GWAR ZABAW USTANIE – Orędzie Jezusa Luz de Maria de Bonilla Czasy Ostateczne
https://www.youtube.com/watch?
https://www.youtube.com/watch?

https://www.youtube.com/watch?
https://www.youtube.com/watch?
GWAR ZABAW USTANIE – Orędzie Jezusa Luz de Maria de Bonilla Czasy Ostateczne
Szanowna Pani, Droga Obrończyni Życia Dzieci! Jak to dobrze, że otworzyła Pani tego maila! Bo sprawa jest niezwykle ważna, a czas szczególny… Wiele osób ma wolne i po prostu nie będzie mogło zareagować. Proszę wyobrazić sobie, że właśnie teraz, w gorącym lipcu, gdy Polacy udali się na upragnione wakacyjne wyjazdy… Minister Zdrowia znowu zaczyna straszyć restrykcjami i wracającą „pandemią”! Nie do wiary, prawda? Ja też początkowo nie mogłam w to uwierzyć. Z nieba leje się żar, a Adam Niedzielski zupełnie serio zaczyna opowiadać o zwiększonej zachorowalności na koronawirusa, tego samego, o którym kilka tygodni temu mówił, że powinien być traktowany jak zwykła infekcja i nie ma podstaw, aby z jego powodu wprowadzać nadzwyczajne środki ostrożności. I znów się pozmieniało! Minister już przepowiada, kiedy będą kolejne zachorowania (środek sierpnia). A może po prostu planuje wtedy podkręcić statystyki…???? Wraz z alarmującymi informacjami z rządu wraca znowu ten sam motyw: SZCZEPIENIA. Rozpoczyna się nowa odsłona stręczenia Polakom szczepionek produkowanych na liniach płodowych. Jak dobrze Pani wie, wszystkie podawane w Polsce szczepionki na Covid czerpią z aborcji. Aby opracować i testować (Pfizer, Moderna) lub wprost produkować (Astra Zeneca, Johnson&Johnson) każdy z preparatów, użyto linii płodowych wyprowadzonych wprost od zabitych dzieci. Linie te są w obiegu od wielu lat, lecz starzeją się, zatem tworzy się popyt na kolejne linie. Dochodzi do kolejnych aborcji na potrzeby przemysłu farmaceutycznego. Aby preparaty były zdatne do użytku, trzeba było pobierać tkanki z dzieci żywcem i bez żadnego znieczulenia – w krótkim momencie pomiędzy wyjęciem dzieciątka z macicy a jego śmiercią. Aż trudno wyobrazić sobie, jak ogromny ból musiał odczuwać mały człowiek wyrwany z bezpiecznego łona mamy i poddany okrutnej procedurze usunięcia narządów żywcem… Teraz szczepionki powstałe dzięki liniom płodowym mamy wszyscy uznać za zdobycz cywilizacji i masowo je stosować. Straszenie kolejną falą koronawirusa jest niczym innym jak tworzeniem popytu na preparaty skażone gigantyczną zbrodnią. |
Przemysł aborcyjny jest powiązany z niektórymi gałęziami przemysłu farmaceutycznego i na tej podstawie próbuje się oswajać ludzi z tezą, że aborcja nie zawsze przynosi samo zło. Promotorzy zabijania dzieci bardzo chcą, abyśmy przyznali, że czasem z zabicia niewinnego dziecka wypływa dobro. Dlatego rozpętywanie strachu wokół konkretnego wirusa, kreowanie statystyk zachorowań i wmawianie opinii publicznej, że jedynym ratunkiem są szczepionki skażone aborcją – jest świetną okazją, aby relatywizować zbrodnię. W świadomości przeciętnego człowieka może wówczas pojawić się myślenie, że nie wszystkie aborcje są tak samo złe, w zależności od celu, do jakiego wykorzysta się ciała zamordowanych dzieci. To utylitarne myślenie o życiu człowieka pomaga ruchowi aborcyjnemu w osiąganiu jego celów – akceptacji aborcji (przynajmniej niektórych) i zarabianiu na nich wielkich pieniędzy.
Dlatego z przerażeniem obserwuję, jak polski rząd ponownie rozpoczyna kampanię strachu, kreowanie popytu i wmuszanie ludziom preparatów, które czerpią ze zbrodni aborcji.
STOP!
Potrzeba masowego sprzeciwu, aby znowu nie wprowadzono restrykcji, lockdownu i nachalnej akwizycji szczepionek na Covid!
Szanowna Pani!
Chciałabym, aby w najbliższym czasie jak najwięcej osób zadzwoniło do Kancelarii Premiera i przekazało Mateuszowi Morawieckiemu, że nie chce:
– żadnych restrykcji ani lockdownów, żadnych testów, a przede wszystkim żadnych szczepionek z abortowanych dzieci,
– wydawania pieniędzy podatników na preparaty skażone zbrodnią aborcji ani na ich namolną promocję.
Ponadto pora na dymisję Adama Niedzielskiego i mianowanie Ministrem Zdrowia kogoś, kto nie będzie ulegał lobby aborcyjnemu.
Nie ma wątpliwości, że obecne sygnały płynące z rządu to zapowiedź kolejnego lockdownu i wszystkiego złego, co się z nim wiąże. Jeśli teraz nie uda się zahamować decyzji o nowych restrykcjach, spirala covidowego szaleństwa zacznie znowu się nakręcać. Być może w kolejnym roku szkolnym dzieci znowu nie pójdą do szkół. Być może znowu doświadczymy zamknięcia placówek ochrony zdrowia. Czy chcemy znowu zamknięcia branż gospodarki i szantażu, że jeśli nie weźmiemy skażonych aborcją szczepionek, to branże te nie będą mogły się otworzyć…? Czy chcemy selekcji wiernych w kościołach? Nalotów Policji na świątynie, gdzie zgromadziło się zbyt wielu wiernych? Zakazu spotkań powyżej określonych przez władzę limitów?
Są wakacje. Mimo to nie zwalniamy tempa i wiemy, że właśnie TERAZ potrzeba pilnego i efektywnego działania. Uruchomiliśmy stronę internetową www.telefondopremiera.pl. Znajdują się na niej numery telefonów do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz krótka zachęta, aby zadzwonić i przekazać Mateuszowi Morawieckiemu, że nie ma zgody na rozkręcanie kolejnej fali restrykcji i promocji szczepień na Covid-19.
To bardzo ważne, aby jak najwięcej osób trafiło na stronę i zdecydowało się zadzwonić i powiedzieć premierowi, czego od niego oczekuje. Aby akcja się powiodła, chciałabym uruchomić Centrum Kontaktu, aby dotrzeć do osób, które mogą się w nią zaangażować. Bardzo mi zależy na dotarciu do jak największej liczby osób, bo w sezonie urlopowym trudniej o społeczną mobilizację. Dlatego użycie Centrum Kontaktu jest niezbędne.
Koszt jego działania w przeciągu jednego tygodnia to 4500 złotych. Bardzo Panią proszę o wsparcie finansowe, abyśmy mogli rozpocząć akcję. Chciałabym, aby była kontynuowana przez co najmniej 2 tygodnie, czyli koszt wyniesie 9 000 złotych.
Powiem to wprost: czasu jest bardzo mało. Niebezpieczne ruchy wokół wymuszania szczepień są już wyraźne. Szybka reakcja obywatelska jest bardzo potrzebna. Dlatego zależy mi, aby ruszyć z akcją jak najszybciej, najlepiej zaraz po weekendzie. Czy mogę liczyć na Pani pomoc ?Wiele osób jest na wakacjach i nie wie, co się dzieje, więc tym bardziej kieruję moją prośbę właśnie do Pani!
35, 70, 150 złotych lub inna wybrana przez Panią kwota umożliwi szybkie zadziałanie, aby ludzie zaczęli jak najszybciej dzwonić do Mateusza Morawieckiego. Wpłat można dokonać na konto widoczne w stopce niniejszego maila.
Szanowna Pani!
Cierpienie dzieci, które zostały poddane aborcji i usunięciu tkanek, by wyprodukować szczepionki, to nie jest abstrakcja. Te dzieci to nasi bliźni, najsłabsi, niemogący się bronić, ginący na ołtarzu wielkiego biznesu i ogromnych pieniędzy. Protestujmy przeciw nieludzkiej polityce kreowania popytu i wymuszania szczepień preparatami, które powstały przy użyciu ciał tych niewinnych maleństw…
Serdecznie Panią pozdrawiam!
|
Kaja Godek
Inicjatywa #ZATRZYMAJABORCJĘ
Inicjatywa #STOPLGBT
Fundacja Życie i Rodzina
zycierodzina.pl
PS – Ponownie bardzo Panią proszę o pilne wsparcie akcji. Przelewu można dokonać bezpośrednio na konto Fundacji Życie i Rodzina: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230 lub systemem do szybkich przelewów i płatności kartami w linku www.ZycieRodzina.pl/wspieraj. Z góry dziękuję za Pani hojność!
WSPIERAM
NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW
MOŻESZ TEŻ SKORZYSTAĆ Z SZYBKICH PRZELEWÓW ONLINE:
Jeśli wiadomość nie wyświetla się poprawnie, należy skorzystać z linku – wersja przeglądarkowa
This issue will present the 5 last articles.
USA. Krajowa komisja wywiadowcza mówi o nowej broni biologicznej DNA, która może atakować pojedynczą osobę (
http://www.gazetawarszawska.
„Możesz wziąć czyjeś DNA i zaprojektować broń, która może go zabić”: członek komitetu wywiadu Domu ostrzega ludzi, aby nie udostępniali
danych dotyczących zdrowia witrynom takim jak 23andMe, ponieważ można go wykorzystać do zaprogramowania nowej broni biologicznej, aby ich
wycelować
*Reprezentant USA Jason Crow ostrzegł, że podczas Aspen Security Forum w piątek powstają bronie biologiczne, które wykorzystują DNA celu tylko do
zabicia tej osoby
*Kongresmen powiedział, że rozwój broni jest niepokojący, biorąc pod uwagę popularność usług testowania DNA, takich jak 23andMe
*23andMe stwierdziło, że nie sprzedaje prywatnych informacji klienta, ale inne firmy DNA dostarczyły informacje policji na żądanie
*W 2019 roku odkryto, że kilka rosyjskich i chińskich laboratoriów przetwarzało testy DNA dla Amerykanów za pośrednictwem Medicare i Medicaid
*Urzędnicy ostrzegali, że broń biologiczna może również atakować zwierzęta i zakłócać dostawy żywności na całym świecie
Autor: RONNY REYES DLA DAILYMAIL.COM
OPUBLIKOWANY: 02:15 CEST, 24 lipca 2022 | AKTUALIZACJA: 16:01 BST, 27 lipca 2022
Członek Komisji ds. Wywiadu Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych ostrzegł, że produkowana jest broń biologiczna, która wykorzystuje DNA
celu tylko do zabicia tej osoby.
Przemawiając w piątek na Aspen Security Forum, amerykański reprezentant Jason Crow z Kolorado ostrzegł Amerykanów, aby nie byli tak niefrasobliwe w kwestii dzielenia się swoim DNA z prywatnymi firmami z powodu pojawienia się nowego rodzaju broni.
„Właściwie można pobrać czyjeś DNA, wziąć, no wiesz, profil medyczny i wycelować w broń biologiczną, która zabije tę osobę, zabierze
ją z pola bitwy lub uniemożliwi jej działanie” – powiedział Crow.
Read More ( http://www.gazetawarszawska.
House intelligence committee speaks about new DNA bio-weapons that can target a single person (
http://www.gazetawarszawska.
'You can take someone’s DNA and design a weapon that can kill them’: House intelligence committee member warns people not to share health data with
sites like 23andMe because it can be used to program new bio-weapons to target them
*US Rep Jason Crow warned that bio-weapons are being made that use a target’s DNA to only kill that person during the Aspen Security Forum on Friday
*The congressman said the development of the weapons is worrisome given the popularity of DNA testing services like 23andMe
*23andMe has stated that it does not sell off customer’s private information, but other DNA companies have provided information to police upon request
*In 2019, it was found that several Russian and Chinese labs were processing DNA tests for Americans through Medicare and Medicaid
*Officials warned the bio-weapons could also target animals and disrupt food supplies around the globe
By RONNY REYES FOR DAILYMAIL.COM
PUBLISHED: 02:15 BST, 24 July 2022 | UPDATED: 16:01 BST, 27 July 2022
A member of the U.S. House Intelligence Committee warned that bio-weapons are being made that use a target’s DNA to only kill that person.
Speaking at the Aspen Security Forum on Friday, US Rep Jason Crow of Colorado warned Americans to not be so cavalier about sharing their DNA with
private companies due to the coming of the new type of weapon.
'You can actually take someone’s DNA, take, you know, their medical profile and you can target a biological weapon that will kill that person or take
them off the battlefield or make them inoperable,’ Crow said.
The congressman said the development of the weapons is worrisome given the popularity of DNA testing services, where people willingly share their
genetic mapping with businesses to gain insight on their genealogy and health.
7 epok Historii Kościoła ( http://www.gazetawarszawska.
https://www.youtube.com/watch?
Read More ( http://www.gazetawarszawska.
Owady jako latające strzykawki do modyfikacji genetycznych, eugeniki i kontroli populacji (
http://www.gazetawarszawska.
Źródło: www.darpa.mil/news-events/
Wysłane przez: Tessa Lena przez Mercola.com 28 lipca 2022 r.
Moja prezentacja dla Grupy Roboczej ds. Zbrodni Przeciwko Ludzkości dokumentuje i wyjaśnia historię „przejęcia całego materiału genetycznego
na ziemi”. Manipulacja życiem na Ziemi jest starym marzeniem, ale technologia zapewniła teraz środki, aby to osiągnąć, a naukowcy
Technocrat/Transhuman pracują dzień i noc, aby zmienić DNA świata. Moja nadchodząca książka, Złe bliźniaki technokracji i transhumanizmu,
połączy wszystkie kropki z tym szalonym programem. Trwa serializacja w dniu https://patrickwood.substack.
Read More ( http://www.gazetawarszawska.
Ważny apel Arcybiskupa Vigano. (
http://www.gazetawarszawska.
https://www.youtube.com/watch?
Read More ( http://www.gazetawarszawska.
If you’re not interested any more » unsubscribe (
http://www.gazetawarszawska.
![]() |
Pierwsza sądowa batalia z Facebookiem zakończyła się pomyślnie! W wyniku postępowania zabezpieczającego Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok, zgodnie z którym korporacja Marka Zuckerberga nie może ograniczać działalności Konfederacji na platformie – aż do zakończenia właściwego procesu! Co dalej?
Nie należy bagatelizować punktu zwrotnego, w którym się znaleźliśmy. Spór partii Konfederacja z cyfrowym gigantem, jakim jest Facebook, to bezprecedensowe starcie w dziedzinie wolności słowa. Może zdefiniować na lata, jak będą wyglądały procesy demokratyczne w Polsce. Zaznaczmy, że w tym momencie już nikt nie neguje fundamentalnego wpływu, jaki miały platformy społecznościowe np. na ostatnie wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych!
„Znaczenie tego procesu wykracza daleko poza interes samej Konfederacji. To nie jest kwestia tego, czy odzyskamy nasz profil na Facebooku ani tego, jaki Konfederacja będzie miała wynik w wyborach. W naszym pozwie domagamy się m.in. trwałego, ostatecznego ustalenia przez sąd, czy Facebook w ogóle ma prawo blokować posty, profile polskich polityków, posłów, senatorów, partii politycznych, kandydatów na najważniejsze urzędy w państwie” – stwierdził Michał Wawer, wiceprezes Ruchu Narodowego.
W najbliższych dniach okaże się, czy władze Facebooka dostosują się do wyroku sądu we wstępnym postępowaniu, czy też zdecydują się go zignorować. Tak czy inaczej, spór prawny dopiero się rozpoczyna.
Zwracamy się w związku z tym z apelem do wszystkich, którzy stoją po naszej stronie w tym procesie, o wsparcie finansowe. Koszty tego procesu już w tej chwili są znaczące, a wszystko wskazuje na to, że Facebook wykorzysta wszelkie możliwości prawne, jakie są w jego dyspozycji. Zwracamy się o wsparcie nie tylko do sympatyków Konfederacji, ale do wszystkich Polaków, którym leży na sercu wolność słowa w Polsce!
Jednocześnie kierujemy nasze wezwanie do organizacji pozarządowych, szczególnie tych, które zajmują się obroną w Polsce wolności słowa. Dołączcie do tej sądowej batalii! Jednym z możliwych sposobów wsparcia jest włączenie się w proces sądowy jako interwenient. Pojawiajcie się na sali sądowej, zabierajcie głos, nagłaśniajcie tę sprawę! Niech polska opinia publiczna stanie po stronie wolności słowa, po stronie możliwości decydowania przez Polaków o naszym własnym kraju, a nie oddawaniu tej władzy w ręce prezesów międzynarodowych korporacji!
W pierwszych dniach roku 2022 z platformy społecznościowej Facebook został usunięty profil Konfederacji – największy profil partii politycznej w Polsce, partii dysponującej reprezentacją w Parlamencie RP. Była to bezprecedensowa ingerencja prywatnego podmiotu w życie demokratyczne w Polsce!
Początek roku 2022 bardzo szybko pozbawił nas złudzeń dotyczących wolności słowa w przestrzeni mediów społecznościowych. Bez żadnego uprzedzenia skierowanego do administratorów profilu Konfederacji – dominującej partii politycznej w internecie – operator Facebooka, Meta, zlikwidował stronę, którą śledziło blisko 700 tysięcy osób. Treści, które były tam zamieszczane, docierały do milionów odbiorców, czynnie kreując rzeczywistość polityczną i społeczną w kraju. Jak zwykle, decyzji nie towarzyszyło żadne uzasadnienie, choćby wskazanie, które punkty tzw. standardów społeczności zostały naruszone!
Bezkarność korporacji kierujących mediami społecznościowymi sprawia, że coraz śmielej usiłują wpływać na procesy demokratyczne w państwach! Monopolizacja wirtualnego rynku doprowadziła do tego, że ogromna większość obywateli korzysta z tych samych platform. Spędzają tam czas, czytają wiadomości, wymieniają się poglądami, reklamują swoje biznesy. Niemal tak samo, jak w prawdziwym państwie. Problem polega na tym, że administrator (albo nawet odpowiednio zaprogramowany algorytm) może natychmiast ograniczyć naszą wolność w ramach danego portalu. Cenzura ma wiele twarzy: zawieszenie lub likwidacja profilu, blokada wskazanych treści, oskarżenie o sianie dezinformacji, uniemożliwienie zarabiania na reklamach, a wreszcie tzw. shadowban – czyli utrudnienie docierania do odbiorców, o którym użytkownik nie zostaje nawet powiadomiony.
Nie godzimy się na kreowanie przez międzynarodowe korporacje rzeczywistości politycznej! Sprzeciwiamy się wymazywaniu z cyfrowej przestrzeni publicznej osób, organizacji i zagadnień, które „nie pasują” ich właścicielom!
STOP CENZURZE W SIECI! WALKA TRWA!
Komu zależy aby Msza Święta katolicka przestała istnieć | Abp Jan Paweł Lenga
https://www.youtube.com/watch?
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Orędzie z 25 lipca 2022
„Drogie dzieci! Jestem z wami, by prowadzić was drogą nawrócenia, gdyż kochane dzieci, przez swoje życie możecie przybliżyć wiele dusz do mego Syna. Bądźcie radosnymi świadkami Słowa Bożego i miłości, z nadzieją w sercu, która przezwycięża każde zło. Przebaczcie tym, którzy czynią wam zło i idźcie drogą świętości. Prowadzę was do mego Syna, by On był dla was Drogą, Prawdą i Życiem. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie”.
Szczęść Boże
Pragniemy zaprosić Państwa , na 11 Festiwal ABBA Pater w Kaliszu .
W dn. 5-7.sierpnia ( szczegóły na stronie fundacji ABBA pater ) . Oraz dołączonym plakacie .
Tegoroczny festiwal zbiega się z 90-ą rocznicą objawień Boga Ojca
, przekazanych światu przez Matkę Eugenii Ravasio . Objawienia te są uznane przez kościół .
Chcemy w państwa ręce oddać również życiorys Matki Eugeni , który
był przekazany przez spowiednika Matki Eugeni i wydany w naszej
najnowszej książce „Ku Chwale Boga Ojca” .
Serdecznie zapraszamy , życzę wszystkim byśmy mogli wspólnie
Świętować ten doniosły dzień Ku Chwale Naszego Ojca .
Z pozdrowieniami
Skwarek Kamila
https://abbapater.pl/APF2022/
******************************
Zapraszamy do udziału w wydarzeniu modlitewnym „24 Godziny Męki Pańskiej za Polskę”
w dniach 12-13 sierpnia 2022 r., które odbędzie się w Parafii Trójcy Przenajświętszej w Burzynie nad Biebrzą. Będziemy rozważać Mękę Pana naszego Jezusa Chrystusa, napisaną przez włoską mistyczkę Luizę
Piccarretę, małą córeczkę Woli Bożej, jak nazywał ją sam Jezus.
Pragniemy poruszyć całe Niebo i Boże Serce, wypraszając potrzebne łaski dla Polski, naszej Ojczyzny, którą miłujemy. Mamy bowiem świadomość, że choć wiele proroctw mówi o tym, że Polska ma do odegrania ważną rolę i z niej wyjdzie iskra, to jednocześnie wiemy, że jest to warunkowe: *„jeżeli posłuszna będzie woli Mojej”* (Dz 1732).
Tak jak 102 lata temu i w tych dniach, gdy Polacy wymadlali *Cud nad Wisłą*, będziemy modlić się za Polskę – *by posłuszna była woli Bożej* i by uchronić ją przed grożącymi jej niebezpieczeństwami – zarówno fizycznymi jak i duchowymi – aby przygotować tym samym duchowy fundament pod iskrę, która ma z niej wyjść. Będziemy modlić się za wstawiennictwem *Najświętszej Maryi Panny*, Królowej Polski, *Świętego Andrzeja Boboli*, Patrona Polski z woli Bożej, *Świętego Michała Archanioła*, obrońcy i wspomożyciela w walce duchowej oraz wszystkich *dusz czyśćcowych* córek i synów naszego narodu. Organizatorem wydarzenia jest Parafia Trójcy Przenajświętszej w Burzynie nad Biebrzą wraz z jej proboszczem, księdzem Marcinem Sobiechem.
*Strona wydarzenia:****https://www.
https://www.vicona.pl/24gmp-o-
**Zaproszenia ks. Marcina Sobiecha z Polskiego Medjugorie: ****–
https://youtu.be/Zc9VkpfTs9c ****– https://youtu.be/0220Lvl50mY**
*****************************
Ewa,
Poniżej tekst o intencjach mszalnych sprawowanych przez zakon Maronitów ( o.Szarbel ).
Kościół maronicki wpisuje się w bogatą tradycję chrześcijaństwa wschodniego, będąc jedną z najstarszych wspólnot w całym chrześcijaństwie. Kościół ten jest jedynym spośród wszystkich Kościołów Wschodnich, który na przestrzeni wieków pozostawał cały czas w pełnej komunii z Rzymem, pomimo ogromnie bolesnych doświadczeń.
Jednym z najbardziej rozpoznawalnych postaci kościoła maronickiego jest św. Szarbel, którego sława wyszła daleko poza Liban. Informacji o uzdrowieniach z nieuleczalnych chorób za jego wstawiennictwem jest mnóstwo. Szarbel płonąc miłością do Chrystusa, był jak On i czynił takie same cuda jak ON. Swoim życiem zaprzecza, że bycie pustelnikiem jest bezużyteczne, niepotrzebne społeczeństwu.
Liban, z którego pochodzi Św. Szarbel, to trudne miejsce na ewangelizacje. To prawdziwy kościół walczący, wspólnota wiernych mała, a posługa księży bardzo cieżka i oddana Bogu.
Jeśli chciałbyś zamówić intencje Mszy Świętej a jednocześnie wesprzeć klasztor i duszpasterza kościoła w Libanie, zapraszamy do składania intencji: https://maronici.pl/intencje-
Jolanta Cherbanska
|
|
|
|
Dzisiejsza Ewangelia prowadzi nas wraz z Chrystusem, Piotrem, Jakubem i Janem na górę Tabor. Tam Chrystus przemienił się wobec swoich Apostołów. Jego twarz zajaśniała jak słońce, a szaty stały się olśniewająco białe. Apostołowie byli zachwyceni, choć poznali jedynie niewielki odblask wiecznej chwały Ojca, w której po swoim zmartwychwstaniu zasiadł Jezus. To wydarzenie pozostało tajemnicą dla pozostałych uczniów – dowiedzieli się o nim dopiero po wniebowstąpieniu Jezusa.
Zdarzenie to Ewangeliści musieli uważać za bardzo ważne, skoro jego szczegółowy opis umieścili wszyscy synoptycy: św. Mateusz (Mt 17, 1-9), św. Marek (Mk 9, 1-8) i św. Łukasz (Łk 9, 28-36). Również św. Piotr Apostoł przekazał opis tego wydarzenia (2 P 1, 16-18). Miało ono miejsce po sześciu dniach – czy też „jakoby w osiem dni” – po uroczystym wyznaniu św. Piotra w okolicach Cezarei Filipowej (Mt 16, 13-20; Mk 8, 27-30; Łk 9, 18-21).
Św. Cyryl Jerozolimski (+ 387) jako pierwszy wyraził pogląd, że górą Przemienienia Chrystusa była góra Tabor. Za nim zdanie to powtarza św. Hieronim (+ ok. 420) i cała tradycja. Faktycznie, góra Tabor uważana była w starożytności za świętą.
Może dziwić szczegół, że zaraz po przybyciu na górę Apostołowie posnęli. Po odbytej bardzo uciążliwej drodze musieli utrudzić się wspinaczką, zwłaszcza że wędrowali sześć dni od Gór Hermonu.
W Starym Testamencie powszechne było przekonanie, że Jahwe pokazuje się w obłoku (Wj 40, 34; 1 Sm 8, 11). Dlatego w czasie Przemienienia ukazał się obłok, który okrył Chrystusa, Mojżesza i Eliasza. Głos Boży z obłoku utwierdził uczniów w przekonaniu o teofanii, czyli objawieniu się Boga. Dlatego Ewangelista stwierdza, że świadkowie tego wydarzenia bardzo się zlękli.
Uroczystość Przemienienia Pańskiego na Wschodzie spotykamy już w VI wieku. Była ona największym świętem w ciągu lata. Na Zachodzie jako święto obowiązujące dla całego Kościoła wprowadził ją papież Kalikst III z podziękowaniem Panu Bogu za zwycięstwo oręża chrześcijańskiego pod Belgradem w dniu 6 sierpnia 1456 r. Wojskami dowodził wódz węgierski Jan Hunyadi, a całą obronę i bitwę przygotował św. Jan Kapistran. Jednak lokalnie obchodzono to święto na Zachodzie już w VII wieku. W Polsce święto znane jest od XI wieku.
Dzisiejsze święto przypomina, że Jezus może w każdej chwili odmienić nasz los. Ma ono jednak jeszcze jeden, radosny, eschatologiczny aspekt: przyjdzie czas, że Pan odmieni nas wszystkich; nawet nasze ciała w tajemnicy zmartwychwstania uczyni uczestnikami swojej chwały. Dlatego dzisiejszy obchód jest dniem wielkiej radości i nadziei, że nasze przebywanie na ziemi nie będzie ostateczne, że przyjdzie po nim nieprzemijająca chwała.
Przemienienie to jednak nie tylko pamiątka dokonanego faktu. To nie tylko nadzieja także naszego zmartwychwstania i przemiany. To równocześnie nakaz zostawiony przez Chrystusa, to zadanie wytyczone Jego wyznawcom. Warunkiem naszego eschatologicznego przemienienia jest stała przemiana duchowa, wewnętrzne, uparte naśladowanie Chrystusa. Ta przemiana w zarodku musi mieć podstawę na ziemi, by do swej pełni mogła dojść w wieczności. W drodze ku wieczności uczeń Jezusa musi być Mu wierny: myślą, słowem i chrześcijańskim czynem.
Chrystus obiecuje, że będziemy królować razem z Nim tam, gdzie – za Piotrem – będziemy powtarzać: „Mistrzu, jak dobrze, że tu jesteśmy”. Warunkiem jest to, abyśmy już teraz pamiętali o tym, co dla nas przygotował Bóg, i abyśmy każdego dnia karmili się Jego Słowem i Ciałem. On chce, abyśmy ufnie i wytrwale się do Niego modlili, służyli bliźnim, rozwijając w sobie cnoty. Takie dążenie do przemiany będzie odpowiedzią na zaproszenie św. Pawła: „Przemieniajcie się przez odnawianie umysłu” (Rz 12, 2).
Jan urodził się w rodzinie ubogich wieśniaków w Dardilly koło Lyonu 8 maja 1786 r. Do I Komunii przystąpił potajemnie podczas Rewolucji Francuskiej w 1799 r. Po raz pierwszy przyjął Chrystusa do swego serca w szopie, zamienionej na prowizoryczną kaplicę, do której wejście dla ostrożności zasłonięto furą siana. Ponieważ szkoły parafialne były zamknięte, nauczył się czytać i pisać dopiero w wieku 17 lat.
Po ukończeniu szkoły podstawowej, otwartej w Dardilly w 1803 roku, Jan uczęszczał do szkoły w Ecully (od roku 1806). Miejscowy, świątobliwy proboszcz udzielał młodzieńcowi lekcji łaciny. Od służby wojskowej Jana wybawiła ciężka choroba, na którą zapadł. Wstąpił do niższego seminarium duchownego w 1812 r. Przy tak słabym przygotowaniu i późnym wieku nauka szła mu bardzo ciężko. W roku 1813 przeszedł jednak do wyższego seminarium w Lyonie. Przełożeni, litując się nad nim, radzili mu, by opuścił seminarium. Zamierzał faktycznie tak uczynić i wstąpić do Braci Szkół Chrześcijańskich, ale odradził mu to proboszcz z Ecully. On też interweniował za Janem w seminarium. Dopuszczono go do święceń kapłańskich właśnie ze względu na tę opinię oraz dlatego, że diecezja odczuwała dotkliwie brak kapłanów. 13 sierpnia 1815 roku Jan otrzymał święcenia kapłańskie. Miał wówczas 29 lat.
Pierwsze trzy lata spędził jako wikariusz w Ecully. Na progu swego kapłaństwa natrafił na kapłana, męża pełnego cnoty i duszpasterskiej gorliwości. Po jego śmierci biskup wysłał Jana jako wikariusza-kapelana do Ars-en-Dembes. Młody kapłan zastał kościółek zaniedbany i opustoszały. Obojętność religijna była tak wielka, że na Mszy świętej niedzielnej było kilka osób. Wiernych było zaledwie 230; dlatego też nie otwierano parafii, gdyż żaden proboszcz by na niej nie wyżył. O wiernych Ars mówiono pogardliwie, że tylko chrzest różni ich od bydląt. Ks. Jan przybył tu jednak z dużą ochotą. Nie wiedział, że przyjdzie mu tu pozostać przez 41 lat (1818-1859).
Całe godziny przebywał na modlitwie przed Najświętszym Sakramentem. Sypiał zaledwie po parę godzin dziennie na gołych deskach. Kiedy w 1824 r. otwarto w wiosce szkółkę, uczył w niej prawd wiary. Jadł nędznie i mało, można mówić o wiecznym poście. Dla wszystkich był uprzejmy. Odwiedzał swoich parafian i rozmawiał z nimi przyjacielsko. Powoli wierni przyzwyczaili się do swojego pasterza. Kiedy biskup spostrzegł, że ks. Jan daje sobie jakoś radę, erygował w 1823 r. parafię w Ars. Dobroć pasterza i surowość jego życia, kazania proste i płynące z serca – powoli nawracały dotąd zaniedbane i zobojętniałe dusze. Kościółek zaczął się z wolna zapełniać w niedziele i święta, a nawet w dni powszednie. Z każdym rokiem wzrastała liczba przystępujących do sakramentów.
Pomimo tylu zabiegów nie wszyscy jeszcze zostali pozyskani dla Chrystusa. Ks. Jan wyrzucał sobie, że to z jego winy. Uważał, że za mało się za nich modli i za mało pokutuje. Wyrzucał także sobie własną nieudolność. Błagał więc biskupa, by go zwolnił z obowiązków proboszcza. Kiedy jego błagania nie pomogły, postanowił uciec i skryć się w jakimś klasztorze, by nie odpowiadać za dusze innych. Biskup jednak nakazał mu powrócić. Posłuszny, uczynił to.
Nie wszyscy kapłani rozumieli niezwykły tryb życia proboszcza z Ars. Jedni czynili mu gorzkie wymówki, inni podśmiewali się z dziwaka. Większość wszakże rozpoznała w nim świętość i otoczyła go wielką czcią.
Sława proboszcza zaczęła rozchodzić się daleko poza parafię Ars. Napływały nawet z odległych stron tłumy ciekawych. Kiedy zaś zaczęły rozchodzić się pogłoski o nadprzyrodzonych charyzmatach księdza Jana (dar czytania w sumieniach ludzkich i dar proroctwa), ciekawość wzrastała. Ks. Jan spowiadał długimi godzinami. Miał różnych penitentów: od prostych wieśniaków po elitę Paryża. Bywało, że zmordowany jęczał w konfesjonale: „Grzesznicy zabiją grzesznika!” W dziesiątym roku pasterzowania przybyło do Ars ok. 20 000 ludzi. W ostatnim roku swojego życia miał przy konfesjonale ich ok. 80 000. Łącznie przez 41 lat jego pobytu w tym miejscu przez Ars przewinęło się około miliona ludzi.
Nadmierne pokuty osłabiły już i tak wyczerpany organizm. Pojawiły się bóle głowy, dolegliwości żołądka, reumatyzm. Do cierpień fizycznych dołączyły duchowe: oschłość, skrupuły, lęk o zbawienie, obawa przed odpowiedzialnością za powierzone sobie dusze i lęk przed sądem Bożym. Jakby tego było za mało, szatan przez 35 lat pokazywał się ks. Janowi i nękał go nocami, nie pozwalając nawet na kilka godzin wypoczynku. Inni kapłani myśleli początkowo, że są to gorączkowe przywidzenia, że proboszcz z głodu i nadmiaru pokut był na granicy obłędu. Kiedy jednak sami stali się świadkami wybryków złego ducha, uciekli w popłochu. Jan Vianney przyjmował to wszystko jako zadośćuczynienie Bożej sprawiedliwości za przewiny własne, jak też grzeszników, których rozgrzeszał.
W ikonografii Święty przedstawiany jest w stroju duchownym ze stułą na szyi, często w otoczeniu dzieci.
KONSPIRACJA czy KOLABORACJA …/Wrze w Kosowie /Chiny poderwały myśliwce blisko Tajwanu
UWAGA-Kliknij na obrazek lub nagłówek aby przeczytać cały artykuł lub wysłuchać program
Wrze w Kosowie. Serbia może poprosić Rosję o „pomoc wojskową”
Chiny poderwały myśliwce blisko Tajwanu. „Oczyszczają” przestrzeń powietrzną
|
|
Modlitwy w uzależnieniu
Boże, użycz mi pogody ducha,
abym godził się z tym,
czego nie mogę zmienić,
odwagi,
abym zmieniał to, co mogę zmienić,
i mądrości,
abym odróżniał jedno od drugiego.
Jest to w dzisiejszym świecie krótka modlitwa o największej mocy, której słowa są pełne znaczenia i siły.
Dobry Boże,
Ty znasz udrękę, która mnie ogarnęła.
Ty widzisz tę spiralę zła obecną w moim życiu,
sposób w jaki uzależnienie niszczy mnie i powala mnie zupełnie.
Ty wiesz, że nienawidzę tego, co robię,
cierpienia, które sprawiam mojej rodzinie, przyjaciołom,
gdy oni patrzą na mnie bezradni.
To wywołuje we mnie tak głęboki ból,
a mimo to wydaje mi się,
że jestem całkowicie niezdolny do porzucenia nałogu
i rozpoczęcia na nowo.
Proszę Cię, proszę Cię, pomóż mi.
Wszystko wydaje mi się tak puste i bezsensowne,
że czasami popadam w rozpacz.
Daj mi nadzieję i odwagę do zmiany mego życia.
Udziel mojej rodzinie łask, których potrzebują,
by radzić sobie z tą sytuacją.
Ty powiedziałeś, że przyszedłeś po to,
abyśmy mieli życie w całej pełni.
Pozwól mi dotrzeć do mocy,
która pomoże mi to uczynić,
do Twego Ducha Świętego.
Amen.
U stóp Asyżu wznosi się bazylika Matki Bożej Anielskiej, wybudowana w XVI wieku. W samym centrum tej renesansowej świątyni znajduje się skromny kościółek benedyktyński z IX wieku, zwany Porcjunkulą. Pierwotny tytuł tego kościoła brzmiał – Najświętszej Maryi Panny z Doliny Jozafata. Według bowiem podania kapliczkę mieli ufundować pielgrzymi wracający z Ziemi Świętej. Mieli oni przywieźć grudkę ziemi z grobu Matki Bożej, który sytuowano w Dolinie Jozafata w Jerozolimie. Nazwę Matki Bożej Anielskiej prawdopodobnie nadał świątyni św. Franciszek z Asyżu. Legenda głosi, że słyszano często nad kapliczką głosy anielskie i dlatego dano jej tę nazwę. Na początku XIII w. kapliczka znajdowała się w stanie ruiny. Odbudował ją św. Franciszek zimą 1207/1208 roku i tu zamieszkał. Tu również w roku 1208 lub 1209 w uroczystość św. Macieja Apostoła (wtedy było to 24 lutego) Franciszek wysłuchał Mszy św. i usłyszał słowa Ewangelii:
„Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie. (…) Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie. Nie zdobywajcie złota ani srebra, ani miedzi do swych trzosów. Nie bierzcie na drogę torby ani dwóch sukien, ani sandałów, ani laski” (Mt 10, 6-10).
Franciszek wziął te słowa do siebie jako nakaz Chrystusa. Zdjął swoje odzienie, nałożył na siebie habit, przepasał się sznurem, udał się do kościoła parafialnego św. Jerzego w Asyżu i zaczął na placu nauczać. Jeszcze w tym samym roku zgłosili się do niego pierwsi towarzysze: Bernard z Quinvalle i Piotr z Katanii, późniejszy brat Egidiusz. Obaj zamieszkali wraz z Franciszkiem przy kościółku Matki Bożej Anielskiej. Kiedy zebrało się już 12 uczniów Franciszka, nazwali się braćmi mniejszymi. Za cel obrali sobie życie pokutne i głoszenie Chrystusa, nawoływanie do pokuty i zmiany życia.
W roku 1211 benedyktyni z góry Subasio odstąpili Franciszkowi i jego towarzyszom kaplicę i miejsce przy niej, na którym ci wybudowali sobie ubogie szałasy. Porcjunkula stała się w ten sposób domem macierzystym zakonu św. Franciszka. Tu również schroniła się św. Klara z Offreduccio. W Niedzielę Palmową 28 marca 1212 r. odbyły się jej obłóczyny. Tak powstał II zakon (klarysek) pod pierwotną nazwą „Ubogich Pań”. Niebawem w ślady św. Klary poszła jej siostra, św. Agnieszka. Zamieszkały one tymczasowo u benedyktynek w pobliżu Bastii, zanim św. Franciszek nie wystawił dla nich klasztorku przy kościele św. Damiana. Franciszek zakończył swoje życie przy kościele Matki Bożej Anielskiej w 1226 roku.
11 kwietnia 1909 roku św. Pius X podniósł kościół Matki Bożej Anielskiej w Asyżu do godności bazyliki patriarchalnej i papieskiej. Nazwa Porcjunkula również była znana już za czasów św. Franciszka i być może przez niego została wprowadzona. Etymologicznie oznacza tyle, co kawałeczek, drobna część. Może to odnosić się do samej kapliczki, która była bardzo mała, jak również do posesji przy niej leżącej, także niewielkiej.
W 1216 roku św. Franciszkowi objawił się Pan Jezus, obiecując zakonnikowi odpust zupełny dla wszystkich, którzy po spowiedzi i przyjęciu Komunii świętej odwiedzą kapliczkę. Na prośbę Franciszka przywilej ten został zatwierdzony przez papieża Honoriusza III. Początkowo można go było zyskać jedynie między wieczorem dnia 1 sierpnia a wieczorem dnia 2 sierpnia. W 1480 r. Sykstus VI rozciągnął ten przywilej na wszystkie kościoły I i II Zakonu Franciszkańskiego, ale tylko dla samych zakonników. W 1622 r. Grzegorz XV objął nim także wszystkich świeckich, którzy wyspowiadają się i przyjmą Komunię świętą w odpowiednim dniu. Ponadto – oprócz kościołów franciszkańskich – Grzegorz XV rozszerzył ten odpust na kościoły kapucyńskie. Z czasem kolejni papieże potwierdzali ten przywilej.
Paweł VI swoją konstytucją apostolską Indulgentiarium Doctrina w 1967 roku uczynił to ponownie. Każdy, kto w dniu 2 sierpnia nawiedzi swój kościół parafialny, spełniając zwykłe warunki (pobożne nawiedzenie kościoła, odmówienie w nim Modlitwy Pańskiej i wyznania wiary oraz sakramentalna spowiedź i Komunia św. wraz z modlitwą w intencjach papieża – nie za papieża, ale w intencjach, w których on się modli; ponadto wykluczone przywiązanie do jakiegokolwiek grzechu), zyskuje odpust zupełny.
Duży wpływ wywarł na niego jego wychowawca, św. Józef Kalinowski, ale najbardziej na jego przyszłość wpłynął św. ks. Jan Bosko, z którym August spotkał się w 1883 r. w Paryżu. W okresie kilku kolejny lat książę August przeżywał, jak wskazują na to liczne dowody, tzw. ciemną noc ducha – swoiste oczyszczenie duszy, stan mistycznego obcowania z Bogiem, który jakby się ukrywał. Przed Wielkanocą 1887 r. książę odbył rekolekcje w oratorium w Turynie u ks. Bosko. Zdecydował się obrać drogę kapłaństwa w zgromadzeniu salezjańskim, mimo oporów, a nawet wyraźnej odmowy ze strony Założyciela, który uznawał, że nie jest to zgromadzenie dla księcia. Dopiero rozmowa z papieżem Leonem XIII zadecydowała o poparciu usilnych dążeń Augusta do wstąpienia do zgromadzenia.
Z powodu stwierdzonej gruźlicy, August miał kilka przerw w nauce. Mimo próśb i nalegań rodziny, odmówił opuszczenia klasztoru, bo uważał, że zakonnik powinien umierać w zakonie. Samodzielnie kontynuował studia teologiczne i przygotowywał się do święceń kapłańskich, które ostatecznie przyjął w prywatnej kaplicy 2 kwietnia 1892 r. w San Remo. Mszę św. prymicyjną odprawił następnego dnia w obecności kilku członków rodziny. Po wakacjach wyjechał na stałą placówkę do Alassio na włoskiej Riwierze. Tutaj zastała go śmierć, która przyszła 8 kwietnia 1893 r.
Zbieranie materiałów koniecznych do rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego oraz diecezjalny etap tego procesu trwały do 1927 r. W 1964 r. trumnę z ciałem ks. Augusta Czartoryskiego przeniesiono z Sieniawy do Przemyśla. 1 grudnia 1978 r. św. Jan Paweł II podpisał dekret o heroiczności cnót Augusta Czartoryskiego – był to pierwszy dokument podpisany przez św. Jana Pawła II w Kongregacji ds. Świętych po jego wyborze na Stolicę Piotrową. W czerwcu 1989 r. miało miejsce cudowne uzdrowienie ks. Władysława Deca z Przemyśla, przypisywane wstawiennictwu nowego błogosławionego. Zostało ono dokładnie przebadane i zatwierdzone przez Kongregację ds. Świętych w 2003 r. Beatyfikacji Augusta Czartoryskiego dokonał św. Jan Paweł II w dniu 25 kwietnia 2004 r.
|
P.S. Miło nam powiadomić Pana, że na naszej stronie wkrótce będzie dostępny kolejny odcinek „Rozmów Konfederacji Kobiet” — tym razem rozmawiamy z Ewą Zarębą właśnie o edukacji domowej. Zachęcamy do zapoznania się z ciekawymi argumentami rodziców, którzy nie posyłają swoich dzieci do szkoły, tylko uczą je w domu.
Konfederacja Kobiet RP działa wyłącznie dzięki hojności Darczyńców.
Każde wpłacone 20, 50 czy 100 zł wspiera głos polskich kobiet!
|
Można nas również wesprzeć wykonując tradycyjny przelew w dowolnej wysokości na konto:
NEST Bank 04 2530 0008 2016 1064 9314 0001
Konfederacja Kobiet RP
ul. Plac Grzybowski 3/5, 00-115 Warszawa
Dziękujemy!
This e-mail contains graphics, if you don’t see them » view it online. (
http://www.gazetawarszawska.
Gazeta Warszawska
This issue will present the 5 last articles.
Arkadiusz Miksa (Klub im. Romana Dmowskiego Warszawa): Wywołanie powstania warszawskiego to była zbrodnia przeciwko Narodowi polskiemu! (
http://www.gazetawarszawska.
La ORACIÓN DEL CORAZÓN (cantada) | The JESUS PRAYER (sung) (
http://www.gazetawarszawska.
https://www.youtube.com/watch?
Read More (
http://www.gazetawarszawska.
ENCYKLIKA PIUSA XII O ŚW. ANDRZEJU BOBOLI Invicti athletae Christi (
http://www.gazetawarszawska.
ENCYKLIKA PIUSA XII O ŚW. ANDRZEJU BOBOLI
Invicti athletae Christi
W trzechsetną rocznicę męczeństwa św. Andrzeja Boboli Papież Pius XII ogłosił w dniu 16 maja 1957 roku encyklikę, która wysławia heroiczną
miłość i zapał apostolski św. Andrzeja, a na zakończenie daje szereg praktycznych wskazań, jak jego zasady wcielać w życie codzienne. Jest to
jedyny w historii papieski dokument tej rangi poświęcony w całości jednemu świętemu!
Read More (
http://www.gazetawarszawska.
Doniosłość i aktualność misji św. Andrzeja Boboli jako patrona Polski… – ks. prof. Tadeusz Guz (
http://www.gazetawarszawska.
https://www.youtube.com/watch?
Czy naród ukraiński jest nam wrogi i co z wybaczeniem? Witold Listowski i Sławomir Zakrzewski (
http://www.gazetawarszawska.
https://www.youtube.com/watch?
If you’re not interested any more » unsubscribe (
http://www.gazetawarszawska.
|
Szanowni Państwo, czy słyszeli już Państwo, że Unia Europejska zamierza zmusić Polskę i inne kraje Europy do akceptacji adopcji dzieci przez pary jednopłciowe?
Czy wiedzą Państwo, iż Ursula von der Leyen pracując nad „Strategią równości LGBT” stwierdziła, że „Jeżeli jesteś rodzicem w jednym kraju, jesteś rodzicem w każdym kraju.” i w myśl tej zasady Komisja Europejska zamierza zobligować wszystkie kraje członkowskie do akceptacji aktów, wydanych przez inne kraje wspólnoty?
Czy wiedzą Państwo, że w praktyce oznaczałoby to, że adopcja dokonana przez homoseksualistów np. w Niemczech musiałaby być uznawana również w Polsce?
Jeżeli również Państwu leży na sercu troska o dzieci, zachęcamy do podpisania petycji „STOP narzucaniu homoadopcji!” poprzez kliknięcie w poniższą grafikę:
Z wyrazami szacunku
Zespół Instytutu Ordo Iuris
Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris jest fundacją i prowadzi działalność tylko dzięki hojności swoich Darczyńców.
![]()
![]()
![]()
Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris ul. Zielna 39, 00-108 Warszawa (22) 404 38 50 www.ordoiuris.pl
Szanowni Państwo, pod koniec czerwca uruchomiliśmy petycję w sprawie posłanki Lewicy Katarzyny Kotuli.
Jak być może Państwo pamiętają udzielała ona porad na swoim koncie na Twitterze jak skutecznie dokonać aborcji farmakologicznej.
Przyznała tam też, że od 1998 roku pomaga kobietom w dokonywaniu w Polsce aborcji.
Jako że łamała w ten sposób polskie prawo, które za pomoc, czy nakłanianie do aborcji przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności zażądaliśmy od Komisji Etyki Poselskiej podjęcia postępowania wobec posłanki za działanie wbrew obowiązującemu w Polsce porządkowi prawnemu.
Było to bowiem działanie wbrew art. 1 Zasad Etyki Poselskiej, który nakłada na posła obowiązek kierowania się w swojej służbie publicznej właśnie obowiązującym porządkiem prawnym.
Nasz wspólny wysiłek, nasza petycja, by postawić posłankę Kotulę przed Komisją niestety został przez tę Komisję zlekceważony.
Na swoim posiedzeniu 6 lipca Komisja, w składzie poseł Monika Falej /Lewica/, Przewodniczący poseł Jan Łopata /Koalicja Polska/, poseł Izabela Katarzyna Mrzygłocka /Koalicja Obywatelska/, poseł Jacek Świat /PiS/ przegłosowała, stosunkiem głosów 3:1, by nie zajmować sprawą posłanki Kotuli, (jedynie poseł PiS był przeciwny).
Uzasadnienie było w tym wypadku bardzo skąpe.
Wygłosiła je posłanka Lewicy Monika Falej, która powiedziała: „informowanie o możliwej farmakologicznej aborcji jest legalne. …nie widzę tutaj żadnych przesłanek do nieetycznego zachowania.”
Ta arbitralna opinia posłanki nie tylko nie jest zgodna z prawem, ale jest przede wszystkim kolejną publiczną manifestacją, która ma doprowadzić do zmiany społecznego postrzegania aborcji. Aborcja ma stać się w świadomości Polaków neutralną albo wręcz pozytywną procedurą medyczną, nie niosącą ze sobą żadnych dylematów moralnych.
To ten sam nurt ideowy, który reprezentują takie radykalne ruchy aborcyjne jak np. Dziewuchy Dziewuchom, które aborcję sytuują wręcz w przestrzeni sakralnej jako element nowego kultu i nowej rytualnej świętości.
Zresztą proszę samemu się o tym przekonać.
Poniżej treść wpisu na Facebooku, który wprost do tego nawiązuje.
Jest czymś trudnym do zaakceptowania, że w Sejmie, w którym większość ma Zjednoczona Prawica, której to posłowie skierowali do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o uznanie za niezgodne z Konstytucją RP aborcji eugenicznej, Komisja Etyki Poselskiej może zlekceważyć wniosek tysięcy obywateli oczekujących od posłanki Lewicy przestrzegania polskiego prawa.
Jednakże jako CitizenGO nigdy nie zrezygnujemy z dążenia do tego, by polskie prawo chroniące życie było szanowane, także przez jawnie je podważające posłanki Lewicy.
Rozważymy i zorganizujemy kolejne działania, o których poinformujemy Państwa jak tylko będziemy do nich gotowi.
Tymczasem dziękuję Państwu bardzo za wszystko co Państwo robią w imieniu całej społeczności CitizenGO!
Paweł Woliński z całym zespołem CitizenGO
P.S.- Czy zechcą Państwo wesprzeć pracę CitizenGO? Społeczność CitizenGO będzie działać nieustannie, dzień po dniu i rok po roku, aby bronić życia, rodziny i wolności. Aby było to możliwe, CitizenGO potrzebuje Państwa stałego wsparcia, teraz bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Jeśli są Państwo dumni z naszej pracy i mają Państwo taką możliwość, proszę rozważyć stałe wsparcie dla naszej organizacji. Nawet 10 zł miesięcznie daje nam możliwość, by kontynuować naszą walkę.