Donald Trump o wizycie Bidena na Ukrainie: pcha nas do III wojny światowej

 

Poczynania Joe Bidena na Ukrainie i w Polsce wywołały falę krytyki ze strony konserwatywnych amerykańskich polityków. Z kolei Donald Trump wskazał, że eskalowanie konfliktu na Ukrainie jest szaleństwem, gdyż może prowadzić do III wojny światowej.

Jeśli obserwujecie i rozumiecie ruchy podejmowane przez Bidena na Ukrainie, to wiecie, że systematycznie, choć być może nieświadomie, popycha nas on w to, co wkrótce może być III WOJNĄ ŚWIATOWĄ” – napisał Trump na swojej platformie społecznościowej Truth Social. „Jak bardzo jest to szalone?” – dodał.

Donald Trump konsekwentnie krytykuje eskalowanie konfliktu na Ukrainie przez Joe Bidena i Partię Demokratyczną, którzy przekazują miliardy z pieniędzy podatników na zbrojenie Ukrainy, wzmacniając jednocześnie radykalną retorykę ukraińskiej propagandy wojennej i oddalając perspektywę zawarcia pokoju wskutek rokowań z Rosją.

Niespodziewana podróż Joe Bidena na Ukrainę wywołała falę krytyki ze strony republikańskich kongresmenów. Wszyscy zgodnie wskazywali, że prezydent ich kraju zlekceważył coroczne święto Dnia Prezydentów, a także katastrofę kolejową w Ohio, wskutek której wody zostały zanieczyszczone niebezpiecznymi substancjami.

„Zamiast wysyłać setki miliardów na Ukrainę, powinniśmy dbać o naszych obywateli tutaj, w domu. Oto miejsce, od którego moglibyśmy zacząć: East Palestine w stanie Ohio” – napisała na Twitterze Lauren Boebert z Colorado.

– Nie dziw, że w Dzień Prezydentów Biden zostawia Amerykę dla Ukrainy. Porzucił interesy Ameryki od początku swojej prezydentury. Mogą go sobie zatrzymać! – powiedział Matt Gaetz z Florydy w rozmowie z Fox News.

Z kolei Marjorie Taylor Greene z Georgii uznała, że zachowanie Bidena jest „niewiarygodnie obraźliwe” dla Amerykanów. Według konserwatywnej kongresmen działania urzędującego prezydenta doskonale oddają postawę wyrażoną słowami „America Last” („Ameryka na końcu” w odróżnieniu od hasła Donalda Trumpa „America First”). Greene wyraziła oburzenie Amerykanów z powodu zmuszania ich do płacenia ogromnych kwot „na ukraiński rząd i wojnę”.

Inni politycy z Partii Republikańskiej zwrócili uwagę również na trwający bezprecedensowy kryzys na południowej granicy Stanów Zjednoczonych. Joe Biden konsekwentnie ignoruje napływ nielegalnych imigrantów, kryminalistów i dilerów narkotyków, odmawiając obrony granic, podczas gdy niewspółmiernie angażuje się w wojnę na Ukrainie.

Podczas gdy Biden przedstawia Waszyngton jako ostoję światowej „walki o demokrację”, konserwatywni politycy coraz głośniej mówią o konieczności ukrócenia jego rządów poprzez środek kryzysowy, jakim jest głosowanie nad impeachmentem, czyli odwołaniem urzędującego prezydenta.

Donald Trump o wizycie Bidena na Ukrainie: pcha nas do III wojny światowej – PCH24.pl