Droga Krzyżowa – W intencji Chorych

Droga Krzyżowa – W intencji Chorych
Panie Jezu, przyszedłeś na świat, aby dać nam wzór życia. Na drodze krzyżowej uczysz nas przeżywać czas choroby, umierania i śmierci. Chcemy się od Ciebie uczyć, dlatego tu jesteśmy. Prowadź nas!
 
Stacja I – Pan Jezus na śmierć skazany
 
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Ciebie, żeś przez krzyż i mękę swoją odkupił świat
            Panie Jezu, zostaje wydany na Ciebie wyrok śmierci, od którego nie będzie już odwołania. Przyjmujesz go mężnie w chorobie, której pełno w Twoim ciele po torturach biczowania i cierniem koronowania.
Prosimy Cię, Chryste, udziel męstwa w chorobie wszystkim dotkniętym boleścią, a zwłaszcza tym, którzy uświadamiają sobie, że ich choroba zmierza ku śmierci.
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami 
 
Stacja II – Pan Jezus bierze krzyż na swoje ramiona
            Panie Jezu, wyciągając ramiona po krzyż, sam wychodzisz naprzeciw temu wszystkiemu, co ma Cię zmiażdżyć cierpieniem. Ty podejmujesz decyzję!
Prosimy Cię, Chryste, za wszystkich, którzy mają wyrazić zgodę na czekającą ich operację, aby umieli- Twoim śladem- podjąć tę trudną dla nich decyzję.
 
Stacja III – Pan Jezus upada po raz pierwszy
Panie Jezu, doświadczasz na sobie słabości wynikającej z boleści i gorączki trawiącej Twoje ciało. Upadasz, ale się nie poddajesz. Idziesz dalej.
Prosimy Cię, Chryste, za tych, którzy są zaskoczeni słabością, która ich obezwładnia, by umieli- jak Ty- zmobilizować się, by uwierzyli, że jeszcze stać ich na to.
 
Stacja IV – Pan Jezus spotyka swoją Matkę
Panie Jezu, w tym najtrudniejszym doświadczeniu spotykasz osobę Ci najbliższą, najpełniej rozumiejącą- Matkę. To dla Was obojga ogromna rana, ale i wielkie doświadczenie wzajemnej miłości.
Prosimy cię, Chryste, za wszystkich przeżywających chorobę w samotności, by mogli doznawać pokrzepienia przez obecność osób im najbliższych.
 
Stacja V – Szymon z Cyreny pomaga nieść krzyż Jezusowi
Panie Jezu, w widomy sposób słabniesz, chwiejesz się na nogach. Widać, że nie zdołasz sam dźwigać dalej krzyża. Dają Ci do pomocy Szymona. Przyjmujesz go z wdzięcznością.
Prosimy cię, Chryste, za tych, którzy nie są w stanie sami dźwigać dalej swojego brzemienia słabości, choroby i boleści, by umieli z wdzięcznością przyjmować przychodzącą pomoc.
 
Stacja VI – Weronika ociera twarz Jezusowi
Panie Jezu, kiedy dreszcze wstrząsały Twoim ciałem, rany krzyczały, a oczy zalane były potem i krwią, doświadczyłeś wspaniałej pomocy Weroniki, która w zdecydowany sposób przedarła się do Ciebie, by z delikatnością i umiejętnością otrzeć Twoją twarz.
Prosimy cię, Chryste, za wszystkich przeżywających bezradność w swoim cierpieniu, czasem niezdolnych nawet do wezwania pomocy, by mogli doświadczyć czujności, umiejętności i delikatności ze strony tych, którzy zostali powołani do pielęgnowania ich.
 
Stacja VII – Pan Jezus upada po raz drugi
Panie Jezu, ten upadek jest poważniejszy. Nie odnajdujesz w sobie żadnej siły. Zbierasz się jedynie absolutną determinacją swojej woli, by wytrwać do końca.
Prosimy cię, Chryste, za tych, którym niewiele już brakuje do tego, by z ciężarem swego życia znaleźć się w Twoich ramionach. Oby ta perspektywa wspierała ich w ostatnich chwilach.
 
Stacja VIII – Pan Jezus spotyka płaczące niewiasty
Panie Jezu, w Twój horyzont wypełniony całkowicie cierpieniem wdziera się nagle inna rzeczywistość. Doświadczasz okazanego Ci współczucia i odpowiadasz na nie swoim pouczeniem.
Prosimy cię, Chryste, za wszystkich zmierzających nieuchronnie do śmierci, by dane im było przeżyć pożegnalne spotkanie z rodziną i najbliższymi, i przekazać im ostatnie pouczenia.
 
Stacja IX – Pan Jezus upada po raz trzeci
Panie Jezu, nie podniesiesz się już z tego upadku. Trzeba będzie Cię podźwignąć i zawlec na Golgotę. Godzisz się na wszystko, co z Tobą uczynią. Innej decyzji nie jesteś już w stanie podjąć.
Prosimy cię, Chryste, za tych, którzy w ostatnich chwilach swojego życia zdani są całkiem na lekarzy i pielęgniarki, którzy nie mogą już nic uczynić, by umieli się z tym zgodzić.
 
Stacja IX – Pan Jezus z szat obnażony
Panie Jezu, godząc się na wszystko, przyjmujesz również to pohańbienie, na które chcieli Cię wystawić Twoi oprawcy. Będąc nagim, czystym spojrzeniem obejmujesz tych, którzy – choć obleczeni- mają nieczyste serca.
Prosimy cię, Chryste, za tych, którzy doświadczając słabości, paraliżu i bezwładu, nawet swoją intymność powierzają oczom i dłoniom innych, żeby byli potraktowani z godnością i szacunkiem
 
Stacja XI – Pan Jezus do krzyża przybity
Ojcze, odpuść im, bo nie wiedzą, co czynią. Panie Jezu, doświadczając tak okropnej fizycznej tortury i bolesnego wydrwienia, modlisz się za swoich prześladowców, wypraszając im swoją ofiarą przebaczenie.
Prosimy cię, Chryste, za wszystkich, którzy – bardzo cierpiąc – odchodzą już z tego świata, by potrafili przebaczyć wszystkim swoim prześladowcom i w ten sposób mogli uzyskać Twoje przebaczenie.
 
Stacja XII – Pan Jezus umiera na krzyżu
Wykonało się. Ojcze, w ręce Twoje powierzam ducha mego. Panie Jezu, umierając, oddajesz siebie Ojcu, świadom, że dzieło, które Ci powierzył, wykonałeś do samego końca.
Prosimy cię, Chryste, za wszystkich umierających, by mogli odchodzić z tego świata świadomi, że wykonali wszystko, do czego ich powołałeś i przeznaczyłeś, a jeśli jest inaczej, aby tym bardziej umieli powierzyć się Tobie w największej skrusze i zaufaniu.
Stacja XIII – Pan Jezus zdjęty z krzyża
Panie Jezu, oto kres Twoich cierpień i znów – jak kiedyś na początku- Twoje ciało znalazło się w rękach Matki. Ona przyjęła Cię od Ojca niebieskiego, a teraz Cię Jemu oddaje.
Prosimy cię, Chryste, za wszystkie matki bolejące nad śmiercią swoich dzieci, aby umiały je powierzyć Bogu, tak jak kiedyś przyjęły je od Niego, i doznały ulgi w cierpieniu.
 
Stacja XIV – Pan Jezus złożony w grobie
Panie Jezu, uczysz nas także przejścia przez grób, byśmy nie patrzyli na niego jak na kres, ale jako na bramę do wieczności, którą otworzyłeś swoim zmartwychwstaniem.
Prosimy cię, Chryste, za wszystkich przeżywających ból rozłąki, by ucząc się od Ciebie z radością przyjęli prawdę o Twoim przejściu przez grób i oczekiwali zmartwychwstania umarłych i życia wiecznego w przyszłym świecie.
Panie Jezu, dziękujemy Ci za tę wspaniałą lekcję przechodzenia przez chorobę, cierpienie, umieranie i śmierć do zmartwychwstania. Spraw, abyśmy ją sobie coraz pełniej przyswajali.
Modlitwa do Maryi za chorych
Maryjo – bądź u wezgłowia wszystkich chorych świata,
Tych, którzy w tej chwili stracili przytomność i będą umierać,
Tych, którzy rozpoczęli agonię,
Tych, którzy stracili nadzieję na wyzdrowienie,
Tych, którzy krzyczą i płaczą z bólu,
Tych, którzy nie mogą zatroszczyć się o siebie z powodu braku pieniędzy,
Tych, którzy tak bardzo chcieliby chodzić, a muszą po zostawać nieruchomi,
Tych, którzy na próżno szukają w swoim łóżku dogodniejszej pozycji.
Tych, którzy muszą się wyrzec najdroższych planów przyszłości,
Tych zwłaszcza, którzy nie wierzą w lepsze życie,
Tych, którzy buntują się i złorzeczą Bogu,
Tych, którzy nie wiedzą, że Chrystus boleśnie opuszczony na krzyżu cierpiał jak oni i za nich.
Maryjo – bądź u wezgłowia wszystkich chorych świata.
Amen.