https://www.youtube.com/watch?
https://www.youtube.com/watch?
Andrzej Dung-Lac, który reprezentuje wietnamskich męczenników, urodził się jako Dung An Tran około 1795 r. w biednej, pogańskiej rodzinie na północy Wietnamu. W wieku 12 lat wraz z rodzicami, którzy poszukiwali pracy, przeniósł się do Hanoi. Tam spotkał katechetę, który zapewnił mu jedzenie i schronienie. Przez trzy lata uczył się od niego chrześcijańskiej wiary. Wkrótce przyjął chrzest i imię Andrzej. Nauczywszy się chińskiego i łaciny, sam został katechetą. Został wysłany na studia teologiczne. 15 marca 1823 r. przyjął święcenia kapłańskie. Jako kapłan w parafii Ke-Dam nieustannie głosił słowo Boże. Często pościł, wiele czasu poświęcał na modlitwę. Dzięki jego przykładowi wielu tamtejszych mieszkańców przyjęło chrzest. W 1835 r. Andrzej Dung został aresztowany po raz pierwszy. Dzięki pieniądzom zebranym przez jego parafian został uwolniony. Żeby uniknąć prześladowań, zmienił swoje imię na Andrzej Lac i przeniósł się do innej prefektury, by tam kontynuować swą pracę misyjną. 10 listopada 1839 r. ponownie go aresztowano, tym razem wspólne z innym kapłanem, Piotrem Thi, którego odwiedził, by się u niego wyspowiadać. Obaj zostali zwolnieni z aresztu po wpłaceniu odpowiedniej kwoty. Okres wolności nie potrwał jednak długo. Po raz trzeci aresztowano ich po zaledwie kilkunastu dniach; trafili do Hanoi. Tam przeszli niezwykłe tortury. Obaj zostali ścięci mieczem 21 grudnia 1839 r. Andrzej był w pierwszej grupie męczenników wietnamskich beatyfikowanych w 1900 r.
Tomasz Tran Van-Thieu urodził się w 1820 roku w Trung-Quang w rodzinie chrześcijańskiej. Był seminarzystą wietnamskim. Po aresztowaniu proponowano mu uwolnienie, gdyby poślubił córkę mandaryna, co oczywiście wymagałoby zmiany wiary. Zniósł mężnie okrutne przymuszanie do odstępstwa od wiary i straszne tortury. Zginął uduszony 21 września 1838 roku.
Emanuel le Van-Phung (ur. 1796 r.) był mężnym katechetą wietnamskim, który odważył się dać schronienie katolickiemu kapłanowi ks. Piotrowi Doan Cong Qui. Odkryto to i obu zgładzono w Chan-doc 31 lipca 1859 r.
Agnieszka (Agnes) Le Thi Thanh, znana również jako Agnieszka Ðê (wiet. Anê Lê Thi Thành) jest jedyną kobietą z grona 117 kanonizowanych w 1988 r. męczenników wietnamskich. Urodzona ok. 1781 r. w rodzinie chrześcijańskiej, była mężatką i matką sześciorga dzieci, które wychowywała po katolicku. W okresie prześladowania chrześcijan udzielała pomocy misjonarzom. Została aresztowana w marcu 1841 r. razem z księdzem, którego ukrywała w swoim domu. Żołnierze splądrowali dom i rozkradli dobytek rodziny. Była torturowana, ale nie wyrzekła się wiary. Oprawcy nie zdążyli wykonać na niej wyroku, ponieważ w więzieniu zaraziła się czerwonką i zmarła 12 lipca 1841 r.
Biskup Ignacy Delgado OP (właściwie Clemente Ignacio Delgado y Cebrián) urodził się w Hiszpanii 23 listopada 1761 r. W 19. roku życia wstąpił do Zakonu Kaznodziejskiego w Catalayud w prowincji Saragossa, gdzie rozpoczął studia teologiczne. Pod koniec nauki został wysłany na misje do Manili (stolicy Filipin), gdzie przyjął święcenia kapłańskie w 1787 r. Od 1790 r. przebywał na misjach w Wietnamie. Szybko nauczył się języka i rozpoczął pracę w seminarium duchownym. W wieku zaledwie 33 lat został mianowany biskupem koadiutorem Wschodniego Tonkinu (konsekracja biskupia miała miejsce prawie dwa lata po decyzji papieża Piusa VI, dnia 20 listopada 1795 r.). Wielką troską otaczał seminarium i kapłanów pracujących w rozległej diecezji. Odwiedził niemal wszystkie placówki, docierając do nich wszelkimi środkami komunikacji, często pieszo. Podczas kolejnej fali prześladowań, w maju 1833 r. został aresztowany i przez 3 miesiące przetrzymywany był w małej klatce. Został ścięty 12 lipca 1833 r.
Ojciec Wincenty Pham Hiêu Liêm OP urodził się na północy Wietnamu w szlacheckiej, pobożnej rodzinie. Naukę w seminarium rozpoczął w 12. roku życia. Dominikanie pomogli mu wyjechać na Filipiny, gdzie od 1738 r. działała legalna uczelnia teologiczna. W 1753 roku Wincenty wstąpił do Zakonu Kaznodziejskiego, a w 1758 r. przyjął święcenia kapłańskie. Po święceniach wrócił do Wietnamu, gdzie najpierw wykładał w seminarium, a potem poświęcił się ewangelizacji mieszkańców. Działalność ta uznawana była przez władze za nielegalną. 3 października 1773 r. został aresztowany ze swoimi dwoma świeckimi pomocnikami. Strasznie bity, był na noc zamykany w klatce. Potem przenoszono go do kolejnych więzień. Został ścięty 7 listopada 1773 r. razem ze spotkanym w jednym z więzień o. Casteñedą.
Ojciec Hiacynt Casteñeda Puchasons OP urodził się 13 listopada 1743 r. w Walencji. Wstąpił do dominikanów w Hiszpanii i został wysłany na misje. Początkowo był w Chinach, gdzie został uwięziony i skazany na wydalenie. Powrócił do Makau (europejska kolonia na terenie Chin), skąd został wysłany do Wietnamu w 1770 r. Na terenie nowej misji od początku musiał ewangelizować w ukryciu. W końcu, 12 lipca 1773 r. został aresztowany i uwięziony w nieludzkich warunkach. W jednym z więzień spotkał współbrata o. Liêm, z którym został ścięty 7 listopada 1773 r.
Dominik Pham Trong Kham urodził się ok. 1780 r. w Wietnamie w katolickiej, zamożnej rodzinie urzędniczej. Zdobył wykształcenie i został sędzią. Miał żonę i dzieci. Był tercjarzem dominikańskim. W okresie prześladowań udzielał schronienia misjonarzom (m.in. biskupowi Sampedro). W ramach represji jego dom zniszczono, a jego samego aresztowano. Został ścięty 13 stycznia 1859 r. razem z jednym ze swoich synów, Łukaszem Pham Trong Thìn.
Łukasz Pham Trong Thìn urodził się ok. 1819 r. w katolickiej rodzinie. Tak jak ojciec był sędzią, a także dominikańskim tercjarzem. Został aresztowany w 1858 r., w czasie prześladowania chrześcijan. Mimo tortur nie dał się zmusić do podeptania krzyża. Został stracony tego samego dnia co jego ojciec, 13 stycznia 1859 r.
Biskup Józef Melchór García-Sampedro Suárez OP, urodzony 26 kwietnia 1821 r. w północnej Hiszpanii, od dzieciństwa chciał zostać księdzem. W 1845 r. wstąpił do Zakonu Kaznodziejskiego, a w 1847 r. w Madrycie przyjął święcenia kapłańskie. W następnym roku wyruszył przez Filipiny do Wietnamu. Dotarł tam w lutym 1849 r. i rozpoczął pracę misyjną. W 1855 r. został mianowany biskupem koadiutorem i tytularnym biskupem Tricomia. 8 lipca 1858 r. został aresztowany i w klatce przewieziono go do stolicy. Został stracony w Hanoi 28 lipca 1858 r.
Biskup Walenty Berrio-Ochoa OP urodził się w Hiszpanii 14 lutego 1827 r. w ubogiej, pobożnej rodzinie. Od dzieciństwa bywał u dominikanów, ponieważ jego ojciec, który był stolarzem, robił meble dla klasztoru. Walenty był ministrantem i już jako 12-latek deklarował, że chce wstąpić do Zakonu Kaznodziejskiego i jechać na misje do Wietnamu. Chłopięce marzenia spełniły się, choć nie od razu. Najpierw ukończył diecezjalne seminarium duchowne, 14 czerwca 1851 r. przyjął święcenia kapłańskie i jeszcze przez dwa lata pracował w tym seminarium. Dopiero w 1853 r. wstąpił do dominikanów i wyjechał na misje na Filipiny. W marcu 1858 r. przybył do Wietnamu i z powodu prześladowań od początku musiał się ukrywać. Biskup Józef Sampedro, sam zagrożony, mianował go swoim zastępcą (korzystając ze specjalnego przywileju). Msza św. z tej okazji była celebrowana potajemnie w nocy z 13 na 14 czerwca 1858 r. Mitra dla nowego biskupa została zrobiona z grubego papieru, a pastorał – z bambusa z końcem owiniętym słomą i okręconym papierem pomalowanym na złoto. Po trzech latach pracy misyjnej biskup Walenty został aresztowany 25 października 1861 r., a tydzień później, 1 listopada, stracony jednocześnie z biskupem Hieronimem Hermosillą OP i o. Piotrem Almato OP.
POLONIA CHRISTIANA_RELACJA Z MARSZU NIEPODLEGŁOŚCI_2023
https://www.youtube.com/watch?
BÓG WSZECHMOGĄCY – RODZINA – OJCZYZNA …….. POLSKA -NASZA OJCZYZNA JEST BOGIEM SILNA.
Nam nie jest potrzebny „honor” gdyż nas gubi, bo z honorem przyjmujemy uchodżców dla naszej zguby.
Nasz honor patriotyczny wykorzystują nasi wrogowie i bardzo lubią patrzeć na Polaków w grobie.
Dowodem tej wrednej przyjaźni są sprowadzane przez „farbowanych” Polaków cowidy i zatrute zastrzyki.
„Któż jak Bóg” nikt nie powie nawet prezydent A.Duda, którego zasługą na naszą niewolę jest zdradziecka obłuda.
MOCNE! TEGO NIE POKAZAŁY ŻADNE MEDIA! [RELACJA Z MARSZU NIEPODLEGŁOŚCI]
26.XI.23 – UROCZYSTOŚĆ
Źródło: https://revelacionesmarianas.
Ks.Skrzypczak – ludzkość wprowadzana jest w religię lucyferiańską
https://youtu.be/DGYwi5ECCWU?
POSPIESZALSKI OSTRO KOMENTUJE: Z JEDNEJ NIEWOLI WPADAMY W DRUGĄ?
Niestety winni są hierarchowie rządzący Episkopatem i ogólnie Religią Katolicką, bo inni biskupi nie mają głosu decydującego – muszą być posłuszni hierarchom a nie Panu Bogu a w dużej części służą dwom bogom. Nikt nie pyta żyjącego Boga Wszechmogącego a powinni. Żydzi w Starym Testamencie nie pytali swego Przełożnego, Stworzyciela i Przyjaciela Boga Wszechmogącego i ciągle przegrywali. Obecni hierarchowie biorą przykład z Żydów i też przegrywają kosztem Narodu Polskiego – wolność tracimy, bo już zaczętą III wojnę św. akceptują milczeniem, powinni nawoływać do Modlitwy Naród Polski i razem modlić dla Pana Boga zwycięstwa i Chwały
Jacek Międlar – aktualne-TV Emisja
This e-mail contains graphics, if you don’t see them » view it online. (
http://gazetawarszawska.com/
Gazeta Warszawska
This issue will present the 5 last articles.
Doktor Thomas Dalton. HOLOKAUST – Wprowadzenie (
http://gazetawarszawska.com/
Curious about the Holocaust?
This is the place to start!
THE HOLOCAUST
Ciekawi Cię Holokaust?
To jest miejsce, od którego warto zacząć!
HOLOKAUST
Read More (
http://gazetawarszawska.com/
Ksiądz Piotr Natanek o wrogach naszej Ojczyzny. polecam gorąco!!! (
http://gazetawarszawska.com/
https://www.youtube.com/watch?
Partner Biedronia: Każdy homofob zostanie ukarany, z więzieniem włącznie (
http://gazetawarszawska.com/
– Wprowadzimy takie przepisy, że każdy homofob, który żeruje na najniższych instynktach i zagraża bezpieczeństwu osób LGBT, zostanie
ukarany, z więzieniem włącznie. Niezależny sąd i niezależna prokuratura będą mogły wszczynać postępowania karne przeciwko homofobom –
powiedział Krzysztof Śmiszek, prywatnie partner Roberta Biedronia i „jedynka” z list Wiosny w okręgu dolnośląsko-opolskim.
Biedroń wie, że zostanie europosłem. Mówi, kiedy zrezygnuje z mandatu
„Gdybym teraz nie wystartował, to osłabiłbym drużynę”.
Krzysztof Śmiszek, partner Biedronia, prawnik i aktywista będzie liderem listy Wiosny do Parlamentu Europejskiego w okręgu dolnośląsko-opolskim.
Bitwa między wiecznym Rzymianinem a wiecznym Żydem: wybrane fragmenty Die dritte imperiale Figur Ernsta Niekischa (Trzecia postać cesarska) (1935),
część 1 z 2) (
http://gazetawarszawska.com/
The Battle Between the Eternal Roman and the Eternal Jew: Selections from Ernst Niekisch’s Die dritte imperiale Figur (The Third Imperial Figure)
(1935), Part 1 of 2 )
Read More (
http://gazetawarszawska.com/
Granica, Dorohusk. Wojna z ukrainą! Czy Polacy pomagają tym dzielnym kierowcom, tak jak pomagali ukraińskiej szarańczy? (
http://gazetawarszawska.com/
Strajk przedsiębiorców na granicy polsko-ukraińskiej wiąż trwa
+
Granica. Wojna z ukrainą!
– Czy Polacy pomagają na granicy tym dzielnym kierowcom – POLAKOM!, tak jak pomagali wcześniej ukraińskiej szarańczy, która teraz pasożytuje na
nas wszystkich?
– Czy dostarczają kierowcom, sanitariaty, jedzenie, ogrzewanie i opiekę zdrowotną?
– Czy są tam z nimi?
– Czy biją po mordach agresywnych rezunów?
– Nie widać nie słychać!
Biada.
Red. Gazeta Warszawska
+
Read More ( http://gazetawarszawska.com/
If you’re not interested any more » unsubscribe (
http://gazetawarszawska.com/
Głupi z natury są wszyscy ludzie, którzy nie poznali Boga; z dóbr widzialnych nie zdołali poznać Tego, który jest, patrząc na dzieła, nie poznali Twórcy, |
lecz ogień, wiatr, powietrze chyże, gwiazdy dokoła, wodę burzliwą lub światła niebieskie uznali za bóstwa, które rządzą światem. |
Jeśli urzeczeni ich pięknem wzięli je za bóstwa – winni byli poznać, o ile wspanialszy jest ich Władca, stworzył je bowiem Twórca piękności; |
a jeśli ich moc i działanie wprawiły ich w podziw – winni byli z nich poznać, o ile jest potężniejszy Ten, kto je uczynił. |
Bo z wielkości i piękna stworzeń poznaje się przez podobieństwo ich Sprawcę. |
Ci jednak na małą zasługują naganę, bo wprawdzie i oni błądzą, ale Boga szukają i pragną Go znaleźć. |
Obracając się bowiem wśród Jego dzieł, badają, i ulegają pozorom, bo piękne to, na co patrzą. |
Ale im także nie można wybaczyć: |
jeśli się bowiem zdobyli na tyle wiedzy, by móc ogarnąć wszechświat – jakże nie znaleźli rychlej jego Władcy? |
Ufajcie dniom Syna Człowieczego, bo nic z was nie zginie
On nie wzgardzi swoimi sługami, ten chwalebny Król, którego otaczają zastępy aniołów i który zasiada na tym samym tronie, co Ojciec. Aby wybrani nie byli myleni z wrogami: „Pośle On swoich aniołów z trąbą o głosie potężnym i zgromadzą Jego wybranych z czterech stron świata” (Mt 24,31). Nie wzgardził Lotem i jego odosobnieniem, więc jak mógłby wzgardzić tłumem sprawiedliwych? „Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego” (Mt 25,34), powie do tych, którzy będą niesieni w rydwanach z chmur i zgromadzeni przez aniołów. |
Ale jeden z obecnych powie: „Jestem ubogi i być może zostanę znaleziony na moim łożu bez sił (Łk 17,34) lub Jestem biedną kobietą i zostanę zabrana od żarna. Czyż nie będziemy wzgardzeni?” Zaufaj mi, człowieku, sędzia nie ma względu na osoby. „Nie będzie sądził z pozorów, ni wyrokował według pogłosek” (Iz 11,3). On nie stawia uczonych przed prostymi ani bogatych przed biednymi. Nawet jeśli jesteś na polu, aniołowie cię zabiorą. Nie myśl, że zabierze tych, którzy posiadają ziemię, a zostawi tych, którzy na niej pracują. Nawet jeśli jesteś niewolnikiem, nawet jeśli jesteś biedny, nie martw się wcale. Ten, który przyjął postać niewolnika, nie gardzi niewolnikami. Nawet jeśli leżysz chory na łóżku, jest napisane: „Tej nocy dwóch będzie na jednym posłaniu: jeden będzie wzięty, a drugi zostawiony” (Łk 17,34). […] |
„Pragnę zwrócić uwagę Ojca Świętego na skrajnie niedopuszczalne i niekatolickie tezy Synodaler Weg, ufając że depozyt apostolski, którego Stróżem i Powiernikiem jest Wasza Świątobliwość pozostanie nienaruszony” – napisał podczas niedawnego synodu arcybiskup poznański Stanisław Gądecki w liście do papieża Franciszka.
List przewodniczącego KEP, arcybiskupa poznańskiego Stanisława Gądeckiego do Papieża Franciszka
Rzym, 9 października 2023 roku
Wasza Świątobliwość,
W dzień rozpoczęcia Synodu otrzymałem mailem dokument zatytułowany „Decyzja Drogi Synodalnej Kościoła Katolickiego w Niemczech”. Punktem wyjścia do analizy sytuacji Kościoła katolickiego w tym kraju jest kryzys nadużyć seksualnych w niemieckim Kościele. Autorzy wydają się tak zawstydzeni sposobem reakcji niemieckich biskupów na doniesienia o nadużyciach seksualnych ze strony duchownych, że postanawiają dokonać rewolucji obyczajowej i prawnej w Kościele powszechnym. Jednak wydaje się, że nie byłaby to rewolucja ewangeliczna, lecz raczej inspirowana ideologiami lewicowo-liberalnymi.
W Instrumentum laboris (B 3.4) postawiono pytanie o stopień autorytetu doktrynalnego jaki można przypisać rozeznaniu dokonywanemu przez pojedynczą konferencję episkopatu oraz przez zgromadzenie kontynentalne. Chodzi o to, czy mogą one być „pojmowane jako podmioty o konkretnych kompetencjach, łącznie z pewnym autentycznym autorytetem doktrynalnym”? Wydaje się, że poszukując odpowiedzi nie można abstrahować od tego, co działo się w związku z ogłoszonym przez Waszą Świątobliwość procesem synodalnym, i co może mieć jawny lub ukryty wpływ na przebieg rzymskich sesji Synodu.
Trzy główne tematy, to zmiana ustroju Kościoła, zmiana nauczania na temat moralności seksualnej oraz udzielanie kobietom święceń diakonatu i prezbiteratu. Pierwsze jest warunkiem sine qua non realizacji kolejnych celów. W punkcie wyjścia przyjmuje się zasadę inkulturacji. Kościół powinien jak najbardziej upodobnić się do świata, który w swojej liberalno-demokratycznej wersji stanowi wzorzec humanizmu. Kościół rzeczywiście „docenia demokrację”, ale tylko wówczas, gdy ufundowana jest ona na gruncie poprawnej koncepcji osoby. Przypomina także, że „łatwo przemienia się [ona] w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm” (CA 46). Pojawia się pytanie, gdzie faktycznie demokracja funkcjonuje w oparciu o poprawną koncepcję osoby ludzkiej, tzn. np. szanując prawo do życia każdego człowieka od momentu poczęcia do naturalnej śmierci? Ponadto przy wszystkich swoich dobrych cechach, liberalna demokracja nie jest w pewnością jedynym dobrym ustrojem. Wystarczy przypomnieć sobie klasyfikację ustrojów politycznych dokonaną przez Arystotelesa.
Synodale Weg domaga się, aby Kościół przyjął za swój ustrój polityczny dominujący dzisiaj na Zachodzie, wraz ze wszystkimi zasadami działania demokratycznej biurokracji, poczynając od nadzoru świeckich nad duchowieństwem, transparentnością procesów podejmowania decyzji, uczestnictwem świeckich w obsadzaniu stanowisk kościelnych czy kadencyjnością sprawowania urzędów. Władza papieża i biskupów powinna być ograniczona i podlegać nadzorowi świeckich zorganizowanych w równoległą do hierarchicznej strukturę władzy.
Drugim tematem jest błogosławienie różnego typu związków niesakramentalnych, w tym związków osób jednej płci. Można postawić pytanie, po co błogosławieństwo ludziom żyjącym w grzechu? Udzielona odpowiedź jest stosunkowo prosta: ludzie ci sami zgłaszają się po błogosławieństwo, a poza tym – jak twierdzą autorzy dokumentu – ludzie ci nie żyją w grzechu śmiertelnym i nie są pozbawieni łaski. Grzechem natomiast jest nauczanie Kościoła, które jest odbierane nie tylko jako niemiłosierne i dyskryminujące, ale wręcz – zdaniem autorów – czyni Kościół odpowiedzianym za prześladowania i samobójstwa osób transgender. Kościołowi bowiem nie wolno negatywnie oceniać żadnego ludzkiego zachowania, które podejmowane jest w imię miłości. Miłość usprawiedliwia wszystko i czyni wszystko dobrym. Wszystko, co jest wyrazem auto-determinacji z zasady jest dobre i za takie powinno być uznane przez Kościół. Uznanie zaś oznacza tu udzielenie błogosławieństwa. Za sprawą uzyskanego benedictio (a nie przez nawrócenie) ludzie chcą ustawić swoje życie w kierunku Boga, mimo iż ich działanie pozostaje sprzeczne z prawem Bożym.
Tradycyjnie w nauczaniu Kościoła relacje między ludźmi, włączając w to relacje seksualne, podlegają moralnemu wartościowaniu. Św. Augustyna wprawiało w zdumienie, że nie tylko święci i oddani całym sercem Bogu kierują się w życiu miłością, ale czynią tak również zatwardziali grzesznicy. Wystarczy pomyśleć o rabusiach grasujących na drogach, którzy raczej zniosą najcięższe tortury, niż wyjawią imiona swoich towarzyszy. „Nie byliby do tego zdolni, gdy nie było w nich wielkiego uzdolnienia do miłości” (Facere tamen ista sine magno amore non poterunt)[1]. Istnieją jednak dwa rodzaje miłości: „miłość Boża aż do pogardy siebie samego posunięta” i „miłość własna aż do pogardy Boga posunięta”[2]. Miłość zatem nie wszystko usprawiedliwia i nie wszystko czyni dobrym. Zgodnie zaś z podejściem katolickim traktujemy z szacunkiem każdego człowieka, ale nie każdy ludzki wybór.
Autorzy dokumentu oczekują, że Kościół uzna za dobre i prowadzące do uświęcenia, obok małżeństwa sakramentalnego, także „wolne związki”, związki cywilne, związki partnerskie, związki osób jednej płci itp. Społeczna ich akceptacja – ich zdaniem – musi znaleźć wyraz w liturgii Kościoła. Słuchając tego trzeba pamiętać, że, z godnie z dynamiką tego procesu dostrzeganą w świeckim świecie, legalizacja związków partnerskich jest tylko pierwszym krokiem na drodze do „małżeństwa dla wszystkich”. Proponowane vacatio legis tzn. podjęcie decyzji dziś, a wprowadzenie jej w życie „dopiero” w marcu 2026 r. ma na celu osłabienie sprzeciwu ze strony wiernych. Zdaniem Synodale Weg całe nauczanie Kościoła na temat gender powinno być gruntownie zmienione, gdyż nie odpowiada samorozumieniu osób transgender. Zawiera jedynie – jak mówią – kościelne „insynuacje”. Żądanie obejmuje także reinterpretację Biblii, w tym Księgi Rodzaju 1,27.
Autorzy dokumentu wysuwają szereg praktycznych propozycji, poczynając od niezapisywania płci dziecka w metryce chrztu, możliwość zmiany imienia i płci w akcie chrztu, poprzez zapewnienie osobom transgender dostępu do sakramentów, w tym do kapłaństwa i do życia konsekrowanego, po obowiązek używania w Kościele niedyskryminującego języka i treningi dla duchownych, jak służyć osobom transgender. Wszystko w imię tzw. najnowszych osiągnięć nauk społecznych. Istnieje jednak ryzyko, że ustalenia naukowe, na które powołuje się Synodale Weg są błędne, podobnie jak w przypadku innej popularnej niegdyś teorii rasizmu.
Gdyby konferencjom episkopatów bądź też zgromadzeniom kontynentalnym została udzielona kompetencja doktrynalna, powyższe tezy zostałyby uznane za katolickie i – być może – zostałyby narzucone innym konferencjom kontynentalnego zgromadzenia, pomimo ich ewidentnie niekatolickiego charakteru.
Jako przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski z synowskim oddaniem i szacunkiem wobec apostolskiego urzędu Następcy Św. Piotra, a jednocześnie z zatroskaniem i smutkiem wobec decyzji Niemieckiej Drogi Synodalnej, pragnę zwrócić uwagę Ojca Świętego na te skrajnie niedopuszczalne i niekatolickie tezy Synodale Weg, ufając że depozyt apostolski, którego Stróżem i Powiernikiem jest Wasza Świątobliwość pozostanie nienaruszony.
Świadomość siły, która tkwi w prawdzie ożywia moją nadzieję wobec trwającego synodu, by nie był on w żaden sposób zmanipulowany i wykorzystany do autoryzacji niemieckich tez, otwarcie sprzecznych z nauczaniem Kościoła katolickiego.
Matce Kościoła życie i posługę Waszej Świątobliwości powierzam, zapewniając o modlitwie wiernych i pasterzy Kościoła, który jest w Polsce oraz proszę o apostolskie błogosławieństwo.
Z synowskim oddaniem,
+ Stanisław Gądecki
Arcybiskup Metropolita Poznański
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski
Przypisy.
[1] Św. Augustyn, Discorsi III/2 (151-183) sul Nuovo Testamento, Citta’ Nuova Editrice, Roma 1990, 169, 11, 14, s. 794.
PKW = Państwowa Komisja Wyborcza – zlekceważyła swoje obowiązki !
W sumie wpłynęło około 2500 skarg na łamanie przepisów prawnych.
Wybory 2023 powinny być unieważnione
ze względu na drastyczne i karygodne łamanie przepiśów wyborczych np. nielegalnie przedłużone godziny wyborcze.
Jak tłumaczyć, że Trzecia Droga wieczorem miała zaledwie 7% a pod koniec dosypano jej nastepne 7% głosów. Itd…itp…
Wysłuchaj starszego uczestnika PKW w poniższym linku.
To jedna z ostatnich decyzji, jaką podjęła odchodząca minister Katarzyna Sójka. W ten sposób gestem Piłata zrzuciła z siebie odpowiedzialność za to, co stanie się z nienarodzonymi dziećmi w Polsce. W styczniu będzie już prawdopodobnie nowy, otwarcie proaborcyjny rząd i będzie można przestać udawać, że w działaniu zespołu chodziło o ratowanie czyjegokolwiek życia. Bo chodziło o ułatwienie aborcji. Wszystko będzie przygotowane i mordercze wytyczne ujrzą światło dzienne.
Nie zostawiamy tej sprawy, śledzimy sytuację i działamy. Kluczem do ratowania życia jest edukacja. Dlatego nieustannie edukujemy, że aborcja jest zbrodnią.
Tak wyglądają pikiety edukacyjne połączone z publiczną modlitwą o zatrzymanie aborcji. W Rzeszowie pod popularną galerią handlową oraz w Katowicach w samym centrum miasta. Widzi je dużo ludzi. Biznes aborcyjny pragnie, by ludzie nie poznali, jak wielką niegodziwością jest zabijanie dzieci, dlatego to tak ważne, aby zdjęcia z aborcji nie znikły z przestrzeni publicznej!
Serdecznie Panią pozdrawiam!
|
PS – Marszałek Sejmu Szymon Hołownia nadał bieg obu proaborcyjnym projektom ustaw, które złożyła Lewica. Projekty trafiły już do Biura Legislacyjnego oraz do Biura Analiz Sejmowych. Jak Pani uważa, co teraz powinni zrobić konserwatywni posłowie?
NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW
MOŻNA TEŻ SKORZYSTAĆ Z SYSTEMÓW DO SZYBKICH PRZELEWÓW, BLIKA LUB PŁATNOŚCI KARTAMI POD LINKIEM: https://ratujzycie.pl/
TRUDNO UWIERZYĆ, ŻE POLACY MIESZKAJĄCY W KATOLICKIEJ POLSCE NISZCZONEJ WOJNAMI GŁOSOWALI NA SŁUGI LUCYFERA, BO CAŁE PIEKŁO PRAGNIE POLSKI ZUPEŁNEGO ZNISZCZENIA.
https://www.youtube.com/watch?
2023-2027:
kto NAPRAWDĘ będzie rządził Polską? Zakulisowe lobby, które stanie się dyktatem!
Ciepłe a zarazem gorzkie słowa polskiego patrioty – W. Sumliński.
Cegła 44/2023(644) https://mtodd.pl/?wysija-page=
Usypianie rozumu 45/2023(645)
W tył zwrot 46/2023(646)
Z celi do Brukseli 47/2023(647)
Pozdrawiam – www.mtodd.pl
Panie
Chryste – dlaczego tylko raz w roku pozwala
Episkopat w Polsce wspominać i modlić się do Chrystusa Króla? Gdyby przestrzegali „Dwa Przykazania Miłości” to i nas by uczyli kochać Boga i bliźniego
Chrystusie, bo z
tematami Bożymi nigdy nie zgadzali się Żydzi. Zawsze chcą być mądrzejsi od Boga. Pan
pokierowanie nami Polakami w tym zamęcie religijnym i politycznym.
W tym roku zaczną się dziać różne tajemne wydarzenia, ale tylko wasze modlitwy
i
wywyższenie Mnie na KRÓLA POLSKI zredukują reakcje waszych wrogów.
OTO PASTERZE KTÓRZY REPREZENTUJĄ SWEGO PANA, ZBAWICIELA I SĘDZIEGO SPRAWIEDLIWEGO, ALE NIE CHCĄ BOGA WYWYŻSZYĆ NA KRÓLA, BO SAMI SIĘ OBRALI KRÓLAMI I TWIERDZĄ, ŻE JEZUS CHRYSTUS JEST ICH SŁUGĄ. ICH – BO NIE NASZYM WIERNYCH. NAWET TO SKANDALICZNE KŁAMSTWO MIELI ODWAGĘ OPUBLIKOWAĆ. JAK ONI SIĘ NIE BOJĄ BOGA I NIE WSTYDZĄ LUDZI SKORO PAN JEZUS POWIEDZIAŁ, ŻE WIĘKSZOŚĆ BISKUPÓW NIE JEST JEGO, TO JESZCZE JEST DŁUGA LISTA!
PROSZĘ ,POMÓDLMY SIĘ :
Potężnym egzorcyzmem Świętego Michała Archanioła
Boże w Trójcy Świętej Jedyny, błagam Cię i proszę za wstawiennictwem Bogurodzicy Dziewicy Maryi, Świętego Michała Archanioła, wszystkich Aniołów i Świętych o tę wielką łaskę pokonania sił ciemności na polskiej ziemi i całym świecie. Odwołujemy się do zasług Męki Pana Naszego Jezusa Chrystusa, Jego Przenajdroższej Krwi przelanej za nas i Jego Świętych Ran, Agonii na Krzyżu i wszystkich cierpień poniesionych podczas Męki i przez całe Życie Pana Naszego i Zbawcy. Prosimy Cię Jezu Chryste, wyślij Swoich Aniołów, aby strąciły złe moce do czeluści piekielnych, aby na polskiej ziemi i na całym świecie nastało Boże Królestwo. Aby łaska Boża mogła się rozlać na każde ludzkie serce, aby nasz Naród i wszystkie narody całego świata mogły doświadczyć Bożego pokoju. Nasza Pani i Królowo, błagamy Cię gorąco poślij swoich Aniołów, aby strąciły do czeluści piekielnych, wszystkie te złe duchy, które mają być strącone. A Ty Wodzu Niebieskich Zastępów dokonaj tego dzieła, aby łaska Boża mogła nam nieustannie towarzyszyć. Poprowadź wszystkie Zastępy Niebieskie, aby złe moce zostały strącone do czeluści piekielnych. Użyj całej Swej mocy, aby pokonać lucyfera i jego aniołów, którzy się sprzeciwili Woli Bożej i teraz chcą niszczyć dusze ludzkie. Pokonaj ich, albowiem masz taką władzę, a nam wyproś łaskę pokoju i Bożej Miłości abyśmy podążali za Chrystusem do Królestwa Niebieskiego. Amen.
KAŻDORAZOWE ODMÓWIENIE TEJ MODLITWY SPOWODUJE STRĄCENIE DO CZELUŚCI PIEKIELNYCH 50 TYSIĘCY ZŁYCH DUCHÓW. To wielka łaska, Pamiętajcie o tym, aby odmawiać tę modlitwę jak najczęściej. Za każdym razem, taka liczba złych duchów będzie strącona do czeluści piekielnych. Oto wielki dar od Boga przekazany przeze Mnie, Świętego Michała Archanioła w tym szczególnym dniu. Oto moce piekielne będą drżały na tę modlitwę, albowiem wielka rzesza złych duchów będzie musiała być strącona do czeluści piekielnych. To spowoduje wielkie uwolnienie w całym Polskim Narodzie i w wielu miejscach na całym świecie. /Święty Michał Archanioł w dniu 29.09.2011r./
10 TAJEMNIC MEDJUGORSKICH – BARDZO WAŻNE
FRANCISZEK NIECH DO BOGA JEDYNEGO POWRACA PÓKI JESZCZE ŻYJE, BO TAK DUŻO PRZEKRĘTÓW PRZEZ MASONERIĘ PODYKTOWANYCH ZATWIERDZIŁ W RELIGII JEZUSOWEJ, ŻE TYLKO LUCYFER GO ZAAKCEPUJE.