W dniu dzisiejszym obchodzimy Uroczystość Chrztu Pańskiego. Warto się w tym dniu pochylić nad tym ważnym sakramentem, pierwszym, który w życiu przyjmujemy. Sakramentem, który otwiera przed nami życie duchowe 
i sprawia, że już na zawsze stajemy się Dzieckiem Boga. Zachwycające jest to, że raz przyjęty chrzest jest sakramentem niezmazywalnym. Bez względu na kolejne decyzje, które będziemy w życiu podejmowali, Bóg nigdy 
z nas nie zrezygnuje i już na zawsze po przyjęciu Chrztu Świętego będziemy Dzieckiem Bożym.
Sakrament to znak widzialny ustanowiony przez Pana Jezusa, który daje niewidzialną łaskę.
Warto również podkreślić, że istniejące sakramenty dzielą się na dwie zasadnicze grupy, a mianowicie: te, które można przyjmować więcej niż jeden raz i te, których nie można powtarzać ze względu charakter, jaki wyciskają. Do tej drugiej grupy należy zaliczyć: chrzest, bierzmowanie i kapłaństwo (por. kan. 845§1 KPK).
Te trzy Sakramenty zostawiają bowiem na duszy przyjmującego znamię, czyli niezatarty znak, znak przymierza 
z Bogiem. Inne Sakramenty nie wyciskają tego znamienia, dlatego można je przyjmować więcej razy w życiu.
Również sakrament kapłaństwa nie może być powtarzany ani udzielany tylko na pewien czas. Przy czym istnieje możliwość zwolnienia osoby wyświęconej z obowiązków i funkcji związanych ze święceniami; może ona również otrzymać zakaz ich wykonywania. Niemniej osoba wyświęcona nigdy nie stanie się na powrót człowiekiem świeckim, ponieważ duchowy charakter wyciśnięty przez święcenia jest nieusuwalny. Powołanie i posłanie otrzymane w dniu święceń naznaczyły powołanego na zawsze (KKK 1582-1583, Sobór Trydencki: DS 1774).
Może być zdjęciem przedstawiającym 2 osoby, pomnik i tekst „Sakrament to znak widzialny ustanowiony przez Pana Jezusa, który daje niewidzialną łaskę Chrzest Bierzmowanie Sakrament kapłaństwa Te trzy Sakramenty zostawiają na duszy przyjmującego znamię, czyli niezatarty znak, znak przymierza z Bogiem. Inne Sakramenty nie wyciskają tego znamienia, dlatego można je przyjmować więcej razy uwolnienie Łukasz modlitwa uzdrowienie”