TEMAT OD LAT TEN SAM – BÓG W TRÓJCY PRZENAJŚWIĘTSZEJ JEDYNY – RODZINA – OJCZYZNA NA PODSTAWIE MIŁOŚCI I SZACUNKU DO STWORZYCIELA – ZBAWICIELA, MARYI, WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH I DO BLIŹNICH.
Pan Bóg zawsze nam przypomina różnymi sposobami, że powinniśmy być przygotowani każdego dnia na pożegnanie się z tym ziemskim światem na zawsze. Ja cały czas myślałam, że jestem przygotowana, lecz nagła choroba, która mnie zaatakowała 30.10 – lewa noga spuchła bardzo szybko i zrobiła się cała czerwona spowodowała, że musiałam szukać ratunku w szpitalu. Dzięki Panu Bogu zostałam przyjęta i natychmiast leczona i miałam robione różne badania.
W szpitalu miałam dużo czasu do rozmyślania nad swoim całym życiem, a przekonałam się, że grzechy zawsze zostają w pamięci chyba po to, aby za nie ciągle żałować, wynagradzać i pokutować, Pana Boga przepraszać i innych przestrzegać i pouczać. Wprawdzie Pan Jezus mówił gdy pytałam o grzechy: „ZAPOMNIAŁEM” ale Anioł Stróż ciągle przypomina, bo żałować, pokutować, wynagradzać i nawracać się cały czas trzeba. Bardzo ubolewałam, że pobyt w szpitalu przyczynił się do zatrzymania mojej Misji, bo nie miałam laptopa w szpitalu i martwiłam się, że tak dużo się dzieje złych rzeczy, a nie mogę rozsyłać wiadomości. Przez pierwsze dwa dni nie mogłam się nawet modlić i mówiłam do Pana Jezusa – nie z pretensją ale z żalem: Panie Jezu przecież wiesz że mam bardzo ważną misję do wypełniania a tutaj nic nie robię. Taka rozżalona usłyszałam: „Nie interesuj się Moimi sprawami” – natychmiast przypomniałam sobie Hioba, jego życie i pokorę. Zaczęłam przepraszać Pana Jezusa bo przecież Pan Bóg wszystko wie i nigdy nie sprzeciwiałam się bo kim ja jestem – zwykłym grzesznikiem. W tym żalu i niepokoju zobaczyłam straszny widok – jakby na ekranie telewizyjnym dość blisko mnie same głowy demonów z piekła nie z rogami ale ich oczy były wielkie straszne, wściekłe i nastawione do ataku. Gdy już nie mogłam patrzyć na te demoniczne łby, które do siebie przylegały jeden przy drugim – usłyszałam od Pana Jezusa: „Całe piekło jest wściekłe na ciebie, że wykonujesz bardzo ważną pracę, posyłasz bardzo ważne informacje, ukazujesz prawdę Bożą i ludzką. Ludzie nawracają się, bo poznają Nasze Słowa, opinie i jak powinni Modlić się nawet na Mszy Świętej. Poznają wielu ważnych kapłanów i co mówią, polityków
i patriotów, którzy są prześladowani a także Moich umiłowanych kapłanów, których wybrałem i przełożeni ich nie akceptują a sami nie chcą współpracować ze Mną”. Dopiero po trzech dniach pobytu w szpitalu bardzo pokornie przepraszałam i modliłam się do Pana Jezusa i Maryi z miłością. Usłyszałam także: POKUTA, POKUTA, POKUTA i rozważnie zaczęłam pokutować za grzeszników wszystkich a także w mojej rodzinie. Nie umiem się pogodzić z zachowaniem różnych bezbożnych ludzi, że tak dużo ludzi Pana Jezusa obraża, że Chrześcijanie są prześladowani za dobre serca i uczciwość, że już w wielu miejscach Pan Jezus płacze i Maryja także. Przypominałam sobie całe życie Pana Jezusa, gdy żył i jak bardzo był nierozumiany, obrażany i hańbiony Bóg Zbawiciel. Tak bardzo ludzie Go wyzywali, hańbili, bili i okrutnie torturowali że z nienawiści na Krzyżu powiesili za mnóstwo uzdrowień i Cudów, a w „nagrodę” Barankiem Go nazywają. Święty Jan Chrzciciel był kuzynem
i mógł mówić na swojego kuzyna Jezusa „idzie na krzyż pokornie jak baranek” – tak mówił jak chciał a nie my grzesznicy. Trzy godziny Pan Jezus wisiał na Krzyżu a zostawili Boga na 2000 lat na Krzyżu nazywając KRÓLA „Barankiem”. Pan Jezus zmartwychwstał jako KRÓL, ale nikt nie chce wynagrodzić Bogu OFIARY za nas i nazywać Boga KRÓLEM. Jak może im przez gardło przejść to słowo Baranek? Każdy widzi na Krzyżu człowieka, więc muszą być bardzo złośliwi, żeby 2000 lat Zbawiciela tak okrutnie przezywać, a my ludzie świeccy musimy walczyć przecież z „Apostołami” Jezusa o godne nazywanie Boga Zbawiciela KRÓLEM. Nikt nie chce odwdzięczyć się Zbawicielowi za Miłość i Zbawienie, za darowanie grzechów – Słowem KRÓL POLSKI oraz KRÓL WSZECHŚWIATA, czy nawet tylko OTO JEZUS CHRYSTUS ZBAWICIEL.
A przecież akceptują wszyscy małego Jezuska Króla i koronę Mu nawet złotą dali. Ja to wszystko piszę o hierarchach i biskupach rządzących Episkopatem, bo tylko oni rządzą Religią Katolicką, nami i nawet Bogiem,
bo do Nieba wpychają morderców a Boga nie pytają.
W tym szpitalu jest Kaplica i kto może, to idzie na Mszę św. a kto nie może to kapłan przychodzi do chorych
i podaje Pana Jezusa chorym w pokojach. Z chorymi starszymi paniami, babciami każdy lekarz i pielęgniarka potrafili rozmawiać miłosiernie, cierpliwie i z uśmiechem według nauki przekazanej nam przez Pana Jezusa: „Wszystko, co byście chcieli, aby wam ludzie czynili, to i wy im tak czyńcie”.
To „wypracowanie” napisałam na Pana Jezusa polecenie, aby przypomnieć, że ludzie w tych czasach „ostatecznych” mogą błądzić, bo dużo jest różnych informacji politycznych a także religijnych zupełnie odmiennych od Prawdy. Opierajmy się na Piśmie Świętym, które każdy katolik powinien mieć w domu. Różne są informacje z wojny Ukraińsko – Rosyjskiej, z Unii Europejskiej. Ja jestem smutna, gdy wrogowie Pana Jezusa zmieniają słowa w Mszy św. – wyrzucili słowo „Jezus” a zostawili tylko „Pan, Panu, Panem”, a każdy PAN ma swoje imię. Nie będę wymieniała wszystkich przekrętów, ale ja na Mszy św. dopowiadam słowo JEZUS i Amen
po Homilii i po Modlitwie „Ojcze nasz….”. Dziwimy się, gdy ktoś przekręci słowo na obrażające Pana Jezusa, to wszyscy akceptują a nikt nie przeczy. Zmienili słowa Ojcze nasz…Święty Michale Archaniele BROŃ NAS oraz wiele innych Modlitw i nadal obrażają Pana Boga. Malarz Adolf Hyła namalował Obraz Jezusa Miłosiernego zhańbionego wężem w pasie z łbem wystającym pod lewą ręką i jest w Łagiewnikach a nikomu nie przeszkadza ten okrutny wąż. Właściwie najbardziej jest winien biskup akceptujący węża, bo mógł powiedzieć, żeby malarz poprawił i usunął węża. Rażący czyn, który uczynili Paulini na czele z biskupem Częstochowskim: to w Kaplicy Matki Bożej nad jej Wizerunkiem umieścili słońce – symbol czyjegoś boga oraz na kracie – drzwiach łączących Prezbiterium z Kaplicą – miejscem dla wiernych, czyli w dwu miejscach fałszerstwo. Polonia z Chicago zawiozła Wizerunek Jezusa Chrystusa KRÓLA POLSKI na Jasną Górę – wszyscy Króla przyjęli, co jest uwieńczone filmem
a na 9 lat ci Paulini wraz z biskupem zniewolili Boga Zbawiciela Króla i zamknęli samotnego w piwnicy a wszyscy Polacy zapragnęli, aby Król mógł być razem z Mamą Królową i nawet sami pokazali umieszczając Obraz Jezusa Króla w miejsce „słońca”. Niestety dla Paulinów słońce jest ważniejsze od Jezusa Zbawiciela i owszem akceptują ale tylko dziecko na rękach Królowej w Koronie Królewskiej. Także w tej Kaplicy jest umieszczone OKO (czyje?) w trójkącie i ozdobione Aniołami, a przecież Pan Bóg ma dwoje oczu. Wiele jest błędów rażących w naszym Kościele Katolickim ogólnie mówiąc oczywiście z winy Watykanu, Episkopatów i Archidiecezji ale my świeccy katolicy możemy tylko modlić się o nawrócenie grzeszników i za siebie też. Mieczysława.
MODLITWA ZA OJCZYZNĘ
Boże, Ojcze nasz i Opiekunie, błogosław Ojczyźnie naszej.
Dodaj nam mocy i łaski, abyśmy ją modlitwą i pracą wspierali i zdolni byli do wszelkich dla niej poświęceń.
Dodaj nam mocy i łaski, abyśmy ją modlitwą i pracą wspierali i zdolni byli do wszelkich dla niej poświęceń.
Spraw, aby w Ojczyźnie naszej panowały sprawiedliwość, miłość i społeczne szczęście.
Wspomóż naród we wszelkich jego trudnych sprawach obecnego czasu. Bądź przy nim, aby dał sobie radę mimo opuszczenia przez wielu synów i córek…Prosimy Cię, Panie, za przyczyną Najświętszej Maryi Panny, Matki naszej i Królowej Polski oraz za wstawiennictwem świętych Patronów naszych, ochraniaj Ojczyznę naszą od zasadzek nieprzyjacielskich i zdrady synów. Prosimy Cię o to przez Chrystusa Pana Naszego
i za wstawiennictwem Najświętszej Panny Maryi, co Jasnej broni Częstochowy. Amen.
MODLITWA DO ŚWIĘTEJ RODZINY W INTENCJI RODZIN
O Święta Rodzino z Nazaretu, przybądź i naucz wszystkie rodziny naszych czasów wielkości i czystości życia rodzinnego, które kształtuje się na podstawie Twojego przykładu. Przywróć im domowe ciepło, które chroni przed wieloma niebezpieczeństwami. Niech pielęgnują szacunek
i wzajemną miłość, rzeczywiste pocieszenie. Niech przynoszą ze sobą do Ciebie wszelkie prośby ponieważ jesteś ich najdoskonalszym wzorem.
Jezu, Maryjo i Józefie, dajcie nam udział w Waszej wytrwałości w dobrym pomimo trudności i doświadczeń. Jesteśmy jak słabe trzciny, którymi miota wiatr pokus i utrapień. Jeżeli jednak Wy jesteście z nami, to któż przeciwko nam? Bądźcie z nami w życiu i przy śmierci.
Jezu, Maryjo, Józefie, oświecajcie nas, dopomagajcie nas, ratujcie nas!
Jezu, Maryjo i Józefie, dajcie nam udział w Waszej wytrwałości w dobrym pomimo trudności i doświadczeń. Jesteśmy jak słabe trzciny, którymi miota wiatr pokus i utrapień. Jeżeli jednak Wy jesteście z nami, to któż przeciwko nam? Bądźcie z nami w życiu i przy śmierci.
Jezu, Maryjo, Józefie, oświecajcie nas, dopomagajcie nas, ratujcie nas!