Chiny przygotowują się do wojny
Po co Chińczykom WOJNY? Chiny mają wielki obszar ziemi – ludzi ile chcą, bo kontrolują urodzinami i zgonami. Jeśli tak bardzo chcą się bić, to niech się biją między sobą, niech cierpią poprzez walki a inni chcą normalnie mieszkać w Pokoju. Chiny – bezbożne państwo rządzone przez całe piekło – niech się odczepią od innych państw, które nie chcą wojen ani żadnych kłopotów. Mało im? Lucyfer otworzy im całe piekło. 
Chiny przygotowują się do wojny
Valentina Papagna, 10 października 2021
 
Dziś rano, kiedy się modliłam, około szóstej trzydzieści przyszła Błogosławiona Matka Najświętsza Maryja i powiedziała: „Chwała Jezusowi, moja córko. Niech będzie chwalony teraz i na wieki”.
„Kochaj mojego Syna Walentyno i powiedz Mu, że Go kochasz, a w ten sposób pocieszysz Go, gdy świat naprawdę Go odrzuci. Świat tak bardzo obraża Mojego Syna”.
Błogosławiona Matka Najświętsza Maryja następnie powiedziała: „Przychodzę, aby przynieść wam smutne wieści. Chiny przygotowują się do wojny. Wkrótce to się stanie. Nie jest daleko, ale bardzo blisko” – powiedziała
„Nienawidzą swoich sąsiednich krajów, ale przede wszystkim zachodniego świata; te kraje to Australia, Ameryka i Anglia. Te kraje zdecydowały się zbudować okręty podwodne, aby się bronić, ale zajmie to wiele lat.
„Ale to, co przygotowują Chiny, jest bardzo blisko”.
Powiedziała: „Rządy coś o tym wiedzą, ale trzymają to w tajemnicy przed ludźmi”.
„Kiedy wybuchnie ta wojna, będzie wiele przelanej krwi, śmierci i zniszczenia. Ale powiedz ludziom, żeby nie tracili nadziei. Po tej strasznej wojnie moje Niepokalane Serce zatriumfuje, a Bóg ześle na ziemię okres pokoju dla ludzkości”.
„Ludzie martwią się koronawirusem, ale to nic w porównaniu z tą wojną. Po tej wojnie ludzie zmienią się dramatycznie. Będą bardziej pokorni, bardziej wdzięczni za życie, a życie będzie prostsze”.
„Teraz świat jest bardzo grzeszny i bardzo zepsuty. Wszystko to się zmieni. To jest nasze ostrzeżenie”.
„Módlcie się i proście Boga o Jego miłosierdzie, a jeśli ludzie odpowiedzą, zmienią się i żałują za swoje grzechy, to wszystko można jeszcze powstrzymać” – powiedziała.
Kiedy Matka Najświętsza opowiadała mi o nadchodzącej wojnie, widziałem w wizji wiele helikopterów lecących bardzo nisko w powietrzu. Można by ich prawie dotknąć; tak były nisko. Niebo było ich tak pełne, że wyglądały jak koniki polne. Przypuszczam, że były to helikoptery wojskowe. Ich zewnętrzna część była mieszanką jasnych i ciemnych odcieni brązu, z wyjątkowo długim ogonem, w przeciwieństwie do zwykłych helikopterów, które teraz widzimy. Wyglądali jak roboty, dość okropnie wyglądające.
Ludzie powinni się ukorzyć i zacząć się modlić i prosić o miłosierdzie Boże. Błogosławiona Matka daje nam także nadzieję. Jeśli wszyscy ludzie się o to pomodlą, wojna może zostać zatrzymana.
Panie zmiłuj się nad nami i nad całym światem.