ŚWIĘTE TRIDUUM PASCHALNE
MĘKI I ZMARTWYCHWSTANIA PAŃSKIEGO
Po homilii, tam, gdzie względy duszpasterskie za tym przemawiają, odbywa się obrzęd umywania nóg.
|
Litania do Najświętszego Sakramentu
Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.
Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba Boże,
zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże,
Duchu Święty, Boże,
Święta Trójco, Jedyny Boże,
Boże utajony w Najświętszym Sakramencie,
Przedwieczne Słowo Ojca, które Ciałem się stało i zamieszkało między nami,
Jezu, obecny w Najświętszym Sakramencie jako Bóg i człowiek,
Nieustająca Ofiaro Nowego Przymierza... Chlebie Żywy z nieba zstępujący,
Chlebie wszechobecnością Słowa w Ciało przemieniony,
Pokarmie wybranych,
Uczto Anielska,
Pamiątko męki Jezusa Chrystusa,
Dowodzie Boskiej ku nam miłości,
Tajemnico wiary,
Cudzie niepojęty,
Przymierze miłości i pokoju,
Źródło łask wszelkich,
Zadatku chwalebnego zmartwychwstania,
Umocnienie na drogę wieczności,
Ucieczko grzeszników,
Wspomożenie słabych i upadłych,
Lekarzu chorych,
Pociecho smutnych,
Boski Więźniu na naszych ołtarzach,
Bądź nam miłościw, przepuść nam, Panie.
Bądź nam miłościw, wysłuchaj nas, Panie.Od niegodnego pożywania Ciała i Krwi Twojej, zachowaj nas, Panie.
Od wszelkiej pychy,
Od wszelkich niebezpieczeństw duszy,
Od braku miłości ku drugiemu człowiekowi,
Od grzechu każdego,
Przez Najświętsze Wcielenie Twoje, wybaw nas, Panie.
Przez gorzką mękę i śmierć Twoją,
Przez pragnienie pożywania Baranka wielkanocnego z uczniami swoimi,
Przez nieskończoną miłość, którą nam okazałeś, ustanawiając Najświętszy Sakrament Ołtarza,
Przez Najdroższą Krew Twoją, jaką nam w Sakramencie Ołtarza zostawiłeś,
Przez najgłębszą pokorę, okazaną na Ostatniej Wieczerzy przy umywaniu nóg Apostołom,
Przez pięć ran Najświętszego Ciała Twojego,
My grzeszni, Ciebie prosimy, wysłuchaj nas, Panie.
Abyś głęboką cześć i nabożeństwo ku temu Najświętszemu Sakramentowi zawsze w nas utrzymywać i pomnażać raczył,
Abyś przez ten Chleb Anielski wszelkie zło w nas wyniszczyć raczył,
Abyś nas w łasce Twojej świętej zachować raczył,
Abyś nas od wszelkich zasadzek nieprzyjaciół uwolnić raczył,
Abyś nas przez tę tajemnicę miłości coraz doskonalej między sobą zjednoczyć raczył,
Abyś nas tym pokarmem niebieskim w godzinę śmierci zasilić raczył,
Synu Boży, źródło łaskawości i miłosierdzia,
JEZU, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
JEZU, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
JEZU, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
P: Jezusie, obecny pod postacią Chleba na naszych ołtarzach.
W: Umacniaj nas Ciałem i Krwią swoją.
Módlmy się: Boże, Ty w Najświętszym Sakramencie zostawiłeś nam pamiątkę swej Męki, daj nam taką czcią otaczać święte Tajemnice Ciała i Krwi Twojej, abyśmy nieustannie doznawali owoców Twego Odkupienia. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.
Budowniczowie śmierci Syna Człowieczego zabezpieczają grób strażą i pieczętują kamień. Często budowniczowie świata, za który Chrystus chce umrzeć, usiłowali położyć kamień ostateczny na Jego grobie.
Ale kamień pozostaje zawsze odwalony z Jego grobu. Kamień: świadek śmierci – stał się świadkiem zmartwychwstania: „Prawica Pańska moc okazała”
Św. Jan Paweł II
Szanowna Pani,
z każdym kolejnym rokiem, powyższe słowa św. Jana Pawła II stają się coraz bardziej aktualne. Wielkie siły współczesnego świata dają nam coraz mocniej odczuć swą nienawiść do wszystkiego, co wiąże się z chrześcijańskim dziedzictwem naszego narodu i chrześcijańską cywilizacją Europy.
Święta Wielkiej Nocy to jednak czas dobrej nowiny – Jezus zmartwychwstaje, bez względu na starania tych, którzy tak bardzo chcą Jego śmierci. Ten czas daje nam nadzieję, że zarówno w wymiarze społecznym, jak i w życiu każdego z nas, zło zostanie ostatecznie pokonane.
Z okazji rozpoczynającego się okresu Zmartwychwstania Pańskiego, życzę Pani, aby ta dobra nowina objawiła się także w Pani życiu, przychodząc z darem wiary, nadziei i miłości.
Poniżej zamieszczam nasze sprawozdanie z najważniejszych wyzwań i osiągnięć ostatniego kwartału. Zachęcam Panią do zapoznania się z tym najbardziej skondensowanym obrazem wysiłków w realizacji naszej wspólnej misji.
W ciągu ostatnich trzech miesięcy przeprowadziliśmy ważne kampanie w obronie życia, sprzeciwiając się międzynarodowym naciskom na poszerzenie dostępu do aborcji, informując lekarzy i szpitale o prawnych skutkach wyroku TK, podnoszącego poziom ochrony życia w Polsce oraz uzyskując ze strony sądu prawo do występowania w najgłośniejszym procesie aktywistów „Aborcyjnego Dream Teamu”, odpowiedzialnych za dystrybucję farmakologicznych preparatów aborcyjnych i śmierć wielu nienarodzonych dzieci.
W pierwszym kwartale tego roku zbudowaliśmy Archiwum Zbrodni Wojennych – pierwszy niezależny mechanizm gromadzenia i weryfikacji dowodów rosyjskich zbrodni wojennych na Ukrainie. Do dzisiaj zbudowaliśmy sieć wolontariuszy, pozostajemy w kontakcie z prokuraturą, Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Międzynarodowym Trybunałem Karnym oraz naukowcami i chrześcijańskimi wspólnotami na Ukrainie. To wielki kapitał na przyszłość.
Pierwsze miesiące roku oznaczały także walkę o wolność słowa, przeciwko międzynarodowym naciskom zmierzającym do wpisania niezdefiniowanego pojęcia „mowy nienawiści” do katalogu „przestępstw europejskich” – ściganych obowiązkowo we wszystkich państwach UE. Jako obrońcy ks. prof. Oko w niemieckim sądzie, jako pełnomocnicy w licznych procesach przeciwko portalowi Facebook czy YouTube, najlepiej wiemy, że „mowa nienawiści” to po prostu zakamuflowany zamach na prawo do głoszenia prawdy.
Ochrona chrześcijan to także wielka liczba postępowań w obronie uczuć religijnych i w obronie ofiar fizycznych ataków. Konsekwentnie i skutecznie występujemy przeciwko sprawcom przestępstw motywowanych nienawiścią, które długo pozostawały bezkarne wobec bierności Policji i prokuratury.
W marcu podsumowywaliśmy nasze zaangażowanie w setkach spraw związanych z nadzwyczajnym ograniczaniem praw i wolności obywatelskich w reżimie sanitarnym. Tylko ten jeden kwartał to ponad 200 porad prawnych związanych ze stanem pandemii. Nasz rozpoczęty w październiku 2021 roku cykl konferencji, analiz i seminariów, których celem było wykazanie konieczności zniesienia restrykcji w pierwszym kwartale 2022 roku, zakończył się sukcesem. W najbliższych tygodniach wydamy naukową monografię, w której szereg autorów podsumuje ostatnie dwa lata nieformalnego stanu nadzwyczajnego z perspektywy prawnej, medycznej i ekonomicznej. Przed nami kluczowy etap obrony ładu prawnego, czyli sprzeciw wobec bezprecedensowych planów międzynarodowego traktatu pandemicznego WHO.
Początek roku to także 149 interwencji procesowych. Wiele z nich w bezpośredniej obronie rodzin i dzieci. Byliśmy również zmuszeni do wysłania aż 29 wniosków o sprostowania medialnych kłamstw na temat Instytutu, które często doprowadzały do publikacji sprostowań. Wciąż czekamy na efekty naszej kolejnej już skargi złożonej do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej na szkalującą Ordo Iuris rezolucję Parlamentu Europejskiego.
W mijającym kwartale otrzymaliśmy także trzy medale. Takie wyróżnienie przekazało nam Stowarzyszenie Pamięć Jana Pawła II, Stowarzyszenie Konfraterni Mazowieckiej Oznaki św. Floriana Mazovia i Kapituła Medalu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Odebraliśmy również Medal Jubileuszowego 100-lecia Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. Takie wyróżnienia to przede wszystkim dowód uznania dla całej Społeczności Ordo Iuris – a więc także i dla Pani. To właśnie dzięki takim ludziom jak Pani możemy podejmować wszystkie te działania, o których dziś chciałbym Pani opowiedzieć.
Zachęcam do zapoznania się z całym poniższym newsletterem podsumowującym pierwszy kwartał 2022. Proszę także o Pani wsparcie. Bez niego nasze wspólne dzieło nie mogłoby istnieć i z taką siłą oddziaływać na otaczający nas świat.
Ratujemy niewinne i bezbronne dzieci
Propagatorzy cywilizacji śmierci, do promowania swoich radykalnych postulatów, wykorzystują też tragiczne w skutkach błędy lekarzy. Z takimi zdarzeniami mieliśmy niedawno do czynienia w Pszczynie i w Częstochowie, gdzie dwie ciężarne pacjentki zmarły w wyniku nieodpowiedniej opieki medycznej i niczym nieuzasadnionego poglądu, że prawo obowiązujące po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 r. stoi na przeszkodzie podejmowania interwencji medycznych w celu ratowania zagrożonego życia matek. Sytuacje z Pszczyny i Częstochowy są wręcz uderzająco podobne do tragicznej śmierci Savity Halappanavar w Irlandii w 2012 r., która została instrumentalnie wykorzystana przez lobby aborcyjne do wprowadzenia w tym kraju „aborcji na życzenie”, ostatecznie zaakceptowanej przez społeczeństwo irlandzkie w 2018 r. Dostrzegając niebezpieczeństwo utrwalenia się kłamliwej narracji w świadomości polskiego społeczeństwa, przygotowaliśmy raport obnażający manipulacje aborcyjnego lobby. Jego premierze towarzyszyła debata z udziałem polskich i irlandzkich ekspertów z dziedziny prawa i medycyny.
Odpowiedzieliśmy też na coraz częstszą praktykę wykorzystywania zaświadczeń o złym stanie psychicznym kobiet do wykonywania aborcji pod pretekstem zagrożenia dla zdrowia lub życia matki. Do 2 tysięcy szpitali w całej Polsce trafiła przygotowana przez ekspertów Ordo Iuris opinia, w której przedstawiliśmy szereg prawnych i medycznych argumentów świadczących o tym, że zły stan psychiczny matki w świetle polskiego prawa nie stanowi podstawy do przeprowadzenia legalnej aborcji. Nasza aktywność już przyniosła pierwsze efekty. W Białymstoku lekarze odmówili wykonania nielegalnej aborcji, powołując się właśnie na opinię Ordo Iuris.
Pomimo tego, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r. jasno stanowi, że aborcja eugeniczna jest niezgodna z Konstytucją RP, a już w orzeczeniu z 28 maja 1997 r. Trybunał jednoznacznie uznał, że warunki życiowe i osobista sytuacja kobiety nie może uzasadniać pozbawienia prawnej ochrony życia dziecka poczętego, aborcjoniści postulują wprowadzenie w Polsce zasadniczo nieograniczonego dostępu do dzieciobójstwa. Tym razem działania te przybrały formę skandalicznego w swojej treści projektu ustawy „o bezpiecznym przerywaniu ciąży i innych prawach reprodukcyjnych”. Instytut Ordo Iuris przekazał posłom jednoznacznie krytyczną opinię dotyczącą tego projektu, w którym między innymi parlamentarzyści Lewicy proponują zalegalizować nie tylko aborcję eugeniczną, ale także szeroki dostęp do aborcji – nawet dla 13-letnich dziewczynek. Według projektu, nastolatki nie musiałyby nawet pytać o zgodę swoich rodziców!
Nie jest to jednak jedyny dowód na kompletny brak poszanowania ludzkiej godności, których dostarczają zwolennicy aborcji. Kolejnym takim przejawem jest komentarz Rzecznika Prasowego Instytutu Psychologii na Uniwersytecie Jagiellońskim dr. Samuela Nowaka, który napisał na Twitterze, że „płód to nie człowiek”, a z nienarodzonych ludzi można robić „farsz do pierożków”. W odpowiedzi na skandaliczny wpis pracownika UJ, przygotowaliśmy petycję, w której wezwaliśmy rektora uniwersytetu do odwołania go z pełnionej funkcji. Wkrótce po naszej interwencji Uniwersytet Jagielloński ogłosił zakończenie współpracy z dr. Nowakiem.
My natomiast, w przeciwieństwie do tego rodzaju niehumanitarnych działań, skupiamy się przede wszystkim na pomocy tym, którzy najbardziej jej dziś potrzebują. Dlatego z radością przyjąłem informację o tym, że większość zgłaszanych przez nas postulatów znalazła się w ogłoszonych zmianach w programie wsparcia rodzin wychowujących dzieci z niepełnosprawnościami. Po ogłoszeniu nowej wersji programu „Za życiem”, przygotowaliśmy analizę wprowadzonych zmian.
Broniąc życia na arenie międzynarodowej, przystąpiliśmy do koalicji sprzeciwu wobec postulatu Prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który zapowiedział, że w ramach francuskiej prezydencji w Unii Europejskiej będzie dążył do wpisania nieistniejącego w prawie międzynarodowym „prawa do aborcji” do Karty Praw Podstawowych UE. W skład koalicji weszło ponad 100 organizacji pozarządowych z 15 krajów Europy.
Już niebawem będę mógł napisać Pani więcej o przełomowej sprawie działaczki „Aborcyjnego Dream Teamu”. Pomimo sprzeciwu obrońców aborcjonistki i oburzenia radykalnie lewicowych mediów, sąd uznał nasze argumenty i dopuścił Instytut Ordo Iuris do udziału w sprawie. Oburzający proceder dystrybucji aborcyjnych preparatów i promocji farmakologicznego zabijania nienarodzonych dzieci znajdzie wreszcie swój sądowy finał.
Nieustanna czujność i działanie naszych ekspertów są możliwe wyłącznie dzięki wsparciu naszych Darczyńców. Dziękuję również za Pani wsparcie, prosząc o dalsze zaangażowanie w naszą wspólną misję.
Walczymy o ukaranie Putina za zbrodnie na Ukrainie
Jeszcze na początku lutego, gościliśmy w Kijowie, gdzie spotykaliśmy się z liderami ukraińskich organizacji społecznych i środowisk akademickich, pracując na rzecz powołania Ordo Iuris na Ukrainie. W trakcie naszej wizyty w stolicy Ukrainy, wzięliśmy czynny udział w prorodzinnej konferencji z udziałem ukraińskich władz państwowych i samorządowych, środowisk naukowych, publicystów oraz konserwatywnych działaczy. Osobiście uczestniczyłem także w inauguracji Amerykańskiego Uniwersytetu w Kijowie. Dziś ludzie, z którymi ustalaliśmy szczegóły wspólnej obrony życia, rodziny, wolności i suwerenności – muszą bronić życia… swoich rodzin. I choć nie jesteśmy w stanie zatrzymać rosyjskich wojsk i uratować życia mordowanych we własnym kraju Ukraińców, to od początku wojny wiedziałem, że jako prawnicy powinniśmy pomagać, robiąc to co potrafimy najlepiej.
Dlatego powołaliśmy Archiwum Zbrodni Wojennych, które może przysłużyć się do ukarania wszystkich osób odpowiedzialnych za dokonane zbrodnie wojenne na Ukrainie oraz do uzyskania przez Ukrainę należnych im reparacji wojennych. Uruchomiliśmy także internetową petycję skierowaną do Sekretarza Generalnego ONZ, Szefa Rady UE oraz Prezydenta Polski, w której wzywaliśmy do wszczęcia śledztwa przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym w Hadze.
Aby zgromadzić jak najwięcej dowodów brutalnych i nieludzkich zbrodni Putina, uruchomiliśmy przetłumaczoną na język angielski, ukraiński i rosyjski stronę internetową, za pośrednictwem której każdy może zgłosić taki przypadek. Każde zgłoszenie jest weryfikowane przez wolontariuszy Ordo Iuris i studentów Collegium Intermarium, którzy kontaktują się w tym celu z pracującymi na miejscu dziennikarzami, lokalnymi władzami i przedstawicielami współpracujących z nami organizacji na Ukrainie. Potwierdzone doniesienia trafiają do naszych prawników, którzy sprawdzają, czy zdarzenie narusza przepisy międzynarodowego prawa karnego, prawa konfliktów zbrojnych i prawa humanitarnego. O przekazanie zweryfikowanych przez naszych prawników danych poprosiła nas już Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która również zajmuje się badaniem rosyjskich zbrodni.
Pomoc Ukrainie świadczyliśmy jeszcze przed rozpoczęciem wojny. Gdy Rosja i Białoruś gromadziły swe wojska przy ukraińskiej granicy, stworzyliśmy międzynarodową „Koalicję w obronie pokoju”, której członkowie wzywali do udzielenia wsparcia Ukrainie w obliczu rosnącego zagrożenia dla suwerenności państwa.
Walczymy z narastającą falą cenzury
Do ocenzurowania obrońców życia i rodziny dążą też europosłowie, którzy podczas posiedzenia Komisji Praw Kobiet i Równouprawnienia na temat „przeciwdziałania ruchom antygenderowym” przekonywali, że nasza działalność jest nielegalna i zastanawiali się nad tym „jakim kijem możemy wykorzenić te praktyki?”, wspominając wprost o Instytucie Ordo Iuris. Samym zainteresowanym nie zezwolono jednak na udział w wydarzeniu. Przed wysłuchaniem, przekazaliśmy członkom komisji memorandum, w którym podkreślaliśmy, że selekcja uczestników wydarzenia urąga zasadom demokracji. Z podobną cenzurą mieliśmy też do czynienia w trakcie tegorocznej Komisji ONZ ds. Statusu Kobiet.
W przeciwieństwie do unijnych polityków i urzędników, nasi prawnicy konsekwentnie stoją po stronie wolności słowa. Cały czas walczymy o sprawiedliwość dla Andrzeja Ficka, ocenzurowanego na Facebooku oraz Pawła Lisickiego, którego program prezentujący oficjalne nauczanie Kościoła katolickiego na temat homoseksualizmu został uznany za „mowę nienawiści” i usunięty z portalu YouTube. W pierwszej ze spraw zapadł w lutym wyrok, w którym gdański sąd zdecydował o oddaleniu naszego powództwa. Nie zamierzamy się jednak poddać i składamy apelację do sądu wyższej instancji.
Dominacja kilku technologicznych gigantów w internecie jest najprostszą drogą do cenzury, o czym przekonał się w zeszłym roku nawet urzędujący wówczas Prezydent USA Donald Trump, który w jeden dzień został zablokowany przez wszystkie główne platformy internetowe. Dlatego, aby podkreślić jak ważny jest pluralizm w mediach, opublikowaliśmy obszerną monografię naukową, w której przeanalizowaliśmy niemieckie, francuskie, brytyjskie, węgierskie, chorwackie czy czeskie prawo, proponując rozwiązania skutecznie chroniące polski rynek medialny przed nadmierną koncentracją kapitału. Prezentacji publikacji towarzyszyła debata ekspertów.
W ramach walki o wolność słowa, prowadzimy też głośne sprawy związane z cenzurą naukowców i pracowników. Pomagamy ks. prof. Dariuszowi Oko w procesie, w którym polski duchowny jest oskarżony o „podżeganie do nienawiści” za napisanie artykułu naukowego na temat homoseksualnego lobby w Kościele katolickim. W lutym Sąd Rejonowy w Kolonii zdecydował o przełożeniu rozprawy.
Przy okazji warto dodać, że w sprawie związanej z popełnianymi przez duchownych przestępstwami na tle seksualnym zainterweniowaliśmy też w ramach Zespołu ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży. Prawnicy Ordo Iuris reprezentowali w sądzie dorosłego dziś mężczyznę, który jako 15-latek został wykorzystany seksualnie przez księdza. Dzięki nam zawieszony w czynnościach kapłańskich ksiądz został skazany przez sąd pierwszej instancji na 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat. Mężczyzna musi też zapłacić 8 tys. zł grzywny, 30 tys. zł zadośćuczynienia i ponad 3 tys. zł kosztów sądowych. Nasi prawnicy złożyli już apelację od wyroku, domagając się bezwzględnej kary 2 lat pozbawienia wolności.
Walcząc z cenzurą, prowadzimy też sprawę pracownika IKEI, który został zwolniony za brak zgody na udział w promocji radykalnych postulatów ruchu LGBT i cytowanie Pisma Św. Gdy Pan Janusz zgłosił się do Ordo Iuris, od razu nagłośniliśmy sprawę, dzięki czemu prokuratura postawiła zarzuty kierowniczce krakowskiej IKEI, która podjęła decyzję o zwolnieniu mężczyzny. W lutym sąd pierwszej instancji uniewinnił kobietę. Przed sądem pracy nadal toczy się jednak proces wytoczony przez prawników Ordo Iuris, w którym reprezentujemy poszkodowanego, domagając się przywrócenia mężczyzny do pracy.
Do naśladowania IKEI w dyskryminacyjnych praktykach wobec pracowników, próbował zachęcić warszawskich przedsiębiorców prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. W lutym miasto rozstrzygnęło konkurs na prowadzenie programu „Równe miejsce”, czyli zapowiedzianej w Deklaracji LGBT+ sieci „tolerancyjnych” pracodawców, którzy przystępując do projektu mieliby zobowiązać się do angażowania się w akcje promujące różnorodność oraz do karania pracowników za przejawy „dyskryminacji, stereotypizacji, uprzedzeń i mowy nienawiści”. Prawnicy Ordo Iuris przygotowali analizę projektu, która trafiła do Wojewody Mazowieckiego oraz internetową petycję, w której apelowaliśmy do wojewody o stwierdzenie nieważności uchwały ogłaszającej konkurs. Po naszej interwencji Konstanty Radziwiłł zdecydował o unieważnieniu konkursu.
Broniąc wolności słowa, chronimy nas samych przed nadchodzącą tyranią cenzury i politycznej poprawności oraz występujemy w obronie młodego pokolenia, kształtowanego przez treści dopuszczane do mediów społecznościowych. Bez tej wolności, świat na nowo pogrąży się w ideologicznym dyktacie.
Pomagamy Polakom w czasie pandemii
Każdego dnia nasi prawnicy otrzymują kolejne pytania i prośby o pomoc, związane z wprowadzanymi obostrzeniami sanitarnymi. Tylko w ciągu ostatnich trzech miesięcy, udzieliliśmy 206 porad prawnych, związanych przede wszystkim z obowiązkiem szczepień pracowników służby zdrowia, studentów kierunków medycznych oraz nauczycieli i żołnierzy. Część zapytań dotyczyła też obowiązku zakrywania ust i nosa, obowiązku odbycia kwarantanny lub izolacji czy obowiązku wykonywania testu na Covid‑19. W odpowiedzi na zgłoszenia, interweniowaliśmy też w szkołach, uczelniach medycznych, urzędach publicznych i szpitalach.
W odpowiedzi na zgłaszane pytania i wątpliwości, publikujemy poradniki, analizy i opinie prawne, dotyczące zagadnień związanych z pandemią Covid‑19. W lutym udostępniliśmy obszerny poradnik dotyczący obowiązku szczepień, w którym podkreślamy między innymi, że brak szczepienia nie może być jedyną podstawą do rozwiązania umowy o pracę. Odpowiedzieliśmy również na wątpliwości zgłaszane przez kierowników podmiotów leczniczych, którzy obawiali się konsekwencji związanych z tym, że nie zwolnią niezaszczepionych pracowników. W przygotowanej przez prawników Ordo Iuris analizie zwracaliśmy uwagę na to, że rządowe rozporządzenie o obowiązku szczepień nie nakłada na pracodawcę obowiązku weryfikowania szczepienia, ale daje tylko taką możliwość. W innej analizie pisaliśmy o tym, że niezaszczepieni studenci studiów medycznych nie mogą być wykluczani z zajęć. Przygotowaliśmy też analizę odpowiadającą na pytania o legalność nakładanej kwarantanny, o to czy brak szczepienia przeciwko Covid‑19 może być podstawą do odmowy leczenia oraz odpowiadającą na wątpliwości zgłaszane przez funkcjonariuszy Policji, którzy pytali o to czy mają obowiązek karać obywateli za brak maseczki.
Aby odpowiedzieć na potrzebę merytorycznej i pozbawionej emocji debaty na temat pandemii i wprowadzanych obostrzeń sanitarnych, przygotowaliśmy wraz z medykami, naukowcami i ekonomistami obszerną monografią naukową dotyczącą prawnych, gospodarczych oraz społeczno-zdrowotnych skutków polityki sanitarnej rządu. Pod koniec ubiegłego roku opublikowaliśmy część prawną raportu oraz zorganizowaliśmy pierwszą debatę na temat gospodarczych skutków wprowadzanych obostrzeń. W tym kwartale zaprezentowaliśmy natomiast część gospodarczą i społeczno-zdrowotną publikacji. W pierwszej z nich przedstawiono konsekwencje lockdownu dla polityki fiskalnej, monetarnej, sektora prywatnego czy rynku pracy oraz wybranych branż polskiej gospodarki. Z kolei w części społeczno-zdrowotnej przeanalizowano między innymi skuteczność szczepień, wpływ izolacji na zdrowie psychiczne obywateli oraz etyczny aspekt szczepionek produkowanych z wykorzystaniem tzw. linii płodowych. Oba raporty zostały zaprezentowane podczas debaty z udziałem wybitnych ekspertów z dziedziny prawa, ekonomii i medycyny.
Wprowadzanie racjonalnych obostrzeń sanitarnych, opartych na wolnej debacie i rzetelnych badaniach naukowych może się wkrótce okazać niemożliwe. Trwają bowiem prace nad globalnym traktatem pandemicznym, który ma być wiążącym aktem prawa międzynarodowego, przyznającym ponadnarodowym organizacjom, takim jak WHO, prawo do ustalenia jednej – wspólnej dla całego świata – strategii walki z epidemią. Eksperci Instytutu Ordo Iuris na bieżąco monitorują proces powstawania dokumentu. Pod koniec marca opublikowaliśmy analizę dotyczącą skutków ewentualnego przyjęcia traktatu, w której podkreślamy, że Konstytucja RP stanowi, że przekazanie części kompetencji władz państwowych organizacji międzynarodowej musi być poprzedzone zgodą obywateli, wyrażoną w ogólnokrajowym referendum lub w ustawie, popartej większością co najmniej 2/3 głosów w obecności minimum połowy ustawowej liczby posłów.
Wzięliśmy też udział w pierwszej turze zorganizowanych przez WHO konsultacji publicznych w przedmiocie traktatu. Podczas debaty zwracaliśmy uwagę na to, że pandemia COVID‑19 dowiodła braku efektywności zarządzania na szczeblu ponadnarodowym i uważamy, że najlepszym rozwiązaniem jest zachowanie autonomii państw w tym obszarze. Ponadto wskazaliśmy, że w interesie zdrowia publicznego jest przede wszystkim umożliwienie konfrontacji poglądów i badań oraz wymiany doświadczeń. W ciągu ostatnich dwóch lat byliśmy świadkami ograniczania prawa części specjalistów do wyrażania swojej opinii tylko z tego powodu, że różniły się od poglądów głównego nurtu. W najbliższym czasie przedstawimy swoje stanowisko także pisemnie, a już w czerwcu będziemy uczestnikami kolejnej tury konsultacji. Będziemy zatem na bieżąco informować Panią o dokonanych ustaleniach.
Bronimy praw ludzi wierzących
Odpowiedzieliśmy też na zgłoszenia żołnierzy Wojska Polskiego, którzy prosili nas o pomoc w związku z tym, że w niektórych jednostkach, pomimo próśb samych żołnierzy, utrudnia się im uczestnictwo w niedzielnej Mszy św. oraz podaje się wyłącznie posiłki mięsne w piątki. Nasi prawnicy przygotowali specjalną opinię prawną, w której podkreślaliśmy, że prawo do uczestniczenia w czynnościach i obrzędach religijnych oraz wypełniania obowiązków religijnych i obchodzenia świąt religijnych, jest prawnie zagwarantowane każdemu obywatelowi – także osobom pełniącym służbę wojskową. Opinię przekazaliśmy między innymi do Ministerstwa Obrony Narodowej, Dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej czy Ordynariatu Polowego.
W związku z ograniczaniem prawa do kontaktu z duszpasterzem w polskich szpitalach, wznowiliśmy specjalny poradnik dla kapelanów szpitalnych, w którym przypomnieliśmy, że każdy pacjent ma prawo do bezpośredniego kontaktu z duchownym swego wyznania, uczestnictwa w obrzędach religijnych oraz przyjmowania sakramentów na terenie szpitala. Z okazji obchodzonego 11 lutego Światowego Dnia Chorego, przesłaliśmy poradnik do 250 Domów Pomocy Społecznej w całej Polsce. Wcześniej nasza publikacja trafiła już do Rzecznika Praw Pacjenta, dyrekcji podmiotów leczniczych w całej Polsce oraz Diecezjalnych Duszpasterzy Służby Zdrowia.
Walczymy z nienawiścią wobec chrześcijan
Fizyczne ataki, a nawet morderstwa kapłanów nie wzięły się jednak znikąd – to efekt przyzwolenia na obrażanie katolików i bezkarności sprawców ataków na chrześcijan. Dlatego włączamy się we wszystkie postępowania związane z obrażaniem uczuć religijnych osób wierzących.
Zainterweniowaliśmy między innymi w sprawie aktywistek LGBT, które sprofanowały święty dla wszystkich katolików obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, przyklejając wizerunek Czarnej Madonny z „tęczową” aureolą na znakach drogowych, latarniach, śmietnikach i przenośnych toaletach. Niestety Sąd Okręgowy w Płocku, pomimo apelacji prawników Ordo Iuris i Prokuratury Rejonowej w Płocku, utrzymał wyrok uniewinniający oskarżone. Nasi prawnicy złożyli już kasację do Sądu Najwyższego. Z podobną sytuacją mieliśmy też do czynienia w Częstochowie i w Gdańsku, gdzie sąd rejonowy uniewinnił mężczyznę, który miał na sobie koszulkę prezentującą Matkę Boską z „tęczową” aureolą, która została dodatkowo przedstawiona w sposób posiadający wyraźne konotacje seksualne.
Do naruszenia uczuć religijnych katolików doszło również, zresztą nie pierwszy raz, na deskach Teatru Powszechnego w Warszawie, gdzie wystawiono spektakl pod tytułem „Radio Mariia”, w którym prezentowane są listy gończe wystawiane za katolikami, a najświętsze dla chrześcijan symbole religijne są bezceremonialnie wyrzucane do śmieci. Przygotowaliśmy internetową petycję, w której wzywamy prokuraturę do wszczęcia postępowania. W związku z odmową wszczęcia postępowania ze strony organów ścigania, prawnicy Ordo Iuris złożyli zażalenie na decyzję prokuratury.
Narastająca fala nienawiści do chrześcijan skłoniła nas do przygotowania raportu o przestępstwach z nienawiści, w którym powołując się na statystyki Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, Policji czy prokuratury jednoznacznie wykazaliśmy, że najczęstszymi ofiarami przestępstw motywowanych nienawiścią są dziś w Polsce właśnie chrześcijanie.
Stoimy po stronie rodziny
W ostatnich miesiącach pomogliśmy wielu rodzicom wychowującym dzieci zmagające się z zespołem Aspergera. Dzięki prawnikom Ordo Iuris pełnię praw rodzicielskich odzyskali rodzice chłopca z zespołem Aspergera z Dzierżoniowa, gdzie szkoła zinterpretowała typowe dla dzieci z tą chorobą zachowania za przejaw rzekomej przemocy w domu rodzinnym. W tym samym mieście, doprowadziliśmy do oddalenia przez sąd wniosku kuratora o przymusową hospitalizację dziecka z zespołem Aspergera oraz umorzenia postępowania o demoralizację. Łącznie nasi prawnicy włączyli się w 12 takich postępowań. Dzięki prawnikom Ordo Iuris, Sąd Rejonowy w Kielcach uchylił postanowienie o umieszczeniu w pieczy zastępczej trójki dzieci, w tym dwóch niepełnosprawnych chłopców.
Konsekwentnie promujemy też prawo sprzyjające rodzinom. Zareagowaliśmy na problem zgłoszony nam przez rodziców dzieci w wieku przedszkolnym, którzy skarżyli się na częstą praktykę składania fałszywych oświadczeń o samotnym rodzicielstwie przez rodziców żyjących w nieformalnych związkach. W efekcie, nieuczciwi rodzice zdobywają więcej punktów w rekrutacji, uniemożliwiając często dostanie się do przedszkola dzieciom wychowywanym w małżeństwach czy przez autentycznie samotnych rodziców. Dlatego postulujemy, by zamiast nieweryfikowanych dziś oświadczeń, rodzice mieli obowiązek przedstawienia dowodu pobierania świadczenia alimentacyjnego przez biologicznego rodzica dziecka. Proponowana regulacja zawierałaby oczywiście niezbędne wyjątki, dotyczące sytuacji, w której drugi z rodziców nie żyje lub pozostaje nieznany albo gdy została ustanowiona opieka naprzemienna. Do Ministerstwa Edukacji i Nauki trafiła też przygotowana przez prawników Ordo Iuris opinia prawna, w której apelowaliśmy o wprowadzenie skutecznego mechanizmu weryfikacji oświadczeń o samotnym rodzicielstwie.
Zaproponowaliśmy szereg zmian w Rodzinnym Kapitale Opiekuńczym, które pozwolą na stworzenie spójnego i klarownego systemu wsparcia dla rodziców dzieci w wieku przedszkolnym i młodszych. Kluczowym elementem wsparcia polskich rodzin jest też troska o ich trwałość. Dlatego prawnicy Ordo Iuris przygotowali opinię na temat rządowego projektu ustawy ograniczającej skalę rozwodów, która zakłada między innymi pozytywnie oceniany przez nas postulat wprowadzenia instytucji rodzinnego postępowania informacyjnego oraz natychmiastowych świadczeń alimentacyjnych. Przygotowaliśmy też projekt ustawy zmierzający do przywrócenia rozpatrywania spraw rozwodowych na posiedzeniach stacjonarnych, które w związku z pandemią Covid‑19 odbywały się w ostatnich miesiącach w formie zdalnej, co obniżało znacząco rangę postępowań i zmniejszało szanse na ewentualne porozumienie małżonków.
Eksperci Ordo Iuris opracowali ponadto opinię prawną wykazującą, że ogłoszenie przez Prezydenta Poznania przyjęcia genderowej Europejskiej Karty Równości nie rodzi konsekwencji prawnych. EKR wprost nawiązuje do teorii gender, zgodnie z którą kobiecość i męskość są postrzegane w oderwaniu od rzeczywistości biologicznej, jako konstrukty społeczne. Wcześniej, po interwencji Ordo Iuris uchwała o przyjęciu Karty przez Radę Miasta Poznań, została uznana za nieważną przez Wojewodę Wielkopolskiego i Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu.
Od Pani zależy nasze istnienie
Ten ogrom pracy to potężne koszty, które dzięki ofiarności naszych Przyjaciół i Darczyńców, możemy ponosić dla obrony naszej wolności, życia, rodzin i chrześcijańskiego dziedzictwa naszego narodu. Każda interwencja procesowa to kwota od 2 000 zł do nawet 25 000 zł. Postępowania międzynarodowe, kluczowe dla obrony życia i małżeństwa, to kwoty nawet dwukrotnie wyższe.
Sporządzane analizy, których skutkiem jest często uchylenie złego krajowego prawa lub powstrzymanie niesprawiedliwych wyroków, kosztują nas od 2 000 zł do 15 000 zł. Gdy dodamy do tego koszty promocji, docierania do mediów, ciągłego monitoringu prac rządowych, parlamentarnych, UE i ONZ, widać, że bez wsparcia Pani i wszystkich naszych Przyjaciół to dzieło po prostu nie byłoby możliwe.
|
|
Boże Ojcze Wszechmogący Stworzycielu nasz Ukochany wybrałeś Naród Izraelski do pełnienia Twojej Świętej Woli Ojcowskiej, aby chcieli być Twoim Drogowskazem dla przyszłych pokoleń w celu istnienia Świata, który stworzyłeś dla nas ludzi na wieki. Okazali się nieposłuszni, niewierzący, przemądrzali, pyszni i szydzili z Ciebie Najlepszego Przyjaciela a w dowód nienawiści do Ciebie wybierali niewolę w Egipcie i zabili Twego Syna Cudownego Zbawiciela, to znaczy, że nie chcieli być zbawieni i stworzyli sobie innych bogów. Nie przyjęli „10 Przykazań Bożych”, bo sobie ustanowili 660 sztuk innych na złość Tobie Bogu i sobie. Ja nigdy nie mówię o wszystkich Izraelitach, a tylko o tych głównych rządzących Narodem Izraelskim. Tak samo gdy mówię o Episkopacie w Polsce, to nie mówię o wszystkich biskupach,
Panie Jezu bardzo prosimy o Błogosławieństwo dla Polaków i Twojej wybranej Polski na Twoje Zmartwychwstanie w Wielką Noc – 17.04.2022 r.
|
https://www.youtube.com/watch?
This e-mail contains graphics, if you don’t see them » view it online. (
http://www.gazetawarszawska.
Gazeta Warszawska
This issue will present the 5 last articles.
Musisz to wiedzieć!(1382)NIE DO WIARY!Morawiecki chce nam zabierać dorobek życia za nieprawomyślność (
http://www.gazetawarszawska.
https://www.youtube.com/watch?
Read More ( http://www.gazetawarszawska.
Офицеры против Путина | Подкаст «Цитаты Свободы» (
http://www.gazetawarszawska.
https://www.youtube.com/watch?
Кто готовил развал СССР? (
http://www.gazetawarszawska.
https://www.youtube.com/watch?
Read More ( http://www.gazetawarszawska.
Кто готовил развал СССР? (
http://www.gazetawarszawska.
https://www.youtube.com/watch?
Read More ( http://www.gazetawarszawska.
Paul C. Roberts. Czy przepadła ostatnia szansa na uniknięcie nuklearnego Armagedonu? (
http://www.gazetawarszawska.
Ukraińska interwencja Rosji w imieniu byłej części Rosji, zwanej Donbasem, składającej się z dwóch uznanych przez Rosję niepodległych
republik, Doniecka i Ługańska, mogłaby być ostrzeżeniem dla Zachodu i zakończyć prowokacje Waszyngtonu wobec Rosji prowadzące do nuklearnego
armagedonu. Ale Kreml upuścił piłkę.
Rosjanie mogli podbić całą Ukrainę w trzy lub cztery dni, zawiesić cały rząd z procesami o zbrodnie wojenne lub bez nich, tak jak Amerykanie
powiesili Saddama Husajna, zniszczyć całość neonazistowskich sił Azowa i zainstalować marionetkowy rząd, który ogłosiłby Ukrainę
zdemilitaryzowanym państwem neutralnym, które nigdy nie wstąpi do NATO ani do UE.
If you’re not interested any more » unsubscribe (
http://www.gazetawarszawska.
Valtorta miała podczas II wojny światowej wizje ziemskiego życia Jezusa i spisała je na 15 tys. stron, które wydano jako Poemat Boga Człowieka. Mówiła, że nie miała ludzkich źródeł, aby móc wiedzieć, o czym pisała.
Poemat Boga-Człowieka – to opowieści o życia Jezusa, autorstwa Marii Valtorty. Dzieło liczy 7 ksiąg w szesnastu tomach o objętości około czterech tysięcy stron; opublikowane po włosku w 1956, oparte jest na ponad 15 tys. stron zapisków z lat 1943–47.
Poemat Boga-Człowieka podzielono na 7 Ksiąg, a każda odpowiada jednemu okresowi z życia Jezusa. Wszystkie wydarzenia opisano chronologicznie.
W Księdze I, z podtytułem Przygotowanie, znajdują się wizje i pouczenia od ślubu złożonego Bogu przez Joachima i Annę – rodziców Maryi – błagających o upragnione od lat potomstwo, poprzez dzieciństwo Maryi, Jej pobyt w Świątyni Jerozolimskiej, zwiastowanie, życie ukryte Jezusa aż do śmierci św. Józefa, małżonka Maryi.
1. W Księdze II – Pierwszy rok życia publicznego, znajdują się wizje i pouczenia od pożegnania z Matką w Nazarecie, poprzez pobyt i kuszenie na pustyni, spotkania z pierwszymi uczniami, cuda i nauczanie aż do powołania na apostoła celnika.
W Księdze III – Drugi rok życia publicznego, znajdują się wizje i pouczenia od spotkania z Samarytanką przy studni, poprzez liczne nauki wygłoszone przez Syna Bożego, po ostateczny wybór apostołów i wreszcie Kazanie na Górze. Ukazane są wizje i pouczenia od rozpoczęcia drugiej podróży paschalnej, poprzez nauczanie, m. in. barwne i głębokie przypowieści o synu marnotrawnym, o dziesięciu mądrych pannach, o królu, który przygotował ucztę dla swego króla i wiele innych. Przedstawione jest nawrócenie Marii Magdaleny i dalej – wizje i pouczenia kończące drugą podróż paschalną. Pierwsze poważne zatargi z faryzeuszami, wielkie cuda (rozmnożenie chleba, kroczenie po wodzie itd.), wysłanie 72 uczniów z misją głoszenia Mesjasza, ewangelizacja Zajordanii.
W Księdze IV – Trzeci rok życia publicznego, znajdują się wizje i pouczenia z kolejnych wędrówek Chrystusa po Palestynie oraz ogrom dokonanych przez Niego cudów dla ukazania ludziom Dobroci, Miłości Boga i Jego wielkiej Litości. Następnie ukazane są wizje i pouczenia z kolejnych wędrówek Chrystusa po Palestynie, miedzy innymi znane z Ewangelii sceny nawrócenia Zacheusza, pouczenie Szymona Piotra o tym, że trzeba wybaczać bez końca; o tym, że mamy być nieskazitelni jak gołębie i wiele innych. Chrystus mając pełną świadomość, że Jego nauczanie zmierza ku końcowi żegna się z mieszkańcami kolejnych wiosek i miejscowości.
2. W Księdze V – Przygotowanie do Męki, znajdują się wizje i pouczenia z ostatnich dni życia Jezusa Chrystusa przed Męką. Jest to czas wskrzeszenia Łazarza, a następnie ucieczki przed Żydami do Efraim, ostatnich prób podejmowanych przez Jezusa dla ocalenia Judasza oraz podjęcie przez niego świadomej decyzji zdrady Nauczyciela. Tom pokazuje Judasza, jego sposób rozumowania oraz odrzucenie pomocy udzielanej mu przez Boga, który chciał go ocalić przed potępieniem.
W Księdze VI – Męka Jezusa Chrystusa, przedstawione są wydarzenia z ostatniego tygodnia życia Chrystusa: nauczanie tłumu w Świątyni, zatargi z faryzeuszami, ostatnie pouczenia uczniów i apostołów, pożegnanie z Matką, ostatnia wieczerza, ujęcie, proces, męka, pogrzebanie ciała Chrystusa, samobójstwo Judasza, zagubienie uczniów i wielka boleść Maryi w czasie dni i nocy dzielących ich od zmartwychwstania.
3. W Księdze VII – Uwielbienie, są wizje i pouczenia od zmartwychwstania Jezusa, poprzez spotkania z uczniami i przyjaciółmi, wniebowstąpienie, zesłanie Ducha Świętego, męczeństwo św. Szczepana, wniebowzięcie Maryi.
Wszystkie wydarzenia opisane są językiem barwnym, plastycznym, dającym poczucie rzeczywistego uczestnictwa w przedstawionych wydarzeniach. Część wizji została jej przekazana przez Jezusa w postaci wewnętrznych dyktand, które zapisywała w chwili ich słyszenia.
Kolorowe w tym mordy milionów bezbronnych ludzi i likwidacje krajów!!! Aż doczekaliśmy się oszustwa „srovidowego” i śmiercionośnych szczepionek!!! Ich plan obejmuje likwidację chrześcijan do 2030r. Budują RAJ dla siebie po naszym trupie!!! Wkroczył, przeszkodził w tym Prez.Putin aby zakończyć eksterminację ludzkości tego globu!!!!!!!! Czy jeszcze Polaku tego nie zrozumiałeś??? Jest żle z powodu kłamstw w mediach okupacyjnych głównego nurtu!!! Musimy rozumieć to: Każdy kto stoi w obronie ukraińskich przestępców neonazistowskich i kultu mordów banderowskich jest ich krwi!!!
BARDZO WAŻNY PRZEKAZ!<Gloria.TV Wywiad z e świadkami mordów na Kresach wschodnich.
Komentarz Geopolityczny – Gen. Skrzypczak: Obwód Kaliningradzki znajduje się pod okupacją rosyjską
Niesamowita wizja niemieckiej mistyczki dla Polski i Niemiec – stygmatyczki Teresy Neumann. W języku polskim będą głoszone najmądrzejsze prawa. [to proroctwo już wypełniło się, ponieważ Encykliki wydane przez Ojca Świętego Jana Pawła II były wydawane w języku polskim]
„Posłuchaj Izraelu, to do ciebie mówi Pan. Posłuchajcie ostrzeżenia, bracia moi. Pan bowiem zdjął pieczęć milczenia z warg moich i włożył słowa swoje w usta moje. Pierwsze z tych snów jest do ciebie, Izraelu. Pan dał przez Eliasza polecenie, abym w imieniu Jego odezwała się do ciebie. Posłuchaj, Izraelu, nie zatwardzaj serca swego, albowiem mówi tobie Pan. Było milczenie przed tobą na długie lata. O, plemię niewdzięczne, któreś zabijało proroków i ukrzyżowało Syna samego Boga! Skoroście Syna Bożego słuchać nie chcieli, ani Apostołów Jego, który miał do was przemówić? Abyście nie byli już jako wygnańcy i bezdomni pośród narodów świata, dano wam wrócić na skrawek tej ziemi, którą krew Zbawiciela uświęciła i powstało państwo Izrael. Wasze stopy tułacze dotknęły Ziemi Świętej, w której jest błogosławieństwo. Obyście pojęli łaskę i znaleźli wiarę w miłości, pamiętali o Piśmie Świętym i o prorokach, a nie zatwardzali serc waszych ku wiecznej zgubie, oddając ziemi stare tajemnice.
Czy i teraz nie poznajecie jeszcze jak wierna była mowa proroków i jak spełniły się wszystkie proroctwa Jezusa Chrystusa, którego nie poznaliście i ukrzyżowaliście?
Przyjdzie czas, już nie daleki, gdy odda ziemia umarłych swoich i będzie sąd nad wszystkimi plemionami i pokoleniami świata. Wtedy biada bezbożnym sługom pychy i nienawiści, których serca są zatwardziałe. Biada tym, którzy pokutować nie będą, nie nawrócą się do Pana Zbawiciela swego”.
A teraz słowa wtóre, jakie kazał mi rzec Pan do wszystkich ludzi:
„Idzie godzina wielka, groźna, sądu i kary. Póki macie czas posłuchajcie i porzućcie grzechy wasze, które na karę zasługują. Biada ziemi, gdy owocu pokuty zabraknie, a usta modlących się zamilkną. Nie otworzą się tym razem upusty niebieskie, jak za dni Noego, i nie popłyną wody, by zalać ziemię skalaną grzechami. Ale otworzy się ziemia, zapłonie od wulkanów, które już zagasły, i będzie drżało jej łono, aż walić się będą lądy, gdzie szumi zboże i stoją łany. Pioruny będą padały z chmur jak deszcz, aż poruszona zostanie materia nienawiści ludzkiej. Zbliża się nowy potop, nie potop tym razem wody, lecz ognia i błyskawic. Biada wam synowie, którzy czynicie nieprawość. Biada wam narody, które się zaparły Boga i podeptały Krzyż Jego, które wstydzicie się znaku Krzyża, znaku odkupienia waszego, a nie wstydzicie się zbrodni i okrucieństwa.
Biada przede wszystkim tobie Germanio. Nie pomyśleliście nigdy na szlaku waszej zbrodni, że nienawiść wasza i pycha mogły stworzyć dla was niezgłębioną czeluść w miejsce wiecznej zagłady, czeluść, której głębię wielkość waszej winy wypełnię żarem takich płomieni i taką siłą kaźni, jakiej dla innych nie będzie. Nie pomyśleliście nad tym, jaką grozą mogą na wieki zapłonąć, na hańbę waszą i karę, słowa waszej pychy.
Nur fur Deutsche. Uznaliście siebie samych za nadludzi, a przez uczynki wasze staliście się gorsi niż wilki i hieny, gdy nie oszczędziliście ani żywych, ani umarłych i pohańbiliście zwłoki tych, którym wydarliście życie. Przydaliście nowe zbrodnie do starych, a krzyk pomordowanych Żydów przyłączył się do starych, wołaniem krwi, ludów zapomnianych.
Biada przede wszystkim wam Prusacy, wodzowie i nieprzyjaciele. Przyszły już dwa uderzenia wichru i upadło Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego oraz moc sroga synów Północy. A przyjdzie trzecie uderzenie, a wtedy biada i Berlinowi. Los Berlina będzie jak los Niniwy, bo gdy padnie w gruzy, nie odbuduje się już więcej. Wicher pustyni zasypał piaskiem Niniwę, choć była większa niż inne miasta starożytności.
Puszcza będzie szumiała nad gruzami Berlina- miasta zbrodni i pychy. Będzie to szczęście dla ciebie, Germanio, jeżeli inny obejmie władzę nad tobą, jeżeli obmyta strumieniem krwi i łzami późnej pokuty, usłuchasz innego głosu, poznawszy w czym była twoja wina i zguba twoja. Nie ci, bowiem są wybrani, którzy się za takich uznają. Inni, którymi gardzicie w pysze, wyprzedzają was w słowie i mocy.
Biada i tobie dumny Albionie, kupczący krwią cudzą. Ciąży na tobie krzywda. Wybrałaś sobie zamiast Boga mamonę, a wzgardziłeś Prawem Moim i stolicą Piotrową. Posłałeś żołnierzy i kupców w dalekie kraje dla mocy swojej i zysku swojego, a o chwałę Moją nie dbałeś. Z winy twojej nie zostały chrześcijanami całe plemiona, ani też o duszę synów własnych nie dbałeś. Skrusz się, póki czas, i nawróć się do Mnie, Pana twego, i uznaj sługę Mego nad sobą.
Biada wam, wszyscy czciciele złotego cielca, albowiem swoim uczyniliście zysk i okryliście hańbą ziemię, a lud przez krzywdzenie wydaliście na łup kłamstwa i nienawiści, który uwiedliście obietnicami wolności i zemsty. Na was to, bankierzy o zamkniętych dłoniach przez chciwość i sercach skamieniałych, spada ciężar potu i łez wyzyskiwanych, i ciężar krwi, którą przelewają niszczący się w zaślepieniu.
Biada wam, gorszyciele i deprawatorzy dusz. Krótkie są dni panowania waszego. Koniec wasz będzie wśród płomieni razem z bestią, której służycie. Gdy zagrozicie Zachodowi, miecz od Wschodu na was spadnie. Ludy żółtego Goga i Magoga postawiłem na straży bezpieczeństwa Europy.
Oddaliście się na służbę nienawiści, przez nienawiść będziecie ukarani. żal jest mi ludu, który cierpi, żal mi dzieci, z których uczyniliście synów kłamstwa i nieprawości. Nie zostawię ludu w waszej mocy ani nie wydam najwierniejszych na tej ziemi na skażenie. Oburzy się na gorszycieli ziemia i morze, i powstanie przeciw nim ogień i bałwany. Biada światu za zgorszenia. Znam tych, których oczy są zaślepione, a serca oszukane. Skarcę władających narzędziem, a nad narzędziem zlituję się.
Miłosierdzie Moje wzejdzie nad narodem, będącym w ucisku i pohańbieniu, a ziemia wzgardzonych zobaczy światło i błogosławieństwo nad sobą. Władza bezbożnych ustanie.
Na Kremlu zabłysną łacińskie krzyże, a na miejscu zburzonej cerkwi Chrystusa Zbawiciela stać będzie kościół katolicki Zbawiciela. Jak w orną ziemię, wpadnie ziarno dobra i odmieni się oblicze narodu, który tyle wycierpiał.
Błogosławieństwo Moje dam Słowianom, a Słowianie, choć wielu z nich dzisiaj błądzi, lepiej je przyjmą i obfitszy przyniosą owoc. Będą prawdziwym ludem Moim, ludem Słowa Przedwiecznego i pojmą naukę Moją, i staną się posłusznymi. Nie ci bowiem są wybrani, którzy sami się wybierają, lecz ci, którzy na wołanie Boga wstaną. Nie będą daremne łzy pokuty i modlitwy, a wierność wytrwania nie będzie bez błogosławieństwa i nagrody. Zdejmie niewolnica kajdany swoje i stanie się jako królowa. Wstawią się za nią łzy, które Matka Moja pod Krzyżem przelała, a naród, który Ją czci, nie będzie między narodami ostatni.
Światłych i mądrych Polsce nie odmówię. W języku polskim będą głoszone najmądrzejsze prawa i najsprawiedliwsze ustawy, zaś Warszawa stanie się stolicą Stanów Zjednoczonych Europy.
Polska, która pierwsza karę poniosła, choć wina jej nie była największa, prędzej niż inni się podniosła. W czym zawiniła, przez to musiała doznać kary. Ale już bliski jest koniec jej pokuty. Wytrwa przy Kościele swoim i doczeka wyzwolenia. Nieprzyjaciołom swoim krzywdy pamiętać nie będzie, dobrem za zło zapłaci. Będzie mieć chwałę między narodami i skrzydła szeroko otwarte, rozszerzy też granice swoje. Weźmie narody wierne Kościołowi w nagrodę wierności swojej.
Wzejdzie, mimo klęski, znowu chwała nad Paryżem i Tokio. Hiszpania będzie krajem Serca Mojego, przez miłość ku niemu się podniesie. Italię, chociaż by krwią uroczystą spływała, czeka piękne odrodzenie duchowe. Patrzę na łzy wierności i ich pokutę. Raz jeszcze zlituję się nad światem. Topór kary odroczę i serca grzeszne życiem ożywię.
Nie zostawię ziemi złym na władanie, jako sobie umyślili w sercach swoich. Mową piorunów skarcę tych, co nie słuchają mowy miłości, a dla tych, którym było za mało słów ludzkich, zabrzmi głos płomieni.
Usłuchajcie więc przestrogi, grzesznicy, póki upominam, a nawróćcie się, póki oczekuję. Idzie bowiem wielki i bliski czas, kiedy ani więcej upominać, ani czekać nie będę.
Nie trwóżcie się jednak wy, bojący się Boga i nieulegający podszeptom szatana w rozpaczy. Miejcie ufność we Mnie i w posłannictwie Matki Bożej, która oręduje za wami. Widzę was w ucisku i zlituję się nad wami. Broni was przed sprawiedliwością Moja krew za was przelana. Nie przeminęła ofiara moja, ale trwa i ratuje was, mimo że jej nie cenicie. Nie dość pilnie czuwacie przy ołtarzach Moich. Pamiętam o łzach, które Matka Moja przelała pod krzyżem i mam wzgląd na Jej Serce, przebite mieczem boleści. To Serce Niepokalane i Miłosierne was osłania. Przyłóżcie rękę do pługa, a będę błogosławił trudowi waszemu”.
To polecił mi Pan nasz, Jezus Chrystus, abym wam przekazała, bracia moi: „Grają niewidzialne surmy Aniołów, wieją wichry, aby szkodzić ziemi, zbliża się kataklizm, jakiego nie było od dni Noego”.
Teresa Neumann z Konnersreuth (ur. 9 kwietnia 1898 w Konnersreuth; zm. 18 września 1962, tamże) niemiecka mistyczka i stygmatyczka. Była członkiem Franciszkańskiego Zakonu Świeckich. 5 marca 1926 Teresa miała zostać obdarzona stygmatami. Na jej rękach, nogach, głowie i boku widoczne były krwawe rany. Co tydzień, od północy w czwartek do godziny trzynastej w piątek jej rany otwierały się i krwawiły. Podczas ekstaz, miała obserwować mękę Jezusa, przepowiadać przyszłe wydarzenia i mówić obcymi językami (między innymi językiem aramejskim), których nigdy wcześniej nie poznała. Pomimo cierpień, w pozostałych dniach tygodnia była ona aktywna i pełna energii. Świadkowie twierdzą, iż dzięki modlitwie Teresa wywoływała w swoim ciele dolegliwości innych ludzi. W ten sposób miała uzdrawiać chorych. Do jej domu w Konnersreuth pielgrzymowało setki ludzi, prosząc o łaski i wstawiennictwo u Boga. Od 1922 aż do swojej śmierci w 1962 Teresa nie spożywała żadnych pokarmów oprócz codziennej Eucharystii.
EWANGELIA W CZASIE PROCESJI I POŚWIĘCENIA PALM (Łk 19, 28-40)
Wjazd Jezusa do Jerozolimy
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Jezus szedł naprzód, zdążając do Jerozolimy.
Gdy przybliżył się do Betfage i Betanii, ku górze zwanej Oliwną, wysłał dwóch spośród uczniów, mówiąc: «Idźcie do wsi, która jest naprzeciwko, a wchodząc do niej, znajdziecie uwiązane oślę, którego nie dosiadał żaden człowiek. Odwiążcie je i przyprowadźcie. A gdyby was kto pytał: „Dlaczego odwiązujecie?”, tak powiecie: „Pan go potrzebuje”».
Wysłani poszli i znaleźli wszystko tak, jak im powiedział. A gdy odwiązywali oślę, zapytali ich jego właściciele: «Czemu odwiązujecie oślę?»
Odpowiedzieli: «Pan go potrzebuje».
I przyprowadzili je do Jezusa, a zarzuciwszy na nie swe płaszcze, wsadzili na nie Jezusa. Gdy jechał, słali swe płaszcze na drodze. Zbliżał się już do zboczy Góry Oliwnej, kiedy całe mnóstwo uczniów zaczęło wielbić radośnie Boga za wszystkie cuda, które widzieli. I mówili głosem donośnym:
«Błogosławiony Król,
który przychodzi w imię Pańskie.
Pokój w niebie
i chwała na wysokościach».
Lecz niektórzy faryzeusze spośród tłumu rzekli do Niego: «Nauczycielu, zabroń tego swoim uczniom!»
Odrzekł: «Powiadam wam: Jeśli ci umilkną, kamienie wołać będą».
Oto słowo Pańskie.
PIERWSZE CZYTANIE (Iz 50, 4-7)
Nie zasłoniłem mojej twarzy przed zniewagami i wiem, że nie doznam wstydu
Czytanie z Księgi proroka Izajasza
Pan Bóg mnie obdarzył językiem wymownym, bym umiał pomóc strudzonemu krzepiącym słowem. Każdego rana pobudza me ucho, bym słuchał jak uczniowie. Pan Bóg otworzył mi ucho, a ja się nie oparłem ani się nie cofnąłem.
Podałem grzbiet mój bijącym i policzki moje rwącym mi brodę. Nie zasłoniłem mojej twarzy przed zniewagami i opluciem.
Pan Bóg mnie wspomaga, dlatego jestem nieczuły na obelgi, dlatego uczyniłem twarz moją jak głaz i wiem, że wstydu nie doznam.
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY (Ps 22 (21), 8-9. 17-18a. 19-20. 23-24)
Refren: Boże mój, Boże, czemuś mnie opuścił?
Szydzą ze mnie wszyscy, którzy na mnie patrzą, *
wykrzywiają wargi i potrząsają głowami:
«Zaufał Panu, niech go Pan wyzwoli, *
niech go ocali, jeśli go miłuje».
Refren: Boże mój, Boże, czemuś mnie opuścił?
Sfora psów mnie opadła, *
otoczyła mnie zgraja złoczyńców.
Przebodli moje ręce i nogi, *
policzyć mogę wszystkie moje kości.
Refren: Boże mój, Boże, czemuś mnie opuścił?
Dzielą między siebie moje szaty *
i los rzucają o moją suknię.
Ty zaś, Panie, nie stój z daleka, *
pomocy moja, śpiesz mi na ratunek.
Refren: Boże mój, Boże, czemuś mnie opuścił?
Będę głosił swym braciom Twoje imię *
i będę Cię chwalił w zgromadzeniu wiernych:
«Chwalcie Pana, wy, którzy Go wielbicie, †
niech sławi Go całe potomstwo Jakuba, *
niech się Go lęka całe potomstwo Izraela».
Refren: Boże mój, Boże, czemuś mnie opuścił?
DRUGIE CZYTANIE (Flp 2, 6-11)
Chrystus uniżył samego siebie, dlatego Bóg Go wywyższył
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Filipian
Chrystus Jezus, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stając się podobnym do ludzi. A w zewnętrznej postaci uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stając się posłusznym aż do śmierci – i to śmierci krzyżowej.
Dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył i darował Mu imię ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich, i podziemnych. I aby wszelki język wyznał, że Jezus Chrystus jest Panem – ku chwale Boga Ojca.
Oto słowo Boże.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Por. Flp 2, 8-9)
Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków.
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.
Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków.
EWANGELIA (Łk 22, 14 – 23, 56 – dłuższa)
Dla wygody wykonujących Mękę Pańską w tekście umieszczono następujące znaki:
† – Słowa Chrystusa
E. – Słowa ewangelisty
I. – Słowa innych osób pojedynczych
T. – Słowa kilku osób lub tłumu
Męka naszego Pana Jezusa Chrystusa według Świętego Łukasza
Ostatnia Pascha E. Gdy nadeszła pora, Jezus zajął miejsce u stołu i apostołowie z Nim. Wtedy rzekł do nich: † Gorąco pragnąłem spożyć tę Paschę z wami, zanim będę cierpiał. Albowiem powiadam wam: Nie będę już jej spożywać, aż się spełni w królestwie Bożym.
E. Potem wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, rzekł: † Weźcie go i podzielcie między siebie; albowiem powiadam wam: odtąd nie będę już pił napoju z owocu winnego krzewu, aż przyjdzie królestwo Boże. Ustanowienie Eucharystii E. Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie, połamał go i podał im, mówiąc: † To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę! E. Tak samo i kielich wziął po wieczerzy, mówiąc: † Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana. Zapowiedź zdrady
Lecz oto ręka mojego zdrajcy jest obok Mnie na stole. Wprawdzie Syn Człowieczy odchodzi według tego, jak było postanowione, lecz biada temu człowiekowi, przez którego będzie wydany. E. A oni zaczęli wypytywać jeden drugiego, kto by spośród nich mógł to uczynić.
Spór o pierwszeństwoPowstał również spór między nimi o to, który z nich zdaje się być największy. Lecz On rzekł do nich: † Królowie narodów panują nad nimi, a ich władcy przybierają miano dobroczyńców. Wy zaś nie tak macie postępować. Lecz największy między wami niech będzie jak najmłodszy, a przełożony jak sługa. Któż bowiem jest większy? Ten, kto siedzi za stołem, czy ten, kto służy? Czyż nie ten, kto siedzi za stołem? Otóż Ja jestem pośród was jako ten, kto służy.
Wy wytrwaliście przy Mnie w moich przeciwnościach. Dlatego i Ja przekazuję wam królestwo, jak Mnie przekazał je mój Ojciec: abyście w królestwie moim jedli i pili przy moim stole oraz zasiadali na tronach, sądząc dwanaście szczepów Izraela.
Szymonie, Szymonie, oto Szatan domagał się, żeby was przesiać jak pszenicę; ale Ja prosiłem za tobą, żeby nie ustała twoja wiara. Ty ze swej strony utwierdzaj twoich braci. E. On zaś rzekł: I. Panie, z Tobą gotów jestem iść nawet do więzienia i na śmierć. E. Lecz Jezus odrzekł: † Powiadam ci, Piotrze, nim zapieje dziś kogut, ty trzy razy wyprzesz się tego, że Mnie znasz.
Czas walki E. I rzekł do nich: † Czy brak wam było czego, kiedy was posyłałem bez trzosa, bez torby i bez sandałów? E. Oni odpowiedzieli: T. Niczego. † Lecz teraz – E. mówił dalej – † kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i niechaj kupi miecz! Albowiem powiadam wam: to, co jest napisane, musi się spełnić na Mnie: Zaliczony został do złoczyńców. To bowiem, co się do Mnie odnosi, dobiega kresu. E. Oni rzekli: T. Panie, tu są dwa miecze. E. Odpowiedział im: † Wystarczy. Modlitwa i trwoga konania E. Potem wyszedł i udał się, według zwyczaju, na Górę Oliwną; towarzyszyli Mu także uczniowie. Gdy przyszedł na miejsce, rzekł do nich: † Módlcie się, abyście nie ulegli pokusie. E. A sam oddalił się od nich na odległość około rzutu kamieniem, padł na kolana i modlił się tymi słowami: † Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich. Wszakże nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie! E. Wtedy ukazał Mu się anioł z nieba i pokrzepiał Go. Pogrążony w udręce, jeszcze usilniej się modlił, a Jego pot był jak gęste krople krwi, sączące się na ziemię. Gdy wstał od modlitwy i przyszedł do uczniów, zastał ich śpiących ze smutku. Rzekł do nich: † Czemu śpicie? Wstańcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie. Pojmanie Jezusa E. Gdy On jeszcze mówił, oto zjawił się tłum. A jeden z Dwunastu, imieniem Judasz, szedł na ich czele i podszedł do Jezusa, aby Go ucałować. Jezus mu rzekł: † Judaszu, pocałunkiem wydajesz Syna Człowieczego? E. Towarzysze Jezusa, widząc, na co się zanosi, zapytali: T. Panie, czy mamy uderzyć mieczem? E. I któryś z nich uderzył sługę najwyższego kapłana, i odciął mu prawe ucho. Lecz Jezus odpowiedział: † Przestańcie, dosyć! E. I dotknąwszy ucha, uzdrowił go. Do arcykapłanów zaś, dowódcy straży świątynnej i starszych, którzy wyszli przeciw Niemu, Jezus rzekł: † Wyszliście z mieczami i kijami jak na zbójcę? Gdy codziennie bywałem z wami w świątyni, nie podnieśliście rąk na Mnie, lecz to jest wasza godzina i panowanie ciemności. Zaparcie się Piotra E. Schwycili Go więc, poprowadzili i zawiedli do domu najwyższego kapłana. A Piotr szedł z daleka. Gdy rozniecili ogień na środku dziedzińca i zasiedli wkoło, Piotr usiadł także między nimi. A jakaś służąca, zobaczywszy go siedzącego przy ogniu, przyjrzała mu się uważnie i rzekła: I. I ten był razem z Nim. E. Lecz on zaprzeczył temu, mówiąc: I. Nie znam Go, kobieto. E. Po chwili zobaczył go ktoś inny i rzekł: I. I ty jesteś jednym z nich. E. Piotr odrzekł: I. Człowieku, nie jestem. E. Po upływie prawie godziny jeszcze ktoś inny począł zawzięcie twierdzić: I. Na pewno i ten był razem z Nim; jest przecież Galilejczykiem. E. Piotr zaś rzekł: I. Człowieku, nie wiem, co mówisz. E. I natychmiast, gdy on jeszcze mówił, zapiał kogut. A Pan obrócił się i spojrzał na Piotra. Wspomniał Piotr na słowo Pana, jak mu powiedział: Dziś, nim kogut zapieje, trzy razy się Mnie wyprzesz. I wyszedłszy na zewnątrz, gorzko zapłakał. Jezus wyszydzonyTymczasem ludzie, którzy pilnowali Jezusa, naigrawali się z Niego i bili Go. Zasłaniali Mu oczy i pytali: T. Prorokuj, kto Cię uderzył. E. Wiele też innych obelg miotali przeciw Niemu.
Przed SanhedrynemSkoro dzień nastał, zebrała się starszyzna ludu, arcykapłani i uczeni w Piśmie i kazali przyprowadzić Go przed ich Sanhedryn. Rzekli: T. Jeśli Ty jesteś Mesjaszem, powiedz nam! E. On im odrzekł: † Jeśli wam powiem, nie uwierzycie Mi, a jeśli was zapytam, nie dacie Mi odpowiedzi. Lecz odtąd Syn Człowieczy siedzieć będzie po prawej stronie Wszechmocy Bożej. E. Zawołali wszyscy: T. Więc Ty jesteś Synem Bożym? E. Odpowiedział im: † Tak. Ja Nim jestem. E. A oni zawołali: T. Na co nam jeszcze potrzeba świadectwa? Sami przecież słyszeliśmy z ust Jego.
Jezus przed Piłatem
E. I całe ich zgromadzenie powstało; i poprowadzili Go przed Piłata. Tam zaczęli oskarżać Go: T. Stwierdziliśmy, że ten człowiek podburza nasz naród, że odwodzi od płacenia podatków cezarowi i że siebie podaje za Mesjasza-Króla. E. Piłat zapytał Go: I. Czy Ty jesteś Królem żydowskim? E. Jezus odpowiedział mu: † Tak. E. Piłat więc oświadczył arcykapłanom i tłumom: I. Nie znajduję żadnej winy w tym człowieku. E. Lecz oni nastawali i mówili: T. Podburza lud, szerząc swą naukę po całej Judei, od Galilei, gdzie rozpoczął, aż dotąd. E. Gdy Piłat to usłyszał, zapytał, czy człowiek ten jest Galilejczykiem. A gdy się upewnił, że jest spod władzy Heroda, odesłał Go do Heroda, który w tych dniach również przebywał w Jerozolimie. Jezus przed HerodemNa widok Jezusa Herod bardzo się ucieszył. Od dawna bowiem chciał Go ujrzeć, ponieważ słyszał o Nim i spodziewał się, że zobaczy jakiś znak, zdziałany przez Niego. Zasypał Go też wieloma pytaniami, lecz Jezus nic mu nie odpowiedział. Arcykapłani zaś i uczeni w Piśmie stali i gwałtownie Go oskarżali. Wówczas wzgardził Nim Herod wraz ze swoją strażą; na pośmiewisko kazał Go ubrać w lśniący płaszcz i odesłał do Piłata. W tym dniu Herod i Piłat stali się przyjaciółmi. Przedtem bowiem byli z sobą w nieprzyjaźni.
Jezus ponownie przed PiłatemPiłat więc kazał zwołać arcykapłanów, członków Sanhedrynu oraz lud i rzekł do nich: I. Przywiedliście mi tego człowieka pod zarzutem, że podburza lud. Otóż ja przesłuchałem Go wobec was i nie znalazłem w Nim żadnej winy w sprawach, o które Go oskarżacie. Ani też Herod – bo odesłał Go do nas; przecież nie popełnił On nic godnego śmierci. Każę Go więc wychłostać i uwolnię.
Jezus odrzucony przez swój naród E. A był obowiązany uwalniać im jednego na święta. Zawołali więc wszyscy razem: T. Strać Tego, a uwolnij nam Barabasza! E. Był on wtrącony do więzienia za jakieś rozruchy powstałe w mieście i za zabójstwo. Piłat, chcąc uwolnić Jezusa, ponownie przemówił do nich. Lecz oni wołali: T. Ukrzyżuj, ukrzyżuj Go! E. Zapytał ich po raz trzeci: I. Cóż On złego uczynił? Nie znalazłem w Nim nic zasługującego na śmierć. Każę Go więc wychłostać i uwolnię. E. Lecz oni nalegali z wielkim wrzaskiem, domagając się, aby Go ukrzyżowano; i wzmagały się ich krzyki. Piłat więc zawyrokował, żeby ich żądanie zostało spełnione. Uwolnił im tego, którego się domagali, a który za bunt i zabójstwo był wtrącony do więzienia; Jezusa zaś zdał na ich wolę. Droga krzyżowaGdy Go wyprowadzili, zatrzymali niejakiego Szymona z Cyreny, który wracał z pola. Włożyli na niego krzyż, aby go niósł za Jezusem.
A szło za Nim mnóstwo ludu, także kobiet, które zawodziły i płakały nad Nim. Lecz Jezus zwrócił się do nich i rzekł: † Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade Mną; płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi! Oto bowiem przyjdą dni, kiedy mówić będą: Szczęśliwe niepłodne łona, które nie rodziły, i piersi, które nie karmiły. Wtedy zaczną wołać do gór: Padnijcie na nas! i do pagórków: Przykryjcie nas! Bo jeśli z zielonym drzewem to czynią, cóż się stanie z suchym?
Gdy przyszli na miejsce zwane Czaszką, ukrzyżowali tam Jego i złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie. Jezus zaś mówił: † Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią. E. A oni rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając losy.
Wyszydzenie na krzyżuLud zaś stał i patrzył. A członkowie Sanhedrynu szydzili: T. Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli jest Mesjaszem, Bożym Wybrańcem. E. Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: T. Jeśli Ty jesteś Królem żydowskim, wybaw sam siebie.
Jeden ze złoczyńców, których tam powieszono, urągał Mu: I. Czyż Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas. E. Lecz drugi, karcąc go, rzekł: I. Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież – sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił. E. I dodał: I. Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa. E. Jezus mu odpowiedział: † Zaprawdę, powiadam ci: Dziś będziesz ze Mną w raju.
Śmierć Jezusa
E. Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Słońce się zaćmiło i zasłona przybytku rozdarła się przez środek. Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: † Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mego. E. Po tych słowach wyzionął ducha. Wszyscy klękają i przez chwilę zachowują milczenie. Po zgonie JezusaNa widok tego, co się działo, setnik oddał chwałę Bogu, mówiąc: I. Istotnie, człowiek ten był sprawiedliwy. E. Wszystkie też tłumy, które zbiegły się na to widowisko, gdy zobaczyły, co się działo, powracały, bijąc się w piersi. Wszyscy Jego znajomi stali z daleka; a również niewiasty, które Mu towarzyszyły od Galilei, przypatrywały się temu.
Złożenie Jezusa do grobuA był tam człowiek dobry i sprawiedliwy, imieniem Józef, członek Rady. Nie przystał on na ich uchwałę i postępowanie. Pochodził z miasta żydowskiego, Arymatei, i oczekiwał królestwa Bożego. On to udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. Zdjął je z krzyża, owinął w płótno i złożył w grobie wykutym w skale, w którym nikt jeszcze nie był pochowany. Był to dzień Przygotowania i szabat zaczynał jaśnieć.
Były przy tym niewiasty, które z Nim przyszły z Galilei. Obejrzały grób i w jaki sposób zostało złożone ciało Jezusa. Po powrocie przygotowały wonności i olejki; lecz zgodnie z przykazaniem zachowały spoczynek w szabat.
Oto słowo Pańskie.
Albo:
EWANGELIA (Łk 23, 1-49 – krótsza)Męka naszego Pana Jezusa Chrystusa według Świętego Łukasza
Jezus przed Piłatem E. Starsi ludu, arcykapłani i uczeni w Piśmie powstali i poprowadzili Jezusa przed Piłata. Tam zaczęli oskarżać Go: T. Stwierdziliśmy, że ten człowiek podburza nasz naród, że odwodzi od płacenia podatków cezarowi i że siebie podaje za Mesjasza-Króla. E. Piłat zapytał Go: I. Czy Ty jesteś Królem żydowskim? E. Jezus odpowiedział mu: † Tak. E. Piłat więc oświadczył arcykapłanom i tłumom: I. Nie znajduję żadnej winy w tym człowieku. E. Lecz oni nastawali i mówili: T. Podburza lud, szerząc swą naukę po całej Judei, od Galilei, gdzie rozpoczął, aż dotąd. E. Gdy Piłat to usłyszał, zapytał, czy człowiek ten jest Galilejczykiem. A gdy się upewnił, że jest spod władzy Heroda, odesłał Go do Heroda, który w tych dniach również przebywał w Jerozolimie. Jezus przed Herodem
Na widok Jezusa Herod bardzo się ucieszył. Od dawna bowiem chciał Go ujrzeć, ponieważ słyszał o Nim i spodziewał się, że zobaczy jakiś znak, zdziałany przez Niego. Zasypał Go też wieloma pytaniami, lecz Jezus nic mu nie odpowiedział. Arcykapłani zaś i uczeni w Piśmie stali i gwałtownie Go oskarżali. Wówczas wzgardził Nim Herod wraz ze swoją strażą; na pośmiewisko kazał Go ubrać w lśniący płaszcz i odesłał do Piłata. W tym dniu Herod i Piłat stali się przyjaciółmi. Przedtem bowiem byli z sobą w nieprzyjaźni.
Jezus ponownie przed PiłatemPiłat więc kazał zwołać arcykapłanów, członków Sanhedrynu oraz lud i rzekł do nich: I. Przywiedliście mi tego człowieka pod zarzutem, że podburza lud. Otóż ja przesłuchałem Go wobec was i nie znalazłem w Nim żadnej winy w sprawach, o które Go oskarżacie. Ani też Herod – bo odesłał Go do nas; przecież nie popełnił On nic godnego śmierci. Każę Go więc wychłostać i uwolnię.
Jezus odrzucony przez swój naród E. A był obowiązany uwalniać im jednego na święta. Zawołali więc wszyscy razem: T. Strać Tego, a uwolnij nam Barabasza! E. Był on wtrącony do więzienia za jakieś rozruchy powstałe w mieście i za zabójstwo. Piłat, chcąc uwolnić Jezusa, ponownie przemówił do nich. Lecz oni wołali: T. Ukrzyżuj, ukrzyżuj Go! E. Zapytał ich po raz trzeci: I. Cóż On złego uczynił? Nie znalazłem w Nim nic zasługującego na śmierć. Każę Go więc wychłostać i uwolnię. E. Lecz oni nalegali z wielkim wrzaskiem, domagając się, aby Go ukrzyżowano; i wzmagały się ich krzyki. Piłat więc zawyrokował, żeby ich żądanie zostało spełnione. Uwolnił im tego, którego się domagali, a który za bunt i zabójstwo był wtrącony do więzienia; Jezusa zaś zdał na ich wolę. Droga krzyżowaGdy Go wyprowadzili, zatrzymali niejakiego Szymona z Cyreny, który wracał z pola. Włożyli na niego krzyż, aby go niósł za Jezusem.
A szło za Nim mnóstwo ludu, także kobiet, które zawodziły i płakały nad Nim. Lecz Jezus zwrócił się do nich i rzekł: † Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade Mną; płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi! Oto bowiem przyjdą dni, kiedy mówić będą: Szczęśliwe niepłodne łona, które nie rodziły, i piersi, które nie karmiły. Wtedy zaczną wołać do gór: Padnijcie na nas! i do pagórków: Przykryjcie nas! Bo jeśli z zielonym drzewem to czynią, cóż się stanie z suchym?
Gdy przyszli na miejsce zwane Czaszką, ukrzyżowali tam Jego i złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie. Jezus zaś mówił: † Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią. E. A oni rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając losy.
Wyszydzenie na krzyżuLud zaś stał i patrzył. A członkowie Sanhedrynu szydzili: T. Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli jest Mesjaszem, Bożym Wybrańcem. E. Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: T. Jeśli Ty jesteś Królem żydowskim, wybaw sam siebie.
Jeden ze złoczyńców, których tam powieszono, urągał Mu: I. Czyż Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas. E. Lecz drugi, karcąc go, rzekł: I. Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież – sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił. E. I dodał: I. Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa. E. Jezus mu odpowiedział: † Zaprawdę, powiadam ci: Dziś będziesz ze Mną w raju.
Śmierć Jezusa E. Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Słońce się zaćmiło i zasłona przybytku rozdarła się przez środek. Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: † Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mego. E. Po tych słowach wyzionął ducha. Wszyscy klękają i przez chwilę zachowują milczenie. Po zgonie JezusaNa widok tego, co się działo, setnik oddał chwałę Bogu, mówiąc: I. Istotnie, człowiek ten był sprawiedliwy. E. Wszystkie też tłumy, które zbiegły się na to widowisko, gdy zobaczyły, co się działo, powracały, bijąc się w piersi. Wszyscy Jego znajomi stali z daleka; a również niewiasty, które Mu towarzyszyły od Galilei, przypatrywały się temu.
Oto słowo Pańskie.
„Ojciec Pio zmarł w moich ramionach” – niezwykłe świadectwa osób, które poznały świętego kapucyna
„Po śmierci będzie o mnie głośniej niż za życia”
„W niebie będę mógł wam więcej pomóc. Kiedy przygotuję wam miejsce, przyjdę z Jezusem i zabiorę was ze sobą. Bądźcie wierni i wytrwali, nigdy nie opuszczajcie owczarni. Tam, gdzie ja będę, będziecie i wy”. – o. Pio
Święty o. Pio jest jednym z najbardziej kochanych świętych oraz jednym z najbardziej znanych na całym świecie. Ileż o nim napisano książek i artykułów w gazetach, ile powstało programów telewizyjnych mówiących o jego życiu, świętości oraz o wielu cudach, jakich dokonał. Wiadomo o nim praktycznie wszystko – albo prawie wszystko.
Istnieją dziesiątki biografii, tysiące artykułów, a także strony internetowe pełne przeróżnych informacji i szczegółów. A w San Giovanni Rotondo, miasteczku na półwyspie Gargano, gdzie o. Pio żył przez pięćdziesiąt lat, gdzie zmarł i gdzie spoczywają jego zwłoki, opowiada o nim każdy kamień. Gdyby nawet istniał ktoś, kto nigdy o nim nie słyszał, wystarczyłoby, aby spędził jeden dzień w San Giovanni Rotondo, by dowiedzieć się wszystkiego z tablic informacyjnych, broszur, książek, wycieczek z przewodnikiem, plakatów i wydarzeń.
Fragment pochodzi z książki Roberto Allegriego „Po śmierci będzie o mnie głośniej
niż za życia”, wydanej nakładem Wydawnictwa Esprit
Pomyślałem, by w książce spróbować do niego dotrzeć poprzez opowieści tych, którzy otrzymali od niego łaski, którzy stali się obiektem wstawiennictwa i doświadczyli ziszczenia się modlitwy o pomoc; tych, którzy znaleźli się w centrum wydarzeń „niemożliwych”, niewyjaśnionych z punktu widzenia racjonalnego, naukowego; tych, którzy poczuli czułą bliskość ojca, który przed śmiercią zapowiedział: „Będzie o mnie głośniej po śmierci niż za życia”.
Giovanni Scarale – lekarz O. Pio
Chciałbym zakończyć tę podróż śladami o. Pio wyjątkowym spotkaniem, jednym z najbardziej ujmujących. Historia ta nie dotyczy jednak żadnej łaski, cudu ani uzdrowienia. Opowiada o przyjaźni, uczuciu i wzruszającym pożegnaniu. Doktor Giovanni Scarale z San Giovanni Rotondo sam wyszedł otworzyć mi bramę swojego pięknego domu. Ma osiemdziesiąt cztery lata, lecz absolutnie na tyle nie wygląda. Doktor Scarale patrzy na mnie badawczo; z początku trudno mi rozszyfrować jego spojrzenie. To jakby połączenie oczekiwania i obawy; nie jest to spojrzenie zażenowane, lecz zdecydowanie zasnute mgiełką smutku. „Wiem już, że przypomni mi pan bardzo bolesne chwile” – powiedział, uśmiechając się. „Tamten wieczór, 23 września 1968 roku, jest jakby wyryty w moim sercu. Uczucie straty, jakiego wszyscy doznaliśmy, kiedy o. Pio od nas odszedł, zraniło nas i pozostawiło trwałą bliznę. Jednak wiara mówi mi, że o. Pio jest nam teraz bliższy, niż był kiedykolwiek wcześniej. Faktem jest, że wzrastałem przy nim, jak wielu innych, którzy urodzili się tu, w San Giovanni Rotondo. Jego obecność była dla nas pewnikiem, codziennym błogosławieństwem, dlatego znaleźć się nagle bez niego, było straszliwym ciosem”. Doktor Scarale na chwilę pochylił głowę, popatrzył na swoje dłonie. Następnie westchnął i szepnął: „Ojciec Pio umarł w moich ramionach. Tamtej nocy byłem jedynym dostępnym anestezjologiem. Wezwano mnie do jego celi i zostałem z nim aż do końca”.
„ Jak już wspomniałem, urodziłem się w San Giovanni Rotondo, więc od dziecka nauczyłem się kochać o. Pio. Pamiętam, że mamy zawsze prowadziły dzieci do klasztoru, aby zawierzyć je opiece świętego zakonnika. Gdy byłem nieco starszy, uczęszczałem do klasztoru, gdyż było tam koło młodzieżowe, gdzie można było pograć w ping-ponga. Ojciec Pio przychodził do nas czasami, uśmiechał się, udzielał nam błogosławieństwa. Był dla nas niczym ojciec; dopytywał się, co lubimy robić i o nasze rodziny. Pamiętam jednak, że jego spojrzenie napełniało nas trochę lękiem. Było głębokie, magnetyczne, wydawało się, jakby mógł nas prześwietlić. Jego wzrok mówił: «Nie kłam, bo ja i tak wiem wszystko».
Zawsze pracowałem w Domu Ulgi w Cierpieniu, szpitalu założonym przez o. Pio. Mówił na mnie «usypiacz », bo pracowałem jako anestezjolog. A ja odpowiadałem: «Ojcze, ja się zajmuję usypianiem pacjentów, ale ty musisz zadbać, żeby się obudzili!». Jego spojrzenie wystarczało wtedy za tysiąc słów. Wiedziałem, że czuwał nad naszą pracą. W jego obecności wszyscy mogliśmy być spokojni. To było jak zwierzanie się własnym rodzicom. Czuliśmy, że nas kochał i chronił – również po śmierci”.
„Jezu, Maryjo!”
„Tamtej nocy 23 września 1968 roku, zostałem pilnie do niego wezwany. W szpitalu było tylko dwóch anestezjologów reanimatorów, ale mój kolega, doktor Angelo Cavalluzzo, miał drobny wypadek i był zagipsowany. Więc zostałem tylko ja. Byłem wtedy jeszcze przed ślubem i mieszkałem z rodzicami. Około drugiej w nocy usłyszałem telefon – dzwonił profesor Sala, lekarz prowadzący o. Pio. «Giovanni – powiedział – bierz to, co niezbędne, i przychodź szybko do klasztoru, z o. Pio jest źle. Pospiesz się, bo możesz go już nie zobaczyć żywego».
Na te słowa zastygłem. Ojciec Pio miał osiemdziesiąt jeden lat i już od dłuższego czasu chorował. Jednak wszystkim nam się wydawało, że zostanie z nami na zawsze. Popędziłem do klasztoru i jak na skrzydłach wspiąłem się po schodach do celi o. Pio. Siedział na fotelu. Był bardzo blady. Miał łokcie oparte na poręczach i lekko pochyloną głowę. W prawej dłoni trzymał różaniec. Szeptał jakieś słowa, których w pierwszej chwili nie mogłem zrozumieć; po chwili jednak, zbliżywszy się do niego, dosłyszałem, że powtarzał w kółko: «Jezu, Maryjo. Jezu, Maryjo». Pod nosem miał rurkę połączoną z butlą tlenową stojącą na ziemi obok fotela. Wziąłem się do pracy. Przede wszystkim zdjąłem tę rurkę i podłączyłem tlen do maseczki. Stanąłem za plecami o. Pio i przyłożyłem mu maseczkę do twarzy, aby ułatwić mu oddychanie. Zazwyczaj pacjenci odruchowo starają się odsunąć maseczkę od twarzy, jednak o. Pio nawet się nie poruszył. Jakby nie dotyczyło go to, co się wokół niego działo. Ja zachęcałem go łagodnie: «Oddychaj, ojcze, oddychaj». Tymczasem do celi weszły inne osoby i też go zachęcały, aby oddychał. Jak już wspomniałem, stałem za jego plecami. Lewą ręką trzymałem maseczkę przy jego twarzy, a prawą sprawdzałem puls na tętnicy szyjnej. W międzyczasie zbliżył się o. Paolo Covino i udzielił bratu ostatniego namaszczenia. Nie potrafię powiedzieć, ile to trwało. Teraz wydaje mi się to wiecznością. Wspominając tamte chwile, wciąż czuję wzruszenie i lęk, jakich wtedy doznawałem. Tak, byłem bardzo przerażony, ale też opanowany. Starałem się wykonywać wszystko ze spokojem i zdecydowaniem. Nagle puls w tętnicy ustał. Ojciec Pio powoli oparł głowę na moim przedramieniu i umarł […]”.
Stygmatów już nie ma
Kiedy ciało o. Pio zostało złożone do trumny, wzięliśmy ją na ramiona i zanieśliśmy do kościoła. Jednak miejsce, gdzie mieliśmy ją ustawić, nie było jeszcze gotowe, więc chwilowo umieściliśmy ją w pokoiku obok zakrystii. Tam zrobiłem coś, co podyktowała mi ciekawość młodego lekarza. Nie potrafiłem oprzeć się pokusie: chciałem po kryjomu wejść do tego pokoiku i podejrzeć stygmaty. Ręce drżały mi z emocji, kiedy zdejmowałem zakonnikowi rękawiczki. Zsunąłem mu też skarpety i podciągnąłem habit, aby obejrzeć bok. Jednak nigdzie nie było nawet śladu po stygmatach. Skóra była gładka, bez najmniejszej nawet blizny. Zaniemówiłem z wrażenia. Jak już powiedziałem, wszyscy wielokrotnie widzieliśmy rany na dłoniach o. Pio podczas Mszy. Teraz jednak zniknęły. Byłem bardzo poruszony, zmieszany, nie potrafiłem tego zrozumieć. Dopiero później pojąłem głębię tego, co się wydarzyło: stygmaty są znakiem cierpienia danym za życia i pozostają aż do śmierci, czyli chwili, w której cierpienie się kończy. Zrozumiałem, że ich zniknięcie i całkowity brak jakiejkolwiek blizny po nich to dodatkowa tajemnica, jeden z wielu przepięknych cudów, które zawsze otaczały o. Pio”.
Więcej w książce „Po śmierci będzie o mnie głośniej niż za życia” – kliknij
nazwana „Bożą łączniczką”, żołnierz AK, więźniarka łagrów w Ostaszkowie i Kałudze, artysta plastyk i dziennikarz, w końcu współczesna polska mistyczka-wizjonerka pisząca pod pseudonimem „Anna”. Podczas wojny Anna działała w podziemiu jako łączniczka i sanitariuszka. W 1944 r. trafiła na ponad rok do sowieckiego łagru. Tam modliła się, by Bóg pozwolił jej nadal służyć ojczyźnie. Po latach dojdzie do wniosku, że Pan wysłuchał tej modlitwy, obdarzając ją charyzmatem słyszenia Bożego głosu, (od roku 1967) przekazującego orędzia dla Polski. Z tych mistycznych rozmów (dialogów) powstanie kilka książek wydanych drukiem przez wydawnictwo Michalineum i WAM. Anna słyszy min takie słowa, że świat czeka „okres oczyszczenia” – czas katastrof, klęsk żywiołowych i wojen, w których użyta zostanie broń jądrowa. „Zginą miliony ludzi, przestanie istnieć wiele państw, nastąpi ruina gospodarcza”. Nadchodzą czasy wielkich przewrotów,
obalenia systemów politycznych, ekonomicznych i społecznych.
Obecny porządek przestanie istnieć.
Orędzia te zawarte są w następujących książkach:
„ZAUFAJCIE MARYI”, „BOŻE WYCHOWANIE”, „ŚWIADKOWIE BOŻEGO MIŁOSIERDZIA”, „POZWÓLCIE OGARNĄĆ SIĘ MIŁOŚCI”.
BÓG rzuci na kolana Putina razem z jego butnym narodem i zbrodniarzami w mundurach.
Szanowni Państwo,
Inflacja w Polsce przekroczyła barierę 10% – to jeden z najgorszych wyników w Europie. Pozorowane działania rządu PiS są całkowicie nieskuteczne, ceny rosną z dnia na dzień, a tymczasem prezes NBP Adam Glapiński, współodpowiedzialny za tę katastrofę, przyjmuje 600 tysięcy złotych premii! To skandaliczne!
Wzywamy premiera Mateusza Morawieckiego, by w walce z kryzysem gospodarczym sięgnął do gotowych rozwiązań przygotowanych przez środowiska Konfederacji – tak jak wówczas, gdy obniżony został podatek VAT na paliwo. Merytoryczna opozycja od dawna przedstawia swoje projekty wspierające gospodarkę, takie jak „Tani Prąd” czy „Tanie Paliwo”, spodziewając się przecież nagłego wzrostu inflacji po serii dramatycznych decyzji rządu, takich jak lockdowny czy wzmożony dodruk pustego pieniądza.
Premier Mateusz Morawiecki próbuje przedstawiać gospodarczą porażkę swojej polityki jako efekt konfliktu zbrojnego na Ukrainie. To tania manipulacja, która zupełnie ignoruje fakt, że ceny drastycznie rosły już na przestrzeni roku 2021. Warto dodać, że prezes NBP Adam Glapiński prognozował wówczas nadchodzącą deflację(!), mówiąc:
„W oczy zagląda nam groźba deflacji – inflacja jest teraz ostatnim problemem. To będzie trudny i ciężki kryzys, ale mam nadzieje, że wyjście z niego będzie energiczne”.
Nie dziwi zatem, że opublikowany jesienią 2021 roku w czasopiśmie Global Finance ranking prezesów banków centralnych wskazał Glapińskiego jako jednego z trzech najgorszych szefów banków w Europie. Nie przeszkadza mu to pobierać pensji w wysokości ponad miliona złotych rocznie, plus 600 tysięcy zł premii w samym 2021 roku!
„Rząd PiS wypowiedział wojnę Polakom. Wypowiedział wojnę nie tylko kredytobiorcom, ale wypowiedział wojnę również posiadaczom oszczędności” – podsumował Paweł Usiądek z Zarządu Głównego Ruchu Narodowego.
Rzeczywiście, obecne działania rządu tylko potęgują kryzys gospodarczy. Zamiast skoncentrować się na cenach paliw, rosnących nieproporcjonalnie szybko względem światowych cen baryłki ropy, PiS woli dopłacać 250 złotych do kupna telewizora w swoim najnowszym programie socjalnym. Trzeba podkreślić, że rosnące stopy procentowe przekładają się na radykalny skok kosztów kredytów, zniechęcając firmy do inwestowania, konsumentów do wydatków, przedsiębiorców do zakładania i prowadzenia biznesów. Jednocześnie oprocentowanie depozytów pozostaje bez zmian, co oznacza bezprecedensowe zyski dla sektora bankowego kosztem zwykłych Polaków.
NATYCHMIAST OBNIŻYĆ PODATKI I POWSTRZYMAĆ ROZDAWNICTWO! GLAPIŃSKI DO DYMISJI!
|
|
Szanowni Państwo
w ramach krótkich rozważań przygotowujących nas do Wielkanocy, przypominaliśmy już o przesłuchaniu Pana Jezusa przed arcykapłanami, o sądzie Piłata i tłumu nad Zbawicielem oraz drodze krzyżowej. Po wielkich cierpieniach, Chrystus umiera na krzyżu za każdego człowieka.
Ciało Niewinnego zostaje złożone w grobie. Wie Pani jakie miejsca są dzisiaj przygotowane dla niewinnych? Jedno z nich ujawnili niedawno obrońcy życia z USA.
Po śmierci ciało Zbawiciela zdjęto z krzyża i złożono do grobu. Arcykapłani i faryzeusze, czyli ówczesne elity, nie wierzyli w możliwość Jego zmartwychwstania. Bano się potencjalnych reakcji uczniów Chrystusa. Wietrzono spiski i oszustwa, które mogły zagrozić ich wpływom i narobić problemów. Postawiono więc straże przed grobem, które miały nikogo nie wpuszczać i pilnować, aby nikt nie zbliżał się do tego miejsca.
Na zdjęciu powyżej można zobaczyć współczesny grobowiec przygotowany dla niewinnych, którzy zostali w okrutny sposób zamordowani. To chłodnia należąca do Uniwersytetu Waszyngtońskiego z Seattle, w której przechowywane są ciała dzieci zabitych poprzez aborcję. Wie Pani po co? Organy abortowanych dzieci są potrzebne naukowcom i koncernom farmaceutycznym do eksperymentów medycznych oraz badań nad nowymi lekami i szczepionkami, które mają rzekomo ratować ludzkie życie. Aby było to jednak możliwe, najpierw trzeba odebrać życie tysiącom nienarodzonych dzieci i pobrać od nich organy.
Podobne miejsca, nazywane hurtowniami lub bankami organów, działają na całym świecie. Zarabiają pieniądze na skupowaniu od ośrodków aborcyjnych maleńkich wątrób, płuc, mózgów i innych organów od abortowanych dzieci i odsprzedawaniu ich do laboratoriów. Proceder ten jest całkowicie jawny, jednak szczegóły aborcji dokonywanych na potrzeby branży medycznej są utrzymywane w tajemnicy przed opinią publiczną. Prawda jest pilnie strzeżona.
Na wejściu do współczesnych grobowców dla niewinnych również ustawiono straże. Wokół aborcyjnych ośrodków śmierci (zwanych dla zmylenia „klinikami”) tworzy się specjalne strefy buforowe. W niektórych krajach obowiązują regulacje prawne, które zakazują zbliżania się do tych miejsc na określoną odległość wszystkim tym, którzy chcieliby jakoś zareagować. Ośrodków tych pilnują uzbrojeni strażnicy i policjanci. Nieliczni obrońcy życia, którzy próbują wchodzić do środka i rozmawiać z kobietami chcącymi zamordować swoje dziecko, są brutalnie traktowani i wsadzani do aresztu. Ich działalność zagraża wpływom tych, którzy zarabiają gigantyczne pieniądze na aborcji i sprzedaży organów dzieci koncernom medycznym i uniwersytetom.
Jednak nie wszystkie abortowane dzieci giną w tzw. „klinikach”. Obecnie większość aborcyjnych morderstw dokonywanych jest w domach za pomocą pigułek poronnych. Tak jak dwa tysiące lat temu arcykapłani próbowali ukryć skutki zbrodni na Niewinnym, tak i dzisiaj za wszelką cenę próbuje się zatrzeć ślady po domowych aborcjach na niewinnych dzieciach.
„Płód w drugim trymestrze może mieć wymiar od kilku do ponad 20 centymetrów. Trudno zatem go nie zauważyć czy też uniknąć konieczności oglądania go (…) Może zdarzyć się tak, że płodu nie da się spuścić w toalecie (…) Wyrzucenie szczątków do śmietnika także jest możliwe. Warto jednak zadbać o to, aby były szczelnie opakowane tak, aby przy wywozie śmieci nic nie wzbudziło podejrzeń osób je wywożących (…) Zakopanie płodu to nie tylko skuteczne i bezpieczne ukrycie faktu aborcji przed osobami trzecimi i zminimalizowanie ryzyka zainteresowania organów ścigania (…). Jeśli podejmiemy decyzję o zakopaniu płodu warto wcześniej się do tego przygotować – przed rozpoczęciem poronienia wykopać dość głęboki dół w wybranym miejscu.”
To fragment poradnika dotyczącego sposobów ukrycia ciała dziecka zamordowanego w wyniku pigułkowej aborcji, który został opublikowany przez największą w Polsce zorganizowaną grupę przestępczą pośredniczącą w nielegalnym handlu pigułkami poronnymi. Tylko w ubiegłym roku takich aborcji dokonano ponad 30 000. Grobowcami dla tych tysięcy dzieci stały się doły, śmietniki lub oczyszczalnie ścieków, do których ciała trafiły kanalizacją po spłukaniu ich w ubikacji.
Wydanemu na śmierć Zbawicielowi odmówiono zarówno Jego Bóstwa, jak i Jego Człowieczeństwa. Dzisiaj status człowieka nie obejmuje dzieci przed narodzeniem, w związku z tym są one traktowane jak szkodniki i pasożyty, które trzeba wytępić, a ich ciała przeznaczyć na śmietnik lub surowiec dla branży farmaceutycznej. W nadchodzącym czasie Wielkanocy prośmy o to, aby w każdym nienarodzonym dziecku zauważono człowieka i rozpoznano w nim Chrystusa, dzięki czemu na całym świecie będzie mógł zapanować pokój.
Zachęcamy też do przekazania wielkopostnej jałmużny na potrzeby ratowania dzieci zagrożonych aborcją:
Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków
Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW
Jutro ostatnia część rozważań – Zmartwychwstanie. Co dzisiaj może nas wyzwolić?
Serdecznie Państwa pozdrawiam,
Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków
Niedziela Palmowa otwiera Wielki Tydzień – czas bezpośrednio poprzedzający wielkanocne uroczystości paschalne. W Czytelni można znaleźć wiele propozycji tekstów dotyczących przeżywania tego okresu.
Więcej informacji na temat roku liturgicznego i jego przebiegu znajdziesz w naszej Czytelni.
W latach 1986-2020 w Niedzielę Palmową celebrowane były diecezjalne obchody Światowego Dnia Młodzieży. Od roku 2021 decyzją papieża Franciszka obchody te zostały przesunięte na uroczystość Chrystusa Króla wszechświata.
W dzisiejszą niedzielę, w szczególny sposób przeznaczoną na uczczenie Męki Chrystusa, gorąco zapraszamy na poświęcone jej nabożeństwo – Gorzkie Żale. Za udział w Gorzkich Żalach na terenie Polski w okresie Wielkiego Postu można uzyskać raz w tygodniu odpust zupełny.
Wielki Tydzień – czas bezpośrednio poprzedzający Święta Wielkanocne – wykształcał się w liturgii stopniowo. Początkowo sam post przed Wielkanocą trwał zaledwie 3 dni. Z czasem wprowadzono okres 40-dniowego postu – i wyróżniono Wielki Tydzień. Na treść wydarzeń Wielkiego Tygodnia składają się triumfalny wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy w Niedzielę Palmową, ostatnie dyskusje Chrystusa z Sanhedrynem w świątyni, przepowiednie Chrystusa o zburzeniu Jerozolimy i o końcu świata, Ostatnia Wieczerza i Męka Pańska, wreszcie chwalebne Zmartwychwstanie. Obrzędy liturgiczne tych dni są tak skomponowane, aby ułatwić odtworzenie wydarzeń bezpośrednio związanych z tajemnicą odkupienia rodzaju ludzkiego, pobudzić do refleksji i wielkiej wdzięczności, doprowadzić do pojednania z Bogiem w sakramencie pokuty, odnowić w Kościele pierwotną gorliwość w służbie Bożej. Wielki Tydzień ma tak wysoką rangę w liturgii Kościoła, że nie dopuszcza nawet uroczystości. Gdyby zaś takie wypadły, odkłada się je na czas po Wielkanocy i po jej oktawie (np. uroczystość Zwiastowania). Wielki Tydzień otwiera Niedziela Palmowa. Nazwa tego dnia pochodzi od wprowadzonego w XI w. zwyczaju święcenia palm. Liturgia bowiem wspomina uroczysty wjazd Jezusa do Jerozolimy, bezpośrednio poprzedzający Jego mękę i śmierć na krzyżu. Witające go tłumy rzucały na drogę płaszcze oraz gałązki, wołając: „Hosanna Synowi Dawidowemu”. O uroczystym wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy piszą wszyscy czterej Ewangeliści. Samo to świadczy, jak wielką rangę przywiązują do tego wydarzenia z życia Jezusa Chrystusa.
Liturgia Niedzieli Palmowej jest rozpięta między dwoma momentami: radosną procesją z palmami oraz czytaniem – jako Ewangelii – Męki Pańskiej według jednego z trzech Ewangelistów synoptycznych: Mateusza, Marka lub Łukasza (Mękę Pańską wg św. Jana czyta się podczas liturgii Wielkiego Piątku). W ten sposób Kościół podkreśla, że triumf Chrystusa i Jego Ofiara są ze sobą nierozerwalnie związane.
Bardziej uroczyste niż zwykle rozpoczęcie Eucharystii ma swoją wielowiekową historię. W Jerozolimie już w IV w. patriarcha dosiadał oślicy i otoczony radującymi się tłumami wjeżdżał na niej z Góry Oliwnej do miasta. Zwyczaj ten wszedł do powszechnej praktyki na Zachodzie w wieku V i VI. Poświęcanie palm wprowadzono do liturgii dopiero w wieku XI. Aż do reformy z 1955 r. istniał zwyczaj, że celebrans wychodził w Niedzielę Palmową przed kościół, a bramę świątyni zamykano. Kapłan uderzał w nią krzyżem trzykrotnie, wtedy dopiero brama otwierała się i kapłan z uczestnikami procesji wstępował do wnętrza kościoła, aby odprawić Mszę świętą. Symbol ten miał wiernym przypominać, że zamknięte niebo zostało nam otworzone dzięki zasłudze krzyżowej śmierci Chrystusa.
Obecnie kapłan w Niedzielę Palmową nie przywdziewa szat pokutnych, fioletowych, jak to było w zwyczaju dotąd, ale czerwone; procesja zaś ma charakter triumfalny. Chrystus wkracza do świętego miasta jako jego Król i Pan, odbiera spontaniczny hołd od mieszkańców Jerozolimy. Przez to Kościół chce podkreślić, że kiedy Chrystus Pan za kilka dni podejmie się tak okrutnej śmierci, to jednak nigdy nie pozbawi się swojego majestatu królewskiego i prawa do panowania. Przez mękę zaś swoją i śmierć to prawo jedynie umocni. Godność królewską Chrystusa Pana akcentują antyfony i pieśni, które śpiewa się w czasie rozdawania palm i procesji.
W XI w. pojawił się zwyczaj święcenia palm. Wierni przechowują je przez cały rok, aby w następnym roku mogły zostać spalone na popiół, którym są posypywane nasze głowy w Środę Popielcową. W Polsce, gdzie trudno o prawdziwe gałązki palmowe, jest tradycja przygotowywania specjalnych palemek. Najczęściej są one robione z gałęzi wierzbowych z baziami i z liści bukszpanu lub borówek. W niektórych regionach kolorowe palmy przygotowywane są z suszonych kwiatów. W wielu parafiach organizowane są konkursy na najpiękniejszą lub największą palmę. Na Kurpiach palmy dochodzą do wielkości 2-3 metrów i są zwykle pięknie przystrojone w sztuczne kwiaty. Procesja z palmami jest z jednej strony upamiętnieniem wydarzenia sprzed wieków, z drugiej zaś – naszym kroczeniem wraz z Chrystusem ku ofierze, którą dzisiaj jest Msza święta. Ogłaszając Chrystusa Królem zgadzamy się w ten sposób na to, że nasza droga do Ojca prowadzi zawsze przez krzyż.
We Włoszech i w Hiszpanii w Wielkim Tygodniu urządza się przez 7 dni z niezwykłym pietyzmem i okazałością procesje pasyjne. Po ulicach wielu miast przeciągają procesje, zwane Passos, mężczyzn i kobiet, ubranych na czarno, często z nasuniętymi na głowę kapturami. Na balkonach ustawia się kwiaty, zapala się mnóstwo światełek, uplecionych misternie w barwne dywany. Przy świetle świec i biciu dzwonów idzie długi pochód z niezliczonymi wizerunkami Chrystusa, Matki Bożej i świętych.
W Polsce Niedziela Palmowa nosiła także nazwę Niedzieli Kwietnej, bo zwykle przypada w kwietniu, kiedy to pokazują się pierwsze kwiaty. W Niedzielę Palmową po sumie odbywały się w kościołach przedstawienia pasyjne. Za czasów króla Zygmunta III istniały zrzeszenia aktorów-amatorów, którzy w roli Chrystusa, Kajfasza, Piłata i Judasza chodzili po wioskach i odtwarzali misterium męki Pańskiej. Najlepiej i najwystawniej organizowały ten rodzaj przedstawienia klasztory. Do dnia dzisiejszego pasyjne misteria ludowe odbywają się w każdy Wielki Tydzień w Kalwarii Zebrzydowskiej. Widowisko o charakterze misteriów paschalnych wystawiane jest na poznańskiej Cytadeli. W ostatnim czasie to samo przedstawienie wystawiono także w Warszawie. W Polsce poświęcone gałązki wierzbowe z baziami zatyka się za krzyże i obrazy, by strzegły domu od nieszczęść i zapewniały błogosławieństwo Boże. Wtykano także palmy na pola, aby Pan Bóg strzegł zasiewów i plonów przed gradem, suszą i nadmiernym deszczem.
Poniedziałek, wtorek i środa Wielkiego Tygodnia są dniami szczególnie poświęconymi sakramentowi pojednania – nie wyróżniają się niczym, jeśli chodzi o liturgię. Niegdyś w Wielką Środę kapłani w kościołach odprawiali „Jutrznię”. Dzisiaj ten zwyczaj można jeszcze spotkać tylko w niektórych kościołach. Na pamiątkę ucieczki Apostołów w czasie aresztowania Chrystusa gasi się po każdym psalmie jedną świecę, aż zostaje jedna. Tę bierze się z lichtarza i zanosi za ołtarz. Znika światło, symbol Chrystusa, zamordowanego przez ludzi. Po pewnym czasie kleryk ze świecą powraca zza ołtarza na znak zmartwychwstania. Wtedy kapłani uderzeniami w pulpity brewiarzem dają znać o trzęsieniu ziemi, jakie zaistniało przy tajemnicy wyjścia z grobu Chrystusa. Od Wielkiego Poniedziałku do Wielkiej Środy włącznie Pan Jezus dzień spędzał w Jerozolimie i nauczał w świątyni, a na noc udawał się do odległej o ok. 3 km Betanii, aby tam przenocować. Zapewne gościny Jemu i Jego uczniom udzielał Łazarz w swoim domu – z wdzięczności za niedawne wskrzeszenie go z grobu. W Wielki Poniedziałek w drodze do Jerozolimy Chrystus uczynił uschłym figowe drzewo za to, że nie znalazł na nim owocu, a tylko same liście (Mt 21, 18-19; Mk 11, 12-14). Kiedy wszedł na plac świątyni i zobaczył tam kupców z towarami i bydłem, wypędził ich stamtąd (Mt 21, 12-13; Mk 11, 15-19; Łk 19, 45-48). W Wielki Wtorek Pan Jezus prowadził najgwałtowniejsze polemiki ze starszyzną żydowską, które zakończył wielokrotnym „biada”, rzuconym na swoich zatwardziałych wrogów (Mt 21, 20 – 23, 39; Mk 11, 27-32. 41; Łk 20, 9 – 21, 1). W wielkiej też mowie eschatologicznej zapowiada całkowite zniszczenie Jerozolimy oraz koniec świata, jaki zamknie dzieje ludzkości (Mt 24, 1-41; Mk 13, 1-33; Łk 21, 5-34). Zapowie także powtórne swoje przyjście na ziemię w chwale (Mt 25, 31-46). W przypowieści o roztropnym słudze, o mądrych i głupich pannach i o talentach będzie nawoływał do czujności (Mt 24, 42-55. 30; Mk 13, 33-37; Łk 21, 34-36). Wielka Środa ma bezpośredni już kontakt z wydarzeniami Wielkiego Czwartku i Piątku. Sanhedryn na tajnej naradzie postanawia za wszelką cenę zgładzić Jezusa. Judasz ofiaruje Wielkiej Radzie Żydowskiej swoją pomoc za srebrniki, przyrzekając śledzić Chrystusa, a gdy będzie sam – zawiadomi o tym Sanhedryn (Mt 26, 1-16; Mk 14, 1-11; Łk 22, 1-6), aby Go można było pojmać. Szczytem roku liturgicznego i Wielkiego Tygodnia jest Święte Triduum Paschalne Męki i Zmartwychwstania Pańskiego. Obejmuje ono liturgię Mszy Wieczerzy Pańskiej, sprawowaną wieczorem w Wielki Czwartek, wielkopiątkową liturgię Męki Pańskiej oraz najbardziej uroczystą i najpiękniejszą ze wszystkich liturgii Kościoła – Wigilię Paschalną sprawowaną po zapadnięciu zmroku w Wielką Sobotę – w Wielką Noc. Triduum kończy się wieczorem w Niedzielę Zmartwychwstania.
|
|
Można śpiewać inną odpowiednią pieśń. Kapłan pozdrawia wiernych jak zwykle; następnie zwraca się do nich z krótką zachętą do czynnego i świadomego udziału w liturgii dnia. Może to uczynić tymi lub podobnymi słowami: Drodzy bracia i siostry, przez 40 dni przygotowaliśmy nasze serca przez modlitwę, pokutę i uczynki chrześcijańskiej miłości. W dniu dzisiejszym gromadzimy się, aby z całym Kościołem rozpocząć obchód misterium paschalnego. Dzisiaj Chrystus wjechał do Jerozolimy, aby tam umrzeć i zmartwychwstać. Wspominając to zbawcze wydarzenie, z głęboką wiarą i pobożnością pójdźmy za Panem, abyśmy uczestnicząc w tajemnicy Jego krzyża, dostąpili udziału w zmartwychwstaniu i życiu. Po tym wprowadzeniu kapłan odmawia ze złożonymi rękami jedną z następujących modlitw: Módlmy się. Wszechmogący, wieczny Boże, uświęć † te gałązki swoim błogosławieństwem i spraw, abyśmy idąc z radością za Chrystusem Królem, * mogli przez Niego dojść do wiecznego Jeruzalem. Który żyje i króluje na wieki wieków. W. Amen. Albo: Módlmy się. Wszechmogący Boże, z palmami w rękach czcimy dzisiaj zwycięstwo Chrystusa, † pomnóż naszą wiarę i wysłuchaj nasze prośby, * abyśmy zjednoczeni z Chrystusem przynosili Tobie owoce dobrych uczynków. Który żyje i króluje na wieki wieków. W. Amen. Kapłan kropi gałązki i palmy wodą święconą nic nie mówiąc. Następnie odczytuje się Ewangelię o wjeździe Chrystusa Pana do Jerozolimy: |
|
Wjazd Jezusa do Jerozolimy
|
Łk 19, 28-40
|
✠ Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza Gdy przybliżył się do Betfage i Betanii, ku górze zwanej Oliwną, wysłał dwóch spośród uczniów, mówiąc: «Idźcie do wsi, która jest naprzeciwko, a wchodząc do niej, znajdziecie uwiązane oślę, którego nie dosiadał żaden człowiek. Odwiążcie je i przyprowadźcie. A gdyby was kto pytał: „Dlaczego odwiązujecie?”, tak powiecie: „Pan go potrzebuje”».
Wysłani poszli i znaleźli wszystko tak, jak im powiedział. A gdy odwiązywali oślę, zapytali ich jego właściciele: «Czemu odwiązujecie oślę?»
Odpowiedzieli: «Pan go potrzebuje».
I przyprowadzili je do Jezusa, a zarzuciwszy na nie swe płaszcze, wsadzili na nie Jezusa. Gdy jechał, słali swe płaszcze na drodze. Zbliżał się już do zboczy Góry Oliwnej, kiedy całe mnóstwo uczniów zaczęło wielbić radośnie Boga za wszystkie cuda, które widzieli. I mówili głosem donośnym:
«Błogosławiony Król,
który przychodzi w imię Pańskie.
Pokój w niebie
i chwała na wysokościach».
Lecz niektórzy faryzeusze spośród tłumu rzekli do Niego: «Nauczycielu, zabroń tego swoim uczniom!»
Odrzekł: «Powiadam wam: Jeśli ci umilkną, kamienie wołać będą». Oto słowo Pańskie.
|
(Łk 22,14-23,56)
Męka Pana naszego Jezusa Chrystusa
według świętego Łukasza.
Ostatnia Pascha
E. A gdy nadeszła pora, zajął miejsce u stołu i Apostołowie z Nim. Wtedy rzekł do nich: + Gorąco pragnąłem spożyć Paschę z wami, zanim będę cierpiał. Albowiem powiadam wam: Już jej spożywać nie będę, aż się spełni w królestwie Bożym. E. Potem wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie rzekł: + Weźcie go i podzielcie między siebie; albowiem powiadam wam: odtąd nie będę już pił z owocu winnego krzewu, aż przyjdzie królestwo Boże.
Ustanowienie Eucharystii
E. Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał mówiąc: + To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę! E. Tak samo i kielich po wieczerzy, mówiąc: + Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana.
Zapowiedź zdrady
Lecz oto ręka mojego zdrajcy jest ze Mną na stole. Wprawdzie Syn Człowieczy odchodzi według tego, jak jest postanowione, lecz biada temu człowiekowi, przez którego będzie wydany. E. A oni zaczęli wypytywać jeden drugiego, kto by mógł spośród nich to uczynić.
Spór o pierwszeństwo
Powstał również spór między nimi o to, który z nich zdaje się być największy. Lecz On rzekł do nich: + Królowie narodów panują nad nimi, a ich władcy przyjmują nazwę dobroczyńców. Wy zaś nie tak [macie postępować]. Lecz największy między wami niech będzie jak najmłodszy, a przełożony jak sługa! Któż bowiem jest większy? Czy ten, kto siedzi za stołem, czy ten, kto służy? Czyż nie ten, kto siedzi za stołem? Otóż Ja jestem pośród was jak ten, kto służy. Wyście wytrwali przy Mnie w moich przeciwnościach. Dlatego i Ja przekazuję wam królestwo, jak Mnie przekazał je mój Ojciec: abyście w królestwie moim jedli i pili przy moim stole oraz żebyście zasiadali na tronach, sądząc dwanaście pokoleń Izraela.
Obietnica dana Piotrowi
Szymonie, Szymonie, oto szatan domagał się, żeby was przesiać jak pszenicę; ale Ja prosiłem za tobą, żeby nie ustała twoja wiara. Ty ze swej strony utwierdzaj twoich braci. E. On zaś rzekł: I. Panie, z Tobą gotów jestem iść nawet do więzienia i na śmierć. E. Lecz Jezus odrzekł: + Powiadam ci, Piotrze, nie zapieje dziś kogut, a ty trzy razy wyprzesz się tego, że Mnie znasz.
Chwila walki
E. I rzekł do nich: + Czy brak wam było czego, kiedy was posyłałem bez trzosa, bez torby i bez sandałów? E. Oni odpowiedzieli: T. Niczego. E.
Modlitwa i trwoga konania
E. Potem wyszedł i udał się, według zwyczaju, na Górę Oliwną: towarzyszyli Mu także uczniowie. Gdy przyszedł na miejsce, rzekł do nich: + Módlcie się, abyście nie ulegli pokusie. E. A sam oddalił się od nich na odległość jakby rzutu kamieniem, upadł na kolana i modlił się tymi słowami: + Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich! Jednak nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie! E. Wtedy ukazał Mu się anioł z nieba i umacniał Go. Pogrążony w udręce jeszcze usilniej się modlił, a Jego pot był jak gęste krople krwi, sączące się na ziemię. Gdy wstał od modlitwy i przyszedł do uczniów, zastał ich śpiących ze smutku. Rzekł do nich: + Czemu śpicie? Wstańcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie.
Pojmanie Jezusa
E. Gdy On jeszcze mówił, oto zjawił się tłum. A jeden z Dwunastu, imieniem Judasz, szedł na ich czele i zbliżył się do Jezusa, aby Go pocałować. Jezus mu rzekł: + Judaszu, pocałunkiem wydajesz Syna Człowieczego? E. Towarzysze Jezusa widząc, na co się zanosi, zapytali: I. Panie, czy mamy uderzyć mieczem? I któryś z nich uderzył sługę najwyższego kapłana i odciął mu prawe ucho. Lecz Jezus odpowiedział: + Przestańcie, dosyć! E. I dotknąwszy ucha, uzdrowił go. Do arcykapłanów zaś, dówódcy straży świątynnej i starszych, którzy wyszli przeciw Niemu, Jezus rzekł: + Wyszliście z mieczami i kijami jak na zbójcę? Gdy codziennie bywałem u was w świątyni, nie podnieśliście rąk na Mnie, lecz to jest wasza godzina i panowanie ciemności.
Zaparcie się Piotra
E. Schwycili Go więc, poprowadzili i zawiedli do domu najwyższego kapłana. A Piotr szedł z daleka. Gdy rozniecili ogień na środku dziedzińca i zasiedli wkoło, Piotr usiadł także między nimi. A jakaś służąca, zobaczywszy go siedzącego przy ogniu, przyjrzała mu się uważnie i rzekła: I. I ten był razem z Nim. E. Lecz on zaprzeczył temu, mówiąc: I. Nie znam Go, kobieto. E. Po chwili zobaczył go ktoś inny i rzekł: I. I ty jesteś jednym z nich. E. Piotr odrzekł: I. Człowieku, nie jestem. E. Po upływie prawie godziny jeszcze ktoś inny począł zawzięcie twierdzić: I. Na pewno i ten był razem z Nim; jest przecież Galilejczykiem. E. Piotr zaś rzekł: I. Człowieku, nie wiem, co mówisz. E. I w tej chwili, gdy on jeszcze mówił, kogut zapiał. A Pan obrócił się i spojrzał na Piotra. Wspomniał Piotr na słowo Pana, jak mu powiedział: Dziś, zanim kogut zapieje, trzy razy się Mnie wyprzesz. Wyszedł na zewnątrz i gorzko zapłakał.
Jezus wyszydzony
Tymczasem ludzie, którzy pilnowali Jezusa, naigrawali się z Niego i bili Go. Zasłaniali Mu oczy i pytali: T. Prorokuj, kto Cię uderzył. E. Wiele też innych obelg miotali przeciw Niemu.
Wobec Wysokiej Rady
Skoro dzień nastał, zebrała się starszyzna ludu, arcykapłani i uczeni w Piśmie i kazali przyprowadzić Go przed swoją Radę. Rzekli: T. Jeśli Ty jesteś Mesjasz, powiedz nam! E. On im odrzekł: + Jeśli wam powiem, nie uwierzycie Mi, i jeśli was zapytam, nie dacie Mi odpowiedzi. Lecz odtąd Syn Człowieczy siedzieć będzie po prawej stronie Wszechmocy Bożej. E. Zawołali wszyscy: T. Więc Ty jesteś Synem Bożym? E. Odpowiedział im: + Tak. Jestem Nim. E. A oni zawołali: T. Na co nam jeszcze potrzeba świadectwa? Sami przecież słyszeliśmy z ust Jego.
Jezus przed Piłatem
E. Teraz całe ich zgromadzenie powstało; i poprowadzili Go przed Piłata. Tam zaczęli oskarżać Go: T. Stwierdziliśmy, że ten człowiek podburza nasz naród, że odwodzi od płacenia podatków Cezarowi i że siebie podaje za Mesjasza – Króla. E. Piłat zapytał Go: I. Czy Ty jesteś Królem żydowskim? E. Jezus odpowiedział mu: + Tak, Ja Nim jestem. E. Piłat więc oświadczył arcykapłanom i tłumom: I. Nie znajduję żadnej winy w tym człowieku. E. Lecz oni nastawali i mówili: T. Podburza lud, szerząc swą naukę po całej Judei, od Galilei, gdzie rozpoczął, aż dotąd. E. Gdy Piłat to usłyszał, zapytał, czy człowiek ten jest Galilejczykiem. A gdy się upewnił, że jest spod władzy Heroda, odesłał Go do Heroda, który w tych dniach również przebywał w Jerozolimie.
Jezus przed Herodem
Na widok Jezusa Herod bardzo się ucieszył. Od dawna bowiem chciał Go ujrzeć, ponieważ słyszał o Nim i spodziewał się, że zobaczy jaki znak, zdziałany przez Niego. Zasypał Go też wieloma pytaniami, lecz Jezus nic mu nie odpowiedział. Arcykapłani zaś i uczeni w Piśmie stali i gwałtownie Go oskarżali. Wówczas wzgardził Nim Herod wraz ze swoją strażą; na pośmiewisko kazał ubrać Go w lśniący płaszcz i odesłał do Piłata. W tym dniu Herod i Piłat stali się przyjaciółmi. Przedtem bowiem żyli z sobą w nieprzyjaźni.
Jezus ponownie przed Piłatem
Piłat więc kazał zwołać arcykapłanów, członków Wysokiej Rady oraz lud i rzekł do nich: I. Przywiedliście mi tego człowieka pod zarzutem, że podburza lud. Otóż ja przesłuchałem Go wobec was i nie znalazłem w Nim żadnej winy w sprawach, o które Go oskarżacie. Ani też Herod – bo odesłał Go do nas; a oto nie popełnił On nic godnego śmierci. Każę Go więc wychłostać i uwolnię.
Jezus odrzucony przez swój naród
E. A był obowiązany uwalniać im jednego na święta. Zawołali więc wszyscy razem: T. Strać Tego, a uwolnij nam Barabasza! E. Był on wtrącony do więzienia za jakiś rozruch powstały w mieście i za zabójstwo. Piłat, chcąc uwolnić Jezusa, ponownie przemówił do nich. Lecz oni wołali: T. Ukrzyżuj, ukrzyżuj Go! E. Zapytał ich po raz trzeci: I. Cóż On złego uczynił? Nie znalazłem w Nim nic zasługującego na śmierć. Każę Go więc wychłostać i uwolnię. E. Lecz oni nalegali z wielkim wrzaskiem, domagając się, aby Go ukrzyżowano; i wzmagały się ich krzyki. Piłat więc zawyrokował, żeby ich żądanie zostało spełnione. Uwolnił im tego, którego się domagali, a który za rozruch i zabójstwo był wtrącony do więzienia; Jezusa zaś zdał na ich wolę.
Droga krzyżowa
Gdy Go wyprowadzili, zatrzymali niejakiego Szymona z Cyreny, który wracał z pola, i włożyli na niego krzyż, aby go niósł za Jezusem. A szło za Nim mnóstwo ludu, także kobiet, które zawodziły i płakały nad Nim. Lecz Jezus zwrócił się do nich i rzekł: + Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade Mną; płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi! Oto bowiem przyjdą dni, kiedy mówić będą: Szczęśliwe niepłodne łona, które nie rodziły, i piersi, które nie karmiły. Wtedy zaczną wołać do gór: Padnijcie na nas; a do pagórków: Przykryjcie nas! Bo jeśli z zielonym drzewem to czynią, cóż się stanie z suchym? E. Przyprowadzono też dwóch innych – złoczyńców, aby ich z Nim stracić.
Ukrzyżowanie
Gdy przyszli na miejsce, zwane Czaszką, ukrzyżowali tam Jego i złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie. Lecz Jezus mówił: + Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią. E. Potem rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając losy.
Wyszydzenie na krzyżu
A lud stał i patrzył. Lecz członkowie Wysokiej Rady drwiąco mówili: T. Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli On jest Mesjaszem, Wybrańcem Bożym. E. Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: T. Jeśli Ty jesteś królem żydowskim, wybaw sam siebie. E. Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: To jest Król żydowski.
Dobry łotr
Jeden ze złoczyńców, których [tam] powieszono, urągał Mu: I. Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas.E. Lecz drugi, karcąc go, rzekł: I. Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież – sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił. E. I dodał: I. Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa. E. Jezus mu odpowiedział: + Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju.
Śmierć Jezusa
E. Było już około godziny szóstej i mrok ogaranął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Słońce się zaćmiło i zasłona przybytku rozdarła się przez środek. Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: + Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego. E. Po tych słowach wyzionął ducha.
Po śmierci Jezusa
Na widok tego, co się działo, setnik oddał chwałę Bogu i mówił: I. Istotnie, człowiek ten był sprawiedliwy. E. Wszystkie też tłumy, które zbiegły się na to widowisko, gdy zobaczyły, co się działo, wracały bijąc się w piersi. Wszyscy Jego znajomi stali z daleka; a również niewiasty, które Mu towarzyszyły od Galilei, przypatrywały się temu.
Pogrzeb Jezusa
Był tam człowiek dobry i sprawiedliwy, imieniem Józef, członek Wysokiej Rady. Nie przystał on na ich uchwałę i postępowanie. Był z miasta żydowskiego Arymatei, i oczekiwał królestwa Bożego. On to udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. Zdjął je z krzyża, owinął w płótno i złożył w grobie, wykutym w skale, w którym nikt jeszcze nie był pochowany. Był to dzień Przygotowania i szabat się rozjaśniał. Były przy tym niewiasty, które z Nim przyszły z Galilei. Obejrzały grób i w jaki sposób zostało złożone ciało Jezusa. Po powrocie przygotowały wonności i olejki; lecz zgodnie z przykazaniem zachowały spoczynek szabatu.
Błogosławiony, który przychodzi w imię Pana, Król Izraela
Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego
Komentarz do pierwszego czytania
W Wielkim Tygodniu niejednokrotnie będą brzmiały słowa Sługi Jahwe z Księgi Izajasza. Kim był ten człowiek, który w pierwszej osobie przekazuje nam swoje świadectwo wiary? O jakich konkretnych sytuacjach mówi w swoich pieśniach? Kiedy żył? Co przeżywał? Uczeni do dziś nie znaleźli odpowiedzi na te pytania. Pieśni te jednak znalazły jedyne w swoim rodzaju wypełnienie w życiu, a szczególnie w męce i śmierci Jezusa Chrystusa.
Dziś kontemplujemy obraz Jezusa wchodzącego do Jerozolimy. Tłumy wiwatują, rzucają gałęzie palmowe i płaszcze pod nogi osiołka. Tylko Jezus ma świadomość tego, co wkrótce Go czeka. Zatrzymuje się na stoku Góry Oliwnej, skąd rozciąga się wspaniała panorama na Miasto Boże, i … płacze. Jak wielki jest kontrast pomiędzy Jego stanem ducha i panującym wokół entuzjazmem. „Jeruzalem, Jeruzalem! Ty zabijasz proroków i kamienujesz tych, którzy do ciebie są posłani” (Łk 13, 34).
Jezus jest posłusznym Sługą Ojca. Codziennie odkrywał ucho na głos, dyktujący mu wolę Przedwiecznego. Mówi przy tym: „Pan Bóg otworzył mi ucho, a ja się nie oparłem ani się nie cofnąłem” (Iz 50, 5). Dlaczego miałby się opierać? Cofać? Dlatego oczywiście, że wola Boża prowadzi Go na mękę i na krzyż. Dlatego, że będzie musiał podać grzbiet swój bijącym, policzki rwącym mu brodę, a twarz na poniżające opluwanie. W te straszne chwile będzie Mu towarzyszyła jednak świadomość Bożej obecności, która doprowadzi Go w końcu do poranka zmartwychwstania.
Przez wieki ten cierpiący Sługa Pański był źródłem duchowej siły dla chrześcijan niosących swój krzyż. W naszych niepewnych czasach wpatrujmy się w Niego i my!
Komentarz do psalmu
Do atmosfery Niedzieli Palmowej bez wątpienia najbardziej pasuje Psalm 118, gdzie czytamy: „Błogosławiony, który przybywa w imię Pańskie” i „ścieśnijcie szeregi, z gałęziami w rękach, aż do rogów ołtarza” (wiersze 26-27). Jednak czytania wprowadzają nas nie w atmosferę rozentuzjazmowanego tłumu, ale w świat myśli Jezusa, który wchodzi do Jerozolimy, aby wypełniły się na Nim proroctwa o Jego odkupieńczej męce i śmierci. Jezus wie, jak pozorna jest radość tłumu. Już wkrótce zacznie się nagonka na Niego. Zacznie się historia zdrady Judasza, tchórzostwa uczniów, wrogości władz, okrucieństwa strażników i żołnierzy. O tym wszystkim w krótkich słowach mówi dzisiejszy psalm. Końcówka psalmu jest jednak optymistyczna: „Będę głosił swym braciom Twoje imię, i będę Cię chwalił w zgromadzeniu wiernych”. Te słowa są jak gdyby spotkaniem z Jezusem zmartwychwstałym w liturgii. Bo On zawsze jest obecny, kiedy dwóch lub trzech zbierze się imię Jego.
Komentarz do drugiego czytania
Hymn z Listu do Filipian mówi o kenozie, czyli ogołoceniu z chwały Syna Bożego. Dokonało się ono najpierw we wcieleniu a następnie w śmierci krzyżowej. Tekst mówi: „Jezus Chrystus istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem”. Jest to dosyć nieudane tłumaczenie. Syn Boży nie musiał „korzystać” z jakiejś sposobności, bo przecież modlitwa „Wierzę” mówi o Nim: „Bóg z Boga, Światłość ze Światłości”. W tekście oryginalnym czytamy, że Syn Boży swoją równość z Bogiem nie uważał za „łup wojenny”, czyli za jakieś ogromne bogactwo, z którego zwykłemu śmiertelnikowi trudno byłoby zrezygnować. Należałoby zatem ten tekst tłumaczyć: „nie uważał za wartość najwyższą, aby na równi być z Bogiem”. Ważniejsze było dla Niego, by stać się równym z nami, z ludźmi, stać się do nas podobnym „we wszystkim, z wyjątkiem grzechu” (Hbr 4, 15). Ale to właśnie poniżenie i ogołocenie staje się przyczyną Jego wywyższenia. I taki jest właśnie sens świąt paschalnych, w które wprowadza nas dzisiejszy dzień. W zjednoczeniu z Chrystusem nie boimy się już krzyża, cierpienia, a nawet poniżenia i przegranej, bo żyjemy nadzieją, że nasze życie jest w rękach Boga i zostaniemy w swoim czasie wywyższeni, tak jak to się stało z naszym Mistrzem i Nauczycielem, który „nam w wierze przewodzi i ją wydoskonala” (Hbr 12, 2).
Komentarz do Ewangelii
Liturgię słowa w Niedzielę Palmową kończy czytanie opisu męki Pańskiej. W tym roku pochodzi ono z Ewangelii wg św. Łukasza. Po Mszy świętej wrócimy dziś do naszych domów w poważnym nastroju, mając w sercu los Jezusa. Choć tłumy witały Go entuzjastycznie, to jednak On wiedział, że była to radość bardzo powierzchowna. Jego w Jerozolimie czekają królewskie szaty, królewska korona i tron. Szaty jednak będą szydercze, korona cierniowa, a tronem będzie drzewo krzyża. Dzisiejsza Ewangelia zarysowuje nam program na najbliższe dni. Warto przeżywać je świadomie i czuć się duchowo blisko Jezusa, wchodząc we wszystkie wydarzenia począwszy od namaszczenia w Betanii, a na śmierci krzyżowej kończąc. Syn Boży spotkał na swojej ostatniej drodze wiele dobra, ale jeszcze więcej zła i niewdzięczności. Pokazał jednak chrześcijanom wszystkich czasów, że na tej trudnej drodze można w pełni oddać swoje życie Bogu, który jest miłością, ale również sprawiedliwością i prawdą. Dlatego właśnie nie musimy poniżać się do poziomu ludzi złych i niesprawiedliwych, nie musimy szukać własnej sprawiedliwości i zemsty. Możemy zachować w swoich sercach płomień miłości, być dziećmi Bożymi. To niezwykle ważne w czasach, kiedy widzimy tyle ludzkiej krzywdy.
Komentarze zostały przygotowane przez o. Dariusza Pielaka SVD
MODLITWA w Niedzielę Palmową. (O. Karola Antoniewicza)
Bóg nam wiele daje, nawet i wtedy, kiedy nam wiele odbiera; a my poznajemy pociechy, których nam użycza i za nie dziękujemy; ale nie poznajemy boleści, któremi nas dotyka, i za takowe dziękować nie umiemy! Lub raczej, zawsześmy leniwi do dziękowania, a zawsze skorzy do szemrania!
Dał ci Bóg majątek, przyjm go z wdzięcznością z rąk Jego; ale gdy ci odbierze, o wtedy nie narzekaj, bo może więcej cię umiłował, czyniąc cię ubogim, jak gdy cię uczynił bogatym! Bogactwem pracowałeś może na potępienie, o pracuj ubóstwem na zbawienie twoje!
Dał ci Bóg żonę, męża, dziecko, coś kochał nad życie, a może i nad Boga, i odebrał ci je, bo chce ci odebrać własne serce twoje, abyś je na wieki nie stracił; przez boleść chce cię do miłości przyprowadzić; zamienił w łzy śmiech twój, aby te łzy w radość przemienił wieczną!
Dał ci Bóg sławę i znaczenie u świata, i dozwolił, aby prześladowanie i obmowa dotknęła cię; bo musi wyrwać z nas pierwej to, co świat w nas, a my w świecie kochamy, aby miłość nie ludzi, ale świata, wytępił w sercach naszych!
Zostawia nas Bóg nieraz w tęsknocie i smutku, gdzie sami dla siebie ciężarem jesteśmy; abyśmy znienawidziwszy siebie, Jego kochać poczęli; abyśmy straciwszy
siebie, Jego kochać poczęli!
O żebyśmy tylko zawsze chcieli pojąć miłość, dobroć i łaskawość Boga ku nam!
Dziękujmy Mu zawsze, bo zawsze mamy do dziękczynienia przyczynę; nie skarżmy się nigdy, bo nigdy do skarg przyczyny nie mamy!
Dziękujmy za chorobę a znajdziem w niej zdrowie duszy!
Dziękujmy za ubóstwo,a bogaci będziemy!
Dziękujmy za opuszczenie, a w niem Pana znajdziemy!
Dziękujmy za łzy, a rozraduje się dusza nasza w Panu!
Dziękujmy za krzyż, bo w krzyżu jest zbawienie!
Dziękujmy za grób, bo w grobie jest zmartwychwstanie!
Gdyby nam Bóg wszystkie dary stworzone dał, ale siebie nam nie dał, cóż nam
to wszystko pomoże!
Kiedy Jego mamy, w Nim wszystko mamy; gdybyśmy Go stracili, wszystko byśmy z nim stracili!.
Dziękujmy zawsze, dziękujmy wszędzie, dziękujmy za wszystko!
za: „Książka do nabożeństwa O. Karola Antoniewicza S.J.” 1883r.
Modlitwa w Niedzielę Palmową [1864r]
Kościół Twój, o Zbawicielu! obchodzi uroczyście w tym tygodniu pamiątkę ważnych zdarzeń, zaszłych w ostatnie dni życia Twojego na ziemi. I ja chcę je w duchu moim rozważać, wielbić Cię i dzięki Ci składać za odkupienie rodzaju ludzkiego. Na sześć dni przed śmiercią, odbyłeś uroczysty wjazd wśród ludu jako ich Król. Jakkolwiek nie dbałeś o powierzchowną okazałość, i troskliwie unikałeś, gdy Cię dawniej chciano ogłosić Królem, dziś przecież dozwoliłeś tego, bo chciałeś się przed śmiercią okazać publicznie tym, który miał przyjść jako Król żydowski i Zbawiciel świata; i aby się na Tobie spełniły przepowiedzenia Proroków: Powiedzcie córce Syońskiej: oto Król wasz idzie; aby wszystek lud wiedział, za co się masz i że jesteś Chrystusem, Synem Dawida, i Synem Boga żywego. O jakże to uroczyste wyznanie rozlegało się dzisiaj po ulicach Jerozolimy i w kościele! i rozlega się dotąd jeszcze, po upłynieniu przeszło ośmnastu wieków, między nami, w naszych kościołach! Jak mieszkańcy Jerozolimy szli za Tobą z palmami w ręku, tak do tego czasu w ten dzień lud Twój chrześcijański przynosi do świątyń gałązki palmowe. Jak niegdyś lud Twój wołał w ten dzień, tak my dziś na cześć Twoje wołamy: Hosanna Synowi Dawidowemu! Hosanna Synowi Bożemu! Hosanna Zbawicielowi naszemu! Błogosławiony i na wieki niech będzie wielbiony Ten, który idzie w Imię Boga, od Ojca posłany na świat! Hosanna na wysokości! Oby Ci się tylko podobała i miłą była cześć nasza, którą Ci oddajemy, naśladując ów lud! Oby Ci miłemi stały się nasze uwielbienia i dziękczynienia, które Ci składamy jako naszemu królowi i Panu, Odkupicielowi i Zbawcy! Jezu Chryste, Synu Boży, i Synu człowieczy z pokolenia Dawida! w Ciebie wierzymy, Ciebie uznajemy naszym Odkupicielem i Zbawicielem! w Tobie całą pokładamy nadzieję. Chryste Jezu, Zbawco nasz Ciebie kochamy, Ciebie wielbimy, Ciebie błagamy, zbaw nas, któryś nas odkupił przez mękę i śmierć na krzyżu podjętą. Amen.
BÓG rzuci na kolana Putina razem z jego butnym narodem i zbrodniarzami w mundurach.
NA MASOŃSKIE ZAMIARY I PLANY POZWALA PAPIEŻ FRANCISZEK – CZY TEŻ JEST MASONEM?
CZYLI Z FAKTÓW OBSERWUJEMY, ŻE RZĄD W POLSCE JEST OFICJALNYM WROGIEM DLA POLAKÓW, BO JUŻ TAK SIĘ ROZPĘDZILI, ŻE NAWET NIE DBAJĄ, ŻE BUDUJĄ PRAWDZIWĄ HISTORIĘ NA AUTENCZNYCH PERFIDNYCH FAKTACH FAŁSZERSKICH.
|
|
|
Gazeta Warszawska na czasie.
Polityk-weteran Władimir Żyrinowski umiera po ciężkiej, długotrwałej chorobie (2)
http://www.gazetawarszawska.
Niewykluczone, że nawet przez samego Putina, aby ten go nie naglił do prawdziwej walki z Ukrainą.
Red. Gazeta Warszawska
+
Był błyskotliwym i utalentowanym politykiem, zauważył przewodniczący Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin
Lider LDPR Władimir Żyrinowski
© Michaił Metzel/TASS
Państwowej Wiaczesław Wołodin na posiedzeniu plenarnym izby.
„Vladimir Volfovich Zhirinovsky zmarł po ciężkiej i długotrwałej chorobie” – powiedział Volodin.
Ustawodawca uczcił pamięć polityka minutą ciszy i odroczył sesję.
Read More:
Rozumiem, że chyba nie dla mnie, zwykłego obywatela, uczyć Was – najbardziej doświadczonego polityka. A w innych okolicznościach nie
napisałbym tego tekstu. Ale niestety okoliczności – siła.
Zakładam, że masz gotowy sprytny plan. Zakładam, że zaraz nas zaskoczysz. Ale niestety wszyscy pamiętamy rok 2014. Kiedy my też czekaliśmy na
twój przebiegły plan. Czekaliśmy. Po 8 latach. Po wielu tysiącach istnień. Nie zarzucać – teraz rozumiemy, że gospodarka by nie przetrwała i
sami byśmy się przeciążyli. Widzimy, że teraz nasza Ojczyzna, ku zaskoczeniu wszystkich, podbija ekonomicznie Zachód. I jesteśmy pewni, że
przez te wszystkie 8 lat Twoje serce, tak jak nasze, krwawiło. Krew Donbasu.
Read More:
Żołnierze w „kinach, supermarketach i ludziach z bronią” to przyszłość Ukrainy, Zełenski mówi dziennikarzom, gdy przywódcy tego kraju
zaczynają wyobrażać sobie, jak mogłaby wyglądać niebezpiecznie powojenna Ukraina
Ukraina stanie się „wielkim Izraelem” z własną twarzą – oświadczył we wtorek ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenskij, wskazując, że
jego kraj zamierza naśladować izraelskie państwo bezpieczeństwa po inwazji Rosji.
Read More:
Obraz ten odbiera szczególną cześć w Sanktuarium Ecce Homo świętego Brata Alberta w Krakowie.
https://www.youtube.com/watch?