https://www.youtube.com/watch?
https://pch24.pl/ekumenizm-
https://pch24.pl/przed-
„Funkcjonowanie państwa pod okupacją. Aspekty samoobrony społecznej”
– prof. Zapałowski [WYKŁAD]
https://www.youtube.com/watch?v=NDo-lb0TL7s
Przestrogi dla Polaków
Błogosławiony
kardynał Stefan Wyszyński
Prymas Tysiąclecia
Przestrogi
dla Polaków
Myśli na każdy dzień
Pamiątka roku beatyfikacji
Nie dziwmy się, że ze strony Boga jest taka „nadprodukcja” ludzi. Napełnia ona lękiem małodusznych i pesymistów: co będziemy jedli, pili, czym będziemy się odziewali, skoro nas aż tylu na świecie? Aby zrozumieć Boga, aby Go – nie powiem – wyczerpać, ale wciąż na nowo przeżywać, potrzeba rzeszy ludzkiej. Bo to, co jest skończone, nie zdoła wyczerpać Nieskończonego. A gdy Miłość jest Nieskończona, trzeba niezliczonych rzesz, aby raz jeszcze spróbowały wypowiedzieć w swoim osobistym życiu miłość, która jest w Bogu i którą On obdziela ludzi.
Warszawa, 10 stycznia 1971
FUNDACJA MAŁYCH STÓPEK https://fundacjamalychstopek.
FUNDACJA ANIOŁÓW MIŁOSIERDZIA https://mostdonieba.pl/
FUNDACJA MIEJ SERCE https://miejserce.pl/
FUNDACJA STO SERC https://www.fundacjastoserc.
Modlimy się nie po to, by pozyskać dobra, ale raczej po to, by stać się dobrymi.
KAŻDY WIE, ŻE TYLKO BÓG WSZECHMOGĄCY CHRZEŚCIJAN JEST JEDYNYM BOGIEM PRAWDZIWYM, BO DAJE ŻYCIE I JEST MIŁOŚCIĄ MIŁOSIERNĄ, A WYZNAWCY BOGA WSZECHMOGĄCEGO NIKOGO NIE ZABIJAJĄ, LECZ
Szanowni Państwo,Najwyższa Izba Kontroli wskazuje horrendalne nadużycia w najdroższym „tymczasowym” szpitalu covidowym w Polsce! Raport organu kontrolnego kreśli bardzo ponury obraz powstania i funkcjonowania największej covidowej placówki, zlokalizowanej we Wrocławiu. Odpowiedzialnemu za zarządzanie szpitalem wojewodzie dolnośląskiemu zarzuca się rażącą niegospodarność przy wydatkowaniu środków publicznych. Blisko 27 milionów złotych – na tyle kontrolerzy oszacowali straty spowodowane zawyżaniem kosztów. Warto zaznaczyć, że na lokalizację szpitala wybrano – bez przetargu – posesję i budynki prywatnej firmy bez doświadczenia w stawianiu podobnych obiektów. Mimo tego, że do dyspozycji były budynki dwóch wyłączonych z użytkowania wrocławskich szpitali. Autorzy raportu NIK uznali inwestycję za samowolę budowlaną. Przyznali, że nie udało im się ustalić osoby odpowiedzialnej za tę decyzję. 80 milionów złotych – tyle środków publicznych pochłonęło powstanie i funkcjonowanie placówki do końca 2021 roku. To kwota wielokrotnie przekraczająca pierwotnie zakładany budżet. „Może należałoby ten przymiotnik <tymczasowy> wykreślić z tej nazwy, ponieważ ten szpital odpowiada wszystkim wysokim i należytym standardom prowadzenia działalności medycznej w ramach służby zdrowia” – chwalił placówkę premier Mateusz Morawiecki w marcu 2021 roku. Wcześniejszy raport NIK – z maja 2022 roku – w brutalny sposób potwierdził podejrzenia o rażącej niegospodarności i oszałamiającym chaosie administracyjnym, jaki zapanował w systemie ochrony zdrowia podczas walki z pandemią covid-19. Kontrola przeprowadzona w czterech placówkach w województwie zachodniopomorskim wykazała szereg nieprawidłowości. Warunki wypłaty dodatków finansowych okazały się być źle sformułowane, co spowodowało powszechne nadużycia: – w jednym ze szpitali na każde łóżko covidowe wykazano 21-31 osób personelu medycznego, które otrzymały dodatki. – w innym obliczono, że blisko 40% osób otrzymało dodatek za pracę z pacjentami covidowym w wymiarze poniżej 24 godzin w skali miesiąca. W skrajnych przypadkach była to maksymalna kwota 15 000 zł za mniej niż godzinę pracy miesięcznie. – wskazano około 70 osób, które pobierały dodatki covidowe w więcej niż jednej z kontrolowanych 4 placówek, w kilku przypadkach nawet w trzech jednocześnie! Czy za te wszystkie nadużycia ktokolwiek został pociągnięty od odpowiedzialności? Oczywiście, że nie! Nie pod rządami PiSu! Tak wygląda Państwo Polskie w rękach Kaczyńskiego i Morawieckiego. Takie są skutki desperackich „pandemicznych ustaw”, których nie poddano żadnej merytorycznej debacie i żadnej ekonomicznej analizie. Minister Adam Niedzielski, zamiast dymisji i procesu, wciąż kształtuje politykę w kraju i jest traktowany jak celebryta! 200 tysięcy śmiertelnych ofiar jego fatalnych decyzji można by było uniknąć, gdyby minister zdrowia działał w interesie Polaków! Niedzielski do dymisji! |
Zapis spotkania z biskupem Athanasiusem Schneiderem w Krakowie
Biskup Schneider w trakcie promocji swojej najnowszej książki „Msza Katolicka. Jak przywrócić centralne miejsce Boga w liturgii” odpowiedział na pytania dotyczące przyszłości Kościoła
– Komunia na rękę?
– Kościół po śmierci papieża Benedykta XVI?
– Wierność Tradycji a Sobór Watykański II?
Jego postawa znalazła wielu naśladowców. Sława i cuda sprawiły, że zaczęli ściągać uczniowie, pragnący poddać się jego duchowemu kierownictwu. Po wielu sprzeciwach zdecydował się ich przyjąć i odtąd oaza Faium na pustyni zaczęła zapełniać się rozrzuconymi wokół celami eremitów (miało ich być około 6000). Owe wspólnoty pustelników nazwano laurami. Wśród pierwszych uczniów Antoniego znalazł się św. Hilarion.
W 311 r. Antoni gościł w Aleksandrii, wspierając duchowo prześladowanych przez cesarza Maksymiana chrześcijan. Spotkał się wówczas ze św. Aleksandrem, biskupem tego miasta i męczennikiem. Następnie, ok. 312 roku, udał się do Tebaidy, gdzie w grocie w okolicy Celzum, w górach odległych ok. 30 km od Nilu, spędził ostatnie lata życia. Stąd właśnie wybrał się do Teb, gdzie odwiedził św. Pawła Pustelnika. W latach 334-335 ponownie udał się do Aleksandrii. W roku 318 wystąpił tam bowiem z błędną nauką kapłan Ariusz. Znalazł on wielu zwolenników. Zatroskany o czystość wiary, żyjący jeszcze św. Aleksander zwołał synod, na którym około stu biskupów potępiło naukę Ariusza. Znalazł on jednak potężnych protektorów, nawet w samym cesarzu Konstantynie Wielkim, a przede wszystkim w jego następcy – Konstancjuszu, który rozpoczął bezwzględną walkę z przeciwnikami arianizmu. Dla ustalenia, po czyjej stronie jest prawda, Antoni udał się do Aleksandrii, gdzie biskupem był wówczas św. Atanazy. Po rozmowach z nim stał się żarliwym obrońcą czystości wiary wśród swoich uczniów.
Cieszył się wielkim poważaniem. Korespondował m.in. z cesarzem Konstantynem Wielkim i jego synami. Zachowane listy Antoniego do mnichów zawierają głównie nauki moralne – szczególny nacisk kładzie w nich na poszukiwanie indywidualnej drogi do doskonałości, wsparte lekturą Pisma św.
Według podania św. Antoni zmarł 17 stycznia 356 roku w wieku 105 lat. Życie św. Antoniego było przykładem dla wielu nie tylko w Egipcie, ale i w innych stronach chrześcijańskiego świata. Jego kult rychło rozprzestrzenił się na całym Wschodzie. W roku 561 cesarz Justynian I przeniósł uroczyście jego relikwie do Aleksandrii. W roku 635 przeniesiono je do Konstantynopola. W wieku XII krzyżowcy zabrali je stamtąd do Francji do Monte-Saint-Didier, a w roku 1491 do Saint Julien koło Arles. Antoni jest patronem zakonu antoninów (powstałego w XII w. dla obsługi pielgrzymów przybywających do grobu św. Antoniego), dzwonników, chorych, hodowców trzody chlewnej (według legendy uzdrowił niewidome prosię), koszykarzy, rzeźników, szczotkarzy i ubogich. Orędownik w czasie pożarów. W ciągu wieków wzywano go podczas epidemii oraz chorób skórnych. Ku czci św. Antoniego Pustelnika wyrabiano krzyżyki w formie tau. Ku jego czci poświęcano również ogień, by chronił bydło od zarazy zwanej „ogniem”.
W ikonografii św. Antoni przedstawiany jest jako pustelnik, czasami w długiej szacie mnicha. Szczególne zainteresowanie artystów budził temat kuszenia św. Antoniego. Jego atrybutami są: jeden, dwa lub trzy diabły, diabeł z pucharem, dzwonek, dzwonek i laska, krzyż egipski w kształcie litery tau, księga reguły monastycznej, lampa, lampka oliwna, laska, lew kopiący grób, pochodnia, świnia, pod postacią której kusił go szatan, źródło.
Około roku 1740 w Szkocji rozpoczął działalność ruch zielonoświątkowy, propagujący modlitwę w kościołach chrześcijańskich za siebie nawzajem. W 1820 r. James Haldane Stewart opublikował „Wskazówki dla Zgromadzenia Ogólnego Chrześcijan oczekujących wylania Ducha Świętego”. Dwadzieścia lat później Ignatius Spencer, nawrócony na katolicyzm, proponuje utworzenie „Unii Modlitw o Jedność”.
Św. Wincenty Pallotti († 1850) włączył do wspólnych modlitw intencje misyjne. Umiejscowił tydzień modlitw o jedność chrześcijan w oktawie Objawienia Pańskiego, czyli w dniach 6-13 stycznia. |
W 1964 r. Sobór Watykański II wydał dekret o ekumenizmie, w którym podkreślił, iż sercem ruchu ekumenicznego jest modlitwa. Dekret zachęca jednocześnie do praktyki Tygodnia Modlitw. W 1966 r. Komisja „Wiara i porządek” oraz Sekretariat ds. Promowania Jedności Chrześcijan (obecnie Papieska Rada ds. Jedności Chrześcijan) rozpoczynają wspólne przygotowywanie tekstów Tygodnia Modlitw.
Ostatecznie czas Tygodnia Modlitw ustalono na dni od 18-25 stycznia – aby kończył się pamiątką nawrócenia się św. Pawła (25 stycznia). Symbol jest bardzo wymowny. Nawraca się nagle, rzucony na ziemię łaską Bożą, największy wróg chrześcijaństwa u bram miasta, w którym miał za zadanie aresztować i więzić chrześcijan.
Kościół Chrystusowy bolał zawsze nad skłóceniem swoich dzieci i dążył za wszelką cenę do ich pojednania w Jezusie Chrystusie. Szedł także na daleko idące ustępstwa. I tak np. Kościołom Wschodnim przyłączonym zostawił własny obrządek i język liturgiczny, własny kalendarz, a nawet własne ustawodawstwo. W historii ruchów ekumenicznych odróżnić możemy trzy etapy: wiek III i IV, gdy stała się aktualna sprawa powrotu do Kościoła tych, którzy od niego odpadli z obawy prześladowań (tzw. lapsi); wiek XII-XV to próby pozyskania dla jedności prawosławia; i współczesne kierunki, dążące ku zjednoczeniu rodziny chrześcijańskiej.
Obecnie Światowa Rada Kościołów skupia 286 Kościołów i wyznań chrześcijańskich. Oprócz jednak tej akcji ogólnoludzkiej bardzo żywo toczy się dialog pomiędzy poszczególnymi Kościołami. Utworzone zostały komisje dla rozważenia problemów, które łączą i które dzielą braci odłączonych od Kościoła. W duchu miłości, cierpliwie prowadzi się teologiczne poszukiwanie do uzgodnienia poglądów. Dla przykładu: z Kościołem syryjsko-prawosławnym i koptyjsko-prawosławnym obie strony doszły do przekonania, że w dziedzinie tajemnicy natury ludzkiej Chrystusa, która w wieku V była formalną przyczyną rozłamu, używa się wprawdzie różnego języka teologicznego, ale treść tej nauki jest ta sama. Można więc powiedzieć, że obie strony wyznają tę samą prawdę, chociaż Kościół Rzymski ją ściślej może precyzuje. Ze wspólnotą anglikańską uzgodniono wiarę w tajemnicę realnej obecności Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, jak też odnośnie do urzędu kościelnego, do którego wchodzi się przez święcenia kapłańskie. W dialogu katolicko-luterańskim nastąpiło znaczne zbliżenie poglądów w tak zasadniczych sprawach, jak: Pismo święte, tradycja, usprawiedliwienie, urząd duchowny, a nawet prymat papieża. Poniżej przedstawiamy tematy Tygodni Modlitw o Jedność Chrześcijan: 1968 – Ku chwale Jego majestatu (Ef 1, 14) |
Wpatrzeni w Jezusa Chrystusa kontynuujemy Jego prośbę, którą kieruje do Swego Ojca.
Policja i służby w roku wyborczym mają dostać uprawnienia i sprzęt do czytania naszych maili i komunikatorów, przeglądania historii wyszukiwań, a nawet dostęp do informacji co lajkujemy na portalach społecznościowych! Ustawa, która to wszystko zapewnia liczy sobie aż 3500 stron wraz z uzasadnieniem, które po wydrukowaniu ważą aż 17 kilogramów!
Wczorajszy dzień czyli 13 piątek, rzeczywiście był ekstremalnie pechowy. Gwiazdą tego pecha jest polski rząd, który jednego dnia oddał resztkę polskiej suwerenności UE niszcząc polskie sądownictwo na zlecenie i przedstawił ustawę inwigilacyjną zwaną dla niepoznaki nowym prawem elektronicznym.
Oczywiście standardowo dzieje się to w imię zapewnienia nam bezpieczeństwa a przede wszystkim wymówką jest jak zwykle konieczność dostosowania polskiego prawa do prawa unijnego. Najbardziej żałosne jest jednak to, że PiSowców tak poniosło z dodawaniem totalitarnych przepisów, że sami na końcu tego krowiastego dokumentu stwierdzają, że może być on niezgodny z prawem unijnym co uznają za ryzyko.
Zresztą ta ustawa to chyba tylko formalność bo decyzja o całkowitej inwigilacji wszystkich i wszystkiego już zapadła a dowodem na to jest, że Policja kupiła licencję na narzędzia izraelskich hakerów z firmy Cellebrite, które potrafią np. odczytywać dane zapisane w chmurze z Facebooka, Twittera, Gmaila czy WhatsAppa, a także umieją łamać zabezpieczenia telefonu oraz „wyciągać” z niego listy połączeń, SMSy, e-maile czy zdjęcia. Czyli ten totalitaryzm już wszedł a ustawa jest potrzebna, żeby zalegalizować te praktyki, a nie żeby o nich dyskutować w Sejmie.
Komuniści z PRL też oczywiście starali się podsłuchiwać całe społeczeństwo, ale nie aż tak na chama. PiS stworzy system gorszy od PRL. Wprowadza państwo totalitarne, chce masowo inwigilować Polaków, analizować profile psychologiczne i odziera nas z resztek prywatności mimo, że jest to jawnie niezgodne z Konstytucją.
PiS najwyraźniej traktuje słynną dystopijną powieść „Rok 1984” Orwella jako instrukcję a nie ostrzeżenie przed totalitaryzmem. Ta władza już zatraciła całkowicie kontakt z rzeczywistością i chce wprowadzić totalną inwigilacje Polaków pod byle pretekstem. Służby już teraz są wykorzystywane do walki politycznej, wycinania konkurencji i inwigilacji a nawet blokowania niezależnych mediów i dziennikarzy ale to za mało. PiSowcy i zapewne też łżeopozycja okrągłostołowa, chcą wspólnie wprowadzić permanentną inwigilacje Polaków pod byle pretekstem.
Można tylko podejrzewać, że włądza może na przykład zacząć tropić niezadowolonych z wymiany narodowościowej w Polsce. Już teraz podejrzane organizacje cenzorskie jak polski Demagog, tworzą listy wrogów narodu ośmielających się wyrażać inny niż entuzjastyczny stosunek do Ukrainy i Ukraińców. Czy dużo brakuje do tego, aby smutni panowie nawiedzali domy takich nikczemników nie podzielających miłości partii rządzącej do wschodnich sąsiadów? Co będzie dalej? Przejmowanie majątków wrogów ludu?
Skutki takiego dictum wydają się być oczywiste. Będzie to samocenzura. W Polsce PiS trzeba bowiem już uważać co się pisze. Zresztą trwa to od lat i nawet nasza redakcja była nękana żądaniami polskiej policji dostarczenia adresów IP niektórych komentujących. Teraz PiS chce nakazać zbieranie takich danych nie tylko z IP ale też z użytym portem.
Co więcej wspomniana nowa ustawa nie precyzuje dokładnie jak powinna wyglądać retencja danych i zastrzega sobie prawo definiowania tego stosownie do potrzeb rozporządzeniami. Czyli chcą to robić tak samo bezprawnie jak obostrzenia Covidowe. Najbardziej dziwią reakcje ludzi, którzy uważają, że permamentna inwigilacja jest dobra dla nich, bo „nic nie mają na sumieniu”. Tylko, że tacy naiwniacy nawet nie wiedzą co mają na sumieniu według władzy. A rządzący zapominają, że kiedyś też znajdą się w opozycji i wtedy ten bat zostanie użyty również na ich własne brudne dupsko.
Nadchodzi totalna inwigilacja w internecie! Konfederacja
https://www.youtube.com/watch?
|
Szanowny Panie, Drogi Obrońco Życia Dzieci!
Rozpoczynamy nowy rok dwiema ważnymi akcjami. Jedną w obronie życia, drugą w obronie dzieci i młodzieży przed LGBT.
W minionym tygodniu byliśmy pod Sądem Okręgowym w Warszawie, gdzie odbywała się rozprawa w procesie Justyny W. z Aborcyjnego Dream Teamu. Kobieta oskarżona jest o zorganizowanie morderstwa na nienarodzonym dziecku. To, co działo się pod sądem, pokazuje najlepiej, że frazesy wygłaszane przez aborcjonistów mają się nijak do rzeczywistości. Co zobaczyliśmy?
– Agitujące za aborcją starsze kobiety, które już na pewno nie będą mieć dzieci. Była tam nawet Katarzyna Augustyniak, słynna Babcia Kasia! Każdy może (i powinien!) wypowiadać się w sprawie obrony dzieci nienarodzonych, jednak sam Pan przyzna, że wielokrotnie słyszeliśmy z ust aborcjonistów, że tylko młode kobiety mogą mówić o aborcji. Co za hipokryzja! Ci sami ludzie, którzy próbują zamknąć usta pro-liferom, nie mają oporów, żeby domagać się zabijania dzieci! Jeśli jeszcze kiedykolwiek usłyszy Pan, żeby nie wypowiadać się przeciw aborcji, bo to Pana nie dotyczy, proszę absolutnie nie nabierać się na ten pseudoargument.
– Desant aborterów z zagranicy. Stali pod sądem i krzyczeli, że aborcja w Polsce powinna być legalna. Ich obecność to najlepsze potwierdzenie, że ruch na rzecz mordowania nienarodzonych nie jest oddolną działalnością polskich kobiet, ale zbrojnym ramieniem międzynarodówki aborcyjnej. Ta międzynarodówka stara się wykreować rynek pod swoje „usługi” w kolejnych państwach na świecie.
– Wściekłość na religię, tradycję, polskość. Środowiska aborterów nienawidzą wszystkiego, co polskie. Przerabiają hasła patriotyczne na agitację za aborcją. Zamiast czcić bohaterów, czczą… zabójców małych Polaków. Co za obrzydliwe zachowanie!
Proszę zobaczyć to wszystko na relacji:
Drogi Panie!
Z satysfakcją spieszę też Pana poinformować, że przegoniliśmy zwolenników LGBT spod szkoły, która genderuje młodzież. Pod słynnym „Zamoyem” pojawiliśmy się z kolejną już akcją edukacyjną, aby uświadamiać uczniów o zagrożeniach związanych z akceptacją ideologii gender. Agresywni zwolennicy genderowania tym razem poukrywali się głęboko w murach szkoły i bali się jakiejkolwiek rozmowy o najprostszych faktach.
Wiem, dlaczego tak zrobili. W starciu kłamstwa z faktami zawsze wygrywa prawda. Ideolodzy LGBT mogą sprzedawać swoje sześciokolorowe oszustwo tylko wówczas, gdy nie ma żadnego punktu odniesienia. Prawdziwe historie o gejach gwałcących dzieci, dzieciakach okaleczonych operacjami „zmiany” płci – to wszystko fakty, które mają nigdy nie wyjść na światło dzienne. Przychodzimy z tymi historiami, aby przestrzec młodzież i powiedzieć im: chcecie być LGBT? Decydujcie świadomie, poznajcie najpierw prawdę.
Pod „Zamoya” będziemy jeszcze wracać, by ratować młodzież z rąk bezdusznych ideologów. Jesteśmy też zaniepokojeni, że dyrektor tej szkoły Małgorzata Klimczak nie robi nic, aby uporządkować sytuację w placówce. Obawiamy się, że jeśli nauczyciele będą pogłębiać problemy z tożsamością u swoich podopiecznych, może dojść do niewyobrażalnych tragedii…
Wrócimy zarówno pod sąd, by domagać się przykładnego ukarania Justyny W. jak i pod szkołę, by edukować o prawdziwym obliczu homoseksualnego półświatka.
Wszystkie akcje podejmujemy także w Pańskim imieniu. Jesteśmy na pierwszej linii w walce z aborcją i LGBT.
Dziękuję, że jest Pan z nami i serdecznie Pana pozdrawiam!
|
Kaja Godek
Inicjatywa #ZATRZYMAJABORCJĘ
Inicjatywa #STOPLGBT
Fundacja Życie i Rodzina
zycierodzina.pl
PS – YouTube czasem usuwa filmy. Gdyby tak się stało, można je obejrzeć w serwisie BanBaye na kanale Fundacji Życie i Rodzina: https://banbye.com/channel/ch_
Akcje Fundacji są możliwe dzięki hojności Darczyńców. Dziękujemy za wszelkie wsparcie!
NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW
MOŻESZ TEŻ SKORZYSTAĆ Z SZYBKICH PRZELEWÓW ONLINE:
TELEWIZJA CHRYSTUSA KRÓLA w CHICAGO
|
Błogosławiony
kardynał Stefan Wyszyński
Prymas Tysiąclecia
Przestrogi
dla Polaków
Myśli na każdy dzień
Pamiątka roku beatyfikacji
Jest jedna zasada moralna wiążąca wszystkich: Kochaj i czyń, co chcesz, czyli staraj się wyrozumieć przez miłość wszystko, co czynisz, wszystko, czym się zajmujesz; staraj się ożywić miłością każde słowo, każde spojrzenie, każdy ruch. Chociażby bowiem ustała wiara, choćby zbladła nadzieja – miłość nie ustanie. Warszawa, 10 stycznia 1971
Ukochana modlitwa Benedykta XVI
PiSowcy – to Wolnej Woli i Uczuć Polaków Mordercy. Zmieńcie nazwę swojej Partii o podejrzanych celach, bo
Nowe narzędzia państwa PiS do INWIGILACJI! Interwencja w Komendzie Głównej Policji!
RZĄD ZBIERA NARZĘDZIA DO INWIGILACJI! Prezes Ruchu Narodowego z interwencją poselską w Komendzie Głównej Policji!
Polska policja właśnie dokonała zakupu za 6,5 miliona złotych licencji na oprogramowanie UFED izraelskiej firmy Cellebrite. Narzędzie to służy m.in. do łamania zabezpieczeń telefonów i przejmowania wszystkich danych, zapisanych zarówno na urządzeniach, jak i w tzw. „chmurach”, co obejmuje np. historię korespondencji mailowej czy poprzez komunikatory. Na Komendzie Głównej Policji doszło w związku z tym do interwencji poselskiej prezesa Roberta Winnickiego.
Od kilku dni zwracamy uwagę Polaków na rządowy projekt ustawy, który znalazł się w agendzie trwającego posiedzenia Sejmu. Chodzi o ustawę Prawo komunikacji elektronicznej, jednak ten fatalny projekt kolosalnych rozmiarów (liczący 3500 stron z uzasadnieniem) znacznie trafniej opisuje nazwa „Ustawy o totalnej inwigilacji”.
Treść nowego prawa jest szczególnie groźna, gdyż formalnie zniesie całą prywatność komunikacji w internecie. W przypadku jego wdrożenia, służby mają otrzymać na żądanie wgląd w m.in. połączenia telefoniczne, e-maile, czaty i komunikatory.
„To jest ustawa, która ustanawia szpiegowanie obywateli. To jest ustawa, która ustanawia cenzurowanie obywateli” – podsumował poseł Krzysztof Bosak. – „W artykule 43. tej ustawy rząd nadrabia pewien brak legislacyjny, mianowicie zakupił izraelskie oprogramowanie do szpiegowania obywateli – Pegasus – ale nie miał prawa go stosować. Rząd, zamiast przyznać się do błędu i ukarać winnych, nadrabia ten brak, ustanawiając przepisy umożliwiające legalne szpiegowanie obywateli.”
Lista służb, które mają mieć dostęp do naszych prywatnych danych, jest następująca: Policja, Krajowa Administracja Skarbowa, Centralne Biuro Antykorupcyjne, Straż Graniczna, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Służba Kontrwywiadu Wojskowego, Służba Ochrony Państwa, Żandarmeria Wojskowa i Biuro Nadzoru Wewnętrznego.
Projekt ustawy nie tylko zdaje się pozostawać w rażącej sprzeczności z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej, ale również, co ciekawe, wykracza poza ramy prawa Unii Europejskiej! Polskie władze świadomie jednak wychodzą przed szereg, co potwierdza wypowiedź podsekretarza stanu w KPRM, który w swojej opinii do projektu wspomniał o „pogłębieniu zakresu niezgodności projektowanych przepisów z prawem UE”.
Podsumowując, w sposób ustawowy rząd zamierza zobowiązać firmy telekomunikacyjne oraz dostawców usług internetowych, w tym operatorów poczty elektronicznej, do przesyłania danych o użytkownikach – czyli praktycznie nas wszystkich – do służb państwowych. Dane gromadzone w ten sposób pozwolą na jednoznaczną identyfikację każdej osoby.
Ruch Narodowy i Konfederacja nie będą się przyglądały biernie realizacji globalistycznej polityki, w ramach której obywatela pozbawia się swobody wypowiedzi, prywatności korespondencji, a z czasem także anonimowości rozliczeń finansowych (patrz nieustające ograniczanie korzystania z gotówki), dalej wolności decydowania o własnym organizmie – i kto wie, gdzie leży granica tych totalitarnych zapędów.
STOP inwigilacji Polaków!
Komentarz do pierwszego czytania
Jezus jest pokornym Sługą Jahwe i to o Nim mówi tu prorok Izajasz. To On podniósł Izraela będąc jego najlepszym i najdoskonalszym Synem. Jego zapowiadały wszystkie proroctwa, w których wiele razy pojawiała się zapowiedź Mesjasza, który będzie Sługą i Światłością, który nawróci i zgromadzi lud, w którym Imię Boga się rozsławi.
Wszyscy przez chrzest jesteśmy włączeni w tę mesjańską misję Jezusa. Możemy więc dziś w kontekście tego czytania zadać sobie pytanie o to, czy w naszym życiu Bóg jest rozsławiany i uwielbiany? Czy gromadzimy dla Niego ludzi, czy może z naszego powodu inni od Boga odchodzą? Czy jesteśmy sługami, czy nasze życie jest nieustanną służbą, taką świadomą i owocną? Bo przecież dziś znów na zakończenie Mszy Świętej usłyszymy z ust kapłana słowa: idźcie! Idźcie i stańcie się Tym, kogo spożyliście, stańcie się sługami, kochajcie i nieście zbawienie innym ludziom.
Komentarz do psalmu
Ten psalm to też słowa, które możemy włożyć w usta Jezusa. On przyszedł na ziemię, by w doskonały sposób wypełnić wolę Bożą i zrobił to aż po śmierć i zmartwychwstanie. Jako osoby ochrzczone, czyli włączone w potrójną misję Mesjasza, chcemy dziś powtarzać te słowa, by Jezus modlił się w nas.
On zawsze się nad nami pochyla, otwiera nasze usta i uszy, nie chce naszych ofiar, chce nas i tego, co jest rzeczywiście nasze, czyli naszej nędzy i grzechów. Mamy być włączeni w ofiarę Jezusa, mamy dać swoje życie Bogu i pełnić Jego wolę, którą On wkłada w nasze serca, byśmy zjednoczeni z Nim głosili Jego sprawiedliwość i byśmy nawet wobec tłumów nie zwątpili i nie wycofali się.
Komentarz do drugiego czytania
Drugie czytanie pokazuje nam już nie zapowiedź, jak pierwsze, ale wypełnienie tego, co było zapowiedziane i życie tym dziś. Paweł i Sostenes – ochrzczeni chrześcijanie – zwracają się do innych ochrzczonych chrześcijan w Koryncie i nazywają to, co przez chrzest już się dokonało zarówno w tamtych osobach jak i w nas dzisiaj: należymy do Kościoła Bożego, zostaliśmy uświęceni w Jezusie Chrystusie, zostaliśmy powołani do świętości i jesteśmy braćmi tych wszystkich, którzy tak jak my wzywają imienia Jezusa.
Czy żyjemy dziś jako osoby świadomie należące do Kościoła? Czy kroczymy po drogach świętości za naszym Panem? Czy w innych dostrzegamy braci i siostry? I czy wzywamy na każdym miejscu imienia Jezusa, imienia, w którym jest wielka moc? Św. Paweł pisze, że możemy trwać w łasce i pokoju Pana, to wielki dar, który On nam daje.
Komentarz do Ewangelii
Jan Chrzciciel wskazuje na Jezusa i dostrzega w Nim ofiarnego Baranka, Tego, o którym słyszeliśmy przed chwilą w psalmie, że przychodzi, by zastąpić inne ofiary. To jest Mesjasz – Jezus – Baranek Boży – to On gładzi grzech świata swoją ofiarą – jedyną trwającą przed tronem Boga w wieczności – On, Baranek zabity, a jednak żywy – On ma Boską godność, przewyższa Jana i jest od zawsze.
Misją Jana Chrzciciela było przygotowanie Izraela na Jego przyjście, dlatego zanurzał ludzi w wodzie, by byli obmyci, oczyszczeni i gotowi. Jan przygotowywał Oblubienicę Bożego Baranka na ostateczne zaślubiny z Mesjaszem. Potężnym świadectwem było widzialne zstąpienie Ducha Świętego na Jezusa podczas Jego chrztu, bo Jezus to Mesjasz posyłający Ducha swej Oblubienicy – swemu Kościołowi, który nabył obmywając go już nie wodą Jordanu, ale swoją Przenajświętszą Krwią.
Komentarze zostały przygotowane przez s. M. Tomaszę Potrzebowską CSC
KORONKA DO MIŁOSIERDZIA BOŻEGO
(Ułożona przez Bł. papieża Piusa IX w 1847 roku)
W dniu 8 Maja 1853 r. Ojciec św. wyznaczył dzień to jest pierwszą Niedzielę po Trójcy Przenajświętszej, na obchód święta Miłosierdzia Boskiego, dołączając do tego święta odpust zupełny.
Odmawia się na Różańcu.
Odmawiając tę koronkę wpatrywać się w duchu podczas każdego dziesiątka w jedną Ranę Zbawiciela.
|
|