PAN JEZUS o OBJAWIENIACH BOŻYCH

                      MODLITWA O PŁASZCZ OCHRONNY KRWI JEZUSA - gloria.tv
        Panie Jezu, czy dobrze napisałam wyjaśnienie na temat Objawień Bożych, ponieważ zbliża się     następna wojna światowa, a Episkopat nie interesuje się konsekwencjami tej strasznej wojny.
                                                                        PAN JEZUS.
 „Gdy żyłem na Ziemi i po Ziemi chodziłem nauczałem ludzi Prawdy, którą natychmiast Cudami pokazywałem. Ja cały czas żyję, wszystko widzę i słyszę, lecz gdy patrzę na świat i grzesznych ludzi, to dramat w Moim sercu się budzi. Przecież grzechów obfitych jest moc, a co najbardziej przykre dla Nas w Niebie, to że osoby Mnie reprezentujące są cały czas was okłamujące. Przykład dzisiejszej Ewangelii – zmienili Moje Słowa i oskarżają o pokusy Boga. Już wiele razy mówiłem, że Moja śmierć na Krzyżu była wielkim cierpieniem, a nie ucztą i to jest przykre, że nawet w Mszach Świętych panoszą się Żydzi i masoni, którzy Nas nienawidzą a ze Mnie szydzą. To jest przykre dla Mnie, że wszyscy powtarzają te kłamstwa i łgarstwa. Czy nie ma katolików normalnych w Moim Katolickim Kościele, aby spowodowali powrót do Prawdy? Przykro słuchać tych kłamstw w Kościele w których Słowa Boga Ojca zmienili w nazwach dni tygodnia oraz w innych przypadkach aż niewiarygodnych. Nikt Mnie nie pyta z faryzeuszy rządzących Moim Kościołem, a przecież wiedzą, że dusze tych kłamców nigdy nie są zbawione, bo za takie podłe grzechy lucyfer zabierze ich dusze kapłańskie i są bardziej maltretowane dla diabelskiej podniety. Nieposłuszni rządzący Moim Kościołem – papieże, kardynałowie i biskupi doprowadzili wiele razy do wojen i do niejednej zarazy. Najbardziej płacze Maryja Królowa Kapłanów, bo Jej też nie są posłuszni, a lucyferowi usłużni. Tyle lat nauki, tyle wyrzeczeń, a na spotkaniu ze Mną nie mają się czym cieszyć. Tak bardzo zawsze liczę na Moich Apostołów, ale oni sami układają sobie Prawa bezbożne i nie martwią się o ludzi ani o przyszłość i taka ich jest rzeczywistość. Dla Nas jest bardzo przykra praca faryzeuszy w Moim Kościele, bo rządzi masoneria lucyferowi wierna. Już tak długo proszę o uznanie Mnie KRÓLEM POLSKI a masoni i Żydzi wtrącają się do was i ze Mnie szydzą. Dlatego jest tak źle na świecie przez wojny, kłótnie, kłamstwa i nieporozumienia a państwa na siebie napadają i niszczą to ludzkie plemię. Oczywiście, że wszystkiemu złu są winni rządzący Moim Kościołem, nie słuchają Boga podpowiedzi, bo w ich sercach lucyfer siedzi. Ja tak bardzo pragnę Pokoju i współpracy z biskupami, a szczególnie z tymi rządzącymi Moim Kościołem i wami. Błogosławię was, a wy AKTAMI Mnie uznajcie oficjalnie i publicznie KRÓLEM POLSKI, bo Ja żyję i mam pragnienie pomagać ludziom żyć w rodzinach, w pracy i w Ojczyźnie bo Któż jak Bóg Najlepszy Przyjaciel”.
                                                      ——————————
                     Zapisała Mieczysława przed Panem Jezusem w Najświętszym Sakramencie – 8.03.22 r.
Bądź uwielbiona,
Przenajświętsza Krwi mojego Pana,
którą otaczam najczulszą miłością, czcią i uwielbieniem.
O Krwi Święta, obmyj mnie.
O Krwi Najdroższa, bogata w miłosierdzie, oczyść mnie.
O Krwi Bezcenna,
błagaj za mną Boga, swego Ojca,
aby się ulitował nade mną. Amen.
św. Gertruda

***************

 
 Modlitwa ochrony przed złem do Krwi Chrystusa
Niech Przenajświętsza Krew Pana naszego Jezusa Chrystusa,
przelana na krzyżu, a ofiarowana podczas każdej Mszy świętej
na ołtarzach całego świata, uwolni mnie i moich bliskich od grzechów,
ochroni przed atakami duchów ciemności,
uzdrowi nasze dusze i ciała od wszelkich niemocy.
Niech ochroni nasze domy i miejsca, gdzie przebywamy.
Niech ochroni wszystkich członków mojej rodziny i tych,
których noszę w swoim sercu. Niech zstąpi Duch Święty,
niech zwycięstwo należy do Chrystusa.
Panie Jezu, ochroń dzieci swoje,
które odkupiłeś swoją drogocenną krwią. Amen.
Jezu, zanurzam w Twojej Przenajdroższej KRWI cały ten rozpoczynający się dzień, który jest darem Twojej nieskończonej miłości.
Zanurzam w Twojej KRWI siebie samego wszystkie osoby, które dziś spotkam, o których pomyślę czy w jakikolwiek sposób czegokolwiek o nich się dowiem. Zanurzam moich bliskich i osoby powierzające się mojej modlitwie.
Zanurzam w Twojej KRWI, Panie, wszystkie sytuacje, które dziś zaistnieją, wszystkie sprawy, które będę załatwiać, rozmowy, które będę prowadzić, prace, które będę wykonywać i mój odpoczynek.
Zapraszam Cię, Jezu, do tych sytuacji, spraw, rozmów, prac i odpoczynku.
Proszę, aby Twoja KREW przenikała te osoby i sprawy, przynosząc według Twojej woli uwolnienie, oczyszczenie, uzdrowienie i uświęcenie. Niech dziś zajaśnieje chwała Twojej KRWI i objawi się jej moc.
 Przyjmuję wszystko, co mi dziś ześlesz, ku chwale Twojej KRWI, ku pożytkowi Kościoła św. i jako zadośćuczynienie za moje grzechy, składając to wszystko Bogu Ojcu przez wstawiennictwo Maryi.
Oddaję samego siebie do pełnej dyspozycji Maryi, zawierzając Jej moją przeszłość,
przyszłość i teraźniejszość, bez warunków i bez zastrzeżeń. Amen.