Straszne jest to, że Polacy nie zdają sobie sprawy, iż głosowali także w sprawie końca Polski oraz to, że Ojczyzna może zginąć w ciszy
https://www.youtube.com/watch?
Komentarz do pierwszego czytania
Czytanie to prawdopodobnie zostało dobrane do dzisiejszej Ewangelii, by podkreślić jedność „największego i pierwszego” oraz „drugiego, podobnego przykazania”. Jak napisze kiedyś św. Jan Apostoł i Ewangelista: „Jeśliby ktoś mówił: «Miłuję Boga», a brata swego nienawidził, jest kłamcą, albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi” (1 J 4, 20; zob. 2, 9-11 i 3, 14-18). Wydobądźmy więc z naszego fragmentu dwa momenty, w których Bóg jednoznacznie oświadcza: Usłyszę ich skargę! Usłyszę go! Istotnie, wymieniające różne sytuacje krzywdy ludzkiej, pierwsze czytanie nosi w lekcjonarzu zbiorczy tytuł: „Bóg słyszy skargę pokrzywdzonych” (przez analogię, możemy tu dodać: „Bóg słyszy również wdzięczność obdarowanych”). Tu otwiera się pole do popisu dla naszej modlitwy: czy nasze skargi wylewamy przed Nim, czy też odwołujemy się do obmowy i żalenia się przed innymi?
Komentarz do psalmu
Sztuka skarżenia się Bogu na swój los – to jedno; sztuka przyjmowania od Niego pocieszenia – to drugie. Bo kto powiedział, że naszemu psalmiście życie się poprawiło? Wprawdzie nazywa Boga swoją Mocą, Opoką (Skałą), Twierdzą, Tarczą i Obroną; wprawdzie wspomina wielkie zwycięstwo pomazańca (czyli króla) Dawida – ale używa też czasu przyszłego: Wyzwolony będę od moich nieprzyjaciół. Dopiero „będę”, ale jeszcze nie „jestem”! W swym domniemanym trudnym położeniu psalmista przyjmuje więc samą Bożą obecność i na niej się opiera; ona mu wystarcza do wiary. Bo Pan nie zawsze usuwa kłody spod nóg, ale zawsze nam towarzyszy.
Komentarz do drugiego czytania
W ubiegłym tygodniu św. Paweł dziękował Bogu za wiarę, nadzieję i miłość, jaką zaszczepił w sercach Tesaloniczan (podobnie uczyni we wstępie Listu do Kolosan). Dziś wdzięczność Apostoła kieruje się do samych Tesaloniczan, którzy na tyle rozwinęli w sobie te trzy cnoty boskie, że okazali się wzorem dla wszystkich wierzących w ich okolicy, a nawet szerzej. Ich świadectwo daje się sprowadzić do podwójnego przykazania miłości: Boga (Nawróciliście się od bożków do Boga) i bliźniego (Doznaliśmy od was [szczególnego] przyjęcia). W ten sposób drugie czytanie wyjątkowo łączy się z dzisiejszą Ewangelią (a przypomnijmy, że w okresie zwykłym drugie czytania biegną przecież własnym rytmem, bez umyślnego powiązania ich z Ewangelią sparowaną tematycznie wyłącznie z pierwszym czytaniem).
Komentarz do Ewangelii
W relacji św. Mateusza, którą dziś czytamy, pytanie uczonego w Prawie faryzeusza nosi ważne dopowiedzenie: Zapytał – wystawiając Go na próbę… Z kolei, w wersji św. Marka (12, 28-34), zadający to samo pytanie uczony w Piśmie jest człowiekiem szlachetnym, o którym Jezus powie, że znajduje się „niedaleko od królestwa Bożego”. To nam przypomina, jak ważna (choć nie najważniejsza) dla życia moralnego jest intencja: „Intencja jest zwróceniem się woli do celu; dotyczy ona kresu działania. Jest ukierunkowaniem na przewidywane dobro podejmowanego działania. Nie ogranicza się do ukierunkowania naszych poszczególnych działań, ale może porządkować pod kątem tego samego celu wiele działań. Może ukierunkować całe życie na cel ostateczny” (KKK 1752). Tak więc chociaż obaj faryzeusze zadają Jezusowi trafne pytanie, na które Mistrz z Nazaretu udziela jednakowej odpowiedzi, to wydaje się, że tylko ten Markowy z niej naprawdę skorzystał. Możemy zatem zaproponować sobie następujące ćwiczenie: napiszmy na kartce to wspólne pytanie faryzeuszów o największe, pierwsze przykazanie i wypiszmy możliwe motywy tego pytania („Pytam, bo …”). Czy w ogóle i dlaczego mnie to pytanie interesuje?
Komentarze zostały przygotowane przez ks. dr Błażeja Węgrzyna
|
W ciągu roku są dwa dni, szczególnie ważne dla każdej świątyni: dzień jej patrona i rocznica jej poświęcenia. Pierwszy z nich jest odpowiednikiem naszych imienin – w tym dniu w kościele obchodzona jest uroczystość odpustowa (często przenoszona – ze względu na możliwość uczestnictwa większej liczby wiernych – na najbliższą niedzielę). Dzień rocznicy poświęcenia kościoła jest analogią do wspomnienia dnia przyjęcia chrztu. Przez chrzest człowiek staje się dzieckiem Bożym; przez poświęcenie świątynia staje się budynkiem przeznaczonym do wyłącznej służby Bożej. Odtąd nie może on służyć żadnym świeckim celom.
Istnieją dwie liturgiczne formy oddania budowli do celów kultu. Pierwsza to pobłogosławienie kościoła. Druga – to jego poświęcenie (dawniej zwane też konsekracją; obecnie termin ten jest używany wyłącznie w odniesieniu do ludzi). Błogosławi się tylko te kościoły, które nie są przeznaczone na stałe do kultu Bożego – na przykład gdy wiadomo, że kościół ulegnie rozbiórce po wybudowaniu nowego kościoła, albo w razie wybudowania kościoła z materiału nietrwałego. Poświęcenie jest formą uroczystszą – przewodniczy mu biskup, sprawujący bogate obrzędy. Od budowniczych otrzymuje on klucze do świątyni, po otwarciu drzwi jako pierwszy do niej wchodzi, wprowadzając lud. Podczas uroczystej Eucharystii kropi ołtarz i ściany wodą święconą, namaszcza też ołtarz i ściany (w czterech lub dwunastu miejscach – tzw. zacheuszkach). W ołtarzu umieszcza się ponadto relikwie świętych, zapala światła i okadza nową świątynię. Po raz pierwszy też umieszcza się Chleb Eucharystyczny w tabernakulum. Każdy kościół posiada swój tytuł. Zwyczaj ten pochodzi jeszcze ze starożytności. Według obecnie obowiązujących uregulowań tytułem kościoła może być:
Kościół może nosić tytuł błogosławionego, ale tylko wtedy, gdy ten błogosławiony został zgodnie z prawem wpisany do kalendarza danej diecezji – wymagana jest wówczas zgoda ordynariusza. Kościół może mieć tylko i wyłącznie jeden tytuł. Istnieje jednak możliwość wyboru dwóch lub więcej świętych, pod warunkiem, że w kalendarzu liturgicznym występują oni razem (np. święci Apostołowie Piotr i Paweł). Niektóre kościoły nie są związane z parafią – są wówczas określane mianem kościołów rektorskich. Opiekę nad nimi sprawuje nie proboszcz, a rektor. Kościoły, w których przechowywane są relikwie świętych lub słynące łaskami wizerunki Matki Bożej lub świętych mogą zostać na mocy decyzji biskupa ordynariusza wyniesione do godności sanktuarium. Z takim wyróżnieniem wiąże się obowiązek troski opiekunów tego miejsca o rozwój istniejącego tam kultu.
Jedynym wyjątkiem jest Bazylika św. Franciszka, znajdująca się w Asyżu.
Na kościele, który otrzymał godność bazyliki, spoczywają też określone obowiązki i przywileje, np. większą wagę powinno się przywiązywać do upowszechniania nauczania papieskiego; częściej można uzyskać w takiej świątyni odpust zupełny. Każda diecezja ma swoją katedrę – matkę wszystkich innych kościołów. Jest ona siedzibą biskupa. Stanowi centrum struktury diecezji. Ma szczególne znaczenie dla kapłanów, którzy przeważnie właśnie w niej przyjmują święcenia kapłańskie i tutaj w każdy Wielki Czwartek gromadzą się wokół swojego biskupa odnawiając przyrzeczenia złożone w czasie swoich święceń, oraz dla osób życia konsekrowanego, które w jej murach uroczyście odnawiają śluby zakonne. Biskup diecezjalny spełnia swoją najważniejszą posługę pasterską właśnie w świątyni katedralnej. W największe uroczystości w ciągu roku liturgicznego odprawia w niej Msze święte, udziela sakramentów – zwłaszcza święceń kapłańskich i sakramentu bierzmowania – oraz głosi Słowo Boże. Jak mówią przepisy liturgiczne, „aby bardziej uwidocznić znaczenie i godność Kościoła lokalnego, obchodzi się rocznicę poświęcenia jego kościoła katedralnego jako uroczystość w samym kościele katedralnym, a w innych kościołach diecezji – jako święto”. |
Trudno zrozumieć ludzi kierujących państwami, że tak bardzo pragną wojen, nieszczęść i kataklizmów oraz po śmierci wiecznego i tragicznego cierpienia w piekle a na ziemi mamy takie piękne życie.
Do ostatniej erupcji w czasach nowożytnych doszło w 1538 r., jednak prawdziwy kataklizm miał miejsce 40 tys. lat temu. Wówczas doszło do największego wybuchu.Szacuje się, że w powietrze mogło wówczas wylecieć nawet 300 km sześc. popiołów i kawałków skał, a ziemię pokryło 200 km sześc. magmy. Pył wulkaniczny zasypał całą Europę, północną Afrykę i zachodnią część Azji, a chmura kwasu siarkowego pokryła słońce, powodując zimę klimatyczną i obniżenie globalnej temperatury o ok. 1-2 st. C, a w Europie nawet o 4 st. C. Według niektórych hipotez tak gwałtowne ochłodzenie klimatu spowodowało wyginięcie neandertalczyków.
3 SEKRET szokuje, obnaża imiona i spisek po 1960 r. Papieże są jego zakładnikami, dlatego go ukryli
https://gloria.tv/post/
|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
|
---|
Nadal będziemy się modlić (aż do skutku) w następujących szczegółowych intencjach:
I. O ZWIEŃCZENIE INTRONIZACJI JEZUSA CHRYSTUSA NA KRÓLA POLSKI ZGODNIE Z WOLĄ BOŻĄ
II. ZA KAPŁANÓW I BISKUPÓW POLSKICH
III. O JAK NAJSZYBSZE OGŁOSZENIE PRZEZ KOŚCIÓŁ V. DOGMATU MARYJNEGO (O WSPÓŁODKUPICIELCE, ORĘDOWNICZCE
IV. O POKÓJ NA ŚWIECIE
V. DZIECI ZAGROŻONYCH ABORCJĄ I NAWRÓCENIA BŁĄDZĄCYCH RODAKÓW
Mają ludzie, jak na tacy wybór. Bez skrzywienia sumienia. Perełki, diamenty zawsze trudno znaleźć . Większość zawsze to pospolite polne kamienie…
Orędzie z Medjugorie 25. października 2023 r.
„Drogie dzieci Wichry zła, nienawiści i niepokoju wieją na ziemi, aby unicestwić życie [wielu ludzi]. Dlatego Najwyższy mnie do was posłał, abym was prowadziła na drogę pokoju i jedności z Bogiem i ludźmi. Dziatki, jesteście moimi wyciągniętymi rękoma: módlcie się, pośćcie i wyrzeczenia ofiarujcie [w intencji] pokoju. [Pokój to] Skarb, którego pragnie każde serce. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.”
Orędzie Matki Bożej z Medziugorje, 25 październik 2023r.
https://www.youtube.com/watch?
PRZYSZŁOŚĆ ŚWIATA PLANUJĄ BISKUPI W EPISKOPACIE W POLSCE RZĄDZĄCY RELIGIĄ KATOLICKĄ. WIEDZĄ
WOJEN BY NIE BYŁO BO BÓG JEST NAJLEPSZYM PRZYJACIELEM CZŁOWIEKA, A ONI JAK ŻYDZI WYBIERAJĄ DLA NARODU ZAWSZE NIEWOLĘ, WOJNĘ I KARY BOŻE A DLA SIEBIE TRAGEDIĘ W WIECZNYM PIEKLE.
Dlaczego ludzie tak bardzo chcą umierać i spadać do piekła na uciechę lucyfera, bo tylko piekło cieszy się z nieszczęść ludzi. Przecież ludzie znają sytuację jaka jest po każdej wojnie a nie chcą modlić się o nawrócenie grzeszników ani rozmawiać z politykami rządzącymi państwami na temat POKOJU.
„Rafał ZIEMKIEWICZ_ Po wyborach: Opozycja będzie rządzić, ale za kilka lat mamy wojnę”
Opozycja będzie rządzić, ale za kilka lat mamy wojnę!!!
WSPIERAJMY I DZIAŁAJMY
Rafał Piech – To dopiero początek, zaproszenie do współpracy – pjj.tv
A może zdalne sterowanie i kontrola ludzi którzy mają w organizm możliwość sterowania DNA za pomocą elektryczności.