Dlaczego papież wtrąca się do polityki – on powinien bronić życia, a on pomaga ludziom umierać.

Zwolniony gwardzista szwajcarski napisał list otwarty. Ostro krytykuje politykę szczepionkową Watykanu

Jeden z trzech członków Gwardii Szwajcarskiej, którzy zostali zwolnieni ze służby, ponieważ nie zgodzili się na przymus „wyszczepiania” watykańskiej kadry, opublikował list otwarty, w którym tłumaczy motywy swojej decyzji.

1 września weszły w życie wytyczne papieża Franciszka, wedle których całe duchowieństwo i wszyscy pracownicy Watykanu objęci są bezwzględnym przymusem przyjęcia eksperymentalnych iniekcji przeciw COVID-19. Były członek straży papieskiej, Pierre-André Udressy, zwrócił do władz Watykanu, w 12 punktach przedstawiając swoje wątpliwości odnośnie przymusu szczepień, które skłoniły go do narażenia się na zwolnienie dyscyplinarne.

„Każda szczepionka niesie ze sobą ryzyko i wymaga ostrożności, zwłaszcza gdy nie została wystarczająco przetestowana […]. Niestety, trzeba zaakceptować rzeczywistość i liczyć się z niepożądanymi reakcjami” – pisze Udressy.

Autor listu powołał się na dostępne badania i ustalenia, wedle których aż 30-40 procent zgonów „wyszczepionych” osób w ostatnim czasie nie jest wywołanych wirusem, tylko właśnie przyjęciem preparatów zwanych szczepionkami. Przytacza także wypowiedzi uznanych lekarzy i badaczy, którzy zaprzeczają oficjalnej, globalistycznej narracji covidowej, bezkrytycznie przejętej przez Watykan.

Przypadki zachorowań na koronawirusa w samej Gwardii Szwajcarskiej potwierdzają wiedzę, że szczepionka nie chroni przed zachorowaniem i zarażaniem. „Chciałbym zaznaczyć, że tak się złożyło, iż w ciągu ostatniego roku wszyscy członkowie Gwardii Szwajcarskiej, którzy otrzymali pozytywny wynik testu na COVID-19, zostali zaszczepieni co najwyżej kilka miesięcy wcześniej. A co z Izraelem, jednym z najbardziej zaszczepionych krajów na świecie, a potem w bardzo krytycznej sytuacji pandemicznej?” – pyta były członek „armii papieskiej”.

Jak podkreśla Pierre-André Udressy, on sam przeszedł Covid i nabył tą drogą naturalną odporność, ale władze watykańskie odmówiły podjęcia dialogu na ten temat, bezapelacyjnie narzucając jedyną drogę, jaką było poddanie się globalnej akcji „wyszczepiania”.

Za „największy skandal” w tej sytuacji były gwardzista szwajcarski uważa wsparcie udzielone przez duchowieństwo agresywnym rządom i koncernom farmaceutycznym w sytuacji, gdy to właśnie ono występować powinno z nadprzyrodzoną reakcją na tzw. pandemię koronawirusa. „[Hierarchia katolicka] powstała, aby odrzucić obowiązek wsparcia duchowego i sakramentalnego oraz porzucić potrzebujących. Sytuacja była z pewnością trudna do opanowania: były groźby ze strony rządu, ale w wielu miejscach władze kościelne same podążały za przewodem rządów i to te same władze kościelne odmówiły niesienia nadprzyrodzonej pomocy potrzebującym. Watykan dał taki przykład! Byłoby tu wiele anegdot do przytoczenia, które dowodziłyby absurdalności decyzji podejmowanych przez ludzi małej wiary” – przekonuje Udressy.

Zwolniony ze służby gwardzista wskazał sprzeczności, jakie występują w Watykanie odnośnie podejścia do szczepień. Wbrew zarządzeniom i poglądom papieża Franciszka Kongregacja Nauki Wiary stwierdziła w grudniu 2020 roku, że szczepienie „co do zasady nie jest obowiązkiem moralnym i dlatego musi być dobrowolne”. Z kolei Papieska Akademia Życia w 2005 roku podkreślała konieczność oporu wobec nieetycznych szczepionek, powstałych przy zaangażowaniu przemysłu aborcyjnego.

Udressy podkreślił, że Watykan „zapewnił” pracownikom możliwość zaszczepienia nieetyczną szczepionką Pfizera, nie szukając dla niej alternatywy. Były gwardzista szwajcarski pisze wprost, że jako wierni katolicy, podążający za Magisterium Kościoła, mamy obowiązek walki przeciwko polityce Watykanu, który zmusza do przyjmowania preparatów stworzonych w powiązaniu ze zbrodnią aborcji.

„Kierując się intuicją mojego sumienia i modląc się, zostałem poruszony, aby rozeznać sprawy w ten sposób, i raz upewniony o mojej powinności, bronię w ten sposób wolności i wstawiam się za tymi, którzy zostali poddani tak surowej próbie” – deklaruje były strażnik Watykanu. „Jest pewne, że to, czego doświadczamy nie ma w sobie nic ludzkiego, ani tym bardziej chrześcijańskiego i jest to prawdziwie nie do przyjęcia, widzieć, że coś takiego dotarło do Watykanu” – dodaje.

https://pch24.pl/zwolniony-gwardzista-szwajcarski-napisal-list-otwarty-ostro-krytykuje-polityke-szczepionkowa-watykanu/

Chiny przygotowują się do wojny
Po co Chińczykom WOJNY? Chiny mają wielki obszar ziemi – ludzi ile chcą, bo kontrolują urodzinami i zgonami. Jeśli tak bardzo chcą się bić, to niech się biją między sobą, niech cierpią poprzez walki a inni chcą normalnie mieszkać w Pokoju. Chiny – bezbożne państwo rządzone przez całe piekło – niech się odczepią od innych państw, które nie chcą wojen ani żadnych kłopotów. Mało im? Lucyfer otworzy im całe piekło. 
Chiny przygotowują się do wojny
Valentina Papagna, 10 października 2021
 
Dziś rano, kiedy się modliłam, około szóstej trzydzieści przyszła Błogosławiona Matka Najświętsza Maryja i powiedziała: „Chwała Jezusowi, moja córko. Niech będzie chwalony teraz i na wieki”.
„Kochaj mojego Syna Walentyno i powiedz Mu, że Go kochasz, a w ten sposób pocieszysz Go, gdy świat naprawdę Go odrzuci. Świat tak bardzo obraża Mojego Syna”.
Błogosławiona Matka Najświętsza Maryja następnie powiedziała: „Przychodzę, aby przynieść wam smutne wieści. Chiny przygotowują się do wojny. Wkrótce to się stanie. Nie jest daleko, ale bardzo blisko” – powiedziała
„Nienawidzą swoich sąsiednich krajów, ale przede wszystkim zachodniego świata; te kraje to Australia, Ameryka i Anglia. Te kraje zdecydowały się zbudować okręty podwodne, aby się bronić, ale zajmie to wiele lat.
„Ale to, co przygotowują Chiny, jest bardzo blisko”.
Powiedziała: „Rządy coś o tym wiedzą, ale trzymają to w tajemnicy przed ludźmi”.
„Kiedy wybuchnie ta wojna, będzie wiele przelanej krwi, śmierci i zniszczenia. Ale powiedz ludziom, żeby nie tracili nadziei. Po tej strasznej wojnie moje Niepokalane Serce zatriumfuje, a Bóg ześle na ziemię okres pokoju dla ludzkości”.
„Ludzie martwią się koronawirusem, ale to nic w porównaniu z tą wojną. Po tej wojnie ludzie zmienią się dramatycznie. Będą bardziej pokorni, bardziej wdzięczni za życie, a życie będzie prostsze”.
„Teraz świat jest bardzo grzeszny i bardzo zepsuty. Wszystko to się zmieni. To jest nasze ostrzeżenie”.
„Módlcie się i proście Boga o Jego miłosierdzie, a jeśli ludzie odpowiedzą, zmienią się i żałują za swoje grzechy, to wszystko można jeszcze powstrzymać” – powiedziała.
Kiedy Matka Najświętsza opowiadała mi o nadchodzącej wojnie, widziałem w wizji wiele helikopterów lecących bardzo nisko w powietrzu. Można by ich prawie dotknąć; tak były nisko. Niebo było ich tak pełne, że wyglądały jak koniki polne. Przypuszczam, że były to helikoptery wojskowe. Ich zewnętrzna część była mieszanką jasnych i ciemnych odcieni brązu, z wyjątkowo długim ogonem, w przeciwieństwie do zwykłych helikopterów, które teraz widzimy. Wyglądali jak roboty, dość okropnie wyglądające.
Ludzie powinni się ukorzyć i zacząć się modlić i prosić o miłosierdzie Boże. Błogosławiona Matka daje nam także nadzieję. Jeśli wszyscy ludzie się o to pomodlą, wojna może zostać zatrzymana.
Panie zmiłuj się nad nami i nad całym światem.
Upadnij na kolana… To Bóg❗ 
Komunia Święta na rękę to podstępny atak diabła. Kard. Robert Sarah.
 
Z jednym się nie zgodzę z kardynałem Sarahem, osoba świecka nigdy nie powinna
udzielać Komunii Świętej i żaden biskup nie powinien nigdy wyrazić na to zgody.
„TYLKO KONSEKROWANE RĘCE KAPŁANA MOGĄ DOTYKAĆ NAJŚWIĘTSZEGO CIAŁA PAŃSKIEGO CO ZOSTAŁO OBJAWIONE WIELE RAZY PRZEZ PANA JEZUSA POPRZEZ WANDĘ MALCZEWSKĄ I INNYCH MISTYKÓW np. MARII SIMMY, ŻADEN PAPIEŻ NA TAKI MODERNIZM SZATAŃSKI NIE WYRAZIŁ ZGODY.”
” Tylko kapłan ma konsekrowane ręce i tylko kapłan może udzielać Komunii Świętej. Słyszałam że zmarł taki jeden szafarz świecki i jego siostra przyjechała tuż przed pogrzebem i życzyła sobie zobaczyć Go ostatni raz. Otworzyli trumnę i on miał czarne ręce…. Nie sine nie granatowe tylko czarne, czarne, czarne!”


        Przesłanie Arcybiskupa Vigano do Triestu
Obrazek zablokowany z powodów bezpieczeństwa
 
 Arcybiskupa  Carlo Maria Viganò do ludu w Trieste. 
DRODZY PRZYJACIELE, z wielkim niepokojem śledzę pokojowy protest, który pracownicy portu z Trieste rozpoczęli kilka dni temu, przeciwko bezprawnej zasadzie, która zobowiązuje wszystkich pracowników do uzyskania przepustki zdrowotnej, którą można uzyskać po poddaniu się szczepieniu eksperymentalnej surowicy genowej, lub poddawanie się testowi co czterdzieści osiem godzin.
Zrozumieliście teraz, drodzy przyjaciele, że tak zwana szczepionka jest wciąż w fazie eksperymentalnej;  że długoterminowe skutki są nieznane;  od tygodni dochodzi do coraz większej liczby niepożądanych reakcji i zgonów, które Urząd Zdrowia – przy współudziale mediów – stara się ukryć, klasyfikując je jako nagłe zachorowania.  Wszyscy jesteśmy królikami doświadczalnymi, przedmiotem masowych eksperymentów narzucanych przez firmy farmaceutyczne swoim służącym w instytucjach.  Wiesz też, że szczepionka nie gwarantuje żadnej odporności, nie chroni przed zarażeniem I wiesz, że waciki mają również minimalną niezawodność, ponieważ nie zostały zaprojektowane do użytku w celach diagnostycznych.
Jednak pracownik nie może pracować, nie może otrzymać wynagrodzenia, ani nie może skorzystać ze zwolnienia lekarskiego i macierzyńskiego, jeśli nie zgodzi się na poddanie się temu podłemu szantażowi, którym jesteś zmuszony zaszczepić się lub udowodnić, że nie zostałeś zarażony wirusem. że nie ma laboratorium – powtarzam: nikt jeszcze nie wyizolował a jedynie sekwencjonował.  Wzywam każdego, aby udowodnił, że jest inaczej.
Naruszenie wolności naturalnych, praw obywatelskich i konstytucyjnych, prawa do wolności słowa i pokojowych demonstracji stało się instrumentem przymusu i szantażu ze strony władzy cywilnej, która już nie chroni zdrowia i dobra obywateli, ale pod pretekstem psychopandemia ona ich chce
 zniewolić.  Niewolnicy do kontrolowania, nadzorowania, śledzenia każdego ruchu, każdego zakupu, każdej transakcji, każdej czynności.  I nie zdziw się: wszystko, co robią w tych miesiącach – i co będą robić w ciągu najbliższych kilku miesięcy, jeśli nikt ich nie powstrzyma – było jasno określone.  Od wykorzystania sytuacji nadzwyczajnej pandemicznej do narzucenia nowych form kontroli, po wykorzystanie sytuacji nadzwyczajnej ekologiczne, aby uniemożliwić nam korzystanie z samochodu, kupowanie określonych produktów, korzystanie z prądu lub gazu.
 W swoich projektach chcą zniszczyć nasz świat, naszą kulturę, naszą religię, nasz sposób życia, pracy, wzajemnych relacji.  Musimy stać się automatami bez krytycznego osądu, klientami ich międzynarodowych korporacji, słabo opłacanymi niewolnikami ich firm, bez praw, bez ochrony, bez zabezpieczenia społecznego i bez wolności.
Niektórzy z was – zwłaszcza ci, którzy niedawno przyłączyli się do tego protestu – pomyślą, że to, co wam powiem, to teorie spiskowe.
Niektórzy naiwnie sądzą, że ta pandemia – której śmierć prawie w całości spowodowana była zakazem przestrzegania skutecznych protokołów – była tylko źle zarządzana przez niekompetentnych lub niedoświadczonych ludzi.  Ale tak nie jest.  Ci, którzy mówią o spadku liczby zarażonych i braku zielonych przepustek w krajach Europy Północnej, ignorują fakt, że za kilka miesięcy w Danii cyfrowy identyfikator, za pomocą którego każdy obywatel zostanie zarejestrowany z dowodem osobistym, paszportem, kodem podatkowym, karta zdrowia, stan szczepień oraz konto bankowe.  A że nie było zamknięcia i godziny policyjnej;  jeśli maski nie stały się obowiązkowe, to tylko dlatego, że kraje te są już doskonale zglobalizowane, indoktrynowane ideologią Wielkiego Resetu, gotowe do włożenia podskórnego mikroczipa.  W Szwecji mikrochip jest już aktywny na zasadzie dobrowolności i służy do otwierania drzwi wejściowych lub uruchamiania samochodu.  W krajach Północy zakupy online, korzystanie z jeźdźców, płatności elektroniczne stały się już rzeczywistością od jakiegość czasu. Ale nie tutaj: do lutego zeszłego roku ci, którzy chcieli pizzę zamawiali ją poza domem, bez konieczności korzystania z aplikacji.
Giuseppe Angiuli [Przesłane od Giuseppe Angiuli]
 To dlatego we Włoszech, Hiszpanii, Portugalii i ogólnie we wszystkich krajach o tradycji katolickiej – krajach, które niektórzy uważają za zacofane – trzeba było wykorzystać kryzys pandemiczny: miał on służyć zmuszenie nas do zrezygnowania z naszego stylu życia – a ludzki sposób życia, na który składają się relacje międzyludzkie, pozdrowienia, uściski, rozmowy i wymiana myśli – zastąpienie go technologią, internetem rzeczy, bezosobową aplikacją rejestrującą co kupujemy, kiedy, gdzie, za jaką cenę iz jakim rodzajem płatności.  Chcą wiedzieć, co piszemy w mediach społecznościowych, co mówimy w domu z Alexą i Google, co lubimy czytać na Kindle, jakie filmy oglądamy na Netflixie i jakiej muzyki słuchamy na Spotify.  Wiedzą, dokąd jedziemy, ponieważ samochód, telefon komórkowy, zegarek, iPad, a nawet torba i ubrania mają połączenie z siecią.
Chcą znać twoje tętno, ciśnienie krwi, poziom cukru we krwi i oczywiście ile i jakie szczepienia masz lub potrzebujesz.  Chcą również kontrolować twoje cykle reprodukcyjne, decydując, czy i kiedy możesz być płodna.  Wiedzą, ile zarabiasz, ile wydajesz, jak je wydajesz, z kim się spotykasz, jakimi pojazdami podróżujesz.
We Włoszech dzieje się to wolniej niż gdzie indziej.  Dzięki Bogu, są ludzie tacy jak Ty i wielu innych obywateli, którzy zrozumieli, że szczepienie jest pretekstem do tego, by na stałe wciągnąć Cię na smycz, zmuszając do robienia tego, czego nie chcesz tylko dlatego, że inaczej nie możesz pracować, podróżować, jeść.
 Nie obchodzi ich łamanie prawa.  Nie jest zainteresowany bezkarnym łamaniem Konstytucji, nie mówiąc już o prawie Bożym.
 Nie boją się nikogo prócz swoich panów.  Klasa polityczna – cała obecna klasa polityczna, od większości po opozycję – jest całkowicie podporządkowana tyranii, która zarządza rządami, finansami, opieką zdrowotną, mediami, wielkimi firmami, siłami prawa i porządku, sądownictwem.  A hierarchia kościelna nie jest wyjątkiem, również podporządkowana Nowemu Porządkowi Świata.
Ten wasz protest drodzy przyjaciele jest o wiele ważniejszy niż mogłoby się wydawać. Bo demonstrujesz nie tylko przeciwko tchórzliwemu szantażowi, z którym musisz wybierać między pensją a użyciem przepustki;  ale przeciwko całej ideologii, przeciwko bezimiennej tyranicznej potędze, która stara się definitywnie narzucić, która cieszy się bezwarunkowym poparciem mediów i polityki.  Władza, której nikt nigdy nie wybrał i która właśnie z tego powodu nie uważa za konieczne ani demokratycznego głosu, ani roli przedstawicieli ludu, ponieważ już ich kupiła i szantażuje.
Dziś rano zabrano cię z wejść do portu z hydrantami przeciwpożarowymi, gazem łzawiącym i pałkami.  Środki, za pomocą których brutalni przestępcy używają ale niespokojne rodziny i uczciwi pracownicy, którzy widzą zagrożenie dla swoich zarobków i wolności, są rozpraszani.  Zostałeś oskarżony przez policjantów i karabinierów, którzy jako pierwsi doświadczyli absurdalności zielonej przełęczy, biorąc pod uwagę, że niektórzy oni tego nie mają.  Mam nadzieję, że wasza spokojna i opanowana odpowiedź skłoni ich do zastanowienia się nad tym, co robią, o zdradzie Konstytucji, na którą przysięgali, o tyranach, których są posłuszni.  Apeluję, abyście nie poddawali się przemocy, ale też nie dawali się zastraszyć władcom mianowanym przez banki i firmy farmaceutyczne, bo ich władza trwa tak długo, jak długo są tacy, którzy dają się przestraszyć, posłuszni, pochylają głowy i trwaj w milczeniu.  Jeśli każdy z Was stanowczo i spokojnie będzie wiedział oprzeć się temu nie do zniesienia uciskowi, ta groteskowa farsa nieubłaganie upadnie, a wraz z nią marionetki którzy ją wspierają.  Opór wobec władzy, która nadużywa swojej władzy wbrew celowi, dla którego została ustanowiona, jest nie tylko uzasadniony, ale wręcz obowiązkowy;  jak konieczna była walka z totalitaryzmem i z wszelkimi formami dyktatury.
Giuseppe Angiuli, [Przesłane od Giuseppe Angiuli]
 I pamiętajcie, że wszyscy jesteście chrześcijanami, że wasi ojcowie i matki przekazali wam wiarę i wartości, które pozwoliły naszej ukochanej ojczyźnie stać się latarnią cywilizacji, kultury, sztuki, biznesu.  Ci, którzy walczyli, oddając życie za Włochy, broniąc ich suwerenności i niepodległości, patrzą na was z nieba i oczekują równej dumy, równej odwagi, równego honoru.  Pamiętać waszego biskupa, prałata Antonio Santina, który przeciwstawił się faszystom, nazistom i komunistom.  Bronimy naszej tożsamości, naszej religii, naszych wartości, naszych dzieci, naszych bliskich, naszej pracy, naszego domu.
I błagam: nie poddawaj się prowokacjom tych, którzy szukają tylko pretekstu do przekształcenia tego narodu w reżim służebny masonerii, Grupy Bilderberg, Klubu Rzymskiego, Trójstronnego, Światowego Forum Ekonomicznego, WHO i wszyscy ci spiskowcy, bez imion i bez twarzy.
 Waszą bronią, straszliwą i bardzo potężną bronią, musi być Różaniec Święty.  Wzywaj Najświętszą Dziewicę, módl się do Niej razem z bliskimi, dziećmi i braćmi;  weźcie błogosławioną Koronę!  Wspólnie prosimy Maryję Matkę i Królową Monte Grisa i Madonnę della Salute czczoną w Santa Maria Maggiore, aby pomogły naszym Włochom, aby je chronić, aby je wyzwolić.
 Módlcie się z wiarą, a ona nieubłaganie pokona i pokona naszego przeciwnika.
 Wszystkich was błogosławię, zapewniając o mojej modlitwie i prosząc:
 błagając, abyście pokładali wszystkie swoje nadzieje w Najświętszej Pannie, naszej Pani, naszej Matce, Wspomożycielce chrześcijan. Niech żyje Maria!  Niech żyje Chrystus Król!

 + Arcybiskup Carlo Maria Viganò
 18 października 2021

PILNE: Unia nie może decydować o tym, kto rządzi w Polsce

 

Unia Europejska próbuje wzbudzić kryzys polityczny w Polsce, który doprowadzi do zmiany rządu na bardziej uległy najsilniejszemu państwu UE.
Większość z nas jest dzisiaj za projektem europejskim, ale za takim, w którym o tym, kto rządzi nad Wisłą nie decyduje Bruksela albo Berlin.

Jednak dziś Niemcy rękami UE są gotowe odebrać mniejszemu państwu poczucie suwerenności, nawet jeśli de facto dotyczy to w ramach Unii już tylko sfery symbolicznej.

 

PROSZĘ PODPISAĆ PETYCJĘ

Szanowni Państwo

Parlament Europejski jest, po raz kolejny, wykorzystywany jako narzędzie nacisku na państwo członkowskie w kwestiach, które nie podlegają kompetencji Unii Europejskiej.

21 października 2021 roku ma miejsce posiedzenie Europarlamentu, na którym posłowie przystępują do pierwszego głosowania kolejnej rezolucji przeciwko Polsce (rozpoczyna to proces, który potrwa jakiś czas, ale z naszym sprzeciwem powinien spotkać się od samego początku).

Tym razem ma to być rezolucja wzywająca Komisję Europejską, do rozprawienia się z naszym krajem i sięgnięcia po najboleśniejsze instrumenty finansowego szantażu jakimi dysponuje Unia, czyli wstrzymania udziału Polski w tzw. Krajowym Planie Odbudowy.

Oznacza to wstrzymanie środków, które miały zasilić wydatki w ramach Polskiego Ładu dopóki Polska nie podda się wyrokom Trybunału Sprawiedliwości UE.

Bardzo proszę o podpis pod petycją przeciwko przemocowej, ze strony Parlamentu Europejskiego, rezolucji, która ma nawoływać Komisję Europejską do zastosowania szantażu finansowego wobec naszego kraju.

To w praktyce próba wzbudzenia kryzysu politycznego w Polsce, który doprowadzi do zmiany rządu na bardziej uległy najsilniejszemu państwu UE jakim są dziś Niemcy.

Dominacja jednego Państwa w Unii nie jest nowością od czasów kryzysu w Grecji, czy usadowienia na fotelu premiera Włoch Mario Montiego (wcześniejszego członka Komisji Europejskiej).

Teraz jednak przybrała ona nową formę w której widać, że biegłość w tzw. „łamaniu praworządności” i określania co jest „uchybieniem traktatów” na swoją korzyść jest większa w Berlinie i Brukseli niż w Warszawie.

Wystarczy spojrzeć na ostatnie wypowiedzi niemieckich lub proniemieckich polityków w mediach społecznościowych, by nie mieć złudzeń, że Polska stała się także obiektem bezwzględnego ataku propagandowego.

Przywoływana jest w nich nawet historia rozbiorów, ze znanym z przeszłości dyscyplinowaniem naszego Państwa i jednoczesnym wzięciem w „opiekę” mieszkańców Polski, by „chronić” ich przed wybranym przez nich demokratycznie rządem.

Tego rodzaju argumenty budzą nad Wisłą najgorsze skojarzenia. Zastanawia jak potężna musi być determinacja europejskich elit skoro decydują się takiej retoryki wobec nas używać.

Bardzo proszę dodać swój podpis przeciwko bezwzględnej, politycznej hegemonii najsilniejszego dziś państwa w Unii Europejskiej.

Większość Polaków jest dzisiaj za projektem europejskim, ale za takim, w którym o tym, kto rządzi nad Wisłą nie decyduje Bruksela albo Berlin.

Dzisiejsza rozgrywka w Parlamencie Europejskim uświadamia wielu z nas, że najsilniejsze państwo Europy widzi to zupełnie inaczej i jest gotowe odebrać mniejszemu państwu poczucie suwerenności, nawet jeśli de facto dotyczy to w ramach Unii już tylko sfery symbolicznej.

Ten rodzaj uprawiania polityki, kiedy naga siła stoi przed prawem, jest Polsce znany zarówno ze strony Wschodu jak i Zachodu.

Jednak trudno nie protestować, kiedy za bezpardonowe niszczenie wiary wielu obywateli Europy w powodzenie Unii, to nie komu innemu, ale właśnie Polsce przypisywana jest wyłączna wina i odpowiedzialność za rzekome rozbijanie „jedności Unii’, czy „uderzanie w jej fundamenty”.

Bardzo proszę o podpis przeciwko Parlamentowi Europejskiemu jako scenie, na której będą odbywać się, co jakiś czas, rytualne egzekucje niewygodnych politycznie rządów tych państw, które zapragną bronić swej suwerenności.

Dziękuję za wszystko, co Państwo robią,

Paweł Woliński z całym zespołem CitizenGO

Więcej informacji:

Posłowie chcą pierwszeństwa prawa UE i obrony praw polskich obywateli (Parlament UE)
https://www.europarl.europa.eu/news/pl/press-room/20211014IPR14911/poslo…

Tekst rezolucji Europarlamentu
https://www.europarl.europa.eu/doceo/document/B-9-2021-0532_EN.html

Czwartek, 21 października 2021
ŚW. KASPRA DEL BUFALO, PREZBITERA
  Modlitwa o uzdrowienie z choroby za wstawiennictwem św. Kaspra |  Sanktuarium Krwi Chrystusa w Częstochowie
Z listu okólnego z okazji rekolekcji świętych, z roku 1835,
św. Kaspra del Bufalo, kapłana

Kim jest Misjonarz Najdroższej Krwi


Kim jest Misjonarz? To człowiek umarły duchowo dla rzeczy, które mogłyby przeszkodzić w wykonywaniu posługi i w jego świętym powołaniu, który żyje wyłącznie dla Boga i Jego chwały: Dla mnie bowiem żyć – to Chrystus (Flp 1, 21). To człowiek, który nie żywi się niczym innym, jak tylko Boskim pokarmem, do którego nawiązuje święty tekst: Moim pokarmem jest wypełnić wolę Mojego Ojca (por. J 4, 34). Posiada on pragnienie sprawiedliwości i świętości: Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości (Mt 5, 6), a jego serce, ożywione niebiańskim ogniem miłości Boga, jest przeszyte bólem i poruszone, gdy widzi, że Bóg nie jest kochany przez ludzi: Któż odczuwa słabość, bym i ja nie czuł się słabym? Któż doznaje zgorszenia, żebym i ja nie płonął? (2 Kor 11, 29).
O, jakże winniśmy w tych dniach, rozważając o tych sprawach wyżej wspomnianych, odnowić w sobie ducha żarliwości do takiego życia, które potwierdziłoby słowa, wypowiedziane już przez Jezusa Chrystusa do Apostołów: Wy będziecie świadczyć o Mnie… (por. J 15, 27). Apostołowie z wielką mocą świadczyli o zmartwychwstaniu Pana Jezusa (por. Dz 4, 33). W rozważaniu o tych sprawach zobaczymy, jak nasz święty Instytut dostarcza nam tych środków, dzięki którym nasza cnota powinna teraz stawać się coraz bardziej silniejsza… Wyciszenie, skupienie, milczenie, rachunek sumienia i wszystko to, co dobrze znamy z naszych praktyk, o, jakże przyczyniają się do umocnienia ducha i postępu w doskonałości duchowej: Lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły, biegną bez zmęczenia (por. Iz 40, 31).
Od tej wewnętrznej kultury ducha zależy zewnętrzne życie posługi apostolskiej: będziemy uporządkowani w wypełnianiu naszych zobowiązań względem Boga, naszych wspólnot i bliźnich. W każdym z nas wypełni się to, co mówi Pan w świętych tekstach o człowieku sprawiedliwym, który zawsze stara się robić postępy i doskonalić się w dobru: Szczęśliwi, których moc jest w Tobie, którzy zachowują ufność w swym sercu. Przechodząc suchą doliną, przemieniają ją w źródło (Ps 84, 6-7).
Te krótkie myśli, o Umiłowani, zachowujmy starannie w naszych sercach i niech zapadną w nich głęboko. Naśladujmy Najświętszą Maryję Pannę, która, chociaż była wzorem świętości, także słuchając słowa błogosławionego Jezusa, zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu (Łk 2, 19). Niech wielka Matka Boga będzie naszą przewodniczką i mistrzynią, niech będzie pierwszym, po Jezusie, naszym wzorem i przykładem.
W duchu szczególnej pokory, razem słuchajmy i zachowujmy te pisma, które pochodzą od Boga, według świętych słów tu cytowanych. Niech serce nasze napełnia się tymi świętymi pragnieniami, przez które dążymy do głębszego zjednoczenia z najwyższym Dobrem i niech pokieruje w rozwoju naszego języka, do głoszenia ludziom odwiecznej prawdy: Z mego serca płynie piękne słowo (Ps 45, 2). Otwórz moje wargi, Panie (Ps 50, 17).
Niech podsumowaniem dla nas wszystkich będą słowa: Chciałbym słuchać tego, co mówi Pan Bóg: oto ogłasza pokój ludowi swemu i świętym swoim (Ps 85, 9). Zauważyliście? Najpierw trzeba, abym ja słuchał dla siebie, aby być słuchany przez ludzi; i we mnie, i w innych, na ile zostało nam to dane we współpracy z łaską, zobaczy się, w jakim stopniu urzeczywistni się ten pokój, który zaprowadza w sercu człowieka Królestwo Boże: Chciałbym słuchać tego, co mówi Pan Bóg (Ps 85, 9).
                                         Kasper Del Bufalo / Hans Hummeler
Święty Kasper del Bufalo

Kasper urodził się 6 stycznia 1786 r. w Rzymie, ochrzczony został dzień później w rzymskim kościele San Martino ai Monti. 6 sierpnia 1787 r. przyjął w domu bierzmowanie z powodu groźby śmierci. W 1788 r. został uzdrowiony z choroby oczu za wstawiennictwem św. Franciszka Ksawerego.
Ojciec Kaspra, Antoni, był kucharzem, matka – Anuncjata z domu Quartieroni – zajmowała się synem, bo był on chorowitym chłopcem. Od najmłodszych lat często przebywał w kościele, a zapał, z jakim poznawał prawdy wiary sprawił, że zyskał przydomek „małego apostoła Rzymu”. Chciał być misjonarzem. Gdy miał dziewiętnaście lat, został przełożonym nowej szkoły katechetycznej przy Santa Maria del Pianto. Często przemawiał w kościołach i na placach Rzymu, mówił jasnym i prostym językiem. Zajmował się też ewangelizacją prostych, biednych ludzi z wiosek. Ze szczególną miłością zajmował się obłożnie chorymi w hospicjach i szpitalach. W latach 1797-1808 studiował w Collegium Romanum w Rzymie od pierwszego kursu łaciny aż do ukończenia teologii.
Dnia 31 lipca 1808 r. otrzymał święcenia kapłańskie w kościele Misjonarzy św. Wincentego a Paulo w Montecitorio i został mianowany kanonikiem przy bazylice San Marco. Zajmował się wiernymi w ubogich dzielnicach miasta. Gdy Napoleon zajął Rzym i deportował papieża, a od kapłanów zażądał złożenia przysięgi na wierność sobie, Kasper, kierując się wiernością Ojcu Świętemu, 13 czerwca 1810 r. odmówił złożenia przysięgi. Został za to zesłany do Piacenzy, a później do Bolonii. 13 września 1812 r. został uwięziony w San Giovanni in Monte, w Bolonii, za powtórne odmówienie złożenia przysięgi na wierność Napoleonowi. 12 stycznia 1813 r. przewieziono go do więzienia w Imoli. Gdy 16 maja 1813 r. po raz trzeci odmówił złożenia przysięgi, został przewieziony do fortecy w Lugo, a 10 grudnia skazano go na wyjazd na Korsykę.
W lutym 1814 r., po czterech latach wygnania i niewoli, Kasper wrócił do Rzymu. Liczył na to, że teraz za przykładem św. Franciszka Ksawerego, którego chciał naśladować, zostanie misjonarzem. Jednak wówczas powierzono mu, wraz z grupą księży i za zgodą papieża, głoszenie nauk rekolekcyjnych i misji ludowych na terenie Włoch. Chciał wstąpić do jezuitów, ale jego spowiednik i przewodnik duchowy poradził mu, by założył własny zakon. Ponieważ chciał przybliżyć wiernym tajemnicę Krwi Chrystusa, założył, wraz z trzema towarzyszami, Zgromadzenie Misjonarzy Krwi Chrystusa. Miało to miejsce w opactwie w San Felice w Giano, w dniu Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, 15 sierpnia 1815 r. Bardzo szybko papież Pius VII zaakceptował nazwę i to on ofiarował pierwszą siedzibę.
W styczniu 1821 r. Kasper wstawił się u papieża w sprawie ocalenia miasta Sonnino, które miało być ukarane z powodu istniejącego tam rozboju. Dlatego Pius VII powierzył mu uzdrowienie moralne całej prowincji dotkniętej bandyckimi napadami. W czasie swojej posługi Kasper mocno naraził się karbonariuszom, których zwalczał. Oskarżano go nawet przed papieżem. Reakcję papieża Leona XII, który w rezultacie pomówień wycofał udzielone pełnomocnictwa i gotów był rozwiązać założoną przez Kaspra kongregację, zniósł z pokorą i w rezultacie niebawem mógł znowu podjąć przerwaną działalność. 15 sierpnia 1825 r. papież zorientował się, że oskarżenia skierowane przeciwko Kasprowi były fałszywe. W lutym następnego roku chciał go nominować na biskupa, internuncjusza w Brazylii, ale Kasper odmówił przyjęcia tej godności. Pozostał w Rzymie i pracował w Kongregacji Rozkrzewiania Wiary, a w październiku 1826 r. wrócił do pracy w swoim zgromadzeniu. W 1834 r. pomógł św. Marii de Mattias założyć Zgromadzenie Sióstr Adoratorek Krwi Chrystusa.
W dwa lata później był już tak wyczerpany, że musiał zmniejszyć swoją aktywność. Jednak gdy w grudniu 1837 r. dowiedział się, że w Rzymie wybuchła epidemia cholery, pośpieszył do miasta, by nieść posługę kapłańską wśród umierających na ulicach. Wygłaszał dla nich ostatnie nauki rekolekcyjne. Gdy sam zachorował, 27 grudnia 1837 r. w Albano otrzymał sakrament namaszczenia chorych, a dzień później zmarł. Pochowano go w kościele San Paolo w Albano. Beatyfikował go w bazylice św. Piotra w Rzymie papież Pius X dnia 18 grudnia 1904 r., a kanonizował w pięćdziesiąt lat później papież Pius XII.

Święty Kasper uznawany jest za jednego z patronów osób cierpiących na choroby nowotworowe.

                                                             Modlitwa i Litania do Najdroższej Krwi Chrystusa - fioletowe mirabelki
Dziękczynienie za przelanie Krwi Przenajdroższej
 
Panie, uzdro­wi­łeś dzie­się­ciu trę­do­wa­tych, ale tyl­ko jeden wró­cił, aby Ci podzię­ko­wać. „Gdzież jest dzie­wię­ciu pozo­sta­łych?” – zapy­ta­łeś, bole­jąc nad nie­wdzięcz­no­ścią uzdro­wio­nych. My tak­że czę­sto zapo­mi­na­my o wdzięcz­no­ści. Przyjmujemy cza­sa­mi nawet odku­pie­nie przez Twoją Najdroższą Krew, tak jak­byś był nam je winien. Przepraszamy za to i pro­si­my, przyj­mij tę modli­twę jako wyraz wdzięcz­no­ści i dobrej woli.
 
Dziękujemy Ci, Jezu, za Krew, któ­rą prze­la­łeś przy obrze­za­niu, pod­da­jąc się Prawu Mojżeszowemu. Twoje posłu­szeń­stwo było poku­tą za nasz brak goto­wo­ści do przy­ję­cia Woli Ojca.
 
Dziękujemy Ci, Jezu, za Krew, któ­rą prze­la­łeś na Górze Oliwnej. Nie chcia­łeś pomo­cy dwu­na­stu legio­nów anio­łów, lecz się­gną­łeś po kie­lich cier­pie­nia. Twój kie­lich gory­czy stał się dla nas kie­li­chem zbawienia.
 
Dziękujemy Ci, Jezu, za Krew, któ­rą prze­la­łeś przy biczo­wa­niu. Nie chcia­łeś żad­nych wzglę­dów, mia­łeś za to wzgląd na nas. Poprzez bicz, któ­ry ranił Ciebie, my zosta­li­śmy odkupieni.
Dziękujemy Ci, Jezu, za Krew, któ­rą prze­la­łeś przy koro­no­wa­niu cier­niem. Byłeś praw­dzi­wym Królem, ale wybra­łeś koro­nę cier­nio­wą, aby­śmy mogli kró­lo­wać z Tobą. Dziękujemy Ci, Jezu, za Krew, któ­rą prze­la­łeś na dro­dze krzy­żo­wej. Na niej wyba­wi­łeś nas od błęd­nej dro­gi naszych grzechów.
Dziękujemy Ci, Jezu, za Krew, któ­rą prze­la­łeś na krzy­żu. Nie wie­dzia­łeś, co to grzech, a sta­łeś się „grze­chem”, aby­śmy otrzy­ma­li życie wieczne.
Dziękujemy Ci, Jezu, za Krew, któ­rą prze­la­łeś przy otwar­ciu Twego boku. Ubogi do nas przy­sze­dłeś i krwa­wiąc nas opu­ści­łeś, ale my sta­li­śmy się boga­ci dzię­ki Twej miło­ści. Amen.
 
 
                                                 7 ofiarowań Krwi Chrystusa. Zanurzenie całego świata w Krwi Chrystusa - Z  Bogiem przez życie. Moja Modlitwa - Mój Modlitewnik
 
Modlitwa o uzdrowienie z choroby za wstawiennictwem św. Kaspra
 
Święty Kasprze,
naj­więk­szy Apostole Krwi Chrystusa,
za Twoim wsta­wien­nic­twem wdowa,
Urszula Bono, zosta­ła uzdrowiona
z cho­ro­by raka złośliwego.
Prosimy Cię,
abyś i dziś wsta­wiał się za tymi,
któ­rzy cho­ru­ją na wszel­kie­go rodzaju
cho­ro­by nowotworowe
i abyś wypra­szał im łaskę
cał­ko­wi­te­go uzdrowienia,
aby mogli dalej żyć w zdrowiu
duszy i cia­ła, na chwa­łę Boga
i w służ­bie swo­im bliźnim.
A tym, któ­rzy jesz­cze będą cierpieć
z powo­du tej cięż­kiej choroby,
daj siłę do przy­ję­cia tego krzyża
w duchu poko­ry i zadośćuczynienia
oraz wytrwa­nie w łasce Bożej
i w codzien­nym ofi arowywaniu
swo­ich cier­pień Bogu Ojcu,
razem z Krwią Jezusa, ku pożyt­ko­wi wiernych
i wspar­ciu zbaw­czej misji całe­go Kościoła
Chrystusowego. Amen.
Grzegorz Braun OSTRZEGA: Psychopata Niedzielski zapowiada ZAMKNIĘCIE CMENTARZY po raz kolejny!
Polacy wybrali za namową T.Rydzyka – A.Dudę na prezydenta na swoją zgubę. Posłuchali grzesznika Rydzyka a nie pytali Pana Boga i wybrali zdrajcę, który już w pierwszej dekadzie nazwał naszą Ojczyznę POLIN jako pierwszy krok do zniszczenia Polaków podatkami, podwyżkami, szczepionkami i tylko on z Morawieckim i z Niedzielskim wykończą nas do reszty.

 

Grzegorz Braun OSTRZEGA: Psych*pata Niedzielski zapowiada
ZAMKNIĘCIE CMENTARZY po raz kolejny!
POLACY SĄ BARDZO SMUTNI, ŻE KOLEJNE RZĄDY OD LAT OKŁAMUJĄ POLAKÓW I NAWET DLATEGO NIE CHCĄ UZNAĆ PANA BOGA KRÓLEM POLSKI, BO BY MUSIELI MÓWIĆ NAM PRAWDĘ A ONI JUŻ WSIĄKLI W TE KŁAMSTWA I NIE UMIELIBY JUŻ INACZEJ ŻYĆ. A DLACZEGO HIERARCHOWIE RZĄDZĄCY EPISKOPATEM NIE UCZĄ ICH ŻYĆ BEZGRZESZNIE I UCZCIWIE? CZYLI DZIELĄ SIĘ Z NIMI WINĄ ZA GRZECHY.
Obejrzyj film „Pinokio Morawiecki I Kaczyński kłamią w sprawie cen paliw AKCYZY. Będziemy za miskę ryżu pracować!” w YouTube


Nasz Głos. dr Katarzyna Ratkowska: TE PREPARATY STANOWIĄ ZAGROŻENIE ŻYCIA I ZDROWIA DZIECI. Czy kiedykolwiek bronili nasze zdrowie hierarchowie rządzący Episkopatem? Czy stanęli w naszej obronie?

 

 

 

Obejrzyj film „Reset Katolickiej Mszy Świętej i tańce podczas liturgii” w YouTube

Zło które ma oblicze w Kościele Polskim, pod przewodnictwem Bp. Rysia

 https://youtu.be/VNdqDWyiHZI 

Oto członkowie Episkopatu w Polsce, którzy głoszą kłamstwa, a prawdziwie Bożych kapłanów głoszących Prawdę zwalniają z kościołów, lub na wcześniejszą emeryturę wysyłają. Czy Ryś jest innowiercem, Żydem czy masonem nie ma znaczenia ogólnie jest wrogiem Pana Boga i  katolików bo głosi i pokazuje swoimi czynami inną bezbożną religię.

 

 

Ostatnie czasy

https://gloria.tv/post/qPtCa4dCBk3J6ASQJ46dgdYJC

Lucyferaza (świecący enzym) i „SATiN” do stosowania do opracowywania szczepionek i śledzenia zaszczepionych osób

 https://gloria.tv/post/jV6voKpucuW61oqsoQki2dacD

 

Żyd prawdę powie. Kruk krukowi oka nie wykoli. Czyli jak kłóci się żyd aszkanezyjki – Janusz Korwin Miekke vs żyd syjonistyczny

https://gloria.tv/post/3g1STwi2ZCt83dD87LcrNYBrQ

 

 

Związki tlenku grafenu i toksyczna lucyferaza w fiolkach Pfizera! Informator mówi że szczepionka świeci! [VIDEO]

https://gloria.tv/post/UE8883SQC7VD1b8csWKjusUDz

 

BYŁ W PEŁNI ZASZCZEPIONY. Colin Powell zmarł wskutek powikłań związanych z Covid-19

https://nczas.com/2021/10/18/byl-w-pelni-zaszczepiony-colin-powell-zmarl-wskutek-powiklan-zwiazanych-z-covid-19/

PRZYMUS SZCZEPIEŃ- Gdzie szukać ratunku, wybawienia, pomocy? Każdy kto wierzy i ufa nie pozostanie sam.

https://gloria.tv/post/3KebDkqQSLgt6GTXp7rxnRvzT

 

 

Arcybiskup Vigano: „Ofiary szczepionek składane są w ofierze na ołtarzu Molocha”. Jesteśmy w wojnie dobra ze złem, głębokiego państwa i głębokiego kościoła spiskują przeciwko ludzkości

poniedziałek, 18 października 2021 11:33

https://beforeitsnews.com/agenda-21/2021/10/archbishop-vigano-the-vaccine-victims-are-sacrificed-at-the-altar-of-moloch-we-are-in-a-war-of-good-vs-evil-the-deep-state-and-deep-church-conspire-against-humanity-3315.html

Vigano deklaruje dalej: „Ofiary szczepionek i aborcji są składane w ofierze na ołtarzu Molocha”.

Ostrzega przed nadchodzącym złem tyranii zmian klimatycznych.

Arcybiskup Vigano jest rzadkim przywódcą religijnym, który ośmiela się mówić prawdę. Jeszcze rzadsze, naprawdę rozumie, co się naprawdę dzieje.  

Wzywa papieża, Wielkiego Resetu, jezuitów, przestępców Vax, złodziei wyborczych, masonów i ich wojny z ludzkością. I ostrzega przed Znakiem Bestii przekazanym przez mRNA Vax

Głęboki Kościół i ci, którzy akceptują 501(c)(3) zwolnienie podatkowe, zawarli umowę z diabłem. Sprzedali swoje zbór głębokiemu państwu i muszą zgodzić się na ich zdradę.

Dr Robert Moynihan niedawno przeprowadził wywiad z głośnym włoskim arcybiskupem Carlosem Marią Viganò na temat bieżących wydarzeń w Kościele katolickim.

Arcybiskup Vigano: Teraz wydaje mi się jasne, że stoimy w obliczu oblężenia zarówno na froncie społecznym, jak i religijnym. Tak zwana pandemia nadzwyczajna została wykorzystana jako fałszywy pretekst do jednoczesnego i skoordynowanego narzucenia szczepień i Zielonej Przepustki w wielu narodach świata… Wspierają ich w tym niegodziwym planie i posuwają się nawet do potępienia tych, którzy to robią. nie akceptować poddawania się szczepieniu eksperymentalną surowicą genową, o nieznanych skutkach ubocznych, która nie daje żadnej odporności na wirusa, nie mówiąc już o implikacjach moralnych związanych z obecnością materiału genetycznego pochodzącego z abortowanych płodów, co dla katolika jest więcej niż wystarczającym powodem do odmowy szczepienia. Jesteśmy wojną, wojną, która nie jest otwarcie wypowiedziana, która nie jest prowadzona przy użyciu broni konwencjonalnej, ale mimo wszystko jest wojną…

Sojusz nie jest między państwem a kościołem. Ale jest między głębokim państwem a głębokim kościołem.
A arcybiskup Vigano powiedział, że rządzący elity są w stanie manipulować głosowaniem na swoją korzyść. „Prezentują się jako przedstawiciele ludu, ale w rzeczywistości działają przeciwko ludowi. Bez żadnych ograniczeń, bez ograniczeń ani z góry, ponieważ anulowali boskie pochodzenie władzy tych, którzy rządzą, ani z dołu, ponieważ nie pozwalają obywatelom wybierać swoich własnych przedstawicieli, chyba że mają pewność, że mogą manipulować głosowaniem na własne potrzeby. korzyść.”

This e-mail contains graphics, if you don’t see them » view it online. (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_acymailing&ctrl=archive&task=view&mailid=13&key=WGgwxuqt&subid=9-5S2gB6rBXMLujU

Gazeta Warszawska

This issue will present the 5 last articles.

Parlament Europejski. Debata po wyroku polskiego TK. TOTALNE PONIŻENIE POLSKI! (
http://www.gazetawarszawska.com/index.php?option=com_content&view=article&id=6666:parlament-europejski-debata-po-wyroku-polskiego-tk&catid=9:pugnae )


Szefowa KE Ursula von der Leyen podczas debaty w PE oświadczyła, że wyrok polskiego Trybunału Konstytucyjnego kwestionuje podstawy UE. Jak
dodała, po raz pierwszy trybunał państwa członkowskiego uznał, że traktaty unijne są niezgodne z konstytucją krajową. – Nie możemy milczeć,
gdy Polska jest atakowana w niesprawiedliwy i stronniczy sposób – tłumaczył premier Morawiecki. [RELACJA]
+

CZYTAJ – kliknij „”

Modlitwa za biskupów – dołącz!

Obrazek zablokowany z powodów bezpieczeństwa
„Modlitwa za biskupa” rozpoczęła się 19.10.2021r. a skończy 7.12.2021r.
Duchu Święty który wzbudziłeś we mnie pragnienie wstawiania się za biskupem:
(Proszę podać nazwisko biskupa)
u stóp Maryi, Królowej Kapłanów, pokornie proszę dla Niego o dar pobożności        i gorliwości apostolskiej. Wzbudź w Nim pragnienie całkowitego Oddania się Jezusowi przez Maryję.
 Spójrz Maryjo łaskawie na tego kapłana, by Tobie poddany wiernie służył
 Kościołowi i Ojczyźnie. Królowo Kapłanów, módl się za nami.
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…,
Chwała Ojcu…
Modlitwa za kaplana.pl
TO JEST PRAWDA, ŻE ŚWIECCY KATOLICY URATUJĄ TEN PIĘKNY ŚWIAT, KTÓRY STWORZYŁ DLA NAS LUDZI BÓG OJCIEC WSZECHMOGĄCY. GDYBY CI HIERARCHOWIE – PRZEBIERAŃCY RZĄDZĄCY CAŁYM EPISKOPATEM CHCIELI BYĆ POLSKIMI KATOLICKIMI KSIĘŻMI, TO SAMI BY BŁAGALI PANA JEZUSA CHRYSTUSA, ABY CHCIAŁ ZOSTAĆ POLSKI KRÓLEM, BO JUŻ CZEKA BÓG 100 LAT A ONI PONAZYWALI SIĘ „OJCAMI” I CZEKAJĄ, ŻE LUDZIE BĘDĄ ICH WYWYŻSZAĆ ZA ICH BEZBOŻNE I DEMONICZNE POMYSŁY. NAWET NIE MAJĄ ZAMIARU BYĆ POSŁUSZNI ZBAWICIELOWI, BO JUŻ WYBRALI JAK HLOND – WOJNY, KATAKLIZMY I ZNISZCZENIE PLANETY ZIEMI. POWIESILI JEZUSA CHRYSTUSA NA KRZYŻU CZYŚCIUTKIEGO BEZ PLAMKI KRWI I OGŁASZAJĄ ŻE MSZA ŚW. ŚMIERĆ OKRUTNA ZBAWICIELA JEST ICH UCZTĄ. TO JEST STRASZNE, ŻE NIBY APOSTOŁOWIE A KŁAMCY, BO WSZYSTKO WE MSZY ŚW. PRZEKRĘCAJĄ. MY WIDZIMY NA KRZYŻU CZŁOWIEKA, A ONI MAJĄ INNE OCZY, BO WIDZĄ ZWIERZĘ – BARANA. PODCZAS MSZY ŚW. OPOWIADAJĄ ŻE TYDZIEŃ ZACZYNA SIĘ W NIEDZIELĘ PO ŻYDOWSKU. BÓG OJCIEC ZACZĄŁ STWARZAĆ ŚWIAT W PONIEDZIAŁEK A ZAKOŃCZYŁ W SOBOTĘ, A SIÓDMEGO DNIA – W NIEDZIELĘ ODPOCZYWAŁ I TAK MAJĄ MÓWIĆ ! JEZUS CHRYSTUS POWINIEN WISIEĆ NA KRZYŻU CAŁY ZAKRWAWIONY ZGODNIE Z PRAWDĄ TO MOŻE BY WTEDY SZYBKO WYWYŻSZYLI BOGA NA KRÓLA, BO JAKO KRÓL ZMARTWYCHWSTAŁ. DLACZEGO BRONIĄ PRZEZ WIEKI MORDERCÓW BOGA?
Obejrzyj film „Bójcie się nikczemnicy! Nadchodzi święty czas !” w YouTube
Rekolekcje w Licheniu

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Kochani, zgłoszenia na rekolekcje PROSZĘ KIEROWAĆ TYLKO poprzez stronę internetową
https://www.misericordianie.pl/component/k2/item/353-fundacja-misjonarze-jezusa-milosiernego-zaprasza-na-rekolekcje-adwentowe


na której są wszelkie informacje. Ponizej treść z www.
 – dziekuję ewa

Fundacja Misjonarze Jezusa Miłosiernego zaprasza na rekolekcje adwentowe !!!
Rekolekcje wygłosi: ks. dr Grzegorz Bliźniak
Temat rekolekcji: „Jak dobrze przygotować się na powtórne przyjście Pana Jezusa”
Rekolekcje odbędą się od 10-12 grudnia 2021 w domu rekolekcyjnym Arka w Licheniu.


W rekolekcjach weźmie udział i da razem ze swoim mężem Giannim świadectwo swojej wiary włoska mistyczka z Trevignano Romano Gizella Cardia.
Rekolekcje rozpoczną się w piątek 10 grudnia o godz 18:00 i zakończą obiadem w niedzielę 12 grudnia. Pełny program rekolekcji każdy uczestnik otrzyma wcześniej pocztą elektroniczną.

Koszt rekolekcji: 650 zł
Cena zawiera nocleg oraz pełne wyżywienie.

Zgłoszenia drogą mailową na adres: superrekolekcje@gmail.com
Zgłaszający się podają następujące dane: imię i nazwisko, adres do korespondencji, adres mailowy oraz koniecznie nr telefonu.
Zgłaszając się na rekolekcje należy również dokonać od razu pełnej wpłaty (z dopiskiem rekolekcje Licheń) na konto Fundacji Misjonarze Jezusa Miłosiernego. Dopiero dokonanie wpłaty jest równoznaczne z pełnym potwierdzeniem uczestnictwa w rekolekcjach.

Fundacja Misjonarze Jezusa Miłosiernego
Potoki 16, 36-020 Tyczyn
Nr konta : 91 1240 2614 1111 0010 2130 2056

PILNE: Unia nie może decydować o tym, kto rządzi w Polsce

 

 

Unia Europejska próbuje wzbudzić kryzys polityczny w Polsce, który doprowadzi do zmiany rządu na bardziej uległy najsilniejszemu państwu UE.
 

Większość z nas jest dzisiaj za projektem europejskim, ale za takim, w którym o tym, kto rządzi nad Wisłą nie decyduje Bruksela albo Berlin.

Jednak dziś Niemcy rękami UE są gotowe odebrać mniejszemu państwu poczucie suwerenności, nawet jeśli de facto dotyczy to w ramach Unii już tylko sfery symbolicznej.

 

PROSZĘ PODPISAĆ PETYCJĘ

Szanowni Państwo

Parlament Europejski jest, po raz kolejny, wykorzystywany jako narzędzie nacisku na państwo członkowskie w kwestiach, które nie podlegają kompetencji Unii Europejskiej.

21 października 2021 roku ma miejsce posiedzenie Europarlamentu, na którym posłowie przystępują do pierwszego głosowania kolejnej rezolucji przeciwko Polsce (rozpoczyna to proces, który potrwa jakiś czas, ale z naszym sprzeciwem powinien spotkać się od samego początku).

Tym razem ma to być rezolucja wzywająca Komisję Europejską, do rozprawienia się z naszym krajem i sięgnięcia po najboleśniejsze instrumenty finansowego szantażu jakimi dysponuje Unia, czyli wstrzymania udziału Polski w tzw. Krajowym Planie Odbudowy.

Oznacza to wstrzymanie środków, które miały zasilić wydatki w ramach Polskiego Ładu dopóki Polska nie podda się wyrokom Trybunału Sprawiedliwości UE.

Bardzo proszę o podpis pod petycją przeciwko przemocowej, ze strony Parlamentu Europejskiego, rezolucji, która ma nawoływać Komisję Europejską do zastosowania szantażu finansowego wobec naszego kraju.

To w praktyce próba wzbudzenia kryzysu politycznego w Polsce, który doprowadzi do zmiany rządu na bardziej uległy najsilniejszemu państwu UE jakim są dziś Niemcy.

Dominacja jednego Państwa w Unii nie jest nowością od czasów kryzysu w Grecji, czy usadowienia na fotelu premiera Włoch Mario Montiego (wcześniejszego członka Komisji Europejskiej).

Teraz jednak przybrała ona nową formę w której widać, że biegłość w tzw. „łamaniu praworządności” i określania co jest „uchybieniem traktatów” na swoją korzyść jest większa w Berlinie i Brukseli niż w Warszawie.

Wystarczy spojrzeć na ostatnie wypowiedzi niemieckich lub proniemieckich polityków w mediach społecznościowych, by nie mieć złudzeń, że Polska stała się także obiektem bezwzględnego ataku propagandowego.

Przywoływana jest w nich nawet historia rozbiorów, ze znanym z przeszłości dyscyplinowaniem naszego Państwa i jednoczesnym wzięciem w „opiekę” mieszkańców Polski, by „chronić” ich przed wybranym przez nich demokratycznie rządem.

Tego rodzaju argumenty budzą nad Wisłą najgorsze skojarzenia. Zastanawia jak potężna musi być determinacja europejskich elit skoro decydują się takiej retoryki wobec nas używać.

Bardzo proszę dodać swój podpis przeciwko bezwzględnej, politycznej hegemonii najsilniejszego dziś państwa w Unii Europejskiej.

Większość Polaków jest dzisiaj za projektem europejskim, ale za takim, w którym o tym, kto rządzi nad Wisłą nie decyduje Bruksela albo Berlin.

Dzisiejsza rozgrywka w Parlamencie Europejskim uświadamia wielu z nas, że najsilniejsze państwo Europy widzi to zupełnie inaczej i jest gotowe odebrać mniejszemu państwu poczucie suwerenności, nawet jeśli de facto dotyczy to w ramach Unii już tylko sfery symbolicznej.

Ten rodzaj uprawiania polityki, kiedy naga siła stoi przed prawem, jest Polsce znany zarówno ze strony Wschodu jak i Zachodu.

Jednak trudno nie protestować, kiedy za bezpardonowe niszczenie wiary wielu obywateli Europy w powodzenie Unii, to nie komu innemu, ale właśnie Polsce przypisywana jest wyłączna wina i odpowiedzialność za rzekome rozbijanie „jedności Unii’, czy „uderzanie w jej fundamenty”.

Bardzo proszę o podpis przeciwko Parlamentowi Europejskiemu jako scenie, na której będą odbywać się, co jakiś czas, rytualne egzekucje niewygodnych politycznie rządów tych państw, które zapragną bronić swej suwerenności.

Dziękuję za wszystko, co Państwo robią,

Paweł Woliński z całym zespołem CitizenGO

Więcej informacji:

Posłowie chcą pierwszeństwa prawa UE i obrony praw polskich obywateli (Parlament UE)
https://www.europarl.europa.eu/news/pl/press-room/20211014IPR14911/poslo…

Tekst rezolucji Europarlamentu
https://www.europarl.europa.eu/doceo/document/B-9-2021-0532_EN.html

Środa, 20 października 2021
ŚW. JANA KANTEGO, PREZBITERA
ŚW. Jan Kanty. [190-?] - obrazek św. - Varia
Z pisma papieża Klemensa XIII

Tylko Bóg był w jego sercu i na jego ustach

 

Nikt nie zaprzeczy, że Jan Kanty, który w Akademii Krakowskiej przekazywał wiedzę zaczerpniętą z najczystszego źródła, jest godny zaliczenia do wybranego grona znamienitych mężów, wyróżniających się wiedzą i świętością. Postępowali oni tak, jak nauczali, i stawali w obronie prawdziwej wiary przeciwko tym, którzy ją zwalczali. W tych czasach, gdy w sąsiednich krajach panowały błędy i odszczepieństwo, on nawoływał do zachowania chrześcijańskiej postawy i obyczajów, a to, co głosił z ambony i wyjaśniał wiernym, potwierdzał swoją pokorą, czystym życiem, miłosierdziem, umartwieniem i wielu innymi cnotami, cechującymi prawdziwego kapłana i niestrudzonego pracownika.
Jan Kanty stał się więc chlubą i ozdobą wykładowców tejże Akademii; zostawił też przepiękny przykład przyszłym pokoleniom, by się ze wszystkich sił starały naśladować ten wzór doskonałego mistrza i przykładały wiernie do nauczania wiedzy świętych oraz innych umiejętności tylko na chwałę i uwielbienie Boga.
Z pobożnością, z którą się odnosił do spraw Bożych, łączył on pokorę. Chociaż przewyższał wszystkich swoją wiedzą, miał się jednak za nic i nigdy się nie wywyższał ponad innych. Co więcej, pragnął być wzgardzonym i niepoważanym, a tych, którzy go obmawiali i byli mu nieprzychylni, znosił z pogodą ducha.
Tej pokorze towarzyszyła rzadko spotykana dziecięca prostota. W jego słowach i postępowaniu nie było fałszu ani obłudy: co myślał, to i mówił. A gdy spostrzegł, że jego słowa, choć słuszne, wzbudzały niekiedy niezadowolenie, wtedy przed przystąpieniem do ołtarza usilnie prosił o wybaczenie, choć winy nie było po jego stronie. Codziennie po ukończeniu swoich zajęć udawał się z Akademii prosto do kościoła, gdzie się długo modlił i adorował Chrystusa utajonego w Najświętszym Sakramencie. Tak więc zawsze Boga tylko miał w sercu i na ustach.
 
 
Święty Jan Kanty

Jan urodził się 24 czerwca 1390 r. w Kętach (ok. 30 km od Oświęcimia). Do naszych czasów przetrwało ok. 60 dokumentów z jego autografem, stąd wiemy, że podpisywał się najczęściej po łacinie jako Jan z Kęt (Johannes de Kanti, Johannes de Kanty, Johannes Kanti i Joannes Canthy). Po ukończeniu szkoły w Kętach, która musiała stać na wysokim poziomie, zapisał się w 1413 r. na Uniwersytet Jagielloński (miał wówczas już 23 lata). Studia przebiegały pomyślnie, o czym świadczą daty osiąganych stopni naukowych. Najpierw studiował nauki wyzwolone na wydziale artium, gdzie głównym wykładanym przedmiotem była filozofia Arystotelesa. Tu uzyskał w 1415 roku stopień bakałarza, a trzy lata później w styczniu 1418 roku został magistrem filozofii. Objął wówczas funkcję wykładowcy. Stanowisko to było wówczas bezpłatne. Dlatego na swoje utrzymanie Jan zarabiał prywatnymi lekcjami i pomocą duszpasterską jako kapłan (nie znamy dokładnej daty ani miejsca święceń kapłańskich, ale musiało to być między 1418 a 1421 rokiem).
W 1421 r. na prośbę bożogrobców z Miechowa Akademia Krakowska wysłała Jana Kantego w charakterze kierownika do tamtejszej szkoły klasztornej. Spędził tam osiem lat (1421-1429). Zadaniem szkoły było przede wszystkim kształcenie kleryków zakonnych. Wolny czas Jan spędzał na przepisywaniu rękopisów, które były mu potrzebne do wykładów. Wśród zachowanych kopii są pisma Ojców Kościoła, św. Augustyna, św. Tomasza, a także Arystotelesa. W Miechowie Jan Kanty pełnił równocześnie obowiązki kaznodziei przy kościele klasztornym. Musiał również interesować się w pewnej mierze muzyką, gdyż odnaleziono drobne fragmenty zapisów pieśni dwugłosowych, skreślonych jego ręką.
W roku 1429 zwolniło się miejsce w jednym z kolegiów Akademii Krakowskiej. Przyjaciele natychmiast zawiadomili o tym Jana i sprowadzili go do Krakowa. Kolegium dawało pewną stabilizację – zapewniało bowiem utrzymanie i mieszkanie. Profesorowie w kolegiach mieszkali razem i wiedli życie na wzór zakonny. W początkach Uniwersytetu tych kolegiów było niewiele i były bardzo małe. Dlatego niełatwo było w nich o miejsce.
Gdy tylko Jan wrócił do Krakowa, objął wykłady na wydziale filozoficznym. Równocześnie jednak zaczął studiować teologię (miał wówczas już ok. 40 lat). Jednocześnie jako profesor wykładał traktaty, które przypadły mu – ówczesnym zwyczajem – przez losowanie. Z nielicznych zapisków wiemy, że komentował logikę, potem fizykę i ekonomię Arystotelesa. Na tym wydziale piastował także urząd dziekański w półroczach zimowych: 1432/1433, 1437/1438 oraz w półroczu letnim 1438. Od roku 1434 sprawował także urząd rektora Kolegium Większego.
W roku 1439 zdobył tytuł bakałarza z teologii. Pod kierunkiem swojego mistrza studiował Pismo święte, potem cztery księgi Piotra Lombarda, wreszcie teologię ścisłą. Co pewien czas trzeba było zdawać egzaminy, brać udział w dysputach, mówić kazania i prowadzić ćwiczenia. Ponieważ Jan był równocześnie profesorem filozofii, dziekanem i rektorem Kolegium Większego, nie dziw, że jego studia teologiczne wydłużyły się aż do 13 lat. Dopiero w roku 1443 uzyskał tytuł magistra teologii, który był wówczas jednoznaczny z doktoratem.
W roku 1439 został kanonikiem i kantorem kapituły św. Floriana w Krakowie oraz proboszczem w Olkuszu. Nie był jednak w stanie pogodzić obowiązków duszpasterskich i uniwersyteckich. Po kilku miesiącach zrzekł się probostwa w Olkuszu. Hagiografowie zgodnie podkreślają, że beż żalu zrezygnował ze sporych dochodów. Fakt, że został wybrany na kantora, świadczy, że musiał znać się na muzyce. Urząd ten nakładał bowiem obowiązek opieki nad muzyką i śpiewem liturgicznym.
Po uzyskaniu stopnia magistra (mistrza) teologii w roku 1443 Jan Kanty poświęcił się do końca życia wykładom z tej dziedziny. Pośród tych rozlicznych zajęć Jan znajdował jeszcze czas na przepisywanie manuskryptów. Jego rękopisy liczą łącznie ponad 18 000 stron. Biblioteka Jagiellońska przechowuje je w 15 grubych tomach. Część z nich znajduje się w Bibliotece Watykańskiej. Własnoręcznie przepisał 26 kodeksów. Zapewne sprzedawał je nie tyle na swoje utrzymanie, gdyż miał je wystarczające, ile raczej na dzieła miłosierdzia i na pielgrzymki. Jest rzeczą pewną, że w roku 1450 udał się do Rzymu, aby uczestniczyć w roku świętym i uzyskać odpust jubileuszowy. Prawdopodobnie do Rzymu pielgrzymował więcej razy, aby w ten sposób okazać swoje przywiązanie do Kościoła i uzyskać odpusty. Dyskusyjna jest natomiast pielgrzymka do Ziemi Świętej, o której piszą niektórzy biografowie. Niewykluczone, że Jan Kanty pielgrzymował nie do grobu świętego, ale do jego kopii w miechowskim kościele bożogrobców.
Był człowiekiem żywej wiary i głębokiej pobożności. Słynął z wielkiego miłosierdzia. Nie mogąc zaradzić nędzy, wyzbył się nawet własnego odzienia i obuwia. Wielokrotne dzielił się posiłkiem z biednymi. Legenda mówi, że zdarzało się, iż wiktuały dane potrzebującemu bliźniemu w cudowny sposób odnawiały się na talerzu Jana. Będąc rektorem Akademii, zapoczątkował tradycję odkładania ze stołu profesorów części pożywienia codziennie dla jednego biednego. Dbał także o ubogich studentów, których wspomagał z własnych, skromnych zasobów. Przez całe życie nie zaniechał działalności duszpasterskiej. Wiemy, że krzewił kult eucharystyczny i zachęcał do częstego przyjmowania Komunii świętej, a wiele czasu poświęcał pracy w konfesjonale.
Pomimo bardzo pracowitego i pokutnego życia, jakie Jan prowadził, dożył 83 lat. Zmarł w Krakowie 24 grudnia 1473 r. Istniało tak powszechne przekonanie o jego świętości, że od razu pochowano go w kościele św. Anny pod amboną. W 1621 r. synod biskupów w Piotrkowie wniósł prośbę do Stolicy Apostolskiej o rozpoczęcie procesu kanonicznego. Prace przygotowawcze rozpoczęto w roku 1628. W roku 1625 napisano życiorys Jana. Dla kanonizacji przygotowano jeszcze jeden żywot, według schematu przysłanego kwestionariusza. Beatyfikacja nastąpiła 27 września 1680 r. Dokonał jej papież bł. Innocenty XI. Kanonizacji – łącznie ze św. Józefem Kalasantym – dokonał Klemens XIII 16 lipca 1767 r.
Kult św. Jana Kantego jest do dnia dzisiejszego żywy. Jest on bowiem czczony przede wszystkim jako patron uczącej się i studiującej młodzieży. Poświęcił jej przecież prawie całe swoje życie, aż 55 lat profesury. Jest także patronem Polski, archidiecezji krakowskiej i Krakowa; profesorów, szkół katolickich i „Caritasu”.

W ikonografii św. Jan przedstawiany jest w todze profesorskiej. Często w ręku ma krzyż. Bywa ukazywany w otoczeniu studentów lub ubogich. Jego atrybutami są: scalony dzbanek, obuwie, które daje ubogiemu, pieniądze wręczane zbójcom, różaniec.

 
 
 
Módlmy się. Wszechmogący Boże, spraw, abyśmy za przykładem świętego Jana Kantego, kapłana, doskonalili się w umiejętności świętych,  i okazując miłosierdzie wszystkim ludziom, * otrzymali od Ciebie przebaczenie. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna,  który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
Narodowy Dzień Pamięci Duchownych Niezłomnych
Msza św. w 37. rocznicę męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki
Poczet wielkich Polaków: Bł. ks. Jerzy Popiełuszko
Kamyki wspomnień o ks. Jerzym Popiełuszce
 
„Załatw to, niech nie szczeka!”. Wstrząsająca prawda o śmierci
księdza Popiełuszki || Rozmowa PCh24

NIE POTRZEBNA POLSCE WOJNA – WRÓG „SWÓJ” MA SPOSOBY NA POLAKÓW. WYPRÓBOWALI SZCZEPIONKAMI – POLACY JESZCZE ŻYJĄ. TERAZ SIĘ WZIĘLI TRUĆ NAS CHEMIĄ I GŁODEM, BO CENY ROSNĄ NA POTĘGĘ. LUCYFER PODPOWIADA, A ONI GO DOBRZE ROZUMIEJĄ I MORDUJĄ POLAKÓW. NIE NA DARMO PREZYDENT NAZWAŁ NASZĄ OJCZYZNĘ – „POLIN”, BO BĘDZIE JUŻ GOTOWA DLA „PRZYBYSZÓW” KTÓRZY JUŻ SĄ I CZEKAJĄ NA NASZE DOMY, KTÓRE RZĄD CHCE NAM ZABRAĆ.

Matka Zbawienia: Otrzymacie uwolnienie od oczyszczenia w płomieniach czyśćcowych, gdy częściej na co dzień będziecie uczestniczyli we Mszach i przyjmowali Ciało i Krew Mojego Syna w Eucharystii