Przestępczość cudzoziemców SZYBUJE, a Polska Policja… UKRYWA ich pochodzenie!
Szanowni Państwo,
Policja chce ukrywać pochodzenie przestępców! Władze w Polsce idą prostą drogą za państwami Zachodu, gdzie masowa imigracja z państw muzułmańskich przyniosła tragiczne konsekwencje!
Bezpieczeństwo Polaków? Okazuje się, że to kwestia drugoplanowa. W pisemnej odpowiedzi skierowanej do portalu kresy.pl Komenda Główna Policji oświadczyła, że nie będzie zamieszczała indywidualnych statystyk dot. pochodzenia przestępców, ponieważ „nie chce piętnować obywateli konkretnego kraju”!
Troską Policji w Polsce ma być „dobre imię” cudzoziemców popełniających przestępstwa? To skandaliczne! Jednak dokładnie analogiczną drogą podążały kilka lat wcześniej państwa Europy Zachodniej. Czy polityka zamiatania przestępczości pod dywan doprowadziła do upragnionej asymilacji? Dokładnie odwrotnie. W takich państwach jak Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Szwecja czy Belgia powstały dziesiątki enklaw, gdzie populacja jest w większości muzułmańska, czy wręcz stref „no-go”, gdzie w praktyce panuje prymat prawa szariatu, a jurysdykcja państwa się kończy.
W 2022 roku zatrzymano w Polsce ponad 11 tysięcy cudzoziemców pod zarzutem popełnienia przestępstwa. Jeszcze kilka lat temu obserwowaliśmy krwawe incydenty z udziałem muzułmanów jako coś egzotycznego i dalekiego, ale obecnie, szczególnie w dużych miastach, również zaczynamy doświadczać konsekwencji niekontrolowanej migracji z regionów obcych kulturowo. Garść przykładów:
– w pierwszej połowie ubiegłego roku w taksówkach zamawianych przez aplikacje odnotowano ponad 20 gwałtów i prób molestowania seksualnego przez imigrantów. Najmłodsza ofiara miała 16 lat.
– w listopadzie lubelska policja zatrzymała 26-letniego obywatela Zimbabwe, który dotkliwie pobił i zaatakował nożem swoją dziewczynę. Kobieta uratowała się, skacząc z okna na drugim piętrze.
– w styczniu tego roku w Krakowie zatrzymano 30-latka z Azerbejdżanu, który w parku groził nożem przypadkowym kobietom, a następnie rzucił nim w funkcjonariusza. To nie były jego pierwsze ofiary.
Dane pokazują jasno, że PiS – jak zwykle wbrew swojej oficjalnej narracji – od 2016 roku szeroko otworzył drzwi dla islamskich uchodźców.
FAKTY…
Tylko w 2022 roku wydano blisko 136 tysięcy pozwoleń na pracę dla imigrantów z państw muzułmańskich. To ponad 2 razy więcej niż rok wcześniej, ponad 4 razy więcej niż w 2020, i prawie 40 razy więcej niż w 2016 roku, kiedy PiS przejmował władzę, posługując się antyimigranckimi hasłami.
…I MITY:
Ryszard Czarnecki (2016): „Nie będziemy wpuszczać uchodźców i żadne decyzje UE nas wiązać nie będą. Mówię to kategorycznie!”.
Zbigniew Ziobro (2016): „PiS rozpoczęło politykę, która doprowadzi do tego, że Polska będzie bezpieczniejsza niż kraje, które przyjmują uchodźców”.
Jest to kolejny temat, w którym partia Jarosława Kaczyńskiego jedno obiecuje, a realizuje politykę dokładnie odwrotną.
Polska od 2016 roku jest liderem unijnym pod względem imigracji spoza UE. Według szacunków Ośrodka Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego już około 10% mieszkańców aglomeracji warszawskiej to cudzoziemcy nieposiadający polskiego obywatelstwa. Wśród imigrantów z państw oficjalnie muzułmańskich dominują Uzbecy i Turcy – przy czym np. w roku 2022 byli to w 92% mężczyźni.
Wzywamy premiera do zdymisjonowania Komendanta Głównego Policji, skoro jego priorytetem nie jest bezpieczeństwo obywateli, a ukrywanie pochodzenia przestępców!
Nie zgadzamy się na „poprawność polityczną” i lewicową politykę otwartych drzwi kosztem Polaków!