OBLUBIEŃCA NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY
Jakub był ojcem Józefa, męża Maryi, z której narodził się Jezus, zwany Chrystusem. Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem prawym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: „Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów”. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański.
Akt poświęcenia się
świętemu Józefowi
Święty Józefie, mój najmilszy Ojcze, po Jezusie i Maryi najdroższy mojemu sercu, Tobie się powierzam i oddaję, jak powierzyli się Twej opiece Boży Syn i Jego Przeczysta Matka. Przyjmij mnie za swoje dziecko, bo ja na całe życie obieram Cię za Ojca, Opiekuna, Obrońcę i Przewodnika mej duszy. O mój najlepszy Ojcze, święty Józefie, prowadź mnie prostą drogą do Jezusa i Maryi. Naucz mnie kochać wszystkich czystą miłością i być gotowym do poświęceń dla bliźnich. Naucz walczyć z pokusami ciała, świata i szatana i znosić w cichości każdy krzyż, jaki mnie spotka. Naucz pokory i posłuszeństwa woli Bożej. O najdroższy święty Józefie, bądź Piastunem mej duszy, odkupionej Krwią Chrystusa. Czuwaj nade mną, jak strzegłeś Dzieciątka Jezus, a ja Ci przyrzekam wierność, miłość i całkowite posłuszeństwo, bo ufam, że za Twym wstawiennictwem będę zbawiony. Nie patrz na moją nędzę, ale dla miłości Jezusa i Maryi przyjmij mnie pod swą Ojcowską opiekę. Amen.
W sprawie szczegółów życia św. Józefa musimy polegać na tym, co przekazały o nim Ewangelie. Poświęcają mu one łącznie 26 wierszy, a jego imię wymieniają 14 razy. Osobą św. Józefa zajmują się wprawdzie bardzo żywo także apokryfy: Protoewangelia Jakuba (z w. II), Ewangelia Pseudo-Mateusza (w. VI), Ewangelia Narodzenia Maryi (w. IX), Ewangelia Tomasza (w. II) i Historia Józefa Cieśli (w. IV), opowiadając o rodzinie Józefa, jego małżeństwie, pracy i śmierci; zbyt wiele w nich jednak legend, by można je było traktować poważnie. Niewiele mówią one także o latach dzieciństwa i wczesnej młodości Józefa.
Józef pochodził z rodu króla Dawida. Wykazuje to św. Mateusz w genealogii przodków św. Józefa. Genealogię przytacza również św. Łukasz. Ta jednak różni się zasadniczo od tej, którą nam przekazuje św. Mateusz. Już Julian Afrykański (w. III) wyraża zdanie, że jest to genealogia Najświętszej Maryi Panny. Św. Łukasz, który podał nam tak wiele szczegółów z Jej życia, mógł nam przekazać i Jej rodowód. Na mocy prawa lewiratu św. Józef mógł być synem Jakuba, a równocześnie adoptowanym synem Helego, noszącego także w tradycji chrześcijańskiej imię Joachima, który był ojcem Najświętszej Panny. Tak więc genealogia przytoczona przez św. Łukasza wyliczałaby przodków Maryi rzeczywistych, a odnośnie do Józefa – jego przodków zalegalizowanych. Taka jest dzisiaj opinia przyjęta przez wielu biblistów.
Mimo wysokiego pochodzenia Józef nie posiadał żadnego majątku. Na życie zarabiał stolarstwem i pracą jako cieśla. Zdaniem św. Justyna (ok. 100 – ok. 166), który żył bardzo blisko czasów Apostołów, Józef wykonywał sochy drewniane i jarzma na woły. Przygotowywał więc narzędzia gospodarcze i rolnicze. Autor Pseudoewangelii Filipa (w. III) nazywa Józefa stolarzem.
Zaręczony z Maryją, Józef stanął przed tajemnicą cudownego poczęcia. Nie był według ciała ojcem Chrystusa. Był nim jednak według prawa żydowskiego jako prawomocny małżonek Maryi. Chociaż więc Maryja porodziła Pana Jezusa dziewiczo, to jednak wobec prawa żydowskiego i otoczenia Józef był uważany za ojca Pana Jezusa. Tak go też nazywają Ewangelie. W takiej sytuacji trzeba było wykazać, że Józef pochodził w prostej linii od króla Dawida, jak to zapowiadali prorocy.
Ikonografia zwykła przedstawiać Józefa jako starca. W rzeczywistości był on młodzieńcem w pełni męskiej urody i sił. Sztuka chrześcijańska zostawiła wiele tysięcy wizerunków Józefa w rzeźbie i w malarstwie.
Ojcowie i pisarze Kościoła podkreślają, że do tak bliskiego życia z Jezusem i Maryją Opatrzność wybrała męża o niezwykłej cnocie. Dlatego Kościół słusznie stawia św. Józefa na czele wszystkich świętych i daje mu tak wyróżnione miejsce w hagiografii. O św. Józefie pierwszy pisał Orygenes, chwaląc go jako „męża sprawiedliwego”. Św. Jan Złotousty wspomina jego łzy i radości; św. Augustyn pisze o legalności jego małżeństwa z Maryją i o jego prawach ojcowskich; św. Grzegorz z Nazjanzu wynosi godność Józefa ponad wszystkich świętych; św. Hieronim wychwala jego dziewictwo. Z pisarzy późniejszych, piszących o Józefie, wypada wymienić: św. Damiana, św. Alberta Wielkiego, św. Tomasza z Akwinu, św. Bonawenturę, bł. Jana Dunsa Szkota i innych. Pierwszy specjalny Traktat o 12 wyróżnieniach św. Józefa zostawił słynny kanclerz Sorbony paryskiej, Jan Gerson (1416). Izydor z Isolani napisał o św. Józefie pierwszą Summę (ok. 1528). Godność św. Józefa wysławiali w kazaniach św. Bernard z Clairvaux (+ 1153), św. Wincenty Ferreriusz (+ 1419), bł. Bernardyn z Faltre (+ 1494), bł. Bernardyn z Busto (+ 1500). Św. Bernardyn ze Sieny (+ 1444) wprost wyrażał przekonanie, że Józef osobnym przywilejem Bożym, jak Matka Najświętsza, został wskrzeszony i z ciałem wzięty do nieba oraz że w łonie matki został oczyszczony z grzechu pierworodnego. Podobną opinię wyraża św. Franciszek Salezy. O dozgonnej dziewiczości św. Józefa piszą: św. Hieronim, Teodoret, św. Augustyn, św. Beda, św. Rupert, św. Piotr Damiani, Piotr Lombard, św. Albert Wielki, św. Tomasz z Akwinu i wielu innych.
Największą jednak czcią do św. Józefa wyróżniała się św. Teresa z Avila, wielka reformatorka Karmelu (+ 1582). Twierdziła ona wprost, że o cokolwiek prosiła Pana Boga za jego przyczyną, zawsze otrzymała i nie była nigdy zawiedziona. Wszystkie swoje klasztory fundowała pod jego imieniem. Jego też obrała za głównego patrona swoich dzieł. Doroczną uroczystość św. Józefa obchodziła bardzo bogato, zapraszając najwybitniejszych kaznodziejów, orkiestrę i chóry, dekorując świątynię, wystawiając najbogatsze paramenty liturgiczne. Podobnie św. Wincenty a Paulo ustanowił św. Józefa patronem swojej kongregacji misyjnej, przed nim zaś uczynił to św. Franciszek Salezy.
Do szczególnych czcicieli św. Józefa zaliczał się również św. Jan Bosko. Stawiał on Józefa za wzór swojej młodzieży rzemieślniczej. W roku 1859 do modlitewnika, który ułożył dla swoich synów duchowych i chłopców, dodał nabożeństwo do 7 boleści i do 7 radości św. Józefa; dodał również modlitwę do św. Józefa o łaskę cnoty czystości i dobrej śmierci; wreszcie dołączył pieśń do św. Józefa. Propagował nabożeństwo 7 niedzieli do uroczystości św. Józefa. W tym samym roku Jan Bosko założył wśród swojej młodzieży Stowarzyszenie pod wezwaniem św. Józefa. W roku 1868 wydał drukiem czytanki o św. Józefie. Miesiąc marzec co roku obchodził jako miesiąc św. Józefa, czcząc Go osobnym, codziennym nabożeństwem i specjalnymi czytankami. Św. Leonard Murialdo, przyjaciel św. Jana Bosko, założył zgromadzenie zakonne pod wezwaniem św. Józefa (józefici).
Jan XXIII (Józef Roncalli) wpisał imię św. Józefa do Kanonu Rzymskiego (Pierwsza Modlitwa Eucharystyczna). Wydał także osobny list apostolski o odnowieniu nabożeństwa do niebiańskiego Patrona (1961). Św. Józefa uczynił patronem II Soboru Watykańskiego (1962-1965). Decyzją Benedykta XVI, ogłoszoną już za pontyfikatu papieża Franciszka, w 2013 r. imię św. Józefa włączono także do pozostałych modlitw eucharystycznych.
Na Wschodzie po raz pierwszy spotykamy się ze wspomnieniem liturgicznym św. Józefa już w IV wieku w klasztorze św. Saby pod Jerozolimą. Na Zachodzie spotykamy się ze świętem znacznie później, bo dopiero w wieku VIII. W pewnym manuskrypcie z VIII wieku, znalezionym w Centralnej Bibliotece Zurichu, znajduje się wzmianka o pamiątce św. Józefa obchodzonej 20 marca. W martyrologiach z wieku X: z Fuldy, Ratisbony, Stavelot, Werden nad Ruhrą, w Raichenau i w Weronie jest wzmianka o święcie św. Józefa dnia 19 marca. Pierwsze pełne oficjum kanoniczne spotykamy w wieku XIII w klasztorze benedyktyńskim: w Liege i w Austrii w klasztorze św. Floriana (w. XIII). Z tego samego wieku również pochodzi pełny tekst Mszy świętej. Serwici na kapitule generalnej ustanowili w 1324 roku, że co roku będą obchodzić pamiątkę św. Józefa. Podobnie uchwalili franciszkanie (1399) i karmelici (koniec w. XIV). O święcie tym wspomina Jan Gerson w 1416 roku na soborze w Konstancji. Do brewiarza i mszału rzymskiego wprowadził to święto papież Sykstus IV w 1479 roku. Papież Grzegorz XV w 1621 roku rozszerzył je na cały Kościół. Potwierdził je papież Urban VIII w 1642 roku. W wieku XIX przełożeni generalni 43 zakonów wystosowali prośbę do papieża i ojców soboru o ogłoszenie św. Józefa patronem Kościoła. Papież Pius IX przychylił się do prośby i dekretem Quaemadmodum Deus z dnia 10 września 1847 roku wprowadził odrębne święto liturgiczne Opieki świętego Józefa. Wysłał też list do biskupów świata z wyjaśnieniem i uzasadnieniem, jakie pobudki skłoniły go do ustanowienia tego święta.
Papież wyznaczył to nowe święto na III Niedzielę Wielkanocy. To święto obchodzili już przedtem karmelici (od roku 1680), augustianie (od 1700), a potem dominikanie z oktawą (1721). Papież Pius X przeniósł to święto na drugą środę po Wielkanocy i podniósł ją do rangi pierwszej klasy. Zmienił jednocześnie nazwę święta na: świętego Józefa, Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny, Wyznawcy, Patrona Kościoła Powszechnego. Na dzień uroczystości wyznaczył tenże papież środę po drugiej niedzieli Wielkanocy. Papież Pius XII zniósł to święto, ale w jego miejsce w roku 1956 wprowadził nowe święto tej samej klasy: św. Józefa Pracownika (1 maja). Tak pozostało dotąd, z tym jednak, że ranga tego drugiego święta została obniżona do wspomnienia (1969). Tytuł zaś Patrona Kościoła Świętego Pius XII dołączył do święta 19 marca.
Papież Benedykt XIII w roku 1726 włączył imię św. Józefa do litanii do Wszystkich Świętych. Benedykt XV włączył również wezwanie o św. Józefie do modlitw zaczynających się od słów: „Niech będzie Bóg uwielbiony” oraz włączył do Mszału osobną prefację o św. Józefie (1919). Papież Leon XIII wydał pierwszą w dziejach Kościoła encyklikę o św. Józefie: Quamquam pluries. Papież św. Pius X zatwierdził litanię do św. Józefa do publicznego odmawiania i dodał do niej wezwanie: „Święty Józefie, Opiekunie Kościoła Świętego”. Papież Leon XIII wprowadził do modlitw po Mszy świętej osobną modlitwę do św. Józefa (1884). Do dziś lokalnie bywa także obchodzone (w niektórych zakonach i miejscach) święto Zaślubin Maryi ze św. Józefem (23 stycznia).
Apokryfy i pisma Ojców Kościoła wysławiają jego cnoty i niewysłowione powołanie – oblubieńca Maryi, żywiciela i wychowawcy Jezusa. Jest patronem Kościoła powszechnego, licznych zakonów, krajów, m.in. Austrii, Czech, Filipin, Hiszpanii, Kanady, Portugalii, Peru, wielu diecezji i miast oraz patronem małżonków i rodzin chrześcijańskich, ojców, sierot, a także cieśli, drwali, rękodzielników, robotników, rzemieślników, wszystkich pracujących i uciekinierów. Wzywany jest także jako patron dobrej śmierci.
W ikonografii św. Józef przedstawiany jest z Dziecięciem Jezus na ręku, z lilią w dłoni. Jego atrybutami są m. in. narzędzia ciesielskie: piła, siekiera, warsztat stolarski; bukłak na wodę, kij wędrowca, kwitnąca różdżka (Jessego), miska z kaszą, lampa, winorośl.
Wierny żywiciel i opiekun
Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego
Komentarz do pierwszego czytania
Król Dawid nosił w swym sercu pragnienie zbudowania świątyni dla Pana. Jednak Bóg od niego tego nie oczekiwał. Pan przez proroka zapowiedział, że po śmierci Dawida jego potomek podejmie się tego zadania: On zbuduje dom imieniu memu, a Ja utwierdzę tron jego królestwa na wieki. Ja będę mu ojcem, a on będzie Mi synem.
Boże obietnice wypełniły się w Osobie Jezusa Chrystusa. To On, będąc Synem Bożym, stał się również potomkiem Dawida. Chodząc po tej ziemi, każdym swoim słowem i gestem budował wśród ludzi świątynię dla Pana, objawiał dobroć i potęgę Bożego imienia. I choć musiał cierpieć, to w nagrodę za wierność Ojcu otrzymał królestwo, które jest nieporównywalnie piękniejsze i trwalsze niż to Dawidowe, a które trwa nadal w naszym życiu.
Komentarz do psalmu
Wyśpiewujemy radosny hymn ku czci Pana Zastępów, który – zgodnie ze złożoną obietnicą – da światu potomka Dawida, Króla. Bóg jest ostoją, pewną drogą i nigdy nie zawodzi. Wypełnił On co do joty powierzone Dawidowi słowo. Tak św. Józef, potomek Dawida, staje się ojcem Jezusa i Jego opiekunem wobec współziomków. Pamiętajmy o tym, że Słowo dane nam, wierzącym, jest pewne i niepodważalne, a złożone w Nim obietnice Bóg wypełni wobec nas. Tak też i my pozostańmy wierni miłości wobec Boga.
Komentarz do pierwszego czytania
Wszyscy jesteśmy zaproszeni do odziedziczenia przygotowanego dla nas Bożego dziedzictwa. Jednak, aby to uczynić, potrzeba aktu naszej wiary. Tylko wtedy, gdy całkowicie zawierzymy Bogu, będziemy w stanie przyjąć Boże dziedzictwo, na które nie możemy sami sobie zasłużyć ani zapracować.
Bóg zaprasza nas do dziedzictwa wiecznego, w którym przebywać będziemy zebrani z różnych języków i narodów, albowiem w Chrystusie nie ma już Żyda ani poganina, nie ma już niewolnika, ani człowieka wolnego (Ga 3,28). Łaska Boża dotyka każdego serca, w którym znajduje odrobinę wiary, nie zważając na pochodzenie, tradycje czy kolor skóry.
Przykładem wiary, która wierzy w pozornie niemożliwe obietnice, a następnie jest świadkiem ich spełnienia, jest Abraham. Jego wiara została poczytana mu za sprawiedliwość. Wiele lat później ową sprawiedliwość wynikającą z wiary dostrzegamy również w potomku Abrahama – św. Józefie, mężu Maryi, z której narodził się Jezus, zwany Chrystusem.
Józef uchodził za człowieka sprawiedliwego, ponieważ dokładnie wypełniał Prawo i podporządkował mu całe życie. Jednak Bóg objawił mu cel większy niż literalne zachowanie prawa: ocalenie Maryi i Życia, które się w niej poczęło, a więc także ocalenie losu całej ludzkości. Wszyscy mamy troszczyć się o życie sprawiedliwe i zachowywanie Bożych przykazań. Jednak winniśmy także zabiegać o nieustanną wrażliwość serca na łaski udzielane przez Boga. To one poszerzają nasze serca i perspektywy, abyśmy na okoliczności życia mogli spoglądać tak jak św. Józef – z innego, szerszego punktu widzenia.
Komentarz do Ewangelii
Jak mówi Pismo Święte, Józef był mężem sprawiedliwym. Nie chciał narazić Maryi na zniesławienie, szukał rozwiązania trudnej sytuacji i bezgranicznie ufał Bogu. Po cudownym śnie nie zastanawiał się, co ma czynić. Posłusznie zrealizował Boży plan.
Święty Józef jest człowiekiem czynu. On nie czeka, nie rozmyśla; on działa, bo wie, że Boża wola to najlepszy plan na życie. Dzisiejsza Ewangelia przypomina nam również, że Bóg jest zawsze przy nas. On interweniuje wtedy, gdy wszystko inne zawodzi. Wzywa do wytrwałości, dodaje otuchy i mówi: moje ukochane dziecko, nie bój się Ja zawsze jestem przy tobie!
Komentarze zostały przygotowane przez diakona Przemysława Misiora alumna VI roku WSDDW-P
LITANIA DO PRZECZYSTEGO SERCA ŚW. JÓZEFA
Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.
Chryste, usłysz nas! Chryste wysłuchaj nas!
Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże, zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty, Boże, zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, Jedyny Boże, zmiłuj się nad nami.
Święta Maryjo, módl się za nami,
Przeczyste Serce św. Józefa, wstawiaj się za nami.
Przeczyste Serce św. Józefa, czuwające przy Sercu Jezusa w Betlejem,
Przeczyste Serce św. Józefa, przejęte troską o losy Rodziny w Egipcie,
Przeczyste Serce św. Józefa, zjednoczone z Sercem Jezusa i Maryi,
Przeczyste Serce św. Józefa, napełnione łaskami,
Przeczyste Serce św. Józefa, Lilio pokory,
Przeczyste Serce św. Józefa, mieszkanie wielu cnót,
Przeczyste Serce św. Józefa, wzorze czystości i posłuszeństwa,
Przeczyste Serce św. Józefa, gorejące zawsze Miłością do Boga,
Przeczyste Serce św. Józefa, Sługo wierny i mądry,
Przeczyste Serce św. Józefa, pełne troski dla błądzących i grzesznych,
Przeczyste Serce św. Józefa, filarze Prawdy,
Przeczyste Serce św. Józefa, filarze Świętej Matki Kościoła,
Przeczyste Serce św. Józefa, pełne opiekuńczości,
Przeczyste Serce św. Józefa, słodyczy miłości,
Przeczyste Serce św. Józefa, ucieczko w przeciwnościach,
Przeczyste Serce św. Józefa, pociecho zatroskanych,
Przeczyste Serce św. Józefa, nadziejo wątpiących,
Przeczyste Serce św. Józefa, pogromco złych duchów,
Przeczyste Serce św. Józefa, w pokorze najgłębsze,
Przeczyste Serce św. Józefa, w bogobojności najwyższe,
JEZU, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam Panie,
JEZU, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas Panie,
JEZU, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami, Panie.
P. Przejrzał Go Pan przed wiekami i wybrał na siedzibę wszelkich cnót.
W. W czystości archanielskiej, jak kwiat lilii.
Módlmy się:
Przeczyste Serce Józefa, Serce najczcigodniejszego Patriarchy, Serce świętego Oblubieńca Matki Jezusowej, Serce najszlachetniejszego Ojca, Karmiciela naszego Zbawcy, wyjednaj nam u Syna Bożego łaskę, abyśmy mieli serca podobne Tobie w milczeniu, w słodyczy, pokorze i miłości. O, Serce świętego Józefa, czuwaj nad nami i wspieraj po wszystkie dni naszego życia. Amen.