Szanowna Pani Anno,

czy słyszała Pani o haniebnej wypowiedzi Samuela Nowaka, rzecznika Instytutu Psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego? Publicznie powiedział on, że dzieci w łonach matek nie są ludźmi, więc można z nich zrobić „farsz do pierożków”. Jest to nawoływanie do zabijania dzieci, ale również do ludożerstwa! Dlatego apelujemy do Rektora UJ prof. Jacka Popiela o natychmiastowe wyciągnięcie konsekwencji służbowych wobec Samuela Nowaka i odwołanie go z pełnionego stanowiska. Proszę Panią o podpisanie petycji. 

Haniebne słowa rzecznika UJ

Te haniebne i skandaliczne słowa Samuela Nowaka przywołują na myśl barbarzyńskie praktyki z czasów nazistowskich. Jak to możliwe, że takie słowa padają w XXI wieku z ust człowieka, który pełni ważną funkcję na najstarszym polskim uniwersytecie? 

Kamilowi K. grozi do 5 lat więzienia

18 listopada 2021 roku na warszawskim Mokotowie mężczyzna zatrzymał się w korku, w którym stał także nasz samochód biorący udział w kampanii antyaborcyjnej. Kamil K. zaczął z całej siły uderzać łańcuchem od roweru w przednią szybę, wybijając ją. Napastnik uderzył nim także naszego działacza, gdy ten próbował dokonać zatrzymania obywatelskiego. Grozi mu 5 lat więzienia. 

Lekarz zaskarży w sądzie zakaz ratowania dzieci

Dermot Kearney to lekarz z Wielkiej Brytanii, któremu zakazano oferowania zabiegu znanego jako „odwrócenie działania pigułki aborcyjnej”. Jest to metoda ratująca dzieci, które miały być zamordowane w wyniku aborcji. Nieraz kobieta po wzięciu pigułki aborcyjnej żałuje i chce cofnąć czas. Aktualnie doktor Kearney chce zaskarżyć w londyńskim Sądzie Najwyższym zakaz, który wprost blokuje mu możliwość ratowania nienarodzonych. 

„Prawo bicia serca” – w Teksasie morduje się dziennie o 100 dzieci mniej

Z raportu HHSC wynika, że po wdrożeniu „Prawa bicia serca” w Teksasie nastąpił znaczny spadek wykonywanych aborcji o 60%. Wcześniej każdego dnia zabijano ponad 160 nienarodzonych dzieci dziennie. We wrześniu, po wdrożeniu prawa, liczba spadła do około 70 dziennie. Ze statystyk wynika, że od początku istnienia „Prawa bicia serca” uratowanych zostało ponad 15 000 dzieci. 

Kłótnie aborcjonistów

Ginekolog Maciej Socha płacze w Onecie, że radykalne aborcjonistki źle go traktują. A on przecież popiera postulaty feministek, a szczególnie aborcję na życzenie do końca 12 tygodnia ciąży. Jeśli dziecko jest starsze, to też, zdaniem Sochy, powinna być możliwość zabicia go. Różnica zdań między Sochą a radykalnymi aborcjonistkami dotyczy tylko mordowania zdrowych dzieci tuż przed porodem. Oczywiście Socha nie używa słowa „dziecko”, pisze o „uśmiercaniu płodu” po to, aby ukryć fakt, że aborcja jest zabójstwem człowieka.