Szanowni Państwo,
Premier Kanady Justin Trudeau zdecydował się na eskalację konfliktu z tzw. Konwojem Wolności, czyli masowym protestem, w którym biorą udział w szczególności kanadyjscy kierowcy i rolnicy. Szef rządu powołuje się, po raz pierwszy od 50 lat, na Emergencies Act, który pozwala na użycie radykalnych środków wobec protestujących!
Stan wyjątkowy, wprowadzony na mocy ww. ustawy o nadzwyczajnych uprawnieniach, rozszerza możliwości działania policji w świetle prawa. Rząd zadeklarował usunięcie protestujących z Ottawy, a osobom, które się nie podporządkują, grożą skandalicznie wysokie grzywny i kara więzienia nawet do 5 lat! Ponadto, wicepremier Chrystia Freeland zapowiedziała blokowanie firmowych rachunków i ochrony ubezpieczeniowej kierowcom pojazdów!
Wiele wskazywało na to, że w obliczu masowego, szeroko popieranego przez społeczeństwo protestu kierowców i rolników, blokującego m.in. Ottawę, kanadyjski rząd ugnie się i wycofa obostrzenia. Jednak najnowsza decyzja premiera pokazuje, że władze wolą podjąć jeszcze bardziej totalitarne kroki, by zmusić obywateli do podporządkowania się.
Powołanie się na Emergencies Act – który przed rokiem 1988 funkcjonował pod nazwą War Measures Act (ustawa o stanie wojennym) i był wykorzystany po raz ostatni w 1970 roku przez (notabene!) ojca obecnego premiera, Pierre’a Trudeau, pełniącego wówczas tę samą funkcję – oznacza, że protesty w obronie najbardziej podstawowych swobód obywatelskich rząd uważa za „bezprawne działania grożące obaleniem legalnie funkcjonującej władzy.”
Wiele państw w Europie i na świecie rezygnuje z pandemicznej narracji i znosi obostrzenia. Szwecja, Norwegia, Dania to przykłady rządów, które prawie całkowicie wróciły do normalności, a szereg kolejnych zapowiada i wdraża kolejne poluzowania. Po przeciwnej stronie można wskazać m.in. Austrię, w której obecnie panuje powszechny przymus szczepień, czy właśnie Kanadę, której liderzy usiłują najwyraźniej umocnić swoją władzę na fali pandemii.
W Polsce dopiero niedawno udało się zmusić rząd do rezygnacji z projektów kolejnych ustaw segregacyjnych, których celem było wdrożenie realnej dyskryminacji tej części społeczeństwa, która odmawia regularnego szczepienia się kolejnymi dawkami preparatów przeciw covid-19. Mowa o przynajmniej kilkunastu milionach obywateli, których liczba zresztą rośnie, w miarę, jak wygasa kilkumiesięczna „ważność” szczepienia wielu z nich.
Chcemy, by Polska poszła słuszną drogą – śladami państw podobnych do Szwecji, a nie w kierunku totalitarnych praktyk, które w ostatnich 2 latach kojarzą nam się z Australią, Austrią, Izraelem czy Kanadą! Musimy stać na straży wolności obywatelskich w czasach, kiedy stały się one dobrem luksusowym! Do tego potrzebujemy Waszego wsparcia!
Wasze wsparcie pozwala nam skutecznie działać w obronie praw i wolności obywateli! Aktywny opór społeczny, liczne protesty, realna opozycja parlamentarna w postaci Konfederacji – to są wyłączne czynniki, dla których covidowa koalicja nie zafundowała Polakom rozwiązań na wzór Austrii czy Australii! Dziękujemy za każdą pomoc!
Mamy dość absurdalnej, antynaukowej i przeciwskutecznej polityki Morawieckiego i Niedzielskiego! Żądamy przywrócenia WSZYSTKICH swobód i praw obywatelskich, uwolnienia ochrony zdrowia i zniesienia przymusu szczepień w jakiejkolwiek grupie społecznej! STOP SEGREGACJI SANITARNEJ!