Poniedziałek, 26 września 2022
ŚWIĘTYCH MĘCZENNIKÓW KOSMY I DAMIANA
Litania ku czci świętych lekarzy Kosmy i Damiana - YouTube
Kazanie św. Augustyna, biskupa

Śmierć męczenników zapłacona śmiercią Chrystusa
Dzięki chwalebnym czynom świętych męczenników, którymi Kościół rozkwita na każdym miejscu, przekonujemy się naocznie o prawdziwości śpiewanych słów: „Cenna jest w oczach Pana śmierć Jego świętych”. Albowiem cenna jest zarówno w naszych oczach, jak i w obliczu Tego, dla którego została poniesiona. Ale zapłatą śmierci tych wszystkich jest śmierć Jednego. Śmierć wielu nabył umierający Chrystus, który gdyby nie umarł, ziarno pszeniczne nie doznałoby pomnożenia. Słyszeliście Jego słowa wypowiedziane w obliczu zbliżającej się męki, to jest naszego Odkupienia: „Jeżeli ziarno pszeniczne wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi owoc obfity”.
Oto na krzyżu Chrystus dokonał wielkiej wymiany; tam otwarto skarbiec zawierający zapłatę za nas: kiedy włócznia prześladowcy otwarła Jego bok, spłynęło stamtąd wyrównanie za cały świat. Tak nabyci zostali męczennicy i wyznawcy. Wiara męczenników została udowodniona: świadectwem jest krew. Oddali to, czym ich obdarowano, i w ten sposób wypełnili słowa świętego Jana: „On oddał za nas swoje życie. My także winniśmy oddać życie za braci”.
Mówi Pismo: „Gdy z możnym do stołu zasiądziesz, pilnie zważaj, co masz przed sobą, bo i ty masz tyle przygotować”. Jakże niezwykły to stół, przy którym sam gospodarz staje się pokarmem. Nikt siebie nie daje za pokarm; czyni tak jedynie Chrystus Pan. On sam jest Tym, który zaprasza, On sam jest pokarmem i napojem. Zrozumieli męczennicy, co spożywali i pili, skoro odpłacili tym samym.
Lecz jakże mogliby odpłacić, gdyby Ten, który dał pierwszy, nie udzielił im, z czego mogliby odpłacić? „Cóż oddam Panu za wszystko, co mi wyświadczył: Podniosę kielich zbawienia”. Cóż to za kielich? Jest nim gorzki, ale zbawienny kielich męki: kielich, którego chory lękałby się dotknąć, gdyby wcześniej nie wychylił go lekarz. O tym właśnie kielichu słyszymy z ust Chrystusa: „Ojcze, jeśli możliwe, oddal ode Mnie ten kielich”. O tym samym kielichu mówili męczennicy: „Podniosę kielich zbawienia i wezwę imienia Pana”.
A czy się nie obawiasz, że zawiedziesz? Nie zawiodę, odpowiada. A czemuż to? „Ponieważ wezwę imienia Pana”. Jakże mogliby zwyciężać męczennicy, gdyby nie zwyciężał w nich Ten, który powiedział: „Radujcie się, bo zwyciężyłem świat”. Sam Władca niebios kierował ich myślą i słowem, przez nich zwyciężył szatana na ziemi, a w niebie dał im wieniec chwały. Błogosławieni, którzy w ten sposób wypili kielich. Minęły cierpienia, a nadszedł czas chwały.
Święci Kosma i Damian

Na temat życia tych dwóch świętych nie wiemy niestety nic pewnego. Historia nie pozostawiła po nich żadnych wiarygodnych dokumentów. Istnieją jedynie różne legendy, w których z całą pewnością jest i ziarno prawdy historycznej. Mówią one m.in. o tym, że byli prawdopodobnie bliźniakami. Rodzina dała im solidne wychowanie chrześcijańskie, dzięki któremu zdolni byli do ofiarnego życia, aż do oddania go za wiarę. Być może pochodzili z Arabii. Stamtąd udali się do Syrii, do Cylicji w Małej Azji, by doskonalić się w sztuce lekarskiej. Zamieszkali w Egei, w portowym mieście Cylicji. Byli lekarzami, cieszyli się więc szeroką sławą; leczyli bowiem wielu chorych – również pogan, przez co wielu z nich doszło do Chrystusa.

Święci Kosma i Damian

Odznaczali się niezwykłą sumiennością, dzięki czemu stali się wybitnymi lekarzami. Przedmiotem ich troski był każdy potrzebujący ich pomocy, chory człowiek. W szczególny sposób zajmowali się biednymi. Podkreśla się, że za swe usługi nie pobierali zapłaty (stąd źródła wschodnie nazywają ich anargyrami, prawosławni zaś biezsriebriennikami). Uważali, że wszystko mają od Boga i należy to do Boga i Jego stworzeń. Pragnęli postępować zgodnie z poleceniem Zbawiciela: „Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie” (Mt 10, 8).
Godnie i cierpliwie znieśli okrutne tortury, do końca nie wyparli się Chrystusa. Pozostali niezłomnymi do ostatniej chwili swego życia. Do sędziego podczas procesu mieli powiedzieć: „Jesteśmy chrześcijanami”.

Według legendy ich męczeństwo miało miejsce ok. 300 r. podczas prześladowań za czasów Dioklecjana. Zginęli w Cyrze (Kyrros) w Syrii, gdzie zostali pochowani. Ich grób od razu zasłynął cudami, a kult wzrastał, czego mamy dowody w piśmiennictwie wczesnochrześcijańskim. Nad grobem męczenników wzniesiono wspaniałą bazylikę, która do czasów przybycia Arabów, a potem Turków, była celem licznych pielgrzymek. Stamtąd ich kult rozpowszechniał się bardzo szybko i objął cały Kościół. W Konstantynopolu cesarz Justynian Wielki (+ 565) wystawił ku ich czci dwie świątynie, gdyż – jak twierdził – dzięki ich wstawiennictwu wyzdrowiał z ciężkiej choroby.
Już w VI wieku św. Grzegorz z Tours był w posiadaniu ich relikwii. W Rzymie papież św. Symmach (498-514) wybudował ku ich czci oratorium, a papież Feliks IV (526-530) kościół świętych Kosmy i Damiana przy Forum Romanum – dziś jest to główne miejsce ich kultu. Tam znajduje się znaczna część relikwii obu Świętych. Pozostałe relikwie odbierają cześć w różnych miejscach świata; w sposób szczególny w kościele katedralnym w Amalfi, na południu Włoch. Fragment relikwii znajduje się także w Polsce – w cerkwi na Bacieczkach w Białymstoku.
Święci Kosma i Damian są patronami Florencji, aptekarzy, farmaceutów, lekarzy, chirurgów, akuszerek, dentystów, fryzjerów, fizyków, cukierników, wytwórców substancji chemicznych, mędrców; są też opiekunami fakultetów medycznych, przemysłu chemicznego, ludzi niewidomych i osób chorych na nowotwory; chronią przed epidemiami, przed przepukliną i przed chorobami koni. Ich imiona są wymieniane w Kanonie Rzymskim.

W ikonografii święci Kosma i Damian przedstawiani są jako ludzie młodzi, ubrani w wytworne szaty, z narzędziami medycznymi, szkiełkami, pudełkami maści, łyżką aptekarską do nabierania maści, moździerzem, laską Eskulapa, a także podczas męczeństwa.

Litania do św. Kosmy i Damiana
Panie zmiłuj się nad nami
Chryste zmiłuj się nad nami
Panie zmiłuj się nad nami
Święty Łukaszu patronie lekarzy, módl się za nami.
Święci lekarze, Kosmo i Damianie, módlcie się za nami.
Święci lekarze, naśladowcy Chrystusa,
Święci lekarze, godni podziwu dla cnót waszych,
Święci lekarze, jaśniejący dobrocią,
Święci lekarze, płomienni miłością ,
Święci lekarze, przyozdobieni pokora,
Święci lekarze,wzorowi w łagodności,
Święci lekarze, mężni obrońcy wiary,
Święci lekarze, apostołowie Prawdy,
Święci lekarze, pogardzający światem,
Święci lekarze, tęskniący ku bogactwom Nieba,
Święci lekarze, niezmordowani bohaterowie miłości bliźniego,
Święci lekarze, głosiciele chwały Bożej,
Święci lekarze, zwolennicy nauki,
Święci lekarze, wzorze i obrono dla lekarzy,
Święci lekarze, podporo dla dusz i ciał,
Święci lekarze, zwierciadła prawdziwego braterstwa,
Święci lekarze, o wielkim miłosierdziu,
Święci lekarze, ulgo w nędzy,
Święci lekarze, umocnienie słabych,
Święci lekarze, schronienie dla strapionych,
Święci lekarze, nadziejo chorych,
Święci lekarze, potężni patronowie i obrońcy,
Święci lekarze, orędownicy grzeszników,
Święci lekarze, pogromcy demonów,
Święci lekarze, radośni i mocni w udrękach,
Święci lekarze, heroiczni świadkowie Ewangelii,
Święci lekarze, uwolnieni z głębin morskich,
Święci lekarze, cudownie uratowani od ognia,
Święci lekarze, triumfujący nad wszelka tyrania,
Święci lekarze, wierni aż do śmierci,
Święci lekarze, współtowarzysze Aniołów,
Święci lekarze, rozdający laski.
JEZU, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
JEZU, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
JEZU, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
Módlmy się: O Boże Wszechmogący, dozwól nam, którzy błagamy opieki Twoich świętych męczenników, Kosmy i Damiana, abyśmy przez ich orędownictwo zostali uwolnieni od wszelkiego zła, które nam zagraża. Przez Chrystusa, Pana Naszego. Amen.