Jest jednak raczej mało prawdopodobne, by te fakty i pytania zdołały zahamować naszą podróż wkierunku totalitaryzmu na wzór chociażby australijski (obecnie Australia jest w największym lockdownie, policja nie pozwala nawet wyjść za drzwi własnego domu). W USA, w niektórychstanach (np. Nowy Jork) już niektóre restauracje i inne instytucje muszą wymagać kowidpaszportów, a pewne uniwersytety wymagają kowidszczepień od wszystkich studentów i pracowników. Niektórzy na antenie CNN nawołują do odebrania niezaszczepionym możliwości jazdy samochodem, kupowania i sprzedawania (przynajmniej online, ale z gotówką też mogą być problemy), chodzenia do restauracji, a nawet do sklepu spożywczego. W tle narasta, podsycana przez media, zarówno te tradycyjne, jak i społecznościowe, nienawiść wobec niezaszczepionych.Niebawem rządny krwi lud zacznie dokonywać samosądów, linczów i zbiorowych mordów na nas,nowej klasie pariasów, by „oczyścić” społeczeństwo z „robactwa” roznoszącego zarazę i
powstrzymującego poziom wyszczepienia od osiągnięcia magicznych pułapów procentowych (np.80% w Australii) niezbędnych do tego, aby władze pozwoliły nam powrócić do wytęsknionej wolności. Dehumanizacja zawsze poprzedza ludobójstwo; a Kryształowa Noc, Rwanda czy inne,podobne wydarzenia (jak zabijanie oskarżanych o zatruwanie studni Żydów w czasie dżumy w Europie Zachodniej) mogą z łatwością powtórzyć się i w naszych, „cywilizowanych” czasach. Tym bardziej, że propaganda nienawiści jest dziś odziana w biały kitel i dzierży broń (fałszywych)„danych naukowych” oraz sztandar walki z „dezinformacją”. Pytanie brzmi tylko: Ile czasu nam zostało?
W GOOGLE CHROME TO PRZETŁUMACZY:
www.globalresearch.ca/what-