludzi, ale nawet przez samego siebie, gdy uwierzy w naiwne wizje życia i fałszywe wartości. Wtedy może utracić wszystko: miłość, prawdę, zdrowie, radość życia, nadzieję na przyszłość. Syn marnotrawny nie został oszukany przez złych ludzi. Miał szczęście dorastać u boku kochającego ojca. Jednak nawet w takiej sytuacji pozostał kimś zagrożonym. Po grzechu pierworodnym każdy z nas jest wewnętrznie zraniony. Łatwiej jest nam wybierać drogę przekleństwa i śmierci niż drogę błogosławieństwa i życia. Łatwiej sięgać po te książki czy gazety, które nie stawiają wymagań, niż po takie, które ukazują miłość i prawdę. Łatwiej jest spotykać się z ludźmi prymitywnymi niż ze szlachetnymi. Łatwiej respektować demokrację i tolerancję niż miłość i prawdę. W tej sytuacji dorastać do świętości z radością mogą ci, którzy stawiają sobie Boże wymagania po to, żeby spełniać Boże pragnienia. Człowiek, który nie dostrzega swoich ograniczeń, nigdy ich nie pokona, a ten, kto nie dostrzega swojej wielkości, nie stanie się świętym. Człowiek dorastający do świętości zna prawdę na własny temat. Każdy z nas ma możliwość oszukiwania samego siebie. Myślimy wtedy w sposób magiczny, życzeniowy, selektywny. Oszukiwanie siebie to zwykle próba naiwnego usprawiedliwiania swoich błędów. Przykładem są alkoholicy i narkomani, którzy zwykle tak długo oszukują samych siebie, że z tego powodu umierają. Najgroźniejszym oszustwem jest przekonanie, że istnieje łatwe szczęście, czyli szczęście osiągnięte bez wysiłku, bez dyscypliny, bez prawdy i miłości, bez przyjaźni z Bogiem, bez respektowania głosu sumienia. Gdyby takie szczęście istniało, wszyscy ludzie byliby szczęśliwi. Kto myśli mądrze, jak Chrystus, ten wie, że albo szuka trudnego szczęścia, czyli świętości, albo nieszczęście „zgłosi się” do niego samo. 
Kochać jak Chrystus
Świętość to nie tylko szczyt mądrości, ale też szczyt dobroci, czyli miłość. Miłość, jakiej uczy nas Chrystus, to decyzja, by troszczyć się o rozwój drugiej osoby. Kochać ją, a więc być obecnym w jej życiu tak, by łatwiej jej było stawać się najpiękniejszą wersją samej siebie. Miłość jest troską o los drugiego człowieka, a nie szukaniem dobrego nastroju. Troska ta wyraża się poprzez słowa i czyny, które są dostosowane do zachowania drugiej osoby. Inaczej wyrażamy miłość wobec dziecka, a inaczej wobec dorosłego. Inaczej postępujemy wobec ludzi wrażliwych i szlachetnych, a inaczej wobec egoistów czy cyników. W miłości obowiązuje zasada: To, czy kocham ciebie, zależy ode mnie, ale to, w jaki sposób wyrażam miłość, zależy od ciebie i od twojego postępowania. Dojrzała miłość nie ma nic wspólnego z naiwnością i dlatego obowiązuje tu jeszcze druga reguła: To, że kocham ciebie, nie daje ci prawa, byś mnie krzywdził. Obydwie zasady potwierdza Chrystus. Tych, którzy byli dobrej woli, uzdrawiał, rozgrzeszał, przytulał, stawiał za wzór, bronił przed krzywdą. Natomiast tych, którzy byli cyniczni i zatwardziali w złu, wzywał do nawrócenia, a nawet surowo upominał. Święty to ktoś, kto naśladuje taką właśnie mądrą miłość.

Ks. Marek Dziewiecki

 
 

Co to są Msze św. gregoriańskie?

Posted: 03 Nov 2013 08:59 AM PST

Msze gregoriańskie wywodzą swoją nazwę od imienia papieża Grzegorza Wielkiego (540-604; papież od 590). Są związane z wydarzeniem, które miało miejsce z jego inspiracji. Grzegorz przed swoim wyborem na papieża był przełożonym założonego przez siebie w 575 roku klasztoru na wzgórzu Celio w Rzymie. W IV Księdze Dialogów Grzegorz stwierdza, że ofiara Mszy św. pomaga osobom potrzebującym oczyszczenia po śmierci (por. Patrologia Latina, 77, 416) i jako przykład podaje doświadczenie z życia swojego klasztoru. Po śmierci jednego z mnichów imieniem Justus, w jego celi znaleziono trzy złote monety, których posiadanie sprzeciwiało się regule życia zakonnego, przewidującej wspólne korzystanie z dóbr materialnych. Grzegorz, aby pomóc zmarłemu oczyścić się po śmierci z powyższego grzechu, polecił odprawienie za niego trzydziestu Mszy św. – każdego dnia jednej. Po trzydziestu dniach zmarły Justus ukazał się w nocy jednemu z braci, Kopiozjuszowi, mówiąc, że został uwolniony od wszelkiej kary. Kopiozjusz nic nie wiedział o odprawianych Mszach św. i gdy później ujawnił treść swojego widzenia, pozostali współbracia doszli do wniosku, że nastąpiło ono w trzydziestym dniu, kiedy odprawiano Msze św. za Justusa. Uznano to za znak, że Msze św. odniosły oczekiwany skutek.

Pod wpływem autorytetu Grzegorza – także jako biskupa Rzymu – zwyczaj odprawiania trzydziestu Mszy św. za osobę zmarłą zyskiwał swoje miejsce w praktyce religijnej Wiecznego Miasta. W Europie rozprzestrzeniał się stopniowo, począwszy od VIII wieku, najpierw w klasztorach, potem także w innych kościołach.

   Jeżeli chodzi o znaczenie Mszy gregoriańskich nie istnieje żadna oficjalna doktryna Kościoła związana z nimi. Powinny one być traktowane jako Msze św. za zmarłych. Zwyczaj ofiarowania Mszy św. za zmarłych jest tradycją przedgregoriańską, która została potwierdzona oficjalnie przez Sobór Trydencki jako najbardziej skuteczny sposób modlitwy za osoby, które potrzebują oczyszczenia po śmierci. Kościół jest przekonany o nieskończonej wartości Mszy św., wypływającej z zasług Chrystusa. Znaczenie to dotyczy nie tylko samych uczestników Mszy św., ale także osób lub spraw, w intencji których jest ona odprawiana przez kapłana. Zwyczaj odprawiania Mszy gregoriańskich znalazł swoje potwierdzenie przez Stolicę Apostolską dopiero w XIX wieku (istniały wątpliwości zgłaszane przez niektórych teologów zwłaszcza w XVI i XVII w.) i to wyłącznie jako pobożna praktyka wiernych, oparta na ich przeświadczeniu, które nie jest sprzeczne z nauką Kościoła. W wypadku Mszy gregoriańskich mamy więc do czynienia tylko z przekonaniem wiernych, które wskazywało zawsze na szczególną skuteczność powyższych Mszy św. Podobnie jak pozostałe intencje mszalne ofiarowane za osoby zmarłe, są one prośbą o uwolnienie zmarłego od konsekwencji grzechu. Sama liczba trzydzieści nie może być nigdy łączona z gwarancją wybawienia od pokuty po śmierci. Człowiek, zgodnie ze swoją naturą, poszukuje pewności dotyczącej losu zmarłych. Msze gregoriańskie nie mogą być jednak podstawą takiej gwarancji. Człowiek może zawsze prosić, ale tym, który wysłuchuje próśb jest Bóg. Ostateczną wartość podobnych Mszy św. zna tylko On. 
   Istnieją także szczegółowe regulacje kościelne dotyczące Mszy gregoriańskich. Określają one liczbę Mszy św. na trzydzieści odprawianych w trybie ciągłym. Wyjątkami od tej reguły mogą być nieprzewidziane przeszkody, takie jak np. choroba kapłana lub celebracja (pogrzeb, ślub), której odprawienie jest danego dnia konieczne. W takich wypadkach cykl Mszy gregoriańskich zachowuje wartość, jaką Kościół z nimi łączy. W wypadku podobnych przeszkód cały cykl przesuwa się o ilość dni, których brakuje do pełnej liczby trzydziestu (por. Deklaracja Kongregacji Soboru z 24.02.1967). Ponadto określa się jednoznacznie, że Msze gregoriańskie mogą być odprawiane za jednego tylko zmarłego, nigdy zaś zbiorowo za kilku zmarlych. Wskazuje się także, że nie jest konieczne, aby podobne Msze św. były odprawiane zawsze przez tego samego kapłana lub przy tym samym ołtarzu (kościele). Ważna jest ciągłość dni; same natomiast Msze św. mogą być sprawowane przez wielu księży i w wielu miejscach. I jeszcze jedno: dwie Msze gregoriańskie tego samego cyklu nie mogą zostać odprawione jednego dnia; muszą to być dni po sobie następujące. 
   Mszy gregoriańskiej od samego początku towarzyszyło mocne przekonanie Koscioła o szczególnej jej skuteczności dla zmarłych cierpiących w czyśćcu. W 1884 r. Kongregacja Odpustów Stolicy Apostolskiej wyjaśniła, że zaufanie wiernych do mszy gregoriańskich jako szczególnie skutecznych dla uwolnienia zmarłego od kary czyśćca należy uważać za rozumne i zgodne z wiarą. 


za 
http://www.katecheta.pl

 
 

Św. Teresa z Avila o duszach w czyśćcu

św. Teresa od Jezusa (z Avila): Doniesiono mi o śmierci byłego naszego Prowincjała, który przeszedł do drug…

Posted: 14 Nov 2013 01:25 AM PST

św. Teresa od Jezusa (z Avila):

Doniesiono mi o śmierci byłego naszego Prowincjała, który przeszedł do drugiej Prowincji, i aż do śmierci nią rządził. Znałam go dawniej i niejedną przysługę mu zawdzięczam. Był to zakonnik bardzo przykładny. Wiadomość jednak o jego śmierci mocno mnie zatrwożyła. Byłam w obawie o jego zbawienie, bo całe dwadzieścia lat był przełożonym, a o przełożonych zawsze drżę, mając na uwadze wielką, zdaniem moim, odpowiedzialność i wielkie niebezpieczeństwa, przywiązane do wszelkiej troski o dusze. Bardzo zasmucona poszłam do kaplicy. Ofiarowałam Panu za tę duszę wszystkie dobre uczynki całego swego życia, a wiedząc dobrze jak tego mało, błagałam Go, by z nieskończonych swoich zasług dopełnił, czego potrzeba do wyzwolenia tej duszy z czyśćca.
Gdy tak prosiła Pana o tę łaskę, jak zdołałam najgoręcej, ujrzałam, zdawało mi się, po mojej prawej stronie tę duszę, wynurzającą się z głębi ziemi i wstępującą w radosnym zachwyceniu do nieba. Choć zmarły był już sędziwym starcem, w widzeniu tym przedstawił mi się w sile męskiego wieku, jakby miał tylko trzydzieści lat albo jeszcze mniej, a twarz jego jaśniała dziwnym blaskiem. Widzenie to trwało tylko chwilę, ale w duszy pozostała mi po nim niewypowiedziana pociecha. Nie mogłam już od tej chwili smucić się śmiercią tego Ojca i podzielać powszechnej po nim żałoby, bo był bardzo kochany. Takie czułam w sobie uspokojenie i pocieszenie, że nigdy ani na chwilę nie powstała we mnie najmniejsza wątpliwość co do prawdziwości tego widzenia. Z pewnością twierdzić mogę, że nie było to złudzenie. Było to zaledwie w dwa tygodnie po jego śmierci. Po tym wszystkim jednak nie zaniechałam prosić, kogo mogłam, o modlitwy za tę duszę i sama ją Bogu polecałam. Modlitwy moje za nią nie były już tak gorące, jakie by były, gdybym nie miała tego widzenia. Gdy bowiem Pan w taki sposób zapewni mnie o zbawieniu duszy zmarłego, a potem jeszcze za nią się modlę, mimo woli takie mam uczucie, jak gdybym dawała jałmużnę bogatemu. Później dopiero – z powodu znacznej odległości miejsca -dowiedziałam się bliższych szczegółów o pięknej i budującej śmierci, jaką Pan mu dać raczył. Wszyscy przy niej obecni z podziwem patrzyli na zupełną aż do końca jego przytomność, na pobożne łzy i uczucia najgłębszej pokory, z jakimi oddawał duszę Bogu.
W naszym klasztorze zmarła jedna zakonnica, wielka służebnica Boża. Drugiego dnia po jej śmierci, podczas odprawiającego się za nią nabożeństwa żałobnego, w chwili gdy jedna z sióstr czytała lekcję, a ja stałam przy niej dla odmówienia wiersza, w połowie lekcji ujrzałam duszę zmarłej podobnie jak tamta wznoszącą się i wstępującą do nieba. Widzenie to nie było w wyobraźni jak poprzednie, tylko czysto umysłowe, w rodzaju tych, o których wcześniej mówiłam. Ale i te umysłowe widzenia również są rzeczywiste i również pozostawiają w duszy niewątpliwą pewność jak i tamte, które się przedstawiają w obrazach.
W tym naszym klasztorze umarła inna siostra, osiemnastoletnia albo dwudziestoletnia, gorliwa w służbie Bożej, pilnie przychodziła do chóru, pod każdym względem bardzo cnotliwa, choć ciągle chorująca. Byłam pewna, że w tych ciężkich swoich niemocach, tak cierpliwie zniesionych, wielkie zebrała zasługi i już za życia przebyła czyściec. W cztery godziny po jej śmierci, będąc na żałobnym za nią przed pogrzebem nabożeństwie, ujrzałam jej duszę podobnie wznoszącą się z ziemi i wstępującą do nieba.
Pewnego dnia, w czasie jednego z tych wielkich cierpień, którym jak mówiłam, podlegałam i dotąd nieraz podlegam na ciele i na duszy, niezdolna w takim stanie zdobyć się ani na jedną dobrą myśl, poszłam do kościoła należącego do kolegium Towarzystwa Jezusowego. Tej nocy zmarł tam jeden z braci zakonnych. Modliłam się więc za niego, jak umiałam, słuchając Mszy świętej, którą jeden z ojców odprawiał za jego duszę. Nagle przyszło na mnie wielkie zebranie wewnętrzne. Ujrzałam tę duszę z wielką chwałą wstępującą do nieba, mającą samego Pana przy swoim boku. Na znak szczególnej dla niej swojej łaskawości, jak mi było objaśnione, Boski Zbawiciel sam ją własną ręką do królestwa swego wprowadził.
Podobnego widzenia użyczył mi Pan co do jednego z naszych zakonników, bardzo przykładnego, śmiertelnie chorego. W czasie Mszy świętej przyszło na mnie zebranie wewnętrzne. Ujrzałam, że chory już skonał, a dusza jego bez zatrzymania się w czyśćcu szła prosto do nieba. Zmarł, jak potem się dowiedziałam, o tej samej godzinie, w której go widziałam umierającego. Zdziwiona byłam, że dusza jego tak szczęśliwie uszła męk czyśćcowych. Na co mi oznajmiono, że w nagrodę za wierne, jakim się odznaczał, przestrzeganie Reguły, dostąpił przyobiecanej naszemu Zakonowi i potwierdzonej bullami papieskimi szczególnej łaski zwolnienia od czyśćca lub szybkiego z niego wyzwolenia. Nie wiem, w jakim celu było mi dane to objawienie. Zapewne chciał mnie Pan przez to ostrzec, że nie dość jest nosić tylko habit zakonny, ale potrzeba wiernie spełniać obowiązki zakonne, aby dostąpić uczestnictwa w dobrach przyobiecanych tak wysokiemu stanowi.
Wiele podobnych widzeń Pan z łaski swojej mi użyczył, ale dłużej się nad nimi zastanawiać nie chcę, bo jak już mówiłam, mały z tego byłby pożytek. To tylko jeszcze nadmienię, że ze wszystkich dusz, które mi w taki sposób były ukazane, nie widziałam żadnej, która by weszła wprost do nieba bez zatrzymania w czyśćcu, oprócz tych trzech, to jest Ojca, o którym na ostatku mówiłam, świętego Piotra z Alkantary i tego Ojca dominikanina, o którym było wyżej. Co do niektórych, raczył mi Pan także ukazać miejsce, jakie zajmują w niebie, i stopień chwały, na który są wywyższone. Wielka pod tym względem zachodzi między nimi różnica. 

 

Księga Życia, Rozdział 38
Do II wojny światowej Pan Bóg dopuścił za zabijanie nienarodzonych dzieci w Polsce. Trzecią wojnę światową przyśpieszą mordercy fizyczni oraz Rząd i Episkopat za akceptację tych morderstw – więc kolejny raz oni są współ-mordercami ludzi i powodem do wybuchu wojen. Morderczynie twierdzą, że mają wolny wybór. Tak, gdy żyją, ale po śmierci nie mają wyboru, bo lucyfer natychmiast ich porwie do piekła, a z tych dzieciątek inni mordercy biorą ich ciałka do szczepionek. Jaka szkoda że mamusie morderczyń nie urwały w swoich brzuchach im główek to byliby w  Niebie a one po zamordowaniu własnych dzieci będą pożywką dla lucyfera do tortur.  mk.
  Zamordowano polskiego noworodka!
Fundacja Pro-Prawo do życia

Szanowni Państwo,

największa w Polsce aborcyjna grupa przestępcza pochwaliła się kolejną zbrodnią. Bandyci pomogli zamordować polskie dziecko w 37 tygodniu ciąży, czyli praktycznie w terminie porodu!

„Każdy powód do aborcji jest dobry” – mówią aborcyjni przestępcy, publicznie szczycąc się morderstwem na maluszku w wieku noworodka. Tożsamość tych zabójców jest powszechnie znana. Gdzie jest zatem policja i prokuratura? Dlaczego nie ścigają zbrodniarzy? Znamy szczegóły tej sprawy.

Zabili polskiego noworodka

Tzw. Aborcyjny Dream Team (aborcyjna drużyna marzeń), największa w Polsce zorganizowana grupa przestępcza namawiająca Polki do nielegalnych aborcji, pomogła niedawno w zamordowaniu dziecka w 37 tygodniu ciąży.

Takiego maluszka zabija się albo poprzez wstrzyknięcie mu trucizny, która powoduje zatrzymanie akcji serca, albo poprzez wywołanie porodu (w terminie którego w zasadzie znajduje się już jego matka) i zamordowanie go poprzez uduszenie, zagłodzenie lub wyziębienie na śmierć.

Mafijna organizacja, którą kierują Justyna Wydrzyńska, Natalia Broniarczyk i Karolina Więckiewicz, po raz kolejny dokonała więc wyjątkowo barbarzyńskiej zbrodni. Aborcjonistki chwalą się tym publicznie i przekonują, że nie zrobiły nic złego bo przecież „aborcja jest OK” i „każdy powód do aborcji jest dobry”. W internecie wtóruje im tysiące sympatyków, którym aborcyjna propaganda całkowicie wypaczyła już sumienia:

„Technicznie to wywołano wcześniejszy poród. Widocznie były ku temu powody (…) Róbcie swoje. Jesteście potrzebne.”

Napisała jedna z fanek aborcyjnych przestępców podkreślając, że nie było tu mowy o aborcji, a po prostu zamordowaniu noworodka.

„W pełni się zgadzam. Nikt nie ma prawa oceniać, a tym bardziej żądać podania powodu. Przecież o to walczymy – do wolności wyboru. Owszem, rozumiem, że to w wielu osobach wywołuje dużo emocji i kontrowersji, bo przecież to aż 37 tc, tak niewiele zostało do samego porodu, przecież to już w pełni dziecko, itp. (…) Ta kobieta ma prawo nie rodzic, nawet gdyby to było „widzi mi się”.

Pisze inna Polka, która poparła zabicie dziecka.

„Musimy pamiętać że każda z nas na wybór … Nie nam oceniać czy to późno.. czy powinna urodzić .. ważne że udało się pomyślnie zakończyć ciążę”

Napisała inna kobieta, dla której ciąża zakończyła się „pomyślnie” – czyli zamordowaniem dziecka w momencie porodu.

Proszę Państwa, właśnie do tego prowadzi propaganda cywilizacji śmierci, która za pomocą mediów rozlewa się po Polsce – do akceptacji mordu na noworodkach oraz na wszystkich innych ludziach, którzy zostaną uznani za niepotrzebnych, zbytecznych, nadliczbowych lub nieplanowanych.

Nasza Fundacja ostrzega przed tym od dawna. Gdy trzy lata temu informowaliśmy, że w Nowym Jorku zalegalizowano aborcję w 9 miesiącu ciąży w momencie porodu, dla wielu osób była to bardzo szokująca, ale jednocześnie odległa od Polski rzeczywistość. My już wtedy przestrzegaliśmy, że zabijanie wszystkich niechcianych i niepotrzebnych ludzi to oczywista i nieuchronna konsekwencja upowszechniania aborcji. Dzisiaj widzimy, że w praktyce to już się dzieje w Polsce. To jednak nie wszystko.

Dzięki ogromnemu wsparciu medialnemu, postulat mordowania noworodków spotyka się w Polsce z coraz większym poparciem.

– „Super!”

– „Dziękuję za to, co robicie”

– „Jedyne słuszne podejście! Brawo”

– „Bardzo mądrze i bardzo dobrze”

– „Dziękuję Wam za to że jesteście i za to co robicie”

To tylko niektóre z setek komentarzy Polaków, które ukazały się pod wpisem przestępców, którzy pomogli zamordować dziecko w 37 tygodniu ciąży. Nie ma tu mowy o żadnym „zlepku komórek”, dla wszystkich jest jasne, że zabito dziecko w terminie porodu. Pomimo tego, ludzie to popierają, gdyż tak nakazuje im myśleć aborcyjna propaganda. Na innej aborcyjnej grupie ktoś to publicznie zauważył pisząc, że takie dzieci są przecież duże i zdolne do samodzielnego życia. Wiedzą Państwo co odpowiedzieli aborcyjni przestępcy?

„No i co z tego? (…) Wiele osób podejmujących decyzje o aborcji w zaawansowanej ciąży ma tę wiedzę, ale mimo to decyduje się przerwać ciążę. I mają prawo podejmować te decyzje. (…) Aborcja powinna być dostępna tak szybko, jak to możliwe i tak późno, jak to potrzebne.”

Proszę Państwa, wiecie dlaczego tak szybko rośnie w naszym kraju popularność tego typu barbarzyńskich i nieludzkich poglądów?

Pierwszym powodem jest niemal całkowita bezczynność policji, prokuratury i innych służb, które powinny stać na straży bezpieczeństwa Polaków. Pomimo tego, że grupy przestępcze publicznie chwalą się mordowaniem dziesiątek tysięcy polskich dzieci w łonach matek, a ostatnio nawet noworodków, to wymiar sprawiedliwości w ogóle się nimi nie interesuje. Służby i rządzący nimi politycy przymykają oko na działanie aborcyjnych morderców, dzięki czemu zbrodniarze pozostają bezkarni i dokonują kolejnych, coraz bardziej makabrycznych zabójstw.

Po drugie, aborcyjni przestępcy mogą liczyć na ogromne wsparcie mediów i celebrytów. Kilka dniu temu Natalia Broniarczyk, jedna z liderek aborcyjnej grupy przestępczej, została zaproszona do wywiadu przez znaną, proaborcyjną dziennikarkę Magdę Mołek. Kanał Mołek na Instagramie, gdzie odbyła się rozmowa, obserwuje ponad 450 000 Polaków. Wiedzą Państwo pod jakim hasłem był reklamowany ten wywiad na jednej z aborcyjnych grup dyskusyjnych?

„Aborcyjna ewangelia.”

Tak nazwano rozmowę z liderką grupy przestępczej, odpowiedzialną za śmierć dziesiątek tysięcy polskich dzieci.

Proszę Państwa, zwolennicy aborcji chcą, aby Polacy uznali mordowanie ludzi uznanych za niepotrzebnych jako czyn moralnie dobry i właściwy. Na tym właśnie polega „ewangelia” cywilizacji śmierci – na eliminacji wszystkich tych, którzy z jakiegoś powodu zostali przeznaczeni do likwidacji. Naziści mordowali ludzi ze względu na przynależność rasową i narodową. Komuniści zabijali ze względu na przynależność do niewłaściwej klasy społecznej. Dzisiaj zgładzony może być każdy, kto jest niechciany, nieplanowany, nadliczbowy lub z jakiegokolwiek innego, nawet najbardziej błahego, powodu kłopotliwy.

Zdaniem aborcjonistów, każdy powód do zamordowania człowieka może być dobry. Co więcej, ich zdaniem nie należy w ogóle pytać o czyjeś powody do zabicia swojego dziecka. Po prostu wystarczy taka chęć i można to zrobić, głoszą zwolennicy dzieciobójstwa.

W ciągu ostatniego roku w tę morderczą propagandę uwierzyło ponad 30 000 Polek, które zamordowały swoje dzieci za pomocą nielegalnych pigułek poronnych kupionych od aborcyjnych przestępców. Policja i prokuratura nie są zainteresowane ściganiem członków aborcyjnej mafii, pomimo tego, że ich tożsamość jest publicznie znana. Politycy nie są zainteresowani zmianą prawa na takie, które chroniłoby dzieci przed bandytami. W związku z tym, to my musimy działać, aby ratować polskie dzieci i sumienia ich matek.

Akcja furgonetkowa

Na ulice naszych miast po raz kolejny wyjechały właśnie nasze furgonetki, które ostrzegają przed skutkami aborcji i kształtują świadomość społeczeństwa. Niemal natychmiast spotkało się to z reakcją aborcjonistów. W Sopocie furgonetka została zatrzymana przez policję, a władze miasta zamierzają wytoczyć nam proces za pokazywanie prawdy o aborcji. W Elblągu proaborcyjna posłanka Monika Falej domaga się ukarania naszego kierowcy. W Szczecinie nasze auto zostało zablokowane przez zwolenników aborcji, którzy uniemożliwiali wyjazd z parkingu. Dzięki temu o akcji głośno jest także w mediach.

Pomimo tych prześladowań i trudności, nasze auta wkrótce odwiedzą kolejne miasta, aby pokazać tysiącom kolejnych Polaków prawdę o aborcji i ukształtować ich sumienia, zanim zdeformuje je aborcyjna propaganda. Na przejechanie kolejnych kilometrów oraz zabezpieczenie logistyczne całej akcji potrzebujemy ok. 8 000 zł.

Dlatego zwracam się do Państwa z prośbą o przekazanie 35 zł,

70 zł, 140 zł, lub dowolnej innej kwoty, aby furgonetki ujawniające Polakom czym jest i jak wygląda aborcja mogły wyjechać na ulice kolejnych miast i kształtować świadomość naszego społeczeństwa.

Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków
Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW

Przelewy online i Blik

„Aborcja jest OK”, „każdy powód do aborcji jest dobry” – tego typu hasła na ogromną skalę powielane są w polskojęzycznych mediach, szczególnie wśród dzieci i młodzieży oraz samotnych kobiet w trudnej sytuacji życiowej.

Skutkuje to tym, że coraz więcej Polaków za czyn moralnie dobry uznaje już nie tylko zabicie nienarodzonego dziecka, ale także noworodka. W praktyce, za pomocą tego typu propagandy można usprawiedliwić zamordowanie każdego niechcianego człowieka. Organy państwa polskiego są bezczynne wobec tego zjawiska. Dlatego to my musimy działać i ocalić nasz naród przed agresją cywilizacji śmierci. Mam nadzieję, że wesprą Państwo nasze akcje i pomogą Państwu wyprowadzić furgonetki na ulice kolejnych miast.


Serdecznie Państwa pozdrawiam,

Kinga Małecka-Prybyło

Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków

stronazycia.pl

Dzień 8. nowenny za chorych
Nowenna chorych do Najświętszej Maryi Panny z Lourdes
Szczęść Boże,
dziś ósmy dzień nowenny.
Nasze nabożeństwo jest też na Youtube – w wersji rozszerzonej: https://youtu.be/D6Qma5FfqDM
Dzień VIII
O Pani nasza z Lourdes, Niepokalane Poczęcie, Dziewico czysta i bez skazy, uproś mi łaskę czystości, aby przeciwstawić się okazjom do grzechu i zwrócić się w modlitwie przeciwko wszystkim zagrożeniom, które daje świat, szatan i ciało. Udziel mi zdrowia i pozwól wykorzystać tę łaskę, aby czynić dobro i osiągnąć niebo.
Zdrowaś Maryjo… (3 razy)
Nasza Pani z Lourdes, módl się za mnie. Boże, Ty w Lourdes za pośrednictwem Niepokalanej Matki Twojego Syna wzywasz lud chrześcijański do pokuty, spraw, abyśmy przez dobrowolną pokutę cieszyli się Twoją łaskawością i otrzymali Twoje przebaczenie. Amen.
Rozmyślanie:
Módlmy się za diakonów i kapłanów, by chętnie spieszyli do chorych z sakramentami i pociechą chrześcijańską. Niech ich pokorna posługa wobec przykutych do łoża boleści niesie radość, pewność i nadzieję na spotkanie z Chrystusem oczekującym ich w godzinie śmierci. Módlmy się również za osoby opiekujące się chorymi, o siły fizyczne i moc Ducha Świętego dla nich, by trwali przy cierpiących, aby nikt nie czuł się zapomniany lub odrzucony.
Maryjo, Uzdrowienie chorych i Pocieszycielko strapionych, powierzamy Twej matczynej opiece chorych i cierpiących; wstawiaj się za nimi u Twojego Syna, a naszego Pana Jezusa Chrystusa, aby otrzymali łaskę przyjęcia cierpienia jako daru Bożej miłości oraz zostali uzdrowieni.
Pod Twoją obronę…
Ojcze nasz…
Módlmy się.
Boże, Ty jesteś ucieczką w chorobie, okaż swoją moc nad Twoimi chorymi sługami i służebnicami, aby dzięki Twojemu miłosierdziu odzyskali zdrowie i mogli uczestniczyć w życiu świętego Kościoła. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Zachód rozpocznie wojnę z Rosją i Chinami”
Przesłania Maryi z Trevignano Romano wypełniają się na naszych oczach! Co nas jeszcze czeka? - NAJLEPSZY PORTAL POLONIJNY

 

Trevignano Romano 08 luty 2022
Moja droga córko, dziękuję za wysłuchanie mojego wezwania w swoim sercu. Córko moja, módl się, aby serca z kamienia ponownie stały się ciałem. Ludzkość jeszcze nie zrozumiała, że jest to duchowa wojna między dobrem a złem, między Kościołem a antykościołem, między Chrystusem a antychrystem, między życiem wiecznym a wiecznym zatraceniem. Dzieci moje wymieniacie zło na dobro i dobro na zło, nie reagujecie i nie chcecie się obudzić z tego demonicznego marazmu, pamiętajcie, że niedługo znajdziecie się przed sądem Bożym. Dzieci, nie przyjmujcie wszystkiego, co pochodzi od zła, ale przyjmuj tylko dobro, żyj Pismem Świętym, przystępuj godnie do spowiedzi i Eucharystii, nie profanując ciała Mojego Syna, coraz bardziej umęczonego. Jezus i jego uczniowie nie milczeli, naśladują ich przykład. Synowie, Zachód rozpocznie wojnę z Rosją i Chinami, te wydarzenia muszą was zjednoczyć, a nie izolować, bo tylko w ten sposób będziecie silniejsi. Teraz błogosławię wam w imię Ojca Syna i Ducha Świętego, Amen.
Rozprawa sądowa w Kolonii 1.02 odwołana i przesunięta


Szanowni Państwo, Drogie Siostry i Bracia

właśnie dowiedziałem się, że rozprawa sądowa w Kolonii w ten piątek 11 lutego została odwołana. Powodem jest choroba mojego adwokata oraz współoskarżonego ks. prof. Johannesa Stöhra. Nie trzeba więc tam przyjeżdżać tego dnia. Proszę o poinformowanie wszystkich osób, które zamierzały być obecne.

Kolejna termin jest przewidziany także w piątek prawdopodobnie za 2-3 miesiące.

Do tego czasu nadal proszę o modlitwę i podpisy na stronie https://bronmyksiedzaoko.pl/. W ubiegłą środę było ich około 57,5 tysiąca, a teraz jest już ponad 73 tysiące. Możemy zatem osiągnąć liczbę 100 000.

Na chwilę odpoczynku przesyłam muzykę Dimasha Qudaibergena, młodego, bardzo utalentowanego artysty z Kazachstanu. Ma niezwykły głos o skali aż sześciu oktaw.

 Z wdzięcznością za wszelką solidarność, zaangażowanie i pomocKs. Dariusz 

https://youtu.be/mLG8g2ooFSA

https://youtu.be/xLEQzfqO_l0

https://youtu.be/hR9hIWlkKmY

Porzućcie nadzieję na Norymbergę – wy, którzy to czytacie

 
JAK NAS PISZĄ NA WSCHODZIE
 

Zatajone przed Polakami bogactwa Polski. Złoża zasoby naturalne

 
Technika hodowli ośmiornic węglowych. Znalezione w zastrzykach.

KOLEJNA TEORIA SPISKOWA SIĘ POTWIERDZA ? – ”ELIXIRY TO DOSKONAŁA BROŃ GENETYCZNA”

 

Nadciąga cyfrowy złoty CBDC z terminem ważności

 

Abp Viganò popiera kanadyjskich kierowców ciężarówek, nawołując do modlitwy o pokonanie “piekielnego” Wielkiego Resetu

 

Trybunał Norymbergi 2 rozpoczęty

 
Baza Departamentu Obrony wykazuje masowe zachorowania poszczepienne u żołnierzy.