Codzienne życie zdominowane jest przez realizację różnego rodzaju dążeń, pragnień, zdobywanie kolejnych szczebli awansu zawodowego czy społecznego. W tym wszystkim prawdziwą perłą wydaje się pochodząca od Boga mądrość serca, którą On objawia w swoim słowie. To o nią prosi król Salomon, podobne pragnienie wyraża psalmista. W naszych czasach prorokiem poszukującym mądrości był Jan Paweł II – Papież Rodziny. Widział on nie tylko nową wiosnę Kościoła, ale był również przekonany, że zbawienie świata przyjdzie przez odnowioną chrześcijańską rodzinę. Przecież i Chrystus, zbawienie świata, przyszedł na ziemię przez Świętą Rodzinę.
PIERWSZE CZYTANIE (Mdr 7, 7-11)
Salomon modlił się o mądrość, którą przedłożył ponad władzę, bogactwo, zdrowie, urodę i światło. W języku biblijnym mądrość oznacza umiejętność odróżniania dobra od zła, prawdy od fałszu i wybierania tego, co prawdziwe.
Czytanie z Księgi Mądrości
Modliłem się i dano mi zrozumienie, przyzywałem, i przyszedł mi z pomocą duch Mądrości. Oceniłem ją wyżej nad berła i trony i w zestawieniu z nią za nic uznałem bogactwa. Nie zrównałem z nią drogich kamieni, bo wszystko złoto wobec niej jest garścią piasku, a srebro przy niej będzie poczytane za błoto.
Umiłowałem ją nad zdrowie i piękność i wolałem mieć ją aniżeli światło, bo blask jej nie ustaje. A przybyły mi wraz z nią wszystkie dobra i niezliczone bogactwa w jej ręku.
Oto słowo Boże.
PSALM (Ps 90, 12-13. 14-15. 16-17)
Psalmista modli się o mądrość serca i zachowanie od Bożego gniewu. Jedynie miłosierny Pan może nadać trwałość i sens naszemu codziennemu trudowi, wspierając go swoim błogosławieństwem. Pisarz chrześcijański Orygenes w tle niniejszego psalmu widzi chwalebną postać Chrystusa, którego Pascha stanowi źródło naszego życia po śmierci. To właśnie zmartwychwstanie Jezusa, przewidziane przez psalmistę, pozwala nam „radować się i cieszyć przez wszystkie dni nasze”.
Refren: Nasyć nas, Panie, Twoim miłosierdziem.
Naucz nas liczyć dni nasze, *
byśmy zdobyli mądrość serca.
Powróć, Panie, jak długo będziesz zwlekał? *
Bądź litościwy dla sług Twoich!
Nasyć nas o świcie swoją łaską, *
abyśmy przez wszystkie dni nasze mogli się radować i cieszyć.
Daj radość w zamian za dni Twego ucisku, *
za lata, w których zaznaliśmy niedoli.
Niech sługom Twoim ukaże się Twe dzieło, *
a Twoja chwała nad ich synami.
Dobroć Pana, Boga naszego, niech będzie nad nami †
i wspieraj pracę rąk naszych, *
dzieło rąk naszych wspieraj!
DRUGIE CZYTANIE (Hbr 4, 12-13)
List do Hebrajczyków przedstawia doniosłość słowa Bożego w naszym życiu, szczególnie podkreślając jego skuteczność. Słowo to zachęca do wiary i wytrwałości. Kto w swoim myśleniu i postępowaniu pragnie kierować się Bożą mądrością, powinien nieustannie zgłębiać naukę Pana, czyniąc z Pisma Świętego najważniejszą księgę swojego życia.
Czytanie z Listu do Hebrajczyków
Żywe jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca. Nie ma stworzenia, które by dla Niego było niewidzialne; przeciwnie, wszystko odkryte i odsłonięte jest przed oczami Tego, któremu musimy zdać rachunek.
Oto słowo Boże.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Mt 5, 3)
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Błogosławieni ubodzy w duchu,
albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA (dłuższa, Mk 10, 17-30)
Wędrówka na spotkanie z Ojcem w niebie trwa całe życie. Każdego dnia na nowo słyszymy wezwanie Jezusa, aby pójść Jego śladem. Warunkiem przyjęcia do królestwa Bożego jest nie tylko brak przywiązania do bogactw, ale przede wszystkim zaufanie Bogu. Wtedy to, co mamy najcenniejszego rozdane ubogim stanie się niezniszczalnym skarbem na życie wieczne, a „więcej mieć” przekształci się w „bardziej być”.
Słowa Ewangelii według Świętego Marka
Gdy Jezus wybierał się w drogę, przybiegł pewien człowiek i upadłszy przed Nim na kolana, zaczął Go pytać: «Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?».
Jezus mu rzekł: «Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg. Znasz przykazania: „Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, nie oszukuj, czcij swego ojca i matkę».
On Mu odpowiedział: «Nauczycielu, wszystkiego tego przestrzegałem od mojej młodości».
Wtedy Jezus spojrzał na niego z miłością i rzekł mu: «Jednego ci brakuje. Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną». Lecz on spochmurniał na te słowa i odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości.
Wówczas Jezus spojrzał dookoła i rzekł do swoich uczniów: «Jak trudno tym, którzy mają dostatki, wejść do królestwa Bożego». Uczniowie przerazili się na Jego słowami, lecz Jezus powtórnie im rzekł: «Dzieci, jakże trudno wejść do królestwa Bożego tym, którzy w dostatkach pokładają ufność. Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż bogatemu wejść do królestwa Bożego».
A oni tym bardziej się dziwili i mówili między sobą: «Któż więc może być zbawiony?».
Jezus popatrzył na nich i rzekł: «U ludzi to niemożliwe, ale nie u Boga; bo u Boga wszystko jest możliwe».
Wtedy Piotr zaczął mówić do Niego: «Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą».
Jezus odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam wam: Nikt nie opuszcza domu, braci, sióstr, matki, ojca, dzieci lub pól z powodu Mnie i z powodu Ewangelii, żeby nie otrzymał stokroć więcej teraz, w tym czasie, domów, braci, sióstr, matek, dzieci i pól, wśród prześladowań, a życia wiecznego w czasie przyszłym».
Oto słowo Pańskie.