*Dzisiaj w Mekce na grób Mahometa spadła ulewa – powódź na miliony ludzi, którzy przybyli, aby świętować Ramadan. Minutę po deszczu spod ziemi wypełzły miliony karaluchów, więc modlitwa ustała i wszyscy uciekli krzycząc: „Przestań, wynoś się!” To jak trzecia kara egipska*...