|
|
Nieradek Sikorski ( szabesgoj, zdrajca i śmierdziel polityczny)
Jak Sikorski chciał Rosji w NATO, a Ławrfliow go uwielbiał | Kulisy manipulacji odc.386
|
|
Jak Sikorski chciał Rosji w NATO, a Ławrfliow go uwielbiał | Kulisy manipulacji odc.386
HAARP – broń totalnego zniszczenia !!!
KTÓRYŚ ZA NAS CIERPIAŁ RANY JEZU CHRYSTE ZMIŁUJ SIĘ NAD NAMI ZNIEWOLONYMI I OSZUKIWANYMI PRZEZ RZĄD POLAKAMI. MARYJO KRÓLOWO POLSKI RATUJ SWÓJ NARÓD, KTÓREMU W ZNIEWOLENIU OBCOKRAJOWCÓW BISKUPI WIERZĄCY DWOM BOGOM Z EPISKOPATU POMAGALI.
Nasze działania, plany…oraz międzynarodowa akcja
LUCYFER PRODUKUJE NOWYCH PACHOŁKÓW I PRZYBYWA MORDERCÓW…….
Polska sprzedana przez PiS: mechanizm “Pieniądze za posłuszeństwo” prawidłowy według TSUE!
Szanowni Państwo,
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej odrzucił skargę Polski i Węgier, dotyczącą stosowania tzw. reguły warunkowości! To oznacza, że unijne organy mogą bezkarnie wstrzymywać Polsce wypłatę środków finansowych – bez końca! – pod pretekstem łamania przez nas „praworządności”, niezdefiniowanej w żadnym traktacie…
Premier Morawiecki sprzedał część Polskiej suwerenności! Ale nie otrzymał nic w zamian. Minione dwa lata okazały się czasem najbardziej intensywnej federalizacji Unii Europejskiej. Ponad 15 lat temu, kiedy Polacy wyrazili poparcie dla włączenia się w grono państw członkowskich, nikt sobie nie wyobrażał, że unijnym biurokratom uda się wdrożyć rozwiązania fiskalne, których jesteśmy obecnie świadkami. Zaciąganie wspólnego długu, obciążającego wszystkie państwa członkowskie, a także europodatki, które w sposób bezpośredni obciążają wszystkich obywateli UE i trafiają do budżetu ponadnarodowych organów z pominięciem rządów narodowych – to atrybuty federalnego superpaństwa, a nie organizacji międzynarodowej!
Posłowie Konfederacji od początku ostrzegali, że tzw. Fundusz Odbudowy może być pułapką na Polskę, która ze względu na mechanizm „praworządności” nie będzie uwzględniona w podziale środków finansowych, natomiast zobowiązanie do spłaty unijnego długu pozostanie! Warto zaznaczyć, że nie istnieje w unijnych traktatach definicja „praworządności”, zatem jest ona elastycznym narzędziem politycznego szantażu. Bruksela może i będzie ją wykorzystywać do narzucenia swojej ideologii. Szczególnie dotkliwie możemy to odczuć w dziedzinie polityki migracyjnej, klimatycznej (która już spowodowała globalną destabilizację bezpieczeństwa energetycznego w Europie), czy obyczajowej (np. poprawność polityczna, uprzywilejowanie homoseksualnego lobby, czy proaborcyjna propaganda).
Rząd PiS i stojący na jego czele premier Mateusz Morawiecki ponieśli spektakularną porażkę negocjacyjną. Żeby jednocześnie:
- pozwolić na przegłosowanie niekorzystnych dla Polski obciążeń finansowych (w warunkach jednomyślności, kiedy wystarczył jeden głos sprzeciwu!)
- doprowadzić do odebrania Polsce jakichkolwiek korzyści z tego układu (przez mechanizm „praworządności” i przyznanie Komisji Europejskiej prawa do arbitralnego zatwierdzania Krajowego Planu Odbudowy
- przedstawiać swój udział w szczytach unijnych jako sukces, mimo, że do tej pory Polacy nie zobaczyli ani jednego złamanego eurocenta z Funduszu Odbudowy!
Postawmy sprawę jasno. Żeby to osiągnąć, potrzeba było albo kuriozalnej ignorancji ze strony najwyższych urzędników Państwa Polskiego, albo skrajnie złych intencji!
Nigdy nie zgodzimy się na kupczenie polską suwerennością i na stawianie prawa unijnego powyżej Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej!
Wiadomość ta została wysłana pod podany adres e-mail przez Ruch Narodowy (administrator danych). Jeżeli nie życzą sobie Państwo otrzymywać więcej takiej korespondencji, prosimy o wypisanie się przy użyciu linka: LINK.
Witajcie Razem z moimi wolontariuszami ostro sprzeciwiliśmy się temu co sie wydarzyło w ubiegły poniedziałek.Media o tym milczą, ale po raz kolejny środowiska sodomskie zaaktakowały bazylikę św. Krzyża w Warsawie.
Mamy nagranie!
Atak, który przeczy ich narracji o pokojowych metodach działania, tolerancji i szacunku.
Około godziny 18:00 w asyście policji weszli na teren kościoła podczas sprawowania Mszy świętej.
Wykrzykiwali antykatolickie i wulgarne hasła na przemian z „Wolność, równość, tolerancja” oraz bluźnierczym „Jezus byłby z nami”.Policjanci nieskutecznie próbowali odwieść katolików od modlitwy, a zarazem przyzwalali na zakłócanie Mszy świętej i profanację pomnika Chrystusa, wykrzykiwaniem obraźliwych i wulgarnych treści.
Presja przechodniów na policję była coraz większa.
Ostatecznie policjanci odeskortowali grupę sodomitów w stronę Zamku Królewskiego.
Katolicy jeszcze jakiś czas modlili się pod świątynią, aby zadośćuczynić za tą zniewagę.
Na koniec, odmawiając modlitwę egzorcyzmu do św. Michała Archanioła – patrona Policji – w intencji o łaskę nawrócenia dla policjantów i ich podwładnych.
To kolejna odsłona wojny ideologicznej w Warszawie i kolejny atak na Bazylikę św. Krzyża w ostatnim czasie.obejrzyj relacje ze zdarzenia
Nie pozwólmy, aby środowiska sodomskie niszczyły naszą tradycję i profanowały największe świętości!Bardzo ważne aby to nagranie trafiło do jak największej liczyby osób.
Wyślij to nagranie do swoich znajomych lub udostępnij je na mediach społecznościowych.Nie zostawmy tak tego!
Z serdecznymi pozdrowieniami, w Jezusie i Maryi
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
Dla przypomnienia tak bardzo ważnej HISTORII POLSKI KATOLICKIEJ – powtarzamy.
POLSKI EPISKOPAT NIE CHCE NAŁOŻYĆ PANU JEZUSOWI KORONY KRÓLEWSKIEJ.
PAN JEZUS KRÓL POLSKI
Te dane pokazują, że wskaźniki zachorowań na COVID-19 stają się wyższe, im bardziej układ odpornościowy danej osoby jest narażony na „szczepionki” przeciw COVID-19. Udowadnia to również, że w pełni „zaszczepione” osoby dorosłe w Wielkiej Brytanii częściej zarażają się COVID-19, niż „nieszczepione” osoby dorosłe.
Co ważniejsze, dane pokazują, jak nieskuteczne są „szczepionki” przeciw COVID-19. Autorzy niezależnych brytyjskich mediów „Daily Expose” przeanalizowali dane i odkryli, że w pełni „zaszczepieni” dorośli w Wielkiej Brytanii mają o 65% niższą odpowiedź immunologiczną niż „nieszczepieni”.
„Dlatego przeciętna w pełni zaszczepiona osoba w Anglii ma ostatnie 35 procent swojego układu odpornościowego do walki z niektórymi klasami wirusów i niektórymi nowotworami” – napisało Daily Expose. „Więc teraz wiemy na pewno od rządu Wielkiej Brytanii, że zastrzyki na COVID-19 uszkadzają wrodzony układ odpornościowy do tego stopnia, że układ odpornościowy osoby nieszczepionej jest znacznie lepszy w zapobieganiu infekcji”.
Również dane UKHSA potwierdzają wniosek „Daily Expose”. Dla prawie każdej grupy wiekowej rzeczywista skuteczność „szczepionek” przeciwko COVID-19 jest ujemna. W przypadku grup wiekowych od 30 do 39 i od 50 do 59 lat skuteczność „szczepionek” wynosi od 7 do 18 procent, przy czym wskaźniki skuteczności drastycznie spadają w starszych grupach wiekowych. Nawet wśród dwóch grup wiekowych, w których rzeczywista skuteczność „szczepionki” przeciw COVID-19 nie jest ujemna – grupy wiekowe od 18 do 29 i od 40 do 49 – domniemana skuteczność „szczepionek” jest nadal znacznie niższa od tego, co twierdzą ich producenci. W grupie wiekowej od 40 do 49 lat skuteczność w świecie rzeczywistym wynosi tylko 18%, a w grupie wiekowej od 18 do 29 lat wynosi 40 procent. Należy jednak zauważyć, że te stosunkowo wysokie liczby prawdopodobnie oznaczają, że układ odpornościowy osób w tych grupach wiekowych utrzymuje się nieco dłużej i nie należy tego traktować jako znaku, że „szczepionki” przeciw COVID-19 rzeczywiście działają.
![]() |
|
Szanowni Państwo,
kilka dni temu do prywatnych domów członków zarządu naszej Fundacji przyszła policja.
To efekt donosów aktywistów radykalnej lewicy, którzy domagają się ukarania nas i wymierzenia nam ogromnych kar finansowych. Wie Pani jakie „przestępstwo” popełniliśmy i dlaczego to nami interesują się służby?
Głośno mówimy prawdę o aborcji i tzw. „edukacji seksualnej” dzieci, forsowanej w Polsce przez międzynarodowe lobby homoseksualne. W ostatnich dniach do naszych domów zapukali funkcjonariusze policji, którzy sprawdzali nas w związku z donosem sądowym złożonym na nas przez członków jednej z organizacji LGBT, odpowiedzialnej za wprowadzanie w polskich szkołach programu niszczącego sumienia uczniów.
Chodzi o stowarzyszenie „Tolerado” z Gdańska. Nazwa sugeruje, że zajmuje się ono upowszechnianiem i promowaniem tolerancji. Jest jednak dokładnie odwrotnie. „Tolerado” zasłynęło na całą Polskę m.in. organizacją tzw. „marszu równości”, w trakcie którego w niezwykle wulgarny sposób zadrwiono z procesji Bożego Ciało i zbezczeszczono wizerunek Najświętszego Sakramentu.
Przede wszystkim jednak aktywiści „Tolerado” brali czynny udział w przeforsowaniu programu „edukacji seksualnej” Zdrovve Love na terenie szkół Gdańska. W jego ramach uczniom przedstawia się treści, które mogą zachęcać do regularnej masturbacji, posiadania wielu partnerów seksualnych jednocześnie oraz oddawania się praktykom homoseksualnym. Dzieci i młodzież dowiadują się z programu, że masturbacja jest w zasadzie konieczna dla ich zdrowia i prawidłowego rozwoju (!) oraz, że być może każdy z nas jest homoseksualistą tylko jeszcze o tym nie wie bo nie spróbował. Program informuje także uczniów o istnieniu aborcji farmakologicznej, której dokonuje się za pomocą pigułek poronnych.
Nasza Fundacja od kilku lat ostrzega przed tym rodziców i ujawnia na czym w istocie polega „edukacja seksualna”, która docelowo ma pod przymusem objąć wszystkie dzieci w naszym kraju. W związku z tym… nachodzi nas policja. Bez przerwy otrzymujemy kolejne wezwania na przesłuchania i rozprawy, które są efektem donosów aktywistów homoseksualnych, oskarżających nas o rzekome „zniesławienie”. Wie Pani na czym ono polega? Chodzi po prostu o to, że informujemy rodziców na czym polega ideologia LGBT i jakie są jej cele wobec dzieci. Co więcej, nasze akcje są skuteczne, co przyznają nawet organizatorzy deprawacyjnych zajęć.
„Prowadząca program „Zdrovve love” seksuolożka Anna Michalska nie ma wątpliwości, że program napotyka na taki opór ze strony dyrekcji szkół, z powodu negatywnej kampanii prowadzonej przez ultrakatolickie organizacje – takie jak Fundacja Pro-Prawo do życia.”
Napisała Gazeta Wyborcza, która czynnie wspiera wdrażanie „edukacji seksualnej” w polskich szkołach.
Nasza Fundacja ostrzega rodziców przed „edukacją seksualną”, której celem jest promocja rozwiązłości seksualnej u dzieci od najmłodszych lat ich życia. Właśnie dlatego jesteśmy tak bardzo prześladowani przez aktywistów LGBT – nasze akcje powodują, że deprawatorzy mają utrudniony dostęp do szkół i polskich dzieci. To jednak jeszcze nie wszystko.
„Edukacja seksualna” ściśle powiązana jest z aborcją, dlatego działające w Polsce lobby LGBT współpracuje ze środowiskami aborcyjnymi, które zajmują się pomocnictwem w nielegalnych aborcjach.
„Aby sprzedawać aborcję, najpierw trzeba stworzyć odpowiedni rynek. To znaczy, że trzeba przekonać dzieci i młodzież, na jak najwcześniejszym możliwym etapie, do patrzenia na seksualność w całkowicie odmienny sposób niż poprzednie pokolenia.”
Mówi nawrócona właścicielka jednego z ośrodków aborcyjnych. Nie dziwi zatem fakt, że organizacja „Tolerado”, odpowiedzialna za „edukację seksualną” uczniów w Trójmieście, reklamuje na swoich stronach internetowych kontakt do zorganizowanych grup przestępczych, które handlują nielegalnymi pigułkami poronnymi i wywożą Polki na aborcje do zagranicznych ośrodków śmierci.
Ci sami ludzie, którzy chcą „edukować seksualnie” nasze dzieci, promują także aborcję za pomocą tabletek poronnych. „Aborcja jest OK”, „każdy powód do aborcji jest dobry” – to sztandarowe hasła handlarzy pigułkami, które na masową skalę rozpowszechniane są w mediach. Jeśli nic nie zrobimy, już wkrótce tego typu morderczą propagandę mogą na lekcjach „edukacji seksualnej” usłyszeć uczniowie.
Proceder handlu nielegalnymi tabletkami poronnymi już teraz rozwija się w Polsce na wielką skalę. Tylko w ciągu ostatniego roku zamordowano za ich pomocą co najmniej 30 000 polskich dzieci. Grupy przestępcze handlujące pigułkami kierują swoją propagandę i reklamy szczególnie do młodych dziewcząt i kobiet.
Pomimo tego, że tożsamość członków aborcyjnej mafii jest publicznie znana, policja, sądy, prokuratury i służby nie interesują się nimi. Zamiast ścigać aborcyjnych przestępców i deprawatorów seksualnych, funkcjonariusze prześladują członków naszej Fundacji, mnożąc kolejne pozwy sądowe i nachodząc nas w domach, aby zebrać informacje potrzebne do sporządzenia kolejnych aktów oskarżenia za mówienie prawdy i ostrzeganie Polaków przed skutkami aborcji i „edukacji seksualnej”. To jednak nie wszystko.
Gdy my mówimy prawdę, aktywiści cywilizacji śmierci nie tylko zabijają kolejne polskie dzieci, ale także publicznie podżegają do przemocy, terroru i nienawiści wobec naszych działaczy. Tylko w ciągu ostatnich miesięcy doszło do kilku fizycznych napaści na naszych wolontariuszy, a w ubiegłym roku spalono trzy nasze furgonetki. W internecie bez przerwy pojawiają się kolejne wpisy i komentarze, które jeszcze bardziej eskalują agresję. W rezultacie, regularnie dochodzi do kolejnych zagrożeń i przypadków dewastacji naszego mienia.
Niedawno doszczętnie zniszczono nasz billboard ujawniający prawdę o aborcji, który powiesiliśmy przy drodze między Opolem, a Kluczborkiem. Kilka dni później zdewastowano inny nasz billboard, który wisiał pod Wrocławiem. Kolejne działania wobec nas podjęła także policja, przy współpracy z proaborcyjnymi władzami polskich miast.
W Trójmieście policjanci za wszelką cenę próbowali utrudnić jazdy naszej furgonetki, która ostrzegała mieszkańców przed skutkami pigułkowej aborcji. Wyraźnie było widać, że rozkazy w tej sprawie poszły z samej „góry”.
Trzykrotnie zostaliśmy zatrzymani w Gdyni, kilkukrotnie także w Sopocie, gdzie drogówka razem ze Strażą Miejską zażyczyła sobie dokonania inspekcji naszego pojazdu. Legitymowano nas i próbowano karać mandatami. Zapowiedziano także skierowanie kolejnych wniosków do sądu o ukaranie nas, by zniechęcić naszych wolontariuszy do dalszej aktywności, której celem jest ratowanie nienarodzonych.
W tym samym czasie członkowie zorganizowanych grup przestępczych swobodnie udostępniają w internecie następne reklamy nielegalnych pigułek poronnych, udzielają wywiadów w mediach i organizują publiczne spotkania, w trakcie których instruują jak samodzielnie mordować dzieci w domu za pomocą sprzedawanych przez siebie tabletek.
Nie możemy patrzeć na to bezczynnie. Pomimo prześladowań i szykan musimy dalej ratować polskie dzieci oraz ostrzegać rodziców przed „edukacją seksualną” LGBT. Działanie w tak trudnych warunkach jest możliwe tylko dzięki regularnemu wsparciu naszych Darczyńców, których pomoc umożliwia nam walkę o życie. W najbliższym czasie chcemy naprawić zniszczone billboardy oraz zorganizować jazdy furgonetek w kolejnych miastach. Potrzebujemy na ten cel ok. 7 000 zł.
Dlatego zwracam się do Państwa z prośbą o przekazanie 35 zł, 70 zł, 140 zł, lub dowolnej innej kwoty, aby naprawić zdewastowane billboardy ujawniające prawdę o aborcji i umożliwić przejechanie kolejnych kilometrów furgonetkom ostrzegającym Polaków przed skutkami zażywania pigułek poronnych.
Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków
Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW
Aktywiści radykalnej lewicy i powiązane z nimi władze miast już zapowiadają, że będą blokować kolejne nasze działania, aby uniemożliwić Polakom zobaczenie prawdy o aborcji i ideologii LGBT.
Chcemy przebić się do naszego społeczeństwa z informacjami, które mogą zdecydować o życiu i losie tysięcy osób. Aby to zrobić potrzebujemy wsparcia, dzięki któremu nasze akcje mogą być niezależne, pomimo prześladowań, jakimi bez przerwy jesteśmy poddawani. Dlatego bardzo liczymy na pomoc.
Serdecznie Państwa pozdrawiam,
Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków
|
Ceniony amerykański ekspert ds. COVID-19 w zdecydowanych słowach wypowiedział się na temat poczynań Watykanu w związku z promowaniem preparatów produkowanych przez koncerny farmaceutyczne podczas epidemii koronawirusa. Stolica Apostolska łamie Kodeks Norymberski, w myśl którego nie wolno zmuszać ludzi do brania udziału w eksperymentach medycznych – podkreśla specjalista.
Czołowy autorytet w temacie COVID-19 wezwał Watykan do natychmiastowego zaprzestania propagowania szczepień i ich przymusu, ostrzegając, że jego stanowisko w sprawie szczepień czyni go współwinnym zgonów poszczepiennych i stanowi krytyczne naruszenie kodeksu bioetycznego – czytamy na stronie Edwarda Pentina, uznanego publicysty katolickiego, rzymskiego korespondenta National Catholic Register, a wcześniej m. in. producenta audycji w Radiu Watykańskim.
Jak podaje Pentin, lekarz, który wezwał papieża Franciszka do zakończenia drakońskiej polityki szczepień, dr Peter McCullough, jest internistą, kardiologiem i epidemiologiem z Dallas w Teksasie. Jest on autorem 54 publikacji na temat COVID-19 w recenzowanych czasopismach naukowych i zeznawał jako ekspert przed Senatem USA w sprawie polityki epidemicznej.
Dr McCullough nie poprzestał na apelu o zerwanie przez Watykan z przymusem szczepień, ale zwrócił się do urzędującego papieża, by ten włączył się w kampanię informacyjną na temat szkodliwości preparatów i występujących po nich niepożądanych reakcjach, łącznie ze zgonami.
Lekarz stwierdził, że kierowana przez Franciszka Stolica Apostolska „będzie musiała rozliczyć się z potencjalnie setek tysięcy ofiar śmiertelnych na całym świecie z powodu szczepionki”. Wskazał przy tym, że Watykan narusza Kodeks Norymberski, który zabrania stosowania przymusu i gróźb w kwestiach medycznych oraz nakłaniania ludzi do udziału w eksperymentalnych terapiach.
Ekspert ds. COVID-19, dr Peter McCullough, zaoferował papieżowi Franciszkowi swoje doradztwo w kwestii szczepień i powiedział, że nie może milczeć wobec tego, co dzieje się w Watykanie. „Nie mogę zrozumieć, jak jakikolwiek chrześcijanin mógłby milczeć na ten temat” – podkreśla specjalista.
Zainicjowany przez papieża Franciszka Synod o rodzinie stał się inspiracją dla „tęczowych katolików”, by się zorganizować na poziomie globalnym i móc skuteczniej wpływać na biskupów w celu modyfikacji nauczania. Kolejne synody służą – w opinii „tęczowego teologa” Craiga Forda – „wykuciu na najwyższym szczeblu władzy kościelnej nowej tożsamości ”, która „ostatecznie pozwoli na zmianę doktryny”.
Ruch nabiera rozpędu wraz z każdym kolejnym rokiem, forsując coraz większe otwarcie instytucjonalnego Kościoła na afirmację dewiacji.
Przyglądając się hasłom organizacji propagujących ideologię gender czy wypowiedziom wpływowych „tęczowych” teologów i aktywistów rzuca się w oczy ich determinacja, by zmienić odwieczną doktrynę Kościoła katolickiego odnośnie sodomii. Przedstawiciele tych instytucji rzekomo czują się „głęboko skrzywdzeni”. Środowisko homoseksualne, które obejmuje coraz to nowsze grupy interesu, wysuwające szereg postulatów politycznych, domaga się już nie tylko tolerancji bądź akceptacji, ale afirmacji przyjętego przez nie stylu życia. Bardzo dużo mówią o „sprawiedliwości społecznej”, inkluzywności czy też włączeniu, równym traktowaniu wszystkich i niedyskryminacji. Ta ostatnia – w ich przekonaniu – będzie możliwa tylko wtedy, gdy raz na zawsze pozbędą się piętna grzechu sodomskiego a ludzie zaakceptują wszystkie formy relacji seksualnych we wszystkich możliwych konstelacjach. Żadnego „katolika” nie pozbawi się natomiast z tego powodu „pełnego dostępu do sakramentów”, łącznie z małżeństwem.
|
„O stanie naszego Państwa” – Grzegorz Braun, Poseł na Sejm RP,
https://www.youtube.com/
MICHALKIEWICZ. Łotrzyki i agenci. Polska ZNIKNIE Z MAPY ŚWIATA? || Jaka jest prawda?
https://www.youtube.com/watch?
TAJNE AKCJE MOSSADU (2020) – FILM DOKUMENTALNY – LEKTOR PL [DDK KINO DOKUMENTALNE]
Zabili wolność słowa by tresować ludzi!
https://www.youtube.com/
Czy protesty ekologów ws. budowy zapory na granicy są zasadne? | Studio prasowe
|
JEŚLI HIERARCHOWIE I BISKUPI KATOLICCY NIE NAWRACAJĄ MASONÓW, NIE TŁUMACZĄ NAM KIM SĄ MASONI I NIE UCZĄ ICH, ŻE BĘDĄ W PIEKLE, TO WSPÓŁUCZESTNICZĄ W ICH I LUDZI POTĘPIENIU.
|
Premier Kanady Justin Trudeau zdecydował się na eskalację konfliktu z tzw. Konwojem Wolności, czyli masowym protestem, w którym biorą udział w szczególności kanadyjscy kierowcy i rolnicy. Szef rządu powołuje się, po raz pierwszy od 50 lat, na Emergencies Act, który pozwala na użycie radykalnych środków wobec protestujących!
Stan wyjątkowy, wprowadzony na mocy ww. ustawy o nadzwyczajnych uprawnieniach, rozszerza możliwości działania policji w świetle prawa. Rząd zadeklarował usunięcie protestujących z Ottawy, a osobom, które się nie podporządkują, grożą skandalicznie wysokie grzywny i kara więzienia nawet do 5 lat! Ponadto, wicepremier Chrystia Freeland zapowiedziała blokowanie firmowych rachunków i ochrony ubezpieczeniowej kierowcom pojazdów!
Wiele wskazywało na to, że w obliczu masowego, szeroko popieranego przez społeczeństwo protestu kierowców i rolników, blokującego m.in. Ottawę, kanadyjski rząd ugnie się i wycofa obostrzenia. Jednak najnowsza decyzja premiera pokazuje, że władze wolą podjąć jeszcze bardziej totalitarne kroki, by zmusić obywateli do podporządkowania się.
Powołanie się na Emergencies Act – który przed rokiem 1988 funkcjonował pod nazwą War Measures Act (ustawa o stanie wojennym) i był wykorzystany po raz ostatni w 1970 roku przez (notabene!) ojca obecnego premiera, Pierre’a Trudeau, pełniącego wówczas tę samą funkcję – oznacza, że protesty w obronie najbardziej podstawowych swobód obywatelskich rząd uważa za „bezprawne działania grożące obaleniem legalnie funkcjonującej władzy.”
Wiele państw w Europie i na świecie rezygnuje z pandemicznej narracji i znosi obostrzenia. Szwecja, Norwegia, Dania to przykłady rządów, które prawie całkowicie wróciły do normalności, a szereg kolejnych zapowiada i wdraża kolejne poluzowania. Po przeciwnej stronie można wskazać m.in. Austrię, w której obecnie panuje powszechny przymus szczepień, czy właśnie Kanadę, której liderzy usiłują najwyraźniej umocnić swoją władzę na fali pandemii.
W Polsce dopiero niedawno udało się zmusić rząd do rezygnacji z projektów kolejnych ustaw segregacyjnych, których celem było wdrożenie realnej dyskryminacji tej części społeczeństwa, która odmawia regularnego szczepienia się kolejnymi dawkami preparatów przeciw covid-19. Mowa o przynajmniej kilkunastu milionach obywateli, których liczba zresztą rośnie, w miarę, jak wygasa kilkumiesięczna „ważność” szczepienia wielu z nich.
Chcemy, by Polska poszła słuszną drogą – śladami państw podobnych do Szwecji, a nie w kierunku totalitarnych praktyk, które w ostatnich 2 latach kojarzą nam się z Australią, Austrią, Izraelem czy Kanadą! Musimy stać na straży wolności obywatelskich w czasach, kiedy stały się one dobrem luksusowym! Do tego potrzebujemy Waszego wsparcia!
Wasze wsparcie pozwala nam skutecznie działać w obronie praw i wolności obywateli! Aktywny opór społeczny, liczne protesty, realna opozycja parlamentarna w postaci Konfederacji – to są wyłączne czynniki, dla których covidowa koalicja nie zafundowała Polakom rozwiązań na wzór Austrii czy Australii! Dziękujemy za każdą pomoc!
Mamy dość absurdalnej, antynaukowej i przeciwskutecznej polityki Morawieckiego i Niedzielskiego! Żądamy przywrócenia WSZYSTKICH swobód i praw obywatelskich, uwolnienia ochrony zdrowia i zniesienia przymusu szczepień w jakiejkolwiek grupie społecznej! STOP SEGREGACJI SANITARNEJ!