Dał kobiecie pigułki poronne bez jej wiedzy!

 

Logo serwisu Strona Życia

Szanowna Państwo,

 

takich historii jest wiele – jedna z nich niedawno ujrzała światło dzienne. Mężczyzna podawał żonie pigułki aborcyjne, by zabić ich wspólne dziecko. Kobieta z początku nie miała pojęcia o przestępczym działaniu swojego męża. Po wypiciu szklanki wody nastąpiło silne krwawienie i kobieta musiała udać się na pogotowie. Przedtem zauważyła, że woda była mętna, ale mąż tłumaczył to “brudnymi rurami”.

zdjęcie ilustracyjne

Dał kobiecie pigułki poronne bez jej wiedzy!

 

Mężczyzna próbował kilkakrotnie jeszcze podać napój z tabletkami aborcyjnymi, ale kobieta po pierwszym razie nabrała podejrzeń. W toku prywatnego śledztwa odkryła w workach na śmieci opakowania po pigułkach poronnych i zgłosiła sprawę na policję.

84 -latka, która została postrzelona dalej działa w obronie poczętych dzieci!

zdjęcie ilustracyjne

Joan Jacobson, 84-letnia działaczka pro-life postrzelona za swą działalność, zdecydowała się pomimo bólu barku spędzić cały dzień przed lokalem wyborczym w dniu głosowania nad Proposal 3 – zmianą konstytucji stanu Michigan tak, by uznawała aborcję za „prawo”, co ma skutkować zezwoleniem na zabijanie dzieci aż do porodu.

Sąd umorzył sprawę posła Nitrasa

zdjęcie ilustracyjne

Sąd Rejonowy Warszawa Śródmieście umorzył sprawę skandalicznego zachowania posła Platformy Obywatelskiej Sławomira Nitrasa. W 2018 roku obok Placu Defilad w Warszawie krzyczał do działaczy Fundacji Pro-Prawo do życia, że są gnojami i bandą psycholi i durniami, a także szturchał, popychał i uderzył ręką wolontariusza.

Prowokacja, agresja, chamstwo. Czy w Polsce będzie jak na Zachodzie?

zdjęcie ilustracyjne

Lewicowy aktywiści nie posiadając argumentów w dyskusji, posuwają się do coraz bardziej brutalnych ataków słownych i fizycznych w kierunku działaczy Fundacji Pro – Prawo do Życia. Skąd biorą się takie zachowania? Jak będzie wyglądała przyszłość? Zapraszamy do obejrzenia kolejnego materiału Mariusza Dzierżawskiego.

Czy prawdę o seksedukacji na banerze da się zamalować keczupem?

zdjęcie ilustracyjne

Tytułowe zagadnienie próbowała rozwiązać młoda dziewczyna, która 8 listopada podczas pikiety pod galerią w centrum Opola przez dłuższą chwilę wylewała na plakat z tubki czerwony sos. Swój czyn „doprawiła” potokiem wyzwisk i obelg pod adresem wolontariuszy. Nasze comiesięczne zgromadzanie miało na celu ochronę, i to właśnie młodzieży(!), przed seksualnym zniewoleniem.

zdjęcie ilustracyjne

Niestety takie historie mogą dziać się również w Polsce. „Co ciekawe, jedna piąta wszystkich rozmówców to mężczyźni. Dzwonią, bo chcą wspierać swoje partnerki albo czują odpowiedzialność za organizację tabletek.” – chwalą się kobiety z tzw. aborcyjnego killing teamu, pośredniczące w Polsce w handlu pigułkami poronnymi. Tacy ojcowie jak Mason Herring, mimo że stosują przemoc wobec kobiet (o dzieciach nie wspominając), nie są wrogami aborcyjnych feministek. Przecież im płacą.

 

 Z wyrazami szacunku,

Mariusz Dzierżawski

Fundacja Pro – Prawo do Życia

Popierasz to co robimy?

Możemy dotrzeć do opinii publicznej tylko dzięki wsparciu naszych Darczyńców

Agappe Telegram