Szanowni Państwo,
Interwencja na granicy polsko-ukraińskiej! Posłowie Konfederacji z kontrolą organów celnych i terminalu przeładunkowego na przejściu granicznym w Medyce!
Podczas konferencji prasowej w Medyce głos zabrali polscy rolnicy. Od pół roku trwa w najlepsze zalew polskiego rynku produktami spożywczymi z Ukrainy, które nie podlegają analogicznej kontroli sanitarnej, są gorszej jakości, w dodatku są produkowane przez ogromne międzynarodowe koncerny – w związku z czym łatwo wygrywają rywalizację cenową z rodzimymi polskimi przedsiębiorstwami.
Dalsza bierność polskiego rządu oznacza koniec polskiego rolnictwa! Miliony ton ziarna wciąż wjeżdżają do Polski bez żadnej kontroli. Rząd Morawieckiego oszukał rolników!
Obiecywany przez premiera Morawieckiego tranzyt ukraińskiego zboża do dalszych krajów, m.in. w położonych w Afryce, okazał się fikcją, a wręcz celowym oszustwem, które miało dodatkowo przysporzyć obozowi władzy popularności i uśpić czujność przedsiębiorców. Obecnie polscy rolnicy podkreślają, że nie utworzono żadnych „korytarzy solidarnościowych”, a większość (98%) zboża z Ukrainy pozostała w Polsce!
Konfederacja od początku stała po stronie interesu polskich rolników i walki o bezpieczeństwo żywnościowe całego kraju. Rząd PiSu i Solidarnej Polski nieustannie operował hasłami o „dbaniu o polskich rolników i o rodzinne przedsiębiorstwa”, obiecywał, że pomoc rolnikom ukraińskim nie zagrozi portfelom krajowych producentów, ale już dziś wielu z nich jest na skraju bankructwa. Interes rolników został przez rząd poświęcony…w imię czego? Trudno powiedzieć, gdyż z dewastacji branży spożywczej nie wynikają dla Polski żadne wymierne korzyści.
Poseł Robert Winnicki przeprowadził interwencję poselską na granicznym punkcie kontrolnym w Medyce ws. tranzytu i importu zbóż z Ukrainy do Polski. Kontrola poselska objęła Posterunek Kontroli Weterynaryjnej w Medyce, Graniczny Punkt Kontroli Sanitarnej w Medyce, Urząd Celny w Przemyślu, Oddział Celno-Drogowy Medyka i Oddział Celno-Kolejowy Medyka. Liderzy Konfederacji spotkali się w Radymnie z rolnikami z powiatów jarosławskiego, lubaczowskiego, przemyskiego i przeworskiego.
Dlaczego mówimy o nieuczciwej konkurencji?
Produkty zza wschodniej granicy otrzymały swobodny dostęp do unijnego rynku, jednak ukraińscy rolnicy nie zostali przy tym objęci wymogami i normami jakościowymi obowiązującymi w Unii, podczas gdy polscy producenci muszą spełniać wyśrubowane standardy. Od wielu miesięcy jesteśmy świadkami skandalicznych zaniedbań ze strony polskiego rządu, czego koronnym przykładem jest wpuszczanie bez żadnej kontroli tzw. „zboża technicznego” z Ukrainy, które następnie okazuje się trafiać na polski rynek jako zboże paszowe lub nawet konsumpcyjne. Co więcej, ukraińscy rolnicy i wielkie korporacje mogą korzystać z substancji zakazanych w Unii i mają o wiele mniejsze obciążenia biurokratyczno-podatkowe.
Należy zwrócić uwagę, że rolnictwo nie jest zwykłym sektorem gospodarki. Stanowi dziedzinę strategiczną, decydującą o bezpieczeństwie żywnościowym. Dlatego Ruch Narodowy stawia interes polskiego rolnictwa na pierwszym miejscu, zdecydowanie sprzeciwiając się szkodliwym działaniom obecnego obozu władzy.
Polski interes i bezpieczeństwo żywnościowe domagają się natychmiastowo:
– ograniczenia niekontrolowanego napływu żywności z państw trzecich, w szczególności z Ukrainy. Zjawisko to zagraża utrzymaniu się na rynku polskich producentów zbóż.
– wzmocnienia krajowej produkcji rolnej, będącej gwarantem suwerenności. Samowystarczalność w dziedzinie produkcji żywności jest fundamentem niezależności państwa.
– rozwoju i dywersyfikacji eksportu. Ze względu na politykę Unii Europejskiej, która jest nieprzewidywalna i dyktowana lewicowymi ideologiami, Państwo Polskie potrzebuje zbudowania bazy eksportowej również poza granicami Europy.
STOP dewastacji polskiego rolnictwa!
Czas odsunąć urzędnika od rolnika!