25 czerwca 2022
„Drogie dzieci! Raduję się z wami i dziękuję wam za każdą ofiarę i modlitwę, którą ofiarowaliście w moich intencjach. Kochane dzieci, nie zapominajcie, że jesteście ważni w moim planie zbawienia ludzkości. Wróćcie do Boga i do modlitwy, aby Duch Święty działał w was i poprzez was. Kochane dzieci, jestem z wami również w tych dniach, kiedy szatan walczy o wojnę i nienawiść. Podziały są głębokie i zło działa w człowieku jak nigdy dotąd. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie”.
„Dzieci Moje, dziękuję, że odpowiedzieliście w sercu na Moje Wezwanie. Dzieci Moje, w tych szczególnych czasach nigdy nie porzucajcie modlitwy i uświadamiajcie sobie łaski, jakie na was zstępują, i zawsze dziękujcie.
Dzieci Moje, wy jesteście szczególnie umiłowane w Moich oczach i wobec Naszego Ojca. To jest motyw objawień na całym świecie, abyście byli ostrzeżeni przed niebezpieczeństwami, na jakie się wystawiacie, jeśli porzucacie Boga.(1)
Dzieci, bądźcie wdzięczne i miejcie szacunek dla proroków, którzy zostali wezwani [powołani] do misji, oni prowadzą Kościół [wskazując mu drogę zgodną z wolą Bożą], to jest was wszystkich. Kościół nie składa się tylko ze świątyń, sam Jezus czasami burzył mury [por. Mt 24, 2. J 2, 13-22].(1)
Dzieci Moje, to są także czasy łaski, i wiele z nich ujrzycie, jak zstępują; posłużą one otwarciu oczu tych, co nie wierzą, że Niebo jest zjednoczone z Ziemią [a nie dalekie i obojętne], a Jezus jest blisko każdego z was. Módlcie się za Hiszpanię. Teraz was błogosławię: w Imię Ojca, i Syna, i Ducha Świętego. Amen. .”
Kościół w Lyonie oddaje cześć św. Ireneuszowi jako doktorowi Kościoła i swemu głównemu patronowi. Dopiero jednak papież Benedykt XV w roku 1922 doroczną pamiątkę św. Ireneusza rozszerzył na cały Kościół.
W ikonografii jest przedstawiany w stroju biskupa rytu rzymskiego z mitrą i pastorałem.
APOKALIPSA, która ma dotknąć Polskę.
Co czeka Polskę?
W „Orędziu” fatimskim, przekazanym 1917 roku, przez Matkę Pana Jezusa Maryję, Łucji, która spisała treść „Orędzia” i w 1953 roku, został doręczony papieżowi Piusowi XII list, z notatką siostry Łucji na kopercie z tajemniczym dokumentem. – Po 1960 roku, można ogłosić go całemu światu. Papież Pius XII, po zapoznaniu się z treścią tajemniczego dokumentu, był przerażony, ponownie go zapieczętował i zabezpieczył dla swego następcy. Papież Jan XXIII, z treścią tajemniczego dokumentu zapoznał się dwa lata później. Był nią wstrząśnięty. Stwierdził wówczas, że zapowiedziane w „Orędziu” straszliwe „Kary”, nie dotyczą jego czasu. Polecił schować dokument wraz z innymi, najbardziej strzeżonymi tajemnicami watykańskimi i nie udostępniać na zewnątrz żadnych informacji na ten temat. Uważał bowiem, że opublikowanie „Orędzia”, mogłoby wywołać panikę na skalę światową.
Czy słusznie postąpił, papież Jan XXIII uniemożliwiając opublikowanie tajemniczego dokumentu całemu światu?
Papież Paweł VI, po przeczytaniu „Orędzia”, podtrzymał decyzje swoich poprzedników, uznając, że przez jakiś czas dokument ten powinien pozostać tajemnicą Watykanu. Papież Paweł VI wzbraniał się przed upublicznieniem Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej, ale nie miał wątpliwości, że należy ją wykorzystać, przynajmniej częściowo, do zapewnienia pokoju na świecie. Nastąpiło to podczas tak zwanego kryzysu kubańskiego. Zapoznanie z fragmentami „Orędzia” przywódców Związku Radzieckiego, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii w latach 1963-1964 przyczyniło się do zawarcia porozumienia pokojowego. Papież Jan Paweł II po zapoznaniu się z treścią „Orędzia” po zamachu na Jego życie 13 maja 1981 na placu św. Piotra, postąpił podobnie jak jego poprzednicy, odesłał dokument do sejfu. Czas upływał, a „Orędzie” z Trzecią Tajemnicą Fatimską, nie ogłoszone całemu światu pozostawało w sejfie. Samo „Niebo” interweniowało w nocy 1982 roku, w apartamencie papieża Jana Pawła II. O tym jest podane w książce Stefana Budzyńskiego pt. „Dotknięcie Boga”, „Tajemnicza wizja Jana Pawła II”.
„Ze źródeł kościelnych dowiedziałem się o dramatycznej wizji jaką przeżył Jan Paweł II na krótko przed kanonizacją o. Maksymiliana Kolbego. Jego sekretarz osobisty ks. prałat Dziwisz usłyszał głośno mówiącego papieża w Jego apartamencie. Był tym zaskoczony, gdyż wiedział, że oprócz papieża, o tej godzinie w rozkładzie dnia papieskiego nikt nie może być obecny, a ponadto Jan Paweł II nie ma zwyczaju samotnie modlić się na głos.
Gdy usłyszał słowa papieża: „Proszę o miłosierdzie dla Polski”, wszedł do pokoju i ujrzał Ojca św. trzymającego twarz ukrytą w dłoniach. Z jego oczu spływały łzy. Dotknął papieskiego ramienia, pytając: „Czy Waszej świątobliwości coś się stało?” Po chwili milczenia papież odpowiedział: „Nie, nic mi nie jest ! – To dlaczego, Ojcze święty płaczesz? zapytał ks. Dziwisz. – „Gdybyś ty widział to, co ja ujrzałem, też byś zapłakał”.
Można się tylko domyślać, że Najświętsza Maryja Panna objawiła papieżowi, przyszłe i jak się wydaje tragiczne losy świata i Polski.
Po tej dramatycznej wizji, papież Jan Paweł II, poprosił o przetłumaczenie z oryginału portugalskiego pełnego w przygotowaniu siostry Łucji: Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej. Jeden egzemplarz tłumaczenia z oryginału portugalskiego siostry Łucji: Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej, przekazał papież Jan Paweł II, Kardynałowi Jozefowi Ratzingerowi, prefektowi Kongregacji Doktryny Wiary, do ogłoszenia przez telewizje, całemu światu.”
Drugi egzemplarz tłumaczenia z oryginału portugalskiego siostry Łucji: Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej, przekazał papież Jan Paweł II, polskiemu pisarzowi katolickiemu Stefanowi Budzyńskiemu do ogłoszenia drukiem w Polsce. Stefan Budzyński w książce Pt. „Dotknięcie Boga” informuje: „Obecnie dysponuję pełnym w przygotowaniem III tajemnicy fatimskiej będącym tłumaczeniem z oryginału portugalskiego s. Łucji, chociaż muszę się zastrzec, że nie pochodzi on ze źródeł oficjalnych”. Podane jest o tym na str. 73.
w przygotowaniu tak zwanej „Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej” został wydany przez Stefana Budzyńskiego w książce Pt. „Dotknięcie Boga” w artykule „Orędzie Madonny z Akita, a III tajemnica fatimska”, na str. 72-74.
Całość tłumaczenia z oryginału portugalskiego siostry Łucji: Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej, otrzymane od papieża Jana Pawła II, Stefan Budzyński wydał w książce pt. „Przepowiednie dla świata” między innymi przepowiedniami pt. „FATIMA 1917”. W skład „FATIMY 1917”, wchodzą otrzymane od papieża Jana Pawła II, też późniejsze „Orędzia” Matki Bożej Maryi, przekazane siostrze Łucji.
Co przekazane jest w „FATIMIE 1917”?
„FATIMA 1917”, to przekazany, przez Matkę Bożą Maryję „TESTAMENT” Boga Ojca, spisany w „Biblii nazywanej Apokalipsą”, przez św. Jana, apostoła ucznia Pana Jezusa, w 95 roku nowej ery, gdy św. Jan był zesłany na wyspę Patmos. Aby treść wizji, którą spisał św. Jan, w „Biblii”, była „Nie znana ludzkości”, św. Jan zaszyfrował je, wprowadzając wyrażenia od Proroków.
W „Orędziach” fatimskich, Matka Pana Jezusa Maryja, przekazuje już nie zaszyfrowane „Kary”, które dotkną ludzkość całego świata. Ludzkość odeszła od Boga, światem rządzi masoneria – diabeł, który dąży do podporządkowania sobie kościoła i ludzkości całego świata. „FATIMY 1917”, to „Orędzia” przekazane przez Matkę Bożą Maryję. siostrze Łucji, które wchodzą w jej skład.
1.Wydarzenia.
2.Trzecia Tajemnica Fatimska, przekazana przez Matkę Bożą Maryję dzieciom w lipcu 1917 roku, od niej jest nazwa historyczna dalszych przekazywanych „Orędzi” fatimskich.
3.Przewidywany przebieg trzeciej wojny światowej.
4.Zaburzenia w przyrodzie.
5.Późniejsze orędzia przekazane siostrze Łucji.
6.Orędzie Matki Bożej z 1954 roku.
7.”Słowa” Pana Jezusa, dotyczące poznania „Czasu” wtargnięcia „Obcego ciała z kosmosu” w obszar ziemi i upadek w wody Oceanu Atlantyckiego w pobliżu Morza Karaibskiego.
8.Zatrute powietrze, które ogarnie całą ziemię.
Początek Apokalipsy podane jest: „Zapowie ZNAK, który pokaże się na niebie”.
„Ten ZNAK, który pokaże się na niebie, jest ZNAKIEM początku Apokalipsy.
Są to „Słowa” od Boga Ojca przekazane dn. 09 marca 2008 roku, w kościele przy ul. Gwiaździstej 17, podczas Mszy św. do mnie Wandy Stańskiej-Prószyńskiej. Żadnej innej daty początku Apokalipsy nie będzie, tylko „ZNAK” na niebie, który ją zapowie.
Wybuchnie wojna na wschodzie Azji, w której ma być użyta broń jądrowa. Chiny dążą do panowania ludności żółtej rasy nad światem. Do szybszego rozwoju gospodarczego, Chiny potrzebują nowych terenów bogatych w pokłady ropy, gazu i innych bogactw mineralnych. Te tereny obecnie w Azji, należą do Federacji Rosyjskiej. Aby je mieć, Chiny wydadzą wojnę Federacji Rosyjskiej. Przewidywany przebieg trzeciej wojny światowej jest przekazany w „FATIMIE 1917” – w Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej. Pokonanie Federacji Rosyjskiej na terenie Azji, zajmie Chinom około 2 miesięcy. Podane jest o tym w zaburzeniach w przyrodzie:
„Od północy kataklizmy zaskoczą armię chińską już w Europie, w trakcie walk z Rosją. Chińczycy cofną się wskutek potwornych kataklizmów. To będzie trwało zaledwie kilka tygodni, ale będzie w swej grozie tak okropne, że podobnych klęsk nie było dotąd na ziemi”.
Ten powyższy fragment dotyczy „Wyłonienia się nowego lądu” na samej północy z głębi Morza Arktycznego. Potworne trzęsienia ziemi pod dnem Oceanu Atlantyckiego i Morza Arktycznego, spowodują wybuch i wyłonienie „Nowego lądu” – wydźwignięcie dna morskiego, wraz z wodą do góry. Woda będzie miała wysokość 300 metrów. Woda runie na lądy i do mórz i oceanu, powodując POTOP, półkuli Północnej. Wydźwignięte do góry „Dno Morza Arktycznego zostanie „Nowym lądem”.
Matka Boża Maryja, pragnie uratować ludzi z POTOPU, którzy wierzą w Boga Ojca i Jego Syna Jezusa Chrystusa, lub uwierzą, żeby w ciągu 30 dni od pokazania się „ZNAKU”, na niebie opuścili nizinne tereny północne, na które runie olbrzymia ilość wody morskiej. Woda rozpłynie się po morzach i oceanach, zatapiając tereny nizinne lądu. Poziom wody w morzach i oceanie będzie wyższy niż jest obecnie o kilka metrów.
To samo dotyczy Polski Północnej, na teren Morza Bałtyckiego z Północy, będzie spływała woda morska wyrzucona na teren Szwecji, Finlandii i Rosji Europejskiej. Z zachodu z Morza Północnego napłynie wysoka fala wody morskiej POTOPU, która po zalaniu i zatopieniu terenów Niderlandów-Holandii, zalaniu i zatopieniu nizinnych terenów Danii, brzegów Południowej Szwecji i brzegów Północnych Niemiec, będzie wpływała jeszcze wysoką falą POTOPU do Morza Bałtyckiego, z dużą ilością utopionych ludzi i zwierząt.
Ludność zamieszkała na terenie Świnoujścia, Szczecina i całego terenu nizinnego i terenów brzegowych morskich, w celu ratowania swojego życia, powinna opuścić nizinne tereny brzegowe w ciągu 30 dni i przenieść się na wyższy teren w głębi lądu. Na tereny nizinne napłynie wysoką falą wody morskiej zatapiając, porty, mierzeje, Gdańsk, i inne miejscowości brzegowe, woda wtargnie w dolinę Wisły, zaleje nizinne tereny Żuław. Trudno jest określić o ile podniesie się poziom wody w Morzu Bałtyckim. Powoli będzie następował odpływ, wody morskiej z zalanych terenów, gdy wysoka fala „Potopowa”, rozleje się po całym Oceanie Atlantyckim i Morzu Karaibskim, podnosząc w nich poziom wody o kilka metrów. Przez kanał Panamski i nizinne tereny Ameryki środkowej, nastąpi samoczynny przelew wody z Morza Karaibskiego do Oceanu Spokojnego. Drugi przelew wody z Oceanu Atlantyckiego będzie do Morza śródziemnego przez cieśninę Gibraltarską. Następne dwa przelewy w pobliżu bieguna Południowego, do Oceanu Indyjskiego i Oceanu Spokojnego.
Dużo ludności z terenów nadmorskich w Polsce, może stracić mieszkania, ze względu na wyższy poziom wody w Morzu Bałtyckim.
Podane jest, że wojsko niemieckie wyda wojnę: Polsce, Czechom Słowacji i Rosji. Partia niemiecka NPD, której szefem jest Pan Ugo Voigt, dojdzie do władzy w Niemczech. Dążeniem partii NPD, jest ziszczenie idei Adolfa Hitlera utworzenie „Wielkich Niemiec”. Aby utworzyć „Wielkie Niemcy”, partia NPD przygotowuje się do ataku na Polskę i na Rosyjski Kaliningrad – dawny polski Królewiec a niemiecki Königsberg.
Podane jest o tym, w Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej w przewidywanym przebiegu trzeciej wojny światowej. Cytuje: „To co zrobią Niemcy, będzie krokiem samobójczym. Będą liczyć na zajęcie Polski”. Niżej podane jest: „Polska, Czechy i Słowacja wiedząc, że w razie zwycięstwa Niemiec czeka ich zagłada, stworzą wspólną obronę przeciwko Niemcom”. Niemcy chcą włączyć tereny Polski, Czech i Słowacji bez ludności Słowiańskiej. Czeka nas zagłada. Co robi Pan Premier Tusk i Pan Schetyna, odbierają 5 miliardów pieniędzy Ministerstwu Obrony Kraju, uniemożliwiając obronę Polski.
To młodzież Polska, której wiele obietnic sugerowała partia PO, aby poparła w wyborach Pana Tuska, oddaje Polskę bez walki Niemcom. Niemieckie wojsko wtargnie na teren Sudetów, aby niszczyć i mordować ludność Polską tam zamieszkałą. Mogą dotrzeć do Wałbrzycha i zaatakować Wrocław z powodu braku wiary Pana Prezydenta i Rządu w atak wojsk niemieckich na Polskę. Podane jest w Fatimie 1917, że to ma się stać. Atak wojsk niemieckich runie z Berlina w kierunku Łodzi i Warszawy. Wojsko niemieckie zaatakuje Szczecin i z morza przypuszczą atak na porty i Gdańsk.
Tylko wspólnie z Czechami i Słowacją, będzie można odeprzeć atak wojsk niemieckich na Polskę.
Nie należy obecnie żadnych projektów rozpoczynać na terenie nadmorskim. Bo te, które są trudno będzie ocalić, mogą zostać zalane wodą. Ponieważ zniszczenia w innych państwach będą duże, wspólnie należy się wspomagać. Niemcy nie tylko będą mieli zalane nizinne tereny Północne, ale głębinowe trzęsienie ziemi pod rzeką Ren w „Zagłębiu Rury”, spowoduje zniszczenie miast i teren się zapadnie. Olbrzymia ilość ludzi może zginąć. Polacy powinni powrócić do Polski.
W obszar ziemi ma wtargnąć z kosmosu „Planetoida-głaz”, która uderzy w wody Oceanu Atlantyckiego, w pobliżu Morza Karaibskiego, powodując olbrzymie zniszczenia na terenie trzech Ameryk.
Słowa Pana Jezusa skierowane do ludzkości, o wtargnięciu „Planetoidy- głazu” w obszar ziemi (prawdopodobnie chodzi o planetę Nibiru o której mówią przekazy sumeryjskie i która jest obserwowana przez NASA i Rosyjską Akademię Nauk. Temat jest nośny, obok zamieściłem klip filmowy o planecie Nibiru, który znakomicie pasuje do naszego tematu przepowiedni – przypis mój). Rozpocznie się to w noc bardzo zimną. Grzmoty i trzęsienia ziemi trwać będą dwa dni i dwie noce. To będzie dowodem, że Bóg jest Panem nad wszystkim.
Ci, którzy będą mieli we Mnie nadzieję i uwierzą Mym słowom, niech się niczego nie boją, bo ja ich nie opuszczę, a także ci, którzy niniejsze objawienia rozpowszechnią dla opamiętania się ludzkości. Kto będzie w stanie łaski uświęcającej i u Mojej Matki, temu też nic się nie stanie. Abyście byli na to przygotowani, podaje wam znaki.
Uważajcie: ostatnia noc będzie bardzo zimna, wiatr będzie huczał, a po pewnym czasie powstaną grzmoty. Wtedy zamknijcie okna i drzwi, nie rozmawiajcie z nikim spoza domu. Uklęknijcie pod krzyżem, żałujcie za swoje grzechy i proście Matkę Moją o opiekę. A kto tej rady nie posłucha, w okamgnieniu zginie. Serce jego nie wytrzyma tego widoku.
Powietrze będzie nasycone gazem i trucizną. Ogarnie całą ziemię. Kto będzie cierpiał niewinnie, nie zginie, będzie męczennikiem i wejdzie do Królestwa Bożego.
W trzecią noc nastanie ogień i trzęsienia ziemi, a w dniu następnym będzie już świecić słońce. Aniołowie zstąpią z nieba w postaci ludzkiej i przyniosą z sobą pokój na ziemię. Niezmierna wdzięczność uratowanych wzniesie się do nieba w dziękczynnej modlitwie.
Kara jaka spadnie na ludzkość, nie może być porównywalna z żadną karą, jaką Bóg zesłał od stworzenia świata. Jedna trzecia ludzkości zginie.
Wanda Stańska-Prószyńska.
Powrót do góry strony
Apokalipsa która dotknie Niemcy czwartek, 8 styczeń 2009r.
Na podstawie przekazu przez Matkę Bożą Maryję w „Orędziu” fatimskim, w którym poleciła siostrze Łucji, ogłoszenie treści tego „Orędzia” na cały świat.
„Ten ZNAK, który pokaże się na niebie, jest znakiem początku APOKALIPSY”
Te „Słowa” od Boga Ojca, zostały przekazane w Kościele podczas Mszy św. Przy ul. Gwiaździstej 17 w Warszawie. Ja Wanda Stańska-Prószyńska, te „Słowa” od Boga Ojca słyszałam. Słysząc zadrżałam i innych ludzi informuje. Podane jest w „Biblii-Apokalipsie”, że partia nazistowska NPD, której szefem jest Pan Udo Voigt, dąży do przejęcia władzy w Niemczech, aby ziścić idee Adolfa Hitlera, utworzenie „Wielkich Niemiec”. Po dojściu do władzy NPD, zwróci się do ludności Niemieckiej o poparcie jej, w dążeniu do utworzenia „Wielkich Niemiec. Po otrzymaniu poparcia ludności Niemieckiej, Kanclerz partii NPD, zwróci się do: Polski, Czech i Rosji, o zwrot terenów należących do Niemiec przed II wojną światową. To jest tylko pretekst do wydania wojny Polsce, Czechom, Słowacji i Rosji o zwrot terenów i dawnego Królewca. Nastąpi atak wojsk niemieckich na Polskę z Drezna i z Berlina. Atak z terenu Morza Bałtyckiego na Kaliningrad w czasie wojny Chin z Rosją. Rosja po przerwanej wojnie na terenie Azji, zaatakuje w celu odbicia z rąk Niemieckich Kaliningrad. Armia rosyjska wtargnie na teren Niemiec, aby wywrzeć zemstę, na ludności niemieckiej za atak w czasie wojny Chin z Rosją, na Kaliningrad, za wymordowanie ludności rosyjskiej w Kaliningradzie, za przegraną wojnę w Azji. Wojsko rosyjskie będzie niszczyć i mordować na terenie Niemiec, dojdzie do oceanu i zmuszone do powrotu na teren Niemiec, przez wojska państw zagrożonych.
Na teren Niemiec doliną Dunaju wtargnie armia chińska, dążąca w kierunku Francji i Belgii. Wojsko państw zagrożonych zagrodzi drogę armii chińskiej i dojdzie do bitwy na terenie Lasu Bawarskiego. Nadlecą eskadry samolotów z południa i zniszczą armię chińską.
Matka Boża Maryja, chce uratować ludzi zagrożonych POTOPEM, na terenie Niemiec, zwraca się do ludzi, którzy wierzą w Boga Ojca i Jego Syna Jezusa Chrystusa, gdy zobaczą ten ZNAK na niebie, w ciągu 30 dni opuścili miejsca zagrożone, i przenieśli się na wyższy bezpieczny teren.
Na teren Północnych Niemiec wtargnie woda-POTOP. Na samej Północy z głębin morskich Morza Arktycznego, wyłoni się zapowiedziany w Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej „Nowy duży ląd”. Woda morska, która obecnie znajduje się nad tym dnem morskim, Morza Arktycznego i innych tam mórz na północy, zostanie wydźwignięta z głębin morskich, wraz z dnami tych mórz do góry. Woda morska spadnie na tereny graniczące z morzami i zatapiając je i do mórz, które są połączone z morzami na samej Północy, podnoszą w nich poziom wody do bardzo dużej wysokości: Morze Baffina, Morze Grenlandzkie, Morze Norweskie. Tak wysoka fala wody morskiej z tych mórz wpłynie do Oceanu Atlantyckiego. Dna morskie na północy zostaną „Nowym dużym lądem”.
Woda morska, która spadnie na ląd i zatopi go, a potem woda rozpłynie się na dalsze nizinne tereny zatapiając je lub spłynie do morza. Woda, która runęła do mórz spowodowała podniesienie się poziomu wody w morzach i oceanie do dużej wysokości, płynąc będzie zalewała i zatapiała nizinne tereny brzegowe lądu stykające się z morzem. Ludność zamieszkała na terenach brzegowych, powinna na krótki czas opuścić miejsce zamieszkania, żeby nie utonąć. Woda morska, która wpłynie bardzo wysoką falą do morza Północnego, rozleje się na duży nizinny obszar: Niderlandów-Holandii, Danii, Północnych Niemiec, Północnej Belgii. Cieśnina Kaletańska między Belgią, a Anglią spowoduje zmniejszony przepływ wody, która naciskana następną falą napływającą wodą, będzie zwiększała zalew dalszych terenów lądu.
Ruchy głębinowe płyt pod dnem rzeki Ren, spowodują zapadnięcie płyty i część terenu Westfalii wraz z zabudową, zapadnie się. Woda morska zaleje miejsce zapadnięte. Na teren Niemiec wtargnie armia rosyjska, aby wywrzeć zemstę, na ludności Niemieckiej, za atak wojsk niemieckich na Kaliningrad podczas wojny Chin z Rosją i wymordowanie ludności tam zamieszkałej Rosyjskiej. Na terenie Niemiec armia rosyjska będzie niszczyć wszystko i mordować ludność, która nie opuści miejsca zamieszkania.
Dlatego Polacy powinni powrócić do Polski. Niemcy będą bardzo zniszczone i na terenie Lasu Bawarskiego, zostanie użyta broń jądrowa, przeciwko wojsku chińskiemu, które przez Niemcy chce wtargnąć na teren Francji i Belgii, aby wymordować ludność białą. Podane jest tylko, że nadlecą z Południa eskadry samolotów, które zaatakują wojsko chińskie walczące z wojskiem broniącym wstępu na teren Francji i Belgii. Nie wiadomo, kto udzieli pomocy broniącej się Europie, przeciw inwazji wojsk chińskich.
Poziom wody na terenach zatopionych powoli się będzie obniżał. Poziom wody w morzach i oceanie będzie wyższy, o kilka metrów niż jest obecnie. Niemcy będą bardzo zniszczone. Wiele dawnych nizinnych terenów lądowych zostanie zatopionych z powodu wyższego poziomu wody w morzach i oceanach.
Matka Pana Jezusa Maryja, wzywa wszystkich ludzi z Polski przebywającej na terenach Niemiec do powrotu do Polski i księży tam pracujących, powinni wziąć urlop na ten czas. Mówi Matka Boża Maryja, jeżeli Polacy nie powrócą do Polski, a ocaleją podczas wojny to, zginą w „Potopie”.
Wanda Stańska-Prószyńska, Warszawa, dnia 19 grudnia 2008 rok
|
|
|
Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris |
ul. Zielna 39, 00-108 Warszawa |
(22) 404 38 50 |
www.ordoiuris.pl |
Opublikowano: 25.06.2022 | Kategorie: Gospodarka, Polityka, Wiadomości ze świata
Liczba wyświetleń: 237
Prezydent Alberto Fernández poprosił o włączenie Argentyny jako pełnoprawnego członka BRICS, bloku krajów rozwijających się, które tworzą Rosja, Chiny, Indie, RPA i Brazylia.
Prezydent Argentyny wziął udział w wirtualnym spotkaniu prezydentów Brazylii, Rosji, Indii, Chin i RPA.
„Staramy się być pełnoprawnymi członkami tej grupy narodów, która już reprezentuje 42% światowej populacji i 24% światowego produktu krajowego brutto” – powiedział polityk. Według argentyńskiego lidera, jego kraj jest bezpiecznym i odpowiedzialnym dostawcą żywności oraz uznanym graczem w dziedzinie biotechnologii i logistyki stosowanej.
W swoim wystąpieniu przed przywódcami krajów należących do BRICS wezwał do wyjścia z kryzysu gospodarczego, jaki wywołała wojna na Ukrainie i wynikających z tego niedoborów żywności na całym świecie. „Jesteśmy peryferiami, które cierpią”, powiedział, odnosząc się do konfliktu w Europie. Podkreślił, że „ani pszenica, ani żywność nie mogą stać się orężem wojennym”.
Źródło: pl.SputnikNews.com
![]() Tytuł Matki Bożej Nieustającej Pomocy jest na trwałe związany z dostojnym wizerunkiem Maryi, czczonym w Rzymie. Obraz namalowany na desce o wymiarach 54×41,5 cm, pochodzenia bizantyńskiego, przypomina niektóre stare ikony ruskie nazywane Strastnaja. Jego autorstwo jest przypisywane jednemu z najbardziej znanych malarzy prawosławnych wczesnego średniowiecza, mnichowi bazyliańskiemu – S. Lazzaro.
Kiedy i w jakich okolicznościach obraz powstał, a potem dotarł do Rzymu – nie wiemy. Według niektórych źródeł został namalowany na Krecie w IX w.; inne dane mówią o wieku XII i pochodzeniu z Bizancjum lub z klasztoru na świętej Górze Athos. Według legendy, do Europy obraz został przywieziony przez bogatego kupca. Kiedy podczas podróży statkiem na morzu rozszalał się sztorm, kupiec ten pokazał obraz przerażonym współtowarzyszom. Ich wspólna modlitwa do Matki Bożej ocaliła statek. Po szczęśliwym przybyciu do Wiecznego Miasta ikona została umieszczona w kościele św. Mateusza, obsługiwanym przez augustianów. Z dokumentu z roku 1503 wynika, że w ostatnich latach XV w. wizerunek był już w Wiecznym Mieście czczony i uważany za łaskami słynący. Zwano go Madonna miracolosissima. Gdy w roku 1812 wojska francuskie zniszczyły kościół, mnisi wywędrowali do Irlandii. Po powrocie objęli kościół św. Euzebiusza. Kult cudownego obrazu uległ wówczas pewnemu zaniedbaniu, na co wielu się skarżyło. W grudniu 1866 r. Pius IX powierzył obraz redemptorystom, którzy umieścili go w głównym ołtarzu kościoła św. Alfonsa przy via Merulana. Od tego czasu datuje się niebywały rozkwit kultu Matki Bożej Nieustającej Pomocy, propagowanego przez duchowych synów św. Alfonsa Marii Liguoriego. 23 czerwca 1867 r. odbyła się uroczysta koronacja obrazu. W roku 1876 powstało arcybractwo Maryi Nieustającej Pomocy i św. Alfonsa. Równocześnie mnożyły się kopie, które redemptoryści umieszczali w swoich kościołach w wielu krajach, w tym także na ziemiach polskich. Dla propagowania kultu ponad 100 autorów wydało rozmaite opracowania, powstały różnojęzyczne periodyki, poświęcone temu samemu celowi. Ogromne powodzenie miały także małe obrazki z odpowiednimi wezwaniami. Rozchodziły się one w wielomilionowych nakładach. W 1876 r. ustanowiono święto Maryi Nieustającej Pomocy na dzień 26 kwietnia, z czasem przeniesione na 27 czerwca. Sam obraz przedstawia cztery postacie: Maryję z Dzieciątkiem oraz świętych Archaniołów Michała (po lewej stronie obrazu) i Gabriela (po stronie prawej). Maryja jest przedstawiona w czerwonej tunice, granatowym płaszczu (zielonym po spodniej stronie) i w niebieskim nakryciu głowy, które przykrywa czoło i włosy. Na środkowej części welonu znajduje się złota gwiazda z ośmioma prostymi promieniami. Głowę Maryi otacza, charakterystyczny dla szkoły kreteńskiej, kolisty nimb. Oblicze Maryi jest lekko pochylone w stronę Dzieciątka Jezus trzymanego na lewej ręce. Prawą, dużą dłonią, o nieco dłuższych palcach, charakterystycznych dla obrazów typu Hodegetria („wskazująca drogę”), Maryja obejmuje ręce Jezusa. Jej spojrzenie charakteryzuje czuły smutek, ale nie patrzy na swojego Syna, lecz wydaje się przemawiać do patrzącego na obraz. Miodowego koloru oczy i mocno podkreślone brwi dodają obliczu piękna i wyniosłości. Dzieciątko Jezus przedstawione jest w całości. Spoczywając na lewym ramieniu Matki, rączkami ujmuje mocno Jej prawą dłoń. Przyodziane jest w zieloną tunikę z czerwonym pasem i okryte czerwonym płaszczem. Opadający z nóżki prawy sandał pozwala dostrzec spód stopy, co może symbolizować prawdę, że będąc Bogiem, Jezus jest także prawdziwym człowiekiem. Ma kasztanowe włosy, a rysy Jego twarzy są bardzo dziecięce. Stopy i szyja Dzieciątka wyrażają jakby odruch nagłego lęku przed czymś, co ma niechybnie nadejść. Tym natomiast, co wydaje się przerażać małego Jezusa, jest wizja męki i cierpienia, wyrażona poprzez krzyż i gwoździe niesione przez Archanioła Gabriela. Po drugiej stronie obrazu Archanioł Michał ukazuje inne narzędzia męki krzyżowej: włócznię, trzcinę z gąbką i naczynie z octem. Maryja, pomimo że jest największą postacią obrazu, nie stanowi jego centralnego punktu. W geometrycznym środku ikony znajdują się połączone ręce Matki i Dziecięcia, przedstawione w taki sposób, że Maryja wskazuje na swojego Syna, Zbawiciela. Maryja jest Matką Kościoła, ludu Bożego, który Jej Syn nabył swoją najdroższą Krwią. Jest Matką każdego z nas. Niewątpliwie jest jeden nasz Pośrednik, według słów Apostoła: „Bo jeden jest Bóg; jeden też pośrednik między Bogiem i ludźmi, człowiek Chrystus Jezus, który wydał samego siebie na okup za wszystkich” (1 Tm 2, 5-6). Nie przeszkadza to jednak bynajmniej, byśmy mogli mówić o macierzyńskiej roli Maryi w stosunku do wszystkich. Nie przyćmiewa ona żadną miarą i nie pomniejsza tego jedynego pośrednictwa Chrystusowego, lecz ukazuje jego moc: „Cały bowiem wpływ zbawienny Błogosławionej Dziewicy na ludzi wywodzi się nie z jakiejś konieczności rzeczowej, lecz z upodobania Bożego, i wypływa z nadmiaru zasług Chrystusowych, na Jego pośrednictwie się opiera, od tego pośrednictwa całkowicie jest zależny i z niego czerpie całą moc swoją. Nie przeszkadza zaś w żaden sposób bezpośredniej łączności wiernych z Chrystusem, przeciwnie, umacnia je” (KK, nr 60). |
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił, że kraje BRICS zamierzają wprowadzić nową alternatywę dla statusu globalnej waluty rezerwowej dolara amerykańskiego. Jak donosi IndiaTimes.com :
Według prezydenta Rosji państwa członkowskie opracowują także niezawodne alternatywne mechanizmy płatności międzynarodowych. Wcześniej grupa poinformowała, że pracuje nad utworzeniem wspólnej sieci płatności, aby zmniejszyć zależność od zachodniego systemu finansowego. Kraje BRICS zwiększają również wykorzystanie lokalnych walut we wzajemnym handlu.
Ale to dopiero początek bomby.
Wiemy również ze źródeł branżowych, że „Projekt Sandman” odnosi się do grupy ponad 100 krajów, które planują jednocześnie potępić dolara amerykańskiego jako globalną walutę rezerwową. Będzie to prawdopodobnie miało miejsce w niedzielę wieczorem czasu amerykańskiego, mówi Andy Schectman, dyrektor generalny Milesa Franklina (handlarza złotem i srebrem). Powiedział mi to we wczorajszym wywiadzie, który wkrótce zostanie wyemitowany.
Nowa waluta zastępcza będzie zasilana przez blockchain i wspierana złotem , dlatego kraje członkowskie szybko gromadzą zapasy złota w oczekiwaniu na wielkie ogłoszenie. Kiedy nadejdzie to ogłoszenie, narody, które stanowią prawie 75% światowej populacji, jednocześnie potępią dolara amerykańskiego i wprowadzą oparty na złocie, kontrolowany przez blockchain międzynarodowy system walutowy, który natychmiast stanie się światową walutą do wolnego handlu i do przechowywania wartość.
A to dopiero początek: dolar będzie tracił na wartości z godziny na godzinę, gdy światowi posiadacze długu amerykańskiego Skarbu Państwa i dolarowa waluta pozbywają się tego wszystkiego za wszelką cenę.
Ci, którzy trzymają dolary, stracą wszystko.
Rząd Stanów Zjednoczonych szybko upadnie równolegle z upadkiem dolara i amerykańskiego banku centralnego. Nie będzie pieniędzy na opłacenie oddziałów wojskowych lub spłatę skorumpowanych urzędników państwowych.
Wszystkie pensje i emerytury rządowe zostaną skutecznie wstrzymane. Wielkie neokoniczne imperium długu, kłamstwa i śmierci wybuchnie tak szybko, że ludzie będą psychicznie zszokowani i fizycznie nieprzygotowani.
Rosja, Chiny i Indie staną się gospodarczymi liderami świata, a imperium amerykańskie przestanie istnieć. Byłe Stany Zjednoczone Ameryki zostaną podzielone na regionalne państwa narodowe, podzielone w dużej mierze według linii politycznych, z satanistyczną, antyamerykańską lewicą przejmującą kontrolę nad wybrzeżami i konserwatywnymi, proamerykańskimi, prowolnościowymi, prokonstytucyjnymi grupami dominującymi w całym kraju. reszta kraju.
Spodziewaj się bardzo prawdziwej wojny domowej, z ogromnymi ofiarami.
Rosja wie, że może pokonać Amerykę po prostu przyłączając się do światowych wysiłków zmierzających do unieważnienia amerykańskiej waluty dolarowej.
Wojna nuklearna nie jest konieczna. Ameryka jest już bardzo podatna na tego rodzaju upadek z powodu ogromnego zadłużenia i uzależnienia od wydatków.
Rosja i Chiny jedynie wysysają powietrze z upadającej amerykańskiej waluty, wiedząc, że grawitacja ekonomiczna zrobi resztę.
Inicjatywa Pasa i Szlaku – przyszłość handlu światowego BEZ Ameryki i Europy Zachodniej
Zbadaj poniższą mapę, przedstawiającą chińską inicjatywę pasa i drogi , składającą się z chronionych, wysokowydajnych szlaków handlowych między krajami reprezentującymi około 75% światowej populacji
Ta Inicjatywa Pasa i Szlaku przyspieszy handel między krajami członkowskimi i będzie wykorzystywać nową chińską walutę „cyfrowego juana” popartą złotem i kontrolowaną przez technologię blockchain. (Proszę obejrzyj mój nadchodzący wywiad z Andym Schectmanem, aby uzyskać więcej informacji na ten temat, ponieważ Andy dość obszernie śledzi ten temat.)
Zauważ, czego brakuje na tej mapie? Ameryki i Europy Zachodniej .
To dlatego, że Ameryka — militarny i gospodarczy tyran świata — nie jest mile widziana przez inne narody. Ameryka nie gra miło. Ameryka bombarduje każdego, kogo chce, jednocześnie uzbrajając system SWIFT, by ukarać swoich politycznych wrogów, a teraz, kiedy świat zdał sobie sprawę, że dolar jest bronią , a nie walutą wolnego handlu, nikt nie chce mieć nic wspólnego z Ameryką od tej pory .
Okazuje się, że sankcje gospodarcze wobec Rosji były ostatnią kroplą dla dolara. A USA nie ma już nic, co mogłoby podtrzymać swoją walutę: ani produkcja, ani siła robocza, ani produkcja rolna, ani nawet złoto w skarbcach.
Stany Zjednoczone nie mają już uczciwych i wolnych wyborów i nie mają już wolności słowa. Co więcej, w Stanach Zjednoczonych więźniowie polityczni gniją w więzieniach w Waszyngtonie, podczas gdy FDA pozyskuje narządy z abortowanych ludzkich dzieci do eksperymentów medycznych. Innymi słowy, okupujący bezprawny rząd USA pod wpływem demonów stał się wielkim złem na świecie .
Europa Zachodnia jest rządzona przez szaleńców i „obudzonych” propagandystów, którzy popełniają ekonomiczne samobójstwo, zakazując każdej ważnej formy energii. UE się rozpada, a waluta euro prawdopodobnie upadnie w ciągu najbliższego roku. Europa Zachodnia ma misję samobójczą, zarówno gospodarczą, jak i kulturową, ponieważ narody Europy nie są w stanie nawet chronić swoich granic przed masową migracją. (Ani USA, jeśli o to chodzi).
Ameryka, jak wiesz, wkrótce przestanie istnieć
Kończy się era cywilizacji zachodniej.
Charakteryzować się będzie upadkiem dolara, globalnym odrzuceniem statusu petrodolara, załamaniem się praworządności w Stanach Zjednoczonych, załamaniem się giełdy, emerytur, rynku obligacji i rynków kryptowalut, załamaniem łańcucha dostaw żywności oraz załamanie infrastruktury paliwowej i transportowej.
To z kolei spowoduje wyłączenie sieci energetycznej w wielu obszarach, prowadząc do scenariusza w stylu Mad Maxa, z którego kilku zdolnych ocalałych spróbuje uciec.
Przed końcem 2025 roku, jak przewidywałem publicznie przez co najmniej ostatnie pięć lat — Ameryka, jaką wiecie, przestanie istnieć . Taki był cały plan Baracka Obamy, Hillary Clinton, Joe Bidena i wielu neokonserwatystów RINO (Cheneys, Bushes, itp.). Musieli obalić Amerykę, aby osiągnąć jeden światowy rząd pod faszystowskimi ONZ, z powszechną kontrolą broni, powszechnymi nakazami szczepień, „prawami do aborcji”, zaprojektował globalny głód i całkowitą kontrolę nad wszystkimi przemówieniami i wyborami.
Jednak ich program zawodzi na wielu poziomach.
Roe vs. Wade został właśnie obalony przez Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych, a istnieją elementy, które mają szansę doprowadzić do kluczowych aktów oskarżenia przeciwko graczom głębokiego państwa. Jednak każde państwo, które chce istnieć po załamaniu dolara, musi być gotowe do wprowadzenia własnej waluty opartej na złocie w nagłych wypadkach .
Teksas jest w dużej mierze na to przygotowany, ale niewiele innych stanów jest gotowych. Odrodzenie handlu i handlu (po upadku dolara) będzie kluczem do przetrwania upadku dolara.
Nawiasem mówiąc, Teksas jest eksporterem towarów nr 1 w Ameryce, a gospodarka Teksasu jest większa niż większość krajów na świecie. Podobnie jak gospodarka Kalifornii. Ale Kalifornią rządzą demoniczni faszyści mordujący dzieci, podczas gdy Teksas ma najlepszego na świecie prokuratora generalnego (Paxton) i silny kontyngent pro-ludzkich, prowolnościowych, prokonstytucyjnych Amerykanów, którzy są gotowi i chętni do odnowienia ducha Ameryki w w razie potrzeby nową Republikę Teksasu . #TEKST
Ale bez względu na to, co dzieje się w kraju, dni Ameryki, w której można było biegać po całym świecie, grożąc wszystkim strajkami militarnymi i uzbrajaniem się w dolara, wkrótce się skończą. A bez możliwości drukowania pieniędzy i oszukiwania świata w celu zakupu wkrótce bezwartościowych amerykańskich instrumentów dłużnych, armia Stanów Zjednoczonych nie będzie miała funduszy na kontynuowanie operacji lub budowę nowej broni. Ostatecznie zostanie rozwiązany.
To, co stało się z byłym Związkiem Radzieckim w 1991 roku, stanie się niebawem ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki: załamanie się zdolności do dalszego finansowania biurokracji i wojska, które przez cały czas wspierały system.
Stany Zjednoczone niestety przekształciły się w imperium długów, kłamstw i śmierci. Krajem rządzi obecnie prawdziwy kult śmierci , ale te dni szybko dobiegają końca wraz z nieuchronnym upadkiem demonicznego dolara i całym złem, jakie umożliwia drukowanie pieniędzy od 1971 roku.
Kiedy to zło zostanie ostatecznie zakończone, wszyscy, którzy cenią życie, wolność i szczęście, będą się radować (i odbudowywać).
Przygotuj się, na to dzisiaj już niedługo. I z tego, co doszedłem do wniosku, jedynym sposobem na uniknięcie nadchodzącego załamania finansowego jest przechowywanie swoich aktywów w dobrach fizycznych, takich jak złoto i srebro, ziemia, sprzęt rolniczy, amunicja, budynki przemysłowe (na przykład fabryki) i inne „ prawdziwe” rzeczy, które nie znikają w przypadku załamania waluty.
Dowiedz się więcej w moim podcaście o aktualizacji sytuacji:
Situation Update, June 24, 2022 – Putin announces new BRICS global reserve currency project to REPLACE the petrodollar
![]() |
Unijni biurokraci wypowiadają wojnę europejskim przedsiębiorcom! W latach 2024-2025 Europejski System Handlu Emisjami CO2 (ETS) obejmie firmy transportowe i budynki komercyjne!
W dalszej perspektywie (2029) planowane jest również rozciągnięcie systemu certyfikatów na transport prywatny, co oznacza, że koszty użytkowania samochodów – już i tak rekordowe – będą narażone na spekulacje, z których ETS jest znany!
UWAGA: Nie zamierzamy pozostawić tej sprawy bez reakcji! Już w lipcu rozpoczynamy ogólnopolską akcję protestacyjną przeciwko unijnej walce z Polakami, z budownictwem i z transportem! Zachęcamy do wspierania akcji, by odniosła sukces tak, jak nasze zeszłoroczne protesty przeciw segregacji sanitarnej. Zorganizowaliśmy je dzięki Wam i możemy zrobić to ponownie!
Parlament Europejski po raz kolejny działa na szkodę państw, które oficjalnie reprezentuje. Całkowicie ignorując krytyczną sytuację gospodarczą, w jakiej znajduje się dzisiaj Europa – rosnąca inflacja, kryzys bezpieczeństwa energetycznego, problemy migracyjne – fanatycy lewicowej agendy klimatycznej przegłosowali rozszerzenie systemu handlu emisjami. Tego samego systemu, który już od lat sztucznie winduje ceny energii!
„Emisje polegają na tym, że Unia Europejska nieodpłatnie wydaje pozwolenia na emitowanie dwutlenku węgla odpowiednim krajom w państwach członkowskich UE, a one sprzedają te uprawnienia. Już dzisiaj wiemy, że np. ceny węgla są absurdalnie wysokie m.in. ze względu na opłaty, jakie trzeba wnosić właśnie za emisję dwutlenku węgla, choćby przy wydobyciu” – wyjaśnił poseł Michał Urbaniak.
Wygląda na to, że brukselscy dygnitarze postawili sobie za cel maksymalne obciążenie przedsiębiorców w wymiarze fiskalnym i administracyjnym. Najbardziej oburzające jest to, że podejmują podobne decyzje w momencie kryzysu ekonomicznego, do którego zaostrzenia przyczyniły się ich własne decyzje o lockdownach w gospodarce!
Decyzje Parlamentu i Komisji Europejskiej w zakresie tzw. „zielonej transformacji” są uzasadniane szlachetnie brzmiącymi hasłami, jak troska o środowisko czy uniezależnienie od rosyjskich surowców. Ich nieudolność jednak prowadzi do efektów wprost przeciwnych do zamierzonych (lub deklarowanych); zaznaczmy, że Rosja od czasu inwazji na Ukrainę zwiększyła zyski z eksportu surowców, z kolei gospodarka Europy ma marginalne znaczenie dla klimatu w porównaniu do gwałtownie rozwijających się gospodarek państw azjatyckich, które nie mają zamiaru wdrażać podobnych ograniczeń.
Co więcej, w ramach pakietu Fit for 55 Komisja Europejska chce zakazać emisji dwutlenku węgla z paliw kopalnych ze źródeł zainstalowanych w budynku. Co to oznacza w praktyce? Czeka nas zakaz używania pieców węglowych, olejowych i gazowych w polskich domach. Zgodnie z unijnym planem ten będzie obowiązywał już od 2027 roku dla nowych budynków i od 2030 roku dla modernizowanych!
Przypomnijmy też, że kolejne eko-lewicowe postulaty znalazły się na liście wymagań wobec Polski, czyli wśród tzw. kamieni milowych, których realizacja – według obietnic unijnych komisarzy – pozwoli Polsce na otrzymanie należnych jej środków na Krajowy Plan Odbudowy.
STOP dyktatowi Brukseli! STOP dewastacji gospodarki w imię lewicowej ideologii!
|
|
PIERWSZE CZYTANIE (Ez 34, 11-16)
Bóg sam będzie pasterzem swoich owiec
Czytanie z Księgi proroka Ezechiela
Tak mówi Pan Bóg: «Oto Ja sam będę szukał moich owiec i będę sprawował nad nimi pieczę. Jak pasterz dokonuje przeglądu swojej trzody, gdy znajdzie się wśród rozproszonych owiec, tak Ja dokonam przeglądu moich owiec i uwolnię je ze wszystkich miejsc, dokąd się rozproszyły w dni ciemne i mroczne. Wyprowadzę je spomiędzy narodów i zgromadzę je z różnych krajów, sprowadzę je z powrotem do ich ziemi i paść je będę na górach izraelskich, w dolinach i we wszystkich zamieszkałych miejscach kraju. Na dobrym pastwisku będę je pasł, na wyżynach Izraela ma być ich pastwisko. Wtedy będą one leżały na dobrym pastwisku, na tłustym pastwisku paść się będą na górach izraelskich.
Ja sam będę pasł moje owce i Ja sam będę je układał na legowisku» – mówi Pan Bóg. «Zagubioną odszukam, zabłąkaną sprowadzę z powrotem, skaleczoną opatrzę, chorą umocnię, a tłustą i mocną będę ochraniał. Będę pasł sprawiedliwie».
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY (Ps 23 (22), 1b-3a. 3b-4. 5. 6)
Refren: Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.
Pan jest moim pasterzem, †
niczego mi nie braknie, *
pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach.
Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć, *
orzeźwia moją duszę.
Refren: Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.
Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach *
przez wzgląd na swoją chwałę.
Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę, †
zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną. *
Kij Twój i laska pasterska są moją pociechą.
Refren: Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.
Stół dla mnie zastawiasz *
na oczach mych wrogów.
Namaszczasz mi głowę olejkiem, *
kielich mój pełny po brzegi.
Refren: Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.
Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną *
przez wszystkie dni życia
i zamieszkam w domu Pana *
po najdłuższe czasy.
Refren: Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.
DRUGIE CZYTANIE (Rz 5, 5b-11)
Bóg ukazuje nam swoją miłość przez Chrystusa
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian
Bracia:
Miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany. Chrystus bowiem umarł za nas, jako za grzeszników, w oznaczonym czasie, gdy jeszcze byliśmy bezsilni. A nawet za człowieka sprawiedliwego podejmuje się ktoś umrzeć tylko z największą trudnością. Chociaż może jeszcze za człowieka życzliwego odważyłby się ktoś ponieść śmierć.
Bóg zaś okazuje nam swoją miłość właśnie przez to, że Chrystus umarł za nas, gdy byliśmy jeszcze grzesznikami. Tym bardziej więc będziemy przez Niego zachowani od karzącego gniewu, gdy teraz przez krew Jego zostaliśmy usprawiedliwieni.
Jeżeli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Jego Syna, to tym bardziej, będąc już pojednanymi, dostąpimy zbawienia przez Jego życie. I nie tylko to – ale i chlubić się możemy w Bogu przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa, przez którego teraz uzyskaliśmy pojednanie.
Oto słowo Boże.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Mt 11, 29ab)
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie,
bo jestem cichy i pokornego serca.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Albo:
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (J 10, 14)
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Ja jestem dobrym pasterzem
i znam owce moje, a moje Mnie znają.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA (Łk 15, 3-7)
Przypowieść o zgubionej owcy
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Jezus opowiedział faryzeuszom i uczonym w Piśmie następującą przypowieść: «Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zgubioną, aż ją znajdzie? A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona i wraca do domu; sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi im: Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła.
Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia».
Oto słowo Pańskie.
Szukajmy z Jezusem zagubionych
Dziś zaskakuje nas dziwna ekonomia pasterza, który wyrusza na poszukiwanie jednej owcy. Zastanówmy się, dlaczego tak postąpił. Czy rzeczywiście pozostawił 99 owiec na pewną śmierć, bo tak kochał tę jedną jedyną? Nie, zdecydowanie nie! Przecież miał prawo sądzić, że 99 owiec, które od dawna karmił, pielęgnował, bronił i kochał, pójdzie raczej za nim – nawet na koniec świata – niż pozostanie bez niego na pustyni. To Jezus ma prawo oczekiwać, że my – 99 owiec, które Go znają i doświadczyły Jego miłości – wyruszymy za Nim na pustynię i podążymy na manowce, by szukać tych zagubionych. Że zrezygnujemy z komfortu i będziemy wędrować z Nim, bo doświadczyliśmy Jego troski i znamy Jego głos. Jak bardzo zawiedziony musi być pasterz, który wyruszając na ratunek jednej zagubionej owcy, doświadcza opuszczenia od pozostałych 99, które wprawdzie nie wyszły poza zagrodę, uznały jednak, że poradzą sobie świetnie bez niego. Jakże niemądry byłby Kościół, wypełniony 99 pobożnymi katolikami, którzy nie poszliby za pasterzem na peryferie ratować grzeszników.
Panie Jezu Chryste, Dobry Pasterzu, pragnę dziś ukryć się w Twoim najświętszym Sercu, by odnaleźć tam pokój i bezpieczeństwo, by schronić się przed nawałnicą. Jedynie tutaj jestem szczęśliwy. Ty żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.
24 czerwca br. w Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa Polacy poświęcają się Najświętszemu Sercu Pana Jezusa i Niepokalanemu Sercu Maryi oraz uznają Chrystusa Królem swego serca. Wydarzeniu błogosławią Ksiądz arcybiskup Andrzej Dzięga oraz Ksiądz biskup Krzysztof Włodarczyk. Centralne uroczystości odbędą się w Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa Chrystusa Króla w Chojnie o godz. 18.00
|
Akt osobistego poświęcenia się Najświętszemu Sercu Jezusowemu
Ja (…) oddaję i poświęcam siebie Najświętszemu Sercu Pana Jezusa Chrystusa; moją osobę i moje życie, moje uczynki, trudy i cierpienia, aby odtąd jedynie czcić, miłować i wielbić to Serce.
Mocno postanawiam należeć całkowicie do Niego i czynić wszystko z miłości ku Niemu, wyrzekając się z całego serca wszystkiego, co by Mu się mogło nie podobać. Ciebie, o Najświętsze Serce, obieram jako jedyny przedmiot mojej miłości, jako obrońcę mego życia, jako rękojmię mego zbawienia, jako lekarstwo na moją słabość, jako naprawienie wszystkich błędów mojego życia i jako pewne schronienie w godzinę mej śmierci. O Serce Jezusa pełne dobroci, bądź moim usprawiedliwieniem wobec Boga Ojca i odwróć ode mnie Jego sprawiedliwe zagniewanie. O Serce pełne miłości, w Tobie pokładam całą moją ufność, ponieważ obawiam się wszystkiego ze strony mojej skłonności do czynienia zła, natomiast spodziewam się wszystkiego od Twojej dobroci. Wyniszcz we mnie wszystko to, co może się Tobie nie podobać, albo sprzeciwiać. Niech Twoja czysta miłość tak głęboko przeniknie moje serce, abym nigdy nie zapomniał(a) o Tobie, ani był odrzucony(a) od Ciebie, o to błagam Cię przez Twoją dobroć. Niech imię moje będzie zapisane w Tobie, ponieważ pragnę, aby największym moim szczęściem i radością było żyć i umierać jako Twój wierny sługa. Amen.
Akt osobistego poświęcenia się Niepokalanemu Sercu Maryi
O Serce Niepokalane! W zjednoczeniu z Sercem Jezusa, Twojego Najmilszego Syna, Ja (…) poświęcam i oddaję się Tobie całkowicie i bez zastrzeżeń, wołając: O Serce Maryi, cały należę do Ciebie i wszystko, co posiadam, jest Twoje. Twojemu Niepokalanemu Sercu poświęcam życie moje i całą działalność moją, zmysły i władze, dobra duchowe i doczesne, przyrodzone i nadprzyrodzone, zewnętrzne i wewnętrzne, przemijające i trwałe, moją przeszłość, teraźniejszość i przyszłość – bez zastrzeżeń – mój czas, życie, wieczność, niebo, serce moje, ciało, duszę, osobę i w ogóle całą moją istotę – wszystko!
O Serce gorejące Bożą miłością, zdaję się zupełnie na Ciebie i powierzam się Tobie. Bądź moim światłem i siłą, moim oparciem i pomocą, odpoczynkiem i schronieniem, radością i życiem, moim orędownikiem i moim wszystkim po Najświętszym Sercu Jezusa, mojego Króla i Oblubieńca. Amen.
Akt osobistego uznania Jezusa Chrystusa jako Króla i Pana
Panie Jezu Chryste, Królu nieba i ziemi,
Ja (…) uznaję Ciebie Królem swego serca, mojej rodziny oraz naszej Ojczyzny. Tobie oddaję cześć i uwielbienie. Przyrzekam całym dalszym życiem swoim dbać o Twoją chwałę i zawsze dziękować Ci za Twoje nieskończone Miłosierdzie, które okazujesz z pokolenia na pokolenie. Uroczyście obieram Ciebie, Panie, Jezu Chryste za mojego PANA i KRÓLA, gdyż wielkie rzeczy uczyniłeś dla nas. Matkę Twoją, Niepokalaną Dziewicę Maryję ponownie przyrzekam czcić jako PANIĄ i KRÓLOWĄ naszej umiłowanej Ojczyzny.
Jedność wiary. Odpowiedzialność Rzymu za Kościół powszechny
W tej historycznej dla Kościoła chwili wierzący katolicy mają pełne prawo oczekiwać z Rzymu, miasta Książąt Apostołów Piotra i Pawła, aktualnych wskazań duchowych i moralnych. Jestem o tym mocno przekonany, ponieważ Chrystus chciał, by Kościół rzymski przewodził w wierze innym
Kardynał Gerhard Müller – niemiecki duchowny katolicki, biskup diecezjalny Ratyzbony w latach 2002–2012. Były prefekt Kongregacji Nauki Wiary oraz przewodniczący Papieskiej Komisji „Ecclesia Dei”. Od 2014 roku kardynał diakon.
Roma locuta causa finita! Ale czy rzeczywiście zawsze i w każdej sprawie? Kardynał Gerhard Müller zna prawdziwą odpowiedź. I choć zdarzało się także jemu zmierzyć ze status quo obowiązującym w tej materii obecnie w Kościele, to jednak wzywa do wierności. Wierności Chrystusowi, będącemu Głową, Źródłem i Sercem jedności wiernych.
Łukasz Karpiel, zastępca redaktora naczelnego portalu PCh24.pl
Fragment książki JEDNOŚĆ WIARY”:
To Chrystus jest jedynym Mistrzem (Mt 23, 10), który głosi nam „słowa życia wiecznego” (J 6, 68), a Piotr, apostołowie i wszyscy ochrzczeni są Jego uczniami, dla siebie nawzajem braćmi i siostrami, dziećmi jednego Ojca w niebie. Nie przeszkadza to jednak w żaden sposób wybraniu przez Jezusa niektórych spośród naśladowców na apostołów oraz udzielenia im władzy nauczania i przewodzenia. Zostało im przekazane „słowo jednania” – misja działania w imieniu Chrystusa i Boga Ojca dla zbawienia świata (zob. 2 Kor 5,19 i nast.). Zmartwychwstały Pan, któremu dana jest wszelka władza w niebie i na ziemi, posyła na cały świat apostołów, a poprzez nich także ich następców na urzędzie biskupim z następcą Piotra – papieżem – na czele, aby czynili uczniami wszystkich, którzy uwierzą, i chrzcili ich w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego (zob. Mt 28, 18–19).
Swoje słowa Chrystus ogłasza treścią i kryterium nauczania apostołów (zob. Dz 2, 42) i Kościoła, wzywając ich, by uczyli ludzi zachowywać wszystko, co im przykazał (Mt 28, 20). Na tym bowiem polega pewność wiary chrześcijańskiej, że ludzkie słowo apostołów, a następnie biskupów, jest w rzeczywistości boskim słowem zbawienia, które przechodzi przez pośrednika-człowieka, ale od niego nie pochodzi (zob. 1 Tes 2, 13). Innymi słowy, zgodnie z terminologią przyjętą od II wieku – od czasu św. Ireneusza z Lyonu – treść objawienia jest zapośredniczona przez Pismo Święte i tradycję apostolską, której elementem jest również formalny autorytet świadków i głosicieli objawienia. Na tym polega Magisterium papieża i biskupów. Odpowiadając na reformacyjną zasadę sola scriptura, definiującą Biblię zarówno jako zasadę treści, jak i formalną zasadę pewności wiary, Sobór Trydencki podkreśla, że „święta Matka Kościół, do którego należy wydanie sądu o prawdziwym znaczeniu i wyjaśnianiu Pisma Świętego”, nigdy nie będzie go „pojmował i wyjaśniał inaczej, jak zgodnie z jednomyślnym przekonaniem Ojców”. Do tej fundamentalnej hermeneutyki katolicyzmu nawiązuje Vaticanum II, stwierdzając: „Urząd […] Nauczycielski nie jest ponad [podkreśl. aut.] słowem Bożym, lecz jemu służy, nauczając tylko tego, co zostało przekazane. Z rozkazu Bożego i przy pomocy Ducha Świętego słucha on pobożnie słowa Bożego, święcie go strzeże i wiernie wyjaśnia. I wszystko, co podaje do wierzenia jako objawione przez Boga, czerpie z tego jednego depozytu wiary” (DV 10). Panuje powszechna zgoda co do tego, że Pismo Święte jest słowem Bożym i je zawiera. Ponieważ jednak zostało przekazane w języku ludzkim, nie posiada samo w sobie (quoad se) tej jednoznaczności przekazu, jaką przypisują mu protestanci. Potrzebna jest interpretacja dokonana przez człowieka – nauczyciela wiary z upoważnienia Ducha Świętego, który reprezentuje również jego autorytet wobec słuchaczy słowa Bożego poprzez ludzkie słowa i decyzje (quoad nos). Decydować nie może osąd prawdy pojedynczego chrześcijanina, ponieważ objawienie zostało powierzone Kościołowi jako całości. Dlatego Urząd Nauczycielski jest istotnym elementem jego misji. Przekazywanie wiernym oraz potencjalnym słuchaczom Ewangelii jednoczącego i autentycznego słowa Bożego w niezmienionej i niezafałszowanej postaci aż do skończenia świata jest możliwe wyłącznie za pomocą żywego Magisterium papieża oraz biskupów […].
Na papieżu, przewodniczącym Urzędu Nauczycielskiego biskupów i zasadzie jedności Kościoła w prawdzie, spoczywa zadanie zachowywania całej prawdy objawienia przy formułowaniu nowych wersji symbolu wiary służących jego aktualizacji. Nie wolno mu niczego dodawać do objawienia dostępnego dla nas w Piśmie i Tradycji ani zmieniać treści dotychczasowych definicji dogmatycznych. W pewnych okolicznościach ma jednak prawo i obowiązek nadawania wyznaniu wiary nowego brzmienia – nova editio symboli, jak to ujmuje św. Tomasz z Akwinu – aby zapewnić jedność wiary i Kościoła. „Nauka Chrystusa i Apostoł w wyczerpująco wyjaśnia prawdę wiary. Ponieważ jednak przewrotni ludzie, na swoją zgubę, przekręcają naukę apostolską, inne nauki i pisma, jak to czytamy u Piotra, dlatego z biegiem czasu (temporibus procedentibus) wobec powstających błędów, wyjaśnianie wiary stało się koniecznością” (S. th. II-II, q. 1, a. 10, ad 1).
Magisterium opiera się na oświeconym przez Ducha Świętego zmyśle wiary ludu Bożego – wszystkich wiernych pod przewodnictwem pasterza (LG 12) – ale także na dorobku teologów. Bez teologicznego gruntu przygotowanego przez św. Atanazego i ojców kapadockich niemożliwe byłoby ani sformułowanie nicejskiego wyznania wiary, ani jego obrona i doprecyzowanie na kolejnych soborach, tak samo jak bez pracy najwybitniejszych teologów epoki nie ukazałyby się dekrety Tridentinum. Sobór Watykański II, głosząc wierny i pełny przekaz objawienia przez Urząd Nauczycielski na mocy charyzmatu i nieomylności papieża oraz soborów, nie zapomina dodać: „Zgodnie […] ze swym urzędem i powagą sprawy papież i biskupi pilnie dokładają starań, stosując odpowiednie środki, aby badać je jak należy i w sposób odpowiedni wyrażać, żadnego natomiast nowego objawienia publicznego, które by należało do boskiego depozytu wiary, nie otrzymują” (LG 25). Żywa wiara jako akt i treść nie może być jednak sprowadzana do zdefiniowanych prawd. Chrześcijanin nie wierzy bowiem w dogmaty, lecz w Boga w słowie jego samoudzielenia się w łasce i prawdzie; przypomina to sytuację kierowcy, który nie myli celu podróży z miejscowościami pojawiającymi się na drogowskazach, ale nie oddziela od siebie drogi i celu. Dogmaty należy zawsze odczytywać w szerszej perspektywie pełni słowa Bożego – źródła naszego poznania Boga. Studiowanie historii dogmat w Kościoła nie zastępuje więc zgłębiania Pisma oraz wypowiedzi ojców i nauczycieli Kościoła. Nikt jednak nie zdołałby poruszyć strun skrzypiec, gdyby ten instrument nie posiadał pudła rezonansowego, dlatego katolik nie może odrzucić ukształtowanego nauczania Kościoła, powracając do rzekomo czystego nauczania Pisma.
Kardynał Gerhard Müller – niemiecki duchowny katolicki, biskup diecezjalny Ratyzbony w latach 2002–2012. Były prefekt Kongregacji Nauki Wiary oraz przewodniczący Papieskiej Komisji „Ecclesia Dei”. Od 2014 roku kardynał diakon.
MODLITWA W TRUDNYCH SYTUACJACH
DO ŚWIĘTEJ MARTY (PRZEZ 9 WTORKÓW)
O cudowna święta Marto, uciekam się pod Twoją opiekę, powierzam się Tobie całkowicie.. Proszę o pomoc w moich potrzebach i wsparcie w moich doświadczeniach. Jako zadośćuczynienie zobowiązuję się tę modlitwę wszędzie rozpowszechniać.
Pocieszaj mnie w moich troskach i trudach, o co Cię usilnie proszę przez twoją wielką radość, która napełniła Twoje serce, kiedy w Twoim domu w Betanii gościłaś Zbawiciela świata Jezusa, proszę Cię uproś dla mnie i mojej rodziny, abyśmy Boga w naszych sercach zachowali, a przez to na lekarstwo w naszych troskach zasłużyli, szczególnie w trudnej potrzebie…………………
Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…
/Modlitwę tę modlić się we wtorki przy zaświeconej świecy. Modlitwa jest tak silna, że nawet przed 9-tym wtorkiem, to o co się prosiło jest wysłuchane, obojętnie, jaka by nie była trudna sprawa./
|
|
|
|
Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris |
ul. Zielna 39, 00-108 Warszawa |
(22) 404 38 50 |
www.ordoiuris.pl |
Liturgiczne święta Matki Bożej idą zwykle równolegle ze świętami Pana Jezusa. Tak więc Kościół obchodzi: Boże Narodzenie (25 XII) i Narodzenie Najświętszej Maryi (8 IX), Ofiarowanie Chrystusa w świątyni (2 II) i Ofiarowanie Maryi (21 XI), Wielki Piątek i wspomnienie Matki Bożej Bolesnej (15 IX), Wniebowstąpienie Pana Jezusa i Wniebowzięcie Maryi (15 VIII), Serca Pana Jezusa i Serca Maryi (dzień później), Chrystusa Króla (w ostatnią niedzielę przed Adwentem) i Maryi Królowej (22 VIII).
W wieku XIX rozpowszechniło się nabożeństwo do Niepokalanego Serca Maryi dla podkreślenia przywileju Jej Niepokalanego Poczęcia i wszystkich skutków, jakie ten przywilej na Maryję sprowadził. To nabożeństwo w ostatnich dziesiątkach lat stało się powszechne. Początek temu nabożeństwu dało ogłoszenie dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Maryi przez papieża Piusa IX w roku 1854, jak też objawienia Matki Bożej w Lourdes (1858). Najbardziej jednak przyczyniły się do tego głośne objawienia Matki Bożej w Fatimie w roku 1917. Dnia 13 maja 1917 roku, kiedy dzieci: Łucja (lat 10), jej cioteczny brat Franciszek (lat 9) i Hiacynta (siostra Franciszka, lat 7) w odległości 3 km od Fatimy pasły swoje owce, ujrzały nagle silny błysk ognia jakby potężnej błyskawicy, który powtórzył się dwa razy. Zaniepokojone dzieci zaczęły zabierać się do domu ze swymi owcami. Ujrzały nagle na dębie postać Matki Bożej i usłyszały Jej głos: „Nie bójcie się, przychodzę z nieba. Czy jesteście gotowe na wszelkie cierpienia i pokuty, aby sprawiedliwości Bożej zadośćuczynić za grzechy, jakie Jego Majestat obrażają? Jesteście gotowe nieść pociechę memu Niepokalanemu Sercu?” W imieniu trojga odpowiedziała najstarsza Łucja: „Tak jest, bardzo tego chcemy”. Matka Boża poleciła dzieciom, aby przychodziły na to samo miejsce co miesiąc 13 każdego miesiąca.
Samo święto Serca Maryi zapoczątkował św. Jan Eudes już w roku 1643. Wyznaczył je dla swoich rodzin zakonnych na dzień 8 lutego. On to ustanowił zakon pod wezwaniem Serc Jezusa i Maryi (kongregacja eudystów), ustalił odpowiednie pozdrowienie codzienne wśród współbraci tego zakonu i napisał teksty liturgiczne: mszalne i brewiarzowe na dzień święta. Wiemy także, że św. Jan Eudes pierwszy napisał dziełko na temat kultu Serca Maryi. Ukończył je przed samą swoją śmiercią w roku 1680. Wydane zostało drukiem w roku 1681. Papież Pius VII (+ 1823) zatwierdził święto Najświętszego Serca Maryi dla niektórych diecezji i zakonów jako święto lokalne. Papież Pius IX (+ 1878) zatwierdził teksty Mszy świętej dla tego święta i oficjum brewiarza. Dla całego Kościoła święto Niepokalanego Serca Maryi wprowadził papież Pius XII dnia 4 maja 1944 roku. Posoborowa reforma liturgiczna przesunęła je na sobotę po uroczystości Najświętszego Serca Jezusowego. |
|
NAJŚWIĘTSZEGO SERCA PANA JEZUSA – UROCZYSTOŚĆ, ROK C
PIERWSZE CZYTANIE (Ez 34, 11-16)
Bóg sam będzie pasterzem swoich owiec
Czytanie z Księgi proroka Ezechiela
Tak mówi Pan Bóg: «Oto Ja sam będę szukał moich owiec i będę sprawował nad nimi pieczę. Jak pasterz dokonuje przeglądu swojej trzody, gdy znajdzie się wśród rozproszonych owiec, tak Ja dokonam przeglądu moich owiec i uwolnię je ze wszystkich miejsc, dokąd się rozproszyły w dni ciemne i mroczne. Wyprowadzę je spomiędzy narodów i zgromadzę je z różnych krajów, sprowadzę je z powrotem do ich ziemi i paść je będę na górach izraelskich, w dolinach i we wszystkich zamieszkałych miejscach kraju. Na dobrym pastwisku będę je pasł, na wyżynach Izraela ma być ich pastwisko. Wtedy będą one leżały na dobrym pastwisku, na tłustym pastwisku paść się będą na górach izraelskich.
Ja sam będę pasł moje owce i Ja sam będę je układał na legowisku» – mówi Pan Bóg. «Zagubioną odszukam, zabłąkaną sprowadzę z powrotem, skaleczoną opatrzę, chorą umocnię, a tłustą i mocną będę ochraniał. Będę pasł sprawiedliwie».
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY (Ps 23 (22), 1b-3a. 3b-4. 5. 6)
Refren: Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.
Pan jest moim pasterzem, †
niczego mi nie braknie, *
pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach.
Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć, *
orzeźwia moją duszę.
Refren: Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.
Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach *
przez wzgląd na swoją chwałę.
Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę, †
zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną. *
Kij Twój i laska pasterska są moją pociechą.
Refren: Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.
Stół dla mnie zastawiasz *
na oczach mych wrogów.
Namaszczasz mi głowę olejkiem, *
kielich mój pełny po brzegi.
Refren: Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.
Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną *
przez wszystkie dni życia
i zamieszkam w domu Pana *
po najdłuższe czasy.
Refren: Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.
DRUGIE CZYTANIE (Rz 5, 5b-11)
Bóg ukazuje nam swoją miłość przez Chrystusa
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian
Bracia:
Miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany. Chrystus bowiem umarł za nas, jako za grzeszników, w oznaczonym czasie, gdy jeszcze byliśmy bezsilni. A nawet za człowieka sprawiedliwego podejmuje się ktoś umrzeć tylko z największą trudnością. Chociaż może jeszcze za człowieka życzliwego odważyłby się ktoś ponieść śmierć.
Bóg zaś okazuje nam swoją miłość właśnie przez to, że Chrystus umarł za nas, gdy byliśmy jeszcze grzesznikami. Tym bardziej więc będziemy przez Niego zachowani od karzącego gniewu, gdy teraz przez krew Jego zostaliśmy usprawiedliwieni.
Jeżeli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Jego Syna, to tym bardziej, będąc już pojednanymi, dostąpimy zbawienia przez Jego życie. I nie tylko to – ale i chlubić się możemy w Bogu przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa, przez którego teraz uzyskaliśmy pojednanie.
Oto słowo Boże.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Mt 11, 29ab)
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie,
bo jestem cichy i pokornego serca.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Albo:
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (J 10, 14)
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Ja jestem dobrym pasterzem
i znam owce moje, a moje Mnie znają.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA (Łk 15, 3-7)
Przypowieść o zgubionej owcy
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Jezus opowiedział faryzeuszom i uczonym w Piśmie następującą przypowieść: «Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zgubioną, aż ją znajdzie? A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona i wraca do domu; sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi im: Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła.
Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia».
Oto słowo Pańskie.
KOMENTARZ
Szukajmy z Jezusem zagubionych
Dziś zaskakuje nas dziwna ekonomia pasterza, który wyrusza na poszukiwanie jednej owcy. Zastanówmy się, dlaczego tak postąpił. Czy rzeczywiście pozostawił 99 owiec na pewną śmierć, bo tak kochał tę jedną jedyną? Nie, zdecydowanie nie! Przecież miał prawo sądzić, że 99 owiec, które od dawna karmił, pielęgnował, bronił i kochał, pójdzie raczej za nim – nawet na koniec świata – niż pozostanie bez niego na pustyni. To Jezus ma prawo oczekiwać, że my – 99 owiec, które Go znają i doświadczyły Jego miłości – wyruszymy za Nim na pustynię i podążymy na manowce, by szukać tych zagubionych. Że zrezygnujemy z komfortu i będziemy wędrować z Nim, bo doświadczyliśmy Jego troski i znamy Jego głos. Jak bardzo zawiedziony musi być pasterz, który wyruszając na ratunek jednej zagubionej owcy, doświadcza opuszczenia od pozostałych 99, które wprawdzie nie wyszły poza zagrodę, uznały jednak, że poradzą sobie świetnie bez niego. Jakże niemądry byłby Kościół, wypełniony 99 pobożnymi katolikami, którzy nie poszliby za pasterzem na peryferie ratować grzeszników.
Panie Jezu Chryste, Dobry Pasterzu, pragnę dziś ukryć się w Twoim najświętszym Sercu, by odnaleźć tam pokój i bezpieczeństwo, by schronić się przed nawałnicą. Jedynie tutaj jestem szczęśliwy. Ty żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.
24 czerwca br. w Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa Polacy poświęcają się Najświętszemu Sercu Pana Jezusa i Niepokalanemu Sercu Maryi oraz uznają Chrystusa Królem swego serca. Wydarzeniu błogosławią Ksiądz arcybiskup Andrzej Dzięga oraz Ksiądz biskup Krzysztof Włodarczyk. Centralne uroczystości odbędą się w Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa Chrystusa Króla w Chojnie o godz. 18.00
|
Akt osobistego poświęcenia się Najświętszemu Sercu Jezusowemu
Ja (…) oddaję i poświęcam siebie Najświętszemu Sercu Pana Jezusa Chrystusa; moją osobę i moje życie, moje uczynki, trudy i cierpienia, aby odtąd jedynie czcić, miłować i wielbić to Serce.
Mocno postanawiam należeć całkowicie do Niego i czynić wszystko z miłości ku Niemu, wyrzekając się z całego serca wszystkiego, co by Mu się mogło nie podobać. Ciebie, o Najświętsze Serce, obieram jako jedyny przedmiot mojej miłości, jako obrońcę mego życia, jako rękojmię mego zbawienia, jako lekarstwo na moją słabość, jako naprawienie wszystkich błędów mojego życia i jako pewne schronienie w godzinę mej śmierci. O Serce Jezusa pełne dobroci, bądź moim usprawiedliwieniem wobec Boga Ojca i odwróć ode mnie Jego sprawiedliwe zagniewanie. O Serce pełne miłości, w Tobie pokładam całą moją ufność, ponieważ obawiam się wszystkiego ze strony mojej skłonności do czynienia zła, natomiast spodziewam się wszystkiego od Twojej dobroci. Wyniszcz we mnie wszystko to, co może się Tobie nie podobać, albo sprzeciwiać. Niech Twoja czysta miłość tak głęboko przeniknie moje serce, abym nigdy nie zapomniał(a) o Tobie, ani był odrzucony(a) od Ciebie, o to błagam Cię przez Twoją dobroć. Niech imię moje będzie zapisane w Tobie, ponieważ pragnę, aby największym moim szczęściem i radością było żyć i umierać jako Twój wierny sługa. Amen.
Akt osobistego poświęcenia się Niepokalanemu Sercu Maryi
O Serce Niepokalane! W zjednoczeniu z Sercem Jezusa, Twojego Najmilszego Syna, Ja (…) poświęcam i oddaję się Tobie całkowicie i bez zastrzeżeń, wołając: O Serce Maryi, cały należę do Ciebie i wszystko, co posiadam, jest Twoje. Twojemu Niepokalanemu Sercu poświęcam życie moje i całą działalność moją, zmysły i władze, dobra duchowe i doczesne, przyrodzone i nadprzyrodzone, zewnętrzne i wewnętrzne, przemijające i trwałe, moją przeszłość, teraźniejszość i przyszłość – bez zastrzeżeń – mój czas, życie, wieczność, niebo, serce moje, ciało, duszę, osobę i w ogóle całą moją istotę – wszystko!
O Serce gorejące Bożą miłością, zdaję się zupełnie na Ciebie i powierzam się Tobie. Bądź moim światłem i siłą, moim oparciem i pomocą, odpoczynkiem i schronieniem, radością i życiem, moim orędownikiem i moim wszystkim po Najświętszym Sercu Jezusa, mojego Króla i Oblubieńca. Amen.
Akt osobistego uznania Jezusa Chrystusa jako Króla i Pana
Panie Jezu Chryste, Królu nieba i ziemi,
Ja (…) uznaję Ciebie Królem swego serca, mojej rodziny oraz naszej Ojczyzny. Tobie oddaję cześć i uwielbienie. Przyrzekam całym dalszym życiem swoim dbać o Twoją chwałę i zawsze dziękować Ci za Twoje nieskończone Miłosierdzie, które okazujesz z pokolenia na pokolenie. Uroczyście obieram Ciebie, Panie, Jezu Chryste za mojego PANA i KRÓLA, gdyż wielkie rzeczy uczyniłeś dla nas. Matkę Twoją, Niepokalaną Dziewicę Maryję ponownie przyrzekam czcić jako PANIĄ i KRÓLOWĄ naszej umiłowanej Ojczyzny.
Jedność wiary. Odpowiedzialność Rzymu za Kościół powszechny
W tej historycznej dla Kościoła chwili wierzący katolicy mają pełne prawo oczekiwać z Rzymu, miasta Książąt Apostołów Piotra i Pawła, aktualnych wskazań duchowych i moralnych. Jestem o tym mocno przekonany, ponieważ Chrystus chciał, by Kościół rzymski przewodził w wierze innym
Kardynał Gerhard Müller – niemiecki duchowny katolicki, biskup diecezjalny Ratyzbony w latach 2002–2012. Były prefekt Kongregacji Nauki Wiary oraz przewodniczący Papieskiej Komisji „Ecclesia Dei”. Od 2014 roku kardynał diakon.
Roma locuta causa finita! Ale czy rzeczywiście zawsze i w każdej sprawie? Kardynał Gerhard Müller zna prawdziwą odpowiedź. I choć zdarzało się także jemu zmierzyć ze status quo obowiązującym w tej materii obecnie w Kościele, to jednak wzywa do wierności. Wierności Chrystusowi, będącemu Głową, Źródłem i Sercem jedności wiernych.
Łukasz Karpiel, zastępca redaktora naczelnego portalu PCh24.pl
Fragment książki JEDNOŚĆ WIARY”:
To Chrystus jest jedynym Mistrzem (Mt 23, 10), który głosi nam „słowa życia wiecznego” (J 6, 68), a Piotr, apostołowie i wszyscy ochrzczeni są Jego uczniami, dla siebie nawzajem braćmi i siostrami, dziećmi jednego Ojca w niebie. Nie przeszkadza to jednak w żaden sposób wybraniu przez Jezusa niektórych spośród naśladowców na apostołów oraz udzielenia im władzy nauczania i przewodzenia. Zostało im przekazane „słowo jednania” – misja działania w imieniu Chrystusa i Boga Ojca dla zbawienia świata (zob. 2 Kor 5,19 i nast.). Zmartwychwstały Pan, któremu dana jest wszelka władza w niebie i na ziemi, posyła na cały świat apostołów, a poprzez nich także ich następców na urzędzie biskupim z następcą Piotra – papieżem – na czele, aby czynili uczniami wszystkich, którzy uwierzą, i chrzcili ich w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego (zob. Mt 28, 18–19).
Swoje słowa Chrystus ogłasza treścią i kryterium nauczania apostołów (zob. Dz 2, 42) i Kościoła, wzywając ich, by uczyli ludzi zachowywać wszystko, co im przykazał (Mt 28, 20). Na tym bowiem polega pewność wiary chrześcijańskiej, że ludzkie słowo apostołów, a następnie biskupów, jest w rzeczywistości boskim słowem zbawienia, które przechodzi przez pośrednika-człowieka, ale od niego nie pochodzi (zob. 1 Tes 2, 13). Innymi słowy, zgodnie z terminologią przyjętą od II wieku – od czasu św. Ireneusza z Lyonu – treść objawienia jest zapośredniczona przez Pismo Święte i tradycję apostolską, której elementem jest również formalny autorytet świadków i głosicieli objawienia. Na tym polega Magisterium papieża i biskupów. Odpowiadając na reformacyjną zasadę sola scriptura, definiującą Biblię zarówno jako zasadę treści, jak i formalną zasadę pewności wiary, Sobór Trydencki podkreśla, że „święta Matka Kościół, do którego należy wydanie sądu o prawdziwym znaczeniu i wyjaśnianiu Pisma Świętego”, nigdy nie będzie go „pojmował i wyjaśniał inaczej, jak zgodnie z jednomyślnym przekonaniem Ojców”. Do tej fundamentalnej hermeneutyki katolicyzmu nawiązuje Vaticanum II, stwierdzając: „Urząd […] Nauczycielski nie jest ponad [podkreśl. aut.] słowem Bożym, lecz jemu służy, nauczając tylko tego, co zostało przekazane. Z rozkazu Bożego i przy pomocy Ducha Świętego słucha on pobożnie słowa Bożego, święcie go strzeże i wiernie wyjaśnia. I wszystko, co podaje do wierzenia jako objawione przez Boga, czerpie z tego jednego depozytu wiary” (DV 10). Panuje powszechna zgoda co do tego, że Pismo Święte jest słowem Bożym i je zawiera. Ponieważ jednak zostało przekazane w języku ludzkim, nie posiada samo w sobie (quoad se) tej jednoznaczności przekazu, jaką przypisują mu protestanci. Potrzebna jest interpretacja dokonana przez człowieka – nauczyciela wiary z upoważnienia Ducha Świętego, który reprezentuje również jego autorytet wobec słuchaczy słowa Bożego poprzez ludzkie słowa i decyzje (quoad nos). Decydować nie może osąd prawdy pojedynczego chrześcijanina, ponieważ objawienie zostało powierzone Kościołowi jako całości. Dlatego Urząd Nauczycielski jest istotnym elementem jego misji. Przekazywanie wiernym oraz potencjalnym słuchaczom Ewangelii jednoczącego i autentycznego słowa Bożego w niezmienionej i niezafałszowanej postaci aż do skończenia świata jest możliwe wyłącznie za pomocą żywego Magisterium papieża oraz biskupów […].
Na papieżu, przewodniczącym Urzędu Nauczycielskiego biskupów i zasadzie jedności Kościoła w prawdzie, spoczywa zadanie zachowywania całej prawdy objawienia przy formułowaniu nowych wersji symbolu wiary służących jego aktualizacji. Nie wolno mu niczego dodawać do objawienia dostępnego dla nas w Piśmie i Tradycji ani zmieniać treści dotychczasowych definicji dogmatycznych. W pewnych okolicznościach ma jednak prawo i obowiązek nadawania wyznaniu wiary nowego brzmienia – nova editio symboli, jak to ujmuje św. Tomasz z Akwinu – aby zapewnić jedność wiary i Kościoła. „Nauka Chrystusa i Apostoł w wyczerpująco wyjaśnia prawdę wiary. Ponieważ jednak przewrotni ludzie, na swoją zgubę, przekręcają naukę apostolską, inne nauki i pisma, jak to czytamy u Piotra, dlatego z biegiem czasu (temporibus procedentibus) wobec powstających błędów, wyjaśnianie wiary stało się koniecznością” (S. th. II-II, q. 1, a. 10, ad 1).
Magisterium opiera się na oświeconym przez Ducha Świętego zmyśle wiary ludu Bożego – wszystkich wiernych pod przewodnictwem pasterza (LG 12) – ale także na dorobku teologów. Bez teologicznego gruntu przygotowanego przez św. Atanazego i ojców kapadockich niemożliwe byłoby ani sformułowanie nicejskiego wyznania wiary, ani jego obrona i doprecyzowanie na kolejnych soborach, tak samo jak bez pracy najwybitniejszych teologów epoki nie ukazałyby się dekrety Tridentinum. Sobór Watykański II, głosząc wierny i pełny przekaz objawienia przez Urząd Nauczycielski na mocy charyzmatu i nieomylności papieża oraz soborów, nie zapomina dodać: „Zgodnie […] ze swym urzędem i powagą sprawy papież i biskupi pilnie dokładają starań, stosując odpowiednie środki, aby badać je jak należy i w sposób odpowiedni wyrażać, żadnego natomiast nowego objawienia publicznego, które by należało do boskiego depozytu wiary, nie otrzymują” (LG 25). Żywa wiara jako akt i treść nie może być jednak sprowadzana do zdefiniowanych prawd. Chrześcijanin nie wierzy bowiem w dogmaty, lecz w Boga w słowie jego samoudzielenia się w łasce i prawdzie; przypomina to sytuację kierowcy, który nie myli celu podróży z miejscowościami pojawiającymi się na drogowskazach, ale nie oddziela od siebie drogi i celu. Dogmaty należy zawsze odczytywać w szerszej perspektywie pełni słowa Bożego – źródła naszego poznania Boga. Studiowanie historii dogmat w Kościoła nie zastępuje więc zgłębiania Pisma oraz wypowiedzi ojców i nauczycieli Kościoła. Nikt jednak nie zdołałby poruszyć strun skrzypiec, gdyby ten instrument nie posiadał pudła rezonansowego, dlatego katolik nie może odrzucić ukształtowanego nauczania Kościoła, powracając do rzekomo czystego nauczania Pisma.
Kardynał Gerhard Müller – niemiecki duchowny katolicki, biskup diecezjalny Ratyzbony w latach 2002–2012. Były prefekt Kongregacji Nauki Wiary oraz przewodniczący Papieskiej Komisji „Ecclesia Dei”. Od 2014 roku kardynał diakon.
Czerwiec to miesiąc w sposób szczególny poświęcony czci Najświętszego Serca Pana Jezusa. Kult Serca Jezusowego wywodzi się z czasów średniowiecza; początkowo miał charakter prywatny, z czasem ogarnął szerokie rzesze społeczeństwa.
![]() Warto wymienić przynajmniej kilku świętych i błogosławionych, którzy wyróżniali się w średniowieczu szczególnym nabożeństwem do Serca Pana Jezusa; w tym Sercu znaleźli dla siebie źródło szczególnej radości i uświęcenia: Św. Mechtylda (1241-1298) za zachętą samego Pana Jezusa wchodziła do Jego Serca i w nim spoczywała. Jezus oddawał jej swoje Serce jako znak zawartego z nią przymierza. Pewnego dnia w czasie spotkania Pan tak mocno przycisnął jej serce do swojego Serca, że miała wrażenie, że odtąd te dwa serca stanowią jedno. Mechtylda każdego rana witała Boże Serce i każdego wieczora czule je żegnała. Podobnym przywilejem cieszyła się młodsza siostra Mechtyldy, św. Gertruda (1250-1303). Jej zasadnicze dzieło, które wsławiło jej imię po całej Europie, to Poseł Bożej pobożności. Jest to prawdziwy poemat o miłości Boga do duszy i duszy do Boga. Jego zaś źródłem jest Najświętsze Serce Syna Bożego. Można powiedzieć, że Gertruda obcowała z Sercem Jezusowym na co dzień. Do św. Małgorzaty z Kortony (1252-1297) Pan Jezus odezwał się pewnego dnia: „Połóż twe ręce na ranach moich rąk!” Na to święta: „Nie, Panie!” W tej chwili otwarła się rana boku Chrystusa i święta ujrzała w niej Serce Zbawcy. |
Od XVII wieku nabożeństwo do Serca Pana Jezusa staje się własnością ogółu wiernych i całego Kościoła. Przyczyniło się do tego dwoje świętych: św. Jan Eudes i św. Małgorzata Maria Alacoque. Pierwszy działał bardziej z własnej inicjatywy, natomiast św. Małgorzata – pod wpływem nakazów, jakie otrzymała od samego Chrystusa, który chciał się jej pośrednictwem posłużyć.
W dekrecie o heroiczności cnót z 1903 r. Św. Jan Eudes jest nazwany „twórcą liturgicznego kultu Serca Jezusa i Maryi”. W breve beatyfikacyjnym czytamy wprost: „Płonąc sam szczególną miłością ku Najświętszym Sercom Jezusa i Maryi, powziął pierwszy – a nie było to bez natchnienia Bożego – myśl publicznego kultu ku ich czci. Należy go przeto uważać za ojca tego, tak miłego nam nabożeństwa. (…) Był także tego kultu doktorem, albowiem ku czci obu Serc ułożył oficjum i Mszę świętą. Był wreszcie ich apostołem, bo całym sercem przykładał się do szerzenia tego zbawiennego nabożeństwa”. Jan Eudes chciał, aby ono było własnością wszystkich. Nowością, którą wprowadził, było również to, że nabożeństwo do Serca Pana Jezusa łączył ściśle z nabożeństwem do Serca Maryi. Nie umiał tych dwóch Serc rozłączyć. Nabożeństwo do tych dwóch Serc wprowadził także do liturgii Kościoła.
Kościół widzi w nabożeństwie do Serca Jezusowego znak miłości Boga ku ludziom. Chce także rozbudzić w sercach ludzkich wzajemną miłość ku Bogu poprzez to nabożeństwo. Sam Chrystus nadał temu nabożeństwu wybitnie kierunek ekspiacyjny: ma nas ono uwrażliwiać na grzech, mobilizować w imię miłości Chrystusa do walki z nim oraz do wynagradzania za tych, którzy najwięcej ranią Boże Serce. Bóg jest miłością. Z miłości Bożego Serca istnieje cały wszechświat i rodzaj ludzki. Kiedy zaś rodzaj ludzki sprzeniewierzył się Panu Bogu, swojemu Stwórcy, Bóg nie przestał go miłować. Dowodem tej niepojętej miłości było to, że dał swojego Syna. Uosobieniem tej największej Bożej miłości jest Serce Jezusowe. Ta właśnie miłość dla rodzaju ludzkiego kazała Jezusowi przyjść na ziemię, przyjąć dla zbawienia rodzaju ludzkiego okrutną mękę i śmierć. Z miłości tego Serca powstał Kościół, sakramenty święte, a wśród nich Sakrament Miłości – Eucharystia. Istnieją rozmaite formy czci Najświętszego Serca Pana Jezusa. |
|
|||
|
|||
|
|||
Na sobotę w godzinach 12:00-17:00 zaplanowaliśmy zgromadzenie w centrum Warszawy połączone z przemarszem ulicami miasta. Chcieliśmy zorganizować procesję pokutną w związku z publiczną promocją zgorszenia, połączoną z akcją informacyjną ostrzegającą Polaków przed tzw. „edukacją seksualną”. Trasa procesji nie koliduje z „paradą” LGBT, gdyż ma przejść innymi ulicami. Dostaliśmy właśnie pismo od prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, w którym informuje on nas, że zakazał nam organizacji tego wydarzenia. Wie Pani dlaczego?
Trzaskowski sugeruje, że nasza procesja stanowi zagrożenie dla życia i zdrowia. Trudno chyba o bardziej absurdalny argument… Ewentualnymi agresorami mogliby być aktywiści cywilizacji śmierci. Dlaczego zatem to nam zakazuje się pokojowych zgromadzeń? Skoro istnieje zagrożenie ze strony bandytów, to nimi trzeba zająć się w pierwszej kolejności, a nie tolerować ich działalność.
Wolontariusze naszej Fundacji nieustannie doświadczają realnego zagrożenia dla życia i zdrowia ze strony aktywistów radykalnej lewicy. W Warszawie przemoc wobec nas jest szczególnie duża i nasila się od 2020 roku, kiedy to aktywiści LGBT napadli w centrum stolicy na naszą furgonetkę i pobili naszego kierowcę. W trakcie ataku agresorzy nakleili na masce naszego samochodu nalepkę z tęczowym logiem „parady równości”. Co więcej, jak ustalili dziennikarze, bójówkarze, którzy dokonali napaści na naszych wolontariuszy, zostali specjalnie przeszkoleni z dokonywania aktów agresji w ramach warsztatów… sfinansowanych przez władze miasta Warszawa! W ostatnich latach w Warszawie kilkadziesiąt razy (!) niszczono furgonetki należące do naszej Fundacji. Dwie furgonetki spalono na ulicach stolicy, a pożary stanowiły zagrożenie dla postronnych osób. Wielokrotnie napadano na naszych wolontariuszy, zakłócano nasze zgromadzenia i grożono naszym działaczom.
W związku z tym, Rafał Trzaskowski to nam zakazuje działalności i modlitwy na ulicach Warszawy. W tym samym czasie organizatorzy „parady równości” informują, że ulicami stolicy przejdą razem z nimi członkowie „Świątyni Szatana” – międzynarodowej organizacji satanistycznej…
W ramach naszego zgromadzenia, planowanego na sobotę, chcieliśmy nie tylko modlić się, ale również ostrzegać Polaków przed ogromnym zagrożeniem. Organizatorzy sobotniej „parady równości” publicznie chwalą się na swojej stronie internetowej tym, że uczestnikiem i promotorem warszawskiej „parady” był w przeszłości Volker Beck – niemiecki polityk z partii Zielonych, który domagał się legalizacji pedofilii. Beck postulował w latach 80 tych zniesienie kar za seks z dziećmi, gdyż, jego zdaniem:
„każde dziecko ma prawo do seksualności.”
Beck był również współautorem książki o „seksualności pedofilskiej”. W tym samym czasie jego partia oficjalnie dążyła do legalizacji pedofilii w Niemczech. W swoim programie Zieloni opowiadali się za legalizacją stosunków seksualnych między dziećmi a dorosłymi i pochwalali tzw. „pozytywną pedofilię”, czyli seks za obopólną zgodą dziecka i dorosłego. Volker Beck jako europoseł w 2005 roku wziął udział w warszawskiej „paradzie równości” LGBT. Było to wtedy jedno z pierwszych tego typu wydarzeń w Polsce.
Już kilkadziesiąt lat temu podjęto oficjalne próby legalizacji pedofilii, nie tylko w Niemczech ale także w innych krajach. To jeden z efektów rewolucji seksualnej, która rozwijała się wtedy na Zachodzie. Postulat ten, wyrażany wprost, trafiał jednak na słuszny opór opinii społecznej i nie udało się go przeforsować. Dlatego jego zwolennicy zmienili taktykę.
Tematy związane z seksualnością człowieka stanowiły sferę intymną. Rewolucjoniści moralni postanowili to zmienić i zaczęli oswajać dzieci z seksem od najmłodszych lat. Chodzi o to, aby dzieci jak najwcześniej rozpoczynały współżycie i żeby seks był banalną częścią ich życia, tak jak zabawa czy jedzenie. W tym celu w kolejnych państwach zaczęto wprowadzać do szkół i przedszkoli tzw. „edukację seksualną”, za pomocą której rozbudza się dzieci seksualnie i uczy je, że mają „prawa seksualne”.
Międzynarodowe wytyczne, mówiące jak powinny przebiegać zajęcia „edukacji seksualnej”, opracowała Światowa Organizacja Zdrowia WHO we współpracy z Ministerstwem Zdrowia Niemiec. Wedle tych standardów, dzieci w wieku 0-4 lat powinny otrzymywać informacje na temat radości i przyjemności z masturbacji, a dzieci w wieku 6-9 lat powinny rozumieć w jaki sposób wyraża się zgodę na seks. Wszystko po to, aby dzieci w wieku 12-15 lat nauczyły się „umiejętności negocjowania i komunikowania się w celu uprawiania bezpiecznego i przyjemnego seksu.” Z kolei na każdym etapie takiej „edukacji”, już od noworodka (!), należy pozytywnie nastawiać dzieci do „różnych stylów życia” i „norm związanych z seksualnością”.
Jednym z oficjalnych żądań politycznych warszawskiej „parady równości”, która odbędzie się w sobotę, jest wprowadzenie do polskich szkół i przedszkoli tzw. „edukacji seksualnej”. We wcześniejszej warszawskiej „paradzie” brał udział promotor pedofilii Volker Beck, czego nie kryją jej organizatorzy. To jednak jeszcze nie wszystko. Byłym rzecznikiem prasowym warszawskiej „parady równości” jest aktywista LGBT Mariusz Drozdowicz, który publicznie stwierdził, że:
„ja, dla przykładu, jestem transem i pedofilem. I spoko, żyje mi się z tym całkiem fajnie (…) Nie zgadzam się na zakaz mówienia o pozytywnej pedofilii.”
Wynika z tego, że były rzecznik „parady” chciałby, aby w Polsce swobodnie toczyła się dyskusja na temat tzw. „pozytywnej pedofilii”, czyli seksu z dzieckiem odbywającego się za jego zgodą. Drozdowski otwarcie przyznawał też, że jest fanem gejowskiej pornografii, którą kolekcjonuje. Wedle jego relacji, uwielbia „szczupłych, młodych chłopców”, a na Facebooku podawał się za „opiekuna młodych chłopców odwiedzających jeden z warszawskich klubów”. W internecie ze szczegółami opisuje swoje fantazje seksualne i liczne relacje homoseksualne. Podobne rzeczy dzieją się nie tylko w stolicy.
Grupa Stonewall to organizacja lobby LGBT, która odpowiada za „edukację seksualną” dzieci i młodzieży w szkołach na terenie Poznania i Wielkopolski. Jakiś czas temu Stonewall wydała, za pieniądze z budżetu miasta (!), broszurę pt. „Poznań w kolorach tęczy”. Publikacja otwarcie opisuje… orgie homoseksualne z udziałem młodych, kilkunastoletnich chłopców, którym oddają się środowiska stojące za „edukacją” seksualną dzieci i młodzieży w Polsce. Grupa Stonewall jest również organizatorem „parady równości” w Poznaniu.
Te środowiska mogą bez przeszkód oswajać Polaków, w szczególności dzieci i młodzież, z rozwiązłością seksualną i domagać się wprowadzenia w naszym kraju „edukacji seksualnej”. W tym samym czasie nam zabrania się ostrzegania przed tym zjawiskiem. Nie zamierzamy się jednak ugiąć i poddać.
Polacy muszą dowiedzieć się, na czym tak naprawdę polega „edukacja seksualna” forsowana przez aktywistów LGBT i czemu służą „parady równości” organizowane na ulicach naszych miast. Pod wpływem zmasowanej propagandy, która sączy się z niemal wszystkich największych mediów, większość naszych rodaków nie ma pojęcia o zagrożeniu. |
|||
![]() |
|||
Pomimo prześladowań, zamierzamy być obecni na ulicach Warszawy i innych miast Polski. Będziemy używać wszystkich dostępnych środków, aby nie dać się usunąć z przestrzeni publicznej. Pomimo tego, że przeciwko nam są media, sprzedajni politycy, organizacje międzynarodowe, obce ambasady (aż 46 ambasad wyraziło poparcie dla działań aktywistów LGBT w Polsce) i sataniści, będziemy dalej walczyć o nasze dzieci.
Aby móc działań, potrzebujemy Pani pomocy w organizacji kolejnych, niezależnych akcji informacyjnych z użyciem furgonetek, lawet, billboardów, plakatów, megafonów i internetu. W ten sposób trafiamy do Polaków z ostrzeżeniem, szczególnie w tych miastach, przez które przechodzą „parady równości”. W najbliższym czasie będzie to Warszawa oraz Poznań, Bielsko-Biała, Kielce i Pruszków. Na organizację akcji potrzebujemy ok. 13 000 zł.
Wiedzą Państwo kto oprócz satanistów i aktywistów LGBT oficjalnie weźmie udział w warszawskiej paradzie równości? Przedstawiciele m.in. JP Morgan, Goldman Sachs, BNP Paribas, Credit Suisse, Nordea, Citi, Accenture, HP, Microsoft i Google – czyli największych na świecie korporacji bankowych, finansowych i technologicznych. Tego typu instytucje gwarantują gigantyczne finansowanie postępów cywilizacji śmierci. My nie możemy liczyć nawet na ułamek takiego wsparcia.
Dlatego zwracam się do Państwa z prośbą o przekazanie 35 zł, 70 zł, 140 zł, lub dowolnej innej kwoty, aby umożliwić organizację niezależnych akcji informacyjnych ostrzegających Polaków przed deprawacją seksualną ich dzieci. Możemy je prowadzić tylko dzięki stałemu i regularnemu wsparciu naszych Darczyńców.
Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667 |
|||
Zwolennicy „pozytywnej pedofilii” i organizatorzy orgii seksualnych chcą zajmować się „edukacją” naszych dzieci. W wielu miastach Polski już to robią. Musimy to powstrzymać i nie pozwolić im na to.
Kluczem do naszego sukcesu jest kształtowanie świadomości Polaków, szczególnie rodziców, nauczycieli i wychowawców. Dlatego nasza Fundacja organizuje niezależne akcje informacyjne, za pomocą których docieramy do społeczeństwa. Nie możemy liczyć na publiczne lub zagraniczne dotację i granty, ale liczymy na Państwa. Dlatego raz jeszcze proszę o pomoc i wsparcie.
|
|||
![]() |
|||
Fundacja Pro – Prawo do życia |
LUDZIE NIE INTERESUJĄ SIĘ PRZYSZŁOŚCIĄ ŚWIATA. PLANUJĄ WYCIECZKI, WYJAZDY I NIE MAJĄ ZAMIARU PRZYGOTOWAĆ SIĘ NA PRZYKRE NIESPODZIANKI, KTÓRE NAWET RZĄD PLANUJE A EPISKOPAT AKCEPTUJE. A POTEM BĘDZIE ROZPACZ. MOŻE NAWET NIE BYĆ KOMU SPOWIADAĆ, BO ZABRONIĄ MASONI. PAN BÓG ZAWSZE WCZEŚNIEJ OSTRZEGA, ABY LUDZIE SIĘ PRZYGOTOWALI. O CZASACH OSTATECZNYCH JUŻ DAWNO SIĘ MÓWI.
Jezus wystawił Janowi świadectwo, jakiego żaden człowiek z Jego ust nie otrzymał: „Coście wyszli oglądać na pustyni? (…) Proroka zobaczyć? Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. On jest tym, o którym napisano: Oto ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby Ci przygotował drogę. Zaprawdę powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela” (Mt 11, 7-11; Łk 7, 24-27).
Jan Chrzciciel jako jedyny wśród świętych Pańskich cieszy się takim przywilejem, iż obchodzi się jako uroczystość dzień jego narodzin. U wszystkich innych świętych obchodzimy jako święto dzień ich śmierci – czyli dzień ich narodzin dla nieba. Ponadto w kalendarzu liturgicznym znajduje się także wspomnienie męczeńskiej śmierci św. Jana Chrzciciela, obchodzone 29 sierpnia.
W Janie Chrzcicielu uderza jego świętość, życie pełne ascezy i pokuty, siła charakteru, bezkompromisowość. Był pierwszym świętym czczonym w całym Kościele. Jemu dedykowana jest bazylika rzymska św. Jana na Lateranie, będąca katedrą papieża. Jan Chrzciciel jest patronem Austrii, Francji, Holandii, Malty, Niemiec, Prowansji, Węgier; Akwitanii, Aragonii; archidiecezji warszawskiej i wrocławskiej; Amiens, Awinionu, Bonn, Florencji, Frankfurtu nad Menem, Kolonii, Lipska, Lyonu, Neapolu, Norymbergi, Nysy, Wiednia, Wrocławia; jest patronem wielu zakonów, m. in. joannitów (Kawalerów Maltańskich), mnichów, dziewic, pasterzy i stad, kowali, krawców, kuśnierzy, rymarzy; abstynentów, niezamężnych matek, skazanych na śmierć. Jest orędownikiem podczas gradobicia i w epilepsji.
W ikonografii św. Jan przedstawiany jest jako dziecko, młodzieniec lub mąż ascetyczny, ubrany w skórę zwierzęcą albo płaszcz z sierści wielbłąda. Jego atrybutami są: Baranek Boży, baranek na ramieniu, na księdze lub u stóp, baranek z kielichem, chłopiec bawiący się z barankiem, głowa na misie, krzyż. W tradycji wschodniej, zwłaszcza w ikonach, ukazywany jest jako zwiastun ze skrzydłami.
WOJNA TAK SIĘ ZACZYNA – NAJPIERW JEDNO PAŃSTWO, POTEM SĄSIEDNIE A PUTIN OBIECUJE ŻE POLSKĘ ATOMAMI POCZĘSTUJE.
HIERARCHOWIE ŻYDOWSCY RZĄDZĄCY EPISKOPATEM I BOGIEM W POLSCE TYLKO CZEKAJĄ, KIEDY TE BOMBY NA WARSZAWĘ SPADNĄ.
– Mamy gotowy projekt dotyczący legalnej aborcji do 12 tygodnia, która ma być decyzją kobiety w porozumieniu z lekarzem, a nie decyzją księdza, prokuratora i działacza PiS-u. Na sto procent to zagwarantujemy – oświadczył 7 czerwca w Wałbrzychu szef PO Donald Tusk. W odpowiedzi na tę oburzającą deklarację polscy katolicy wystosowali apel do arcybiskupa Tadeusza Wojdy SAC, biskupa ordynariusza archidiecezji gdańskiej, której diecezjaninem jest właśnie Tusk, o podjęcie duszpasterskiej interwencji. Dołącz do inicjatywy, która będzie stanowiła precedens w polskiej przestrzeni eklezjalnej.
Kliknij tutaj, aby podpisać apel do arcybiskupa Wojdy!
W ostatnich dniach media obiegła deklaracja Donalda Tuska wygłoszona 7 czerwca w Wałbrzychu. Zapowiedział on, że gdy tylko dojdzie do władzy, umożliwi legalne przeprowadzanie aborcji do 12. tygodnia ciąży. Oznacza to, że trzymiesięczne dzieci w łonach matki stracą prawną ochronę, a ich los zależeć będzie od „konsultacji z lekarzem”.
Ten oburzający zamach na świętość życia nie zdziwiłby opinii publicznej, gdyby wypowiadał go polityk o zdeklarowanym światopoglądzie antyreligijnym i antynatalistycznym. Jako że Donald Tusk deklaruje swoją katolicką wiarę, i jeszcze niedawno próbował zbijać polityczny kapitał nawiązując do tradycji pobożnościowych, takich jak kreślenie znaku krzyża na chlebie, organizatorzy akcji w duchu odpowiedzialności za Kościół apelują do metropolity gdańskiego o „duszpasterską interwencję”.
Podpisz apel i wezwij do obrony świętości życia i jedności wiary!
Jak możemy przeczytać w prośbie skierowanej do arcybiskupa, Jan Paweł II w promulgowanym przez siebie Katechizmie Kościoła Katolickiego przypomniał literę prawa głoszącą, że formalne współdziałanie w przerywaniu ciąży stanowi poważne wykroczenie. Kościół nakłada kanoniczną karę ekskomuniki za to przestępstwo przeciw życiu ludzkiemu.
Kliknij tutaj, aby wyrazić sprzeciw wobec nagannej postawy Donalda Tuska
Kościół od wieków otaczał Eucharystię najwyższą czcią. Aby wierzący mógł przyjąć Chrystusa w Komunii, musiał przejść długą procedurę katechumenatu, w której dawał wyraz całkowitej zmianie życia i przyjęciu Boga jako jedynej zasady działania. Gdy ktoś dopuszczał się ciężkiej zbrodni przeciwko wierze, Kościół mający władzę wyłączać ze swojej społeczności niewierzących, ogłaszał ekskomunikę potwierdzając faktyczny stan odłączenia się człowieka od jedności z Bogiem i ze wspólnotą wiary. Zanim do tego dochodziło, upominano błądzącego i dawano możliwość naprawy przewinień, lecz gdy ten uparcie trwał w swoim błędzie, ogłaszano karę. Ta odwieczna praktyka nadal ma swoje miejsce w Kościele.
Organizatorzy akcji powołują się na interwencję duszpasterską biskupów Stanów Zjednoczonych, w głośnej sprawie Nancy Pelosi, spikerki niższej Izby Kongresu USA. O tej sprawie pisaliśmy m.in. tutaj.
Kliknij tutaj i wyraź poparcie dla konieczności upomnienia polityka przez abpa Wojdę