![]() |
Szanowni Państwo,
Inflacja w Polsce przekroczyła barierę 10% – to jeden z najgorszych wyników w Europie. Pozorowane działania rządu PiS są całkowicie nieskuteczne, ceny rosną z dnia na dzień, a tymczasem prezes NBP Adam Glapiński, współodpowiedzialny za tę katastrofę, przyjmuje 600 tysięcy złotych premii! To skandaliczne!
Wzywamy premiera Mateusza Morawieckiego, by w walce z kryzysem gospodarczym sięgnął do gotowych rozwiązań przygotowanych przez środowiska Konfederacji – tak jak wówczas, gdy obniżony został podatek VAT na paliwo. Merytoryczna opozycja od dawna przedstawia swoje projekty wspierające gospodarkę, takie jak „Tani Prąd” czy „Tanie Paliwo”, spodziewając się przecież nagłego wzrostu inflacji po serii dramatycznych decyzji rządu, takich jak lockdowny czy wzmożony dodruk pustego pieniądza.
Premier Mateusz Morawiecki próbuje przedstawiać gospodarczą porażkę swojej polityki jako efekt konfliktu zbrojnego na Ukrainie. To tania manipulacja, która zupełnie ignoruje fakt, że ceny drastycznie rosły już na przestrzeni roku 2021. Warto dodać, że prezes NBP Adam Glapiński prognozował wówczas nadchodzącą deflację(!), mówiąc:
„W oczy zagląda nam groźba deflacji – inflacja jest teraz ostatnim problemem. To będzie trudny i ciężki kryzys, ale mam nadzieje, że wyjście z niego będzie energiczne”.
Nie dziwi zatem, że opublikowany jesienią 2021 roku w czasopiśmie Global Finance ranking prezesów banków centralnych wskazał Glapińskiego jako jednego z trzech najgorszych szefów banków w Europie. Nie przeszkadza mu to pobierać pensji w wysokości ponad miliona złotych rocznie, plus 600 tysięcy zł premii w samym 2021 roku!
„Rząd PiS wypowiedział wojnę Polakom. Wypowiedział wojnę nie tylko kredytobiorcom, ale wypowiedział wojnę również posiadaczom oszczędności” – podsumował Paweł Usiądek z Zarządu Głównego Ruchu Narodowego.
Rzeczywiście, obecne działania rządu tylko potęgują kryzys gospodarczy. Zamiast skoncentrować się na cenach paliw, rosnących nieproporcjonalnie szybko względem światowych cen baryłki ropy, PiS woli dopłacać 250 złotych do kupna telewizora w swoim najnowszym programie socjalnym. Trzeba podkreślić, że rosnące stopy procentowe przekładają się na radykalny skok kosztów kredytów, zniechęcając firmy do inwestowania, konsumentów do wydatków, przedsiębiorców do zakładania i prowadzenia biznesów. Jednocześnie oprocentowanie depozytów pozostaje bez zmian, co oznacza bezprecedensowe zyski dla sektora bankowego kosztem zwykłych Polaków.
NATYCHMIAST OBNIŻYĆ PODATKI I POWSTRZYMAĆ ROZDAWNICTWO! GLAPIŃSKI DO DYMISJI!
![]() |
|
Szanowni Państwo
w ramach krótkich rozważań przygotowujących nas do Wielkanocy, przypominaliśmy już o przesłuchaniu Pana Jezusa przed arcykapłanami, o sądzie Piłata i tłumu nad Zbawicielem oraz drodze krzyżowej. Po wielkich cierpieniach, Chrystus umiera na krzyżu za każdego człowieka.
Ciało Niewinnego zostaje złożone w grobie. Wie Pani jakie miejsca są dzisiaj przygotowane dla niewinnych? Jedno z nich ujawnili niedawno obrońcy życia z USA.

Po śmierci ciało Zbawiciela zdjęto z krzyża i złożono do grobu. Arcykapłani i faryzeusze, czyli ówczesne elity, nie wierzyli w możliwość Jego zmartwychwstania. Bano się potencjalnych reakcji uczniów Chrystusa. Wietrzono spiski i oszustwa, które mogły zagrozić ich wpływom i narobić problemów. Postawiono więc straże przed grobem, które miały nikogo nie wpuszczać i pilnować, aby nikt nie zbliżał się do tego miejsca.
Na zdjęciu powyżej można zobaczyć współczesny grobowiec przygotowany dla niewinnych, którzy zostali w okrutny sposób zamordowani. To chłodnia należąca do Uniwersytetu Waszyngtońskiego z Seattle, w której przechowywane są ciała dzieci zabitych poprzez aborcję. Wie Pani po co? Organy abortowanych dzieci są potrzebne naukowcom i koncernom farmaceutycznym do eksperymentów medycznych oraz badań nad nowymi lekami i szczepionkami, które mają rzekomo ratować ludzkie życie. Aby było to jednak możliwe, najpierw trzeba odebrać życie tysiącom nienarodzonych dzieci i pobrać od nich organy.
Podobne miejsca, nazywane hurtowniami lub bankami organów, działają na całym świecie. Zarabiają pieniądze na skupowaniu od ośrodków aborcyjnych maleńkich wątrób, płuc, mózgów i innych organów od abortowanych dzieci i odsprzedawaniu ich do laboratoriów. Proceder ten jest całkowicie jawny, jednak szczegóły aborcji dokonywanych na potrzeby branży medycznej są utrzymywane w tajemnicy przed opinią publiczną. Prawda jest pilnie strzeżona.
Na wejściu do współczesnych grobowców dla niewinnych również ustawiono straże. Wokół aborcyjnych ośrodków śmierci (zwanych dla zmylenia „klinikami”) tworzy się specjalne strefy buforowe. W niektórych krajach obowiązują regulacje prawne, które zakazują zbliżania się do tych miejsc na określoną odległość wszystkim tym, którzy chcieliby jakoś zareagować. Ośrodków tych pilnują uzbrojeni strażnicy i policjanci. Nieliczni obrońcy życia, którzy próbują wchodzić do środka i rozmawiać z kobietami chcącymi zamordować swoje dziecko, są brutalnie traktowani i wsadzani do aresztu. Ich działalność zagraża wpływom tych, którzy zarabiają gigantyczne pieniądze na aborcji i sprzedaży organów dzieci koncernom medycznym i uniwersytetom.
Jednak nie wszystkie abortowane dzieci giną w tzw. „klinikach”. Obecnie większość aborcyjnych morderstw dokonywanych jest w domach za pomocą pigułek poronnych. Tak jak dwa tysiące lat temu arcykapłani próbowali ukryć skutki zbrodni na Niewinnym, tak i dzisiaj za wszelką cenę próbuje się zatrzeć ślady po domowych aborcjach na niewinnych dzieciach.
„Płód w drugim trymestrze może mieć wymiar od kilku do ponad 20 centymetrów. Trudno zatem go nie zauważyć czy też uniknąć konieczności oglądania go (…) Może zdarzyć się tak, że płodu nie da się spuścić w toalecie (…) Wyrzucenie szczątków do śmietnika także jest możliwe. Warto jednak zadbać o to, aby były szczelnie opakowane tak, aby przy wywozie śmieci nic nie wzbudziło podejrzeń osób je wywożących (…) Zakopanie płodu to nie tylko skuteczne i bezpieczne ukrycie faktu aborcji przed osobami trzecimi i zminimalizowanie ryzyka zainteresowania organów ścigania (…). Jeśli podejmiemy decyzję o zakopaniu płodu warto wcześniej się do tego przygotować – przed rozpoczęciem poronienia wykopać dość głęboki dół w wybranym miejscu.”
To fragment poradnika dotyczącego sposobów ukrycia ciała dziecka zamordowanego w wyniku pigułkowej aborcji, który został opublikowany przez największą w Polsce zorganizowaną grupę przestępczą pośredniczącą w nielegalnym handlu pigułkami poronnymi. Tylko w ubiegłym roku takich aborcji dokonano ponad 30 000. Grobowcami dla tych tysięcy dzieci stały się doły, śmietniki lub oczyszczalnie ścieków, do których ciała trafiły kanalizacją po spłukaniu ich w ubikacji.
Wydanemu na śmierć Zbawicielowi odmówiono zarówno Jego Bóstwa, jak i Jego Człowieczeństwa. Dzisiaj status człowieka nie obejmuje dzieci przed narodzeniem, w związku z tym są one traktowane jak szkodniki i pasożyty, które trzeba wytępić, a ich ciała przeznaczyć na śmietnik lub surowiec dla branży farmaceutycznej. W nadchodzącym czasie Wielkanocy prośmy o to, aby w każdym nienarodzonym dziecku zauważono człowieka i rozpoznano w nim Chrystusa, dzięki czemu na całym świecie będzie mógł zapanować pokój.
Zachęcamy też do przekazania wielkopostnej jałmużny na potrzeby ratowania dzieci zagrożonych aborcją:
Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków
Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW
Jutro ostatnia część rozważań – Zmartwychwstanie. Co dzisiaj może nas wyzwolić?
Serdecznie Państwa pozdrawiam,

Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków
Niedziela Palmowa otwiera Wielki Tydzień – czas bezpośrednio poprzedzający wielkanocne uroczystości paschalne. W Czytelni można znaleźć wiele propozycji tekstów dotyczących przeżywania tego okresu.
Więcej informacji na temat roku liturgicznego i jego przebiegu znajdziesz w naszej Czytelni.
W latach 1986-2020 w Niedzielę Palmową celebrowane były diecezjalne obchody Światowego Dnia Młodzieży. Od roku 2021 decyzją papieża Franciszka obchody te zostały przesunięte na uroczystość Chrystusa Króla wszechświata.
W dzisiejszą niedzielę, w szczególny sposób przeznaczoną na uczczenie Męki Chrystusa, gorąco zapraszamy na poświęcone jej nabożeństwo – Gorzkie Żale. Za udział w Gorzkich Żalach na terenie Polski w okresie Wielkiego Postu można uzyskać raz w tygodniu odpust zupełny.

Wielki Tydzień – czas bezpośrednio poprzedzający Święta Wielkanocne – wykształcał się w liturgii stopniowo. Początkowo sam post przed Wielkanocą trwał zaledwie 3 dni. Z czasem wprowadzono okres 40-dniowego postu – i wyróżniono Wielki Tydzień. Na treść wydarzeń Wielkiego Tygodnia składają się triumfalny wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy w Niedzielę Palmową, ostatnie dyskusje Chrystusa z Sanhedrynem w świątyni, przepowiednie Chrystusa o zburzeniu Jerozolimy i o końcu świata, Ostatnia Wieczerza i Męka Pańska, wreszcie chwalebne Zmartwychwstanie. Obrzędy liturgiczne tych dni są tak skomponowane, aby ułatwić odtworzenie wydarzeń bezpośrednio związanych z tajemnicą odkupienia rodzaju ludzkiego, pobudzić do refleksji i wielkiej wdzięczności, doprowadzić do pojednania z Bogiem w sakramencie pokuty, odnowić w Kościele pierwotną gorliwość w służbie Bożej. Wielki Tydzień ma tak wysoką rangę w liturgii Kościoła, że nie dopuszcza nawet uroczystości. Gdyby zaś takie wypadły, odkłada się je na czas po Wielkanocy i po jej oktawie (np. uroczystość Zwiastowania). Wielki Tydzień otwiera Niedziela Palmowa. Nazwa tego dnia pochodzi od wprowadzonego w XI w. zwyczaju święcenia palm. Liturgia bowiem wspomina uroczysty wjazd Jezusa do Jerozolimy, bezpośrednio poprzedzający Jego mękę i śmierć na krzyżu. Witające go tłumy rzucały na drogę płaszcze oraz gałązki, wołając: „Hosanna Synowi Dawidowemu”. O uroczystym wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy piszą wszyscy czterej Ewangeliści. Samo to świadczy, jak wielką rangę przywiązują do tego wydarzenia z życia Jezusa Chrystusa. Liturgia Niedzieli Palmowej jest rozpięta między dwoma momentami: radosną procesją z palmami oraz czytaniem – jako Ewangelii – Męki Pańskiej według jednego z trzech Ewangelistów synoptycznych: Mateusza, Marka lub Łukasza (Mękę Pańską wg św. Jana czyta się podczas liturgii Wielkiego Piątku). W ten sposób Kościół podkreśla, że triumf Chrystusa i Jego Ofiara są ze sobą nierozerwalnie związane.
Bardziej uroczyste niż zwykle rozpoczęcie Eucharystii ma swoją wielowiekową historię. W Jerozolimie już w IV w. patriarcha dosiadał oślicy i otoczony radującymi się tłumami wjeżdżał na niej z Góry Oliwnej do miasta. Zwyczaj ten wszedł do powszechnej praktyki na Zachodzie w wieku V i VI. Poświęcanie palm wprowadzono do liturgii dopiero w wieku XI. Aż do reformy z 1955 r. istniał zwyczaj, że celebrans wychodził w Niedzielę Palmową przed kościół, a bramę świątyni zamykano. Kapłan uderzał w nią krzyżem trzykrotnie, wtedy dopiero brama otwierała się i kapłan z uczestnikami procesji wstępował do wnętrza kościoła, aby odprawić Mszę świętą. Symbol ten miał wiernym przypominać, że zamknięte niebo zostało nam otworzone dzięki zasłudze krzyżowej śmierci Chrystusa.
Obecnie kapłan w Niedzielę Palmową nie przywdziewa szat pokutnych, fioletowych, jak to było w zwyczaju dotąd, ale czerwone; procesja zaś ma charakter triumfalny. Chrystus wkracza do świętego miasta jako jego Król i Pan, odbiera spontaniczny hołd od mieszkańców Jerozolimy. Przez to Kościół chce podkreślić, że kiedy Chrystus Pan za kilka dni podejmie się tak okrutnej śmierci, to jednak nigdy nie pozbawi się swojego majestatu królewskiego i prawa do panowania. Przez mękę zaś swoją i śmierć to prawo jedynie umocni. Godność królewską Chrystusa Pana akcentują antyfony i pieśni, które śpiewa się w czasie rozdawania palm i procesji. W XI w. pojawił się zwyczaj święcenia palm. Wierni przechowują je przez cały rok, aby w następnym roku mogły zostać spalone na popiół, którym są posypywane nasze głowy w Środę Popielcową. W Polsce, gdzie trudno o prawdziwe gałązki palmowe, jest tradycja przygotowywania specjalnych palemek. Najczęściej są one robione z gałęzi wierzbowych z baziami i z liści bukszpanu lub borówek. W niektórych regionach kolorowe palmy przygotowywane są z suszonych kwiatów. W wielu parafiach organizowane są konkursy na najpiękniejszą lub największą palmę. Na Kurpiach palmy dochodzą do wielkości 2-3 metrów i są zwykle pięknie przystrojone w sztuczne kwiaty. Procesja z palmami jest z jednej strony upamiętnieniem wydarzenia sprzed wieków, z drugiej zaś – naszym kroczeniem wraz z Chrystusem ku ofierze, którą dzisiaj jest Msza święta. Ogłaszając Chrystusa Królem zgadzamy się w ten sposób na to, że nasza droga do Ojca prowadzi zawsze przez krzyż.
We Włoszech i w Hiszpanii w Wielkim Tygodniu urządza się przez 7 dni z niezwykłym pietyzmem i okazałością procesje pasyjne. Po ulicach wielu miast przeciągają procesje, zwane Passos, mężczyzn i kobiet, ubranych na czarno, często z nasuniętymi na głowę kapturami. Na balkonach ustawia się kwiaty, zapala się mnóstwo światełek, uplecionych misternie w barwne dywany. Przy świetle świec i biciu dzwonów idzie długi pochód z niezliczonymi wizerunkami Chrystusa, Matki Bożej i świętych. W Polsce Niedziela Palmowa nosiła także nazwę Niedzieli Kwietnej, bo zwykle przypada w kwietniu, kiedy to pokazują się pierwsze kwiaty. W Niedzielę Palmową po sumie odbywały się w kościołach przedstawienia pasyjne. Za czasów króla Zygmunta III istniały zrzeszenia aktorów-amatorów, którzy w roli Chrystusa, Kajfasza, Piłata i Judasza chodzili po wioskach i odtwarzali misterium męki Pańskiej. Najlepiej i najwystawniej organizowały ten rodzaj przedstawienia klasztory. Do dnia dzisiejszego pasyjne misteria ludowe odbywają się w każdy Wielki Tydzień w Kalwarii Zebrzydowskiej. Widowisko o charakterze misteriów paschalnych wystawiane jest na poznańskiej Cytadeli. W ostatnim czasie to samo przedstawienie wystawiono także w Warszawie. W Polsce poświęcone gałązki wierzbowe z baziami zatyka się za krzyże i obrazy, by strzegły domu od nieszczęść i zapewniały błogosławieństwo Boże. Wtykano także palmy na pola, aby Pan Bóg strzegł zasiewów i plonów przed gradem, suszą i nadmiernym deszczem. Poniedziałek, wtorek i środa Wielkiego Tygodnia są dniami szczególnie poświęconymi sakramentowi pojednania – nie wyróżniają się niczym, jeśli chodzi o liturgię. Niegdyś w Wielką Środę kapłani w kościołach odprawiali „Jutrznię”. Dzisiaj ten zwyczaj można jeszcze spotkać tylko w niektórych kościołach. Na pamiątkę ucieczki Apostołów w czasie aresztowania Chrystusa gasi się po każdym psalmie jedną świecę, aż zostaje jedna. Tę bierze się z lichtarza i zanosi za ołtarz. Znika światło, symbol Chrystusa, zamordowanego przez ludzi. Po pewnym czasie kleryk ze świecą powraca zza ołtarza na znak zmartwychwstania. Wtedy kapłani uderzeniami w pulpity brewiarzem dają znać o trzęsieniu ziemi, jakie zaistniało przy tajemnicy wyjścia z grobu Chrystusa. Od Wielkiego Poniedziałku do Wielkiej Środy włącznie Pan Jezus dzień spędzał w Jerozolimie i nauczał w świątyni, a na noc udawał się do odległej o ok. 3 km Betanii, aby tam przenocować. Zapewne gościny Jemu i Jego uczniom udzielał Łazarz w swoim domu – z wdzięczności za niedawne wskrzeszenie go z grobu. W Wielki Poniedziałek w drodze do Jerozolimy Chrystus uczynił uschłym figowe drzewo za to, że nie znalazł na nim owocu, a tylko same liście (Mt 21, 18-19; Mk 11, 12-14). Kiedy wszedł na plac świątyni i zobaczył tam kupców z towarami i bydłem, wypędził ich stamtąd (Mt 21, 12-13; Mk 11, 15-19; Łk 19, 45-48). W Wielki Wtorek Pan Jezus prowadził najgwałtowniejsze polemiki ze starszyzną żydowską, które zakończył wielokrotnym „biada”, rzuconym na swoich zatwardziałych wrogów (Mt 21, 20 – 23, 39; Mk 11, 27-32. 41; Łk 20, 9 – 21, 1). W wielkiej też mowie eschatologicznej zapowiada całkowite zniszczenie Jerozolimy oraz koniec świata, jaki zamknie dzieje ludzkości (Mt 24, 1-41; Mk 13, 1-33; Łk 21, 5-34). Zapowie także powtórne swoje przyjście na ziemię w chwale (Mt 25, 31-46). W przypowieści o roztropnym słudze, o mądrych i głupich pannach i o talentach będzie nawoływał do czujności (Mt 24, 42-55. 30; Mk 13, 33-37; Łk 21, 34-36). Wielka Środa ma bezpośredni już kontakt z wydarzeniami Wielkiego Czwartku i Piątku. Sanhedryn na tajnej naradzie postanawia za wszelką cenę zgładzić Jezusa. Judasz ofiaruje Wielkiej Radzie Żydowskiej swoją pomoc za srebrniki, przyrzekając śledzić Chrystusa, a gdy będzie sam – zawiadomi o tym Sanhedryn (Mt 26, 1-16; Mk 14, 1-11; Łk 22, 1-6), aby Go można było pojmać. Szczytem roku liturgicznego i Wielkiego Tygodnia jest Święte Triduum Paschalne Męki i Zmartwychwstania Pańskiego. Obejmuje ono liturgię Mszy Wieczerzy Pańskiej, sprawowaną wieczorem w Wielki Czwartek, wielkopiątkową liturgię Męki Pańskiej oraz najbardziej uroczystą i najpiękniejszą ze wszystkich liturgii Kościoła – Wigilię Paschalną sprawowaną po zapadnięciu zmroku w Wielką Sobotę – w Wielką Noc. Triduum kończy się wieczorem w Niedzielę Zmartwychwstania.
|

|
Można śpiewać inną odpowiednią pieśń. Kapłan pozdrawia wiernych jak zwykle; następnie zwraca się do nich z krótką zachętą do czynnego i świadomego udziału w liturgii dnia. Może to uczynić tymi lub podobnymi słowami: Drodzy bracia i siostry, przez 40 dni przygotowaliśmy nasze serca przez modlitwę, pokutę i uczynki chrześcijańskiej miłości. W dniu dzisiejszym gromadzimy się, aby z całym Kościołem rozpocząć obchód misterium paschalnego. Dzisiaj Chrystus wjechał do Jerozolimy, aby tam umrzeć i zmartwychwstać. Wspominając to zbawcze wydarzenie, z głęboką wiarą i pobożnością pójdźmy za Panem, abyśmy uczestnicząc w tajemnicy Jego krzyża, dostąpili udziału w zmartwychwstaniu i życiu. Po tym wprowadzeniu kapłan odmawia ze złożonymi rękami jedną z następujących modlitw: Módlmy się. Wszechmogący, wieczny Boże, uświęć † te gałązki swoim błogosławieństwem i spraw, abyśmy idąc z radością za Chrystusem Królem, * mogli przez Niego dojść do wiecznego Jeruzalem. Który żyje i króluje na wieki wieków. W. Amen. Albo: Módlmy się. Wszechmogący Boże, z palmami w rękach czcimy dzisiaj zwycięstwo Chrystusa, † pomnóż naszą wiarę i wysłuchaj nasze prośby, * abyśmy zjednoczeni z Chrystusem przynosili Tobie owoce dobrych uczynków. Który żyje i króluje na wieki wieków. W. Amen. Kapłan kropi gałązki i palmy wodą święconą nic nie mówiąc. Następnie odczytuje się Ewangelię o wjeździe Chrystusa Pana do Jerozolimy: |
|
Wjazd Jezusa do Jerozolimy
|
Łk 19, 28-40
|
✠ Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza Gdy przybliżył się do Betfage i Betanii, ku górze zwanej Oliwną, wysłał dwóch spośród uczniów, mówiąc: «Idźcie do wsi, która jest naprzeciwko, a wchodząc do niej, znajdziecie uwiązane oślę, którego nie dosiadał żaden człowiek. Odwiążcie je i przyprowadźcie. A gdyby was kto pytał: „Dlaczego odwiązujecie?”, tak powiecie: „Pan go potrzebuje”».
Wysłani poszli i znaleźli wszystko tak, jak im powiedział. A gdy odwiązywali oślę, zapytali ich jego właściciele: «Czemu odwiązujecie oślę?»
Odpowiedzieli: «Pan go potrzebuje».
I przyprowadzili je do Jezusa, a zarzuciwszy na nie swe płaszcze, wsadzili na nie Jezusa. Gdy jechał, słali swe płaszcze na drodze. Zbliżał się już do zboczy Góry Oliwnej, kiedy całe mnóstwo uczniów zaczęło wielbić radośnie Boga za wszystkie cuda, które widzieli. I mówili głosem donośnym:
«Błogosławiony Król,
który przychodzi w imię Pańskie.
Pokój w niebie
i chwała na wysokościach».
Lecz niektórzy faryzeusze spośród tłumu rzekli do Niego: «Nauczycielu, zabroń tego swoim uczniom!»
Odrzekł: «Powiadam wam: Jeśli ci umilkną, kamienie wołać będą». Oto słowo Pańskie.
|

(Łk 22,14-23,56)
Męka Pana naszego Jezusa Chrystusa
według świętego Łukasza.
Ostatnia Pascha
E. A gdy nadeszła pora, zajął miejsce u stołu i Apostołowie z Nim. Wtedy rzekł do nich: + Gorąco pragnąłem spożyć Paschę z wami, zanim będę cierpiał. Albowiem powiadam wam: Już jej spożywać nie będę, aż się spełni w królestwie Bożym. E. Potem wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie rzekł: + Weźcie go i podzielcie między siebie; albowiem powiadam wam: odtąd nie będę już pił z owocu winnego krzewu, aż przyjdzie królestwo Boże.
Ustanowienie Eucharystii
E. Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał mówiąc: + To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę! E. Tak samo i kielich po wieczerzy, mówiąc: + Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana.
Zapowiedź zdrady
Lecz oto ręka mojego zdrajcy jest ze Mną na stole. Wprawdzie Syn Człowieczy odchodzi według tego, jak jest postanowione, lecz biada temu człowiekowi, przez którego będzie wydany. E. A oni zaczęli wypytywać jeden drugiego, kto by mógł spośród nich to uczynić.
Spór o pierwszeństwo
Powstał również spór między nimi o to, który z nich zdaje się być największy. Lecz On rzekł do nich: + Królowie narodów panują nad nimi, a ich władcy przyjmują nazwę dobroczyńców. Wy zaś nie tak [macie postępować]. Lecz największy między wami niech będzie jak najmłodszy, a przełożony jak sługa! Któż bowiem jest większy? Czy ten, kto siedzi za stołem, czy ten, kto służy? Czyż nie ten, kto siedzi za stołem? Otóż Ja jestem pośród was jak ten, kto służy. Wyście wytrwali przy Mnie w moich przeciwnościach. Dlatego i Ja przekazuję wam królestwo, jak Mnie przekazał je mój Ojciec: abyście w królestwie moim jedli i pili przy moim stole oraz żebyście zasiadali na tronach, sądząc dwanaście pokoleń Izraela.
Obietnica dana Piotrowi
Szymonie, Szymonie, oto szatan domagał się, żeby was przesiać jak pszenicę; ale Ja prosiłem za tobą, żeby nie ustała twoja wiara. Ty ze swej strony utwierdzaj twoich braci. E. On zaś rzekł: I. Panie, z Tobą gotów jestem iść nawet do więzienia i na śmierć. E. Lecz Jezus odrzekł: + Powiadam ci, Piotrze, nie zapieje dziś kogut, a ty trzy razy wyprzesz się tego, że Mnie znasz.
Chwila walki
E. I rzekł do nich: + Czy brak wam było czego, kiedy was posyłałem bez trzosa, bez torby i bez sandałów? E. Oni odpowiedzieli: T. Niczego. E.
Modlitwa i trwoga konania
E. Potem wyszedł i udał się, według zwyczaju, na Górę Oliwną: towarzyszyli Mu także uczniowie. Gdy przyszedł na miejsce, rzekł do nich: + Módlcie się, abyście nie ulegli pokusie. E. A sam oddalił się od nich na odległość jakby rzutu kamieniem, upadł na kolana i modlił się tymi słowami: + Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich! Jednak nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie! E. Wtedy ukazał Mu się anioł z nieba i umacniał Go. Pogrążony w udręce jeszcze usilniej się modlił, a Jego pot był jak gęste krople krwi, sączące się na ziemię. Gdy wstał od modlitwy i przyszedł do uczniów, zastał ich śpiących ze smutku. Rzekł do nich: + Czemu śpicie? Wstańcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie.
Pojmanie Jezusa
E. Gdy On jeszcze mówił, oto zjawił się tłum. A jeden z Dwunastu, imieniem Judasz, szedł na ich czele i zbliżył się do Jezusa, aby Go pocałować. Jezus mu rzekł: + Judaszu, pocałunkiem wydajesz Syna Człowieczego? E. Towarzysze Jezusa widząc, na co się zanosi, zapytali: I. Panie, czy mamy uderzyć mieczem? I któryś z nich uderzył sługę najwyższego kapłana i odciął mu prawe ucho. Lecz Jezus odpowiedział: + Przestańcie, dosyć! E. I dotknąwszy ucha, uzdrowił go. Do arcykapłanów zaś, dówódcy straży świątynnej i starszych, którzy wyszli przeciw Niemu, Jezus rzekł: + Wyszliście z mieczami i kijami jak na zbójcę? Gdy codziennie bywałem u was w świątyni, nie podnieśliście rąk na Mnie, lecz to jest wasza godzina i panowanie ciemności.
Zaparcie się Piotra
E. Schwycili Go więc, poprowadzili i zawiedli do domu najwyższego kapłana. A Piotr szedł z daleka. Gdy rozniecili ogień na środku dziedzińca i zasiedli wkoło, Piotr usiadł także między nimi. A jakaś służąca, zobaczywszy go siedzącego przy ogniu, przyjrzała mu się uważnie i rzekła: I. I ten był razem z Nim. E. Lecz on zaprzeczył temu, mówiąc: I. Nie znam Go, kobieto. E. Po chwili zobaczył go ktoś inny i rzekł: I. I ty jesteś jednym z nich. E. Piotr odrzekł: I. Człowieku, nie jestem. E. Po upływie prawie godziny jeszcze ktoś inny począł zawzięcie twierdzić: I. Na pewno i ten był razem z Nim; jest przecież Galilejczykiem. E. Piotr zaś rzekł: I. Człowieku, nie wiem, co mówisz. E. I w tej chwili, gdy on jeszcze mówił, kogut zapiał. A Pan obrócił się i spojrzał na Piotra. Wspomniał Piotr na słowo Pana, jak mu powiedział: Dziś, zanim kogut zapieje, trzy razy się Mnie wyprzesz. Wyszedł na zewnątrz i gorzko zapłakał.
Jezus wyszydzony
Tymczasem ludzie, którzy pilnowali Jezusa, naigrawali się z Niego i bili Go. Zasłaniali Mu oczy i pytali: T. Prorokuj, kto Cię uderzył. E. Wiele też innych obelg miotali przeciw Niemu.
Wobec Wysokiej Rady
Skoro dzień nastał, zebrała się starszyzna ludu, arcykapłani i uczeni w Piśmie i kazali przyprowadzić Go przed swoją Radę. Rzekli: T. Jeśli Ty jesteś Mesjasz, powiedz nam! E. On im odrzekł: + Jeśli wam powiem, nie uwierzycie Mi, i jeśli was zapytam, nie dacie Mi odpowiedzi. Lecz odtąd Syn Człowieczy siedzieć będzie po prawej stronie Wszechmocy Bożej. E. Zawołali wszyscy: T. Więc Ty jesteś Synem Bożym? E. Odpowiedział im: + Tak. Jestem Nim. E. A oni zawołali: T. Na co nam jeszcze potrzeba świadectwa? Sami przecież słyszeliśmy z ust Jego.
Jezus przed Piłatem
E. Teraz całe ich zgromadzenie powstało; i poprowadzili Go przed Piłata. Tam zaczęli oskarżać Go: T. Stwierdziliśmy, że ten człowiek podburza nasz naród, że odwodzi od płacenia podatków Cezarowi i że siebie podaje za Mesjasza – Króla. E. Piłat zapytał Go: I. Czy Ty jesteś Królem żydowskim? E. Jezus odpowiedział mu: + Tak, Ja Nim jestem. E. Piłat więc oświadczył arcykapłanom i tłumom: I. Nie znajduję żadnej winy w tym człowieku. E. Lecz oni nastawali i mówili: T. Podburza lud, szerząc swą naukę po całej Judei, od Galilei, gdzie rozpoczął, aż dotąd. E. Gdy Piłat to usłyszał, zapytał, czy człowiek ten jest Galilejczykiem. A gdy się upewnił, że jest spod władzy Heroda, odesłał Go do Heroda, który w tych dniach również przebywał w Jerozolimie.
Jezus przed Herodem
Na widok Jezusa Herod bardzo się ucieszył. Od dawna bowiem chciał Go ujrzeć, ponieważ słyszał o Nim i spodziewał się, że zobaczy jaki znak, zdziałany przez Niego. Zasypał Go też wieloma pytaniami, lecz Jezus nic mu nie odpowiedział. Arcykapłani zaś i uczeni w Piśmie stali i gwałtownie Go oskarżali. Wówczas wzgardził Nim Herod wraz ze swoją strażą; na pośmiewisko kazał ubrać Go w lśniący płaszcz i odesłał do Piłata. W tym dniu Herod i Piłat stali się przyjaciółmi. Przedtem bowiem żyli z sobą w nieprzyjaźni.
Jezus ponownie przed Piłatem
Piłat więc kazał zwołać arcykapłanów, członków Wysokiej Rady oraz lud i rzekł do nich: I. Przywiedliście mi tego człowieka pod zarzutem, że podburza lud. Otóż ja przesłuchałem Go wobec was i nie znalazłem w Nim żadnej winy w sprawach, o które Go oskarżacie. Ani też Herod – bo odesłał Go do nas; a oto nie popełnił On nic godnego śmierci. Każę Go więc wychłostać i uwolnię.
Jezus odrzucony przez swój naród
E. A był obowiązany uwalniać im jednego na święta. Zawołali więc wszyscy razem: T. Strać Tego, a uwolnij nam Barabasza! E. Był on wtrącony do więzienia za jakiś rozruch powstały w mieście i za zabójstwo. Piłat, chcąc uwolnić Jezusa, ponownie przemówił do nich. Lecz oni wołali: T. Ukrzyżuj, ukrzyżuj Go! E. Zapytał ich po raz trzeci: I. Cóż On złego uczynił? Nie znalazłem w Nim nic zasługującego na śmierć. Każę Go więc wychłostać i uwolnię. E. Lecz oni nalegali z wielkim wrzaskiem, domagając się, aby Go ukrzyżowano; i wzmagały się ich krzyki. Piłat więc zawyrokował, żeby ich żądanie zostało spełnione. Uwolnił im tego, którego się domagali, a który za rozruch i zabójstwo był wtrącony do więzienia; Jezusa zaś zdał na ich wolę.
Droga krzyżowa
Gdy Go wyprowadzili, zatrzymali niejakiego Szymona z Cyreny, który wracał z pola, i włożyli na niego krzyż, aby go niósł za Jezusem. A szło za Nim mnóstwo ludu, także kobiet, które zawodziły i płakały nad Nim. Lecz Jezus zwrócił się do nich i rzekł: + Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade Mną; płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi! Oto bowiem przyjdą dni, kiedy mówić będą: Szczęśliwe niepłodne łona, które nie rodziły, i piersi, które nie karmiły. Wtedy zaczną wołać do gór: Padnijcie na nas; a do pagórków: Przykryjcie nas! Bo jeśli z zielonym drzewem to czynią, cóż się stanie z suchym? E. Przyprowadzono też dwóch innych – złoczyńców, aby ich z Nim stracić.
Ukrzyżowanie
Gdy przyszli na miejsce, zwane Czaszką, ukrzyżowali tam Jego i złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie. Lecz Jezus mówił: + Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią. E. Potem rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając losy.
Wyszydzenie na krzyżu
A lud stał i patrzył. Lecz członkowie Wysokiej Rady drwiąco mówili: T. Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli On jest Mesjaszem, Wybrańcem Bożym. E. Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: T. Jeśli Ty jesteś królem żydowskim, wybaw sam siebie. E. Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: To jest Król żydowski.
Dobry łotr
Jeden ze złoczyńców, których [tam] powieszono, urągał Mu: I. Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas.E. Lecz drugi, karcąc go, rzekł: I. Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież – sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił. E. I dodał: I. Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa. E. Jezus mu odpowiedział: + Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju.
Śmierć Jezusa
E. Było już około godziny szóstej i mrok ogaranął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Słońce się zaćmiło i zasłona przybytku rozdarła się przez środek. Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: + Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego. E. Po tych słowach wyzionął ducha.
Po śmierci Jezusa
Na widok tego, co się działo, setnik oddał chwałę Bogu i mówił: I. Istotnie, człowiek ten był sprawiedliwy. E. Wszystkie też tłumy, które zbiegły się na to widowisko, gdy zobaczyły, co się działo, wracały bijąc się w piersi. Wszyscy Jego znajomi stali z daleka; a również niewiasty, które Mu towarzyszyły od Galilei, przypatrywały się temu.
Pogrzeb Jezusa
Był tam człowiek dobry i sprawiedliwy, imieniem Józef, członek Wysokiej Rady. Nie przystał on na ich uchwałę i postępowanie. Był z miasta żydowskiego Arymatei, i oczekiwał królestwa Bożego. On to udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. Zdjął je z krzyża, owinął w płótno i złożył w grobie, wykutym w skale, w którym nikt jeszcze nie był pochowany. Był to dzień Przygotowania i szabat się rozjaśniał. Były przy tym niewiasty, które z Nim przyszły z Galilei. Obejrzały grób i w jaki sposób zostało złożone ciało Jezusa. Po powrocie przygotowały wonności i olejki; lecz zgodnie z przykazaniem zachowały spoczynek szabatu.

Błogosławiony, który przychodzi w imię Pana, Król Izraela

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego
Komentarz do pierwszego czytania
W Wielkim Tygodniu niejednokrotnie będą brzmiały słowa Sługi Jahwe z Księgi Izajasza. Kim był ten człowiek, który w pierwszej osobie przekazuje nam swoje świadectwo wiary? O jakich konkretnych sytuacjach mówi w swoich pieśniach? Kiedy żył? Co przeżywał? Uczeni do dziś nie znaleźli odpowiedzi na te pytania. Pieśni te jednak znalazły jedyne w swoim rodzaju wypełnienie w życiu, a szczególnie w męce i śmierci Jezusa Chrystusa.
Dziś kontemplujemy obraz Jezusa wchodzącego do Jerozolimy. Tłumy wiwatują, rzucają gałęzie palmowe i płaszcze pod nogi osiołka. Tylko Jezus ma świadomość tego, co wkrótce Go czeka. Zatrzymuje się na stoku Góry Oliwnej, skąd rozciąga się wspaniała panorama na Miasto Boże, i … płacze. Jak wielki jest kontrast pomiędzy Jego stanem ducha i panującym wokół entuzjazmem. „Jeruzalem, Jeruzalem! Ty zabijasz proroków i kamienujesz tych, którzy do ciebie są posłani” (Łk 13, 34).
Jezus jest posłusznym Sługą Ojca. Codziennie odkrywał ucho na głos, dyktujący mu wolę Przedwiecznego. Mówi przy tym: „Pan Bóg otworzył mi ucho, a ja się nie oparłem ani się nie cofnąłem” (Iz 50, 5). Dlaczego miałby się opierać? Cofać? Dlatego oczywiście, że wola Boża prowadzi Go na mękę i na krzyż. Dlatego, że będzie musiał podać grzbiet swój bijącym, policzki rwącym mu brodę, a twarz na poniżające opluwanie. W te straszne chwile będzie Mu towarzyszyła jednak świadomość Bożej obecności, która doprowadzi Go w końcu do poranka zmartwychwstania.
Przez wieki ten cierpiący Sługa Pański był źródłem duchowej siły dla chrześcijan niosących swój krzyż. W naszych niepewnych czasach wpatrujmy się w Niego i my!
Komentarz do psalmu
Do atmosfery Niedzieli Palmowej bez wątpienia najbardziej pasuje Psalm 118, gdzie czytamy: „Błogosławiony, który przybywa w imię Pańskie” i „ścieśnijcie szeregi, z gałęziami w rękach, aż do rogów ołtarza” (wiersze 26-27). Jednak czytania wprowadzają nas nie w atmosferę rozentuzjazmowanego tłumu, ale w świat myśli Jezusa, który wchodzi do Jerozolimy, aby wypełniły się na Nim proroctwa o Jego odkupieńczej męce i śmierci. Jezus wie, jak pozorna jest radość tłumu. Już wkrótce zacznie się nagonka na Niego. Zacznie się historia zdrady Judasza, tchórzostwa uczniów, wrogości władz, okrucieństwa strażników i żołnierzy. O tym wszystkim w krótkich słowach mówi dzisiejszy psalm. Końcówka psalmu jest jednak optymistyczna: „Będę głosił swym braciom Twoje imię, i będę Cię chwalił w zgromadzeniu wiernych”. Te słowa są jak gdyby spotkaniem z Jezusem zmartwychwstałym w liturgii. Bo On zawsze jest obecny, kiedy dwóch lub trzech zbierze się imię Jego.
Komentarz do drugiego czytania
Hymn z Listu do Filipian mówi o kenozie, czyli ogołoceniu z chwały Syna Bożego. Dokonało się ono najpierw we wcieleniu a następnie w śmierci krzyżowej. Tekst mówi: „Jezus Chrystus istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem”. Jest to dosyć nieudane tłumaczenie. Syn Boży nie musiał „korzystać” z jakiejś sposobności, bo przecież modlitwa „Wierzę” mówi o Nim: „Bóg z Boga, Światłość ze Światłości”. W tekście oryginalnym czytamy, że Syn Boży swoją równość z Bogiem nie uważał za „łup wojenny”, czyli za jakieś ogromne bogactwo, z którego zwykłemu śmiertelnikowi trudno byłoby zrezygnować. Należałoby zatem ten tekst tłumaczyć: „nie uważał za wartość najwyższą, aby na równi być z Bogiem”. Ważniejsze było dla Niego, by stać się równym z nami, z ludźmi, stać się do nas podobnym „we wszystkim, z wyjątkiem grzechu” (Hbr 4, 15). Ale to właśnie poniżenie i ogołocenie staje się przyczyną Jego wywyższenia. I taki jest właśnie sens świąt paschalnych, w które wprowadza nas dzisiejszy dzień. W zjednoczeniu z Chrystusem nie boimy się już krzyża, cierpienia, a nawet poniżenia i przegranej, bo żyjemy nadzieją, że nasze życie jest w rękach Boga i zostaniemy w swoim czasie wywyższeni, tak jak to się stało z naszym Mistrzem i Nauczycielem, który „nam w wierze przewodzi i ją wydoskonala” (Hbr 12, 2).
Komentarz do Ewangelii
Liturgię słowa w Niedzielę Palmową kończy czytanie opisu męki Pańskiej. W tym roku pochodzi ono z Ewangelii wg św. Łukasza. Po Mszy świętej wrócimy dziś do naszych domów w poważnym nastroju, mając w sercu los Jezusa. Choć tłumy witały Go entuzjastycznie, to jednak On wiedział, że była to radość bardzo powierzchowna. Jego w Jerozolimie czekają królewskie szaty, królewska korona i tron. Szaty jednak będą szydercze, korona cierniowa, a tronem będzie drzewo krzyża. Dzisiejsza Ewangelia zarysowuje nam program na najbliższe dni. Warto przeżywać je świadomie i czuć się duchowo blisko Jezusa, wchodząc we wszystkie wydarzenia począwszy od namaszczenia w Betanii, a na śmierci krzyżowej kończąc. Syn Boży spotkał na swojej ostatniej drodze wiele dobra, ale jeszcze więcej zła i niewdzięczności. Pokazał jednak chrześcijanom wszystkich czasów, że na tej trudnej drodze można w pełni oddać swoje życie Bogu, który jest miłością, ale również sprawiedliwością i prawdą. Dlatego właśnie nie musimy poniżać się do poziomu ludzi złych i niesprawiedliwych, nie musimy szukać własnej sprawiedliwości i zemsty. Możemy zachować w swoich sercach płomień miłości, być dziećmi Bożymi. To niezwykle ważne w czasach, kiedy widzimy tyle ludzkiej krzywdy.
Komentarze zostały przygotowane przez o. Dariusza Pielaka SVD
MODLITWA w Niedzielę Palmową. (O. Karola Antoniewicza)
Bóg nam wiele daje, nawet i wtedy, kiedy nam wiele odbiera; a my poznajemy pociechy, których nam użycza i za nie dziękujemy; ale nie poznajemy boleści, któremi nas dotyka, i za takowe dziękować nie umiemy! Lub raczej, zawsześmy leniwi do dziękowania, a zawsze skorzy do szemrania!
Dał ci Bóg majątek, przyjm go z wdzięcznością z rąk Jego; ale gdy ci odbierze, o wtedy nie narzekaj, bo może więcej cię umiłował, czyniąc cię ubogim, jak gdy cię uczynił bogatym! Bogactwem pracowałeś może na potępienie, o pracuj ubóstwem na zbawienie twoje!
Dał ci Bóg żonę, męża, dziecko, coś kochał nad życie, a może i nad Boga, i odebrał ci je, bo chce ci odebrać własne serce twoje, abyś je na wieki nie stracił; przez boleść chce cię do miłości przyprowadzić; zamienił w łzy śmiech twój, aby te łzy w radość przemienił wieczną!
Dał ci Bóg sławę i znaczenie u świata, i dozwolił, aby prześladowanie i obmowa dotknęła cię; bo musi wyrwać z nas pierwej to, co świat w nas, a my w świecie kochamy, aby miłość nie ludzi, ale świata, wytępił w sercach naszych!
Zostawia nas Bóg nieraz w tęsknocie i smutku, gdzie sami dla siebie ciężarem jesteśmy; abyśmy znienawidziwszy siebie, Jego kochać poczęli; abyśmy straciwszy
siebie, Jego kochać poczęli!
O żebyśmy tylko zawsze chcieli pojąć miłość, dobroć i łaskawość Boga ku nam!
Dziękujmy Mu zawsze, bo zawsze mamy do dziękczynienia przyczynę; nie skarżmy się nigdy, bo nigdy do skarg przyczyny nie mamy!
Dziękujmy za chorobę a znajdziem w niej zdrowie duszy!
Dziękujmy za ubóstwo,a bogaci będziemy!
Dziękujmy za opuszczenie, a w niem Pana znajdziemy!
Dziękujmy za łzy, a rozraduje się dusza nasza w Panu!
Dziękujmy za krzyż, bo w krzyżu jest zbawienie!
Dziękujmy za grób, bo w grobie jest zmartwychwstanie!
Gdyby nam Bóg wszystkie dary stworzone dał, ale siebie nam nie dał, cóż nam
to wszystko pomoże!
Kiedy Jego mamy, w Nim wszystko mamy; gdybyśmy Go stracili, wszystko byśmy z nim stracili!.
Dziękujmy zawsze, dziękujmy wszędzie, dziękujmy za wszystko!
za: „Książka do nabożeństwa O. Karola Antoniewicza S.J.” 1883r.
Modlitwa w Niedzielę Palmową [1864r]
Kościół Twój, o Zbawicielu! obchodzi uroczyście w tym tygodniu pamiątkę ważnych zdarzeń, zaszłych w ostatnie dni życia Twojego na ziemi. I ja chcę je w duchu moim rozważać, wielbić Cię i dzięki Ci składać za odkupienie rodzaju ludzkiego. Na sześć dni przed śmiercią, odbyłeś uroczysty wjazd wśród ludu jako ich Król. Jakkolwiek nie dbałeś o powierzchowną okazałość, i troskliwie unikałeś, gdy Cię dawniej chciano ogłosić Królem, dziś przecież dozwoliłeś tego, bo chciałeś się przed śmiercią okazać publicznie tym, który miał przyjść jako Król żydowski i Zbawiciel świata; i aby się na Tobie spełniły przepowiedzenia Proroków: Powiedzcie córce Syońskiej: oto Król wasz idzie; aby wszystek lud wiedział, za co się masz i że jesteś Chrystusem, Synem Dawida, i Synem Boga żywego. O jakże to uroczyste wyznanie rozlegało się dzisiaj po ulicach Jerozolimy i w kościele! i rozlega się dotąd jeszcze, po upłynieniu przeszło ośmnastu wieków, między nami, w naszych kościołach! Jak mieszkańcy Jerozolimy szli za Tobą z palmami w ręku, tak do tego czasu w ten dzień lud Twój chrześcijański przynosi do świątyń gałązki palmowe. Jak niegdyś lud Twój wołał w ten dzień, tak my dziś na cześć Twoje wołamy: Hosanna Synowi Dawidowemu! Hosanna Synowi Bożemu! Hosanna Zbawicielowi naszemu! Błogosławiony i na wieki niech będzie wielbiony Ten, który idzie w Imię Boga, od Ojca posłany na świat! Hosanna na wysokości! Oby Ci się tylko podobała i miłą była cześć nasza, którą Ci oddajemy, naśladując ów lud! Oby Ci miłemi stały się nasze uwielbienia i dziękczynienia, które Ci składamy jako naszemu królowi i Panu, Odkupicielowi i Zbawcy! Jezu Chryste, Synu Boży, i Synu człowieczy z pokolenia Dawida! w Ciebie wierzymy, Ciebie uznajemy naszym Odkupicielem i Zbawicielem! w Tobie całą pokładamy nadzieję. Chryste Jezu, Zbawco nasz Ciebie kochamy, Ciebie wielbimy, Ciebie błagamy, zbaw nas, któryś nas odkupił przez mękę i śmierć na krzyżu podjętą. Amen.
BÓG rzuci na kolana Putina razem z jego butnym narodem i zbrodniarzami w mundurach.
NA MASOŃSKIE ZAMIARY I PLANY POZWALA PAPIEŻ FRANCISZEK – CZY TEŻ JEST MASONEM?
CZYLI Z FAKTÓW OBSERWUJEMY, ŻE RZĄD W POLSCE JEST OFICJALNYM WROGIEM DLA POLAKÓW, BO JUŻ TAK SIĘ ROZPĘDZILI, ŻE NAWET NIE DBAJĄ, ŻE BUDUJĄ PRAWDZIWĄ HISTORIĘ NA AUTENCZNYCH PERFIDNYCH FAKTACH FAŁSZERSKICH.
|
|
Gazeta Warszawska na czasie.
Polityk-weteran Władimir Żyrinowski umiera po ciężkiej, długotrwałej chorobie (2)
http://www.gazetawarszawska.
Niewykluczone, że nawet przez samego Putina, aby ten go nie naglił do prawdziwej walki z Ukrainą.
Red. Gazeta Warszawska
+
Był błyskotliwym i utalentowanym politykiem, zauważył przewodniczący Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin
Lider LDPR Władimir Żyrinowski
© Michaił Metzel/TASS
Państwowej Wiaczesław Wołodin na posiedzeniu plenarnym izby.
„Vladimir Volfovich Zhirinovsky zmarł po ciężkiej i długotrwałej chorobie” – powiedział Volodin.
Ustawodawca uczcił pamięć polityka minutą ciszy i odroczył sesję.
Read More:
Rozumiem, że chyba nie dla mnie, zwykłego obywatela, uczyć Was – najbardziej doświadczonego polityka. A w innych okolicznościach nie
napisałbym tego tekstu. Ale niestety okoliczności – siła.
Zakładam, że masz gotowy sprytny plan. Zakładam, że zaraz nas zaskoczysz. Ale niestety wszyscy pamiętamy rok 2014. Kiedy my też czekaliśmy na
twój przebiegły plan. Czekaliśmy. Po 8 latach. Po wielu tysiącach istnień. Nie zarzucać – teraz rozumiemy, że gospodarka by nie przetrwała i
sami byśmy się przeciążyli. Widzimy, że teraz nasza Ojczyzna, ku zaskoczeniu wszystkich, podbija ekonomicznie Zachód. I jesteśmy pewni, że
przez te wszystkie 8 lat Twoje serce, tak jak nasze, krwawiło. Krew Donbasu.
Read More:
Żołnierze w „kinach, supermarketach i ludziach z bronią” to przyszłość Ukrainy, Zełenski mówi dziennikarzom, gdy przywódcy tego kraju
zaczynają wyobrażać sobie, jak mogłaby wyglądać niebezpiecznie powojenna Ukraina
Ukraina stanie się „wielkim Izraelem” z własną twarzą – oświadczył we wtorek ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenskij, wskazując, że
jego kraj zamierza naśladować izraelskie państwo bezpieczeństwa po inwazji Rosji.
Read More:

Obraz ten odbiera szczególną cześć w Sanktuarium Ecce Homo świętego Brata Alberta w Krakowie.



https://www.youtube.com/watch?

10 milionów Ukraińców w Polsce. Sukces czy tragedia?! Bubel Kontra, cz. 5
https://gloria.tv/post/
![]() |
|
Szanowni Państwo,
w ramach krótkich rozważań przygotowujących nas do Wielkanocy, przypominaliśmy wczoraj o przesłuchaniu Pana Jezusa przed arcykapłanami. Na podstawie zeznań fałszywych świadków wydano akt oskarżenia.
Piłat wie, że Jezus zwany Chrystusem jest fałszywie oskarżony. Usiłuje go ocalić, ale boi się tłumu podjudzonego przez starszyznę.
„Cóż mam uczynić z Jezusem, którego nazywają Mesjaszem?”
Pyta Piłat tłumu. Odpowiedź Żydów na jego pytanie przypomina nam o współczesnych wydarzeniach.

„Na krzyż z Nim!”
Wrzeszczeli ludzie trzymając zaciśnięte pięści i domagając się krwi Niewinnego.
„Cóż właściwie złego uczynił?”
Zapytał jeszcze raz Piłat, który nie znalazł w Nim żadnej winy.
„Na krzyż z Nim!”
Jeszcze głośniej krzyczał tłum, dodając: „Krew Jego na nas i na dzieci nasze”.
Dzisiaj do wielu podobnych sądów dochodzi każdego dnia. Odbywają się one już nie na placu w Jerozolimie, ale na grupach i forach dyskusyjnych należących do przestępców, którzy namawiają kobiety do aborcji za pomocą sprzedawanych przez siebie nielegalnych pigułek poronnych.
„Jestem w ciąży. Nie chcę tego w tej chwili, nie jestem gotowa, mam inne plany. Co mam zrobić?”
Pytają setki Polek, umieszczając swoje wpisy na aborcyjnych grupach. Takie miejsca to przynęta zastawiana przez aborcjonistów, którzy przedstawiają się jako „obrońcy praw kobiet” i deklarują pomoc w trudnych sytuacjach życiowych. Po wejściu na takie forum i zadaniu pytania, na kobietę czeka już tłum feministek, które od razu podpowiadają co należy zrobić.
„Pozbądź się pasożyta. Zamów pigułki, połknij i problem z głowy.”
Doradzają aborcjonistki, które pośredniczą w handlu tabletkami śmierci.
„Mam jednak wątpliwości. Czy aborcja nie jest przypadkiem czymś złym? Czy coś może mi się stać?”
Pyta dalej wiele kobiet, których sumienia budzą się w krytycznym momencie. Momentalnie jednak kolejne aborcjonistki włączają się do dyskusji aby zgasić wszelkie wątpliwości. Tłum feministek dalej więc krzyczy i podjudza:
„Aborcja jest OK. Nie martw się, to bezpieczne. Kupuj szybko tabletki póki płód jest jeszcze mały to sprawniej pójdzie”.
Namawiają handlarki tabletkami oraz powiązane z nimi aktywistki, które udało się omamić za pomocą propagandy i manipulacji. O aborcji mówią w samych superlatywach. O krwi, zarówno matki jak i dziecka, która za chwilę będzie wylana, mówią niewiele. O duchowych i psychicznych skutkach syndromu poaborcyjnego, z powodu którego cierpią nie tylko kobiety ale też ich rodziny, często przez kilka pokoleń do przodu, nie mówią wcale. Krew na nas i na dzieci nasze…
Naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości. Tylko w ubiegłym roku dokonano w Polsce ponad 30 000 pigułkowych aborcji. W ostatnich dziesięcioleciach setki tysięcy Polaków zamordowało swoje dzieci. W nadchodzącym czasie Wielkanocy prośmy o wyzwolenie naszego kraju od plagi dzieciobójstwa i prowadzącej do niego propagandy aborcyjnej, która swobodnie rozsiewa się po Polsce i podjudza kolejne matki i kolejnych ojców do zbrodni na niewinnych.
Zachęcamy też do przekazania wielkopostnej jałmużny na potrzeby ratowania dzieci zagrożonych aborcją:
Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków
Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW
Jutro kolejna część rozważań – droga krzyżowa. Kto dzisiaj idzie po niej razem z Chrystusem?
Serdecznie Państwa pozdrawiam,

Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków
Kolejna wojna? Stany Zjednoczone dają Izraelowi zielone światło na atak na Iran

Czy Izrael podejmuje działania, zanim rosyjskie rakiety zostaną rozmieszczone w Iranie? – Izrael i Iran odgrywają główną rolę we wzajemnych proroctwach czasów ostatecznych – Czy prawdziwy Człowiek i Mesjasz są odsunięci na bok z powodu fałszywego scenariusza czasów ostatecznych?
——————————————————————————————
Na tle wojny na Ukrainie i jej wielu dalekosiężnych konsekwencji dla cen energii, paliw i żywności, 31 marca została przekroczona kluczowa granica w przedłużającym się konflikcie między Izraelem (/Arabią Saudyjską) a Iranem. Ambasador USA w Izraelu Tom Nides. stwierdził w ostatni czwartek, 31 marca, że Izrael nie będzie już narażony na żadną blokadę ze strony USA, jeśli zdecyduje się zaatakować Iran, nawet jeśli nieoczekiwanie zostanie podpisana nowa umowa nuklearna z Republiką Islamską. Poprzednie zbliżające się ataki izraelskie na Iran zawsze były powstrzymywane przez Waszyngton. Teraz, gdy tak już nie jest, kolejna wojna, która może mieć dla świata jeszcze poważniejsze konsekwencje niż konflikt na Ukrainie, wydaje się tylko kwestią czasu.
Zagrożona wojna w kółko od około 15 lat
Od około 15 lat słyszymy z Jerozolimy, że minie „zaledwie kilka miesięcy”, zanim Iran zbuduje bombę atomową, a zatem Izrael jest na skraju zniszczenia krajowych obiektów jądrowych. Mułłowie w Teheranie już wielokrotnie publicznie przysięgali, że chcą całkowicie zniszczyć „reżim syjonistyczny”; na ryzyko mały Izrael, który przestrzennie nie ma żadnego bufora obronnego, nie może sobie pozwolić.
O ile wiemy, tej irańskiej bomby atomowej nadal nie ma, ale te same ostrzeżenia i groźby wciąż się powtarzają. W pewnym momencie to nieustanne wrzaski tam iz powrotem były traktowane przez nielicznych poważniej. Nie zmienia to jednak faktu, że ryzyko takiego ataku nadal się zmniejszyło.
Wręcz przeciwnie. Tak jak świat zwrócił uwagę na inne palące sprawy, a na Zachodzie wygodnie zakłada się, że zbliża się nowy (lub przywrócony) „porozumienie nuklearne” (JCPOA) z Iranem, Izraelczycy mogą zdecydować się na wykorzystanie sytuacji uderzając nieoczekiwanie, zwłaszcza teraz, gdy po raz pierwszy od tych lat usunięto największą przeszkodę, jaką było amerykańskie weto (które było nienaruszone nawet za Donalda Trumpa).
Ręce Izraela nie są już związane
W ubiegły czwartek ambasador USA w Izraelu Tom Nides powiedział Channel 12, że Stany Zjednoczone „nie oczekują, że Izrael będzie siedział w miejscu i nic nie robił”, jeśli zostanie osiągnięte ostateczne porozumienie z Iranem. „Postawiliśmy to bardzo jasno. Jeśli mamy umowę, ręce Izraela nie są związane. A jeśli nie mamy umowy, to izraelskie ręce z pewnością nie są związane. Izrael może podjąć wszelkiego rodzaju działania niezbędne do ochrony państwa Izrael”.
Nides powiedział dalej, że prezydent Joe Biden – który mógłby dodać trzy kolejne do jednej nowej wojny, którą rozpoczął (Ukraina) (bezpośrednio Rosja, Chiny, Iran) – „robi wszystko, co w jego mocy, aby upewnić się, że Iran nie ma broni jądrowej broń.” dostaje”.
Iran ma już niewiele powodów do współpracy
Od czasu wycofania się USA z JCPOA w 2018 r. Waszyngton przywrócił wszystkie poprzednie sankcje wobec Iranu. W rezultacie Teheran wycofał także kilka porozumień, takich jak obiecany limit wzbogacania uranu i testowanie nowych rakiet balistycznych, które teoretycznie mogłyby przenosić broń jądrową.
Iran był początkowo przygotowany do ograniczenia rozwoju technologii nuklearnych, ale zażądał gwarancji, że nie stanie w obliczu inwazji jak Irak, nie zostanie zbombardowany jak Libia, ani nie zostanie najechany bombą jak Syria. armia (ISIS).
Ale teraz, gdy Izrael otrzymał zielone światło, by zaatakować Iran, bez względu na to, jaką umowę uzna za słuszną, jedyny pozostały powód, dla którego Teheran nie powinien budować bomby atomowej, praktycznie zniknął. W końcu surowe zachodnie sankcje wobec tego kraju – których, nawiasem mówiąc, udało się uniknąć z pomocą Chin i Rosji – są nadal nienaruszone. (1)
Uchodźcy z Ukrainy i szczyt w Negevie
Do połowy marca do Izraela przybyło już około 200 000 uchodźców z Ukrainy. Miasto Jerozolima spodziewa się w tym tygodniu kolejnych 10 000, głównie Żydów (2). Czy w związku z tym Izrael rozpocznie niezwykle niepewną militarną awanturę przeciwko Iranowi w krótkim okresie, pozostaje kwestią otwartą w obliczu przyjęcia tak wielu nowych ludzi.
W minioną niedzielę kibuc Sde Boker w Negewie był gospodarzem wyjątkowego szczytu ministrów i dyplomatów z Izraela, USA, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Bahrajnu, Maroka i Egiptu. Arabia Saudyjska została również zaproszona, ale odmówiła w proteście przeciwko zamiarowi USA podpisania nowego porozumienia nuklearnego z Iranem. Saudyjczycy są również wściekli, że prezydent Biden nie będzie już dostarczał broni do wojny zastępczej prowadzonej w Jemenie ze wspieranymi przez Iran rebeliantami Huti, którym udało się między innymi ostrzeliwać i niszczyć saudyjskie obiekty naftowe w Dżuddzie.
Czy Izrael podejmie działania, zanim rosyjskie rakiety zostaną rozmieszczone w Iranie?
Jako mały kraj Izrael obawia się, że zostanie całkowicie zniszczony garstką irańskich bomb atomowych. Z drugiej strony Izraelczycy posiadają co najmniej 80, ale według innych źródeł około 200 do 300 broni jądrowej, z których część jest umieszczona na okrętach podwodnych. Izrael jest więc zawsze w stanie odwet w maksymalnym stopniu i całkowicie spalić Iran na popiół. Teheran bez wątpienia będzie tego świadomy. Częściowo z tego powodu wojna między tymi dwoma krajami, ogłaszana tak często w ciągu 12-15 lat, wciąż się nie zmaterializowała.
Według niepotwierdzonego raportu z marca, Kreml miał stwierdzić, że „Iran odegra kluczową rolę w rosyjskim odstraszaniu nuklearnym”. Jeśli to prawda, oznaczałoby to całkowitą zmianę gry, uniemożliwiając izraelski atak w przyszłości. Jerozolima może zatem czuć się zmuszona do podjęcia działań krótkoterminowych.
Gdyby Izrael rzeczywiście rozpoczął bezpośredni atak wojskowy na irańskie obiekty nuklearne, operacja ta – na którą przeznaczył 900 milionów dolarów więcej niż rok temu – najprawdopodobniej wywoła znacznie większą wojnę międzynarodową na Bliskim Wschodzie, która prawdopodobnie obejmie również Stany Zjednoczone. Zaangażują się NATO, Rosja i być może Chiny. Jeśli w tym czasie wojna na Ukrainie jeszcze trwa, to słusznie można mówić o początku III wojny światowej.
Izrael i Iran odgrywają ważną rolę we wzajemnych proroctwach czasów ostatecznych
Szyici (mieszkający głównie w Iranie i Iraku) wierzą, że w czasach ostatecznych XII imam powróci wraz z Isą (islamska wersja Jezusa), aby pokonać Izrael i Zachód oraz ustanowić islam jako jedyną prawdziwą religię na świecie. na ludzkość.
Żydzi w Izraelu i chrześcijanie na całym świecie postrzegają Iran jako rdzeń koalicji Gog-from-Magog (Ezechiel 38), która zaatakuje Izrael. Koalicja ta składa się z Magog, Persji (Iran), Cush (Sudan), Put (Libia), Lydia (zachodnia Turcja), Gomer i Beth-Togarma (Turcja). Magog jest prawie zawsze tłumaczony jako Rosja, ale w każdej poważnej klasycznej encyklopedii i atlasie biblijnym można przeczytać, że Magog nie znajdował się w dzisiejszej Rosji. Magog, Meshek, Tubal, Gomer i Beth-Togarma znajdowały się w Azji Mniejszej, a dokładniej w republikach muzułmańskich na południe od Rosji (m.in. Turcja, Uzbekistan, Kazachstan, Turkmenistan, Azerbejdżan).
Prorok Zachariasz opisuje, w jaki sposób Izrael będzie odpierał ten zmasowany atak islamski ze wszystkich stron (lepiej znany jako „Armagedon” (opisany również przez proroka Joela), chociaż niektórzy interpretatorzy uważają, że to tylko kolejna wojna) bronią jądrową, pozostawiając wszystkich uczestników tej wojny. koalicja zostanie zniszczona (rozdziały 12 i 14).
Trzecia Świątynia?
Zanim to nastąpi, zwłaszcza chrześcijanie ewangeliccy i zielonoświątkowcy oczekują najpierw traktatu pokojowego z Izraelem, po którym zostanie zbudowana Trzecia Świątynia. Przygotowania do jego budowy trwały od dziesięcioleci; na przykład liczne złote przedmioty (takie jak Menora), a także szaty kapłańskie były już od pewnego czasu gotowe, podobnie jak „pierwszy kamień”.
W szczególności ortodoksyjne grupy żydowskie oczekują, że ich Mesjasz zbuduje tę Świątynię – która może być „bramą” do innego, mrocznego wymiaru – i stamtąd będzie rządzić światem. Wspomniane grupy chrześcijańskie właśnie myślą, że tą postacią jest „Antychryst”, który rozpocznie straszliwe prześladowania wobec pozostałych chrześcijan, a potem także toczy wojny, by ujarzmić świat.
NAWET TEJ WOJNIE WINNI SĄ HIERARCHOWIE W EPISKOPACIE W POLSCE, BO TA WOJNA ROZSZERZY SIĘ NA CAŁY ŚWIAT. TYLKO ŻYDZI I MASONI NIENAWIDZĄ BOGA WSZECHMOGĄCEGO ALE DO NIEBA PCHAJĄ SWOICH KOLESI W SUTANNACH. NIKT NIE PYTA WŁAŚCICIELA NIEBA – SAMI RZĄDZĄ I NAWET CHCĄ PANEM BOGIEM RZADZIĆ, BO ICH „NIBY PROŚBY” SĄ ŻĄDANIAMI.
Putin jak Hitler?
Bezgraniczne bestialstwo | 03042022 „W Punkt”
https://www.youtube.com/watch?
https://www.youtube.com/watch?
Rekolekcje wielkopostne – Gietrzwałd ratunkiem dla Polski cz. 1
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Kochani,
nowy link do płytki, bo nie była zaznaczona ilość i jak została kupiona płytka, to się sprzedaż skończyła, teraz jest poprawione
https://allegrolokalnie.pl/
a przy okazji dostaliśmy takieg maila:
a tu próbka głosu 🙂
https://www.youtube.com/watch?
Pozdrawiam Z Panem Bogiem Ewa Jurasz Pisz do mnie na adres: ewajurasz@ceti.pl
Tylko ci z Pieczęcią Boga Żywego unikną tego ludobójstwa dusz 4.04.2013
— Podczas kiedy wy zajmujecie się tym, żeby się wzajemnie przekrzykiwać, największy wróg, którym są armie szatana, planuje najgorsze okrucieństwa, jakich ludzkość od czasu stworzenia Adama i Ewy kiedykolwiek doświadczyła. Rozpoczną się wojny, o których mówiłem, a plan zakłada unicestwienie całych populacji. Moglibyście pomyśleć, że te wojny toczą się pomiędzy poszczególnymi narodami, ale bylibyście w błędzie. Broń pochodzić będzie tylko z jednego źródła.
Moje biedne Boże dzieci, jakże niewiele wiecie o tych potwornościach, jakie przeciwko Bożym dzieciom są planowane na najwyższych szczeblach sekt masońskich. Ich nikczemności nie potrafilibyście sobie wyobrazić, ale zwróćcie uwagę na określone znaki. Jeżeli wasze banki odbierają wam waszą wolność, wasze domy, uniemożliwiają wam wyżywienie waszych rodzin, to jest to tylko jedna część ich planu przeciwko ludzkości. Staniecie się niewolnikami, ale tym, którzy okazują Mi posłuszeństwo i pozostają wierni Mnie i Mojemu Nauczaniu, nigdy nie wolno zapominać o Moim Miłosierdziu.
.
Choć te objawienia mogą być zatrważające, są one Prawdą. Przygotowując się na konfrontację z tą wymierzoną w Boże Stworzenie działalnością, za przyczyną waszych modlitw w znacznym stopniu dopomożecie w złagodzeniu cierpienia, któremu będą was poddawały te złe sekty.
ZOSTANIE OGŁOSZONA WIELKA WOJNA. NIESTETY, BROŃ JĄDROWA ZOSTANIE UŻYTA.
Matka Zbawienia: Nowa, bezlitosna wojna zostanie wypowiedziana. 6.09.2013
— Moje drogie dziecko, zgodnie z zaleceniem Mojego Syna, Jezusa Chrystusa, muszę wam ujawnić, że wojny, które obecnie rozpętają się na Bliskim Wschodzie, wywołają wielką batalię, gdyż zostanie wypowiedziana bezlitosna wojna.
Jakże łamie to Najświętsze Serce Mojego biednego, cierpiącego Syna. Nienawiść – jaka przepaja serca tych przywódców, którym zwykli ludzie powierzyli odpowiedzialność za rządy w ich krajach – będzie się rozprzestrzeniać. Zdradzą oni swoje własne narody. Miliony ludzi zostanie zabitych i wiele narodów będzie w to zaangażowanych. Musicie jednak wiedzieć, że dusze tych, którzy zostaną zamordowani, a którzy nie będą winni żadnego przestępstwa, zostaną ocalone przez Mojego Syna. Tempo tych wojen będzie się wzmagać i gdy tylko cztery części świata się w nie zaangażują, zostanie ogłoszona Wielka Wojna. Niestety, broń jądrowa zostanie użyta i wielu będzie cierpieć. Będzie to przerażająca wojna, ale nie potrwa ona długo.
Módlcie się, módlcie się, módlcie się za wszystkie niewinne dusze i nadal odmawiajcie Mój Święty Różaniec trzy razy dziennie – aby złagodzić cierpienie, które będzie rezultatem III wojny światowej. Dziękuję ci, moje dziecko, za odpowiedź na Moje wezwanie. Wiedzcie, że w Niebie w tym czasie panuje ogromny smutek, a Ja z ciężkim Sercem przynoszę wam tę przytłaczającą wieść. Wasza Matka, Matka Zbawienia
![]()
Szanowni Państwo,
już za chwilę Wielki Tydzień i Święta Wielkanocne. Aby lepiej przeżyć ten czas, przygotowaliśmy szereg krótkich, osadzonych we współczesnym kontekście rozważań, które przypomną nam o wydarzeniach, które wkrótce będziemy wspominać.
Rozpoczynamy dzisiaj, a kolejne części będziemy publikować przez cztery kolejne dni. Zachęcam Państwa do lektury i spojrzenia na dzisiejsze problemy, z którymi się zmagamy, przez pryzmat męki, śmierci i zmartwychwstania naszego Zbawiciela. ![]() Po modlitwie w ogrodzie oliwnym Pan Jezus został schwytany i zaprowadzony na przesłuchanie przed oblicze Annasza i Kajfasza. Arcykapłani i Sanhedryn próbowali znaleźć powód, aby wydać Chrystusa na śmierć. Manipulowano, grano na emocjach, wymyślano zarzuty, mnożono fałszywe świadectwa, rzucano kłamstwa. Nie znaleziono jednak wiarygodnego argumentu, aby skazać Niewinnego. Nie znalazł go również Piłat, który mógł uratować Zbawiciela, ale wolał umyć ręce i mieć święty spokój. Postawiono więc akt oskarżenia sądząc, że śmierć Pana Jezusa rozwiąże wszystkie problemy, które stwarzał On dla tych, którzy nie chcieli w Niego wierzyć lub stanąć w jego obronie. Łatwiej i wygodniej było skazać Go na krzyż albo być obojętnym, niż przyjąć Jego naukę i narazić się na trudy i nieprzyjemności.
„Wchodźcie przez ciasną bramę! Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują!”
Dzisiaj każdego roku dziesiątki tysięcy Polek i dziesiątki milionów kobiet na całym świecie dokonują aborcji. Częstym powodem morderstwa jest strach i nieświadomość istoty tego procederu. To efekt emocjonalnych manipulacji, kłamstw i fałszywych argumentów powielanych na masową skalę przez aborcyjne lobby. To środowisko podpowiada kobietom rozmaite powody na rzecz tego, aby za pomocą aborcji zabić niewinne, nienarodzone dziecko. „Każdy powód do aborcji jest dobry” – głoszą zwolennicy tego procederu, którzy masowo rozprowadzają w naszym kraju pigułki poronne i zachęcają do ich połykania. Za małe mieszkanie, chęć skończenia studiów, potrzeba robienia kariery, zaplanowane od dawna wakacje – pretekst do aborcji zawsze się znajdzie. Aborcjoniści twierdzą, że wygodniej jest zamordować maleńkiego człowieka, który pojawił się w łonie matki, niż przyjąć go z miłością i zaopiekować się nim, co będzie wiązało się z wyrzeczeniami. Podobnie jak dwa tysiące lat temu wygodniej było zabić Niewinnego, niż stać się nieprzyjacielem Cezara. Wiele kobiet, szczególnie tych w trudniej sytuacji życiowej, pod ogromną presją przyjmuje tę propagandę cywilizacji śmierci i zostaje morderczyniami swoich dzieci. Z kolei wielu polityków, urzędników, funkcjonariuszy i letnich katolików nie robi nic, aby powstrzymać aborcję, mimo że mają takie możliwości i odpowiednie środki. Umywają ręce podobnie jak Piłat.
„Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili.”
W nadchodzącym czasie Wielkanocy prośmy o łaskę miłości dla wszystkich matek i ojców, aby z pokorą i szacunkiem przyjmowali swoje dzieci, dziękując za ich życie oraz wszelkie łaski, które Bóg chce zesłać na nich za pomocą potomstwa. Prośmy także o łaskę męstwa dla wszystkich, w szczególności decydentów, aby odważnie przeciwstawiać się aborcji.
Zachęcamy też do przekazania wielkopostnej jałmużny na potrzeby ratowania dzieci zagrożonych aborcją:
Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667 Jutro kolejna część rozważań – po fałszywych oskarżeniach przyszedł czas na sąd nad Chrystusem. Kto dzisiaj krzyczy „ukrzyżuj Go”?
![]() Fundacja Pro – Prawo do życia |
Prezydent Biden w Warszawie – 9 niepotrzebnych słów Prezydenta…
https://www.youtube.com/watch?
Kochani,
zbliża się Wielki Tydzień – jak wiecie w tym czasie Triduum – fra Elia przeżywa Mękę Pana Jezusa –
Filmy o Bracie Elia:
– po polsku dany w TV Trwam w listopadzie 2015 https://www.youtube.com/watch?
– po włosku – nakręcenie przeżywania męki Pańskiej każdego roku od Wielkiego Czwartku
http://www.rai.tv/dl/RaiTV/
byc może i w tym roku będzie mozliwość połączenia się z Calvi on line, aby uczestniczyć w Liturgii na żywo.
Jeden ze współbraci fra Elii – fra Tommaso nagrał płytkę z pieśniami – jest ona dostępna do zakupu przez poniższy link:
Szczęść Boże
,, Zwycięstwo, gdy przyjdzie, przyjdzie przez Maryję”.
Serdecznie zapraszamy na wczasorekolekcje , które odbędą się w dniach od 21
do 28 sierpnia 2022r. w domu rekolekcyjnym przy sanktuarium Matki Bożej
Królowej Polski w Szczyrku. Na czas konferencji zapewniamy opiekę nad
dziećmi. Więcej informacji pod nr tel. 664498806 oraz 608094326.
Pozdrawiamy. Z Panem Bogiem, Maria i Bogusław Karkut
Pozdrawiam Z Panem Bogiem Ewa Jurasz Pisz do mnie na adres: ewajurasz@ceti.pl
Wiersz K. Węgrzyna pt GDZIE ECHO TYLKO POGRZEBOWĄ MOWĄ proszę o podanie w mediach i wśród znajomych – BÓG ZAPŁAĆ. Pozdrawiam. Grzegorz.
PS….
– W. Gadowski – bajkowa bankowość premiera
– Leszek Żebrowski – wojna rosyjsko – ukraińska jest inna od tych….
– W Realu24.pl – skandaliczne słowa rzecznika MSZ w sprawie Ukraińców….
Leszek Żebrowski
– miał być Blitzkrieg, z obu stron. Ale wojna trwa i jej końca nie widać
https://www.youtube.com/watch?
Ks. Dominik Chmielewski SDB: rekolekcje wielkopostne wygłoszone w Kartuzach 27-30 marca
Rekolekcje wygłoszone przez ks. Dominika Chmielewskiego
w Kartuzach w dniach 27-30 marca
Od Administracji portalu:
Przeżyjmy razem wirtualnie te 4 dni rekolekcji (czwartek, piątek, sobota, niedziela). Nie chciejmy wklejać w komentarze wszystkich części na raz, aby jak najszybciej „zaliczyć” wysłuchanie tego, co głosi ks. Dominik. Niech jego nauka pracuje powoli w naszym sercu – każdego dnia będę publikować jeden odcinek na jeden dzień
Ewa
Dzień I – Gdy śmierdzisz grzechem!!!
Miłość pokonuje wszelki dystans!
|
Ks. Dominik Chmielewski SDB: rekolekcje wielkopostne wygłoszone w Kartuzach 27-30 marca – dzień II
Dzień II – Wiara przekracza rozum
Wierzyć w Boga a wierzyć Bogu to dwie różne sprawy!
Za ks. Dominikiem: przychodzą czasy takie, że twój paciorek nie pomoże Ci: będziesz kłębkiem nerwów, i lęku, i strachu, i przerażenia – uwierz mi, Twój paciorek nie pomoże! Albo codziennie już teraz rozpoczniesz dyscyplinowanie swojego dnia, żeby mieć głęboki czas z Bogiem, albo nie dasz rady na te czasy, które nadchodzą. Już w tej chwili przez 2 latka tego wirusa, którego pożegnaliśmy przed północą – już go nie ma.
|
Ks. prof. Robert Skrzypczak: Musimy być silni, musimy się przygotować, musimy powierzyć się Chrystusowi i Jego Matce
Ksiądz prof. Robert Skrzypczak w Kazaniach pasyjnych przeprowadza czytelnika przez historie spisane w starotestamentowej Księdze Sędziów i zestawia je z wydarzeniami, których jesteśmy dziś świadkami. Podążając śladem Antychrysta, autor demaskuje jego destrukcyjną obecność w Kościele, na uczelniach i w rodzinach. Stara się prześwietlić korzenie kryzysu, który dotknął wiele katolickich krajów i który dziś dotyka nasz kraj. A co najważniejsze – wskazuje miejsca, w których powinniśmy szukać duchowego ratunku
Ksiądz Robert Skrzypczak w swojej książce „Kazania pasyjne” przygląda się konkretnym znakom czasów. Co nas czeka? Co zrobić, by wytrwać tę próbę?
Fragmenty książki ks. Roberta Skrzypczaka „Kazania pasyjne” , Wydawnictwo Esprit
Karol Wojtyła, jeszcze jako kardynał, dwa lata przed wyborem na Stolicę Piotrową został zaproszony do Stanów Zjednoczonych. Objeżdżał różne miasta. Na spotkaniach zabierał głos. To, co powiedział w Filadelfii 13 sierpnia 1976 roku, dało i ciągle daje do myślenia. Powiedział mianowicie, że stoimy teraz w obliczu ostatecznej konfrontacji pomiędzy Kościołem a anty-Kościołem, Ewangelią a anty-Ewangelią. Konfrontacja ta leży w planach Bożej opatrzności: jest to próba, którą cały Kościół, a polski Kościół w szczególności, musi podjąć. Jest to próba nie tylko naszego narodu i Kościoła, ale w pewnym sensie test dwóch tysięcy lat kultury i cywilizacji chrześcijańskiej ze wszystkimi tego następstwami dla ludzkiej godności praw indywidualnych, praw człowieka i praw narodów. Jest to konfrontacja nie tylko nieuchronna, ale też przewidziana i przygotowana przez Bożą opatrzność. Możemy naszymi modlitwami trochę zmniejszyć jej skutki, ale ona się musi dokonać, bo dzięki niej Kościół dozna oczyszczenia.
Do ciekawego epizodu miało też dojść w czasie spotkania z Janem Pawłem II w Fuldzie w 1980 roku, podczas pierwszej pielgrzymki papieża do Niemiec. Ojciec Święty został zapytany o znaki nadciągającej katastrofy – chodziło o zapowiedzi apokaliptyczne obecne w objawieniach Maryi Dziewicy i w wizjach niektórych mistyków. Jan Paweł II nie zbył tego pytania lekceważącym dowcipem, tylko zatrzymał się i powiedział poważnie:
„Musimy być przygotowani na przyjście wielkich prób w niedalekiej przyszłości, prób, które będą od nas wymagać nawet oddania życia oraz całkowitego daru z siebie Chrystusowi i za Chrystusa. Poprzez modlitwy wasze i moje możliwe jest zmniejszenie tej udręki, ale nie ma możliwości już, by jej zapobiec, ponieważ tylko w ten sposób Kościół może zostać skutecznie odnowiony. Musimy być silni, musimy się przygotować, musimy powierzyć się Chrystusowi i Jego Matce i musimy dbać, bardzo dbać o modlitwę różańcową”.
A teraz wróćmy do Księgi Sędziów, do opowieści dotyczącej Jabina (Sdz 4, 1-3). Kim jest Jabin? Z Pisma Świętego dowiadujemy się, że był królem Kanaanu. To był pan równiny. Całe pola, wielkie obszary należały do niego, bo miał rydwany. Na czym mogłaby dzisiaj polegać władza Jabina? I potęga jego rydwanów? W czym tkwiłaby siła Jabina? W połączeniu postępu z ogromną ilością pieniędzy, pomysłu na przyszłość z wielką fortuną, w czymś, co dzisiejszy Jabin chce narzucić całemu światu. Mamy obecnie do czynienia z pewnym niebezpieczeństwem, ciągle nie do końca odkrytym i wciąż niedocenionym. Jeśli ludzie czują, że ich stan posiadania, majątek, prawa są zagrożone – wychodzą na ulicę. Zaczynają strajkować, protestować. Natomiast jeśli chodzi o skarby duchowe, są bezbronni. Nie wiedzą, co robić.
Mamy do czynienia z czymś, co można by nazwać niszczącą świat herezją antropologiczną, to znaczy zdeformowaną wizją człowieka. W centrum tej nowej wizji, wizji ludzkiego szczęścia i udanego życia, stoi przyjemność. Królem jest seks. Seksualność bez konsekwencji. Chodzi o to, by człowiek mógł się cieszyć nieograniczonym prawem do korzystania z życia. Współcześni ludzie nie znoszą żadnych ograniczeń: prawa pozytywnego, ale przede wszystkim prawa naturalnego. Dzisiaj o prawie naturalnym się nie mówi, bo nie przyjmuje się norm i reguł moralnych. Człowiek utożsamia swoją wolność z prawem do bezpłodnego seksu i antykoncepcji. Ostatnią kostką domina w tej grze jest domaganie się zalegalizowania związków homoseksualnych.
Do niedawna Stany Zjednoczone były przykładem państwa, które może być nowoczesne, zasobne, a zarazem bogobojne. Jeszcze dziś prezydent Stanów Zjednoczonych składa przysięgę na Pismo Święte, w kongresie recytuje się także modlitwę. Tymczasem w 2015 roku Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych zawyrokował, że związki homoseksualne są we wszystkich stanach zrównane z dotychczasowymi związkami małżeńskimi, zgodne z konstytucją. Wydał taki werdykt na skutek słynnego procesu Obergefell przeciwko Hodges. To, co do tej pory mogło być uznawane choćby za pewną propozycję, drogę, opcję proponowaną przez Kościół – chrześcijańska wizja świata, mężczyzny, kobiety, seksualności – dzisiaj w wielu środowiskach uznawane jest za koncepcję szkodliwą, którą należy wyeliminować. Ludzi trzeba od takiej wizji uwolnić.
Te zmiany przechodzą przez cały świat, lecz pukają także do bram Kościoła. Dlaczego piewcy nowej moralności, nowej wizji człowieka są zainteresowani infiltracją Kościoła? Dlatego że nawet jeśli spróbuje się Kościół katolicki zmarginalizować, zlekceważyć, poprzez trwanie przy swoim odwiecznym nauczaniu on zawsze pozostawi w ludziach poczucie winy, wyrzut sumienia. Dlatego trzeba podjąć starania, by Kościoła nie dobijać, ale by go pozyskać. Przy pomocy, o ile się da, sojuszników z wewnątrz. A w naszym Kościele zdrajców nie brakuje.
Przykładem tego, o czym mówię, może być synod z 2014 roku poświęcony małżeństwu i rodzinie, na którym próbowano wprowadzać zmiany obyczajowe poprzez zmianę pojęć. Wystarczy przestać mówić o związku cudzołożnym i zastąpić go nazwą „związek nieregularny”. Tak samo dreszcze przechodzą po plecach, gdy w propozycjach synodalnych padają postulaty docenienia ziaren prawdy i uświęcenia w związkach homoseksualnych, a także w innych alternatywnych formach przeżywania ludzkiej seksualności. O co chodzi? Mamy dopatrywać się obecności Pana Boga w relacjach pozamałżeńskich, wspólnym zamieszkaniu przed ślubem czy też w ogóle bez ślubu? W związkach kazirodczych także? To jest właśnie Jabin, który wjeżdża swoimi rydwanami w nasze umysły, zwłaszcza w umysły młodych ludzi.
Przywołam jeszcze inny przykład. Pod koniec XIX wieku John Rockefeller Junior podjął działania mające na celu promocję eugeniki na świecie. Był przekonany, że przetrwanie świata i osiągnięcie przez ludzi odpowiedniej jakości życia wymaga bezwzględnego zmniejszenia populacji. Jak argumentował, trzeba pozbyć się ze społeczeństwa tak zwanych szumowin. Miał na myśli biednych, emigrantów oraz nieodpowiedzialnych rodziców, którzy chcą mieć więcej niż jedno albo dwoje dzieci. Dlatego w 1913 roku powołał do istnienia fundację nazywaną Fundacją Rockefellera, która miała zająć się promocją eugeniki. Głównym doradcą Rockefellera był niejaki Frederick Gates, zajmujący się problemem chorób w świecie. Choroba była według niego największym zagrożeniem ludzkości. To wizja świata, w której zło materialne jest nieskończenie większe od jakiegokolwiek zła duchowego. W tym świetle największym celem ludzkości jest zdrowie: zdrowie reproduktywne, zdrowie ekologiczne, zdrowie technologiczne. W imię tak pojętego zdrowia i pomyślności podejmuje się zmaganie o ochronę klimatu i tym podobne. Za tymi sprawami kryje się, jak za zasłoną dymną, jedno i to samo: eugenika. Chęć zmniejszenia populacji. Przez co? Poprzez regulację urodzin. Ciekawe, że państwo Bill i Melinda Gatesowie po latach przejęli tę część Fundacji Rockefellera, która zajmuje się kontrolą urodzin. Wystarczy dodać, że w 1960 roku, a więc na osiem lat przed wybuchem rewolucji seksualnej, Państwowa Agencja Żywności i Leków Stanów Zjednoczonych przeprowadziła testy dopuszczające do handlu pigułkę antykoncepcyjną. Pięć lat później Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych uznał, że każda para małżeńska – i nie tylko małżeńska – ma prawo do stosowania regulacji urodzin. Obecnie ta mentalność, ten sposób wyobrażania sobie życia nie tylko uderza w Kościół, nie tylko staje się jego zewnętrznym polemistą, ale przychodzi delikatnie zapukać do drzwi naszych umysłów, do bram naszych redakcji i fakultetów. Domaga się, by go wpuścić do sal katechetycznych, do katolickich szkół, do centrów szkolenia samorządowców, na kursy przedmałżeńskie. Chce przeniknąć Kościół, żeby go podbić i zwyciężyć.
|
|
Konflikt Ukraina-Rosja został skonstruowany i nagłośniony, aby radykalnie przyspieszyć globalistyczny program, w kierunku NWO – Jednego Światowego Rządu, i Religii Antychrysta
Czy powinniśmy dziękować Ukraińcom, że przybyli do Polski a tym samym usunęli choroby, które wymyślił i nam Polakom narzucił ekonomista Niedzielski pełniący obowiązki Ministra Zdrowia a raczej Ministra wymyślonych przez siebie chorób oraz nakazów i zakazów przeciwko Polakom. Takie malwersacje są możliwe tyko w Polsce w której nie pozwolił również Niedzielski rządzić Patriotom Polskim. To jest zrozumiałe wyjaśnienie – gdyby chcieli być Polakami, to by nie „torturowali” i wysyłali na śmierć tysiące niewinnych Polaków. Jedno jest pewne, gdyby chcieli być Polakami to by nas bronili, a oni wyszukują środków morderczych i nadal krzywdzą Polaków zgubnymi przepisami. No, ale każdy człowiek żyje tylko raz i tylko jakiś czas, a WIECZNOŚĆ jest WIECZNA i taką każdy będzie miał na jaką sobie zasłuży.
Szanowni Państwo,ponad 2 miliony 300 tysięcy osób trafiło już do Polski z sąsiedniej Ukrainy. O ile zwykli Polacy zmobilizowali się w bezprecedensowym akcie niesienia pomocy uchodźcom, o tyle rząd PiS bezrefleksyjnie uczynił z kryzysu element marketingu politycznego. Ruch Narodowy zaproponował dziś w Sejmie projekt moratorium, według którego proces przyznawania obywatelstwa ma zostać zawieszony na okres 10 lat! Posłowie merytorycznej opozycji od początku kryzysu związanego z inwazją Rosji na Ukrainę apelowali o rozsądek i odpowiedzialność w zarządzaniu masowym napływem uchodźców. Wzywali, by odróżniać doraźną, konieczną i skuteczną pomoc ukraińskim rodzinom od nieprzemyślanego włączania ich w cały system świadczeń i przywilejów zarezerwowanych – jak, odpowiednio, w każdym normalnym państwie – dla polskich obywateli. Niestety, rząd Mateusza Morawieckiego – który również w minionym miesiącu odnotował spektakularny rekord inflacji, przekraczający 10% rok do roku – od kilku tygodni daje jasno do zrozumienia, że za wszelką cenę zamierza włączyć wszystkich Ukraińców do polskiego krwiobiegu socjalnego i liczy na to, że zostaną oni w Polsce na stałe, bez względu na wynik konfliktu w ich kraju. Warto podkreślić, że nie było to w żaden sposób omawiane ze stroną ukraińską. Ostatnim krokiem, któremu jeszcze można zapobiec, jest nadanie polskiego obywatelstwa wszystkim uchodźcom, którzy się znaleźli w naszych granicach. Trudno oczekiwać, by PiS przewidział konsekwencje związane z tak nagłą i radykalną zmianą struktury narodowościowej, skoro przegłosowując programy socjalne dla Ukraińców nie był w stanie nawet w przybliżeniu oszacować kosztów tego przedsięwzięcia. Obecna polityka partii Jarosława Kaczyńskiego budzi uzasadnione obawy, że obóz władzy usiłuje kupić dodatkami socjalnymi nową grupę potencjalnych wyborców. Chcąc zapobiec podobnym scenariuszom, Ruch Narodowy wzywa opcje parlamentarne do poparcia moratorium, które na okres 10 lat zawiesi proces przyznawania obywatelstwa i związanego z nim prawa do głosowania. Pomoc i wsparcie – tak! Rozdawnictwo i wpędzanie Polski w coraz głębszy kryzys – stanowcze nie! Wzywamy rząd do opamiętania oraz dołożenia starań o uzyskanie finansowej pomocy od pozostałych państw UE! |