List od żołnierzy:
Kochani Rodacy!
„Za sprawę mojej ojczyzny w potrzebie krwi własnej ani życia nie szczędzić”.
Każdy z nas wypowiadał te słowa z dumą. Każdy z nas, pamięta ten dzień. Dzień przysięgi. Stojąc w szyku widzieliśmy wzruszenie w oczach bliskich, którzy tego dnia byli przy nas. Były to szczere łzy, pełne uznania i dumy. Dziękujemy.
Kochani – dziś Wasze oczy przybrały inny blask. Są pełne strachu, obawy, smutku. Zawiedliśmy Was – przepraszamy.
Zamknęli nam usta, byście myśleli, że milczymy. Podcięli nam skrzydła, byście myśleli, że się już nie wzbijemy. Podzielili nas, byśmy czuli się samotni.
Tak bardzo się pomylili…
Zaczęliśmy się wzajemnie szukać, uwierzyliśmy, że nadal potrafimy latać, a z czasem nabraliśmy odwagi, by mówić:
Niewątpliwie przyszło nam żyć w bezprecedensowych czasach. Mamy wrażenie, że na naszych oczach rozgrywają się wydarzenia, które zredefiniują układ geopolityczny na nowo. Ze smutkiem obserwujemy, że nasza ojczyzna pogrąża się chaosie i zmierza ku krawędzi otchłani bez dna. Po półtorej roku zawirowań, dezinformacji i działań kompletnie nielogicznych podejmowanych przez kolejnych decydentów tego kraju, sami nie do końca wierzymy, że daliśmy się postawić w obecnej sytuacji.
Polacy! Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy! Stoimy w przededniu wprowadzenia w Naszej Ojczyźnie ustroju totalitarnego, ohydnej segregacji sanitarnej i przymusowym eksperymentom medycznym. Zagrożenie jest ogromne, ale nadzieja równie wielka! Widzimy, że budzi się duch w Narodzie. Być może to jest właśnie moment na który tak długo czekaliśmy. Serce rośnie gdy widzimy kolejno powstające stowarzyszenia ludzi wolnych, myślących, zadających pytania i chcących dowiedzieć się prawdy. W końcu jednoczymy się ponad podziałami! Służby mundurowe też są z Wami! Nasze dopiero zawiązujące się Stowarzyszenie przyłącza się do Was i mówi jasno: Nie ma zgody służb mundurowych na wprowadzenie w Polsce ustroju totalitarnego. Nie zapomnieliśmy przysiąg które składaliśmy i zamierzamy ich dotrzymać! Macie nasze wsparcie. Razem zakończymy to szaleństwo.
Stowarzyszenie Bronimy Munduru – Dla przyszłych pokoleń
ul. T. Kościuszki 20, skr. p. nr 17
78-600 Wałcz
ZEZNANIA, DOWODY, HISTORIE
ŁAMANEGO PRAWA I NADUŻYĆ W SŁUŻBACH MUNDUROYCH
ślijcie na mail poniżej:
Źródło :